text_structure.xml
73.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam pana ministra Stanisława Sławińskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Nie ma jeszcze z nami pana ministra Jarosława Pinkasa, podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. Witam przedstawicieli resortów zdrowia oraz resortu pracy i polityki socjalnej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrystynaSzumilas">Witam wszystkich przybyłych na posiedzenie gości, a wśród nich rektora Akademii Medycznej w Poznaniu. Witam przedstawicieli związków zawodowych, organizacji oświatowych, kilka osób reprezentujących kuratorów oświaty oraz kilkunastu studentów wydziału stosowanych nauk społecznych i resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego, jako obserwatorów dzisiejszych naszych obrad.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrystynaSzumilas">Informuję, że marszałek Sejmu skierował 13 listopada br. do naszej Komisji do pierwszego czytania projekt ustawy o nadaniu Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu nazwy „Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu” (druk nr 1114).</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrystynaSzumilas">W pierwszym punkcie porządku dziennego posiedzenia mamy przeprowadzić pierwsze czytanie tego projektu ustawy, a w punkcie drugim rozpatrzyć informację MEN o funkcjonowaniu nadzoru pedagogicznego. Z tego względu, że nie ma jeszcze upoważnionego do zapoznania nas z tym projektem ustawy przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia, proponuję zmianę kolejności punktów porządku dziennego, tzn. rozpocząć obrady od zapoznania się z informacją na temat funkcjonowania nadzoru pedagogicznego, a następnie w punkcie drugim odbyć pierwsze czytanie projektu ustawy dotyczącej Akademii Medycznej w Poznaniu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrystynaSzumilas">Proponuję też rozszerzenie porządku obrad o punkt – „sprawy różne” z powodu skierowania do Komisji pisma przez podkomisję stałą do spraw Młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś państwa posłów chciałby wnieść uwagi do porządku obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ArturGórski">Chciałbym prosić o uzupełnienie porządku obrad – przed punktem „sprawy różne” – o punkt: zmiany w składzie osobowym podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania. Jeden z posłów zrezygnował z udziału w pracach tej podkomisji. Wycofany został też ze składu Podkomisji przedstawiciel Samoobrony.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę nam przypomnieć, kto złożył rezygnację z pracy w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ArturGórski">Wycofany został ze składu podkomisji pan poseł Edward Kiedos jako reprezentant Samoobrony. Sygnalizowano mi także, że jeszcze jeden poseł złożył rezygnację z pracy w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy są inne uwagi do porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś zgłasza sprzeciw do porządku obrad z proponowanymi zmianami?</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy od omówienia informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej o funkcjonowaniu nadzoru pedagogicznego.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#KrystynaSzumilas">Państwo posłowie otrzymali informację MEN na ten temat.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o uzupełnienie tej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławSławiński">Prosiłbym, pani przewodnicząca, o wyrażenie zgody na przedstawienie tej problematyki przez dyrektora odpowiedniego departamentu Ministerstwa Edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaSzumilas">Udzielam głosu panu dyrektorowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RyszardSzubański">Nie będę streszczał szczegółowego materiału informacyjnego, który państwo dostali, a tylko uzupełnionego o niektóre wątki, ważne z punktu widzenia bieżących wydarzeń w szkołach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RyszardSzubański">W kwietniu 2006 r. w strukturze resortu edukacji powstał Departament Nadzoru Pedagogicznego, liczący 10 pracowników merytorycznych. Zadaniem tego departamentu jest nadzór nad pracą kuratorów oświaty, centralnych placówek doskonalenia nauczycieli oraz zespołu szkół dla dzieci obywateli polskich czasowo przebywających za granicą. Od tego czasu trwają prace organizacyjne. Zadania departamentu zostały określone w regulaminie organizacyjnym Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dorobkiem prac departamentu jest projekt rozporządzenia w sprawie zasad sprawowania nadzoru pedagogicznego, który został przedstawiony do podpisu zainteresowanym ministrom, zgodnie z przepisami ustawowymi. Rozporządzenie to powinno być skierowane do publikacji w połowie grudnia.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#RyszardSzubański">Muszę powiedzieć kilka słów o tym rozporządzeniu, ponieważ jest wiele nieporozumień na temat jego treści. To rozporządzenie nie burzy dotychczasowych praktyk i osiągnięć niektórych zespołów kuratoryjnych w zakresie przeprowadzania nadzoru pedagogicznego, tylko nie nazywa się teraz tego mierzeniem jakości pracy szkoły.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#RyszardSzubański">W rozporządzeniu wskazane są formy nadzoru, tj. hospitacja i wizytacja jako istotna forma bezpośredniego nadzoru szkół i placówek oraz kuratorów, a także prowadzenie badań rozumianych nie jako badania naukowe, ale badania poszczególnych przypadków w szkołach. Zasadnicza różnica między dotychczasowymi a nowymi przepisami polega na tym, że nie wymaga się sporządzania raportów z tych badań. Minister będzie sam pilnował kuratorów, aby nie angażowali się w tzw. zewnętrzne mierzenie jakości i nie absorbowali tym ponad miarę dyrektorów szkół, a także żeby dyrektorzy nie angażowali za nadto nauczycieli w zewnętrzne mierzenie jakości. Rozbudowane obecnie procedury tego mierzenia powodują, iż nauczyciele są obciążeni różnego rodzaju pracami biurokratycznymi i nie mają czasu na pełne wykonywanie swoich obowiązków podstawowych.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#RyszardSzubański">Rozporządzenie to było odpowiedzią na powszechne postulaty dyrektorów szkół i nauczycieli, aby ograniczyć nadmiernie rozbudowaną biurokrację w oświacie.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#RyszardSzubański">Ministerstwo Edukacji Narodowej, po kontroli NIK w poszczególnych obszarach pracy szkół i placówek, w szczególności dotyczącej przeprowadzania egzaminów eksternistycznych oraz organizacji i funkcjonowania szkół ponadgimnazjalnych, rozpoczęło w tym roku systematyczne kontrole w kuratoriach oświaty. Odbyły się one już w sześciu kuratoriach w Bydgoszczy, w Olsztynie, w Poznaniu, w Opolu, w Warszawie i we Wrocławiu. Dalsze kontrole prowadzone będą od początku przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#RyszardSzubański">Kontrole dotyczą sprawności organizacyjnej i efektywności pracy nadzoru pedagogicznego, a także badania spraw wskazanych przez NIK, a więc przeprowadzania egzaminów eksternistycznych, kształcenia w liceach profilowanych, doskonalenia nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#RyszardSzubański">Ogólne wnioski dotyczące pracy kuratoriów są raczej pozytywne. Zgłaszane są natomiast duże zastrzeżenia przez wizytatorów co do pewnych określonych obszarów działalności szkół. Dotyczy to w szczególności przeprowadzania egzaminów eksternistycznych i działalności liceów profilowanych, gdzie występują poważne nieprawidłowości. Jeżeli chodzi o licea profilowane, nie udało się stwierdzić, że którykolwiek kurator oświaty czy dyrektor szkoły interesował się częścią kształcenia ogólnozawodowego w tego typu szkołach. Nadzór traktuje taką szkołę jako całość, interesując się przygotowaniem uczniów do matury, a nie specyfiką tej szkoły i tym modułem kształcenia, który nazywa się ogólnozawodowym.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#RyszardSzubański">W wielu przypadkach stwierdzono, że mierzenie jakości pracy, które jest dotychczas główną formułą działania nadzoru pedagogicznego, dotyczy całych zespołów szkół, co jest dużym nieporozumieniem, bo są to często zespoły składające się z różnych klas wiekowych, od zerowych do policealnych. Wyciąganie jakichkolwiek wniosków ogólnych w tego typu zespole jest nieuprawnione. Do zagadnień wskazanych w ustaleniach kontrolerów odniesiemy się w protokołach pokontrolnych.