text_structure.xml 37.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji. Przepraszam za niewielkie opóźnienie. Trochę przedłużyły nam się obrady poprzedzające to posiedzenie, nie przewidywaliśmy burzliwej debaty nad naszą inicjatywą – nowelizacją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Niektórzy z posłów czasem uaktywniają się w najmniej spodziewanych momentach. Wydawało nam się, że skierowanie projektu Komisji do wcześniej już powołanej podkomisji, nie powinno wzbudzać emocji. Okazało się, że ktoś przeczytał te rozwiązania dopiero teraz.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JacekPiechota">Mamy pewien problem, ponieważ nieobecny jest przedstawiciel resortu gospodarki, niezmiernie dla nas istotnego w punkcie, który mamy przewidziany w porządku dziennym. Nie ma też informacji, czy przybędzie minister Paweł Poncyliusz. Jak rozumiem, pani dyrektor nie ma upoważnienia do zaprezentowania materiału resortu. Słyszę głosy z sali, że minister Paweł Poncyljusz już się do nas wybiera.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JacekPiechota">Witamy i odnotowujemy z pełnym uznaniem punktualną obecność ministra Krzysztofa Józefowicza.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JacekPiechota">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma zgłoszeń. Jeżeli nie ma uwag, przystępujemy do wysłuchania informacji Ministerstwa Sprawiedliwości, przedstawionej przez ministra Krzysztofa Józefowicza w oczekiwaniu na ministra Pawła Poncyljusza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Zagadnienie, o którym państwo dziś dyskutują, jest kluczowym, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy. Rola ministra sprawiedliwości nie jest w tej kwestii aż tak istotna, jak ministra gospodarki, ale w ramach naszych kompetencji odnieśliśmy się do problemu. W kompetencji ministra sprawiedliwości pozostaje Krajowy Rejestr Sądowy, a więc rejestr przedsiębiorców – największych podmiotów gospodarczych. W tym zakresie nadzór w pełni sprawuje minister sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofJózefowicz">Jeśli chodzi o koszty rozpoczęcia działalności gospodarczej przedsiębiorców, którzy muszą być wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego, to pierwszy z kosztów związany jest z wynagrodzeniem notariusza. Nie dotyczy to każdego przedsiębiorcy. Na mocy Kodeksu spółek handlowych akt kreujący powstanie podmiotu gospodarczego musi być zawarty w formie aktu notarialnego. Chodzi tu o spółki kapitałowe, czyli spółkę akcyjną i spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki osobowe, takie jak spółka komandytowa, komandytowo-partnerska i partnerska.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofJózefowicz">Zagadnienie opłat notarialnych reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Wartość wynagrodzenia notariusza zależna jest od wysokości kapitału zakładowego. Jeśli mamy do czynienia z typową spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, gdzie kapitał zakładowy wynosi 50 tys. zł, to wynagrodzenie notariusza wyniesie 800 zł. Jeżeli zaś mamy do czynienia z sytuacją typową dla spółek akcyjnych, gdzie minimalny kapitał zakładowy wynosi 500 tys. zł, to wynagrodzenie notariusza wyniesie 3200 zł. Jest to wynagrodzenie maksymalne, ale nie słyszałem, aby było niższe. Jeśli kapitał zakładowy spółki akcyjnej jest wyższy, niż owe 500 tys. zł, to w odpowiedniej proporcji rośnie wynagrodzenie notariusza.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofJózefowicz">Jeśli chodzi o spółki osobowe, które dla swej skuteczności wymagają aktu notarialnego, to wynagrodzenie notariusza także zależy od wartości wkładu. Spółka jawna tego rodzaju kosztów nie ponosi, bo dla jej skuteczności akt notarialny wymagany nie jest.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofJózefowicz">Jeśli chodzi o koszty obligatoryjne, to jest to wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Koszt pierwszego wpisu jest taki sam dla każdego podmiotu i wynosi 1000 zł. Od 2 marca br. obowiązuje nowa ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Nie zmieniła ona tych stawek. Pragnę zauważyć, że taka wysokość stawki obowiązuje od początku funkcjonowania Krajowego Rejestru Sądowego, a więc od 1 stycznia 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KrzysztofJózefowicz">Należy także dodać obligatoryjny koszt w wysokości 500 zł za opublikowanie stosownego ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KrzysztofJózefowicz">Tak więc, jeśli chodzi o koszty sądowe, to bez względu na rodzaj podmiotu wynoszą one w sumie 1500 zł. Podkreślam, że są one takie same dla wszystkich podmiotów, bo być może taka sytuacja nie jest właściwa.