text_structure.xml 22.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny otrzymali państwo na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Uznaję, że komisje przyjęły porządek dzienny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofGadowski">Projekt ustawy (druk nr 1479) określa zasady wypłacania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych ekwiwalentu pieniężnego z tytułu prawa do bezpłatnego osobom uprawnionym z przedsiębiorstw robót górniczych. Wypłaty ekwiwalentu zostały zawieszone od 1 stycznia 2001 roku. Nastąpiło to z powodu nowelizacji art. 55 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach górniczych. Wspomniany przeze mnie art. nr 55 dawał możliwość wypłacania przez ZUS ekwiwalentu pieniężnego przysługującego byłym pracownikom przedsiębiorstw objętym układem zbiorowym pracy, którzy przeszli na emeryturę bądź rentę przed 31 grudnia 2002 roku. Ekwiwalent przysługiwał bez względu na to, czy pracodawcą było przedsiębiorstwo górnicze, czy przedsiębiorstwo robót górniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KrzysztofGadowski">W wyniku nowelizacji art. 55 ust. 1, dokonanej ustawą z 21 grudnia 2001 roku, zakres podmiotowy ochrony zapewnianej tym przepisem został ograniczony wyłącznie do osób z kopalń całkowicie likwidowanych. Kopalnie są wyodrębnionymi jednostkami przedsiębiorstwa górniczego prowadzącego zakład górniczy. Emeryci i renciści, uprzednio zatrudnieni w przedsiębiorstwach robót górniczych, zostali pozbawieni ochrony prawnej wynikającej z układu zbiorowego pracy. Zalicza się do nich pracowników przedsiębiorstw robót górniczych oraz pracowników przedsiębiorstw budowy szybów. Wynikiem tych zmian było kierowanie przez pracowników przedsiębiorstw górniczych wniosków do sądów, jak również do Trybunału Konstytucyjnego, który wyrokiem z dnia 12 grudnia 2005 stwierdził niezgodność z konstytucją przepisów w części związanej z wyrażeniem „z kopalń całkowicie likwidowanych”. Rząd powinien przedstawić projekt ustawy dotyczący uregulowania wypłat ekwiwalentów pieniężnych emerytom oraz górnikom z przedsiębiorstw górniczych.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KrzysztofGadowski">Posłowie wielokrotnie interweniowali w tej kwestii pisząc interpelacje i zapytania poselskie. Składali też wnioski, do budżetów na lata 2006 i 2007, o zabezpieczenie środków na wypłatę tego ekwiwalentu. Na posiedzeniu Komisji Gospodarki usłyszeliśmy, że rząd planuje takie środki w wysokości 40 mln zł. Później okazało się, że tych środków nie ma, że nie ma w budżecie konkretnego zapisu mówiącego o wypłacie tego ekwiwalentu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KrzysztofGadowski">W związku z tym powstał projekt poselski, który zawiera konkretne propozycje wypłaty tego ekwiwalentu. Ma być on wypłacany przez ZUS, oczywiście na wniosek osoby uprawnionej. W art. 4 wskazujemy, co powinien zawierać ten wniosek. Ekwiwalent finansowany jest z dotacji Ministra Gospodarki i na podstawie odpowiednich umów z ZUS przekazywane są środki na jego wypłatę. Minister Gospodarki w terminie do 20 lutego ustala i ogłasza w Dzienniku Urzędowym średnią roczną cenę tony węgla, na jej podstawie ustalamy wysokość ekwiwalentu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KrzysztofGadowski">Uważamy, że ekwiwalent powinien być wypłacony emerytom i górnikom za okres od 1 stycznia 2002 roku. W swoim projekcie ustaliliśmy, że do grudnia 2006 roku, licząc na to, że korekty związane z przepisami art. 55 zostaną przedstawione w zapowiadanym przez Ministra Gospodarki nowym projekcie ustawy dotyczącej górnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksandraMagaczewska">Rząd przygotował projekt ustawy o ekwiwalencie pieniężnym z tytułu prawa do bezpłatnego węgla dla osób uprawnionych z przedsiębiorstw robót górniczych. Celem wprowadzenia ustawy jest stworzenie podstawy prawnej do wypłacania osobom uprawnionym ekwiwalentu pieniężnego za rok 2002. Projekty: rządowy i poselski pokrywają się co do zakresu podmiotowego. W projekcie rządowym mówimy, że osobą uprawnioną jest osoba, która uzyskała emeryturę lub rentę do 30 grudnia 2002 roku, a po dniu 31 grudnia 2001 roku nie pobierała ekwiwalentu. Przedmiotowy projekt ustawy jest konieczny do realizacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 grudnia 2005 roku, w którym zakwestionował on przepis art. 55, obowiązujący od dnia 1 stycznia do 30 grudnia 2002 roku. Do tego samego okresu odnosi się projekt rządowy ustawy, w związku z tym zakłada on wypłatę ekwiwalentu pieniężnego tylko za okres od 1 stycznia do 30 grudnia 2002 roku, czyli zgodnie z sentencją Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AleksandraMagaczewska">Istotą wprowadzonej regulacji jest zniesienie zróżnicowania zakresu podmiotowego ochrony majątkowego prawa do ekwiwalentu z tytułu prawa do bezpłatnego węgla poprzez zrównanie uprawnień osób z przedsiębiorstw robót górniczych z uprawnieniami, jakie posiadali pracownicy przedsiębiorstw górniczych w okresie obowiązywania regulacji zakwestionowanej przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AleksandraMagaczewska">Projekt rządowy pokrywa się z projektem poselskim również w sprawie podmiotu, który wypłaca ekwiwalent. Będzie to robił Zakład Ubezpieczeń Społecznych z dotacji od ministra właściwego do spraw gospodarki. Projekt rządowy podobnie określa ilość węgla, którą dostaną uprawnieni pracownicy. Określamy również, w jaki sposób zostanie ustalona wartość tego ekwiwalentu. Będzie ona określana zgodnie z obwieszczeniem ministra gospodarki z dnia 19 stycznia 2007 roku, podanego na podstawie obowiązującej tzw. ustawy górniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#AleksandraMagaczewska">W chwili obecnej nie znamy dokładnie liczby osób uprawnionych i dlatego bardzo ostrożnie oszacowaliśmy skutki budżetowe. Z tych szacunków wynika, że jest to kwota około 40 mln zł. Takie będą maksymalne skutki finansowe wypłaty ekwiwalentu pieniężnego za 2002 rok. Dopiero po wypłacie tego ekwiwalentu będziemy znali liczbę osób uprawnionych oraz dokładne koszty budżetowe. Środki na realizację należnego ekwiwalentu pieniężnego dla osób uprawnionych, wymienionych w rządowym projekcie ustawy, zostaną sfinansowane z części 83 rezerwy celowej, pozycja nr 20, czyli – zobowiązania wymagane skarbu państwa przewidziane w ustawie budżetowej na rok 2007. Środki te są zagwarantowane w ustawie budżetowej i nie musi być szczegółowego tytułu, że chodzi o wypłatę ekwiwalentu.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#AleksandraMagaczewska">Poselski projekt ustawy zakłada wypłatę ekwiwalentu za okres 5 lat, czyli za lata 2002–2006. W tym projekcie nie określa się harmonogramu wypłat, źródeł finansowania ani ostatecznych skutków finansowych. Tak sformułowane przepisy mogą spowodować konieczność realizacji wypłat ekwiwalentów w 2007 roku, przy czym w ustawie budżetowej nie ma przewidzianych środków na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#AleksandraMagaczewska">Projekt poselski nie wyjaśnia szeregu kwestii, które objęliśmy projektem rządowym, czyli nie rozstrzyga wątpliwości dotyczących kręgu osób uprawnionych do ekwiwalentu pieniężnego z tytułu prawa do bezpłatnego węgla. Nie rozstrzyga również kwestii dotyczących wypłaty ekwiwalentu w przypadku śmierci uprawnionego w trakcie rozpatrywania przez ZUS wniosku o wypłatę ekwiwalentu. Nie określa zasad postępowania w przypadku zrealizowanych roszczeń do bezpłatnego węgla, co w konsekwencji może doprowadzić do podwójnego wypłacania ekwiwalentu. Nie rozstrzyga, w jakiej wysokości ma być wypłacany ekwiwalent w przypadku, gdy uprawnienia do ekwiwalentu w razie śmierci osoby uprawnionej przejmuje wdowa, wdowiec lub sieroty. Uniemożliwia emerytom i rencistom dochodzenie z przedsiębiorstw robót górniczych wypłat części ekwiwalentu, w przypadku nabycia uprawnień emerytalnych w trakcie roku 2002.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#AleksandraMagaczewska">W związku z tym uważamy, że należy rozpatrywać rządowy projekt ustawy, a poselski projekt ustawy uznać za bezprzedmiotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszMadziarczyk">Mówimy o przedsiębiorstwach robót górniczych, a co będzie się działo z zakładami, które, na skutek zmiany w układach zbiorowych pracy, odmówiły wypłacania emerytom i rencistom ekwiwalentu za węgiel. Przykładem może być lubińskie PBK, które ma bardzo dużo emerytów i rencistów, i aby utrzymać się na rynku zaprzestało wypłat. Wydaje mi się, że krąg jest dużo szerszy niż ten, o którym dyskutujemy. