text_structure.xml 48.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Porządek dzienny przewiduje wyrażenie opinii w pilnych sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Proponuję uzupełnienie porządku dziennego. Na prośbę pana posła Ryszarda Kalisza rozpatrzymy na dzisiejszym posiedzeniu sprawę o sygnaturze akt SK 49/05. Czy do zaproponowanego porządku dziennego łącznie z uzupełnieniem są uwagi? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Rozpoczniemy od sprawy o sygn. akt K 27/05. Stanowisko przedstawi pan poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKozdroń">Mam serdeczną prośbę. Źle się czuję. Potwornie boli mnie głowa. Czy pani legislator mogłaby przedstawić stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Oczywiście. Czy sprawa była omawiana przez podkomisję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyKozdroń">Nie była. To jest stara sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Proszę panią legislator o zreferowanie sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Sprawa o sygn. akt K 27/05 dotyczy wniosku Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie niezgodności art. 1 pkt 17 lit. h ustawy z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz o zmianie innych ustaw i art. 28 ust. 6 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego z art. 2, art. 70, art. 92 ust. 1, art. 165 i art. 167 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 3 ust. 1 i art. 9 ust. 1 i 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MariaIwaszkiewicz">Kwestionowany przez Radę Miejską w Łodzi przepis art. 1 pkt 17 lit. h ustawy z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela uchylił ust. 9 w art. 30 cytowanej ustawy. Uchylony przepis zobowiązywał ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do określenia, w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami, w drodze rozporządzenia standardów zatrudnienia nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MariaIwaszkiewicz">Natomiast na podstawie zaskarżonego przepisu art. 28 ust. 6 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, „minister właściwy do spraw oświaty i wychowania po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw finansów publicznych oraz reprezentacji jednostek samorządu terytorialnego, określa w drodze rozporządzenia sposób podziału części oświatowej subwencji ogólnej między poszczególne jednostki samorządu terytorialnego z uwzględnieniem w szczególności typów i rodzajów szkół i placówek prowadzonych przez te jednostki, stopni awansu zawodowego nauczycieli oraz liczby uczniów w tych szkołach i placówkach”.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem Rady Miejskiej w Łodzi przepisy te, w sposób niezgodny z przepisami Konstytucji RP i Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego, prowadzą do niewłaściwego podziału środków z części oświatowej subwencji ogólnej i naruszają samodzielność gmin.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem skarżącej brak standardów oświatowych, które były uregulowane w uchylonym art. 30 ust. 9 ustawy Karta Nauczyciela, prowadzi do nieprawidłowego podziału środków z subwencji oświatowej. Chciałabym zaznaczyć, że rozporządzenie dotyczące standardów zatrudnienia nauczycieli nie zostało nigdy wydane. Zatem bardzo trudno jest stwierdzić, że gdyby owe standardy obowiązywały, to podział środków z części oświatowej subwencji ogólnej byłby – jak argumentuje skarżąca – bardziej sprawiedliwy. Ustalenie kryteriów podziału środków z subwencji oświatowej należy do ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem skarżącej powinny to być standardy zatrudnienia nauczycieli. Natomiast obecnie jest to liczba uczniów w danej placówce. I tylko dlatego, zdaniem Rady Miejskiej w Łodzi, przepis art. 1 pkt 17 lit. h ustawy z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela jest niezgodny z przepisami Konstytucji RP, które wcześniej wymieniłam. Jest to kwestia oceny. Zdaniem Biura Legislacyjnego to ustawodawca określa kryteria.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem skarżącej kwestionowane przepisy naruszają art. 167 Konstytucji RP, który mówi o zapewnieniu przez państwo odpowiednich środków samorządom terytorialnym, które wykonują swoje zadania własne. Zwracam uwagę, że nigdzie nie jest napisane, że państwo musi w sposób kwotowy i pełny sfinansować dane zadanie. Zadania własne finansują gminy ze swoich środków. Otrzymują również na realizację tych zadań subwencje i dotacje. Podział środków z subwencji oświatowej jest zapisany w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Skarżąca podnosi, że art. 28 ust. 6 mówi wyłącznie o delegacji, która – jej zdaniem – jest niekompletna i blankietowa. Nie można zgodzić się z tą argumentacją, ponieważ cały art. 28 mówi o podziale środków z subwencji oświatowej. Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że nie tylko w przepisie, który przewiduje wydanie rozporządzenia, może być mowa o wytycznych, ale również w innych przepisach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem Biura Legislacyjnego zaskarżone przepisy są zgodne z przepisami Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Przedstawicielka Biura Legislacyjnego proponuje, żeby Komisja przyjęła stanowisko o zgodności tych przepisów z przywoływanymi przepisami konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Dlatego, że to jest tylko zmiana sposobu podziału środków pochodzących z subwencji oświatowej. Ustawodawca przyjął inne kryterium podziału środków – nie kryterium standardu zatrudnienia nauczycieli, lecz kryterium ilościowe – liczbę uczniów w placówkach.