text_structure.xml
86.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KrystynaSzumilas">Witam przedstawicieli rządu instytucji zajmujących się problemami szkół wyższych oraz przedstawicieli środowisk akademickich i naukowych, rektorów, a także przedstawicieli Senatu RP. Witam państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KrystynaSzumilas">W porządku dziennym posiedzenia mamy dwa punkty: dokonanie oceny wprowadzenia w życie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i wynikających z niej upoważnień do wydania aktów wykonawczych oraz zapoznanie się z wnioskami ze spotkań zespołów poselskich z rektorami na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu i na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KrystynaSzumilas">Czy są uwagi do porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KrystynaSzumilas">Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KrystynaSzumilas">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#KrystynaSzumilas">Wszyscy członkowie Komisji otrzymali pisemną informację ministra nauki i szkolnictwa wyższego na temat oceny wprowadzenia w życie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, ze szczególnym uwzględnieniem upoważnień do wydania aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra Stefana Jurgę o przedstawienie stanowiska resortu zawartego w tej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StefanJurga">Sejm uchwalił 27 lipca 2005 r. ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym. Ustawa jest systemowym aktem prawnym, kompleksowo regulującym zasady funkcjonowania szkolnictwa wyższego w Polsce. Obejmuje problematykę regulowaną dotychczas trzema ustawami: Ustawą z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym, Ustawą z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach zawodowych oraz Ustawą z dnia 21 marca 1965 r. o wyższym szkolnictwie wojskowym. Jak wiadomo, projekt ustawy został opracowany przez zespół przedstawicieli środowisk akademickich, powołanych przez Prezydenta RP, a pracujący pod przewodnictwem pana profesora Jerzego Woźnickiego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#StefanJurga">W dniu 26 stycznia 2006 r. Sejm uchwalił przygotowaną przez rząd nowelizację ustawy, która skorygowała pewne błędy legislacyjne i niespójności, wynikające z różnych terminów wejścia w życie ustawy i przepisów dotyczących finansowania szkolnictwa wyższego oraz spraw pracowniczych. Cele wprowadzonych w wyniku nowelizacji zmian do ustawy to w szczególności: określenie wynagrodzenia członków Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, Państwowej Komisji Akredytacyjnej i Komisji Dyscyplinarnej przy RGSzW w relacji do aktualnie obowiązującej minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego oraz usunięcie luk prawnych w zakresie: terminów obowiązywania rozporządzeń płacowych dla pracowników uczelni publicznych, wejścia w życie przepisów dotyczących prawa do nagród specjalnych dla pracowników uczelni oraz przepisów określających zasady finansowania szkół wyższych, w tym ustalania wysokości środków na te nagrody, prawa pracowników uczelni do dodatkowego wynagrodzenia rocznego. Dokonano także usunięcia oczywistej pomyłki legislacyjnej, dotyczącej zwolnień z podatku dochodowego od osób fizycznych od stypendiów naukowych. Ponadto ustawa została uzupełniona o postanowienia pozwalające uczelniom pozyskiwać środki z budżetów jednostek samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#StefanJurga">W ministerstwie trwają obecnie prace nad wdrażaniem ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, polegające na: przygotowaniu 40 projektów aktów wykonawczych do ustawy, opiniowaniu, zatwierdzaniu, a w szczególnych przypadkach – nadawaniu przez ministra statutów 426 uczelniom, opiniowaniu i zatwierdzaniu regulaminów studiów oraz opiniowaniu regulaminów pomocy materialnej dla studentów, prowadzeniu akcji informacyjnej na temat nowych uregulowań ustawowych, a także udzielaniu wyjaśnień do wielu przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#StefanJurga">Ustawa stanowi, że dotychczasowe przepisy wykonawcze określone w przepisach przejściowych do ustawy zachowują moc do dnia wejścia w życie nowych rozporządzeń, jednak nie dłużej niż do końca 2006 r.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#StefanJurga">W związku z nowym określeniem standardów kształcenia w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym podjęto prace koncepcyjne nad tymi standardami, listą kierunków studiów i warunkami kadrowymi niezbędnymi dla prowadzenia studiów, a więc obszarami szczególnie istotnymi dla funkcjonowania systemu szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#StefanJurga">W pracach nad rozporządzeniami regulującymi te kwestie aktywnie uczestniczy środowisko akademickie, poprzez instytucje przedstawicielskie: Państwową Komisję Akredytacyjną, Radę Główną Szkolnictwa Wyższego, Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Konferencję Rektorów Zawodowych Szkół Polskich, Parlament Studentów RP, Centralną Komisję ds. Stopni i Tytułów, rady wydziałów, konferencje rektorów poszczególnych typów uczelni. W prace włączyli się też rektorzy, dziekani, indywidualni przedstawiciele środowiska akademickiego, a także grupy ekspertów.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#StefanJurga">Prace nad tymi aktami wykonawczymi zostały zakończone bądź trwają i są na różnym etapie zaawansowania. Odbywają się w szerokim dialogu akademickim i wkrótce będą zakończone. Minister nauki i szkolnictwa wyższego ustalił termin wejścia w życie trzech rozporządzeń, zawierających istotne rozwiązania dla organizacji i przebiegu procesu kształcenia. W dniu 1 października 2006 r. wejdą w życie dwa rozporządzenia: w sprawie nazw kierunków studiów oraz w sprawie warunków, jakie muszą spełniać jednostki organizacyjne uczelni, aby prowadzić studia na określonym kierunku i poziomie kształcenia. Rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia wejdzie w życie z początkiem roku akademickiego 2007/2008.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#StefanJurga">Pierwsze z wymienionych rozporządzeń zawiera wykaz nazw kierunków, określając równocześnie, które z nich mogą być prowadzone wyłącznie jako studia pierwszego stopnia, studia dwustopniowe, studia jednolite magisterskie. Obowiązek przejścia na kształcenie dwustopniowe dotyczy studiów, których cykl kształcenia rozpoczyna się z dniem 1 października 2007 r. Studia rozpoczęte wcześniej, jako jednolite magisterskie, mogą być kontynuowane i ukończone w tym trybie.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#StefanJurga">Drugi ze wskazanych aktów reguluje warunki i wymagania, jakie musi spełniać jednostka organizacyjna uczelni, aby prowadzić studia na określonym kierunku i poziomie kształcenia. Rozporządzenie stanowi, iż uczelnie bądź ich jednostki organizacyjne, które przed dniem wejścia w życie tego rozporządzenia utworzyły i prowadzą kierunki studiów, a nie spełniają określonych w nim warunków, dostosują się do tych wymagań nie później niż do dnia 1 października 2007 r.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#StefanJurga">Rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia będzie mieć zastosowanie do studiów rozpoczynających się w roku akademickim 2007/2008. Oznacza to obowiązek wprowadzenia nowych standardów kształcenia na pierwszym roku studiów. Wprowadzenie w roku akademickim 2007/2008 zmian w planach i programach nauczania na wyższych latach studiów pozostawiono do uznania uczelni.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#StefanJurga">Jak mówiłem, ustawa zawiera 40 upoważnień do wydania aktów wykonawczych do ustawy. Do dnia 23 maja 2006 r. przygotowano 29 projektów rozporządzeń, w których siedem zostało podpisanych jeszcze przez ministra edukacji i nauki, dwa zostały skierowane do podpisu ministra nauki i szkolnictwa wyższego, sześć oczekuje na zwolnienie w Komisji Prawniczej Rządowego Centrum Legislacyjnego, piętnaście projektów jest w uzgodnieniach międzyresortowych lub przygotowywane są do takich uzgodnień. Prace legislacyjne nad pozostałymi projektami, będącymi na etapie przygotowywania założeń, zostaną zakończone do końca 2006 r., zgodnie z wymogiem ustawowym.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#StefanJurga">Chciałbym podać jeszcze kilka informacji o sprawach pracowniczych. Przepisy rozdziału III ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, regulujące w sposób kompleksowy sprawy pracownicze we wszystkich typach uczelni, wchodzą w życie z dniem 1 września br. Najistotniejszą zmianą, wprowadzoną tymi przepisami, jest jednolite określenie stanowisk pracy i wymagań kwalifikacyjnych dla tych stanowisk we wszystkich uczelniach publicznych, niepublicznych, zawodowych i akademickich.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#StefanJurga">Z nowych rozwiązań należy wymienić zatrudnianie na stanowisku profesora nadzwyczajnego i profesora wizytującego osób posiadających stopień doktora oraz wybitny, twórczy dorobek zawodowy naukowy lub artystyczny, po wcześniejszym zasięgnięciu opinii Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów. Istotna zmianą jest także dopuszczenie możliwości zatrudniania nauczycieli akademickich w uczelniach niepublicznych, akademickich i zawodowych oraz publicznych zawodowych na podstawie mianowania. Oczekujemy, że na początku września 2006 r. będą składane wnioski do Centralnej Komisji przez doktorów, którzy nie posiadają habilitacji, o uznanie ich uprawnień do wykonywania pracy zgodnie z tym nowym przepisem.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#StefanJurga">Nowym rozwiązaniem, które wzbudza wiele emocji, jest wprowadzenie obowiązku uzyskiwania przez nauczycieli akademickich zgody rektora na podejmowanie więcej niż jednego dodatkowego zatrudnienia lub prowadzenie działalności gospodarczej. Podkreślam, że chodzi tu o trzecie zatrudnienie poza uczelnią macierzystą. Jest to podyktowane potrzebą pewnego ograniczenia wieloetatowości.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#StefanJurga">Nowym, bardzo korzystnym rozwiązaniem jest przyznanie możliwości korzystania przez mianowanych nauczycieli akademickich, bez względu na stanowisko, na którym są zatrudnieni, z rocznego, płatnego urlopu do celów naukowych. Rozwiązanie to powinno przyczynić się do zwiększenia szans na rozwój zawodowy i korzystanie z czasu niezbędnego do uzyskiwania kolejnych stopni awansu zawodowego.