text_structure.xml 37.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RajmundMoric">Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RajmundMoric">Na samym wstępie chciałem państwa przeprosić za zbyt szybki tryb rozpatrywania tej ustawy. W dniu wczorajszym otrzymaliśmy ten projekt z zaleceniem ustnym, aby ustawa została jak najszybciej rozpatrzona, byśmy mogli jak najszybciej przejść do drugiego czytania w dniu 10 lipca 2007 r. Projekt ten ma ogromne znaczenie dla środowiska nauczycielskiego, ponieważ od przyjęcia ustawy uzależnionych jest wiele życiowych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RajmundMoric">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjmują taki tryb pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RajmundMoric">Sprzeciwu nie słyszę, a więc uznaję, że Komisje przyjęły taki sposób procedowania.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RajmundMoric">Proszę, aby rząd zaprezentował nam projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RomualdPoliński">W imieniu rządu mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela. Zmiana dotyczy art. 88 ust. 2a. Nowelizacja zmierza w kierunku wydłużenia możliwości przechodzenia na emerytury nauczycielom, którzy spełniają określone warunki, bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy. Obecnie jest tak, że około 40 tys. nauczycieli nabywa w tym roku uprawnienia emerytalne na podstawie Karty Nauczyciela. Gdyby nie projektowana nowelizacja art. 88, to wszyscy ci nauczyciele z dużym prawdopodobieństwem dążyliby do rozwiązania stosunku pracy po to, aby uzyskać emerytury, które są emeryturami korzystniejszymi aniżeli te, które mogliby uzyskać, przechodząc na emerytury w późniejszym okresie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RomualdPoliński">Z tego powodu pierwotnie ta nowelizacja została zawarta w ramach projektu ustawy o emeryturach pomostowych. Te kwestie miał regulować art. 35 tejże ustawy, ale wobec pewnego przedłużania się dyskusji w ramach umowy społecznej zdecydowaliśmy się na przygotowanie i skierowanie do Sejmu oddzielnej nowelizacji ustawy – Karta Nauczyciela. W ten sposób rząd zamierza przeciwdziałać zjawisku kadrowemu, które groziło w przypadku nieprzyjęcia tych zmian do końca sierpnia 2007 r. Wyprzedzając pewne zjawiska, chcemy uregulować kwestie uprawnień emerytalnych nauczycieli oraz sytuacji szkolnictwa podstawowego i średniego, ponieważ nie dopuścimy do powstania wyrwy kadrowej, bo to wiązałoby się z pewnymi perturbacjami w harmonijnym kontynuowaniu działalności przez ośrodki dydatktyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RomualdPoliński">Z tych powodów proponujemy w projekcie ustawy, aby nauczyciele urodzeni po 31 grudnia 1948 r., a przed dniem 1 stycznia 1969 r. mogli przejść na wcześniejszą emeryturę bez względu na wiek, jeżeli spełnili warunki do jej uzyskania. Szczegółowe warunki określono w ustawie z 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Dodatkowo te osoby będą mogły przejść na wcześniejszą emeryturę, jeżeli nie przystąpiły do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyły wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RomualdPoliński">Ważne jest również to, że ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Sądzę, że ustawa odpowiada żywotnym interesom tego kręgu nauczycieli pracodawców, a także całego szkolnictwa. Dodatkowo generuje mniejsze wydatki emerytalne z FUS oraz będzie generować znaczne przychody składkowe do tego funduszu z tytułu kontynuowania aktywności zawodowej w latach następnych. Szacujemy, że od 1/3 do 1/2 tych nauczycieli zdecyduje się na skorzystanie z tych uprawnień. Nie podzielamy poglądu, że wszyscy nauczyciele będą kontynuować aktywność zawodową mimo uzyskania uprawnień emerytalnych w bieżącym roku. Szacunki nie są dokładne. Opieramy się na obliczeniach Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#RomualdPoliński">Proszę Komisje o przyjęcie projektu w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RajmundMoric">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EugeniuszWycisło">Moje pytania kieruję do pana ministra Romualda Polińskiego. Czy osoba urodzona przed 31 grudnia 1948 r., spełniająca wszystkie warunki, ale będąca na bezpłatnym urlopie, nabywa