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MariaIwaszkiewicz">Podkreślam, że rozporządzenie dotyczące standardów nigdy nie zostało wydane. Zatem trudno stwierdzić, czy gdyby wcześniej ten przepis obowiązywał i był wykonany, to podział środków byłby sprawiedliwszy. Nie zastosowano tego przepisu. W międzyczasie ustawodawca zmienił kryterium ze standardu zatrudnienia nauczycieli na kryterium ilościowe. Jest to jak najbardziej dopuszczalne, również zdaniem Trybunału Konstytucyjnego. Określenie kryterium należy do ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WojciechSzarama">Czy określono termin na wydanie tego rozporządzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie było określonego terminu wydania rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKozdroń">Chodzi o to, że ten przepis został uchylony. On już nie obowiązuje. Mówimy o przepisie, który nie obowiązuje. Ustawą zmieniającą z 2004 r. uchylono ten przepis. Rada Miasta Łodzi kwestionuje w istocie fakt uchylenia tego przepisu, który przyjmował inny sposób dzielenia subwencji.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyKozdroń">Natomiast Rada kwestionowała jeszcze art. 28 ustawy o systemie oświaty…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Nie. Chodzi o art. 28 ust. 6 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKozdroń">Skarżąca twierdzi, że rozporządzenie zostało wydane niezgodnie z delegacją ustawową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Wydawało mi się, że pokrótce omówiłam tę kwestię. Zdaniem skarżącej to upoważnienie jest blankietowe. Mogę jeszcze raz zaprezentować tę kwestię. Ono nie jest blankietowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WojciechSzarama">Dziękuję. Jeśli chodzi o mnie, to nie mam uwag do przedstawionego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WojciechSzarama">Czy ktoś z państwa posłów ma pytania ewentualnie uwagi w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zaproponowanego przez Biuro Legislacyjne stanowiska w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła stanowisko. Zostanie ono przedstawione marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WojciechSzarama">W tej sprawie chce reprezentować Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym pan poseł Jerzy Kozdroń. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za udzieleniem rekomendacji panu posłowi Kozdroniowi?</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, udzieliła panu posłowi Jerzemu Kozdroniowi rekomendacji do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do omówienia sprawy o sygn. akt K 25/06.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#WojciechSzarama">Zapoznałem się z tą sprawą. Postaram się ją zreferować. Jeżeli Komisja wyrazi życzenie, to poproszę o ewentualne uzupełnienie przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#WojciechSzarama">Sprawa stanęła na wokandzie Trybunału Konstytucyjnego na skutek wniosku prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego. Prezes NSA wnosi o uznanie za niezgodny z art. 41 ust. 1 i art. 92 Konstytucji RP przepisu rozporządzenia Rady Ministrów, ale ta kwestia nie jest przedmiotem zainteresowania Komisji, do tego będzie ustosunkowywała się Rada Ministrów. Prezes NSA wnosi o uznanie, że art. 25 ustawy z dnia 22 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o Straży Granicznej oraz niektórych innych ustaw jest niezgodny z art. 2 i art. 92 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#WojciechSzarama">Prezes NSA zwraca uwagę, że zmieniając ustawę o Straży Granicznej oraz niektóre inne ustawy Sejm pozostawił w mocy art. 25, stanowiący, iż dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie upoważnień zmienianych ustawami, o których mowa w art. 1, 2 i 12 – czyli przepisy, które były przepisami przejściowymi w poprzednio obowiązującej ustawie – zachowują moc do czasu wydania przepisów wykonawczych na podstawie niniejszej ustawy, czyli na podstawie nowej ustawy. Prezes NSA uznaje, że takie postępowanie jest niezgodne z przywołanymi wzorcami Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#WojciechSzarama">Uważamy, że powyższe zarzuty należy uznać za nietrafne. Zgodnie z obowiązującymi zasadami techniki prawodawczej przyjmuje się, że jeżeli uchyla się ustawę, na podstawie której wydano akt wykonawczy, albo uchyla się przepis ustawy upoważniający do wydania aktu wykonawczego, to taki akt wykonawczy traci moc obowiązującą odpowiednio z dniem wejścia w życie ustawy uchylającej albo z dniem wejścia w życie przepisu uchylającego upoważnienie do wydania aktu. Także wtedy, gdy zmienia się treść przepisu upoważniającego do wydania aktu wykonawczego. Równocześnie jednak, gdy akt wykonawczy wydany na podstawie uchylonego albo zmienionego przepisu upoważniającego nie jest niezgodny z nową albo znowelizowaną ustawą, można go czasowo zachować w mocy, określając termin, do którego ma obowiązywać. W tym przypadku określono termin 18 miesięcy. Zatem warunkiem możliwości utrzymania czasowo w mocy obowiązującej przepisów aktu wykonawczego jest ich niesprzeczność z ustawą.