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#StefanJurga">Należy wskazać, że istotną nowością w przepisach odnoszących się do ponoszenia odpowiedzialności dyscyplinarnej przez nauczycieli akademickich, zatrudnionych w uczelniach publicznych na podstawie umowy o pracę, jest ustalenie, że dotyczy to wszystkich nauczycieli akademickich, a nie tylko mianowanych, zatrudnionych w uczelniach niepublicznych.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#StefanJurga">Niezależnie od tych zmian rozpoczęła się debata na temat skrócenia ścieżki awansu zawodowego i naukowego nauczycieli akademickich, zainicjowana przez odpowiednią komisję Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, a także na temat wprowadzenia mechanizmów gwarantujących wysoką jakość kompetencji uzyskiwanych przez nauczycieli akademickich.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#StefanJurga">Ustawa określiła te same możliwości ubiegania się o świadczenia pomocy materialnej przez doktorantów, z jakich korzystają studenci. System tej pomocy dla doktorantów przewiduje takie formy, jak: stypendia socjalne, zapomogi, stypendia specjalne dla osób niepełnosprawnych, stypendia za wyniki w nauce, stypendia na wyżywienie, stypendia mieszkaniowe. Stypendia za wyniki w nauce będą przyznawane doktorantom, którzy uzyskali bardzo dobre wyniki egzaminów objętych programem studiów doktoranckich i wykazali się postępami w pracy naukowej i przygotowywaniu rozprawy doktorskiej, a także wykazali się szczególnym zaangażowaniem w pracy dydaktycznej. Doktorant może otrzymać świadczenia pomocy materialnej, niezależnie od stypendium doktoranckiego. Na wypłacenie świadczeń pomocy materialnej dla doktorantów od października do grudnia 2006 r. przeznaczono dotację z budżetu państwa w wysokości 8,1 mln złotych.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#StefanJurga">Wejście w życie nowej ustawy zobowiązało uczelnie do dostosowania uchwał senatów w sprawie zasad przyjęć na studia w roku akademickim 2006/2007, podjętych do końca maja 2005 r., do nowych przepisów o rekrutacji. M.in. uczelnie będą musiały uzyskać zgodę ministra na przeprowadzenie dodatkowych egzaminów dla kandydatów, z wiedzy niesprawdzonej w trybie egzaminu maturalnego. Nowe wersje uchwał senatów w tej sprawie zostały podjęte w okresie do końca roku 2005. Mając na uwadze prawo kandydata do zmiany kierunku studiów oraz brak przepisów przejściowych w zakresie rekrutacji, zwróciłem się do rektorów uczelni o rozważenie możliwości dopuszczenia kandydatów z nową maturą do egzaminów z przedmiotów, z których nie zdawali egzaminów na maturze, a są one przewidziane w zasadach rekrutacji i organizowane przez uczelnie dla kandydatów ubiegających się o przyjęcie na studia według trybu starej matury.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#StefanJurga">Większość uczelni odniosła się pozytywnie do mojej prośby. Otrzymałem 43 odpowiedzi na piśmie w tej sprawie. Do 31 maja br. uczelnie miały podjąć także uchwały w sprawie rekrutacji w roku akademickim 2007/2008, przy czym 93 uczelnie zwróciły się o wyrażenie zgody na przeprowadzenie dodatkowych egzaminów, które miałyby weryfikować wiedzę i umiejętności, jakie nie były objęte egzaminem maturalnym. Większość z tych uczelni otrzymała zgodę na przeprowadzenie takich egzaminów.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#StefanJurga">Jeżeli chodzi o kwestie finansowania szkolnictwa wyższego, a szczególnie przepisy zawarte w art. 94 ustawy, chciałbym wyjaśnić, że ten artykuł, który wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2007 r., określa zestaw 16 dotacji budżetowych na określone zadania. Najważniejsze znaczenie z punktu widzenia finansowania budżetowego ma dotacja na zadania uczelni związane z kształceniem studentów studiów stacjonarnych, uczestników studiów stacjonarnych doktoranckich oraz utrzymywaniem uczelni, w tym na remonty.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#StefanJurga">Ta dotacja zastąpi w części dotyczącej studiów stacjonarnych dotychczasową dotację dydaktyczną, w ramach której mogły być rozliczane finansowo także studia niestacjonarne, wieczorowe i zaoczne. W tej sprawie trwają prace powołanej przeze mnie komisji nad algorytmem, który uwzględnia przepisy zawarte w art. 94, a ponadto uwzględnia nowe zadania, jakie chcemy postawić uczelniom w zakresie pewnych kierunków kształcenia czy studiów zamawianych. Będziemy także premiować to, co jest związane z internacjonalizacją studiów.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#StefanJurga">W algorytmie finansowania uczelni wyodrębniliśmy także dziewięć grup kosztochłonności kierunków studiów. Będą tu brane pod uwagę elementy rozwojowe. W zakresie członu algorytmu dotyczącego nauczycieli akademickich planuje się uwzględnienie tzw. innowacyjności, a także będziemy uwzględniać obecność profesorów zagranicznych w prowadzeniu kierunków studiów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrystynaSzumilas">Gości pragnę poinformować, że posłowie przygotowywali się do dzisiejszego posiedzenia w taki sposób, że część posłów spotkała się z rektorami na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, a część posłów z rektorami na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrystynaSzumilas">Sprawozdania z tych spotkań przedstawią pan poseł Mirosław Krajeński i pan poseł Henryk Gołębiewski.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o zabranie głosu pana posła Mirosława Krajeńskiego na temat spotkania posłów z rektorami w Toruniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MirosławKrajewski">Może słowo powiem o tym, jak zrodziła się idea tych spotkań regionalnych posłów naszej Komisji z rektorami w Toruniu i Krakowie. Prezydium przygotowując plan pracy na I półrocze bieżącego roku uznało, że nie sposób nie zająć się oceną realizacji nowego prawa o szkolnictwie wyższym. Ustaliliśmy, że dobrze będzie, aby zespoły poselskie spotkały się w regionach z kierownictwami uczelni w celu odbycia rozmów o funkcjonowaniu nowego prawa.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MirosławKrajewski">Mam przedstawić informację i wnioski, jakie wynikają ze spotkania w Toruniu. Gospodarzem tego spotkania był znany nam rektor Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, pan profesor Andrzej Jamiołkowski. W spotkaniu uczestniczyło siedmioro posłów. Wprowadzenia do dyskusji o dotychczasowym funkcjonowaniu przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym dokonał pan rektor Andrzej Jamiołkowski.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MirosławKrajewski">Dyskusja była wielowątkowa. Uczestniczyli w niej przedstawiciele dużych uczelni i mniejszych uczelni, a także przedstawiciele uczelni niepublicznych z terenu Polski północnej.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MirosławKrajewski">Nie chciałbym dokonywać oceny zgłaszanych wniosków, a tylko je przedstawię. Zanim tego dokonam, chcę powiedzieć, że wnioski udało się uszeregować w sześciu grupach problemowych. Część z nich ma charakter dyskusyjny i wymowę kontrowersyjną, część z nich ma charakter postulatywny, jeśli chodzi o dalsze, przyszłe rozwiązania prawne. Częściowo są to wnioski wzajemnie wykluczające się, a także wynikające z dowolnej interpretacji tego nowego aktu prawa.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MirosławKrajewski">Pierwszą istotną grupą wniosków były wnioski, które dotyczyły dostosowania uczelni do nowego prawa o szkolnictwie wyższym. Druga grupa wniosków odnosiła się do sposobu finansowania uczelni. Trzecia grupa wniosków dotyczyła relacji pomiędzy szkołami ponadgimnazjalnymi i uczelniami wyższymi. Czwartą grupą wniosków były te, które dotyczyły rozwiązań realizowanych w ramach tzw. Deklaracji Bolońskiej i procesu bolońskiego. Piąta grupa wniosków dotyczyła otwartości uczelni na współpracę z zagranicznymi jednostkami naukowymi, co jest bardzo ważnym elementem rozwoju dydaktyki i badań we współczesnym świecie. Do szóstej grupy wniosków można zaliczyć te dotyczące kadry akademickiej, w związku z wymogami nowej ustawy o szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MirosławKrajewski">Przedstawię najważniejsze problemy pogrupowane w tych sześciu segmentach tematycznych. Państwo rektorzy, którzy zabierali głos w dyskusji, wskazywali na zbyt krótki termin, zobowiązujący uczelnie na zdobycie uprawnień i spełnienie kryteriów, głównie kadrowych przewidzianych ustawą. Takie uwagi zgłaszali przedstawiciele mniejszych uczelni, mówiąc, że byłoby pożądane wydłużenie terminów zapisanych w ustawie.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MirosławKrajewski">Jeżeli chodzi o kwestie finansowania uczelni, pytano o kierunek polityki państwa w tym zakresie. Czy państwo zmierza do preferowania silnych uczelni, czy też wzmacniania uczelni słabszych? Poddawano w wątpliwość potrzebę naliczania kosztów studiów i sposób przyznawania dotacji dla uczelni. W wielu przypadkach jest tak, że te dotacje kalkulowane są według liczby studentów danej uczelni. Mówiono o uczelniach technicznych, o kierunkach studiów technicznych i kierunkach tzw. eksperymentalnych, wymagających dużych nakładów na prowadzenie zajęć i badań, czego nie bierze się pod uwagę, przyznając dotacje. Przy tej okazji zgłaszano wniosek pojawiający się od wielu lat, że należy bezwzględnie zwiększyć generalnie środki na badania prowadzone przez uczelnie, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach akademickich. Mówiono jednocześnie, aby zwiększać poziom finansowania badań w zakresie nauk i dyscyplin humanistycznych, ponieważ, zdaniem niektórych uczestników dyskusji, ten segment nauki jest w jakimś sensie zaniedbywany.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#MirosławKrajewski">Podnoszono również kwestię wprowadzenia jakiejś formy odpłatności w uczelniach publicznych, jeśli chodzi o studia stacjonarne. Jest ciągle otwarty problem przestrzegania przepisu konstytucyjnego w warunkach nowych wyzwań i oczekiwań wobec edukacji na poziomie wyższym. To wywołuje liczne dyskusje w środowisku akademickim, a także w społeczeństwie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#MirosławKrajewski">Wskazywano na potrzebę ujednolicenia zasad finansowania studiów doktoranckich w związku z koniecznością dalszego ich rozwoju. Są ośrodki, które mają małą liczbę doktorantów. Mówiono o sprawie, która była przedmiotem troski poprzedniego kierownictwa resortu, aby źródłem finansowania uczelni niepublicznych były środki pochodzące z prywatyzacji w danym roku budżetowym. Sprawa ta wzbudza dużo emocji i prawnych, i dotykających realiów wysokości środków z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#MirosławKrajewski">Artykułowano także życzenie, aby nasza Komisja rozważyła potrzebę wystąpienia do rządu z dezyderatem wskazującym na konieczność zwiększenia nakładów dla uczelni, w szczególności na badania i prace rozwojowe na rok 2007.