text_structure.xml 70.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AnnaSobecka">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Rodziny i Praw Kobiet oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Witam wszystkich państwa przybyłych na nasze posiedzenie, a w szczególności zaproszonych gości, a wśród nich czcigodnego ojca Andrzeja Rębacza z Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. Witam panią minister – rzecznika praw dziecka Ewę Sowińską. Witam posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AnnaSobecka">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie dwóch informacji Rzecznika Praw Dziecka: o działalności za rok 2004 (druk nr 76) i za rok 2005 wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka (druk nr 788).</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AnnaSobecka">Czy są uwagi do porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AnnaSobecka">Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AnnaSobecka">Stwierdzam, że porządek dzienny posiedzenia został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AnnaSobecka">Rozpoczniemy posiedzenie od prezentacji sprawozdania z działalności Rzecznika Praw Dziecka za rok 2004. Oddaję głos pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EwaSowińska">W związku z brakiem możliwości przedstawienia informacji Rzecznika Praw Dziecka o działalności za rok 2004 w roku ubiegłym przedstawiam państwu informacje sprawozdawcze o działalności rzecznika praw dziecka wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka za rok 2004 i 2005. Sprawozdania te dotyczą okresu, kiedy nie sprawowałam funkcji rzecznika praw dziecka. Funkcję tę sprawował pan Paweł Jaros. Stanowisko rzecznika objęłam w kwietniu 2006 r. Przekazanie informacji o działalności Rzecznika Praw Dziecka wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka, zawartych w druku sejmowym nr 76 oraz w druku sejmowym nr 788, stanowi wypełnienie obowiązku, jaki nakłada na rzecznika art. 12 ustawy z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EwaSowińska">Rzecznika Praw Dziecka powołano na mocy ustawy, by stał na straży praw dziecka określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej, Konwencji o Prawach Dziecka i w innych przepisach prawa z poszanowaniem praw, obowiązków i odpowiedzialności rodziców. Rzecznik działa na rzecz ochrony praw dziecka, a w szczególności: prawa do życia i do ochrony zdrowia, prawa do nauki, do godziwych warunków socjalnych, do wychowania w rodzinie. Ponadto podejmuje działania zmierzające do ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem, demoralizacją, zaniedbaniem oraz innym złym traktowaniem. Szczególną troską otacza dzieci niepełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EwaSowińska">Uprawnienia przyznane Rzecznikowi Praw Dziecka można zaliczyć do kontrolnych, ostrzegawczych, czyli sygnalizujących, oraz inicjatywnych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EwaSowińska">Do uprawnień kontrolnych należy zaliczyć te uprawnienia, które pozwalają zwrócić się do organów władzy publicznej, organizacji lub instytucji o złożenie wyjaśnień, udzielenie niezbędnych informacji, a także udostępnienie akt i dokumentów, również tych, które zawierają dane personalne. Rzecznik Praw Dziecka nie może jednak zastąpić organów i instytucji, którym ustawodawca powierza różnego typu zadania z dziedziny pomocy rodzinie i dziecku.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EwaSowińska">Ustawa przyznała też rzecznikowi kompetencje do przedstawienia właściwym organom władzy publicznej, organizacjom i instytucjom ocen i wniosków zmierzających do skutecznej ochrony praw dziecka oraz usprawniania trybu załatwiania spraw w tym zakresie. Rzecznik nie może występować do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej bądź o wydanie lub zmianę innych aktów prawnych aniżeli ustawa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EwaSowińska">Wykonując swoje zadania w 2004 r., rzecznik wystosował 81 wystąpień generalnych, biorąc pod uwagę w szczególności informacje wskazujące na naruszenie prawa lub dobra dziecka. Zwracał się wielokrotnie do organów władzy publicznej, organizacji lub instytucji o złożenie wyjaśnień, udzielenie niezbędnych informacji oraz o podjęcie działań na rzecz dziecka w sprawach należących do ich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#EwaSowińska">W roku 2004, jeśli chodzi o prawo dziecka do życia i do ochrony zdrowia, zwracaliśmy uwagę na występowanie następujących niepokojących zjawisk.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – brak skutecznych działań zapobiegających i zwalczających zachorowania na gruźlice wśród dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#EwaSowińska">Sytuacja epidemiologiczna jest niepokojąca. Od 2000 r. liczba zachorowań na gruźlicę u dzieci i młodzieży oraz współczynniki zapadalności zaczęły wykazywać tendencję wzrostową i pojawiły się nienotowane w poprzednich latach najcięższe postacie tej choroby. Na tle krajów UE w Polsce problemem jest stosunkowo wysoki udział zachorowań na gruźlicę osób młodych. Radykalnej poprawy wymaga dostępność i jakość diagnostyki bakteriologicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#EwaSowińska">Po drugie – ograniczenie prawa do świadczeń opieki zdrowotnej. Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził ograniczenia liczby udzielanych świadczeń zdrowotnych, tzw. limity świadczeń. Z tego względu świadczeniodawcy zmuszeni są ograniczać liczbę realizowanych usług medycznych udzielanych dzieciom. W efekcie wydłuża się czas oczekiwania na zabiegi i inne usługi medyczne. Wiele interwencji dotyczyło zbyt długiego oczekiwania na zabiegi, braku możliwości badań i zabiegów z powodu wyczerpania tzw. limitów świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#EwaSowińska">Po trzecie – ograniczony zakres profilaktycznej opieki zdrowotnej. Jednym z podstawowych tego przejawów jest ograniczenie zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej w środowisku nauczania i wychowania. Skutkiem zaniechań w zakresie profilaktyki zdrowotnej jest wzrost liczby zachorowań na choroby zakaźne, czego przykładem są epidemiczne zakażenia dzieci w szpitalach.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#EwaSowińska">Po czwarte – odejście od finansowania szkół rodzenia i obniżenie standardów wspierania wczesnego rozwoju dziecka. Wojewódzkie oddziały NFZ wprowadziły zasadę dobrowolności kontraktowania tych usług.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#EwaSowińska">Po piąte – opłaty za pobyt rodzica w szpitalu i dodatkową opiekę pielęgnacyjną nad dzieckiem. Podstawową przyczyną wskazanego zjawiska jest nierozwiązana kwestia finansowania ze środków publicznych kosztów pobytu rodzica przy dziecku przebywającym w szpitalu. Przepisy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej stanowią, że koszt ten nie może obciążać szpitali. Tymczasem rodziców często nie stać na pokrycie wydatków związanych z pobytem przy dziecku.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#EwaSowińska">W zakresie prawa do życia i ochrony zdrowia do rzecznika wpłynęło 670 spraw, w 2003 r. było ich 535, a więc nastąpił wzrost o 25 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#EwaSowińska">Jeśli chodzi o prawo dziecka do wychowania w rodzinie, zwracaliśmy uwagę na następujące zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – brak pracy ukierunkowanej na powrót dziecka do rodziny naturalnej. Analiza spraw zgłaszanych rzecznikowi wskazuje, że w wielu przypadkach w powiatowych centrach pomocy rodzinie, a także w placówkach opiekuńczo-wychowawczych brak jest dostatecznej pomocy i pracy socjalnej mającej na celu przywrócenie rodzinie biologicznej zdolności do sprawowania prawidłowej opieki nad dzieckiem. Brakuje dokumentów diagnozujących sytuację dziecka, określenia potrzeb rodziny naturalnej, opracowanych i realizowanych planów współpracy z rodziną.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#EwaSowińska">Po drugie – naruszane są prawa dziecka do stałego środowiska wychowawczego. Z chwilą wprowadzenia zasady odpłatności przez powiat za dzieci przebywające w placówkach opiekuńczych w innych powiatach nasiliło się zjawisko przenoszenia dzieci między placówkami. Powiaty nieposiadające własnych placówek opieki zastępczej organizowały przetargi na usługi opiekuńcze jedynie na podstawie kryterium najniższych kosztów. Stwarzało to zagrożenie bezwzględnego i gwałtownego zrywania więzi rodzinnych oraz dalszej alienacji społecznej dziecka. To m.in. interwencje rzecznika skutecznie zlikwidowały to zjawisko przetargów po najniższych kosztach.