text_structure.xml 46.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewDolata">Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony. Czy są uwagi do proponowanego porządku obrad? Uwag nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przyjęła proponowany porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw, zawartego w druku nr 1081. Proszę o zabranie głosu posła sprawozdawcę, pana Wojciecha Mojzesowicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WojciechMojzesowicz">Podkomisja zaproponowała poprawki dotyczące przede wszystkim spraw podatkowych. Stwierdziliśmy, że grupy producentów rolnych dopiero rozpoczynają działalność, dlatego powinny otrzymać pewne ulgi podatkowe. W związku z tym zaproponowaliśmy zmianę brzmienia art. 2, 3 i 6 projektu ustawy. W międzyczasie otrzymaliśmy pismo z Ministerstwa Finansów dotyczące proponowanych przez nas ulg podatkowych. Na pewno do tego pisma MF odniesie się pan minister Henryk Kowalczyk z Ministerstw Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także obecni na tej sali przedstawiciele MF. Z pisma wynika, że zaproponowane przez nas zmiany, które oznaczają ulgi i pomoc dla grup producentów rolnych, mogą powodować komplikacje, ponieważ nie są zgodne z prawem europejskim. Bardzo proszę o przedstawienie stanowiska rządu w stosunku do wszystkich poprawek zaproponowanych przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykKowalczyk">Jak powiedziałem na posiedzeniu podkomisji, projekt rządowy powstał w wyniku uzgodnień między Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi a Ministerstwem Finansów. Jego ostateczna wersja została zaakceptowana na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów oraz Rady Ministrów. Taki projekt rządowy 16 października został przekazany Komisji Europejskiej do notyfikacji. Poprawki zaproponowane przez podkomisję być może idą w dobrym kierunku, czyli dalszych zwolnień podatkowych, ale nie były one uwzględnione w projekcie rządowym. Dlatego w przypadku ich przyjęcia będzie wymagana powtórna notyfikacja projektu ustawy, co może spowodować różnorakie skutki. Po pierwsze – po takich poprawkach KE może odmówić notyfikacji projekt ustawy i wtedy wejście ustawy w życie od 1 stycznia 2007 r. lub w jakimkolwiek innym terminie mogłoby zagrozić np. zwrotem podatku, który nie zostałby zapłacony przez grupy producentów na podstawie zwolnień zawartych w nowej ustawie. Po drugie – KE może notyfikować projekt ze zamianami proponowanymi przez podkomisję, ale to by znacznie opóźniło wejście tej ustawy w życie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HenrykKowalczyk">W przypadku wersji rządowej ustawy KE miała 3 miesiące na notyfikację tego projektu, co stwarza szansę, że ta notyfikacja nastąpi w grudniu 2006 r. lub najpóźniej w pierwszej połowie stycznia 2007 r., w związku z czym są szanse wejścia w życie projektu rządowego w styczniu 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HenrykKowalczyk">A więc członkowie Komisji powinni mieć świadomość, że zaakceptowanie poprawek, co do których zawartości merytorycznej MRiRW wprawdzie nie wypowiada się negatywnie, spowoduje zagrożenie wejścia w życie ustawy w styczniu 2007 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewDolata">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym zwrócić uwagę na kilka faktów. Jakoś w Polsce grupy producentów rolnych nie uzyskują akceptacji wśród decydentów. Bardzo dużo się mówi o tym, że te grupy powinny powstawać, ale jeśli pojawiają się pomysły usprawnienia procesu ich powstawania lub dofinansowania ich działalności, napotykają na biurokratyczny opór. Tak samo stało się w tym przypadku.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym powiedzieć o kilku faktach, które miały miejsce w tym roku. Wiosną tego roku, a dokładnie – w marcu, pojawił się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi ten projekt ustawy, który dzisiaj rozpatrujemy. Zawierał on wszystkie te przepisy, które teraz w formie poprawek uzyskały akceptację podkomisji. Ten projekt został poddany konsultacjom społecznym i – z tego, co wiem – nikt nie zgłaszał uwag, bo wychodził on naprzeciw oczekiwaniom tych wolno powstających grup producentów rolnych. 28 kwietnia minął termin wnoszenia propozycji poprawek do tego projektu w ramach konsultacji społecznych, po czym, 25 sierpnia. pojawił się projekt zaktualizowany, okrojony ze wszystkich zmian, który już nie trafił do konsultacji społecznych. A więc ten projekt rządowy jest projektem szczątkowym. Może jego tytuł jest bardzo dobry, gdyż mówi o pomocy grupom producentów rolnych, ale obejmuje tylko część tych grup, a w przypadku ulg w podatku dochodowym tylko małą część kosztów ponoszonych na swoją działalność przez grupy producentów rolnych, bo tylko szkolenia i środki produkcji przeznaczone dla członków grupy.