text_structure.xml 31.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TeresaPiotrowska">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Tematem dzisiejszym jest przestrzeganie przepisów o czasie pracy, w tym o czasie pracy kierowców.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TeresaPiotrowska">Witam serdecznie panią inspektor Bożenę Borys-Szopę i jej współpracowników z Państwowej Inspekcji Pracy, pana Seweryna Kaczmarka, głównego inspektora transportu drogowego, przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Transportu i Budownictwa oraz państwa posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TeresaPiotrowska">Proszę, aby najpierw pani inspektor przedstawiła krótkie wprowadzenie do tematyki będącej przedmiotem obrad, a następnie poproszę inspektora Seweryna Kaczmarka o wypunktowanie problemów związanych szczególnie z czasem pacy kierowców oraz z trudnościami występującymi w tej sferze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BożenaBorysSzopa">Państwo posłowie otrzymali od nas szczegółowe informacje dotyczące omawianej dzisiaj problematyki, dlatego też w swoim wystąpieniu skrótowo jedynie zwrócę uwagę na niektóre aspekty przedmiotowego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BożenaBorysSzopa">Otóż problematyka czasu pracy jest stałym elementem działalności kontrolno-nadzorczej prowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy. Inspektorzy zarówno prowadzą kontrole ukierunkowane na przestrzeganie przepisów o czasie pracy, jak i sprawdzają przestrzeganie tych przepisów, przeprowadzając pozostałe kontrole, w tym przede wszystkim kontrole skarbowe.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BożenaBorysSzopa">W roku 2005 przeprowadzono łącznie 328 kontroli ukierunkowanych na przestrzeganie przepisów o czasie pracy, w tym 114 kontroli o czasie pracy kierowców. Szczegółowy raport z tych kontroli, omawianych w porównaniu z kontrolami przeprowadzonymi w latach 2003 i 2004, znajduje się w materiale państwu przedłożonym.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BożenaBorysSzopa">Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości dotyczące czasu pracy to: nierzetelne prowadzenie ewidencji czasu pracy, które stwierdzono aż u 60 proc. kontrolowanych pracodawców, a także nierekompensowanie pracy w dniu wolnym z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy – ponad 57 proc. kontrolowanych pracodawców nie udzielało przewidzianych prawem dni wolnych, wynikających z pięciodniowego tygodnia pracy. Kolejna nieprawidłowość to brak określenia w wewnątrzzakładowych przepisach systemu rozkładów czasu pracy oraz okresów rozliczeniowych. Zjawisko to stwierdzono...</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BożenaBorysSzopa">Należy zauważyć, że stwierdzone w trakcie kontroli nieprawidłowości od kilku lat utrzymują się na bardzo podobnym poziomie. Podkreślenia wymaga jednak fakt, że nastąpił znaczny wzrost odsetka nieprawidłowości dotyczących nierzetelnego prowadzenia ewidencji czasu pracy, z 49 proc. do 60 proc. w roku 2005.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BożenaBorysSzopa">Kompleksowe kontrole przestrzegania przepisów o czasie pracy kierowców zostały przeprowadzone w roku 2005 i są kontynuowane w roku bieżącym. Nieprawidłowości stwierdzone w trakcie czynności kontrolnych przeprowadzanych u pracodawców zatrudniających kierowców, zbliżone są do nieprawidłowości w pozostałych kontrolowanych zakładach. Jednak nieco inny jest odsetek poszczególnych naruszeń obowiązujących przepisów.