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#RyszardSzubański">Jednym z ważnych uchybień nadzoru kuratoryjnego jest brak kontroli niepublicznych szkół, szczególnie szkół dla dorosłych. System zewnętrznych egzaminów eksternistycznych próbuje się zastąpić tzw. nowoczesną formą kształcenia na odległość. Konsultacje teoretyczne dla słuchaczy odbywają się przez Internet, a słuchacze przyjeżdżają tylko raz na semestr na egzamin. Jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami. Obecnie kuratorzy badają te sprawy.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#RyszardSzubański">Ostatnio powstała sytuacja swego rodzaju alertu medialnego, że w systemie oświaty jest jakieś ogromne i nasilające się zagrożenie przypadkami czy zdarzeniami o charakterze patologicznym. Liczba tych przypadków jest rzeczywiście dość duża. Mamy informacje na ten temat od kuratorów oświaty. Dokonaliśmy zestawienia tych przypadków, które wydarzyły się w 2006 roku, ale gdyby to przyrównać do danych z 2004 roku, to nie podjąłbym się sformułować takiego wniosku, że jest to teraz skala większa niż w roku 2004.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#RyszardSzubański">Kuratorzy zgłosili 31 przypadków samobójstw uczniów. Chciałbym poinformować, że nie jest prawdą, jakoby gimnazjum było tym typem szkoły, gdzie występuje najwięcej przypadków samobójstw dzieci i młodzieży. W gimnazjach zdarzyło się 12 takich przypadków, a w szkołach ponadgimnazjalnych aż 18 oraz jeden przypadek w placówce specjalnej. Najwięcej tych przypadków było w woj. warmińsko-mazurskim i w woj. dolnośląskim – po cztery przypadki samobójstw.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#RyszardSzubański">Jest grupa takich zdarzeń, które – moim zdaniem i zdaniem MEN – zasługują na szczególną uwagę z powodu ich specyficznego charakteru. Są to przypadki przemocy seksualnej. Takich przypadków, np. gwałtów, jest coraz więcej, a także brutalnej przemocy fizycznej, w tym nawet pobić ze skutkiem śmiertelnym. Gdy czyta się opisy tych zdarzeń, można dojść do wniosku, że jest to wyjątkowe okrucieństwo wzięte ze stron internetowych, ponieważ nikomu normalnemu nie przyszłoby do głowy, aby np. zgniatać koledze jądra. Taki przypadek też miał miejsce w jednej ze szkół.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#RyszardSzubański">Chciałbym równocześnie powiedzieć, że wbrew temu, co pisze prasa, większość przypadków samobójstw nie ma bezpośredniego związku ze szkołą. Wiadomo, że nigdy taki krok nie jest podyktowany jedną przyczyną. Tylko w czterech przypadkach stwierdzono ewidentny związek samobójstwa ze szkołą, czy funkcjonowaniem w środowisku szkolnym. We wszystkich pozostałych przypadkach związki te są albo problematyczne, albo w ogóle nie ma takich związków. Niepokojące z punktu widzenia organów nadzoru pedagogicznego, resortu i kuratorów oświaty jest zgłaszanie coraz częściej przypadków przestępstw i różnego rodzaju nieetycznych zachowań ze strony nauczycieli. Są to przypadki łapówkarstwa, uwodzenia uczennic. W okresie od 1 września do 5 grudnia br. zarejestrowaliśmy ok. 400 takich różnego rodzaju przypadków. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów w szkołach, nie jest to sytuacja alarmująca, ale wymaga wzmożonej czujności. W wielu przypadkach zgłoszenie takich zdarzeń pozwala zapobiegać pewnym zjawiskom. Sami kuratorzy, badając te przypadki, dostrzegają, że są pewne miejsca na mapach województw, gdzie te zagrożenia są szczególnie silne.</u>
<u xml:id="u-8.14" who="#RyszardSzubański">Nie chciałbym odnosić się do liczby tych przypadków, bo jedna z gazet zrobiła zestawienie miejsc w Polsce, gdzie takie zagrożenia występują najczęściej, ale jednak dokonano tego niezbyt rzetelnie, ponieważ bez dokładnych badań tych zjawisk nie można sporządzać takiej mapy. Są jednak miejsca, gdzie występowanie takich przypadków uważa się niemal za naturalne. Są też takie miejsca, gdzie panuje swoista zmowa milczenia, gdzie się po prostu takich przypadków nie ujawnia. I to są najgroźniejsze sytuacje, bo trudno wówczas likwidować takie zjawiska.</u>
<u xml:id="u-8.15" who="#RyszardSzubański">Pan minister Roman Giertych po tych alertach prasowych i wskazaniu pewnych miejsc szczególnie wrażliwych wysłał tam pracowników resortu, aby na miejscu przyjrzeli się występującym tam sytuacjom. Stwierdzono, że dyrektorzy szkół i kuratorzy oświaty radzą sobie nieźle z wykrywaniem tych nieprawidłowości. Trzeba było jednak przypomnieć, że w 2004 r. zostały wydane wytyczne resortu w sprawie postępowania w sytuacjach kryzysowych. Nie wszyscy kuratorzy o tym pamiętali, albo też nie zajmowali się tymi sprawami. Odnowiliśmy te wytyczne i poprosiliśmy o ich stosowanie.</u>
<u xml:id="u-8.16" who="#RyszardSzubański">Działaniem wspomagającym w tym zakresie kuratorów oświaty jest uchwała Rady Ministrów przyjęta w listopadzie br., która poleca wojewodom zorganizowanie kontroli pod kątem bezpieczeństwa we wszystkich szkołach. Cała procedura tej akcji miała być prowadzona do końca wakacji zimowych. Termin ten został przedłużony na wniosek ministra edukacji, ponieważ uznaliśmy, że nie jesteśmy w stanie przeprowadzić takiego przeglądu do 31 stycznia 2007 roku, jak pierwotnie zakładała Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-8.17" who="#RyszardSzubański">Cała akcja ma o tyle istotne znaczenie, że na poziomie wojewódzkim i na poziomie lokalnym nawiązywane są bezpośrednie kontakty między służbami odpowiedzialnymi za zapewnienie porządku publicznego a organami nadzoru pedagogicznego, co doprowadzi do wspólnych działań, jeżeli ich dotychczas nie stosowano. Są jeszcze takie miejsca, gdzie ta współpraca nie układała się najlepiej.</u>
<u xml:id="u-8.18" who="#RyszardSzubański">Chciałbym pani przewodniczącej przekazać wykaz tych przypadków, o których mówiłem, do wykorzystania w pracach Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę przekazać ten wykaz do prezydium, aby mogli się z nim zapoznać wszyscy członkowie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StanisławSławiński">Dodam tylko jedną uwagę. Tak jak cały nasz system oświaty poszukuje nowej formuły i ona się wyłania, chociaż jest jeszcze wiele znaków zapytania przed nami, dotyczy to także pracy nadzoru pedagogicznego. Nadzór pedagogiczny w nowych warunkach, w kontekście nowego systemu egzaminów zewnętrznych, musi też stopniowo znaleźć swoje właściwe miejsce w systemie oświaty. Ciągle jesteśmy w procesie wspólnych poszukiwań. Odnoszę wrażenie, że obecne rozporządzenie, o którym mówił pan dyrektor, jest kolejnym krokiem we właściwym kierunku, ale nie jest krokiem ostatecznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ArturOstrowski">Sytuacja w woj. łódzkim jest taka, że od roku nie ma kuratora oświaty. Obowiązki pełni wicekurator i na jego barkach spoczywa cały nadzór pedagogiczny. Zostały przeprowadzone konkursy, które miały wyłonić kuratora oświaty. Pani Florek dwukrotnie w tych konkursach okazała się najlepszą kandydatką i komisja konkursowa dokonała jej wyboru. Z przyczyn, moim zdaniem, politycznych nie podjęto jednak decyzji w resorcie edukacji, tzn. minister Roman Giertych nie podjął decyzji, aby zatwierdzić ten wybór.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ArturOstrowski">Pan dyrektor mówił tu o zadaniach kuratorów, o pewnych działaniach resortu, aby podnieść rangę pracy kuratora. Tymczasem toleruje się taką sytuację, że w woj. łódzkim nie ma kuratora oświaty, i jest to sprawa kuriozalna. Nie wiem, jak długo będzie to trwało. Może pan minister mógłby nam dzisiaj powiedzieć, jaki będzie finał tej sprawy, a właściwie przepychanki między wojewodą a ministrem edukacji. Mimo oczywistych wyników konkursu pani, która wygrała dwukrotnie ten konkurs, nie jest mianowana na kuratora oświaty. Nie rozumiem, dlaczego minister nie mógł podjąć w tej sprawie decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykGołębiewski">Chciałbym odnieść się do pewnego fragmentu wystąpienia dyrektora departamentu. Pan dyrektor mówił o wczorajszej informacji w jednej z gazet o mapie zagrożeń w szkołach. Stwierdził pan, że te dane nie są miarodajne, ponieważ jest znaczna rozbieżność osądów w poszczególnych województwach co do skali takich zagrożeń, a w niektórych województwach lekceważy się dane o zjawiskach patologicznych występujących w szkołach. Niektóre informacje docierają do resortu dopiero po pewnym czasie. Wnioskuję z tego, że nie jest to wina gazety, tylko trzeba właściwie zebrać dane i skorygować je w kontekście wymiaru tych nieprawidłowości, aby były one właściwie oceniane w poszczególnych województwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym też zgłosić kilka uwag i do materiału pisemnego, i do wypowiedzi pana dyrektora. Moim zdaniem materiał informacyjny, przygotowany przez resort, nie wskazuje na najistotniejszą sprawę, jaka wiąże się ze sprawowaniem nadzoru pedagogicznego. Brakuje w tym materiale – chociaż, być może, jest taka koncepcja w resorcie – informacji o tym, jaka jest podstawowa rola nadzoru pedagogicznego, na czym ten nadzór ma się skupić. Brakuje mi odniesienia albo powiązania nadzoru pedagogicznego z tą sprawą, dla której nadzór został powołany, a więc z jakością pracy szkoły.