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#WojciechSzarama">To jest nasze stanowisko. Sprawa ma oczywiście nieco szersze tło. Chodzi tutaj o przepisy załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Krajowego Programu Ochrony Lotnictwa Cywilnego realizującego zasadę ochrony lotnictwa. W tym przypadku prezes NSA uznał, że przepisy ustawowe nie dają wystarczającej delegacji Radzie Ministrów do określenia, że kontrole w ruchu krajowym, na lotniskach wykonują służby ochrony lotniska we współdziałaniu z Policją. To jest niejako podstawa i idea wniosku prezesa NSA do Trybunału Konstytucyjnego. Otóż, prezes NSA uważa, że nie było wystarczającej delegacji ustawowej do sformułowania i realizacji takiego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#WojciechSzarama">Prokurator generalny i rząd twierdzą, że ten przepis jest zgodny ustawą. Powołując się nie tylko na ustawę o Straży Granicznej, ale również na inne obowiązujące ustawy m.in. na ustawę, która reguluje funkcjonowanie spółek ochroniarskich. Bo wszystkie przepisy ustawowe trzeba w tym przypadku brać pod uwagę. Prokurator generalny i rząd uznali, że kwestionowane przez prezesa NSA przepisy są zgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#WojciechSzarama">Proponuję Komisji, tak samo jak Biuro Legislacyjne, przyjęcie stanowiska, że te przepisy są zgodne z konstytucją, przede wszystkim ten, który dotyczy Sejmu. Chodzi o zarzut prezesa NAS wobec ustawy o zmianie ustawy o Straży Granicznej. W drugim piśmie prezes NSA wniósł, aby w przypadku gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy rozporządzenia są zgodne z konstytucją, to żeby podzielił stanowisko co do niekonstytucyjności art. 25, na podstawie którego pozostawiono w mocy pewne akty wykonawcze. Uważamy, że tak nie jest. Ustawodawca postąpił zgodnie z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zaprezentowanego stanowiska? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła zaprezentowane stanowisko. Zatem będziemy rekomendować marszałkowi Sejmu zgodność z konstytucją przepisów przywołanych w sprawie o sygn. akt K 25/06.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#WojciechSzarama">Proszę o udzielenie mi rekomendacji do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za udzieleniem rekomendacji przewodniczącemu Komisji?</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, udzieliła rekomendacji przewodniczącemu Komisji do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do omówienia sprawy o sygn. akt P 14/06. Z tą sprawą nie zapoznał się wcześniej nikt z członków Komisji Ustawodawczej. Sprawa ma już wyznaczony termin. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie propozycji stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MonikaBiesOlak">Sprawa o sygn. akt P 14/06 dotyczy pytania prawnego Sądu Rejonowego w Kościanie: „czy art. 18 ust. 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego jest zgodny z art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz z art. 77 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 1, 2 i 3 oraz art. 21 ust. 1 i 2 Konstytucji RP”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WojciechSzarama">Czyli pani legislator proponuje, żeby Komisja przyjęła stanowisko, iż te zaskarżone…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MonikaBiesOlak">Jeszcze nie zaprezentowałam propozycji stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">Proszę, aby pani legislator na wstępie przedstawiła propozycję stanowiska, a następnie przystąpiła do omawiania sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MonikaBiesOlak">23 maja br. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał ten przepis w brzmieniu obowiązującym do 1 stycznia 2005 r. Obecnie mamy do czynienia z zaskarżeniem tego przepisu w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2005 r. Zatem jesteśmy niejako związani stanowiskiem Trybunału, ponieważ nowelizacja, o której mówię, nastąpiła tylko w wąskim zakresie doprecyzowującym. To była zmiana legislacyjna polegająca jedynie na potwierdzeniu prawidłowości wykładni opartej na dawnym brzmieniu art. 18 ust. 4.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MonikaBiesOlak">Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność tego przepisu z art. 64 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Dlatego Biuro Legislacyjne, podobnie jak prokurator generalny i eksperci, uważa, iż z tego względu należy uznać nowe brzmienie art. 18 ust. 4 za niezgodne z art. 64 ust. 1, art. 77 ust. 1, a także z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 3 i art. 77 ust. 2 Konstytucji RP oraz uznać, iż ten przepis nie jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i art. 21 ust. 2 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MonikaBiesOlak">Poprzednie brzmienie art. 18 ust. 4 uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją było następujące: „Jeżeli gmina nie dostarczyła lokalu socjalnego osobie uprawnionej do niego z mocy wyroku sądowego, właścicielowi przysługuje roszczenie odszkodowawcze do gminy w wysokości odpowiadającej różnicy między odszkodowaniem określonym w ust. 2 a odszkodowaniem płaconym przez byłego lokatora, o ile osoba ta nadal zamieszkuje w lokalu właściciela”.