text_structure.xml
157 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji. W dalszym ciągu rozpatrujemy projekt ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Do rozpatrzenia pozostał nam dział XII - Przepisy przejściowe, dostosowawcze i przepisy końcowe. Nie rozpatrzyliśmy także działu IV dotyczącego Agencji Oceny Technologii Medycznych. Poza tym mamy nie zamknięte art.: 29, 42, 49, 56, 57, 58, 87, 88, 89, 105, 205, 219, 221–223 i 229. Biuro Legislacyjne poinformowało mnie, że powinniśmy spróbować rozpatrzyć dział IV, żeby ta kwestia została definitywnie rozstrzygnięta. Dopóki tego nie uczynimy, to właściwie nie bardzo mamy możliwość posunięcia się w pracach nad projektem ustawy. Przystępujemy zatem do sformułowania zastrzeżeń i wniosków dotyczących działu IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefSzczepańczyk">Proponuję wykreślenie całego działu IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AlicjaLis">Składam taką samą propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Pragnę poinformować państwa, że do działu IV poprawkę złożył pan poseł Zbigniew Podraza. Państwo otrzymaliście tę poprawkę na piśmie. Pan poseł proponuje w swojej poprawce zmianę tytułu działu IV. Nazywałby się on: „Urząd Oceny Procedur Medycznych” i nie byłby podzielony na rozdziały, według propozycji pana posła. Z przedstawionej treści wynika, że art. 59 i 60 znalazłyby się w dziale o nowym tytule. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaPotępa">Uważam, że należałoby najpierw przegłosować wniosek pan posła Józefa Szczepańczyka, jako najdalej idący, a dopiero potem zająć się tą poprawką, o ile ten wniosek nie uzyska większości.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy pan minister chciałby zabrać głos na temat dalszych losów działu IV?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiktorMasłowski">Prosiłbym, żeby zbyt pochopnie nie decydować o wykreśleniu tego działu czy w ogóle zadań w tym zakresie. Dział ten wiąże się bezpośrednio z zakresem świadczeń, czyli z tzw. koszykiem negatywnym, który jest załącznikiem do projektu ustawy. Wszyscy wiemy, że taka instytucja, jak opisywana w tym dziale Agencja, musi istnieć, żeby później można było procedować w kierunku stworzenia koszyka pozytywnego. Wydaje nam się, że ta ustawa to jest właściwe miejsce do uregulowania tej kwestii. Odpowiadamy w ten sposób na jedno z fundamentalnych zastrzeżeń Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące braku pokazania zakresu świadczeń przysługujących ubezpieczonemu obywatelowi. Sądzimy, że gdyby ten dział został skreślony z ustawy, to trudno by było w przyszłości procedować nad tym koszykiem oraz nad procedurami medycznymi, które przysługiwałyby obywatelowi w ramach ubezpieczenia. Bardzo bym prosił Komisję o zastanowienie się nad tą decyzją. Gdybyście państwo jednak podjęli decyzję o wykreśleniu działu IV z tej ustawy, to prosilibyśmy przynajmniej o danie jakiejś możliwości wykonywania zadań Agencji przez ministra zdrowia, w oparciu o instytucje, którymi minister dysponuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AlfredBudner">Mam pytanie do pana ministra. Czy resort nie dysponuje podległymi sobie instytutami oraz konsultantami krajowymi, którzy mogliby ustalać te procedury? Przecież macie państwo takie instrumenty, więc po co chcecie tworzyć następną „czapę”. To nie ma sensu. Zgadzam się z panem ministrem, że trzeba dać resortowi szansę ustalenia koszyka świadczeń medycznych, ale powinno to być wykonane własnymi siłami ministerstwa. Nie twórzmy kolejnej instytucji, na którą budżet państwa będzie musiał łożyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Zgadzam się z opinią, że zawarte w projekcie rządowym przepisy dotyczące Agencji są do wykreślenia. Natomiast istnieje ogromna zbieżność między tymi przepisami a koncepcją Platformy Obywatelskiej. Myślę, że wiąże się to również z koncepcją przedstawioną przez posła Zbigniewa Podrazę oraz z kierunkami dyskusji przeprowadzonej przez rząd ze wszystkimi klubami itd. Niezależnie od tego, czy ta instytucja będzie nosiła nazwę „Urząd” czy „Agencja”, ma ona podlegać Urzędowi Rady Ministrów. Bardzo podobny jest również zakres działań dwóch projektowanych instytucji. Ta sprawa jest bardzo istotna, a więc nie podejmujmy pochopnych decyzji. Zgadzam się z opinią, że należy skreślić dział IV z przedłożenia rządowego, ale powinniśmy dyskutować nad dwoma przedstawionymi koncepcjami, które są bardzo zbieżne ze sobą, jak i z zapisami działu IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszCymański">Obawiam się, że zaczynamy rozwijać dyskusję nad szczegółami tego rozwiązania. Z przebiegu oficjalnych i nieoficjalnych dyskusji zrozumiałem, że nie jest kwestią, czy ma istnieć tego typu instytucja. Sens funkcjonowania niezależnej instytucji, która regulowałaby te niezwykle ważne kwestie, nie ulega żadnej wątpliwości. Przedstawiciele żadnej siły politycznej tego sensu nie kwestionowali i nie kwestionują. Pytanie nie dotyczy kwestii, czy należy tworzyć uregulowania ustawowe dotyczące takiej instytucji, natomiast powinniśmy się zastanowić, kiedy należy to uczynić. Czy chcemy ten temat rozstrzygać w tej ustawie, na tym etapie? Wprawdzie rząd i pan minister wyrażają opinię, że ten zakres powinien być uregulowany w tej ustawie, ale z prowadzonych dyskusji wysnułem wniosek, że nikt o to nie będzie kruszył kopii. Jeżeli występuje determinacja parlamentu, żeby nie rozstrzygać tej kwestii w ustawie, nad którą pracujemy, to wojny z tego powodu nie będzie. Proponuję zatem rozstrzygnąć tę kwestię w głosowaniu. Nie czynię tego dlatego, że lekceważę inne propozycje rozwiązań czy poprawkę posła Zbigniewa Podrazy. Chodzi mi jedynie o to, żeby „skrócić pole gry”, jak ujął to pan minister Marek Balicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Tak się złożyło, że dzisiaj przed wyjazdem oglądałem wywiad z panem ministrem Markiem Balickim udzielony TVP 3. Wydaje się, że inne jest stanowisko pana ministra dla opinii publicznej, a inne dla urzędników ministerstwa. Z tego, co wyczytałem, to przedstawiano opinię, że oczywiście niezbędne są pewne rozwiązania dotyczące standaryzacji i procedur oceny technologii medycznych, bo to nie jest to samo, ale resort ma tyle różnych departamentów, że jest w stanie stworzyć podwaliny nowych uregulowań prawnych. Obecnie mamy trzy projekty: projekt rządowy zawarty w oficjalnym druku, projekt zawarty w autopoprawce rządu prezentowany przez pana posła Zbigniewa Podrazę oraz projekt Platformy Obywatelskiej. Być może te projekty mówią o tym samym, ale niekoniecznie zawierają takie same rozumowanie i rozwiązania. W związku z tym, jeżeli chcemy dyskutować następne dwa tygodnie i na nowo tworzyć czwartą - tym razem sejmową - wersję tego działu, to bardzo proszę. Przychylam się jednak do propozycji pani posłanki Alicji Lis oraz pana posła Józefa Szczepańczyka, żeby podjąć decyzję, która wydatnie skróci prace nad całością ustawy. Nikt nie uniemożliwia ministrowi prowadzenia prac nad osobną ustawą regulującą ten zakres. Nikt nie uniemożliwia rządowi podjęcia i realizowania prac nad tego typu rozwiązaniem i składania stosownego projektu w trybie pilnym. Rząd dysponuje wszelkimi uprawnieniami w tym zakresie. Sądzę, że obecnie realizacja konsultacji społecznych oraz określenie docelowego modelu, są na tyle mgliste, że nawet jeden minister się z tego powodu obraził i złożył dymisję. Nie otwierajmy tej całej dyskusji, bowiem jest to obszar szalenie kontrowersyjny. Tym bardziej, że nie znamy dokładnie aktualnych danych. Przecież w ministerstwie funkcjonowała kiedyś komórka zajmująca się ekonomiką ochrony zdrowia. Próbowała ona opracować słownik oraz procedury. Są również określone doświadczenia Narodowego Funduszu Zdrowia, bo przecież istnieje katalog procedur medycznych. Jaki on jest, to wszyscy wiemy. Jeżeli ktoś chce mnie mile rozczarować i stwierdzić, że dzięki umieszczeniu w ustawie tego działu, od przyszłego roku katalog procedur będzie wspaniały i przejrzysty, to chętnie to usłyszę i będę - tak, jak rząd - otwarty, ale jakoś czuję wewnętrzny opór przed tym, żebyście państwo mnie przekonali. Niestety potrzeba wielu miesięcy, żeby stworzyć akt prawny, a wielu lat, żeby stworzyć przejrzysty i jednoznaczny katalog procedur. Uważam, że nie należy otwierać tej dyskusji. Proponuję przegłosować wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanCichy">Chcielibyśmy zwrócić uwagę na pewien problem natury konstytucyjnej. Otóż tak w autopoprawce rządu, jak i w poprawce Platformy Obywatelskiej znajdują się przepisy określające zadania Urzędu albo Instytutu. W tych dwóch poprawkach używa się dwóch nazw tej instytucji. Może się mylimy, ale wydaje nam się, że część z tych zadań ma charakter prawa powszechnie obowiązującego, na przykład określenie wartości poszczególnych procedur, ich ocena itd. W związku z tym to uregulowanie powinno być tworzone w takiej sekwencji, że najpierw opisuje się w ustawie podstawowe kwestie, a dopiero później powinna być opisywana procedura dotycząca rozporządzeń wykonawczych. Takiej procedury tutaj nie dostrzegamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Panie mecenasie, to nie jest tak, bo Instytut ma tylko przygotowywać materiały - mówiąc w skrócie - a w dalszej części jest opisana procedura prawna, czyli, co dalej robi minister zdrowia, co się dalej dzieje i kiedy to nabiera mocy obowiązującego prawa. To są przygotowywane elementy oparte na dowodach medycznych. To są również opinie, które są później wykorzystywane przez ministra zdrowia do podjęcia własnej decyzji. W naszej poprawce jest zawarta procedura określająca, kiedy, w jakim przypadku i co wchodzi do obowiązującego prawa. Potem jest jeszcze opisana procedura dotycząca opisania technologii medycznej. Piszemy tam, że minister uznaje, iż dana technologia wchodzi w zakres świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Potem sprawa wraca do Instytutu i na życzenie ministra realizowane są tam dalsze prace, ale wszelkie decyzje, żeby stać się obowiązującym prawem, muszą być wydane przez organy rządowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanCichy">Rzeczywiście w poprawce Platformy Obywatelskiej jest zamieszczony przepis art. 71 ust. 5, który stanowi, że minister właściwy do spraw zdrowia po zasięgnięciu opinii prezesa Instytutu (...) w drodze rozporządzenia określa sposób, metody i narzędzia określenia wartości poszczególnych świadczeń itd. Nam się wydaje, że skoro ma się ukazać rozporządzenie, które coś określa, w takim razie ma to charakter prawa powszechnie obowiązującego, a zatem to upoważnienie jest - w naszym przekonaniu - dalece blankietowe. To ustawa w pierwszym rzędzie powinna określać pryncypia w danych zagadnieniach. Przecież rozporządzenie ma być elementem wykonania dyspozycji ustawy. W naszym przekonaniu, rozporządzenie w takim brzmieniu, w sytuacji, gdy ustawa na ten temat nic nie mówi, jest zbyt daleko posuniętym blankietem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AlicjaLis">Sądzę, że nie ma sensu hamować prac nad ustawą sprawą tej Agencji. Nikt nam nie zabroni w niedługim czasie zająć się ustawowym stworzeniem tego typu instytucji, a teraz głosujmy i posuwajmy się naprzód, bo trzeba zdążyć na czas z całą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Już wielokrotnie na forum Komisji wygłaszano opinię, że instytucja tego typu - obojętne czy nazwana Agencją, Urzędem czy Instytutem - jest potrzebna. Również wielokrotnie słyszeliśmy, że minister ma możliwość powołania takiej jednostki. Jednak możliwość to nie znaczy obowiązek. To jest tylko możliwość. Jestem skłonna przychylić się do poglądu, że ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej to nie jest najlepsze miejsce dla tych zapisów i byłoby rozsądniej, żeby ta kwestia została uregulowana w osobnej ustawie. Jeżeli postanowimy, że dział IV zostaje z ustawy wykreślony, to powinniśmy pomyśleć również o tym, żeby w przepisach przejściowych jednym krótkim zdaniem zaznaczyć, że minister zdrowia musi zmierzać do powołania takiej jednostki. W przeciwnym razie nie będzie gwarancji, że minister to uczyni. To nie jest jednak problem związany z tym działem. Dotyczy on zupełnie innej części projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Trybunał Konstytucyjny nałożył obowiązek stworzenia takiej instytucji. Zapewne nie możemy w ustawie zawrzeć apelu w tej sprawie, bo byłoby to dość kuriozalne. Możemy jednak przygotować rezolucję do premiera, żeby w trybie pilnym rozpoczął prace nad powołaniem jakiegoś instytutu czy urzędu - wszystko jedno - któremu określiłby zadania i nadał kompetencje. Konieczne jest także opracowanie całej procedury dotyczącej tego, co będzie się działo z gotowymi ocenami technologii medycznych. Nie ulega wątpliwości, że zadania takiej instytucji muszą być ściśle określone, bowiem w przeciwnym razie mogłaby się ona zajmować każdym projektem, który nijak nie będzie się miał do realiów życiowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Myślę, że możemy już przystąpić do głosowania nad najdalej idącym wnioskiem, czyli propozycją wykreślenia działu IV z projektu ustawy. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się, opowiedziała się za wykreśleniem działu IV z projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Mam uwagę na temat dalszego toku prac Komisji. Otóż w sobotę zaczęliśmy dyskusję na temat bardzo istotnych rozwiązań dotyczących gospodarki lekowej, czyli ustawy o cenach itd. Obawiam się, że mamy w tym zakresie za mało informacji. Nie ma wątpliwości co do tego, że polityka lekowa się nie sprawdziła. Świadczą o tym poszczególne sprawozdania z wykonania budżetów kas chorych czy Narodowego Funduszu Zdrowia. Ustawa o cenach jest uregulowaniem z pogranicza medycyny. W zasadzie jest ona stricte finansowa. Dlatego chciałbym, żeby przedstawiciele rządu zainteresowali tymi rozwiązaniami odpowiednie osoby z Ministerstwa Finansów. Chodzi o to, żebyśmy uzyskali informacje, czy przyjęcie jakichkolwiek poprawek ureguluje ten zakres choćby pod względem finansowym, ale nie zatracając nic z istoty i konieczności ograniczeń lekowych. Czy przypadkiem nie będzie tak, że pochopne rozwiązanie wprawdzie uspokoi rynek, ale cenę za to poniosą pacjenci albo finanse publiczne. Dlatego apeluję, żeby Ministerstwo Finansów dokładnie przejrzało, co dzisiaj dzieje się z ustawą o cenach i przestrzeganiem jej procedur oraz żeby skonsultowało wszystkie propozycje, które będą procedowane w związku z nowelizacją ustawy o cenach. Prosiłbym zatem, żebyśmy dzisiaj nie zajmowali się tym zakresem. Muszę się przyznać do ogromnej ignorancji w tej dziedzinie. Osobiście nie jestem w stanie, zwłaszcza w tym szumie informacyjnym, wypracować sobie w tej sprawie, jakiegokolwiek stanowiska. Mówię w swoim imieniu, ale mam wrażenie, że będę wyrazicielem opinii części z państwa, gdy stwierdzę, że bez pomocy resortu finansów nie poradzimy sobie z tym tematem.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Panie mecenasie, czy na tym etapie prac nad projektem ustawy jesteśmy w stanie podjąć prace nad działem XII - Przepisy przejściowe, dostosowawcze i przepisy końcowe. Na wtorek zadaliśmy ministerstwu przygotowanie odpowiedzi na różne nasze wątpliwości dotyczące artykułów pozostawionych do zamknięcia. Tak więc dopiero jutro zajęlibyśmy się tym, co zostawiliśmy po drodze. Czy jesteśmy w stanie tak procedować?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BogdanCichy">Myślę, że tak. Moglibyśmy dzisiaj zamknąć ustawę, a jutro wrócilibyście państwo do tych kilkunastu artykułów, które na przestrzeni całego projektu zostały pozostawione do rozpatrzenia po wyjaśnieniu pewnych wątpliwości. Pozwoli nam to na dokonanie przeglądu całej ustawy. Dzięki temu będziemy mogli przekonać się, jak ona mniej więcej wygląda. Gdybyśmy mieli jakieś wątpliwości, to będzie jeszcze możliwość zgłoszenia ich Komisji. Pragnę dodać, że integralną częścią ustawy jest załącznik. Nie wiem, czy państwo przyjmiecie go w całości, czy może będziecie chcieli przekonać się, jakie propozycje są w nim zawarte. Proponujemy zatem rozpatrzyć dzisiaj dział 12 i ewentualnie jeszcze ów załącznik.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wobec takiego stanowiska Biura Legislacyjnego, przystępujemy do prac nad działem 12 - Przepisy przejściowe, dostosowawcze i przepisy końcowe. Czy ktoś z państwa posłów ma zastrzeżenia do tytułu działu 12? Nie stwierdzam, zatem przyjęliśmy tytuł działu 12. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 232. Czy są uwagi do tego artykułu? Nie stwierdzam. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 232? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 232. Art. 233. Czy są uwagi? Nie stwierdzam. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 233. Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 133. Artykuł 234 składa się z trzech ustępów. Czy ktoś z państwa posłów ma zastrzeżenia do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proponowałabym zapisanie tutaj: „Fundusz zapewnia ciągłość udzielania świadczeń opieki zdrowotnej ubezpieczonym”, czyli nie „świadczeń zdrowotnych”, jak zapisano w przedłożeniu rządowym, tylko „świadczeń opieki zdrowotnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BolesławPiecha">Poszedłbym jeszcze dalej. O ile w ust. 1 mówimy o ubezpieczonych, którzy są nadal ubezpieczonymi na podstawie obowiązującej obecnie ustawy, to jednak trzeba pamiętać o tym, że Fundusz będzie płacił również za osoby inne niż ubezpieczone. Proponowałbym zatem zapisanie w ust. 1, że: „Fundusz zapewnia ciągłość udzielania świadczeń opieki zdrowotnej świadczeniobiorcom”.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę o opinię ministerstwa w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WładysławPuzoń">To są przepisy przejściowe, które przeprowadzają nas z obecnego stanu prawnego do nowego. Owi świadczeniobiorcy będą mieli te uprawnienia dopiero po wejściu w życie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos na ten temat? Nie stwierdzam. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanCichy">Podzielamy stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są jeszcze jakieś zastrzeżenia do tego ustępu? Nie stwierdzam, wobec tego uznaję, że art. 234 ust. 1 został przyjęty. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Rozumiem, że ten przepis stanowi, że o ile jest wola kontynuowania umowy wieloletniej przez świadczeniodawcę, to ta umowa będzie kontynuowana. Niemniej jednak, gdy czyta się pierwszą część zdania, to jakby nie ma się pewności, co do tej kwestii. Zwracam uwagę na konsekwencje takiego zapisu, zwłaszcza w kontekście rozmów z kredytodawcami. Rzecz w tym, że kredytodawcy nie udzielają kredytów instytucjom, które, ujmując to niefachowo, mają zawarte krótkie umowy. Obecnie taki zapis oznaczałby, że nie ma nikogo, kto miałby dłuższą umowę niż pięciomiesięczna. Natomiast w dniu wejścia w życie tej ustawy ta gwarancja byłaby dwumiesięczna albo jeszcze krótsza. Wydaje się, że to może być groźne, zwłaszcza w kontekście jeszcze nie do końca sprecyzowanych planów ratowania publicznych zakładów opieki zdrowotnej przy pomocy kredytów. Żaden bank nie udzieli kredytu podmiotowi, który ma tak krótką gwarancję obowiązywania umowy, zwłaszcza w stosunku do tych, którzy mają dłuższe umowy. Sądzę, że byłoby lepiej, gdyby ten ustęp stanowił, że jeżeli świadczeniodawca nie zgłosi chęci rozwiązania umowy to automatycznie zachowuje ona ważność po 1 stycznia 2005 r. Byłoby, to bezpieczniejsze z punktu widzenia, o którym mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do ust. 2 w art. 234?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrystynaHerman">Chciałabym zapytać, czy taki zapis oznacza, ze świadczeniodawca, który ma zawartą umowę na czas dłuższy niż do 31 grudnia 2004 r., mimo zmiany warunków zawierania umów na rok 2005 pozostanie przy tej umowie, którą ma aktualnie podpisaną, jeżeli taka będzie jego wola i na warunkach, jakie dzisiaj dotyczą tych umów?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BolesławPiecha">Podzieliłbym w pewnej mierze niepokój pana prezesa Konstantego Radziwiłła. Pacta sunt servanda. To jest taki stary obyczaj. Wolałbym, żeby ten zapis był prosty i żeby umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych zawarte na okres dłuższy niż do dnia 31 grudnia 2004 r. były honorowane, czyli Fundusz jakby je przejął. Ewentualnie w drugim zdaniu można zapisać: „chyba, że świadczeniodawca sam wypowie tę umowę”. Wydaje mi się, że zapis z przedłożenia rządowego oznacza w praktyce: że z mocy prawa wszystkie umowy są rozwiązane, chyba że ktoś wystąpi, żeby takiej umowy nie rozwiązywać. Istotne pytanie do Funduszu brzmi: ile jest takich umów i czy koniecznie muszą one być weryfikowane. Na razie wygląda na to, że nowy Fundusz założył sobie, że zweryfikuje wszystkie umowy, chyba że ktoś przedstawi na piśmie inną ofertę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#AlfredBudner">Rozumiem, że te umowy zostały zawarte między dwoma stronami, czyli NFZ i świadczeniodawcą. Nie możemy zatem ich przekreślać. Sugerowałbym, żeby w tym ustępie zostało jasno zapisane, że umowy zawarte na dłużej niż do końca 2004 r. nadal zachowują ważność. Nic tutaj nie trzeba wymyślać.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiktorMasłowski">Oczywiście podzielam te wszystkie uwagi. Chciałbym tylko, żebyśmy zwrócili uwagę na fakt, że te wszystkie umowy zostały zawarte na podstawie przepisów ustawy, która przestaje obowiązywać od 31 grudnia br., bowiem została zakwestionowana, m.in. w części dotyczącej kontraktowania świadczeń, przez Trybunał Konstytucyjny. Prosiłbym, żeby pan mecenas Władysław Puzoń wypowiedział się w tej kwestii jako prawnik i wyjaśnił związek zapisów przedstawionych w projekcie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WładysławPuzoń">Pan poseł Bolesław Piecha oraz pan prezes Konstanty Radziwiłł mają rację, że ten przepis jest skonstruowany jakby od drugiej strony. Umowy te obowiązują tylko w przypadku, jeżeli świadczeniodawca oświadczy, że pozostaje tą umową związany. Przyjęliśmy takie rozwiązanie, ponieważ mamy tutaj istotnie do czynienia ze skomplikowaną sytuacją. Gdyby ta ustawa w normalnym trybie uchylała tylko ustawę poprzednio obowiązującą, to ten przepis byłby skonstruowany tak, jak panowie proponujecie. Natomiast nasza wersja przepisu została tak sformułowana, ponieważ orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego podważyło konstytucyjność ustawy, na podstawie której zawarto te umowy, a jednocześnie musimy chronić inną wartość konstytucyjną, czyli prawa nabyte. Stąd sformułowanie: „chyba, że świadczeniodawca oświadczy Funduszowi, że pozostaje związany umową”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że istnieje gwarancja, iż nawet w przypadku umowy niekorzystnej dla Funduszu, jeżeli świadczeniodawca oświadczy, że chce taką umowę kontynuować. Część umów zawarto w tzw. okresie burzy i naporu, zatem mogą one być kontestowane przez Fundusz. Skoro doszło do sytuacji, że w obszarze podstawowej opieki zdrowotnej konieczne było pojawienie się dodatkowych środków, to pewnie powód takiej kontestacji - nie mówię, że rewanżu - mógł się gdzieś pojawić. Rozumiem zatem, że nie ma takiej możliwości, żeby umowa nie była kontynuowana w sytuacji, jeżeli świadczeniodawca oświadczy, że chcę ją kontynuować.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WładysławPuzoń">Jeżeli świadczeniodawca w ciągu miesiąca nie oświadczy, że pozostaje związany umową, to umowa ulega rozwiązaniu z mocy prawa. Takie jest stanowisko Rządowego Centrum Legislacji. Istotne jest, co na temat sądzi Biuro Legislacyjne KS.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, ze chodzi o odwrócenie tej sytuacji. Istotne jest pytanie, co powinno być normą a co zasadą. Rozumiem wypowiedzi przedmówców w taki sposób, że świadczeniodawca powinien mieć możliwość rozwiązania umowy. Natomiast w projekcie rządowym jest to zapisane odwrotnie, czyli że wszystkie umowy ulegają rozwiązaniu i dopiero trzeba oświadczyć, że chce się umowę kontynuować. Uważam, że rację ma pan prezes Konstanty Radziwiłł, który stwierdził, że jeżeli świadczeniodawca nie zgłosi chęci rozwiązania umowy, to powinna ona automatycznie obowiązywać nadal. Jest coś takiego jak ciągłość prawna. Umowa to jest w pewnym sensie związek dwóch stron. Czy ten stosunek prawny zostaje zachowany, czy nie? Jeżeli to jest całkowicie nowa jakość, to wszystko powinno być zmienione. Natomiast tutaj wystarczy oświadczenie jednej strony i nadal stosunek prawny istnieje. Ten spór nie jest jednak tak ważny. Ma on właściwie charakter prawny. Powinny być jasno zarysowane stanowiska, a następnie powinno się odbyć głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaHerman">Spór niezupełnie jest tylko prawniczy, bowiem z takim postawieniem sprawy wiąże się kilka niebezpieczeństw. Trudno sobie wyobrazić, żeby korzystniejsza umowa zawarta w 2004 r. nie została podtrzymana przez świadczeniodawcę, czyli żeby on świadomie przyjął mniej korzystną umowę na rok 2005. Ten zapis gwarantuje mu utrzymanie korzystniejszej umowy. Jest to jednak gwarancja jednostronna. Przy okazji prac nad ustawą staramy się porządkować system, ale nie rozstrzygnęliśmy jeszcze kwestii funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej. Nie zdecydowaliśmy, czy ona przyjmie formę opieki lekarza rodzinnego czy formę poradni rejonowych. Dlatego mam poważne wątpliwości, czy można dawać uprawnienia jednej stronie, nie dając żadnych uprawnień drugiej stronie, czyli Funduszowi, a tak naprawdę to świadczeniobiorcom. Od tego będzie przecież zależała ilość przekazywanych środków finansowych, bo zawieranie umów to nie jest nic innego niż właśnie pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BogdanDerwich">Szczerze mówiąc, nie rozumiem przebiegu tej dyskusji. Dla mnie jest oczywiste, że ten przepis to jest gwarancja zachowania praw nabytych. Tak naprawdę inicjatywa od początku do końca jest po stronie świadczeniodawcy. Ów świadczeniodawca ma możliwość uświadomienia sobie, że trzeba zrobić wysiłek i potwierdzić, że chce kontynuować umowę. Rozumiem, że przedstawiony zapis art. 234 ust. 2 wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, które powoduje, że 31 grudnia 2004 r. coś się kończy. Ale, żeby te umowy mogły być kontynuowane, dajemy świadczeniodawcom szansę w postaci oświadczenia, które mogą złożyć. Inicjatywa jest po ich stronie. Dla mnie to rozwiązanie jest oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrystynaHerman">Ad vocem. Chciałabym przypomnieć członkom Komisji naszą długą i zażartą dyskusję toczoną w związku z małą nowelizacją ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Jej konsekwencją również było wypowiadanie umów zawartych przez różne stowarzyszenia i instytucje, które prowadziły działalność w oparciu o bazę i mienie publicznych zakładów opieki zdrowotnej. W tamtym przypadku również występował problem wypowiedzenia umów zawartych na czas nieokreślony. Oczywiście w konsekwencji były to umowy niekorzystne dla publicznych zakładów opieki zdrowotnej, ponieważ w pomieszczeniach i na sprzęcie publicznego zakładu wykonywana była praktyka niepubliczna. Tak to nazwijmy. Wtedy również toczono dyskusje, czy od strony prawnej możliwe jest wypowiedzenie umów niekorzystnych dla systemu zawartych na czas nieokreślony. Przypominam, że w tamtym przypadku zdecydowaliśmy, że tak postąpimy, naprawiając cały system ochrony zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AlfredBudner">Jestem za jak najdalej idącym uproszczeniem tego zapisu. Dalej jest jeszcze ust. 3, który jakby sankcjonuje ust. 2. Stwarza on możliwość przedłużenia dotychczasowych umów w razie niemożności zawarcia nowych umów na rok 2005. Jest to pewna gwarancja bezpieczeństwa. Obstawałbym jednak przy prostym zapisie, iż umowa zawarta przez dwie strony - Fundusz i świadczeniodawcę - jest nadal ważna po 31 grudnia 2004. To wystarczy. Nie trzeba tu nic innego wymyślać, bo tylko spowoduje to w przyszłości mnóstwo kłopotów natury proceduralnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chciałabym zapytać przedstawicieli NFZ, jaki procent ogólnej liczby umów to tzw. umowy wieloletnie. Zazwyczaj podpisuje się umowy roczne. Czego więc dotyczą te umowy wieloletnie - szpitalnictwa, podstawowej opieki zdrowotnej czy może specjalistyki? Pytam o to, ponieważ prowadzimy dyskusję, ale de facto nie wiemy jaki jest zakres owych umów wieloletnich.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Myślę, że trzeba ograniczać koszty naprawy systemu ochrony zdrowia. Porównanie do podkontraktów na udzielanie pomieszczeń i sprzętu przez publiczne ZOZ niepublicznym podmiotom jest o tyle chybione, że generalnie nie ma zastrzeżeń do umów zawartych z NFZ. Przypominam, ze każdą umowę można - zgodnie z jej zapisami - w normalnym trybie rozwiązać. Inicjatywa może wyjść tak ze strony świadczeniodawcy, jak i Funduszu. Fundusz może rozwiązać umowę także w trybie specjalnym, jeżeli stwierdzi zaistnienie nieprawidłowości w realizacji umowy. Nie potrzeba zatem generalnego rozwiązania, które wszystkich postawi w punkcie zero. Wszyscy eksperci przedstawili zarzut w stosunku do praktyki - najpierw stosowanej przez kasy chorych, a potem Narodowy Fundusz Zdrowia - zawierania umów jednorocznych. Według opinii ekspertów zawieranie takich umów jest patologią, która stawia podmioty gospodarcze, jakimi są placówki służby zdrowia, w niezwykle trudnej sytuacji od strony ekonomicznej, tak w zakresie starania się o kredyty, jak i w dziedzinie planowania. Do ostatniego dnia grudnia, a czasami jeszcze dłużej, nie wiadomo, ilu pracowników można zatrudniać, jakie będą perspektywy finansowe itd. Wydaje się, że wielkim osiągnięciem systemu jest fakt, że funkcjonują umowy wieloletnie, choć jest ich niewiele. Jeżeli taka jest wola państwa posłów i taka potrzeba, to należy te umowy wziąć pod lupę i te z nich, które są nieprawidłowe, trzeba szybko rozwiązać, nie czekając do 1 stycznia 2005. Natomiast, jeżeli umowy są prawidłowe, to trzeba je pielęgnować. Umowy te gwarantują bowiem nielicznym placówkom pewną stabilność, stabilność tego najbardziej brakuje placówkom służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WiktorMasłowski">Intencja jest słuszna, jednak mówiłem już o tym, że zapis z przedłożenia rządowego umożliwia dalsze funkcjonowanie umowy. Wystarczy złożyć na piśmie oświadczenie. Ten zapis jest związany z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Tak to wygląda od strony prawnej. Wyjaśniał to już pan mecenas Władysław Puzon. Nawet jeżeli mówimy o umowach wieloletnich, to i tak kwestie finansowe są regulowane - to jest ważne przy rozpatrywaniu wniosków o kredyty bankowe - aneksami w okresie rocznym. Jeżeli chodzi o liczbę umów wieloletnich, to na pewno pan prezes Marek Lejk udzieli w tym zakresie precyzyjnej odpowiedzi. Natomiast z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że tych umów w ramach powszechnej opieki zdrowotnej nie jest tak mało, bo aż 1/3 liczby ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BolesławPiecha">Chętnie wysłucham informacji pana prezesa. Natomiast, gdyby istniała tylko jedna taka umowa, to ważny jest sygnał, który z tej Komisji płynie. Ten sygnał jest taki, że oto wszystkie umowy zostaną z mocy prawa zerwane, a tylko niektóre będą kontynuowane, ale do tego potrzebny jest jakiś wniosek. Potrzebny będzie wzór tego wniosku itd. Pojawi się wiele różnych problemów. Myślę, że to jest problem prawny, ale jeżeli jest to możliwe, to proponuję odwrócić sytuację, a więc zapewnić funkcjonowanie tym podmiotom, które miały podpisaną umowę wieloletnią. Natomiast proszę do tego nie mieszać kwestii umów wadliwie zawartych, bowiem na taką okoliczność jest przewidziana specjalna procedura. Taką umowę można w każdej chwili wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym. Można ją również zaskarżyć etc. Bardzo proszę, żebyśmy dali jednoznaczny sygnał, że umowy, które były podpisane na okres powyżej roku, będą kontynuowane. Nie dawajmy natomiast sygnału, że umowy będą zerwane, ale jak ktoś złoży wniosek to dana umowa będzie kontynuowana. W takim przypadku zawsze będą pojawiały się wątpliwości i napięcia. Nie wiem, czy odwrócenie tej sytuacji jest możliwe prawnie. Sądzę, że prezes NFZ. oraz prawnicy powinni przeanalizować pod tym kątem te dwa ustępy art. 234.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MariaGajeckaBożek">Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam wypowiedzi pana posła, przedstawicieli ministerstwa oraz pana prezesa. Jeżeli nie, to prosiłabym o poprawienie mnie. Ponieważ wieloletnie umowy zostały zawarte na podstawie ustawy, która przestaje działać z dniem 1 stycznia 2005, świadczeniodawcy, którzy chcą, żeby zawarta przez nich umowa była kontynuowana, muszą złożyć pisemne oświadczenie. Wtedy na podstawie nowej ustawy umowa jest kontynuowana i zostają zachowane prawa nabyte. Proszę o wyjaśnienie, bo być może czegoś nie rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są jeszcze inne wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Chciałbym zwrócić uwagę, że podstawa wszystkich zawieranych wcześniej umów została zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Zmienią się również zasady kontraktowania. W tym kontekście wydaje mi się, że nie bardzo możemy zmienić zapis, który jest zawarty w projekcie, ponieważ te umowy muszą wygasnąć z mocy prawa. Ze względu na ochronę praw nabytych została jednak otwarta taka droga, że być może żadna umowa wieloletnia nie wygaśnie. Wystarczy jednostronne oświadczenie, żeby wykluczyć wygaśnięcie umowy. Nie ma więc takiego zagrożenia. Jeżeli chodzi o rozmowy z bankami, to w praktyce oświadczenie przyszłego kredytobiorcy, że na podstawie tego zapisu utrzyma swoją umowę, powoduje, iż bank nie stwarza problemów przy uzyskaniu kredytu. Moim zdaniem, jest to dobry i bezpieczny zapis, a kolejny ust. 3 daje cały rok na dostosowanie umów do rozwiązań proponowanych przez ustawę, nad którą w tej chwili pracujemy. Uważam, że należy poprzeć zapis ust. 2 zawarty w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BogdanDerwich">Ja również uważam, że ten zapis w praktyce rozwiewa wszystkie niepokoje, jednak pozwolę sobie odczytać alternatywną propozycję treści tego ustępu. Oto ona: „Umowa o udzielenie świadczeń zdrowotnych zawarta na okres dłuższy niż do dnia 31 grudnia 2004 r. zachowuje moc prawną po dniu 31 grudnia 2004 r., chyba że świadczeniodawca...”