text_structure.xml 19.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#CezaryGrabarczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam posłów i zaproszonych gości. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został doręczony posłom na piśmie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że porządek posiedzenia został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#CezaryGrabarczyk">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego, w którym rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących zamieszczania ogłoszeń sądowych (druk nr 254). Sprawozdanie zostało doręczone wszystkim członkom Komisji. Głos oddaje przewodniczącemu podkomisji, który omówi treść sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławRydzoń">W swoim wystąpieniu skoncentruję się na najistotniejszych kwestiach będących przedmiotem obrad podkomisji. Pragnę przypomnieć, że 14 lutego br. Komisja Sprawiedliwości powołała podkomisję w składzie 3 posłów: Marzena Wróbel, Rafał Wiechecki oraz Stanisław Rydzoń. Podkomisja na swoim pierwszym posiedzeniu wybrała przewodniczącego, którym został mówiący te słowa. Podkomisja na kolejnym posiedzeniu zebrała się w ubiegłym tygodniu i przygotowała sprawozdanie. W pracach nad przygotowaniem sprawozdania uczestniczyli legislatorzy z Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławRydzoń">Podkomisja w trakcie prac nad projektem rządowym nie wprowadziła do niego zasadniczych zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławRydzoń">Na początku zacznę od omówienia tytułu ustawy. Jak wynikało z dyskusji na posiedzeniu Komisji proponowany tytuł ustawy był nieadekwatny do jej treści. Członkowie podkomisji po dyskusji uznali, że bardziej adekwatny byłby tytuł nawiązujący do podstawowej zmiany zawartej w ustawie, czyli do ustawy z dnia 22 grudnia 1995 roku o wydawaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego. Tym sposobem podkomisja zastąpiła dotychczasowy tytuł w brzmieniu: „Ustawa z dnia… o zmianie niektórych ustaw dotyczących zamieszczanie ogłoszeń sądowych.” następującym tytułem: „Ustawa z dnia… o zmianie ustawy o wydawaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz zmianie niektórych innych ustaw.”. Ta zmiana nie wywołała żadnych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławRydzoń">Kolejną zmianą wynikająca z przyjęcia nowego tytułu ustawy było zamieszczenie dotychczasowego art. 4, dotyczącego ustawy z dnia 22 grudnia 1995 r. o wydawaniu Monitora Sądowego i Gospodarczego, jako art. 1. Przenosząc ten przepis nie wprowadziliśmy do niego żadnych zmian merytorycznych. Po tej zamianie dotychczasowe art. 1, 2 i 3 zmieniły swoje indeksy, o jeden w górę, czyli art. 1 stał się art. 2 itd. W dotychczasowych art. 1, 2 i 3 dokonano podziału tych przepisów na dwie części. Proszę zauważyć, że w przedłożeniu rządowym konstrukcja tych trzech regulacji jest bardzo podobna, ponieważ najpierw jest w nich mowa w o nazwie ustawy, a potem o zamianie wyrazów „w Monitorze Polskim” na wyrazy „w Monitorze Sądowym i Gospodarczym”. Jednak w przedłożeniu rządowym nie uwzględniono tego, że zmieniając treść ustaw przedwojennych w zakresie nazw promulgatorów, nadal postanowienia o umorzeniu treści czeku, weksla oraz odtworzeniu dyplomu i świadectwa wydaje sąd grodzki. Na marginesie przypomnę, iż celem ustawy jest taka zmiana przepisów, aby aktualne postanowienia sądów o umorzeniu treści czeku, weksla oraz odtworzeniu dyplomu i świadectwa były drukowane, w którymś z istniejących promulgatorów. Dodatkowo przypomnę, iż za wydanie wyżej wymienionych postanowień był odpowiedzialny sąd grodzki. Dziś sądy grodzkie mają inne kompetencje, niż