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MonikaBiesOlak">W nowym brzmieniu wyrazy „płaconym przez byłego lokatora, o ile” zastąpiono wyrazami „do płacenia którego jest obowiązany były lokator, jeżeli”. Ta zmiana jest tylko modyfikacją legislacyjną. Nie zmienia normy prawnej zawartej w przepisie art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie praw lokatorów. Takie było stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 19 stycznia 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MonikaBiesOlak">Wzorce podane w art. 21 ust. 2 i art. 64 ust. 2 konstytucji należy uznać za nieadekwatne. Zwracam uwagę, że w art. 18 ust. 4 nie mówi się o wywłaszczeniu właściciela, a o tym mówi art. 24 ust. 2. Z kolei art. 64 ust. 2 konstytucji stanowi, że własność i inne prawa majątkowe oraz prawa dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie. Natomiast art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie praw lokatorów nie różnicuje sytuacji prawnej właścicieli lokali mieszkalnych w sytuacji, gdy gmina nie dostarczyła lokalu socjalnego osobom uprawnionym do niego z mocy wyroku sądowego.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#MonikaBiesOlak">Jeśli chodzi o niezgodność art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów z art. 77 ust. 2 i art. 64 ust. 3 konstytucji, to – choć prokurator generalny uznaje, że nie powinno tu się mówić o zamknięciu drogi sądowej – mimo, że wprowadzono możliwość wstrzymania eksmisji, nie stworzono mechanizmu naprawienia szkody właścicielowi, czyli ograniczono go w możliwości władania swoją własnością, jeżeli gmina nie wywiązała się z obowiązku dostarczenia lokalu socjalnego. Właściciel nie może dysponować swoją własnością a jedyne uprawnienie jakie ma, to roszczenie odszkodowawcze do gminy w wysokości różnicy między czynszem wolnorynkowym a czynszem, który powinien płacić lokator nie mający już tytułu prawnego do lokalu. Zatem o ile z formalnego punktu widzenia można wytoczyć proces i nawet go wygrać, to jest to ochrona bardzo iluzoryczna, bo ona w żaden sposób nie rekompensuje nakładów poniesionych przez właściciela. Stąd prośba o uznanie art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów za niezgodny z art. 77 ust. 2 i art. 64 ust. 3 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechSzarama">Uważam, że ta sprawa jest dość oczywista. Parę miesięcy temu omawialiśmy podobną sprawę. Reprezentowałem Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie. Nie możemy zatem zająć innego stanowiska niż to, które zajęliśmy przed kilkoma miesiącami.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WojciechSzarama">Wcześniej były skarżone przepisy poprzedniej ustawy. Trybunał uznał je za niezgodne z konstytucją. Czy nowelizacja ustawy o ochronie lokatorów nie zmieniła tego przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MonikaBiesOlak">Zmieniła. Pojawiła się kwestia co znaczy sformułowanie „odszkodowanie płacone przez byłego lokatora”. W tej sprawie wypowiadał się Sąd Najwyższy. W nowelizacji ustawy w 2004 r. wyrazy „płaconym przez byłego lokatora, o ile” zastąpiono wyrazami „do płacenia którego jest obowiązany były lokator, jeżeli”. Tylko na tym polegała zmiana brzmienia.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MonikaBiesOlak">Trybunał Konstytucyjny w sprawie, w której pan przewodniczący reprezentował Sejm, uznał pierwotne brzmienie art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów za niezgodne z konstytucją. W uzasadnieniu Trybunał stwierdził, że ponieważ zostało zaskarżone pierwotne brzmienie, to nie wypowiada się w kwestii obowiązującego brzmienia. Natomiast Trybunał przyznał i – o ile się nie mylę – cytował w uzasadnieniu wyrok Sądu Najwyższego, że ta zmiana nie zmienia normy prawnej zawartej w tym artykule. Dlatego wydaje się naturalne, że w przypadku obowiązującego brzmienia art. 18 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego będzie analogiczne jak przy poprzednim brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechSzarama">To znaczy, że w uzasadnieniu jest odniesienie się do nowego brzmienia przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MonikaBiesOlak">Tak mi się wydaje. Przepraszam, w tej chwili chyba nie zacytuję tego uzasadnienia, chociaż je mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechSzarama">Nie wiedziałem, że sprawa dotyczy tej materii. Naturalne byłoby gdybym również mógł reprezentować Sejm w tej sprawie, a jednocześnie chciałbym się jej przyjrzeć. Prosiłbym, żeby decyzję w tej sprawie Komisja podjęła na następnym posiedzeniu, 24 sierpnia. Po przeczytaniu akt będę mógł z czystym sumieniem rekomendować Komisji stanowisko. Nie zgłaszam tutaj wątpliwości, natomiast chciałbym zapoznać się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Pamiętam, że w tamtej sprawie mówiono o pewnej grze słów związanej z wypłatami, która blokuje możliwość wynajmującemu dochodzenia roszczeń przed sądem.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WojciechSzarama">Czy jest zgoda na moją propozycję? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do sprawy o sygn. akt K 1/06. Proszę pana legislatora o przedstawienie propozycji stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MirosławWiśniewski">Sprawa o sygn. akt K 1/06 dotyczy wniosku Rady Gminy Dragacz o stwierdzenie niezgodności art. 8a ustawy o samorządzie gminnym z art. 165 Konstytucji RP oraz art. 4 ust. 2 i 6 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego. Art. 8a został dodany do ustawy o samorządzie gminnym w nowelizacji ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych uchwalonej 16 kwietnia 2004 r. Przepis brzmi następująco: „Gmina ma obowiązek przejęcia przekazanych przez Wojskową Agencję Mieszkaniową zbędnych tej Agencji nieruchomości gruntowych, budynków i lokali oraz urządzeń infrastruktury”.