text_structure.xml 28.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WojciechJasiński">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych, którego jednopunktowy porządek przewiduje zaopiniowanie sprawozdania Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2004. Serdecznie witam sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia, pana Bolesława Piechę oraz jego współpracowników, jak też wiceprezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, pana Janusza Wesołowskiego oraz reprezentujących Najwyższą Izbę Kontroli: dyrektora Departamentu Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia, pana Lecha Rejnusa oraz doradcę prezesa, panią Marię Gostyńską.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WojciechJasiński">Przypomnę, że Komisja dyskutowała już na temat sprawozdania NFZ, lecz ze względu na fakt, że opinia z 14 czerwca ub.r. nie dotyczyła poprawek wprowadzonych przez biegłych rewidentów, do zatwierdzenia sprawozdania przez ministra właściwego do spraw finansów jest niezbędna obecnie opinia m.in. Komisji Finansów Publicznych. Dlatego też będziemy nad sprawozdaniem ponownie obradować.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WojciechJasiński">Proszę o zreferowanie wprowadzonych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszWesołowski">Powodem wniesienia przez ministra finansów sprawy zaopiniowania wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za rok 2004 była, powstała w wyniku badania bilansu, konieczność zmiany wykonania planu finansowego w dwóch oddziałach wojewódzkich. W śląskim bowiem oddziale w księgach rachunkowych nie ujęto części operacji gospodarczych dotyczących roku 2004, co zostało skorygowane w drugiej wersji bilansu o kwotę ok. 4 mln zł. Spowodowało to ujemny wynik finansowy z działalności oddziału za rok sprawozdawczy. W pomorskim z kolei oddziale część wykazanych rezerw, tworzonych na sprawy sądowe, utworzona została niezgodnie z przyjętymi zasadami, w związku z czym powstała konieczność zmniejszenia wyniku o ok. 200 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanuszWesołowski">Te dwa fakty, na które zwrócili uwagę biegli rewidenci, wniesione zostały do drugiej wersji bilansu zatwierdzonego przez ministra finansów i wykazanego w sprawozdaniu z wykonania planu finansowego. Są też one przyczyną wniesienia omówionej kwestii na dzisiejsze posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WojciechJasiński">Dziękuję, panie prezesie. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JacekKościelniak">Mamy zaopiniować sprawozdanie finansowe za rok 2004, a dokumenty tego typu sporządza się do 31 marca następnego roku obrachunkowego. Jak więc sądzę, dokument, o którym mowa, przygotowano nie później niż 31 marca 2005 roku. Badający sprawozdanie biegli rewidenci stwierdzili bardzo poważne moim zdaniem naruszenia dotyczące przepisów ustawy o rachunkowości. Dziś, już w roku 2006, mamy ów dokument zaopiniować.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JacekKościelniak">W związku z tym proszę pana prezesa o informację, czy wyciągnięto jakieś konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych w tym okresie, szczególnie w odniesieniu do województwa śląskiego. Proszę też o informację, czy wyciągnięto konsekwencje za nieprawidłowe ustalenie wartości obowiązkowych rezerw w bilansie. Chciałbym się również dowiedzieć, dlaczego tak późno opiniujemy dokument dotyczący roku 2004. Przecież konkretne terminy wynikają z obowiązujących przepisów prawa, które stanowią, że księgi rachunkowe zamyka się w trzy miesiące po zakończeniu roku obrachunkowego. Poddawane są one badaniu przez biegłego rewidenta i de facto powinny zostać zaopiniowane nie później niż do września następnego roku. W tej chwili mamy więc do czynienia z półroczną niemal zwłoką w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaSkowrońska">Podzielam wątpliwości zgłoszone przez przedmówcę, a ponadto prosiłabym o informację, kto dokonał wyboru biegłego rewidenta badającego sprawozdanie finansowe. Chciałabym też wiedzieć, jaki był termin przedłożenia sprawozdania, czy mamy tu do czynienia z terminem 30 czerwca, czy też z innym, jeśli zaś z innym, to proszę o wyjaśnienie z jakim.