. Z pewnością trzeba dać świadczeniodawcy możliwość wypowiedzenia się, ale generalnie zgadzam się z opinią, że zapis z przedłożenia rządowego zabezpiecza interesy świadczeniodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszCymański">W podtekście pytania pani posłanki Marii Gajeckiej-Bożek zrozumiałem taką intencję - nie wiem, czy właściwie - że jeżeli mamy się odnosić do tego zapisu i ewentualnie go zmieniać, to powinniśmy dobrze zdiagnozować sytuację, jaka powstała w NFZ. Czy fakt posiadania przez 1/3 świadczeniodawców umów wieloletnich wynikał z ich woli, kryteriów, czy może z innych względów. Umowa wieloletnia jest korzystna, ponieważ świadczeniodawcę, który ma zawartą taką umowę odbiera się jako bardziej wiarygodnego. Dotyczy to również kontaktów z bankami. Z drugiej strony trzeba również podziwiać stabilność Narodowego Funduszu Zdrowia, który podpisując umowę na kilka lat, musi również brać odpowiedzialność za to, żeby poziom finansowania się nie zmniejszał. W tym momencie oprócz głównej kwestii prawnej, czyli ciągłości umów, jawi się również pytanie, w jaki sposób i według jakich kryteriów zawierano umowy wieloletnie. Czy to zależało od woli świadczeniodawcy, czy była dokonywana ocena sytuacji danego świadczeniodawcy, a zatem w grupie świadczeniodawców z umowami wieloletnimi są tylko najlepsi. To jest podstawowe pytanie. Chodzi o równość stron. Chcemy, żeby to wszystko było bardziej czytelne i transparentne. Otrzymywałem sygnały z terenu poszczególnych województw, że z tym bywało różnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę pana prezesa o wypowiedź w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MarekLejk">Umowy zawierane na okres powyżej jednego roku dotyczą wszystkich rodzajów świadczeń zdrowotnych, które finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Umowy te dotyczą zatem: podstawowej opieki zdrowotnej, specjalistycznej opieki ambulatoryjnej, opieki psychiatrycznej i uzależnień, lecznictwa szpitalnego, opieki długoterminowej, opieki stomatologicznej, lecznictwa uzdrowiskowego, rehabilitacji leczniczej, pomocy doraźnej i transportu sanitarnego. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że umowy powyżej roku zawarte zostały z około 25 proc. ogólnej liczby świadczeniodawców. Wyjątek stanowi lecznictwo uzdrowiskowe, w ramach którego umowy wieloletnie zawarte są z około 70 proc. świadczeniodawców. Umowy wieloletnie były zawierane w trakcie negocjacji pomiędzy świadczeniodawcą a płatnikiem. Wydaje się, że fakt zawierania takich umów świadczy o tym, iż jest stabilizacja coraz większej liczby zakładów opieki zdrowotnej. Uważam, że w ustawie powinien być zawarty jasny i precyzyjny zapis mówiący o tym, że nadal przebiega stabilizowanie systemu opieki zdrowotnej oraz sytuacji tych zakładów.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa posłów chciałby wnieść zmiany do zapisu art. 234 ust. 2? Nie stwierdzam. Czy Biuro Legislacyjne chciałoby zabrać głos na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do zaproponowanego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Nie ma propozycji zmian treści ust. 2. Wobec tego uważam, że Komisja zaakceptowała treść ust. 2 z przedłożenia rządowego. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 3. Przy omawianiu poprzedniego ustępu nasza dyskusja dotknęła również tego ustępu. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WojciechBinkiewicz">Jest to niesłychanie niekonkretny zapis. Jest napisane „w razie niemożności”. To jest naprawdę poważne niedookreślenie. Pod koniec tego ustępu jest napisane: „w drodze zmiany umowy dokonanej”. Chcielibyśmy się dowiedzieć, jak wspomniana tutaj zmiana ma wyglądać.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WładysławPuzoń">To jest przepis, który ma zabezpieczyć przede wszystkim świadczenia opieki zdrowotnej dla wszystkich świadczeniobiorców. Jeżeli na podstawie nowej ustawy nie da się podpisać umów na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej - ich mniejszej czy większej części - to można umowy obowiązujące obecnie przedłużyć jeszcze do końca roku 2005, ale pod warunkiem, że owo aneksowanie nastąpi do końca tego roku po dniu wejścia w życie nowej ustawy. Taki jest sens tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jakieś propozycje zmian w ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Myślę, że po przyjęciu przez Komisję rozwiązań dotyczących kontraktowania świadczeń zrealizowanie ust. 3 jest niemal pewne. Terminy negocjacji zapisane w ustawie uniemożliwiają zawarcie umów na zasadach, które ustawa przewiduje. Można więc powiedzieć, że jest pewne, iż wszystko będzie się odbywać w taki sposób, jak jest to zapisane w ust. 3. Skoro tak, to chciałbym zapytać przede wszystkim o ostatnią część tego ustępu. Jest tutaj napisane: „w drodze zmiany umowy dokonanej nie później niż do dnia 31 grudnia 2004 r.”. Czy ta zmiana ma dotyczyć tylko terminu, czy może ma dotyczyć również warunków finansowych umowy? Wydaje się, że to jest problem numer jeden, zwłaszcza w kontekście sytuacji, która nie nastąpi od 1 stycznia 2005, tylko mamy ją już teraz, mianowicie, że wielu placówkom pieniądze już się wyczerpały. Przepisywanie umowy na takiej zasadzie, jaka obowiązuje w tym roku, grozi po prostu katastrofą. Zwracam uwagę, że to nie tylko jest kwestia tego ustępu, ale tego ustępu wraz z zapisami już przyjętymi lub proponowanymi, które de facto nie zmieniają stanu kasy Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest najbardziej dramatyczna perspektywa, która jawi się jako najbardziej realna po 1 stycznia 2005 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WładysławPuzoń">W przepisach materialnych projektu zapisaliśmy, że do umów stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym Kodeksem, zmiana umowy, czy zgodne oświadczenie obydwu jej stron, może dotyczyć każdego postanowienia umowy. Nie możemy zatem ograniczyć zmian umowy tylko do terminu. Nie zmienimy przecież Kodeksu cywilnego. Strony umowy mogą się umówić co do innego brzmienia poszczególnych postanowień umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy państwo posłowie proponują jakieś zmiany do art. 234 ust. 3? Nie stwierdzam. Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem całości art. 234? Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku przeciwnych i 8 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 234. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 235. Zawiera on pięć ustępów. Czy są jakieś uwagi lub zastrzeżenia do ust. 1? Nie stwierdzam. Uważam zatem ust. 1 za przyjęty. Czy są jakieś uwagi lub zastrzeżenia do ust. 2? Nie stwierdzam. Przyjęliśmy zatem ust. 2. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszCymański">Widzę tutaj pewną analogię z art. 234 ust. 2. Tam jest napisane, że świadczeniodawca ma w ciągu miesiąca przedstawić oświadczenie. Wprawdzie w art. 235 chodzi o oświadczenie o innym charakterze, ale uważam, że te artykuły powinny być spójne. Chodzi i o to, że w art. 234 zawarte było domniemanie, że umowy ulegają rozwiązaniu, chyba że w ciągu miesiąca pojawi się oświadczenie świadczeniodawcy, natomiast w art. 235 przyjęto, że prawo do używania nieruchomości wygasa, chyba że nowy Fundusz w ciągu 2 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy oświadczy drugiej stronie umowy, że pozostaje nią związany. Dlaczego tutaj Fundusz ma 2 miesiące na złożenie oświadczenia, a w tamtym przypadku świadczeniodawcy mają tylko miesiąc?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BogdanDerwich">Wydaje mi się, że w ostatnim zdaniu art. 235 ust. 3 znajduje się błędny zapis. Z tego zdania wynika, że to Funduszowi składa się oświadczenie na piśmie, tymczasem z poprzednich zdań tego ustępu wynika, że to Fundusz składa owo oświadczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Mam przed sobą poprawkę do ust. 3...</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BolesławPiecha">Ten przepis jest zagmatwany. Nie jest on tożsamy z art. 234, ponieważ dotyczy nieruchomości, które są używane na podstawie umów z podmiotami trzecimi. Istotne jest pytanie: ile jest takich umów. Przypuszczam, że Fundusz będzie się reorganizował, a zapewne oddziały terenowe - w przypadku oddziałów regionalnych sytuacja jest uregulowana - były ulokowane w obiektach nie należących do Funduszu. Prosiłbym o więcej informacji na ten temat. Chciałbym się dowiedzieć, ile jest takich umów i czy ta sytuacja może się wiązać z jakąś większą reorganizacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę pana prezesa o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarekLejk">Nie jestem w stanie w tym momencie służyć państwu dokładnymi informacjami. Przygotujemy je na piśmie. W tej chwili mogę powiedzieć, że nie jest to sytuacja nagminna. Fundusz używa wielu nieruchomości, których jest właścicielem. Były one nabywane za pieniądze pochodzące z budżetu państwa w okresie, gdy tworzone były kasy chorych. Szczegółowe informacje na ten temat przekażę państwu na piśmie, jak tylko uzyskam je z centrali NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Macie już państwo przed sobą poprawkę. Wszędzie, gdzie było napisane „Fundusz”, jest teraz wpisane „Prezes Funduszu”, ponieważ Fundusz reprezentuje jego prezes. Oto pełne brzmienie ust. 3 po tej zmianie: „Umowy, na podstawie których Narodowy Fundusz Zdrowia utworzony na podstawie ustawy, o której mowa w art. 257, nabył prawo do używania nieruchomości, wygasają po upływie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, chyba że w terminie 2 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy Prezes Funduszu oświadczy drugiej stronie umowy, że pozostaje nią związany. Oświadczenie Prezesa Funduszu składa się na piśmie pod rygorem nieważności”. Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi lub zastrzeżenia do ust. 3 w zaprezentowanym brzmieniu? Nie stwierdzam. Wobec tego uważam art. 235 ust. 3 za przyjęty. Słyszę, że są jednak jeszcze jakieś wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#BolesławPiecha">Myślę, że musimy tę poprawkę przegłosować. Pan poseł Tadeusz Cymański zadał pytanie: dlaczego w art. 234 na złożenie oświadczenia daje się świadczeniodawcy 1 miesiąc, a tutaj prezes Funduszu ma na złożenie oświadczenia 2 miesiące. Nie uzyskaliśmy w tej kwestii żadnej odpowiedzi ani ze strony ministerstwa, ani NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Panie prezesie proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarekLejk">Opisywane prawnie sytuacje związane z art. 234 dotyczą udzielania świadczeń zdrowotnych, zaś sytuacja opisywana w art. 235 dotyczy funkcjonowania nowej instytucji, jaka zostanie powołana ustawą. Ta nowa instytucja będzie - tak jak ja rozumiem ten zapis - pracowała początkowo, korzystając z obecnej infrastruktury NFZ, a w ciągu 2 miesięcy podejmie decyzję, czy tak będzie nadal, czy może te zasoby są zbyt duże, a zatem zajmowane powierzchnie będą zmniejszane. Sądzę, że te 2 miesiące to okres potrzebny na analizę sytuacji i podjęcie odpowiednich decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proszę o opinię resortu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WiktorMasłowski">Prosiłbym panią mecenas Agnieszkę Kejnę o odniesienie się do tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AgnieszkaKejna">Zwracam uwagę, że ust. 3 nie dotyczy umów, na podstawie których Fundusz nabywa własność w użytkowanie wieczyste. Najczęściej więc będą to umowy dzierżawy albo umowy najmu. Jeden miesiąc na wypowiedzenie takiej umowy oznacza konieczność znalezienia w tym okresie nowego lokalu, wyprowadzenie się oraz uregulowanie wszystkich spraw z tym związanych. W przypadku tak dużej instytucji 1 miesiąc wydaje się okresem zbyt krótkim, żeby możliwe było pogodzenie interesów każdej ze stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#TadeuszCymański">Ja nie powiedziałem, że 2 miesiące to jest dużo. Może to jest za mało i powinniśmy zapisać tutaj 6 miesięcy. Pytałem, dlaczego jednostka POZ czy lekarz mają tylko 1 miesiąc na zastanowienie się, natomiast Fundusz ma na to 2 miesiące. Jest to nierówne traktowanie, ale jestem gotowy się z tej uwagi wycofać. Atmosfera robi się gęsta, a więc lepiej posuwajmy się do przodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem ust. 3 wraz z wniesioną przeze mnie poprawką? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, opowiedziała się za przyjęciem ust. 3 w art. 235. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 4. Czy ktoś z państwa ma zastrzeżenia do treści tego ustępu? Nie stwierdzam. Wobec tego uważam, że Komisja przyjęła ust. 4. Czy są zastrzeżenia do ust. 5? Nie stwierdzam, zatem przyjęliśmy ust. 5. Głosujemy nad całością art. 235. Kto z państwa posłów jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła art. 235. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 236. Czy są propozycje zmian lub zastrzeżenia do ust. 1? Nie stwierdzam, a więc uważam, że przyjęliśmy ust. 1. Czy są zastrzeżenia do ust. 2? Nie stwierdzam. Przyjęliśmy ust. 2. W ust. 3 konieczna jest zmiana odesłania. Ostatni odsyłacz powinien być nie do art. 133 ust. 4, tylko do art. 135 ust. 3. Proszę Biuro Legislacyjne o konsultację w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#BogdanCichy">Prosilibyśmy o przedstawienie stanowiska przez stronę rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#WładysławPuzoń">Potwierdzamy zmianę odesłania.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że to są przepisy z zakresu techniki legislacyjnej. Czy zatem to odesłanie również ma taki charakter i wynika z różnych modyfikacji projektu dokonywanych w trakcie prac Komisji, ale zasada, że plan finansowy zatwierdza minister finansów itd., jest utrzymana?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WiktorMasłowski">Oczywiście. Sprawozdanie finansowe zatwierdza minister właściwy do spraw finansów publicznych w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są zastrzeżenia do ust. 3 wraz z wniesioną poprawką? Nie stwierdzam, a zatem uznaję, ze Komisja zaakceptowała ust. 3. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem art. 236? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła art. 236.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#BolesławPiecha">Pragnę zwrócić uwagę, iż jest mało prawdopodobne, żeby artykuł, do którego odsyłamy w art. 236, utrzymał swoją numerację, bowiem w międzyczasie zdążyliśmy zlikwidować 12 innych artykułów. Rozumiem, że zajmie się tym Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Myślę, że tych zmian numerycznych dokona Biuro Legislacyjne po przejrzeniu całości ustawy. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 237. Dzieli się on na 2 ustępy. Czy są zastrzeżenia lub uwagi do ust. 1? Nie stwierdzam, wobec tego uznaję, że przyjęliśmy ust. 1. Czy są uwagi do ust. 2? Nie stwierdzam. Przystępujemy zatem do głosowania nad całością art. 237. Kto z państwa posłów jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła art. 237. Mam pytanie do członków Komisji. Jest 14.10. Czy chcecie państwo, żebyśmy już teraz rozpoczęli przerwę obiadową? Słyszę, że większość z państwa chciałaby już pójść na obiad. Ogłaszam zatem przerwę do godziny 15.15.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MariaGajeckaBożek">Rozpatrujemy art. 238. Czy są uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Konsekwencją naszych wcześniejszych działań jest potrzeba skreślenia ust. 2. Natomiast po art. 238 należy dodać art. 238a, którego brzmienie za chwilę przytoczę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MariaGajeckaBożek">Kto z państwa ma uwagi do art. 238? Pani przewodnicząca zaproponowała skreślenie ust. 2. Proszę o opinię Biura legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jaka jest opinia rządu w tej sprawie? Przedstawiciele rządu sygnalizują, że również nie mają zastrzeżeń. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 238? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła art. 238. Nie wszyscy posłowie głosowali, ale nie ma obowiązku głosowania. Kworum na sali jest. Pani przewodnicząca zaproponowała dodanie art. 238a. Proszę o odczytanie jego treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Oto proponowane brzmienie art. 238a: „Pierwszego wyboru banku spełniającego kryteria, o których mowa w art. 120 ust. 2, Prezes Funduszu dokonuje nie później niż do dnia 31 marca 2005 r.”. Wcześniej uznaliśmy, że nie wybieramy określonego z nazwy banku, tylko przyjmujemy kryteria dotyczące wyboru banku.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jest to zatem konsekwencja wcześniej przyjętych zmian. Czy są uwagi do zaproponowanego brzmienia art. 238a? Nie stwierdzam. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 238a? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 238a. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 239. Składa się on z dwóch ustępów. Proszę o rozpatrzenie ich łącznie. Czy są uwagi do ust. 1 lub ust. 2? Nie ma uwag. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 239? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła art. 239. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 240. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#ZbigniewPodraza">Chciałbym zgłosić poprawkę do tego artykułu. Przepis ten dotyczy przejęcia pracowników przez nowy Fundusz. Chodzi o to, że nie powinno się to odbywać w trybie Kodeksu pracy, tylko z mocy ustawy. Poprawka ta wynika z uwag zgłoszonych przez Radę Legislacyjną. Oto proponowana treść art. 240 ust. 1: „Pracownicy oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia utworzonego na podstawie ustawy, o której mowa w art. 257, z dniem wejścia w życie ustawy stają się z mocy prawa pracownikami Funduszu zatrudnionymi na stanowiskach pracy we właściwych oddziałach wojewódzkich”. Poprawka dotyczy również treści ust. 2. Oto proponowana treść tego ustępu: „Pracownicy centrali Narodowego Funduszu Zdrowia utworzonego na podstawie ustawy, o której mowa w art. 257, z dniem wejścia w życie ustawy stają się z mocy prawa pracownikami Funduszu zatrudnionymi na stanowiskach pracy w centrali tego Funduszu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MariaGajeckaBożek">Ta poprawka została rozdana jeszcze w ubiegłym tygodniu, a więc macie ją państwo przed sobą. Czy są uwagi do art. 240 po wniesieniu poprawki przez pana posła? Nie ma uwag, a więc przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 240 wraz z poprawką? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 240. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 241. Składa się on z 4 ustępów. Czy są uwagi do ust. 1? Nie stwierdzam. Czy są uwagi do ust. 2? Również nie stwierdzam. Czy są uwagi do ust. 3? Nikt się nie zgłasza. Czy są uwagi do ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Mam pytanie dotyczące zadania opisanego w ust. 2. To będzie dosyć kosztowne przedsięwzięcie. Kto poniesie jego koszty? Na pierwszy rzut oka wydaje mi się ono dosyć bezsensowne. Przepraszam za tak dosadne określenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MariaGajeckaBożek">Bardzo proszę o pozostawienie oceny do swojej wiadomości. Ja już kilkakrotnie prosiłam pana prezesa, żeby pan nie wypowiadał się, czy coś jest sensowne, czy nie jest sensowne. Bardzo pana proszę. Szanujmy się nawzajem.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Przepraszam bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o opinię Ministerstwa Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#WiktorMasłowski">Prosiłbym o wypowiedzenie się w tej kwestii panią Agnieszkę Małochę, radcę prawnego z Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#AgnieszkaMałocha">Konieczność takiej, a nie innej struktury tego przepisu wynika z norm nałożonych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o normę polegającą na obowiązku dokonania inwentaryzacji i prawidłowego wniesienia mienia do nowego Funduszu. Mienie, którym Skarb Państwa zadysponował, wnosząc je do NFZ, musi być wyraźnie wyspecyfikowane, a następnie musi ono być wniesione do nowego Funduszu. Te przepisy kształtują specyficzną formę prawną. Jeżeli pan prezes spojrzy na art. 237, to on decyduje, że samo wniesienie nieruchomości jest wolne od opłat sądowych. Dotyczy to również ujawnienia w księgach wieczystych praw własności nieruchomości i użytkowania wieczystego nieruchomości. Koszty organizacyjne powołania Komisji Inwentaryzacyjnej poniesie minister zdrowia w ramach środków, którymi dysponuje jego urząd. Nie można - moim zdaniem - akurat w tym zakresie podnosić argumentów o kosztach i twierdzić, iż nie należy powoływać Komisji Inwentaryzacyjnej. Bardzo ważne jest zinwentaryzowanie tego, czym obecnie dysponuje Narodowy Fundusz Zdrowia po to, żeby wyraźnie zidentyfikować mienie, które NFZ uzyskał od Skarbu Państwa. Następnie trzeba to mienie wnieść do nowego Funduszu na fundusz podstawowy. Jeżeli chodzi o pozostałe mienie, to trzeba dysponować wiedzą, która pozwoli na ustalenie pozostałych kapitałów Funduszu. Wszystko to jest niezbędne w celu prowadzenia prawidłowej gospodarki finansowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MariaGajeckaBożek">Dziękuję za to wyjaśnienie. Byliśmy już przy ust. 4. Kto z państwa ma uwagi do tego ustępu? Nie ma uwag, a więc przechodzimy do przegłosowania całego art. 241. Kto z państwa jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 241. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 242. Kto z państwa ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Składam wniosek o skreślenie art. 242 i 243. Jest to konsekwencja wykreślenia działu IV.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przegłosujemy zatem ten wniosek. Kto z państwa jest za skreśleniem art. 242 i 243? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za skreśleniem art. 232 i 243. Rozpatrzymy teraz art. 244. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#ZbigniewPodraza">Mam uwagę redakcyjną do ust. 2. Zamiast „świadczenia zdrowotne” należy wpisać „świadczenia opieki zdrowotnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są inne uwagi do art. 244? Nie stwierdzam. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 244? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 244. Czy są uwagi do art. 245?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję zamiast sformułowania: „gmina finansuje” wpisać: „Fundusz finansuje”, ponieważ gmina w tej chwili niczego już nie finansuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy resort zgadza się z tą propozycją?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#WiktorMasłowski">Tak. Oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#BogdanCichy">Pojawiła się pewna drobna wątpliwość, czy to powołanie jest właściwe. Czy rzeczywiście chodzi o art. 7 ust. 2 pkt 1 i 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę pana mecenasa Władysława Puzona o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WładysławPuzoń">Należy wprowadzić tutaj zmianę powołania. Trzeba tu wpisać art. 105 ust. 3 pkt 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi po tym wyjaśnieniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#BogdanCichy">Teraz już nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MariaGajeckaBożek">Kto z państwa jest za przyjęciem art. 245? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 245. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 246. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#BolesławPiecha">Proponuję odłożenie decyzji dotyczącej tego artykułu do czasu całościowego rozwiązania kwestii składki oraz finansowania Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Będę oczywiście namawiał państwa do skreślenia całego art. 246 i dokonania odpowiedniej modyfikacji w art. 87, który odracza wprowadzenie składki 9-procentowej odsyłając do tego właśnie art. 246. Jeżeli w ogóle coś od 1 stycznia ma drgnąć w służbie zdrowia, to musi nastąpić zwiększenie ilości środków finansowych w systemie. Na razie ta ogromna praca, którą państwo wykonali, nie daje takiej nadziei, nawet w kontekście art. 22, który mówi o środkach finansowych z Narodowego Funduszu Zdrowia oraz art. 123, który mówi, na jakie cele są wydatkowane pieniądze NFZ. Ewidentnie pojawia się coraz więcej zadań i coraz mniej gwarancji dotyczących środków finansowych. Sądzę, że ten artykuł jest kluczowy w kwestii, żeby poza zadośćuczynieniem wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dokonać jakiegoś realnego kroku do przodu. Proponuję zatem skreślenie art. 246, bo on niepotrzebnie odracza to, co się słusznie należy systemowi ochrony zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MariaGajeckaBożek">Zwracam uwagę, że pan poseł Bolesław Piecha zaproponował odłożenie głosowania nad art. 246. Sądzę, że pan prezes zdaje sobie sprawę, że jeżeli skreślimy ten artykuł, to 7,75 proc. będzie refundowane przez budżet państwa, a 2,25 proc. będzie płacone z kieszeni pacjenta, bo ta ustawa nie zmienia, niestety, odpisów z PIT. Te kwestie są określane w ustawach podatkowych, których w tej chwili nie zmieniamy. W związku z tym, pytam Komisję, kto z państwa jest za przyjęciem wniosku pana posła Bolesława Piechy o przesunięcie głosowania nad art. 246 na jutro? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za tym wnioskiem. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 247. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#ZbigniewPodraza">Proponuję wykreślenie tego artykułu. Ta potrzeba wynika z pozbawienia prezesa Rady Ministrów prawa do desygnowania swoich kandydatów do Rady Funduszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#MariaGajeckaBożek">Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Zbigniewa Podrazy o skreślenie art. 247? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku przeciwnych oraz 1 wstrzymującym się, opowiedziała się za skreśleniem art. 247. Czy są uwagi do art. 248? Nie stwierdzam. Kto z państwa jest za przyjęciem tego artykułu? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 248. Czy są uwagi do art. 249?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#BolesławPiecha">Zasady dobrowolnego ubezpieczenia się są kontynuowane od kas chorych poprzez pierwszy NFZ do teraz. Chciałbym zapytać, czy przyjęcie tego zapisu nie jest swoistą abolicją dla tych, którzy do dzisiaj nie ubezpieczali się, a na podstawie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia również będą musieli podlegać podlegli tym rygorom.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę Ministerstwo Zdrowia o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WiktorMasłowski">To jest ubezpieczenie dobrowolne, zatem wydaje się, że tu nie może być mowy o jakimkolwiek obowiązku. Prosiłbym jednak panią mecenas Alinę Budziszewską-Mikulską o prawne wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#KrystynaHerman">Proponowałabym skrócić z 6 do 3 miesięcy termin na podjęcie decyzji dotyczącej dobrowolnego ubezpieczenia się. Sprawa będzie czytelna, bowiem 1 października weszłaby w życie ustawa, a następnie byłby październik, listopad i grudzień na podjęcie decyzji, czy danej osobie opłaca się skorzystać z dobrowolnego ubezpieczenia. Z dniem 1 stycznia ta osoba, w przypadku podjęcia decyzji pozytywnej, byłaby ubezpieczona.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o wniesienie tej poprawki na piśmie. Jaka jest opinia Ministerstwa Zdrowia w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WiktorMasłowski">Jesteśmy za terminem 6-miesięcznym. To jest jednak dość istotna zmiana w stosunku do stanu poprzedniego i dlatego uważamy, że ten okres powinien być dłuższy niż 3 miesiące, ale jeżeli Komisja uzna, że należy wyznaczyć termin 3-miesięczny, to wydaje się, że to jest niezbędne minimum.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w kwestii, czy 3-miesiące to jest termin zgodny z prawem czy niekonstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#BogdanCichy">Długość tego terminu zależy od decyzji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy zatem do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez panią posłankę Krystynę Herman. Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i 7 wstrzymującymi się, opowiedziała się za przyjęciem poprawki. Przegłosujemy teraz cały art. 249. Kto z państwa jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła art. 249. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 250. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#ZbigniewPodraza">Jest propozycja wykreślenia ostatniego fragmentu tego artykułu, czyli: „nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia 2004 r.”. Ta poprawka łączy się z przejęciem prawnym zadań prezesa Funduszu. W wyniku jej przyjęcia art. 250 przyjąłby brzmienie: „Postępowania w indywidualnych sprawach z zakresu ubezpieczenia zdrowotnego wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy toczą się przed Prezesem Funduszu na dotychczasowych zasadach”.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są inne uwagi do tego artykułu? Nie stwierdzam. Proszę o opinię Ministerstwa Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WiktorMasłowski">Popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń w sprawie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 250 wraz z poprawką wniesioną przez pana posła Zbigniewa Podrazę. Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę nr 250. Czy są uwagi do art. 251?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję skreślenie tego artykułu. Konsekwencją tego skreślenia będzie wprowadzenie do ustawy nowego art. 16a w brzmieniu: „Świadczeniobiorcom na podstawie ustawy nie przysługują świadczenia opieki zdrowotnej określone w wykazie stanowiącym załącznik do ustawy”. Zmiana ta wynika z faktu, iż zrezygnowaliśmy z podziału świadczeń na alternatywne i podstawowe. Świadczeń alternatywnych nie ma w ogóle. Wobec tego występuje konieczność wprowadzenia w innym miejscu przepisu o załączniku, a tym miejscem są przepisy materialne.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są inne uwagi w sprawie art. 251? Nie stwierdzam. Kto z państwa jest za skreśleniem art. 251? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za skreśleniem art. 251. Konsekwencją skreślenia art. 251 jest konieczność wpisania do ustawy art. 16a. Rozumiem, że możemy to zrobić, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#BogdanCichy">Tak, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę panią przewodniczącą o odczytanie proponowanej treści art. 16a.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Oto ona: „Świadczeniobiorcom na podstawie ustawy nie przysługują świadczenia opieki zdrowotnej określone w wykazie stanowiącym załącznik do ustawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są uwagi? Nie stwierdzam. Wobec tego przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 16a? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 16a. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 252. Proszę o uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję skreślić art. 252. Dotyczy on Agencji Oceny Technologii Medycznych, a cały ten dział wykreśliliśmy z ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#MariaGajeckaBożek">Kto z państwa jest za skreśleniem art. 252? Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, opowiedziała się za skreśleniem art. 252. Czy są uwagi do art. 253?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Chciałbym zaproponować uzupełnienie treści tego artykułu. Chodzi o to, żeby pod sam koniec, przed datą, po sformułowaniu: „o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia zachowują moc” dopisać: „do czasu wydania odpowiednich przepisów, na podstawie ustawy, nie dłużej jednak niż do dnia 31 grudnia”. Czytając treść art. 253 przedstawioną w przedłożeniu rządowym, można domniemywać, że dopiero po 1 stycznia można przygotować jakikolwiek inny dokument.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś z państwa ma uwagi do poprawki wniesionej przez panią przewodniczącą?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#BolesławPiecha">Mam uwagę do Biura Legislacyjnego. Otóż nie jestem pewien, czy po wielu zmianach, które wprowadziliśmy do ustawy, te wszystkie przepisy wymienione w tym artykule mają prawidłową numerację. Uważam zatem, że byłoby lepiej, gdybyśmy nie przyjmowali dzisiaj tego artykułu, tylko poprosili Biuro Legislacyjne o dokładne przejrzenie tych numerów artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WładysławPuzoń">Sprawdzaliśmy numerację. Oczywiście mógł wkraść się jakiś błąd, ale będziemy to jeszcze sprawdzać wraz z Biurem Legislacyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#KonstantyRadziwiłł">Chciałbym prosić o rozważenie innego zapisu tego artykułu. Chodzi mi o to, żeby umożliwić odpowiednie przygotowanie aktów prawnych. Obawiam się, że Ministerstwo Zdrowia będzie miało bardzo niewiele czasu na ich przygotowanie. W związku z tym terminy konsultacyjne będą bardzo przyspieszone. Można zastosować tutaj formułę, która była już stosowana przy przechodzeniu z systemu kas chorych na system Narodowego Funduszu Zdrowia. Polegałaby na przedłużeniu tego terminu, na przykład do połowy 2005 r. Ponadto można by zastrzec, iż akty wykonawcze obowiązują tylko w takim zakresie w jakim nie są sprzeczne z przepisami ustawy. Taka formuła byłaby chyba bardziej bezpieczna, zwłaszcza że wiele z tych odniesień dotyczy kontraktowania. Jeżeli zatem gdzieś będzie jakiś poślizg, to mogą powstać luki, które będą ogromnym problemem z punktu widzenia bieżącego funkcjonowania placówek służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WiktorMasłowski">Oczywiście bardzo byśmy chcieli zrobić tak, jak mówi pan prezes - biorąc te wszystkie elementy pod uwagę - ale wyrok Trybunału Konstytucyjnego uniemożliwia takie postępowanie. Po prostu po 31 grudnia obecna ustawa przestaje funkcjonować, a więc nie mogą funkcjonować akty prawne, które się z tej ustawy wywodzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MariaGajeckaBożek">Zdaję sobie sprawę, iż Ministerstwo Zdrowia byłoby bardzo zadowolone, gdyby miało jeszcze rok na uzupełnienie tych aktów wykonawczych, ale podejrzewam, że będę wyrazicielką poglądów większości członków Komisji, gdy stwierdzę, że te rozporządzenia powinny już obowiązywać. Dość już czekania na jasne określenie, co należy do czyich obowiązków, w podstawowej opiece zdrowotnej, specjalistce itd. Chcemy to konkretnie wiedzieć. Gdyby te rozporządzenia już się pojawiły, to nie byłoby później niejasności i równych niepotrzebnych sporów. Rozporządzenie określa, jakie badanie gdzie się wykonuje. Dzięki temu nikt na nikogo nie będzie przerzucała swoich kompetencji i obowiązków. Przechodzimy zatem do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 253 z poprawką wniesioną przez panią posłankę Barbarę Błońską-Fajfrowską? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 253. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 254. czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ZbigniewPodraza">Proponuję naniesienie zmiany redakcyjnej. Chodzi o zamianę sformułowania „ustawy wymienionej” na „ustawy zmienionej”. Może odczytam proponowane brzmienie tego artykułu: „Do czasu wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na postawie upoważnienia, o którym mowa w art. 54 ust. 5 ustawy zmienianej w art. 210 oraz art. 52 ust. 3 pkt 4 ustawy zmienianej w art. 217, niniejszą ustawą, zachowują moc przepisy dotychczasowe, nie dłużej jednak niż do dnia 31 października 2005 r.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o opinię resortu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#WiktorMasłowski">Prosiłbym o wypowiedzenie się panią mecenas Alinę Budziszewską-Mikulską.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#AlinaBudziszewskaMikulska">Nie wnosimy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#BogdanCichy">Również nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 254 wraz z poprawką zgłoszoną przez pana posła Zbigniewa Podrazę? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 254. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 255. Proszę o uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję na końcu ust. 1 po wyrazach: „nie dłużej niż 3 miesiące” dopisać wyrazy: „od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”. W ust. 2 konieczne jest skreślenie wyrazów: „oraz dyrektorów oddziałów wojewódzkich Funduszu”. Ustęp ten powinien brzmieć w sposób następujący: „Z dniem powołania organów Funduszu, o których mowa w art. 106 ust. 1, organy Narodowego Funduszu Zdrowia utworzonego na podstawie ustawy, o której mowa w art. 257, stosunki pracy dyrektorów oddziałów wojewódzkich tego Funduszu ulegają rozwiązaniu oraz wygasają kadencje rad społecznych”. Ta zmiana jest konsekwencją tego, że dyrektor Funduszu również jest organem, a rady społeczne już nie istnieją.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy ktoś z państwa ma jakieś inne uwagi do art. 255? Nie stwierdzam. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 255 w brzmieniu zaproponowanym przez panią posłankę Barbarę Błońską-Fajfrowską? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku przeciwnych i 5 wstrzymujących się, przyjęła art. 255. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 256. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponowałabym wykreślenie art. 256, natomiast w art. 27 dodać ust. 4 w brzmieniu: „Minister właściwy do spraw zdrowia po zasięgnięciu opinii Prezesa Funduszu oraz Naczelnej Rady Lekarskiej określi w drodze rozporządzenia wykaz podstawowych świadczeń lekarza dentysty oraz podstawowych materiałów stomatologicznych, uwzględniając konieczność zapewnienia skuteczności leczenia, a także wykaz dodatkowych świadczeń stomatologicznych i materiałów stomatologicznych oraz rodzaj dokumentu potwierdzającego uprawnienia do tych świadczeń, uwzględniając dobro świadczeniobiorcy oraz możliwości płatnicze Funduszu”. Jest to konsekwencja rezygnacji ze świadczeń alternatywnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#MariaGajeckaBożek">Kto z państwa jest za skreśleniem art. 256? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za skreśleniem art. 256. Konsekwencją tego skreślenia ma być dopisanie ust. 4 w art. 27. Treść tego ustępu została uprzednio odczytana przez panią posłankę. Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za dopisaniem ust. 4 do art. 27.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Chciałabym złożyć wniosek o dopisanie po art. 256 dodatkowego art. 256a w brzmieniu: „Minister właściwy do spraw zdrowia podejmie działania zmierzające w szczególności do powołania jednostki organizacyjnej mającej za zadanie ocenę procedur medycznych, ze szczególnym uwzględnieniem procedur medycznych będących przedmiotem umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej”. Wnoszę o wpisanie tego artykułu do projektu ustawy ze względu na wykreślenie przepisów dotyczących Agencji Oceny Technologii Medycznych - w poprawce instytucja ta została nazwana urzędem - ponieważ konieczne jest wyraźne zapisanie wśród obowiązków ministra podjęcia tych działań. Oczywiście wiąże się to z różnymi innymi konsekwencjami, które wszyscy znamy. Dzięki umieszczeniu tego artykułu w ustawie minister nie może nie podjąć takich działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są uwagi w kwestii zaproponowanej treści art. 256a?</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JózefSzczepańczyk">Chciałbym zapytać Biuro Legislacyjne, czy możemy tego typu obowiązek zapisać w ustawie ministrowi właściwemu do spraw zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jest to zapis intencyjny. Sejm może wszystko zapisać, nawet to, że „kura” pisze się przez „ó”.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#JózefSzczepańczyk">A następnie Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że Sejm jednak nie mógł tego zapisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę pana mecenasa o odpowiedź na pytanie pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#BogdanCichy">Oczywiście Sejm może wszystko zapisać. Nie sądzę, żeby akurat w tym przypadku Trybunał Konstytucyjny miał jakiekolwiek zastrzeżenia do takiego zapisu. Pani przewodnicząca słusznie zauważyła, że zapis ten ma charakter intencyjny, kierunkowy. Wprawdzie od strony techniki legislacyjnej jesteśmy generalnie przeciwni tego rodzaju przepisom, ale rozumiemy, że w sytuacji podjęcia przez Komisję decyzji o wyprowadzeniu z tej ustawy przepisów o Agencji, chcecie państwo przynajmniej wskazać ministrowi na konieczność podjęcia działań w celu powołania tego typu instytucji. Wprawdzie norma prawna związana z tym przepisem jest dalece niedookreślona, ale nie ulega wątpliwości, że w tym momencie Komisja nakłada ustawą obowiązek na ministra. W związku z tym minister nie może nie podjąć działań. On coś musi zrobić w tej kwestii. Jeżeli minister nie podjąłby żadnych działań, to odpowiadałby za naruszenie przepisów ustawy. Przepis ten nie pozostawia żadnej wątpliwości, że w tym momencie na ministra zostaje nałożony konkretny obowiązek. Natomiast, w jakim zakresie ów obowiązek będzie realizowany, co minister uczyni, to jest już kwestia ocenna, ale z pewnością minister nie może nie zrobić nic. Generalnie uważamy, że przepisy powinny być dookreślone, ale w tej konkretnej sytuacji nie zgłaszamy zastrzeżeń do tego przepisu, choć ma on charakter intencyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy panu posłowi wystarczy ta odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JózefSzczepańczyk">Przyjmuję to wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy są inne uwagi do art. 256a? Nie stwierdzam. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 256a? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 1 przeciwnym i 3 wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem art. 256a. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 257. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">W art. 257 należałoby zapisać, że traci moc ustawa z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia (Dz. U. Nr 45, poz. 391) z późniejszymi zmianami. Chodzi tutaj o to, że art. 65 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w NFZ dotyczy uprawnień inwalidów wojennych do leków. W przypadku wprowadzenia zasiłku lekowego artykuł ten powinien utracić moc z dniem 31 grudnia 2005 r. Zrezygnowaliśmy z wprowadzenia zasiłku lekowego, co oznacza, że trzeba zmienić ten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MariaGajeckaBożek">Rozumiem, że pani posłanka proponuje wykreślenie sformułowania „z wyjątkiem art. 65, który traci moc...” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#MariaGajeckaBożek">To jest konsekwencja tego, co wcześniej przyjęliśmy. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem art. 257 z poprawką wniesioną przez panią przewodniczącą? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 257. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 258. Proszę o uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Proponuję, żebyśmy zapisali w tym artykule, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 października 2004 r., z wyjątkiem art. 205, który wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Jest to konsekwencja braku świadczeń alternatywnych oraz rezygnacji z zasiłku lekowego, a także przyjęcia zmian w ustawie o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#MariaGajeckaBożek">Nie rozpatrzyliśmy jeszcze art. 205.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Zgadza się. W związku z tym nie wiem, czy powinniśmy w tym momencie rozpatrywać art. 258.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#MariaGajeckaBożek">Powinniśmy najpierw przyjąć art. 205, a dopiero później zająć się art. 258. Moim zdaniem, byłoby to poprawne z legislacyjnego punktu widzenia. Proszę o opinię Biura Legislacyjnego w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#BogdanCichy">Zgadzam się z opinią pani przewodniczącej.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#MariaGajeckaBożek">Doszliśmy zatem do końca projektu. Na podstawie moich notatek oraz konsultacji z Biurem Legislacyjnym odczytam teraz listę przepisów projektu ustawy, które pozostały nam do rozpatrzenia. Oto wspomniana lista: art. 29, art. 42 ust. 4, art. 49, art. 56, art. 76 ust. 4 pkt 3, art. 87–89, art. 105, art. 164, art. 205, art. 219, art. 221–223, art. 229, art. 246 i art. 258. Na dzień dzisiejszy mamy więc otwartych 18 artykułów. W tej sytuacji kieruję pytanie do członków Komisji, przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia oraz do Biura Legislacyjnego. Czy jesteśmy w stanie rozpatrzyć dzisiaj część z tych pozostawionych artykułów?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#BogdanCichy">Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#MariaGajeckaBożek">Dobrze. Nikt nie protestuje, zatem po przerwie przejdziemy do rozpatrzenia tych artykułów, które są dzisiaj możliwe do rozpatrzenia. Resztę rozpatrzymy jutro. Ogłaszam przerwę do godziny 16.40.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#MariaGajeckaBożek">Wznawiam posiedzenie. Przechodzimy do rozpatrzenia wykazu świadczeń opieki zdrowotnej niefinansowanych ze środków publicznych, stanowiącego załącznik do projektowanej ustawy. Czy są uwagi do tego dokumentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Wnoszę o zmianę w rozdziale 2 pkt 1 ppkt a) załącznika, gdzie mowa jest o leczeniu padaczki przy pomocy implantacji stymulatora nerwu błędnego. W praktyce tą metodą nie można byłoby leczyć żadnego typu padaczki. Dlatego proponuję w tym podpunkcie dopisać po ostatnim wyrazie wyrazy: z wyjątkiem padaczki lekoodpornej z częstymi napadami, jeżeli pacjent nie kwalifikuje się do leczenia operacyjnego. Implant kosztuje ok. 50 000 zł i można go użytkować ok. 10 lat. Powinien on być stosowany u pacjentów u chorych z częstymi napadami, w których przypadku leczenie szpitalne występującej u nich padaczki lekoodpornej jest znacznie droższe niż koszt stymulatora.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#MariaGajeckaBożek">Znam problem i prosiłabym przedstawicieli resortu zdrowia o jego wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WiktorMasłowski">Trudno mi w tej chwili dać taką opinię, ponieważ cały załącznik został zbudowany przez konsultantów krajowych na podstawie doświadczeń Niemiec i USA. Uwzględniono także świadczenia, których NFZ w chwili obecnej nie finansuje. Bez zasięgnięcia opinii konsultanta krajowego nie jestem w stanie ustosunkować się do poprawki złożonej przez posłankę Barbarę Błońską-Fajfrowską. Naturalnie można tę sprawę pozostawić do decyzji Komisji. Prosiłbym jednak, aby wypowiedział się jeszcze na ten temat prezes NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#MariaGajeckaBożek">Prosiłabym prezesa NFZ o wyjaśnienie, jak często obecnie wszczepia się tego rodzaju implanty.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#MichałKamiński">W tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Postaram się jednak za chwilę uzyskać odpowiednie dane.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#MariaGajeckaBożek">Zdaję sobie sprawę z tego, że my chyba dzisiaj tego załącznika nie przyjmiemy, ale powinniśmy go przedyskutować ponieważ być może w pewnych kwestiach trzeba będzie uzyskać opinie konsultantów. Sądzę, że pozwoli to do środy zweryfikować niektóre sprawy i wtedy zakończyć prace nad załącznikiem. Czy są jeszcze jakieś uwagi do wykazu?</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#BogdanDerwich">Mam wątpliwości, czy Komisja powinna rozstrzygać tak specjalistyczne kwestie dotyczące procedur medycznych. Osobiście uważam, że nie jestem w stanie podejmować decyzji w tak złożonych sprawach. Opowiadam się za tym, aby nad wykazem pracowali fachowcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#DorotaSafjan">Do tej pory NFZ nie finansował świadczeń w zakresie zapłodnienie pozaustrojowego. Tymczasem w wykazie tego rodzaju świadczenia nie zostały uwzględnione. W związku z tym chciałabym zadać pytanie - czy mamy świadomość, ile będzie kosztowało rocznie zapewnienie tego świadczenia ubezpieczonym?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#WojciechBinkiewicz">Bardzo się cieszę, że w wykazie znalazły się w rozdziale 1 pkt 1 świadczenia o niezbadanej naukowo skuteczności lub o niepotwierdzonej w badaniach naukowych skuteczności na zasadach EBM. Ten zapis budzi jednak także moje zaniepokojenie, ponieważ w Polsce nie prowadzi się żadnych badań na ten temat i w związku z tym zarówno Ministrowi Zdrowia, jak i prezesowi NFZ będzie bardzo trudno określić, które świadczenia mają niezbadaną lub niepotwierdzoną w badaniach naukowych skuteczność. Przecież wielokrotnie okazywało się, że niektóre terapie, uznawane do tej pory za skuteczne i sensowne, okazywały się, w wyniku badań naukowych, całkowicie nieprzydatne w medycynie. Odnoszę wrażenie, że nie jesteśmy obecnie przygotowani do wpisania w wykazie wspomnianego punktu. Moja druga uwaga dotyczy wpisania do wykazu diagnostyk i terapii z zakresu medycyny niekonwencjonalnej, ludowej i orientalnej. Pragnę w tym miejscu oświadczyć, że jest tylko jedna medycyna i określenia typu medycyna niekonwencjonalna, ludowa i orientalna są wyłącznie potocznie i dlatego nie powinny być stosowane w aktach prawnych. Po trzecie uważam, że nie powinno się w wykazie, w pkt 6, umieszczać zabiegów przyrodoleczniczych i rehabilitacyjnych wykonywanych w szpitalach. Trzeba jeszcze raz zastanowić się, czy te zabiegi nie powinny być jednak finansowane ze środków publicznych. Przecież dotyczą one zupełnie innych grup pacjentów niż te, którym zaleca się takie zabiegi w sanatoriach uzdrowiskowych i ambulatoryjnym lecznictwie uzdrowiskowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#MariaGajeckaBożek">Pragnę poprzeć wniosek posła Bogdana Derwicha, ponieważ również nie uzurpuję sobie żadnych praw do tego, żeby decydować o tym, jakie świadczenia zostaną umieszczone w tzw. koszyku negatywnym. Decydować w tej kwestii powinna właśnie Agencja Oceny Technologii Medycznych, która - niestety - nie będzie teraz powołana. Będzie bardzo źle, jeżeli o umieszczeniu lub wykreśleniu z wykazu, jakichś świadczeń będzie teraz decydować lobbing tej czy innej grupy lekarzy specjalistów. Dlatego postuluje, aby dzisiaj nie podejmować ostatecznej decyzji w sprawie omawianego wykazu lecz dokonać tego po zapoznaniu się ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia. Proszę także pamiętać, że nad tym wykazem pracowali konsultanci krajowi z różnych dziedzin medycyny, a więc najwybitniejsi specjaliści i śmiem wątpić, czy nasza wiedza medyczna jest tak duża, żebyśmy byli o decydowaniu o tym, za które świadczenia pacjenci będą musieli zapłacić.