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#MirosławKrajewski">Wśród wniosków dotyczących relacji: szkoła ponadgimnazjalna – uczelnia wyższa były zgłaszane przede wszystkim te, które budzą wiele uwag. Mówiono, że obecne rozwiązania formalnoprawne są niekorzystne dla szkół wyższych, chociaż korzystne dla uczniów kończących szkołę średnią i kandydujących na studia. Chodzi np. o termin ogłaszania rekrutacji na studia, ustalanie limitów przyjęć, co zmusza uczelnie do podejmowania decyzji bez uzyskania informacji o wysokości dotacji na kolejny rok akademicki.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#MirosławKrajewski">Wypowiadano się w sprawie realizacji procesu bolońskiego w związku z podpisaną przez Polskę w roku 1999 Deklaracją Bolońską, która określa wiele zadań dotyczących nauki i edukacji, a już za trzy lata trzeba będzie dokonać oceny efektów działań podjętych w tym zakresie, ponieważ minie 10 lat od momentu rozpoczęcia realizacji tej deklaracji.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#MirosławKrajewski">Uczestnicy dyskusji wskazywali na trudności z wprowadzaniem trzystopniowego systemu kształcenia w niektórych dyscyplinach i na niektórych kierunkach studiów. Mówiono, że niektóre kierunki wskazane w ustawie, na których kształcenie ma się odbywać w cyklu jednolitych pięcioletnich studiów niekoniecznie powinny być tak prowadzone. Tę kwestię należałoby jeszcze poddać dyskusji.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#MirosławKrajewski">Przy okazji omawiania warunków realizacji Deklaracji Bolońskiej wskazywano na trudności we wdrażaniu procesu bolońskiego wynikające z nadmiernej liczby kierunków studiów w Polsce. Podnoszono też sprawę przedłużających się prac nad określeniem standardów kształcenia. Dzisiaj, po wysłuchaniu wystąpienia pana ministra ten zarzut jest nieaktualny. Wiemy już, kiedy te standardy zostaną ogłoszone.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#MirosławKrajewski">Uczestnicy dyskusji wnosili o rozważenie możliwości szybszego i liczniejszego kształcenia młodzieży w dyscyplinach i na kierunkach technicznych. W ostatnich latach z różnych przyczyn zostało to nieco spolaryzowane: użycie tu słowa „zaniedbane byłoby w tym przypadku chyba niewłaściwe.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#MirosławKrajewski">Jeśli chodzi o otwarcie uczelni polskich na współpracę z zagranicznymi ośrodkami naukowymi, uczestnicy dyskusji pytali, jaka będzie polityka państwa w kwestii prowadzenia wspólnych studiów i zatrudniania zagranicznych pracowników naukowych. Wiemy już z wypowiedzi pana ministra, że taka możliwość staje się realna.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#MirosławKrajewski">W dyskusji pojawiła się może nieco kłopotliwa teza o tym, że inne przepisy niż te, które są zawarte w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym, dopuszczają możliwość przejęcia polskiej uczelni niepublicznej przez jednostkę zagraniczną. Teza ta jest dyskusyjna i wymaga analizy prawnej.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#MirosławKrajewski">W segmencie wniosków dotyczących spraw kadrowych uczelni wskazywano na to, co znalazło się w wypowiedzi pana ministra. Chodzi mianowicie o możliwość przesunięcia osób posiadających pierwszy stopień naukowy doktora, mających szczególny dorobek naukowy i dydaktyczny, na wyższe stanowiska w celu zmiany proporcji kadrowych tej grupy pracowników w stosunku do grupy samodzielnych pracowników naukowych. Przedstawiciele uczelni państwowych, a w szczególności uczelni niepublicznych wskazywali, iż istnieje taka potrzeba, ponieważ brak zmian w tych proporcjach grozi uczelniom niespełnieniem wymogów ustawowych, warunkujących prowadzenie kierunków studiów.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#MirosławKrajewski">Moim zdaniem wszyscy uczestnicy dyskusji, jaką odbyliśmy w Toruniu, wykazali dużą troskę o jakościowy poziom szkolnictwa wyższego w kraju. Nie kwestionowano ducha ustawy, co jest chyba wyrazem uznania dla autorów projektu tej ustawy i wszystkich, także obecnych na tej sali, którzy przed rokiem i wcześniej podejmowali wysiłki, żeby ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym była jak najlepsza.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#MirosławKrajewski">Nasze wyjazdowe posiedzenie zespołu poselskiego należy uznać za udane i jest chyba dobrą praktyką, aby ważne problemy szkolnictwa wyższego były konsultowane i rozpatrywane w ośrodkach regionalnych, a następnie sumowane na plenarnym posiedzeniu Komisji z udziałem przedstawicieli środowisk, których dotyczą te problemy.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#MirosławKrajewski">Nie sposób nie podkreślić, że spotkanie toruńskie odbyło się w życzliwej i miłej atmosferze i było bardzo dobrze przygotowane przez gospodarzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o zabranie głosu pana posła Henryka Gołębiewskiego, który zapozna nas z wynikami spotkania zespołu poselskiego z rektorami uczelni w Krakowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#HenrykGołębiewski">W spotkaniu z rektorami w Krakowie wzięło udział 12 posłów. Odbyło się ono 12 maja br. Omawialiśmy najistotniejsze kwestie, wynikające z wdrażania ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Było to spotkanie bardzo potrzebne.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#HenrykGołębiewski">W uczelniach krakowskich kształci się ponad 162 tysiące studentów i zatrudniają one ponad 19 tysięcy pracowników naukowych. Uczelnie Krakowa bardzo ściśle współpracują ze sobą, co wyraża się m.in. w podejmowaniu wspólnych przedsięwzięć i dużej mobilności w staraniach o pozyskiwanie środków z funduszy europejskich. Przykładem może być piękny, wybudowany dzięki tej pomocy finansowej obiekt Collegium Maksimum Uniwersytetu Jagiellońskiego.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#HenrykGołębiewski">W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele państwowych wyższych szkół zawodowych, a także wyższych szkół niepublicznych. Warto podkreślić, że szkoły niepubliczne w Małopolsce kształcą 34 tysiące studentów. Trzeba też wiedzieć, że Uniwersytet Jagielloński wynajmuje 18 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni w obiektach innych właścicieli, płacąc za wynajem rocznie ok. 3 mln zł.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#HenrykGołębiewski">Rektorzy wydali bardzo pozytywną opinię o nowej maturze. Mówiono, że efekt jest lepszy, niż oczekiwano. Niestety, stwierdzono, że coraz więcej studentów wyjeżdża na studia zagraniczne, niż przyjeżdża na studia do Krakowa. Podejmowane są starania o nauczanie przedmiotów akademickich w językach obcych. Dowodem tego jest Jagiellońskie Centrum Językowe.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#HenrykGołębiewski">Podejmowane są prace przy modernizacji domów studenckich. Poważny jest wkład uczelni krakowskich w powstanie i rozwój specjalnej strefy ekonomicznej, określanej jako Krakowski Park Technologiczny. Inwestorzy, którzy tam angażują swoje środki w tworzenie firm czy laboratoriów, reprezentują bardzo wysoki poziom technologii w podejmowanych przez siebie przedsięwzięciach produkcyjnych i rozwojowych.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#HenrykGołębiewski">Byliśmy zaskoczeni wspaniałą formą prezentacji poszczególnych uczelni. Od 2000 r. w Krakowie organizowany jest Festiwal Nauki, ostatnio połączony z akcentami folklorystycznymi. Na Rynku Głównym Krakowa poszczególne uczelnie prezentują swój dorobek naukowy i swoją specyfikę kształcenia i badań.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#HenrykGołębiewski">Uczelnie krakowskie powołały Akademickie Centrum Naukowo-Techniczne, które współdziała w tworzeniu elektronicznego systemu rejestrowania kandydatów na studia oraz w przygotowaniu elektronicznej legitymacji studenckiej. Prowadzi też wspólne działania na rzecz nauki, kultury, dydaktyki oraz organizacji wspólnych kierunków studiów międzydyscyplinarnych.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#HenrykGołębiewski">Zabierający głos w dyskusji, rektorzy mówili z troską o braku aktów wykonawczych do ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. W materiale informacyjnym, jaki otrzymaliśmy z resortu nauki i szkolnictwa wyższego, podobnie jak w wystąpieniu pana ministra została przedstawiona sytuacja i harmonogram wydawania kolejnych aktów wykonawczych do końca bieżącego roku, na które czeka środowisko akademickie i uczelnie.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#HenrykGołębiewski">Sygnalizowany jest bardzo specyficzny problem, wymagający dokonania pilnej nowelizacji ustawy o finansach publicznych z dnia 30 czerwca 2005 r. Dotyczy to wyeliminowania sprzeczności pomiędzy ustawą o finansach publicznych a ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym. Występuje tu bardzo istotna rozbieżność w przepisach. Według ustawy o finansach publicznych uczelnie nie mogą uczestniczyć w spółkach i w fundacjach. Tymczasem jest to bardzo istotne, ponieważ posiadanie takich uprawnień otwiera możliwość skutecznej komercjalizacji wyników badań prowadzonych w uczelniach. Jedna z uczelni, prowadząc spółkę, zaoszczędziła dla budżetu państwa 500 mln zł, realizując prace badawcze nad sztuczną insuliną i sprzedając wyniki tych prac na rynku. W świetle przepisów ustawy o finansach publicznych uczelnie nie mogą prowadzić takich przedsięwzięć, a te uczelnie, które je prowadzą, muszą się z tego wycofać.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#HenrykGołębiewski">Jest także problem studiów doktoranckich. Stypendia doktoranckie powinny być znacznie wyższe niż wypłacane dotychczas. Zapisałem takie stwierdzenie, jakiego użyto podczas dyskusji, a mianowicie: „fatalne jest wynagrodzenie pracowników naukowych uczelni na wszystkich szczeblach ich kariery, zarówno młodych, jak i starszych”. Z jednej strony jest to powodem wieloetatowości, a z drugiej strony exodusu pracowników naukowych do innych krajów. Jest to ważne w kontekście niepokojów, jakie powstają w związku z zamiarami dokonania zmian w opodatkowaniu dochodów pracowników nauki. Nie będę tego rozwijał, ponieważ jest to znany problem, żywo dyskutowany nie tylko w środowisku akademickim.