przed wojną. Dlatego dokonując zmian w ustawach przedwojennych musimy dopasować kompetencje dzisiejszych sądów do aktualnego ich podziału administracyjnego i kompetencyjnego. Z tego względu, jak mówiłem, do każdego z artykułów nr 1, 2 i 3 z przedłożenia rządowego dołożono regulacje w punkcie 1, które zmieniają użyte w ustawie przedwojennej wyrazy: „sądu grodzkiego” na wyrazy „sądu rejonowego”. Dla przykładu proszę spojrzeć na art. 1 z przedłożenia rządowego i treść art. 2 zaproponowaną przez podkomisję. Art. 1 w przedłożenia rządowego brzmi: „W ustawie z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe (Dz.U. Nr 37, poz. 282) w art. 96 w zdaniu trzecim wyrazy „w Monitorze Polskim” zastępuje się wyrazami „w Monitorze Sądowym i Gospodarczym”. Natomiast art. 2 w sprawozdaniu brzmi: „W ustawie z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe (Dz.U. Nr 37, poz. 282) w art. 96:</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławRydzoń">1) w zdaniu pierwszym wyrazy „sądu grodzkiego” zastępuje się wyrazami „sądu rejonowego”;</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławRydzoń">2) w zdaniu trzecim wyrazy „w Monitorze Polskim” zastępuje się wyrazami „w Monitorze Sądowym i Gospodarczym”.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StanisławRydzoń">Strona rządowa, uczestnicząca w posiedzeniu podkomisji, nie wnosiła uwag do zmian dokonanych przez podkomisję w art. 2, 3 i 4 sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StanisławRydzoń">Dodatkowo w art. 4 sprawozdania, czyli w art. 3 z przedłożenia rządowego musieliśmy dokonać jeszcze jednej zmiany. W przepisach przedwojennych istniało odwołanie przepisu do nieobowiązującego już Kodeksu postępowania niespornego. Podkomisja zmieniła to odwołanie w art. 4 pkt 3 sprawozdania do obowiązującego obecnie Kodeksu postępowania cywilnego. Zmianę tę można także uznać za porządkową. Reasumując, art. 1–4 merytorycznie praktycznie nie zostały zmienione, wprowadzono tylko pewne poprawki o charakterze legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#StanisławRydzoń">Kolejnym przepisem jest art. 5 w sprawozdania, w którym nic nie zostało zmienione w stosunku do przedłożenia rządowego, oprócz numeru indeksu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#StanisławRydzoń">Art. 6 w sprawozdaniu stanowi nowy przepis wprowadzony przez podkomisję. Poprawka ta została wprowadzona z inicjatywy rządu i udzieliłem jej poparcia. Regulacja została wprowadzona ze względu na zmianę dotyczącą wejścia w życie przepisów, o których mowa w art. 64 pkt 4 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Proponowana zmiana związana jest z koniecznością ujednolicenia terminów wejścia w życie przepisów dotyczących wydawania i udostępniania dzienników urzędowych w formie elektronicznej. Ponieważ w ustawie z dnia 16 grudnia 2005 roku o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych zmieniono w art. 42a termin jego stosowania, z dnia 1 stycznia 2006 r. na dzień 1 lipca 2006 roku, konsekwencją jest wprowadzenia poprawki zmieniającej także datę wejścia w życie na dzień 1 lipca 2006 r. przepisów zawartych w pkt 4 art. 64 ustawy z dnia 17 lutego 2005 roku o informatyzacji podmiotów realizujących działania publiczne. Podobno gdybyśmy nie dokonali żadnej zmiany to nie nastąpiłaby katastrofa, ale, wychodząc naprzeciw postulatom strony rządowej, poprawkę tę przejąłem i popieram.