text_structure.xml 52.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Ministerstwo Zdrowia reprezentuje pani minister Wacława Wojtala. Bardzo proszę panią minister o krótkie przedstawienie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WacławaWojtala">Czas mojego wystąpienia jest ograniczony, a Komisja otrzymała w ubiegłym tygodniu szczegółowe sprawozdanie, które zawiera opis oraz dane liczbowe dotyczące wykonania budżetu. Dlatego ograniczę się do syntetycznego przedstawienia państwu informacji o wykonaniu budżetu w części 46 - Zdrowie oraz innych elementów związanych z wykonywaniem zadań w zakresie ochrony zdrowia. Plan dochodów został wykonany w 159%. Dochody były większe niż w 2002 r. o 19%, co zostało pozytywnie odnotowane przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dynamika ściągalności dochodów była między innymi skutkiem działań Ministerstwa Zdrowia związanych z dochodzeniem należności za niewykorzystane we właściwy sposób środki otrzymane z resortu lub rozliczenia z tytułu umów. Wydatki, za które odpowiadał minister zdrowia, w ustawie budżetowej zamykały się kwotą 3,1 mld zł. W ciągu roku ta kwota uległa zwiększeniu na skutek uruchamiania rezerw ogólnych i celowych o 96,5 mln zł. W sumie mieliśmy do dyspozycji ponad 3,2 mld zł. Ostatecznie wykonanie wydatków na koniec roku wyniosło 3,1 mld zł, co stanowi 96,1%. Część środków została jednak przesunięta do realizacji w bieżącym roku w ramach rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego środków niewygasających. To była kwota 97,2 mln zł. Mniej więcej po połowie składają się na tę kwotę wydatki bieżące i wydatki majątkowe. Z uwzględnieniem środków niewygasających wykonano budżet w 99,1%. Wydaje mi się, że to jest dosyć dobry wynik. Na ogólną kwotę 3.118 mln zł złożyły się wydatki w pięciu działach: Administracja państwowa, Obrona narodowa, Szkolnictwo wyższe, Ochrona zdrowia, Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego. Najwięcej, bo 70% środków, pochłonął dział Ochrona zdrowia. W tym dziale największe wydatki związane były z działalnością Inspekcji Sanitarnej. Przeznaczono na to aż 605 mln zł. Drugą, co do wielkości grupą wydatków, są środki związane z prowadzeniem polityki zdrowotnej. W tym obszarze realizowano 39 programów za 543,5 mln zł. Do końca roku wydatkowano 96,3%. Około 17 mln zł przesunięto do realizacji w 2004 r. W ramach tych programów jedna czwarta środków została wykorzystana na wydatki majątkowe. To jest nowa filozofia w realizowaniu programów polityki zdrowotnej. Minister zdrowia zdecydował o uruchomieniu dwóch modułów inwestycyjnych w dziedzinie onkologii oraz w dziedzinie kardiologii. Dokonywano po prostu zakupu sprzętu. W tym zakresie wydatki były zrealizowane prawie w całości. Nie przesunięto niczego do środków niewygasających. Trzecia, duża grupa wydatków wiąże się z realizacją procedur wysokospecjalistycznych. Na ten cel planowano wydać 446,8 mln zł. Wydatki zrealizowano na kwotę 412 mln zł. Przesunięto 25 mln zł na uregulowanie rachunków za realizację procedur w końcu roku. Te środki zostały już wykorzystane, ponieważ termin minął 15 marca 2004 r. Chciałabym powiedzieć, że następuje wzrost stosowania procedur specjalistycznych związanych z przeszczepami. Ciągle rośnie zapotrzebowanie na przeszczepy nerek. W 2003 r. wykonano o 10% przeszczepów więcej niż rok wcześniej. O 15% wrosła także liczba przeszczepów wątroby. Wykonano 168 tych przeszczepów. Podobnie było w przypadku przeszczepów szpiku. Tych przeszczepów wykonano 796, czyli o 96 więcej niż w poprzednim roku. Coraz częściej realizowaną procedurą wysokospecjalistyczną są także przeszczepy serca.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WacławaWojtala">W 2003 r. dokonano 120 takich przeszczepów, czyli o 11 więcej niż w roku poprzednim. W 2003 r. zmieniono zakres procedur. Jak państwo wiecie standardowe procedury kardiologii inwazyjnej, a więc koronografia i koronoplastyka zostały przesunięte do realizacji ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Dołączono dwie nowe procedury związane z leczeniem dzieci. Chodzi o diagnostyczne cewnikowanie serca, biopsję mięśnia sercowego u dzieci do 18 lat. Na ten cel wydatkowano 2,3 mln zł. Druga procedura, to kardiologiczne zabiegi interwencyjne u dzieci do lat 18, w tym przezskórne zamykanie przecieków z użyciem zestawów zamykających. Na ten cel wydano 6,7 mln zł. W ramach działu Ochrona zdrowia kolejny blok wydatków wiązał się ze szkoleniami specjalizacyjnymi w ramach rezydentur. Jak państwo pamiętacie, pierwsze rezydentury uruchomiono dziesięć lat temu. Obecnie mamy już ponad 5800 lekarzy rodzinnych. Oczywiście ta liczba jest wciąż niezadowalająca. W Polsce potrzeba około 20 tys. lekarzy rodzinnych. Do tego będziemy musieli dochodzić etapami. W 2003 r. ze środków, którymi dysponował minister zdrowia, zawarto 1433 umowy na 5499 rezydentów. Na ten cel wydatkowano o 30% więcej środków niż w 2002 r. W ramach tych wydatków realizowano także szkolenia podyplomowe pielęgniarek i położnych. W tym przypadku plan nie został wykonany w założonej wielkości. W budżecie zagwarantowano na to zadanie 4 mln zł. Ostatecznie zawarto umowy na 2,7 mln zł, ponieważ odnośna ustawa weszła w życie później niż planowano, a środki musiały być rozdysponowane w trybie zamówienia publicznego. Mogły je uzyskać tylko jednostki akredytowane. Trwał proces uzgadniania listy tych jednostek. Ostatecznie wydatkowano 764 tys. Umowy, które pochłoną największe kwoty, będą finansowane ze środków bieżących. Kolejna kwestia dotyczy publicznej służby krwi. Dofinansowanie wytwarzania preparatów krwiopochodnych pochłonęło 87,7 mln zł. Część środków przesunięto do środków niewygasających. Dotyczyły one zadania inwestycyjnego we Wrocławiu. Mieliśmy problemy z wyłonieniem generalnego wykonawcy rozbudowy pawilonu Centrum klinicznego Akademii Medycznej we Wrocławiu. Następne zadanie wiązało się z finansowaniem świadczeń dla osób nieubezpieczonych. Na ten cel w ustawie budżetowej zarezerwowano 43,9 mln zł. W ciągu roku uruchomiono dodatkowe środki, gdyż zgodnie z ustawą dotyczącą powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego istniała możliwość finansowania z środków