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KrzysztofJózefowicz">Czego przedsiębiorcy mogą spodziewać się z naszej strony, jeśli chodzi o koszty rozpoczęcia działalności gospodarczej? Z pewnością ze środków masowego przekazu wiedzą państwo, że minister sprawiedliwości zamierza obniżyć wynagrodzenie notariuszy. Ponieważ, jak powiedziałem, wynagrodzenie notariusza pozostaje w zależności od wartości transakcji, to w przypadku spółek, stawka maksymalna byłaby obniżona o 50 proc. Co oznacza oszczędność dla przedsiębiorcy właśnie o te 50 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KrzysztofJózefowicz">Jeśli chodzi o sam wpis do Krajowego Rejestru Sądowego, to kwota 1000 zł nie wydaje się w naszej ocenie wygórowana, szczególnie w odniesieniu do spółek kapitałowych. Jeśli ktoś zakłada spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z kapitałem zakładowym 50 tys. zł lub spółkę akcyjną z kapitałem wynoszącym 500 tys. zł, to kwota 1000 zł nie powinna być porażająca.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KrzysztofJózefowicz">Kilka miesięcy temu wpłynął do Sejmu poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w którym zaproponowano obniżenie wysokości opłaty dotyczącej pierwszego wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Chętnie zgodzilibyśmy się, aby ta opłata była niska, może nawet symboliczna, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest dochód państwa i pieniądze z opłat sądowych zasilają nasz budżet. Mając jednak na uwadze znaczenie tego zagadnienia, dokonaliśmy analizy i zostało ustalone ostateczne stanowisko ministra sprawiedliwości. Mówię o stanowisku ministra sprawiedliwości, a nie rządu, gdyż rządowe jeszcze nie zostało wypracowane, a domyślamy się wszyscy, że niemałe znaczenie będzie tu miał pogląd ministra finansów, ponieważ obniżalibyśmy dochody państwa. Minister sprawiedliwości zaproponował, aby utrzymać kwotę opłaty w wysokości 1000 zł dla spółek akcyjnych i spółek z ograniczoną odpowiedzialnością z tych względów, o których już wspomniałem, a w przypadku rejestracji spółek osobowych, ta opłata byłaby niższa, może powinna wynosić 700 zł, bądź 500 zł. Jesteśmy przekonani, że należałoby obniżyć tę opłatę dla spółek osobowych, bo one mają inny charakter, nie zawsze wiążą się z tym, że przedsiębiorca jest człowiekiem zamożnym. Często jest to działalność rozpoczęta na kredyt i tu, w naszej ocenie, każda pomoc dla przedsiębiorcy jest ważna.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KrzysztofJózefowicz">Podnosimy też w tej sprawie taki oto argument, że nie musi nastąpić uszczuplenie dochodów budżetu, gdyż w przypadku obniżenia kosztów dla spółek osobowych, np. dla spółek jawnych, może się okazać, że wzrosło zainteresowanie tworzeniem tych spółek, zamiast prowadzeniem działalności gospodarczej w ramach ewidencji gospodarczej. Tak więc, minister sprawiedliwości będzie popierał obniżenie opłat na zasadzie, o jakiej tu mówiłem. Podkreślam jednak ponownie, że nie jest to stanowisko rządu, bo to jest sprawa świeża.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JacekPiechota">Minister sprawiedliwości zyskał sympatię już na wstępie mówiąc, że popiera obniżenie opłat. Nadal nie ma jeszcze ministra Pawła Poncyljusza, więc poprosimy panią dyrektor o krótkie zreferowanie informacji Ministerstwa Gospodarki dotyczącej omawianej dziś kwestii. Z resortu otrzymaliśmy bardzo krótką informację. Ponieważ musielibyśmy zawiesić posiedzenie Komisji do czasu przybycia ministra, dlatego proponuję, by pani dyrektor przedstawiła stanowisko resortu. Jest na to zgoda prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JoannaGrad">W krótkiej informacji, którą przedstawiło Ministerstwo Gospodarki, zostały zawarte podstawy prawne opłat wnoszonych przez przedsiębiorcę rejestrującego się w gminie. W zakresie rejestracji przedsiębiorców – osób fizycznych obowiązują przepisy ustawy prawo o działalności gospodarczej w ograniczonym zakresie, bo tylko przepisy art. 7 oraz 7i. Na podstawie tych przepisów od rejestrującego się przedsiębiorcy – osoby fizycznej pobiera się opłatę za dokonanie wpisu w wysokości 100 zł. W przypadku, gdy przedsiębiorca wnosi zmiany do dokonanego wcześniej wpisu, opłata wynosi tylko 50 zł.