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#EwaSowińska">Po trzecie – nieskuteczna jest egzekucja administracyjno-prawnych obowiązków rodziców wobec dzieci. W sytuacjach niewłaściwego wywiązywania się niektórych rodziców ze swych obowiązków wobec dzieci – nierealizowania obowiązku szkolnego, niezrealizowania obowiązku nauki, nierealizowania obowiązkowych badań lekarskich, brak jest ze strony odpowiedzialnych służb administracji publicznej właściwych i skutecznych metod egzekwowania tych obowiązków. Pomimo informacji, że niektórzy rodzice nie wykazywali troski o edukację czy zdrowie swoich dzieci, właściwe służby publiczne nie podejmowały żadnych działań, by wyegzekwować te obowiązki od rodziców.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#EwaSowińska">Po czwarte – brak jest uregulowań prawnych dotyczących umieszczania nieletnich w placówkach opiekuńczo-wychowawczych (bez skierowania). Brak przepisów powoduje, że dyrektorzy placówek opiekuńczo-wychowawczych odmawiają przyjmowania takich osób. Zgodnie z prawem nie mogą przyjmować ich także policyjne izby dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#EwaSowińska">W zakresie prawa do wychowania w rodzinie wpłynęły 4692 sprawy. W 2003 r. było ich 3348, a więc nastąpił wzrost aż o 40 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#EwaSowińska">Jeśli chodzi o prawo do godziwych warunków socjalnych, rzecznik zwracał uwagę na następujące zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – na destabilizację sytuacji dzieci i rodziców samotnie wychowujących dzieci. Z chwilą likwidacji Funduszu Alimentacyjnego sytuacja wielu dzieci uległa znacznemu pogorszeniu. Jednocześnie gwałtownie wzrosła liczba rozwodów i separacji podyktowanych dążeniem do uzyskania świadczeń dla osób samotnie wychowujących dzieci. Rzecznik przedłożył parlamentowi i opinii publicznej raport w tej sprawie. Niekorzystne dla dzieci rozwiązania zostały z inicjatywy rzecznika zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Uwzględniając postulaty Rzecznika Praw Dziecka i Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej, wprowadzono nowe świadczenie, tzw. zaliczkę alimentacyjną, oraz mechanizmy wzmacniające egzekucję świadczeń alimentacyjnych. W dniu 18 maja 2005 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności ustawy o świadczeniach rodzinnych z Konstytucją RP oraz Konwencją o Prawach Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#EwaSowińska">Po drugie – występują opóźnienia w wypłacaniu stypendiów dla studentów i uczniów. Pierwsze wypłaty stypendiów współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego zaplanowano na początek roku szkolnego 2004/2005. W wielu powiatach w ogóle nie uruchomiono wypłat lub uruchomiono je tylko częściowo, mimo wcześniejszych zapewnień Ministerstwa Gospodarki i Pracy oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, że wypłata nastąpi bez opóźnień. W wielu województwach zabrakło pieniędzy na wypłatę.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#EwaSowińska">Po trzecie – nastąpiło ograniczenie dostępu dzieci do korzystania z posiłków w stołówkach szkolnych. W 2004 r. wprowadzono podatek VAT na przygotowanie i sprzedaż posiłków w szkołach i innych placówkach oświatowych. Jednocześnie straciły moc prawną przepisy pozwalające zatrudniać pracowników stołówek oraz wliczać koszty utrzymania stołówki w wydatki budżetowe szkoły. Obie zmiany przyczyniły się do wzrostu kosztów posiłków przygotowywanych przez szkoły, czym obciąża się obecnie rodziców. Rzecznik Praw Dziecka po badaniach sondażowych w wielu samorządach zwracał uwagę komisjom sejmowym oraz Ministerstwu Edukacji Narodowej i Sportu na negatywne skutki wprowadzonych przepisów. Obecnie obowiązuje zasada, że korzystający z posiłków w szkołach ponoszą koszty do wysokości ceny produktów.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#EwaSowińska">W zakresie prawa do godziwych warunków socjalnych wpłynęło 1810 spraw. W 2003 r. było ich 1193, a zatem ich liczba wzrosła o 51 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#EwaSowińska">Jeśli chodzi o obszar prawa dziecka do nauki – rzecznik zwracał uwagę na następujące sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – brak skuteczniejszej kontroli nad wypełnianiem obowiązku szkolnego przez gminy i wiarygodnego systemu gromadzenia danych o osobach podlegających takiemu obowiązkowi. Raport NIK, przygotowany z inicjatywy rzecznika, wykazał, że ponad 60 tys. dzieci nie realizuje obowiązku szkolnego w szkołach podstawowych i gimnazjach.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#EwaSowińska">Po drugie – występuje zjawisko segregacji uczniów ze względu na status społeczny czy majątkowy, miejsce zamieszkania, niepełnosprawność, zawód rodziców. Wprowadzanie tego typu segregacji na „lepszych” i „gorszych” uczniów – zdaniem rzecznika – jest równoznaczne z ich dyskryminacją.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#EwaSowińska">Po trzecie – pogłębia się nierówność szans edukacyjnych poprzez wprowadzenie płatnych zajęć pozalekcyjnych z przedmiotów objętych programem nauczania.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#EwaSowińska">Po czwarte – brak jest katalogu podstawowych praw równych dla wszystkich uczniów określonego szczebla szkoły. Wprowadzenie przez poszczególne szkoły własnych katalogów praw uniemożliwia egzekwowanie praw dziecka-ucznia.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#EwaSowińska">W zakresie prawa do nauki do Biura Rzecznika Praw Dziecka wpłynęło 1537 spraw. W 2003 r. było ich 1124. Wzrost wyniósł 36 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#EwaSowińska">Jeśli chodzi o prawo dziecka do ochrony przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem, demoralizacją, zaniedbaniem oraz innym złym traktowaniem, należy wskazać na dwa podstawowe problemy.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – brak skutecznego systemu przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu dzieci i młodzieży, który wynika m.in. z braku pełnej ochrony prawnej przed wykorzystywaniem seksualnym małoletnich między 15. a 18. rokiem życia, zbyt niskich kar wymierzanych za przestępstwa na tle seksualnym przeciwko dzieciom, braku skutecznych uregulowań prawnych dotyczących zwalczania pornografii dziecięcej w Internecie. Konieczna jest ochrona dzieci przed szkodliwymi treściami we wszystkich środkach masowego komunikowania – w obecnej chwili wśród nadawców telewizyjnych oraz producentów i dystrybutorów filmowych oraz gier komputerowych istnieje duża dowolność w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#EwaSowińska">Drugi problem to niedostateczna ochrona dziecka pokrzywdzonego przed jego powtórną wiktymizacją. W celu pełnej ochrony dziecka w postępowaniu sądowym należałoby dokonać takiej nowelizacji przepisów Kodeksu postępowania karnego, która gwarantować będzie jednokrotne przesłuchanie małoletniego świadka bez względu na przedmiot procesu karnego. Zmiana ta została wprowadzona do Kodeksu postępowania karnego w czerwcu 2005 r. Ponadto przepisy należy odnieść do pokrzywdzonych dzieci, które w chwili przesłuchania nie ukończyły lat 18.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#EwaSowińska">W zakresie prawa do ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem, demoralizacją, zaniedbywaniem oraz innym złym traktowaniem wpłynęło ogółem 2116 spraw. W 2003 r. było ich 1752. Liczba tych spraw wzrosła o 20 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#EwaSowińska">W obszarze praw dzieci niepełnosprawnych występują następujące zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#EwaSowińska">Po pierwsze – ograniczenie prawa do edukacji, rewalidacji i rehabilitacji. Rzecznik zwracał uwagę, że działania racjonalizacyjne w odniesieniu do sieci placówek oświatowych, podyktowane po części trendami demograficznymi, nie usprawiedliwiają oszczędnościowych posunięć wielu samorządów, polegających na likwidowaniu przedszkoli, szkół specjalnych i integracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#EwaSowińska">Po drugie – ograniczenie prawa do nauki, szczególnie na etapie ponadgimnazjalnym. Jest to problem dojazdu dzieci do szkół. Ciążący na gminie obowiązek zorganizowania dowozu do szkoły nie dotyczy uczniów kształcących się na poziomie ponadgimnazjalnym. Z tego powodu często dzieci niepełnosprawne kończą edukację na gimnazjum lub zmuszane są do nauczania indywidualnego.