text_structure.xml 76 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogdanZdrojewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogdanZdrojewski">Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogdanZdrojewski">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BogdanZdrojewski">Na dzisiejszym posiedzeniu zapoznamy się z informacją na temat planu modernizacji technicznej sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w 2007 r. Wszyscy posłowie otrzymali pisemną informację na ten temat. Proszę pana ministra o zaprezentowanie tej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekZająkała">Przedłożony Komisji plan modernizacji technicznej sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na 2007 r. zawiera 1617 pozycji o łącznej wartości 4100 mln zł. Wartość tego planu w części dotyczącej pionu zaopatrywania sił zbrojnych wynosi ponad 3900 mln zł. Z tej kwoty na zakupy centralne uzbrojenia i sprzętu wojskowego, realizowanego przez Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych Ministerstwa Obrony Narodowej przypada kwota 3300 mln zł. Na centralne zakupy środków technicznych powszechnego użytku, realizowane przez znaną państwu Agencję Mienia Wojskowego, przeznaczono 371 mln zł. Ponadto w ramach planu modernizacji technicznej w 2007 r. realizowanych będzie 30 prac rozwojowych i wdrożeniowych. Będą to prace z lat poprzednich, które będą kontynuowane. Przewiduje się, że w 2007 r. rozpoczęte zostaną 54 nowe prace tego typu. Na prace badawczo-rozwojowe przeznaczono kwotę 233 mln zł. Główny wysiłek przy realizacji planu modernizacji technicznej zostanie skierowany na programy wyposażenia sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w kołowe transportery opancerzone oraz przeciwpancerne pociski kierowane SPIKE, budowy korwety wielozadaniowej, remontu i modernizacji samolotów MiG-29, remontu modernizacyjnego śmigłowców Mi-8, Mi-17 oraz W-3 SAR. Realizowane będą także dostawy rakiet RBS MKIII. W roku bieżącym planowany jest zakup urządzeń GPS potrzebnych do wyposażenia tych rakiet. Przewidywane są także dostawy rakiet GROM. Przeprowadzone zostaną zakupy radiolinii. Prowadzone będą przygotowania do realizacji Narodowego Programu Śmigłowcowego. Szczegóły związane z tym planem przedstawi państwu szef Zarządu Planowania Rzeczowego P-8 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BogusławSamol">Mam zaszczyt przedstawić państwu informację na temat planu modernizacji technicznej sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w 2007 r. W moim wystąpieniu przedstawię państwu sposób rozdysponowania limitu wydatków na modernizację techniczną w 2007 r., zamierzenia planowane do realizacji w ramach przyjętych 11 podprogramów modernizacji technicznej, wynikających z programu rozwoju sił zbrojnych na lata 2007–2012, zasadnicze zadania dotyczące zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz środków bojowych, modernizacji uzbrojenia i sprzętu wojskowego, prac rozwojowych i wdrożeniowych oraz remontów sprzętu i uzbrojenia wojskowego planowanych do realizacji na rzecz rodzajów sił zbrojnych. W końcowej fazie mojego wystąpienia przedstawię państwu zakładane efekty będące wynikiem realizacji tego planu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BogusławSamol">Wydatki na modernizację techniczną wyniosą w 2007 r. ponad 4500 mln zł. W porównaniu z 2006 r. nastąpi wzrost tych wydatków o 13 proc. Efektem stabilnych zasad finansowania sił zbrojnych jest możliwość zawierania umów wieloletnich o zasadniczym znaczeniu dla zdolności bojowych wojska. Łączna wartość zawartych umów wieloletnich szacowana jest na ok. 2 mld zł, co stanowi ok. 48 proc. wartości całego planu modernizacji technicznej sił zbrojnych. Chciałbym dodać, że umowy te zostały zawarte przede wszystkim z polskimi przedsiębiorstwami przemysłu obronnego. Zasadnicze zamierzenia modernizacji technicznej sił zbrojnych naszego państwa realizowane będą przez polskie przedsiębiorstwa i zakłady przemysłu zbrojeniowego. Szacujemy, że w naszym przemyśle ulokowane będzie ok. 60 proc. wartości wszystkich zamówień, co stanowi kwotę ok. 2500 mln zł. Za pozostałą kwotę znaczna część zamówień będzie realizowana w polskich prywatnych zakładach zbrojeniowych oraz spółkach z kapitałem zagranicznym. Dokładnymi danymi na ten temat będziemy dysponować po zakończeniu procedur przetargowych, które w tej chwili są już inicjowane.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BogusławSamol">Wydatki budżetowe na modernizację techniczną sił zbrojnych w stosunku do wydatków z ubiegłego roku zostały zwiększone dla wszystkich dysponentów środków budżetowych. Wydatki Wojsk Lądowych zostały zwiększone o 14 proc. Wydatki Sił Powietrznych zostały zwiększone o 27 proc. Wydatki Marynarki Wojennej zostały zwiększone o 13 proc. Wydatki pozostałych jednostek zostały zwiększone nawet do 70 proc. Zgodnie z programem rozwoju sił zbrojnych na lata 2007–2012, zasadnicze działania modernizacyjne realizowane będą w 11 podprogramach. Na ich realizację przeznaczono ok. 70 proc. wszystkich wydatków. Ogólna kwota wydatków na realizację tych podprogramów jest większa o ok. 20 proc. w stosunku do wydatków z 2006 r. Największe środki przeznaczone zostaną na realizację programu wyposażenia sił zbrojnych w kołowe transportery opancerzone. Planowane są zakupy transporterów bojowych oraz transporterów w wersji bazowej. Przewiduje się, że kołowe transportery opancerzone zostaną doposażone na potrzeby kontyngentu wojskowego wysyłanego do Afganistanu. Przewiduje się dodatkowe opancerzenie tych transporterów oraz wyposażenie ich w środki łączności. Zwiększone nakłady przeznaczone będą na systemy dowodzenia, łączności oraz informatyki, na sprzęt elektroniczny, systemy satelitarne oraz radiolinie i aparaty cyfrowe. Planowane są zakupy mobilnych modułów stanowisk dowodzenia, zintegrowanych węzłów teleinformatycznych oraz wozów dowodzenia. W dalszej części wystąpienia przedstawię państwu dane dotyczące poszczególnych rodzajów sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BogusławSamol">Moja informacja obejmować będzie dane na temat prac rozwojowych i wdrożeniowych, zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz środków bojowych, a także modernizacji i remontów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Na rzecz Wojsk Lądowych realizowanych będzie 35 prac rozwojowych oraz 22 prace wdrożeniowe. Prace te ukierunkowane będą m.in. na dozbrojenie i dostosowanie kołowego transportera opancerzonego do wersji specjalistycznych, rozbudowę i modernizację systemów łączności oraz modernizację artyleryjskich i rakietowych zestawów przeciwlotniczych. Nakłady na realizację prac rozwojowych i wdrożeniowych w Wojskach Lądowych stanowić będą ok. 7 proc. przydzielonego limitu wydatków dla tego dysponenta. Chciałbym zaznaczyć, że nakłady na prace rozwojowe i wdrożeniowe wzrosły w 2007 r. w stosunku do 2006 r. o 113 proc. Na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz środków bojowych dla Wojsk Lądowych przeznaczono ok. 84 proc. wydatków przydzielonych dla tego dysponenta. W ramach tych wydatków planuje się pozyskanie sprzętu dowodzenia i łączności, w tym ruchomych węzłów łączności cyfrowej w wersji kontenerowej, radiostacji pokładowych i plecakowych UKF i KF, wozy dowodzenia Łowcza i Irys, radiolinie cyfrowe z osprzętem oraz zintegrowane węzły teleinformatyczne, a także mobilne moduły stanowisk dowodzenia. Modernizacji i remontom poddawane będą perspektywiczne środki techniczne Wojsk Lądowych. Wydatki na ten cel zostały zwiększone i stanowić będą 10 proc. limitu przyznanego dysponentowi. Modernizowane będą m.in. stacje radiolokacyjne oraz zestawy przeciwlotnicze i śmigłowcowe różnego typu. Remontom poddawane będą m.in. bojowe wozy piechoty, samochody ciężarowe i osobowe oraz haubice 152 mm.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#BogusławSamol">Na rzecz Sił Powietrznych realizowane będą 4 prace rozwojowe oraz 10 prac wdrożeniowych. Prace te wiązać się będą m.in. z rozbudową systemów rozpoznania wojskowego i obrony powietrznej. Kwota wydatków na prace rozwojowe i wdrożeniowe w Siłach Powietrznych została zwiększona w stosunku do wydatków z ubiegłego roku o 3 proc. Natomiast łączne wydatki na prace wdrożeniowe są mniejsze o 45 proc. niż w roku ubiegłym, gdyż większość zadań zrealizowano, a projekty zostały wykonane zgodnie z planem. Na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz środków bojowych dla Sił Powietrznych przeznaczono ok. 73 proc. limitu wydatków przyznanego dysponentowi. W ramach zakupów planuje się pozyskanie sprzętu dowodzenia i łączności, w tym ruchomych węzłów łączności cyfrowej w wersji kontenerowej, radiostacji lotniczych z osprzętem, radiolinii szczebla operacyjno-taktycznego, zintegrowanych węzłów teleinformatycznych oraz logistycznego zintegrowanego systemu informatycznego dla samolotów F16. Kontynuowana będzie modernizacja i remonty perspektywicznego uzbrojenia i sprzętu wojskowego Sił Powietrznych. Na ten cel przeznaczono ok. 24 proc. limitu wydatków tego dysponenta. Modernizacji poddane zostaną m.in. 4 samoloty MiG-29, a także statki powietrzne do wykonywania misji poszukiwawczych i ratunkowych dla ofiar wypadków.