text_structure.xml
136 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min 05)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Marek Borowski i wicemarszałek Janusz Wojciechowski)</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Na salę wchodzi prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, zebrani wstają, oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekBorowski">Szanowni Państwo! Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekBorowski">Rozumiem, że powitanie szanownych gości już nastąpiło. Niemniej jednak oficjalnie witam przybyłego na nasze obrady prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MarekBorowski">Zdaje się, że z tej emocji zapomniałem o lasce marszałkowskiej. Przepraszam.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską, oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MarekBorowski">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią poseł Elżbietę Radziszewską oraz pana posła Mieczysława Jedonia.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MarekBorowski">Protokół i listę mówców prowadzić będzie pani poseł Elżbieta Radziszewska.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MarekBorowski">Posłowie sekretarze już zajęli miejsca przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MarekBorowski">Protokół 1. posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MarekBorowski">Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów, proponuje, aby Sejm przeprowadził debatę średnią w dyskusji nad programem działania Rady Ministrów przedstawionym przez prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MarekBorowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MarekBorowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MarekBorowski">Proszę państwa, za chwilę wysłuchamy programu działania Rady Ministrów przedstawionego przez prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MarekBorowski">Po wystąpieniu premiera zostanie zarządzona krótka przerwa w obradach. O godz. 14 przystąpimy do rozpatrywania pytań w sprawach bieżących. Sejm już rozpoczął pracę, są pierwsze pytania i o godz. 14 ten punkt porządku dziennego będzie wprowadzony. O godz. 19, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rozpoczną się posiedzenia komisji w sprawie wysłuchania członków Rady Ministrów w związku z exposé premiera. Obrady w dniu jutrzejszym rozpoczniemy o godz. 9 dyskusją nad punktem dotyczącym programu działania Rady Ministrów. Po zakończeniu dyskusji zostanie zarządzona przerwa do godz. 16, tak aby o tej godzinie mógł wystąpić prezes Rady Ministrów, ustosunkować się do dyskusji i odpowiedzieć na pytania. Bezpośrednio po tej wypowiedzi przystąpimy do głosowania nad wnioskiem o udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów, a po tym głosowaniu przewiduję również głosowanie nad wyborem składu osobowego Komisji Etyki Poselskiej w przypadku doręczenia wniosku Prezydium Sejmu w tej sprawie, a także głosowanie nad zapowiedzianą wcześniej już przeze mnie nowelą regulaminu Sejmu. Chodzi o ten kolejny krok, który będzie przybliżał ostateczne uregulowanie kwestii Komisji do Spraw Służb Specjalnych, a więc zapowiedziane wcześniej jej rozszerzenie do maksymalnej liczby członków tej komisji, tj. 9, co uzgodniliśmy w Konwencie Seniorów.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#MarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu... Aha, może jeszcze w tym momencie powiem, że na tym będziemy kończyć to posiedzenie. Mówię o tym dlatego, że początkowo przewidywaliśmy taką możliwość, że ze względu na wniesienie pilnych projektów ustaw przez rząd mogło mieć miejsce posiedzenie także w sobotę, ale tego posiedzenia w sobotę nie będzie. Następne posiedzenie będzie w dniach 6, 7 i 8 listopada.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#MarekBorowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1. porządku dziennego: Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#MarekBorowski">Proszę o zabranie głosu prezesa Rady Ministrów pana Leszka Millera.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekMiller">Panie Prezydencie! Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Szanowni Goście! Obywatele Rzeczypospolitej! Wygłaszam swoje exposé w sytuacji, kiedy w fotelach sejmowych nie ma mojego poprzednika ani liderów partii tworzących poprzednią koalicję. To pierwszy taki przypadek od początku polskiej transformacji. To wynik surowej, ale sprawiedliwej oceny poprzedniego rządu i wspierających go polityków. Oceny wystawionej w wyborach przez najwyższego suwerena Rzeczypospolitej - przez naród. Od 1989 r. żaden polski gabinet, poza pierwszym - Tadeusza Mazowieckiego, nie miał tak trudnych warunków startu i tak jak tamten stajemy przed potrzebą gruntownych zmian. Wyciągnięcie państwa z finansowej zapaści, ponowne ożywienie gospodarki, poprawa na rynku pracy, zmniejszenie biedy i likwidacja wielu społecznych patologii wymagają czasu, wyrzeczeń i trudów. Czasu wymaga także przywrócenia właściwego sensu słowu „służba”, władza musi bowiem oznaczać służenie społeczeństwu. Dziś wszakże mogę powiedzieć na pewno, że gospodarki i życia społecznego nie będziemy dźwigać kosztem najuboższych, bezrobotnych i bezradnych. Nie przez zwiększanie kontrastów w poziomie życia i różnic między ludźmi. Nie przez budowę wysp bogactwa w morzu biedy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#LeszekMiller">Wysoka Izbo! Przejawem dobrze spełnionych powinności jest zdawać kraj w stanie nie gorszym, niż przejęło się go w momencie obejmowania władzy. W 1997 r. koalicja SLD-PSL pozostawiła państwo w należytym stanie. Po czterech latach rządów, najpierw AWS i UW, a później AWS i jej sojuszników, przybyło prawie milion bezrobotnych, czterokrotnie spadło tempo wzrostu gospodarczego, do zera zmalała rentowność przedsiębiorstw. Inwestycje, które wiele lat z rzędu rosły dynamicznie, po raz pierwszy od szeregu lat spadły niemal o 10%. Społeczeństwo zubożało, zwiększyły się obszary dziedziczonej biedy. Spadły dochody rolników. Wiele polskich rodzin utraciło jakąkolwiek nadzieję. Przez cztery lata pokazywano, jak nie należy rządzić. Bałagan, marnotrawstwo publicznego dobra, konflikty, niekompetencja i nieudolność były cechami minionej kadencji. Trudno było znaleźć miesiąc bez skandalu, podejrzeń o korupcję, przykładów prywaty i kłótni o władzę. W ciągu tych czterech lat Polska straciła dużo. Zbyt dużo. Słyszymy, że trudno, że okoliczności obiektywne, że tak musiało być. To nieprawda. Tak być nie musiało i tak być nie musi.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#LeszekMiller">W imieniu rządu SLD-UP i PSL deklaruję, że za cztery lata, niezależnie od tego, kto będzie przejmował w Polsce władzę, pozostawimy gospodarkę w stanie umożliwiającym jej dalszy rozwój, a polskie państwo dobrze zorganizowane i w stanie należytego porządku.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#LeszekMiller">Panie i Panowie! Kończy się pierwszy rok trzeciego tysiąclecia. Mamy zaszczyt, ale przede wszystkim wielki obowiązek wprowadzić Polskę w nowy wiek i zapewnić jej należyte miejsce w świecie. Zadania stojące przed parlamentem i przed rządem są ogromne. Musimy je wypełnić tak, żeby za cztery lata można było powiedzieć: dobrze służyliśmy Polsce. Bo tylko po to nas wybrano i tylko po to tu jesteśmy. Jesteśmy tu po to, żeby budować silną Polskę. Polskę ludzi dumnych z siebie i ze swojego kraju, żyjących w poczuciu satysfakcji i zadowolonych z poziomu życia, korzystających z możliwości, które daje obecność w NATO i członkostwo w Unii Europejskiej. Dobre dla nas wszystkich musi być tylko to, co służy Polsce, co buduje dobrobyt, pozycję międzynarodową i bezpieczeństwo naszej ojczyzny. Możemy wyznawać różne ideologie, ale Polska jest jedna. Praca dla niej jest obowiązkiem, niezależnie od preferencji politycznych i poglądów na życie.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#LeszekMiller"> Warto, żeby słowa słynnego powiedzenia zabrzmiały także tutaj nad Wisłą: Nie pytaj, co może dla ciebie zrobić Polska, zapytaj, co ty możesz zrobić dla Polski. </u>
<u xml:id="u-3.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#LeszekMiller"> Zdziałajmy wspólnie dla naszej ojczyzny tak wiele, jak potrafimy i zdołamy. Pracujemy przecież dla siebie, dla swoich dzieci i wnuków. Nie ma lepszej płaszczyzny porozumienia. Mając świadomość wszystkich trudności, dostrzegamy też liczne rezerwy, których uruchomienie może poprawić sytuację. Część tych rezerw wiąże się z porządkowaniem prawa, podniesieniem jakości rządzenia, obniżeniem kosztów działania państwa i samorządu terytorialnego, wprowadzeniem skutecznych mechanizmów antykorupcyjnych. Część ma charakter ekonomiczny i związana jest z eliminacją marnotrawstwa w gospodarowaniu groszem publicznym, z właściwym użyciem środków pochodzących z przekształceń własnościowych, efektywną polityką pieniężną, zwiększeniem skuteczności działania służb celnych i fiskalnych oraz uruchomieniem dodatkowych zachęt eksportowych.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#LeszekMiller">Część rezerw osadzonych jest w sferze społecznej i obejmuje wzmocnienie zaufania do państwa, lepsze wykorzystanie potencjału ludzkiego, zwiększenie bezpieczeństwa obywateli, wypracowanie narodowego porozumienia w sprawach strategicznych oraz kooperacyjnego modelu stosunków między siłami politycznymi, w tym między władzą a opozycją.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#LeszekMiller">Kolejna grupa rezerw ma charakter międzynarodowy i obejmuje lepsze wykorzystanie politycznego i geograficznego położenia Polski oraz zwiększenie konkurencyjności międzynarodowej naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#LeszekMiller">Wielkie rezerwy tkwią w programie i stylu sprawowania władzy. Największym i niewykorzystanym atutem są wszakże obywatele Rzeczypospolitej, ich kwalifikacje, zapał, energia i gotowość do pracy. Największą rezerwą jest dynamika, aktywność i przedsiębiorczość Polaków.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#LeszekMiller">Wysoki Sejmie! Program rządu wynika z porozumienia programowego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Unii Pracy i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Celem rządu nie jest administrowanie odziedziczonym kryzysem. Naszym celem jest przezwyciężenie kryzysu i wprowadzenie gospodarki na ścieżkę wzrostu. Najpierw trzeba jednak uratować państwo przed bankructwem. To najpilniejsze zadanie mojego rządu. To także podstawowy warunek zrealizowania kolejnych naszych zamiarów: w perspektywie roku stworzenia podstaw rozwoju gospodarczego, a w ciągu całej kadencji parlamentarnej - trwałego ożywienia ekonomicznego, przynoszącego wymierne korzyści całemu społeczeństwu.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#LeszekMiller">Realizację tych zamiarów widzimy w trzech perspektywach: po pierwsze, stu najbliższych dni, po drugie, najbliższego roku, po trzecie, całej kadencji.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#LeszekMiller">W ciągu stu najbliższych dni zamierzamy:</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#LeszekMiller">Po pierwsze, ustabilizować finanse państwa. Dziura budżetowa nie jest abstrakcyjną dolegliwością ministra finansów. Oznacza stan ciężkiej choroby i zapaści państwa. Oznacza konieczność samodyscypliny i wielorakich wyrzeczeń. Rada Ministrów przyjęła już rozporządzenie sankcjonujące blokadę tegorocznych wydatków rzędu 8,5 mld zł, podjętą przez poprzedni rząd. W drugiej połowie listopada wniesiemy projekt budżetu na następny rok, a wraz z nim pakiet ustaw okołobudżetowych. Deficyt budżetowy w roku następnym nie przekroczy 40 mld zł, zaś wydatki - 183 mld zł. Częścią niezbędnego pakietu będą propozycje zmiany w podatkach, w tym także w podatku od dochodów osobistych ludności. Prognozy dotyczące zmniejszenia dynamiki wzrostu PKB do zaledwie 1,5% nie pozostawiają wątpliwości, że tego rodzaju działania będą konieczne.</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#LeszekMiller">Po drugie, zamierzamy uczynić państwo tańszym i sprawniejszym. Oszczędności zaczęliśmy od siebie. Występujemy o zamrożenie płac w administracji rządowej. Już jest mniej ministrów, a będzie mniej dyrektorów, radnych, prezesów; mniej agencji, funduszy, fundacji, w których znikają pieniądze z budżetu. Wprowadzimy regulacje prawne wymuszające zmniejszenie zatrudnienia w administracji. W morzu ludzkiej biedy, bezrobocia, braków budżetowych władza publiczna nie może być wyspą samozadowolenia i zasobności.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#LeszekMiller"> Podobnie, jak wobec administracji centralnej, postąpimy z lokalną administracją rządową. Ograniczymy ją w taki sposób, aby właściwie uzupełniała się z kompetencjami samorządów terytorialnych, aby nie dochodziło do mylenia ról, aby była konsekwentnie realizowana zasada, że gospodarzem terenu są samorządy, a administracja rządowa pełni funkcje pomocnicze i kontrolne. Koszty sprawowania władzy samorządowej mogą i powinny być niższe. Dlatego wniesiemy o dalsze ograniczenie liczby radnych i członków zarządów.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#LeszekMiller">Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami wprowadzimy bezpośrednie wybory wójtów i burmistrzów.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#LeszekMiller">Opowiadamy się za wiosennym terminem wyborów parlamentarnych i samorządowych. Dzięki temu sytuacja będzie jasna - ten sam rząd i parlament, ta sama władza samorządowa będą przygotowywać i uchwalać budżet państwa, a następnie go realizować. Dotychczas jesienny termin wyborów sprawiał, że kto inny tworzył projekt budżetu, kto inny go uchwalał i ponosił odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#LeszekMiller">Po trzecie, zamierzamy wznowić przerwany dialog społeczny, w tym w ramach trójstronnego porozumienia: rząd-pracodawcy-związki zawodowe.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#LeszekMiller">Dialog to także rozmowa z innymi instytucjami odpowiadającymi za najważniejsze sprawy w państwie.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#LeszekMiller">Potrzebujemy partnerskiego dialogu z Narodowym Bankiem Polskim i Radą Polityki Pieniężnej. Ważny niewątpliwie cel, jakim jest obniżanie inflacji, realizowany za wszelką cenę, może prowadzić kraj do głębokiej recesji i utrwalenia wysokiego bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#LeszekMiller">Rząd nie będzie podejmował działań zmierzających do naruszenia konstytucyjnej zasady niezależności Rady Polityki Pieniężnej i Narodowego Banku Polskiego. Podejmiemy jednak starania, aby ustalić wspólną linię postępowania organów państwa decydujących o ostatecznym kształcie polityki gospodarczej, a więc rządu, Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#LeszekMiller">Po czwarte, w polityce społecznej zamierzamy ustanowić jasne i sprawdzalne kryteria udzielania świadczeń z zakresu pomocy społecznej. Świadczenia te będziemy wyraźnie adresować tylko do najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących.</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#LeszekMiller">Deklaracje wsparcia najbiedniejszych zostaną zrealizowane w postaci stosownych programów rządowych. Dzieci z biedniejszych rodzin otrzymywać będą wyprawki szkolne, zaś szkoły środki na dożywianie dzieci. Dopóki nie jesteśmy w stanie zapewnić, aby żadne dziecko nie przychodziło do szkoły głodne, sprawimy, aby głodne z niej nie wychodziło.