budżetowych części świadczeń dla nieubezpieczonych dzieci do 18 roku życia. W związku z tym o 2 tys. wzrosła liczba rachunków. Ostatecznie na ten cel wydatkowano 51,2 mln zł. W dziale Szkolnictwo wyższe finansowane są zadania związane z kształceniem przeddyplomowym. Na ten cel wydano 872,7 mln zł. To jest dosyć duża kwota, ale jest to wciąż na granicy minimum. Zapotrzebowanie akademii jest znacznie wyższe. Ciągle otrzymujemy sygnały, że dofinansowanie jest niewystarczające, mimo, że było o 10% większe niż w 2002 r. Oczywiście wykorzystano wszystkie środki. Wydatki w dziale administracja państwowa stanowiły 1,1% wszystkich wydatków w części 46 - Zdrowie. W tym przypadku nie wykorzystano wszystkich środków. Do budżetu państwa przekazano około 1,1 mln zł. Ministerstwo Zdrowia wdraża program oszczędnościowy. Omówię teraz wydatki inwestycyjne, ponieważ to jest także bardzo ważna kwestia. Wydatki majątkowe stale rosną. Chodzi o to, aby zakończyć inwestycje oraz dofinansować szpitale kliniczne na miarę środków, którymi dysponuje minister zdrowia. Po zwiększeniu środków ostatecznie dysponowano kwotą 490 mln zł. Jeśli uwzględnimy wydatki niewygasające, to plan wykonano w 99,9%. Bez środków niewygasających wydatki zrealizowano w 90,4%. W tym przypadku finansowano zadania w ramach działu szkolnictwo wyższe.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WacławaWojtala">Jest także realizowana inwestycja wieloletnia - Instytut Stomatologii w Poznaniu oraz mniejsze zadania w akademiach medycznych. Wszystkie inwestycje wiążą się z dydaktyką. Największa część, bo 410 mln zł wydatkowano w dziale Ochrona zdrowia. Te wydatki były o jedną trzecią większe niż w 2002 r. Inwestycje wieloletnie realizowano w ramach pięciu obiektów. Były to: Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy Zdroju (poprzednio szpital chirurgii plastycznej), Instytut Hematologii i Transfuzjologii Krwi w Warszawie, Akademickie Centrum Medyczne w Zabrzu, Centrum Kliniczno-Dydaktyczne Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Centrum Kliniczne Akademii Medycznej we Wrocławiu. Jeśli chodzi o Akademickie Centrum Medyczne w Zabrzu, to zwiększono plan o 1 mln zł. Uregulowano rachunki związane z zadaniami dotyczącymi zabezpieczenia obiektu, ponieważ wstrzymano realizację tej inwestycji. W przypadku Centrum Kliniczno-Dydaktyczne Uniwersytetu Medycznego w Łodzi o połowę ograniczono wydatki finansowane ze środków publicznych. Zmniejszono wartość kosztorysową inwestycji i ograniczono liczbę łóżek z 1548 do 561, z tego część już istnieje w pawilonie psychiatrycznym. Tutaj środki wykorzystano w 100%. Na ten cel przeznaczono 40 mln zł. Kolejna bardzo duża inwestycja, to Centrum Kliniczne Akademii Medycznej we Wrocławiu. W tym przypadku także zdynamizowano działania. Ukierunkowano wydatkowanie środków na wykonanie zadań modułowych. Poprzednio jednocześnie wznoszono cały obiekt położony na wielu hektarach. Dzięki realizacji poszczególnych modułów uruchomiono już pierwszy obiekt - zespół przychodni specjalistycznych, który służy mieszkańcom Wrocławia. W Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie do dyspozycji było 25 mln zł. Środki wykorzystano w 100%. Dwadzieścia milionów złotych wydano jeszcze w 2003 r., natomiast 5 mln zł przesunięto do środków niewygasających. Tutaj także nastąpiła duża poprawa w realizacji zadań. Wydaje się, że obiekty zostaną oddane do użytku w przyszłym roku. Jeśli chodzi o Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy Zdroju, to w 2003 r. minister zdrowia zaakceptował nowy program medyczny. Uaktualniono wartość kosztorysową inwestycji i przyspieszono działania. W tej chwili trwają prace nad przygotowaniem do oddania obiektu do użytku. W tym zakresie współpracujemy z samorządem lokalnym, to jest ze Starostwem Powiatowym w Kłodzku oraz Dolnośląskim Urzędem Marszałkowskim. Jest to bowiem obiekt, który będzie służył mieszkańcom Dolnego Śląska. Poza inwestycjami wieloletnimi są jeszcze realizowane inne zadania, które polegają na budowie obiektów i zakupie sprzętu medycznego. Szczegółowe rozliczenie znajdziecie państwo w materiałach. Część już wykonano. Strumienie pieniędzy były kierowane w taki sposób, aby jak najszybciej zakończyć rozpoczęte inwestycje. Na trzydzieści jeden zadań związanych z budową, osiemnaście oddano do użytku jeszcze w ubiegłym roku. Jeśli chodzi o środki specjalne, to łącznie przychody wynosiły 134 mln zł i były większe o 13% niż w roku ubiegłym. Dochody zostały wykonane w 99,6% i były niższe niż w 2002 r. o 10,6%. Do budżetu wpłacono zysk w wysokości 3,4 mln zł. Zakłady budżetowe prowadzono w trzech jednostkach. Jak wiadomo, Zarząd Inwestycji Centralnych Ministerstwa Zdrowia został przekształcony w zakład budżetowy dzięki staraniom resortu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WacławaWojtala">Pamiętamy, jaki to był problem w 2002 r. Teraz nareszcie ten problem został rozwiązany. Dzięki nowemu kierownictwu tej jednostki, inwestycje są realizowane w sposób zdecydowanie lepszy niż poprzednio. Najwyższa Izba Kontrola w wystąpieniach pokontrolnych wielokrotnie pozytywnie oceniała działania tej jednostki. Wprawdzie nie udało się uniknąć pewnych nieprawidłowości, ale mają one znacznie mniejszą skalę niż uchybienia występujące do tej pory. Dotacje podmiotowe, to przede wszystkim środki związane z finansowaniem szkół wyższych. Na ten cel przeznaczono 767 mln zł. Na pomoc materialną dla studentów przeznaczono 73,7 mln zł. W ustawie budżetowej przewidziano także dotację dla samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, to jest regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Z tych środków finansowano również funkcjonowanie Głównej Biblioteki Lekarskiej. Dotacja została wykorzystana w całości. Jeśli chodzi o zatrudnienie i wynagrodzenia w jednostkach budżetowych, to szczegółowe dane znajdziecie państwo w załączniku nr 2 do sprawozdania. Plan zatrudnienia w ujęciu średniorocznym wynosił 533 etaty i był większy o 94 etaty niż w 2002 r. Zrealizowano tylko 460 etatów, co stanowi 86,3% planu. Przeciętne zatrudnienie w całej części 46 - Zdrowie, wyniosło 20.844 etaty i było niższe o 306 osób. Wynagrodzenia zostały zrealizowane