text_structure.xml
89.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z posiedzenia Komisji w dniu 23 stycznia 2007 r. wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrystynaSzumilas">Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do punktu pierwszego – rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Proponuję następującą procedurę rozpatrywania poprawek: przedstawienie poprawki przez wnioskodawcę, wysłuchanie stanowiska rządu, ewentualne uwagi Biura Legislacyjnego, głos za i głos przeciw poprawce.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma uwag. Stwierdzam, że przyjęliśmy tryb pracy nad poprawkami.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrystynaSzumilas">Rozpoczynamy od rozpatrzenia poprawki pierwszej, którą w imieniu zgłaszającego poprawkę Klubu Parlamentarnego PiS przedstawi pan poseł Artur Górski.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ArturGórski">Przedstawiać będę kolejno poprawki zgłoszone przez nasz Klub i proszę, aby przedstawiciel rządu odniósł się do tych poprawek poselskich w sposób jednoznaczny. Poprawki te były częściowo konsultowane z rządem, niemniej jednak wyraźnie stanowisko rządu na posiedzeniu Komisji jest istotne, ponieważ w niektórych przypadkach rząd może wzmocnić naszą poselską propozycję.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ArturGórski">Pierwsza poprawka dotyczy art. 1 pkt 4 projektu ustawy odnoszącego się do art. 7 ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Proponujemy nowe brzmienie tego przepisu: „Jednostka badawczo-rozwojowa może być łączona, dzielona, reorganizowana lub likwidowana, jeżeli minister sprawujący nadzór nad jednostką uzna to za uzasadnione merytorycznie, organizacyjnie lub finansowo”.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ArturGórski">Istota poprawki polega na tym, że zgodnie z intencją przedstawioną przez rząd chcemy urealnić nadzór ministra nad jednostkami badawczo-rozwojowymi. Chcemy, aby zostało jednoznacznie określone, że to minister sprawujący nadzór rozstrzyga, czy rzeczywiście jest uzasadnienie merytoryczne, organizacyjne lub finansowe do przeprowadzenia restrukturyzacji w postaci łączenia, dzielenia lub likwidacji jednostki. Naszym zdaniem jest to rozwiązanie korzystne i bardzo czytelne, jeśli chodzi o funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#OlafGajl">Popieramy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławaOkularczyk">Jest to zupełnie nowa formuła uznaniowa. Dotychczas odbywało się to na wniosek rady naukowej jednostki, dyrekcji lub samorządowych organizacji działających w danej jednostce. Czy ministrowi przy podejmowaniu decyzji będzie doradzać jakakolwiek komisja konsultacyjna, czy też decydować będą o losie jednostki wyłącznie jego predyspozycje intelektualne?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejSmirnow">Zwracam uwagę, że to nie jest nowa poprawka, a powrót do pierwotnego przepisu projektu rządowego. Oznacza tyle, że istnieć ma pełna uznaniowość ministra w zakresie przekształceń lub likwidacji jednostki badawczo-rozwojowej. Nie będzie żadnych innych kryteriów, które do tej pory były zapisane w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaŁybacka">Sądzę, że pan poseł Artur Górski przejęzyczył się. Nie jest to nowe brzmienie art. 7, ale nowe brzmienie art. 7 ust. 1. Pan poseł to potwierdza.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrystynaŁybacka">Poprawka ta jest powrotem do treści tego przepisu z przedłożenia rządowego projektu ustawy, z czym nie zgodziła się ani podkomisja nadzwyczajna, ani Komisja z powodów, o których mówili moi przedmówcy. Zwracam uwagę, że przepis proponowany w wyniku prac naszej Komisji nie pozbawia ministra inicjatywy w tym zakresie, bo w ust. 2 stwierdza się, że takie rozwiązania jak łączenie, podział bądź likwidacja jednostki badawczo-rozwojowej i inne zmiany organizacyjne mogą nastąpić z inicjatywy ministra, ale po zasięgnięciu opinii rady naukowej jednostki, a więc zachowany jest tryb, o jakim mówiła pani poseł Stanisława Okularczyk. Przepis, który jest w projekcie przedstawionym przez Komisję, określa warunki, w których następują przekształcenia jednostki, i nie pozbawia ministra władztwa, natomiast rzeczywiście wyklucza dowolność.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ArturGórski">Prosiłbym panią przewodniczącą, aby przestrzegała zasady, którą zaproponowała, że wysłuchujemy jednego głosu za i jednego głosu przeciw, a następnie przystępujemy do głosowania. Panie posłanki mają rację, że zarówno ta poprawka, jak i niektóre inne, jakie zgłaszamy, jest to powrót do propozycji rządowych, które już wcześniej przedyskutowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ArturGórski">Odpowiadając pani poseł Stanisławie Okularczyk chcę powiedzieć, że w ustawie te procedury są bardzo precyzyjnie opisane. Nie można więc interpretować tego, co proponujemy, poza przepisami ustawy. Wszelkie złośliwe interpretacje są tutaj nie na miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o uwagi Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Biuro nie ma zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JolantaSzemień">Jako strona związkowa wyrażam sprzeciw wobec tej poprawki, bowiem powody, dla których jednostka może być reorganizowana czy przekształcana, są podane w zbyt dużym stopniu ogólności. W rezultacie w skrajnym przypadku nawet dobrze działająca jednostka może być likwidowana, co grozi także likwidacją wielu miejsc pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LeszekRafalski">Uważamy, że kryteria, które zostały ostatnio zapisane, są właściwe i wypowiadamy się przeciwko tej poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa posłów jest za pozytywnym rekomendowaniem poprawki pierwszej?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że 14 głosami, przy 13 przeciwnych i braku wstrzymujących się, poprawka została zarekomendowana przez Komisję pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki drugiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ArturGórski">To jest prosta sprawa. W celu uproszczenia przepisu art. 7 ust. 3 proponujemy dodać na końcu ustępu zdanie: „Na jednostkę przechodzą z mocy ustawy uprawnienia i obowiązki jednostki badawczo-rozwojowej wynikające z decyzji administracyjnych”. Nie ma tu żadnej merytorycznej interwencji w zgłoszoną propozycję zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSzumilas">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#OlafGajl">Popieramy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Biuro Legislacyjne nie zgłasza żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KrystynaSzumilas">Głos – za. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekDaszkiewicz">Popieramy tę poprawkę. Ona we właściwy sposób uzupełnia przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że 25 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja zarekomendowała pozytywnie poprawkę drugą.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do rozpatrzenia trzeciej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ArturGórski">Trzecia poprawka jest powrotem do wcześniejszej propozycji rządowej. Jest tu mowa o warunkach, jaki muszą spełniać osoby, które będą kandydowały na funkcję dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej. Chodzi o art. 21 ust. 3 pkt 3.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#ArturGórski">Uważamy, że taka osoba powinna posiadać co najmniej pięcioletnie doświadczenie w zarządzaniu badaniami naukowymi lub zespołami badawczymi, lub przedsięwzięciami gospodarczymi lub finansowymi. Wskazujemy w ten sposób, że traktujemy jednostki badawczo-rozwojowe nie tylko jako jednostki naukowe, ale także, a może przede wszystkim, jako jednostki o charakterze gospodarczym. To wynika z nowego podejścia do jednostek badawczo-rozwojowych jako elementów działających na rynku. Takimi jednostkami mogą również – a być może nawet powinny – zarządzać osoby z doświadczeniem w zarządzaniu przedsięwzięciami gospodarczymi lub finansowymi. Takie doświadczenie jest wystarczające, jeżeli jednostki badawczo-rozwojowe mają być traktowane jako jednostki i instytucje gospodarcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrystynaSzumilas">Ten temat był przez nas długo dyskutowany i podkomisja przygotowała poprawkę ujętą w sprawozdaniu, a następnie zaakceptowaną przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o przedstawienie stanowiska rządu wobec tej nowej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#OlafGajl">Popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrystynaSzumilas">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Nie zgłaszamy żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaŁybacka">W pełni zgadzam się z argumentacją pana posła Artura Górskiego, tyle tylko, że zgłoszona poprawka nie odpowiada pańskiej argumentacji. W dotychczasowym przepisie proponowanym przez Komisję określony został wymóg, aby osoba, która ma pełnić funkcję dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej, posiadała co najmniej pięcioletnie doświadczenie w zarządzaniu badaniami naukowymi lub zespołami badawczymi, czyli musi posiadać jedną z tych umiejętności. Do tych wymaganych umiejętności dołączamy jeszcze jedną z dwóch: potrafi kierować i ma pięcioletnie doświadczenie w przedsięwzięciach gospodarczych lub finansowych. I to jest dokładnie to, o czym mówił pan poseł. Natomiast w przedstawionej nam poprawce między tymi wymogami, a więc, że „posiada co najmniej pięcioletnie doświadczenie w zarządzaniu badaniami naukowymi lub zespołami badawczymi lub przedsięwzięciami gospodarczymi lub finansowymi”, mamy alternatywę. Oznacza to, że wystarczy, aby jeden z tych warunków był spełniony, i ta osoba spełnia warunki tu określone. To nie jest tak, jak pan poseł argumentował. Z pańską argumentacją w pełni się zgadzam i ten pogląd jest zapisany w formie propozycji, którą akceptowała Komisja. Natomiast to, co pan poseł zaproponował, jest wadliwe i dlatego uważam, że to nie jest intencją rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#StanisławaOkularczyk">To, co się teraz proponuje, jest obniżeniem kryteriów. Dawniej trzeba było wykazać się znajomością języka obcego. Jesteśmy w Unii Europejskiej, a dyrektor instytutu czy jednostki badawczo-rozwojowej jest pierwszą osobą, która ma kontakty z ośrodkami badawczymi za granicą. To powinno być obligatoryjnym wymogiem, określonym jeszcze wyraźniej niż kiedyś.