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#StanisławRydzoń">Art. 7 sprawozdania stanowi przepis wyznaczający vacatio legis. Regulacja ta niewiele różni się od art. 6 z projektu rządowego jednak został on skorygowany ze względu na wprowadzenie nowego art. 6 do sprawozdania. Tym samym proponujemy, aby przepis przyjął następujące brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem art. 6, który wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#StanisławRydzoń">Reasumując sprawozdanie nie zawiera jakiś większych poprawek merytorycznych, które zmieniałyby zasadniczo przedłożenie rządowe. Wprowadzone przez podkomisję korekty polegały jedynie na dodaniu kilku rozwiązań porządkujących i legislacyjnych polegających na podziale kilku artykułów na części i uaktualnieniu kilku odwołań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję przewodniczącemu oraz całej podkomisji za wykonaną pracę. Czy przedstawiciel rządu chciałby wypowiedzieć się na temat sprawozdania podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejNiewielski">Na początku pragnę podziękować członkom podkomisji za bardzo sprawną i dobrą pracę nad projektem ustawy z druku nr 254. Podkomisja zrealizowała nałożone na nią zadanie w trakcie jednego posiedzenia, zaledwie w ciągu kilkudziesięciu minut. W tym czasie projekt został omówiony, uzgodnione zostały poprawki i na zasadach konsensu przyjęto sprawozdanie. Chciałbym przypomnieć, iż podstawową przesłanką, którą kierował się minister sprawiedliwości przesyłając omawiany projekt na posiedzenie rządu było uporządkowanie stanu prawnego w zakresie publikacji postanowień sądowych. Obecnie nie ma takiego publikatora rządowego, jak „Monitor Polski”, ale takim publikatorem jest „Dziennik Urzędowy Rzeczpospolitej Polskiej Monitor Polski”. Ten stan rzeczy trzeba było zmienić, wskazując „Monitor Sądowy i Gospodarczy” jako odpowiedni publikator dla tego typu postanowień. Projekt ustawy miał trochę inny kształt na poziomie uzgodnień międzyresortowych, ale na dalszym etapie prac został zmieniony przez Rządowe Centrum Legislacji. Zmiany dokonane przez podkomisję przywróciły pierwotne brzmienie tego projektu. Za dokonanie tych zmian pragnę serdecznie podziękować podkomisji. Resort nie ma żadnych zastrzeżeń do projektu ustawy przedłożonego przez podkomisję w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#CezaryGrabarczyk">Czy Biuro Legislacyjne KS ma jakieś uwagi do sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszJaworski">W kontekście wypowiedzi dyrektora Andrzeja Niewielkiego nie mamy nic do dodania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#CezaryGrabarczyk">Do Komisji dotarła jednak pewna sugestia Biura Legislacyjnego KS. Biuro zasygnalizowało nam o jeszcze jednym problemie z rozpatrywaną przez nas ustawą, który wiąże się z dokonaną nie tak dawno nowelizacją ustawy o wydawaniu dziennika ustaw. O ile jednak dobrze pamiętam rozwiązanie przyjęte w tamtej ustawie jest niemożliwe do wykonania, czy mógłbym usłyszeć kilka słów komentarza na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EdmundAdamski">Problem, o którym wspomniał przewodniczący Cezary Grabarczyk, został zauważony w trakcie posiedzenia Podkomisji. Polega on na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie, czy przyjęta przez Sejm ustawa z dnia 16 grudnia ubiegłego roku, która weszła w życie 30 stycznia nadała nowe brzmienie art. 16 ust. 1 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych. Ten artykuł zawierał upoważnienie dla marszałka Sejmu do ogłaszania tekstów jednolitych ustaw, przy czym w poprzednim brzmieniu tego artykułu zawarte były kryteria, które muszą być spełnione, aby taki tekst jednolity mógł zostać ogłoszony. Po drugie, przepis ten, oprócz wymienionej prerogatywy, zawierał, oprócz upoważnienia dla marszałka upoważnienie dla Sejmu, który dzięki temu mógł w każdej nowelizacji dodać odrębny przepis obligujący do ogłoszenia