w relatywnie wyższym stopniu, bo w 96,7%. Płace ciągle nie są wystarczająco wysokie i część jednostek kosztem pełnego wykorzystania etatów, kieruje środki na wynagrodzenia już zatrudnionych osób, aby motywować pracowników. Utworzono pięć rezerw celowych z przeznaczeniem dla ochrony zdrowia. O jednej z nich już mówiłam - to były środki przeznaczone na odbycie stażu podyplomowego lekarzy, pielęgniarek i położnych oraz na finansowanie podyplomowego kształcenia pielęgniarek i położnych. Niestety środki przeznaczone na finansowanie staży podyplomowych, jak co roku, nie zostały w całości skonsumowane. Nie można przewidzieć takich przeszkód jak, zwolnienia lekarskie, czy też urlopy bezpłatne stażystów. Część osób nie rozpoczyna stażów. Dotyczy to przede wszystkim pielęgniarek i położnych. Pewna liczba stażystek korzysta z urlopu wychowawczego lub macierzyńskiego. Zdarzają się również rezygnacje ze stażu. W pozycji 38 rezerw celowych w kwocie 10 mln zł ujęte zostały środki na dopłaty do oprocentowania kredytów udzielanych lekarzom, lekarzom stomatologom, pielęgniarkom i położnym oraz na umorzenia tych kredytów. Niestety w tym przypadku wykorzystanie jest również bardzo małe. Bank Gospodarstwa Krajowego nie podpisał tylu umów, ile planowano podczas tworzenia budżetu na 2003 r. Ponadto niskie wykorzystanie tych środków wynika z przyjętej filozofii wypłacania kredytów. Większy udział budżetu państwa w spłacie kredytu następuje w miarę upływu czasu. W 2003 r. udzielono 131 kredytów na łączną kwotę 6864 tys. zł. W pozycji 67 rezerw celowych zaplanowano środki w wysokości 5500 tys. zł na finansowanie nadzoru nad powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym. W tym przypadku prawo rozminęło się z rzeczywistością. Ustawa dotycząca powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego weszła w życie z trzymiesięcznym opóźnieniem, w związku z tym nie zlikwidowano Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Funkcjonowanie UNUZ było w pierwszym kwartale finansowane z tej rezerwy. Najwyższa Izba Kontroli słusznie zauważa, że to było niezgodne z obowiązującymi przepisami, ale zadanie trzeba było zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WacławaWojtala">Po pierwszym kwartale Ministerstwo Zdrowia przejęło wszystkie zadania UNUZ, łącznie z pracownikami. Przyjęto 50 osób. Jedną osobę zajmującą kierownicze stanowisko, 47 członków korpusu Służby Cywilnej oraz dwie osoby nie objęte mnożnikowym systemem wynagrodzeń. Nie wykorzystano całej puli środków, ponieważ prace w Ministerstwie Zdrowia są niestety niższe od tych w likwidowanym urzędzie. W pozycji 77 rezerw celowych zaplanowano dotacje w wysokości 5250 tys. zł na dofinansowanie centrów powiadamiania ratunkowego w ramach tworzenia systemu państwowego ratownictwa medycznego. Ostatecznie uruchomiono na ten cel 4950 tys. zł. Podział środków między poszczególne województwa został uwidoczniony w przekazanym państwu materiale. W pozycji nr 80 rezerw celowych zaplanowano środki w wysokości 170.000 tys. zł na Program działań osłonowych w ochronie zdrowia w ramach prowadzonej restrukturyzacji, w tym 110.000 tys. zł pod warunkiem spełnienia przesłanek określonych w art. 49 ustawy budżetowej na 2003 r., to jest uzyskania przez budżet państwa w okresie od stycznia do końca września 2003 r. dodatkowej kwoty dochodów z podatku akcyzowego i z cła. W związku z uzyskaniem dochodów budżetu państwa na poziomie niższym w zakresie podatku akcyzowego i cła, uruchomienie kwoty 110 mln zł okazało się niemożliwe. Ostatecznie uruchomiono środki w wysokości 60.000 tys. zł. Z tej kwoty wykorzystano 53,5 mln zł. W tym są uwzględnione wydatki niewygasające w wysokości 8.275 tys. zł. Właściwie wszystkie środki przeznaczano tutaj na osłony dla zwalnianych pracowników. W zakładach opieki zdrowotnej nie doszło do planowanej redukcji zatrudnienia, dlatego nie można było wypłacić wcześniej ustalonych kwot. Budżety wojewodów stanowią bardzo ważny element w realizacji zadań związanych z ochroną zdrowia. Dochody w tej części były większe niż planowano. Zakładano, że dochody wyniosą 447 tys. zł. Ostatecznie wykonano 5,8 mln zł. Głównymi źródłami dochodów były wpływy z różnych opłat, wpływy z usług, różne dochody, między innymi z tytułu wpłat do budżetu państwa części zysku z gospodarstw pomocniczych. Wydatki zaplanowano w kwocie 452 mln zł, ale plan zwiększono do 1,1 mld zł. Duża część wydatków powstała w wyniku uruchomienia rezerw przy realizacji kontraktów wojewódzkich. Na budowę, modernizację i rozbudowę niektórych szpitali oraz zakupy inwestycyjne przyznano kwotę 390 mln zł. Finansowanie staży podyplomowych lekarzy, lekarzy stomatologów, pielęgniarek i położnych pochłonęło kwotę 137 mln zł. Na realizację programu działań osłonowych w ochronie zdrowia w ramach prowadzonej restrukturyzacji przeznaczono 52 mln zł. Wydatki zrealizowano w wysokości 96,8%, to jest 1.080.508 tys. zł. Dotacje celowe są tradycyjnie przeznaczone na finansowanie zadań z zakresu administracji rządowej oraz innych zleconych ustawami, realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Gminom, powiatom i województwom przekazywane są dotacje na finansowanie składek na ubezpieczenie zdrowotne za dzieci przebywające w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, resocjalizacyjnych, domach pomocy społecznej itd. Te dotacje wyniosły 470 mln zł. W zakresie zatrudnienia plan etatów wynosił 499 etatów. Dotyczy to osób z mnożnikowym systemem wynagradzania. Plan został wykonany w niewielkim stopniu. Nie wykorzystano 210 etatów. Wynagrodzenia były niższe tylko o 0,2%. O przyczynach tych rozbieżności już państwa informowałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Bardzo proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrKownacki">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu państwa w części 46 - Zdrowie. Po sześciu kolejnych latach, w których NIK była zmuszona formułować negatywne oceny, tym razem jest inaczej. Zacznę zatem od przedstawienia tych elementów, które pozwoliły dokonać pozytywnej oceny. Przede wszystkim wdrożono działania dyscyplinujące gospodarkę finansową w Ministerstwie Zdrowia. Środki przeznaczone na realizację programów