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#EwaSowińska">W roku bieżącym wystąpiłam do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zmianę przepisów w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#EwaSowińska">Po trzecie – długotrwałe terminy oczekiwań na badania, wysokie koszty rehabilitacji, brak dostępu do specjalistów wpływają często na wydłużanie postępowania przed sądem, ograniczają prawo dzieci do skutecznej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#EwaSowińska">Ogółem w 2004 r. do Biura Rzecznika Praw Dziecka wpłynęły 11.402 sprawy indywidualne dotyczące wszystkich wymienionych obszarów. W Zespole Informacyjno-Interwencyjnym Biura Rzecznika Praw Dziecka podjęto 11.402 sprawy, w tym: 1131 spraw w wyniku wizyt indywidualnych, 3254 w wyniku skierowanych do rzecznika pism, a 7017 w wyniku zgłoszeń telefonicznych. W Zespole Badań i Analiz podjęto 474 sprawy, a więc w roku 2004 było w sumie 11.876 spraw podjętych przez Rzecznika Praw Dziecka. Nastąpił wzrost podjętych spraw o 31 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#EwaSowińska">Szczególną rolę w kontaktach osób i innych podmiotów z Biurem Rzecznika Praw Dziecka odgrywał telefon informacyjno-interwencyjny. Spełnia on następujące funkcje: informacyjną, interwencyjną, wspierająco-terapeutyczną, a także sygnalizująco-inicjującą – w sytuacjach, gdy przedstawione problemy mają wymiar ogólny i wymagają podjęcia odpowiedniej inicjatywy ustawodawczej bądź przedstawienia organizacjom i instytucjom wniosków zmierzających do zapewnienia skutecznej ochrony praw lub dobra dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#EwaSowińska">Zarejestrowano 6849 zgłoszeń telefonicznych, na podstawie których podjęto 7017 indywidualnych spraw dzieci. Z telefonu informacyjno-interwencyjnego najczęściej korzystali: rodzice – 35,6 proc., krewni – 20,7 proc., instytucje – 18,8 proc., dzieci – 11,8 proc., media – 3,5 proc., inne podmioty – 9,6 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#EwaSowińska">Największa grupa zgłoszeń, aż 28,7 proc., dotyczyła relacji między rodzicami a dziećmi, a więc problemu władzy rodzicielskiej i wykonywania prawa do kontaktów z dzieckiem. Do tej kategorii zaliczają się także problemy dotyczące roszczeń alimentacyjnych oraz przysposobienia dzieci.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#EwaSowińska">Następnym obszarem – 20,6 proc. spraw – były problemy dotyczące przemocy fizycznej, psychicznej czy seksualnej w rodzinach lub w środowisku społecznym. Z tym wiązało się też zaniedbanie emocjonalne, fizyczne i intelektualne dzieci. Mniej więcej 0,8 proc. spraw dotyczyło przemocy w mediach.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#EwaSowińska">Ponad 12 proc. spraw były to problemy związane z oświatą. Dotyczyły one likwidacji szkół lub przedszkoli bądź tworzenia nowych placówek oświatowych. Domagano się też interwencji w sprawach dowozu uczniów do szkół, jak też zwracano uwagę na problemy wychowawcze w placówkach oświatowych, na relacje nauczyciel – uczeń i odwrotnie oraz sygnalizowano problem przemocy rówieśniczej.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#EwaSowińska">6,2 proc. spraw dotyczyło zagadnień związanych z opieką zdrowotną. Można tu wyszczególnić problemy uzyskania prawa do ubezpieczenia i opieki zdrowotnej, zwrotu kosztów leczenia dzieci bądź uzyskania odszkodowania za błędy lekarskie.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#EwaSowińska">Ponad 6 proc. problemów stanowiły problemy związane z zastępczymi formami opieki nad dzieckiem, a wiec problem udzielenia pomocy pieniężnej dziecku w rodzinie zastępczej lub problem braku środków finansowych w poszczególnych powiatach i miastach na realizację świadczeń dla rodzin zastępczych.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#EwaSowińska">Inny obszar problemów zgłaszanych do Rzecznika Praw Dziecka to problemy dotyczące uzyskania świadczeń z pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży oraz ich rodzin; stanowiły one 9,8 proc. spraw.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#EwaSowińska">4,4 proc. spraw wymagających interwencji dotyczyło problemów mieszkaniowych, a więc uzyskania mieszkań zastępczych lub socjalnych. Blisko 2 proc. spraw to sprawy dotyczące uprowadzenia dziecka poza granice kraju przez jednego z opiekunów bądź sprawy związane ze statusem dzieci cudzoziemców w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#EwaSowińska">Jeśli chodzi o współpracę z parlamentem, rzecznik wielokrotnie uczestniczył osobiście albo delegował swoich przedstawicieli do prac w komisjach sejmowych i senackich: Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, podkomisji stałej do spraw młodzieży, Komisji Zdrowia, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Senatu RP oraz podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o zakazie prezentowania przemocy w środkach masowego przekazu, czy też podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny i Kodeks karny wykonawczy. Chodzi o zmiany dotyczące przestępstw polegających na wykorzystywaniu seksualnym małoletnich. Rzecznik wielokrotnie przedstawiał komisjom sejmowym i senackim opinie, ekspertyzy, opracowania w sprawach dotyczących między innymi: ochrony dzieci przed seksualnym wykorzystywaniem, realizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#EwaSowińska">Tradycyjnie bardzo dobrze układała się współpraca z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Obaj rzecznicy wspólnie analizowali przepisy ustawy z dnia 26 lipca 2003 r. o świadczeniach rodzinnych oraz skutki jej wprowadzenia. W dniu 12 marca 2004 r. Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. W dniu 18 maja 2005 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł o jej niezgodności z Konstytucją oraz Konwencją o Prawach Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#EwaSowińska">Przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka wielokrotnie brali udział w roboczych spotkaniach organizowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Spotkania te dotyczyły między innymi programu na rzecz ofiar przestępstw, udziału rodziców w polskim systemie edukacji, opieki nad dzieckiem, pracy dzieci w indywidualnych gospodarstwach rolnych, ochrony dzieci przed przemocą w mediach oraz likwidacji Funduszu Alimentacyjnego. Wspólnie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich uczestniczyliśmy w seminariach i konferencjach dotyczących na przykład problemu likwidacji polskich szkół czy praw dzieci w indywidualnych gospodarstwach rolnych.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#EwaSowińska">W ramach współpracy z Najwyższą Izbą Kontroli, Rzecznik Praw Dziecka wystąpił do prezesa Najwyższej Izby Kontroli o uznanie problemów z zakresu praw dziecka wymagających kontroli jako priorytetowe. Wystąpił o kontrole realizacji ustawy o kulturze fizycznej w zakresie zajęć wychowania fizycznego i wprowadzania obowiązkowej czwartej godziny wychowania fizycznego. Biuro rzecznika otrzymało zapewnienie, że problem organizacji wychowania fizycznego w placówkach oświatowych został dokładnie zbadany przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#EwaSowińska">Prezes Najwyższej Izby Kontroli regularnie informował rzecznika o wynikach kontroli z zakresu realizacji praw dziecka. Przedstawiciele rzecznika brali udział w roboczych spotkaniach z kierownictwem i urzędnikami Najwyższej Izby Kontroli. Służyły one przekazywaniu informacji docierających do Rzecznika Praw Dziecka na temat nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu opieki nad dzieckiem oraz na temat łamania bądź naruszania praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#EwaSowińska">Współpraca rzecznika z administracją rządową dotyczyła: prewencji przemocy i komercji seksualnej z wykorzystaniem dzieci i młodzieży, kontynuowania prac nad Narodowym Planem Działań na rzecz Dzieci, partnerstwa dzieci, nauczycieli i rodziców w procesie edukacji oraz przemocy domowej.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#EwaSowińska">Przedstawiciele Rzecznika Praw Dziecka jako niezależni obserwatorzy brali udział w pracach rządowych zespołów, m.in. do spraw opracowania programu zapobiegania niedostosowaniu społecznemu i przestępczości wśród dzieci i młodzieży, do spraw opracowania Narodowego Planu Działań na rzecz Dzieci, do spraw opracowania Krajowego Programu Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Związanej z Nimi Nietolerancji.