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MirosławWiśniewski">Zanim omówię poszczególne przepisy chciałbym zaznaczyć, że to jest podobna materia w stosunku do sprawy o sygn. akt P 31/05, którą Komisja omawiała jakiś czas temu. Sprawa dotyczyła przekazywania lokali mieszkalnych przez Lasy Państwowe na podstawie przepisów ustawy o zasadach przekazywania mieszkań zakładowych. Sprawa omawiana na dzisiejszym posiedzeniu ma szerszy zakres. Naszym zdaniem należy uznać, że art. 8a ustawy o samorządzie gminnym jest niezgodny z art. 165 konstytucji gwarantującym samodzielność jednostkom samorządu terytorialnego i ochronę sądową.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MirosławWiśniewski">Wnioskodawca podnosi kwestię, iż brzmienie przepisu art. 8a jest tak skromne, że wzbudza liczne wątpliwości. W przypadku wspomnianej wyżej sprawy P 31/05 w procedurze przekazywania lokali mieszkalnych gminom przez Lasy Państwowe stosuje się przepisy ustawy o zasadach przekazywania mieszkań zakładowych, które określają tryb tego przedsięwzięcia, a także kwestie dotyczące wierzytelności, które przechodzą na nabywcę i które nie przechodzą na nabywcę. Art. 8a ustawy o samorządzie gminnym nadaje szerokie uprawnienia Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, natomiast nie określa trybu przekazywania, ani możliwości odwołania. Dlatego uważamy, że w tym przypadku nastąpiło naruszenie zasady samodzielności jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#MirosławWiśniewski">Zwracam uwagę na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 15 marca 2005 r. dotyczące uchylenia art. 179 Kodeksu cywilnego, który zakładał tożsame uprawnienie właściciela, który mógł zrzec się nieruchomości i ta nieruchomość automatycznie staje się własnością gminy. Trybunał uznał za niedopuszczalne takie ograniczanie samodzielności i podmiotowości gminy oraz wpływanie na jej majątek.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#MirosławWiśniewski">Wnioskodawca wskazuje – i ten pogląd podziela prokurator generalny – że nieruchomości, które uznaje się za zbędne z reguły wymagają dużych nakładów finansowych, które obciążają budżet gminy. Rada Gminy Dragacz zauważa również, że brak dodatkowych przepisów powoduje, że niemożliwe staje się planowanie budżetowe. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa nie ma obowiązku powiadamiania o zamiarze przekazania zbędnych nieruchomości, nie przewiduje się trybu konsultacji.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#MirosławWiśniewski">Zatem z uwagi na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące niezgodności art. 179 Kodeksu cywilnego z konstytucją, należy uznać, że art. 8a ustawy o samorządzie gminnym jest niezgodny z art. 165 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#MirosławWiśniewski">Wątpliwości pojawiają się w kwestii niezgodności art. 8a z art. 4 ust. 2 i 6 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego. Ust. 2 stanowi, iż społeczności lokalne mają w zakresie określonym prawem pełną swobodę działania w każdej sprawie, która nie jest wyłączona z ich kompetencji lub też nie wchodzi w zakres kompetencji innych organów władzy. Prokurator generalny stoi na stanowisku, że to jest uszczegółowienie normy zawartej w art. 165 konstytucji, który zakłada, iż jednostki samorządu terytorialnego mają osobowość prawną, przysługuje im prawo własności i inne prawa majątkowe oraz przewiduje, iż samodzielność jednostek samorządu terytorialnego podlega ochronie sądowej. Z tym, że nie mamy tutaj żadnego ograniczenia w postaci klauzuli w zakresie określonym prawem.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#MirosławWiśniewski">Art. 4 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego był przywoływany jako wzorzec przy okazji zaskarżania przepisów tzw. ustawy warszawskiej. Wówczas skarżono kwestie przekształcania gmin warszawskich w dzielnice. Argumentowano, że narusza to samodzielność gmin. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kwestionowane przepisy ustawy warszawskiej są zgodne z art. 4 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#MirosławWiśniewski">I tu pojawia się pytanie skierowane do Komisji, czy klauzula mówiąca o swobodzie w zakresie określonym prawem odnosi się tylko do przepisu konstytucyjnego, czy też do ustawowego. Bo jeżeli do konstytucyjnego, to ustawodawca miał prawo ograniczyć – właśnie na kanwie tej sprawy – samodzielność gminy w tym zakresie. A jeżeli ustawowego, to nie miał takiego prawa.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#MirosławWiśniewski">Art. 4 ust. 6 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego stanowi, iż społeczności lokalne powinny być konsultowane na tyle ile to możliwe we właściwym czasie i w odpowiednim trybie w trakcie opracowywania planów, podejmowania decyzji we wszystkich sprawach bezpośrednio ich dotyczących. Prokurator generalny przyjął stanowisko, że wnioskodawca nie przedstawił znaczących argumentów, żeby można było rozpatrywać niezgodność tego kwestionowanego przepisu art. 8a ustawy o samorządzie gminnym z art. 4 ust. 6 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#MirosławWiśniewski">Biuro Legislacyjne zgadza się z tym stanowiskiem. Przepis generalnie nie zawiera jakichkolwiek przeciwwskazań w zakresie konsultacji w sprawie przekazywania przez Wojskową Agencję Mieszkaniową majątku gminom. Wydawałoby się zbyt wielkim uszczegółowieniem przepisu wpisywanie w zakresie decyzji jednostronnych obowiązku dodatkowych konsultacji w