polityki zdrowotnej były w rzetelny sposób rozliczane. System rachunkowości w resorcie został uporządkowany i funkcjonuje prawidłowo. W rezultacie ta część kontroli, która ma charakter audytu finansowego, a więc sprawdza system rachunkowości, ewidencji finansowej, jak i prawidłowości sporządzania sprawozdań budżetowych zakończyła się również sformułowaniem pozytywnej oceny. Wnioski zawarte we wcześniejszych wystąpieniach pokontrolnych zostały zrealizowane. W szczególności dostosowano do obowiązującego prawa formę prawną działalności Zarządu Inwestycji Centralnych Ministerstwa Zdrowia. Niestety podczas kontroli wykryto także pewne uchybienia, których skala nie jest tak wielka, aby skutkować negatywną oceną wykonania tej części budżetu, jak przez ostatnie sześć lat. W zakresie dochodów nieprawidłowości były nieduże, liczone w skali tysięcy złotych. Chodziło o nieodprowadzenie środków uzyskanych za wynajem pomieszczeń oraz uzyskanych ze sprzedaży jednego samochodu. Łącznie była to kwota poniżej 50 tys. zł. Poważniejsze uchybienia były związane z wydatkami. Bez wystarczającej podstawy prawnej rozdysponowano kwotę 26 mln zł na pokrycie kosztów świadczeń zdrowotnych, wykonywanych w ramach szkolenia studentów akademii medycznych. Rada Ministrów dopiero 7 kwietnia 2004 r. przyjęła rozporządzenie regulujące te kwestie. Najwyższa Izba Kontroli wykryła nieprawidłowości w kilku postępowaniach o zamówienie publiczne. Chodzi o zakup szczepionek, na które wydano 25.600 tys. zł. Kolejna kwestia dotyczy finansowania przez trzy miesiące likwidowanego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Nie sposób kwestionować celowości tego wydatku, ale na skutek przesunięcia wejścia w życie odpowiednich aktów prawnych konieczne było sfinansowanie przez pierwsze miesiące roku działalności tej jednostki, podczas gdy w budżecie państwa nie przewidziano na ten cel środków w części, za którą odpowiada minister zdrowia. Następna sprawa dotyczy przekazania 3.800 tys. zł na bieżące wydatki zakładów opieki zdrowotnej, których organem założycielskim był minister zdrowia, w ramach restrukturyzacji zatrudnienia w tych jednostkach. W świetle obowiązujących przepisów finansowanie wydatków bieżących tego typu zakładów opieki zdrowotnej nie było właściwe. Chciałbym jeszcze powiedzieć o kilku drobniejszych nieprawidłowościach w wykonaniu budżetu. Jedna z nich wiąże się z finansowaniem budowy Stacji sanitarno-epidemiologicznej w Zakopanem. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli niepotrzebnie wydatkowano kwotę 237 tys. zł na pokrycie kosztów postępowań sądowych i odsetki, które trzeba było zapłacić na rzecz wykonawcy inwestycji, po niekorzystnym dla budżetu orzeczeniu sądu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PiotrKownacki">Kolejna sprawa dotyczy zatrudnienia. Pozytywnie oceniamy fakt, iż odstąpiono od zawierania umów zlecenia z własnymi pracownikami. Jednak generalna liczba umów zlecenia, związana z wykonywaniem różnych zadań, jest nadal bardzo pokaźna i szybko rośnie. Wydatki w tym zakresie osiągnęły kwotę równią jednej piątej wydatków na wynagrodzenia w Ministerstwie Zdrowia. Następny problem dotyczy finansowania programu leczenia antyretrowirusowego dla osób żyjących z wirusem HIV w Polsce. Zostały zmagazynowane znaczne zapasy leków antyretrowirusowych o wartości ponad 10 mln zł. Ponadto powstał problem przeterminowania części tych leków o wartości 360 tys. zł. Ta sprawa jest w tej chwili przedmiotem doraźnej kontroli NIK. Ostatnia kwestia dotyczy nadzoru ministra zdrowia nad funkcjonowaniem Zespołu Profilaktycznych Domów Zdrowia w Zakopanem. To jest państwowy zakład budżetowy, a zatem powinien być jednostką finansującą swoje wydatki z osiąganych przychodów. Ten zakład ponosi straty i konieczne jest podjęcie decyzji, co do jego przyszłości. Omawiany budżet stanowi około 9% nakładów na ochronę zdrowia w Polsce. Tylko taka część była przedmiotem analizy przeprowadzonej w ramach kontroli wykonania budżetu. Dzieje się tak dlatego, ponieważ plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia nie stanowi załącznika do ustawy budżetowej. Zarówno terminy przyjmowania planu, jak i sprawozdania z jego wykonania, nie pokrywają się z terminami przyjmowania budżetu państwa oraz sprawozdawczości budżetowej. Najwyższa Izba Kontroli w drugiej połowie bieżącego roku przeprowadzi szczegółową kontrolę funkcjonowania Narodowego Funduszu Zdrowia, jednak już teraz wydaje się celowe, aby sformułować wniosek o rozważenie wprowadzenia planu finansowego NFZ jako załącznika do ustawy budżetowej. Służyć to będzie zdyscyplinowaniu sposobu wydatkowania olbrzymich środków oraz podda NFZ rygorom gospodarki budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy przedstawicielka Ministerstwa Zdrowia chciałaby się od razu ustosunkować do wypowiedzi wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WacławaWojtala">Chciałabym podkreślić, że prowadzone konsekwentnie przez ostatnie trzy lata działania w zakresie gospodarki budżetowej przynoszą pierwsze efekty. To jest duża satysfakcja dla kierownictwa Ministerstwa Zdrowia. Oczywiście nie jesteśmy jeszcze w pełni zadowoleni, ponieważ są jeszcze pewne niedociągnięcia. Usilnie pracujemy nad tym, aby je wszystkie wyeliminować. Materiał Najwyższej Izby Kontroli jest dla nas bardzo cennym źródłem informacji. To nie jest kokieteria. Tak rzeczywiście jest. Osobiście czerpię pełnymi garściami z informacji, które przekazuje nam NIK. Na tej podstawie można ustalić słabe miejsca funkcjonowania resortu, których przy normalnym nadzorze nie zawsze uda się wychwycić. Ponadto wszystkie trudności z interpretacją prawa zawsze są zauważane przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jesteśmy odpowiedzialni za wydatkowanie środków publicznych i naszym zadaniem jest to, aby były one wykorzystywane w sposób mądry, gospodarny, celowy i legalny. Dlatego właśnie informacje z NIK są dla nas bezcenne. Odbyliśmy wiele narad pokontrolnych, zastanawiając się, dlaczego ciągle jeszcze zdarzają się nieprawidłowości. Część z nich, jak finansowanie zadań Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, wynika z uwarunkowań prawnych. Stanęłam przed dylematem - nie