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#EwaSowińska">Rzecznik prowadził ścisłą współpracę z wieloma agendami rządowymi, na przykład z Centrum Metodycznym Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej. Zorganizował regionalną konferencję w ramach realizacji zadań zawartych w krajowym programie zapobiegania niedostosowaniu społecznemu i przestępczości dzieci i młodzieży. Brał udział w spotkaniach Międzyresortowego Zespołu ds. Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci. Rzecznik utrzymywał stałe robocze kontakty z wieloma ministerstwami i urzędami centralnymi, konsultując projekty aktów prawnych oraz dokonując oceny działań związanych z problematyką dziecka i rodziny. Tego rodzaju współpraca podejmowana była w szczególności z Ministerstwem Edukacji Narodowej i Sportu, Ministerstwem Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwem Sprawiedliwości, Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#EwaSowińska">W zakresie współpracy z samorządami terytorialnymi Rzecznik Praw Dziecka w 2004 r. monitorował stan systemu opieki nad dzieckiem na szczeblu powiatowym. Przedstawiciel rzecznika uczestniczył w Forum Inicjatyw Społecznych – „Społeczność lokalna wobec patologii”, która odbyła się z inicjatywy samorządów powiatowych. Raport „Od instytucjonalnych do rodzinnych form opieki” został przekazany do wykorzystania w pracy powiatowych centrów pomocy rodzinie na rzecz budowy lokalnych systemów opieki. Przedstawiciele oraz sam rzecznik brali udział w licznych spotkaniach organizowanych przez władze samorządowe różnych szczebli. Dotyczyły one między innymi problematyki integracji europejskiej, pomocy rodzinie, promocji działalności kulturalnej i artystycznej z udziałem dzieci i młodzieży, dofinansowania wypoczynku wakacyjnego dzieci pochodzących z rodzin najuboższych, roli sportu w wychowaniu dzieci i młodzieży oraz bezpieczeństwa dzieci w ruchu drogowym.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#EwaSowińska">Rozwijana była współpraca z organizacjami pozarządowymi oraz środowiskiem naukowym. W 2004 r. rzecznik odbywał spotkania z radami opiniodawczo-doradczymi organizacji pozarządowych i Radą Naukową przy Rzeczniku Praw Dziecka. Rzecznik oraz przedstawiciele biura brali udział w licznych konferencjach, seminariach, sympozjach, organizowanych przez organizacje pozarządowe. Tematyka tych spotkań była bardzo bogata i dotyczyła praw osób niepełnosprawnych, roli harcerstwa w wychowaniu dzieci i młodzieży, prawa do życia dzieci nienarodzonych, prawa ucznia, wychowania poprzez aktywność fizyczną, problemów polskiej rodziny, praw dziecka w Unii Europejskiej, prorodzinnych form opieki nad dzieckiem, przemocy wobec dzieci, w tym przemocy o podłożu seksualnym, marginalizacji dzieci i młodzieży, udziałowi dzieci w przedsięwzięciach artystycznych, uzależnień dzieci, roli bibliotek w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#EwaSowińska">Wśród wielu konferencji i seminariów wymienię tylko te największe. Były to m.in.: Ogólnopolska konferencja pt. „Pomoc dzieciom-ofiarom przestępstw”, konferencja pt. „Przestrzeń medialna jako przestrzeń publiczna. Współpraca i współodpowiedzialność” czy konferencja „Człowiek w przestrzeni szkoły. Uczeń między uprzywilejowaniem a marginalizacją”.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#EwaSowińska">Przepraszam bardzo. Pani minister omawia sprawozdanie za rok 2004. Jest ono bardzo szczegółowe, ale na tle tych szczegółów mało widać dziecko jako podmiot zainteresowania i troski.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#EwaSowińska">Proponuję, abyśmy teraz przystąpili do zadawania pytań i wystąpień poselskich, ponieważ z omawianymi kwestiami zapoznaliśmy się już podczas spotkania pana Pawła Jarosa na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, jakie odbyliśmy w roku 2004.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EwaSowińska">Ponieważ omówienie sprawozdania z działalności Rzecznika Praw Dziecka za rok 2005 będzie dość podobne i dotyczyć będzie tych samych spraw, którymi się zajmujemy, proponuję, aby dyskusja odnosiła się do obu sprawozdań. Być może prezentowanie przeze mnie tego drugiego sprawozdania za rok 2005 jest niepotrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaSobecka">Jesteśmy w posiadaniu obu druków sejmowych i znamy treść zawartych w nich sprawozdań.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AnnaSobecka">Ponieważ problemy ochrony praw dziecka są ciągle jeszcze niedopracowane pod względem prawnym, wolałabym, abyśmy się na tym skupili, odnosząc się, oczywiście poprzez pytania i wystąpienia, do głównych spraw zawartych w sprawozdaniu Rzecznika Praw Dziecka.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AnnaSobecka">Czy państwo zgadzają się ze mną?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AnnaSobecka">Nie słyszę uwag, a więc uważam, że moja propozycja jest przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AnnaSobecka">Dziękuję pani minister za wystąpienie i przystępujemy do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AnnaSobecka">Zabiorę głos jako pierwsza. Chciałabym pani minister i osobom reprezentującym Biuro Rzecznika Praw Dziecka przedstawić kilka kwestii i prosić o odpowiedzi na pytania.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AnnaSobecka">Mówiła pani minister, że wzrosła liczba zachorowań na gruźlicę wśród dzieci. Czy wnika to z niedożywienia naszych dzieci, z bezrobocia i biedy w rodzinach? Czy jest to rezultat braku badań i szczepień ochronnych?</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#AnnaSobecka">W ramach ochrony praw i dobra dziecka chciałabym zwrócić uwagę na sytuację w domach dziecka. Doniesienia mediów są w tych sprawach porażające. Przeczytałam artykuł, który odbił się szerokim echem w wielu dyskusjach publicznych i w wielu instytucjach. Opisano prawdziwie dantejskie sceny, jakie mają miejsce w domach dziecka. Było to tak przerażające, że nie mogłam doczytać tego artykułu do końca. Opisano tam, że dziecku wkładano głowę do sedesu, a pięcioletnia dziewczynka pytała opiekunki: ciociu, czy ty mnie w czasie kąpieli nie utopisz?</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#AnnaSobecka">Pytam: co w świetle takich doniesień robi Biuro Rzecznika Praw Dziecka? Jaką działalność interwencyjną państwo podejmujecie? Chodzi o to, aby każde dziecko umieszczone w domu dziecka wiedziało, że ma swojego rzecznika, że może się do niego zwrócić i tu szukać obrony i opieki. Czy nie można tej sytuacji chociaż trochę poprawić?</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#AnnaSobecka">Moim zdaniem ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka jest niedopracowana. Jest tam mowa, że rzecznik może posłużyć się służbami publicznymi, ale tylko „może”, i nie ma na nic wpływu. To jest niedopuszczalne, aby takie sceny odbywały się w domach mających chronić małe dzieci i wychowywać je z największą starannością.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#AnnaSobecka">Co Biuro Rzecznika Praw Dziecka robi, aby sprawdzić kwalifikacje i predyspozycje kadry zatrudnionej w domach dziecka? Ta kadra musi być przygotowana do pracy pod względem psychicznym, mieć poczucie odpowiedzialności i kochać dzieci.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#AnnaSobecka">Mam nadzieję, że nowy rzecznik praw dziecka będzie podchodził do tych spraw z pełną odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#AnnaSobecka">Jest jeszcze bardzo bolesna sprawa zorganizowanych gangów wywożących kobiety w ciąży za granicę, które tam rodzą dzieci i wracają bez nich do kraju.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#AnnaSobecka">Rzecznik Praw Dziecka ma obowiązek bronić praw dziecka nienarodzonego. Potrzebna tu jest nasza współpraca. Nie jest tak, że my jako sejmowa Komisja pełnimy rolę żandarma i surowego kontrolera. My chcemy z państwem współpracować, ale będziemy od państwa wymagać wypełniani zadań, które wam powierzono.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#AnnaSobecka">Powstała niedobra sytuacja po likwidacji Funduszu Alimentacyjnego. Matki zgłaszają komornikowi adres ojca dziecka, który nie wywiązuje się z obowiązku alimentacji, aby pomóc komornikowi w wyegzekwowaniu alimentów. Tymczasem komornik nie podejmuje sprawy, tłumacząc, że ten człowiek ma już drugą rodzinę. Tu także jest pole do działania dla Rzecznika Praw Dziecka. Każdy ojciec musi wiedzieć, że jest współodpowiedzialny za życie i byt swojego dziecka, a także za jego wychowanie i bezpieczeństwo. Dziecko przez niego opuszczone urodziło się z jego woli.