</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#LeszekMiller">Wysoki Sejmie! Najważniejszym dla całej kadencji będzie rok 2002. Rok wiarygodności prowadzonej polityki i budzenia nadziei na poprawę bytu. Rok zakończenia negocjacji z Unią Europejską, otwarcia nowych możliwości i perspektyw.</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#LeszekMiller">W tym czasie rozpoczniemy wdrażanie programu gospodarczego na okres do 2005 r. Program ten stanowić będzie narzędzie nadające polityce gospodarczej skonkretyzowany kształt, a także wskazówkę orientującą podmioty gospodarcze co do najważniejszych priorytetów. Będzie również podstawą dialogu społecznego oraz ważną wskazówką dla zagranicznych inwestorów.</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#LeszekMiller">Wdrożony zostanie także pakiet legislacyjny pod nazwą „przede wszystkim przedsiębiorczość”, stwarzający lepsze warunki dla rozwoju głównie małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#LeszekMiller">Podejmiemy głęboką nowelizację ustawy o finansach publicznych i ordynacji podatkowej. Mają one na celu z jednej strony zwiększenie dyscypliny wydatków w sferze budżetowej, z drugiej zaś posłużą do ucywilizowania relacji między podmiotami gospodarczymi i obywatelami a aparatem skarbowym państwa.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#LeszekMiller">Nastąpi także przegląd prawa podatkowego, wyeliminowanie jego luk i nieścisłości. Nie można dłużej tolerować sytuacji, w której organy skarbowe dowolnie interpretują przepisy podatkowe. Dla wielu przedsiębiorców utrapieniem nie jest sama wysokość obciążeń podatkowych, choć są one znaczne, lecz chaos panujący w przepisach, niejasności i sprzeczności wzajemne.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#LeszekMiller">Podejmiemy zadanie przebudowy aparatu skarbowego, w tym scalenie służb skarbowych i służb celnych.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#LeszekMiller">Zadbamy, aby podatki - na równych prawach - płaciły wszystkie działające w Polsce przedsiębiorstwa. Te z kapitałem krajowym i te z zagranicznym.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#LeszekMiller"> Wprowadzimy procedury eliminujące nieuczciwy transfer zysków za granicę.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#LeszekMiller">Przygotowana zostanie także nowa ustawa o finansowaniu samorządu terytorialnego, zwiększająca uprawnienia i prowadząca do większej efektywności działania gmin, powiatów i województw.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#LeszekMiller">Prywatyzacja nie będzie podporządkowana tylko potrzebom budżetu państwa. Stanie się narzędziem długofalowej polityki gospodarczej, będzie służyć modernizacji przemysłu, poprawie jakości produkcji, zwiększaniu oferty eksportowej. A przecież na modernizację oczekuje wiele dziedzin: górnictwo, hutnictwo, przemysł zbrojeniowy czy transport.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#LeszekMiller">Rola rządu nie polega na tym, by wszystko sprzedać i to bez względu na cenę, ale by uczynić z prywatyzacji, z wprowadzenia kapitału prywatnego, w tym kapitału zagranicznego, narzędzi budowania silnych, zdrowych i rokujących na przyszłość organizmów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#LeszekMiller">Zamierzamy przygotować ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji. W szczególności dotyczy to inwestycji infrastrukturalnych. Opowiadamy się za mieszanym systemem finansowania, częściowo ze środków państwa, częściowo ze środków zagranicznych oraz rodzimego kapitału prywatnego. Państwo powinno być gotowe do poniesienia części ryzyka takich inwestycji.</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#LeszekMiller">Priorytetem rządu w tym zakresie będzie budowa autostrad oraz inwestycje z zakresu ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#LeszekMiller">Informatyzacja jest ważnym zadaniem naszego rządu. W celu niezbędnej koordynacji zostanie utworzony nowy dział administracji rządowej. Obejmowałby on sprawy związane z upowszechnianiem i wykorzystywaniem teleinformatyki oraz integracji już działających systemów i rejestrów państwowych. W ten sposób stworzymy przyjazne środowisko dla realizacji programu informatyzacji kraju. Będzie to także ważny krok w tworzeniu podstaw dla budowy społeczeństwa informacyjnego. Niedostateczny dostęp do nowoczesnych narzędzi informatycznych będziemy traktować jako jeden ze wskaźników ubóstwa.</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#LeszekMiller">Szanowni Państwo! Są cele i zadania wybiegające poza perspektywę jednego roku. Przez najbliższe 4 lata za takie zadania uznajemy:</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#LeszekMiller">Po pierwsze, obniżenie poziomu bezrobocia. Bezrobocie to problem materialny, moralny, społeczny i polityczny. Miliony ludzi bez pracy oczekują pomocy, jej udzielenie jest naszym obowiązkiem. I choć wzrost gospodarczy jest główną szansą na tworzenie miejsc pracy, nie będziemy czekać, aż przyniesie on owoce. Przygotujemy rozwiązania prawne i zachęty ekonomiczne, które powinny ułatwiać zatrudnianie absolwentów szkół i uczelni oraz podejmowanie działalności na własny rachunek. Wprowadzimy możliwości elastycznego gospodarowania czasem pracy, by więcej osób znalazło zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin. Chcemy wrócić do stosowanych niegdyś metod uczenia aktywnego poszukiwania pracy. Rozważymy sposoby wzmocnienia powiązań programowo-organizacyjnych między szkołami a zakładami pracy, by lepiej zsynchronizować profil szkolenia z potrzebami pracodawców. Ponownie pragniemy stworzyć warunki sprzyjające poszukiwaniu nowych kwalifikacji przez zagrożonych bezrobociem.</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#LeszekMiller">Po drugie, rolnictwo. Wymaga ono wzorowanych na Unii Europejskiej systemów wsparcia ekonomicznego i finansowego. Polska wieś i rolnictwo przeżywają głęboką zapaść. Narasta tam poczucie krzywdy. Dochody rolników i ich rodzin są znacznie niższe od przeciętnych. Wieś stała się kwaterą dla armii bezrobotnych, a 1,7 mln hektarów gruntów ornych leży odłogiem lub zamienia się w ugory.</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#LeszekMiller">Niezbędne jest ustawowe zagwarantowanie szybkiego regulowania należności rolnikom za płody rolne. Dziś, sami w ciężkim położeniu, często kredytują przetwórstwo rolno-spożywcze i handel. Rolnicy muszą wiedzieć, co produkować i co będą mogli sprzedać.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.52" who="#LeszekMiller">Wsparcia finansowo-organizacyjnego - dla zwiększenia dochodów rolniczych i wykorzystania możliwości produkcyjnych - wymagają gospodarstwa ekologiczne i grupy producentów rolnych.</u>
<u xml:id="u-3.53" who="#LeszekMiller">Niezbędne jest uszczelnienie granic poprzez pełny monitoring importu, wprowadzenie rejestracji wwożonych towarów i stosowanie kaucji tranzytowych. Poprzez pełne egzekwowanie już obowiązujących norm jakościowych będziemy chronić polski rynek przed nieuczciwą konkurencją.</u>
<u xml:id="u-3.54" who="#LeszekMiller">Wzorem niektórych państw Unii chcemy wprowadzić do krajowego prawodawstwa odpowiednie przepisy regulujące zasady, na jakich można będzie dokonywać obrotu ziemią, w tym gruntami rolnymi. Stworzy to równoprawne warunki obrotu i wzmocni naszą pozycję negocjacyjną.</u>
<u xml:id="u-3.55" who="#LeszekMiller">Po trzecie, zdrowie. Wzmocnimy odpowiedzialność rządu za politykę zdrowotną państwa.</u>
<u xml:id="u-3.56" who="#LeszekMiller">Powrócimy do zarzuconych przez poprzedników, a przynoszących korzystne efekty, programów zdrowotnych i promocji zdrowia, w szczególności onkologicznego, walki z chorobami układu krążenia, programu opieki nad matką i małym dzieckiem oraz medycyny szkolnej.</u>
<u xml:id="u-3.57" who="#LeszekMiller">Naprawa służby zdrowia musi iść jednak dalej: uszczelnić system, zracjonalizować wydatki, sprawić, by szczupłe środki przynosiły jak najlepsze efekty.</u>
<u xml:id="u-3.58" who="#LeszekMiller">Doprowadzimy do oszczędnego gospodarowania środkami finansowymi w ochronie zdrowia poprzez wprowadzenie Rejestru Usług Medycznych, a także racjonalnej polityki lekowej, uwzględniającej w maksymalnym stopniu możliwości finansowe społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-3.59" who="#LeszekMiller">Zgodnie z wyborczymi zapowiedziami zlikwidujemy kasy chorych, tworząc kilka funduszy ochrony zdrowia i wiążąc je z samorządami terytorialnymi.</u>
<u xml:id="u-3.60" who="#LeszekMiller">Po czwarte, bezpieczeństwo obywateli. Polska musi stać się krajem bezpiecznym.</u>
<u xml:id="u-3.61" who="#LeszekMiller">Promować będziemy obywatelskie inicjatywy na rzecz porządku i ładu publicznego. Szerokie, stosownie zorganizowane społeczne wsparcie może stanowić skuteczne zaplecze policji w walce z przestępczością.</u>
<u xml:id="u-3.62" who="#LeszekMiller">W policji zamierzamy wprowadzić system rejestrowy, który uprości dokumentowanie drobnych spraw. Każdy, kto zgłaszał tego typu zdarzenia, wie, jak wiele naprawdę zbędnych i czasochłonnych czynności biurokratycznych należy wykonać w takich przypadkach.</u>
<u xml:id="u-3.63" who="#LeszekMiller">Będziemy tworzyć i rozwijać systemy informatyczne, które istotnie zwiększą skuteczność pracy policji - centralny rejestr pojazdów i kierowców, także Krajowe Centrum Informacji Kryminalnej.</u>
<u xml:id="u-3.64" who="#LeszekMiller">Wzmocnimy rolę istniejącego już Centralnego Biura Śledczego w zwalczaniu najgroźniejszych form przestępczości. Przestępcom wypowiadamy bezkompromisową walkę bez względu na to, kim są. Niezależnie od tego, jak są wpływowi i bogaci.</u>
<u xml:id="u-3.65" who="#LeszekMiller">Po piąte, wymiar sprawiedliwości. Skuteczna walka z przestępczością nie może ograniczyć się do głoszenia haseł o konieczności zaostrzania represji karnej. Zwyciężyć w walce z przestępczością można tylko poprzez połączenie odpowiedniej surowości kar ze sprawnym i szybkim działaniem organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. To stworzenie warunków, aby orzeczone kary były bezzwłocznie wykonywane.</u>
<u xml:id="u-3.66" who="#LeszekMiller">Zaostrzeniu powinny ulec represje karne w stosunku do sprawców przestępstw najbardziej brutalnych - także jeśli są nieletni, wobec przestępczości zorganizowanej i korupcyjnej, łącznie z konfiskatą nielegalnie zdobytego mienia.</u>
<u xml:id="u-3.67" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.68" who="#LeszekMiller"> Przestępcy nie mogą cieszyć się tym, co ukradli lub zrabowali.</u>
<u xml:id="u-3.69" who="#LeszekMiller">Wzmocniona zostanie pozycja prawna i ochrona ofiary i świadka przestępstwa. Sprawiedliwość musi działać szybciej, bo wtedy jest skuteczniejsza i oszczędniejsza.</u>
<u xml:id="u-3.70" who="#LeszekMiller">Już niebawem przedstawimy Wysokiej Izbie szereg inicjatyw ustawodawczych w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-3.71" who="#LeszekMiller">Po szóste, edukacja i nauka. Jesteśmy przekonani, że losy Polaków w XXI wieku zależeć będą w zasadniczej mierze od poziomu wykształcenia i skali umiejętności. Im będą one wyższe, tym stabilniejsza będzie nasza pozycja w Europie i świecie. Dziś zaledwie 8% obywateli posiada wykształcenie wyższe. Państwa Unii Europejskiej mają nad nami w tym względzie ponaddwukrotną przewagę. W najbliższym czteroleciu sprzyjać będziemy sięganiu do nowoczesnych technik upowszechniania wiedzy i informacji poprzez satelitarną telewizję cyfrową czy Internet. Ułatwi to dostęp do wykształcenia, jeśli nie wszystkim, to większości chętnych, zwłaszcza ze wsi i z małych miast. Będzie realizowany program upowszechniania średniego wykształcenia oraz przywrócenia funkcji socjalnych i opiekuńczych szkoły. Elementem naszego programu edukacji będzie też stopniowe obniżenie wieku rozpoczęcia nauki szkolnej, nauka języka obcego od pierwszej klasy szkoły podstawowej, rozwój informatyki w szkole.</u>
<u xml:id="u-3.72" who="#LeszekMiller">Pierwszoplanowe znaczenie będzie miał w naszych działaniach stosunek do nauki. Uruchomimy dodatkowe instrumenty wzmacniające związki nauki z gospodarką. Podejmiemy konieczne wysiłki, aby przydatność nauki dla rozwoju gospodarki stała się siłą napędową jej własnego rozwoju. Na prowadzenie własnych badań niezbędne są nie tylko środki publiczne, lecz także, w znacznie wyższym stopniu niż dotychczas, pieniądze instytucji pozabudżetowych. Zdecydowanie wesprzemy te instytucje i zespoły badawcze, które połączą wysoką, światową jakość badań ze skutecznością osiągania stawianych celów. Będziemy wsłuchiwać się w potrzeby społeczne wymagające postępu naukowego - w zakresie techniki, ochrony zdrowia, poprawy bezpieczeństwa obywateli, ochrony środowiska naturalnego, wspaniałej polskiej humanistyki.</u>
<u xml:id="u-3.73" who="#LeszekMiller">Po siódme, małe i średnie przedsiębiorstwa. Środki na inwestycje i rozwój małej i średniej przedsiębiorczości znajdują się w systemie bankowym. Jesteśmy przekonani, że w stabilnym, przewidywalnym środowisku banki łatwiej podejmą ryzyko kredytowania projektów. Gdy reguły gry są jasne, a cele wyraźnie określone, kredyt staje się tańszy i łatwiej dostępny. Będziemy dążyć, aby system bankowy został uzupełniony systemem lokalnych instytucji poręczeniowych i pożyczkowych. Planujemy takie regulacje rynkowe, które stworzą stabilne warunki dla produkcji rolniczej i przetwórstwa rolno-spożywczego.</u>
<u xml:id="u-3.74" who="#LeszekMiller">Po ósme, infrastruktura. Instrumentem pobudzania rozwoju ekonomicznego będzie rozwój infrastruktury, zwłaszcza sieci dróg, telekomunikacji, kolejnictwa oraz infrastruktury technicznej na terenach wiejskich. Stan infrastruktury zadecyduje o możliwościach rozwojowych wielu innych dziedzin polskiej gospodarki, o poziomie integracji z Unią i strukturami NATO. Potrzeby inwestycyjne w tym obszarze są ogromne. Sam budżet im nie sprosta. Wzmocni go strumień pomocy z Unii Europejskiej oraz mobilizowanie kapitałów prywatnych, w tym poprzez sięgnięcie do sprawdzonego na Zachodzie partnerstwa publiczno-prywatnego w finansowaniu ważnych zadań społecznych.</u>
<u xml:id="u-3.75" who="#LeszekMiller">Po dziewiąte, obrona narodowa. Pomimo złej sytuacji finansów publicznych kontynuowana będzie przebudowa i techniczna modernizacja sił zbrojnych, tak by były one bardziej mobilne i przygotowane także do udziału w zwalczaniu terroryzmu. Wdrażane będą programy rozwoju uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Działaniom tym towarzyszyć będzie troska o rozwój narodowego przemysłu obronnego i lepsze gospodarowanie środkami finansowymi i infrastrukturą wojskową. Deklaruję współpracę mojego rządu ze wszystkimi siłami politycznymi, tak by przywrócić należną rangę sprawom obronności i stopniowo rozwiązywać nabrzmiałe problemy socjalno-bytowe żołnierzy.</u>
<u xml:id="u-3.76" who="#LeszekMiller">Po dziesiąte, Unia Europejska. W przyszłym roku planujemy zakończyć negocjacje z Unią Europejską. Mówimy to otwarcie - to jest nasz cel. Doceniamy wysiłek naszych poprzedników w tej dziedzinie, jednak dla osiągnięcia założonego celu, to jest członkostwa Polski w Unii w 2004 r., konieczne jest wdrażanie w życie strategii znacznie bardziej niż dotychczas skutecznej. Dotyczy to wszystkich podstawowych płaszczyzn tego przedsięwzięcia: procesu negocjacyjnego, w którym musimy, pozostając nieugięci co do zasad, zajmować bardziej racjonalną postawę w odniesieniu do konkretnych tematów; aktywnego oddziaływania na rządy i społeczeństwa państw Unii dla przełamania obecnych jeszcze tu i ówdzie stereotypów i obaw, tak aby zapewnić sobie polityczne poparcie całej piętnastki dla naszego członkostwa; koncentracji środków na działaniach dostosowawczych w aspektach legislacyjnych i wdrożeniowych; aktywnej promocji w naszym społeczeństwie członkostwa Polski w Unii, przede wszystkim poprzez uświadamianie różnym grupom społecznym, zawodowym czy społecznościom lokalnym korzyści z obecności w europejskiej wspólnocie. Musimy także uczyć się, jak lepiej i w pełni wykorzystywać niemałe przecież unijne środki otrzymywane w ramach pomocy przedakcesyjnej.</u>