te uprawnienia? Czy taka osoba musi zrezygnować z bezpłatnego urlopu i złożyć stosowne wymówienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaŁybacka">Cieszę się, że ten projekt w końcu poddano procedurze legislacyjnej, aczkolwiek jest on spóźniony o dwa miesiące. Przypomnę, że w kwietniu Sojusz Lewicy Demokratycznej zadawał pytania dotyczące rozwiązania problemu emerytur pomostowych dla nauczycieli ze względu na pragmatykę nauczycielską. Ten projekt powinien być już w maju. Część nauczycieli, która nie uwierzyła, iż ten projekt będzie, rozwiązała stosunek pracy i przeszła na emeryturę. Czy bylibyście skłonni rozważać 10 lat zamiast 9 lat od wejścia w życie ustawy z 1998 r. po to, aby spokojnie taką decyzję mogli podjąć nauczyciele, którzy przejdą na emeryturę w przyszłym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MariaNowak">Dokładnie pamiętam poprzednią nowelizację tejże ustawy, a było to w 2005 r. Zdubluję pytanie pani poseł Krystyny Łybackiej. Czy rozważano wydłużenie tego terminu o jeden rok? Jakie pociągałoby to koszty? Wtedy też rozważaliśmy okres 10 lat, ale otrzymaliśmy zapewnienia od ówczesnego rządu, że dwa lata wystarczą na uchwalenie ustawy o emeryturach pomostowych. Jednak nie wystarczyły. Dobrze, że jest ten projekt, ponieważ stwarza on jakąś stabilizację i nauczyciele będą wiedzieli, czego mogą oczekiwać do końca tego roku.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MariaNowak">W ocenie skutków finansowych zapisano, że ze względu na pilną potrzebę zmian projekt ustawy nie został poddany procedurze uzgodnień. Wydaje mi się jednak, że ten problem był omawiany na Komisji Trójstronnej, ponieważ cały czas powracamy do niego.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MariaNowak">Ostatnie pytanie. Czy jest jakaś wykładnia? Dlaczego nie starano się jasno zapisać sytuacji, w której nauczyciel jest na bezpłatnym urlopie? Obecnie jest tak, że w takiej sytuacji odmawia mu się przejścia na emeryturę, chyba że powróci przynajmniej na dwa lub trzy dni do pracy. Powinniśmy to tutaj zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszSławecki">Tak jak moi poprzednicy chciałbym wyrazić zadowolenie, że pracujemy dzisiaj nad tą nowelą. Szkoda jednak, że weszła ona tak późno pod obrady. Wypowiedź pana Jana Dziedziczaka narobiła nauczycielom wiele nadziei. Przypominam, że są oni już na wakacjach, a do samego końca nie wiedzieli, co zrobić, ponieważ wiele spraw jest na słowo honoru. W szkołach, w których jest wzajemne zaufanie, to jakoś to przejdzie, ale tam gdzie są konflikty, to dyrektorzy szkół oraz nauczyciele pilnują określonych terminów. Przychylam się do wniosku pana posła Rajmunda Morica o podjęcie jak najszybszego procedowania nad tą nowelizacją.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszSławecki">Nawiązując do wypowiedzi posłanki Marii Nowak, muszę powiedzieć, że od kilku miesięcy w Sejmie leży poselski projekt, który zakłada przesunięcie tych przywilejów o jeden rok. Ten projekt leży i nie wiadomo, co z nim dalej będzie po przyjęciu tego projektu. Jest także potrzebne, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał jednolite rozporządzenia wykonawcze, ponieważ jest wiele różnych interpretacji tych samych zapisów. Czy z brzmienia dzisiaj omawianego zapisu jasno wynika, że ustalenia prawa do emerytury trzeba dokonać w 2007 r.? A może można tego dokonać później? Jak czytam ten zapis wprost, to mam takie wrażenie, że można tego dokonać potem, a ZUS zinterpretuje to inaczej. Proszę o to, abyśmy bardzo precyzyjnie określili wszystkie prawa wynikające z tej noweli.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszSławecki">Chciałbym jednak wyrazić zdziwienie nad zapisami, które zawarto w uzasadnieniu, czyli nad tym, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie było w stanie podać przybliżonej liczby nauczycieli, którzy mogą skorzystać z tej ustawy. Sami zbieraliśmy takie dane i są one dostępne. Tutaj trzeba było włożyć trochę wysiłku, a nie tylko podać liczbę nauczycieli urodzonych w latach 1948–1969.