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#AnnaSobecka">Proszę o dalsze pytania i odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#LeszekSułek">Chciałbym zgłosić następującą sprawę. Dziewczynkę 11-letnią próbuje się zabrać z domu rodzinnego do rodziny zastępczej, ponieważ stwierdzono, że dziecko to zaniedbuje obowiązek szkolny. Uznano niewydolność wychowawczą rodziny biologicznej i pewne objawy niepełnosprawności u dziecka. W Ostrowcu Świętokrzyskim nie było odpowiedniej klasy integracyjnej w żadnej szkole i brak było możliwości nauczania indywidualnego. Od kilku lat dziecko jest coraz bardziej opóźnione i teraz na siłę chce się je powierzyć rodzinie zastępczej. Nie zarzuca się rodzicom biologicznym alkoholizmu, chociaż matka była w pewnym okresie chora psychicznie, ale był to uraz poporodowy. Obserwuje się zaangażowanie tej rodziny i troskę o dzieci, ale sąd ocenia tę sytuację inaczej. Nie pomogły moje sugestie, aby bardziej dokładnie zbadać tę sprawę. Nie spełniła swojej roli szkoła. Mamy przecież znane metody nauczania dzieci opóźnionych w rozwoju. Nie jest winą dziecka, że nie zostało ono zakwalifikowane do nauczania indywidualnego. Czy można liczyć na pomoc Rzecznika Praw Dziecka w tym przypadku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję, aby pan poseł podał pani minister na piśmie dokładne dane dotyczące poruszonej sprawy, bo jest to sprawa kwalifikująca się do interwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Po raz kolejny rozpatrujemy sprawozdanie Rzecznika Praw Dziecka o jego działalności i chyba nie ma wątpliwości, że jesteśmy dosyć bezradni. Urząd Rzecznika został ustanowiony w 2000 r., aby można było systemowo rozwiązywać bardzo złożone i wielosektorowe problemy opieki i ochrony dzieci.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#IzabelaJarugaNowacka">Oba sprawozdania – za rok 2004 i za rok 2005 – dowodzą bardzo dużej aktywności Rzecznika Praw Dziecka. Niemniej jednak nasuwa się pytanie, że ten urząd albo nie ma dostatecznych instrumentów działania, albo nie jest właściwie usytuowany pośród organów i instytucji państwowych. Ochrona praw dziecka wymaga lepszej koordynacji działań w wielu płaszczyznach i na wielu szczeblach administracji rządowej i samorządowej.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#IzabelaJarugaNowacka">Dlatego pytam: czy te instrumenty prawne i organizacyjne, jakie posiada obecnie Rzecznik Praw Dziecka, są wystarczające i czy usytuowanie tego urzędu jest właściwe, umożliwiające skuteczne zajmowanie się wieloma skomplikowanymi sprawami dzieci, ich rodzin i otoczenia? W strukturze Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej mamy także pełnomocnika zajmującego się problemami rodziny, wiemy jednak, że nie jest on w stanie koordynować pracy bardzo wielu resortów zajmujących się różnym i kwestiami, jednak jakby niezależnie od siebie, a dziecko jest całością i resorty powinny współpracować ze sobą, aby interesy i prawa dziecka były całościowo chronione.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#IzabelaJarugaNowacka">Nie ma wątpliwości, że zarówno poprzedni Rzecznik Praw Dziecka, pan Paweł Jaros, jak i obecny – pani minister Ewa Sowińska pracowali aktywnie i z pełnym zaangażowaniem. My jednak, analizując przedstawione sprawozdania z ich działalności, niewiele dowiadujemy się, czy i w jakim zakresie urząd ten działa na rzecz ochrony praw dziecka, jaki jest stan tej ochrony i jaka jest problematyka wielowątkowych spraw dzieci. Nie ma tu ani dokładnej ilustracji występujących zjawisk, ani też próby wyjaśnienia przyczyn takiego niezadowalającego stanu ochrony praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#IzabelaJarugaNowacka">Było pytanie, co jest przyczyną wzrostu zachorowań na gruźlicę wśród dzieci. Ja także chciałabym się dowiedzieć, z czego wynika tak duża liczba dzieci niewypełniających obowiązku szkolnego. Co jest główną przyczyną tego stanu, czy patologia w rodzinie, czy niechęć do szkoły? Musimy wiedzieć, dlaczego takie zjawisko występuje i jaka jest jego skala.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chciałabym się dowiedzieć, ile dzieci skierowano do placówek opiekuńczych z powodu biedy w polskich rodzinach. Tego nie trzeba ukrywać. Czy rodzice zdecydowali się oddać dziecko z tego powodu, że nie dojrzeli do rodzicielstwa, czy z powodów ich dramatycznej sytuacji materialnej?</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#IzabelaJarugaNowacka">Oczekiwałabym, że zapowiedziane uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka zostaną wyrażone dokładniej i staną się dla nas materiałem do wyznaczenia naszych kierunków działań, oczywiście we współpracy z panią minister, abyśmy mogli reagować na pewne zjawiska, mając podstawy do wystąpień czy interwencji z naszej strony. Jeżeli nie wiemy, czy dane zjawisko jest powszechne, czy tylko sporadyczne, trudno jest na to reagować.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#IzabelaJarugaNowacka">Z lektury obydwu sprawozdań wynika, że ogromnym problemem, z którym sobie do tej pory nie radzimy – i jest to nasza porażka – jest narastające zjawisko agresji i przemocy w rodzinach i wobec dzieci. Wskazuje się na to fragmentarycznie w sprawozdaniu, ale występuje pewne pomieszanie materii. Np. w podrozdziale poświęconym przemocy w środowisku domowym podaje się przykład, że dzieci dopytywały rzecznika o zakres prawa do nietykalności cielesnej w kontekście stosowania przemocy fizycznej przez rodziców. Nie ma niczego o tym, co rzecznik w tej kwestii zamierza zrobić. W innym miejscu podaje się przypadki pogryzienia dzieci przez psy ras agresywnych. Nie mieści się to w kategorii opisywania przemocy w rodzinie. To należałoby jednak nieco inaczej traktować. Mamy dalej takie stwierdzenie, że przemoc fizyczna w rodzinie wiąże się z problemami uzależnienia rodziców od nałogów. Chciałabym, abyśmy nie kreowali pewnych mitów, że przemoc występuje tylko w środowiskach patologicznych, ponieważ jest to po prostu sprzeczne z wiedzą organizacji zwalczających przemoc w rodzinie i pomagających ofiarom przemocy.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chciałabym, aby rzecznik nie tylko dokumentował to, co zrobił i do kogo co wysłał, ale podawał informacje, jak się ta czy inna sprawa zakończyła. Takich informacji w wielu przypadkach nie mamy.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#IzabelaJarugaNowacka">Chciałabym wiedzieć, ile dzieci na skutek przemocy domowej utraciło mieszkanie i musiało zamieszkać w schroniskach dla ofiar przemocy. Na kolejnych stronach sprawozdania mamy informacje, że problem agresji dotyczy nie tylko placówek opiekuńczych czy domów dziecka – o czym mówiła pani przewodnicząca – ale także stwierdzenie, że problem agresji narasta w szkołach i szkoły nie radzą sobie z tym problemem. Czy pani rzecznik zareagowała na pomysł ministra edukacji, pana Romana Giertycha, który zaproponował, aby wyjściem z tej sytuacji było stworzenie specjalnych odrębnych szkół dla tzw. młodzieży trudnej, która wychowywana byłaby przez komandosów powracających z wojny w Iraku czy w Afganistanie? Jestem bardzo ciekawa opinii pani rzecznik w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#IzabelaJarugaNowacka">Inna kwestia dotyczy nierozważanego jeszcze przez Sejm projektu ustawy o świadomym rodzicielstwie. Moim zdaniem ten projekt jest sprzeczny z konstytucją i może wywołać obawy międzynarodowe, jeżeli miałoby pozostać zdanie, że konstytucyjne przepisy naruszały bezpośrednio prawo dziecka do życia, nie respektując prawa dziecka do życia w pierwszym okresie życia. Nie mamy żadnej informacji, co rzecznik zrobił w tej prawie. Należałoby jednak używać słów odpowiednich do stanu rzeczy. Chodzi o pewną powagę tego dokumentu. W przeciwnym razie jawimy się jako państwo, które nie przestrzega własnych zapisów konstytucyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HenrykGołębiewski">Nawiązując do wypowiedzi pani posłanki Izabeli Jarugi-Nowackiej, chciałbym zgłosić sugestię, aby we wstępie kolejnej informacji rzecznika zostały zawarte informacje i dane o strukturze organizacyjnej Biura Rzecznika Praw Dziecka, o liczbie etatów w wymiarze finansowym. To w sposób istotny koresponduje ze sprawami, o których jest mowa w sprawozdaniu z działalności rzecznika i jego biura. Daje to obraz zależności pomiędzy posiadanymi środkami a możliwością realizacji takich czy innych przedsięwzięć.