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KrystynaSzumilas">W tym materiale nie uwzględniono strategicznych działań nadzoru pedagogicznego, polegających na badaniu jakości pracy szkoły i tego, co faktycznie dzieje się w polskiej szkole. Z tego materiału wynika, że nadzór pedagogiczny działa jak straż pożarna, tzn. reaguje dopiero w sytuacjach, które są już sytuacjami kryzysowymi, i już po fakcie, czy zdarzeniu, jakie stwierdzono w danej szkole.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KrystynaSzumilas">Nadzór zajmuje się różnymi mniej istotnymi sprawami z punktu widzenia jakości pracy szkoły, dlatego że taka jest potrzeba chwili, i nie uwzględnia tego, co należy podjąć w danej sytuacji. Brakuje mi w tym materiale strategicznego podejścia do działania nadzoru pedagogicznego jako tej instytucji, która ma przede wszystkim czuwać nad tym, aby uczeń po ukończeniu szkoły miał umiejętności i wiedzę na odpowiednim poziomie.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#KrystynaSzumilas">Być może jest to związane z tym, o czym mówił pan minister, że w nowej sytuacji, kiedy mamy system egzaminów zewnętrznych, rola nadzoru pedagogicznego musi ulec zmianie. Musi powstać powiązanie między nadzorem pedagogicznym a systemem egzaminów zewnętrznych. Ze smutkiem stwierdzam, że nie podejmuje się żadnych kroków w tym kierunku. Brakuje wizji, jak chcemy przekształcać nadzór pedagogiczny i co chcemy zrobić, aby zajął się tym, co najistotniejsze. Jest to moja uwaga natury generalnej.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#KrystynaSzumilas">O tym, że państwo reagujecie jakby bez strategicznej myśli, świadczy również przygotowane niedawno rozporządzenie o nadzorze. Panuje powszechna opinia, że jest za dużo dokumentów i pracy papierkowej, że jest w polskiej szkole za dużo biurokracji, a więc pan minister obiecuje, że już nie będzie tej biurokracji i wyrzuca z rozporządzenia o nadzorze opracowywanie raportów. Wraca się do dawnej formuły nadzoru pedagogicznego, nie biorąc pod uwagę opinii środowiska, które będzie to rozporządzenie stosować w praktyce.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#KrystynaSzumilas">Wiem, że to nowe rozporządzenie, prezentowane na zjeździe Stowarzyszenia OSKO, którego członkami są dyrektorzy szkół, zostało skrytykowane za zmiany dokonane w obowiązującym dotychczas rozporządzeniu. Wskazywano, że w tej chwili zadania wizytatorów są niedookreślone i nie wiadomo, co mają oni sprawdzać w szkole. Wizytator staje się osobą, która wchodzi do szkoły i może robić, co tylko zechce. Dokonywanie zmian pod pewne hasła, które nie mają związku ze strategią sprawowania nadzoru nad szkołami, jest szkodliwe.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#KrystynaSzumilas">Niepokoi nie również fakt, o czym pisze się w informacji, że nadzór nad szkołami prowadzonymi przez inne resorty ma być przekazany w całości do tych resortów. Dotychczas nadzór nad działalnością ogólnokształcącą w szkołach resortowych sprawowali kuratorzy oświaty, natomiast nadzór nad kształceniem zawodowym, specjalistycznym sprawowały specjalne jednostki powołane przy resortach prowadzących szkoły branżowe. Te jednostki miały zajmować się kształceniem zawodowym. Jeżeli pan dyrektor mówi, że tym się nie zajmowały, a kuratorzy zajmowali się tylko częścią kształcenia ogólnego w tych szkołach, nie oznacza to, że nadzór sprawowany przez MEN działał niewłaściwie. Świadczy tylko o tym, że te specjalistyczne jednostki nadzoru nad szkołami resortowymi nie wywiązywały się ze swoich zadań. Jeżeli teraz przekażemy całość nadzoru do tych specjalistycznych jednostek resortowych, spowoduje to wzrost administracji, ponieważ trzeba będzie zatrudnić wizytatorów prowadzących nadzór nad nauczaniem przedmiotów ogólnokształcących. Będą oni musieli być dodatkowo przeszkoleni. To wcale nie polepszy nadzoru sprawowanego nad tymi szkołami.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#KrystynaSzumilas">Niepokoi mnie odejście od prowadzenia kursów kwalifikacyjnych dla wizytatorów. Dotychczasowe rozporządzenie stanowiło, że każdy wizytator, aby nim zostać, musiał ukończyć kurs kwalifikacyjny. Wiele osób ukończyło taki kurs i wiele czeka jeszcze na jego ukończenie. Tymczasem pan minister jednym pociągnięciem pióra zlikwidował kursy kwalifikacyjne. Ci, którzy ukończyli taki kurs, zostali z dokumentem jego ukończenia, który teraz nie jest im do niczego potrzebny. Podobno zamierza się organizować nowe kursy, już nie kwalifikacyjne, a doskonalące nauczycieli, którzy sprawują funkcję wizytatorów. Nie wiadomo, kiedy takie kursy się rozpoczną, ponieważ nie ma jeszcze koncepcji, czego mają uczyć się wizytatorzy na tych kursach. Dlaczego dokonuje się takiej zmiany?</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#KrystynaSzumilas">I sprawa tzw. trójek i kontroli szkół, nazwanej przeglądem ich funkcjonowania, pod kątem zwalczania zjawisk patologicznych i zagrożeń bezpieczeństwa uczniów. Cieszę się, że pan minister Roman Giertych posłuchał głosu parlamentarzystów, mimo że pod listem skierowanym w tej sprawie do premiera Jarosława Kaczyńskiego podpisali się posłowie opozycji, i przedłużył okres przeprowadzania tej kontroli w szkołach. Termin zakończenia tych kontroli, ustalony na dzień 31 grudnia br., był nierealny, jeżeli takie przeglądy stanu bezpieczeństwa w szkołach miały przynieść jakiś efekt. Przedłużenie czasu działania „trójek” było konieczne. Warto jeszcze zastanowić się nad tym, w jaki sposób mają być prowadzone te kontrole. Brakuje odpowiednich narzędzi badawczych i koncepcji przeprowadzania tych kontroli. Jest to odrywanie wizytatorów i przedstawicieli organów prowadzących szkoły od ich zasadniczej pracy. Jeżeli już chcemy ich wykorzystać do prowadzenia kontroli stanu bezpieczeństwa w szkołach, muszą oni być do tego odpowiednio przygotowani, aby ta cała akcja zakończyła się nie na hasłach medialnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaŁybacka">Jest sprawą oczywistą, że proces sprawowania nadzoru pedagogicznego powinien być stale doskonalony, ponieważ w szkołach i w edukacji następują ciągłe zmiany. Formy sprawowania kontroli muszą być dostosowane do tych zmieniających się warunków.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KrystynaŁybacka">Od momentu przekazania szkół do prowadzenia samorządom terytorialnym stało się jasne, że nadzór pedagogiczny powinien dotyczyć stwarzania odpowiednich warunków do działalności szkół i placówek oświatowych, co jest zadaniem organów prowadzących. Z nadzorem nad całokształtem funkcjonowania szkół zgadzamy się wszyscy. Chcę w związku z tym odnieść się do proponowanych przez państwa kuratorów zmian dotyczących ich odciążania od zadań nadzorczo-kontrolnych.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#KrystynaŁybacka">Jest oczywiste, że zbieraniem danych dotyczących tego, co dzieje się w szkołach, powinny zajmować się urzędy statystyczne i system informacji oświatowej. Zgoda także na zajmowanie się przez organy prowadzące szkoły i dyrektorów dożywianiem i pomocą socjalną dla uczniów. Z kolei sprawa pozornie nie taka trudna, jaką jest organizowanie wypoczynku dla dzieci i młodzieży, powinna być powierzona organom samorządowym. Zadaję jednak pytanie: kto ma odpowiadać za przygotowanie kwalifikowanej kadry wychowawców na obozach i koloniach wypoczynkowych? Czy ma być nam obojętne, kto przez dwa lub trzy tygodnie zajmuje się dziećmi? Chyba nie. Nie może być takiego prostego sposobu podziału czynności nadzorczych i ustalenie, że samorządy organizować będą przetargi na prowadzenie obozów i kolonii. Stroną techniczną takich przetargów mogą zajmować się samorządy, ale nie może być obojętne, kto się będzie zajmował dziećmi podczas obozów i kolonii.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#KrystynaŁybacka">Chcę zwrócić uwagę na sprawę dystrybucji rozmaitych materiałów przysyłanych do szkół z różnych źródeł za pośrednictwem kuratoriów. Pozostawia się całkowitą swobodę przekazywania tych materiałów przez nadawców. Czy państwo macie świadomość tego, jak ogromnym rynkiem penetracji różnych, dalekich od naszych oczekiwań i standardów, organizacji i stowarzyszeń stają się szkoły? Tymczasem kuratoria oświaty nie wykazują żadnego zainteresowania tymi materiałami i godzą się z faktem, że nadawcy wysyłają do szkół różne materiały, jakie tylko chcą. Trzeba to zmienić.