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#HenrykGołębiewski">Niepokoi fakt, że mimo nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych uczelnie nie uzyskały tego, na co oczekiwały w związku ze specyfiką swojej działalności, a mianowicie większej swobody związanej z zakupem unikalnej aparatury badawczej, często wykonywanej przez jednego producenta. Takich problemów nie mają uczelnie w innych krajach. Wyrażamy nadzieję, o czym mówiliśmy na jednym z posiedzeń Komisji, że kolejna, tym razem wielka nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych usunie ten istotny mankament.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#HenrykGołębiewski">Mówiono o niskim poziomie finansowania uczelni i o tym, że obecna forma finansowania powoduje tendencje do zwiększenia wymiaru czesnego za studia. Konieczność stosowania tej odpłatności – jak stwierdził jeden z rektorów – gubi diamenty. Dotyczy to tych zdolnych osób, które nie mają przez to możliwości zdobywania wiedzy w uczelniach. Stwierdzono też, że kwestia odpłatności za studia wymaga daleko idących i szybkich decyzji.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#HenrykGołębiewski">Niewystarczający jest poziom środków przyznawanych uczelniom na badania. Wskazywano tu konkretny przykład rozbieżności interpretacyjnych przepisów ustawy, które wynikają z niewłaściwie określonych priorytetów badań.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaSzumilas">W dzisiejszym posiedzeniu uczestniczą rektorzy uczelni warszawskich i wyrażam nadzieję, że zechcą podzielić się swoimi uwagami oraz wyrazić swoje opinie na temat realizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrystynaSzumilas">Otwieram dyskusję połączoną z zadawaniem pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszLuty">Zanim odniosę się do wdrażania ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, chciałbym złożyć w obecności państwa posłów pewną informację i deklarację. Otóż chcę w imieniu rektorów zaprotestować przeciwko doniesieniom medialnym, w których używa się symbolu z tragicznej historii polskiej inteligencji, w szczególności mordu profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, do porównań z celami, które są co najmniej niezbyt stosowne w kontekście toczącej się bolesnej dyskusji na temat wymiaru podatków, dotykającego środowiska akademickie. Chciałbym to państwu tu zadeklarować w sposób jednoznaczny i złożyć stanowczy sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszLuty">Chciałbym poinformować państwa, całe to wysokie gremium, że żaden z rektorów polskiej uczelni państwowej, a sądzę, że mówię także w imieniu rektorów uczelni niepublicznych, a w szczególności Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich nigdy nie dyskutowała i nigdy nikomu nie przychodziło do głowy, ażeby w tej trudnej dyskusji używać argumentów, które podawały media, np. wstrzymywania rekrutacji na studia. Są to pomysły wyimaginowane, które nie mieszczą się w pojmowaniu przez nas godności urzędu rektorskiego, nie mieszczą się w pojęciu godności polskich uczelni akademickich, nie były i nie są rozważane ani nie będą dostosowane przez nasze gremia, kierujące uczelniami.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszLuty">Uważamy, że ta trudna dyskusja o obciążeniach podatkowych pracowników nauki i dydaktyków powinna odbywać się w atmosferze zrozumienia naszych potrzeb, a co ważniejsze, w atmosferze wizji rozwoju intelektualnego i kulturalnego naszego kraju. I to jest nam potrzebne, a nie to, że będziemy w tej chwili dyskutowali tak zawzięcie o sprawach, które są dla nas ważne, a odsłaniają podstawowy brak naszych rozmów, a mianowicie, jak wyobrażamy sobie nasz kraj od strony rozwoju intelektualnego za 10 lat.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#TadeuszLuty">Chciałbym dlatego prosić to właśnie gremium, ażeby umożliwić środowisku akademickiemu kontakt z parlamentarzystami, może częstszy i właśnie problemowy, co zostało zapoczątkowane w Toruniu i Krakowie. Chcielibyśmy uczestniczyć w tych spotkaniach i dyskusjach. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich chciałaby wnieść swój wkład do takich dyskusji.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#TadeuszLuty">Przejdę teraz do uwag dotyczących ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Generalny obraz jest taki, jaki wynika zarówno z przedstawionego przez pana ministra sprawozdania, jak i ze sprawozdań, które przedstawili panowie posłowie, referujący przebieg spotkań rektorów w Toruniu i w Krakowie. Uważamy, że Prawo o szkolnictwie wyższym wniosło autentycznie nowego ducha do środowiska akademickiego. Po piętnastu latach otrzymaliśmy nowe prawo, które umożliwia naszym uczelniom akademickim stać się europejskimi, a nawet światowymi. Rozluźnia wiele gorsetów, które ograniczały i krępowały możliwości studiowania, a także możliwości pracy w uczelniach akademickich.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#TadeuszLuty">Jest oczywiście jeszcze kilka spraw, na które chciałbym krótko zwrócić uwagę. Jest potrzeba skoordynowania – Prawa o szkolnictwie wyższym z ustawą o systemie oświaty. Na styku tych dwóch ustaw powstaje problem rekrutacji na studia. Rektorzy przedstawiają pewne propozycje dokonania zmian w ustawie o systemie oświaty, a z drugiej strony są zgłaszane propozycje środowiska oświatowego, które być może należałoby wprowadzić do ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. To skoordynowanie jest niezmiernie ważne, ponieważ na tym styku dwóch ustaw powstały pewne luki powodujące nieporozumienia.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#TadeuszLuty">Jest jeszcze do uregulowania sprawa odchodzenia na zasłużoną emeryturę pracowników naukowych i nauczycieli akademickich, którzy nie są zatrudnieni na stanowiskach profesorów. Ta sprawa jest pewną trudnością dla uczelni.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#TadeuszLuty">Uczelnie oczekują wydania stosowanych rozporządzeń, wynikających z przepisów ustawy. Pan minister przedstawił tę kwestię, wskazując na pewną kolejność w wydawaniu tych aktów prawnych. Jednym z takich pilnych rozporządzeń jest uregulowanie sprawy zysków uczelni i możliwości lokowania i przenoszenia środków z zysków uczelni na fundusze stypendialne. Ta sprawa jest obecnie rozwiązana niejednoznacznie, a jej odpowiednie uregulowanie umożliwiłoby uczelniom wspieranie zdolnej młodzieży. KRASP podnosi tę kwestię od dawna. Chodzi tu przede wszystkim o wspieranie studiów i pomocy studentom podejmującym kształcenie na kierunkach ścisłych i technicznych. Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę państwa posłów na potrzebę rozważenia spraw emerytur profesorskich, a ściślej mówiąc, przechodzenia w stan spoczynku profesorów tytularnych.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#TadeuszLuty">Fakt uchwalenia ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i wymuszenia odpowiednimi przepisami opracowania przez uczelnie nowych statutów wywołał powiew świeżości. Wiele rozwiązań zawartych w dotychczasowych statutach było bardzo krępujących inicjatywy uczelni. Mogą one być teraz zmienione przy opracowaniu i uchwalaniu nowych statutów. Obecnie niemal każdego dnia kilka uczelni pokonuje tę dotychczasową barierę ustanowienia swojej wewnętrznej konstytucji. Wszystkie nowe statuty trafiają do resortu do zaopiniowania, ale jestem przekonany, że są one teraz naprawdę nowoczesne i wprowadzają wiele postanowień, które umożliwią uczelniom wykonywanie swojej misji prawdziwie po akademicku.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejKoźmiński">Pan przewodniczący KRASP zapomniał o pewnej sprawie, o której mówiliśmy przed chwilą i w związku z tym chciałem uzupełnić tę wypowiedź. Chodzi o to, że ustawa stworzyła pewne możliwości uczestniczenia uczelni niepublicznych w korzystaniu ze środków publicznych. Jest to możliwość otrzymywania dotacji edukacyjnej na studia dzienne oraz możliwość otrzymywania dotacji inwestycyjnej. W tej sprawie istnieje pilna potrzeba wydania rozporządzeń wykonawczych, których dotychczas nie ma, a nawet nie wspomina się o nich w ogóle w informacji przedstawionej Komisji przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W związku z tym zwracam się do państwa posłów i do pana ministra Stefana Jurni z prośbą o wszczęcie prac nad takim aktem prawnym, ponieważ uczelnie niepubliczne mogą i powinny partycypować w środkach budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyWoźnicki">Chciałbym odnieść się do procesu wdrażania ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym z pozycji jednego z autorów tej ustawy. Osobiście oceniam ten proces pozytywnie i uważam, że jesteśmy świadkami pozytywnych zjawisk w uczelniach. Znamienne są tu dyskusje, w które angażuje się ogromna liczba studentów i pracowników uczelni. Wprowadzane są nowe rozwiązania statutowe i zgodnie z tym, o czym powiedział pan rektor Tadeusz Luty, następuje pozytywny proces aktywizacji w uczelniach na rzecz ich rozwoju. W resorcie trwają wytężone prace nad projektami rozporządzeń wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JerzyWoźnicki">Ustawa wymaga odpowiednich interpretacji i, moim zdaniem, nasza uwaga powinna być skierowana na tzw. interpretację systemową albo funkcjonalną i powinniśmy odchodzić od utrwalonej w obyczajach i świadomości, także niektórych prawników i radców prawnych, tendencji do interpretacji gramatycznej, albo – jak kto woli – literalnej. Nie można tak czytać ustawy i myśmy już sprostowali wiele takich prób nie dość przemyślanej interpretacji ustawy. Trzeba po prostu angażować intelekt w interpretację każdego aktu prawnego, a to dobrze służy stosowaniu wielu rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JerzyWoźnicki">Trzeba rozumieć, że celem, który nam przyświeca, jest dobro i rozwój szkolnictwa wyższego. Odwoływać się także należy do intencji ustawodawcy, zwłaszcza że znamy dobrze te intencje. Z wieloma osobami, które są obecne tutaj na sali, pracowaliśmy w wytężony sposób i ja bardzo pozytywnie oceniam te prace. Odbywały się one w atmosferze pełnej mobilizacji z naszej strony. Czasami dochodziło do ostrych sporów, ale ogólnie proces tworzenia tej ustawy należy ocenić bardzo pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JerzyWoźnicki">Chciałbym podziękować obecnym tu uczestnikom tych prac, pani minister Krystynie Łybackiej, a także panu posłowi Miłosławowi Krajeńskiemu, którego relacja ze spotkania w Toruniu była bardzo rzeczowa i merytoryczna.