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Natomiast ja mam zastrzeżenia do punktu, w którym zapisano, że świadczeniami opieki zdrowotnej nie finansowanymi ze środków publicznych, bez względu na zakres ich stosowania, będą także te o niezbadanej naukowo skuteczności lub o niepotwierdzonej w badaniach naukowych skuteczności na zasadach EBM. Chciałabym zapytać się ministra zdrowia kto będzie oceniał tą skuteczność, na podstawie jakich badań naukowych będzie się dokonywało oceny i gdzie w ustawie opisane są zasady EBM (Ewaluacji Badań Medycznych)? Mogę stwierdzić, że ja wiem, o jakie zasady chodzi, ale na pewno nie wszyscy to rozumieją.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MariaGajeckaBożek">Muszę przyznać, że ja nie bardzo jestem zorientowana, co to są zasady EBM. Mam świadomość, że o skuteczności terapii i wpisaniu bądź niewpisaniu jej do wykazu powinna decydować Agencja Oceny Technologii Medycznych, która nie została uwzględniona w ustawie. Jednak w art. 256 a wprowadziliśmy przepis obligujący Ministra Zdrowia do przystąpienia do prac nad utworzeniem tego rodzaju Agencji. Może ten przepis jest w pewnym sensie życzeniowy, ale przecież tego typu instytucja wcześniej lub później powinna zostać powołana.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Zwracam uwagę, że redakcja punktu 1, w którym mowa o świadczeniach o niezbadanej naukowo skuteczności jest wadliwa. Chodzi o to, że zapis powinien brzmieć: świadczenia o niezbadanej naukowo skuteczności lub o niepotwierdzonej w badaniach naukowych na zasadach EBM skuteczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#WojciechBinkiewicz">W pierwszej części wykazu w pkt. 7 mowa jest o poradnictwie seksuologicznym w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Oznacza to w praktyce, że wszelkie programy leczenia osób z dewiacjami seksualnymi nie mogą być finansowane ze środków publicznych. Czyli nie będzie można kontynuować leczenia w zakładach karnych np. skazanych pedofilów.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#MariaGajeckaBożek">Wydaje mi się, że leczenie pedofilów w zakładach karnych finansowane jest z innych środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#WiktorMasłowski">Prosiłbym o udzielenie odpowiedzi na te pytania dyrektora Departamentu Organizacji Ochrony Zdrowia Piotra Warczyńskiego, który brał udział w pracach nad omawianym wykazem.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PiotrWarczyński">Muszę jeszcze raz przypomnieć, że opracowanie tzw. koszyka negatywnego świadczeń było dla resortu bardzo trudnym zadaniem. Opracowując go postaraliśmy się posłużyć analizą podobnych wykazów świadczeń niefinansowanych funkcjonujących w innych krajach. Było to o tyle bardziej skomplikowane, że tego rodzaju koszyki negatywne obowiązują w nielicznych państwach, a w większości zostały skonstruowane wykazy świadczeń finansowanych z budżetu. Dodam, że naturalnie żaden z urzędników Ministerstwa nie ośmieliłby się samodzielnie opracowywać omawianego wykazu i dlatego do tej pracy zostali zaproszeni konsultanci krajowi ze wszystkich dziedzin medycyny. W efekcie nadesłali on nam swoje propozycje, które były znacznie szersze od tego, co można obecnie ujrzeć w załączniku do projektu ustawy. W wyniku dalszych prac z tych propozycji zostały usunięte wszystkie te, które budziły wątpliwości bądź wzbudzały kontrowersje. W ten sposób powstał wykaz, w którym znalazły się także wszystkie świadczenia niefinansowane do tej pory ze środków publicznych. W pkt 1 ppkt istotnie w sposób dość ogólny opisano pewną grupę świadczeń. Muszę jednak stwierdzić, że ta ogólność zapisu stanowi swoisty wentyl bezpieczeństwa dla całego wykazu, zwłaszcza w sytuacji gdy z projektu skreślono rozdział powołujący Agencję Oceny Technologii Medycznych. Chodzi o to, że w Polsce, a także w innych krajach świata wiele procedur medycznych oraz tzw. lekowych i nielekowych jest nieskutecznych lub o wątpliwej skuteczności. Trzeba je za pomocą wieloetapowych badań naukowych weryfikować i potwierdzać ich przydatność w leczeniu. W związku z tym opowiadałbym się za utrzymaniem tego punktu w wykazie. Muszę przyznać natomiast rację posłowi Łukaszowi Abgarowiczowi, że redakcja zapisu jest wadliwa i należy ją poprawić. Wszystkie pozostałe uwagi szczegółowe do niektórych zapisów wykazu wymagają skonsultowania ich z konsultantami krajowymi i środowiskiem medycznym. Potrzeba na to czasu, podobnie jak na szczegółowe oszacowanie kosztów dopisania lub wykreślenia niektórych pozycji z wykazu.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WiktorMasłowski">Nawiązując do wypowiedzi przedmówcy chciałbym przypomnieć o wpisaniu do projektu art. 256a, który nakłada na ministra zdrowia pewien obowiązek oceny procedur medycznych. Dzięki temu przepisowi minister będzie miał pewne narzędzia pozwalające mu m.in. ustalać, które procedury, w świetle badań naukowych, są nieskuteczne lub, których skuteczność nie została zbadana naukowo na zasadach EBM. Zresztą posłowie wskazywali w dyskusji, że przyjęte rozwiązanie, choć nie zastąpi Agencji Oceny Technologii Medycznych, to jednak pozwala na weryfikację, w pewnym zakresie, procedur. Odpowiadając jednemu z dyskutantów pragnę stwierdzić, że w wykazie mowa jest wyłącznie o niefinansowaniu poradnictwa seksuologicznego w zakresie ambulatoryjnym, a nie leczenia schorzeń i zaburzeń seksualnych w tym m.in. pedofilii. Jeżeli chodzi o zabiegi przyrodolecznicze i rehabilitacyjne w szpitalach, sanatoriach uzdrowiskowych, to wykaz nie dotyczy leczenia uzdrowiskowego i rehabilitacji chorób podstawowych będących przyczyną skierowania na leczenie uzdrowiskowe, a jedynie dodatkowych zabiegów związanych z innymi chorobami. Bardzo często kuracjusze chcą otrzymywać także inne zabiegi, a to niewątpliwie dodatkowo obciąża budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#AndrzejWojtyła">Jestem zdania, że ten wykaz powinien zostać przyjęty wraz z ustawą. Przecież Trybunał zakwestionował w obowiązującej ustawie właśnie tę kwestię. Ponadto mamy w projekcie, sami o tym zdecydowaliśmy przed godziną, przepis obligujący ministra zdrowia do powołania Agencji Oceny Technologii Medycznych, która, na podstawie wyników już przeprowadzonych badań zadecyduje, które świadczenia są, a które nie są skuteczne. Przecież tak właśnie działa opieka zdrowotna w krajach znacznie bogatszych od Polski. Osobiście nie widzę potrzeby specjalnego poprawiania teraz zapisów w wykazie, ponieważ został on sporządzony przez wybitnych specjalistów ze wszystkich dziedzin medycyny. Jestem także za utrzymaniem zapisu o diagnostyce i terapii z zakresu medycyny niekonwencjonalnej, ludowej i orientalnej. Przecież w ostatnich latach mamy do czynienia z ogromną popularnością różnych pseudolekarzy i tzw. uzdrowicieli, stosujących najczęściej szarlatańskie metody leczenia. Ci ludzie prowadzą nierzadko działalność gospodarczą z zakresu służby zdrowia i praktycznie pozostają bezkarni. Jestem natomiast za wpisaniem do wykazu sztucznego zapłodnienia in vitro. Przecież w bardzo wielu krajach tego typu zabiegi nie są finansowane ze środków publicznych czy w ramach ubezpieczenia podstawowego. Wydaje mi się, że w kraju, w Polsce, gdzie są poważne problemy z adopcją, państwo nie powinno płacić za tego typu świadczenia. Chciałbym zapytać się ministra zdrowia, dlaczego zapłodnienie in vitro nie znalazło się w wykazie, choć od początku lat 90. nie było finansowane w ramach opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#EwaMariaJanik">Chciałabym zwrócić uwagę mojemu przedmówcy, że w żadnym przypadku nie można łączyć problemu adopcji z kwestią dostępności metody in vitro. Czymś innym jest własne dziecko biologiczne, a czymś innym przysposobione. Naturalnie trzeba likwidować bariery prawne utrudniające adoptowanie dzieci, ale nie można przy okazji pozbawiać kobiety możliwości zachodzenia w ciążę za pomocą metody powszechnie stosowanej na całym świecie. Chciałabym się dowiedzieć, ile rocznie przeprowadza się w Polsce zapłodnień metodą in vitro.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#TadeuszCymański">Sądzę, że wszyscy mamy ugruntowane w Sejmie poglądy na temat metody zapłodnienia in vitro i dlatego nie sądzę, żeby dobrze było teraz rozpoczynać całą debatę na ten temat. Jeżeli ktoś złoży poprawkę zmierzającej do wpisania do wykazu tej metody, to zostanie ona poddana pod głosowanie, ale przytaczanie wszystkich argumentów za i przeciw mija się z celem. Raczej skupmy się na rozstrzygnięciu spraw zasadniczych i najważniejszych dla funkcjonowania służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MariaGajeckaBożek">Istotnie, taka debata zajmie nam kilka godzin i w efekcie nikt nikogo do swych racji nie przekona.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#EwaMariaJanik">Wyjaśniam posłowi Cymańskiemu, że nie prezentowałam swoich poglądów w tej sprawie, ale tylko zwracałam uwagę, że nie wolno jako argumentu za wpisaniem metody zapłodnienia in vitro do wykazu używać problemów występujących w Polsce w procesach adopcyjnych. Byłabym wdzięczna jednak za poinformowanie nas, jaka jest liczba wspomnianych zabiegów sztucznego zapłodnienia wykonywanych rocznie w Polsce. Może po uzyskaniu tej informacji okaże się, że nie ma się o co kłócić i łatwiej nam przyjdzie podjąć właściwą decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Chciałabym dowiedzieć się, czy nie można byłoby jednak w ppkt 1 wykazu wyjaśnić, co to są zasady EBM. Czy bez tego wyjaśnienia będzie można w oparciu o funkcjonujący zapis właściwie rozstrzygać, które świadczenia nie powinny być finansowane ze środków publicznych? Drugie pytanie związane jest z tym, że obecnie przy niepłodności kobiety pokrywane są jedynie koszty diagnostyki, natomiast pacjentka musi ponosić koszty leczenia, w tym zapłodnienia metodą in vitro. Jakie, po wejściu ustawy w życie, będą ograniczenia w płaceniu za leczenia niepłodności i o ile wzrosłyby te koszty, jeżeli cały proces takiego leczenia byłby finansowany ze środków publicznych? Chodzi mi o konkretne środki, jakie trzeba by na to przeznaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#WiktorMasłowski">Jeśli chodzi o medycynę niekonwencjonalną, to minister zdrowia powołał rozporządzeniem zespół, który się tą problematyką zajmuje. Z pewnych przyczyn prawnych, które zaraz zostaną wyjaśnione, nie posługuje się on tym określeniem. Na pytania dotyczące kosztów zapłodnienia metodą in vitro odpowie dyrektor Piotr Warczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#WładysławPuzoń">Określenia w wykazie: medycyna niekonwencjonalna, ludowa, orientalna wskazują, że mamy do czynienia z tak zwaną medycyną. Prawnicy uznali jednak, że nie powinno się pisać jednak: tzw. medycyna niekonwencjonalna, gdyż nie występuje ono w języku prawa, a ponadto będzie nieostre.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#BogdanCichy">Norma prawna powinna być pisana takim językiem, który jest zrozumiały dla adresatów. Jeżeli więc adresaci ustawy są zorientowani, co to są zasady EBM i jest to dla nich czytelne, to określenie to nie musi być wyjaśniane w ustawie. Jednak przyjęto, w celu uniknięcia wszelkiego rodzaju nieporozumień, iż nie powinno używać się w normach skrótów i dlatego muszą być one zapisane pełną nazwą.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PiotrWarczyński">W Polsce rocznie wykonuje się średnio 3 tys. zabiegów zapłodnienia metodą in vitro. Taki zabieg kosztuje ok. 2 tys. zł, z tymże żeby był on skuteczny, należy go trzykrotnie powtórzyć. Aktualnie zabiegi te wykonywane są wyłącznie przez prywatne zakłady opieki zdrowotnej. Musimy także pamiętać, że cała diagnostyka przed i po sztucznym zapłodnieniu jest przeprowadzana w ramach świadczeń finansowanych ze środków NFZ. Czyli NFZ musiałby dodatkowo opłacić same zabiegi zapłodnienia. Szacunkowo rocznie ze środków publicznych trzeba byłoby dopłacić od kilku do kilkunastu milionów złotych rocznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proponuję przerwać tę dyskusję. Została zgłoszona propozycja, aby przegłosować załącznik do projektu zawierający omawiany wykaz. Ewentualne poprawki do niego mogą zostać zgłoszone w trakcie drugiego czytania. Sądzę, że wykaz został opracowany przez wybitnych ekspertów i bardzo trudno nam będzie dyskutować dalej na jego temat. Przechodzimy do głosowania. Kto z członków Komisji opowiada się za przyjęciem bez zmian wykazu świadczeń opieki zdrowotnej niefinansowanych ze środków publicznych stanowiącego załącznik do projektowanej ustawy? Za wnioskiem opowiedziało się 8 posłów, 8 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Wniosek nie uzyskał większości. Wykaz nie uzyskał poparcia Komisji. Czyli jutro powinny być głosowane poprawki do wykazu. Czy przyjmiemy ustawę bez wykazu? Nie można tego zrobić. Można jednak wnieść do niego poprawki. Proponuję nie prowadzić teraz sporów, w których i tak nikt nikogo nie przekona. Przechodzimy teraz do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych przez posła Zbigniewa Podrazę. Pierwsza z rozpatrywanych poprawek dotyczy art. 2 i została zgłoszona w związku ze zmianą w art. 7 ust.2.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#ZbigniewPodraza">Ponieważ w art. 7 ust. 2 przyjęliśmy rozwiązania związane z uprawnieniami ubezpieczonych wynikające z ustawy o pomocy społecznej, konieczne jest uszczegółowienie art. 2 ust. 1 pkt. 2. Proponuję, aby w tym przepisie po wyrazach w nawiasie: „Dz.U. Nr 64, poz. 593” dodać wyrazy „, co do których nie stwierdzono okoliczności, o której mowa w art. 12 tej ustawy”. Dalsza część przepisu pozostaje bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego KS i przedstawicieli strony rządowej wobec tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#WiktorMasłowski">Także nie mamy do niej zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, nikt nie był przeciwko, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnej poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę, która dotyczy zmian w art. 12 i w art. 13. Jest to konsekwencja powołania się w art. 12 na przepisy ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#ZbigniewPodraza">W związku z dodaniem w art. 12 pkt 7 dotyczącego przepisów ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz ewentualnymi wątpliwościami interpretacyjnymi co do źródeł finansowania świadczeń zachodzi potrzeba dalszej zmiany art. 12 i doprecyzowania brzmienia art. 13. Zmiany te są spowodowane tym, że Rada Ministrów w drodze rozporządzenia nie może określić sposobu i trybu finansowania świadczeń ratownictwa medycznego, ponieważ te kwestie regulowane są dwoma ustawami: ustawą o świadczeniu usług ratownictwa medycznego oraz ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Również ustawa o chorobach zakaźnych i zakażeniach określa, które ze świadczeń są finansowane ze środków budżetu państwa, a które ze środków pochodzących ze składek na ubezpieczenie zdrowotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#WiktorMasłowski">Popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#MariaGajeckaBożek">W związku z brakiem zgłoszeń do dyskusji i pytań przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 17 posłów, nikt nie był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem poprawki. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnej poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę, która dotyczy art. 14 i jest związana ze zmianą art. 7 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#ZbigniewPodraza">W poprawce tej chodzi o wykreślenie w normie zapisu odnoszącego się do gmin. Po tej zmianie przepis brzmiałby następująco: Na zasadach i w zakresie określonych w ustawie podmiotami zobowiązanymi do finansowania świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych są: właściwi ministrowie i Fundusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o rozstrzygnięcie, czy w przepisie powinno zostać zapisane: właściwi ministrowie i Fundusz, czy też: właściwi ministrowie oraz Fundusz?</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#BogdanDerwich">Zastanawiam się, czy powinniśmy poddawać pod głosowanie tego typu poprawki, które są konsekwencją innych dokonanych zmian w ustawie. Przecież tego typu oczywiste poprawki mogłoby bez problemu zaproponować Biuro Legislacyjne KS. Przecież gdyby, któraś z tych poprawek nie uzyskała poparcia Komisji to w konsekwencji nastąpiłby totalny chaos prawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#MariaGajeckaBożek">Moim obowiązkiem jest poinformowanie, że taki tryb przyjmowania poprawek natury legislacyjnej jest jednak konieczny. Chodzi o to, aby później nikt nie zarzucił, że ktoś poza Komisją dopisał coś w ustawie, tak jak to się zdarzyło w przypadku wyrazów: „lub czasopisma”.