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrystynaSkowrońska">Jeśli chodzi o część opisową sprawozdania, uwag w zasadzie wnieść nie można, gdyż żaden przepis nie stanowi, w jakiej formie Fundusz powinien przedłożyć informację opisową. Niemniej jednak interesuje mnie, a sądzę, że nie jestem w tym odosobniona, zamieszczona w tej części informacja mówiąca o tym, iż wynik finansowy zostanie przeznaczony na pokrycie strat powstałych w latach poprzednich. Chcielibyśmy wiedzieć, jak kształtuje się zagregowana suma strat Funduszu z ubiegłych lat, jak też czy straty owe zostaną pokryte w efekcie przeznaczenia na ten cel wyniku finansowego.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#KrystynaSkowrońska">Na str. 11 sprawozdania zamieszczono wyjaśnienia odnoszące się do przekroczenia planu wydatków w oddziale zachodniopomorskim oraz śląskim. Chciałabym się dowiedzieć, jakie wyciągnięto w związku z tym konsekwencje oraz czy podjęto jakieś działania wobec faktu naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez wymienione oddziały.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#KrystynaSkowrońska">Na str. 13 z kolei podano, że nastąpiło przekroczenie w zakresie kosztów świadczeń zdrowotnych w planach finansowych w odniesieniu do lecznictwa szpitalnego. Proszę więc o informację, jakie były powody tego przekroczenia. Rozumiem, że nie sporządzono aneksów, gdyby bowiem zostały sporządzone, nie tak wyglądałaby sytuacja. W lecznictwie szpitalnym można było przecież spowodować sporządzenie aneksów. Jeśli zaś nie zrobiono tego, to z jakich przyczyn? Jakie wyjątkowe sytuacje się zdarzyły, które spowodowały przekroczenia?</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#KrystynaSkowrońska">Nie odnoszę się do kwestii refundacji kosztów leków, ponieważ nie można było przewidzieć napływu recept do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#KrystynaSkowrońska">W bardzo interesujący sposób zaprezentowano w części opisowej sprawozdania koszty programów polityki zdrowotnej realizowanych na zlecenie ministra zdrowia i wykonanie planu w tym zakresie. Chodzi o kwotę 37 mln zł, co stanowi 58 proc. planu. Chciałabym się dowiedzieć, jakie były powody tak niskiego wykonania planu. Skoro minister zdrowia przeznaczył na programy polityki zdrowotnej daną kwotę, dlaczego Fundusz nie podjął działań, które pozwoliłyby na wykorzystanie tej kwoty? Czy między ministrem i NFZ były jakieś uzgodnienia, na podstawie których podjęto decyzję o rezygnacji z realizowania części programów?</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę o zaprezentowanie opinii Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie, gdyż mamy tu do czynienia z sytuacją wyjątkową, wskazaną już przez posła Jacka Kościelniaka, a polegającej na tym, że opinia na temat sprawozdania ma zostać wydana dopiero dziś, co oznacza, że nie zostały dotrzymane żadne terminy ustawowe, do dotrzymania których jesteśmy zobligowani zarówno my, jak i Narodowy Fundusz Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechJasiński">Udzielę, oczywiście, głosu przedstawicielom NIK, ale proponuję, by stało się to po wypowiedziach członków Komisji. Skoro jednak nie ma na razie chętnych do zabrania głosu, proszę pana dyrektora o opinię w podniesionej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#LechRejnus">Sprawozdanie dziś omawiane stanowiło już przedmiot obrad Komisji Finansów Publicznych w czwartej kadencji Sejmu, w czerwcu ubiegłego roku i wówczas właśnie przedstawialiśmy naszą opinię. Przypomnę zatem tylko, że Izba pozytywnie oceniła wykonanie planu finansowego, zwracając wszakże zarazem uwagę na szereg niedociągnięć, o których zresztą jest w sprawozdaniu mowa.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#LechRejnus">Termin złożenia sprawozdania to 30 czerwca ub.r. i został dotrzymany. Trudno mi natomiast powiedzieć, dlaczego korekta sprawozdania, po audycie, jest przedstawiana tak późno.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#LechRejnus">Czuję się zobowiązany dodać, że NIK przeprowadzała kontrolę tylko w centrali NFZ, przy czym była to kontrola pierwsza; w tym roku zostaną nią objęte wszystkie oddziały. Opracowując swą opinię, opieraliśmy się na tych samych dokumentach, na podstawie których przygotowane zostało sprawozdanie Funduszu. Nie mogliśmy zatem znaleźć nieprawidłowości, które wychwycił później biegły księgowy. W roku bieżącym sytuacja taka nie powinna się zdarzyć, gdyż oddziały są objęte kontrolą budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechJasiński">Proszę pana prezesa o ustosunkowanie się do spraw, które podniesione zostały