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#BogusławSamol">Na rzecz Marynarki Wojennej realizowane będą 4 prace rozwojowe i 5 prac wdrożeniowych. Prace te ukierunkowane będą na zwiększenie zdolności do działania okrętów w wielonarodowych zgrupowaniach operacyjnych oraz zwiększenie możliwości przeciwminowych. Na prace rozwojowe i wdrożeniowe w Marynarce Wojennej wydzielono kwotę stanowiącą ok. 3 proc. limitu wydatków przyznanych dysponentowi. Na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz środków bojowych dla Marynarki Wojennej wydzielono ok. 67 proc. przydzielonego limitu wydatków dysponenta. W ramach zakupów planuje się pozyskanie sprzętu dowodzenia i łączności, aparatowni, radiolinii cyfrowych z osprzętem, zestawów satelitarnych oraz radiostacji plecakowych. Modernizacji i remontom poddawane będą perspektywiczne środki techniki Marynarki Wojennej. Na ten cel przydzielono ok. 23 proc. przydzielonego limitu wydatków dysponenta. Modernizacji podlegać będą okręty i śmigłowce. Remontowany będzie okręt oraz sprzęt lotniczy.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#BogusławSamol">W planie modernizacji technicznej sił zbrojnych na 2007 r. wyszczególnione zostały środki finansowe dla Jednostki Wojskowej GROM. W stosunku do ubiegłego roku środki przeznaczone dla tej jednostki są większe o ok. 323 proc. Dążymy do tego, żeby uzbrojenie i sprzęt wojskowy w tej jednostce były jak najbardziej nowoczesne, przede wszystkim ze względu na udział tej jednostki w operacjach poza granicami kraju. W tej chwili bierze ona udział w operacji w Afganistanie. Nakłady finansowe na modernizację techniczną w I Pułku Specjalnym zostały ujęte w budżecie Wojsk Lądowych, a dla sekcji specjalnych Marynarki Wojennej w budżecie Marynarki Wojennej. Zaplanowane wydatki na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego umożliwią poprawę wyposażenia Jednostki Wojskowej GROM w amunicję i materiały wybuchowe, w granatniki 84 mm, a także w uzbrojenie i wyposażenie indywidualne i zespołowe, w tym w karabinki różnego typu. Poprawie ulegnie indywidualny oraz zespołowy sprzęt łączności. Planowany jest zakup radiotelefonów, radiostacji plecakowych oraz terminali łączności satelitarnej. Planowane jest także wyposażenie Jednostki Wojskowej GROM w pojazdy transportowe, w tym w samochody ciężarowo-osobowe o wysokiej mobilności.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#BogusławSamol">Planowane na 2007 r. zamierzenia w zakresie modernizacji technicznej sił zbrojnych stanowią kontynuację dotychczasowego procesu zwiększania zdolności bojowej sił zbrojnych. Jednocześnie oznaczają one budowę nowej jakości. Należy podkreślić, że jest to pierwszy plan modernizacji technicznej sił zbrojnych, w którym planujemy tak znaczący wzrost środków na wydatki. Realizacja zadań w priorytetowych podprogramach zapewni zwiększenie potencjału bojowego sił zbrojnych oraz możliwości systemów dowodzenia i rozpoznania wojskowego. Nastąpi poprawa manewrowości i zdolności do przerzutu wojsk. Z przedstawionych państwu materiałów wynika, że może to być kolejny dobry rok dla modernizacji technicznej sił zbrojnych. Będzie to także dobry rok dla krajowego przemysłu oraz dla placówek naukowo-badawczych. Raz jeszcze chciałbym podkreślić, że nasze zasadnicze zamierzenia realizowane będą przez polskie przedsiębiorstwa i zakłady przemysłu zbrojeniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BogdanZdrojewski">Dziękuję za przedstawienie informacji. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofZaremba">Chciałbym zadać pytania, które dotyczą planu modernizacji technicznej w części poświęconej modernizacji sprzętu latającego, a konkretnie mówiąc samolotów bojowych MiG-29. Mówili państwo o tym, że modernizacji podlegać będzie sprzęt perspektywiczny. To bardzo dobrze. Chciałbym jednak zapytać o strategiczną, kierunkową decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie przyszłości tych samolotów. Resursy części tych samolotów, które zostały dostarczone z Rosji, były wydane w 1989 r. Pozwalają one na użytkowanie tych samolotów w ich obecnej konfiguracji do 2012 r. Natomiast samoloty przejęte od Niemców mogą być użytkowane do 2018 r. W planie przewidziano remont i modernizację czterech samolotów MiG-29. Do tej pory takie remonty były wykonywane w Bydgoszczy. Natomiast ja mam na myśli pełną modernizację. Czy podjęto już taką decyzję, czy nie? Mam na myśli pełną modernizację, która spowoduje, że samolot MiG-29 będzie samolotem wielozadaniowym, którego elektronika, awionika oraz systemy przenoszenia uzbrojenia będą przystosowane do użycia na nowoczesnym polu walki. Mam na myśli standard maksymalnie zbliżony do standardu samolotów F-16. Można w tej sprawie podjąć także inną decyzję. Pieniądze, które miałyby zostać wydane w ciągu 5 najbliższych lat na kompleksową modernizację samolotów MiG-29, można np. przeznaczyć na zakup dodatkowych samolotów F-16. Czy w tej sprawie wypracowana została już jakaś koncepcja?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrzysztofZaremba">Chciałbym także zapytać, jaki będzie zakres modernizacji samolotów Iskra? Czy Ministerstwo Obrony Narodowej ma zamiar przychylić się do koncepcji wypracowanej przez polskie zaplecze naukowo-badawcze? Mam na myśli koncepcję dotyczącą modernizacji tych samolotów do współcześnie obowiązujących standardów. Byłaby to tzw. Iskra Plus ze zmodernizowanym kokpitem, silnikiem oraz awioniką. Czy prowadzone będą jedynie bieżące naprawy i remonty? Czy mają państwo plany dotyczące zakupu lub wydzierżawienia nowego lub używanego samolotu szkolno-bojowego, który spełnia wymagane współcześnie standardy? Jakie środki przewidziano na samoloty Orlik? Jakie jest stanowisko resortu w sprawie tych samolotów? W tej chwili jest to jedyna polska konstrukcja, która ma przed sobą perspektywy eksportowe. Co będzie z Orlikiem analogowym i Orlikiem cyfrowym? Wiemy o tym, że takie projekty są przygotowywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BogdanZdrojewski">Proponuję, żebyśmy od razu wysłuchali odpowiedzi. Kto z państwa odpowie na pytania zadane przez posła Krzysztofa Zarembę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#FranciszekGągor">Pan poseł pytał o strategię dotyczącą przyszłości samolotów. Myślę, że w chwili obecnej sprawa jest całkowicie jasna. W tej chwili przyjmujemy samoloty F-16. Jest to dla nas zadanie priorytetowe. W tej chwili dysponujemy jeszcze określoną liczbą samolotów Su-22 i MiG-29. Jednak przyszłość widzimy w samolotach F16. Jeśli samoloty następnej generacji będą jeszcze załogowymi samolotami bojowymi, to najlepszym wyjściem byłoby dla nas pozyskanie amerykańskich samolotów F-35 JSF. Jednak w tej sprawie będzie potrzebna decyzja polityczna. W tej chwili przedstawiam państwu opinię wojska, która dotyczy zasadniczego kierunku dalszych działań. W tej chwili posiadamy jeszcze potencjał w postaci samolotów Su-22 i MiG-29. Samoloty Su-22 zostaną wycofane ze służby w pierwszej kolejności. Samoloty MiG-29 będą nam nadal potrzebne, gdyż piloci muszą latać i szkolić się. Natomiast prawdziwą wartość bojową będą miały wielozadaniowe samoloty F-16. Od kilku dni w prasie podawane są informacje o możliwości dalszych prac nad samolotem MIG-29. Mogę powiedzieć, że są to jedynie dyskusje, które nie mają odbicia w podejmowanych działaniach strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#FranciszekGągor">Pan poseł pytał także o samoloty Orlik i Iskra. Poważna dyskusja na ten temat odbyła się kilka miesięcy temu. Generalnie wszyscy zgadzali się z opinią, że przed samolotem Orlik jest znacznie lepsza przyszłość. W związku z tym należy iść w kierunku zbudowania cyfrowej wersji tego samolotu. Znacznie mniej głosów opowiadało się za modernizacją samolotów Iskra. Jest oczywiste, że posiadane samoloty Iskra będziemy wykorzystywać tak długo, jak będzie to możliwe. Musimy podjąć prace zmierzające do pozyskania nowego samolotu szkolno-bojowego. Pół roku temu podjęto decyzję, żeby kontynuować prace nad samolotem Orlik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofZaremba">Chciałbym zabrać głos ad vocem. Jeśli dobrze zrozumiałem pana wypowiedź, to Ministerstwo Obrony Narodowej przewiduje wydatkowanie określonych kwot na samoloty Orlik. Mam na myśli środki na zamówienia oraz na prace badawcze. Zamawiający musi za to zapłacić. Jakie kwoty przeznaczono na ten cel w najbliższych latach? W tej chwili mamy w tym zakresie konkurencję w Szwajcarii i Brazylii. Kraje te sprzedają swoje samoloty szkolne na potrzeby szkolenia wstępnego sił powietrznych Stanów Zjednoczonych. Jest to potężny rynek. Jakie kwoty zostaną przeznaczone na budowę cyfrowego Orlika w przyszłym roku oraz w latach następnych? Jakie kwoty będą przeznaczone na promocję i modernizację tego samolotu w przyszłości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#FranciszekGągor">W przyszłym roku planujemy zakup 4 takich samolotów. Jeśli potrzebne są państwu dodatkowe dane na ten temat, to może je przedstawić gen. Bogusław Samol.