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#KrystynaŁybacka">Słuszna idea odciążania kuratoriów od zajmowania się sprawami z pozoru mało istotnymi nie może być podstawą do tracenia z pola widzenia tego, z jakimi treściami spotyka się młodzież w szkole.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#KrystynaŁybacka">Kuratorzy proponują oddać rozdział gimbusów – na razie – nie wiadomo komu. Chciałabym zapytać, czy będą kupowane nowe gimbusy, bo nic o tym nie wiem. Jeżeli tak, to kto ma je rozdzielać?</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#KrystynaŁybacka">Nie mogę zgodzić się z tym, że kuratorium nie powinno być zainteresowane problematyką kształcenia i doskonalenia nauczycieli. Nie możemy tego zostawić tylko uczelniom wyższym. Kuratoria muszą być zainteresowane polityką oświatową także w zakresie zagwarantowania dopływu kadry, która będzie realizowała zadania dydaktyczne. Katalog zadań kuratoriów, podany w informacji, wymaga weryfikacji. Nowe rozporządzenie w sprawie nadzoru pedagogicznego ma zdefiniować jednoznacznie rolę podmiotów współdecydujących o jakości edukacji. Jest w nim zapis, że kuratoria mają realizować funkcję kontrolno-oceniającą w zakresie zarządzania jakością pracy szkoły. A kto ma sprawować funkcje kontrolne w zakresie realizacji podstawowych funkcji szkoły: dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej? Być może użyto w informacji błędnego sformułowania i mam nadzieję, że nie jest to zgodne z zamierzeniem resortu.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#KrystynaŁybacka">Kolejny problem to nadzór nad siecią szkolną. Państwo piszecie, że normy prawne w tym zakresie ustala MEN, a decyzje dotyczące struktury sieci szkolnej podejmuje organ prowadzący szkoły na danym terenie. Napisano, że prawo odwołania od decyzji organu prowadzącego przysługuje radzie oświatowej szkoły. Nadzór formalnoprawny nad tym sprawuje wojewoda. Dlaczego nie uwzględnia się w tym procesie kształtowania sieci szkolnej udziału kuratora? Czy świadomie wyłączono z tego procesu kuratora oświaty?</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#KrystynaŁybacka">Chcę przypomnieć, że lawinowe likwidowanie sieci szkół i placówek, które dotyczyło prawie 4 tysięcy jednostek, spowodowane zostało tym, że w procesie podejmowania decyzji nie brali udziału kuratorzy. Zostało to po pewnym czasie skorygowane i w przeważającej liczbie przypadków, kiedy decyzja organu prowadzącego podejmowana była tylko ze względów finansowych, bez troski o jakość kształcenia i zagwarantowania dzieciom bezpieczeństwa, kurator zgłaszał weto i to weto było z reguły podtrzymane przez ministra. Bardzo rzadko minister podejmował inną decyzję niż kurator. Proszę o zastanowienie się, czy odsunięcie kuratora od decydowania o sieci szkół i placówek jest postanowieniem właściwym.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#KrystynaŁybacka">Byłabym wdzięczna panu ministrowi za wyjaśnienie sformułowania, które brzmi na tyle enigmatycznie, co niebezpiecznie: „nadzór nakierowany jest na ocenę konkretnych efektów pracy szkół i placówek oraz organizację współdziałania, w tym promowanie dobrych praktyk”. Co to znaczy dobre praktyki? Proszę o sprecyzowanie, jak to rozumieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaSzumilas">W uzupełnieniu chciałabym zapytać o rozdział kompetencji pomiędzy kuratorem a organami jednostek samorządu terytorialnego. Pojawiło się takie sformułowanie, że prawo odwołania przysługuje radzie oświatowej. W obowiązującej ustawie o systemie oświaty nie mamy obligatoryjnego funkcjonowania rad oświatowych na poziomie jednostek samorządu terytorialnego ani na poziomie resortu. Czy to oznacza, że w projektowanych zmianach nowelizujących ustawę będzie to w jakiś sposób regulowane? Czy proponuje się, aby do ustawy o systemie oświaty wpisać obligatoryjność powoływania rad oświatowych przez jednostki samorządu terytorialnego? Byłaby to fundamentalna zmiana filozofii funkcjonowania edukacji na poziomie jednostek samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#KrystynaSzumilas">Trzy tygodnie temu dowiedzieliśmy się, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty, ale do tej pory ten projekt nie został przekazany do naszej Komisji. Czym to jest spowodowane? Na kilku kolejnych posiedzeniach Komisji mówiono nam, że projekt ustawy już jest kierowany do Sejmu. Tymczasem pracuje już podkomisja nad poselskim projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Powinniśmy pracować nad oboma tymi projektami poselskim i rządowym równocześnie, żeby nie tracić czasu na niepotrzebne spotkania w celu wyjaśniania sobie, które kwestie proponuje się uregulować inaczej.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o zgłaszanie się do dyskusji zaproszonych gości, jeżeli mają taką wolę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszPisarek">Chciałbym złożyć protest przeciwko temu, że MEN nie dało naszemu związkowi do zaopiniowania projektu rozporządzenia o nadzorze pedagogicznym, gdzie wymieniane są m.in. nadzory pedagogiczne nad zakładami poprawczymi, działające przy sądach okręgowych. Nie zgadzamy się z taką praktyką. Z upoważnienia Forum Związków Zawodowych chciałbym zaprotestować, ponieważ Forum także nie otrzymało projektu tego rozporządzenia do uzgodnień. Jest to poważne naruszenie naszych uprawnień ustawowych.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszPisarek">Przygotowaliśmy projekt odpowiednich rozwiązań, który złożyliśmy w resorcie sprawiedliwości. Proponujemy ograniczenie uprawnień tych nadzorów. Brak konsultacji z naszym związkiem powoduje, że to rozporządzenie w zakresie nadzoru nad zakładami poprawczymi staje się przedłużeniem działań patologicznych w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#TadeuszPisarek">Zgłaszam do prezydium Komisji prośbę, aby zorganizowano jedno posiedzenie poświęcone sytuacji młodzieży w szkołach i w zakładach poprawczych. Wypowiedzi na temat zakładów poprawczych są żenujące i nieprawdziwe i dziwią nie tylko naszych pracowników, ale i samą młodzież, przebywającą w naszych zakładach. W takim posiedzeniu mogliby wziąć udział specjaliści pracujący z trudną młodzieżą i zajmujący się trudnymi przypadkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KrystynaSzumilas">W planie pracy Komisji na najbliższe miesiące weźmiemy pod uwagę tę sugestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zgłaszam prośbę do prezydium Komisji, aby przesłać nam materiał o funkcjonowaniu nadzoru pedagogicznego, który jest przedmiotem dzisiejszej dyskusji. My tego materiału nie otrzymaliśmy, wobec tego nie możemy odnieść się do tego, co on zawiera.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Korzystając z możliwości zabrania głosu i słuchając tego, co mówił pan dyrektor Ryszard Szubański, chcę wyrazić bardzo poważne obawy, że zapewne nadzór pedagogiczny będzie rozwijany w zupełnie innym kierunku niż dotychczas, o czym mówiła już pani przewodnicząca. Wypowiedź pana dyrektora, która dotyczyła głównie spraw wychowawczych i występujących w szkołach patologii, może świadczyć o tym, że tym właśnie zajmować się będzie nadzór pedagogiczny.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę paniom i panom posłom, ale przede wszystkim przedstawicielom resortu powiedzieć, że oczekiwania środowiska oświatowego są w tym zakresie zupełnie inne i pojmowanie roli szkoły, a także roli nadzoru też jest inne. Zresztą kontekst wynikający z projektu rozporządzenia o nadzorze budzi nasz niepokój. I chciałbym odnieść się do tego projektu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#KrzysztofBaszczyński">Podpisujemy się pod tym, o czym mówiła pani przewodnicząca. ZNP przekazał do resortu swoją opinię o założeniach rozporządzenia, chociaż nie znamy jeszcze produktu finalnego, czyli ostatecznego jego tekstu. Być może to, co państwo przedstawialiście Związkowi Nauczycielstwa Polskiego, odbiega od tego, co ma być podpisane przez ministra, chociaż minister już mówił, że złożył podpis pod rozporządzeniem. Takie informacje dotarły do naszego środowiska.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#KrzysztofBaszczyński">W tym rozporządzeniu, jeżeli chodzi o zadania nadzoru pedagogicznego, akcent położony jest na kontrolę. My mówimy o tym „nowe idzie – stare jedzie”, czyli ogromną rolę przypisuje się wizytatorowi. Pojawia się pytanie, co to będzie za wizytator, jeśli będzie się tak działo jak w województwie łódzkim, a ZNP również w tej sprawie zabrał głos. Będziemy mieli wypaczony obraz tego, co ma być zadaniem nadzoru pedagogicznego.