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JoannaGrad">Panie ministrze, pod pańską nieobecność pani dyrektor starała się dzielnie sprostać zadaniu, zaczęła nam przedstawiać informację resortu. Tłumaczę panią dyrektor, bo broniła się przed tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PawełPoncyljusz">Bardzo przepraszam, panie przewodniczący. Doba ma tylko 24 godziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JacekPiechota">Gdybym nie był przedtem ministrem, to bym powiedział coś podobnego, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JoannaGrad">Pragnę podkreślić, że urzędy gminne mogą zwolnić z opłat za wpis do ewidencji lub za zmianę we wpisie i wiele gmin z takiej możliwości korzysta. Jako przykład mogę podać gminę Miasta Stołecznego Warszawy, która wprowadziła takie zwolnienie dla przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JoannaGrad">To, co mogę dodać do przedstawionej pisemnie informacji, to dobra wiadomość dla przedsiębiorców, choć na razie jeszcze niepewna. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przewiduje całkowite zwolnienie z opłaty za wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Opłata za zmianę we wpisie pozostałaby na dotychczasowym poziomie, a więc wynosiłaby nadal 50 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekPiechota">Otwieram dyskusję, proszę o zgłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AdamAmbrozik">Informacje, które usłyszeliśmy od przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości, są bardzo optymistyczne. Chciałbym jednak zasugerować Komisji, by analizując koszty związane z rozpoczęciem działalności gospodarczej, zwróciła też uwagę na czas potrzebny, by zacząć działalność. Dla przedsiębiorcy powiedzenie „czas to pieniądz” ma naprawdę głęboki sens. Okres rejestracji przedsiębiorstwa w Polsce jest stanowczo zbyt długi, co rodzi określone koszty, także w postaci utraconych korzyści z tytułu oczekiwania na zarejestrowanie przedsiębiorstwa. Rozwiązania, które zmierzają do obniżenia kosztów rejestracji firmy, powinny być połączone ze zmianami mającymi na celu przyspieszenie rejestracji. Zdaję sobie sprawę z tego, że projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej w dużej mierze wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom, ale wciąż pozostają pewne dziedziny, w których postępowanie można byłoby jeszcze uprościć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekPiechota">Trudno odmówić słuszności tej uwadze, ale debatujemy na ten temat trochę „w ciemno”.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JacekPiechota">Jak na poprzednim posiedzeniu usłyszeliśmy, rząd pracuje nad nowelizacją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Gdyby pan minister, albo pani dyrektor, mogli uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć nam, jak rząd przewiduje rozwiązać kwestię dotyczącą ewidencji, rejestracji działalności gospodarczej w sytuacji, gdy przepisy prawa o działalności gospodarczej, na które powoływała się pani dyrektor, będą jeszcze obowiązywać tylko do końca grudnia 2006 r.? Co więc dalej? Co nas czeka, jeśli chodzi o propozycje rządowe? Chciałbym też, będąc przy głosie, zapytać przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości, jak w ocenie ministra funkcjonuje dzisiaj Krajowy Rejestr Sądowy, czy są problemy w tym obszarze spraw? Pamiętam, jakie były problemy z jego uruchamianiem, z wprowadzaniem zmian we wpisach. Była nawet propozycja komercjalizacji Rejestru.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JacekPiechota">Czy ktoś z państwa posłów lub gości chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekMatuszewski">Rozwiązanie proponowane przez ministra sprawiedliwości idzie w bardzo dobrym kierunku i można powiedzieć, że wreszcie będzie zróżnicowanie opłat przy rejestracji przedsiębiorstw w Krajowym Rejestrze Sądowym, ze względu na rodzaj spółki, a więc zależnie od tego, czy jest to spółka akcyjna, czy spółka jawna. To było niezrozumiałe, że firmy, które miały kapitał milionowy, płaciły 1000 zł i tyle samo płaciły firmy, które w 2001 r. musiały na mocy ustawy, ze względu na wysokość obrotów, przekształcić się w spółki ze zwykłych firm jednoosobowych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarekMatuszewski">Proponowałbym panu ministrowi, aby wprowadzić większe zróżnicowanie niż to, które zawiera propozycja resortu. Firmy małe powinny płacić nie 700 zł czy 500 zł, ale 50 zł. Jest olbrzymia różnica między wielką firmą a małymi podmiotami.