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Ta nowelizacja wpływa bardzo późno i parlament będzie musiał dołożyć starań, aby była ona sensowna. Kiedy były prowadzone szacunki i jakimi metodami dokonano obliczeń? Rzeczywiście jest tak, że całe grupy nauczycieli, nie wiedząc, czy w ogóle będzie ta ustawa, podjęły decyzje i przeszły już na emeryturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#DanutaPietraszewska">Tutaj chciałoby się użyć porzekadła – „lepiej późno niż wcale”. Sądzę, że nasze zadowolenie podziela 40 tys. nauczycieli. Czy nauczyciele, którzy złożyli wnioski o rozwiązanie stosunku pracy oraz o przyznanie emerytury, będą mogli je wycofać? Sądzę, iż jest to bardzo ważna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RomualdPoliński">Na początku mojej wypowiedzi odpowiem na pytanie; czy nauczyciele urodzeni przed 31 grudnia 1948 r., będący na bezpłatnych urlopach będą mogli skorzystać z tych uprawnień. Przypominam, że to musi być nauczyciel czynny.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#RomualdPoliński">Kolejne pytanie dotyczyło opóźnienia tego projektu. Podzielam ten pogląd. Nie ukrywamy tego, ale dynamika życia społeczno-politycznego i gospodarczego jest taka, że nie zawsze występuje zbieżność czasowa koniecznych działań i rozwoju sytuacji społecznej. Przedłożenie rządowe, które dzisiaj omawiamy, jest odpowiedzią na te zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#RomualdPoliński">Kolejne pytanie dotyczyło przedłużenia tego okresu z dziewięciu na dziesięć lat. Rząd się nad tym nie zastanawiał, ponieważ był zdecydowany rozwiązać ten problem jeszcze w tym roku. Jednak nastąpił pewien poślizg czasowy. Kolejne pytanie również dotyczyło tej kwestii, a więc moja odpowiedź jest podobna.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#RomualdPoliński">Kolejne pytanie dotyczyło przeprowadzanych symulacji. Wspomniałem, że otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz posiadaliśmy własne szacunki. Są one jednak obarczone marginesem niepewności, a działania podejmowane na ich podstawie nie zawsze w pełni odpowiadają liczbie uprawnionych oraz przyszłym zdarzeniom w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#RomualdPoliński">Jeżeli chodzi o konsultacje, to już mówiłem o tym, że pierwotnie ten problem miał być rozwiązany w art. 35 projektu ustawy o emeryturach pomostowych. To była ta sama treść. Chciałbym dodać, że podczas konsultacji z partnerami społecznymi oraz uzgodnień międzyresortowych do tego zapisu nie zgłoszono żadnych uwag i zastrzeżeń. Z tego powodu uznaliśmy, iż stanowi to dla nas legitymację prawną i moralną do przedłożenia w trybie pilnym art. 88 Karty Nauczyciela jako oddzielnej nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#RomualdPoliński">Wiem, że istnieje projekt poselski, ale wszyscy wiedzą, jakie jest tutaj stanowisko rządu. Jeżeli chodzi o informację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to na sali jest przedstawiciel zakładu i on dokona szczegółowych wyjaśnień. Jeszcze dodam, że liczba nauczycieli, którzy skorzystają z tych zapisów, jest szacowana z dużym marginesem niepewności. Z tego powodu nie upierałbym się przy twierdzeniu, że będzie to 1/2 lub 1/3 tych 40 tys. nauczycieli. Praktyka wykaże, jaki procent uprawnionych skorzysta z tych uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#RomualdPoliński">Jeżeli chodzi o wycofanie podań, to w tej kwestii wypowie się przedstawiciel Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AlinaKobierska">Na wstępie nawiążę do wypowiedzi pana ministra Romualda Polińskiego o czynnym nauczycielu. To jest emerytura bez względu na wiek, a więc otrzymują ją osoby po wypracowanym stażu i jest przyznawana generalnie osobom wieku 46–50 lat. Z tego powodu wymagany jest szczególny warunek, iż można przejść na emeryturę tylko z tej pracy, która jest uznana za pracę szczególnie trudną. Osoba, która od dwóch lub trzech lat przebywa na bezpłatnym urlopie lub pełni funkcje z wyboru, na przykład burmistrza lub wójta (domagają się oni przyznania im emerytury), według nas nie jest nauczycielem. Wiem, że ostatnio pojawiły się nowe interpretacje, więc sądzę, że na nowo trzeba powrócić do tego problemu i zastanowić się nad tym, czy można przyznawać tę emeryturę osobom, które w danym momencie wykonują inną pracę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AlinaKobierska">Kolejna kwestia to wycofanie wniosku. Każda osoba, która złoży wniosek o emeryturę może go wycofać. Jednak jest tutaj określony termin, ponieważ przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS mówią, iż wniosek może być wycofany przed uprawomocnieniem się decyzji, która uprawomocnia się w ciągu jednego miesiąca od daty jej otrzymania. Tak więc w tym okresie można jeszcze zastanowić się, czy nie powrócić do stanu poprzedniego poprzez wycofanie wniosku.