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BogusławSamol">W przyszłym roku planujemy modernizację 4 samolotów Orlik. Modernizacji podlegać będą przede wszystkim silniki. W ten sposób chcemy zwiększyć możliwości latania tych samolotów. Mam przed sobą plan modernizacji na przyszły rok. Za chwilę podam panu informację o tym, jakie środki na ten cel zostały zaplanowane na przyszły rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekZająkała">Chciałbym uzupełnić informację gen. Franciszka Gągora na temat samolotu F-35. Wystosowaliśmy zapytanie do rządu amerykańskiego o możliwość naszego udziału w programie budowy tego samolotu. Otrzymaliśmy już wstępną odpowiedź, że moglibyśmy od 2015 r. uczestniczyć w dostawach tych samolotów. Można powiedzieć, że w tej chwili mamy do czynienia jedynie z wymianą wstępnych informacji. Na pewno w tej sprawie potrzebna będzie decyzja polityczna. Udział w tym programie związany będzie z ogromnymi wydatkami. Do tej pory taka decyzja nie została podjęta. Jednak jesteśmy zainteresowani warunkami uczestnictwa w programie pozyskiwania tych samolotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZbyszekZaborowski">Najpierw chciałbym poprosić o wyjaśnienie dotyczące niespójności danych liczbowych występujących w pisemnej informacji oraz w informacji przedstawionej ustnie. W materiałach napisano, że na modernizację przeznaczono 4433 mln zł ze środków budżetowych. Podali państwo, że na ten cel przeznaczona zostanie kwota 3373 mln zł. W informacji napisano o dodatkowych środkach ze źródeł pozabudżetowych. Chciałbym dowiedzieć się, z czego wynika ta różnica. Oceniając informację mogę powiedzieć, że brakuje w niej liczb dotyczących planowanych zakupów. Trudno jest ocenić gospodarność resortu, jeśli w informacji podawane są tylko kwoty oraz rodzaje uzbrojenia i sprzętu. Jest to sytuacja, która powtarza się co roku. Jeśli chcą państwo te dane utajnić, to jest to możliwe. Mogli państwo przesłać pełną informację do kancelarii tajnej, żeby posłowie mogli się z nią zapoznać. Upominam się o to, od wielu lat, a resort notorycznie nie realizuje tej prośby. Uważam, że nie jesteśmy w stanie rzetelnie ocenić tak podanej informacji, jeśli chodzi o funkcjonowanie resortu w obszarze zamówień publicznych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ZbyszekZaborowski">Chciałbym także poruszyć kilka problemów praktycznych. Pan minister wspomniał o udziale Polski w programie samolotu F-35. Powiedział pan, że być może dzięki temu będziemy mogli pozyskać samolot nowej generacji po 2015 r. Czy nasze zapytanie dotyczyło również udziału w programie budowy tego samolotu? Czy pytali państwo tylko o możliwości pozyskania tego samolotu? Czy na ten temat już coś wiadomo? Proszę, żeby pan minister rozwinął wypowiedź na ten temat. Mówili państwo o priorytecie, jakim w chwili obecnej są samoloty F-16 dla naszych Sił Powietrznych. Czy usunięto już wszystkie usterki w samolotach dostarczonych do Polski? Czy producent uporał się z wszystkimi problemami? Czy nie będą one występować w dalszych dostawach, które mają być realizowane w roku bieżącym oraz w przyszłym roku? Czy można oczekiwać, że w tym zakresie nie będzie już żadnych nieprzyjemnych niespodzianek? Kołowy transporter opancerzony stał się bohaterem informacji prasowych dzięki pewnemu wiceministrowi, który napisał bajkę nazwaną raportem. Transporter opancerzony występuje w planie dostaw na bieżący rok. Jest mowa o jego dopancerzeniu. Wiem o tym, że rozpatrywane były dwa warianty. Pierwszy dotyczył pancerza reaktywnego, a drugi pancerza pasywnego. Jeśli dobrze zrozumiałem, to wybrano pancerz pasywny. Czym Ministerstwo Obrony Narodowej kierowało się przy wyborze takiego wariantu? Kto będzie dostarczał elementy opancerzenia kołowego transportera?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekZająkała">Brak danych dotyczących liczebności kupowanego sprzętu wynika z faktu, że chcielibyśmy, żeby te dane nie były jawne. Ich ujawnienie osłabiłoby naszą pozycję w postępowaniach dotyczących zamówień publicznych. Jeśli Komisja jest zainteresowana tymi danymi, to prześlemy je.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BogdanZdrojewski">Można zrobić to w taki sposób, w jaki pan poseł sugerował w swojej wypowiedzi. Pełna informacja może zostać przekazana do kancelarii tajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekZająkała">Taka informacja zostanie oznaczona klauzulą tajności. Kolejne pytanie dotyczyło naszego uczestnictwa w programie budowy samolotu JSF. Jest oczywiste, iż jesteśmy zainteresowani uczestnictwem w tym programie, a nie tylko zakupem tego samolotu. Właśnie tego dotyczyło nasze zapytanie. Mówiłem już o tym, że nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej odpowiedzi na ten temat. Proszę, żeby na pozostałe pytania dotyczące samolotów F-16 oraz kołowych transporterów opancerzonych odpowiedział szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#FranciszekGągor">Program pozyskania samolotów F-16 to ogromny program. W samolotach F-16, które zostały dostarczone do Polski, po ich sprawdzeniu usunięte zostały wszystkie usterki. Nie wiemy, czy usterki będą występować w kolejnych samolotach, które będą nam dostarczane. Mamy nadzieję, że wszystkie samoloty przylecą do Polski w pełni sprawne. Mogę państwa zapewnić, że każdy samolot jest dokładnie sprawdzany. Wiele elementów jest rozkładanych na części i ponownie składanych. W tej chwili trudno jest nam jednoznacznie przewidzieć, co będzie dalej. Sądzę, że po pierwszych doświadczeniach wszystko będzie w porządku. Pan poseł pytał także o kołowe transportery opancerzone. Mogę powiedzieć, że transporter Rosomak jest naszym najlepszym transporterem. Jest to transporter porównywalny z innymi transporterami, takimi jak np. Pirania, czy Pandur lub Strike. Z przodu jest zabezpieczony przed pociskami kalibru 14,5 mm, a także przed pociskami z RGPPanc lub pancerzownicy. Z boku zabezpieczony jest przez pociskami kalibru 7,62 mm. Można powiedzieć, że w taki sam sposób zabezpieczone są wszystkie transportery w wersji podstawowej. W ubiegłym roku w lecie w Afganistanie prowadzone były działania wojenne. Wszyscy zwrócili uwagę na priorytet, jakim jest bezpieczeństwo ludzi. Dlatego my także chcemy zwiększyć poziom bezpieczeństwa naszych żołnierzy. Podejmujemy działania, które były planowane już wcześniej. Chcemy wzmocnić opancerzenie boczne. Prawdą jest, że w tym zakresie mieliśmy kiedyś znacznie większe ambicje. Chcieliśmy wprowadzić możliwie największe zabezpieczenia. Jednak wymaga to czasu. Także w mocach produkcyjnych wystąpiło tzw. wąskie gardło. Jeśli ktoś z państwa studiował historię wojen, to łatwo mógł zauważyć, że często przed rozpoczęciem wojny łatwiej jest o żołnierzy, a trudniej o wyprodukowanie kolejnych czołgów i innego uzbrojenia. Tam, gdzie są takie zdolności, jest dużo zamówień. Na pewno w momencie osiągnięcia gotowości bojowej przez batalion wyjeżdżający do Afganistanu stopień zabezpieczenia bocznego w transporterach Rosomak będzie taki sam jak z przodu. Pancerz boczny będzie zabezpieczał przed pociskami kalibru 14,5 mm. Do Afganistanu weźmiemy także transportery Szakal. Jednak najpopularniejszym pojazdem będzie opancerzony samochód Hammer. Amerykanie już w tej chwili przekazują nam 150 sztuk takich pojazdów. W chwili osiągnięcia gotowości bojowej przez nasz batalion transportery wyposażone będą w pancerz pasywny. W tej chwili kontynuujemy prace nad wyposażeniem transportera kołowego w pancerz reaktywny. Jest oczywiste, że w taki pancerz nie będą wyposażone wszystkie transportery. Taki pancerz sprawia, że transporter będzie cięższy. Jeśli jeszcze coś zostanie dodane, to transporter utraci pływalność. W Afganistanie pływalność nie jest ważna, w związku z czym istnieje możliwość wprowadzenia dodatkowego opancerzenia. Będziemy musieli planować dalsze dostawy w taki sposób, żeby w siłach zbrojnych mieć pewną, choć ograniczoną liczbę transporterów posiadających najwyższy stopień ochrony. Potrzebna jest także określona liczba transporterów mających zdolność pływania. Takie transportery są także potrzebne ze względów operacyjnych. Pozostała nam jeszcze odpowiedź na pytanie dotyczące rozbieżności w podawanych kwotach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbyszekZaborowski">Pytałem także o to, kto będzie dostawcą takiego opancerzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#FranciszekGągor">Dostawcą