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MirosławMaliszewski">Dlatego, zanim rozstrzygniemy los poprawek, mam kilka pytań. Jaki był powód wycofania z projektu ustawy tych grup producentów, o które został projekt rozszerzony na posiedzeniu podkomisji? Bo MRiRW zasłania się stanowiskiem Ministerstwa Finansów, ale ja nie widziałem żadnych dokumentów na ten temat i nie wiem, czy widział je ktoś z członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MirosławMaliszewski">I drugie pytanie – kiedy i jaki projekt został skierowany do notyfikacji przez KE? Bo okazuje się, że został on skierowany bardzo późno, dopiero pod koniec roku. Czy to był projekt pierwotny, czy okrojony? Jeśli to był projekt okrojony, to dlaczego MRiRW nie zaryzykowało przesłania do notyfikacji projektu uwzględniającego większe ulgi podatkowe? Jeśli chodzi o notyfikację, to nie przewiduję problemów ze strony KE, ponieważ w większości państw członkowskich UE są podobne rozwiązania. I rolnicy zrzeszeni w tamtejszych grupach i organizacjach producentów rolnych uzyskują takie ulgi.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym również zapoznać się, o ile to możliwe, z korespondencją dotyczącą ulg podatkowych prowadzoną między Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi a Ministerstwem Finansów, a także korespondencją z KE. To jest sprawa tak ważna dla rolników, że wymaga podejścia bardzo rzeczowego i merytorycznego.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#MirosławMaliszewski">Chciałbym również zapytać o to, czy sprawozdanie podkomisji rzeczywiście może mieć tak wielkie trudności z uzyskaniem notyfikacji. Bo przepisy unijne określają, jakie ulgi mogą być zastosowane i ulgi proponowane przez podkomisję wchodzą w ich zakres. Interesuje mnie także, o ile ponowne zwrócenie się o notyfikację opóźniłoby wejście w życie ustawy. Chodzi mi zwłaszcza o przepisy dotyczące podatków. Czy mogłyby one wejść w życie od 1 stycznia 2007 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SzczepanSkomra">Chciałbym wrócić do moich wniosków zgłoszonych w trakcie prac podkomisji, a skierowanych do przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Wiem, że jest on w tej chwili na sali i prosiłbym o przedstawienie stanowiska w sprawie uzupełnienia celów grupy o proces przetwórczy. A druga sprawa – czy, jeśli większość członków spółdzielni jest rolnikami, można ich traktować jako grupę producentów rolnych?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SzczepanSkomra">Natomiast, jeśli chodzi o sprawę zasadniczą, którą kwestionuje Ministerstwo Finansów, to wydaje mi się, że bardzo niedobrą praktyką jest wysyłanie do notyfikacji projektów ustaw jeszcze przed zakończeniem procesu legislacyjnego w Sejmie. Bo w tej chwili mamy patową sytuację. Jak będziemy wyglądać w tej Unii? Najpierw wysyłamy jeden projekt ustawy, teraz drugi, poprawiony. Chociaż to, co chcemy w tej chwili zrobić, nie jest niczym na wyrost, ponieważ wiadomo, że rolnicy ze „starych” państw UE mają większe przywileje, w związku z tym są bardziej konkurencyjni. Otrzymują większą pomoc i z UE, i od swoich rządów. Dlatego nie powinniśmy zostawać w tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławKalemba">Proszę zwrócić uwagę, że ta ustawa o grupach producentów rolnych ma już ponad 6 lat. Wówczas członkowie Komisji Rolnictwa i ja mówiliśmy w Sejmie, że bez zwolnienia z podatku dochodowego to będzie atrapa, a nie ustawa o grupach producentów rolnych. Po 6 latach dochodzimy do tego, że mieliśmy wówczas rację. Na 1,5 mln rolników korzystających z dopłat bezpośrednich jest sto dwadzieścia parę grup. Przecież to jest horror. Dzisiaj na wsi podstawowym problemem, który zaczyna się pogłębiać, jest to, że rolnicy nawet nie otrzymują zapłaty za dostarczone produkty rolne. Firmy padają i rolnicy nie otrzymują należnej zapłaty.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#StanisławKalemba">A co jest jeszcze gorsze, co sami rolnicy zauważają? Że są coraz bardziej dzieleni i skłóceni. Dlaczego tą kolejną ustawą chcemy dzielić grupy producentów na uznane, wstępnie uznane i organizacje producentów? Kto to wytłumaczy? Jak należę to jednej grupy, to dostanę, jak do innej – nie dostanę. Komu zależy na tym, żeby dzielić wieś? To jest chore.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#StanisławKalemba">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Trochę już jestem w Sejmie i kiedy nieraz próbowaliśmy znaleźć rozwiązanie ustawowe korzystne dla jakiejś grupy, to się mówiło, że to jest sprzeczne z konstytucją, bo wprowadza nierówność podmiotów gospodarczych. I teraz pytanie do Biura Legislacyjnego – czy przyznanie tych zwolnień od podatku grupom producentów rolnych, a nieprzyznanie wstępnie uznanym grupom lub organizacjom producentów jest zgodne z konstytucją? Przecież realizują te same cele. A jedni otrzymają zwolnienia od podatku, drudzy – nie.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#StanisławKalemba">Moja konkluzja jest następująca – wszystkim nam potrzeba więcej odwagi. Jeśli sprawy nie zrealizujemy teraz, wrócimy do niej za roku lub dwa. I wtedy ją rozwiążemy. Nie rozumiem tylko stanowiska Ministerstwa Finansów. Zresztą ono jest niezmienne od lat, zawsze odmienne niż Komisji Rolnictwa. Ale to my funkcjonujemy na wsi wśród rolników. Patrząc na to zagadnienie nawet z punktu widzenia finansów państwa, to jeśli nie wprowadzimy tych rozwiązań, zwiększy się bezrobocie na wsi i inne patologie. A więc są to rozwiązania korzystne dla państwa. Dlatego uważam, że nawet gdyby ta ustawa miała wejść w życie z opóźnieniem, ale wszyscy zostaną w niej potraktowani jednakowo, to warto poczekać. Inaczej będziemy się z tym „wozić” latami, a potem dojdziemy do wniosku, że popełniliśmy błąd, nie wprowadzając tych zmian teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejFedorowicz">Parę