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#StanisławaOkularczyk">Dawniej dyrektorem jednostki badawczo-rozwojowej mógł być ktoś, kto reprezentuje kierunek specjalizacji danej jednostki. Musiał rozumieć, na czym polegają i czemu służą badania tej jednostki. Nie rozumiem, dlaczego rezygnuje się z wielu ważnych wymagań wobec kandydatów na dyrektorów jednostek, zamiast je rozszerzać i podwyższać.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy wobec tej argumentacji pan minister chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#OlafGajl">Są tu dwa wątki. Pierwszy dotyczy tego, iż obawiamy się kłopotów ze znalezieniem kandydatów na dyrektorów instytutów, którzy spełnialiby obydwa warunki jednocześnie. Osobiście byłbym zadowolony z takiego rozwiązania, ponieważ je spełniam, ale wiedząc, jakimi dysponujemy kadrami, sądzimy, że może to powodować problemy.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#OlafGajl">Drugi wątek dotyczy wymagań językowych. Jest to teraz tak oczywiste, że nie wymaga określania takiego warunku w ustawie. To jest zapisane w warunkach konkursu na dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ArturGórski">Chciałbym potwierdzić to, o czym mówiła pani poseł Stanisława Okularczyk. Tak jest. Odchodzimy od tego, co było dawniej. I to jest fakt.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzSiciński">Jesteśmy przeciwni tej poprawce. Uważamy, że po dyskusji w podkomisji i w Komisji został zaproponowany czytelny i dobry przepis. Nie można go teraz zepsuć. Pracownicy jednostek badawczo-rozwojowych nie chcieliby się nagle dowiedzieć, że pracują w jednostce, która jest zarządzana przez przedsiębiorcę pochodzącego np. ze Stadionu 10-lecia, który miał tam łóżko polowe przez pięć lat i realizował tam przedsięwzięcia gospodarcze i finansowe. Pracownicy jednostek badawczo-rozwojowych chcieliby być kompetentnie zarządzani.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzSiciński">Chciałbym rozwiać obawy kadrowe pana ministra, bo teraz jednostek badawczo-rozwojowych będzie dużo mniej w wyniku ich konsolidacji, np. w resorcie gospodarki. W miejsce prawie 100 jednostek będzie tylko 40. Nie ma więc aż tak wielkiego problemu kadrowego. Przypuszczam, że w innych resortach będzie podobnie. Będzie można oczekiwać spełniania nieco podwyższonych, ale logicznych kryteriów przez osoby kandydujące na dyrektorów jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrystynaŁybacka">Czy pan minister ma świadomość, że jeżeli zostanie uchwalony proponowany przepis, to może zdarzyć się sytuacja, że będzie mógł być dyrektorem jednostki badawczo-rozwojowej ktoś, kto nie ma żadnego doświadczenia w kierowaniu zespołami badawczymi ani doświadczenia w kierowaniu pracami naukowymi, a nawet w zarządzaniu przedsięwzięciami finansowymi. Może mieć tylko pięcioletnie doświadczenie w kierowaniu zarejestrowaną działalnością gospodarczą. Pan ma czteroczłonową alternatywę, a jeden z tych elementów wystarczy, aby to zdanie było prawdziwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#OlafGajl">Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że dotychczas jednostkami badawczymi czy badawczo-rozwojowymi są np. szpitale kliniczne. Proszę mi powiedzieć skąd weźmiemy takiego dyrektora jednostki służby zdrowia, który ma pięcioletnie doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej. To naprawdę będzie bardzo trudne.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#OlafGajl">Proszę pamiętać o tym, że powoływanie dyrektorów odbywa się w drodze konkursów. Nie możemy sprowadzać sytuacji do absurdu, ponieważ argument, że miałby zostać dyrektorem jednostki badawczo-rozwojowej ktoś z doświadczeniem „gospodarczym” nabytym na Stadionie 10-lecia, wydaje się tak absurdalny, iż nie stanowi argumentu realnego. Warunki konkursu na dyrektora są określone w rozporządzeniu i nikt rozsądny, kto ma kontakt z nauką, z badaniami, nie dopuści do sytuacji, w której byłoby to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym zapytać Biuro Legislacyjne, czy w rozporządzeniu można wprowadzać dodatkowe warunki nieokreślone w ustawie? Czy ustawa jest tym aktem, na którego podstawie przygotowywane jest rozporządzenie? Jeżeli chodzi o lekarzy, to wydaje się, że większość lekarzy prowadzi działalność gospodarczą. Tak to obecnie wygląda.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Wydaje się, że to rozwiązanie niekonstytucyjne, ponieważ wykracza poza zakres upoważnienia ustawowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejSmirnow">Gdyby przyjąć argumentację pana ministra, to należałoby ten przepis w ogóle wykreślić z ustawy. Wystarczy, że jest konkurs, którego zasady określa się w rozporządzeniu. I nie określać żadnych kryteriów doboru kandydatów w ustawie, bo określenie tych kryteriów powoduje, że dowolna osoba, która cokolwiek robiła, o czym tu była już mowa, mogłaby być wybrana na dyrektora. Zgadzam się z tym, że komisja konkursowa będzie miała dużo większą swobodę w powoływaniu dyrektorów.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AndrzejSmirnow">Argument pana ministra, że w Polsce nie ma 100 osób spełniających równocześnie wymagania, które do tej pory były zapisywane w projekcie ustawy, jest nieco absurdalny, chyba że chce się znaleźć wszystkich dyrektorów z kręgu swoich znajomych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejJanicki">Kilka dni temu w tej sali z okazji Światowego Dnia Telekomunikacji i Społeczeństwa Informacyjnego pan marszałek Ludwik Dorn zwrócił uwagę na taki fakt, że często tworzy się prawo, które kształtuje rzeczywistość, podczas gdy ci, którzy kształtują owo prawo, nie wiedzą, jaki będą skutki jego stosowania w rzeczywistości.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę skupić się na argumentacji związanej z omawianą poprawką.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejJanicki">Właśnie o tym chcę mówić. Już od 50 lat mam kontakty z pracą naukową w różnych sytuacjach, w tym w większości przypadków w jednostkach badawczo-rozwojowych, ale i w wielkiej nauce. Chciałbym nawiązać do tego, o czym była mowa przy pierwszym czytaniu projektu ustawy. Czy pan minister ma przed oczyma modele jednostek badawczo-rozwojowych? Mogą być w istocie dwa rozwiązania: albo dyrektor, o którym coraz częściej zaczyna się mówić naukowiec-biznesmen, chociaż wolałbym, aby mówić naukowiec-przedsiębiorca. Może on być zarządzającym jednostką badawczo-rozwojową, ale musi mieć pełnoprawnego zastępcę do spraw naukowych i badacza z wielkim doświadczeniem w kierowaniu pracami naukowo-badawczymi w określonym kierunku i specjalizacji. Może być też inaczej, że takim zastępcą dyrektora-badacza jest osoba umiejąca kierować przedsięwzięciami gospodarczymi.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejJanicki">Jeżeli powstanie taka sytuacja, którą tu się proponuje, bez dokładnego nakreślenia tych modeli jednostek badawczo-rozwojowych, to łatwo dostrzec, jaki skutek będzie w rzeczywistości. Znam kilka przeprowadzanych eksperymentów łączenia badań z przedsięwzięciami gospodarczymi, a ich skutek jest coraz gorszy – poza nielicznym wyjątkami – zaś efekty tej działalności są coraz niższe. Czarowne słowo „innowacyjność”, bez ducha przedsiębiorczości i dobrej organizacji nauki, na pewno nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Wprowadzanie pewnych przepisów bez jasnej wizji, jakie będą modele funkcjonowania jednostek badawczo-rozwojowych, stanowić będzie zawsze przedmiot politycznych rozgrywek.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#AndrzejJanicki">Chciałbym wyrazić jeszcze raz wielką obawę o skutki niedoprecyzowania nowego prawa, chociaż jestem zdecydowanie za tym, że tak, jak było dotychczas, nie może być, i musi być wprowadzona zmiana. Środowisko, które reprezentuję, bardzo poważnie popiera zamierzenia rządowe dokonywania owych zmian. Muszą one być doprecyzowane, zwłaszcza w obszarze zarządzania, organizacji i nadzorowania rezultatów pracy jednostek badawczo-rozwojowych i ich efektywności. Przy okazji chciałbym prosić szanownych parlamentarzystów, żeby gdzieś określić, co to znaczy sprawowanie nadzoru.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zarekomendowaniem trzeciej poprawki? Stwierdzam, że, przy 14 głosach za, 14 głosach przeciwnych i braku wstrzymujących się, poprawka nie uzyskała pozytywnej rekomendacji Komisji.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki czwartej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ArturGórski">Czwarta poprawka jest powrotem do poprzedniej propozycji rządu. Ta propozycja polega na zmianie składu procentowego rady naukowej w poszczególnych kategoriach jej członków. Dotyczy to pierwszej kategorii, tzn. pracowników jednostki ze stopniem naukowym lub tytułem naukowym, zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy, których liczbę zmniejszamy z 40 proc. do 30 proc. ogólnego składu rady, a także trzeciej kategorii, tzn. osób spoza jednostki posiadających tytuł naukowy lub stopień naukowy doktora habilitowanego, których liczbę zwiększamy z 30 proc. do 50 proc. składu rady. Ta poprawka powoduje zwiększenie elastyczności w kształtowaniu składu rady naukowej i udziału w niej osób spoza pracowników jednostki. Mają to być osoby wyróżniające się zasobem wiedzy i praktycznym dorobkiem w dziedzinie objętej zakresem działania jednostki badawczo-rozwojowej.