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AlinaKobierska">Pan poseł Tadeusz Sławecki wskazywał, iż niejednoznaczna jest interpretacja przepisów przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz że uzależniamy prawo do emerytury od daty zgłoszenia wniosku. Nigdy tak nie było w żadnej sprawie, a tym bardziej w sprawie nauczycieli. Stworzyliśmy odpowiednie wytyczne, te same dla każdego z oddziałów. Mogę je doręczyć panu posłowi. Przypominam, że w prasie zamieszczaliśmy komunikaty prostujące te kwestie. Natomiast oddziały poinformowaliśmy, że nauczyciele muszą spełnić te warunki do końca 2007 r. łącznie z rozwiązaniem stosunku pracy. Jeżeli nauczyciel w tym okresie spełni dane warunki, to wniosek może złożyć w każdej chwili. Jednak tutaj może zdarzyć się sytuacja, że nauczyciel do końca 2007 r. spełni wszystkie warunki, ale pójdzie do innej pracy; w takim przypadku traci swoje uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławSławiński">Dane dotyczące tych nauczycieli pochodzą z systemu informacji oświatowej. W tym roku gromadzono dodatkowe informacje w tym zakresie i poproszono nauczycieli o składanie deklaracji o zamiarze przejścia na wcześniejszą emeryturę. Z tych informacji, które nie są oczywiście dla nikogo wiążące, wynika, iż taką gotowość zadeklarowało 40 tys. nauczycieli. Te deklaracje były zbierane zimą na przełomie roku. Nie mamy innego sposobu pozyskiwania danych, który obecnie pozwoliłby nam odpowiedzieć, jaka jest dzisiejsza sytuacja. To będzie jasne po 1 września 2007 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaWitek">Moja wypowiedź dotyczy tych nauczycieli, którzy nabyli prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę, ale korzystają z bezpłatnego urlopu. Chcę podać konkretny przypadek, a więc parlamentarzystów. Obecnie jest nas kilkunastu, ale wiem od Kancelarii Sejmu, że takie przypadki zdarzały się już wcześniej. Zanim stałam się posłem zawodowym, to poprosiłam o opinię prawną, czy będę mogła przejść na emeryturę z przywilejami nauczycielskimi. Otrzymałam informacje, że będę mogła z tego skorzystać.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaWitek">Spełniam kryteria, ponieważ mam 20 lat stażu pracy w szkole, 30 lat pracy ogółem, nie przystąpiłam do otwartych funduszy emerytalnych i rozwiązałam stosunek pracy. Takich posłów jest tutaj kilku. Złożyliśmy wnioski, ale ZUS tego prawa nam odmawia, ponieważ obecnie nie mamy statusu nauczyciela. Nie potrafię z tym zgodzić. Kimże ja jestem w tym momencie, skoro nie mam zawiązanej umowy o pracę z Kancelarią Sejmu, tylko jestem posłem z wyboru? Ponadto my jesteśmy na szczególnego rodzaju urlopie, ponieważ oprócz przepisów wynikających z Karty Nauczyciela powinny nas także obejmować przepisy dotyczące wykonywania mandatu posła i senatora, w których wyraźnie zapisano, że posłowie korzystają ze wszystkich szczególnych uprawnień wynikających z przepisów resortowych, a więc także z prawa do wcześniejszego przejścia na emeryturę. Przypomnę, że nauczyciel, który jest w stanie „nieczynnym”, w każdej chwili może go przerwać i przejść na emeryturę. Czystą fikcją jest to, że zakład Ubezpieczeń Społecznych każe wrócić parlamentarzystom na dwa lub trzy dni do pracy, żeby mogli odejść na emeryturę. Nie powinniśmy tworzyć fikcji, a jeżeli brakuje jasnego i czytelnego zapisu, to przy tej okazji powinien on się tam znaleźć.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaWitek">Poprosiłam o kolejną ekspertyzę Biura Analiz Sejmowych, w której jest mowa, że mamy status nauczyciela, spełniamy wszelkie kryteria i nie ma podstaw, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił nam prawa do wcześniejszej emerytury. Byłam w tej sprawie u prezesa ZUS pana Pawła Wypycha, który powiedział, że zajmie się tym w trybie pilnym, ponieważ uznał on, że mamy rację. Zakład Ubezpieczeń Społecznych różnie to interpretuje, ale prawo nie może być interpretowalne; ono musi być jasne. Powtórzę, że my jesteśmy nauczycielami, ponieważ nie mamy podpisanej umowy o pracę z Kancelarią Sejmu. My jesteśmy na urlopie, który jest szczególny, który gwarantuje nam wszystkie przywileje resortowe, a więc i prawo do wcześniejszej emerytury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławKrajewski">Chcę wzmocnić wypowiedź mojej przedmówczyni. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przesądzając tę kwestię nie przywołuje żadnego aktu prawnego. Stan prawny danej osoby musi wynikać z prawa, a więc nie można posługiwać się sformułowaniem „według naszej oceny”. Rząd ani ZUS nie są od oceny przepisów prawa, ale od ich przestrzegania. Orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że urlop bezpłatny nie jest rozwiązaniem stosunku pracy. Jeżeli jest wątpliwość, to oczekujemy od wnioskodawcy autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#UrszulaAugustyn">Powrócę do wypowiedzi przedstawicielki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która ustosunkowała się do problemu nauczycieli, którzy już zgłosili chęć odejścia na wcześniejszą emeryturę. W marcu 2007 r. do Ministerstwa Edukacji Narodowej składałam interpelację z zapytaniem: co będzie dalej z nauczycielami? Środowisko było bardzo niespokojne, ponieważ szykowały się zmiany, ale nie wiadomo było jakie. Odpowiedź otrzymałam w kwietniu. Wynikało z niej, że tylko do końca 2007 r. będzie można skorzystać z tego przywileju. Tę informację odesłałam do szkół, żeby nauczyciele byli świadomi, że do 31 maja 2007 r. należy rozwiązać umowę o pracę drogą służbową. Skoro więc nauczyciele – po wysłuchaniu rady posła oraz opinii pana ministra – wystąpili o rozwiązanie stosunku pracy, to dzisiaj nie możemy im fundować odpowiedzi „jeżeli wasz wniosek się uprawomocnił, to róbcie sobie co chcecie”. Zwracam uwagę na ten problem, ponieważ może do tej nowelizacji trzeba dopisać przepis przejściowy, który ureguluje tę kwestię. Obecny stan jest skutkiem naszego bałaganiarstwa oraz znacznym opóźnieniem tej nowelizacji. Upominam się o wszystkich tych nauczycieli, którzy lojalnie i zgodnie z przepisami rozwiązali stosunek pracy, a którzy obecnie mają problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RajmundMoric">Może pani poseł Urszula Augustyn zaproponuje brzmienie tego przepisu przejściowego? Przypominam, że w dalszym toku procedowania możemy rozpatrywać poprawki poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaŁybacka">Popieram posłankę Urszulę Augustyn, w tej noweli musi być przepis przejściowy, ponieważ nauczyciele, którzy podjęli już daną decyzję, zostali postawieni w sytuacji dezinformacji, która wynikała z opieszałości resortu zabezpieczenia społecznego. Przypominam, że kwiecień jest ostatnim terminem, ponieważ w maju nauczyciele muszą poznać ostateczną decyzję.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KrystynaŁybacka">Kolejna kwestia została poruszona przez posłankę Elżbietę Witek. Moje pytanie kieruję do pani Aliny Kobierskiej. Jak to jest możliwe, że nauczyciel oddelegowany do pracy w kuratorium zachowuje swoje uprawnienia pracy w szczególnych warunkach, a tych uprawnień nie zachowuje poseł pracujący w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży? O ile praca w kuratorium jest gorsza od niezwykle stresującej pracy w Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszCymański">Jest tutaj problem. W końcu roku stan był taki, że środowisko nauczycielskie było bardzo zaniepokojone. Teraz trzeba podjąć ostateczną decyzje, ponieważ skończył się rok szkolny, a dyrektorzy placówek muszą wiedzieć, co dalej robić. Rzeczywiście, taką sytuację można nazwać opieszałością, ale wiele znaczących politycznie osób w swoich wypowiedziach wskazywało, iż rząd gwarantuje, że nauczyciele, którzy będą pracować w roku szkolnym 2007/2008, będą mogli skorzystać z tych uprawnień. To były gwarancje. Na posiedzeniach Komisji Polityki Społecznej pytaliśmy o tę kwestię, ponieważ chcieliśmy uspokoić nauczycieli oraz pomóc im podjąć odpowiednie decyzje.