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest skala tego problemu. Skutkami nowelizacji tej ustawy nie będą objęte przedsiębiorstwa, które ciągle funkcjonują. W jaki sposób nie dopuścić do nierówności, ponieważ mówimy o emerytach i rencistach, którzy do końca roku 2002 przeszli na rentę bądź emeryturę. Problem nie jest rozstrzygnięty, ponieważ bierzemy pod uwagę tylko część PRG i PG, a pozostałe przedsiębiorstwa, które funkcjonują i nie mają pieniędzy, żeby płacić swoim byłym pracownikom deputatu węglowego, zostawiamy „na lodzie”. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest skala tego problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSaługa">Dwa projekty ustaw: poselski i rządowy, są praktycznie tożsame. Zarzuty, które projektowi poselskiemu postawiła pani dyrektor Aleksandra Magaczewska wynikają z tego, że został on złożony w zeszłym roku. Przyszła opinia ZUS na jego temat, którą resort zawarł we własnym projekcie ustawy, dlatego jest on lepszy. Zmienilibyśmy projekt poselski, gdybyśmy mieli taką szansę, a nasz projekt leżał kilka miesięcy w Kancelarii.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WojciechSaługa">Projekty różnią się jedną rzeczą, okresem, za jaki ekwiwalenty będą wypłacane. W projekcie rządowym jest to tylko rok 2002, natomiast projekt poselski przewiduje, że ekwiwalent powinien być wypłacony za lata 2002–2006. Powstają pytania, czy rząd akceptuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjny przepis o zaprzestaniu wpłacania ekwiwalentu pracownikom przedsiębiorstw robót górniczych? Pytanie drugie, czy w ustawie o restrukturyzacji górnictwa w latach 2003–2006 jest identyczny przepis, jak ten zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny? Pytanie trzecie, jakie przepisy zawiera nowa ustawa przygotowywana na lata 2007–2013? Na podstawie odpowiedzi będzie można wyczuć intencje rządu, co do dalszych rozwiązań. Wydaje się, że nie prawdziwym bądź niezasadnym jest twierdzenie, że należy wypłacać ekwiwalent tylko za rok 2002, gdyż wyrok Trybunału Konstytucyjnego obejmuje ten okres. Po prostu złożyło się tak, że wtedy ten przepis został zaskarżony i Trybunał wydał wyrok w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WojciechSaługa">Identyczny przepis powtórzony został w ustawie na lata 2003–2006 i można domniemywać, że jest on również niekonstytucyjny. Jeżeli dzisiaj nie ma jeszcze wyroku Trybunału Konstytucyjnego to nie znaczy, że on w tej sprawie nie zapadnie. Nie wiem, czy rząd nie chce się przyznać do błędu, czy po porostu nie zna skali zjawiska i boi się „otworzyć szerzej” na wypłatę tego ekwiwalentu, bo nie wie, czy da sobie z tym radę. Wyrok jest jednoznaczny, pracownikom należy się ekwiwalent. Rolą państwa, moim zdaniem, jest jego wpłacenie, bo takie są przepisy prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KatarzynaMrzygłocka">Chcę podkreślić, że w ustawie o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003–2006 jest przepis, że osoby, którym przed wejściem tej ustawy w życie należał się deputat węglowy, powinny go otrzymać. Jeżeli wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest taki, że w 2002 roku deputat węglowy należał się pracownikom przedsiębiorstw robót górniczych, to wydaje się, że powinniśmy iść tym tropem i rozciągnąć na dalsze lata możliwość jego otrzymywania przez pracowników PRG. Mam pytanie, dlaczego rząd rozpatruje tylko rok 2002?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RajmundMoric">Obydwa projekty ustaw mówią tylko o pracownikach przedsiębiorstw robót górniczych, a istnieje jeszcze przedsiębiorstwo, które nazywa się Przedsiębiorstwo Budowy Szybów. Mam pytanie do rządu, czy ta ustawa obejmuje także jego pracowników? Boję się, żebyśmy nie zapomnieli o jakimś przedsiębiorstwie. Czy w pojęciu „przedsiębiorstwa robót górniczych” mieści się również Przedsiębiorstwo Budowy Szybów?