finansować działalności UNUZ, ponieważ nie ma podstaw prawnych, albo zrealizować konieczne zadania. Myślę, że jeszcze przez jakiś czas będziemy musieli podejmować problematyczne decyzje. Najważniejsze jest jednak to, aby eliminować wszystkie nieprawidłowości. Jeśli chodzi o funkcjonowanie Zakładu Zamówień Publicznych przy ministrze zdrowia, to ta jednostka uzyskała międzynarodowy certyfikat ISO i funkcjonuje w prawidłowy sposób. Nieprawidłowości stwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli były związane z nieprawidłowym określeniem specyfikacji istotnych warunków zamówienia. W przybliżeniu określano na przykład wartość szczepionek, zakładając, że ona może ulec zmianie. Ta nieprawidłowość została wyeliminowana. Oczywiście umowy podpisywano na konkretne kwoty. Jeśli chodzi o Zakopane, to niestety tam trwało postępowanie sądowe, o którym Ministerstwo Zdrowia nic nie wiedziało. Dowiedzieliśmy się o tym już po zapadnięciu wyroku i nie było możliwości reakcji, w związku z tym trzeba było ponieść konsekwencje finansowe. Chciałabym podkreślić, że przyczyna sporu miała miejsce zanim stacja sanitarno-epidemiologiczna została objęta nadzorem ministra zdrowia. Relatywnie szybko wzrastające wydatki na zadania zlecone w Ministerstwie Zdrowia są związane z tym, że resort musi realizować swoje obowiązki na przykład w zakresie dostosowywania prawa do wymogów Unii Europejskiej. Trzeba było przygotować ogromną ilość aktów prawnych. Te prace były również wykonywane na zlecenie. Sporadycznie to były zlecenia dla pracowników Ministerstwa Zdrowia. Zadania muszą być jednak wykonywane i tutaj nie ma żadnej dyskusji. Fundusz wynagrodzeń jest niski. Mówiłam już o tym, przy okazji omawiania wydatków związanych z Urzędem Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Ministerstwo Zdrowia nie wytrzymuje konkurencji na rynku pracy. Nie ma systemu motywacyjnego. To jest poważny problem, z którym trzeba funkcjonować.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WacławaWojtala">Podobnie jest obecnie z realizacją zadań unijnych. Mam na myśli ciągłe wyjazdy do siedzib różnych organów Wspólnoty. To wszystko powoduje, że wydatki rosną. Następna kwestia dotyczy funkcjonowania Zespołu Profilaktycznych Domów Zdrowia w Zakopanem. To jest problem, który próbujemy rozwiązać. W ubiegłym roku przeprowadzona została bardzo wnikliwa kontrola, ponieważ ta jednostka wykazywała straty. Ponadto były zastrzeżenia do sprawozdawczości finansowej. W tej chwili zmieniono tam główną księgową i sytuacja uległa poprawie. Niestety ciągle odczuwamy skutki wcześniejszych zaniedbań. Wdrażamy tam program naprawczy. Przeprowadzono również redukcję zatrudnienia. Ze względu na specyfikę Zakopanego, w tym ośrodku nie ma pełnego obłożenia miejsc. Podejmujemy działania, aby tę sprawę uregulować. Naszym zadaniem jest doprowadzenie do właściwego funkcjonowania tej jednostki. Rozpoczęto współpracę z powiatem i jeden z obiektów został przekazany na cele społeczne. Zalecenia pokontrolne NIK zostały wykonane. Powiadomiliśmy o tym prezesa Najwyższej Izby Kontroli pismem z 21 czerwca 2003 r., zgodnie z obowiązującym trybem. Niemniej jednak chciałabym się ustosunkować do sugestii, aby włączyć plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia do ustawy budżetowej. Problem polega na tym, że oba dokumenty powstają w różnych terminach. Prace nad ustawą budżetową oraz przygotowania kontraktów w NFZ są prowadzone w innym czasie. Plan finansowy NFZ musi być przyjęty przed 30 września, natomiast termin złożenia ustawy budżetowej przypada zgodnie z konstytucją na 30 września. Gdyby plan finansowy miał być załącznikiem do ustawy budżetowej, musiałby ulegać zmianom w trakcie debaty sejmowej. To mogłoby zakłócić kontraktowanie. Przystępując do podpisywania umów, trzeba mieć zapewnione określone środki. Kontrakty można negocjować tylko w ustalonych granicach finansowych. Myślę, że ten dylemat zostanie rozwiązany w trakcie prac nad nową ustawą dotyczącą świadczeń ochrony zdrowia finansowanych ze środków publicznych. Jeszcze raz chciałabym podziękować Najwyższej Izbie Kontroli za informacje, które otrzymujemy i wyrazić zadowolenie, że jest już widoczna poprawa wydatkowania środków publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławPiecha">Moim zdaniem w tym sprawozdaniu są takie zdarzenia, które mogą bulwersować. Dotyczy do przede wszystkim inwestycji. Jeśli weźmiemy pod uwagę plan po zmianach, to on został zrealizowany w niewielkim stopniu. Na przykład w przypadku Inspekcji Sanitarnej, aż 60% środków to są wydatki niewygasające. Także przy realizacji innych programów inwestycyjnych potężne środki przesuwa się z roku na rok. Myślę, że tak już będzie w każdej następnej ustawie budżetowej. Co się stało, że wydatki majątkowe planowane w ramach funkcjonowania Inspekcji Sanitarnej, nie zostały w pełni zrealizowane? Wiem, że one się wiążą z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Wydaje się, że te inwestycje nie zostały przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia z odpowiednim wyprzedzeniem. Aż 22 z 39 mln zł zostały przesunięte do wydatków niewygasających. Cieszę się, że nareszcie uporządkowano sytuację w Zarządzie Inwestycji Centralnych. Tam rzeczywiście w poprzednich latach było wiele nadużyć niemal o charakterze korupcyjnym. Niemniej jednak nie wszystko zostało do końca wyjaśnione. Kolejna kwestia dotyczy staży, specjalizacji i szkoleń. Znowu nie zrealizowano wydatków w tym zakresie. Wiemy, jak trudno jest dzisiaj rozpocząć staż i szkolenie. Co roku są te same przyczyny niewykonania budżetu w tej części. Czy kierownictwo Ministerstwa Zdrowia myśli nad tym, w jaki sposób te sprawy uporządkować? Zbyt optymistycznie zapisano w budżecie państwa 10 mln zł na pożyczki i kredyty dla lekarzy. Właściwie wykorzystano tylko 2% tych środków. Sądzę, że mieliśmy rację, twierdząc, że nie istnieją realne możliwości pozyskiwania kredytów. Ostatnia sprawa wiąże się ze szkoleniami i specjalizacjami pielęgniarek. Tutaj także stwierdzono pewne nieprawidłowości. Proszę o wyjaśnienia w tym względzie. Przypominam, że do 2010 r. będziemy się borykać z problemem finansowania doskonalenia zawodowego pielęgniarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MariaPotępa">Na czym polegały trudności w realizacji programu „Zintegrowane ratownictwo medyczne”? To musiałby być duże trudności, skoro wydatkowano tylko 40% środków przeznaczonych na szkolenia. Nie wykorzystano także pieniędzy na zakup aparatury medycznej dla szpitalnych oddziałów ratunkowych i zespołów ratownictwa medycznego. Nie wykorzystano pieniędzy w tak newralgicznym punkcie udzielania pomocy medycznej, jak bezpośrednie ratowanie życia. To budzi zdziwienie. Czy także w tym przypadku większość zaleceń pokontrolnych NIK zostało wykonanych? Co kierownictwo Ministerstwa Zdrowia zamierza dalej zrobić z tym programem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EwaKopacz">Bardzo się cieszę, że przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli pozytywnie ocenił wykonanie budżetu w części 46 - Zdrowie za 2003 r. Po raz pierwszy od dłuższego czasu opinia NIK w tym zakresie jest pozytywna. Przyznaję, że jestem zaskoczona, bowiem czytając „Informację o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2003 r. część 46 Zdrowie” przygotowaną przez Departament Pracy, Spraw Socjalnych i Zdrowia napotykałam na takie sformułowania, jak niegospodarność, czy naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych (z podaniem konkretnego artykułu). Myślę, że to są niebagatelne zarzuty, ponieważ wiążą się z prawidłowym wydawaniem środków publicznych. Jakie okoliczności zaistniały, że minister zdrowia podjął decyzję o zakupie szczepionki przeciw ospie prawdziwej w trybie bezprzetargowym za kwotę 1,5 mln zł? To była bardzo kontrowersyjna decyzja. Wiemy, że prasa dosyć niepochlebnie wyrażała się o zakupie tej szczepionki. Co takiego się zdarzyło, że resort zakupił właśnie tę szczepionkę w tym trybie? Co się stało, że przy kupowaniu szczepionek łamiecie państwo przepisy ustawy o zamówieniach publicznych? Czy Ministerstwo Zdrowia jest w stanie kontrolować zapasy lekarstw? Uważam, że zakup leków antyretrowirusowych za 58 mln zł przy 17% rezerwie jest skandalem. Czy w Ministerstwie Zdrowia jest grupa osób, która odpowiada za monitorowanie stanu zapasów? Jeśli państwo nie macie odpowiedniego programu komputerowego, to przecież można to robić tradycyjnymi metodami. Należy sprawdzać zapasy, które są w poszczególnych jednostkach. Czy kiedy nie było komputerów, w ogóle nie kontrolowano sytuacji w tym zakresie? Czy w resorcie nie działają faksy i telefony? Okazuje się, że jeśli nie ma programu komputerowego, to Ministerstwo Zdrowia nie jest w stanie ocenić, jaką ilością leków dysponuje. Tutaj nie chodzi o małe kwoty. Czy jest osoba odpowiedzialna za bałagan przy zakupie leków antyretrowirusowych? Kto za to odpowie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewPodraza">Pani minister Wacława Wojtala mówiła o świadczeniach wysokospecjalistycznych finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Dotyczyło to procedur kardiologicznych. W sprawozdaniu jest mowa o przesunięciu finansowania tych usług do Narodowego Funduszu Zdrowia. Czy ta praktyka przenoszenia finansowania procedur będzie nadal stosowana? W jaki sposób można rozwiązać problem dodatkowego obciążenia NFZ finansowaniem procedur wysokospecjalistycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławSzkop">Zwracam się do członków Komisji o trochę inne spojrzenie na działalność Ministerstwa Zdrowia. Najwyższa Izba Kontroli wskazała na pozytywne elementy funkcjonowania resortu. To jest pierwszy taki przypadek od sześciu lat. W takim razie dlaczego są takie problemy? Niewątpliwie działania resortu były niewystarczające, jeśli chodzi o szkolenia. Mam tu na myśli różne szkolenia, między innymi dla lekarzy rodzinnych i pielęgniarek. Druga kwestia dotyczy niedostatecznie kontrolowanych zapasów lekarstw. Jaka jest przyczyna tego stanu rzeczy? Wydaje się, że odpowiedź jest prosta. Mamy do czynienia z fatalnym obiegiem dokumentów i informacji oraz ze złymi strukturami zarządzania w Ministerstwie Zdrowia. Zapewne wykonywania zadań nie ułatwia fakt, iż w ciągu ostatnich lat resortem kierowało dziesięciu ministrów. Każdy z nich miał inną koncepcję. Jeśli uważnie przeczytamy materiał przygotowany przez NIK, to natrafimy na krytyczne uwagi pod adresem departamentu odpowiadającego za wewnętrzną kontrolę w Ministerstwie Zdrowia. W ciągu ostatnich lat te służby były nadmiernie upolitycznione i dyspozycyjne. Uważam, że warto by było się temu przyjrzeć. A zatem wprawdzie w zakresie sprawozdawczości finansowej poważniejsze problemy zostały rozwiązanie, ale w innych sektorach działalności Ministerstwa Zdrowia nadal są luki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zadać pytanie? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WacławaWojtala">Jeśli chodzi o inwestycje Inspekcji Sanitarnej, to spora część środków została przesunięta do wydatków niewygasających, ponieważ to były pieniądze uzyskane w ramach rozdysponowania rezerw celowych. Przy wykorzystywaniu funduszy unijnych obowiązuje nieco dłuższa procedura, niż przy zadaniach realizowanych za środki z budżetu państwa. Współfinansowanie musi być uzgadniane z jednostką finansowo-kontraktującą. A zatem długie procedury były jedną z przyczyn przesunięcia środków do wydatków niewygasających. Ponadto rzeczywiście założenia rozdysponowania rezerwy ogólnej na dostosowanie laboratoriów Inspekcji Sanitarnej do zadań związanych ze zwalczaniem zakażeń i skutków zdarzeń terrorystycznych, były zmieniane w ciągu roku. Trwały debaty, w którym miejscu powinny powstać te laboratoria i jakie ośrodki powinny wykonywać te zadania. Uzyskano także mniejsze środki z rezerwy celowej niż było potrzeba. W związku z tym realizacja projektu została przesunięta w czasie. Przyznaję, że przy określaniu zapotrzebowania na środki na kredyty i pożyczki dla lekarzy i pielęgniarek, w związku z rozpoczynaniem przez nich działalności na własny rachunek, bądź otwieraniem praktyki grupowej, zarezerwowano zbyt wysokie środki. Jak już powiedziałam, to wynikało ze zbyt optymistycznych szacunków dotyczących zapotrzebowania na kredyty. Myślę, że to ma także związek z ogólną sytuacją w ochronie zdrowia. Przy ówczesnej transformacji, rozpoczynanie działalności