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BożenaBorysSzopa">Najwięcej stwierdzonych nieprawidłowości dotyczyło: zatrudniania pracowników w wymiarze przekraczającym obowiązującą ich normę dobową – stwierdzono to u ponad 55 proc. kontrolowanych pracodawców; niezapewnienia pracownikom odpowiednich okresów odpoczynku dobowego – ponad 54 proc.; nieprawidłowego ustalania rozkładów czasu pracy kierowców – około 49 proc. kontrolowanych pracodawców; nieokreślenia systemu czasu pracy kierowców, rozkładu czasu pracy oraz długości przyjętych okresów rozliczeniowych – u ponad 48 proc. kontrolowanych pracodawców; nierzetelne prowadzenie ewidencji czasu pracy – występujące u 47 proc. kontrolowanych pracodawców.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BożenaBorysSzopa">Naruszenia te budzą szczególny niepokój, jeśli wziąć pod uwagę, że w przypadku kierowców przestrzeganie przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów i odpoczynku jest gwarancją zapewnienia bezpieczeństwa nie tylko ich samych, ale także innych użytkowników dróg.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#BożenaBorysSzopa">Podstawową przyczyną naruszeń przepisów o czasie pracy jest w ocenie inspektorów PIP zatrudnianie zbyt małej liczby pracowników w stosunku do potrzeb pracodawców, co skutkuje pracą w godzinach nadliczbowych oraz nieudzielaniem pracownikom odpowiedniej liczby dni wolnych od pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#BożenaBorysSzopa">Pragnę zauważyć, że ważną rolę w zapobieganiu naruszeniom przepisów o czasie pracy pełni, świadczone przez Państwową Inspekcję Pracy, poradnictwo. Podkreślenia wymaga fakt, że w roku 2005 liczba porad udzielonych przez Inspekcję przekroczyła półtora miliona, a blisko 15 proc. spośród nich dotyczyło właśnie problematyki czasu pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#BożenaBorysSzopa">Przepisy Kodeksu pracy, dotyczące czasu pracy, w wielu miejscach budzą wątpliwości interpretacyjne, co powoduje zajmowanie różnych stanowisk przez poszczególne instytucje czy przez przedstawicieli doktryny. Podam przykłady. Otóż art. 130 k.p. stanowi, że w tygodniu, w którym występują dwa święta, wymiar czasu pracy obniżony zostanie tylko z tytułu jednego z nich. Powoduje to w praktyce konieczność tak zwanego odpracowywania któregoś ze świąt. Przepis ten budzi wiele kontrowersji, ale z tego, co wiadomo PIP, resort pracy przygotowuje aktualnie projekt odpowiedniej nowelizacji w tym zakresie, który w pierwszej kolejności ma trafić do Komisji Trójstronnej. Mam więc nadzieję, że wątpliwości w opisywanym zakresie niebawem zostaną wyjaśnione.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#BożenaBorysSzopa">Innym powodem istniejącego stanu rzeczy jest brak ustawowej definicji dnia wolnego od pracy, co powoduje konieczność stosowania w tym zakresie definicji powstałej w wyniku interpretacji przepisów. Niektórzy pracodawcy twierdzą jednak, że stanowisko to nie wynika z regulacji ustawowej. Kolejnym powodem jest brak wyraźnego rozgraniczenia w przepisach k.p. pojęć „norma” i „wymiar czasu pracy”. Sytuacja taka powoduje liczne wątpliwości interpretacyjne, zwłaszcza gdy chodzi o ustalenie, czy pracownik świadczył pracę w godzinach nadliczbowych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#BożenaBorysSzopa">Niewątpliwie w ramach przyszłych prac legislacyjnych nad nowelizacją lub tworzeniem nowego Kodeksu pracy, wiele wysiłku należy włożyć w konstruowania przepisów o czasie pracy w taki sposób, aby były one jak najprostsze oraz jednoznaczne i aby tym samym nie utrudniały ich prawidłowej interpretacji przede wszystkim tym podmiotom, które je stosują.