text_structure.xml
28.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Pragnę poinformować, że prezydium Komisji przygotowało kilka propozycji. Pierwsza dotyczy zmian, które naszym zdaniem, powinny się znaleźć w Regulaminie Sejmu RP. Zanim jednak przystąpimy do ich omawiania poproszę pana dyrektora, aby nas zapoznał z ustaleniami jakie zapadły w trakcie dyskusji Biura Legislacyjnego z marszałkiem Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RobertPietrzak">Pan marszałek jest z nami w stałym kontakcie i ciągle jeszcze trwają ustalenia dotyczące ostatecznego kształtu zmian w regulaminie. Mogę powiedzieć na dziś, że udało się przekonać marszałka, aby przewodniczący Komisji Ustawodawczej lub upoważniony przez niego członek prezydium nie musieli podpisywać wszystkich projektów ustaw, ale tylko te, które Komisja będzie rozpatrywała i którymi będzie się zajmowała. Druga istotna kwestia, którą pan marszałek wprowadził dotyczy nie tyle samej Komisji, co konsekwencji wynikającej z całego jej postępowania. W regulaminie zawarty został mianowicie przepis, że sprawozdanie nie może być przedstawione bez wyczerpania tego postępowania, jakie związane jest z działalnością Komisji Ustawodawczej. Jest to zatem przepis odnoszący się raczej do tych komisji, które będą rozpatrywały dany projekt ustawy, a nie do samej Komisji Ustawodawczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Inaczej mówiąc, jeśli Komisja Ustawodawcza będzie się zajmowała jakimś projektem ustawy, to komisja merytoryczna nie może zakończyć pracy zanim my nie zajmiemy pisemnego stanowiska co do tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RobertPietrzak">Trzecia zmiana, jaką dziś zaproponował marszałek dotyczy tego, że jeśli zespół Komisji Ustawodawczej, pracujący z komisją merytoryczną, zgłasza swoje uwagi lub poprawki, i nie wszystkie one zostaną przyjęte, wówczas te nie przyjęte zostaną przedstawione prezydium Komisji Ustawodawczej, a nie całej Komisji. Pan marszałek proponuje, aby prezydium samo zadecydowało w takim przypadku, czy zwoływać w tej sprawie Komisję, czy też nie ma takiej potrzeby.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Powiem tu, że mając na uwadze to, iż w przeciwnym wypadku byłaby konieczność bardzo częstych przyjazdów całej Komisji, zgodziłem się z taką propozycją, aby prezydium dokonywało wstępnej selekcji tych nie przyjętych wniosków i uwag. Dopiero jeśli uznamy, że są one warte rozważań, wówczas przedstawimy je wszystkim członkom.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RobertPietrzak">Dodam jeszcze tylko, że pan marszałek podchodzi do całego problemu zmian regulaminowych bardzo twórczo i solidnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Ponieważ propozycje te nie są jeszcze zapisane i nie możemy nad z nimi dyskutować, spróbuję je przedstawić w takiej formie, jaką mają już dziś, a jeśli ktoś z państwa będzie miał uwagi, proszę o wypowiedzi. Po pierwsze, tak jak już mówiłem, jest kilka dróg postępowania jakimi będzie się posługiwała nasza Komisja. Pierwszą zasadą, którą już przesądziliśmy i poddamy pod głosowanie Sejmu, jest to, że naszej Komisji poświęcony będzie oddzielny rozdział Regulaminu Sejmu RP. Będzie to skutkowało tym, że kiedy będziemy odbywali łączne posiedzenia z komisją merytoryczną, zawsze będzie prowadził obrady przewodniczący Komisji Ustawodawczej. To samo dotyczy tzw. komisji kodeksowych, które co do zasady, będą komisjami tworzonymi spośród członków Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Tam także zawsze będzie prowadził obrady przewodniczący Komisji Ustawodawczej lub któryś z członków prezydium naszej Komisji. Przy kierowaniu projektu ustawy do pierwszego czytania, marszałek Sejmu podejmuje decyzję, czy skierować go również do Komisji Ustawodawczej. Wtedy my bierzemy cały czas udział w pracach nad danym projektem. Jeżeli marszałek nie podejmie takiej decyzji wtedy prezydium Komisji Ustawodawczej zadecyduje, że w pracach komisji merytorycznej biorą udział przedstawiciele Komisji Ustawodawczej. Mają oni prawo zabierania głosu, natomiast nie głosują. W takim przypadku sprawozdanie będzie przedstawiane najpierw prezydium Komisji Ustawodawczej, które zdecyduje czy wnioski jakie nie znalazły poparcia komisji merytorycznej, a zgłoszone były przez przedstawicieli Komisji