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#ArturGórski">Przypominam, że podane tu są widełki, jeśli chodzi o procenty, tzn. że kształtowanie składu rady naukowej jest elastyczne i daje duże możliwości. Sądzimy, że jest to korzystne, jeśli chodzi o skład pracy naukowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#OlafGajl">Popieramy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o opinię Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Mamy uwagi o charakterze redakcyjnym. W ust. 1 pkt 3 proponujemy zamienić słowa „zasobem wiedzy” słowem „wiedzą”, a słowa „praktycznym dorobkiem” słowem „praktyką”. Użycie tych słów jest naszym zdaniem poprawniejsze w tym przypadku.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KrystynaSzumilas">Za chwilę poproszę o ustosunkowanie się do tej propozycji przedstawiciela wnioskodawców. Teraz kontynuujmy zgłaszanie uwag do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejSmirnow">Pan poseł Artur Górski nie przedstawił istoty zmian wprowadzonych w tej poprawce. Zasadniczą zmianą jest to, że część członków rady naukowej, a jeśli ta poprawka zostanie przyjęta, nawet połowę członków rady będzie powoływał minister. To w sposób bardzo istotny zmienia sens powoływania rady naukowej jednostki.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejSmirnow">Do tej pory rada naukowa była organem niezależnym, organem opiniującym, służącym jednostce badawczo-rozwojowej. W przypadku powołania przez ministra połowy składu rady będzie to w znacznym stopniu organ ministra. Ponadto odchodzi się od zasady, którą – wydawało się – po roku 1989 już na trwałe przyjęliśmy, że każda jednostka naukowa dysponuje jednak pełną autonomią, zwłaszcza w zakresie realizacji swoich zadań. Rada naukowa dotychczas odgrywała w tym zakresie bardzo istotną rolę. Przyjęcie zgłoszonej teraz poprawki będzie powrotem do zupełnie innej zasady. Sądzę, że będą to jedyne jednostki naukowe, które będą w taki sposób ograniczone w swojej autonomii.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławaOkularczyk">Chciałabym zwrócić uwagę na określenie, że w skład rady mają wchodzić osoby, które wyróżniają się praktycznym dorobkiem w dziedzinie objętej zakresem działania jednostki. I to jest pierwsza sprawa. Pan poseł wnioskodawca akcentował tylko jedną część charakteryzującą członków rady, że mają to być pracownicy naukowi habilitowani i samodzielni. I – druga sprawa. Mój zasadniczy sprzeciw wzbudza to, w jaki sposób dokonuje się wyboru do rady naukowej. Dotychczas odbywało się to w głosowaniu tajnym i w jednostce. Nie było mowy przez minione 16 lat, aby minister powoływał aż 50 proc. składu rady naukowej. Nie jest wyraźnie powiedziane, czy mają to być osoby z praktycznym dorobkiem, czy habilitowane. Jeżeli np. ktoś ze Stadionu 10-lecia będzie wybrany na dyrektora jednostki naukowej, a w dodatku rada naukowa będzie złożona z praktyków, to pytam: jaki charakter będą miały te placówki naukowe? Dotychczas mieliśmy placówki naukowe, które słynęły z osiąganych wyników badawczych w całym świecie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam zasadnicze pytanie do pana ministra i proszę o wyczerpującą odpowiedź. Jaki jest istotny cel tej nowelizacji ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych? Rozumiałabym, gdybyśmy prowadzili dyskusję na temat procentowego udziału w radzie naukowej różnych osób spoza pracowników jednostki. To jest dyskusyjne. Taka dyskusja jest merytoryczna, bo można zastanawiać się nad procentowymi proporcjami osób wybieranych do rady naukowej. Dlaczego minister nie chce powoływać członków rady naukowej spoza pracowników z grona osób wskazanych przez jednostkę? Tego w poprawce nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#OlafGajl">Jest to zapisane w ust. 4 art. 25.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KrystynaŁybacka">Tak jest. Przepraszam, tym razem ja się mylę. Jest taki zapis, że członków rady naukowej powołuje minister spośród kandydatów wskazanych przez jednostkę.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#KrystynaŁybacka">Jeżeli minister zgadza się z powoływaniem członków rady spośród kandydatów wskazanych przez jednostkę, to proszę mi powiedzieć, dlaczego ta poprawka tak kategorycznie wspiera zapis z przedłożenia rządowego, z którego wynika, że minister domaga się, żeby aż połowa członków rady była powoływana spoza jednostki badawczo-rozwojowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#LeszekRafalski">Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że jest to zupełnie inny przepis niż ten, który był sformułowany poprzednio. Jesteśmy jego przyjęciu przeciwni z dwóch powodów. Po pierwsze – w drugiej grupie członków rad naukowych pominięto asystentów, chociaż wydawało się nam, że zostali oni już włączeni do grupy pracowników wybieranych do rad naukowych. Jest takich osób sporo i sądziliśmy, że będzie to szansa odmłodzenia rad naukowych przez ich wybór. Ich jednak nie ma w tej nowej propozycji. Po drugie – jesteśmy przeciwni mianowaniu członków rady przez ministra z urzędu. Chcielibyśmy, aby rada naukowa była organem niezależnym w instytucie, wsłuchujący się we wszystkie potrzeby i propozycje ministra, ale również uwzględniającym specyfikę danego instytutu.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KazimierzSiciński">W tym momencie nie dodam nic nowego. Chciałem powiedzieć, że nasza Sekcja jest przeciwna poprawce zgłoszonej przez pana posła Artura Górskiego i opowiadamy się za zapisem przedyskutowanym już w podkomisji i w Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym prosić pana posła Artura Górskiego o ustosunkowanie się do poprawek redakcyjnych zaproponowanych przez Biuro Legislacyjne. Czy wnioskodawcy zgadzają się na te zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ArturGórski">Jesteśmy za utrzymaniem sformułowania o praktycznym dorobku, którym powinna wyróżniać się osoba powoływana do rady naukowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrystynaSzumilas">A nie ma się wyróżniać wiedzą?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ArturGórski">Ma się wyróżniać „zasobem wiedzy i praktycznym dorobkiem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Myśmy sugerowali, że trzeba zapisać, iż taka osoba ma się wyróżniać „wiedzą i praktycznym dorobkiem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrystynaSzumilas">A więc zapisujemy, że ma się wyróżniać „wiedzą i praktycznym dorobkiem w dziedzinie objętej zakresem działania jednostki”. Czy tak? Jest zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejSmirnow">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Co to znaczy „wskazany przez jednostkę”? Chodzi o powoływanie przez ministra członków rady naukowej zatrudnionych poza tą jednostką. Kto ma konkretnie wskazywać takiego kandydata do rady naukowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Jest to pytanie merytoryczne, a więc nie jest pytaniem do Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#OlafGajl">Wskazywać będzie osoba reprezentująca jednostkę, czyli jej dyrektor. Odpowiem teraz na zasadnicze pytanie. Jest to faktycznie pewne ograniczenie w stosunku do dotychczasowej legislacji. Stoimy na stanowisku, że jednostki badawczo-rozwojowe nie są do końca instytucjami autonomicznymi, tak jak szkoły wyższe. Minister chciałby mieć przynajmniej trochę większe możliwości, jeśli chodzi o dobór kandydatów do rad naukowych. Jednostka badawczo-rozwojowa składałaby wniosek dotyczący kandydatów, a minister jedynie aprobowałby te kandydatury. Dotychczas odbywało się to w drodze wyborów dokonywanych na zgromadzeniu pracowników jednostki. Wydaje się nam, że taka formuła w przypadku jednostek badawczo-rozwojowych nie jest właściwa i proponowana zmiana pozwala na lepsze kształtowanie działalności jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejJanicki">Ten przepis powinien być poparty w inicjatywie rządowej, ponieważ dotyczy to bardzo poważnego procesu, jaki przebiega w przeważającej liczbie jednostek badawczo-rozwojowych, co potwierdza kontrola NIK. Chodzi o pieniądze, które wydatkowane są w jednostkach na cele niezgodne z ich statutem. Mogę to udowodnić absolutnie pewnie na podstawie wieloletniego studium przypadków.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#AndrzejJanicki">Jest to bardzo poważna sprawa. Proszę pamiętać o tym, że jednostki badawczo-rozwojowe są państwowymi jednostkami prawnymi, a majątek jednostek nie jest majątkiem autonomicznym. Gospodarowanie tym majątkiem w jednostce może być albo bardzo dobre dla dobra wspólnego i zgodne ze statutem, albo też może przeważać bardzo wąski interes grupowy, który znakomicie funkcjonuje wewnątrz dotychczasowego układu działania. Ten punkt w ustawie jest punktem kluczowym, godnym poparcia. Proponuję, aby państwo posłowie bardzo głęboko przemyśleli ten aspekt sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KrystynaSzumilas">Jeżeli są jakiekolwiek podejrzenia, o jakich pan mówi, to są od tego organy ścigania. W związku z tym proszę, aby przekazać te informacje pod właściwym adresem. Nie jest to materia, którą my w tej chwili się zajmujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejJanicki">Takie informacje są już przekazane. Pan minister musi mieć możliwość sprawowania odpowiedzialności, jaka na nim ciąży.