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#BożenaBorysSzopa">Z analizy przedstawionych danych wynikają istotne wnioski również dla naszego urzędu w zakresie sposobu przeprowadzania czynności kontrolnych. Inspektorzy pracy coraz częściej sięgają także do innych źródeł dowodowych niż tylko oficjalna ewidencja czasu pracy. Są to np. raporty kasowe, księgi służb ochronnych, tzw. wykresówki itd. Analiza tych dokumentów pozwala na ustalenie rzeczywistego czasu pracy osób zatrudnionych w danej firmie. W związku tym chcielibyśmy, aby w treści ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy znalazł się jednoznaczny zapis uprawniający inspektorów do żądania wymienionych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#BożenaBorysSzopa">Raz jeszcze należy stwierdzić, że podstawowym problemem w omawianym zakresie jest nierzetelne prowadzenie ewidencji czasu pracy, zmierzające w rzeczywistości do ukrywania rzeczywistego czasu pracy kierowców. Dlatego byłoby zapewne warto rozważyć proponowaną przez Państwową Inspekcję Pracy zmianę przepisów dotyczących prowadzenia ewidencji czasu pracy, poprzez wprowadzenie np. wymogu podpisywania karty ewidencji czasu pracy przez pracownika po zakończonym okresie rozliczeniowym. Podpis taki stanowiłby bowiem potwierdzenie, że informacje zawarte w karcie zgodne są ze stanem faktycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TeresaPiotrowska">Dziękuję. Oddaję głos głównemu inspektorowi transportu drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SewerynKaczmarek">W ramach realizacji kontroli za 2005 rok 296 inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadziło 158 tys. 200 kontroli drogowych, z czego 78 tys. 583 kontrole dotyczyły przewoźników krajowych, a 69 tys. 619 – przewoźników zagranicznych. Z ogólnej liczby przeprowadzonych kontroli prawie 95 proc. dotyczyło pojazdów podlegających przepisom odnoszącym się do okresu prowadzenia pojazdów, obowiązkowych przerw pracy oraz czasu pracy kierowców.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SewerynKaczmarek">W wyniku działań kontrolnych wydanych zostało 44 tys. 68 decyzji administracyjnych o nałożeniu kar pieniężnych, na łączną kwotę około 62 mln 951 tys. zł. Z ogólnej liczby decyzji, wydanych w omawianym okresie, 25 tys. 624 kary administracyjne, opiewających na łączną kwotę prawie 43 mln zł, dotyczyło przewoźników krajowych, natomiast 18 tys. 440 decyzji, na kwotę 20 mln 115 tys. zł przewoźników zagranicznych. Stosunek liczby wydanych decyzji o nałożeniu kary do liczby skontrolowanych pojazdów wyniósł 27,9 proc., co oznacza to, że prawie co trzeci pojazd wykazywał nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SewerynKaczmarek">Kondycja psychofizyczna kierowców poruszających się po drogach ma fundamentalne znacznie nie tylko dla ich bezpieczeństwa, ale także dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg. Dlatego też jest bardzo istotne zapewnienie stosowania przez kierowców zawodowych określonych norm czasu prowadzenia pojazdów, korzystania z przerw oraz odpoczynku. Problem ten okazuje się jeszcze ważniejszy w zestawieniu z faktem, że większość kierowców skontrolowanych przez Inspekcję Transportu Drogowego kieruje albo samochodami ciężarowymi albo autobusami i autokarami przewożącymi dziesiątki osób. Dlatego też każdy błąd kierowcy, spowodowany zbyt długim siedzeniem za kierownicą, jest zazwyczaj tragiczny w skutkach. Pod Białymstokiem np. kierowca wiozący młodzież popełnił błąd, w wyniku którego na miejscu katastrofy zginęło 12 osób, kolejna zaś w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SewerynKaczmarek">W ramach realizacji zadań zmierzających do zmniejszenia liczby zmęczonych kierowców prowadzących pojazdy, inspektorzy transportu drogowego podczas każdej kontroli drogowej dokonują kontroli zapisu z urządzenia rejestrującego i sprawdzają zachowanie przez kierowców obowiązujących norm czasu prowadzenia pojazdów, korzystanie przez nich z przerw i niezbędnego odpoczynku.