w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszWesołowski">Jeśli chodzi o terminy związane ze składaniem sprawozdania, to wszystkie zostały dotrzymane; drugą wersję bilansu minister finansów zatwierdził 27 czerwca 2005 roku, a więc zgodnie z wymogami ustawy o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszWesołowski">W kwestii wyboru biegłego rewidenta wyjaśniam, że na zlecenie Ministerstwa Finansów Fundusz przeprowadził przetarg, w wyniku którego dokonał wyboru rewidenta, zatwierdzonego przez ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanuszWesołowski">W nawiązaniu do pytania o straty z lat ubiegłych informuję, że chodziło o kwotę 1 mld 13 mln zł i wynik finansowy z roku 2004 nie pokrył jej w całości. Na rok 2005 pozostało do pokrycia 440 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JanuszWesołowski">Jakie były konsekwencje przekroczenia planu w oddziale śląskim i zachodniopomorskim? Po pierwsze, sprawy skierowane zostały do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, a po drugie, główny księgowy w oddziale śląskim stracił pracę, główny zaś księgowy oddziału zachodniopomorskiego otrzymał naganę.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JanuszWesołowski">Jeśli chodzi o realizację programów profilaktycznych, to rzeczywiście, w roku 2004 umowa między ministerstwem a Funduszem została podpisana zbyt późno, w związku z czym nie można było w całości wykorzystać funduszy przeznaczonych na te programy w roku sprawozdawczym. Dlatego też środki w wysokości 19 mln 500 tys. zł, jako środki niewygasające na programy profilaktyczne, przeszły na rok 2005.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrystynaSkowrońska">Prosiłabym jeszcze o odpowiedź na moje pytanie w sprawie przekroczenia planowanych wielkości kosztów świadczeń zdrowotnych w lecznictwie szpitalnym, o czym mowa na str. 13 sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszWesołowski">Rzecz w tym, że umowy podpisane przez Fundusz z niektórymi świadczeniodawcami nie zostały zrealizowane. Z nie wykorzystanych z tego powodu środków pokryto zobowiązania w innych rodzajach i zakresach. W szpitalnictwie pokryto „nadwykonania” w oddziałach: dolnośląskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podlaskim, pomorskim, śląskim i świętokrzyskim – do wysokości 93 mln 196 tys. zł środków nie wykorzystanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaSkowrońska">Ze sprawozdania wynika, że jeśli chodzi o pozostałe oddziały, w lecznictwie szpitalnym mamy do czynienia z „nadwykonaniami”. Jestem przekonana, że każdy z nas w swoim województwie otrzymywał taką informację, jak też otrzymały ją media. Na tym tle rodzi się pytanie. Skoro oddziały szpitalne zgłaszają potrzebę pokrycia kosztów „nadwykonań”, to chciałabym wiedzieć, czy przyjęta została procedura weryfikacji świadczeń. Z mojej wiedzy wynika, że niektóre z oddziałów szpitalnych uznają, iż – według ich wyliczeń – „nadwykonania” były wyższe niż środki otrzymane z oddziałów NFZ. Czy zarząd Funduszu jako organ nadzorujący dokonał pełnej weryfikacji owych „nadwykonań”? Czy zapłacono za nie tylko niektórym, podczas gdy wobec innych tego nie uczyniono? Chciałabym uzyskać obiektywną informację w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszWesołowski">Fundusz przyjął zasadę, w myśl której wolnymi środkami, nie wykorzystanymi w innych rodzajach świadczeń, pokrywa się przede wszystkim „nadwykonania” w procedurach ratujących życie, choćby dlatego, że świadczeniodawca w procedurach nie limitowanych i ratujących życie może wystąpić do sądu z roszczeniem i jak pokazuje praktyka, Fundusz sprawy takie przegrywa. W pierwszej więc kolejności płaci za „nadwykonania” w zakresie tych procedur.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanuszWesołowski">Jak zostało już zasygnalizowane, rok 2005 jest dużo lepszy, „wykonań” jest znacznie mniej niż w latach poprzednich i w oddziałach zostały nawet pewne środki nie wykorzystane, a przeznaczone na realizację umów. Świadczeniodawcy zaś w niektórych zakresach nie wywiązali się z kontraktów, w związku z czym pojawiały się nadwyżki. Narodowy Fundusz Zdrowia będzie regulować „nadwykonania” za pomocą ugód przedsądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechJasiński">O głos prosi pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#LechRejnus">Uzupełnię, jeśli można, wypowiedź pana prezesa. Wyniki naszej kontroli wykazały, że na koniec 2004 roku roszczenia wobec Funduszu