text_structure.xml 20.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldemarStarosta">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam zaproszonych gości. Witam panie i panów posłów. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę, zatem uznaję porządek dzienny za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WaldemarStarosta">Informuję, że Sejm na 34. posiedzeniu w dniu 15 lutego 2007 r. skierował, zgodnie z art. 46 ust. 2 regulaminu Sejmu, rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu (EMAS) do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w celu ponownego rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WaldemarStarosta">Przystępujemy do procedowania nad projektem ustawy. Przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi do poprawki nr 1 w art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławWziątek">Ustawa nie wydaje się kontrowersyjna. Ona zmienia filozofię funkcjonowania administracji na szczeblu województwa. W tej chwili zmieniamy tę filozofię, ponieważ od 1 stycznia 2006 r. wszystkie zadania dotyczące ekozarządzania miały przejąć – i faktycznie przejęły – samorządy województw.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławWziątek">Teraz dokonujemy zmiany polegającej na odebraniu tych kompetencji samorządom województw. Tego rodzaju uwaga została wygłoszona podczas pierwszego czytania. Przyznam szczerze, że zgłaszane szczegółowe uwagi, odnoszące się także do elementów wdrożenia tego systemu w życie w samorządach województw, nie do końca zapewnienia możliwości wdrożenia tych rozwiązań w życie, nie znalazły stosownego uzasadnienia i odpowiedzi ze strony pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławWziątek">Zatem chciałbym poprosić, żeby – zanim przejdziemy do konkretnych zmian, do konkretnych propozycji – pan minister zechciał wyjaśnić nam ducha tej ustawy. Bo właściwie nie są dla nas w tej chwili kontrowersyjne kwestie dotyczące szczegółowych zapisów, jeśli zgodzimy się, że ten duch jest właściwy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławWziątek">Tak więc cała istota tego problemu polega przede wszystkim na tym, że zabieramy kompetencje dane rok wcześniej samorządowi województwa i z powrotem przenosimy te kompetencje do administracji rządowej, tłumacząc to tym, że administracja samorządowa jest nieprzygotowana do realizacji tych zadań, że tak faktycznie nie nastąpiło przekazanie majątku do realizacji tego zadania, nie nastąpiło przekazanie pracowników do realizacji tego zadania i w związku z tym nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby z powrotem te zadania wróciły do administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławWziątek">Z taką filozofią państwa, kompetencji i podziału tych kompetencji nie możemy się zgodzić, zwłaszcza że powinniśmy jednak – zgodnie z zapowiedzią ministra spraw wewnętrznych i administracji – przystąpić do zdecydowanego określenia właśnie podziału zadań i obowiązków pomiędzy marszałkiem województwa a wojewodą. Tego rodzaju zapowiedź była. Zaprezentowano nam – na razie tylko w kategoriach zapowiedzi – że będzie przygotowywany pakiet dotyczący wszystkich regulacji w tym względzie, a teraz my jedną z wielu małych zmian ustawowych wprowadzamy już to, co dotyczy zmian tych kompetencji bez poznania tego, co filozofią nazywamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldemarStarosta">Pragnę przypomnieć, że szeroka debata na ten temat odbyła się już podczas wspólnego posiedzenia obu Komisji, jak również podczas obrad Sejmu w dniu 15 lutego, kiedy to wszystkie kluby wypowiadały się na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WaldemarStarosta">Klub Parlamentarny SLD akcentował wówczas własną opinię na ten temat. Swoją argumentację przedstawiał również minister środowiska. Dlatego nie widzę potrzeby powtarzania tej argumentacji – tym bardziej że była powtarzana już wielokrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaPaluch">Chcę zauważyć, że pan poseł mija się z prawdą, bo nie jest to żadne odbieranie kompetencji samorządom, nie jest to żadne dybanie na kompetencje samorządów. Przypomnę, że ustawa z dnia 12 marca 2004 r., która obowiązuje od dnia uzyskania przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej, jest wypełnieniem dyrektywy WE 761/2001 i w pierwotnej wersji przyporządkowywała te kompetencje wojewodom. Tak więc wojewodowie mieli te zadania. Również za „czasów” wojewodów