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JerzyWoźnicki">Chciałbym odnieść się jeszcze do dwóch kwestii. Istotnie, odczytując przepisy ustawy, literalnie można było odnieść wrażenie, że występuje kolizja dwóch ustaw. W okresie, kiedy formułowaliśmy końcowe przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zmieniana była ustawa o finansach publicznych i zakazywała uczelniom wchodzenia w spółki. Sprawa jest całkiem jasna. Nasza ustawa to jest lex specialis i uczelnie na jej podstawie, za zgodą senatu mogą uczestniczyć jako udziałowcy w spółkach bez względu na to, co jest napisane w ustawie o finansach publicznych. I taka jest interpretacja w piśmie Ministerstwa Finansów. Ta kwestia jest rozwiązana i gdyby pan poseł sprawozdawca przebiegu spotkania krakowskiego zechciał przekazać to rektorom, którzy tam byli obecni, warto to zrobić. Nie wymaga to jakichś gwałtownych działań. Uczelnie mogą to robić i trzeba się stosować do przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#JerzyWoźnicki">Oczekujemy wielu różnych rozporządzeń wykonawczych. Szczególnie dolegliwa jest kwestia stypendiów wypłacanych ze środków własnych w ramach uczelnianych funduszy stypendialnych. Oczekujemy na szczegółowe rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zasad gospodarki finansowej. Z tego rozporządzenia musi wynikać, że uczelnie mogą wykonać dyspozycje zawarte w art. 104 ustawy, gdzie jest mowa, że uczelnie mogą tworzyć ze środków innych niż dotacyjne własny fundusz stypendialny. Z kolei w art. 105 mówi się, że Rada Ministrów określi zasady sporządzania planów rzeczowo-finansowych i tworzenia oraz zmian stanu funduszy. W tym miejscu intencja ustawodawcy może być spuentowana tak: my napisaliśmy, że cały zysk uczelni idzie na fundusz zasadniczy, a więc inaczej niż w poprzedniej ustawie, gdzie 25 proc. zysku nie mogło być przeznaczane na ten fundusz. Obowiązuje teraz ogólne prawo, z którego wynika, że uczelnia, tworząc plan rzeczowo-finansowy na kolejny rok, może przenieść określone środki funduszu zasadniczego do budżetu ze wskazaniem w budżecie wysokości środków i celów ich przeznaczenia, tzn. na cele rozwojowe lub takie, które są wskazane w innych artykułach ustawy. I tylko takie rozwiązanie ma sens. Nie określamy teraz żadnych procentów, bo nie wiemy, jak intensywnie uczelnia chce się rozwijać. Mamy w ustawie zapisane, że fundusz płac wynika ze stanu rzeczowo-finansowego, a nie z limitów określonych przez ministra finansów. Wyszliśmy jako państwowe szkolnictwo wyższe z tzw. państwowej sfery budżetowej. Teraz chodzi o to, aby Rada Ministrów określiła taką zasadę w rozporządzeniu i wówczas sytuacja jest jasna. Cały zysk wypracowany przez uczelnie kierowany jest do funduszu zasadniczego i tam gromadzone są środki, które są lokowane w formie obligacji lub lokat bankowych. Są czasami kumulowane przez szereg lat, po czym uczelnia wobec faktu, że już zgromadziła odpowiednie fundusze, postanawia je przeznaczyć na jakiś program rozwojowy, określa w swojej strategii ten program i zadania na najbliższy rok. W uchwale budżetowej uczelni wskazuje się zadania z tym związane i przenosi się z funduszu zasadniczego określone środki. I takie rozwiązanie jest dostatecznie elastyczne i prorozwojowe. Chciałbym prosić o poparcie takiego podejścia do tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyMalec">Przyłączam się do wcześniej wypowiedzianych opinii i w imieniu Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich, którą reprezentuję, chcę wyrazić również pozytywną ocenę ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Uważam, że jest to niezwykle potrzebny akt prawny, na który czekaliśmy długo. Również zawodowe szkoły niepubliczne dostrzegają zalety pójścia w kierunku zrównania podmiotów, a więc uczelni publicznych i niepublicznych, chociaż to zrównanie nie jest jeszcze takie, jakie by się nam marzyło. Jednym z elementów tego zrównania dwóch pionów szkolnictwa wyższego jest powołanie do życia na mocy ustawy Konferencji Rektorów, którą reprezentuję.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JerzyMalec">Nie oznacza to, że zrzeszeni w Konferencji w liczbie ok. 200 rektorzy uczelni zawodowych nie mają pewnych uwag i propozycji nowelizacyjnych. Zgodnie jednak z ustaleniami, które zostały przyjęte w styczniu br. w porozumieniu z przedstawicielami kierownictwa resortu, wszelkie nasze propozycje przedłożymy dopiero jesienią, a więc do czasu okrzepnięcia ustawy.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JerzyMalec">Najpilniejsze poprawki czy uzupełnienia do ustawy wprowadził już resort, eliminując ewidentne pomyłki legislacyjne. Ustawa zawiera wiele niedoskonałości, co wynikło z pośpiechu przy jej uchwalaniu pod koniec ubiegłej kadencji Sejmu. Trzeba dokonać pewnych korekt. Nie są to jakieś rewolucyjne zmiany, ale porządkujące nowy stan prawny w szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JerzyMalec">Chciałbym odnieść się do kilku drobnych spraw. Podczas spotkania z posłami w Krakowie wypowiadałem się i pozwoliłem sobie przesłać moją wypowiedź na piśmie do Komisji. W związku z tym ograniczę się tylko do tych spraw, które w toku dzisiejszej dyskusji zwróciły moją uwagę bądź takich, wobec których mam pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JerzyMalec">Po pierwsze, chciałbym przyłączyć się do wypowiedzi pana rektora Andrzeja Koźmińskiego i chciałem również bardzo wyraźnie zwrócić uwagę na to, aby sprawy dotacji edukacyjnej do studiów stacjonarnych w uczelniach niepublicznych stały się zarówno troską resortu, jak i troską parlamentu. Trzeba tu bowiem również zapisać odpowiednie środki w ustawie budżetowej na ich prowadzenie.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JerzyMalec">Druga sprawa wiąże się ze standardami kształcenia. Mam tu tylko jedną drobną wątpliwość i kieruję pytanie do pana ministra Stefana Jurgi. Jak wiemy, nowe standardy wejdą w życie z początkiem roku akademickiego 2007/2008, natomiast w wystąpieniu pana ministra i w materiale informacyjnym resortu jest mowa o tym, że dotychczasowe przepisy wykonawcze zachowują moc do dnia wejścia w życie nowych rozporządzeń, jednak nie dłużej niż do końca 2006 roku. Być może nie dotyczy to standardów, ale gdyby dotyczyło, to jest niebezpieczeństwo, że przez pół roku nie będą obowiązywały żadne standardy.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JerzyMalec">Zwraca się do mnie wielu rektorów z pytaniem do tzw. dodatki stażowe za wysługę lat, jak to się określa popularnie, którymi ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym obejmuje także pracowników naukowych uczelni niepublicznych. Przepis w tej sprawie jednak nie dookreśla tego wyraźnie i nie wskazuje podmiotów, których dotyczy. Nie jest określone, czy dotyczy to tylko zatrudnienia w pierwszym miejscu pracy, czy także w drugim miejscu pracy. Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii, ponieważ od 1 września br. musimy naliczać te dodatki stażowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaŁybacka">Chcę podziękować panu ministrowi Stefanowi Jurdze za dostarczony nam materiał, a także za niezwykle konsekwentną i mądrą kontynuację wspólnie rozpoczętych działań. Sektor szkolnictwa wyższego wskazuje wyraźnie na to, że sprawy edukacji na poziomie wyższym rozwiązywane są ponad podziałami.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym uspokoić pana posła Henryka Gołębiewskiego, który relacjonował przebieg spotkania w Krakowie, że w wyniku naszej współpracy z Konferencją Rektorów Akademickich Szkół Polskich podczas prac nad ustawą o zamówieniach publicznych udało się dokonać wyłączenia, przedmiotowego i podmiotowego nie tylko działalności edukacyjnej, ale także naukowo-badawczej. Ma to ogromne znaczenie dla działalności uczelni. A więc postulat zgłaszany w Krakowie w znacznej mierze jest już postulatem nieaktualnym.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KrystynaŁybacka">W istocie najlepszym rozwiązaniem jest gromadzeniem środków własnych uczelni na funduszu zasadniczym. Mówił o tym pan profesor Jerzy Woźnicki. Pomijam sprawę dobrego i racjonalnego gospodarowania środkami uczelni, ale zwalnia to także ministrów odpowiedzialnych za szkolnictwo wyższe od ciągłego dozoru nad pomysłami innych ministrów, którzy mają często wielką ochotę na zastosowanie specjalnych rozstrzygnięć dotyczących gospodarki finansowej uczelni i włączyć uczelnie do tego systemu, który obowiązuje podmioty gospodarcze. Prawie każdego roku trzeba się wykłócać o kumulowanie środków potrzebnych na inwestycje. W związku z tym to rozwiązanie zawarte w ustawie dobrze reguluje tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym poruszyć kwestię dotacji na zadania z zakresu kształcenia na studiach stacjonarnych i studiach doktoranckich. Jest to odejście od zasady finansowania kształcenia na studiach niestacjonarnych. Jest sprawą niezwykle istotną, aby dotacja otrzymywana przez uczelnię pod rządami nowej ustawy w żadnej mierze nie była niższa aniżeli dotacja, którą otrzymywały uczelnie ze „znaczonymi” pieniędzmi tylko na określone cele. Wówczas może wystąpić bardzo niekorzystny proces poszukiwania różnicy utraconych środków najprostszą metodą podnoszenia wysokości czesnego. Jest to szkodliwe nie tylko ze względu na sytuację materialną wielu potencjalnych studentów i ich rodzin, ale także wysoce niekorzystne z punktu widzenia perspektywy rozwoju naszych uczelni w warunkach niżu demograficznego, który odczują także uczelnie. Możemy stanąć wobec takiego zjawiska, że często szkoły-efemerydy, mające poziom kształcenia pozostawiający wiele do życzenia, mogą starać się pozyskiwać studentów, obniżając czesne i stosując w pewnym sensie stawki dumpingowe. Chciałabym, aby pan minister powiedział, jak wygląda projekcja przyszłorocznego budżetu szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#KrystynaŁybacka">Pan rektor Andrzej Koźmiński mówił o dotacjach dla uczelni, także niepublicznych. Otóż nowa ustawa rozszerzyła zakres przyznawania dotacji, ponieważ poprzednia ustawa dawała tylko możliwość, przy spełnieniu określonych warunków korzystania z dotacji na inwestycje. Byłoby pożądane, aby rozporządzenie w tej sprawie ukazało się jak najszybciej, ponieważ, poza tym, że pomoże szkołom niepublicznym w rozwijaniu działalności dydaktycznej, będzie także stymulowało ten rozwój. Przewidziane są dwa warunki korzystania z tych dotacji: wysoka jakość kształcenia i obniżanie czesnego.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#KrystynaŁybacka">Mam jeszcze jedną refleksję, nawiązującą do wypowiedzi pana rektora Tadeusza Lutego. Gorąco apeluję do wszystkich członków Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, abyśmy nigdy w komentarzach nie używali sformułowania, że dotychczasowe rozwiązania podatkowe są jakimkolwiek przywilejem dla szeroko pojętego środowiska twórców, a twórcami w istotnym tego słowa znaczeniu są także naukowcy, pracownicy szkół wyższych. Nie jest to przywilej. Jest to rozwiązanie uwzględniające specyfikę pracy twórczej. Dochodzenie do jakichkolwiek wyników, których efektem jest jakaś publikacja czy dzieło, wymaga ogromnego nakładu pracy i czasu. Nigdy nie mówmy w tym przypadku o przywilejach.