takich sprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechSzarama">Reasumując – proszę pana legislatora o powtórzenie propozycji stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MirosławWiśniewski">Art. 8a ustawy o samorządzie gminnym jest niezgodny z art. 165 Konstytucji RP i zgodny z art. 4 ust. 6 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MirosławWiśniewski">Przypominam, że art. 4 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego przewiduje, iż społeczności lokalne w zakresie określonym prawem mają pełną swobodę działania w każdej sprawie, która nie jest wyłączona z ich kompetencji lub nie wchodzi w zakres kompetencji innych organów władzy. Jeżeli przyjąć, że klauzula zakresu określonego prawem zakłada ograniczenie tej społeczności, to należy uznać, iż art. 8a ustawy o samorządzie gminnym jest zgodny z art. 4 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechSzarama">Czy projekt stanowiska jest już napisany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MirosławWiśniewski">Jest w trakcie pisania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechSzarama">Pytam o to ze względów technicznych. Komisja nie wyznaczyła jeszcze posła, który zająłby się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WojciechSzarama">Sprawa jest w znacznej mierze wyjaśniona, ponieważ o obowiązku przejmowania przez gminę gruntów Trybunał Konstytucyjny już się wypowiadał. Ta sprawa jest bardzo podobna. Jeśli uznano – i z tym stanowiskiem zgodziła się Komisja – że gmina nie musi przyjmować np. nieruchomości z użytkowania wieczystego, jeżeli użytkownik wieczysty się zrzeka swego prawa, to w tym przypadku per analogiam trzeba również uznać – co jest logiczne – że trudno gminę zmuszać do przyjmowania nieruchomości od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Wiadomo o przejmowanie jakich nieruchomości chodzi.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WojciechSzarama">Prosiłbym, żeby przyjrzeć się temu elementowi, który budzi pewne wątpliwości. Na posiedzeniu w czwartek 24 sierpnia br. Komisja przegłosowałaby propozycję stanowiska. Czy wtedy ono byłoby już na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MirosławWiśniewski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WojciechSzarama">Czy do mojej propozycji są uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WojciechSzarama">Kto z panów posłów chciałby zająć się tą sprawą? Zgłasza się pan poseł Stanisław Chmielewski. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WojciechSzarama">Proszę pana posła o kontakt z legislatorem, o dokładne przeanalizowanie sprawy i zaproponowanie nam na następnym posiedzeniu stanowiska co do tego elementu, w którym byłaby ewentualnie różnica między stanowiskiem prokuratora generalnego a stanowiskiem Komisji. Proszę o przygotowanie na piśmie stanowiska, które przedstawimy marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do sprawy o sygn. akt SK 49/05. Proszę pana posła Ryszarda Kalisza o przedstawienie sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardKalisz">Ta sprawa stanęła przed Trybunałem Konstytucyjnym w wyniku skarg konstytucyjnych pana Wiktora Zięby oraz małżeństwa Jolanty i Bogusława Machów. Dwie skargi konstytucyjne zostały połączone. Strony wnosiły o stwierdzenie, że art. 4 i art. 5 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o denominacji złotego są niezgodne z art. 21 i art. 64 w związku z art. 2 Konstytucji RP oraz, że dekret z 1949 r. i art. 8 ustawy z 1950 r. są niezgodne z Konstytucją RP.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#RyszardKalisz">My wnosimy o stwierdzenie, że art. 4 i 5 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o denominacji złotego są zgodne z art. 21 i art. 64 w związku z art. 2 konstytucji oraz w pozostałym zakresie o umorzenie postępowania, gdyż pozostałe zarzuty dotyczące dekretu z 1949 r. i art. 8 ustawy z 1950 r. nie mieszczą się w zakresie artykułu dotyczącego skargi konstytucyjnej, czyli nie były rozpatrywane i nie mają związku ze sprawą, która zakończyła się prawomocnym orzeczeniem. I w tym zakresie wnosimy o umorzenie postępowania.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#RyszardKalisz">W opinii skarżącego art. 4 i 5 ustawy o denominacji złotego narusza konstytucyjne zasady ochrony własności oraz zaufania do państwa i stanowionego przezeń prawa. Przepisy, które ustanawiały przedawnienie roszczeń z tytułu obligacji przedwojennych zostały potwierdzone w art. 4 i 5 ustawy o denominacji złotego. Są skuteczne.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#RyszardKalisz">Uzasadniamy, że po upływie 55 lat od wejścia w życie dekretu z 1949 r. skutki przedmiotowych regulacji prawnych należy uznać za nieodwracalne. Obecnie nie istnieją przesłanki prawne uzasadniające zakwestionowanie konstytucyjności zaskarżonych przepisów, których moc obowiązująca już wyczerpała się. Innymi słowy – terminy przedawnienia już dawno minęły. Była luka pomiędzy upływem terminu przedawnienia przepisów z 1949 r. i 1950 r. a wejściem w życie przepisów o denominacji. Ale one nigdy nie były deregulowane, to znaczy nigdy nie było stwierdzenia, że te przepisy nie mają mocy obowiązującej. Dopiero ustawa o denominacji w art. 4 i 5 stwierdziła, że nie ma możliwości dochodzenia roszczeń dotyczących przedwojennych obligacji z 1939 r. Dlatego twierdzimy, że art. 4 i 5 ustawy o denominacji złotego są zgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#RyszardKalisz">W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jest