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JolantaSzemień">Ad vocem kontrola przeprowadzone przez NIK nie wykazała w tych jednostkach niewłaściwego wykorzystywania funduszy statutowych. I to chcę zdementować wobec sformułowania takich zarzutów.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#KazimierzSiciński">Minister nadzorujący jednostki badawczo-rozwojowe ma olbrzymie możliwości w zakresie nadzoru i jeżeli chce, może je mądrze wykorzystywać. Obecnie trwa proces konsolidacji jednostek badawczo-rozwojowych pozostających pod nadzorem ministra gospodarki. Było to już zapowiadane 10 lat temu, były odpowiednie dokumenty i odbyło się wiele spotkań na ten temat. Teraz to się praktycznie dokonuje i okazuje się, że jeżeli minister chce, to może sprawować ten nadzór w taki sposób, który ułatwia osiąganie celu, a może również otrzymywać wiarygodne informacje z nadzorowanych jednostek badawczo-rozwojowych. Nie ma więc potrzeby – naszym zdaniem – wprowadzania nowych elementów służących do śledzenia i utrudniających funkcjonowanie jednostek badawczo-rozwojowych. To wszystko już jest, tylko trzeba z tego umiejętnie korzystać. My, jako „Solidarność”, przez kilkanaście lat dopominaliśmy się o lepszy nadzór ministrów nad jednostkami badawczo-rozwojowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejSmirnow">Nie uzyskałem odpowiedzi Biura Legislacyjnego w związku z wypowiedzą pana ministra. Pytam jeszcze raz: czy to nie powinno być zapisane wprost, że chodzi o wybór członków rady naukowej spośród kandydatów zgłoszonych przez dyrektora instytutu? Zapis, że wyboru dokonuje się spośród kandydatów zgłoszonych przez jednostkę, dla mnie nie oznacza, że chodzi o kandydatów wskazanych przez dyrektora jednostki.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o opinię w tej sprawie Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Wydaje się, że proponowany zapis jest jasny, ale o bliższe wyjaśnienie należałoby się zwrócić do pana posła reprezentującego wnioskodawców o ewentualne przeredagowanie zapisu, jeżeli rzeczywiście wzbudza wątpliwości co do jego interpretacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy pan poseł Artur Górski przyjąłby jako autopoprawkę sformułowanie zaproponowane przez pana posła Andrzeja Smirnowa?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ArturGórski">Myśmy już tę sprawę wielokrotnie omawiali. Jest sprawą oczywistą, że jednostkę badawczo-rozwojową reprezentuje jej dyrektor. To nie budzi wątpliwości i nie widzę potrzeby dokonywania takiej autopoprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. W przepisie teraz omawianym jest sformułowanie: „spośród kandydatów wskazanych przez jednostkę”. Organami jednostki jest zarówno dyrektor, jak i rada naukowa. A więc przez kogo reprezentowana jest jednostka i kto ma wskazywać kandydatów do jej rady naukowej? Czy to pracownicy jednostki mają wskazać tych kandydatów w drodze referendum? To nie jest jasne.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Mam w związku z tym propozycję, aby przeredagować tę poprawkę, jeżeli ona wzbudza takie kontrowersje. Należałoby uściślić, kto ma wskazywać kandydatów na członków rady naukowej jednostki.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ArturGórski">Jeszcze raz powtarzam, że nie można porównywać rady naukowej spełniającej role opiniodawczą z zarządem jednostki, który jest ciałem kierującym jednostką. Według mnie z proponowanego przepisu wynika jednoznacznie, że dyrektor jednostki jest osobą, która reprezentuje ją na zewnątrz i w imieniu jednostki składa propozycje ministrowi. Nie rozumiem sensu tej dyskusji. Wydaje mi się, że jest ona trochę sztuczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zarekomendowaniem czwartej poprawki?</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że 16 głosami, przy 15 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja pozytywnie zarekomendowała czwartą poprawkę.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki piątej.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#ArturGórski">Jest to propozycja nadania nowego brzmienia art. 4 o następującej treści: „Przepis art. 14 ust. 8 ustawy, o którym mowa w art. 1, stosuje się również do spółek kapitałowych utworzonych przez jednostki badawczo-rozwojowe przed dniem wejścia w życie ustawy w celu komercjalizacji wyników badań naukowych i prac rozwojowych, a także w celu prowadzenia działań z zakresu transferu technologii i promocji nauki”. To nowe brzmienie będzie bardziej korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#OlafGajl">Popieramy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KrystynaSzumilas">Jak jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MarekDaszkiewicz">Ta poprawka powstała na skutek naszych interwencji, ponieważ chodziło o ustalenie, czy spółki dotychczas działające będą miały te same uprawnienia co spółki nowo utworzone. Jest jednak pewien szkopuł i mamy pytanie do Biura Legislacyjnego. Otóż w literalnym zapisie art. 14 w ust. 8 jest stwierdzone, że można utworzyć za zgodą ministra tego rodzaju spółkę kapitałową. Działa już w kraju dużo spółek, które powstały bez zgody ministra, ponieważ prawo tego nie przewidywało. Czy należy rozumieć, że ta poprawka, dopuszczająca stare spółki do prowadzenia nadal swojej działalności, obejmuje również te spółki, które zostały utworzone bez formalnej zgody ministra, a ich działalność nie budzi żadnych zastrzeżeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy pan minister zechciałby odpowiedzieć na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#OlafGajl">Naszą intencją było, aby tym przepisem objąć wszystkie spółki kapitałowe, także te, które powstały bez uprzedniej zgody ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzSiciński">Myśmy od samego początku rozumieli, że to obejmuj wszystkie spółki, także te, które zostały wcześniej utworzone, bo wtedy takiego wymogu nie było w przepisach. Dobrze byłoby, abyśmy zostali w tym przekonaniu utwierdzeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie, czy tak sformułowany przepis obejmuje wszystkie spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Naszym zdaniem przepis ten obejmuje wszystkie spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#KrystynaŁybacka">Ponieważ rzeczywiście można mieć pewne wątpliwości interpretacyjne, jest prośba do pana ministra, aby zechciał jeszcze raz bardzo wyraźnie powtórzyć, że intencją ustawodawcy czy rządu reprezentowanego przez pana jest, aby przepis ten obejmował wszystkie spółki. W przypadkach wątpliwych będziemy mogli sięgnąć do protokołu z tego posiedzenia i zapisanej w nim wyraźnie intencji rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#OlafGajl">Naszą intencją jest, aby tym przepisem były objęte wszystkie spółki istniejące obecnie, a utworzone w celu komercjalizacji wyników badań naukowych i prac rozwojowych, a także w celu prowadzenia działań z zakresu transferu technologii i promocji nauki. Inaczej mówiąc, wszystkie spółki, które zostały powołane w tym celu, powinny być objęte tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zarekomendowaniem poprawki piątej?</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zarekomendowała poprawkę piątą.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki szóstej.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ArturGórski">Jest to powrót do propozycji rządowej, aby rada naukowa wybrana przed dniem wejścia w życie ustawy działała w dotychczasowym składzie do końca swojej kadencji, nie dłużej jednak niż 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Uważamy, że powinna istnieć możliwość odnowienia rad naukowych w związku z zaproponowanym nowym kształtem i nową formułą działania jednostek naukowo-badawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KrystynaSzumilas">Podkomisja i Komisja bardzo długo pracowały nad tym przepisem i wypracowaliśmy tekst przedstawiony w sprawozdaniu na posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#KrystynaSzumilas">Kto chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#KrystynaŁybacka">Muszę ponowić moje pytanie do pana ministra o rzeczywistą intencję tej nowelizacji. Czy to ma sprzyjać przekształceniom jednostek badawczo-rozwojowych i ich przystosowaniu się do gospodarki rynkowej, czy też chodzi o to, aby tą ustawą podporządkować jednostki poprzez wybór dyrektorów takich, jakich państwo oczekujecie, czyli bez stosownych kwalifikacji, poprzez dobór składu rady naukowej złożonej w połowie z członków powoływanych według uznania ministra i według określanych przez niego kryteriów. A teraz państwo chcecie, żeby nawet nie czekać do końca kadencji rad naukowych, ale żeby zmienić ich skład jak najszybciej, najdalej do końca roku. Jaka jest więc rzeczywista intencja tej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o stanowisko rządu i odpowiedź na pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#OlafGajl">Popieramy tę poprawkę, ponieważ uważamy, że jeżeli wprowadzamy zmianę w strukturze powoływanej rady naukowej i taka znowelizowana ustawa wchodzi w życie, to również powinny się dostosować do tej ustawy rady naukowe. Wydaje się, że rok jest wystarczającym okresem, aby przygotować się do wprowadzenia tych zmian i dostosowania składu rady naukowej do nowych wymagań. Nie ma tu żadnych ukrytych intencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi do poprawki szóstej?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#DorotaRutkowskaSkwara">Nie zgłaszamy żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że, przy 14 głosach za i 15 przeciwnych oraz braku wstrzymujących się, Komisja nie udzieliła pozytywnej rekomendacji poprawce szóstej.