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SewerynKaczmarek">W wyniku przeprowadzonych kontroli inspektorzy transportu drogowego stwierdzili prawie 127 tys. naruszeń przepisów sankcjonowanych zgodnie z załącznikiem do ustawy z 6 września 2001 roku o transporcie drogowym. Ponad 82 proc. stwierdzonych naruszeń dotyczyło nieprzestrzegania przez kierowców przepisów o czasie pracy, prowadzenia pojazdów oraz obowiązkowych przerw i odpoczynku. Aby zdać sobie sprawę z rozmiarów tego zjawiska, należy przytoczyć inne dane. I tak na przykład tylko u 7 proc. kierowców stwierdzono brak wniesienia obowiązkowych opłat, u 4 proc. kierowców stwierdzono nieprzestrzeganie przepisów dotyczących przewozu towarów niebezpiecznych. A zatem, jak widać, mamy do czynienia z bardzo rozległą skalą naruszeń. Dlatego też jest to jeden z najważniejszych obszarów kontrolowanych przez Inspekcję Transportu Drogowego. Należały dodać, że uprawnienia, jakimi dysponuje Inspekcja, ma też Straż Graniczna, służby celne a także policja, jednakże wymienione służby niezbyt często kontrolują czas pracy kierowców. Sądzę, że liczba naruszeń jest znacznie większa. Bardzo często komisje powypadkowe, kontrolując tak zwane wykresówki, stwierdzają, że w wielkiej liczbie przypadków zmęczenie kierowców powoduje ich zasypianie za kierownicą.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#SewerynKaczmarek">Z ogólnej liczby przeszło 105 tys. naruszeń związanych z nieprzestrzeganiem czasu pracy kierowców najwięcej wiąże się z nieokazywaniem do kontroli zapisu z urządzeń rejestrujących bądź z przestawieniem tych zapisów w ten sposób, że urządzenia nie wykazują wszystkich danych. Bardzo częste są też przypadki nieprawidłowego używania przyrządu kontrolnego w zakresie norm dotyczących prowadzenia pojazdów, wymaganych prawem przerw i wypoczynku kierowców. Jak wynika z kontroli przeprowadzonych przez Inspekcję, kierowcy najczęściej dopuszczają się niezgodnego z przepisami skrócenia czasu odpoczynku dziennego, wydłużenia czasu jazdy bez przerw oraz wydłużenia czasu jazdy dziennej.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#SewerynKaczmarek">Na polecenie głównego inspektora transportu drogowego oraz na podstawie samodzielnie sporządzonych przez wojewódzkie inspektoraty drogowe planów kontroli, sporządzono centralną ewidencję naruszeń, w której widnieją wszystkie wykroczenia popełnione na drogach. Zawarte są w niej również te wydarzenia, które nie wymagały sporządzania protokołu oraz wydania decyzji. Co miesiąc przeprowadzamy ewidencję danych i prowadzimy systematyczne kontrole w tych przedsiębiorstwach, których kierowcy najczęściej dopuszczają się naruszeń. W roku ubiegłym skontrolowano na tej zasadzie 359 przedsiębiorstw transportowych. W wyniku tych kontroli nałożyliśmy kary na kwotę 4 mln 618 tys. zł. Większość stwierdzonych naruszeń dotyczy właśnie nieprzestrzegania dopuszczalnego czasu pracy kierowców. W ubiegłym roku, zgodnie z ustawą o transporcie drogowym, wystąpiliśmy z 42 wnioskami do ministra transportu i budownictwa o cofnięcie licencji dla przewoźników, którzy łamią przepisy odnoszące się do obowiązującego czasu pracy kierowców.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#SewerynKaczmarek">Dla poprawy stanu bezpieczeństwa na drogach przeprowadzamy wiele akcji, takich np. jak „Bezpieczny autokar” czy „Bezpieczna droga”. Na spotkaniach z kierowcami prowadzimy szkolenia na temat przestrzegania czasu pracy. Bierzemy także udział w doskonaleniu jazdy kierowców, co polega na organizowaniu spotkań z przedstawicielkami dużych firm produkujących tabor autobusowy oraz ciężarówki.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#SewerynKaczmarek">Za kilka miesięcy wprowadzimy nową formę kontroli czasu pracy kierowców. Do kontroli tej stosowane będą tachografy cyfrowe. Urządzenia takie zostały wprowadzone w wielu krajach Unii Europejskiej. Mamy już odpowiednią ustawę, a kompleksowe przygotowania, umożliwiające wprowadzenie całej operacji, dobiegają końca. Wszystkie nowe pojazdy rejestrowane w roku 2006 muszą być wyposażane w takie urządzenia. Jest to urządzenie, które w znacznym stopniu ułatwi prowadzenie kontroli wszelkim organom kontrolnym. A to ważne również dla Państwowej Inspekcji Pracy, z którą prowadzimy wiele wspólnych działań kontrolnych w poszczególnych firmach. Również kierowcy będą mieli ułatwione zadanie, gdyż 15 proc. wykroczeń wiąże się z niewłaściwie wypisaną wykresówką. W ciągu jednego tylko miesiąca wykrywamy kilkadziesiąt przypadków fałszowania stosowanych obecnie tachografów analogowych.