<u xml:id="u-3.77" who="#LeszekMiller">Jako przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej będę osobiście nadzorował ten obszar polityki rządu. Zamierzamy także w sposób pełnowartościowy uczestniczyć w toczącej się debacie na temat przyszłego kształtu Unii Europejskiej, mając nadzieję, że będzie nam to dane, podobnie jak państwom członkowskim Unii, już w ramach przygotowań do kolejnej konferencji międzyrządowej w 2004 r.</u>
<u xml:id="u-3.78" who="#LeszekMiller">Członkostwo Polski w Unii Europejskiej to zadanie najdosłowniej patriotyczne, bo przesądzające o naszej cywilizacyjnej przyszłości. Nie jest więc ono celem samym w sobie. Dla mojego rządu zadaniem strategicznym jest podniesienie poziomu życia Polaków, zaś jednym z instrumentów realizacji tej misji jest właśnie przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-3.79" who="#LeszekMiller">Po jedenaste, polityka zagraniczna. W obliczu trudnej sytuacji wewnętrznej, zwłaszcza gospodarczej, oraz znanych wydarzeń międzynarodowych mój rząd zamierza w sposób zdecydowany i konsekwentny chronić i promować interesy Rzeczypospolitej w życiu międzynarodowym. Będzie to wymagać ogromnego wysiłku oraz przemyślanej i starannie realizowanej polityki zagranicznej i stosunków zewnętrznych państwa. Deklaruję ścisłą współpracę w tym dziele z prezydentem Rzeczypospolitej, którego pozytywny wkład w budowanie pozycji międzynarodowej Polski jest niezaprzeczalny.</u>
<u xml:id="u-3.80" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.81" who="#LeszekMiller">Tragiczne wydarzenia z 11 września w drastyczny sposób przypomniały wszystkim starą prawdę, że bezpieczeństwo w wymiarze jednostkowym i ogólnym nie jest dane raz na zawsze. Przypomniały one także, że bezpieczne państwo jest podstawowym dobrem wszystkich obywateli, a jego zapewnienie - podstawowym zadaniem rządu. Fundamentalne znaczenie w tym względzie ma nasze członkostwo w Sojuszu Atlantyckim. Uważamy, że NATO powinno zachować swoją pierwotną funkcję sojuszu obronnego, lecz zarazem rozszerzać swoje zaangażowanie w stabilizowanie bezpieczeństwa i opanowanie kryzysu w całej strefie euroatlantyckiej oraz podejmować skutecznie nowe wyzwania, do których dzisiaj należy przede wszystkim zwalczanie terroryzmu międzynarodowego.</u>
<u xml:id="u-3.82" who="#LeszekMiller">Kluczową sprawą pozostaje w tym kontekście trwała obecność i zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo naszego kontynentu. Mój rząd będzie zacieśniać stosunki dwustronne ze Stanami Zjednoczonymi oraz sojuszniczą współpracę z Ameryką w ramach NATO. Sojusz wielokrotnie deklarował politykę otwartych drzwi. W moim głębokim przeświadczeniu kontynuacja tej polityki - co powinno znaleźć wyraz w konkretnych decyzjach na szczycie NATO w Pradze w 2002 r. - stanowi właściwe odczytanie najbardziej aktualnych znaków czasu.</u>
<u xml:id="u-3.83" who="#LeszekMiller">Niewątpliwym sukcesem naszego państwa w ciągu ostatniej dekady jest gruntowna rekonstrukcja stosunków dwustronnych Polski. Ten strategiczny wybór będziemy kontynuować i umacniać. Rząd będzie chciał wykorzystać rezerwy, jakie tkwią w realizacji polsko-niemieckiej wspólnoty interesów. Właśnie wczoraj rozmawiałem o tym z kanclerzem Schroederem. Liczymy także na wypełnianie bogatą treścią naszych więzi z innymi państwami Europy Zachodniej, w tym zwłaszcza z naszymi sojusznikami z NATO i partnerami z Unii Europejskiej. Misją mojego rządu będzie odgrywanie przez Polskę aktywnej roli w Europie Środkowej i Wschodniej. Nowe podstawy stosunków dwustronnych i wielostronnych w tym regionie, jakie zostały ustanowione w ostatnich latach, są cenną wartością, którą trzeba chronić i rozwijać - w interesie Polski, regionu i całej Europy. Mogą na nas liczyć nasi partnerzy z Grupy Wyszehradzkiej i regionu Morza Bałtyckiego, a także kraje leżące na południe i wschód od Polski. Z tymi narodami łączą nas nie tylko więzy historyczne, lecz także wspólna troska o bezpieczeństwo, podążanie do Unii Europejskiej, znajomość bolesnych problemów transformacji ustrojowej.</u>
<u xml:id="u-3.84" who="#LeszekMiller">Cieszymy się z nowego klimatu, nowego języka i nowych inicjatyw, które sprzyjają aktywizacji stosunków Polski z Rosją. Coraz bardziej dominują w stosunkach polsko-rosyjskich ludzie przedsiębiorczy, ludzie interesu, oni zaś z natury rzeczy wprowadzają do tych stosunków pragmatyczny język i skuteczne działanie. Będziemy też konsekwentnie działać na rzecz pogłębienia dialogu na najwyższym szczeblu. Istotnym impulsem idącym w tym kierunku powinno stać się spotkanie prezydentów Polski i Rosji w stycznia 2002 r. w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-3.85" who="#LeszekMiller">Nasze stosunki z Ukrainą cechuje stabilność w umacnianiu partnerstwa strategicznego. Popieramy ambitną, zorientowaną na różne kierunki politykę ukraińską, jakkolwiek ze zrozumiałych względów zależy nam na ukraińskiej aktywności ukierunkowanej na jej zachodnich sąsiadów i partnerów, zwłaszcza na Polskę. Ze swej strony uczynimy wszystko, by stosunki polsko-ukraińskie profilowały coraz bardziej europejską tożsamość Ukrainy, wiązały ją ściślej z instytucjami, do których Polska już należy lub będzie należeć.</u>
<u xml:id="u-3.86" who="#LeszekMiller">Nie sposób nie żywić uczucia niedosytu, gdy spogląda się na dzisiejszy stan stosunków Polski z Białorusią. Będziemy szukać dróg i sposobów dialogu i - na ile to możliwe - zbliżenia stanowisk. W tym zaś kontekście szczególnie nam zależy na zacieśnianiu kontaktów międzyludzkich.</u>
<u xml:id="u-3.87" who="#LeszekMiller">Polska będzie rozwijać kontakty z państwami Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Zależy nam na naszej obecności, w tym gospodarczej, na tych obszarach oraz na doprowadzeniu do większego zainteresowania Polską, zwłaszcza ze strony państw pozaeuropejskich o największym potencjale. Wnosić będziemy zarazem niezbędny wkład w rozwiązanie wyzwań globalnych. Dlatego też intensyfikować będziemy kontakty z organizacjami międzynarodowymi, w tym w ramach ONZ.</u>
<u xml:id="u-3.88" who="#LeszekMiller">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie i Panowie Posłowie! Skala wyzwań wewnętrznych i zewnętrznych, przed którymi stoimy, wymaga dzisiaj odważnego, nowego spojrzenia na rozwiązywanie polskich problemów, zwłaszcza na proporcję pomiędzy współdziałaniem a rywalizacją polityczną. Wymaga w takim samym stopniu zdecydowanego przywództwa co kompromisu i ugody społecznej. Akcent kładę na współdziałanie i współodpowiedzialność - ponad podziałami, ponad oczywistymi różnicami.</u>
<u xml:id="u-3.89" who="#LeszekMiller">Zwracam się do pana prezydenta, Sejmu i Senatu, władz sądowniczych i samorządowych, środowisk opiniotwórczych, do wszystkich, którzy czują ciężar odpowiedzialności za bieg polskich spraw, o tworzenie klimatu dla takiego właśnie współdziałania. Nie dla komfortu mojego i mojego rządu, ale po to, by uniknąć pogłębiania się kryzysu, kryzysu ekonomicznego i społecznego, po to, żeby szybciej odbudować gospodarkę, zdynamizować rozwój. Kraj potrzebuje naszego wspólnego wysiłku.</u>
<u xml:id="u-3.90" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.91" who="#LeszekMiller">Panie i Panowie Posłowie! Przedkładam Wysokiej Izbie program gabinetu oraz - na podstawie art. 154 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - wnoszę o udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów w składzie powołanym przez pana prezydenta w dniu 19 października br.</u>
<u xml:id="u-3.92" who="#LeszekMiller">Ministrowie w dniu dzisiejszym są do dyspozycji komisji sejmowych. Wznawiamy tym samym obyczaj debat komisyjnych przed dyskusją o treści exposé premiera.</u>
<u xml:id="u-3.93" who="#LeszekMiller">Oświadczam zarazem, że będę corocznie przedkładał Wysokiej Izbie informację o pracach rządu i stanie realizacji powyższego programu.</u>
<u xml:id="u-3.94" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.95" who="#LeszekMiller">Nasz kraj posiada wielkie ambicje. Położenie geograficzne Polski, niegdyś przekleństwo, teraz może być wielką szansą. Geograficznie znajdujemy się w centrum kontynentu. Dzisiaj jest to jeszcze Europa niejednorodna, podzielona politycznie i ekonomicznie. Różni się cywilizacją i poziomem życia. Ale jednoczenie Europy już trwa - powoli, etapami, lecz nieustannie.</u>
<u xml:id="u-3.96" who="#LeszekMiller">W Polsce nie ma żadnych wewnętrznych konfliktów rasowych, narodowościowych czy religijnych. Jesteśmy jednolitym, zwartym krajem, pozbawionym waśni i niechęci regionalnych. Niewiele jest na świecie miejsc tak spokojnych, bezpiecznych i przyjaznych jak Polska. W Polsce i z Polską można robić dobre interesy. Tu mogą krzyżować się międzynarodowe linie handlu, komunikacji i łączności. Tu powinny lokować się międzynarodowe inwestycje obsługujące wszystkie kierunki świata. W naszym interesie jest tworzenie ku temu warunków. Od tego zależy nasz dobrobyt i narodowe bezpieczeństwo.</u>
<u xml:id="u-3.97" who="#LeszekMiller">Polska może zwyciężyć. Polska musi zwyciężyć. Jestem przekonany, że wspólnie wywalczymy takie narodowe zwycięstwo.</u>
<u xml:id="u-3.98" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.99" who="#LeszekMiller">Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Wszystko zależy od nas. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.100" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję panu premierowi.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarekBorowski">Dyskusję nad exposé, jak już to zapowiadałem, rozpoczniemy jutro o godz. 9, dzisiaj natomiast o godz. 19, przypominam, odbędą się spotkania z wszystkimi ministrami rządu premiera Leszka Millera. Informacja w tej sprawie jest już w skrytkach, a nawet mamy komunikat dotyczący tego, tak że zaraz będzie odczytany; znajdzie się też w skrytkach.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarekBorowski">Proszę bardzo w tej chwili o komunikat dotyczący spotkań.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławJedoń">W dniu dzisiejszym, 25 października, o godz. 19., odbędą się posiedzenia komisji sejmowych w sprawie wysłuchania członków Rady Ministrów w związku z exposé prezesa Rady Ministrów:</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MieczysławJedoń">Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - w sali nr 102,</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MieczysławJedoń">Komisji Finansów Publicznych - w sali nr 106,</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MieczysławJedoń">Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wspólnie z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - w sali nr 118,</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MieczysławJedoń">Komisji Spraw Zagranicznych wspólnie z Komisją Europejską i Komisją Łączności z Polakami za Granicą - w sali kolumnowej,</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MieczysławJedoń">Komisji Polityki Społecznej i Rodziny - w sali konferencyjnej w nowym Domu Poselskim,</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MieczysławJedoń">Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży wspólnie z Komisją Kultury Fizycznej i Sportu - w sali Senatu nr 176,</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MieczysławJedoń">Komisji Obrony Narodowej - w sali Senatu nr 182,</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MieczysławJedoń">Komisji Infrastruktury - w sali Senatu nr 217,</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MieczysławJedoń">Komisji Kultury i Środków Przekazu - w sali nr 12 w budynku G,</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MieczysławJedoń">Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa - w sali nr 13 w budynku G,</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#MieczysławJedoń">Komisji Gospodarki - w sali nr 14 w budynku G,</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#MieczysławJedoń">Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji - w sali nr 22 w budynku G,</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#MieczysławJedoń">Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi - w sali nr 24 w budynku G,</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#MieczysławJedoń">Komisji Zdrowia - w sali nr 25 w budynku G.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość odbędzie się 15 minut po exposé premiera - w sali nr 14 w budynku G.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego odbędzie się w sali nr 24 w budynku G 15 minut po exposé pana premiera.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Samoobrony RP odbędzie się o godz. 12.30; numer sali zostanie podany w klubie.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej odbędzie się o godz. 11.30 w sali nr 118.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej odbędzie się o godz. 17. w sali kolumnowej.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#MieczysławJedoń">I jeszcze jedna informacja.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#MieczysławJedoń">W dniu dzisiejszym, za zgodą marszałka Sejmu, w sali nr 23 w budynku G, o godz. 18., odbędzie się zebranie organizacyjne Parlamentarnego Zespołu Strażaków. Zapraszamy panie posłanki i panów posłów, którzy interesują się problemami ochrony przeciwpożarowej. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekBorowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekBorowski">Powołanie Zespołu Parlamentarnego Strażaków oznacza, że Sejm naprawdę przystąpił do pracy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarekBorowski">Ogłaszam przerwę do godz. 14. O tej godzinie, jak już zapowiadałem, będą pytania i odpowiedzi ze strony rządu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min 50 do godz. 14 min 02)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszWojciechowski">Wysoka Izbo! Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszWojciechowski">Mam zaszczyt pierwszy raz z tego wysokiego miejsca je prowadzić.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanuszWojciechowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2. porządku dziennego: Pytania w sprawach bieżących.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanuszWojciechowski">Przypominam, że zgodnie z regulaminem Sejmu czas przeznaczony na pytania nie może być dłuższy niż 2 godziny. Postawienie pytania może trwać nie dłużej niż 1 minutę, udzielenie zaś odpowiedzi nie dłużej niż 5 minut.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanuszWojciechowski">Nad pytaniem i udzieloną odpowiedzią nie przeprowadza się dyskusji. Marszałek Sejmu dopuszcza jednak do postawienia pytań dodatkowych. Uprawnienie to w pierwszej kolejności przysługuje składającemu pytanie.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanuszWojciechowski">Poszczególne dodatkowe pytania nie mogą trwać dłużej niż 30 sekund, a łączna uzupełniająca odpowiedź nie może trwać dłużej niż 5 minut. Marszałek Sejmu może wyrazić zgodę na wydłużenie czasu łącznej odpowiedzi na pytania dodatkowe.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanuszWojciechowski">Porządek przewiduje dwa pytania poselskie.