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#KrzysztofBaszczyński">Uważamy, że to rozporządzenie niewątpliwie ogranicza autonomię szkoły. Wracamy więc do lat minionych. Rozumiem, że teraz jest taka filozofia, z którą organizacja, jaką reprezentuję nie chce się zgodzić. Z projektu rozporządzenia wynika, że mamy do czynienia z wizją szkoły, opartą głównie na wytycznych kuratora. Jeżeli nie ma odpowiednich instrumentów oceniania pracy pedagogicznej szkoły, bo teraz priorytetowe stały się aspekty wychowawcze, to pytam, jak rzeczywiście będzie funkcjonować współczesna szkoła, jeżeli ma pracować i być oceniana według życzeń pana wizytatora.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#KrzysztofBaszczyński">Pan dyrektor Szubański mówił wiele na konferencji w Centralnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli. Przedstawicieli ZNP zastanowiło to, że państwo chcecie rozporządzenie w sprawie nadzoru pedagogicznego wydać na rok. Oznacza to, że co roku będą nowe rozporządzenia. Czy pan dyrektor mógłby nam wyjaśnić, czy rzeczywiście szkoła ma być poddawana corocznym zmianom w nadzorze?</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#KrzysztofBaszczyński">Do projektu rozporządzenia mamy ogromne zastrzeżenia i uważamy, że „wylano dziecko z kąpielą”, bo nie wiemy, czy nie zostanie teraz obciążona biurokracją jakaś inna instytucja. Jeżeli poważnie mamy traktować sprawy nadzoru, chciałbym spytać pana ministra, kiedy wreszcie zostanie podpisane rozporządzenie o kwalifikacjach pracowników nadzoru, bo na to czekają dyrektorzy szkół. Czy o czymś mówimy i coś robimy, czy tylko mówimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KrystynaSzumilas">Zadam jeszcze jedno pytanie: czy rozporządzenie o nadzorze zostało już podpisane? Jeżeli tak, to kiedy to nastąpiło i kiedy ukaże się w druku, ponieważ w tej chwili docierają do nas różne informacje na ten temat.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi i ustosunkowanie się do sformułowanych opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławSławiński">Postaram się przekazać kilka informacji oraz prosić, aby do niektórych poruszonych w dyskusji kwestii ustosunkował się pan dyrektor Ryszard Szubański.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#StanisławSławiński">Zgłoszono wiele ważnych uwag o tym, jak powinien funkcjonować nadzór pedagogiczny w docelowym modelu polskiego systemu oświatowego.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#StanisławSławiński">W dostarczonym państwu materiale zostały zawarte opinie kuratorów na temat nadzoru. Część tych opinii jest nieco kontrowersyjna. Chcieliśmy jednak, aby Komisja miała pełny pogląd na przebieg dyskusji o nadzorze pedagogicznym oraz wyraziła swoje zdanie wobec składanych propozycji. Takie poglądy państwo posłowie wyrażali także w dyskusji. Sądzę, że przedstawiciele kuratorów obecni na posiedzeniu odniosą znaczący pożytek z tej wymiany opinii.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#StanisławSławiński">Chciałbym nawiązać do uwagi pani posłanki Krystyny Łybackiej, która była ministrem i doskonale zna te problematykę. Uważam, że ciągle jesteśmy na etapie poszukiwania ostatecznej definicji i określenia pewnej zasadniczej równowagi w systemie oświaty pomiędzy kontrolą procedur i kontrolą efektów, a także udziałem w tym nadzorze pedagogicznym. To musi być ze sobą skorelowane i każda z tych opcji ma jakieś argumenty i silnych zwolenników.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#StanisławSławiński">Gdyby starać się ustalić wspólność poglądów, mogłoby się okazać, że mamy co najmniej trzy frakcje, które optują za akcentowaniem jednego spośród tych trzech elementów jako głównego. Moim zdaniem nie ma sporu co do tego, że w jakiejś mierze nadzór musi dotyczyć wnętrza szkoły. Pytanie jest tylko takie; na ile może on być ingerujący, a na ile monitorujący? Jest tu wiele odpowiedzi i poglądów, które wzajemnie się znoszą. Ciągle poszukujemy najtrafniejszego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#StanisławSławiński">W ramach tych poszukiwań ważny jest głos nie tylko dyrektorów szkół, wśród których także są opinie podzielone, ale również wizytatorów, którzy próbują to zadanie podejmować. Nie można argumentować, że dokonuje się nadzoru według życzeń wizytatorów, bo grożą nam zarzuty ze strony każdego człowieka, który nie do końca rozumie swoją rolę, bez względu na to, gdzie jest. Większość wizytatorów poważnie traktuje swoje zadania i też ma wiele wątpliwości i niepokojów co do swojej roli w szkole. Byłbym skłonny raczej wyrazić im swoje uznanie i podziękowanie za trud i za wyrażone wątpliwości, niż atakować ich jako niegodnych zaufania. Tak po prostu nie jest i trzeba im okazywać więcej zaufania.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#StanisławSławiński">Jeszcze raz podkreślam, że ta dyskusja jest typowo problemowa i mam nadzieję, że nie zakłócą jej żadne emocje inne niż tylko dążenie do znalezienia jakiejś równowagi w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#StanisławSławiński">Nie mam żadnych nowych informacji na temat powołania kuratora łódzkiego. Być może dokładniejszej odpowiedzi udzieli pan dyrektor Szubański.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#StanisławSławiński">Jeżeli chodzi o opublikowanie „mapy zagrożeń”, nie jest to wina gazety. Jest tylko taka uwaga pod naszym adresem, że wysiłek badania rzeczywistości szkolnej musi być kontynuowany w sposób dokładny i wiarygodny. Nie do końca wiemy, jaka ona jest faktycznie i mamy tego świadomość. I to chyba chciał wyrazić pan dyrektor Szubański. Nasze rozpoznanie sytuacji w szkołach nie jest jeszcze satysfakcjonujące i dalsze prace nad tym rozpoznaniem są naszym obowiązkiem.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#StanisławSławiński">Był formułowany zarzut, że rozporządzenie w sprawie nadzoru pedagogicznego nie określa najważniejszej kwestii. Wydaje się, że jest tak, iż było wyraźne oczekiwanie środowiska oświatowego, żeby prace formalno-biurokratyczne w szkołach ograniczyć i to rozporządzenie miało na celu wyjście naprzeciw tym oczekiwaniom. Można dyskutować, czy jest to wybór właściwej drogi, niemniej jednak sygnały ze środowisk nauczycielskich świadczą o tym, że było to przyjęte z dużą dozą akceptacji.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#StanisławSławiński">Jest jeszcze przed nami debata na temat zakończenia procesów transformacyjnych w oświacie. I wiele kwestii wymaga dopracowania.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#StanisławSławiński">Informuję, że wicepremier Roman Giertych podpisał rozporządzenie w sprawie nadzoru pedagogicznego w dniu 10 listopada br. i ono jest teraz podpisywane przez wszystkich ministrów, którzy są zobowiązani do takiej kontrasygnaty przez przepisy ustawowe. Ten proces podpisywania przez innych ministrów jeszcze trwa.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#StanisławSławiński">Jeżeli materiał informacyjny o rozporządzeniu nie został przesłany do Związku Nauczycielstwa Polskiego, mogę tylko przeprosić za to przeoczenie. Będziemy dbali o to, aby takich przypadków więcej już nie było.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#StanisławSławiński">Uzupełniających wyjaśnień udzieli pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaSzumilas">Zanim pan dyrektor zabierze głos, chcę zauważyć, że określenie, iż kuratorzy nie mają dokładnie określonych zadań, jakie mają wykonywać wizytatorzy, nie wynikało z braku zaufania do wizytatorów czy przekonania, że jest to środowisko niegodne zaufania. Wręcz przeciwnie. Chodziło o to, aby dokładnie określić rolę wizytatora w szkole, aby wizytator i dyrektor jako partnerzy i strony tego procesu mieli jasno określone obowiązki i zadania.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KrystynaSzumilas">Rozporządzenie podpisane przez ministra edukacji daje teraz wolną rękę wizytatorom. Nie martwię się o ich kompetencje, ale jest to, panie ministrze, pole konfliktów. Za rok, kiedy będziemy mówić ponownie o nadzorze pedagogicznym, obawiam się, że zgłoszonych będzie wiele uwag i pod adresem pracy wizytatorów, i pod adresem dyrektorów szkół w związku z tym, że będą wynikać takie konflikty kompetencyjne. Proszę nie mówić, że sugerowałam, iż wizytatorzy są niegodni zaufania, przeciwko temu protestuję.