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#SewerynKaczmarek">Ważne jest również to, że Sejm obecnej kadencji znowelizował ustawę o transporcie drogowym i wprowadził współodpowiedzialność kierowców oraz przedsiębiorców. Wcześniej to przedsiębiorca był osobą odpowiedzialną za wykryte nieprawidłowości z zakresu czasu pracy kierowców. Teraz czekamy już tylko na stosowne rozporządzenie wykonawcze. Jeśli wejdzie ono w życie, będzie można mandatami karać kierowców nieprzestrzegających czasu pracy. Kierowcy wiedzą o tej regulacji prawnej i już stwierdzamy zmniejszenie liczby wykroczeń związanych z nieprzestrzeganiem czasu pracy. To dobry kierunek zmian wprowadzonych przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#SewerynKaczmarek">Jestem usatysfakcjonowana wystąpieniem pana inspektora, gdyż w dość szczegółowym materiale przedłożonym Komisji, dokumentującym obecną sytuację, nie ma propozycji ani wniosków, co należy uczynić, aby obecną sytuację w omawianym zakresie zmienić. Wypowiedź pana inspektora zilustrowała natomiast podejmowane przez Inspekcję działania, zmierzające do poprawy stanu bezpieczeństwa na drogach. Mam nadzieję, że przedstawione zmiany legislacyjne już za rok, przy okazji rozpatrywania kolejnego sprawozdania, pozwolą członkom Komisji na ocenę skuteczności funkcjonowania znowelizowanego prawa oraz na ocenę działań podejmowanych przez Inspekcję Transportu Drogowego.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#SewerynKaczmarek">Dziękuję wobec tego za uzupełnienie materiału pisemnego, gdyż pozwoli to Komisji na wyciągnięcie wniosków z dotychczasowej pracy głównego inspektora transportu drogowego. Jest to efekt czteroletniego funkcjonowania Inspekcji i doświadczeń, które wspólnie gromadziliśmy w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#SewerynKaczmarek">Mam jeszcze pytanie. Pan inspektor wspomniał, że w 42 przypadkach wystąpiono o cofnięcie licencji. A zatem interesuje mnie, czy licencje już zostały odebrane, czy też stosowne procedury są w toku. Pytam o to, gdyż interesuje mnie, czy Inspekcja analizuje, co dzieje się z wnioskami tego typu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SewerynKaczmarek">Nikomu nie cofnięto jeszcze licencji, gdyż jest to proces długotrwały. Ustawodawca, wpisując przepis o cofnięciu licencji, nie w pełni sprecyzował, w jaki sposób może skorzystać z tego prawa minister właściwy do spraw transportu. Warto zaś chyba dodać, że tylko w pierwszym kwartale roku bieżącego sporządziliśmy 38 wniosków o cofnięcie licencji. Wynika to z faktu, że na firmy, w których nieprzestrzeganie czasu pracy kierowców jest bardzo częste, możemy nałożyć maksymalną karę nie przekraczającą 30 tys. zł, podczas gdy wykryte przez kontrolerów naruszenia w skrajnych przypadkach należałoby ukarać grzywną sięgającą nawet 700 tys. zł. Na firmę, której autokar spowodował pod Białymstokiem wypadek, należałoby nałożyć karę w wysokości 170 tys. zł, a mogliśmy nałożyć tylko wspomniane 30 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#SewerynKaczmarek">Myślę, że należałoby rozważyć możliwość doprecyzowania przepisu o cofaniu licencji tak, aby minister transportu w uzasadnionych przypadkach mógł bez zbędnych i długotrwałych procedur podjąć odpowiednie kroki. W Polsce czas, na jaki wydaje się licencję, określony został „do 50 lat”, podczas gdy w krajach Unii Europejskiej licencję wydaje się na lat 5. Jeśli przedsiębiorca wypełnia wszystkie swoje obowiązki bez zarzutu, licencję się przedłuża. U nas parlament poprzedniej kadencji wprowadził obowiązujący obecnie przepis o licencji, na wniosek przewoźników zresztą. Jest to bardzo liberalna regulacja, kryteria zaś, które trzeba spełnić, są na tyle łatwe, że w Polsce zwiększyła się liczba przewoźników i obecnie funkcjonuje u nas tylu przewoźników, ilu funkcjonuje w Niemczech i we Francji razem wziętych. W Polsce transport stanowi 13 proc. PKB, a zatem jest to olbrzymia gałąź naszej gospodarki. Dlatego uporządkowanie wielu spraw z tej dziedziny jest niezwykle ważne.