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#TadeuszCymański">Kolejna kwestia dotyczy posłów-nauczycieli. W poprzednich kadencjach byli posłowie, którzy przepracowali tutaj 4 lata i ten czas nie został im wliczony do okresu pracy w charakterze nauczyciela. Obecnie w Trybunale Konstytucyjnym trwa spór, czy lekarz, którzy przepracuje 5 lat w Narodowym Funduszu Zdrowia jako kontroler, czy może wrócić do zawodu. Tutaj jest podobna sytuacja. Jednak posłowie w wyniku wyboru stali się posłami. To nie jest żaden przywilej. Mamy tutaj do czynienia z dyskryminacją, ponieważ fakt wyboru do Sejmu powoduje, iż dana osoba nie może wliczyć tego okresu do swojej pracy. Pracownik w kopalni dołowej, którzy został skierowany do pracy związkowej ma mieć liczony staż tak jakby pracował nadal pod ziemią, natomiast poseł nie może tego okresu sprawowania mandatu wliczyć sobie do stażu. To jest błąd, który powinien być usunięty i żadna z gazet nie powinna tego krytykować, ponieważ to nie jest przywilej, tylko prawo. Podam przykład pewnego posła poprzedniej kadencji, któremu zabrakło dwóch lat do emerytury i jego pracy poselskiej nie uznano mu za staż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#UrszulaAugustyn">Ad vocem wypowiedzi pana posła Tadeusza Cymańskiego. Oczywiście, proszę mi wierzyć, że słowo mówione, szczególnie przez pana ministra Romana Giertycha, nie ma takiej samej wagi jak słowo, które zostało zapisane w odpowiedzi na interpelację, którą otrzymałam z Ministerstwa Edukacji Narodowej. To są dwie odrębne sprawy. Jeżeli miałby pan coś potwierdzać, to na pewno oparłby się pan na słowie zapisanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RajmundMoric">Proszę, abyśmy nie polemizowali między sobą, tylko kierowali pytania do rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Korzystając z okazji, że na sali jest obecna pani dyrektor Alina Kobierska, chcę zwrócić uwagę na pewną kwestię, że wielokrotnie powtarza się zjawisko, w którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjmuje wykładnię niezgodną z prawem. Nie wiem, gdzie można znaleźć wykładnię, która obowiązuje w ZUS, oraz tę, która obowiązuje pozostałych obywateli. Często jest tak, że poseł prosi o analizę ekspertów, którzy stwierdzają, że coś jest zgodne z prawem, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych twierdzi, że jest inaczej i podejmuje decyzje krzywdzące dla wielu ludzi, gdyż odmawia im należnych uprawnień. Czy ZUS ma prawo odmawiać świadczeń nie licząc się z prawem obowiązującym w Polsce? Jeżeli tak jest, to kto za to ponosi konsekwencje? Jakich informacji mam udzielać wyborcom, którzy skarżą się, że ZUS narusza ich prawa i przez wiele miesięcy nie wypłaca im świadczeń? Wiele spraw ciągnie się w sądach, ale nawet po wygranej nie można odzyskać części świadczeń, ponieważ prawo nie działa wstecz. Kto poniesie te konsekwencje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RajmundMoric">Nie chcę nikogo urazić, ale w dniu dzisiejszym rozpatrujemy druk nr 1929 – nowelizację Karty Nauczyciela, a nie omawiamy problemów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Skupmy się na projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ElżbietaWitek">Przypominam, że posłowie stanowią prawo. Jeżeli uważamy, że jest ono niewłaściwe, to je zmieńmy, ponieważ tworzenie fikcji, o której mówiłam wcześniej, nikomu nie służy. Nie ma sensu przekrzykiwać się, kto zna lepiej prawo. Jest ono niejasne, a my je zmieniamy i taką składam propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RajmundMoric">Proponuję, aby pani poseł Urszula Augustyn przygotowała odpowiednie poprawki poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RomualdPoliński">Jeżeli chodzi o oddelegowanie do kuratorium, to w Karcie Nauczyciela zawarte są przepisy przejściowe, które enumeratywnie określają, jakie funkcje są traktowane jako delegowanie w ramach urlopowania. Zgadzam się z tym, że w przepisach przejściowych szczególnych nie jest rozwiązana kwestia wykonywania przez nauczyciela mandatu radnego, posła lub senatora. Tutaj inicjatywa leży po stronie Komisji. W przedłożeniu rządowym nie ma zapisu, który dawałby takie uprawnienia nauczycielom sprawującym mandat posła czy senatora. Zgadzam się z tym, że ta kwestia powinna być jednoznacznie wyjaśniona, aby nie było żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RajmundMoric">Zamykam dyskusję. Nie zgłoszono wniosku o wysłuchanie publiczne. Zamykam pierwsze czytanie i przechodzimy do rozpatrywania projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RajmundMoric">Kto jest za przyjęciem tytułu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła tytuł ustawy.