tekstu jednolitego w terminie wskazanym przez Izbę. Nowelizacja art. 16 ust. 1, która została dokonana 16 grudnia ubiegłego roku sprowadzała się do jednozdaniowego przepisu, który ze względu na bardzo szybkie tempo prac, zawiera błąd. Spowodował on, że, w opinii ekspertów, przepis jest niewykonalny. Tym samym, de facto od 30 grudnia zeszłego roku wspomniana prerogatywa marszałka Sejmu nie może być wykonywana. Obecnie mamy przygotowane i uzgodnione, we współpracy z innymi organami administracji rządowej, kilkanaście tekstów jednolitych, których przesłanie do ogłoszenia w Dzienniku Ustaw trzeba było wstrzymać. Na marginesie pragnę przypomnieć, że każda ustawa jest ustawie równa, naturalnie poza ustawa konstytucyjną. W dniu wczorajszym Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pracowała nad drukiem nr 299 zawierającym rządowy projekt ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych. Projekt ten dotyczy nowelizacji 43 ustaw i zmienia, uchyla lub rozszerza upoważnienia. W tym projekcie znajdują się trzy, niezwykle ważne, upoważnienia do wydania tekstów jednolitych. Chodzi o ustawy, które były wielokrotnie nowelizowane, niektóre z nich nawet po 50 razy. Dla przykładu: Kodeks wykroczeń, ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, ustawa o zakładach zdrowotnych. Tym samym projekt rządowy wyznacza konkretne terminy wydania tekstów jednolitych, ale ze względu na wspomniany błąd dotrzymanie tych terminów jest nierealne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#CezaryGrabarczyk">Wniosek z tej wypowiedzi płynie taki, że byłoby bardzo dobrze, aby przywrócić poprzednie brzmienie normy. Jednak ta sprawa nie znalazła się w treści przedłożenia rządowego, ani w sprawozdaniu podkomisji. Chcąc wprowadzić to rozwiązanie musielibyśmy uzyskać w tej sprawie konsensus. O ile dobrze sobie przypominam autorem tamtej noweli był poseł Rafał Wichecki. Nowela ta spowodowała wprowadzenie do prawa martwego przepisu, który jedynie zaśmieca system prawny. Jeżeli poseł Rafał Wiechecki podzielałby pogląd Biura Legislacyjnego KS, to moglibyśmy podjąć w tym zakresie inicjatywę ustawodawczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RafałWiechecki">Po pierwsze, rozmawiałem z przedstawicielem Biura Legislacyjnego KS na temat problemów związanych z wydawaniem tekstów jednolitych. Uważam, iż wymieniony przepis może budzić pewne wątpliwości interpretacyjne. Przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS uznają przyjęte rozwiązanie za niewykonalne. W mojej ocenie, jeżeli użyjemy wykładni funkcjonalnej, wtedy przepisu nie będzie można uznać za martwy. Gdyby jednak było inaczej i trzeba byłoby zmienić ten przepis, to moim zdaniem, a także zdaniem mojego Klubu, trzeba byłoby powrócić do poprzedniego brzmienia regulacji. Powracając do poprzedniego brzmienia rozwiązania proponujemy jednak dodać w art. 16 ust. 1a, który jednoznacznie wskazywałby, po ilu nowelizacjach jakiejś ustawy trzeba byłoby drukować teksty jednolite. Chcielibyśmy, aby marszałek Sejmu po np. 5 krotnej nowelizacji jakiejś ustawy miał obowiązek wydać tekst jednolity. Publikacja tekstów jednolitych kodeksów odbywałyby się na tej samej zasadzie, ale przy większej liczbie nowelizacji. Jednak wskaźniki dotyczące liczby nowelizacji należałoby dokładnie ustalić. Poprzednie brzmienie regulacji dotyczącej nowelizacji było zbyt ogólne i nieprecyzyjne. Dyspozycje dotyczące wykonania przepisu można określić jako zbyt fakultatywne. Tym samym zgadzam się na powrót do poprzedniego brzmienia, ale ze zmianą, która nałoży obligatoryjny obowiązek ogłaszania tekstów jednolitych ustaw po określonej liczbie nowelizacji danej ustawy. Od 1 lipca 2006 r. wszystkie dzienniki ustaw będą musiały być drukowane w Internecie. Sądzę, że większość ludzi będzie chciała korzystać z Internetu, a nie z ustaw drukowanych w dotychczasowych publikatorach. Z tego powodu pragniemy, aby dla zapewnienia pewności obrotu prawnego, ujednolicanie ustaw odbywało się na bieżąco.