opancerzenia do transporterów jest izraelska firma Raphael. Terminy oferowane przez przedsiębiorstwa krajowe nie dawały nam możliwości osiągnięcia wymaganych parametrów w czasie umożliwiającym wyposażenie pierwszej zmiany w transportery ze wzmocnionym opancerzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BogusławSamol">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie dotyczące wysokości określonych w planie środków finansowych. Jeśli chodzi o budżet, to nasze działania muszą być w pełni transparentne. Nie możemy postępować inaczej. Z budżetu określonego na ponad 20 mld zł ok. 22 proc. środków przeznaczono na wydatki majątkowe. Wydatki majątkowe w 2007 r. stanowią dokładnie 22,65 proc. wszystkich wydatków. Jest to kwota 4586 mln zł. Taka kwota została wydzielona w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Na tę kwotę składają się środki budżetowe w wysokości 4433 mln zł. Kwota ta przeznaczona jest na wydatki majątkowe oraz wydatki bieżące. Częścią składową budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej jest Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych. W ramach tego Funduszu Ministerstwo Obrony Narodowej pozyskuje środki z opłat za poligony od państw NATO, których żołnierze prowadzą ćwiczenia na naszych poligonach, a także m.in. ze sprzedaży zbędnego sprzętu, który jest sprzedawany przez siły zbrojne. Ponadto wchodzą tu środki z prywatyzacji polskiego przemysłu obronnego. Te trzy składniki dają dodatkową kwotę, która przeznaczona jest na modernizację techniczną armii. Wspomniałem już wcześniej, że wydatki majątkowe stanowią łącznie ponad 22 proc. wszystkich wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BogdanZdrojewski">Rozumiem, że wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AntoniSosnowski">Ja także chciałbym zapytać o dane liczbowe. W tej chwili jest już dla mnie jasne, skąd wziął się wzrost wydatków na modernizację o 13 proc., chociaż w materiałach podano, że wzrost tych wydatków przekroczył 22 proc. Proszę, żeby wyjaśnili państwo tę sprawę nieco szerzej. Wzrost wydatków poszczególnych rodzajów sił zbrojnych był zgodny z informacją przedstawioną przez pana generała. Jednak powiedział pan, że w innych jednostkach nastąpi wzrost wydatków do 70 proc. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy. W materiałach możemy przeczytać, że plan modernizacji sił zbrojnych na 2007 r. został opracowany na podstawie decyzji nr 347 Ministra Obrony Narodowej z dnia 17 listopada 2004 r. Czy ta decyzja nie wymaga modernizacji? Czy nadal musimy ściśle trzymać się tego, co postanowiono 3 lata temu? Czy do tej decyzji nie są potrzebne żadne korekty? Z materiałów wynika, że na pierwszym miejscu jest technika wojskowa, a na drugim miejscu jest człowiek. Pan generał mówił o tym, że czasami trudniej jest zdobyć nowy sprzęt niż wyszkolić ludzi. Jeżeli chcemy mieć zawodową armię, to wydaje się, że najpierw należy wyszkolić odpowiednich ludzi, a dopiero później dać im sprzęt, którym będą umieli się posługiwać. Czy nie uważają państwo, że taki kierunek działania byłby bardziej właściwy? Można zauważyć, że w planie modernizacji wyposażenie indywidualne żołnierza znajduje się na ostatnim miejscu. Docierają do nas różne informacje z publikacji prasowych. Z prasy mogliśmy dowiedzieć się o tym, że wyposażenie naszych żołnierzy przed wyjazdem do Afganistanu nie jest najlepsze. W dniu dzisiejszym wiceminister Bogusław Winid odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące wyjazdu naszych żołnierzy do Afganistanu. Pan minister powiedział, że transporter Rosomak jest dobry w polskich warunkach, ale w Afganistanie nie sprawdza się. Wydaje się, że nie ma większego znaczenia to, czy nasz żołnierz jest w Polsce, czy w Afganistanie. Transporter musi być dobry we wszystkich warunkach, nie tylko w Polsce. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#AntoniSosnowski">Chciałbym także zadać pytanie o charakterze ogólnym. W materiałach wielokrotnie poruszana jest sprawa inwestowania środków w sprzęt, który pozostaje na wyposażeniu naszego wojska. Mam na myśli sprzęt z czasów Układu Warszawskiego, produkcji radzieckiej. Czy inwestowanie środków w samoloty pozostałe po Układzie Warszawskim ma jakikolwiek sens? Czy nie należałoby raczej dążyć do unifikacji naszego sprzętu ze sprzętem używanym w NATO?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BogdanZdrojewski">Pan poseł poruszył kilka różnych wątków. Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekZająkała">Najpierw odpowiem na pytanie dotyczące wypowiedzi ministra Bogusława Winida. Nie znam tej wypowiedzi. W naszym przekonaniu jest to dobry transporter. Jesteśmy przekonani, że zmiany w opancerzeniu i wyposażeniu tych transporterów, których w tej chwili dokonujemy sprawią, że ten transporter sprawdzi się w działaniu. Jest oczywiste, że pełnej oceny będziemy mogli dokonać dopiero po zakończeniu misji. Jest to transporter na tyle dobry i bezpieczny, że zdecydowaliśmy się wysłać go do Afganistanu. Jest to pojazd bezpieczniejszy od samochodu Hammer. Część naszych żołnierzy w Afganistanie będzie korzystać z tych transporterów. Prace dotyczą nie tylko wzmocnienia opancerzenia, ale także zainstalowania innych systemów. Jest to np. system wykrywania kierunku ostrzału, lepsza łączność i kamery, które pozwolą załodze na widzenie boczne. Cały nasz wysiłek ukierunkowany jest na to, żeby maksymalnie zwiększyć walory użytkowe tego pojazdu pod kątem bezpieczeństwa. Proszę, żeby na pozostałe pytania odpowiedział gen. Franciszek Gągor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#FranciszekGągor">Informację na temat wzrostu wydatków przedstawi państwu gen. Bogusław Samol. Zauważył pan, że wzrost wydatków na modernizację w innych jednostkach wynosi 72 proc. Taki wzrost wynika przede wszystkim z faktu, że w chwili obecnej na całym świecie większą uwagę przywiązuje się do wojsk specjalnych. Ma to związek z występującymi obecnie konfliktami. Z tego powodu my także zwiększamy budżet naszych wojsk specjalnych. Chcemy podnieść ich poziom. Wzrost wydatków w innych jednostkach o 72 proc. dotyczy właśnie jednostek specjalnych. W chwili obecnej jednostki te nie mają samodzielności finansowej. Pytał pan o potrzebę nowelizacji decyzji Ministra Obrony Narodowej nr 347. Chciałbym poinformować, że w tej chwili zbliżają się już do końca prace nad nowelizacją tej decyzji. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu, a najpóźniej w przyszłym tygodniu przedłożymy nowelizację tej decyzji do akceptacji ministrowi obrony narodowej. Nowelizacja decyzji ma związek m.in. z pewnymi zmianami w planowaniu. Bardziej istotną rolę będzie pełnił Zarząd Planowania Rzeczowego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który powstał od 1 stycznia br. Zmiany organizacyjne i strukturalne wymusiły nowelizację tej decyzji. Mamy nadzieję, że już wkrótce wejdzie w życie nowa decyzja.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#FranciszekGągor">W pełni zgadzam się z twierdzeniem, że na pierwszym miejscu jest człowiek, a dopiero po nim jest technika. Mówiłem państwu wcześniej o sytuacjach, w których występuje tzw. wąskie gardło w zapewnieniu techniki. Dzieje się tak często w sytuacji przed rozpoczęciem wojny. Tak właśnie zdarzało się w przeszłości. W tej chwili wszystkie armie, które wezmą udział w misji w Afganistanie, chcą się dopancerzyć. Z tego powodu w zdolnościach przemysłowych i produkcyjnych wystąpiło tzw. wąskie gardło. Jednak nie mamy żadnych wątpliwości, że najważniejszy jest człowiek. Szukając oszczędności w budżecie zdajemy sobie sprawę z tego, że należy zwiększać wydatki na uposażenia. Wojsko musi być atrakcyjne dla ludzi. W innym przypadku nie będziemy mieli osób chętnych do służby. Drugie miejsce wśród priorytetów zajmują wydatki modernizacyjne na nowe systemy, które są coraz droższe. Wyposażenie indywidualne żołnierza jest wymieniane na samym końcu. Myślę, że wynika to z pewnej tradycji. Zawsze w pierwszej kolejności w wojsku mówi się o systemach dowodzenia, systemach rozpoznania oraz systemach ogniowych. Być może wynika to z wojskowej mentalności. W tej chwili realizujemy już program pod nazwą „Żołnierz XXI wieku”. Program ten zostanie rozszerzony. Będzie realizowany pod nazwą „Wojsko Polskie XXI wieku”. Chcemy, żeby wybrane elementy z poszczególnych rodzajów sił zbrojnych tworzyły tzw. wojska sieciocentryczne. Jest to bardzo trudne zadanie. W roku bieżącym chcemy spiąć duże systemy na poziomie strategicznym, przede wszystkim na stanowisku Dowództwa Operacyjnego. Chcemy, żeby później zrobić to także na poziomie taktycznym, między wybranymi elementami wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Kolejnym etapem będzie połączenie tych systemów. Chciałbym dodać, że realizacja programu „Żołnierz XXI wieku” jest przyspieszana przez życie, w tym