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#KrystynaSzumilas">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek do projektu ustawy o zmianie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych. Proponuję, aby posłem sprawozdawcą pozostał nadal pan poseł Andrzej Smirnow.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#KrystynaSzumilas">Proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o złożenie oświadczenia o rozpatrywanych przez Komisję poprawkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#AnnaPawłowska">Poprawki rozpatrzone przez Komisję nie są objęte zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#KrystynaSzumilas">Przechodzimy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad – rozpatrzenia poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu ustawy o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#KrystynaSzumilas">Do projektu ustawy zostały w drugim czytaniu wniesione przez Klub Parlamentarny PO dwie poprawki.</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#KrystynaSzumilas">Proszę przedstawiciela wnioskodawców o omówienie tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#UrszulaAugustyn">Poprawka pierwsza dotyczy art. 1 projektu ustawy. Temu artykułowi proponujemy nadać brzmienie: „W ustawie z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 30 ust. 3 otrzymuje brzmienie: „Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi co najmniej 84 proc. kwoty bazowej, która dla nauczycieli jest ustalana corocznie w ustawie budżetowej”. Potrzebna jest w związku z tym przepisem zmiana w art. 53 ust. 1, który odnosi się do odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Tekst tej zmiany macie państwo podany w druku nr 1520 i nie ma chyba potrzeby, aby tę poprawkę odczytywać w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o stanowisko rządu w sprawie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#StanisławSławiński">Nie ma stanowiska rządu w sprawie tej poprawki. Podtrzymane jest negatywne stanowisko wobec całej tej inicjatywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#KrystynaSzumilas">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#WojciechBiałończyk">Mamy uwagi do tej propozycji zmian. Pierwsza uwaga dotyczy samej procedury. Wydaje się, że obie poprawki zgłoszone do art. 1 i do art. 2 należałoby rozpatrywać łącznie, co proponuje się w drugiej poprawce, czyli nadanie nowego brzmienia przepisów przejściowemu, odnosi się to do art. 53.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#WojciechBiałończyk">W związku ze zmianą art. 53, proponowaną w poprawce pierwszej, obie poprawki należałoby rozpatrywać łącznie. Druga nasza zasadnicza uwaga dotyczy proponowanego brzmienia ust. 3 w art. 30, ponieważ mowa jest o średnim wynagrodzeniu nauczyciela stażysty, które stanowi co najmniej 84 proc. kwoty bazowej. Jest pytanie jakiej kwoty bazowej? Ta kwota bazowa nie jest zdefiniowana.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#WojciechBiałończyk">Wnioskodawcy piszą, że kwota bazowa dla nauczycieli jest ustalana corocznie w ustawie budżetowej. W naszej ocenie ten przepis jest na tyle nieprecyzyjny, że daje dużą dowolność – z jednej strony projektodawcy tego przepisu, a z drugiej strony – ustawodawcy, co do ustalania tej kwoty bazowej. Dzisiaj punktem odniesienia jest odesłanie do ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, gdzie kwota bazowa była określona i stanowiło ją średnie przeciętne wynagrodzenie w państwowej sferze budżetowej w roku 1999, później corocznie waloryzowane. W zaproponowanej poprawce jest natomiast mowa o kwocie bazowej ustalanej corocznie w ustawie budżetowej. W takiej sytuacji jedynym ograniczeniem i podstawą dla ustalania najniższego poziomu tego wynagrodzenia byłaby ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Czy na pewno intencją wnioskodawców było stworzenie takiego – naszym zdaniem – nieprecyzyjnego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o stanowisko pana ministra wobec tych dwóch propozycji poprawek, a głównie nowego brzmienia ust. 3 w art. 30 Karty Nauczyciela. Nawiązując do opinii Biura Legislacyjnego powinniśmy zdecydować, czy lepszym sposobem jest ustalenie i zapisanie w ustawie budżetowej średniej płac nauczyciela stażysty, czy też to proste odniesienie proponowane w poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#StanisławSławiński">Z analizy, jaką przeprowadziliśmy w ministerstwie, wynika, że taki przepis nie budzi żadnych wątpliwości naszych służb. Była gotowość resortu zainicjowania zmiany stanowiska rządu w tej sprawie, jednakże nie uzyskało to poparcia i stanowisko rządu jako całości pozostało bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KrystynaŁybacka">W pełni zgadzam się z przedstawionym przez Biuro Legislacyjne opinią, ale chciałabym, aby to zostało jeszcze doprecyzowane. Jeżeli wnioskodawcy nie dokonają poprawki, czy istnieje takie niebezpieczeństwo, że kwota bazowa, która jest naliczana dla nauczycieli i ustalana corocznie w ustawie budżetowej, może być ustalana w wysokości minimalnego wynagrodzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WojciechBiałończyk">Mogę odpowiedzieć w taki sposób, że jeżeli chodzi o rok 2007, to na mocy tego przepisu przejściowego sprawa jest jasna, ponieważ jest odesłanie do kwoty bazowej ustalonej w ustawie budżetowej, czyli kwoty 1885 zł. Pojawia się jednak pytanie, począwszy od roku budżetowego 2008, co rozumiemy pod pojęciem kwoty bazowej. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nasuwa mi się tylko taka myśl, że rząd kierując do Sejmu projekt ustawy budżetowej na rok 2008, wprowadzi w niej jakąś dowolną kwotę, a następnie posłowie korzystając ze swoich uprawnień mogą tę kwotę dowolnie zmienić, byleby nie naruszyć ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałam zauważyć, że w roku 2007 sytuacja jest dokładnie taka, jaka została tutaj przedstawiona. Do ustawy budżetowej na rok bieżący została wprowadzona kwota bazowa dla nauczycieli. Pomijam fakt, że ona nie ma odniesienia do art. 30 Karty Nauczyciela. Ta kwota bazowa może być podstawą do ustalania kwoty bazowej na następny rok budżetowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#StanisławSławiński">Chciałem dokładnie to samo powiedzieć. Według opinii służb, które zajmują się w resorcie tą problematyką, kwota bazowa ustalona na rok bieżący jest czy może być punktem odniesienia dla przyszłorocznej propozycji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WojciechBiałończyk">Ośmielę się nie zgodzić z tym, co powiedział pan minister. Z żadnego zapisu nie wynika obowiązek brania pod uwagę jako podstawy w roku 2008 tej kwoty bazowej, o której jest mowa w roku 2007. Wiemy tylko, że ma być ustalana kwota bazowa i nic więcej. Nie ma np. dodatkowego przepisu dodanego do Karty Nauczyciela, tak jak jest np. w ustawie o wynagrodzeniach dla pracowników w państwowej sferze budżetowej, gdzie w słowniczku jest zdefiniowane pojęcie kwoty bazowej, że rozumie się przez to wynagrodzenie z roku 1999. Można byłoby ewentualnie w Karcie Nauczyciela wprowadzić jakieś doprecyzowanie, że przez kwotę bazową rozumie się przyjęte w roku 2007 wynagrodzenie. Były już takie precedensy. Tutaj natomiast do tzw. ustawy matki wpisujemy pojęcie kwoty bazowej bez jej określenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#StanisławSławiński">W omawianym przepisie jest mowa o kwocie bazowej ustalanej corocznie i to jest odpowiedź a pytanie, skąd ona się bierze. Jest to delegacja do corocznego ustalania tej kwoty – czy ma być taka sama, czy większa, o ile ma wzrosnąć. W tym sensie wydaje się, że tu jest odpowiedź na wątpliwości pana reprezentującego Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrystynaŁybacka">Wszyscy chcemy jak najlepiej i ten przepis jest bardzo istotny. Podzielam obiekcje zgłoszone przez Biuro Legislacyjne, dlatego że jeżeli mówimy, iż to jest 84 proc. kwoty bazowej, która dla nauczycieli jest ustalana corocznie w ustawie budżetowej, to odwołujemy się do pojęcia niezdefiniowanego w ustawach. Inna byłaby sytuacja, gdyby było zapisane, że chodzi o kwotę bazową ustalaną co roku dla pracowników państwowej sfery budżetowej itd. Taka kwota jest potem negocjowana na posiedzeniu Komisji Trójstronnej i ustalana jest każdego roku jako inna aktualnym wskaźnikiem inflacyjnym i z tego wyliczana jest kwota bazowa dla nauczycieli. Nie ma pojęcia kwoty bazowej ustalanej dla nauczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#KrystynaSzumilas">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy na tym etapie procedowania autorzy poprawki mogą wnieść autopoprawkę dotyczącą tego, aby dodać przepis, żeby kwota bazowa, która jest zapisana dla nauczycieli w ustawie budżetowej na rok 2007, była podstawą do ustalania corocznie kwoty bazowej w ustawach budżetowych na każdy następny rok? I w którym miejscu należałoby wpisać taki przepis w projekcie ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#WojciechBiałończyk">Taka autopoprawka w opinii Biura Legislacyjnego jest możliwa do wniesienia i dopuszczalna na tym etapie pracy Komisji, bo dotyczy dokładnie materii regulowanej w poprawce. W tym momencie trudno mi jest zaproponować brzmienie tego przepisu. Całkowicie zgadzam się z panem ministrem, że rzeczywiście jest tu mowa o tym, iż kwota bazowa jest ustalana corocznie w ustawie budżetowej. Nam chodziło tylko o to, że nie ma żadnych wytycznych, żadnego wskaźnika, którym należałoby się kierować przy ustalaniu wielkości tej kwoty.