za „nadwykonania” wynosiły 787 mln zł, z czego 134 mln Fundusz pokrył. Oceniliśmy to jako działanie nielegalne, ponieważ nie zostały zawarte aneksy do umów, w związku z czym było to niezgodne z ustawą. „Nadwykonania” były zapłacone niejako „pod stołem”. Jeśli bowiem są zawierane aneksy do umów, podaje się je za pomocą internetu do publicznej wiadomości, a w opisywanym wypadku tak się nie stało. I to właśnie jest nasz główny zarzut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam pytanie do pana ministra, nie związane wprawdzie bezpośrednio ze sprawozdaniem będącym przedmiotem dzisiejszego naszego posiedzenia, ale prosiłabym o wyjaśnienia. Otóż na podstawie wyników z roku 2004 dokonano ustalenia algorytmu podziału środków między oddziały. Czy pan minister zgadza się z opinią, że w związku z przesunięciami środków, które nastąpiły i na podstawie wspomnianych procedur można by weryfikować ustalenia poprzedniego algorytmu podziału środków? Gdyby dokonać pełnego i wiarygodnego ustalenia wielkości świadczeń wykonanych, to złożenia dotyczące ustalenia algorytmu mogłyby być zdecydowanie odmienne, a zatem i oddziały Funduszu miałyby zupełnie inną sytuację finansową w roku 2006 i następnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">To bardzo skomplikowane pytanie. Zacznę od tego, że aby stworzyć najwłaściwszy algorytm – który zawsze będzie pewnym arbitralnym rozstrzygnięciem, wynikającym li tylko z matematyki – należy dysponować określonymi danymi. Danymi tymi dysponuje na razie Narodowy Fundusz Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#BolesławPiecha">Nie wykluczamy zmiany obowiązującego algorytmu na bardziej elastyczny bądź też po prostu lepiej dopasowany do rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#BolesławPiecha">Uczestniczyłem dziś w obradach Komisji Zdrowia, podczas której mówiono o dostępności świadczeń zdrowotnych, co należy uznać niejako za prapoczątki wszelkich zdarzeń, które powinny za sobą pociągać skutki finansowe, a my, nie ma co ukrywać, jesteśmy pod tym względem na początku drogi. Zbieramy dopiero informacje dotyczące zaspokajania potrzeb zdrowotnych i dostępności do świadczeń w poszczególnych rejonach kraju. Jest szansa na to, że za jakiś czas – może w roku przyszłym – algorytmy ani różnego rodzaju przepisy nie będą przypadkowe, ale opracowywane na podstawie danych. Nie jest tematem dyskusji, czy to dane dobre, czy złe, na razie wszakże na rok 2004 są one kiepskie. Spodziewamy się, że najlepsze dane mogą spłynąć po 1 lipca roku bieżącego, a to w związku z tym, że zacznie obowiązywać rozporządzenie odnoszące się do dokładnej sprawozdawczości i zakresu informacji, które świadczeniodawca będzie musiał dostarczyć Narodowemu Funduszowi Zdrowia, czyli do systemu. Wówczas zaś algorytm będzie można ustalać bardziej wiarygodnie. Będziemy pracować nad tym, by algorytm odpowiadał rzeczywistym potrzebom, a nie wynikał z zafałszowanych danych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#BolesławPiecha">Jeśli chodzi o programy polityki zdrowotnej zlecone przez ministra zdrowia, jest faktem, że umowa między ministrem a Funduszem podpisana została dopiero w lipcu 2004. Jest też faktem, że programy owe nie zostały w pełni zrealizowane, jak też faktem jest, iż głównym powodem ich niezrealizowania był program badań mammograficznych. Jest wszakże również faktem, że niezmiernie skomplikowane było ustalenie, kto badania takie może wykonywać. Według naszej bowiem wiedzy badania owe wykonuje każdy, kto ma mammograf, przy czym jakość badań jest w wielu ośrodkach bardzo wątpliwa. Musimy zaś pamiętać, że jednym z czynników ryzyka zachorowania na raka piersi są promienie rentgenowskie, wykorzystywane przecież i w mammografach. Badania tego typu muszą być zatem wystandaryzowane, i właśnie również standaryzacja nie pozwoliła na zrealizowanie tego programu. Jak jednak powiedział już pan prezes, środki zostały przesunięte i ze sprawozdania za rok 2005 dowiemy się, jak zostały wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WojciechJasiński">Algorytm należy niewątpliwie udoskonalić, choć z różnych względów i tak zawsze będzie mieć pewne wady, szczególnie gdybyśmy chcieli realizować od dawna głoszoną zasadę wyboru lekarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszWesołowski">Dane nt. procedur wykonanych w latach 2003 i 2004 przekazywane były przez oddziały NFZ, a wcześniej przez regionalne kasy chorych, i na nich właśnie się opieraliśmy. Dotyczyły one świadczeń wykonanych, w tym m.in. procedur wysokospecjalistycznych. Zaznaczyć należy, że dane zawarte są w systemie informatycznym i stamtąd czerpaliśmy je. Czy wszystkie zostały prawidłowo wprowadzone, czy oddziały, a wcześniej kasy chorych podały wszystkie, trudno mi, naturalnie, stwierdzić. Wiarygodne dane będziemy mieć na pewno za rok 2005, porównamy je z danymi za rok 2004. Jak wspomniał pan minister, najbardziej wiarygodne dane będą po 1 lipca roku 2006.