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanuszWojciechowski">Pierwsze pytanie zgłosił pan poseł Krzysztof Jurgiel z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w sprawie realizacji kontraktów wojewódzkich. Pytanie jest adresowane do prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JanuszWojciechowski">Odpowiadać będzie na to pytanie pani minister Ewa Freyberg, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę pana posła Krzysztofa Jurgiela o sprecyzowanie treści pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Zgodnie z ustawą z dnia 12 maja 2000 r. o wspieraniu rozwoju regionalnego w czerwcu br. rząd podpisał z 16 województwami kontrakty, które przewidują finansowanie zadań wynikających ze strategii rozwoju poszczególnych województw, programów wojewódzkich, a także przede wszystkim z wniosków o wsparcie tych zadań. Trudności w realizacji budżetu państwa są oczywiście ogólnie znane. Rząd przyjął rozporządzenie w sprawie blokowania niektórych wydatków w budżecie państwa na 2001 r. Niemniej jednak zgłosili się do mnie samorządowcy z woj. podlaskiego z prośbą o interwencję i pytanie w sprawie braku realizacji kontraktu w tym województwie. Twierdzą, iż zrealizowali już niektóre zadania inwestycyjne, rząd natomiast nie przekazuje środków finansowych zgodnie z zapisami w kontrakcie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KrzysztofJurgiel">W związku z tym mam cztery pytania.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KrzysztofJurgiel">Pierwsze: Jak przebiega realizacja kontraktów z województwami w stosunku do założonego planu?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#KrzysztofJurgiel">Drugie: Czy zawarto już wszystkie umowy pomiędzy rządem a poszczególnymi jednostkami samorządu terytorialnego? Jak to jest w wypadku woj. podlaskiego?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#KrzysztofJurgiel">Trzecie: Czy rząd przewiduje ograniczenie środków na realizację kontraktów z województwami w roku 2001?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#KrzysztofJurgiel">Czwarte, chyba zasadnicze: Czy będą realizowane zawarte umowy tzw. wykonawcze? Mam sygnał, że przewiduje się zablokowanie środków na modernizację i rozbudowę filharmonii w Białymstoku. Były to środki zapisane w budżecie w dziale dla wojewodów, w części dotyczącej województw. Czy nie grozi zablokowanie tych środków? Przypominam, że została już zawarta umowa pomiędzy wojewodą jako przedstawicielem rządu a marszałkiem województwa. Czy jest możliwe niewykonywanie tych umów? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu posłowi Krzysztofowi Jurgielowi za zadanie pytania.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę panią minister Ewę Freyberg o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EwaFreyberg">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odpowiadając na zapytanie pana posła Krzysztofa Jurgiela w sprawie realizacji kontraktów wojewódzkich, chcę wyjaśnić, że problematyka związana z polityką regionalną, której częścią są kontrakty wojewódzkie, do niedawna znajdowała się w gestii Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, a w tej chwili przeszła w gestię Ministerstwa Gospodarki. Z punktu widzenia realizacji tego programu wydaje się, że jest to decyzja zasadna, bo polityka regionalna jest ściśle związana z polityką przemysłową i polityką gospodarczą państwa. Natomiast pewne zawirowania - przypomnę, że jeszcze w ubiegłej kadencji problematyka ta znajdowała się w gestii ministra gospodarki, potem zostało to przesunięte, a w tej chwili następuje powrót - powodują zakłócenia w pracy administracji. Mam nadzieję, że nie będą one skutkowały w wydatkowaniu środków i w kwestii zapewnienia realizacji kontraktów wojewódzkich, których podpisanie jest zgodne z uchwaloną przez Sejm ustawą o zasadach wspierania rozwoju regionalnego z maja 2000 r.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#EwaFreyberg">Stan na dzisiaj według mojej wiedzy, a za te sprawy jestem odpowiedzialna od dwóch dni, wygląda następująco. Nie wskazano większych zakłóceń w realizacji kontraktów wojewódzkich. Jeśli chodzi o obecny etap ich realizacji, zawierane są umowy wykonawcze pomiędzy wojewodami a marszałkami województw oraz marszałkami i podmiotami uprawnionymi, które wykonują poszczególne projekty. Proces ten przebiega w zależności od przekazywanych przez ministra finansów środków finansowych z rezerwy celowej budżetu na konta wojewodów. Umowy wykonawcze zawiera marszałek województwa, określone są tam zobowiązania tych podmiotów w związku z realizacją kontraktu oraz harmonogramy realizacji zadań.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#EwaFreyberg">Jak już mówiłam, nie mam informacji dotyczących zagrożeń tych konkretnych projektów, o które pyta pan poseł Jurgiel. Jeśli chodzi o woj. podlaskie, to dotychczas zawarto 91 umów wykonawczych z podmiotami uprawnionymi, z ogólnej liczby 217, a więc 42% umów, które zaplanowano. Umowy te dotyczą środków przekazywanych z budżetu wojewody. W ramach tych 91 umów 61 umów wykonawczych zawarto zgodnie z postanowieniami kontraktu z dnia 19 czerwca. Pozostałe 24 umowy musiały być poddane renegocjacjom na podstawie oświadczenia stron kontraktu z dnia 5 października. Renegocjacje te wynikały z konieczności wniesienia szeregu poprawek do kontraktu wojewódzkiego. Mam listę zgłoszonych poprawek; jest to dość pokaźny rejestr. W związku z tym nastąpiły pewne opóźnienia w realizacji kontraktu. Występowały różnice między kwotami środków, które deklarowały podmioty uprawnione w czasie tworzenia kontraktu, a stanem faktycznym. Według informacji osób dotychczas odpowiedzialnych za tę problematykę opóźnienia nie wynikały z działań strony rządowej.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#EwaFreyberg">Ze swej strony chcę powiedzieć, że przedmiotem szczególnej troski ministra gospodarki będzie polityka regionalna, w tym wykonywanie kontraktów wojewódzkich, które stanowią niezwykle ważki element polityki regionalnej. Polityka regionalna będzie szczególnie ważna z tego względu, że stanowi ona istotny element przygotowań Polski do członkostwa w Unii Europejskiej; ten element związany jest z obecnymi przygotowaniami do korzystania z funduszy strukturalnych, do których uzyskamy dostęp, kiedy będziemy członkiem Unii.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#EwaFreyberg">Jeśli przyjrzymy się strukturze środków, na podstawie których realizowane są kontrakty regionalne, to spory procent tych środków to są środki właśnie pomocowe, środki Unii Europejskiej realizowane w ramach programu PHARE, w tym zwłaszcza w ramach programu spójności ekonomicznej. I one będą rozszerzane, a ten etap to jest po prostu przygotowanie do korzystania z tych funduszy strukturalnych.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#EwaFreyberg">Jeżeli chodzi o zagrożenia, to oczywiście na część z nich pan poseł Jurgiel wskazał, to są zagrożenia związane z obecną sytuacją budżetową. Na dzisiaj nie mam informacji, aby rząd wnioskował o zmniejszenie środków przeznaczonych na realizację kontraktów regionalnych i mam nadzieję, że Wysoka Izba nie zmieni tego wniosku rządu w dyskusji nad nowelizacją budżetu i w dyskusji nad budżetem na rok przyszły. Bez wykorzystania środków w ramach kontraktów wojewódzkich trudno będzie uzyskać wyrównanie poziomu rozwoju gospodarczego poszczególnych regionów, a to jest istotny element z punktu widzenia przyszłości polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#EwaFreyberg">Jeżeli będą dodatkowe pytania, odpowiem w sposób bardziej szczegółowy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo pani minister za udzielenie odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszWojciechowski">Informuję Wysoką Izbę, że zgłosiło się czterech posłów do zadania pytań.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszWojciechowski">Czy są jeszcze może dalsze zgłoszenia ze strony Wysokiej Izby?</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszWojciechowski">Zgłoszeni są: pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka, pan poseł Tadeusz Tomaszewski, pan poseł Ryszard Stanibuła i pan poseł Piotr Krutul. Widzę, że zgłaszają się: pan poseł Wojciech Szczęsny Zarzycki, pan poseł Kurczuk, pan poseł Zaborowski, pan poseł Oksiuta i pan poseł Świętochowski.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszWojciechowski">Czy kogoś przeoczyłem?</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Woźny, pan poseł Czepułkowski i pan poseł Kasprzyk.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszWojciechowski">Czy jeszcze są zgłoszenia celem zadania pytań?</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszWojciechowski">Nie ma dalszych pytań.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#JanuszWojciechowski">W takim razie zamykam listę zadających pytania.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#JanuszWojciechowski">Pierwszy prawo zadania dodatkowego pytania ma zgodnie z przyjętym obyczajem pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofJurgiel">Rozumiem to, że pani minister dopiero jest niecały tydzień, ale być może te pytania pozwolą w dalszej pracy na pewne sprawy zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofJurgiel">Chciałbym dowiedzieć się, czy jeśli umowa wykonawcza była zawarta, jest możliwość po prostu nierealizowania jej w przypadku zablokowania środków przez Ministerstwo Finansów, bo wtedy powstają odsetki karne i one są dla gmin, dla jednostek samorządu terytorialnego bardzo trudne do udźwignięcia.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KrzysztofJurgiel">I druga taka sprawa, już konkretna, też wymagająca wyjaśnienia - sprawa dofinansowania budowy gimnazjów, bo rząd proponuje w rozporządzeniu zablokować 11 241 tys. zł przeznaczonych na te cele, a wiemy, że w wielu szkołach rozpoczęcia roku odbyły się już w nowych gimnazjach, których budowę zakończono i gminy liczyły na te środki. To jest takie pytanie i prośba, żeby na to zwrócić uwagę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę panią poseł Zofię Grzebisz-Nowicką.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Panie Marszałku! Szanowna Pani Minister! Wiemy, w jak dramatycznej sytuacji znajdują się finanse publiczne naszego państwa i na tym tle istnieje nasza wielka obawa o te zobowiązania, które w sposób, powiedziałabym, nieodpowiedzialny podpisał były rząd w czerwcu, bo musiał wiedzieć, że na wiele tych zadań nie będzie pokrycia w budżecie naszego państwa, ani też nie będzie na nie środków pomocowych. Co będzie z tymi kontraktami, których realizacja już nastąpiła i samorządy wojewódzkie, powiatowe poniosły duże koszty. Kiedy zatem będzie dokonana pogłębiona ocena możliwości realizacyjnych nowego rządu, jeśli chodzi o wszystkie zawarte kontrakty?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">I na tym tle jeszcze jedno pytanie. Jak duża kwota zobowiązań wobec wojwództw została podpisana i jaka kwota może być zagrożona w tym roku?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">I ostatnie pytanie. W bardzo trudnej sytuacji są województwa powodziowe, one także zostały oszukane, bo wiele z tych środków, które miały być przeznaczone na wspomożenie inicjatyw lokalnych w zakresie usuwania skutków powodzi, po prostu nie nadeszło. Wnoszę zatem, żeby w pierwszej kolejności dokonać renegocjacji kontraktów z województwami dotkniętymi powodzią, w tym z moim woj. świętokrzyskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo pani poseł.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszWojciechowski">Uprzejmie przypominam tylko o czasie przewidzianym na pytania dodatkowe, wynoszącym 30 sekund.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę pana posła Tadeusza Tomaszewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Pani Minister! Wspomniała pani, że kontrakty wojewódzkie będą realizowane. Chciałbym zapytać o to, czy jest pełne zabezpieczenie środków finansów? Czy w przypadku ostatniej decyzji Rady Ministrów w sprawie blokady części wydatków ta blokada odnosi się również do wydatków przewidzianych właśnie na realizację kontraktów wojewódzkich?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejne pytanie dotyczy skutków czy też braku środków na realizację tych kontraktów. Część gmin realizuje zadania oświatowe, w tym m.in. budowę obiektów sportowych, dzięki środkom z dopłat do gier liczbowych. Brak środków pochodzących z kontraktu wojewódzkiego powoduje niemożność otrzymania środków m.in. z dopłat do gier liczbowych. Czy wobec tego nie należałoby się zastanowić nad tym, aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć środki finansowe na realizację tych kontraktów, które mają wsparcie również dzięki innym, poza gminnym środkom budżetowym? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Ryszarda Stanibułę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardStanibuła">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardStanibuła">Panie Marszałku! Pani Minister! Chciałbym zapytać o to, jak przedstawia się realizacja kontraktów dla woj. lubelskiego. Chodzi mi o inwestycje drogowe, a zwłaszcza o oświatę, która ponosi ogromne koszty, a jednocześnie boryka się z wielkimi problemami w woj. lubelskim. Czy wobec sytuacji budżetu państwa, wobec załamania finansów publicznych, wobec tej sytuacji, w jakiej jest w tej chwili rząd - mam tu na myśli oświadczenia rządu - nie będzie potrzeby renegocjacji umów właśnie w przypadku woj. lubelskiego? Czy te wszystkie kontrakty, które zostały zawarte, będą w obecnych warunkach dotrzymane? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Piotra Krutula.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrKrutul">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PiotrKrutul">Panie Marszałku! Pani Minister! Czy jest możliwa zmiana rozporządzenia ministra finansów polegająca na tym, aby pieniądze na realizację inwestycji z kontraktu były przekazywane przed rachunkiem czy też bezpośrednio po? Obecnie jest bowiem tak, że gminy muszą wydać pieniądze, których nie mają, a później powinny spodziewać się pieniędzy, co do których też nie wiedzą, czy będą miały. Czy istnieje możliwość zmiany rozporządzenia ministra finansów? Czy Ministerstwo Gospodarki zapowiada tę zmianę? Jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PiotrKrutul">Pytanie drugie. Chodzi o pieniądze związane ze współfinansowaniem programu SAPARD jeszcze sprzed 2000 r. Dlaczego one zostały zablokowane? Czy nie należałoby tych pieniędzy przeznaczyć na wspomaganie kontraktu dla gmin wiejskich? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi Piotrowi Krutulowi.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Grzegorza Kurczuka.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#GrzegorzKurczuk">Panie Marszałku! Pani minister bardzo dokładnie odpowiedziała na pytanie posła Jurgiela, ale wszystkim nam towarzyszą daleko idące obawy. Pytanie, które chciałem zadać, już wyartykułował pan poseł Stanibuła. Chodzi o woj. lubelskie, w przypadku którego ten kontrakt przewiduje 530 mln zł na dwa lata, w tym 130 mln z Unii Europejskiej. Mam jednak obawy i chciałbym jeszcze raz usłyszeć od pani minister potwierdzenie tego, czy rząd w ogóle rozważa wycofanie się lub też nie z tych kontraktów; chcę się po prostu upewnić. Te pieniądze są bowiem niezbędne w tej powszechnej biedzie, która dotyka zwłaszcza wschodnie rejony kraju. Proszę zatem wybaczyć, że się powtarzam, i rozwiać te nasze obawy oraz wyraźnie powiedzieć, jak to będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanuszWojciechowski">Kolejne pytanie dodatkowe zada pan poseł Zbyszek Zaborowski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZbyszekZaborowski">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#ZbyszekZaborowski">Pani minister bardzo optymistycznie mówiła o przyszłości kontraktów wojewódzkich. Mam nadzieję, że to jeszcze raz za chwilę potwierdzi, bo z moich informacji wynika, że ich realizacja przebiega jednak z pewnymi problemami. W woj. śląskim na dzień 8 października inwestycje są zrealizowane, jeżeli chodzi o stronę finansową, w 45%. To znaczy tyle środków przekazał do tej pory wojewoda, a właściwie rząd za pośrednictwem wojewody. Wystawione faktury opiewają już na 64% przewidzianych robót na rok 2001. Są jednak i takie przypadki, że nie przekazano do tej pory żadnych środków; wodociąg Dziećkowice, linia ozonowania wody w Goczałkowicach. Na szpital w Raciborzu przekazano zaledwie pieniądze, które są zaległą kwotą z Roku Pańskiego 2000.