m.in. przez operację w Afganistanie. Operacja w Iraku zdynamizowała proces transformacji sił zbrojnych. W przypadku przygotowań do misji w Afganistanie ten program poszedł mocno do przodu. Drużyna i pluton żołnierzy wyjeżdżających do Afganistanu będą bardzo dobrze wyposażone. Żołnierze mogą widzieć zarówno w dzień, jak i w nocy. Wyposażamy transportery w zdolności widzenia, których wcześniej nie było. Dzięki temu żołnierze będą wiedzieli, skąd ktoś do nich strzela. Chcemy pozyskać automatyczne szybkostrzelne granatniki, które dają dodatkowe zdolności w takich sytuacjach. Przygotowania naszych żołnierzy do udziału w misji w Afganistanie znacząco przyspieszają działania związane z naszą troską o wyposażenie pojedynczego żołnierza, a także drużyny i plutonu. W tej chwili znacznie większą uwagę zwraca się na działanie pojedynczego żołnierza, drużyny i plutonu. Cały świat znacznie mniej interesuje się działaniami dywizji w natarciu. Wynika to z istniejących potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#FranciszekGągor">Jeśli chodzi o posiadany przez nas sprzęt, to w pełni zgadzamy się ze stwierdzeniem, że musimy dążyć do pozyskiwania nowego sprzętu, zunifikowanego ze sprzętem, którym dysponuje NATO. Jednak chcemy wykorzystywać sprzęt, który w tej chwili posiadamy, tak długo, jak długo ma on cechy przydatne na współczesnym polu walki, nawet jeśli wymaga to dodania pewnych elementów łączności czy też sensorów. Są armie, które na podwoziu czołgu T-55 budują inne konstrukcje. My także myślimy o wykorzystaniu podwozia MTLB do budowy wozu rozpoznania inżynieryjnego lub wozu wsparcia. Dzięki temu pewne zdolności można będzie uzyskać tańszym kosztem. Jest oczywiste, że docelowo będziemy pozyskiwać nowe systemy i nowe uzbrojenie, w możliwie największym stopniu zunifikowane z uzbrojeniem innych krajów NATO. Także w Unii Europejskiej realizowane są programy, które będzie można wykorzystać. Mam na myśli głównie zdolności dotyczące systemów łączności w obszarze wojsk sieciocentrycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BogusławSamol">Pan poseł pytał, skąd wziął się wzrost o 13 proc. W ubiegłym roku środki finansowe przeznaczone na modernizację techniczną stanowiły kwotę 4.163.362 tys. zł. W 2007 r. Ministerstwo Obrony Narodowej przeznaczyło na modernizację techniczną ponad 4500 mln zł. Oznacza to wzrost wydatków na modernizację techniczną o 13 proc. Powiem państwu jeszcze, jak wyglądają wydatki majątkowe, które świadczą o zdolności bojowej wojsk. W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii siły zbrojne w wyniku realizacji przyjętych programów, a także ustawy o modernizacji technicznej z 2001 r. uzyskały wzrost wydatków majątkowych na poziomie 21 proc. w stosunku do wszystkich wydatków budżetowych. Taki wskaźnik osiągnięto po raz pierwszy. Planujemy, że w roku bieżącym wzrost wydatków majątkowych osiągnie 22,65 proc. wszystkich wydatków. Mamy nadzieję, że ten plan uda nam się zrealizować. W NATO przyjmuje się, że wydatki majątkowe na poziomie do 30 proc. wszystkich wydatków to bardzo dobry symptom, jeśli chodzi o wyposażenie sił zbrojnych. Wydatki majątkowe przeznaczone są głównie na zakupy nowoczesnego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, środków łączności i rozpoznania oraz systemów dowodzenia. Środki te przeznaczone są również na indywidualne wyposażenie żołnierzy, o którym pan poseł wspominał. Te wszystkie wydatki mieszczą się w kwocie wydatków majątkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AntoniSosnowski">Jeśli chodzi o wydatki pozostałych dysponentów, to pan generał w swojej wypowiedzi powiedział, że rosną one do 70 proc. Natomiast w przekazanym Komisji materiale napisano, że ten wzrost wyniesie 79 proc. Moje pytanie dotyczyło wyjaśnienia tej sprawy. Czy to jest błąd w druku, czy też błąd w wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#FranciszekGągor">W materiale mamy błąd. Wydatki te rosną o 72 proc. Chodzi u o wzrost wydatków w takich jednostkach jak Żandarmeria Wojskowa, Jednostka Wojskowa GROM, Służba Wywiadu Wojskowego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Są to nowe organizacje wojskowe. W tych jednostkach istnieje duże zapotrzebowanie na nowoczesny sprzęt i uzbrojenie, gdyż wykonują one zadania poza granicami kraju. Są to znacznie ważniejsze zadania niż zadania realizowane obecnie na terenie kraju. W związku z tym podjęliśmy decyzję o dofinansowaniu wydatków tych jednostek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BogdanZdrojewski">Dziękuję. Pan poseł wykazał się dużą dociekliwością. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#CzesławMroczek">Pierwsze pytanie dotyczy polskich kontyngentów wojskowych. Z przekazanych Komisji materiałów, a także z państwa wypowiedzi wynika, że główny wysiłek w obszarze modernizacji technicznej sił zbrojnych w 2007 r. związany jest z zabezpieczeniem potrzeb dotyczących funkcjonowania polskich kontyngentów wojskowych. W materiałach nie mówi się na ten temat zbyt wiele. Mówili już państwo o transporterach Rosomak. Z prasy mogliśmy dowiedzieć się, że minister Aleksander Szczygło zapowiedział, iż jeśli Rosomaki nie przejdą prób przeprowadzonych po wzmocnieniu ich pancerza, zostaną wycofane do Polski. Tak wypowiedział się pan minister w „Polsce Zbrojnej”. Jak w związku z tą wypowiedzią wyglądać będzie zabezpieczenie polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie w transportery? Kolejne pytanie dotyczy śmigłowców. Niedawno dowiedzieliśmy się, że siły zbrojne zakupiły kilka śmigłowców. Rozumiem, że był to zakup na potrzeby polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie. Jest oczywiste, że te śmigłowce muszą być uzbrojone. Odnoszę wrażenie, że przygotowania związane z transporterami i śmigłowcami realizowane są w ostatniej chwili. Jeśli chodzi o transporter Rosomak, to przeprowadzanie prób w czasie misji budzi moje zdumienie. Proszę, żeby powiedzieli państwo nieco więcej o przygotowaniach do udziału naszych żołnierzy w misji w Afganistanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#CzesławMroczek">Kolejna uwaga dotyczy lotnictwa transportowego. Z materiałów dowiadujemy się, że będziemy kupować samoloty transportowe. Nie podano jednak ich liczby. Siły Powietrzne mają kupić samoloty transportowe C-295 M. w ramach pomocy amerykańskiej otrzymamy również samoloty transportowe C-130. Czy na tym zakończony zostanie proces budowy polskiego lotnictwa transportowego? Jak wygląda program budowy naszego wojskowego lotnictwa transportowego? Potrzeba budowy floty transportowej jest oczywista. Chciałbym się dowiedzieć, czy na tym zostanie zakończony ten program, czy będzie to program wieloletni. Jakie samoloty będą pozyskiwane w ramach takiego programu? W tej chwili mamy do czynienia z dwoma rodzajami samolotów. Kolejne pytanie dotyczy zapowiadanego wcześniej programu zakupu śmigłowców. Z materiałów możemy się dowiedzieć, że kupowane będą śmigłowce. Jednak nie wiemy, jakie to będą śmigłowce. Poza śmigłowcami przeznaczonymi dla Sił Powietrznych mają być kupione także śmigłowce do przewozu VIP-ów. Zapowiadano realizację dużego programu związanego z zakupem śmigłowców. Czy realizacja tego programu została odłożona? Dlaczego nie będzie realizowany w roku bieżącym? Jakie śmigłowce służyć będą do przewozu VIP-ów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#FranciszekGągor">W roku bieżącym naszym priorytetem są prowadzone operacje. Nie jesteśmy odosobnieni w takim podejściu do sprawy. W całym Sojuszu Północnoatlantyckim mówi się o tym, że na pierwszym miejscu są operacje, na drugim transformacja sił zbrojnych, a na trzecim współpraca wojskowa i inne obszary działania. My działamy w taki sam sposób. Do tej pory priorytetem była operacja w Iraku. Była to najtrudniejsza operacja. Jednak w tej chwili trudniejsza jest operacja w Afganistanie. Wynika to z faktu, że jest to nowa operacja, która stawia przed nami nowe wyzwania. Ta operacja objęta jest priorytetem, jeśli chodzi o przygotowanie żołnierzy i sprzętu. W negocjacjach z Sojuszem ustalone zostały terminy wejścia naszych żołnierzy do tej operacji. W kwietniu i maju br. nastąpi przerzut do Afganistanu zasadniczej części naszego kontyngentu. Mieliśmy dość czasu na przygotowanie ludzi. Żołnierze oraz dowódcy pododdziałów mówią, że w tym przypadku czas na przeszkolenie ludzi był wystarczający. Poszczególne pododdziały zdobywały certyfikaty nie tylko w kraju, ale także na obiektach szkoleniowych w Hochenfeld. Jeśli chodzi o przygotowanie ludzi i ich przeszkolenie, wszystko zostało zrobione. Natomiast zabrakło nam czasu na sprostanie wysokim wymogom, które sami przed sobą postawiliśmy. Mam na myśli wymogi dotyczące transportera opancerzonego. Mówiłem już o tym, że początkowo chcieliśmy wprowadzić nie tylko opancerzenie pasywne, ale także opancerzenie reaktywne. Na to zabrakło nam czasu. Dlatego transporter