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#WojciechBiałończyk">Z wypowiedzi pani przewodniczącej wynika, że kwotą bazową miałaby być kwota bazowa, o której mowa w tegorocznej ustawie budżetowej. Może należałoby zaproponować, żeby średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowiło co najmniej 84 proc. kwoty bazowej, ustalanej corocznie w ustawie budżetowej. Trzeba byłoby jednak jeszcze zdefiniować tę kwotę bazową, np. dodać ustęp 3a albo w słowniczku w Karcie Nauczyciela zdefiniować pojęcie kwoty bazowej. Można byłoby napisać, ze przez kwotę bazową rozumie się kwotę np. 1885 zł, tzn. to, co jest przyjęte na ten rok. I teraz jest pytanie do państwa, czy to ma być tak na stałe, czy ewentualnie waloryzowane o poziom inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#ZbigniewWłodkowski">Podzielam opinię Biura Legislacyjnego. Chciałbym zgłosić wniosek, aby projektodawcy wycofali z poprawki pierwszej pkt 1 i aby został stary zapis. Proponuję też, aby przyjąć pkt 2 z poprawki pierwszej.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#KrystynaSzumilas">To jest rozsądna propozycja wobec zgłoszonych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#UrszulaAugustyn">Przychylam się do takiej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JolantaGałczyńska">Zapewne ten zapis jest wyrazem troski państwa o wynagrodzenie nauczycieli, ponieważ wskaźnik 82 proc. kwoty bazowej był niezmienny od roku 2000. Chciałabym jednak, aby państwo mieli świadomość, o jakich rozmawiamy pieniądzach. Przy założeniu tegorocznej kwoty bazowej na poziomie 1885 zł jest to średnio wzrost wynagrodzenia brutto o 37 zł, a więc nominalnie będzie to wzrost wynagrodzenia o 20 zł dla nauczyciela stażysty. Przy założeniu, że w tegorocznej tabeli wynagrodzeń minimalnych nauczyciel po licencjacie ma brutto 901 zł, państwo proponujecie kwotę 921 zł. Nauczyciel z wyższym wykształceniem magisterskim i przygotowaniem pedagogicznym ma w tabeli 1217 zł. Państwo proponujecie 1238 zł. Sądzę, że ani sytuacja gospodarcza, ani wzrost produktu krajowego brutto nie stanowią uzasadnienia dla tak niskich stawek wzrostu wynagrodzenia, jakie się proponuje nauczycielom. To nie zatrzyma nauczycieli pracujących już w tym zawodzie ani nie spowoduje, że młodzi nauczyciele kończący studia będą chcieli przystępować do pracy w tym zawodzie.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#JolantaGałczyńska">Proszę o rozważenie ewentualnie zmiany parametrów procentowych w tym przepisie, gdzie proponuje się ustalenie co najmniej 84 proc. kwoty bazowej, aby ten wskaźnik był wyższy. Związek Nauczycielstwa Polskiego od czerwca 2006 roku próbuje przeforsować postulat, aby średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty było równe 100 proc. kwoty bazowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#ZbigniewWłodkowski">My solidaryzujemy się ze stanowiskiem, które pani przedstawiła. Chcielibyśmy, aby ustalić ten wskaźnik na poziomie nie 100, ale nawet 120 proc. Jesteśmy jednak realistami i wiemy, że w tej chwili nie ma szansy, aby taką kwotę proponować i ustalać. Kierujemy ten postulat do ministra edukacji narodowej i apelujemy w naszych wystąpieniach o to, żeby minister wziął pod uwagę obecną sytuację finansową kraju i wysokość pensji nauczycieli. Uważamy, że te płace powinny wzrastać.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym dodać, że podnosimy ten procent w Karcie Nauczyciela, co nie wyklucza podniesienia kwoty bazowej dla nauczycieli w budżecie przyszłorocznym. Na razie jest to minimum wzrostu wynagrodzeń nauczycieli, do czego zobowiązał się w wypowiedziach medialnych minister edukacji na rok 2007. Przypomnę, że minister proponował 7-procentową podwyżkę płac nauczycieli, skończyło się na wzroście o 5 proc. My proponujemy, aby te 2 proc. już obiecane nauczycielom, weszło na stałe do systemu wynagrodzeń, co nie powoduje, że płace te nie mogą być ustalone na wyższym poziomie. Przeciwnie, mamy nadzieję, że w roku przyszłym kwota bazowa dla nauczycieli wzrośnie tak, aby płace nauczycieli były znacząco wyższe.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#KrystynaSzumilas">Rozumiem, że jest zgłoszona autopoprawka, aby wrócić do brzmienia ust. 3 w art. 30 zaproponowanego w sprawozdaniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MarekŁatas">Prosiłbym wnioskodawców o rozważenie takiej kwestii. Podczas drugiego czytania projektu ustawy wraz z posłem Markiem Kawą mówiliśmy, że ta poprawka zgłoszona przez PO spowoduje zamieszanie. Jesteśmy również za podwyżką płac dla nauczycieli, ale w ramach rozwiązań systemowych.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#MarekŁatas">Pani przewodnicząca mówiła, że pan minister Roman Giertych obiecał podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli o 7 proc, a wynosi ona tylko 5 proc. Ta poprawka niczego nie zmienia w tym roku, ponieważ według projektu ustawy taka podwyżka może nastąpić dopiero od 1 stycznia 2008 r. Czy w związku z tym pośpiech wnioskodawców nie spowoduje czegoś, co może okazać się niekorzystne dla nauczycieli? Zastanówmy się, jakie rozwiązanie systemowe jest najlepsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#KrystynaSzumilas">Poprawki wniesione przez Klub Parlamentarny PO powodują, że w roku 2007 istotnie nic się nie zmienia. Autopoprawka też tego stanu nie zmienia. Podwyżka dla nauczycieli w roku bieżącym jest oparta na kwocie bazowej i na określonym wynagrodzeniu w ustawie budżetowej. Proponowane zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2008 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MarekKawa">Ja także apeluję o bardziej pragmatyczne stanowisko, aby osiągnąć cel, który wszyscy popieramy. Dzisiejsza dyskusja jest spóźniona. Powinniśmy ją odbyć na pierwszym posiedzeniu Komisji poświęconym temu projektowi i rozpatrzyć kwestie metodologiczne. Płacimy cenę za przyjęcie złej metodologii poprawek.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#MarekKawa">Przerodziło się to w dyskusję polityczną na posiedzeniu plenarnym Sejmu i pewne argumenty nie przekonały wnioskodawców tych nowych poprawek. Głosy pani poseł Krystyny Łybackiej i pana posła Zbigniewa Włodkowskiego dowodzą, że możemy postąpić źle, przyjmując te poprawki. Zamrażając na poziomie pewnego procentu w Karcie Nauczyciela wysokość wynagrodzenia, określamy zarazem pewien pułap. Gdyby na nieszczęście tak się stało, że kwota bazowa zostałaby zaniżona w przyszły roku budżetowym, możemy przez przyjęcie proponowanych poprawek wyrządzić niezamierzone zło. Proszę o przemyślenie tych poprawek bez kierowania się emocjami i względami politycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#KrystynaSzumilas">Po to prowadzimy dyskusję, aby do sprawy podejść w sposób systemowy i rozważyć wszystkie argumenty, także pana ministra i Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#KrystynaSzumilas">Czy głosy panów posłów Marka Łatasa i Marka Kawy oznaczają, że są panowie za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez Komisję podczas drugiego czytania projektu ustawy, czy są w ogóle przeciwko zmianie w Karcie Nauczyciela?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MarekŁatas">Ja uważam, że powinniśmy pracować nad określeniem kwoty bazowej, a nie nad ustaleniem wskaźnika 82 lub 84 proc., bo to nie powoduje wprowadzenia rozwiązania systemowego. Powinniśmy dokonać takiego zapisu, o którym mówił pan reprezentujący Biuro Legislacyjne, aby doprecyzować, na czym ma polegać kwota bazowa i w jaki sposób ta kwota bazowa ma być realizowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#KrystynaSzumilas">Właśnie wróciliśmy do przepisu ze sprawozdania Komisji, gdzie jest określona kwota bazowa oraz jest dokładne wskazanie, w jaki sposób ta kwota bazowa ma być wyliczona.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MarekKawa">My dokonujemy zmiany w Karcie Nauczyciela, a więc zmieniamy swego rodzaju prawo pracy, a nie zmieniamy kwoty bazowej. Trzeba się skupić na przyszłej kwocie bazowej, ponieważ ona jest podstawą dokonywania podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli. Zmieniając Kartę Nauczyciela możemy spowodować konflikt z ustawą budżetową. Musimy przygotować i przyjąć takie poprawki, aby nie było żadnego konfliktu prawnego, który się ujawnił dopiero dzisiaj, a powinien być rozważany na początku naszych prac nad projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#KrystynaSzumilas">Jeżeli dzisiaj przyjmiemy ten przepis, że procent w Karcie Nauczyciela zwiększony będzie z 82 do 84 proc., to już na etapie przygotowywania przyszłorocznego budżetu rząd będzie miał wytyczną co do wyliczenia skutków finansowych i zaproponowania wysokości subwencji oświatowej dla samorządów. Rząd będzie musiał to uwzględnić, a kwota bazowa będzie odrębnym elementem do dyskusji i będzie mogła być podwyższona.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#UrszulaAugustyn">Sądzę, że wpisanie do ustawy – Karty Nauczyciela tego wskaźnika 84 proc. jest krokiem w kierunku rozwiązań systemowych. Proponujemy podniesienie o 2 proc. tej kwoty, którą będą otrzymywali nauczyciele stażyści, a w konsekwencji także inni nauczyciele w odpowiedniej proporcjonalnej wysokości. To jest bardzo łagodne rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#UrszulaAugustyn">To, co zostanie zapisane w Karcie Nauczyciela, będzie mogło być zaplanowane w budżecie. Nie będzie już takiej sytuacji, jaką mamy w tym roku, że pieniądze, które obiecał pan minister Roman Giertych, nie mogą być wypłacone nauczycielom i trwają targi między związkami zawodowymi a resortem, ponieważ okazuje się, iż zaplanowano czy obiecano co innego, a inne są realne możliwości finansowe.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#UrszulaAugustyn">Jeżeli wpiszemy dodatkowe 2 proc. kwoty na podwyżkę do Karty Nauczyciela, to wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom środowiska i podnosimy wynagrodzenia, chociaż w niewielkim stopniu, ale można dalej negocjować wysokość kwoty bazowej. Nie widzę problemu, dlaczego nauczyciele nie mogliby mieć 7-procentowej podwyżki, a jeszcze wyższej z roku na rok. To wszystko będzie można ustalić w kwocie bazowej.