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#HenrykGołębiewski">Cenne są te dane tabelaryczne, które prezentują, jaki jest zakres występowania poszczególnych zjawisk, które następnie są badane i stanowią podstawę po podejmowania interwencji w danym roku. Można wówczas porównywać tendencję wzrostu czy zanikania pewnych zjawisk i przypadków naruszania praw dziecka. Takich danych tabelarycznych powinno być więcej w sprawozdaniu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#HenrykGołębiewski">Prosiłbym panią minister o dodatkowe rozwinięcie pewnych danych. W materiale sprawozdawczym jest podana informacja, że konferencja w Nowym Jorku odbyła się między 11 a 23 lutego 2005 r. Natomiast w ujęciu tabelarycznym podana jest data 25 lutego. Zaskakujący jest tak długi okres trwania konferencji, bo ona trwała 14 dni. Nie chciałbym tego rozwijać, ale we wcześniejszych ocenach pracy rzecznika podkreślano fakt zbyt licznych wyjazdów w bardzo odległe strony. Wiemy, że na świecie odbywają się różne ciekawe konferencje dotyczące dzieci, ale czy istotnie aż tak bardzo aktywnie rzecznik powinien w nich uczestniczyć?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#HenrykGołębiewski">Dla udokumentowania potrzeby takich wyjazdów należałoby podawać efekty i korzyści uczestnictwa w konferencjach międzynarodowych. Jest to tym ważniejsze, że przeznacza się na to znaczące kwoty. Jest w sprawozdaniu pewna smutna konstatacja, że grozi nam likwidacja sanatorium dla dzieci w Rabce. Pamiętam, jak trzy lata temu rzecznik udał się do Laponii, aby „pytać Mikołaja”, czy wyrazi zgodę na wybudowanie swojego pomnika w Rabce. Nie chcę odnosić się do reperkusji, jakie wywołał ten pomysł, ale jest to smutna konstatacja, że budowany jest pomnik Mikołaja w Rabce, a cennemu i zasłużonemu sanatorium grozi likwidacja.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#HenrykGołębiewski">Chciałbym przy tej okazji zasugerować, aby pani rzecznik i jej współpracownicy wskazali większą mobilność w sprawach legislacyjnych. Bardzo jest niepokojąca sytuacja niemal wszystkich sanatoriów dziecięcych. Tracą one swój charakter i działają na coraz niższym poziomie w całym systemie lecznictwa. Gminy i powiaty powinny zadbać o te placówki, ale one nie są zainteresowane ich prowadzeniem. Wiemy, że dla konkretnego powiatu prowadzenie sanatorium dziecięcego jest bardzo uciążliwe, a resort zdrowia nie przejawia dostatecznego zainteresowania tymi placówkami lecznictwa dzieci. Jest to właśnie przykład, kiedy trzeba byłoby wystąpić z inicjatywą legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#HenrykGołębiewski">W sprawozdaniu rzecznika jest podany przykład interwencji dotyczącej wydania dokumentów umożliwiających zgłoszenie urodzenia martwego dziecka przed 22 tygodniem ciąży. Interwencja rzecznika w konkretnym szpitalu okazała się skuteczna. To jest chwalebne, ale należałoby się zastanowić, jak rozwiązać tę kwestię generalnie i systemowo, aby nie trzeba było takich interwencji indywidualnych podejmować.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#HenrykGołębiewski">Inny przykład wskazuje na to, jak szpitale traktują przebywanie matki czy ojca przy łóżku obłożnie chorego dziecka. Niektóre szpitale nie wymagają specjalnych opłat, ale niektóre takie opłaty pobierają od rodziców. Sądzę, że można byłoby to uregulować w skali kraju, aby tu nie było żadnej dowolności czy wątpliwości. Rodzice cierpią z powodu ciężkiej choroby dziecka, a dodatkowo spotykają się z pewnymi kłopotami finansowymi. To też można rozwiązać w sposób trwały na mocy ustawy. Potrzebna jest tylko odpowiednia inicjatywa legislacyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnnaSobecka">Chciałabym w tym miejscu zwrócić uwagę, że Komisja Rodziny i Praw Kobiet pod koniec roku przyjmuje sprawozdanie finansowe Rzecznika Praw Dziecka. Wówczas odnosimy się do wszystkich wydatków poniesionych przez biuro rzecznika.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AnnaSobecka">Pan poseł poruszył bardzo istotną kwestię obecności rodziców w szpitalu z chorym dzieckiem, a także w sanatoriach. Rozpacz chorego dziecka w przypadkach rozdzielenia go od rodziców jest bardzo często ogromna, co pogarsza stan jego zdrowia. Leczenie dziecka w szpitalu przebiega szybciej, gdy może ono przebywać z jednym z rodziców. Prosilibyśmy panią rzecznik, aby tych spraw dopilnowała, zwłaszcza gdy dotyczy to małych dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewWłodkowski">Chciałbym zwrócić uwagę na problem dzieci niepełnosprawnych uczęszczających do placówek edukacyjnych szkolnictwa specjalnego i integracyjnego. Tu jest jeszcze wiele nierozwiązanych problemów. Chcę zasygnalizować trudności z dowozem dzieci niepełnosprawnych do placówek edukacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewWłodkowski">Z informacji przedstawionej przez panią minister wynika, że następuje wzrost spraw dotyczących przymusowego kierowania dzieci niepełnosprawnych do placówek oświatowych właśnie wtedy, gdy są trudności z ich dowożeniem. Gminy nie w pełni refundowały koszty dojazdu dzieci autobusami szkolnymi; refundowały tylko koszty przejazdu środkami komunikacji publicznej. Tymczasem niepełnosprawność uniemożliwia przejazdy tymi środkami komunikacji.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewWłodkowski">Kieruję słowa podziękowania do poprzedniego rzecznika, jak i obecnej pani rzecznik, za interwencję u władz gminnych. Spowodowała ona, że większość samorządów gminnych jednak zajęła się dowożeniem dzieci niepełnosprawnych do placówek edukacyjnych. Nie jest to jeszcze powszechną zasadą. Czy pani minister sygnalizuje ministrowi edukacji potrzebę zabezpieczenia w subwencji oświatowej dodatkowych środków na dowożenie dzieci niepełnosprawnych?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewWłodkowski">Kolejna sprawa to niedostosowanie szkół do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Wiele instytucji korzystających ze środków PFRON – takich jak poradnie czy ośrodki pomocy społecznej i inne instytucje wspierające osoby niepełnosprawne – pokonało już u siebie bariery architektoniczne, natomiast szkoły nie są jeszcze przystosowane do przebywania w nich dzieci niepełnosprawnych. Nie ma odpowiednich podjazdów i wind, a także odpowiedniego przystosowania toalet szkolnych do potrzeb tych dzieci.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewWłodkowski">Poruszałem ten problem na kilku sesjach rad gminnych. Okazuje się, że gminy same nie poradzą sobie z tym problemem. Czy pani minister prowadzi z resortem edukacji i PFRON rozmowy na temat finansowania programu pomocy dzieciom niepełnosprawnym w szkołach i likwidowania barier architektonicznych?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewWłodkowski">W informacji pani rzecznik czytamy, że napływa bardzo wiele skarg dotyczących procedur przyznawania stypendiów pozwalających na wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży wiejskiej. Obserwuje się zjawisko dyskryminacji dzieci rolników. Podstawa obliczania dochodowości z gospodarstwa rolnego powoduje, że dzieci rolników nie mogą otrzymywać stypendiów, nawet gdy wskaźnik dochodowości z gospodarstwa przekracza o kilka złotych określoną wysokość upoważniającą do ubiegania się o takie stypendium. Dzieci rolników nie są dożywiane w szkołach. Jestem posłem z województwa warmińsko-mazurskiego i dysponuję informacjami z sześciu ośrodków pomocy społecznej, z których wynika, że tylko od 2 do 3 proc. dzieci rolników korzysta z dożywiania w szkołach. Jestem nauczycielem i dyrektorem szkoły i spotykam się z pytaniami także samych dzieci, dlaczego nie mogą zjeść obiadu w szkole, chociaż koledzy dostają w szkole obiad. Może by pani rzecznik skierowała do ministra edukacji postulat, aby wszystkie dzieci uczące się w szkołach podstawowych i w gimnazjach otrzymywały w szkole posiłek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AnnaSobecka">Jestem zmuszona z powodu innych zajęć na terenie Sejmu przekazać prowadzenie obrad pani posłance Krystynie Szumilas. O głos prosiła pani poseł Anna Pakuła-Sacharczuk. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Chciałabym zwrócić uwagę na sprawy dzieci imigrantów, które przebywają na terenie Polski, a nie mają obywatelstwa polskiego i często zmuszane są do żebractwa. Są także narażone na przemoc w swoich rodzinach. Czy podejmowane były jakieś działania, aby poprawić los tych dzieci?