rozpoczął się projekt, który miał na celu wdrażanie tego i dopiero ustawa kompetencyjna z 29 lipca 2005 r. przeniosła te kompetencje do marszałków, ku ich niepomiernemu zdumieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanRzymełka">Wbrew temu, co moja przedmówczyni mówi, dotykamy istoty sprawy – przyszłości ochrony środowiska w Polsce. Jeżeli dodamy tę optykę, tę filozofię centralizacji kompetencji i władztwa w administracji publicznej rządowej, jeżeli pani minister finansów zrealizuje koncepcję całkowitego rozbicia i pozbawienia osobowości prawnej wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, to europejski pomysł na to, żeby ochronę środowiska robił powiat, gmina – zgodnie z zasadą pomocniczości: im niżej, tym lepiej wydane pieniądze, tym bliżej problemów środowiskowych – nie ma u nas szans.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanRzymełka">My wracamy do wizji; jeden wszechwiedzący minister, wojewoda, administracja publiczna. To przyniesie złe konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanRzymełka">Przez ostatnie 15 lat była inna filozofia. Filozofia, która dawała pewne efekty.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanRzymełka">Pytanie jest tego rodzaju – czy moglibyśmy dostać szacunek kosztów tej operacji? Bo przecież może się okazać, że za kilka lat dokonamy zespolenia administracji marszałka z administracją wojewody. O tym się coraz więcej mówi, bo w wielu elementach na szczeblu województwa one się powielają.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JanRzymełka">Jeżeli Polska ma być racjonalnym krajem, to wcześniej czy później – obojętnie jak się to będzie nazywało – będzie jedna administracja wojewódzka w rękach albo marszałka, albo wojewody. Dlatego przerzucanie kompetencji co chwila w różnych sprawach nie ma sensu. Trzeba poczekać na model państwa, który będzie tym modelem ostatecznym.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JanRzymełka">I kolejne pytanie – czy Unia nas zmusza do tej zmiany? Bo w zapisach i dyrektywach unijnych jest wyraźnie powiedziane, iż jest to władza publiczna. A my akurat mamy dwie władze publiczne: samorządową wojewódzką i administrację rządową. Pytanie – która optymalnie będzie tym zarządzała?</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#JanRzymełka">Panie przewodniczący, tu nie ma sporu co do treści – może poza kilkoma szczegółami, ale to może zrobić podkomisja – natomiast dobrze byłoby, gdyby posłowie dostali na piśmie pewną analizę tej sytuacji, tej wariantowej. Bo jeżeli dokonamy wyłomu w tej ustawie dzisiaj, to takie same wyłomy trzeba będzie zrobić co najmniej w 5 – 6 innych ustawach kompetencyjnych w zakresie ochrony środowiska, a to pociągnie konieczność synchronizacji, co przysporzy dużo pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaPaluch">Nie sposób się zgodzić z takim stawianiem sprawy. Nie rozumiem, co mają wojewódzkie fundusze do ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AnnaPaluch">Przypominam, że to jest wdrożenie do polskiego systemu prawnego rozwiązań unijnych dopuszczających ekozarządzanie i audyt. Tak więc żadną miarą wojewódzkie fundusze nic do rzeczy nie mają.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AnnaPaluch">O tym, że jest program Phare wdrażania wszystkich rozwiązań zakupu sprzętu i szkolenia ludzi, dostosowany do systemu funkcjonującego w urzędach wojewódzkich, wszyscy powinni wiedzieć z uzasadnienia, a także to, że jeśli nie przeprowadzimy tej zmiany w ustawie, to środki z tego programu możemy utracić.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AnnaPaluch">Wnoszę o zakończenie dyskusji, bo powtarzamy argumenty kilkakrotnie podnoszone podczas pierwszego czytania na obradach plenarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarStarosta">Zatem jest wniosek formalny o zakończenie dyskusji. Czy jest wniosek przeciwstawny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławWziątek">Tak, składam wniosek przeciwstawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldemarStarosta">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zamknięciem dyskusji?