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#UrszulaAugustyn">Ten przepis o podwyższeniu o 2 proc. kwoty bazowej ma być gwarancją stałego podwyższania wynagrodzeń nauczycieli rokrocznie. Nie sądzę, aby to nie było możliwe do zrealizowania. Proponując taki przepis, proponujemy jednocześnie zaplanowanie tego w projekcie kolejnego budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#EwaWolak">Omawiamy bardzo trudny temat. Chciałabym odnieść się do wypowiedzi panów posłów z PiS i LPR. Moim zdaniem pan minister Roman Giertych powinien być obecny na tym posiedzeniu Komisji, ponieważ jest to problem bardzo istotny. Pan minister powinien dołożyć wszelkich starań, żebyśmy byli dobrze poinformowani o systemie wynagradzania nauczycieli, o systemie przekazywania środków finansowych na ten cel samorządom w taki sposób, aby mogły być realnie podwyższone wynagrodzenia dla nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#EwaWolak">Każdy z nas – tak jak żąda tego ZNP – chciałby, aby ta kwota bazowa dla nauczyciela stażysty wzrosła z 82 proc. do 100 proc. Dzisiaj jest to jednak trudne do zaakceptowania i raczej nierealne. Dlatego Platforma Obywatelska zaproponowała zmianę w Karcie Nauczyciela i zwiększenie kwoty bazowej z 82 proc. do 84 proc. w kontekście średniego wynagrodzenia nauczyciela stażysty.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#EwaWolak">Myślę, że posłowie nie powinni używać takich sformułowań, że w ten sposób zamrozimy płace nauczycieli. My chcemy dokonać tego, o czym mówiły pani przewodnicząca i pani poseł Urszula Augustyn. Będzie to pierwszy krok w kierunku zmiany kodeksu pracy nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-135.3" who="#EwaWolak">Jeżeli pani poseł Krystyna Łybacka pozwoli, też chciałabym się odnieść do tego, co mówił pan poseł Marek Kawa, że była pani przeciwna zmianom w Karcie Nauczyciela. Ja tymczasem zrozumiałam, że pani poseł zgłosiła wątpliwość, czy należy zaakceptować w poprawce pierwszej zmianę proponowaną w punkcie pierwszym tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#KrystynaŁybacka">Pani poseł Urszula Augustyn ma właściwe odczucie. Byłam za przyjęciem tych zmian, a wyrażałam tylko troskę o właściwy zapis, abyśmy mogli lepiej wyrazić intencję wnioskodawców, którą jest podniesienie kwoty bazowej do minimum 84 proc.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#KrystynaSzumilas">Głos ma pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#StanisławSławiński">Mam pytanie do pani poseł Urszuli Augustyn, która proponowała wrócić do poprzedniego zapisu. Czy chodzi o zapis w druku 1520, gdzie mamy zapisane w ust. 3 art. 30, że „Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi co najmniej 84 proc. kwoty bazowej”? Czy pani poseł chciała wrócić do tego zapisu, czy do jakiegoś innego?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#UrszulaAugustyn">Miałam na myśli zapis ze sprawozdania Komisji, a nie ten, który zaproponowaliśmy w poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#StanisławSławiński">Chciałbym w związku z tym zgłosić dwie uwagi. Nie polemizuję z tą inicjatywą, tylko chcę wskazać, że tu są ujęte jakby dwie kwestie wymagające rozważenia. Po pierwsze – w tym zapisie jest mowa, że „ustalane jest corocznie w ustawie budżetowej” średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty. Tymczasem chodzi o to, że ustalana ma być kwota bazowa. I to trzeba chyba zmienić.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#StanisławSławiński">Po drugie – pojawia się druga ważniejsza kwestia. Mianowicie ta kwota bazowa, do której jest odesłanie, ma trzy wartości. I ten zapis nie odpowiada na pytanie, o której wartości jest mowa. Tu jest jakaś pomyłka.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#KrystynaSzumilas">Właśnie takie stwierdzenie, że „średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty ustalane jest corocznie w ustawie budżetowej”, gwarantuje, że jest tu prawidłowe odniesienie. I o to nam chodziło. Prosiłabym Biuro Legislacyjne o ustosunkowanie się do wątpliwość pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#WojciechBiałończyk">Jeżeli chodzi o uwagę dotyczącą ust. 3 w art. 30 Karty Nauczyciela, zapisanego w sprawozdaniu Komisji, to intencją państwa posłów wyrażoną na posiedzeniu Komisji, kiedy przyjmowano sprawozdanie, było, że to średnie wynagrodzenie ma być ustalane w ustawie budżetowej. Natomiast odwołanie do kwoty bazowej jest niejako wytyczną dla projektodawcy i ustawodawcy, że to średnie wynagrodzenie ma być ustalane corocznie w ustawie budżetowej, a nie kwota bazowa. Kwota bazowa będzie ustalana dla tych innych kategorii pracowników. Natomiast odrębnie na podstawie art. 30 ust. 3 miałoby być ustalane średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty na podstawie kwoty bazowej. Tu nie ma żadnej pomyłki.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#StanisławSławiński">Jeżeli tak to rozumieć, to moja uwaga jest bezprzedmiotowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym tylko formalnie panią poseł Ewę Wolak przeprosić, bo czytałam dezyderat i pomyliłam głosy. Odpowiadałam oczywiście pani poseł Ewie Wolak.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#HenrykGołębiewski">Chciałbym, nawiązując do sugestii pana posła Marka Kawy, powiedzieć, że nie dostrzegam żadnych tendencji politycznych w tym naszym wspólnym poszukiwaniu rozwiązań. Moim zdaniem właściwiej byłoby opracować 10-letni program podwyższania pensji nauczycielskich i zapisanie tego w ustawie. Byłby to pierwszy krok w kierunku rozstrzygnięć systemowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#KrystynaSzumilas">Myślę, że już bardzo dokładnie przedyskutowaliśmy kwestie poprawek. Pani poseł Urszula Augustyn w formie autopoprawki wniosła, aby w art. 1 ust. 1 punkt pierwszy otrzymał brzmienie punktu trzeciego ze sprawozdania Komisji, tzn. zamiast zapisu, że „średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi co najmniej 84 proc. kwoty bazowej, która dla nauczycieli jest ustalana corocznie w ustawie budżetowej”, wprowadzić zapis, że „średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty stanowi co najmniej 84 proc. kwoty bazowej, określanej dla pracowników państwowej sfery budżetowej na podstawie art. 5 pkt 1 lit. a i art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw i ustalane jest corocznie w ustawie budżetowej”. Inne poprawki wniesione przez Klub Parlamentarny PO pozostają bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#WojciechBiałończyk">Z tego, co zrozumiałem, intencją pani poseł jest wycofanie punktu pierwszego z poprawki pierwszej. W tej sytuacji, kiedy państwo wycofują punkt pierwszy, to punkt drugi jako konsekwencja punktu pierwszego również nie ma sensu. Należałoby wycofać całą poprawkę pierwszą w pełnym jej brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy po wycofaniu punktu pierwszego odpis na zakładowy fundusz socjalny liczy się według kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#WojciechBiałończyk">Miałoby sens dokonanie zmiany w art. 53 ust. 1, gdyby było – po wycofaniu punktu pierwszego poprawki – odesłanie do 110 proc. nie kwoty bazowej, o której mowa w art. 30 ust. 3, ale do 110 proc. średniego wynagrodzenia nauczyciela stażysty. Jeżeli państwo chcą odesłać ten zapis do kwoty bazowej, i której mowa w art. 30 ust. 3, to przy pozostawieniu brzmienia art. 30 ust. 3 przyjętego w sprawozdaniu Komisji, czyli kiedy odsyłamy do kwoty bazowej określanej dla pracowników państwowej sfery budżetowej, będzie to ciągle ta sama kwota bazowa. Wówczas odpis na fundusz socjalny będzie wynosił 110 proc. nie średniego wynagrodzenia nauczyciela stażysty, ale 110 proc. kwoty bazowej, określanej dla innych kategorii pracowników w ustawie budżetowej.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#WojciechBiałończyk">W związku z tym przy takim brzmieniu tej poprawki zmiana druga w poprawce pierwszej przy wycofaniu zmiany pierwszej – jest niezasadna.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy pozostawienie brzmienia dotychczasowego przepisu wpływa na zmianę dotyczącą odpisu na fundusz odliczeń na zakładowy fundusz socjalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#WojciechBiałończyk">W chwili obecnej odpis na fundusz socjalny wynosi 110 proc. kwoty bazowej, czyli kwoty określonej dla pracowników państwowej sfery budżetowej i tych innych kategorii pracowników niż nauczyciele. Przy pozostawieniu przepisu z odesłaniem do kwoty bazowej, począwszy od roku 2008, fundusz socjalny będzie odliczany nie w odniesieniu do średniego wynagrodzenia nauczyciela stażysty, tylko w odniesieniu do kwoty bazowej dla innych kategorii pracowników państwowej sfery budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#KrystynaŁybacka">Zgłaszam wniosek formalny. Ponieważ intencje większości, jeżeli nie wszystkich obecnych na tej sali, są zbieżne, proponuję, aby przełożyć omówienie tego punktu obrad na jutrzejsze posiedzenie Komisji, jutro dokończyć dyskusję i przyjąć rozstrzygnięcie. Chodzi o to, abyśmy dzisiaj nie popełnili błędu, redagując autopoprawkę bez należytego zastanowienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#KrystynaSzumilas">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek przy 1 głosie wstrzymującym się. Spotkamy się jutro dla rozpatrzenia tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JolantaGałczyńska">Przepraszam, ale chciałabym wskazać na pewną niezręczność przyjęcia zapisu art. 30 ust. 3 ze sprawozdania Komisji. Do tej pory nigdy nie było tak, że średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty było ustalane corocznie w ustawie budżetowej. Była ustalana kwota bazowa. Przyjęcie tego zapisu rozbija pewien system, bo średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty będzie ustalane corocznie w kwocie bazowej, a pozostałych nauczycieli – kontraktowego, mianowanego i dyplomowanego – będzie zapisane w ustawie – Karta Nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#JolantaGałczyńska">Czy nie moglibyśmy rozważyć ustalania corocznie w ustawie budżetowej kwoty bazowej, natomiast średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty pozostawić w ustawie – Karta Nauczyciela, gdzie mowa jest także o pozostałych nauczycielach o innych stopniach awansu zawodowego?