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanuszWesołowski">Jeśli chodzi o informację podaną przez dyrektora Lecha Rejnusa, mamy do czynienia z rozbieżnością w ocenach, gdyż istotnie powinno się płacić za „nadwykonania”, zawierając aneksy do umów do 31 grudnia. Po tym terminie zawieranie aneksu jest bezcelowe, skoro wygasł okres trwania umowy. Zapłata za świadczenia odbywała się na zasadzie ugody. Mieliśmy bowiem do czynienia z roszczeniami i aby sprawa nie trafiła na wokandę sądową, strony zawierały ugodę, w wyniku której dokonano zapłaty za świadczenia ponad normę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechJasiński">O zabranie głosu proszę dyrektora Lecha Rejnusa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LechRejnus">Mówiąc ściślej, ugody, o których wspomina pan prezes, nie były ugodami przedsądowymi, a tylko takie przed sądem mają znaczenie, ale nie o tym chciałbym mówić, podobnie jak nie mówimy o wydatkach, które następowały w wyniku wyroków sądowych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#LechRejnus">Była jednak mowa o algorytmie i w związku z tym należy dodać, że w gruncie rzeczy był on wielką improwizacją. Wydatków bowiem dokonywano częstokroć niezgodnie z algorytmem, nierzadko następowały zmiany na podstawie uchwał zarządu. W praktyce algorytm określany był przez wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WojciechJasiński">Są kolejni chętni do zabrania głosu. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BarbaraBubula">Dużo mówimy dziś o stronie wydatków w systemie ochrony zdrowia, mnie jednak interesuje i sprawa przychodów. Dlatego też chciałabym się dowiedzieć, czy obecni wśród nas przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia oraz ministerstwa czują się odpowiedzialni również za tę stronę, m.in. za powszechność ściągalności składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli nie, jeśli usłyszymy, że odpowiedzialność ta spoczywa na ZUS, to prosiłabym, żeby przy rozpatrywaniu sprawozdań w przyszłości na posiedzenia Komisji temu poświęcone zapraszani byli reprezentanci ZUS jako instytucji odpowiedzialnej za powszechność ściągalności składek.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#BarbaraBubula">Sądzę ponadto, że wielką uwagę powinniśmy zwracać zarówno na to, jak dzielone są w naszym kraju środki na świadczenia zdrowotne, jak i na to, w jaki sposób i w jakim stopniu ściągana jest składka na ubezpieczenie. Mam bowiem wrażenie, że nie jest w pełni jasny sposób ustalania bazy, sprawdzania. Czy rzeczywiście mamy do czynienia ze ściągalnością w wysokości adekwatnej do tego, w jakiej wysokości składka powinna być ściągana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechJasiński">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">W nawiązaniu do pierwszej uwagi pani posłanki przypomnę hasło, które mówi, że na dobrą składkę można liczyć wówczas, gdy dobrze rozwija się gospodarka. Nie jest to jednak prawdą. W roku 2004 dynamika wzrostu składki wyniosła 1,28 proc., podczas gdy przyrost gospodarczy był większy. Składka opiera się na płacy, ale płace nie rosną tak, jak rozwija się gospodarka. Składka opiera się też na cenie żyta, jak i na ustawowo ustalonym wskaźniku wysokości zasiłku pielęgnacyjnego. Nie jest to związane z gospodarką, ale z ustawami. Trzeba zatem pamiętać, że sprawa dochodowości ściśle wiąże się z ustawodawstwem. Musimy po prostu silniej wskazać te czynniki finansów publicznych, które bardziej odpowiadają wzrostowi gospodarczemu. Płaca bowiem, cena żyta i wskaźnik wysokości zasiłku pielęgnacyjnego nie podlegają zmianom w następstwie wzrostu gospodarczego. Najbardziej związana z nim jest płaca, lecz nie słyszałem o tym, by wyprzedzała rozwój gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#BolesławPiecha">Prosiłbym, by państwo posłowie zechcieli pamiętać, że nieprawdziwe jest hasło mówiące o tym, że gdy rozwija się gospodarka, wzrasta i przychód.