lat temu nie dyskutowano na temat grup producentów rolnych i wszyscy, którzy wówczas zapomnieli o tych grupach, muszą zdać sobie sprawę, że teraz próbujemy stosować jakieś protezy, żeby zachęcić rolników do tworzenia tych grup. I to nie jest moja wina, ani obecnego rządu, że podpisano taki traktat. Proszę sobie przypomnieć, kto to podpisywał i jakie tam były warunki. Jeśli sami założyliśmy sobie kaganiec, to proszę pamiętać, że nie wszystko trzeba zgłaszać do notyfikacji. Po raz setny powtórzę, że UE opiera się na dwóch filarach: zasadzie niedyskryminacji i zrównoważonego rozwoju. Jeśli słyszymy dzisiaj deklarację ministra, że wstępnie uzgodniono notyfikację, to przecież możemy ją nowelizować w połowie przyszłego roku. I myślę, że pan minister taką deklarację nam tutaj złoży. A przy nowelizacji możemy tę ustawę uzupełnić o te zadania, występując o kolejną notyfikację. Bo ten kaganiec będzie działać na podstawie porozumienia, które panowie przygotowali w poprzedniej kadencji. Dzisiaj panowie chcą, żeby ten rząd w ciągu jednego roku działalności zlikwidował wszystkie niedociągnięcia poprzedniego okresu?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejFedorowicz">Reasumując – mamy dwa wyjścia. Albo poprzemy dzisiaj tę ustawę i otrzymamy deklarację nowelizacji, albo nie będzie jej wcale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławStec">Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem szybkości działania Ministerstwa Finansów, bo wczoraj podkomisja zakończyła pracę nad projektem ustawy o grupach producentów rolnych i już wczoraj dotarło do pana ministra Henryka Kowalczyka pismo z MF. Chciałbym, żeby zawsze było tak szybkie działanie w trosce o rolników.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StanisławStec">Bo co proponuje się w art. 3 projektu rządowego? Zwolnienie z podatku w części wydatkowanej na rzecz członków tej grupy w roku podatkowym. Zajmuję się podatkami ponad 20 lat, ale jeszcze nie słyszałem o płaceniu podatku od wydatków. Zawsze był opodatkowany dochód, a nie wydatek, chyba że będziemy sponsorować ten wydatek, czyli będziemy kupować środki produkcji jako grupa i przekazywać bezpłatnie swoim członkom. Nie zawsze będzie grupę na to stać. A na szkolenie grup producentów rolnych są środki unijne i nie ma potrzeby opłacania go ze środków grupy. Dlatego zwolnienie od podatku, zaproponowane przez podkomisję, od dochodu w części przeznaczonej na cele statutowe grupy nie jest zbyt dużym rozszerzeniem. Nie spowoduje, że ten projekt nie zostanie notyfikowany przez KE. I straszenie w piśmie MF, że ta grupa będzie musiała zwracać niezapłacone podatki wraz odsetkami, jest niepoważne, gdyż pierwsze zwolnienie z tego podatku nastąpi dopiero w 2008 r., ponieważ najpierw trzeba ten dochód wypracować, żeby była podstawa do zwolnienia. Dlatego jestem za przyjęciem sprawozdanie podkomisji, nawet biorąc pod uwagę to niewielkie ryzyko. Prosiłbym, żeby członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wzięli to ryzyko na siebie i poparli stanowisko podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekSawicki">Uczestniczyłem zarówno w tworzeniu prawa o grupach producentów rolnych, jak i jego nowelizacji. Wiele ekip rządowych się zmieniło, nie ma już wielu urzędników w MRiRW i w MF, którzy pracowali nad tymi przepisami. Ale nie zmienił się duch i sposób myślenia. Nie zmieniła się nasza polska służalczość także wobec domniemanych wymagań UE. Jeśli o cokolwiek gdziekolwiek występujemy, to zawsze występujemy o trzy punktu niżej, bo nie daj Boże, ten „większy” powie, że chcemy zbyt wiele. Przecież sprawa zniesienia dwóch podatków dla grup producentów rolnych jest „wałkowana” podczas każdej kadencji Sejmu. Zawsze jest sprzeciw ministra finansów, bo on broni dochodów budżetu. Ale dochodów można bronić wtedy, kiedy one są. Na razie budżet państwa nie ma dochodów z podatków płaconych przez grupy producentów rolnych. A jeśli są, to są to dochody śladowe. Powstaje pytanie – czy jesteśmy zwolennikami rozwoju gospodarczego, wspierania rolników w tym, co jest najważniejsze w UE, w udziale w przetworzeniu i sprzedaży swoich produktów? A w Polsce nie można wspierać, ponieważ w momencie, kiedy „bierze się” nawet za pierwsze przetworzenie, od razu pojawia się „bat” dochodowy. I tego urzędnicy żadnej opcji politycznej nie mogą zrozumieć. Gdyby tych grup producentów rolnych nie było 120, a 120 tys., to wtedy można się zastanawiać, jak z tego boomu gospodarczego pozostawić coś dla budżetu. Ale jeśli my w Sejmie, ciągle przekonywani przez MRiRW, a w większym stopniu przez MF, po raz kolejny tworzymy kolejne bariery prawne i te grupy producentów rolnych nie mogą funkcjonować, to na litość boską, kto za to odpowiada?