prezentowana teza, że możliwa jest ocena konstytucyjności „historycznych” przepisów, które wywoływały przewidziany w nich skutek prawny, a które w okresie obowiązywania konstytucji z 1997 r. mogą jeszcze stanowić podstawę prawną orzeczeń sądowych (wyrok z dnia 31 stycznia 2001 r.). Wydaje się jednak, że teza ta nie dotyczy art. III i art. XIX przepisów wprowadzających z 1950 r. Brak jest bowiem podstaw do kontroli konstytucyjności skrócenia wówczas terminu przedawnienia. Nie uzasadnia takiej kontroli konieczność ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Od momentu wejścia w życie kwestionowanych przepisów minęło bowiem 55 lat. W tym okresie nastąpiła dwukrotna zmiana ustroju społeczno-ekonomicznego, wywołująca względnie trwałe oraz liczne przejściowe zmiany stosunków społecznych i gospodarczych. Ewentualna restytucja stanu prawnego w zakresie instytucji przedawnienia, obowiązującego przed wejściem w życie przepisów wprowadzających z 1950 r., mogłaby obecnie wywołać skutki wielce szkodliwe dla systemu finansów publicznych oraz istotne zakłócenia w obrocie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#RyszardKalisz">Takie jest nasze stanowisko. Proszę Komisję o jego przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi do przedstawionej opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławPięta">Czy z pism, którymi dysponuje pan przewodniczący Ryszard Kalisz wynika, że skarżący domagają się jakiejś rekompensaty za posiadane obligacje w II Rzeczypospolitej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RyszardKalisz">Tak. Skarżący są posiadaczami obligacji przedwojennych II serii 3% Państwowej Renty Ziemskiej wyemitowanych w dniu 1 czerwca 1936 r. wartości imiennej 1 tys. zł w złocie każda. Nie doszło do wykupu we wskazanym terminie, bowiem Skarb Państwa nie przeprowadził stosownej procedury umożliwiającej przedstawienie papierów wartościowych do wykupu.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RyszardKalisz">Skarżący wystąpili z żądaniem zapłaty na drogę postępowania sądowego. Powództwo zostało w całości oddalone. W uzasadnieniu sąd I instancji wskazał, że roszczenie powodów nie zasługuje na uwzględnienie z uwagi na znikomą wartość świadczenia czyniącą niemożliwą jego wykonanie. Jako podstawę prawną powołano przepisy wskazane w niniejszej skardze. Podobne stanowisko zajął sąd apelacyjny, który uznał, że orzeczenie sądu I instancji przywołujące zaskarżone niniejszą skargą przepisy, jest uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#StanisławPięta">Rozumiem, że konsekwencją przyjęcia przez Komisję stanowiska proponowanego przez pana przewodniczącego Ryszarda Kalisza będzie potwierdzenie tego stanu. Tym samym opowiemy się przeciwko oddaniu posiadaczom obligacji ich pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RyszardKalisz">W pewnym sensie pan poseł ma rację. Ale problem polega na tym, że dekret z 1949 r. i ustawa z 1950 r., podobnie jak dekret Bieruta, wskazują – zresztą nigdy nie wykonane – terminy na składanie roszczeń. Skarżący w latach 50–tych nie złożyli roszczenia. Przepisy art. 4 i 5 ustawy o denominacji złotego przewidują, iż te roszczenia wygasają. Skarżący kwestionują art. 4 i 5, ponieważ uważają, że te roszczenia nie powinny wygasnąć, bo nie zostały spełnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławPięta">Zgadzam się z ich stanowiskiem, pomijając fakt, że te dekrety były przejawem uzurpacji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#RyszardKalisz">Dokładnie. Tu nie ma żadnych wątpliwości. Chciałbym zwrócić uwagę na dekret Bieruta z października 1945 r., który zakładał przejęcie majątku i nieruchomości na terenie całego miasta stołecznego Warszawy na rzecz Skarbu Państwa i ustanowienie tzw. wieczystej dzierżawy, tak wówczas nazywało się użytkowanie wieczyste. Ten dekret przewidywał dokonanie wieczystej dzierżawy po złożeniu wniosku, a jednocześnie zapowiadał, że zostaną wydane tzw. bony, za które można będzie kupić inne nieruchomości pod warunkiem, że zostanie złożony wniosek. Ludzie składali wnioski. Ale do dzisiaj roszczenia wynikające z tych bonów nie zostały spełnione. Na tym polega skomplikowana sytuacja warszawskich nieruchomości, że ludzie na podstawie niewykonania tamtych formalnie złożonych wniosków domagają się przywrócenia prawa własności.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#RyszardKalisz">W omawianej sprawie jest podobna kwestia. Na podstawie dekretu z 1949 r. przeprowadzono pierwszą wymianę pieniędzy w Polsce. Wprowadzono też zasadę, że państwo będzie zwracało zobowiązania Rzeczypospolitej Polskiej z okresu międzywojennego, o ile wniosek zostanie złożony w terminie określonym w dekrecie. Prawdopodobnie – tego nie wiem – te wnioski nie zostały zrealizowane i do dnia dzisiejszego są roszczenia. Skarżący nie złożyli wówczas wniosku. Kwestionują okres przedawnienia w tej konkretnej sprawie. Pomijam fakt, że ten dekret był oczywiście niesprawiedliwy, bo odbierał ludziom własność w postaci papierów wartościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WojciechSzarama">Jeśli chodzi o ocenę przepisów, które spowodowały utratę własności i niemożność wykonania swoich praw z tytułu posiadania obligacji, to jest oczywiste, że stała się niesprawiedliwość. Najprawdopodobniej Sejm zetknie się z tym problemem i będzie poszukiwał odpowiednich rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WojciechSzarama">Rozumiem wątpliwości pana posła Stanisława Pięty. Pojawia się jednak pytanie, czy mamy doprowadzić do sprawiedliwych rozstrzygnięć wobec części naszych rodaków uznając, że w tych sprawach nie ma przedawnienia? Jakie będą konsekwencje takiego stanowiska dla finansów państwa? Przypominam, że równowaga budżetowa i finanse państwa są również wartością konstytucyjną.