na własny rachunek było bardziej ryzykowne niż w momencie, gdy ustalaliśmy wysokość środków z przedstawicielami środowiska lekarskiego. Oczywiście niewykorzystane pieniądze zostały przekazane do budżetu państwa. W tej chwili przy planowaniu uwzględniamy rzeczywistą sytuację na rynku zdrowia. Szkolenie pielęgniarek jest bardzo ważnym zadaniem, które Ministerstwo Zdrowia chce realizować. Jest to wyjście na przeciw postulatom tego środowiska. Jeśli się porówna dokształcanie specjalizacyjne lekarzy i pielęgniarek, to można powiedzieć, że to porównanie wypada niekorzystnie dla środowiska pielęgniarek. Szkolenie prowadzą ośrodki akredytowane i mam nadzieję, że ten problem z czasem zostanie rozwiązany, a szanse będą wykorzystane przez obie strony. Posłanka Maria Potępa pytała o niewykorzystane środki na ratownictwo medyczne. To w 2002 r. były wydatki niewygasające. Ta sytuacja powstała na skutek obiektywnych przyczyn związanymi z realizacją przetargów. Chodzi o znaną w całej gospodarce walkę firm o zdobycie kontraktu. Podmioty wykorzystują wszystkie możliwe, dostępne prawem sposoby, aby przetarg nie doszedł do skutku, jeżeli narusza interesy danej firmy. Tutaj doszło do takiej sytuacji, że były odwołania i protesty po zakończeniu przetargu. Dlatego nie można było zakupić respiratorów i urządzeń ważnych dla ratowania życia. To była ogromna strata dla ochrony zdrowia. Niestety nie mogliśmy rozwiązać tego problemu. Ostatecznie przetarg został rozstrzygnięty pomyślnie dla Ministerstwa Zdrowia, niemniej jednak to było gorzkie zwycięstwo, ponieważ nie zakupiono potrzebnej aparatury dla jednostek ratownictwa. Jeśli chodzi o szkolenie, to Ministerstwo Zdrowia wyciągnęło wnioski z analizy pracy poprzedniego departamentu., który w 2002 r. się zajmował tą problematyką. W tej chwili te zadania wykonują pracownicy innego departamentu. Zatrudniono nowych pracowników, którzy są odpowiednio przygotowani do takich działań. W tym roku nie mamy już takich problemów. Program ratownictwa medycznego będzie nadal realizowany.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#WacławaWojtala">Aktualnie jest ukierunkowany na pomoc przedszpitalną. Będą kupowane karetki z odpowiednim wyposażeniem. W tym roku priorytet ma wymiana zużytego sprzętu. W tym zakresie współpracujemy z wojewodami. Posłanka Ewa Kopacz pytała o przesłanki, które legły u podstaw zakupu szczepionki ospy prawdziwej. Jak państwo pamiętacie, szczepionkę zakupiono w związku z zagrożeniem atakiem terrorystycznym. Decyzja o zakupie szczepionki została podjęta w łonie rządu. Powołano nawet specjalny sztab antykryzysowy. Istniało zagrożenie bezpieczeństwa państwa w przypadku, gdyby doszło do ataku z użyciem ospy. Pojawiające się informacje o takim zagrożeniu spowodowały, że rząd zobowiązał ministra zdrowia do zakupu w bardzo szybkim tempie szczepionki. Termin był bardzo krótki. Ospa prawdziwa została właściwie wyeliminowana z kuli ziemskiej, w związku z tym firmy farmaceutyczne zniszczyły swoje zapasy szczepionek. Istniało niewiele możliwości, a zakup był uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Jeśli chodzi o leczenie antyretrowirusowe, to jak już powiedział wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli, sprawa zakupu leków jest przedmiotem odrębnej kontroli. Z informacji, które posiadam wynika, że NIK otrzymał nieprecyzyjne dane odnośnie zapasów tego leku. W informacji NIK czytamy, że upłynął termin ważności dla pewnej części zapasów leku antyretrowirusowego. Mam przed sobą pismo, z którego wynika, że użyto leki, których termin upływał wkrótce. Chodziło o trzy miesiące ważności. A zatem nie doszło do wykorzystania leków po terminie ważności. Wszystkie leki, które były podane pacjentom, miały właściwy termin ważności. Posłanka Ewa Kopacz poruszyła także problem monitorowania stanu zapasów. Oczywiście istniejące w tej chwili komputerowe bazy danych ułatwią monitorowanie zapasów, ale ich brak w niczym nie usprawiedliwia braku rzetelnej pracy. Leczenie osób z wirusem HIV jest bardzo drogie. Kuracja jednego pacjenta kosztuje od 36 do 40 tys. zł. Istniejący zapas leków wystarczyłby na 2–2,5 miesiąca. W tym przypadku musi być zapewniona ciągłość leczenia. Ta konieczność powodowała, że trzeba było kupić następne partie leku. Aby wyeliminować ten problem Ministerstwo Zdrowia zobowiązało Krajowe Centrum do Spraw AIDS do comiesięcznego sprawozdawania o stanie zapasu tych leków i przedstawiania rozliczenia rocznego do 15 stycznia po zakończeniu roku. Mam nadzieję, że te gorzkie doświadczenia nie powtórzą się w przyszłości. Poseł Zbigniew Podraza poruszył problem przekazywania finansowania wysokospecjalistycznych procedur kardiologicznych Narodowemu Funduszowi Zdrowia. W ubiegłorocznym raporcie Najwyższa Izba Kontroli wskazywała, że procedury kardiologiczne nie powinny być finansowane z środków przeznaczonych na procedury wysokospecjalistyczne. Zdaniem ministra zdrowia to jest jednak bardzo ważne zagadnienie dotyczące zagrożenia życia i dlatego to zadanie było finansowane w ramach procedur wysokospecjalistycznych. Dzięki postępowi w medycynie, to jest już standard postępowania i przyznajemy rację kontrolerom NIK, że zadanie powinno być finansowane z środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Budżet państwa finansuje dodatkowe zadania. W związku z tym przekazując to zadanie NFZ, nie można było skierować tam dodatkowych środków, ponieważ narazilibyśmy się na zarzut prowadzenia działań nielegalnych. Natomiast zadanie jest bardzo ważne i musi być realizowane.