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MarekSawicki">Panie pośle Fedorowicz, poziom zorganizowania rolników w UE, w tej podłej, zbiurokratyzowanej Unii, jest tak wielki, że jeśli my w Polsce tego nie zrozumiemy i nie damy sygnału dla grup producentów rolnych, czyli dla mikrospółdzielczości i dla spółdzielczości, że to nie jest wymyślony przez „komunę”, ale jeszcze w czasach zaborów sposób na konkurowanie z wielkim kapitałem, jeśli my nie znajdziemy w Sejmie sposobu na wsparcie tych grup, to kolejne pokolenie rolników nas obarczy za to winą. „Wozimy się” z tym problemem 11 lat. I nadal jest takie samo podejście. I w tej chwili wyraźnie mówię, że warto to zrobić nawet za cenę tego, że po raz kolejny Unia nam czegoś nie notyfikuje. A mówili o tym posłowie Wojciech Mojzesowicz i Mirosław Maliszewski: kto zabronił ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi wystąpić o notyfikację pierwotnego projektu nowelizacji? Kto zabronił? Minister finansów? Jest na to dokumentacja? Są papiery potwierdzające sprzeciw Ministra finansów i uzasadnienie? Jako członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi chcielibyśmy w końcu to poznać. Kto w Polsce zabrania rozwijać się grupom producentów rolnych? Bo jeśli mamy tworzyć kolejną protezę i mininowelizację i cieszyć się, że UE nam to zaakceptowała, to lepiej nie róbmy tego wcale. Albo przyjmujemy dzisiaj sprawozdanie podkomisji, albo dajmy sobie spokój, rozejdźmy się i czekajmy na kolejną zmianę rządu i kolejną zmianę na stanowisku ministra rolnictwa i rozwoju wsi i ministra finansów, bo może w końcu ktoś to zrozumie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofCzarnecki">Ustawa powstała w 2000 r. Nie byłem wtedy posłem, ale chciałem zapytać tych, którzy pracowali wówczas nad jej projektem, jaka była idea tworzenia grup producentów rolnych. Bo słuchając państwa, dochodzę do wniosku, że chcą państwo wszystkie organizacje, wszystkie spółdzielnie „wrzucić” do tej ustawy, która przecież dotyczy grup producentów rolnych. To jaki był zamysł tworzenia tej ustawy? Prawdopodobnie chodziło o to, żeby rolnicy zrzeszali się oddolnie, natomiast spółdzielnie powstawały w różny sposób. I teraz chcą państwo spowodować, żeby pod nazwą grup producentów rolnych zmieściły się wszystkie organizacje rolników ze spółdzielniami włącznie. A kto zastanawiał się, ile straci na tym samorząd? Mówi się o zwolnieniu od podatków. Wstępnie samorządy wyrażały zgodę na zwolnienia podatkowe dla grup producentów rolnych. Mówiliśmy, że jest ich 120 i szacowaliśmy, że rocznie powstanie ok. 50. Czy teraz ktoś może powiedzieć, ile ich będzie? Czy to będzie kilka tysięcy podmiotów zwolnionych od podatku? Jeśli będziemy się przy tym upierać, to czy ustawa wejdzie w życie w styczniu i czy rzeczywiście grupy producentów rolnych skorzystają ze zwolnienia podatkowego? Ja obawiam się, że nasza dyskusja może spowodować, że grupy producentów rolnych nie będą zwolnione od podatku, będzie nowa notyfikacja i będziemy czekać jeszcze rok, żeby mogły skorzystać z ulgi podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechMojzesowicz">Rozgorzała dyskusja polityczna, co jest najgorszą rzeczą dla grup producentów rolnych. W czasie prac podkomisji zastanawialiśmy się nad tym problemem i podzielam niepokój pana posła Krzysztofa Czarneckiego, bo pan poseł Szczepan Skomra proponował, żeby również spółdzielnie mleczarskie mogły przekształcać się w grupy producentów rolnych. Uznaliśmy, że nie mogą, ponieważ członkiem spółdzielni jest również jej pracownik. Dlatego nie ma takiego zagrożenia, żeby w ramach tej nowelizacji spółdzielnie mleczarskie mogły korzystać z praw grup producentów rolnych. Poprawki, które zaproponowaliśmy, obejmują tylko grupy producentów rolnych. Ja też bym nie chciał, żeby sąsiednia spółdzielnia, gdzie jest 75% pracowników, a 5% rolników, korzystała z takich samych udogodnień. Poprawki przez nas zaproponowane nie stwarzają takiej możliwości. Dotyczą one tylko producentów rolnych, bo rolnik niebędący producentem po jakimś czasie będzie wykreślony zgodnie ze statutem grupy. Kwestia podjęcia tej decyzji przez nas jest rzeczywiście trudna, bo minister finansów napisał, że nie można wprowadzić takich poprawek. Dlatego interesuje mnie, jak długo trwała notyfikacja tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WojciechMojzesowicz">Chciałem także powiedzieć, że nie zastanawiamy się, dlaczego nie powstają te grupy producentów rolnych. A nie powstają dlatego, że stwarza im się złe warunki. Oczywiście można powiedzieć, że w poprzedniej ustawie były one niedoskonałe. Zgadzam się z tym. Ale my jesteśmy tutaj po to, żeby stworzyć lepsze, żeby tych grup było w Polsce nie 125, tylko w każdym województwie ze 150. Wtedy to będzie miało sens. Ze zdziwieniem przyjąłbym negatywną odpowiedź UE, która zarzuca Polsce i polskiemu rolnictwu, że nie potrafi tworzyć grup producentów rolnych i produkować większej ilości dobrego towaru na rynek. Dlatego byłbym bardzo zaskoczony, gdyby UE odmówiła nam tej pomocy. Zgadzam się z tymi uwagami, żebyśmy zrobili trochę więcej, niż nam pozwalają. Możemy zastanowić się nad wejściem tej ustawy w życie nie 1 stycznia, tylko później, po ponownej notyfikacji. A na marginesie – w Ministerstwie Finansów liczy się miliardy złotych, a wyraża się zainteresowanie taką marginalną sprawą, jak ulgi dla tak małej grupy podmiotów gospodarczych, w dodatku bardzo słabych. U nas, pod Toruniem powstała wielka firma i w jej przypadku ulgi podatkowe sięgają dziesiątków milionów złotych, a tu chodzi o kwotę miliona złotych w skali rocznej. Tymczasem bez powstania grup producentów rolnych nie będzie rozwoju, bo to dotyczy przede wszystkim średnich i małych gospodarstw. Jak się orientuję, to Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest za tymi zmianami w projekcie nowelizacji, ale minister reprezentuje rząd, a rząd ma problem, bo minister finansów twierdzi, że to stwarza zagrożenie dla budżetu, tymczasem to są sprawy marginalne. Zróbmy wszystko, żeby tych grup powstało za tej kadencji Sejmu tysiąc. Wtedy odniesiemy sukces.