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#RajmundMoric">Przechodzimy do preambuły art. 1. Kto jest za przyjęciem preambuły art. 1?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła preambułę art. 1.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#RajmundMoric">Przechodzimy do ust. 2a. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaŁybacka">Proponuję, aby ust. 2a w pkt 1 wyraz „dziewięciu” zastąpić wyrazem „dziesięciu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RajmundMoric">Proszę przekazać nam to na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#UrszulaSęk">Mamy uwagę redakcyjną do pkt 2. Chodzi nam o to, aby wyraz „wnioski” zastąpić wyrazem „wniosek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RajmundMoric">Proszę, aby rząd ustosunkował się do wypowiedzi pani poseł Krystyny Łybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RomualdPoliński">Rząd nie może się zgodzić na propozycję pani poseł Krystyny Łybackiej, ponieważ to by generowało dodatkowe koszty i byłoby sprzeczne z zasadą pewności prawa. Nowelizacja polega wyłącznie na derogacji, czyli wpisaniu wykluczenia obowiązku rozwiązania stosunku pracy, co jest korzystne dla nauczycieli. Proszę o nieuwzględnianie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrystynaŁybacka">Proszę w obecnej sytuacji nie używać argumentu o stabilizacji prawnej, ponieważ obecnie mamy do czynienia z chaosem prawnym. Jeszcze raz przypominam, że nauczyciele zostali wprowadzeni w błąd lub trwali w stanie niepewności i dopiero w przyszłym roku będą mogli podejmować te decyzje świadomie. Proszę, aby pani dyrektor Dorota Igielska skorygowała moją wypowiedź, jeżeli się mylę, ale maksymalna liczba odejść nauczycieli na emeryturę wynosi około 3 tys. i należy domniemywać, że jest to tendencja malejąca, ponieważ obecnie mamy wyż demograficzny i tak samo jest w latach poprzednich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszCymański">To nie jest do końca prawda. Pewne było to, że w 1997 r. coś się skończyło, natomiast niepewność dotyczyła tego, czy uda się to wydłużyć. Tak więc przedłużając to o dziesięć lat wprowadzamy kolejną niepewność w 2008 r., ponieważ może uda się to jeszcze wydłużyć na 2009 r. W tej logice jest pewna nuta prawdy. Mam znajomych nauczycieli i wiem, jaka była niepewność pod koniec roku. Udało się, ale problem nie jest jednoznaczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam pytanie do pana posła Tadeusza Cymańskiego. Z pańskiej wypowiedzi wnoszę, że błąd popełniła pani poseł Elżbieta Witek, przesyłając oficjalną odpowiedź na interpelację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RajmundMoric">Skorzystam ze swoich uprawnień. Znowu rozpoczyna się polemika między posłami, a my zebraliśmy się po to, aby rozpatrzyć projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RajmundMoric">Zgłoszono dwie zmiany do art. 2a. Pierwszy wniosek został zgłoszony przez poseł Krystynę Łybacką i dotyczy wykreślenia wyrazu „dziewięciu” i wstawienia „dziesięciu”.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#RajmundMoric">Kto jest za przyjęciem wniosku poseł Krystyny Łybackiej?</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja, przy 10 głosach za, 24 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła odrzucić wniosek posłanki Krystyny Łybackiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaŁybacka">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrywania drugiego wniosku zgłoszonego przez Biuro Legislacyjne i dotyczącego pkt 2. Chodzi o to, aby wyraz „wnioski” zastąpić wyrazem „wniosek”.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#RajmundMoric">Kto jest za przyjęciem tej propozycji?