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#SewerynKaczmarek">Przed posiedzeniem Komisji do Spraw Kontroli Państwowej odbyło się posiedzenie Komisji Transportu, na którym omawiano funkcjonowanie szarej strefy, zwłaszcza w zakresie przewozu osób. Gdy Inspekcja Transportu Drogowego przed czterema laty rozpoczynała działalność, w niektórych regionach 80 proc. transportu realizowanego było przez szarą strefę. Obecnie jest to 12 proc., a w skrajnych przypadkach 20 proc.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#SewerynKaczmarek">Ustawa o transporcie drogowym była nowelizowana już dwukrotnie, przy czym podczas pierwszej nowelizacji zostały zmienione jej 92 artykuły. Inspekcja ma olbrzymie uprawnienia – do nakładania decyzji administracyjnych, do składania, jako drugi organ, odwołań. Dlatego precyzja przepisów jest nadzwyczaj ważna. W chwili obecnej mamy np. prawie 1800 spraw w wojewódzkich sądach administracyjnych, ponad 300 spraw w NSA. Orzeczenia sądowe są podstawą do wprowadzenia niezbędnych zmian w prawie. Bardzo ważną sprawą było np. zdefiniowane pojęcia „przewozy regularne”, jak zresztą wielu innych pojęć.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#SewerynKaczmarek">Funkcjonowanie ustawy o transporcie drogowym i jej nowelizacje spowodowały, że na naszych drogach i w transporcie panuje coraz większy porządek. Wypada mi wierzyć, że w nieodległej przyszłości będzie jeszcze lepiej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#SewerynKaczmarek">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekPolak">W przedłożonej informacji czytamy o nieprawidłowościach związanych z nierzetelnym ewidencjonowaniem czasu pracy, w związku z czym proszę o wyjaśnienie, z czego owa nierzetelność wynika. Zadaję to pytanie, ponieważ wiele razy spotkałem się z oryginalnymi listami czasu pracy, które zawierały tylko datę i podpis, nie było natomiast w nich rubryk, w które można by wpisać godzinę rozpoczęcia i zakończenia pracy. Jak zaznaczyłem, były to oryginalne druki i dlatego interesuje mnie, czy wypełnianie tych druków może być uznane za nierzetelne ewidencjonowanie czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TeresaPiotrowska">Czy przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy zechcą sprawę tę wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IwonaHickiewicz">Ewidencja czasu pracy ma za zadanie odzwierciedlenie rzeczywistego czasu pracy, w którym pracownik świadczył pracę. Nie chodzi tylko o godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy, ale chodzi właśnie o odzwierciedlenie, także poza tymi godzinami, obrazu dnia pracy pracownika; być może bowiem były jakieś przerwy w tym czasie. Jest to kwestia systemu, w jakim osoba zatrudniona wykonuje pracę, jest to kwestia całego okresu rozliczeniowego, gdyż tak naprawdę nie chodzi o poszczególne dniówki, ponieważ na ewidencję muszą być nałożone wszystkie te dni, w których pracownik był w pracy i w których w pracy nie był. Mógł przecież korzystać ze zwolnienia lekarskiego, albo z dni wolnych, jeśli pracuje w równoważnym czasie pracy. W jednym dniu mógł mieć na przykład do przepracowania 12 godzin, natomiast dzień następny miał wolny. Dlatego odzwierciedlenie w karcie faktu, że pracownik rozpoczął pracę o godzinie 8, a zakończył