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewDolata">Są pytania do pana ministra Henryka Kowalczyka, Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej oraz Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu i w takiej kolejności proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykKowalczyk">Nie odpowiem, jaki był powód ograniczeń zwolnień podatkowych wprowadzonych na posiedzeniu Rady Ministrów przez ministra finansów. Jeśli chodzi o ministra finansów to zwykle jest jeden powód – budżet. Natomiast jeszcze raz podkreślam, że minister rolnictwa i rozwoju wsi reprezentuje rząd i jest zobowiązany przedstawić swój projekt rządowi. We wrześniu była uchwała Rady Ministrów po uzgodnieniach z ministrem finansów, czyli propozycja kompromisowa. I ta propozycja kompromisowa, a więc niezawierająca wszystkich zwolnień podatkowych, które później się pojawiły i zostały uzupełnione w czasie prac podkomisji (nawiasem mówiąc były one w pierwotnym projekcie ministra rolnictwa i rozwoju wsi), została 16 października wysłana do Komisji Europejskiej. Natomiast korespondencję pomiędzy ministrem rolnictwa i rozwoju wsi a ministrem finansów i protokoły z posiedzeń rządu możemy oczywiście udostępnić, oczywiście nie w tej chwili, ale z tej korespondencji dość jednoznacznie wynika różnica zdań w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HenrykKowalczyk">Pan poseł Szczepan Skomra powiedział, że niepotrzebnie wysyła się projekty ustaw do notyfikacji do UE. W przypadku projektów rządowych istnieje obowiązek wysłania takich projektów do notyfikacji. Taka jest normalna procedura. Natomiast są jeszcze projekty poselskie, które nie wymagają wysyłania do notyfikacji, natomiast wymagają notyfikacji po uchwaleniu.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#HenrykKowalczyk">Pan poseł Stanisław Kalemba mówił o tym, że chcemy dzielić rolników. Chyba chodzi tu o różne rodzaje grup i spółdzielni, grupy producentów owoców i warzyw. Te grupy zostały już wydzielone spośród innych i są traktowane w sposób dodatkowo uprzywilejowany w ogólnych przepisach UE, choćby wysokością dotacji do inwestycji w wysokości 70%. Takiej możliwości nie będą miały grupy producentów rolnych. Grupy producentów owoców i warzyw należą do tych czterech rynków i one są inaczej traktowane w przepisach UE.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#HenrykKowalczyk">W przypadku spółdzielni mleczarskich jest oczywiście niebezpieczeństwo szerokich zwolnień podatkowych, o czym słusznie wspomniał pan poseł Krzysztof Czarnecki, bo rzeczywiście ta ustawa była konsultowana z samorządami i uzyskała akceptację pod warunkiem, że będą to grupy producentów rolnych. Jednym z najważniejszych argumentów przedstawianych przez samorządy, którego zresztą sam używałem jako były samorządowiec, jest to, że skoro tak naprawdę nie mamy grup producentów rolnych, to samorządy gminne tracą podatek od nieruchomości w przypadku tej niewielkiej liczby grup już istniejących, ale w rzeczywistości tracą spodziewane korzyści, których może w ogóle nie byłoby, gdyby nie zmiana ustawy. Ten argument trafiał do przekonania, że skoro tych podatków w tej chwili nie ma i bez zmiany ustawy w ogóle by nie było, to tracą coś, co jest wirtualne. I dlatego nie było sprzeciwu ze strony samorządów. Natomiast w przypadku tak istotnego rozszerzenia definicji grup producentów rolnych, np. o spółdzielnie mleczarskie, należy pamiętać, że dla niektórych samorządów są one istotnymi płatnikami podatków. Pan poseł mi podpowiada, że czasami są nawet podstawą bytu dla niektórych samorządów wiejskich. Dlatego samorządy protestowałyby przeciwko tej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#HenrykKowalczyk">Pan poseł Marek Sawicki stwierdził, że jesteśmy bardzo ostrożni. Nasza postawa nie wynika z ostrożności i służalczości w stosunku do UE. Taki kształt projektu nowelizacji wynikał z uzgodnień międzyresortowych, z kompromisu pomiędzy ministrem rolnictwa i rozwoju wsi a ministrem finansów i z decyzji Rady Ministrów, a nie ze służalczości w stosunku do UE. Pragnę to podkreślić. Natomiast wniosek, że może coś zrobimy dla grup producentów rolnych, jeśli będzie kolejny rząd, jest zbyt pochopnie sformułowany, ponieważ ta ustawa funkcjonuje już przy trzecim rządzie i dopiero my ją nowelizujemy. Może nie jest to nowelizacja do końca zadowalająca rolników, ale jest to istotny krok do przodu. Czekanie na inny rząd mogłoby nawet spowodować cofnięcie tych zmian, a więc nie wyciągałbym takich wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarcinDrwięcki">Pytanie pierwsze brzmiało: czy prawo UE umożliwia realizowanie przez grupę producentów rolnych działalności przetwórczej, a w związku z tym czy możliwe jest dodanie w art. 2 ustawy o grupach producentów rolnych po wyrazach „koncentracji podaży oraz organizowania” wyrazu „przetwórstwa” oraz w art. 4 ust. 2 pkt 4 po wyrazie „przechowywania” wyrazu – „przetwarzania”? Obecnie w prawodawstwie unijnym nie ma regulacji dotyczących grup producentów, natomiast jest uregulowana kwestia pomocy dla grup producentów. Reguluje to rozporządzenie Komisji nr 1/2004 z 2003 r. Jest tam mowa jedynie o producentach rolnych. W całym art. 10 regulującym kwestię pomocy