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#KrystynaSzumilas">Cieszę się, że państwo poszukujecie dobrych rozwiązań, ale moje pytanie dotyczy tego, jak długo będziemy jeszcze szukać tych rozwiązań. Państwo określiliście kierunki zmian i – jak się dowiadujemy – pan minister Roman Giertych podpisał rozporządzenie, czyli uważam, że zakończony został proces poszukiwania najlepszych rozwiązań. My oceniamy tylko to, co się zdarzyło i co wynika z tego rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#KrystynaSzumilas">Oczekujemy, żeby to szukanie kolejnych rozwiązań czy dyskusja na temat istotnych zmian w nadzorze pedagogicznym odbyła się jak najszybciej, bo minął już rok i ciągle czekamy na projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty. I zaczynamy się niecierpliwić, ponieważ trwa to już za długo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławSławiński">Chciałbym wyjaśnić, że moja uwaga nie dotyczyła wystąpienia pani przewodniczącej tylko stwierdzenia wyrażonego w dyskusji o dowolnym działaniu wizytatorów, i to w tonie dość opryskliwym. Wolałbym, żeby w tak poważnej dyskusji nie używano takich sformułowań. Argumentacja, którą posługuje się pani przewodnicząca, jest mi bliska i całkowicie ją przyjmuję. Tu nie ma sporu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#StanisławSławiński">Jeżeli chodzi o projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, to według mojej wiedzy ten projekt już został przesłany do Sejmu, ale to jeszcze sprawdzę. Być może ten projekt jest w drodze.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o zabranie głosu pana dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RyszardSzubański">Chcę zacząć od tego, że w rozporządzeniu, o którym mówimy, w żadnym punkcie nie napisano, że wizytator ocenia cokolwiek dowolnie i według własnych kryteriów. Zasadniczą myślą rozporządzenia jest dokładne przestrzeganie prawa. Wizytator może działać wyłącznie w granicach przepisów prawa i na podstawie prawa. I nic ponadto.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#RyszardSzubański">Nadzór pedagogiczny – jak zapisano m.in. w ustawie Karta Nauczyciela – służy zbieraniu informacji do formułowania ocen. Oceniamy na podstawie zebranych informacji trzy grupy podmiotów: nauczycieli, dyrektorów i szkołę. Nauczyciel zna przepisy dotyczące oceniania. Dyrektor musi zgromadzić odpowiednie informacje, żeby uzasadnić tę ocenę. Podobnie jest z oceną dyrektora. Rozporządzenie nie jest jednak miejscem do opisywania tego rodzaju kryteriów.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#RyszardSzubański">Pozostaje sprawa oceny – jak to się dotychczas określało – jakości pracy szkoły. To jest problem, nad którym trzeba się zastanowić. Czy ta droga pisania standardów na tym poziomie ogólności i tzw. przykładowych kryteriów była dobra drogą? To się w opinii większości środowiska nie sprawdziło. Natomiast ocena pracy szkoły nie jest oceną typu: dobra, bardzo dobra i wyróżniająca. Ma to być opis różnych aspektów funkcjonowania szkoły. W tej ocenie czy opisie trzeba się odnieść przede wszystkim do tego, czy szkoła wykonuje wszystko, co do niej należy, zgodnie z prawem, a następnie jak to wykonywanie zadań wiąże się z uzyskiwaniem określonych efektów pedagogicznych.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#RyszardSzubański">Wydaje się, że aby dokonać takich fundamentalnych zmian w funkcjonowaniu nadzoru, trzeba jednak zmienić zapisy ustawowe. Nie da się tego zrobić na poziomie rozporządzenia. Było kilka takich zapisów, które by się państwu zapewne podobały, ale Rządowe Centrum Legislacji stwierdza, że nie wolno uszczegółowiać ani rozwijać zapisów ustawy w rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#RyszardSzubański">Pan Krzysztof Baszczyński powiedział, że rozporządzenie jest tylko na rok, powołując się na moją wypowiedź. Otóż każdy słyszy, co chce usłyszeć. Ja nie powiedziałem, że jest ono na rok, tylko że chcielibyśmy, aby przez rok funkcjonowało i aby w tym czasie zebrać uwagi i doświadczenia – o to będziemy także prosili związki zawodowe. Następnie zastanowimy się nad tym, czy wszystkie zapisy są prawidłowe, czy też trzeba coś jeszcze uszczegółowić lub zmienić. I tak być powinno. Natomiast nikt nie zakłada, że jest to rozporządzenie na jeden rok, aczkolwiek w życiu niczego nie można wykluczyć.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#RyszardSzubański">Chcę jeszcze raz serdecznie przeprosić pana Tadeusza Pisarka za ten błąd popełniony przez moich pracowników. Przyznaję ze wstydem, że coś takiego miało miejsce. Mam nadzieję, że dojdzie między nami do rozmowy i być może uda się w jakiś sposób zrekompensować państwu to uchybienie. Jeśli nie, to zapewniam, że to się więcej nie powtórzy.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#RyszardSzubański">Jeżeli chodzi o kontrolę prowadzoną w szkołach przez tzw. trójki, chcę tylko powiedzieć, że to nie pan minister Roman Giertych przedłużył okres ich działania, tylko Rada Ministrów, podejmując stosowną uchwałę. My byliśmy inicjatorem tej akcji i od razu mówiliśmy, że jej nie można dobrze przeprowadzić w tak krótkim czasie.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#RyszardSzubański">Jeżeli chodzi o zakres nadzoru resortu, to póki co, zapisy ustawowe nie uległy zmianie i ten zakres jest taki, jaki jest. Natomiast stwierdzenia zawarte w informacji pisemnej pochodzą z okresu, kiedy wiele resortów zaczęło się zgłaszać, że chcą znowu przejmować szkoły branżowe łącznie z nadzorem. Były prowadzone takie rozważania. Stan faktyczny nie uległ jednak zmianie i jest zgodny z ustawą o systemie oświaty.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#RyszardSzubański">Jeżeli chodzi o szkolenia wizytatorów i kursy kwalifikacyjne dla wizytatorów, to obowiązujący do tej pory program kursu kwalifikacyjnego odnosił się w zasadzie do zapisów z poprzedniego rozporządzenia. Trudno, aby ten program obowiązywał nadal, skoro zmienia się rozporządzenie.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#RyszardSzubański">W gronie pracowników resortu była dyskusja czy utrzymać kurs kwalifikacyjny. Doszliśmy do wniosku, że dla wizytatora pracodawcą jest kurator oświaty i on powinien zadbać o to, aby wizytatorzy byli odpowiednio przygotowani do pełnienia swoich obowiązków. Trzeba ich dobrze zapoznać nie tylko z tekstem, ale i z intencją nowego rozporządzenia. Ustaliliśmy, że MEN będzie szkolić pracowników kuratoriów, natomiast kuratorzy będą szkolić dyrektorów szkół w zakresie interpretacji prawa.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#RyszardSzubański">Nie chcemy organizować w tym pierwszym okresie szkoleń dla wizytatorów w ośrodkach kształcenia i doskonalenia nauczycieli, dlatego że te szkolenia obejmują w większości ludzi, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za stosowanie przepisów prawnych. Chcielibyśmy, aby przestrzeganie przepisów prawa odnosiło się przede wszystkim do osób, które ponoszą za to odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#RyszardSzubański">Byłem na zjeździe Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty i prezentowałem tam pierwszą wersję rozporządzenia w sprawie nadzoru pedagogicznego. Po swoim wystąpieniu odniosłem inne wrażenie niż pani przewodnicząca. Były oczywiście uwagi, ale była pełna akceptacja dla przyjętego kierunku zmian. Każdy jednak rozmawia z innymi osobami. Mnie nie udało się rozmawiać ze wszystkimi uczestnikami tego zjazdu. Byłem jednak na sali i wiem, jakie było ogólne odczucie.</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#RyszardSzubański">Pani przewodnicząca mówiła o nadzorze sprawowanym przez poszczególne resorty prowadzące szkoły. Ja mówiłem o liceach profilowanych, gdzie nie ma kształcenia zawodowego, tylko ogólnozawodowe i to nie ma żadnego związku z nadzorem resortów prowadzących specjalistyczne kształcenie zawodowe. Chodziłoby teraz o to, aby kuratorzy oświaty uznali, że jest pewna specyfika szkoły resortowej, ale trzeba jednak sprawdzać, co tam się dzieje, jak przestrzegane są pewne ogólne kanony kształcenia. Nie ma teraz żadnej weryfikacji tego, czego się tam uczy. Kształcenie ogólne kończy się egzaminami typu maturalnego, natomiast kształcenie ogólnozawodowe nie kończy się żadnym egzaminem.</u>
<u xml:id="u-25.13" who="#RyszardSzubański">Proszę zwrócić uwagę, że wobec nauczycieli kształcenia ogólnozawodowego nie stosuje się żadnych wymagań kwalifikacyjnych. Byłoby dobrze, aby ocenić, jak odbywa się nauka w tych szkołach. Być może potrzebne jest zmodyfikowanie profilu nauczania w szkołach o charakterze ogólnozawodowym i przyznanie pełnej wolności, żeby mogły same zamieniać kształcenie ogólnozawodowe np. na kształcenie ogólne.</u>