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#CezaryGrabarczyk">W tej sytuacji wydaje mi się, iż najrozsądniej byłoby podjąć decyzję o ponownym skierowaniu projektu do podkomisji, z zaleceniem, aby dodatkowe sprawozdanie uwzględniło zmianę w ustawie o wydawaniu aktów normatywnych. Dodatkowo zachęcam posła Rafała Wiecheckiego do aktywnego udziału w pracach podkomisji oraz przy formułowaniu przepisu dotyczącego publikacji tekstów jednolitych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławRydzoń">Komisja w dniu dzisiejszym może podjąć dwie decyzje. Albo zaaprobować sprawozdanie albo powtórnie przekazać je do dalszych prac w podkomisji. W mojej ocenie praktyczniejszym i lepszym rozwiązaniem jest to drugie. Myślę, że dalsze prace w podkomisji nie zajmą zbyt dużo czasu i zdążymy wprowadzić poprawki do projektu w trakcie jednego posiedzenia. Zwracam się z prośbą do posła Rafała Wiecheckiego oraz przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS o przygotowanie odpowiednich poprawek. Sądzę, że w trakcie następnego posiedzeniu Sejmu Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka będzie mogła się zebrać i rozpatrzyć ponownie sprawozdanie podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#CezaryGrabarczyk">Czy są inne wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyKozdroń">Nie zgłaszam żadnego wniosku, ale chciałbym podzielić się z Komisją pewną wątpliwością. Od kilku lat jestem prowincjonalnym prawnikiem, dlatego moja wątpliwość może być podyktowana moimi doświadczeniami. Mam jednak nadzieję, iż światłe umysły zaraz moją wątpliwość rozwieją. W art. 4 pkt 3 sprawozdania znajduje się zamiana odwołania z: „Kodeksu postępowania niespornego” na „Kodeks postępowania cywilnego”. W mojej ocenie, w dekrecie przedwojennym, ustawodawcy chodziło o to, aby nie wskazywać konkretnego kodeksu, ale tryb w jakim postępowanie powinno się odbywać. Czyli w tym przepisie powinno być odwołanie do trybu postępowania. Wiadomo, iż odtwarzanie dokumentów: dyplomu, o ukończeniu nauki, odbywa się na drodze sądowej, ale trzeba określić tryb tego postępowania. Obecnie takim trybem jest postępowanie nieprocesowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CezaryGrabarczyk">Poseł Jerzy Kozdroń bardzo dobrze zna się na prawie i jest osobą niezwykle skromną. Dziękujemy za tę uwagę, mam nadzieję, iż zostanie ona uwzględniona w trakcie prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławRydzoń">Sprawa jest prosta. W art. 5 dekretu z dnia 7 lipca 1940 roku jest napisane: „Postępowanie z wniosków o odtworzenie dokumentów odbywa się według przepisów Kodeksu postępowania niespornego”. Z tego wynika, iż w tym postępowaniu wskazuje się jednak kodeks, a nie tryb postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#CezaryGrabarczyk">Zgłoszony został wniosek o skierowanie sprawozdania do ponownego rozpatrzenia w podkomisji. Przechodzimy do głosowania. Kto z członków Komisji jest za udzieleniem poparcia wnioskowi? Stwierdzam, iż poparcia wnioskowi udzieliła Komisja jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#CezaryGrabarczyk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#CezaryGrabarczyk">Czy są jakieś inne sprawy do omówienia? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję za udział w pracach Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>