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MarekMatuszewski">Na koniec chciałbym podkreślić – i kieruję tę uwagę do Ministerstwa Gospodarki – że są też inne ustawy, w których nie ma żadnego rozróżnienia w traktowaniu przedsiębiorstw wielkich i małych, ich obciążenia są takie same. Zapewne resortowi łatwiej jest wszystkich traktować tak samo, ale idźmy za przykładem Ministerstwa Sprawiedliwości i różnicujmy rozwiązania, biorąc pod uwagę wielkość przedsiębiorstw, dysproporcje między nimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekPiechota">Mam taką oto refleksję w związku z dyskusją, która miała miejsce kilkanaście minut temu, na poprzednim posiedzeniu, że jeszcze trochę, a będziemy dopłacać tym, którzy będą chcieli rozpocząć działalność gospodarczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PawełPoncyljusz">Dopłacamy do statków, do innej produkcji, możemy dopłacać i przedsiębiorcom za założenie firmy. Jeśli to wpłynie na rozwój gospodarczy kraju, to jest to niezła inwestycja z punktu widzenia Skarbu Państwa, bo jej owocem będą podatki.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PawełPoncyljusz">Chciałbym odnieść się do tego, o czym mówił poseł Marek Matuszewski. Kłopot z tym, o czym pan poseł powiedział w związku z rejestracją działalności gospodarczej w gminach jest taki, że w Krajowym Rejestrze Sądowym mamy dwa typy firm: spółki z o.o., spółki kapitałowe, i to duże, oraz spółki jawne. Natomiast w ewidencji działalności gospodarczej w gminach mamy przede wszystkim do czynienia z małymi firmami. Trudno też ustanawiać jakąkolwiek miarę w momencie rejestracji firmy w urzędzie gminy. Co ma być podstawą do oceny, czy w przyszłości będzie to mała czy duża firma? Wszystkie firmy rejestrowane tam są jednoosobowe, bo jak wiemy, spółkę cywilną zawiera się jako umowę cywilno-prawną ze wspólnikami. W przypadku gmin mamy do czynienia z małymi firmami. Jeśli ktoś ma jakiś znaczący kapitał początkowy, to rejestruje się w Krajowym Rejestrze Sądowym. Dlatego trudno jest zróżnicować firmy rejestrowane w gminach, bo – jak mówię – trudno określić, co miałoby być tym wyznacznikiem? Czy to, że każdy zadeklaruje, że w pierwszych latach będzie miał minimalne obroty? To nie jest żadna miara. A może to, że firma rejestrowana, to kolejna firma, którą uruchamia obywatel danej gminy? To też nie jest miernik. W moim przekonaniu, wpis do ewidencji działalności gospodarczej i regulacja na poziomie Rady Gminy, to jedyne rzeczy, o których można rozmawiać w kategoriach decyzji samorządu. Moim zdaniem, powinna to być jedna stawka, może nie 100 zł, a np. 50 zł. Ale nie ma metody służącej rozróżnieniu, która z firm rejestrowanych w ewidencji jest potencjalnie duża, a która – nie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PawełPoncyljusz">Chciałbym prosić, aby w pozostałych sprawach wypowiedziała się pani dyrektor, szczególnie co do tego, jakie są postępy prac nad ustawą o swobodzie działalności gospodarczej i jakich propozycji możemy się spodziewać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JacekPiechota">O postępie prac nad ustawą wiemy już od ministra Tomasza Wilczaka, który wypowiadał się na naszym wspólnym posiedzeniu. Chodzi nam o to, jakie są plany rządu, jak w projekcie uregulowana jest kwestia ewidencji działalności gospodarczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JoannaGrad">Plany rządu są dość rewolucyjne. W przedłożeniu rządowym proponujemy wycofanie się z ewidencjonowania działalności gospodarczej w gminach i przeniesienie tego obowiązku do izb skarbowych. Wynika to z kalkulacji. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej od 1 stycznia 2007 r. wprowadzałaby nową instytucję – Centralną Informację o Działalności Gospodarczej w oparciu o dotychczasową rejestrację przedsiębiorców, osób fizycznych w gminach. Symulacja, która została dokonana w okresie od przyjęcia ustawy do jesieni ubiegłego roku wykazała, że dotychczasowe rozwiązanie jest bardzo nieracjonalne, kosztowne, a czasem nawet nie do końca wykonalne. Dlatego powstała nowa koncepcja rejestracji przedsiębiorców w urzędach skarbowych. Przystał na to resort finansów i tak właśnie są skonstruowane przepisy nowelizujące ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Są one teraz przedmiotem dyskusji na forum komisji prawniczej. Rozwiązanie to wiąże się z pewnymi oszczędnościami, ale także z dużym chaosem w początkowym stadium zmian, a także z wydatkami urzędów skarbowych, które muszą przygotować systemy informatyczne. Dotyczy to też innych urzędów: urzędów statystycznych, urzędów gminnych, które przecież w jakiś sposób muszą przekazać dane, znajdujące się obecnie w bazach tych urzędów. To w sumie duże przedsięwzięcie organizacyjne. Nie wydaje się, by mogło się to nie powieść. Opinia Ministerstwa Finansów na temat planowanego przejęcia nowych obowiązków przez urzędy skarbowe jest pozytywna i sądzę, że to rozwiązanie znakomicie usprawni przekazywanie informacji o przedsiębiorcach – osobach fizycznych, gdyż urzędów skarbowych jest tylko około 400, a gmin – blisko 2500. To też jest argument za takim właśnie rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JoannaGrad">Zgodnie z pierwotną wersją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powstanie Centralna Informacja o Działalności Gospodarczej, wykorzystująca dane z zasobów Krajowej Ewidencji Podatników, która jest obecnie najbardziej aktualnym rejestrem informacji o przedsiębiorcach. Tego nie da się powiedzieć o rejestrach gminnych. Wiele z nich w ogóle nie jest prowadzonych w formie rejestrów informatycznych. Mamy nadzieję, że w rządzie niebawem zakończy się praca nad ustawą i że za kilka tygodni projekt trafi do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JoannaGrad">Co do kwestii opłat, to sygnalizowałam, że ten projekt w ogóle nie przewiduje wpłaty za dokonanie pierwszego wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, prowadzonej w oparciu o Krajową Ewidencję Podatników. Nie było nam łatwo osiągnąć zgodę w dyskusjach z Ministerstwem Finansów, dlatego rozwiązanie nie jest tak dobre dla przedsiębiorców, jak mogłoby być, gdyż będzie pobierana opłata za zmianę wpisu i wyniesie ona tyle, co dotychczas, czyli 50 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekPiechota">Słyszałem o tym projekcie już wiosną. Byłem ciekaw, czy rząd zmienił pogląd w tej sprawie. To nam obrazuje skalę zmian dotyczących kwestii ewidencjonowania działalności gospodarczej. Jest to wezwanie do poważnej dyskusji, gdy już projekt trafi do Sejmu, bo sprawa jest dość kontrowersyjna. Sama pani dyrektor przywołała tu dane: 400 urzędów skarbowych i 2500 gmin. Z punktu widzenia państwa i budowania systemu, nowe rozwiązanie będzie zapewne dużym ułatwieniem, ale z punktu widzenia przedsiębiorcy, oznacza to mniejszą dostępność. Wołałbym jednak teraz nad tym dyskutować a powrócić do problemu, gdy będziemy mieli przed sobą projekt ustawy. Wtedy będzie czas na poważną analizę wszystkich argumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Na początku bieżącego roku Ministerstwo Sprawiedliwości zajęło się kwestią kognicji sądów, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy aby nie poszliśmy za daleko w przekazywaniu spraw do sądownictwa powszechnego, które były poza nim. Tendencja była oczywista i zrozumiała, chodziło o to, by w każdej ustawie, która dotyczy praw i obowiązków obywateli, decyzje kontrolował ostatecznie niezawisły sąd.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofJózefowicz">Zastanawiając się nad tym problemem, trzeba było odpowiedzieć na pytanie, czy konieczne jest, by rejestry znajdowały się w sądzie. Uważam, że każdy z nas potrafi wymienić państwa, które nie mają takiego systemu. Jest to tam wyłącznie sfera administracyjno-prawna. U nas jest tak częściowo w zakresie osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#KrzysztofJózefowicz">Podjęliśmy decyzję, że nie będą prowadzone żadne prace w kierunku zmierzającym do wykluczenia drogi sądowej w odniesieniu do rejestru w tym obszarze, który obejmuje Krajowy Rejestr Sądowy. Przyczyny takiego stanowiska są dwie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#KrzysztofJózefowicz">Pierwsza z nich, to wysokie nakłady już poniesione przez państwo na Krajowy Rejestr Sądowy, a druga to fakt, że nasz rejestr jest rejestrem szczególnym. Nazwa może być myląca, gdyż sugeruje, że chodzi o ewidencję zgłoszonych wniosków. Jednakże rejestr sądowy stanowi poważny składnik bezpieczeństwa obrotu w naszym kraju, ponieważ z wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego wynika wiele domniemań. Zawierając umowy, podejmując określone działania, konsumenci działają w zaufaniu do wpisu znajdującego się w Krajowym Rejestrze Sądowym. W przypadku wyłączenia tej sfery z sądownictwa powszechnego, z tak istotnej roli wpisu trzeba by zrezygnować.