będzie miał opancerzenie pasywne. Przygotowania w tym zakresie realizowane są pod kierownictwem ministra Marka Zająkały. Pierwsze wstępne próby odbędą się na terenie Izraela. Natomiast próby bojowe odbędą się w Polsce. Nie będziemy prowadzić takich prób w Afganistanie. Po zakończeniu prób nastąpi fizyczne dopancerzenie transporterów. Jeśli zdążymy to zrobić, dopancerzenie zostanie zrealizowane w Polsce. Jeśli transportery będą już w Afganistanie, zrobimy to na miejscu. Chcę państwu powiedzieć, że dopancerzenie jednego transportera przez 3–4 żołnierzy trwa ok. 3 godzin. Potwierdzają to wszyscy specjaliści. Na pewno potrzebne będzie jakieś wsparcie ze strony fachowców, których w razie potrzeby wyślemy do rejonu operacji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#FranciszekGągor">Zakupiliśmy 7 śmigłowców Mi-17. Są to dobre śmigłowce. Są one przygotowane do latania w wysokich górach dzięki temu, że mają wzmocnione silniki. W górach powietrze jest rzadsze, w związku z czym śmigło musi się szybciej kręcić. W chwili obecnej śmigłowce te przechodzą proces doposażenia do wymogów związanych z normalnym lataniem, a także lataniem bojowym. Przewidujemy, że do rejonu operacji śmigłowce te zostaną skierowane po zakończeniu tych działań. Na pewno nie zostaną wysłane z pierwszą zmianą. Być może dotrą do Afganistanu wraz z drugą zmianą. W chwili obecnej dysponujemy małymi samolotami transportowymi AN. Można powiedzieć, że w tej chwili koniem roboczym jest samolot CASA. Dobrze się stało, że mamy te samoloty. Samoloty CASA powinny latać w zasięgu taktycznym i operacyjnym. Jednak w tej chwili latają w zasięgu strategicznym. Chcemy dokupić jeszcze dwa takie samoloty. W przyszłym roku przylecą do Polski pierwsze samoloty Hercules, pozyskane w ramach pomocy amerykańskiej za środki z funduszy FMF. Docelowo będziemy mieli 5 takich samolotów. Kiedy do Polski przylecą pierwsze samoloty C-130, będziemy mieli większy komfort. Ten samolot może zabrać więcej towaru. Dzięki temu łatwiejsze będzie zabezpieczenie naszych potrzeb transportowych dla misji w Afganistanie i Iraku. Jest oczywiste, że pozyskanie tych samolotów nie zaspokoi w pełni naszych potrzeb. Już w tej chwili pewne potrzeby pokrywamy w ramach transportu wspólnego. Jesteśmy członkiem wielonarodowego porozumienia pod nazwą „SALIS”. Przerzut naszego pododdziału do Konga odbył się w ramach programu „SALIS” samolotami AN124. Jest także wielonarodowy program C-17, realizowany w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Analizujemy możliwość naszego udziału w tym programie, gdyż jest to program dość kosztowny. Z czasem chcielibyśmy pozyskać zdolność związaną z możliwością wykorzystania jednego lub dwóch samolotów, które jednocześnie służyłyby do tankowania w powietrzu oraz do szkolenia pilotów w tym zakresie. Poza szkoleniem samoloty te byłyby wykorzystywane w sprawach nagłych. Jednocześnie byłyby to samoloty transportowe. Tak właśnie zrobili Holendrzy. Jest to bardzo ekonomiczne wyjście. Jest to samolot będący transportowcem tankującym lub tankowcem transportującym. Uważamy, że taka zdolność będzie nam potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#FranciszekGągor">Kolejna uwaga dotyczy zakupu 9 śmigłowców SW-4, służące do szkolenia podstawowego. Mamy już takie śmigłowce w wojsku. Piloci są z nich bardzo zadowoleni. Chcemy zwiększyć nasze zdolności w tym zakresie. Natomiast o programie pozyskania śmigłowców dla VIP-ów powie państwu pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekZająkała">W ramach prac nad pozyskaniem śmigłowców na potrzeby Ministerstwa Obrony Narodowej, a także innych służb państwowych, na mocy zarządzenia premiera utworzono międzyresortowy zespół do spraw „Narodowego programu śmigłowcowego”. Jest to zarządzenie z dnia 21 lutego 2007 r. W tej chwili trwają prace nad opracowaniem warunków taktyczno-technicznych w części dotyczącej Ministerstwa Obrony Narodowej, a także określenia warunków technicznych przez pozostałe resorty. W programie oprócz Ministerstwa Obrony Narodowej uczestniczyć będzie także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Gospodarki Morskiej. Ministerstwo Zdrowia planuje zakup śmigłowców na mocy ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Wymiana śmigłowców samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej Lotnicze Pogotowie Ratunkowe”. Program będzie realizowany w latach 2007–2018. Szacujemy, że program doprowadzi do pozyskania 136 śmigłowców, w tym 85 dla Ministerstwa Obrony Narodowej, 25 dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, 23 dla Ministerstwa Zdrowia oraz 3 dla Ministerstwa Gospodarki Morskiej. Ostatnie 3 śmigłowce mają mieć zdolność do prowadzenia akcji poszukiwawczych i ratowniczych SAR. Ministerstwo Zdrowia będzie realizowało zakupy na potrzeby Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Natomiast Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zakupi śmigłowce dla Policji, Straży Granicznej oraz Państwowej Straży Pożarnej. Ministerstwo Obrony Narodowej zakupi śmigłowce lekkie, średnie i ciężkie dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JadwigaZakrzewska">Chciałabym wrócić do podprogramu indywidualnego wyposażenia żołnierza. Mówiono już o tym, że ostatnio w prasie pojawiły się artykuły dotyczące złego stanu wyposażenia naszych żołnierzy. Chodziło przede wszystkim o buty, które w ekstremalnych warunkach, w innym klimacie i w trudnym terenie nie zdały egzaminu. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej zareagowało na ten artykuł? W jaki sposób zareagowali państwo na tę informację? Czy zlecono przeprowadzenie kontroli w tym zakresie? Czy znane są już wyniki takiej kontroli? Kto odpowiada za tę sprawę? W materiale podane zostały kwoty przeznaczone na indywidualne wyposażenie żołnierzy. Czy w porównaniu z wydatkami w latach poprzednich kwota wydatków na ten cel wzrosła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#FranciszekGągor">Problemy z butami wystąpiły w ubiegłym roku na jesieni. W ramach przygotowania naszych pododdziałów do udziału w misji w Afganistanie prowadziliśmy szkolenia w Beskidach i Tatrach oraz w Karpatach Wschodnich. Zwłaszcza wśród żołnierzy, którzy odbywali ćwiczenia w Karpatach, buty po namoczeniu i szybkim suszeniu zaczęły się rozklejać. Jeśli dobrze pamiętam, to buty te produkowała firma z Nowego Targu, a więc z gór. Można było przypuszczać, że ta firma wie, jak należy zrobić takie buty. Zakupiliśmy wtedy 50 tys. par butów. Z tej liczby wymienionych zostało ponad 290 par butów. Wyciągnięte zostały stosowne konsekwencje w odniesieniu do procesu weryfikującego. Jeśli buty mają trafić do magazynu wojskowego, to przed zapłaceniem faktury ktoś musi je zweryfikować. Sprawa została wyjaśniona. Reakcja w tej sprawie była natychmiastowa. Jeśli chodzi o indywidualne wyposażenie żołnierza, to być może już w niedalekiej przyszłości stanie się tak, że na pierwszym miejscu będą systemy dowodzenia, a na drugim systemy rażenia. Być może już wkrótce ta kwestia będzie najważniejsza. Właśnie tak dzieje się na całym świecie. Mówiąc o żołnierzu XXI wieku, widzimy żołnierza, który ma na sobie 18 różnego rodzaju systemów. Mówię w tej chwili o wariancie idealnym, w którym pojedynczy żołnierz może prowadzić rozmowę z okrętem, samolotem i czołgiem. W tej chwili trochę wybiegam w przyszłość. Jednak w laboratoriach prowadzących prace badawcze w zakresie wyposażenia i umundurowania zauważono już taką potrzebę. Następują także zmiany w umundurowaniu. Jeszcze niedawno na świecie produkowane były dwa rodzaje mundurów. Pierwszym był kamuflaż do dżungli, a drugim kamuflaż na pustynię. W tej chwili zaczyna obowiązywać jeden kolor munduru, który został dobrany komputerowo. Jest to kamuflaż, który w dużym stopniu dostosowany jest do wymogów zarówno dżungli, jak i pustyni. Myśli się już o mundurze, który będzie dostosowywał swój kolor do otoczenia jak kameleon. Pojedyncze elementy umundurowania będą odbiornikami lub sensorami. Tą sprawą zajmuje się odrębna gałąź nauki. Uczestniczymy w tych badaniach. Chcemy zajmować się tą sprawą znacznie szerzej. Prawdopodobnie już wkrótce ten program wysunie się na czoło. Chcę państwu powiedzieć, że w ubiegłym roku uczyniliśmy znaczący postęp w kwestiach umundurowania żołnierzy. W ubiegłym roku przeznaczono dodatkowe środki na umundurowanie, żeby poprawić komfort żołnierzy w warunkach bojowych, a także w warunkach pełnienia służby w kraju. Proszę, żeby pan generał uzupełnił moją wypowiedź o dane liczbowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BogusławSamol">Na ten program przeznaczamy ponad 290 mln zł. W tej chwili testowane jest już nowe umundurowanie. Chciałbym dodać, że w skład umundurowania wchodzi bielizna gore-texowa i ocieplane kurtki. Odzież ta przeznaczona jest przede wszystkim dla tych pododdziałów, które wyjeżdżają do Afganistanu. Tylko na kurtki przeznaczyliśmy