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#WojciechSzarama">Stajemy przed bardzo trudnym problemem. Np. wypłaty rekompensat za pozostawienie mienia zabużańskiego. Oddalibyśmy najchętniej wszystko w pełnej wartości, ale wszystkiego nie możemy oddać, bo te nieruchomości nie leżą w obecnych granicach państwa polskiego, a oddanie w pełnej 100% wartości nie jest możliwe ze względu na sytuację budżetu.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#WojciechSzarama">Sądzę, że możemy przychylić się do proponowanego stanowiska o zgodności omawianych przepisów z Konstytucją RP, jednocześnie zwracając uwagę, że takie problemy powinny być rozwiązane choćby częściowo. Wydaje się, że w tym przypadku znikoma wartość nie dotyczy tych obligacji, lecz środków wydatkowanych na postępowanie sądowe. Czy skarżący tego się domagają?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardKalisz">Skarżący domagają się obligacji. Po uwzględnieniu wszystkich przeliczników okazuje się, że nabyli je za niewielką kwotę. Zwracam uwagę, że zawsze w wyniku denominacji – jak sama nazwa wskazuje – wielkie nominalnie kwoty pieniędzy były zamieniane na małe. Dlatego dzisiaj, mimo, że upłynęło tyle lat, to kwota ewentualnie wypłacona przez państwo byłaby znikoma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WojciechSzarama">Zgodnie z obowiązującymi przez cały czas przepisami…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardKalisz">Tak. Jeżeli przyjąć, że nie było przedawnienia.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#RyszardKalisz">Natomiast tu chodzi o coś zupełnie innego. Zgadzam się z panem przewodniczącym, że stajemy przed trudnym problemem. To kwestia ustawy reprywatyzacyjnej. Innymi słowy – stwierdzenia, że doszło do niegodziwości i w związku z tym powracamy niejako do stanu prawnego na 1 września 1939 r. czy początek 1945 r. i chcemy tym ludziom zwrócić własność zgodnie z tamtym stanem prawnym. Rozwiązanie tego problemu wymaga jednak bardzo skomplikowanej ustawy reprywatyzacyjnej. Poprzednie rządy pochylały się nad tą kwestią. Dzisiaj nie wiadomo, czy to ma być 10% czy 20%, bo gdyby chcieć zwrócić wszystko, łącznie z mieniem zabużańskim, to byłyby to kwoty miliardowe.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#RyszardKalisz">Jeżeli uznalibyśmy, że art. 4 i 5 ustawy o denominacji złotego są niezgodne z konstytucją, to moglibyśmy doprowadzić do sytuacji, że za te wszystkie roszczenia musiałby dzisiaj odpowiadać Skarb Państwa. W tym akurat konkretnym przypadku to niewielka kwota. Ale przecież mogłyby to być również niezwykle duże kwoty, bo w Polsce emitowano obligacje 60– czy 70-letnie, a nawet 100-letnie, których termin spłaty jeszcze nie upłynął. Być może żyją jeszcze ich właściciele lub ich spadkobiercy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławPięta">To będzie inna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RyszardKalisz">Tak. Ale dlatego potrzebna jest ustawa reprywatyzacyjna.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#RyszardKalisz">Jako adwokat na początku lat 90-tych procesowałem się z ministrem finansów. Chodziło o przejęcie na przechowanie przez ministra finansów w 1945 r. precjozów złożonych w Polskiej Misji Wojskowej w Niemczech. Później władze komunistyczne przeznaczyły je na prezenty. Doszliśmy, gdzie te precjoza się rozeszły. Sprawa do dzisiaj nie jest zakończona, prowadzą ją moi następcy, chociaż dowodowo jest bardzo jasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WojciechSzarama">Może pan poseł przejmie tę sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RyszardKalisz">Jak wrócę do adwokatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławPięta">Uważam, że ludziom należy zwrócić to, co im niesprawiedliwie zabrano. IV Rzeczpospolita nie może wchodzić w rolę pasera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WojciechSzarama">Chodzi teraz o precjoza czy o obligacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławPięta">Chodzi o obligacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze pytania lub uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska zaproponowanego przez pana posła Ryszarda Kalisza?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, przyjęła zaproponowane stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#WojciechSzarama">Pan poseł Ryszard Kalisz chce reprezentować w tej sprawie Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym. Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za udzieleniem rekomendacji panu posłowi Ryszardowi Kaliszowi?</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, udzieliła rekomendacji panu posłowi Ryszardowi Kaliszowi do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#WojciechSzarama">Przypominam, że państwo posłowie otrzymali druk z informacją o możliwości uczestniczenia w pracach nad projektami ustaw skierowanymi do innych komisji. Proszę zapoznać się z tym drukiem i proszę o ewentualne zgłoszenia na czwartkowym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#WojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>