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#KrzysztofJózefowicz">Przyczyną, dla której sprawa w Krajowym Rejestrze Sądowym nie może zostać załatwiona „od ręki”, przez przyłożenie pieczątki, jest to, że aby mógł funkcjonować system gwarancji państwa, musi się nad tą sprawą pochylić sędzia lub referendarz i sprawdzić każdą czynność pod kątem jej zgodności z przepisami prawa. Nie ma takiego państwa, które mając taki system, załatwia te sprawy „od ręki”.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#KrzysztofJózefowicz">Sądzę, że Krajowy Rejestr Sądowy najgorsze czasy ma już za sobą. Czas trwania postępowań wynosi przeciętnie około miesiąca. Są sprawy załatwiane bardzo szybko, ale są też takie, które trwają trochę dłużej. Będziemy więc poprawiać to, co jest do poprawienia, poprzez szkolenie pracowników, poprzez zmianę modelu dostępu do Krajowego Rejestru Sądowego.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#KrzysztofJózefowicz">Dziś po południu będę Sejmowi prezentował stanowisko rządu podczas drugiego czytania ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Ustawa ta ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2007 r. Przedstawimy dwie istotne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#KrzysztofJózefowicz">Pierwsza z nich, to dostęp do informacji zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym poprzez Internet. Za pośrednictwem Internetu każdy obywatel będzie mógł zapoznać się z informacją zawartą w Krajowym Rejestrze Sądowym. Do wielu informacji, w większym zakresie niż obecnie, dostęp będzie bezpłatny.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#KrzysztofJózefowicz">Druga nowość, to umożliwienie przedsiębiorcom składania poprzez Internet różnego typu wniosków, poczynając od wpisu, który kreuje powstanie działalności gospodarczej, łącznie z wnioskiem o zmianę wpisu w związku ze zmianą składu zarządu firmy. Każdy wniosek procesowy będzie mógł być złożony poprzez Internet i decyzja procesowa również będzie przedsiębiorcy przekazana tą drogą.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#KrzysztofJózefowicz">Oczywiście nie oznacza to, że poczynając od 2 stycznia 2007 r., przedsiębiorcy będą składać w ten sposób wnioski i że opustoszeją korytarze w Krajowych Rejestrach Sądowych. Do tego, by droga elektroniczna mogła mieć zastosowanie, potrzebny jest bezpieczny podpis elektroniczny. Można rzec, że w tej ustawie wyprzedzamy rzeczywistość. Parlament przyjął przepis odraczający obligatoryjne wprowadzenie podpisu elektronicznego, a my, stwarzając przedsiębiorcom taką możliwość, chcemy zmobilizować grupę przedsiębiorców, oczywiście nie drobnych, ale dużych, poważnych, aby z tej formy korzystali. Przedsiębiorca nie będzie więc musiał udawać się do Krajowego Rejestru Sądowego, aby złożyć swój wniosek. W takim przypadku wnioski te będą załatwiane dużo szybciej, niż w systemie tradycyjnym. Każdy obywatel, w tym także przedsiębiorca, uzyska poprzez Internet informacje o tym, czy w ogóle istnieje dany podmiot gospodarczy, jaki jest skład jego zarządu, gdzie mieści się siedziba firmy itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RomanDera">Chciałbym się krótko odnieść do pomysłu przeniesienia ewidencji do urzędów skarbowych. Ten pomysł wydaje się rozsądny. Do tej pory jedynie urzędy skarbowe były w stanie ustalić realny stan przedsiębiorców na danym terenie, ponieważ odnosiło się to do płacenia podatków. W kontekście technicznym tego rozwiązania chciałbym zapytać, czy w projekcie rządowym zawarto pomysł „jednego okienka”, który pilotażowo pojawił się w gminach i np. w Gminie Poznań działa dobrze. W rozwiązaniu tym chodzi nie tylko o rejestrację działalności, ale również o pozostałe sprawy związane z GUS, ZUS itp. Najbardziej wprowadzeniu zasady „jednego okienka” opiera się GUS twierdząc, że jej realizacja nie jest możliwa w krótkim czasie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#RomanDera">Chciałbym państwa posłów monitować w sprawie ustawy o samorządzie gospodarczym. Jej przygotowanie