ponad 500 tys. zł. Ponadto zakupiliśmy śpiwory i karimaty. W ten sposób zabezpieczamy żołnierzy do bytowania w ciężkich warunkach. Myślimy także o wyposażeniu żołnierzy. O przygotowaniu go do walki oraz umożliwieniu mu przetrwania w warunkach bojowych decyduje wyposażenie. Jednostki wyjeżdżające do Afganistanu w pierwszej kolejności otrzymują nowoczesne hełmy kevlarowe, odporne na przestrzelenie z broni o kalibrze 7,62 mm oraz na odłamki artyleryjskie. Żołnierze otrzymują przybory do prowadzenia obserwacji w nocy. Jest to noktowizja pasywna. Kiedy żołnierzy wykorzystuje w czasie nocnych działań celownik noktowizyjny, nic go nie zdradza. Przeciwnik nie jest w stanie go wykryć. Na karabinkach Beryl montowane są nowoczesne przyrządy celownicze. Odchodzimy od stosowania celownika mechanicznego, a więc od muszki i szczerbinki. Wprowadzenie nowych przyrządów celowniczych umożliwia żołnierzowi wykonanie zadania nie tylko z odległości 100–150 m, ale nawet ponad 300 m. Takie są obecne możliwości karabinka Beryl. Można z niego prowadzić skuteczny ogień na odległość ponad 500 m. Po zastosowaniu nowoczesnych przyrządów celowniczych możliwości broni zwiększają się. Zabezpiecza to żołnierza przed utratą zdrowia lub życia w starciu z przeciwnikiem. Kwoty środków wydatkowanych na indywidualne wyposażenie i umundurowanie żołnierzy są coraz większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WaldemarAndzel">Przeglądałem materiały dotyczące zakupów oraz modernizacji sprzętu. Chciałbym zapytać o sprzęt ciężki. Czy przewidywana jest jeszcze jakaś modernizacja czołgów T-72? Czy w przyszłości czołgi te zostaną wycofane z wyposażenia i poddane złomowaniu? To samo pytanie dotyczy czołgu Twardy. Czy przewidywana jest dalsza modernizacja tych czołgów? Czy w chwili obecnej myśli się już o następcach dla tych czołgów? Kolejne pytanie dotyczy modernizacji samolotu TS-11 Iskra. Wiemy, że jest to samolot przestarzały. Czy w tej chwili myślą państwo o innych formach pozyskania samolotów szkolno-bojowych na potrzeby średnio zaawansowanego szkolenia pilotów? Kolejne pytanie dotyczy Marynarki Wojennej, a ściślej mówiąc, budowy korwety wielozadaniowej Gawron. Kiedy ten program zostanie zakończony? Czy program dotyczy budowy tylko jednego okrętu? Czy jest sens budowy tylko jednego okrętu? Czy nie byłoby lepiej zakupić gotowy sprzęt w większej ilości? Chodzi tu o sprzęt, który mógłby być poddawany kolejnym modernizacjom. Przykładem mogą być dwie fregaty, które otrzymaliśmy od Amerykanów. Te fregaty nadal mogą być modernizowane. Okręty typu Orkan już bardzo długo czekają na rakiety typu woda-woda RBS-15. Kiedy te rakiety zostaną zamontowane na tych okrętach? W tej chwili okręty tego typu mają już za sobą połowę swojej żywotności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#FranciszekGągor">W końcu lat 90. oraz na początku nowego wieku przeważały teorie mówiące, że czołgi są niepotrzebne. Mówiono o tym, że ciężki sprzęt nie jest już potrzebny. Zwracano uwagę przede wszystkim na pełną wiedzę o polu walki, na szybkość działania oraz precyzję. Te elementy miały zapewnić przewagę i zwycięstwo. Jednak konflikty w Iraku, Afganistanie, a także wcześniejszy konflikt w Libanie potwierdzają, że charakter konfliktów uległ zmianie. Wcześniej w wojnach uczestniczyły dywizje, korpusy i armie. Żołnierze szli na siebie czołowo. Jedna armia stawała naprzeciw drugiej. W tej chwili sytuacja jest inna. Wokół pojedynczego żołnierza lub drużyny znajduje się wiele osób. Nie wiadomo, kto z nich jest przeciwnikiem, a kto jest swój. Wcześniej przewidywaliśmy, że zagrożenie dla Rosomaka może przyjść tylko z przodu. Teraz okazuje się, że walka toczona jest na bliskich odległościach, a zagrożenie może przyjść ze wszystkich stron. Z tego powodu zmieniła się filozofia dotycząca ciężkiego uzbrojenia. Do tych spraw podchodzi się w sposób bardziej ostrożny. W tej chwili już wiele państw nie mówi o wycofywaniu czołgów i ich kasacji. Mówi się raczej o utrzymaniu tej zdolności i jej modernizacji. Transportery kołowe miały być lekkie. Teraz są cięższe, gdyż zostały dopancerzone. Przed czołgami nie było żadnej przyszłości. Jednak teraz okazuje się, że walka w mieście nie jest możliwa bez udziału kilku czołgów. Żaden dowódca nie chce wejść do miasta bez czołgu. Jest oczywiste, że czołgi muszą być w odpowiedni sposób chronione i bronione przez grupy żołnierzy lub pododdziały. Istotna jest różnorodność zdolności. Dlatego ciężka broń nadal jest potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#FranciszekGągor">Jest oczywiste, że w nowej sytuacji nie są potrzebne takie czołgi, jakie mieliśmy kiedyś. Wiadomo, że czołg musi posiadać pancerz. Jednak musi to być pancerz w miarę lekki, ale bardzo odporny. Zamiast stali i używanych wcześniej tworzyw tworzone są pancerze kompozytowe. W zasadzie każdy myśli w tej chwili o zachowaniu pewnej liczby czołgów oraz o zachowaniu zdolności czołgowych. Istnieje nowe podejście do sprawy transporterów opancerzonych. Już w tej chwili Finowie wyposażają pojazd PATRIA w armatę o kalibrze 100 mm, w działko o kalibrze 30 mm oraz karabin 7,62 mm. Do tego może dochodzić kierowany środek przeciwpancerny. Tak wyposażony transporter dysponuje bardzo dużą siłą ognia. Jeśli chodzi o nasze czołgi to w chwili obecnej przeważa opinia mówiąca, że w pierwszej kolejności zrezygnujemy z czołgów T-72. Największą zdolność wśród naszych czołgów mają w tej chwili czołgi Leopard, które stacjonują w Świętoszowie. Na drugim miejscu plasują się czołgi PT-91. Na pewno czołgi Leopard oraz czołgi PT-91 będą nam służyć bardzo długo. W tym przypadku nie możemy patrzeć tylko na pieniądze. Musimy patrzeć także na potrzeby i wymogi operacyjne, w tym na potrzeby narodowe i sojusznicze. Na pewno w pierwszej kolejności będziemy zmniejszać liczebność czołgów T-72.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#FranciszekGągor">Jeśli chodzi o samoloty TS-11 Iskra, to mówiłem już wcześniej o tym, że ok. pół roku temu odbyła się na ten temat bardzo poważna narada. Na tej naradzie podjęto decyzję, że będziemy budować cyfrową wersję samolotu Orlik. Jest to bardzo dobry samolot, przed którym jest przyszłość. Samoloty TS-11 Iskra będziemy wykorzystywać w miarę możliwości. W chwili obecnej mamy ich nawet zbyt wiele. Na pewno samoloty te wykorzystywane będą do szkolenia pilotów tak długo, jak długo będzie to miało sens ekonomiczny i szkoleniowy. Jest oczywiste, że już w tej chwili myślimy o pozyskaniu nowego samolotu do szkolenia bojowego. Pan poseł pytał także o korwetę Gawron. Korweta powinna wejść do służby w 2012 r. Przedwczoraj oglądaliśmy części tej korwety w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Korwety jeszcze nie ma, ale składające się na nią segmenty są coraz większe. Chcę powiedzieć, że w tym przypadku wszystko zależy od naszych możliwości budżetowych. Na pewno byłoby dobrze, gdybyśmy mieli trzy takie korwety. Warto pamiętać o tym, że każda następna korweta będzie tańsza niż pierwsza. W tej chwili jedynie o tym głośno myślimy. Z czasem wycofane zostaną ze służby okręty podwodne COBEN. Należałoby je czymś zastąpić. Dowódca Marynarki Wojennej mówi, że potrzebne mu są szybkie kutry rakietowe. Na pewno w tym zakresie potrzebny byłby jakiś program. Należałoby także rozpocząć program budowy niszczycieli min. Mamy przed sobą tego typu dylematy. Jeśli chodzi o fregaty, to przyjęliśmy założenie, że jedna z nich jest w pełni gotowa, a gotowość drugiej jest nieco niższa. W ten sposób oszczędzamy środki na realizację nowych programów, w tym na realizację budowy korwety Gawron. Pytał pan, kiedy okręty Orkan zostaną wyposażone w rakiety. Chcielibyśmy zrobić to jak najszybciej. Myślę, że uda nam się to zrobić do 2009 r. Na pewno w 2009 r. okręty te będą już miały mocne zęby. Myślimy także o nabrzeżnej baterii takich rakiet, żeby wzmocnić nasze zdolności w zakresie zabezpieczenia naszych potrzeb operacyjnych na Bałtyku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BogdanZdrojewski">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzySzmajdziński">Mówił pan przed chwilą o samolotach TS-11 Iskra. Z pana wypowiedzi wynika, że w ubiegłym roku nie została podjęta decyzja o tym, na jakich samolotach będą się szkolić piloci, którzy będą latać samolotami F-16. Taka decyzja powinna zostać podjęta w pierwszej połowie ubiegłego roku. Jeśli się mylę, to proszę, żeby pan mnie poprawił. Przypomnę, że ta decyzja mieściła się w określonym polu. Mogliśmy w jakiś sposób pozyskać amerykańskie samoloty szkoleniowe T-38, kupując je lub biorąc je w leasing. Mogliśmy w taki sam sposób pozyskać samoloty typu Hawk. Przeprowadzone ekspertyzy wskazywały, że istnieje możliwość przeprowadzenia takiej modernizacji samolotu TS-11 Iskra, łącznie z modernizacją kokpitu, która umożliwi na prowadzenie szkolenia zaawansowanego przed przejściem pilota na samolot F-16. Mówiono