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#BogdanCichy">Moim zdaniem nie ma znaczenia czy w tym przepisie występuje spójnik „i” czy „oraz”. Prosiłbym bardzo, aby po zakończeniu prac nad projektem upoważnić Biuro i stronę rządową do dokonania korekty językowej, a także do przenumerowania całego przedłożenia. Proszę jednak zwrócić uwagę, że niektóre poprawki wywołują automatycznie pewne konsekwencje wyłącznie legislacyjne np. konieczność zmiany numeracji przepisów czy treści powołań. Niektóre jednak poprawki rodzą konsekwencje w postaci zmian merytorycznych i o ich wprowadzeniu nie może decydować naturalnie Biuro Legislacyjne KS. Tak jest w przypadku wielu rozpatrywanych teraz przez Komisję poprawek i muszą one być przedmiotem decyzji Komisji. Naturalnie, jeżeli Komisja podejmie jakąś decyzję, która naruszałaby systematykę ustawy, to będziemy starali się zwrócić na to uwagę posłów. Jeżeli zostanie taki błąd teraz przeoczony, to postaramy się, aby został on naprawiony w trakcie drugiego czytania. Ustawa jest bardzo skomplikowana i wymaga żmudnej pracy. Im więcej na tym etapie prac zostanie przez Komisję zrobione, tym mniej będzie później poprawek i ewentualnych kłopotów z jej stosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proponuję, aby zapisać w art. 14 na końcu wyrazy: właściwi ministrowie oraz Fundusz. czy są uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#BolesławPiecha">Czy w tym przypadku spójnik „oraz” działa jako koniunkcja, czyli, że w tym przypadku podmiotami będą ministrowie i Fundusz? Dlaczego w tym przypadku nie można zastosować spójnika „lub”. Brzmi to lepiej w języku polskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#BogdanCichy">Proponowalibyśmy w tym przypadku użycie spójnika „lub”.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MariaGajeckaBożek">Mam jednak pewne wątpliwości do tej propozycji. Jeżeli zapiszemy: „właściwi ministrowie lub Fundusz” to czy nie będzie to oznaczało, że zobowiązanymi są ministrowie albo Fundusz. Powinniśmy chyba zapisać, że chodzi o ministrów i Fundusz, co będzie oznaczało, że obowiązek spoczywa na jednych i drugich.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#BogdanCichy">W naszym przekonaniu spójnik „lub” oznacza sytuację, że zobowiązanymi są w tym przypadku właściwi ministrowie albo Fundusz i jednocześnie łącznie właściwi ministrowie i Fundusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MariaGajeckaBożek">Poddam tę propozycję pod głosowanie. Kto jest za tym, aby w omawianym przepisie zapisać: „właściwi ministrowie lub Fundusz”? Za wnioskiem opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciwny, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka do art. 14 uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnej poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę do art. 15 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#ZbigniewPodraza">Poprawka polega na dodaniu w art. 15 w ust. 2 pkt 20 w brzmieniu: 20) ratownictwo medyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#MariaGajeckaBożek">Ta zmiana podyktowana jest nadaniem nowego brzmienia art. 7 ust. 2. Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego KS i przedstawicieli strony rządowej wobec tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#WiktorMasłowski">My także nie mamy do niej zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 10 posłów, nikt nie był przeciwny, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka do art. 15 ust. 2 uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę do art. 29.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#ZbigniewPodraza">Poprawka do art. 29, polegająca na skreśleniu ust. 3 i ust. 4, wynika z przyjęcia wcześniej zmian w innych przepisach, zgodnie z którymi Fundusz finansuje świadczenia dla nieubezpieczonych m.in. sanatoria.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce do art. 29? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka do art. 29 uzyskała poparcie Komisji. Powinniśmy teraz poddać pod głosowanie cały art. 29, gdyż do tej pory Komisja tego nie uczyniła. Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego KS i przedstawicieli strony rządowej w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#WiktorMasłowski">My także nie mamy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia art. 29 po zmianach? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem art. 29. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnej poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę, polegającej na dodaniu art. 37a.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#ZbigniewPodraza">W rozdziale 2 „Szczególne uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej” proponuję po art. 37 dodać art. 37a. Poprawka ta podyktowana jest wcześniejszymi zmianami brzmienia art. 60 ust. 3 i 4 spowodowanymi zaakceptowaniem przez Komisję rozwiązań polegających na wykreśleniu świadczeń alternatywnych. Proponuję dodawanemu artykułowi nadać następujące brzmienie: „Art. 37a ust. 1. Świadczenia opieki zdrowotnej, o których mowa w załączniku do ustawy, oraz odpłatne świadczenia opieki zdrowotnej udzielane żołnierzom w czynnej służbie wojskowej i pracownikom wojska, o których mowa w art. 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, oraz po ich zwolnieniu ze służby lub ustaniu umowy o pracę, w związku z urazami nabytymi podczas wykonywania zadań poza granicami państwa, pokrywa się z budżetu państwa z części pozostającej w dyspozycji Ministra Obrony Narodowej. ust. 2. Świadczenia opieki zdrowotnej, o których mowa w załączniku do ustawy oraz odpłatne świadczenia opieki zdrowotnej udzielane policjantom, funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz funkcjonariuszom Biura Ochrony Rządu, a także pracownikom tych służb oraz po ich zwolnieniu ze służby lub ustaniu umowy o pracę, w związku z urazami nabytymi podczas wykonywania zadań poza granicami kraju są finansowane jak dla osób, o których mowa w ust. 1, z części budżetu państwa pozostającej w dyspozycji ministra właściwego do spraw wewnętrznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego KS i przedstawicieli strony rządowej wobec tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#WiktorMasłowski">My także nie mamy do niej zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, nikt nie był przeciwny, 5 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka polegająca na dodaniu art. 37a uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę do art. 48, która jest konsekwencją zmian dokonanych w art. 7 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#ZbigniewPodraza">Poprawka do art. 48 wynika z konieczności uwzględnienia w projekcie przepisów ustawy o pomocy publicznej, które zapobiegają próbom wyłudzenia uprawnień do świadczeń opieki zdrowotnej. Zmiany zawierające się w ust. 3a i ust. 3b są konsekwencją tego, że gmina wydaje decyzje w odniesieniu do nieubezpieczonych, a świadczenia dla tej grupy osób finansuje Fundusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jakie jest stanowisko Biura Legislacyjnego KS i przedstawicieli strony rządowej wobec tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#BogdanCichy">Nie zgłaszamy zastrzeżeń do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#WiktorMasłowski">Także nie mamy do niej zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia przedstawionej przez posła Zbigniewa Podrazę poprawce? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 9 posłów, nikt nie był przeciwny, 6 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka dotycząca art. 48 uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnej poprawki do art. 42. Polega ona na skreśleniu ust. 4 w związku z tym, że nie będzie powołana Agencja Oceny Technologii Medycznych. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce polegającej na wykreśleniu w art. 42 ust. 4? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 14 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że poprawka dotycząca art. 42 uzyskała poparcie Komisji. Kto jest za przyjęciem w całości art. 42? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że art. 42 uzyskał poparcie Komisji. Decyzję w sprawie art. 49 podejmiemy na jutrzejszym posiedzeniu. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę do art. 56.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#ZbigniewPodraza">Chodzi tu o funkcje kontrolne gmin w stosunku do aptek. Ponieważ jednak przyjmując rozdział o zadaniach władz publicznych uznaliśmy, że gminy nie będą pełniły funkcji kontrolnych, w związku z tym zgłoszona została odpowiednia poprawka. Polega ona na wykreśleniu w ust. 2 gminy jako podmiotu zobowiązanego do kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MariaGłowniak">W ust. 2 omawianego artykułu zapisano, że apteka może być kontrolowana na zlecenie podmiotu zobowiązanego do finansowania świadczeń ze środków publicznych przez organy nadzoru farmaceutycznego. Uważamy, że do kontroli finansowej aptek jest upoważniony NFZ i nie powinny takich kontroli przeprowadzać organy nadzoru farmaceutycznego, które nie mają takiego zadania przypisanego w Prawie farmaceutycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#BolesławPiecha">Nie dostrzegam nic wadliwego i niebezpiecznego w tym rozwiązaniu. Przecież nadzór farmaceutyczny chyba kontroluje apteki i może dodatkowo prowadzić takie kontrole na zlecenie NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem art. 56? W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 13 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że art. 42 uzyskał poparcie Komisji. Chciałbym sprawdzić czy art. 57 i art. 58 zostały już przyjęte przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#BogdanCichy">Te przepisy zostały już rozpatrzone i przyjęte przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MariaGajeckaBożek">Przechodzimy do ponownego rozpatrzenia art. 76 ust. 3. Przepis dotyczy podstawy wymiaru składki i może lepiej będzie go omówić jutro, z udziałem przedstawicieli resortu finansów?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#BolesławPiecha">Uważam, że możemy zapoznać się z opinią resortu zdrowia na temat zmian w tym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#WiktorMasłowski">Proponuję, aby na ten temat wyjaśnień udzielił dyrektor Dariusz Dziełak z Departamentu Ubezpieczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#DariuszDziełak">Omawiając ten przepis Komisja zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia, aby przedstawiło skutki finansowe ewentualnego podwyższenia składki, choć w zasadzie jest to likwidacja obniżonej dobrowolnej składki, dla wybranych grup ubezpieczonych. Chodzi o alumnów, członków zakonów, osoby odbywające staż adaptacyjny, osoby odbywające kursy języka polskiego, studentów, uczestników studiów doktoranckich. Resort zebrał dane na ten temat i jest w stanie przedstawić teraz orientacyjne skutki finansowe wejścia przepisu w życie. Trzeba jednak w tym miejscu przypomnieć, że ubezpieczenie jest dobrowolne. Obecna obniżona podstawa (świadczenie pielęgnacyjne) wynosi 420 zł miesięcznie, natomiast podstawa nieobniżona (minimalne wynagrodzenie) wynosi 824 zł. Różnica więc wynosi 404 zł. Trzeba założyć, że składka w roku przyszłym będzie wynosić 8,5%, a oszacowana liczba osób uprawnionych kształtuje się na poziomie ok. 7640 - w tym studentów 7045, alumnów seminariów i członków zakonów 360. Nie udało się jeszcze ustalić liczby osób odbywających staż adaptacyjny, natomiast osób odbywających kursy języka polskiego jest 235. Trzeba dodać, że w tej całej grupie Polaków, za których składkę opłaca budżet państwa jest 3538 osób. Reasumując, zwiększenie przychodów Funduszu, w wyniku zmiany podstawy naliczania, wyniesie ok. 3148 tys. zł rocznie. Natomiast maksymalnie wydatki budżetu państwa z tego tytułu zwiększą się o ok. 1457 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czy jest zgoda na to, aby decyzję w sprawie omówionego przepisu dotyczącego podstawy wymiaru składki pozostawić do jutra, gdy uzyskamy opinię przedstawicieli resortu finansów? Sprzeciwu nie widzę. Jutro powinniśmy także rozstrzygnąć kwestie brzmienia art.: 87, 88, 89, 105, 164. Sądzę, że możemy teraz omówić art. 205 dotyczący leczenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Poprawki do tego przepisu zgłosiła posłanka Elżbieta Radziszewska oraz poseł Zbigniew Podraza. Proszę o przedstawienie tych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Poprawkę swoją złożyłam na piśmie. Polega ona na wykreśleniu całego ustępu w ustawie z dnia 31 lipca 1881 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#MariaGajeckaBożek">Poprawka posłanki Elżbiety Radziszewskiej brzmi następująco: Art. 205. W ustawie z dnia 31 lipca 1881 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz. U. Nr 20, poz. 101, z późn. zm.) uchyla się art. 5a. Prosiłabym o przypomnienie treści art. 5a.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#WładysławPuzoń">W przepisie tym zawarte są szczególne uprawnienia dla określonego kręgu osób - tzw. VIP do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej poza systemem ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli chodzi o poprawkę posłanki Elżbiety Radziszewskiej to pragnę wyrazić pewną wątpliwość co do całkowitego uchylenia art. 5a. Chodzi o to, że w tych przepisach ustawy uregulowane są także prawa do świadczeń zdrowotnych części akredytowanego w Polsce korpusu dyplomatycznego i konsularnego, na zasadach określonych w obowiązujących umowach międzynarodowych. Zdaniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie powinniśmy uznać, że skoro zakres świadczeń regulują umowy, to można tę kwestię pominąć w ustawie. Przypomnę, że chodzi tu m.in. o personel ambasad i konsulatów: Chorwacji, Bułgarii, Kuby. Proszę także zauważyć, że przepisy ustawy dotyczą także zabezpieczenia medycznego posiedzeń Sejmu i Senatu w postaci karetki „R”, jak również podróży głowy państwa w kraju i poza jego granicami. Jeżeli byśmy zdecydowali się na uchylenie art. 5a to jednak wspomniane sprawy wymagałyby odrębnego uregulowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#ZbigniewPodraza">W poprawce proponuję nadać art. 5a następujące brzmienie: „Art. 5a ust. 1. Osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe wymienione w art. 2: posłom, senatorom, sędziom - Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego, Trybunału Stanu przysługuje prawo do świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie nagłego zachorowania lub urazu, w wypadku zatrucia lub konieczności natychmiastowego leczenia szpitalnego”. Ust. 2. Świadczenia opieki zdrowotnej w zakresie określonym w ust. 1 przysługują również członkom rodzin Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów towarzyszącym oficjalnie tym osobom w podróżach, o których mowa w ust. 5 pkt. 3. Ust. 3. Członkom personelu dyplomatycznego i konsularnego akredytowanego w Rzeczpospolitej Polskiej i ich rodzinom, w odniesieniu do państw, z którymi zostały podpisane umowy o świadczeniu usług medycznych, przysługuje prawo do świadczeń zdrowotnych w zakresie określonym tymi umowami. Ust. 4. Świadczenia, o których mowa w ust. 1–3 przysługują niezależnie od świadczeń określonych w przepisach o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i są finansowane z budżetu państwa w części dotyczącej ministra właściwego do spraw wewnętrznych i udzielane przez zakłady opieki zdrowotnej tworzone przez ministra do spraw wewnętrznych. Ust. 5. W zakresie świadczeń opieki zdrowotnej określonej w ust. 1 zakłady opieki zdrowotnej tworzone przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych są obowiązane zapewnić możliwość udzielania świadczeń opieki zdrowotnej podczas: 1) posiedzeń plenarnych Sejmu i Senatu, a w innych pracach tych organów na wniosek odpowiednio Marszałka Sejmu lub Marszałka Senatu; 2) posiedzeń Rady Ministrów i oficjalnych podróży krajowych i zagranicznych Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów oraz oficjalnych wizyt zagranicznych. Ust. 6. Prezes Rady Ministrów określi w drodze rozporządzenia, po zasięgnięciu opinii Prezydenta RP, Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu, szczegółowy zakres oraz warunki udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, o których mowa w ust. 1, uwzględniając rodzaj udzielanych świadczeń oraz dostęp do uzyskania tych świadczeń”. Proponowana zmiana art. 5a ustawy z dnia 31 lipca 1881 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe ma na celu ograniczenie zakresu podmiotowego oraz przedmiotowego uprawnień do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej z budżetu państwa przysługujących niektórym osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe. Ograniczenie podmiotowe dotyczy przede wszystkim wyłączenia z grupy osób korzystających z uprawnień członków rodzin osób zajmujących te stanowiska. Ograniczenie przedmiotowe dotyczy natomiast stworzenia zamkniętego katalogu sytuacji, w których świadczenia przysługują. Są to nagłe zachorowania lub urazy, zatrucia lub konieczność natychmiastowego leczenia szpitalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#MariaGajeckaBożek">Chciałabym zapytać się posłanki Elżbiety Radziszewskiej czy jej intencją było pozbawienie uprawnień Prezydenta RP i Prezesa RM?