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje opowiedziały się za zamknięciem dyskusji, przy 22 głosach za, 17 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WaldemarStarosta">Przechodzimy do procedowania nad projektem ustawy. Czy są uwagi do zmiany nr 1 w art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanRzymełka">Wcześniej złożyłem wniosek o powołanie podkomisji. Jeśli dyskutować nie wolno, to po co mamy debatować nad poszczególnymi zmianami? Niech to zrobią fachowcy na posiedzeniu podkomisji, a teraz może pan minister odpowiedziałby nam na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WaldemarStarosta">Wniosku o powołanie podkomisji nie słyszałem. Jeśli taka jest pana wola, to bardzo proszę zgłosić wniosek formalny, który przegłosujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanRzymełka">Zgłaszam wniosek formalny o powołanie podkomisji do pracy nad projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WaldemarStarosta">Mamy wniosek formalny o powołanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WaldemarStarosta">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za powołaniem podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje opowiedziały się przeciw powołaniu podkomisji, przy 18 głosach za, 25 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WaldemarStarosta">Powracamy do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EdwardSiarka">Proponuję, abyśmy rozpatrywali całe artykuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#DariuszDąbkowski">Normalnym zwyczajem, przyjętym przez Sejm jest to, że nie proceduje się w artykule w ramach jednej jednostki poszczególnych zmian, ale tutaj Biuro Legislacyjne chciało państwu pomóc w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#DariuszDąbkowski">Otóż tak naprawdę zmiana nr 1 wprowadzająca wojewodów w art. 2 w pkt 2 powoduje, że pozostałe zmiany w art. 1 są niejako konsekwencją legislacyjną tej zasadniczej zmiany. W związku z tym, w drodze wyjątku państwo możecie art. 1 przegłosować i przyjąć w całości, zważywszy na te argumenty stricte legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WaldemarStarosta">Przystępujemy do rozpatrzenia poszczególnych artykułów. Czy są uwagi do art. 1? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły art. 1. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 1.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WaldemarStarosta">Czy są uwagi do art. 2 i 3? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły art. 2 i 3. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 2 i 3.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WaldemarStarosta">Czy są uwagi do art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DariuszDąbkowski">Mamy uwagę o charakterze legislacyjno-redakcyjnym. Otóż ust. 2 brzmi: „Do spraw wszczętych i niezakończonych na podstawie przepisów ustawy, o której mowa w art. 1, stosuje się przepisy ustawy w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”. W celu doprecyzowania proponowalibyśmy po wyrazie „przepisy” dopisać wyraz „tej”.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#DariuszDąbkowski">Po wniesieniu tej poprawki ust. 2 brzmiałby: „Do spraw wszczętych i niezakończonych na podstawie przepisów ustawy, o której mowa w art. 1, stosuje się przepisy tej ustawy w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WaldemarStarosta">Czy strona rządowa ma uwagi do takiego brzmienia ust. 2? Nie słyszę uwag. Czy posłowie maja uwagi do takiego brzmienia ust. 2? Nie słyszę uwag.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#WaldemarStarosta">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły art. 4 wraz z poprawką zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 4 z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#WaldemarStarosta">Czy są uwagi do art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DariuszDąbkowski">Tu również uwaga o charakterze legislacyjno-redakcyjnym, bowiem powinno się doprecyzować treść art. 5. Dotychczasowe brzmienie jest następujące: „Przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 3 ust. 8 ustawy, o której mowa w art. 1, zachowują moc do czasu wydania nowych przepisów wykonawczych, nie dłużej niż 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#DariuszDąbkowski">Proponujemy, by art. 5 brzmiał: „Przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 3 ust. 8 ustawy, o której mowa w art. 1, zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 3 ust. 8 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, jednak nie dłużej niż przez 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WaldemarStarosta">Czy są jakieś zastrzeżenia do takiego brzmienia art. 5 ze strony rządu? Nie słyszę. Czy są zastrzeżenia ze strony posłów? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WaldemarStarosta">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły art. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WaldemarStarosta">Czy są uwagi do art. 6? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje przyjęły art. 6. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje przyjęły art. 6.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WaldemarStarosta">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie projektu ustawy. Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy z poprawkami przyjętymi przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WaldemarStarosta">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje pozytywnie zaopiniowały projekt ustawy wraz z poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje pozytywnie zaopiniowały rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o krajowym systemie ekozarządzania i audytu (EMAS) wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#WaldemarStarosta">Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławZając">W imieniu dwóch Komisji chciałbym zgłosić panią poseł Annę Paluch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WaldemarStarosta">Czy pani poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AnnaPaluch">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WaldemarStarosta">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Zatem jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisje powierzyły funkcję sprawozdawcy posłance Annie Paluch. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WaldemarStarosta">Stwierdzam, że Komisje wybrały posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WaldemarStarosta">Pozostało nam jeszcze ustalenie terminu dla UKIE do przedstawienia opinii. Proponuję żeby przyjąć, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej powinien przedstawić opinię o zgodności tego projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej w ciągu 3 dni. Nie słyszę sprzeciwu, zatem termin został ustalony.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WaldemarStarosta">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DawidJackiewicz">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną rzecz niepokojącą. Otóż kilka minut temu salę opuściło kilkunastu posłów. Nie zrobiło to żadnego wrażenia na sali ani żadnej reakcji ze strony prezydium. Oznacza to, że troszkę jakby oswoiliśmy się z takim sposobem zachowania posłów, którzy nie zgadzają się z demokratycznymi werdyktami czy wynikami głosowań.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DawidJackiewicz">Chcę zwrócić uwagę, że jako przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej mam do czynienia z dokładnie podobnym zachowaniem, tzn. opuszczaniem sali w momencie, kiedy posłowie Platformy Obywatelskiej czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej przegrywają głosowania. Uważam, iż jest to zaniżanie standardów parlamentarnych, w związku z czym sugeruję, abyśmy nie przechodzili biernie nad tym do porządku dziennego, ale postawili sprawę na Konwencie Seniorów, bo nie tak powinno wyglądać obradowanie na sali. A jeśli tak ma wyglądać, to ja też wolę zadzwonić z dołu, przedstawiając swoje stanowisko w poszczególnych sprawach, nie fatygując się, nie przychodząc na posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WładysławStępień">Jestem w Klubie SLD i jestem dowodem na to, że nie wszyscy opuszczają salę. Poza tym chciałbym młodszemu koledze zwrócić uwagę, żeby przestudiował zachowania swoich kolegów partyjnych w poprzedniej kadencji i wyciągnął z tego wnioski. Jeśli mówimy o regułach, to stosujmy je wobec wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WaldemarStarosta">Jako „świeży” poseł nie mogę pamiętać tego, co działo się w poprzedniej kadencji, ale faktem jest, że wybierając się tutaj, do Sejmu wyobrażałem sobie, iż prace w Komisjach przebiegają w nieco inny sposób i werdykty demokratyczne są szanowane, a nie bojkotowane. W związku z tym, jako prezydium zgadzamy się z opinią, iż jest to precedens, który niechlubnie zapisuje się w karcie Sejmu. Dlatego, jako prezydia Komisji, poinformujemy marszałka Sejmu o zachowaniu przeważającej części posłów klubów opozycyjnych na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WaldemarStarosta">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>