Ustawodawczej, należy przedstawić całej Komisji Ustawodawczej, czy nie. Jeśli uznamy, że należy je przedstawić, wówczas będziemy je głosować i jeśli zdecydujemy, że je przyjmujemy, stają się one wnioskami mniejszości. W przypadku, gdy nasi przedstawiciele nie brali udziału w pracach komisji merytorycznej, prezydium Komisji Ustawodawczej może wyrazić wolę, aby dana ustawa, bądź jej fragmenty, były przedyskutowane na posiedzeniu naszej Komisji. Oczywiście takie decyzje podejmowane będą w oparciu o własne opinie, ale także, i to w dużym stopniu, w oparciu o opinie przedstawicieli Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. To jest rekapitulacja naszych dotychczasowych ustaleń. Czy pan dyrektor może je jeszcze uzupełnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RobertPietrzak">Dodam jeszcze, że Komisja bierze też udział w rozpatrywaniu poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu oraz poprawek Senatu. Nie wyklucza to takiej np. sytuacji, gdy przedstawiciele Komisji Ustawodawczej nie biorą udziału w rozpatrywaniu projektu. Przy poprawkach zgłoszonych w drugim czytaniu włączają się jednak, bo często się zdarza, że idą one tak daleko, że w sposób radykalny zmieniają dotychczasowy projekt. Podobnie może się zdarzyć w przypadku poprawek Senatu, gdzie mogą powstać także wątpliwości na temat tego, czy Senat, w ramach zgłaszanych poprawek, nie przekroczył swoich uprawnień. Jest jeszcze jedna, istotna rzecz, którą chciałem państwu przekazać, choć nie dotyczy ona spraw regulaminowych. Otóż uzgodniłem z kierownictwem Biura Studiów i Ekspertyz, że do każdego projektu ustawy będzie przygotowywana wstępna opinia. Ułatwi to podejmowanie decyzji co do tego, czy przedstawiciele Komisji Ustawodawczej mają brać udział w pracach nad danym projektem, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Czy zatem, panie dyrektorze, możecie nam w ciągu jutrzejszego dnia przygotować jednolity tekst zawierający to wszystko co zostało już wydyskutowane przez nas, to co zostało wydyskutowane przeze mnie dziś z marszałkiem Markiem Borowskim oraz to, co pan marszałek przekazał panu?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RobertPietrzak">Oczywiście, zrobimy to.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">Jutro jest posiedzenie Sejmu, ale ponieważ będziemy prawdopodobnie pracowali do późnych godzin, proponuję, aby następne spotkanie Komisji wyznaczyć na czwartek, 22 listopada o godz. 9. Zajmiemy się wówczas dyskusją nad tym jednolitym tekstem zmian regulaminowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RobertPietrzak">Pragnę tylko zwrócić uwagę, że tekst jaki państwo jutro otrzymacie będzie zawierał również szereg innych zmian jakie są proponowane do regulaminu. Proszę więc brać pod uwagę tylko to co znajdzie się w rozdziale 1a, który w całości dotyczyć będzie Komisji Ustawodawczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardKalisz">Chciałbym, aby na następnym posiedzeniu zmiany te zostały już przyjęte. Wówczas wniosek o nowelizację całego regulaminu Sejmu będzie mógł być skierowany do Izby i tam przyjęty. Będziemy zatem mogli już całą parą pracować merytorycznie. Prezydium Komisji Ustawodawczej przygotowało także projekt podziału Komisji na zespoły tematyczne, dwu- lub trzyosobowe, które będą współpracowały z odpowiednimi komisjami merytorycznymi. Przedstawiamy to państwu na piśmie w dwóch wariantach. Jeden to podział według komisji, drugi zaś według nazwisk członków Komisji Ustawodawczej. Zastanawialiśmy się też nad propozycją składu podkomisji ds. Trybunału Konstytucyjnego. Nazwiska proponowanych osób są także na załączonych listach. Proszę o zapoznanie się z nimi i wyrażenie własnych opinii. Dodam tylko, że zgodnie z decyzją marszałka, posiedzenia komisji nie będą się odbywały w trakcie posiedzeń plenarnych Sejmu. Będę się starał, aby je zwoływać w przeddzień bądź w dniu następnym po obradach plenarnych. Proszę zatem o uwagi dotyczące naszych propozycji podziału Komisji na zespoły tematyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RobertStrąk">Jestem trochę zaskoczony tym, że zostałem zaproponowany do zespołu Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Jako prawnik i pracownik Państwowej Inspekcji Pracy nie za wiele mam wspólnego z tą właśnie dziedziną. Uważam, że