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#KrystynaŁybacka">Nie będę pytała pana ministra, jakie było stanowisko resortu wobec propozycji podatkowych rządu, ponieważ czułby się pan niezręcznie, ale bardzo proszę o to, abyśmy pamiętali, że ponad podziałami politycznymi podjęliśmy w Komisji w lipcu 2001 r. trud zapisania w ustawie trzech etapów podwyżek dla pracowników naukowych uczelni. Te założenia zostały zrealizowane w pełni. Zrealizowaliśmy je nie po to, aby środowisko akademickie miało przywileje, tylko robiliśmy to z przekonaniem, że to środowisko, które jest siłą motoryczną wszelkiego rozwoju, rzeczywiście ma płace żenująco niskie. Jeżeli Polska chce realizować Strategię Lizbońską, na którą się zgodziliśmy, i chce osiągnąć cel, jakim jest zbudowanie społeczeństwa i gospodarki opartej na wiedzy, nie może zrealizować tego celu bez środowiska naukowego i akademickiego. Jest to więc w interesie Polski, w interesie jej rozwoju, a nie jest to przywilej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JoannaFabisiak">Wyrażając radość z tego zgodnego chóru wszystkich rektorów uczelni polskich i wszystkich opinii aprobujących ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym, chcę postawić dwa konkretne pytania. Przepis stanowiący, że do końca 2006 r. wszystkie akty wykonawcze po uzgodnieniach muszą być wydane, rodzi pewien niepokój. Czy rzeczywiście tak będzie? Jednak gdyby nie było to możliwe z różnych powodów, czy nie wystąpią jakieś poważniejsze zakłócenia w pracy uczelni?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JoannaFabisiak">Prosiłabym o uszczegółowienie tego, co dotyczy art. 94, w którym mowa jest o studentach niestacjonarnych. Pan minister powiedział, że będzie przyznawana dotacja dodatkowa, która usunie tę nieprawidłowość, polegającą na innym traktowaniu kształcenia tych studentów. Jeżeli tak nie będzie, to niebawem rektorzy wszystkich uczelni będą musieli zaproponować pewną stawkę odpłatności tym studentom studiów niestacjonarnych, którzy podejmą studia w roku akademickim 2006/2007. Od stycznia 2007 roku albo studenci, albo uczelnie znajdą się w bardzo trudnej sytuacji, polegającej na tym, iż będą tę różnicę w stawkach odpłatności za studia musieli wyrównać. Czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tego niebagatelnego problemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DanutaStrahl">Państwowa Komisja Akredytacyjna nie ma jeszcze zebranych doświadczeń z tytułu dokonanych zmian w ustawie o szkolnictwie wyższym. To nowe prawo o szkolnictwie wyższym funkcjonuje zbyt krótko, abyśmy po wizytacjach dokonywanych w tym roku mogli państwu przekazać, jakie są zauważalne efekty w uczelniach po uchwaleniu tego prawa.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#DanutaStrahl">Niemniej jednak nowe statuty uczelni wchodzą w życie i sądzę, że w najbliższym czasie będziemy mogli państwu przekazać nasze doświadczenia – jakie powoduje to skutki dla jakości kształcenia i funkcjonowania uczelni.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#DanutaStrahl">Informuję, że Państwowa Komisja Akredytacyjna odniosła się do projektów rozporządzeń, o których mówił pan minister Stefan Jurga, i nasze uwagi miały na celu wskazanie na dbałość o wysoką jakość kształcenia. Sądzę, że pan minister dostrzeże te nasze uwagi, ponieważ trzeba sobie w najbliższym czasie odpowiedzieć na pytanie, czy szkolnictwo wyższe w Polsce ma być bardziej skoncentrowane, czy też bardziej rozproszone i czy wszelkie działania powinny wzmacniać kadrowo uczelnie, czy też należy pozwalać na ograniczenie wymagań. Sądzę, że nie muszę w tym gronie mówić o tym, że kadra jest gwarancją dobrego kształcenia i w żadnym innym sektorze kapitał ludzki nie ma tak ogromnego znaczenia jak właśnie w szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#DanutaStrahl">Naszym zdaniem uczelnie w świetle nowych przepisów mają teraz wielką szansę wyróżniania się i wprowadzania elementu konkurencyjności na rynku usług edukacyjnych poprzez określanie indywidualnych standardów kształcenia, co dopuszcza ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym. Ona daje oczywiście taką szansę uczelniom najsilniejszym i najlepszym, które znajdują się w grupie politechnik i uniwersytetów z przymiotnikiem i mają uprawnienia habilitacyjne. Zdaję sobie sprawę z tego, że to są pewne bariery dla wielu uczelni, niemniej jednak od tych najlepszych uczelni oczekiwalibyśmy twórczych pomysłów, które w zestawieniu ze standardami przygotowywanymi przez resort i Radę Główną Szkolnictwa Wyższego pozwoliłyby na ukształtowanie profilów ich absolwentów na takie, jakich potrzebuje gospodarka. Jest to także szansa kształcenia w różnych profilach specjalistycznych, mieszczących się w ramach kierunków studiów, ale konkurencyjnych na tle całej palety różnorodności. Trzeba wykorzystać te możliwości, jakie stwarza ustawa, czego życzę wszystkim uczelniom.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym przyłączyć się do podziękowania panu ministrowi Stefanowi Jurdze za materiał informacyjny, jaki otrzymaliśmy, który pokazuje pewną konsekwencję i ciągłość pracy resortu w zakresie wdrażania ustawy. Moim zdaniem wiele rozporządzeń powinno być wydanych o wiele szybciej, ale plan ich wydawania i termin określony ustawą chyba nie są zagrożone.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejSmirnow">Mam tylko jedną szczegółową uwagę. Rozporządzenie dotyczące standardów kształcenia ukaże się znacznie później niż np. rozporządzenie w sprawie warunków, jakie muszą spełnić jednostki organizacyjne uczelni, aby móc prowadzić kształcenie. Jest to konsekwencją pewnej dotychczasowej praktyki, kiedy standardy kształcenia były określane raczej warunkami, a nie odwrotnie. Można też przewidywać, że rozporządzenie dotyczące warunków, jakie powinny spełniać jednostki organizacyjne uczelni, będzie musiało ulegać pewnym korektom, kiedy wejdą w życie przepisy dotyczące nowych standardów.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejSmirnow">Dyskutujemy dzisiaj zaledwie o części rozwiązań, jakie wprowadza nowa ustawa do zasad funkcjonowania uczelni i sposobów kształcenia. Mówimy o wdrażaniu ustawy raczej w sensie formalnym przez resort nauki i szkolnictwa wyższego. Jest natomiast ta druga część przepisów, która dotyczy bezpośrednio uczelni. Chodzi głównie o ich statuty. Ta ustawa stwarza zupełnie inne możliwości dla poszczególnych typów uczelni, ale także pewne niebezpieczeństwa. Znana jest sprawa, że środowiska akademickie, a zwłaszcza środowisko nauczycieli akademickich jest bardzo radykalnie podzielone w uczelniach na skutek obowiązującego dotychczas trybu awansu naukowego. Ukształtowana jest grupa profesorów, którzy są nazywani samodzielnymi pracownikami naukowymi oraz jest grupa młodszych pracowników naukowych. To powoduje w kontekście tej ustawy bardzo duży niepokój w środowisku nauczycieli akademickich, jakie rozstrzygnięcia w tych kwestiach przyjęte zostaną w statutach uczelni.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejSmirnow">Ustawa daje możliwości zacierania tych podziałów, niekorzystnych dla środowiska. To, czy te możliwości zostaną wykorzystane, zależy od senatów i rektorów uczelni.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#AndrzejSmirnow">Mówię o tym dlatego, że byłoby dobrze, gdyby za kilka miesięcy wrócić do tej sprawy i ocenić wykorzystanie tych nowych możliwości przez uczelnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewGirzyński">Zacznę od może satyrycznej, ale ciepłej uwagi do tego, o czym mówił na końcu swojej wypowiedzi pan poseł Andrzej Smirnow o podziałach w niektórych środowiskach akademickich i uczelniach, głównie między profesurą a grupą adiunktów. Nasuwa mi się takie skojarzenie, które zawsze powtarzał mi mój mistrz, prof. Ryszard Sudziński, mówiąc: panie Zbyszku, trzeba robić habilitację. Stosując się do tych słów mojego mistrza, w przerwach w pracy parlamentarnej robię tę habilitację i myślę, iż jest to najlepsza recepta na te konflikty i podziały.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewGirzyński">Chciałbym poruszyć dwie kwestie. Pierwsza, może nieco polemiczna uwaga dotyczy tego, o czym tu mówiła pani posłanka Krystyna Łybacka. Sądzę, że kierował panią posłanką nieco nadmierny optymizm co do oceny realizacji tych podwyżek dla nauczycieli akademickich z 2001 roku. Mogę o tym mówić z pozycji adiunkta dużego uniwersytetu. Otóż te zapisy i zapowiedzi nie do końca zostały zrealizowane. Miejmy jednak nadzieję, że ten krok, który wówczas był zrobiony w dobrym kierunku, jak najszybciej będzie kontynuowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaŁybacka">Przepraszam, panie pośle, ale nie chciałabym aby pan popełniał błąd, bo sądzę, że to, co pan powiedział, może wynikać tylko z niewiedzy. Otóż oświadczam z całą stanowczością, że zapisy ustawy w tej sprawie zostały zrealizowane w 100 procentach na wszystkich trzech etapach. Bardzo proszę, aby pan poseł zechciał się z tym zapoznać.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewGirzyński">Dobrze. Zresztą mniejsza z tym. Pamiętam te dwie średnie krajowe, ale być może rzeczywiście coś mi umknęło. Jednak ja dzisiaj tych dwóch średnich krajowych nie zarabiam jako adiunkt.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ZbigniewGirzyński">Mój głos dotyczy jednak innej sprawy. Chcę nawiązać do bardzo pozytywnych doświadczeń, jakie mamy w stosowaniu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, o czym mówiła pani posłanka Krystyna Łybacka, prostując wypowiedź pana posła Henryka Gołębiewskiego. Rzeczywiście udało nam się wówczas dzięki współpracy z KRASP w czasie prac nad nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych dokonać zmian, które rozwiązały ten bardzo istotny dla uczelni problem.