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła przyjąć propozycję Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#RajmundMoric">Przechodzimy do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#UrszulaSęk">Naszym zdaniem nie ma potrzeby, aby rezygnować z okresu vacatio legis. Naszym zdaniem powinien tutaj być okres 14-dniowy, chyba że rząd specjalnie to uzasadni, ponieważ jeżeli ktoś miał złożyć stosowny wniosek, to już to zrobił. Proszę się jednocześnie zastanowić nad przepisem przejściowym, gdyż wydaje się to nam niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RomualdPoliński">Absolutnie obstajemy przy wejściu w życie ustawy z dniem ogłoszenia bez vacatio legis, gdyż chcemy ograniczyć niepewność co do możliwości skorzystania z tych uprawnień przez dużą liczbę zainteresowanych nauczycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#RajmundMoric">Rozumiem, że stanowisko rządu jest negatywne. Czy któryś z posłów przejmuje ten wniosek? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#RajmundMoric">Kto jest za przyjęciem art. 2 w zapisanym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrystynaŁybacka">Muszę złożyć pewne wyjaśnienia. Otóż przygotowałam propozycję ust. 2b, który pozwalałby na wycofanie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy. Jednak po skonsultowaniu musiałam przyznać, że tak naprawdę zrobiłabym kłopot dyrektorom szkół, ponieważ oni przy takiej decyzji musieli podjąć decyzje kadrowe, gdyż te etaty nie mogły pozostać puste. Nie mam pomysłu na rozwiązanie tego problemu. Być może na innym etapie legislacyjnym dokonamy stosownych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RajmundMoric">Rozumiem, że jeżeli posłowie będą mieli jakieś propozycje, to podczas drugiego czytania zgłoszą stosowne poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszTomaszewski">Nie będę teraz zgłaszał poprawki zgodnie z sugestią pana posła Rajmunda Morica, ale chciałbym zasygnalizować problem. Ten obszar, o którym mówiła posłanka Krystyna Łybacka, nie da się inaczej uregulować. Jednak pozostały nam jeszcze osoby, które złożyły wnioski i uprawomocniły się decyzje organu emerytalnego, ponieważ minął już jeden miesiąc. Chodzi mi o przepis przejściowy, w którym ta decyzja mogła być odwołana. Niestety te osoby nie powrócą do swojego miejsca pracy, ponieważ stosunek pracy został rozwiązany. Jeżeli jednak te osoby ponownie zostaną przyjęte do pracy, to rodzi się pytanie, czy zachowają swoje prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RajmundMoric">Przypominam, że zamknęliśmy już dyskusję i rozpatrujemy projekt ustawy. Przypominam, że kolejnych zmian możemy jeszcze dokonać podczas drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SylwesterPawłowski">Czy panu posłowi Rajmundowi Moricowi jest znany harmonogram dalszych prac legislacyjnych nad ustawą? Obawiam się, iż 10 lipca 2007 r. nie będzie wystarczającym terminem, aby mogło się odbyć drugie czytanie oraz dalsze działania legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RajmundMoric">Po konsultacji z marszałkiem Sejmu wiem, że drugie czytanie jest planowane na posiedzeniu Sejmu w dniu 10 lipca 2007 r. Będzie to w godzinach rannych, głosowania odbędą się w bloku popołudniowym, a potem będzie trzecie czytanie. Taki jest przewidziany harmonogram prac nad tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#UrszulaAugustyn">Mam pewną wątpliwość. Czy to nie jest tak, że umowę z nowym pracownikiem podpisuje się z dniem 1 września 2007 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DorotaIgielska">Umowę można podpisać nawet dzisiaj, ale praca rozpoczyna się od 1 września 2007 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RajmundMoric">Przechodzimy do głosowania nad całością ustawy. Kto jest za przyjęciem ustawy w całości?</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła przyjąć ustawę w całości.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#RajmundMoric">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Zgłaszam kandydaturę posłanki Marii Nowak. Rozumiem, że wyraża ona zgodę.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#RajmundMoric">Kto jest za przyjęciem kandydatury posłanki Marii Nowak na sprawozdawcę?</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#RajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wybrała posłankę Marię Nowak na sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#RajmundMoric">Termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wyznaczam do 9 lipca 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#RajmundMoric">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>