do tych zespołów należy dobierać nas według kwalifikacji i wykształcenia. Sam bardziej bym się widział w zespole kontroli państwowej. Oczywiście, jeśli tak będzie wynikać z parytetów i będzie to wolą większości, mogę zostać w zespole kultury fizycznej, choć uważam, że jest to mało poważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardKalisz">Komisja Kontroli Państwowej nie prowadzi prac ustawodawczych. Ona zajmuje się kontrolą państwową i, - jak państwo zauważyliście - nie ma jej w naszym wykazie zespołów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RobertStrąk">To może ja bym pracował w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, bo tam będą się skupiać zagadnienia związane z prawem pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardKalisz">Przygotowując nasze propozycje dysponowaliśmy tylko tymi danymi jakie zawarliście państwo w swoich informacjach do Kancelarii Sejmu. Na tej bazie dokonywaliśmy podziału, zdając sobie sprawę z tego, że nie wiemy do końca jakie są specjalności, którymi się państwo zajmujecie. Oczywiście, dopuszczamy pewne zmiany i rozumiem, że poseł Robert Strąk chciałby pracować z Komisją Polityki Społecznej i Rodziny i tam pana dopisujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszMarkowski">Ja jestem wpisany do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży a nie jest to temat mi bliski. Ponieważ skończyłem Wydział Nauk Ekonomicznych widziałbym się w Komisji Infrastruktury lub Gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze, dopisujemy pana do Komisji Infrastruktury.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WacławKlukowski">Zostałem przypisany do Komisji Finansów Publicznych, a z finansami nie miałem dotąd nic wspólnego i nie chciałbym się teraz uczyć czegoś zupełnie nowego. Jestem natomiast zastępcą przewodniczącego Komisji Europejskiej i te tematy są mi bliższe. Proszę o przepisanie mnie do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, bo jestem rolnikiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RyszardKalisz">Ja proponowałbym aby wpisać pana do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, bo skoro jest pan już w Komisji Europejskiej, to udział jeszcze w naszym zespole byłby zbyt dużym obciążeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#StanisławRydzoń">Jestem radcą prawnym z 24-letnim stażem pracy i specjalistą od podatków, a dodatkowo także od małych i średnich firm. Zostałem zakwalifikowany do Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Jeśli taka jest wola Komisji, to mnie to nie przeszkadza, choć jest to dalekie od moich zainteresowań i kwalifikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RyszardKalisz">Jeszcze raz powiem, że nasze propozycje nie są ostateczne i że nie dysponowaliśmy takimi informacjami, które teraz państwo przekazujecie. Proponuję zatem wpisać pana do Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RyszardPojda">Ponieważ w Komisji Kultury Fizycznej i Sportu nie ma już nikogo, ja mogę tam właśnie pracować rezygnując z przypisanej mi Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AdamMarkiewicz">Proszę mi wyjaśnić, bo nie bardzo rozumiem. Na jednej liście jestem wpisany do Komisji Zdrowia, a na drugiej do Komisji Zdrowia oraz do Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Jak mam to rozumieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RobertPietrzak">Tu jest błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardKalisz">Czy pan wyraża zgodę na pracę w tych dwóch komisjach?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AdamMarkiewicz">Wolałbym pracować tylko z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze, wpisujemy pana do tego zespołu. Czy są jeszcze inne propozycje zmian? Skoro nie ma, musimy na nowo przyjrzeć się obydwu listom. Zespół Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych pozostaje bez zmian. Są tam: posłanka Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska (SLD) i poseł Wojciech Szarama (PiS).W zespole Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży nie mamy aktualnie nikogo. Proponuję posła Krystiana Łuczaka (SLD). Czy zgodzi się pan na zamianę czyli wykreślenie z zespołu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrystianŁuczak">Dobrze. Mogę pracować w