zostało wpisane do Paktu Społecznego. Jednym z ważniejszych zadań, które przejąłby w przyszłości samorząd gospodarczy, jest ewidencja działalności gospodarczej, bo samorząd ten jest najbliżej przedsiębiorców i ich działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekPiechota">Panie ministrze, czy zasada „jednego okienka” jest przewidziana w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PawełPoncyljusz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JacekPiechota">Pozwolę sobie twórczo rozwinąć myśl pana ministra. Jak rozumiem, będą w tej ustawie rozwiązania zmierzające do wprowadzenia zasady „jednego okienka”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławaPrządka">Korzystając z obecności pana ministra Pawła Poncyljusza chciałabym zapytać o zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Jest wiele podmiotów, do rejestracji których wymaga się długiej listy różnego typu dokumentów. Tak jest np. z prowadzeniem działalności gospodarczej pod nazwą „Nauka jazdy”. Kiedyś zgłosił się do mnie interesant, pokazując dwie strony spisu wymaganych dokumentów potrzebnych do uzyskania zgody na prowadzenie takiej działalności.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#StanisławaPrządka">Czy przy nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej myślimy także o podmiotach chcących otwierać prowadzenie działalności związanej z dodatkowymi obowiązkami, wynikającymi z innych przepisów? Czy będą nowelizowane także te przepisy, które stawiają tak wysokie bariery przed osobami chcącymi uruchomić ową działalność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekMatuszewski">Pragnę się odnieść do informacji pana ministra Krzysztofa Józefowicza o tym, że oczekiwanie na wpis do Krajowego Rejestru Sądowego może wynieść miesiąc. Sądzę, że trzeba skrócić ten okres, w wielu przypadkach powinien wynosić on tydzień. Mam informację, że tak nie jest, np. zmiana wpisu do aktu notarialnego dotyczącego spółki jawnej jest przekazywana od notariusza do Krajowego Rejestru Sądowego i trwa to dość długo. Wiadomo, że w działalności gospodarczej trzeba nieraz podejmować szybkie decyzje. U notariusza potrzeba na załatwienie sprawy jednego dnia. Niestety, mam sygnały, że cała procedura trwa miesiąc, a nawet dłużej. Prosilibyśmy, aby dynamiczniej podchodzić do tych spraw i załatwiać je szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JoannaGrad">Chciałabym odnieść się do kwestii poruszonej przez panią poseł Stanisławę Prządkę. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej w art. 75 zawiera zamknięty katalog działalności wymagających zezwolenia. Jeśli dobrze pamiętam, działalność, o której wspomniała pani poseł, nie wymaga zezwolenia. Jest to tzw. działalność regulowana. Jej prowadzenie nie wymaga zgody żadnego urzędnika. Wystarczy być zarejestrowanym przedsiębiorcą i zadeklarować w odpowiednim rejestrze, prowadzonym często przez starostów – tak jest w przypadku prowadzenia ośrodków nauki jazdy – że będzie się prowadziło taki ośrodek. Wystarczy oświadczenie przedsiębiorcy, że jest do tego przygotowany, że spełnia wszystkie warunki wynikające z ustawy. Odpowiednie dokumenty powinien trzymać w domu. Urzędnik nie może od niego wymagać ich dostarczenia. Mówi o tym ustawa – Prawo o ruchu drogowym. Zdaje się, że podlegała ona pewnym zmianom, więc nie jestem w tej sprawie na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JoannaGrad">Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że inaczej jest z zezwoleniem. Wymaga ono złożenia dokumentów do sprawdzenia przez urzędników i dopiero wówczas zapada decyzja o tym, czy przedsiębiorca może prowadzić tę działalność, czy nie. Natomiast działalność regulowana nie wymaga zgody urzędnika. Wystarczy oświadczenie przedsiębiorcy złożone we właściwym rejestrze działalności regulowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekPiechota">Myślę, że jest to sugestia dla wszystkich członków naszej Komisji, by przygotowując się do pracy nad nowelizacją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, być wyposażonym w wiedzę o tym, jaka jest praktyka, jak się ma teoria, prawo, zapis ustawowy do praktyki stosowanej w urzędach, szczególnie w instytucjach kontrolnych. Myślę, że mamy zadanie do wykonania w naszej poselskiej pracy w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofJózefowicz">Mogę się tylko zgodzić z wypowiedzią posła Marka Matuszewskiego. Wiem, że postępowania w niektórych sprawach trwają długo. Jak mówiłem, bieżąca działalność nadzorcza powinna w dużym stopniu wyeliminować takie przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JacekPiechota">Na szczęście Krajowy Rejestr Sądowy działa coraz sprawniej. Jak przypomnę sobie początki… Ale wszystko wciąż jeszcze przed nami. Czy są chętni do zabrania głosu? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JacekPiechota">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła do wiadomości informacje przedłożone przez ministra gospodarki i ministra sprawiedliwości oraz z zadowoleniem przyjmuje wszystkie zapowiedzi zmian, zmierzających do obniżenia kosztów rejestracji i do usprawnienia systemu ewidencji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JacekPiechota">Dziękuję za udział w obradach panom ministrom, przechodzimy teraz do rozpatrzenia propozycji dwóch opinii Komisji. Pozwoliliśmy sobie, jako prezydium Komisji, rozszerzyć porządek obrad o przyjęcie dwóch projektów opinii. Wynikają one z wcześniejszych posiedzeń naszej komisji. Chciałem z góry przeprosić za nieobecność ministra Jarosława Nenemana. Prosił o usprawiedliwienie swego niestawiennictwa. Nie zgłasza do projektów opinii żadnych uwag, mając świadomość, że jedna z tych opinii jest dla resortu finansów pozytywna, a druga – nie. Jak sam mówił na posiedzeniu, zaskoczony poglądami posłów z Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości w żaden sposób nie jest.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JacekPiechota">Przedstawię kolejno projekty opinii. Projekt Opinii nr 7, skierowany do Komisji Finansów Publicznych dotyczy ustaw podatkowych z uwzględnieniem analizy pozapłacowych kosztów pracy w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Przypomnę krótko, że w projekcie opinii z zadowoleniem przyjmujemy kierunek zmian mających na celu obniżanie pozapłacowych kosztów pracy. Apelujemy też o opracowanie rozwiązań systemowych zmierzających do dalszego obniżania tych kosztów. Czy do tego projektu opinii są jakieś uwagi? Czy jest sprzeciw wobec tak sformułowanej opinii? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JacekPiechota">Skoro nie ma uwag ani sprzeciwu wobec treści dokumentu, uznaję, że Komisja uchwaliła Opinię nr 7.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#JacekPiechota">Opinia nr 8 naszej Komisji skierowana jest również do Komisji Finansów Publicznych. Jest to opinia w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw w aspekcie planowanej likwidacji uproszczonych form opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#JacekPiechota">W opinii wyrażamy krytyczną ocenę propozycji rządowych. Proponujemy, aby Komisja Finansów Publicznych rozważyła jednak rezygnację z likwidowania uproszczonych form opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#JacekPiechota">Czy w sprawie treści tej opinii są uwagi lub jest sprzeciw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MichałWójcik">Mam uwagę dotyczącą tekstu opinii. Jest w niej zdanie, mówiące, że dla właścicieli małych firm likwidacja uproszczonych form opodatkowania będzie oznaczała zamknięcie prowadzonej działalności. Moim zdaniem, jest to sformułowanie zbyt daleko idące. Proponuję rozważyć, czy zdanie to powinno się znaleźć w opinii, czy też nie, bo nie jest ono prawdziwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekPiechota">Proponowałbym złagodzenie tego sformułowania poprzez zmianę jego brzmienia na stwierdzenie, iż dla niektórych małych firm likwidacja uproszczonych form opodatkowania może oznaczać decyzję o zamknięciu prowadzenia działalności gospodarczej. Czy pan poseł może zgodzić się na taką zmianę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MichałWójcik">Tak, taka forma może być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JacekPiechota">A więc modyfikujemy to zdanie w ten sposób, iż jego ostatni fragment będzie brzmiał następująco: „dla niektórych małych firm może to oznaczać decyzję o zamknięciu prowadzenia działalności”.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JacekPiechota">Czy są inne zastrzeżenia do treści opinii? Czy jest sprzeciw wobec jej przyjęcia? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja uchwaliła Opinię nr 8.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#JacekPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>