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#ZbyszekZaborowski">Biorąc to wszystko pod uwagę, obawiam się o stan realizacji kontraktu nie tylko w bieżącym roku, ale również w przyszłym. Jeżeli pani minister może nas uspokoić, a za naszym pośrednictwem również samorządy, władze wojewódzkie, samorządowe i mieszkańców naszych regionów, to bardzo na to czekamy. Proszę wyraźnie powiedzieć, czy rząd będzie mógł zrealizować w tym roku to, co w kontraktach zapisano, i jakie są plany na rok przyszły. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Wojciecha Szczęsnego Zarzyckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Chciałbym zapytać o realizację kontraktu w woj. łódzkim. Czy pani minister mogłaby powiedzieć, jak będzie wyglądała realizacja kontraktu woj. łódzkiego na koniec obecnego roku? Jakie przedsięwzięcia, pomimo złej sytuacji finansowej, nie zostaną skreślone czy też nie będą z powodzeniem realizowane? Czy do tych, które będą miały priorytet, będą należały przedsięwzięcia oświatowe? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanuszWojciechowski">Kolejne pytanie zada pan poseł Krzysztof Oksiuta, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofOksiuta">Pani Minister! Wysoki Sejmie! Pan marszałek Kuźmiuk, obecny poseł, wcześniej marszałek woj. mazowieckiego, związany z PSL, zawarł kontrakty z rządem; tutaj również mamy szereg obaw. Dzwonią do mnie codziennie samorządowcy, że nie ma pieniędzy a to na metro warszawskie, a to na drogi, a to na oświatę, a to na szpital w Grodzisku. Chciałem się dowiedzieć, co się dzieje z kontraktami w woj. mazowieckim? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Leszka Świętochowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#LeszekŚwiętochowski">Panie Marszałku! Pani Minister! Mam trzy pytania szczegółowe, były one już zadawane, ale chciałbym prosić o uszczegółowienie.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#LeszekŚwiętochowski">Czy w przypadku zmiany zadania realizowanego przez samorząd jest możliwość, szczególnie w gminach dotkniętych powodzią, ale również w innych gminach - przykładowo była realizowana jedna droga, jej znaczenie jest duże, ale pojawił się problem przejezdności innej drogi - renegocjacji? Czy zasady tych renegocjacji wpłynęły do urzędów marszałkowskich? Jeśli nie wpłynęły, to uważam, że powinny wpłynąć, żeby we wszystkich urzędach marszałkowskich były stosowane zbliżone zasady.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#LeszekŚwiętochowski">Następne pytanie. Jednym z głównych celów wprowadzenia kontraktów było wyrównywanie szans rozwojowych poszczególnych regionów. Czy w przyszłości są projektowane zmiany kryteriów dzielenia środków? Przypomnę, że obecnie w 80% decyduje liczba mieszkańców danego województwa, w 10% - wielkość stopy bezrobocia i w 10% - wielkość produktu krajowego brutto, czyli w zasadzie, reasumując, decyduje praktycznie liczba mieszkańców i tu o wyrównywaniu szans rozwojowych nie może być mowy.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#LeszekŚwiętochowski">Ostatnie już pytanie: Czy są, a jeśli nie są, to kiedy będą, finalizowane kontrakty na zadania inwestycyjne z zakresu oświaty, realizowane w roku 2002, gdyż czasu pozostało już niewiele? Obecnie samorządy konstruują budżety na rok 2002 i wiedza, czy na daną inwestycję będą środki w ramach kontraktu, jest na dniach niezbędna. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi za zadanie pytania.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo pana posła Grzegorza Woźnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#GrzegorzWoźny">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#GrzegorzWoźny">Pani Minister! Minister gospodarki jest odpowiedzialny za politykę regionalną, ale de facto realizacja kontraktów wojewódzkich zależy przede wszystkim od ministra finansów. Dzisiaj jest taka sytuacja, że kontrakty są podpisane, a środki nie trafiają do województwa, stąd też perturbacje z realizacją zadań, które wynikają z kontraktów dla województw. Proszę powiedzieć, czy rząd zamierza w najbliższych tygodniach zająć się tą sprawą, urealnić kontrakty dla województw, a kiedy już będą urealnione, oczywiście wspólnie z wojewodami i samorządami wojewódzkimi, wówczas terminowo będą spływały do województw środki finansowe na zadania, które zostaną zapisane. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JanuszWojciechowski">Jeszcze pan poseł Jerzy Czepułkowski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JerzyCzepułkowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#JerzyCzepułkowski">Pani Minister! Kontrakty wojewódzkie mają być środkiem służącym realizacji polityki regionalnej mającej na celu zmniejszanie dysproporcji rozwojowych. Jest to idea słuszna, celowa. Czy jednak ten cel zostanie osiągnięty, skoro kwoty, na które zostały zawarte kontrakty - mówię o ich alokacji, a nie o ich wysokości - najdelikatniej mówiąc, nie służą zmniejszaniu dysproporcji rozwojowych regionów?</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#JerzyCzepułkowski">Czy tak zawarte kontrakty nie były przypadkiem, pani zdaniem, populistycznym zabiegiem propagandowym rządu Jerzego Buzka, skoro w pierwszym roku obowiązywania kontraktów przewidziano jedynie 20–30% kwot z tytułu tych kontraktów, podrzucając w ten sposób gorące kasztany nowemu rządowi, tym bardziej że i na 2001 r. poprzedni rząd - jak wskazuje praktyka - nie zapewnił w dochodach budżetu państwa odpowiednich kwot, czego dowodem jest olbrzymi deficyt budżetowy państwa? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Jacek Kasprzyk, bardzo proszę o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JacekKasprzyk">Pani Minister! Jak pani ocenia zaangażowanie w realizację kontraktów samorządów wojewódzkich? To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JacekKasprzyk">Drugie pytanie związane jest z pytaniem pana posła Czepułkowskiego. Czy dotychczasowa realizacja kontraktów wojewódzkich pozwala na wstępną ocenę osiągniętych już ewentualnie korzyści bądź celów zarówno społecznych, jak i gospodarczych, którym te kontrakty miały służyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanuszWojciechowski">Wysoka Izbo! Ponieważ po raz pierwszy w tej kadencji rozpatrujemy pytania w sprawach bieżących i jest to moje pierwsze przewodnictwo, postanawiam zrobić wyjątek i mimo zamknięcia listy pozwolić jeszcze zadać pytanie panu posłowi Stanisławowi Stecowi. Chcę jednak zaznaczyć, że nie jest to precedens na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StanisławStec">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#StanisławStec">Pani Minister! Prosiłbym uprzejmie o odpowiedzieć na pytanie: Jaką sumę wydatkowano do 15 października z kwot planowanych na realizację kontraktów wojewódzkich przez poprzedni rząd, czyli jaki jest stopień realizacji?</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#StanisławStec">Drugie pytanie. Jaką sumę przewidziano na realizację kontraktów wojewódzkich w budżecie, który przygotował pan premier Buzek na 2002 r.? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JanuszWojciechowski">Zostało postawionych bodajże 12 pytań, na które pani minister udzieli odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#EwaFreyberg">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przede wszystkim chciałabym serdecznie podziękować za wszystkie pytania, a zwłaszcza za te, w których wyrażano obawy co do realizacji kontraktów wojewódzkich. Jeżeli pierwsza część mojej wypowiedzi zabrzmiała optymistycznie, to jest to chyba wynik mojej natury optymistycznej, być może wynik czerwonego żakietu, bo rzeczywistość, jeżeli chodzi o fakty i liczby, jest zdecydowanie inna i bardzo trudna.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#EwaFreyberg">Po drugie, chciałabym serdecznie przeprosić tych państwa posłów, którzy zadali bardzo konkretne pytania. Mogłam wprawdzie domyślać się, że każdy będzie chciał szczegółowej odpowiedzi dotyczącej województwa, które dany poseł reprezentuje w Sejmie. Tak jak powiedziałam, moja nominacja została podpisana przez pana premiera we wtorek, dzisiaj jest czwartek, a odebrałam ją wczoraj. Wczoraj jeszcze nie miałam gabinetu i dzisiaj od rana próbowałam uzyskać informacje w związku z zapytaniem poselskim. Tak więc nie jestem, proszę państwa, w stanie odpowiedzieć na pytania szczegółowe w zakresie dotyczącym tego, ile zrealizowano, ile pieniędzy wydatkowano w poszczególnych województwach, czy poszczególne inwestycje są zagrożone.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#EwaFreyberg">Natomiast z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że pierwszym moim zadaniem będzie - może słowo „rewizja” jest złym słowem i zbyt mocnym - przede wszystkim ocena realizacji kontraktów regionalnych, wojewódzkich w związku z sytuacją budżetową. Tym z państwa, którzy zadawali pytania odnośnie do tego, co rząd przewiduje, jeżeli chodzi o realizację kontraktów wojewódzkich w przyszłym roku, mogę odpowiedzieć tak: urzędnicy, którzy dotychczas się tym zajmowali, przygotowali odpowiedź opartą na projekcie budżetu złożonym przez poprzedni rząd.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#EwaFreyberg">Jak wiadomo, w zasadzie będzie to nowy projekt budżetu, nazwany nowelizacją. Ale to będzie nowy projekt. Tak więc według tych informacji, osoby, które się dotychczas tą problematyką zajmowały, nie widzą zagrożeń, ale oczywiście te zagrożenia są, bo nie może być tak, że kontrakty wojewódzkie, mimo że realizowane są z mocy ustawy, będą jakąś wyspą szczęśliwości, chronioną i nieobjętą restrykcjami, cięciami, związanymi z bardzo trudną sytuacją budżetową i koniecznością zmniejszenia deficytu.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#EwaFreyberg">Tak że chciałam jeszcze raz podziękować za te wszystkie pytania, za te obawy, powiedzieć, że rząd będzie mógł w miarę sprawnie realizować tę sferę działalności tylko przy pomocy i we współpracy z parlamentem, a przede wszystkim z Komisjami: Gospodarki, Samorządu Terytorialnego i oczywiście Finansów Publicznych, bardzo ścisłej współpracy. I wydaje mi się, że to, co będzie potrzebne, a czego dotychczas nie było, to właśnie lepsza współpraca i koordynacja między poszczególnymi ministerstwami, będzie potrzebny powołany, bo musi być na nowo powołany w związku ze zmianą składu Rady Ministrów, komitet monitorujący realizację kontraktów wojewódzkich i polityki regionalnej. Ten komitet istnieje, ale jest oparty o inny skład Rady Ministrów. Te wszystkie decyzje będą podejmowane w najbliższym czasie. Tak że najkrótsza odpowiedź jest taka, że podzielam te obawy, nie jestem cudotwórcą i nie wydaje mi się, żeby działka, którą przyszło mi się zajmować, a którą bardzo sobie cenię ze względu na wagę, jaką ma dla rozwoju Polski i zmniejszenia tych dysproporcji... no, liczę bardzo na współpracę.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#EwaFreyberg">Chciałabym również odpowiedzieć na te pytania, w których słusznie wskazywano na pewien brak logiki, jeżeli chodzi o kryteria rozdziału środków, bo rzeczywiście tak jest, że 80% tych środków jest rozdzielane pomiędzy województwa w oparciu o liczbę ludności. Jaki to ma związek ze stopniem rozwoju regionalnego? Bardzo luźny, prawda? Może być bardzo liczne województwo, ale znajdujące się jednocześnie na wysokim stopniu rozwoju i niepotrzebujące tak dużej ilości środków. Wydaje się, że również te kryteria będą musiały ulec rewizji.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#EwaFreyberg">Jest pewien problem nadal jeszcze dyskutowany i sporny w negocjacjach z Unią Europejską, dlatego że Unia Europejska - na podstawie doświadczeń innych krajów - jest przekonana, że potrzebna jest pewna koncentracja środków, a nie równy podział pomiędzy poszczególne województwa na podstawie takiego kryterium choćby jak liczba ludności. Przyjęcie tego kryterium, które stosował poprzedni rząd, jest bardzo wygodne, dlatego że nie wymaga uzasadnienia, nie wymaga prowadzenia żadnej polityki, jeżeli chodzi o ustalenie kryteriów. Wydaje się, że również w tej sprawie potrzebne będą pewne zmiany.</u>
<u xml:id="u-41.7" who="#EwaFreyberg">Było pytanie, czy przewidywana jest zmiana rozporządzenia Rady Ministrów i czy będzie możliwość wydatkowania środków z budżetu przed rozpoczęciem projektów. Według mojej wiedzy, nie, dlatego że rząd będzie się starał, aby wydatkowanie tych pieniędzy było zgodne również z procedurami, które są stosowane przy wydatkowaniu środków pochodzących z Unii Europejskiej, a tam jest przyjęta jednolita zasada, że środki są wydatkowane dopiero po zakończeniu projektu i nie wydaje mi się, żeby było słuszne stosowanie wyłomu. Musimy dążyć tutaj do jednolitości, zwłaszcza że w tej chwili już ok. 1/3 środków, które są przeznaczone na finansowanie kontraktów wojewódzkich, to są środki pochodzące z Unii Europejskiej, a w przyszłości jest przewidywane ich zwiększenie.</u>
<u xml:id="u-41.8" who="#EwaFreyberg">Jeżeli chodzi o rezerwy przewidziane na program SAPARD, to, o ile pamiętam, w związku z bardzo dużym opóźnieniem realizacji tego programu były dokonywane przesunięcia środków z rezerwy celowej na inne cele, niemniej co roku one muszą być blokowane ze względu na to, że te opóźnienia są nieprzewidywalne, tzn. nikt na początku roku nie przewiduje, że te problemy będą tak trudne, przynajmniej ten rząd nie tego przewidywał, i że to opóźnienie wzrośnie aż do takich rozmiarów.</u>
<u xml:id="u-41.9" who="#EwaFreyberg">Były pytania, czy w jakiś sposób oceniany jest udział samorządów. Na podstawie moich doświadczeń z województwa lubuskiego bardzo dobrze oceniam udział samorządu przede wszystkim w realizacji i przygotowaniu kontraktu wojewódzkiego, jak również zadbaniu o to, aby był on częścią strategii województwa i aby były zabezpieczone środki, ale oczywiście kluczowa sprawa to są pieniądze. W tej chwili na te wszystkie pytania, które tutaj padły i które przeze mnie zostały zapisane, nie udzielę odpowiedzi, bo nie mogę teraz tych szczegółów znać. Natomiast, tak jak powiedziałam, monitorowaniem zajmiemy się natychmiast. Mnie dziwi, szczerze mówiąc, że tak mało dotychczas mówiono o zagrożeniach związanych z realizacją kontraktów wojewódzkich i że rzeczywiście poprzedni rząd przedstawiał kontrakty wojewódzkie jako sukces i polityki regionalnej, i polityki tego rządu, nie patrząc na zagrożenia.</u>
<u xml:id="u-41.10" who="#EwaFreyberg">Chciałabym wskazać na jeszcze jedną grupę zagrożeń, które są niezależne od sytuacji budżetowej, od trudnej sytuacji państwa. Są to zagrożenia związane z możliwością niespełnienia warunków czy kryteriów korzystania ze środków pomocowych Unii Europejskiej. Zgodnie z moją wiedzą na dzisiaj, w tej chwili te zagrożenia są bardzo istotne i, może z wyjątkiem programu SAPARD, przyczyna większości z nich leży po polskiej stronie, a związana jest ze złym przygotowaniem projektu, z niedostatecznym przygotowaniem ludzi do...</u>