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#WacławaWojtala">To jednak dotyczy zasobności ochrony zdrowia i kraju, w kontekście kondycji gospodarczej i możliwości przeznaczania środków publicznych na finansowanie ochrony zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytanie do przedstawicielki Ministerstwa Zdrowia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BolesławPiecha">Umknął mi jeszcze jeden ważny problem. Półtora roku temu toczyliśmy ogromny bój o środki na restrukturyzację ochrony zdrowia. Po wielkich sporach Komisja Zdrowia postulowała o przyznanie dodatkowych 110 mln zł na działania restrukturyzacyjne. Okazuje się, że z planowanych w budżecie środków w wysokości 60 mln zł wykorzystano 53 mln zł, w tym spora część środków została przesunięto do wydatków niewygasających. Czy zdaniem pani minister restrukturyzacja polskiej ochrony zdrowia definitywnie się zakończyła? Jaka była przyczyna tak niskiego wykorzystania tych środków, skoro Sejm rozpatruje właśnie projekt ustawy dotyczącej restrukturyzacji ochrony zdrowia? W jakich częściach programu restrukturyzacji zostały zamrożone środki? Czy to nie dotyczy ratownictwa medycznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#EwaKopacz">Mam jeszcze jedno pytanie do pani minister. Nie natrafiłam w materiale Najwyżej Izby Kontroli na informację dotyczącą funkcjonowania i wydatkowania środków w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Wiemy, jak wielki bałagan tam panuje oraz jak długo czeka się na to, aby preparaty zostały dopuszczone do sprzedaży. Szczególnie dotyczy to preparatów produkowanych w Polsce. Czy pani minister mogłaby przedstawić informację o wykorzystaniu środków w tym Urzędzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania? Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na dodatkowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WacławaWojtala">Poseł Bolesław Piecha zwrócił uwagę na niskie wykorzystanie środków związanych z restrukturyzacją ochrony zdrowia. W 2003 r. w ramach tych środków nie finansowano żadnych zadań inwestycyjnych. Wszystkie środki były zaklasyfikowane do wydatków bieżących z przeznaczeniem na działania osłonowe w ochronie zdrowia. Program zatwierdzony jeszcze przez ministra Marka Balickiego był ukierunkowany na osłonę pracowników w przypadku likwidacji zakładów opieki zdrowotnej lub łączenia jednostek organizacyjnych. Zadania związane z zatrudnieniem i sprawami osobowymi mają swoją specyfikę. To tłumaczy mniejsze niż zaplanowano wykorzystanie środków. Często jest tak, że zatrudnieni występują o rozwiązanie stosunku pracy, gdyż znajdują sobie posady w innym miejscu. Wtedy nie ma potrzeby angażowania środków publicznych, nawet jeśli jednostka występowała o te pieniądze. Rozdysponowanie rezerw celowych jest długotrwałe, ponieważ po zatwierdzeniu programu przekazywane są informacje do województw i tam dopiero przeprowadzana jest analiza, które zakłady będą mogły skorzystać z tej formy pomocy. One musiały spełnić jeszcze inne warunki przewidziane w ustawie dotyczącej finansów publicznych. Zakład, który wcześniej otrzymał środki budżetowe i nie rozliczył się z nich we właściwy sposób, nie mógł się starać o przyznanie pieniędzy z tej rezerwy. Już po tym, jak Ministerstwo Zdrowia otrzymało propozycję podziału kwot od marszałków województw, po weryfikacji okazało się, że lista uprawnionych zakładów jest krótsza. To też był istotny element. Część zwalnianych pracowników przeszła na wcześniejsze emerytury. Swoją rolę odegrały tutaj także związki zawodowe, nie zgadzając się na restrukturyzację zatrudnienia. Program działań osłonowych i restrukturyzacji w ochronie zdrowia, realizowany od 1999 r.,. wyczerpał swoje podstawy prawne i założenia. W tej chwili będąc członkiem Unii Europejskiej mamy obowiązek przestrzegania innych zasad udzielania pomocy publicznej. W tej chwili Sejm pracuje nad przyjęciem nowych rozwiązań legislacyjnych w tym zakresie. Posłanka Ewa Kopacz pytała o Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. W materiale przygotowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli jest informacja, że dochody, które pochodziły z rejestracji leków, były kierowane do budżetu państwa poprzez Urząd oraz Ministerstwo Zdrowia. Ten dualizm występował dlatego, że wszystkie postępowania o rejestrację leku rozpoczęte przed wejściem w życie nowej ustawy - Prawo farmaceutyczne, zgodnie z przepisami wprowadzającymi, są dokonywane zgodnie z dotychczas obowiązującym prawem. To jest pierwsza przyczyna, która wywołała ten problem. Ponadto poprzednio opłaty rejestracyjne wnoszone były w momencie dokonywania wpisu do rejestru. W przypadku wszystkich postępowań prowadzonych pod rządami nowej ustawy, opłaty rejestracyjne były odprowadzane do budżetu poprzez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Ministerstwo Zdrowia po zwróceniu uwagi przez kontrolerów NIK jeszcze raz zbadało ten problem.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WacławaWojtala">Prawo rzeczywiście nie było precyzyjne w tym zakresie. W związku z tym rozporządzenie ministra zdrowia stanowi, że od 1 stycznia 2003 r. wpłaty do budżetu następują poprzez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Wprawdzie to nie była duża kwota, ale każda złotówka kierowana nieprawidłowo, stanowi naszą troskę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewPodraza">Kiedy analizowałem wykonanie wydatków w zakresie środków przeznaczonych na inwestycje, zwróciłem uwagę na inwestycję w Zabrzu. To jest niedokończona budowa, a przeczytałem, że środki przeznaczono na prace wyburzeniowe. Czy to znaczy, że w tym nowym obiekcie trzeba było skuwać tynki i burzyć ściany działowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WacławaWojtala">Budowę tego obiektu rozpoczęto w latach siedemdziesiątych. W tej chwili w związku ze starzeniem się tego obiektu trzeba było dokonać zmiany koncepcji. Ponadto trzeba było zabezpieczyć konstrukcję obiektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy ktoś z państwa ma jeszcze pytania do pani minister? Nie widzę zgłoszeń. Komisja powinna teraz dokonać wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji w sprawie sprawozdania był poseł Bolesław Piecha. Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BolesławPiecha">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraBłońskaFajfrowska">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaakceptowała tę kandydaturę. Sprzeciwu nie słyszę. Chciałabym państwa poinformować, że poseł sprawozdawca oraz prezydium Komisji przygotują opinię. Zapraszam posłów, którzy chcieliby brać udział w redagowaniu projektu opinii. Proponuję także, aby Komisja przyjęła tę opinię jutro o godzinie 8.00. Czy są jeszcze jakieś uwagi w sprawach bieżących? Nie widzę zgłoszeń. Zamykam posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>