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Moja poprawka została złożona został na piśmie i jej brzmienie jest wszystkim znane. Chodzi w niej o wykreślenie całego art. 5a.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#MariaGajeckaBożek">Proszę o opinię przedstawiciela strony rządowej na temat poprawki posłanki Elżbiety Radziszewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#WiktorMasłowski">Rząd zdecydowanie popiera poprawkę posła Zbigniewa Podrazy, choćby z tych powodów, że nie pozbawia ona Prezydenta RP i Prezesa RM opieki zdrowotnej podczas podróży służbowych. Poprawka posłanki Elżbiety Radziszewskiej pozbawiłaby także Sejm i Senat zabezpieczenia pomocy medycznej w trakcie posiedzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#MariaGajeckaBożek">Czyli w przypadku nagłego zachorowania posłowie musielibyśmy jechać do swoich lekarzy rodzinnych, często na drugi koniec Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#TadeuszCymański">Prosiłbym jednak autorkę poprawki o jej merytoryczne uzasadnienie. Nie jest żadną tajemnicą, że problem przywilejów przysługujących rządzącym w służbie zdrowia jest niezwykle nośny społecznie, a ponadto notowania parlamentu w sondażach opinii publicznej są bardzo niskie. Dlatego można domniemywać, iż omawiana poprawka nie została zgłoszona przez Platformę Obywatelską jedynie z przyczyn czysto merytorycznych. Przecież trudno zrozumieć, dlaczego wybrano tak skrajne rozwiązanie m.in. odebrania specjalnych świadczeń np. dyplomatom, którym przysługiwały one na podstawie podpisanych przez Polskę umów międzynarodowych. Moim zdaniem skrajne ograniczanie pewnych przywilejów jest bardzo dyskusyjne i może być podyktowane tylko chęcią zyskania poklasku. Są jednak pewne granice zdobywania tą drogą popularności. Osobiście chciałbym poznać motywacje autorów poprawki. Dodam, że przecież większość posłów nie mieszka w Warszawie, a jednak czasami musi korzystać z opieki służby zdrowia. Naturalnie ci, którzy są zamożni, nie mają z tym problemu. Powiem więcej, choć nie chcę być źle zrozumiany, członkowie niektórych ugrupowań mogą sobie na to pozwolić. Jestem przeciwnikiem przesady w każdej, także dzisiaj dyskutowanej, sprawie. Faktem jest, że Olof Palme chodził bez obstawy, ale został zamordowany. Czy przemawia to za odebraniem ochrony Prezydentowi RP i premierowi teraz, a także w przyszłości. Cała sprawa ma przede wszystkim aspekt etyczny i moralny. Naturalnie można odebrać trzynaste pensje posłom i dla wielu będzie to polityczny sukces i powód do dumy. Doskonale jednak wiemy, że była to symboliczna zmiana z punktu widzenia efektywności całego systemu. Popierając je można jednak omamić i oszukać miliony obywateli. Dlatego wczoraj odebrano posłom tzw. trzynastki, jutro nie będą oni mieli zapewnionej opieki medycznej, a słyszałem nawet, że dzisiaj próbuje się także z nich krew utoczyć. Jestem zdania, że powinny być pewne granice zgłaszania tego rodzaju radykalnych postulatów i dlatego apeluję do kolegów i koleżanek, żeby spróbowali jednak przemyśleć wnikliwie jakie przyniosą one w praktyce skutki. Wiem, że w tej sprawie może być przez przywódców ugrupowania sformułowane bardzo sztywne stanowisko, ale może jest jakaś możliwość udowodnienia, że jest wola w Sejmie zdecydowanego ograniczenia przywilejów tzw. VIP-ów, ale przy zachowaniu pewnego rozsądku w tej materii. Chodzi np. o zachowanie przez parlamentarzystów przywileju polegającego na łatwiejszym dostępie do lekarza, w momencie gdy są na Wiejskiej. Tego nie ma się co wstydzić, zwłaszcza, że ludzie nie oczekują od nas lepszej pracy, a nie spektakularnych gestów.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Muszę stwierdzić, że myślenie kategoriami PRL jest w nas głęboko zakorzenione. Przecież zarówno Prezydent RP wraz z rodziną, premier wraz z rodziną, a także parlamentarzyści podlegają przepisom ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby wszystkie te osoby, jeżeli nagle zachorują, będąc w Warszawie, skorzystały z pomocy lekarskiej w ramach przysługującego im ubezpieczenia. Ustawa przewiduje udzielenie pomocy medycznej wszystkim potrzebującym, znajdującym się poza miejscem stałego zamieszkania. Nikt wtedy nie musi jechać do swojego lekarza rodzinnego ponieważ wszyscy opłacają składki w NFZ i nie ma już nawet konieczności, tak jak było dawniej, rozliczania kosztów leczenia pomiędzy kasami chorych. Proszę także zauważyć, że wiele osób wykonuje w zatrudniających je firmach znacznie bardziej ryzykowną pracę niż parlamentarzyści i narażeni są oni na wypadki. Jednak pod bramami tych zakładów pracy nie stoją karetki pogotowia, tak jak to jest przed Sejmem w trakcie obrad. W ich zakładach pracy nie ma też dyżurów lekarskich, do których mogą się on zgłosić w przypadku kataru lub bólu głowy. Mój postulat nie jest populistyczny i nie wynika z chęci naigrywania się z ludzi pracujących w Sejmie i Senacie. Jest on wyłącznie konsekwencja tego, że każdy obywatel ma te same prawa określone w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W związku z tym nie ma powodu by utrzymywać regulacje z 1981 r., które zrodziły się w okresie stanu wojennego. Ustawa, nad którą obecnie pracujemy, gwarantuje wszystkim jednakowy dostęp do świadczeń i zapewnia, że zostaną one udzielone niezależnie od miejsca przebywania osoby ubezpieczonej. Dodatkowo ustawa zapewnia możliwość swobodnego wyboru szpitala, niezależnie od tego, gdzie kto mieszka i jaką funkcję pełni. Za demagogię uznaje natomiast obronę przywilejów pewnej grupy osób w państwie, pod pozorem że ten system jest funkcjonalny i dlatego powinien zostać nadal utrzymany. W moim pojęciu jest to promowanie nieprzyzwoitego systemu, który może funkcjonować tylko w nieuczciwym państwie. Możecie naturalnie państwo wielokrotnie apelować o refleksję, ale to nie zmieni faktu, że państwo będzie tylko wtedy praworządne i sprawiedliwe, gdy każdy obywatel będzie korzystał z tych samych praw.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#MariaGajeckaBożek">Jest jednak prawdą, że to pani poseł korzysta ze szpitala w Warszawie przy ul. Wołoskiej, a ja ze szpitala w Zawierciu. Tym się różnimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#ElżbietaRadziszewska">Czy dysponuje pani poseł jakimiś dowodami na to? Bardzo proszę nie używać fałszywych argumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#EwaMariaJanik">Mówiąc bez ogródek, głównym argumentem za przyjęciem zgłoszonej przez posłankę Elżbietę Radziszewską poprawki, jaki dostrzegłam, jest ten, że trzeba zlikwidować przywileje z 1981 r. Jestem zdania, że mamy w tym przypadku do czynienia jedynie z populistycznym gestem mającym przynieść Platformie Obywatelskiej poklask, ponieważ ogół społeczeństwa nie ma pojęcia o zasadach finansowania tego typu „przywilejów”. Przecież wydatki rzędu 4 mln zł, które kosztują te „przywileje” w porównaniu z wydatkami budżetu państwa na ochronę zdrowia wynoszącymi ok. 32 mld zł są absolutnie nieporównywalne. Gdybyśmy uczciwie poinformowali społeczeństwo o tej ogromnej dysproporcji, to nikt poważny nie zwróciłby uwagi na postulat PO. We wszystkich cywilizowanych, demokratycznych krajach władza ma pewne przywileje, często znacznie większe od tych przysługujących w Polsce parlamentarzystom i członkom rządu, i nikt się temu nie dziwi. Przy okazji chciałabym zwrócić uwagę, że w praktyce wiele osób z tzw. „R” nie korzysta ze świadczeń wydzielonej służby zdrowia. Od 7 lat jestem posłanką i nie zdarzyło mi się jeszcze wykorzystywać przysługujących mi uprawnień w tym zakresie. Za niepoważną uznaję propozycję, aby zrezygnować z dyżuru karetki na Wiejskiej w momencie gdy odbywają się obrady Sejmu czy Senatu. Byłam już świadkiem wielu zasłabnięć i ataków serca na sali sejmowej i nie bardzo widzę sens wzywania za każdym razem w takich wypadkach ambulansu z miasta. Przy tego typu dużych zgromadzeniach zawsze powinna być zapewniona natychmiastowa pomoc medyczna. Tak jest na całym świecie. Prawdą jest, że wszyscy jesteśmy ubezpieczeni w NFZ, ale w Polsce jest wiele firm, które dodatkowo ubezpieczają swoich pracowników, pomimo, że ich zarobki są o wiele większe niż parlamentarzystów. Dyskutując o przywilejach nie powinniśmy przede wszystkim okłamywać ludzi twierdząc że są one całkowicie nieuzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#BogdanDerwich">Opowiadam się za poprawką zgłoszoną przez posła Zbigniewa Podrazę, ponieważ w niej w sposób racjonalny uregulowano pewne konieczne kwestie, takie jak opieka zdrowotna prezydenta i prezesa RM. Moim zdaniem w takich przypadkach nie można mówić o przywilejach, ale o pewnej normie. Uważam także, że zapewnienie dyżuru karetki podczas posiedzeń Sejmu i Senatu nie jest niczym niezwykłym. Sądzę, że żadnych nowych argumentów w tej sprawie już nie będzie i możemy przejść do głosowania poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#ElżbietaRadziszewska">W ocenie posłanki Ewy Janik kwota 4 mln zł nie jest zbyt duża i można ją przeznaczyć na specjalną opiekę zdrowotną dla VIP. W mojej ocenie, budżetu naszego, niezbyt bogatego przecież państwa, nie stać na taki wydatek, zwłaszcza w dramatycznej sytuacji finansowej służby zdrowia, kiedy lekarze muszą w związku z brakiem środków podejmować decyzje o ratowaniu życia i zdrowia pacjentów. Wspomniane 4 mln zł to wcale nie jest mała suma; mogłaby być ona przeznaczona na przeprowadzenie 40 terapii u dzieci z przewlekłą białaczką szpikową, które odporne są na kurację interferonem. Co to oznacza, nie muszę chyba wyjaśniać. Posłowie i senatorowie przecież nieźle są uposażeni i każdego z nich stać na opłacenie dodatkowego ubezpieczenia nawet w najdroższych lecznicach prywatnych. Jeśli chodzi o dyżur karetki przed Sejmem, to idąc tropem rozumowania moich przedmówców należałoby chyba posłom zapewnić takie zabezpieczenie także poza posiedzeniami Sejmu, ponieważ każdy z nich może zasłabnąć w kinie lub w sklepie. Możecie się państwo zgadzać, lub nie z moją poprawką, możecie ją przyjąć bądź odrzucić, ale nie używajcie przeciwko niej argumentów, które są śmieszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#BogdanDerwich">Przecież każdej imprezie masowej, każdemu zgromadzeniu, towarzyszy, na wszelki wypadek, karetka i jest to zjawisko w pełni usankcjonowane. Naturalnie za te dyżury płacą podatnicy. Dlatego nie widzę żadnego powodu, żeby w taki sam sposób nie były zabezpieczane obrady parlamentu. Uważam, że nie jest to nadmierne i zbyt kosztowne żądanie. Uważam, że argumenty, iż dzieci umierają, ponieważ zabrakło pieniędzy na ich leczenie, są całkowicie nie na miejscu. Prawdziwe pieniądze w służbie zdrowia są marnotrawione nie na świadczenia zdrowotne dla posłów i senatorów, ale zupełnie gdzie indziej. Pracując nad projektem tej ustawy podejmowaliśmy niekiedy decyzje, np. w sprawie przepisywania leków, które w efekcie mogą kosztować podatników setki milionów, o ile nie miliardów złotych. Jestem zdania, że poprawka posła Zbigniewa Podrazy, popierana przez rząd, spełnia oczekiwania na dokonanie znacznych ograniczeń przywilejów przysługujących osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#ZbigniewPodraza">Pragnę jeszcze raz uświadomić zebranych, że przyjęcie poprawki posłanki Elżbiety Radziszewskiej spowoduje, że członkom personelu dyplomatycznego i konsularnego akredytowanego w RP i ich rodzinom także nie będzie świadczona opieka zdrowotna na zasadach określonych w ustawie. Poprawka odbiera te uprawnienia i nie proponuje się nic w zamian. Czy Platforma Obywatelska nie zechce jednak zweryfikować w tej sprawie swojego stanowiska, czy też Komisja Zdrowia powinna zadbać o dokonanie stosownej zmiany? Powracając do sprawy karetki stojącej przed Sejmem muszę wyjaśnić, że nie służy ona wyłącznie posłom, ale także licznym delegacjom i innym gościom, którzy w dniach obrad przebywają w parlamencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#KrystynaHerman">Po wysłuchaniu tej dyskusji mogę tylko powiedzieć, że wypada się już tylko modlić o zdrowie, bo o rozum - za późno. Muszę stwierdzić, że nie wyobrażam sobie tego, że w trakcie obrad Sejmu zostaniemy pozbawieni jakiegokolwiek zabezpieczenia medycznego. Sama musiałam korzystać z karetki w poprzedniej kadencji i wiem, co to znaczy. Naturalnie byłam w takim stanie, że nie byłam w stanie dokonywać wyboru szpitala, do którego chcę być odwieziona. Chciałabym także uzyskać informację jak mają się koszty leczenia tzw. VIP do sum, jakie te osoby płacą na NFZ. Przecież muszą to być spore kwoty. Może warto na cały problem spojrzeć i pod tym kątem. Zdaję sobie sprawę, że 4 mln zł przeznaczane rocznie na świadczenia zdrowotne osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe to niemało i można by te pieniądze przeznaczyć na inne szlachetne cele, ale proszę także dokonać oceny, ile środków z NFZ jest marnowanych w systemie lub nawet wyłudzanych na fikcyjne badania, czy nawet na fikcyjnych chorych. Można oceniać, że chodzi tu o miliardy złotych. Może posłanka Elżbieta Radziszewska ma jakieś konkretne propozycje, jak zapobiec temu ogromnemu marnotrawstwu pieniędzy w służbie zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#WiktorMasłowski">Muszę powiedzieć, że nie uważam, żeby forum Komisji Zdrowia było najodpowiedniejsze dla tego rodzaju dyskusji. Chciałbym także zwrócić uwagę posłanki Elżbiety Radziszewskiej, że w wiele grup zawodowych korzysta w Polsce z niemałych przywilejów w służbie zdrowia np. górnictwo, hutnictwo, przemysł petrochemiczny. Proszę także zauważyć, że normalnie pracownik ma zagwarantowany ośmiogodzinny dzień pracy, natomiast w przypadku osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe czas pracy jest nienormowany i trwa, również w przypadku posłów, po kilkanaście godzin na dobę. Niewątpliwie wpływa to na stan zdrowia. Przypomnijmy sobie, jak z sali sejmowej kilkanaście razy na noszach wynoszono posła i ministra Andrzeja Pałubickiego. Okazywało się wtedy, że „erka” przed Sejmem była bardzo potrzebna. A co będzie, jeżeli dojdzie do jakiegoś zamachu? W dzisiejszych czasach jest to możliwe. Kto wtedy będzie odpowiadał za brak podstawowego zabezpieczenia medycznego, i że z tego powodu zagrożone zostało funkcjonowanie struktur państwa. Doskonale pamiętam, jak kilka lat temu toczyła się już dyskusja na temat likwidacji lecznicy rządowej, która w efekcie została zamknięta, po to tylko, by chwilę potem utworzyć ją w szpitalu MSW. Chciałbym poinformować, że przyjęcie poprawki posła Zbigniewa Podrazy spowoduje ograniczenie wydatków o ok. 60%. Oznacza to, że przywileje zostaną ograniczone w sposób znaczący, co przyniesie także pewne oszczędności. Apeluję, żeby pamiętając o tych wszystkich elementach, Komisja podjęła wyważoną decyzję i kierowała się świadomością, że radykalne posunięcia mogą doprowadzić do trudnych do przewidzenia złych skutków.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#StefanGabiński">Według danych uzyskanych z ZUS posłów i senatorów pobierających uposażenie mamy 523. W marcu br. zapłacili oni składkę z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego w wysokości 388 990 zł. Czyli w ciągu roku wpłacają oni składki na poziomie 4 mln zł. Naturalnie można doliczyć do tego jeszcze składki od posłów niezawodowych, ale nie mamy danych na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#MariaGajeckaBożek">Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posłankę Elżbietę Radziszewską do art. 205, która polega na tym, aby w ustawie z dnia 31 lipca 1881 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz.U. Nr 20, poz. 101, z późn. zm.) uchylić art. 5a? W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 1 poseł, 13 było przeciwnych, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka nie uzyskała poparcia Komisji. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Zbigniewa Podrazę, która polega na nadaniu nowego brzmienia art. 5a w ustawie z dnia 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (Dz.U. nr 20, poz. 101, z późn. zm.)? W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 11 posłów, 1 był przeciwny, 5 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że poprawka uzyskała poparcie Komisji. Przechodzimy do głosowania nad całością art. 205. Kto jest za przyjęciem art. 205? W głosowaniu za przyjęciem art. 205 opowiedziało się 12 posłów, nikt nie był przeciwny, 4 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że art. 205 uzyskał poparcie Komisji. Artykuły: 219, 221, 222, 223, 229 będą rozpatrzone na jutrzejszym posiedzeniu Komisji. Ogółem pozostało nam do rozpatrzenia 14 artykułów. W związku z tym, że jutro rano obraduje Rada Ministrów, na której mają zapaść ważne dla naszych dalszych prac decyzję, proponuję rozpoczęcie posiedzenia Komisji dopiero o godz. 15. Jutro chcemy zakończyć prace nad całością ustawy. Taka jest wola posłów i prośba marszałka Sejmu. Dlatego proszę, aby na jutrzejszym posiedzeniu resort zdrowia reprezentował Marek Balicki, a resort finansów reprezentował co najmniej upoważniony podsekretarz stanu. Zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>