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RajmundMoric">Jestem bardzo usatysfakcjonowany, jako dawny działacz związkowy, że Polska staje się państwem prawa, w którym, oprócz ustaw, jest także prawo układowe. Teraz debatujemy nad tym, że prawo układowe zostało w pewnym momencie zachwiane decyzjami parlamentu. Jest to przykład, że należy się liczyć z prawem układowym, które w państwie demokratycznym jest bardzo istotne, bo likwiduje wiele napięć. Dogadanie się jest najlepszą formą dialogu i rozwiązywania problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszMotowidło">Panie przewodniczący, PBSZ w dalszym ciągu istnieje. Od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego minęło już trochę czasu, który wykorzystaliśmy jako parlament. Dobrze, że powstały takie ustawy. Proponuję przejść do podejmowania decyzji i nie dyskutować już o terminach oraz skutkach finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejZamojski">PBSZ istnieje nadal, istnieją także emeryci z tego przedsiębiorstwa. Chcę prosić o zwrócenie uwagi, że układ ponadzakładowy z 21 grudnia 1991 roku został wypowiedziany. Zawierane są nowe układy zbiorowe, proszę, żeby w dalszych pracach sformułować przepisy w taki sposób, żeby węgiel był przyznany na podstawie układu, a nie, gdy układ jest stosowany. Układ został wypowiedziany skutecznie, Trybunał Konstytucyjny to zatwierdził, a emeryci, którzy byli pracownikami nie mieli na to wpływu. Jedyna moja uwaga jest taka, że przepisy trzeba formułować z uwzględnieniem praw nabytych na podstawie układu ponadzakładowego z 1991 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSaługa">W okresie, gdy Trybunał pracował nad wyrokiem, ten przepis działał i nie wypłacano ekwiwalentu. Zapadło wówczas kilka wyroków sądowych, na podstawie których ekwiwalent górnikom jest przyznawany. Mam pytanie, czy sądy orzekają na podstawie ustawy, która obowiązywała do 2002 roku, czy też zapadają orzeczenia nakazujące wypłatę ekwiwalentu za okres 2003–2006?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Chcielibyśmy utrzymać wszystkie świadczenia społeczne, ale okazuje się, że naszego państwa na to nie stać. Nie tak dawno uczestniczyłem w spotkaniu z emerytami Polskich Kolei Państwowych, którzy mieli prawo do bezpłatnych przewozów po całym kraju. Oni także zostali go pozbawieni i teraz muszą sobie wykupywać znaczek do legitymacji. W zależności od tego, ile i gdzie pracowali, mają prawo do 8 przejazdów rocznie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Tutaj mamy podobną sytuację, Trybunał Konstytucyjny zakwestionował działanie art. 55 w okresie od 1 stycznia 2002 roku do 30 grudnia 2002 roku, i takie założenia zostały przyjęte w ustawie budżetowej. Ta ustawa próbuje, na zasadzie pewnych szacunków, zapewnić wypłatę świadczeń za posiadane prawa do węgla. Jest to przyjęte w rezerwie w kwocie 40 mln zł. Przyjęcie szerszego zakresu uniemożliwi wykonanie tej ustawy. Trudno nam proponować skutki większe, niż przyjęte w ustawie budżetowej, a zatem możliwe do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Odnosząc się do sprawy Przedsiębiorstwa Budowy Szybów chcę powiedzieć, że wchodzi ono w zakres tej ustawy. Chciałbym podkreślić, że zmiana dotyczyła ustawy z 26 listopada 1998 roku o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin. Zmiana art. 55 odnosiła się tylko do przedsiębiorstw robót górniczych oraz przedsiębiorstw górniczych, a więc Trybunał tylko w tym zakresie się do tego odnosił.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeżeli chodzi o zakres możliwego poszerzenia tej ustawy z punktu widzenia zapisu budżetowego, to objęcie nim okresu 5 lat nie jest możliwe. Nawet, jeżeli przewidywania posłów dotyczących decyzji Trybunału Konstytucyjnego są słuszne, to w tym momencie mamy do czynienia z takim, a nie innym wyrokiem Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#KrzysztofTchórzewski">Oczywiście można byłoby objąć dużo dłuższy okres oraz więcej środowisk społecznych, które uważają, że straciły wiele ze swoich uprawnień. Nie mniej jednak, takie są fakty i trudno jest z nimi dyskutować. Prace na ustawą zostały podjęte, będziemy dyskutować, w jakim zakresie i jakie skutki finansowe ustawa może wywołać. Jest to problem, z którym ciągle się borykamy. Jeżeli chodzi o sprawę wyroków sądowych, to myślę, że dokładne dane zaprezentuje przedstawiciel ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#HalinaWolińska">Nie posiadam danych ze wszystkich oddziałów górniczych, które wypłacają