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Warto zainteresować się dziećmi polskimi przebywającymi na terenie Niemiec. Są to dzieci z małżeństw mieszanych. Są one często dyskryminowane i mają trudności w dostaniu się do szkół. Czy są jakieś możliwości udzielania pomocy tym dzieciom? Słyszałam, że dzieci z małżeństw mieszanych kierowane są wyłącznie do szkół zawodowych. W przypadku rozpadu małżeństw dzieci są odbierane rodzicowi polskiego pochodzenia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Jaki jest stan spełniania przez gminy obowiązku zapewniania lokali mieszkalnych tym rodzinom, które są w dramatycznych sytuacjach? Coraz więcej jest informacji o bezdomności dzieci i bezdomności rodzin z dużą liczbą dzieci.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#AnnaPakułaSacharczuk">Zdaję sobie sprawę z tego, że urząd Rzecznika Praw Dziecka jest urzędem kontrolującym inne organy i sam nie może załatwiać tych wszystkich spraw związanych z sytuacją i losem dzieci. Jak pani minister ocenia stopień wywiązywania się instytucji i organów państwa z obowiązków, jakie mają wobec dzieci? Czy są możliwości szybkiego reagowania w przypadkach, kiedy jest jakiś trudny i pilny do rozwiązania problem i czy te instytucje odnoszą się właściwie do interwencji Rzecznika Praw Dziecka? Jeżeli są tu jakieś trudności czy uchylanie się od obowiązków, jakie konsekwencje ponoszą te organy i instytucje wezwane do udzielenia pomocy dziecku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś z gości prosi o głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JaninaJura">Prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka. Realizacja tych praw pozostaje ciągle problemem współczesnego życia społecznego i współczesnej edukacji, czego dowody są w obu przedłożonych sprawozdaniach. Prezentuje się tu liczne problemy, a w niektórych przypadkach jest także diagnoza występowania tych problemów. Mamy też informację o podejmowanych działaniach i o propozycjach rozwiązań. Są również wskazane nieprawidłowości w zakresie ochrony praw dziecka.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JaninaJura">Urząd Rzecznika Praw Dziecka spełnia niezwykle ważną rolę. Poza reagowaniem na przypadki łamania prawa, urząd ten wpływa na proces legislacyjny stanowienia przepisów służących ochronie praw dziecka. Mamy tu zestawienie inicjatyw urzędu. Urząd ma także możliwość wpływania na politykę państwa w tym zakresie i na sposoby egzekwowania przepisów prawa. To egzekwowanie prawa nie jest dostatecznie skuteczne. Brakuje instrumentów wspomagających taką egzekucję. W wielu przypadkach mamy dobre uregulowania prawne, natomiast nie są one przestrzegane, a nawet są łamane. Nie wyciąga się konsekwencji za łamanie prawa. W sprawozdaniu powinny być zawarte dane o takich przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JaninaJura">Do kompetencji urzędu Rzecznika Praw Dziecka należy też analizowanie pracy rządu i niezależnych organizacji pozarządowych oraz ich udziału w ochronie i przestrzeganiu praw dziecka. To też jest bardzo ważny instrument egzekwowania tych praw, dość często łamanych. Jeżeli w ciągu czterech lat podjętych było ponad 55 tysięcy spraw przez Rzecznika Praw Dziecka, jest to dowód, że problem ochrony tych praw jest bardzo ważny i wymaga wielu interwencji. W sprawozdaniu brak jest informacji, ile tych spraw zostało załatwionych pozytywnie dla dobra dziecka.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JaninaJura">Jako przedstawicielka organizacji związkowej zrzeszającej nauczycieli chciałabym zwrócić uwagę na pewne problemy związane ściśle z funkcjonowaniem systemu edukacji, ale również na problemy, które wynikają z ustawy o postępowaniu w sprawach dla nieletnich.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JaninaJura">Pani minister odniosła się do problemów sytuacji zdrowotnej dzieci i młodzieży oraz opieki medycznej nad dziećmi. W sprawozdaniu jest informacja, że w grudniu 2004 r. Rzecznik Praw Dziecka zgłosił konieczność opracowania systemowego wprowadzenia opieki zdrowotnej do szkół, która kiedyś dobrze funkcjonowała, a została wyprowadzona ze szkół. Zlikwidowano także opiekę stomatologiczną. Była to nie tylko doraźna opieka medyczna, ale i profilaktyczna. Wprowadzenie opieki medycznej do szkół jest konieczne, zwłaszcza w świetle danych o stanie zdrowotnym uczniów. To wpłynęłoby na zmniejszenie bardzo dużej liczby zachorowań dzieci na gruźlicę, chociaż są różne przyczyny tych zachorowań.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JaninaJura">Chciałabym odnieść się też do problematyki placówek opiekuńczo-wychowawczych. W obu sprawozdaniach znajdujemy informacje, że brak jest odpowiedniej liczby miejsc w tych placówkach, że mają one duże trudności lokalowe i ogromne trudności finansowe. Rzecznik Praw Dziecka informuje, że o 40 proc. zmniejszone zostały nakłady na metodyczne ośrodki wychowawcze i resocjalizacyjne, że zlikwidowano szkoły przy pogotowiach opiekuńczych, co ma niebagatelny wpływ na sprawy wychowania i trudności wychowawcze w publicznych szkołach. Teraz trafiają tam dzieci przekazywane z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Nie zapominajmy o tym, że są to dzieci z różnymi chorobami, ale także dzieci z różnymi wyrokami za wykroczenia, a nawet przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JaninaJura">Ze względu na brak miejsc w placówkach opiekuńczo-wychowawczych takie dzieci przetrzymywane są w pogotowiach opiekuńczych nawet ponad trzy miesiące, a niejednokrotnie powyżej pół roku. Sądzę, że należałoby stworzyć takie warunki lokalowe i finansowe dla funkcjonowania tych placówek, aby mogły one normalnie pracować i spełniać swoje zadania. Jest to ważne teraz, kiedy przygotowuje się budżet na rok 2007. Trzeba też przyjrzeć się kwalifikacjom kadry zatrudnionej w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, a nie myśleć o zakładaniu i powoływaniu zakładów karnych dla młodzieży trudnej, która nie skorzystałaby na tym zbyt dużo.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#JaninaJura">Jest jeszcze problem udzielania pomocy socjalnej. Dużo mówi się o tym, że zlikwidowano świetlice szkolne, a także stołówki, które zostały późnej ponownie otwarte. Myślę, że w ramach nowelizacji ustawy o systemie oświaty warto byłoby wprowadzić obowiązek prowadzenia w szkołach świetlic oraz stołówek przyszkolnych.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#JaninaJura">Poświęcono w sprawozdaniu rozdział prawu dziecka do nauki. W 2005 r. rzecznik podjął prawie 2 tysiące spraw. Pani rzecznik zwróciła uwagę na powszechny i bezpłatny dostęp do nauki, a także na sprawę segregacji uczniów na lepszych i gorszych. Chciałabym to odnieść do propozycji tworzenia szkół dla młodzieży szczególnie uzdolnionej i oddzielenia jej od uczniów „gorszych”. Powodowałoby to pogłębienie segregacji.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#JaninaJura">W sprawozdaniu rzecznika dosyć dużo miejsca poświęca się likwidacji przedszkoli oraz trudnościom, jakie napotykają rodzice w egzekwowaniu prawa do pięciogodzinnego bezpłatnego pobytu dziecka w przedszkolu. Niejednokrotnie – o czym jest mowa w sprawozdaniu – wymusza się na rodzicach odpłatności za wyżywienie, za dotykowe zajęcia. Z tego powodu wiele rodzin zmuszonych jest do rezygnacji z posyłania dzieci do przedszkola. W tym gronie nie trzeba przekonywać, że wychowanie przedszkolne dziecka ma ogromny wpływ na jego przyszłą edukację i wyniki w nauce.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#JaninaJura">Podaje się także bardzo niepokojące fakty dyskryminacji rodzin osób bezrobotnych. Np. ogranicza się dostęp do świetlic szkolnych dzieciom bezrobotnych. Jest to bardzo niepokojące zjawisko. Należałoby to rozpatrywać w kontekście polityki prorodzinnej, o której tak dużo się mówi.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#JaninaJura">W obu sprawozdaniach poświęca się dużo uwagi likwidacji placówek oświatowych i szkół ze względów oszczędnościowych. Nie dążenie do uzyskania oszczędności powinno decydować o likwidacji placówki czy szkoły – tym bardziej że zwraca się uwagę na ich rolę kulturotwórczą dla środowisk lokalnych, głównie wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#JaninaJura">Związek Nauczycielstwa Polskiego podnosi od wielu lat kwestię zbyt liczebnych klas w szkołach. Zwraca też na to uwagę rzecznik w swoim sprawozdaniu. Liczebność klas wynosi nierzadko 30 i 40 uczniów. Brak jest określenia górnej granicy liczebności klas, której przekroczenie uniemożliwia prowadzenie normalnych zajęć.