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#BolesławPiecha">Jeśli chodzi o pobór składki, nie jest z tym najgorzej, systemy zusowskie pracują coraz lepiej. Według sprawozdania plan wykonany jest na poziomie 101,28 proc., co świadczy o lepszej ściągalności składki, niż zakładano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WojciechJasiński">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BarbaraMarianowska">W sprawozdaniu z wykonania planu finansowego zachodniopomorskiego oddziału NFZ, w pozycji D8 zamieszczone są dane odnoszące się do amortyzacji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że amortyzacja jest, oczywiście, kosztem statystycznym, ale nie jest wydatkiem. W związku z tym zaś można by powiedzieć, iż są to w pewnym sensie oszczędności. Gdyby dodać te dwie pozycje, powstanie kwota 1 mld 211 mln zł. Czy minister ma koncepcję zagospodarowania tej kwoty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PawełArndt">Zastanawiam się, czy nie byłoby wskazane, byśmy nad planem dyskutowali wspólnie z Komisją Zdrowia? Mielibyśmy wówczas pełniejszą wiedzę na ten temat, a głosowania mogłyby się odbywać oddzielnie, tak bowiem stanowią ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WojciechJasiński">Myślę, że to kwestia do rozważenia.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#WojciechJasiński">Oddaję głos panu prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszWesołowski">Na pytanie posłanki Barbary Marianowskiej odpowiadam, że amortyzacja w Narodowym Funduszu Zdrowia w całości tworzy fundusz inwestycyjny wiążący się najczęściej z wymianą sprzętu, oprogramowania. Łączna kwota, która wchodzi w rachubę to ok. 30 mln zł w całym Funduszu, czyli w centrali i 16 oddziałach wojewódzkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WojciechJasiński">Jak już mówiłem, Komisja zajmowała się sprawozdaniem na posiedzeniu 14 czerwca ubiegłego roku. Myślę, że nie ma zasadniczych powodów, które nakazywałyby nam zmianę uchwalonej wówczas opinii. Ponieważ jednak mamy obowiązek uchwalić opinię ponownie, przeczytam opinię uchwaloną w czerwcu, proponując zarazem uznanie jej za projekt opinii uchwalonej na posiedzeniu niniejszym. Oto proponowana treść tego projektu:</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#WojciechJasiński">„Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu 26 stycznia 2006 roku zapoznała się ze sprawozdaniem z wykonania planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia za 2004 rok. Komisja Finansów Publicznych, na podstawie art. 130 ust. 3 ustawy z 27 sierpnia 2004 roku – o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, pozytywnie opiniuje przedstawione sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#WojciechJasiński">Jednocześnie Komisja wskazuje następujące uchybienia:</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#WojciechJasiński">– wydatkowanie kwoty 5.632.937,1 tys. zł na świadczenia zdrowotne jedynie na podstawie przedkładanych przez świadczeniodawców rachunków i naruszenie tym samym przepisów zawartych w „Ogólnych warunkach umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych”</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#WojciechJasiński">– zawarcie bez zgody Rady Funduszu 622 umów na świadczenia zdrowotne o wartości łącznej 3.102.984 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#WojciechJasiński">– brak wiarygodnych informacji dotyczących ilości i zasadności świadczeń zdrowotnych wykonanych ponad wartość wskazaną w zawartych w kontraktach (tzw. świadczenia ponadlimitowe),</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#WojciechJasiński">– naruszenie dyscypliny finansów publicznych poprzez przekroczenie planowanych kosztów Funduszu w 14 oddziałach wojewódzkich na łączną kwotę 244.821 tys. zł”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZygmuntWrzodak">To wniosek do prokuratury, tak?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ZygmuntWrzodak">Nie. To treść projektu opinii, w której Komisja wskazuje również uchybienia.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#ZygmuntWrzodak">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#ZygmuntWrzodak">Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy 1 przeciw i braku wstrzymujących się, przyjęła opinię w przytoczonym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#ZygmuntWrzodak">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>