<u xml:id="u-25.14" who="#RyszardSzubański">Boli mnie trochę to, że nikt nie dostrzega strategicznej myśli w tym rozporządzeniu. Tę myśl strategiczną można krótko sformułować w ten sposób, że przede wszystkim chodzi o przestrzeganie prawa. Póki nie doprowadzimy do tego, że prawo będzie respektowane i stosowane w szkołach, trudno nam będzie oceniać funkcjonowanie systemu edukacji.</u>
<u xml:id="u-25.15" who="#RyszardSzubański">Kluczem do tej wiedzy, czy prawo jest przestrzegane, ma być dyrektor szkoły. O tym, jak funkcjonuje szkoła, może wiedzieć tylko jedna osoba – jej dyrektor. Jest tylko jeden warunek: jeżeli on będzie chciał to wiedzieć. I na tym polega podstawowa rola kuratora oraz pracowników kuratorium, żeby zdopingować dyrektora, aby chciał wiedzieć, co dzieje się u niego w szkole.</u>
<u xml:id="u-25.16" who="#RyszardSzubański">Nie mam żadnych upoważnień pana ministra, żeby wypowiadać się na temat kandydatki na kuratora łódzkiego. Chcę jednak powiedzieć, że decyzja w sprawie łódzkiego kuratora oświaty zostanie z całą pewnością podjęta w tym tygodniu. Mamy liczne interwencje w tej sprawie ze strony związków zawodowych, a także innych środowisk. Pan minister ma takie prawo, że może tej decyzji nie podejmować długo. Chcielibyśmy jednak, aby została podjęta, bo mamy w pewnym sensie do czynienia ze skandalem, ponieważ tam wizytatorzy kuratoryjni udzielają wypowiedzi do gazet, w których totalnie potępiają i krytykują politykę ministra. Kurator jest w pewnym sensie ramieniem ministra w terenie i jest to nieprzyzwoite zachowanie z punktu widzenia urzędniczego. Ten nieumocowany jeszcze kurator w Łodzi też nie ma siły, aby zapanować nad swoimi pracownikami. Jest nam z tego powodu przykro i też uważamy, że jest to skandal. Jednak z całą pewnością w tym tygodniu sprawa zostanie ostatecznie rozstrzygnięta.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaSzumilas">Czyli zależy to od jednego podpisu ministra, wtedy na pewno sytuacja w kuratorium łódzkim zostałaby uregulowana. Nie byłoby żadnych problemów, gdyby o tym zdecydowano wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaŁybacka">Nie uzyskałam odpowiedzi, a bardzo to mnie nurtuje, jaki ma być udział kuratora w procesie decyzyjnym dotyczącym sieci szkół. Być może pan dyrektor to przeoczył.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KrystynaŁybacka">Mam też techniczną uwagę i prośbę na przyszłość. Nasza dzisiejsza dyskusja byłaby znacznie pełniejsza, gdybyście panowie dali nam dzisiaj do ręki to rozporządzenie. My mówimy tylko o omówieniu rozporządzenia, nie znając dokładnie jego treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardSzubański">Mam przy sobie to rozporządzenie i mogę zaraz przekazać je pani przewodniczącej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaŁybacka">Jest takie powiedzenie: musztarda po obiedzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ArturOstrowski">Chciałbym odnieść się do problemu powoływania łódzkiego kuratora oświaty. Nie ma takich informacji, aby pracownicy kuratorium krytycznie odnosili się do polityki ministra Romana Giertycha. Być może pan dyrektor ma takie informacje.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#ArturOstrowski">Była już składana interpelacja poselska w sprawie powołania kuratora oświaty w województwie łódzkim i odpowiedź, która niczego nie wyjaśniła. Pan minister dzisiaj powiedział, że nie ma nowych wiadomości w tej sprawie. Pan dyrektor natomiast zapowiedział, że decyzja o powołaniu bądź niepowołaniu kuratora zostanie podjęta w tym tygodniu. Dziwi mnie ta sytuacja, ponieważ pan minister Mirosław Orzechowski i pan dyrektor Ryszard Szubański są łodzianami, a więc znają dokładnie problem, a także przyczyny zwłoki w powołaniu kuratora.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#ArturOstrowski">Zastanawiam się, jaki sens mają konkursy, jeżeli osoba, która taki konkurs wygrywa, przez kilka miesięcy czeka i nie zostaje powołana przez ministra edukacji. Nie znamy przyczyn takiego stanu. Proszę pana ministra o udzielenie pisemnej odpowiedzi, jakie są przyczyny niepowołania kuratora oświaty w Łodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaSzumilas">Nam się wydawało, że to my przekonaliśmy pana ministra o konieczności przedłużenia terminu działania „trójek” w szkołach, ale okazuje się, że taką decyzję podjęła Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KrystynaSzumilas">W materiale informacyjnym resortu jest mowa o tym, że nadzór pedagogiczny nad szkołami resortowymi ma być przeniesiony do ośrodków specjalistycznych tych resortów. Na to się powoływałam, o czym informuję pana dyrektora, i to nie dotyczy liceów profilowanych. Myślę jednak, że to wyjaśnimy sobie po posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KrystynaSzumilas">Zakończyliśmy omawianie informacji o funkcjonowaniu nadzoru pedagogicznego.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#KrystynaSzumilas">Dziękuję wszystkim uczestniczącym w naszej dyskusji na ten temat.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o nadaniu Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu nazwy „Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu”. Tekst tego projektu jest zawarty w druku nr 1114.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#KrystynaSzumilas">Witam podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia, pana Jarosława Pinkasa. Proszę o przedstawienie projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JarosławPinkas">Prawo o szkolnictwie wyższym daje uczelniom spełniającym określone ustawowo wymagania możliwość używania w swojej nazwie wyrazu „uniwersytet”, uzupełnionego przymiotnikiem czy przymiotnikami określającymi jej profil.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JarosławPinkas">Akademia Medyczna im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu spełnia kryteria ustawowe związane z liczbą posiadanych uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora, bowiem posiada uprawnienia do nadawania: po pierwsze – stopnia naukowego doktora nauk medycznych w zakresie medycyny, biologii medycznej i stomatologii, po drugie – stopnia naukowego doktora nauk biologicznych w zakresie biologii, i po trzecie – stopnia naukowego doktora nauk farmaceutycznych.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#JarosławPinkas">Zmiana nazwy uczelni została poparta wolą jej Senatu, wyrażoną w uchwale z dnia 25 stycznia 2006 roku.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#JarosławPinkas">Projekt ustawy przeszedł wszystkie szczeble konsultacyjne i procedury legislacyjne, nie wzbudzając żadnych zastrzeżeń ani uwag. Projekt uzyskał aprobatę rządu i został przekazany do Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram dyskusję. Czy ktoś chciałby zabrać głos w debacie lub zadać pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RyszardKnosala">Chciałbym zapytać pana ministra, czy Ministerstwo Zdrowia ma jakąś wizję rozwoju medycznego szkolnictwa wyższego w aspekcie organizacyjnym. Wiemy, że Akademia Medyczna w Krakowie została włączona do Uniwersytetu Jagiellońskiego i stanowi obecnie Collegium Medicum. Są jeszcze inne Akademie Medyczne, działające według własnych statutów.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#RyszardKnosala">Od pewnego czasu pojawiają się w obszarze szkolnictwa wyższego paramedyczne kierunki, takie jak zdrowie publiczne, ratownictwo medyczne, kosmetykologia, dietetyka, pielęgniarstwo, położnictwo. Takie kierunki są teraz otwierane na uczelniach niemedycznych, na razie na poziomie pierwszego stopnia studiów. Czy Ministerstwo Zdrowia ma jakieś plany strukturalne czy organizacyjne w odniesieniu do tych nowych kierunków?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#RyszardKnosala">Wiem, że to nieco odbiega od tematu projektu ustawy, ale jednak jest to w pewnym sensie związane ze szkolnictwem medycznym i jest ważne z punktu widzenia rozwoju nauk medycznych i okołomedycznych.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#RyszardKnosala">Jeżeli Akademia Medyczna w Poznaniu spełnia wymagane warunki, to nie ma żadnych przeszkód, aby poprzeć projekt ustawy o zmianie jej nazwy na Uniwersytet Medyczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaŁybacka">Projekt tej ustawy jest bezdyskusyjny, ponieważ jest on zgodny z przepisem nowej ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym. Moim zdaniem należą się słowa uznania kierownictwu Akademii Medycznej w Poznaniu, że podjęła trud przygotowania tego projektu ustawy. To nie jest tylko ten dwuartykułowy zapis zawarty w projekcie ustawy, ale wiele wcześniej przygotowanych dokumentów i wykonanych prac, które pozwoliły resortowi na wystąpienie z takim projektem. Popieram przedłożony projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojciechIwańczak">Ten projekt ustawy był przedmiotem dość wnikliwej dyskusji podczas obrad Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Zarówno prezydium Rady, jak i plenum Rady wyraziły pełne poparcie dla tego projektu. Nie widzimy żadnych przeciwwskazań dla jego uchwalenia przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WojciechIwańczak">Podobnych wniosków wpływa do nas dość dużo i są co do nich formułowane różne opinie. Natomiast ten wniosek i projekt nie budziły żadnych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#GrzegorzBręborowicz">Miło słyszeć takie opinie o projekcie zmiany nazwy naszej uczelni. Nie jest to wynik pracy ostatnich dwóch czy trzech lat, ale wieloletniej tradycji i starań o wysoki poziom i odpowiednią liczbę kadry samodzielnych pracowników naukowych.