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ZbigniewGirzyński">Mówiono o pewnych niespójnościach na styku przepisów Prawa o szkolnictwie wyższym i przepisów ustawy o systemie oświaty. Z tego, o czym mówimy, wynika, że w resorcie prowadzone są prace dotyczące zmian w ustawie o systemie oświaty. Także my, jako Komisja, zamierzamy zająć się nowelizacją tej ustawy, chociaż w stosunkowo wąskim zakresie. Chcemy dokonać takich zmian, które spowodowałyby, iż powstałyby warunki prawne do funkcjonowania takich szkół, jak np. gimnazjum akademickie w Toruniu, którego działalność jest teraz zawieszona w próżni legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#ZbigniewGirzyński">W związku z tym, że będą prowadzone prace nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty, myślę, że będę wyrazicielem opinii nie tylko swojej, ale także większości członków naszej Komisji i prosiłbym o podobny materiał, który dostaliśmy wówczas od KRASP, zawierający dalsze konkretne propozycje. Warto byłoby włączyć do tego resort. Z tego, co wiem, przychylność pana ministra Michała Seweryńskiego i pana ministra Stefana Jurgi jest w tej kwestii wyrażana. Mamy jeszcze cały rok na przygotowanie się do rekrutacji studentów w roku 2007 i możemy pomóc uczelniom, aby odbywało się to zgodnie z oczekiwaniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#HenrykGołębiewski">Pani posłanka Krystyna Łybacka starała się uspokoić mnie, jeżeli chodzi o sprawy zamówień publicznych, a pan poseł Zbigniew Girzyński stwierdził, iż chce sprostować moją wypowiedź. W związku z tym chciałbym powiedzieć, że powtórzyłem tylko to, o czym mówili rektorzy na spotkaniu w Krakowie, że ustawa o zamówieniach publicznych to horror dla uczelni wyższych. Nie chciałbym, abyśmy wpadali w euforię, jeśli chodzi o ustawę o zamówieniach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarzenaWróbel">Dla wielu dużych ośrodków miejskich w zasadzie jedyną szansą rozwoju byłby rozwój szkolnictwa wyższego. Szkoły wyższe na ich terenie mogłyby stać się jakąś dominantą rozwoju dla tych ośrodków regionalnych.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarzenaWróbel">Na jakim etapie są prace nad projektem rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków tworzenia i funkcjonowania filii, zamiejscowych jednostek organizacyjnych oraz zamiejscowych ośrodków dydaktycznych uczelni? Jakie są tu proponowane minima kadrowe?</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarzenaWróbel">W jaki sposób ustalenia zawarte w tym rozporządzeniu będą związane z systemem finansowania uczelni? Czy przewiduje się jakieś mechanizmy wspomagające uczelnie, które będą tworzyły filie czy jednostki zamiejscowe?</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#MarzenaWróbel">Podczas spotkania w Krakowie rektorzy zwracali nam uwagę na zmniejszającą się liczbę absolwentów uczelni technicznych i kierunków nauk ścisłych. Jest to proces odwrotny do tendencji światowej. Czy rozważa się wprowadzenie jakichś zachęt dla młodych ludzi wybierających te kierunki studiów?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejSmirnow">Ta sprawa została sprostowana, ale chciałbym to potwierdzić. Istotnie nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym dokonana w 2001 roku przewidywała trzyetapowy wzrost płac pracowników wyższych uczelni, co zostało z rocznym opóźnieniem czy też roczną przerwą, ale w pełni zrealizowane. Chcę także potwierdzić fakt, iż był to wynik zgodnej pracy posłów ponad podziałami politycznymi. Trzeba o tym powiedzieć gwoli prawdy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyOlędzki">Zgromadziliśmy się dzisiaj tutaj, aby dokonać oceny wprowadzania w życie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Oceniać można po owocach, a na to jest jeszcze chyba za wcześnie. Możemy jedynie przyjrzeć się założeniom tylko części projektów rozporządzeń, co zostało przestawione w materiale informacyjnym resortu, ponieważ nie ma jeszcze bardzo wielu z tych rozporządzeń. W większości uczelni nie ma jeszcze nowych statutów, aczkolwiek proces ich uchwalania dobiega już końca. Po ich ogłoszeniu i realizacji zobaczymy, jakie są faktyczne kłopoty uczelni w dostosowaniu się do nowych rozwiązań i przepisów zawartych w Prawie o szkolnictwie wyższym.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JerzyOlędzki">Wracam z walnego zebrania delegatów Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność” i chciałbym państwa poinformować, że 150 delegatów ze wszystkich ośrodków akademickich ostro i żywo dyskutowało właśnie na temat statutów uczelni. W statutach jest dużo punktów, które bardzo trudno będzie stosować po myśli całej społeczności akademickiej, ponieważ ta społeczność jest podzielona, a te podziały powodują wiele napięć. Na tym zebraniu padały głosy, że nie można opracować dobrego statutu uczelni na podstawie ustawy, która w wielu miejscach nie jest spójna. Trudno mi wymieniać teraz wszystkie te szczegóły, chciałbym tylko powiedzieć, że w wielu kwestiach nasz Związek ustosunkował się, podejmując stosowne uchwały, które będziemy przedstawiać państwu posłom, panom rektorom i kierownictwu resortu.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JerzyOlędzki">Pan rektor Tadeusz Luty stwierdził, jakoby nowy duch wstąpił w szkolnictwo wyższe. Miejmy nadzieję, że ten nowy duch nie okaże się upiorem.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TomaszBorecki">Chciałbym powiedzieć kilka ciepłych słów pod adresem resortu edukacji w sprawie realizacji art. 256 ustawy, mówiącego o uwłaszczeniu tego wszystkiego, co było w wieczystym użytkowaniu uczelni. Jest to wyraz sprawiedliwości dziejowej i ułatwia rozwój uczelni.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#TomaszBorecki">Sądzę, że wszyscy racjonalnie myślący ludzie tak uważają, że jeżeli uczelnie nie będą miały określonych zasobów i możliwości działania w celu zmiany swojego oblicza, nie będzie dobrej edukacji. Wokół tego narosło wiele dylematów, a stanowisko resortu powoduje, że jest coraz mniej tych problemów i kolejni wojewodowie robią to, co powinni zrobić z punktu widzenia prawa.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#TomaszBorecki">Pan poseł Andrzej Smirnow poruszył bardzo ważne kwestie podziałów na grupy pracownicze w uczelniach. Najlepszą drogą do ich likwidowania jest dokonywanie oceny merytorycznej każdego pracownika naukowego. W każdej grupie zawodowej i pracowniczej są ludzie, którzy zasługują na wyróżnienie. Można wówczas zmienić pensum, bo uważam, że to powinno być zróżnicowane i wtedy to ma sens. Dzisiaj próbujemy się różnić albo są takie problemy, zwłaszcza wśród adiunktów, że w momencie, kiedy chcemy zwiększyć pensum do 30 godzin, zaczyna się krzyk wokół tej sprawy, zupełnie niepotrzebny. Były w historii edukacji wyższej różnice zupełnie inne. Ja zaczynałem od 270 godzin i wszytko było w porządku. Nie ma powodów do narzekań, że dodaje się do pensum jeszcze kilka godzin. Obecnie uczelnie mają zbyt dużo nadgodzin i bez uregulowania tych spraw trudno będzie rozwijać edukację.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KrystynaSzumilas">Dalszych zgłoszeń do dyskusji nie ma. Zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KrystynaSzumilas">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StefanJurga">Na wstępie chciałbym podziękować członkom Komisji za zapoznanie się z problematyką realizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Dziękuję za wyrażoną troskę o rozwój szkolnictwa wyższego, a także za deklaracje dalszego wspierania tego szkolnictwa, ponieważ rząd upatruje w parlamencie bardzo ważnego sprzymierzeńca w dziele rozwijania szkolnictwa wyższego i nauki. Dziękuję także panom rektorom za wyrażone słowa życzliwości pod adresem resortu i pozytywną opinię o procesie wdrażanie realizacji ustawy. Dziękuję także panom posłom sprawozdawcom za życzliwość i za ocenę zjawisk w uczelniach, podobną do naszej.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StefanJurga">Pytania dotyczą bardzo wielu kwestii. Pan rektor Andrzej Koźmiński wnosił o szybkie wprowadzenie rozporządzenia w sprawie dotacji edukacyjnej i inwestycyjnej dla uczelni. Takie rozporządzenie jest i obowiązuje do końca bieżącego roku. Począwszy od roku 2007 wydane zostanie nowe rozporządzenie, w których będą m.in. takie rozwiązania, których oczekuje pan rektor.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#StefanJurga">Podzielam pogląd pana profesora Jerzego Woźnickiego w sprawie właściwego interpretowania przepisów zawartych w Prawie o szkolnictwie wyższym. Powinna dominować interpretacja funkcjonalna nad interpretacją gramatyczną. W szczególności trzeba brać pod uwagę celowość pewnych przepisów oraz ich intencje. Myślę, że dotychczasowa praktyka już wskazuje na to, chociażby w treści kilku rozporządzeń, jakie zostały wydane.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#StefanJurga">Mówiono o sprawie przenoszenia środków z funduszu zasadniczego na fundusz stypendialny. Tu jest pewien problem, który wymaga głębszej interpretacji prawnej. Generalnie z funduszu zasadniczego nie możemy przenosić środków na fundusz stypendialny. Są jednak pewne możliwości tworzenia odrębnego funduszu stypendialnego, który może być zwolniony przez ministra od opodatkowania, jeżeli minister otrzyma statut fundacji stypendialnej czy funduszu stypendialnego uczelni.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#StefanJurga">Poruszono sprawę nowych standardów kształcenia i pewnego zamieszania wokół daty ich wprowadzenia. Istotnie, rozporządzenie o warunkach koniecznych do prowadzenia kierunków studiów wkrótce się ukaże, natomiast później wydane będzie rozporządzenie o standardach. Ono wydane będzie później, dlatego że standardy są bardzo wrażliwym elementem dialogu akademickiego o jakości kształcenia. Występują tu bardzo zróżnicowane poglądy na to, jak ma odbywać się proces kształcenia, ale są także bardzo specyficzne doświadczenia naukowe i dydaktyczne w pewnych ośrodkach. Skojarzenie tego jest bardzo trudne, szczególnie, gdzie nie można skorelować standardów i dotychczasową praktyką, np. w dziedzinie ochrony środowiska czy gospodarki przestrzennej. W niektórych uczelniach ma to wymiar geograficzno-gospodarczy, a w innych – czysto ekonomiczny.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#StefanJurga">Nie stosujemy żadnych nacisków, aby coś wprowadzać bezwarunkowo. Tam, gdzie nie można uzyskać zbieżności standardów z wypracowaną praktyką kształcenia, staramy się wprowadzać dwa standardy dla tego samego kierunku studiów.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#StefanJurga">Podzielam opinię, że uczelnie mogą mieć pewien dylemat z finansowaniem studiów niestacjonarnych, ponieważ ustawodawca przewidział, że opłata za te studia musi być oparta na wyliczonych i niezbędnych kosztach, związanych z prowadzeniem danego kierunku studiów. Jeżeli to policzymy i nie ma wymaganej synergii między dotacją przyznawaną uczelni a środkami, jakie będą zgromadzone z tytułu opłat za studia, to obawiam się, że uczelnie mogą potraktować literalnie przepis ustawy o kosztach kształcenia, także na studiach niestacjonarnych. Możemy spodziewać się tu pewnych niespodzianek. Jeżeli takie niespodzianki się pojawią, to na pewno będą tego świadomi studenci studiów niestacjonarnych, ponieważ wcześniej podpiszą – zgodnie z ustawą – umowę z uczelnią, która będzie miała charakter umowy cywilnoprawnej.