o 18, nic nie mówi o tym, czy pracownik ten pracował w swoim podstawowym czasie pracy, czy miał nadgodziny, a zatem nie dałoby się ustalić, czy było to prawidłowe odzwierciedlenie czasu pracy, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#IwonaHickiewicz">Jeśli mówimy o nierzetelnej ewidencji czasu pracy, to nie chodzi o samo prowadzenie ewidencji czasu pracy, na zasadzie zwykłej listy obecności z wyszczególnionymi godzinami pracy w danym dniu. Spotykamy się jednak bardzo często z sytuacjami, w których ewidencja czasu pracy z założenia nie odzwierciedla pracy, jaką pracownik w okresie rozliczeniowym rzeczywiście wykonywał. Zdajemy sobie sprawę, że jest to dokonywane po to, aby nie wykazywać pracy w godzinach nadliczbowych, za które przysługuje wyższe wynagrodzenie, ewentualnie dzień wolny od pracy. A więc samo ewidencjonowanie czasu pracy, ujmujące godzinę jej rozpoczęcia i zakończenia, nie obejmuje całości problemu. I dlatego punktem wyjścia jest zaplanowanie czasu pracy na określony okres rozliczeniowy, miesięczny lub kilkumiesięczny, do czterech miesięcy. Tak prowadzona ewidencja czasu pracy powinna dać odpowiedź na pytanie, czy wykonany harmonogram jest istotnie odzwierciedleniem tego, co zaplanowaliśmy dla pracownika, czy też może pracownik ten pracował więcej. Jak powiedziałam wcześniej, same tylko godziny czasu pracy nie dadzą pełnego obrazu pracy wykonywanej przez pracownika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekPolak">Moim zdaniem lista stosowana jest po to, aby ukryć jakieś nieprawidłowości. Nie wiem natomiast, czy jej stosowanie w toku kontroli uważane będzie za uchybienie w zakresie ewidencjonowania czasu pracy. Dodam, że wobec swoich pracowników stosuję zupełnie inne listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IwonaHickiewicz">Oczywiście, spotykamy się z takimi przypadkami, o których mówi pan poseł. Jak już wspomniałam, ewidencja ma służyć rzeczywistemu odzwierciedleniu czasu pracy, a nie odnotowaniu czasu jej rozpoczęcia i zakończenia. Jest to zgodne z założeniami Kodeksu pracy. A zatem, odpowiadając na pytanie, wyjaśniam, że takie, jak pan poseł podał prowadzenie ewidencji, nie będzie zgodne z przepisami k.p. Mając na uwadze ewentualne nieprawidłowości, inspektor pracy na pewno będzie formułował wnioski o rzetelne prowadzenie ewidencji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IwonaHickiewicz">Odnosząc omawiane sytuacje do obowiązującego prawa, można powiedzieć, że są one naruszeniem przepisów o czasie pracy. Z tak prowadzoną ewidencją spotykamy się w bardzo wielu firmach, lecz nie wszędzie możemy dotrzeć do prawdy obiektywnej. Nie jesteśmy bowiem w stanie stwierdzić, ile godzin spędził pracownik w pracy i czy liczba przepracowanych godzin odpowiadała harmonogramowi. Nie jesteśmy też w stanie wykazać, czy pracownik w danym dniu pracował tylko w swoim podstawowym czasie pracy, czy też więcej i czy przysługują mu za to godziny nadliczbowe. W niektórych przypadkach, gdy możemy sięgnąć do dodatkowych dokumentów, poczynienie tych ustaleń jest całkiem realne. I tak np. w odniesieniu do pracownika pracującego przy komputerze dodatkowym materiałem dowodowym będzie godzina jego zalogowania się i wylogowania. W sklepie z kolei dowodami mogą być wydruki z kas czy zapisy prowadzone przez firmy ochroniarskie. Idąc tropem tych dowodów, staramy się wykazać nierzetelność pseudoewidencji prowadzonej przez pracodawcę.