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#GrzegorzBręborowicz">Uczelnia nasza powstała w 1919 roku jako Uniwersytet Poznański i pierwszym jej rektorem był lekarz. Niestety, w wyniku pewnych działań po II wojnie światowej w roku 1950, w związku z polityką dzielenia szkolnictwa wyższego na osobne segmenty w myśl zasady: „dziel i rządź”, uczelnie były odpowiednio dzielone.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#GrzegorzBręborowicz">Jesteśmy bardzo wdzięczni, że ta ustawa otwiera możliwość powrotu do dawnych tradycji, czyli bycia znowu uniwersytetem. Nie muszę państwu tłumaczyć, co to znaczy „akademia” w języku angielskim i jaki to określa poziom nauczania. Poza tym, że mamy liczną kadrę pracowników naukowych, składającą się z ponad 300 osób, wzrost liczby studentów jest oszałamiający, bo będziemy ich mieli ponad 8 tysięcy. Mamy bardzo wielu doktorantów. Jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy nauczanie medycyny w języku angielskim. To wszystko świadczy o randze uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KrystynaSzumilas">Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JarosławPinkas">Mamy obecnie następującą sytuację. Mamy Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, którego integralną częścią jest Collegium Medicum. Jest też Collegium Medicum w Bydgoszczy, związane z Uniwersytetem w Toruniu. Jest Uniwersytet Medyczny w Łodzi. W tej chwili w trakcie składania aplikacji jest Śląska Akademia Medyczna, która chce być uniwersytetem medycznym, podobnie Warszawska Akademia Medyczna, Akademia Medyczna w Białymstoku oraz Akademia Medyczna w Lublinie. W najbliższym czasie spodziewamy się, że wszystkie nasze uczelnie medyczne, które spełniają wymagane kryteria, staną się uniwersytetami.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JarosławPinkas">Moim zdaniem niedobre jest kwalifikowanie np. ratownictwa medycznego czy zdrowia publicznego do kategorii studiów paramedycznych. To są nauki medyczne i oczywiście jest tu pewien popyt na rynku edukacyjnym, wynikający także z działalności uczelni prywatnych. Nie chcemy tego rynku burzyć. Proszę pamiętać o tym, że kształcenie na tych kierunkach odbywa się wyłącznie na poziomie pierwszego stopnia studiów. Nie prowadzi się tam badań. Ministerstwo Zdrowia jest zainteresowane rozwojem uczelni medycznych, uniwersytetów medycznych i akademii medycznych służących rozwojowi nauki, a nie tylko dydaktyki.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JarosławPinkas">Mamy oczywiście politykę kształcenia na uczelniach medycznych. Teraz, kiedy formułowane są nowe zadania np. dla ratowników medycznych i ratownicy będą mogli być kształceni na poziomie licencjatu, otwiera się też rynek takich usług edukacyjnych i kształcenia nowych profesjonalistów w nowych zawodach medycznych.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#JarosławPinkas">Jeżeli jakaś uczelnia spełnia określone kryteria, wydajemy zgodę na tworzenie nowych kierunków. Staramy się, aby ten rynek był otwarty i nie chcemy, aby było nadmiernej ingerencji resortu w takie przedsięwzięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaSzumilas">Zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy o nadanie Akademii Medycznej w Poznaniu im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu nazwy „Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu” (druk nr 1114).</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrystynaSzumilas">Wobec niezgłoszenia innych wniosków w imieniu prezydium Komisji proponuję przejść do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś zgłasza uwagi do tytułu projektu ustawy? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego tytułu? Nikt nie zgłasza sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że tytuł ustawy został przez Komisję przyjęty.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do art. 1 projektu ustawy? Nie ma uwag ani sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że art. 1 został przez Komisję przyjęty.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do art. 2 projektu ustawy? Nie ma uwag ani sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że art. 2 został przez Komisję przyjęty.</u>
<u xml:id="u-40.9" who="#KrystynaSzumilas">Kto jest za wnioskiem w sprawie uchwalenia przez Sejm projektu ustawy o nadaniu Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu nazwy „Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu”, bez poprawek, z druku nr 1114?</u>
<u xml:id="u-40.10" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła wniosek o rekomendowanie Sejmowi projektu ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-40.11" who="#KrystynaSzumilas">Proponuję, aby sprawozdawcą projektu był poseł Ryszard Knosala.</u>
<u xml:id="u-40.12" who="#KrystynaSzumilas">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardKnosala">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy są inne kandydatury? Nie ma innych kandydatur.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru posła sprawozdawcy. Został nim pan poseł Ryszard Knosala.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#KrystynaSzumilas">Dziękuję panu ministrowi i wszystkim gościom za udział w posiedzeniu i omawianiu projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#KrystynaSzumilas">Przystępujemy do uzupełnienia składu osobowego podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o zgłaszanie kandydatur posłów, którzy mogliby być włączeni w skład tej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ReginaWasilewskaKita">Zgłaszam kandydaturę pana posła Jerzego Zawiszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyZawisza">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaSzumilas">Mam pytanie do pana posła Tadeusza Sławeckiego, ponieważ były informacje, że pan poseł rezygnuje z pracy w tej podkomisji. Czy taka jest pana decyzja?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszSławecki">Ja już miesiąc temu złożyłem na piśmie rezygnację z udziału w pracach tej podkomisji i ją podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest propozycja ze strony Klubu PSL uzupełnienia składu podkomisji o innego swojego przedstawiciela?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszSławecki">Nie uzgodniłem tego z kolegą, który jest także członkiem Komisji i nie mogę go teraz zgłaszać do składu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KrystynaSzumilas">W takim razie mamy propozycję uzupełnienia składu podkomisji nadzwyczajnej o jedną osobę, pana posła Jerzego Zawiszę.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja dokonała uzupełnienia składu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#KrystynaSzumilas">Na razie nie dokonamy uzupełnienia składu tej podkomisji o jeszcze jedną osobę, w związku z rezygnacją pana posła Tadeusza Sławeckiego.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#KrystynaSzumilas">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosku podkomisji stałej do spraw młodzieży.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#KrystynaSzumilas">Podkomisja zwróciła się do prezydium Komisji o objęcie przez naszą Komisję patronatu nad konkursem „Ośmiu wspaniałych”, organizowanym przez Fundację „Świat na tak”.</u>
<u xml:id="u-50.6" who="#KrystynaSzumilas">Prezydium proponuje, aby Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży objęła honorowym patronatem kolejne edycje wspomnianego konkursu.</u>
<u xml:id="u-50.7" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-50.8" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-50.9" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycję podkomisji stałej do spraw młodzieży.</u>
<u xml:id="u-50.10" who="#KrystynaSzumilas">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Informuję, że protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>