<u xml:id="u-41.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Z SAPARD też.)</u>
<u xml:id="u-41.12" who="#EwaFreyberg">Przy SAPARD też, ale tam jest jeszcze specyficzna sprawa, jeżeli chodzi o wykonanie.</u>
<u xml:id="u-41.13" who="#EwaFreyberg">Tak że i tutaj są poważne zagrożenia. Z jednej strony zagrożony jest udział, który jest potrzebny, jeśli chodzi o współfinansowanie. Ale wydaje mi się, że te wydatki w budżecie będą traktowane jako wydatki sztywne, bo w przypadku ich zabezpieczenia otrzymujemy dwa albo trzy razy więcej pieniędzy. Przy zabezpieczeniu 25% reszta projektu jest finansowana ze środków bezzwrotnych Unii Europejskiej. Zagrożeniem może być to, że te środki zalokowane, a więc te, które możemy wykorzystać, nie zostaną wykorzystane z powodu złego przygotowania. Tu są znaczne różnice pomiędzy poszczególnymi województwami. Są regiony, które mają lepsze doświadczenia, są regiony, które się dopiero tego uczą, i zadaniem rządu będzie przede wszystkim doprowadzenie do wyrównania właśnie tego stopnia przygotowania, po to, aby każdy region miał równe szanse.</u>
<u xml:id="u-41.14" who="#EwaFreyberg">Jeżeli nie odpowiedziałam jeszcze na któreś z pytań o charakterze zasadniczym, to proszę o zwrócenie uwagi. Natomiast, tak jak powiedziałam, jeśli chodzi o pytania szczegółowe, myślę, że to nie jest pierwszy raz, kiedy mam przyjemność odpowiadać i spotykać się z Wysoką Izbą w sprawie polityki regionalnej. Co do pytań bardziej szczegółowych, jeżeli będzie zainteresowanie państwa posłów, to postaram się pisemnie na nie odpowiedzieć, ale dopiero po dokonaniu oceny tego stanu, jaki jest obecnie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-41.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo pani minister za odpowiedź tu udzieloną, jak również za deklarację dotyczącą dalszej odpowiedzi pisemnej.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanuszWojciechowski">Przechodzimy, Wysoka Izbo, do drugiego zapytania, które postawili panowie posłowie Piotr Krutul z klubu Ligi Polskich Rodzin i ponownie pan poseł Krzysztof Jurgiel z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanuszWojciechowski">Pytanie dotyczy wdrożenia w życie ustawy z 21 czerwca br. o regulacji rynku cukru. Skierowane jest do prezesa Rady Ministrów, a z upoważnienia prezesa Rady Ministrów odpowiedzi udzieli pan minister skarbu państwa Wiesław Kaczmarek.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę pana posła Piotra Krutula o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PiotrKrutul">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PiotrKrutul">Panie Ministrze! Sejm poprzedniej kadencji uchwalił ustawę o regulacji rynku cukru w dniu 21 czerwca br. Ustawa określa zasady regulacji rynku buraków cukrowych i cukru, obejmujące produkcję określonych produktów i obrót nimi. Ustawa zobowiązała ministra skarbu państwa do powołania spółki akcyjnej Krajowa Spółka Cukrowa, zwanej potocznie Polskim Cukrem SA. Jest to być może ostatnia szansa na ochronę polskiego przemysłu cukrowniczego, a także pozostawienie części majątku jeszcze w polskich, rolniczych i pracowniczych, rękach. Ale pojawiające się ostatnio sygnały, iż ta ustawa może ulec zmianie, a nawet zablokowaniu, sprawiają, że zaniepokojeni powyższym faktem są plantatorzy buraków cukrowych i pracownicy cukrowni. Dlatego stawiamy dwa pytania: Czy rząd zamierza wprowadzić w życie postanowienia wynikające z ustawy o regulacji rynku cukru? Jeżeli tak, jaki jest harmonogram realizacji wyżej wymienionej ustawy? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo pana ministra Wiesława Kaczmarka o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WiesławKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym udzielić odpowiedzi na pytania, które zadali pan poseł Krutul i pan poseł Jurgiel, dotyczące utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WiesławKaczmarek">Otóż rząd Rzeczypospolitej Polskiej zamierza wprowadzić w życie postanowienia ustawy z 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru, jednakże rozpoczęcie tego procesu połączenia spółek przemysłu cukrowniczego w Krajową Spółkę Cukrową w trybie art. 492 ust. 1 pkt 2 Kodeksu spółek handlowych możliwe będzie dopiero po prawomocnych rozstrzygnięciach przez sądy spraw wytoczonych przez inwestorów. Postępowania dotyczą przede wszystkim Śląskiej Spółki Cukrowej, gdzie inwestor żąda od skarbu państwa wydania akcji tej spółki, oraz 5 cukrowni tzw. grup regionalnych, gdańskiej i szczecińskiej - Malbork, Nowy Staw, Pruszcz, Gryfice i Kluczewo - gdzie inwestor żąda zawarcia umowy przeniesienia własności akcji przez spółki cukrowe. Na czas rozpoznania spraw sądy zadecydowały o zabezpieczeniu powództwa w postaci zakazu zbywania akcji i jakiegokolwiek rozporządzania akcjami Śląskiej Spółki Cukrowej oraz 5 wyżej wymienionych cukrowni.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#WiesławKaczmarek">Sformułowania art. 20 ustawy o regulacji rynku cukru nie przewidują wyłączenia z procesu łączenia jakiegokolwiek podmiotu, w którym na dzień wejścia w życie ustawy skarb państwa łącznie ze spółkami cukrowymi posiada 100% akcji. Objęcie natomiast planem połączenia tych podmiotów w obecnym stanie prawnym może spowodować odmowę rejestracji Krajowej Spółki Cukrowej przez sąd.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#WiesławKaczmarek">W dniu 24 sierpnia 2001 r. z inicjatywy ministra skarbu państwa walne zgromadzenia spółek cukrowych i cukrowni - 39 podmiotów, w tym 4 spółki cukrowe, 34 cukrownie i spółka handlowa Cukrownie Toruńskie - podjęły uchwały zobowiązujące zarządy tych spółek do podjęcia działań przewidzianych w przepisach prawa, zmierzających do połączenia spółek w Krajową Spółkę Cukrową.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#WiesławKaczmarek">Do tego mógłbym dołączyć jeszcze następujący pogląd. Nie odważę się oceniać ustawodawstwa uchwalonego przez poprzedni parlament, ale trzeba przyznać, że uchwalaniu tej ustawy towarzyszył określony klimat pewnych emocji. To spowodowało, że ta ustawa w art. 20 ust. 1 i 2 jest niezwykle rygorystyczna, panie pośle. W tej dyskusji jakby nie wysłuchano argumentów ze strony skarbu państwa, że są nie tylko spółki, w których skarb państwa ma 100%, ale są też np. spółki, w których przypadku udostępniono akcje plantatorom, przez co nie można tych spółek, jeżeli czyta się ust. 1 w art. 20, połączyć od razu. I ta ustawa jest sformułowana tak rygorystycznie, że w przypadku gdy - przytoczyłem tutaj opis takiej sytuacji - sąd uznał, iż jest zakaz dysponowania akcjami, bo one są przedmiotem sporu, właściwie nie wyobrażam sobie, jak minister skarbu państwa może podjąć działania, skoro ma w tej sprawie prawomocne postanowienie sądu. Ustawa też takich przypadków nie przewidziała, chociaż była podejmowana w znanych warunkach i przy świadomości, że ówczesny minister skarbu państwa podjął określone decyzje w stosunku do Śląskiej Spółki Cukrowej. Istnieje również cały spór o to, czy ta umowa jest umową zgodną z prawem, czy nie, czy jest obowiązująca, czy nie. Orzeczenie sądu w tej sprawie jest niestety dość jednoznaczne. Stwierdza ono, że warunek - chodzi o warunek zawieszający wykonanie tej umowy - zgodnie z którym należy zwrócić się do ministra spraw wewnętrznych o wyrażenie zgody na nabycie akcji tej spółki, jest, zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, warunkiem wręcz niezasadnym, ponieważ przy nabywaniu akcji spółki, która ma charakter holdingowy i nie dysponuje nieruchomościami, zgoda ministra spraw wewnętrznych nie jest potrzebna. Tymczasem minister spraw wewnętrznych w tej procedurze wręcz odmówił udzielenia zgody. A więc działania rządu w tamtym okresie związane z tworzeniem tej spółki można by nawet nazwać, przy różnych interpretacjach, nie wiem, czy nie działaniami prowadzącymi wręcz do wprowadzenia w błąd inwestora - przy takiej wykładni Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#WiesławKaczmarek">I niech mi pan wierzy, że w ciągu 3 dni nie da się tej sytuacji zmienić. Natomiast deklaracje rządu w odniesieniu do tej części wyraziłem.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o drugie pana pytanie - jeśli tak jest, czyli moja deklaracja złożona w imieniu rządu była pozytywna, to jaki jest harmonogram realizacji wyżej wymienionej ustawy - to przyjmując, że rozpoczęcie prac nastąpi z dniem uprawomocnienia się orzeczeń sądów w toczących się postępowaniach, harmonogram prac przedstawia się następująco. Ponieważ wybrano procedurę połączenia majątkowego w oparciu o normy Kodeksu spółek, więc przygotowanie dokumentów niezbędnych do sporządzenia planu połączenia spółki w jedną krajową spółkę zajmie około 15 tygodni, a wiąże się to z tym, że jeżeli mamy do czynienia z połączeniem majątkowym, musimy dokonać wyceny wartości tych spółek. Tego się po prostu nie da dodać, to trzeba wycenić. Drugi etap, to jest zamieszczenie ogłoszeń i zwołanie walnych zgromadzeń zgodnie z wymogami Kodeksu spółek handlowych - to są normy, które wynikają już z kodeksu, z art. 502 i 506 - to około 6 tygodni. Trzeci etap, to jest etap postępowania przed sądem rejestrowym, składa się z 4 podetapów: zgłoszenie planu połączenia to 2 tygodnie; powołanie biegłego, ponieważ sąd musi wyznaczyć biegłego, który oceni plan połączenia - 2 tygodnie, uzyskanie opinii biegłego, czy połączenie jest zasadne i zgodne z prawem - 9 tygodni, i wydanie postanowienia o rejestracji Krajowej Spółki Cukrowej - ok. 2 tygodni. Ten harmonogram to jest założenie. Tak będzie, jeżeli wszystko będzie szło zgodnie z przewidywaniami i nie będzie zdarzeń, które obserwujemy ostatnimi czasy w przypadku czy śląskiej spółki, czy pięciu cukrowni należących do dwóch grup regionalnych. Tak więc szacowany czas powołania Krajowej Spółki Cukrowej wynosi ok. 35–36 tygodni. Tyle potrzeba, żeby zamknąć całą procedurę zgodnie z prawem, które wynika przede wszystkim z reguł kodeksu handlowego. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Jak ciąża.)</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu ministrowi za udzieloną odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanuszWojciechowski">Informuję, że do zadania pytań dodatkowych zgłosiło się 8 posłów... 9, jest jeszcze pan poseł Gabriel Janowski. Przeczytam listę: pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka, pan poseł Stanisław Stec, pan poseł Kalemba, pan poseł Byra, pan poseł Zarzycki, pan poseł Stanibuła, pan poseł Ajchler, pan poseł Tomaszewski, pan poseł Gabriel Janowski i pan poseł Józef Nowicki.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JanuszWojciechowski">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chce zabrać głos, chce zadać dodatkowe pytanie? Nie ma dalszych zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JanuszWojciechowski">W takim razie tym razem już nieodwołalnie zamykam listę zadających dodatkowe pytania.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę o zadanie pytania panią poseł Zofię Grzebisz-Nowicką.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#JanuszWojciechowski">Przepraszam, pan poseł Jurgiel jako współautor pytania, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Krutul może najpierw, bo pan był pierwszy w kolejności wymieniony, a potem pan poseł Jurgiel i następnie pani poseł Grzebisz-Nowicka.</u>
<u xml:id="u-46.7" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Krutul, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PiotrKrutul">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam pytanie co do spółki śląskiej. Jaka jest decyzja, jaka jest wola rządu? Czy ta spółka zostanie w rękach polskich, polskich rolników, plantatorów buraka cukrowego i pracowników cukrowni, czy zostanie sprzedana spółce Nordzucker, spółce niemieckiej? To jest pierwsze pytanie. I drugie: Zgadzam, że jest wolą rządu, żeby ta ustawa była wprowadzana, ale nie wiem, czy pan minister się orientuje, ile było walnych zgromadzeń w cukrowniach, które już podjęły decyzję o wyrażeniu woli przystąpienia do spółki Polski Cukier SA? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Jurgiel.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Pan minister urzęduje dopiero tydzień i trudno spodziewać się już działań w tej sprawie. Nasze zapytanie zgłaszane jest na początku kadencji, żebyśmy dowiedzieli się, jaki jest plan działania i żeby można było po jakimś czasie do tego się odnieść. Mam dwa dodatkowe pytania. Jeśli były wady legislacyjne, jak powiedział pan minister, to czy wskazane by było w takim przypadku pilne znowelizowanie ustawy w tych punktach, które blokują powołanie spółki Polski Cukier? Przecież panowie macie większość, bez kłopotu można to zrealizować. I druga sprawa. Czy opracowywano lub będzie opracowywany biznesplan spółki, która zostanie powołana i czy w związku z tym, znając sytuację ekonomiczną cukrowni, z których większość ma zadłużenie wynikające nie z polityki cukrowni, tylko z polityki gospodarczej rządu, i to z lat 1993–1997, a potem następnego rządu... Bo moim zdaniem należałoby przewidzieć dokapitalizowanie spółek, tak aby na starcie ta spółka nie miała zobowiązań, które spowodują kolejne zadłużenie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanuszWojciechowski">Uprzejmie informuję, że dopuściłem do zadania pytania dodatkowego pana posła Tadeusza Cymańskiego. Nie jest to naruszenie decyzji o zamknięciu listy. Pan poseł zgłosił się tuż przed zamknięciem listy, a ja tego wówczas nie spostrzegłem. Tak że pana posła również będę prosił o zadanie pytania dodatkowego.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JanuszWojciechowski">Teraz proszę o to panią poseł Zofię Grzebisz-Nowicką.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Należę do grupy posłów, która w ubiegłej kadencji bardzo intensywnie pracowała nad ustawą o regulacji rynku cukru po to m.in., aby uchronić nasze polskie cukrownie przed niewłaściwą prywatyzacją, a po drugie, żeby ta ustawa mogła już pozytywnie skutkować w tegorocznej kampanii cukrowniczej. Niestety, żaden z tych celów wskutek blokowania tej ustawy przez byłą panią minister nie został zrealizowany.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Panie ministrze, ile jeszcze aktów wykonawczych czeka na wydanie i kiedy one zostaną wdrożone?</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">I drugie pytanie: Czy i kiedy zostaną określone zasady współpracy pomiędzy producentami cukru i producentami buraków cukrowych, do czego zobowiązuje ministra właściwego do spraw rynków rolnych ustawa z 18 września br.?</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pytam o to dlatego, że jest bardzo dużo rozgoryczenia po obydwu stronach - i producentów buraków, i producentów cukru, a brak tych zasad komplikuje i tak bardzo dramatyczny stan kampanii cukrowniczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję pani poseł za zadanie pytania.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo pana posła Stanisława Steca.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#StanisławStec">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#StanisławStec">Panie ministrze, czy byłby pan uprzejmy powiedzieć, jakie działania podjął poprzedni minister skarbu, aby zrealizować ustawę cukrową? Czy w ogóle poczynił jakieś przygotowania?