dla grup producentów w ogóle nie wspomina się o przetwórstwie. Ten brak odniesień powoduje, że nie ma bezpośredniego zakazu takiego rozszerzenia, ale z samej idei pomocy dla grup producentów wynika, że dodanie przetwórstwa wypaczałoby sens pomocy dla grup producentów, bo wówczas byłyby to grupy producentów i przetwórców. Z tego, co wiem, w prawodawstwie unijnym kwestia pomocy dla producentów rolnych i pomocy dla przetwórców jest uregulowana odrębnie. To są dwa różne systemy pomocy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarcinDrwięcki">Jeśli chodzi o kwestię notyfikacji, to rzeczywiście każdy projekt jest rozpatrywany odrębnie przez KE. Nie ma wytycznych w tej sprawie, ale z tego rozporządzenia wynika, że szanse na udzielenie takiej pomocy grupom producentów rolnych i przetwórców byłyby niezwykle małe.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MarcinDrwięcki">Pytanie drugie: czy w ustawodawstwie UE status grupy producentów rolnych może być przyznany spółdzielniom, w których większość stanowią producenci rolni? Rozumiem, że chodzi o taką spółdzielnię, w której większość stanowią producenci rolni, a resztę – pracownicy tej spółdzielni. W tym przypadku, na podstawie tego samego rozporządzenia odpowiem, że nie może być przyznany. Jak uzasadnił pan poseł Wojciech Mojzesowicz, to już nie byłaby grupa producentów rolnych. W rozporządzeniu Komisji nr 1/2004 jest mowa o tym, że grupy producentów rolnych mogą uzyskać zwrot kosztów za personel administracyjny. Ale, jak rozumiem, członek spółdzielni i personel administracyjny to nie jest to samo. A więc w tym przypadku odpowiedź również jest negatywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechPaluch">Pan poseł Stanisław Kalemba miał zapewne na myśli art. 32 konstytucji, według którego wszyscy są równi wobec prawa. Natomiast w rozpatrywanej ustawie celem projektodawcy było objęcie regulacją tylko jednej grupy. W projekcie rządowym była to wyłącznie grupa producentów rolnych, którzy byliby zwolnieni od podatków, o czym mowa w art. 2 i 3 ustawy. Skutki wejścia tej ustawy również zostały oszacowane pod kątem zwolnienia od podatków tylko jednej grupy. To oczywiście jest wola projektodawcy. W czasie prac podkomisji za sprawą poprawki ten zakres podmiotowy został poszerzony i oczywiście ta poprawka powoduje również poszerzenie skutków finansowych. Nie zawierała ona skutków finansowych, ale została wprowadzona pomimo sprzeciwu Biura Legislacyjnego. To jest kwestia merytoryczna. W trakcie postępowania legislacyjnego możemy zakres podmiotowy i przedmiotowy zwolnień podatkowych różnie ujmować i może on być różnie modyfikowany przez poselskie poprawki. To jest dopuszczalne. BL jedynie zwracało również uwagę na to, że w przypadku przyjęcia nowego brzmienia art. 3, który zmierza do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przyjęta poprawka, jak wcześniej wspomniałem, poszerza zakres podmiotowy odbiorców podlegających zwolnieniom podatkowym, ale, o czym mówił pan poseł Stanisław Stec, w części przeznaczonej na cele statutowe. Teraz chciałbym powtórzyć sformułowanie wypowiedziane przez BL na posiedzeniu podkomisji, że przyjęcie takiej poprawki spowoduje, naszym zdaniem, nieograniczone możliwości korzystania przez wskazane podmioty ze zwolnień od podatku od osób prawnych ze względu na działalność dotyczącą realizacji celów statutowych. Takie podmioty działają na podstawie statutu i poprzez wpisanie różnych celów statutowych mogą osiągać nieograniczone zwolnienia przedmiotowe. Chciałem tylko zasugerować, że istnieje niebezpieczeństwo korzystania przez te podmioty z nieograniczonego prawa do zwolnień podatkowych, o których mowa w art. 3. W kontekście nowego brzmienia art. 2 i 3 BL zgłaszało uwagi dotyczące wejścia w życie tych zwolnień podatkowych. De facto, ze względu na terminy zawarte w postępowaniu ustawodawczym, mam na myśli Senat, który ma 30 dni na wypowiedzenie się na temat uchwalonej przez Sejm ustawy, oraz Prezydenta, który ma 21 dni na jej podpisanie, a także brak odpowiedniego vacatio legis wejścia tych regulacji w życie, BL postulowało, żeby ten termin wejścia w życie nie był z dniem 1 stycznia ze względu na niemożliwość wejścia w życie i ogłoszenia tej ustawy. Dlatego postulowaliśmy 30 dni od ogłoszenia ustawy i mam pytanie do Ministerstwa Finansów, czy to nie zaburzy możliwości rozliczania tych podmiotów z tych zwolnień przedmiotowych. I to jest jedyna możliwość wyrażana przez nas również w trakcie prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławStec">W związku z ostatnią częścią wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego proponuję zapoznać się z ustawą o podatku dochodowym osób prawnych, z której wynika, że zwolnienie może następować albo od 1 stycznia 2007 r., albo od 1 stycznia 2008 r. Zwolnienie z podatku nie może następować w połowie roku, ponieważ nie byłoby wiadomo, którego okresu dotyczy. Przypominam, że podatek dochodowy rozliczamy za cały rok. W art. 5 nowelizacji jest napisane, że ustawa wchodzi w życie w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia, czyli zgodnie z zasadami sztuki legislacyjnej, a od 1 stycznia 2007 r. wchodzi jedynie w sprawach podatkowych. Ponieważ to jest nadanie podatnikowi uprawnień, a nie obowiązku, w tym zakresie ustawa może obowiązywać wstecz. Tłumaczyłem to panu wczoraj na posiedzeniu