także o projekcie publiczno-prywatnym, który miał być realizowany przy pomocy wybranego w drodze przetargu ośrodka szkoleniowego. Mógł to być ośrodek szkoleniowy w Dęblinie lub jakiś inny ośrodek. W projekcie wydatków finansowych na 2007 r. nie wynika, żeby Ministerstwo Obrony Narodowej chciało sfinansować zakup lub leasing samolotu szkolnego niezbędnego do szkolenia pilotów samolotów F-16. Jak ta sprawa wygląda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#FranciszekGągor">Jest to dość trudne pytanie. Mówiłem już wcześniej o naradzie Rady Uzbrojenia, która odbyła się pół roku temu. W naradzie brali udział wszyscy zainteresowani. Zapadła decyzja o tym, że w samoloty Iskra nie warto inwestować. Znacznie większe uznanie uzyskał projekt stworzenia cyfrowej wersji samolotu Orlik. Samolot Iskra nie będzie modernizowany. Mówiono o tym, żeby w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zorganizować zdolność szkolenia pilotów w Dęblinie, na bazie tego ośrodka, części pilotów z rezerwy oraz części pilotów ze służby czynnej. W ramach tego projektu Ministerstwo Obrony Narodowej dałoby infrastrukturę i ludzi. Natomiast firma spoza wojska dałaby pieniądze, a ściślej mówiąc samoloty, na których szkolilibyśmy naszych pilotów. W tej chwili trwają jeszcze analizy i dyskusje na ten temat. Jeżeli dobrze pamiętam, to do końca bieżącego miesiąca powinny zapaść w tej sprawie kierunkowe decyzje. Jeśli chodzi o ocenę pilotów, to preferowali oni samoloty Hawk. Jednak konkretne decyzje w tej sprawie zapadną dopiero w końcu miesiąca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbyszekZaborowski">Chciałbym na moment wrócić do problemu broni pancernej. W pana wypowiedzi zauważyłem pewną niespójność. Mówił pan o tym, że doktryna ewolucyjnie ulega zmianie. Jeszcze niedawno mówiono jedynie o tworzeniu jednostek lekkich. Jednak w czasie prowadzonych ostatnio operacji, o których pan mówił, zauważono zalety czołgów. Wydaje mi się, że było to szczególnie widoczne w operacji w Iraku. W 2003 r. dywizje pancerne szybko zajęły Bagdad, co przyspieszyło zakończenie tej operacji. Zapewne w dającej się przewidzieć przyszłości czołgi nadal będą potrzebne, zwłaszcza w krajach, które mają strategię obronną. Nawet w operacjach o charakterze defensywnym czołgi mogą być wykorzystane do zajmowania terenu lub kontrataku. Polska nie ma takich ambicji jak Ameryka. Wiemy o tym, że to właśnie Amerykanie i Brytyjczycy prowadzili tę operację w Iraku. Wydaje mi się, że pan generał uniknął udzielenia odpowiedzi na pytanie zadane przez posła Waldemara Andzela. Powiedział pan, że czołgi T-72 zostaną wycofane najszybciej. Jednak nie odpowiedział pan na pytanie o modernizację czołgów oraz o sposób myślenia w tej sprawie. Dlatego chciałbym zapytać, jak ta sprawa jest oceniana obecnie przez Sztab Generalny Wojska Polskiego. Jaka powinna być przyszłość, jeśli chodzi o modernizację czołgów, którymi dysponujemy? Co stanie się w przyszłości? Czy sprawa czołgów odłożona jest ze względu na to, że w tej chwili realizujemy priorytetowe programy, o których w Ministerstwie Obrony Narodowej mówi się od kilku lat? W tej chwili programy te są realizowane. Przetargi zostały rozstrzygnięte. W tej chwili realizowane są dostawy. Mówił pan także o kamuflażu dotyczącym mundurów. W związku z tym nasunęło mi się pytanie, które może wydać się dziwne. Dlaczego transportery Rosomak są malowane na zielono? Mam na myśli transportery, które mają być wysłane do Afganistanu. Na czym ma polegać ich kamuflaż?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#FranciszekGągor">Transportery będą w Afganistanie także w zimie. Być może będziemy musieli wziąć pod uwagę wymóg związany z dostosowaniem koloru transporterów do koloru pustyni. Jeśli będzie taka potrzeba, kolor może zostać zmieniony w okresie zimy. Jeśli w tej sprawie będą jakieś sugestie, to na pewno sposób malowania będziemy w odpowiedni sposób zmieniać. Pytał pan także o czołgi. W tej chwili trwają na ten temat dyskusje nie tylko w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, ale także w Wojskach Lądowych. Sprawą zajmują się przede wszystkim te dwie struktury. Mogę powiedzieć, że są zwolennicy szybkiego wycofania z użytku wszystkich czołgów i pozostawienia jedynie tych, które będą potrzebne dzisiaj i w przyszłości. Przedstawiane są także mocne argumenty przemawiające za tym, żeby szybko tego nie robić. Wynika to m.in. z tego, że mamy określone plany działania dotyczące różnych trudnych sytuacji. Jesteśmy zobowiązani do tego, żeby być przygotowani do realizacji tych planów. Dlatego w tej sprawie nie chcemy wykonywać nerwowych ruchów. Mówiłem już wcześniej o tym, że na pewno długo wykorzystywać będziemy jeszcze czołgi Leopard. Od Niemców otrzymaliśmy nową ofertę. W tej chwili na temat tej oferty trwa dyskusja. Dlatego nie chciałem o tym mówić. Powiem o tym, gdyż pytanie zostało powtórzone. Oferta niemiecka jest droższa niż poprzednia oferta. Przypomnę państwu, że poprzednio nabyliśmy 128 czołgów Leopard za symboliczną cenę. Obecna oferta jest bardziej kosztowna. Na pewno istnieje potrzeba przeprowadzenia na ten temat dyskusji z przedstawicielami naszego przemysłu obronnego. Powinniśmy znaleźć jakiś sposób, żeby nie tylko zabezpieczyć interesy wojska, ale także naszego przemysłu obronnego. Sprawa jest w tej chwili w sferze dyskusji. W tej chwili mamy jedną brygadę czołgów Leopard w Świętoszowie. Oferta dotyczy drugiej brygady czołgów Leopard. Jest to problem natury politycznej, gospodarczej i wojskowej. Jako żołnierz nie chciałbym zbyt wcześnie wypowiadać się na ten temat publicznie. Na pewno utrzymamy w służbie czołgi PT-91 Twardy. Natomiast liczba czołgów T-72 będzie się systematycznie zmniejszać. Jednak w tym przypadku musimy mieć na uwadze nie tylko przymus dotyczący oszczędności budżetowych, ale także potrzeb operacyjnych. Jeśli chodzi o przyszłość i następne platformy czołgowe, to istotna będzie oferta naszego przemysłu zbrojeniowego wypracowana wspólnie z przemysłem europejskim. Nasz przemysł także powinien zaproponować coś w tym zakresie. Na pewno czołgi jeszcze przez długi czas będą potrzebne na polu walki. Większą uwagę trzeba będzie poświęcić precyzyjności amunicji. Powinniśmy iść w kierunku amunicji precyzyjnej, podobnie jak w przypadku artylerii. Jeśli będziemy zwiększać liczbę naszych zestawów artyleryjskich, to będziemy chcieli, żeby wiązało się to ze zwiększeniem ich zdolności i posiadaniem amunicji programowalnej. Zapewne podobnie będzie w przypadku czołgów. Raz jeszcze chcę powiedzieć, że prowadzimy na ten temat dyskusję. W tej chwili zastanawiamy się nad tym, czy należy przyjąć ofertę niemiecką. Na pewno brygada czołgów Leopard, które posiadamy, długo będzie nam służyć. Jeszcze długo wykorzystywać będziemy czołgi PT-91. Natomiast będziemy zmniejszać liczebność czołgów T-72. Plany na przyszłość muszą być uzgodnione na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej i wojskowej. Być może w tym zakresie podejmiemy jakieś wspólne przedsięwzięcia z Niemcami lub z jakąś inną firmą. Na pewno należałoby w przyszłości pomyśleć o czołgu, który będzie lżejszy, bardziej odporny i precyzyjniej strzelający. W tej chwili w wielu krajach stosowane są zestawy artyleryjskie o kalibrze 155 mm. Pojazdy opancerzone wyposażane są w armaty o kalibrze 105 mm. Takie są tendencje występujące na świecie. Jednak w tym zakresie nic jeszcze nie zostało przesądzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BogdanZdrojewski">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Mogę stwierdzić, że wytrzymałość członków Komisji nie była w dniu dzisiejszym nadzwyczajna. W tej chwili liczba posłów jest o połowę mniejsza niż liczba gości. Dziękuję panu ministrowi za przedstawione Komisji informacje. Tematem dzisiejszych obrad była modernizacja techniczna sił zbrojnych w 2007 r. Pojawił się pomysł, żebyśmy zastanowili się nad kompatybilnością długiego procesu modernizacji. Sądzę, że ten temat wpiszemy do planu pracy Komisji na drugą połowę br. Nie ulega wątpliwości, że członkowie Komisji z uznaniem odbierają informacje mówiące o wzroście wydatków na modernizację techniczną armii. Wszystkie prowadzone obecnie inwestycje są źródłem satysfakcji. Na pewno przedmiotem odrębnego posiedzenia Komisji powinna być modernizacja w zakresie środków łączności, digitalizacji, przetwarzania danych oraz przetwarzania informacji. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji pojawiły się przykładowe pytania, które dotyczyły nowoczesnych technologii oraz najnowszych wyzwań. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować modernizację wykorzystując doświadczenia zdobyte w Iraku i w Afganistanie.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#BogdanZdrojewski">Stwierdzam, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#BogdanZdrojewski">Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>