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#KrystynaSzumilas">Mamy czas na zastanowienie się do jutra. Myślę, że autopoprawka zostanie wniesiona przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do punktu trzeciego porządku obrad, czyli rozpatrzenia projektu dezyderatu Komisji w sprawie kolegiów nauczycielskich i nauczycielskich kolegiów języków obcych.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#KrystynaSzumilas">Państwo posłowie otrzymali projekt dezyderatu przygotowany przez zespół poselski. Proszę panią poseł Ewę Wolak o zabranie głosu w imieniu zespołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#EwaWolak">Do tekstu projektu dezyderatu, po konsultacji z posłami, wprowadziliśmy trzy małe korekty. Bardzo proszę śledzić tekst projektu, a ja odczytam propozycje korekt.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#EwaWolak">W trzecim akapicie zaczynającym się od słów: „Istnieje pilna potrzeba włączenia kolegiów do systemu szkolnictwa wyższego w sposób, który pozwoli zachować dorobek tych szkół przygotowujących absolwentów na dobrym poziomie zawodowym”, stawiamy kropkę. Wykreślamy dalsze słowa: „dorównującym efektom kształcenia nauczycieli w uczelniach wyższych”.</u>
<u xml:id="u-156.2" who="#EwaWolak">W następnym akapicie wykreślamy słowa: „Niepokój budzi fakt, że nie podjęto dotychczas”, a zastępujemy je słowami: „Komisja wnosi o pilne podjęcie” i dalej bez zmian: „prac nad tworzeniem projektu ustawy, która w sposób wyraźny określi miejsce i zasady funkcjonowania kolegiów w systemie edukacji”.</u>
<u xml:id="u-156.3" who="#EwaWolak">Z następnego zdania tego akapitu wykreślamy słowo „pilne” i pozostawiamy tylko: „Niezbędne jest opracowanie statusu słuchaczy kolegiów” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do tekstu projektu dezyderatu i wniesionych do niego korekt?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam dwie uwagi. Pierwsza dotyczy czwartego akapitu, gdzie mowa jest o opracowaniu statusu słuchaczy kolegiów. Proponuję zapisać, ze „niezbędne jest nadanie słuchaczom kolegiów nauczycielskich statusu studentów”. Wtedy takie sformułowanie jest jednoznaczne, bo to także dotyczy dyplomów absolwentów kolegiów. Jeżeli nadany jest im status studentów, to muszą zostać po skończeniu kolegium licencjatami.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#KrystynaŁybacka">Druga uwaga dotyczy drugiego tiret w zakończeniu dezyderatu, gdzie jest mowa o tym, co Komisja uważa za najważniejsze. Napisano – „niezwłoczne powołanie komisji akredytacyjnej”. Jeżeli chcemy być konsekwentni i chcemy, aby nastąpiło pilne włączenie kolegiów w system szkolnictwa wyższego, musimy mieć na uwadze fakt, że istnieje już Państwowa Komisja Akredytacyjna dla szkół wyższych. Powołanie komisji odrębnej dla kolegiów byłoby stworzeniem jakiejś enklawy, a tego nie chcemy. Proponuję więc, aby w akapicie czwartym wskazane przeze mnie zdanie brzmiało: „niezbędne jest nadanie słuchaczom kolegiów statusu studentów zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym”. Proponuję też w końcowym fragmencie dezyderatu skreślić drugie tiret, ponieważ istnieje już Komisja Akredytacyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#KrystynaSzumilas">Problem jest tylko taki, że Komisja Akredytacyjna rzeczywiście istnieje i kontroluje jakość kształcenia w uczelniach wyższych, bo została do tego powołana. Intencją naszej Komisji było natomiast to, aby dokonać pilnie przeglądu i oceny kolegiów pod względem jakości kształcenia. Wykreśleniu tego punktu byłoby może zbyt daleko idącym wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#KrystynaŁybacka">Wobec tego zgłaszam autopoprawkę do tej poprawki i drugie tiret brzmiałoby następująco: „niezwłoczne powołanie komisji” bez nazywania jej akredytacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MarekKawa">Jest to słuszna poprawka, ale czy nie powinniśmy wskazać, aby w statucie Państwowej Komisji Akredytacyjnej regulującym jej zakres działania wpisać objęcie tym zakresem kontrolowania jakości kształcenia także kolegiów nauczycielskich. Obecnie PKA nie ma takiego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#KrystynaSzumilas">Uważam, że jeżeli kolegia zostaną włączone do systemu szkół wyższych, to automatycznie Państwowa Komisja Akredytacyjna będzie zobowiązana do kontroli jakości kształcenia w kolegiach. Pytanie jest tylko takie, czy przed dokonaniem takiego włączenia komisja akredytacyjna może się zająć przeglądem kolegiów po względem jakości kształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#KrystynaŁybacka">W istocie Państwowa Komisja Akredytacyjna jest jedna, chociaż jest kilka komisji środowiskowych, ale one nie mają tych kompetencji określonych ustawowo. Będzie ona mogła zająć się kolegiami dopiero wtedy, gdy one zostaną włączone w system szkolnictwa wyższego. W związku z tym zmodyfikowałam swoją poprawkę skreślając słowo „akredytacyjna”, bo rozumiem, że intencją naszą jest powołanie komisji, która dokona oceny dotychczasowego funkcjonowania kolegiów. Tej oceny nie mogłaby dokonać PKA ponieważ nie ma takich kompetencji wobec kolegiów, dopóki nie są one włączone do systemu szkolnictwa wyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#StanisławSławiński">Kolegia z mocy prawa podlegają nadzorowi i ten nadzór wykonywany jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, w szczególności przez departament doskonalenia nauczycieli. Z punktu widzenia procedury nadzoru, jaka jest obecnie realizowana, nie widzimy potrzeby powoływania jakiegoś dodatkowego organu, który by to robił. Jest pytanie do wnioskodawców, czy Sejm miałby powołać taką komisję, a jeżeli nie Sejm – to kto i w jakim zakresie miałaby ona uzupełniać procedury nadzorcze wykonywane w MEN.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy są jeszcze jakieś uwagi do tekstu projektu dezyderatu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#KrystynaSzumilas">Rozumiem, że wszyscy z państwa wpisali sobie do tekstu poprawki zgłoszone przez panią poseł Ewę Wolak. Chodzi o odczytane trzy zmiany w tekście.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy są zastrzeżenia lub sprzeciwy do tych korekt? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że korekty te zostały przyjęte.</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#KrystynaSzumilas">Jest jeszcze poprawka pani poseł Krystyny Łybackiej dotycząca nadania słuchaczom kolegiów statusu studentów szkół wyższych. Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#EwaWolak">Zgadzam się z panem ministrem i uważam, że we wskazaniach, w których określone są sprawy najważniejsze do uregulowania, powinno być zapisane, że chodzi o niezwłoczne dokonanie przeglądu i oceny kolegiów…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#KrystynaSzumilas">Może najpierw zajmiemy się propozycją, aby zapisać, że niezbędne jest nadanie słuchaczom kolegiów statusu studentów w rozumieniu ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że ta zmiana została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#KrystynaSzumilas">Teraz omówimy tekst tiret drugiego, o czym zaczęła mówić pani poseł Ewa Wolak.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#EwaWolak">Proponuję zapisać: „niezwłocznie dokonać przeglądu i oceny kolegiów pod względem jakości kształcenia oraz rzeczywistej współpracy z patronackimi uczelniami wyższymi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec takiego sformułowania tiret drugiego? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że zmiana została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia treści dezyderatu wraz z wniesionymi poprawkami? Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#AndrzejSmirnow">Zastanawiam się, czy ten dezyderat nie powinien być skierowany do Prezesa Rady Ministrów, jeżeli oczekujmy konkretnego rozwiązania problemu. Kierowanie dezyderatu do dwóch ministrów spowoduje problem kompetencyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#KrystynaŁybacka">Zasadniczo pan poseł Andrzej Smirnow ma rację i zgodziłabym się na tę propozycję, gdyby nie fakt, że istnieje obawa, iż pan premier skieruje ten dezyderat do wicepremiera, Ministra Edukacji Narodowej. Tu faktycznie jest bardzo istotna kwestia współpracy obu resortów, a więc wysłanie dezyderatu do dwóch ministrów daje nam pewność, że zajmą się nim oba Ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#KrystynaSzumilas">Pozostawiamy adresatów dezyderatu bez zmian.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#KrystynaSzumilas">Nie było sprzeciwu wobec tekstu dezyderatu, w związku z czym stwierdzam, że Komisja przyjęła treść dezyderatu adresowanego do ministrów: edukacji narodowej oraz nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że porządek dzienny posiedzenia został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#KrystynaSzumilas">Zamykam posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>