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#StefanJurga">Pan minister Michał Seweryński wypowiedział się jednoznacznie, że nie powinno się dokonywać zmian w przepisach podatkowych dotyczących uczelni niepublicznych. I to stanowisko zostało przedstawione na posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#StefanJurga">Było pytanie, co się stanie, jeżeli akty wykonawcze do ustawy nie będą wydane do końca 2006 roku. Ja nie przewiduję takiej sytuacji, chociaż oczywiście może zdarzyć się coś nieprzewidzianego. Jeżeli tak się stanie, wówczas pojawią się luki prawne, które trzeba będzie wypełnić. W ustawie nie przewidziano, że może tu nastąpić jakiś poślizg. Chciałbym państwa uspokoić i zadeklarować, że prace nad rozporządzeniami trwają i ich rytm nie jest niczym zakłócony. Do końca bieżącego roku powinniśmy wydać wszystkie rozporządzenia, mimo że jest ich – jak mówiłem – aż 40.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#StefanJurga">Każdy, kto brał udział w jakimś procesie legislacyjnym, zdaje sobie sprawę z tego, że wydanie 40 aktów prawnych w krótkim stosunkowo czasie jest bardzo trudne i wymaga dużego wysiłku. Nie chodzi bowiem o wydanie tych aktów w trybie biurokratycznym, ale przede wszystkim prowadzenie ciągłych konsultacji ze środowiskiem, którego one dotyczą, aby te akty prawne odpowiadały pewnej rzeczywistości, ale i żeby jednak wymuszały pewne kierunki zmian.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#StefanJurga">Wracam jeszcze do kwestii opłat ponoszonych przez studentów studiów niestacjonarnych. Nie mówiłem o tym, że będzie przyznawana jakaś zastępcza dotacja na pokrycie kosztów ich kształcenia przez uczelnie. Mówiłem, że dotychczas istniejąca dotacja dydaktyczna zmienia się teraz w dotację zapisaną w art. 94 i dotyczy ona 11 zadań. Studenci przyjęci w roku akademickim 2006/2007 będą traktowani przez uczelnie w sensie pokrywania kosztów ich kształcenia, z uwzględnieniem wskaźnika 0,3 kwoty przypadającej na studenta studiów niestacjonarnych. Oni także podpiszą określone umowy z uczelnią. Nie przewiduję tu większych perturbacji. Wyrażam natomiast taką troskę o kolejne lata, kiedy może się zdarzyć, że rektorzy uczelni technicznych dojdą do wniosku, iż ze względu na brak dostatecznego finansowania w postaci tego wskaźnika 0,3 nie będą mieli odwagi w podnoszeniu wysokości odpłatności za studia czy raczej w ich rzeczywistym określaniu. Wówczas może nastąpić odpływ młodzieży technicznie zorientowanej do uczelni, które nie prowadzą kierunków technicznych. To jest pewien problem. Byłbym bardzo wdzięczny Komisji za podjęcie tego tematu, bo to jest kwestia wyraźnie o charakterze legislacyjnym. A rząd będzie tak postępował, jak zezwala na to legislator.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JoannaFabisiak">Jest to sprawa niejasna. Istotnie, w roku akademickim 2006/2007 studenci mogą podpisać umowę z uczelnią, ale na starych zasadach, ponieważ jeszcze do końca roku 2006 obowiązuje dotychczasowe finansowanie ich studiów. Jednocześnie art. 269 ustawy nie pozwala uczelni zmienić umowy, a więc jeśli nie będą to pieniądze studentów, to muszą być wzięte z budżetu uczelni. Jest to niepokojące ze względu na sytuację studenta, ale także ze względu na możliwości finansowe uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StefanJurga">Tu kryje się pewne założenie, które w moim przekonaniu nie sprawdzi się. Otóż pani posłanka zakłada, że dotacja dla uczelni będzie niższa z powodu nienaliczania kosztów studiów studentów niestacjonarnych. Ja jestem przekonany, że ta dotacja nie będzie niższa, ponieważ mamy zabezpieczenie ustawowe, które mówi, że nie można przyznać dotacji mniejszej niż w roku ubiegłym, a liczba studentów z powodu niżu demograficznego będzie malała. Jest to powód do optymizmu, a nie obaw.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StefanJurga">W pełni podzielam stanowisko Państwowej Komisji Akredytacyjnej i będę nadal zwracał się usilnie do uczelni, szczególnie tych bardzo dobrych, żeby korzystały z przywileju określania swojego standardu kształcenia specyficznego, zgodnie z zasadą konkurencyjności z innymi uczelniami. Taka konkurencyjność prędzej czy później pojawi się u nas i wyrazi się w rywalizacji uczelni o dobrego studenta.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StefanJurga">Sukcesem tej ustawy jest to, że uczelnie mogą w sposób autonomiczny określać w statutach swoją strukturę, organizację, rozwiązywanie spraw pracowniczych. Jednak z drugiej strony będziemy oceniać te statuty bardzo uważnie, aby tam nie znalazły się pewne zapisy nieprzemyślane, np. dzielące społeczność akademicką. Jako były rektor mogę powiedzieć, że byłoby to najgorsze rozwiązanie, ponieważ wszystkie stany akademickie wzajemnie są sobie potrzebne. Jedni dla drugich muszą pracować i muszą wzajemnie i wspólnie ponosić pewne ciężary.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#StefanJurga">Potwierdzam to, o czym mówiła pani posłanka Krystyna Łybacka i pan poseł Andrzej Smirnow, że w ramach ustawy budżetowej wypełniono całkowicie zobowiązania dotyczące wysokości i podwyżki płac nauczycieli akademickich. Jeżeli jest taki pogląd, że niektórzy nauczyciele akademiccy nie zauważają czy nie odczuwają tej krotności swojego uposażenia zapisanego w ustawie, to tylko dlatego, że zapominają często wypłacanej im 13. pensji, która pojawia się nieco później i może być niewidoczna w miesięcznym rozrachunku.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#StefanJurga">Podniesiona została kwestia styku matur z wymaganiami stawianymi przez uczelnie kandydatom na studia i braku dostatecznego skorelowania ustawy o systemie oświaty z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym. Podjęliśmy w tej sprawie pewne działania. Mówiłem już o tym, że zwróciłem się do rektorów, aby przepis art. 279, dotyczący honorowania wyników matury, był odpowiednio interpretowany. Uczelnia, jeśli wiedza kandydata na studia była niesprawdzona na maturze, może zwrócić się do ministra o wyrażenie zgody na dodatkowy egzamin.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#StefanJurga">Myśmy uznali, że takie prawo powinien mieć także student, który z różnych powodów nietrafnie wybrał kierunek studiów, aby mógł składać egzamin na uczelni. Były zgłaszane różne propozycje, ale w zasadzie przyjęto nasz pogląd. Podjęliśmy już współpracę z Centralną Komisją Egzaminacyjną i rozszerzamy w tej chwili katalog spraw związanych z egzaminem maturalnym i z pewną normalizacją ocen, aby ułatwić ocenianie poziomu wiedzy kandydatów na studia.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#StefanJurga">W sprawach powoływania filii czy ośrodków zamiejscowych uczelni obowiązuje rozporządzenie, na podstawie którego można zakładać takie jednostki organizacyjne. Tu nie ma żadnego problemu. Natomiast jest inna sprawa, która dotyczy tzw. minimów kadrowych, obowiązujących uczelnie. Rozporządzenie w tej sprawie zostanie wkrótce podpisane.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#StefanJurga">Czy jest jakiś mechanizm dodatkowego finansowania ośrodków zamiejscowych czy filii? Takiego mechanizmu nie ma. Ustawa tego nie przewiduje, a tylko określa zadania związane z kształceniem na kierunkach studiów prowadzonych przez uczelnie. Jeżeli ten kierunek studiów jest prowadzony w ośrodku zamiejscowym czy w filii, będzie nadal finansowany na ogólnych zasadach.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#StefanJurga">Zwracano uwagę na malejącą liczbę kandydatów na studia techniczne i pytano, czy przewiduje się tutaj wprowadzenie dodatkowego finansowania kandydatów na te kierunki i uczelnie technologiczne. Tego nie możemy przewidzieć. Możemy w algorytmie wprowadzić odpowiednią wagę dla kierunków technicznych, ale nie możemy odrębnie finansować studentów wybierających studia na tych kierunkach. Nie odrzucam takiej możliwości, aby ze źródeł pozabudżetowych tworzyć coś w rodzaju systemu stypendialnego i zachęt dla studentów kierunków technicznych.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#StefanJurga">Stypendia socjalne dla doktorantów wypłacane będą od 1 października 2006 roku. Stypendia doktoranckie są rzeczywiście niskie i z tym coś trzeba zrobić. Jest ich za mało w stosunku do liczby podejmujących studia doktoranckie. Podjęliśmy pewne kroki, aby ten stan zmienić. Ogłoszony został konkurs dla ubiegających się o stypendia dla doktorantów, ale zgłosiło się na razie nie więcej niż 100 doktorantów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarzenaWróbel">Czy będą wprowadzane jakieś mechanizmy ograniczające ekspansję wyższych uczelni w postaci tworzenia ośrodków i filii i stosowania hamulców finansowych, ponieważ o czymś takim słyszałam i bardzo mnie to zaniepokoiło. Być może nie jest to zgodne z założeniami resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrystynaSzumilas">Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StefanJurga">Nie ma i nie przewiduje się takich mechanizmów finansowych, które hamowałyby powoływanie ośrodków zamiejscowych i filii uczelni, chyba że są to uczelnie albo jednostki nielegalne. Takie oczywiście istnieją i są zamykane. W tych sprawach podejmowane są szybkie i radykalne decyzje. Natomiast ośrodki zamiejscowe i filie muszą być dostosowane do zmienionych wymogów ustawowych. Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym zmienia warunki dotyczące cyklu kształcenia w ośrodkach zamiejscowych, dotyczące szczególnie wymiaru godzin i obsady kadrowej. To musi być ujęte w nowym rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#StefanJurga">Wprowadzimy taką możliwość, aby ze względu na polskie realia – wydział czy jednostkę organizacyjną uczelni, jeżeli są zlokalizowane nie dalej niż 60 kilometrów od siedziby uczelni macierzystej, traktowano jako jednostkę tej uczelni. To jest wyjście naprzeciw potrzebom utrwalania świadomości nie tylko geograficznej, ale także gospodarczej, kulturowej i naukowej danej aglomeracji miejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaSzumilas">Nasza dyskusja została zamknięta.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KrystynaSzumilas">Dziękuję panu ministrowi za odpowiedzi na pytania i za dodatkowe wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KrystynaSzumilas">Dziękuję państwu za udział w obradach.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#KrystynaSzumilas">Zamykam posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>