ekwiwalenty. W ubiegłym roku, na prośbę Ministerstwa Gospodarki przeprowadziliśmy rozeznanie w kilku oddziałach górniczych i okazało się, że tylko w dwóch oddziałach było około 1500 wyroków sądowych. Przeważająca ich większość dotyczyła okresu zamkniętego. Wyroki sądów obejmowały okres do końca grudnia 2001, ponieważ od 1 stycznia 2002 r. zmienił się przepis. Wyroki zarówno przez 1 stycznia 2002, jak i po tej dacie. Natomiast z informacji, które posiadam, wynika, że w dwóch oddziałach w dalszym ciągu wypłacamy jeszcze 26 ekwiwalentów byłym pracownikom przedsiębiorstw robót górniczych, ponieważ sądy przyznały je na stałe. Tak jak wcześniej wspomniałam, ogromna ich większość dotyczy okresu do końca grudnia 2001 roku. Te wyroki zostały zrealizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MagdalenaKochan">Proponuję, żebyśmy wystąpili do Biura Analiz Sejmowych o wykładnię, czy wyrok Trybunału Konstytucyjnego rzeczywiście obejmuje tylko rok 2002, a nie obejmuje następnych lat. Jeżeli przepisy są takie same, to jak traktować przepisy, które we wcześniejszej ustawie uchylił Trybunał Konstytucyjny. Bardzo mnie dziwi, że to posłowie o to pytają, a nie strona rządowa, która poddaje się wyrokom Trybunału Konstytucyjnego. Z wypowiedzi pana ministra wyniknęło, z czym się nie zgadzam, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego trzeba dostosować do ustawy budżetowej – powinno być dokładnie odwrotnie. Tym bardziej, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadł 12 grudnia 2005, więc rząd miał wystarczająco dużo czasu, żeby tak przygotować projekt budżetu na rok 2007, aby uwzględniał on wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Mam pytanie, z czego wynika ta sytuacja? Tak zrozumiałam pana ministra, jeżeli nie było takiej wypowiedzi, to proszę o sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RajmundMoric">Proszę państwa, był czas na zadawanie pytań. Rozumiem, że każda wypowiedź pana ministra może spowodować nowe refleksje, ale tak można w nieskończoność. Jeżeli chodzi o opinię Biura Analiz Sejmowych odnośnie do skutków orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to pojawiła się propozycja powołania podkomisji, która zajmie się tą sprawą. Jeżeli będzie ona potrzebować takiej opinii, to zostanie ona zamówiona.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#RajmundMoric">Zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy. W jego trakcie nie pojawił się wniosek o odrzucenie projektu lub wysłuchanie publiczne.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#RajmundMoric">Jak już wspomniałem, proponuję powołanie trzynastoosobowej podkomisji nadzwyczajnej, która zajmie się rozpatrzeniem obu projektów. W jej skład wejdzie: czterech przedstawicieli Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, trzech przedstawicieli Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, dwóch przedstawicieli Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, dwóch przedstawicieli Klubu Parlamentarnego Samoobrony, oraz po jednym przedstawicielu z klubów parlamentarnych: Ligi Polskich Rodzin i Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#RajmundMoric">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły propozycję powołania trzynastoosobowej podkomisji nadzwyczajnej. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje przyjęły propozycję powołania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#RajmundMoric">W imieniu klubów złożono propozycje następującego składu podkomisji: Beata Szydło (PiS), Krzysztof Mikuła (PiS), Tadeusz Maziarczyk (PiS), Waldemar Andzel (PiS), Wojciech Saługa (PO), Katarzyna Mrzygłocka (PO), Krzysztof Gadowski (PO), Ewa Janik (SLD), Tadeusz Motowidło (SLD), Bolesław Borysiuk (Samoobrona), Rajmund Moric (Samoobrona), Elżbieta Ratajczyk (LPR), Mieczysław Kasprzak (PSL).</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#RajmundMoric">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że komisje przyjęły proponowany skład podkomisji nadzwyczajnej. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisje powołały podkomisję nadzwyczajną w proponowanym składzie.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#RajmundMoric">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>