</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#StanisławStec">I drugie pytanie: Czy minister skarbu odwołał się od postanowień sądów zabezpieczających akcje cukrowni śląskich i pięciu cukrowni regionalnych, które to zabezpieczenia obecnie przeszkadzają w realizacji postanowień ustawy? Czy potwierdzi pan minister, że np. Poznańsko-Pomorska Spółka Cukrowa na 31.12.1997 r. miała ponad 2 mld zysku, co po prostu zaprzecza faktowi, który przytoczył pan poseł Krutul? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanuszWojciechowski">Kolejne pytanie zada pan poseł Stanisław Kalemba.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#StanisławKalemba">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#StanisławKalemba">Panie Marszałku! Panie Ministrze! W związku z tym, że pan premier Leszek Miller zapowiedział opracowanie raportu o obecnym stanie państwa, czy sprawa doprowadzenia do bankructwa cukrowni w ostatnich latach wskutek łamania ustawy, ale też i rozporządzenia Rady Ministrów pana premiera Jerzego Buzka, zostanie wyjaśniona i czy osoby odpowiedzialne za ten stan poniosą odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#StanisławKalemba">I drugie pytanie. Panie ministrze, jaka - pana zdaniem - minimalna liczba cukrowni, w zależności od przebiegu rozpraw sądowych, wejdzie w skład Krajowej Spółki Cukrowej i ewentualnie jaka maksymalna ich liczba? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JanuszWojciechowski">Kolejne pytanie zada pan poseł Jan Byra.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanByra">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JanByra">Panie ministrze, wobec wyrażonej woli realizacji tej ustawy chcę zapytać pana ministra o los i harmonogram postępowania wobec dotychczasowych regionalnych spółek cukrowych. I po wtóre, chcę zapytać, czy pan minister ma już jakieś wyobrażenie co do lokalizacji siedziby przyszłej Krajowej Spółki Cukrowej. Pytam o to w przekonaniu, że nie wszystkie urzędy i instytucje muszą akurat sadowić się w Warszawie, lecz raczej tam, gdzie jest ich niejako naturalne środowisko. I powiem wprost: czy dopuszcza pan minister taką możliwość, aby przyszła Krajowa Spółka Cukrowa miała swoją siedzibę w jednym z zagłębiów buraczanych, tam gdzie są liczne cukrownie, np. w Zamościu? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Wojciecha Szczęsnego Zarzyckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Znana jest dramaturgia powołania, utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej podczas poprzedniej, III kadencji, właściwie aż do końca kadencji uczestniczyłem czynnie przez wiele miesięcy, wraz z panem posłem Janowskim, w działaniach zmierzających do jej powstania.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">Mam przed sobą pismo z 31.08.2001 r., podpisane przez podsekretarza stanu pana Huberta Łaszkiewicza, który informował komisję o tym, że 24.08. odbyły się nadzwyczajne, walne zgromadzenia spółek podlegających procesowi łączenia, czyli ten proces się rozpoczął. Chciałbym zapytać pana ministra o termin, bo pan minister tutaj przedstawiał jak długo będzie to trwało. Myślę, że za długo, bo doradca został powołany przez ministra skarbu 15.12.2000 r., stąd też wnoszę, że ten proces jest już właściwie na ukończeniu.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#WojciechSzczęsnyZarzycki">I jeszcze jedno pytanie: Kiedy pan minister spodziewa się rozstrzygnięcia przez sąd tego, by Śląska Spółka Cukrowa mogła być włączona do koncernu Polski Cukier? Jakie konsekwencje wyciągnie pan minister wobec zarządu Śląskiej Spółki Cukrowej, która działała wyraźnie na szkodę tego holdingu, choćby poprzez brak nadzoru, i, o czym mówił przed chwilą pan poseł Kalemba, łamiąc ustawę o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JanuszWojciechowski">Przypominam o 30-sekundowym czasie przeznaczonym na zadawanie pytań.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#JanuszWojciechowski">Pan poseł Ryszard Stanibuła. Proszę o zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RyszardStanibuła">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#RyszardStanibuła">Panie Ministrze! Chciałbym zapytać, czy obecny rząd będzie respektował powołanie w najbliższym czasie ustawą rządową spółki Polski Cukier? Czy będzie respektował wszystkie przyjęte założenia? Chciałbym usłyszeć od pana odpowiedź, czy poważnej bariery w utworzeniu spółki Polski Cukier nie stanowi obecne zadłużenie naszych cukrowni? Czy nie jest poważną barierą produkcja w kraju izoglukozy, gdyż założenia dotyczące jej produkcji wynoszą do 120 tys. ton. Wydaje się, że to wpłynie na zmniejszenie kwoty produkcji cukru w wysokości 200 tys. ton oraz ograniczy uprawy na 40 tys. hektarów. Może też doprowadzić do bankructwa 20 tys. gospodarstw rolnych. Ograniczy to również poziom zbioru buraków cukrowych w wysokości 1,5 mln ton. Chodzi więc tu o dwa aspekty sprawy. Gdyby pan był uprzejmy odpowiedzieć, czy rząd będzie rozpatrywał ten problem, czy będzie go analizował i czy nie stanowi to poważnej bariery w utworzeniu spółki Polski Cukier? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi Stanibule.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Romualda Ajchlera.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#RomualdAjchler">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#RomualdAjchler">Panie Ministrze! Chciałbym się dowiedzieć, czy obejmując resort zastał pan jakiekolwiek przygotowane w resorcie przez pańskich poprzedników dokumenty czy harmonogram dotyczące wprowadzenia czy wdrożenia ustawy o Polskim Cukrze? Chciałbym wiedzieć, czy poprzednicy cokolwiek zrobili w tej kwestii, aby wprowadzić tę ustawę w życie?</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#RomualdAjchler">Drugie pytanie. Panie ministrze, odpowiadając na zadane pytania stwierdził pan, iż w ustawie jest szereg niedomówień, że ustawa ma szereg nieścisłości. Czy w takim układzie zamierza pan wystąpić w sprawie nowelizacji ustawy?</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#RomualdAjchler">Chciałbym jeszcze zapytać, jakie ewentualnie koszty przewiduje się na wdrożenie tej ustawy? Ile wprowadzenie tej ustawy będzie kosztować budżet państwa? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania pana posła Tadeusza Tomaszewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Przed wejściem w życie ustawy cukrowej została sprzedana tworzącej tzw. grupę kalisko-konińską w ramach holdingu pomorsko-poznańskiego grupa 5 cukrowni. W ramach tej umowy sprzedaży wcześniej wynegocjowano pakiet inwestycyjny, pakiet socjalny i pakiet plantatorski. Czy ministerstwo skarbu w umowie sprzedaży inwestorowi strategicznemu ma jakieś instrumenty kontroli realizacji tychże pakietów i czy ewentualnie na bieżąco monitoruje się realizację tych pakietów? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o zadanie pytania dodatkowego pana posła Gabriela Janowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#GabrielJanowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Stec, pan poseł Kalemba, jak również pan poseł Zarzycki niejako przedstawili te pytania, które chciałem zadać, więc tylko ograniczę się do jednej uwagi. Otóż z goryczą przyjmuję do wiadomości to, co mówił pan marszałek o trudnościach na drodze powstania Krajowej Spółki Cukrowej. Tylko mogę prosić pana i zachęcić do stanowczego działania, by ta pierwsza narodowa spółka cukrowa - Krajowa Spółka Cukrowa - rzeczywiście powstała, i to w niedługim czasie. W przeciwnym razie cukier rozpuści się w tej wodzie, a woda będzie mętna i gorzka.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JanuszWojciechowski">Miał pan na myśli, zdaje się, to, co mówił pan minister, nie marszałek, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#GabrielJanowski">Do marszałka z wielkim respektem, panie marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę o zadanie pytania pana posła Józefa Nowickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JózefNowicki">Dziękuję, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#JózefNowicki">Panie ministrze, mam dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#JózefNowicki">Pierwsze: Czy orzeczenie sądów o zakazie dysponowania akcjami może mieć wpływ na realizację tego harmonogramu, który pan minister podał, czy też będzie ewentualnie przesądzać o składzie spółki?</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#JózefNowicki">Drugie pytanie: Czy nie były wcześniej dokonywane wyceny majątku, o których pan minister mówił, podkreślając potrzebę takiej wyceny? Dziękuję, panie marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#JanuszWojciechowski">Proszę o postawienie ostatniego już z pytań dodatkowych pana posła Tadeusza Cymańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszCymański">Pierwsze pytanie: Czy na każde pytanie jest 30 sekund, czy na wszystkie pytania 30 sekund?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanuszWojciechowski">Łącznie, panie pośle. Jeśli pan ma kilka, to powinien się pan zmieścić w 30 sekundach.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszCymański">Po 10 sekund, dobrze.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#TadeuszCymański">Dziękuję za łaskawość pana marszałka.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#TadeuszCymański">Mam 30 sekund, czyli po 10 sekund na pytanie.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#TadeuszCymański">Panie ministrze, pierwsze pytanie o podanie okoliczności, kiedy i jakie zdarzenia prawne przyczyniły się do niejasnej sytuacji cukrowni tzw. grupy gdańskiej; one też były tutaj przedstawione obok śląskiej spółki.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#TadeuszCymański">Drugie pytanie: Jaka jest polityka, jakie jest widzenie pana ministra, jeśli chodzi o problem zakładów rentownych i nierentownych? Wiadomo, że na spółkę składają się bardzo różne zakłady. Niektóre przeszły trudny proces restrukturyzacji, wielu wyrzeczeń, w innych to było trochę inaczej. Jak to będzie wyglądało? Istnieje obawa - myślę, że uzasadniona - o sytuację i przyszłość zakładów będących w lepszej kondycji w stosunku do pozostałych.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#TadeuszCymański">Pytanie następne. Czy przewiduje pan minister możliwość dokapitalizowania tej spółki?</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#TadeuszCymański">W myśl dzisiejszych tutaj bardzo mocnych stwierdzeń o gwarancjach dla rolników sprzedających płody rolne: Czy ministerstwo może zagwarantować, że cukrownie, czyli poszczególne spółki, będą w stanie płacić za tegoroczne zbiory i buraki cukrowe? Taka sytuacja miała kiedyś miejsce; dotyczyła cukrowni, dotyczyła banków, ale cała odpowiedzialność tak czy inaczej spadała na rząd. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#JanuszWojciechowski">Na tym wyczerpaliśmy listę pytań dodatkowych.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę pana ministra Wiesława Kaczmarka o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WiesławKaczmarek">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dziękuję za zadane pytania. Spróbuję na część z nich odpowiedzieć. Na część pewnie się nie uda odpowiedzieć, ponieważ wybiegają daleko poza zakres pytania, które sformułował pan poseł Krutul i pan poseł Jurgiel.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WiesławKaczmarek">Czy zostaną w rękach francuskich? W wypadku spółki śląskiej rzecz dotyczy chyba inwestora francuskiego, a nie niemieckiego.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#komentarz">(Poseł Gabriel Janowski: Nie, właśnie niemieckiego.)</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#WiesławKaczmarek">Partnerem i stroną jest firma francuska, po naszej stronie.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Słuchaj, jak minister mówi.)</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#WiesławKaczmarek">Stroną w naszej dyskusji jest więc po prostu inwestor francuski.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#WiesławKaczmarek">Odpowiedź na pytanie: To zależy oczywiście od tego, jaka będzie ostateczna wersja w orzeczeniu NSA. My po prostu nie mamy innego wyboru, panie pośle, niż respektować wyrok sądu. Nie wyobrażam sobie inaczej. W ogóle nie wyobrażam sobie innego działania - wbrew różnym intencjom politycznym - a więc żeby minister skarbu państwa dawał przykład publiczności, inwestorom, posłom i sądowi, że można jednak naginać prawo, bo taka jest intencja polityczna. Jeżeli takie będzie orzeczenie sądu, to myślę, że nie będzie wątpliwości, iż trzeba je wykonać. Nie ma znaczenia, czy po tamtej stronie jest Francuz, Bułgar czy Brazylijczyk. Jest po prostu prawo i nic więcej.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#komentarz">(Poseł Gabriel Janowski: Jakie to ma znaczenie...)</u>
<u xml:id="u-77.8" who="#WiesławKaczmarek">Z punktu widzenia prawa, proszę mi wierzyć, panie pośle, to nie ma znaczenia.</u>
<u xml:id="u-77.9" who="#komentarz">(Poseł Gabriel Janowski: Wiem, ale praktycznie ma z punktu widzenia...)</u>
<u xml:id="u-77.10" who="#WiesławKaczmarek">Panie Marszałku! Czy mogę udzielać odpowiedzi, czy będziemy prowadzić tu taki dialog?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanuszWojciechowski">Proszę, panie ministrze, o udzielanie odpowiedzi, a państwa posłów proszę o nieutrudnianie udzielania tej odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Jurgiela. Panie pośle, są dwa warianty postępowania. I tu chętnie bym się przychylił, bo tak odczytałem pana pytanie, do takiej intencji, że gdyby ten projekt ruszyć z miejsca, czyli nie czekać na to orzeczenie, lecz zacząć działać w stosunku do tych, którzy są gotowi do realizacji tego projektu, jeżeli chodzi o stosunki właścicielskie, to właściwie trzeba by znowelizować tę ustawę. Zawsze będzie niekończąca się pretensja o sposób postępowania. Nie kryję, że najprostszym rozwiązaniem byłoby sporządzenie do tej ustawy załącznika, w którym wymienione by były firmy wnoszone do spółki, ponieważ w ustawie zastosowano rozwiązanie systemowe mówiące o 100%, a później drugi etap - podniesienie kapitału polegające na inkorporacji, zostało to zapisane, spółek z mniejszościowym udziałem. Dzisiaj byłoby łatwiej, bo uniknęlibyśmy tego sporu, mam na myśli uruchomienie w pierwszym etapie tego według załącznika, list. Przyznaję, że nie brałem udziału w dyskusji przy tworzeniu tego projektu; nie wiem, chyba nie było intencją ustawodawcy - pan poseł zechciał to powiedzieć w drugim pytaniu - dokapitalizowanie tego przedsięwzięcia. Powiem szczerze, że minister skarbu państwa nie przewiduje takich historii, ponieważ nie ma takich zasobów, które by pozwoliły na dokapitalizowanie tej firmy. Ale jeśli w ogóle mówimy o biznesplanie, bo pan zapytał także o biznesplan, to minister skarbu państwa właściwie jest wykonawcą tej operacji, ponieważ aby można było cokolwiek zaplanować w tym segmencie gospodarki, muszą być czytelne zasady regulacji. Na to minister skarbu państwa niestety wpływu nie ma; warstwą regulacji zajmuje się minister rolnictwa. Nie jestem w stanie dzisiaj nawet tego ocenić, bo to, powiem wprost, nie moja część podwórka. Budowanie jakichkolwiek planów związanych z tym, czy ta firma jest opłacalna, nieopłacalna, czy zsumowanie tych wszystkich strat może dać efekt pozytywny, powiem szczerze, w lwiej części zależy do tego, jak zacznie działać i czy działa system regulacyjny.