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#IwonaHickiewicz">Konkludując, samo odzwierciedlenie godziny przyjścia i wyjścia z pracy nie odpowiada celowi prowadzenia ewidencji czasu pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RomanCzepe">Może się mylę, ale chyba nie jest potrzebna lista obecności, natomiast bez wątpienia potrzebna jest ewidencja czasu pracy. A więc od pracodawcy zależy, w jaki sposób czas pracy ewidencjonuje. Jedną z lepszych form stosowanych w sądzie dla udowodnienia, że pracowało się w godzinach nadliczbowych, w przypadku kierowców są właśnie tachografy. Interesuje mnie wobec tego, jakie są koszty stosowania tachografu i jakie kary przewiduje się w sytuacji, w której przewoźnik nie posiada tych urządzeń. Proszę też o informację, jak długo pracodawca zobowiązany jest przechowywać zapisy tachografów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SewerynKaczmarek">Zgodnie z ustawą, wykresówki powinny być przechowywane przez 12 miesięcy. Kierowca podczas kontroli powinien okazać wykresówki zarówno z ostatniego dnia, jak i z ostatniego tygodnia, co oznacza, że powinien je mieć przy sobie. Jeśli ich nie ma, to musi okazać dokument odzwierciedlający to, co w tym czasie robił, czy był na urlopie, czy pracował w warsztacie, czy też na polecenie pracodawcy wykonywał jeszcze inną pracę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SewerynKaczmarek">Od pierwszego maja tego roku wchodzi dyrektywa unijna nr 2821, w myśl której kierowca będzie musiał udokumentować 14 dni. Z chwilą, gdy wejdą w życie tachografy cyfrowe, zapisy będą odczytywane za pomocą kart czipowych. Pracodawca będzie miał swoją kartę, kierowca swoją, co pozwoli na stałe kontrolowanie pracy kierowców.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#SewerynKaczmarek">Odpowiadając na pytanie posła Romana Czepe, wyjaśniam, że kara za brak tachografu wynosi 500 zł, czyli że np. przy stu kierowcach zatrudnionych w firmie tylko w ciągu miesiąca kwota kar nałożonych z tego tytułu sięga wielu tysięcy złotych. Najcięższa kara stosowana jest jednak wtedy, gdy kierowca wyłącza tachograf. Za to wykroczenie, decyzją Sejmu obecnej kadencji, kara ta podniesiona została do 10 tys. zł, a zatem jest jedna z najdotkliwszych kar. Jeśli pan poseł uważa, że to zbyt mało, to przecież właśnie państwo posłowie są władni zmienić przepisy. Ja jednak uważam, że kara jest dość wysoka i dostatecznie restrykcyjna wobec kierowców, choć zgadzam się z opinią, że firma woli zapłacić 30 tys. kary, niż usunąć ujawnione nieprawidłowości. Kiedyś obowiązywał przepis, w myśl którego nakładało się kary bardzo wysokie, adekwatne do efektów przeprowadzonej kontroli. Wówczas to jedna z firm transportu publicznego zapłaciła ponad 217 tys. kary. Sprawa ta wniesiona została następnie do NSA, który karę tę utrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TeresaPiotrowska">Nie ukrywam, że niepokoi mnie kwestia związana z cofaniem licencji. Myślę, że powinniśmy się zwrócić w tej sprawie do ministra transportu. Jako Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, nie mamy takiego tytułu, aby bezpośrednio się tym zajmować, ale może należałoby rozpocząć dyskusję i doprowadzić do nowelizacji ustawy. Jak usłyszeliśmy przed chwilą, 42 ubiegłoroczne wnioski o cofnięcie licencji nadal znajdują się w toku rozpatrywania, przedsiębiorcy zaś rażąco naruszający przepisy nadal wykonują swoje czynności. Prawdopodobnie kontynuują też swoje dotychczasowe praktyki. W pierwszym kwartale tego roku znów wpłynęło ponad 30 wniosków o cofnięcie licencji, i powstaje błędne koło przewlekłych procedur i niejasnych interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TeresaPiotrowska">Przypuszczam, że w gronie prezydium przygotujemy stosowne stanowisko Komisji i zwrócimy się do ministra transportu i budownictwa o ewentualne podjęcie inicjatywy mającej na celu zmianę obecnego stanu rzeczy, zwłaszcza że chodzi o życie kierowców oraz innych użytkowników dróg. Stanowisko takie przygotujemy na nasze kolejne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#TeresaPiotrowska">Wszystkim państwu dziękuję za udział w obradach.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#TeresaPiotrowska">Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>