podkomisji i myślałem, że to dotarło. Przepraszam za to sformułowanie, ale denerwuje mnie, jeśli nie ma rozmowy na odpowiednim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławStec">Zgłaszam wniosek formalny o przystąpienie do rozpatrywania sprawozdania podkomisji artykuł po artykule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekSawicki">Zabieram głos w związku z tym, co mówił przedstawiciel UKIE, powołując się na fakt, że w prawie unijnym nie ma szczególnych preferencji dla przetwórstwa. Rzeczywiście tak jest, bo warto, żeby pan wrócił do definicji rolnika, traktatowej definicji rolnika, gdzie jest wyraźnie zapisane, że rolnik producent to także przetwórca pierwszego stopnia. I wszelkie produkty rolne podlegające pierwszemu przetworzeniu nie podlegają dodatkowym opodatkowaniom i obciążeniom w całym systemie przetworzenia i sprzedaży. Dlatego przetwarzający na rynku warzyw, owoców lub produkujący mleko konsumpcyjne, śmietanę i sery są pierwszymi przetwórcami. W związku z tym nie ma dla nich dodatkowych uregulowań, bo te uregulowania w zakresie grup i wsparcia finansowego dotyczą rolnika producenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewDolata">Ogłaszam przerwę w posiedzeniu Komisji do godz. 11.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#ZbigniewDolata">Wznawiamy obrady. Pan poseł Stanisław Stec zgłosił przed przerwą wniosek o przerwanie dyskusji i przystąpienie do rozpatrywania sprawozdania podkomisji. Przystępujemy do głosowania nad tym wnioskiem. Kto jest za przyjęciem wniosku zgłoszonego przez pana posła Stanisława Steca?</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przy 18 głosach za, braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła wniosek pana posła Stanisława Steca.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrywania sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja tytuł ustawy przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrywania art. 1. Czy są uwagi do zmian nr 1–8? Nie ma uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmiany nr 1–8. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 1–8.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrywania art. 2. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszWoźniak">Sądzę, że w związku z kontrowersjami, jakie budzą zmiany wprowadzone przez podkomisję oraz żeby móc wprowadzić przepisy ustawy w życie, zasadny wydaje się powrót do brzmienia przepisów art. 2 i 3 z projektu rządowego. I taki wniosek zgłaszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewDolata">Proszę sformułować ten wniosek na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszWoźniak">Oczywiście. Chociaż mógłbym przedstawić to w tej chwili. Chodzi mi o powrót do brzmienia art. 2 i 3 z projektu rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewDolata">W takim razie przystępujemy do głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Tadeusza Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKalemba">Prosiłbym o przestrzeganie procedur. Poprawka powinna być na piśmie i z podpisami zgłaszających ją posłów. Jak mamy głosować, to musimy wiedzieć, nad czym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MirosławMaliszewski">Dwa zdania na temat generaliów. Jutro będziemy dyskutować o sytuacji na rynku trzody. Jako Polska będziemy przegrywać na wszystkich rynkach, jeśli Komisja, która powinna być zainteresowana służeniem rolnikom, będzie odrzucać możliwości służące wsparciu polskich rolników, stwarzane przez polskie i unijne prawo. Chciałbym, żeby świadomość tego mieli posłowie, którzy za chwilę będą głosować nad poprawką zgłoszoną przez pana posła Tadeusza Woźniaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZbigniewDolata">Myślę, panie pośle, że nie jesteśmy przeciwko polskim rolnikom. Staramy się im pomagać, jak tylko możemy, ale w granicach możliwości prawnych. Ja mogę zadeklarować w imieniu posłów PiS, że w najbliższym czasie przedłożymy projekt nowelizacji tej ustawy zgodny ze sprawozdaniem podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekSawicki">Powiem niegrzecznie, że przywracając wersję rządową art. 2 i 3, rzeczywiście dbacie o te 120 grup, które już istnieją, ale wysyłacie do półtora miliona rolników sygnał, że nie warto tworzyć grup producentów rolnych, bo tak naprawdę nie ma z tego korzyści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewDolata">Myślę, że nie taka była intencja autora tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ZbigniewDolata">Mamy już poprawkę na piśmie z właściwą liczbą podpisów. Jej brzmienie mają państwo w druku nr 1081, bo proponuje się w niej powrót art. 2 i 3 do brzmienia z projektu rządowego nowelizacji. Dlatego możemy przystąpić do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechPaluch">Ponieważ w brzmieniu art. 3 z projektu rządowego teraz już w art. 17 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych jest pkt 48, będziemy konsekwentnie dodawać pkt 49 i kolejne ustępy dodane w ostatniej nowelizacji tej ustawy, czyli ust. 9 i 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Tadeusza Woźniaka, a polegającej na powrocie art. 2 i 3 do brzmienia z projektu rządowego nowelizacji?