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#JaninaJura">Należałoby się zastanowić nad kwestią małej liczby poradni psychologiczno-pedagogicznych, które przychodzą z pomocą rodzicom i dzieciom trudnym. Na terenie kraju funkcjonuje zaledwie ok. 300 poradni, a mamy przecież blisko 3 tysiące gmin. Taka poradnia powinna być w każdej gminie, podobnie jak w każdej szkole powinien być psycholog; wówczas byłoby znacznie mniej problemów wychowawczych i edukacyjnych. To też można byłoby załatwić przy okazji nowelizacji ustawy o systemie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#JaninaJura">Sprawozdania Rzecznika Praw Dziecka są bardzo cenne. Dowodzą, że potrzebne są dodatkowe instrumenty umożliwiające wyciąganie konsekwencji z powodu uchybień, zaniedbań, czy nawet lekceważenia, od tych, którzy łamią prawa dziecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSzumilas">Chciałabym zapytać panią minister o opinię o nowym pomyśle pana ministra Romana Giertycha dotyczącym tworzenia szkół o specjalnym rygorze i specyficznym nadzorze pedagogicznym. Interesuje mnie także zdanie pani minister o sposobie, w jaki mają być kierowane dzieci do takich szkół. Z wypowiedzi pana ministra Romana Giertycha wynikało, że ma to następować na mocy decyzji administracyjnej. Oznacza to, że dyrektor szkoły będzie występował o kierowanie ucznia do szkoły specjalnej, a decyzję będzie podejmował kurator oświaty. Czy w ogóle w świetle obowiązujących przepisów można mówić o sposobie kierowania ucznia do szkoły specjalnej?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#KrystynaSzumilas">Zakończyliśmy dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#KrystynaSzumilas">Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EwaSowińska">Było dosyć dużo pytań. Spróbuję na nie odpowiedzieć, zwłaszcza te dotyczące spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EwaSowińska">Pytano o przyczyny zwiększonej liczby zachorowań dzieci na gruźlicę. Wiąże się to na ogół z biedą środowisk i rodzin, w których wychowuje się dziecko oraz z pewnymi zaniedbaniami higienicznymi. W dużej mierze miało na to wpływ pozbawienie dzieci opieki profilaktycznej w szkołach. Zniesiono próby tuberkulinowe, które się dawnej wykonywało i które były dla lekarza i rodziców pewnym sygnałem, że dziecko wymaga sprawdzenia. Jest to test pomocny w wykluczeniu, czy też stwierdzeniu skłonności do choroby. Próby te miały jednak taką wadę, że jedna ampułka preparatu była przeznaczona dla dziesięciorga dzieci, a praktycznie w trakcie dzielenia nigdy nie udało się zastosować jej zawartości dla więcej niż siedmiorga dzieci. Co najmniej trzy porcje brakowały do pełnego ich wykorzystania. Tym uzasadniano ograniczenie ich stosowania. Niekontrolowanie wczesne odporności dziecka czy nadwrażliwości spowodowało wiadome skutki w postaci zwiększonej liczby zachorowań.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#EwaSowińska">Poruszono sprawę sanatoriów dziecięcych. Odpowiednie dokumenty złożyłam w Ministerstwie Zdrowia i w Narodowym Funduszu Zdrowia, dotyczące zajęcia się sanatoryjnym lecznictwem dziecięcym nie tylko w Rabce. Dopowiem tu przy okazji, że małe dzieci mogą wyjeżdżać do sanatoriów z rodzicami jako opiekunami podczas ich leczenia. Zdarza się tak, że rodzic też nie jest zdrowy i może otrzymać skierowanie i także podlegać leczeniu wraz ze swoim dzieckiem. Takie możliwości są. Większe dzieci, w wieku szkolnym, same mogą przebywać w sanatoriach, gdzie zapewnia się im naukę.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#EwaSowińska">Minister zdrowia zapytał mnie, czy walczę o sanatoria, czy o dzieci. Jest oczywiste, że jak nie będzie sanatoriów, to dziecko nie będzie leczone. Z tego powodu konieczne jest utrzymanie sanatoriów dziecięcych. Sprawa przebywania rodzica wraz z dzieckiem w szpitalu też była przeze mnie omawiana u ministra zdrowia. Minister proponuje powołać zespół złożony z przedstawicieli resortu i biura rzecznika, który zajmie się tymi i podobnymi sprawami opieki leczniczej i profilaktycznej nad dziećmi.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#EwaSowińska">Zwrócono uwagę na problem dojazdu dzieci niepełnosprawnych do szkół. Występowaliśmy już trzykrotnie w tej sprawie. W ramach prac nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty uda się dopracować przepisy dotyczące dojazdów dzieci do szkół z uwzględnieniem specyficznych potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Jest także otwarty problem dostosowania pomieszczeń szkolnych do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Wymaga to oczywiście pewnych dodatkowych środków. Występowaliśmy w tej sprawie do Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#EwaSowińska">Pytano o ocenę powiatowych centrów pomocy rodzinie i innych podobnych lokalnych instytucji. Te centra udzielają dużej pomocy, niemniej jednak nie dostrzegamy skuteczności ich działań w tym sensie, że powinna być prowadzona systematycznie współpraca z rodzinami naturalnymi i należy zmierzać do tego, aby gdzie się tylko da, przywracać funkcje opiekuńcze i wychowawcze naturalnym rodzicom. Trzeba też ograniczać dysfunkcyjność dzieci, przeprowadzać leczenie wielospecjalistyczne.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#EwaSowińska">Było pytanie, ile spraw załatwiono skutecznie. Generalnie można powiedzieć, że bardzo dużo, chociaż trudno określić stopień skuteczności. Prosiłabym o bardziej konkretne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaSzumilas">Prosiłabym o skrócenie wypowiedzi, ponieważ członkowie naszej Komisji powinni być obecni na sali plenarnej Sejmu, gdzie za chwilę będą omawiane sprawy dotyczące oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EwaSowińska">Krótko mówiąc, sprawy interwencyjne wymagające porady prawnej czy psychologicznej i pedagogicznej są załatwiane. Od razu podejmujemy działania po otrzymaniu informacji czy prośby o interwencję. Jesteśmy jedynym urzędem, który podejmuje załatwianie wszystkich indywidualnych spraw. W innych krajach rzecznicy praw dziecka podejmują tylko działania ogólne.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#EwaSowińska">Jeżeli chodzi o dzieci cudzoziemców przebywających w Polsce, to udało się nam powstrzymać niektóre procedury deportacyjne. Podjęliśmy skuteczne działania w kilku sprawach przydzielenia rodzinom wielodzietnym mieszkań socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrystynaSzumilas">Ponieważ musimy nieco skrócić nasze posiedzenie, proponuję, aby pani minister udzieliła pozostałych odpowiedzi na pytania zainteresowanych posłów na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EwaSowińska">Dziękuję państwu za cierpliwe wysłuchanie mnie. To, o czym mówiłam, odnosi się do prac biura rzecznika w nowej kadencji, ale podobnie działał także poprzedni rzecznik.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#EwaSowińska">Jeszcze tylko kilka słów o wyjazdach zagranicznych. Otóż w roku 2004 było 12 wyjazdów, których koszty stanowiły 3,3 proc. ogółu wydatków urzędu. W roku 2005 było 15 takich wjazdów, a ich koszt stanowił 3,2 proc. ogółu wydatków urzędu. W tym roku będzie 16 wyjazdów i kosztować to będzie tyle, ile wynosi 2,8 proc. naszych ogólnych wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaSzumilas">Dziękuję za odpowiedzi i wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrystynaSzumilas">Obie Komisje mają obowiązek zaopiniowania sprawozdań Rzecznika Praw Dziecka za rok 2004 i 2005.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KrystynaSzumilas">Czy ktoś z państwa posłów sprzeciwia się pozytywnemu zaopiniowaniu obu sprawozdań?</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisje pozytywnie zaopiniowały sprawozdanie z działalności Rzecznika Praw Dziecka za rok 2004 i za rok 2005.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#KrystynaSzumilas">Proponuję powierzyć funkcję sprawozdawcy pani posłance Izabeli Jarudze-Nowackiej.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#KrystynaSzumilas">Czy są inne kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#KrystynaSzumilas">Czy pani posłanka Izabela Jaruga-Nowacka zgadza się zostać sprawozdawcą obu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrystynaSzumilas">Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka będzie sprawozdawcą obu Komisji na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#KrystynaSzumilas">Zakończyliśmy obrady obu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#KrystynaSzumilas">Zamykam posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Rodziny i Praw Kobiet.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>