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#WiesławKaczmarek">Pani poseł Grzebisz-Nowicka pytała o akty wykonawcze. Jeśli chodzi o Krajową Spółkę Cukrową, o to, o czym rozmawiamy, nie jest to akt wykonawczy, lecz tylko zobligowanie działania ministra, zobligowanie do tworzenia... Minister skarbu państwa, pani poseł, chociaż w poprzedniej kadencji wziął na siebie główny ciężar dyskusji o problemach cukrownictwa, jest właściwie wykonawcą fragmenciku tej ustawy, wyłącznie wykonawcą, nie interpretatorem. Kreatorem polityki i rozstrzygnięć jest minister rolnictwa i jemu są przypisane w większości sprawy związane z rozporządzeniami. Przyznam szczerze, że nie mam wiedzy w kwestii, jakie akty i rozporządzenia nie zostały przez ministra rolnictwa wykonane.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#WiesławKaczmarek">Pan poseł Stec pyta, czy minister skarbu państwa podjął działania przygotowawcze. Tak, te działania jeszcze przez poprzedniego ministra skarbu państwa zostały podjęte. Natomiast dzisiaj stan prawny jest taki, że praktycznie nie możemy uruchomić tej ustawy z powodu trwających procesów sądowych, które zawdzięczamy dwóm decyzjom - jest to pośrednio także odpowiedź na pytanie, nie jestem pewien, chyba posła Cymańskiego. Jedna decyzja to umowa pomiędzy ministrem skarbu państwa z 15 listopada 2000 r. dotycząca 80 czy 95%, już nie pamiętam, ale chyba 85% akcji Śląskiej Spółki Cukrowej, czyli holdingu, który miał pakiety kontrolne w śląskich spółkach cukrowych. Ustawa weszła w życie, uchwalona została, o ile dobrze pamiętam, 21 czerwca 2001 r., czyli parę miesięcy po podpisaniu tamtej umowy, więc uchwalane było to w stanie świadomości, że uchwala się to z ryzykiem wady prawnej albo nieobowiązywania umowy, albo zablokowania części spółek, które są w innym procesie prywatyzacyjnym. A druga sprawa, którą poruszał pan poseł Cymański, myślę, że o to chodzi, o grupę Nordzucker i decyzje, które podjął na zasadzie przyrzeczenia, wg mojego stanu wiedzy, nie śledziłem dokumentów, zarząd spółki cukrowej w stosunku do inwestora, przyrzekając sprzedaż tych akcji, które ta spółka cukrowa posiada w pięciu cukrowniach, które wymieniłem, czyli to się rozgrywa z kolei na takim drugim szczeblu - pomiędzy spółką cukrową, inwestorem a cukrowniami. Na niższym szczeblu, czyli mamy ten szczebel: minister - spółki cukrowe-inwestor, a tutaj mamy: spółka cukrowa - zarząd - cukrownie - inwestor. I w tych dwóch przypadkach, ponieważ podjęto jakieś działania, w jednym przypadku podpisano umowę, która weszła w życie, co do tego nie ma wątpliwości, w drugim przypadku złożono przyrzeczenie, w obu tych przypadkach...</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Kiedy?)</u>
<u xml:id="u-79.4" who="#WiesławKaczmarek">Panie pośle, przyznam szczerze, że nie pamiętam tego, nie znam tego szczegółu, ale to jest na pewno do sformułowania w odpowiedzi pisemnej. Postanowienie okręgowego sądu jest z 20 lipca 2001 r. w stosunku do jednych cukrowni, w stosunku do Cukrowni Malbork i Cukrowni Nowy Staw postanowienie Sądu Okręgowego w Toruniu jest z 24 maja, czyli te wydarzenia rozgrywały się widać z tego najpóźniej przed lipcem, w maju, w tym okresie, w 2001 r., czyli przed uchwaleniem albo w trakcie uchwalania, w czasie procedowania nad ustawą cukrową.</u>
<u xml:id="u-79.5" who="#WiesławKaczmarek">Nie znam wyników spółek za 1997 r., pan poseł Stec musi mi to wybaczyć, nie znam tych wyników.</u>
<u xml:id="u-79.6" who="#WiesławKaczmarek">Kto doprowadził do bankructwa cukrowni? To jest pytanie pana posła Kalemby. Wie pan, trudno mi dzisiaj publicznie, bez przygotowania wydawać tu jakikolwiek werdykt, ale wydaje mi się, że najmniej czytelna w tym zakresie była polityka resortu rolnictwa poprzedniego rządu. Chyba najmniej w tej sprawie należy winić właściciela, jakim był minister skarbu państwa. I trudno mi, panie pośle Kalemba, odpowiedzieć na pytanie, jaki będzie wyrok, orzeczenie sądu w tej sprawie. Jeżeli chodzi o termin, spodziewamy się go w najbliższym czasie, natomiast nie jest to praktycznie możliwe.</u>
<u xml:id="u-79.7" who="#WiesławKaczmarek">Postępowanie wobec spółek regionalnych i siedziba Krajowej Spółki Cukrowej. Mam pewne doświadczenie, które wiązało się z wyborem siedzib spółek cukrowych w ogóle, gdzie były te kłopoty. Myślę, że chyba najprościej w sytuacji takich napięć, które są, oddać to ślepemu losowi, nie czuć się posądzonym o jakiś skrajny lobbing, ale zapewniam pana posła Byrę, że nie ma również chyba takiej konieczności, potrzeby, żeby była to siedziba w Warszawie. Nie ma takiej potrzeby. Natomiast jak znaleźć właściwe rozwiązanie, które usatysfakcjonuje tych, którzy nie lubią Zamościa, tego nie wiem, po prostu nie wiem.</u>
<u xml:id="u-79.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Kto nie lubi Zamościa, Misztal i Byra lubią.)</u>
<u xml:id="u-79.9" who="#komentarz">(Głosy z sali: Proces już się kończy?)</u>
<u xml:id="u-79.10" who="#WiesławKaczmarek">Nie rozumiem pytania pana posła Zarzyckiego. Proces nie może być, panie pośle, na ukończeniu, ponieważ doradca, bodajże firma Proinvest, była wybrana dla przygotowania całej koncepcji, natomiast działania związane z badaniem majątku, rozpoczęciem procedury, walnymi zgromadzeniami mogły być podjęte z chwilą, kiedy ustawa weszła w życie. Ustawa weszła w życie 24 sierpnia 2001 r., czyli praktycznie 3 miesiące temu. Oczywiście w międzyczasie pojawiły się orzeczenia sądu, o których mówiłem, które blokują tę ustawę. Mówię to w sposób jednoznaczny, co by pan nie zrobił, nie zmusi mnie pan do działania wbrew stanowisku sądu, bo nie będę działał jako minister skarbu państwa, dając przykład lekceważenia decyzji sądu. To powoduje, panie pośle, że cały harmonogram, który był przygotowany w resorcie skarbu państwa, niestety stanął w miejscu, nie możemy tego uruchomić. Jak to przedstawiłem, ten harmonogram wynika z praktyki i doświadczeń, ile trwa wycena majątku tych przedsiębiorstw i jak pan znakomicie wie, pewnie lepiej ode mnie, jesteśmy w sytuacji daleko gorszej niż się niektórym wydaje, więc proces nie jest na ukończeniu. Proces naprawdę dopiero się rozpoczyna. Nie wiem, kiedy sąd rozpozna definitywnie tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-79.11" who="#WiesławKaczmarek">Czy będzie pan respektował powołanie spółki? Czy rząd będzie respektował? Panie pośle Stanibuła, próbowałem wyjaśnić, że stan prawny dotyczący przedsiębiorstw i zapisy ustawy uniemożliwiają dzisiaj w sposób jednoznaczny powołanie tej spółki. Są dwie możliwości wyjścia. Jedną możliwością wyjścia jest czekanie na zakończenie postępowań sądowych, a drugą możliwością, żeby uruchomić proces, jest szybka nowelizacja tej ustawy, która otworzy drogę procesowi tworzenia Krajowej Spółki Cukrowej. Gdybym miał się opowiedzieć za którymś z tych scenariuszy, to wybrałbym scenariusz nowelizacji, która pozwoliłaby uruchomić proces, a później, kiedy się zamknie sprawy związane z rozstrzygnięciem tego, kto tak naprawdę jest właścicielem śląskiej spółki i tych pozostałych, to trzeba będzie to dołączyć. Dzisiaj jest to tak sformułowane w prawie, że właściwie musimy czekać. Czas ucieka. Jeżeli zatem byłaby wola i akceptacja nowelizacji, to resort skarbu państwa może podjąć się takiego zadania, że taki projekt nowelizacji przygotuje, żeby to uruchomić.</u>
<u xml:id="u-79.12" who="#WiesławKaczmarek">To samo pytanie zadał pan poseł Ajchler, mniej więcej chyba odpowiedziałem.</u>
<u xml:id="u-79.13" who="#WiesławKaczmarek">Pan poseł Tomaszewski pytał o nadzór właścicielski. Ten projekt jest traktowany tak samo jak każde inne przedsięwzięcie inwestycyjno-prywatyzacyjne w resorcie skarbu państwa i podlega procesowi nadzoru. Nadzór w Ministerstwie Skarbu Państwa - jak zdążyłem się zorientować - jest zdecentralizowany i podlega poszczególnym delegaturom; minister skarbu państwa ma ich w Polsce 13. Jest to na bieżąco raportowane w cyklu kwartalnym. Jeżeli więc pan poseł ma życzenie, żeby sprawdzić, co się w tym zakresie dzieje, to postaram się dostarczyć panu posłowi tego typu materiał.</u>
<u xml:id="u-79.14" who="#WiesławKaczmarek">Rozumiem, że pan poseł Janowski zachęca mnie do działania. Bardzo cieszę się z takiej deklaracji, pod warunkiem że w niektórych sprawach pan poseł Janowski również mi pomoże. Chodzi o to, żebyśmy zajęli się sprawą, mniej zaś tym, co jej towarzyszyło, czyli emocjami. Dzisiaj bowiem mamy naprawdę skomplikowany stan prawny, panie pośle, i warto byłoby po prostu to rozwikłać. Deklaruję taką chęć, bo to trzeba załatwić, i to jak najszybciej. Nie ma zatem powodu do obawy, że resort skarbu państwa w tej sprawie ma jakąś odmienną politykę. Respektujemy w pełni uchwalone prawo, ale wskazujemy na pewne wady, które blokują nam sprawne działanie, które - informowali mnie o tym pracownicy resortu skarbu państwa - były prezentowane na etapie prac sejmowych i senackich i nie zostały uwzględnione. Gdyby zostały uwzględnione, to dzisiaj nie mielibyśmy tego kłopotu.</u>
<u xml:id="u-79.15" who="#WiesławKaczmarek">Pan poseł Nowicki pytał o możliwości wejścia do spółki - o czym mówiłem już wielokrotnie - i o wyceny majątku. Te wyceny majątku są robione na użytek norm zawartych w art. 492 Kodeksu handlowego, kiedy następuje łączenie majątków spółek, i to jest potrzebne. W przeciwnym razie, gdy nie ma takiej operacji, nie ma powodu, żeby dokonywać tego typu wycen, bo to są w końcu koszty, które spółki muszą pokryć, tak więc wcześniej spółki tego nie robiły.</u>
<u xml:id="u-79.16" who="#WiesławKaczmarek">Pan poseł Cymański pytał o grupę gdańską. Starałem się odpowiedzieć w takim zakresie, na ile wiem, na ile wnikałem w istotę tej sprawy. Właściwie musiałbym zasięgnąć opinii na poziomie spółki cukrowej. Nie zdążyłem tego zrobić, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-79.17" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o kwestię rentowności, to powiedziałem, że jest to też kryterium stabilności tego rynku, regulacji, jak to działa. To naprawdę nie jest materia ministra skarbu państwa. Minister skarbu państwa, jak mi wiadomo, nie przewidywał dokapitalizowania tej spółki cukrowej, zwłaszcza że argumentacja zwolenników tego projektu była na tyle silna, że jest to tak pomyślana struktura ekonomiczna, iż nie potrzebuje dokapitalizowania. Minister skarbu państwa zwracał uwagę - jeśli dobrze pamiętam - na słabość ekonomiczną tego rozwiązania. Myślę, że z perspektywy czasu, znając różnego rodzaju przypadki, należało się liczyć z tym, że tak się to skończy, że w pewnym momencie będzie musiało dojść do dokapitalizowania. Myślę, że ono może i jest możliwe, że się tak wyrażę, ale jest jeden warunek: nie może to być marnowanie kapitału. To znaczy, że rynek musi być stabilny i uregulowany, bo tylko wtedy można ryzykować innym kapitałem publicznym, rozumiem, na użytek prywatnych właścicieli, bo taka jest prawda i taka jest intencja utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej. Jeżeli skarb państwa miałby dołożyć jeszcze publicznego grosza, to musi mieć minimum gwarancji, że ten rynek jest przewidywalny, czyli warstwa regulacji rolnej resortu jest kluczowa. Zaraz się pojawi problem innej natury, dlaczego pewna grupa prywatnych właścicieli jest uprzywilejowana poprzez dokapitalizowanie ich działalności ze środków publicznych; tam było więcej preferencji. Zwracam uwagę tylko na ten aspekt sprawy, iż tego typu publiczna debata, że wymaga to publicznego grosza, jest preferencją dla części prywatnych właścicieli. Myślę, że w kategoriach pewnej procedury nie jest ona w polskim prawie tak do końca przewidziana. Trzeba spojrzeć również na ustawę o pomocy publicznej przedsiębiorcom, bo ona powinna definiować tego typu normy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-79.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#komentarz">(Poseł Piotr Krutul: Panie marszałku, sprostowanie, jeżeli można.)</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JanuszWojciechowski">Sprostowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PiotrKrutul">Tak.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PiotrKrutul">Panie ministrze, jeżeli można.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma sprostowań.)</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#PiotrKrutul">Przepraszam, jest taka możliwość, ponieważ pan minister wprowadził Izbę w błąd. Panie ministrze, nie należy czekać na decyzję sądu, ponieważ w dniu 15 lipca kontrakt ze spółką niemiecką, francuską wygasł, tą, która chciała kupić. Jeżeli jestem w błędzie, proszę o sprostowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanuszWojciechowski">Przepraszam bardzo, pan poseł może sprostować własną wypowiedź, jeśli została źle zrozumiana lub zacytowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WiesławKaczmarek">Można, panie marszałku?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanuszWojciechowski">Proszę bardzo, pan minister chce coś jeszcze dodatkowo wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#JanuszWojciechowski">Jednak na tym już kończymy, proszę państwa, nie przewiduję dalszej polemiki.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WiesławKaczmarek">Panie pośle, nie czuję się prawnikiem w tym zakresie, ale przeczytałem parę interpretacji prawnych. To, co pan mówi, też nie do końca jest prawdą, bo jak pan zareaguje na przypadek, może to nie miało miejsca, gdy w umowie pomiędzy skarbem państwa a inwestorem wprowadzono warunek, który nie do końca był warunkiem fair, a teraz się to wykorzystuje jako argumentację na rzecz tego, że umowa jest nieważna. To musi rozstrzygnąć sąd, więc niech pan nie feruje wyroków, czy kontrakt jest ważny, czy nieważny, bo to nie jest, panie pośle, nasza rola. Poczekajmy na wyrok sądu, odrobinkę cierpliwości, o to proszę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#JanuszWojciechowski">Mam prośbę, żeby nie prowokować z kolei odpowiedzi posłów, a pan minister zadał posłowi pytanie.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję panu ministrowi za udzieloną odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#komentarz">(Poseł Stanisław Kalemba: Dodatkowe pytanie.)</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#JanuszWojciechowski">Nie przewidujemy, proszę państwa, dalszej rundy pytań, bo w ten sposób nie wyjdziemy z sali.</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#komentarz">(Poseł Wojciech Szczęsny Zarzycki: Nie zostały udzielone odpowiedzi.)</u>
<u xml:id="u-86.6" who="#JanuszWojciechowski">Pan minister udzielił odpowiedzi, wszyscy słyszeliśmy. Jeżeli są jeszcze wątpliwości, bardzo proszę, żeby je wyjaśnić w korespondencji bądź w formie dalszych pytań, ale już na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-86.7" who="#JanuszWojciechowski">Wysoka Izbo! Lista posłów, którzy zgłosili gotowość sformułowania pytania, została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-86.8" who="#JanuszWojciechowski">Kończymy rozpatrywanie tego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-86.9" who="#JanuszWojciechowski">Bardzo proszę pana posła sekretarza Mieczysława Jedonia o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławJedoń">Posiedzenie Klubu Parlamentarnego Unii Pracy odbędzie się dzisiaj, 25 października, o godz. 17 w sali nr 25 w budynku G. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanuszWojciechowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#JanuszWojciechowski">Wysoka Izbo! Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów porządku dziennego w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#JanuszWojciechowski">Żaden z posłów nie zgłosił się do oświadczenia poselskiego.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#JanuszWojciechowski">Zarządzam przerwę w posiedzeniu Sejmu do jutra, to jest do 26 października, do godz. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 15 min 25)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>