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że przy 10 głosach za, 10 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, poprawka nie uzyskała akceptacji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#CzesławHoc">Wobec niezrozumiałej liczby głosów proszę o reasumpcję głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekSawicki">Zgłaszam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#StanisławStec">Zawsze jest możliwość zgłoszenia wniosku mniejszości. Po co zgłaszać takie niedorzeczne wnioski o reasumpcję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewDolata">Wydaje mi się, że nie ma sensu dokonywać reasumpcji głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WojciechPaluch">Został zgłoszony wniosek o reasumpcję głosowania. Pan poseł Marek Sawicki zgłosił sprzeciw, a więc należy zarządzić głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekSawicki">Proszę podać powód zgłoszenia tego wniosku o reasumpcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WojciechMojzesowicz">Sekretariat zawsze bardzo dobrze liczy i proszę tego nie podważać, bo źle by się pracowało w Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewDolata">Wniosek o reasumpcję został wycofany. Kontynuujemy rozpatrywanie sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do art. 4? Nie ma uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 4. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do rozpatrywania art. 5. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WojciechPaluch">Tylko ta kwestia, o której wcześniej wspomniałem, a mianowicie zagrożony termin wejścia w życie ustawy ze względu na terminy postępowania ustawodawczego oraz brak odpowiedniego vacatio legis dla przepisów podatkowych. Dlatego BL proponowało termin 30 dni. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to mogłoby się do tego odnieść Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewDolata">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanuszDziuba">Można zaproponować pierwszy dzień miesiąca następującego po ogłoszeniu ustawy. Byłaby wówczas łatwość rozliczania podatku od nieruchomości oraz ewentualnie ulg i zwolnień w podatku dochodowym od określonego dochodu w miesiącu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławStec">W art. 5 jest napisane, że ustawa wchodzi w życie w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia, a więc spełnia wymagania legislacyjne. Natomiast tylko przepisy art. 2 i 3 wchodzą w życie od 1 stycznia 2007 r. Jeszcze raz powtarzam, że podatek dochodowy to nie jest VAT, który się rozlicza w cyklu miesięcznym. Jest to podatek rozliczany w cyklu rocznym. Dlatego te przepisy mogą wejść w życie od 1 stycznia 2007 r. Nie jest tu potrzebne vacatio legis. Sejm tej i poprzedniej kadencji podejmował już takie decyzje, np. przy zwolnieniu bezrobotnych od płacenia podatku dochodowego podejmował decyzję w kwietniu z datą od 1 stycznia danego roku. Jest to prawidłowe z legislacyjnego punktu widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WojciechPaluch">W związku z brzmieniem art. 70 ust. 1 Regulaminu Sejmu służby prawne Kancelarii Sejmu mają prawo powiadamiać o wszystkich zastrzeżeniach i wątpliwościach, które mogą rodzić wątpliwości natury konstytucyjnej lub zastrzeżenia prawno-legislacyjne. BL wyraziło takie wątpliwości co do brzmienia art. 5 i będzie musiało poinformować swoich przełożonych, że pomimo wątpliwości ten przepis został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławStec">Pozwolę sobie złożyć do prezydium Komisji formalny wniosek o zmianę przedstawiciela BL na posiedzeniach naszej Komisji, ponieważ nie zna on swoich kompetencji oraz ingeruje w prawa Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZbigniewDolata">Oczywiście może pan poseł to uczynić. Prezydium zajmie się tym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 5?</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przy 24 głosach za, braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła art. 5.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem całości sprawozdania. Kto jest za jego przyjęciem?</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że Komisja przy 20 głosach za, braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się, sprawozdanie przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#ZbigniewDolata">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Zgłaszam kandydaturę pana posła Wojciecha Mojzesowicza. Czy są inne kandydatury? Nie ma. Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#WojciechMojzesowicz">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZbigniewDolata">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam pana posła Wojciecha Mojzesowicza za sprawozdawcę naszej Komisji. Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ZbigniewDolata">Stwierdzam, że sprawozdawcą został pan poseł Wojciech Mojzesowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszWoźniak">Odrzucona przez Komisję poprawka zostanie zgłoszona jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewDolata">Proszę przedstawiciela UKIE o opinię w sprawie zgodności z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarcinDrwęcki">Projektowana ustawa jest zgodna z prawem UE, z zastrzeżeniem pomyślnego zakończenia procedury notyfikacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewDolata">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w sekretariacie Komisji. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>