zespole Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarianKwiatkowski">Zostałem zaproponowany aż do dwóch komisji: Infrastruktury oraz Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardKalisz">Tak właśnie pana oceniliśmy i na razie nie chciałbym nic wykreślać. Dodam jeszcze, że ponieważ mamy do obsadzenia określoną liczbę komisji, może się zdarzyć, iż jedna osoba będzie miała przydział do dwóch zespołów merytorycznych. Proszę to zrozumieć oraz docenić. Ponieważ w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży mamy tylko jedną osobę, proponuję jeszcze dopisać posła Wojciecha Szaramę (PiS), wykreślając go jednocześnie z zespołu Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Pan poseł jest nieobecny, ale będziemy z nim rozmawiać i mam nadzieję, że uzyskamy zgodę na taką zamianę. W ten sposób we wszystkich zespołach mamy już po dwie osoby, ale nie będziemy dziś przeprowadzać głosowania bo nie wszyscy są obecni, a chciałbym, aby i te osoby miały możliwość wypowiedzenia się. Proszę, aby na następne posiedzenie pan dyrektor przygotował nam już pełne listy z naniesionymi dziś poprawkami. Spróbujemy je wówczas zatwierdzić. Jest jeszcze propozycja utworzenia podkomisji ds. Trybunału Konstytucyjnego, do której proponujemy następujące osoby: Magdalena Banaś (SLD), Cezary Grabarczyk (PO), Aleksandra Gramała (SLD), Ewa Janik (SLD), Bohdan Kopczyński (LPR), Agnieszka Pasternak (UP), Wojciech Szarama (PiS) oraz Zbigniew Ziobro (PiS).Czy są uwagi co do tych propozycji? Czy ktoś z członków Komisji, nie umieszczony w tej podkomisji, chciałby się tam znaleźć? Skoro nie ma uwag ani dodatkowych kandydatów uznaję, że podkomisja została wybrana. Dodam, że wytypowaliśmy tu osoby z doświadczeniem adwokackim, radcowskim czy też sędziowskim tak, aby te osoby mogły przed Trybunałem występować. Czy mamy jeszcze coś do omówienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RobertPietrzak">Mamy jeszcze materiał przekazany przez wicemarszałka Sejmu Tomasza Nałęcza a zawierający wykaz znajdujących się w Sejmie przedłożeń nie dotyczących projektów ustaw i uchwał. Pan marszałek prosił o zajęcie w tej sprawie stanowiska przez Komisję Ustawodawczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RyszardKalisz">Proponuję, aby zastanowić się nad tym do następnego posiedzenia. Jeśli ktoś z państwa będzie wnioskował kontynuację któregoś z tych przedłożeń, wówczas podejmiemy dyskusję. To są głównie informacje rządowe i trzeba zdecydować, które z nich nasza Komisja chciałaby rozpatrywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RobertPietrzak">Dziś pozostała nam jeszcze sprawa zaakceptowania stanowiska Sejmu do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie, którą zreferować miał poseł Adam Markiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AdamMarkiewicz">Zapoznałem się z tą sprawą, która dotyczy zgodności art. 45 ust. 2 ustawy o najmie lokali mieszkalnych z Konstytucją RP. Ustawę tę zaskarżyły do Trybunału Konstytucyjnego trzy gminy. Ze skargi tej wynika, że art. 45 ust. 2 tej ustawy zgodny jest z Konstytucją. Mówi on, że: „gminy otrzymują dotacje celowe z budżetu państwa na dofinansowanie zadania, o którym mowa w ust. 1, w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej”. Podziału na województwa dokonuje prezes Urzędu Mieszkalnictwa, a potem wojewoda, już na terenie swojego województwa. Wszystko byłoby dobrze, gdyby rząd i Sejm co roku zapewniali środki na realizację tych zobowiązań. Od roku 1999 rząd, w swoim przedłożeniu budżetowym, takich środków nie zapewniał. Jak wiemy, ustawa budżetowa jest swego rodzaju preliminarzem i nie podlega zaskarżeniu do sądu. Mówi ona o przewidywanych dochodach i wydatkach. Nie można więc jej zaskarżyć jeśli zapisy nie będą w stu procentach wykonane. Od roku 1999 gminy, pozbawiane są w czwartym kwartale środków finansowych na wypłatę dodatków mieszkaniowych, które ustawa nakłada na gminy obligatoryjnie. Jeśli zatem ktoś spełnia warunki do przyznania takiego dodatku, gmina musi mu go wypłacić. Ustawa nakładając taki obowiązek na gminy, nakłada go tym samym na budżet państwa, choć jest tam powiedziane tylko, że w ustawie budżetowej środki na ten cel mają być zapewnione. Rząd co roku nie zapewnia jednak tych środków i gminy są ich pozbawiane. Można więc z tego wnioskować, że ustawa ma mankament, bo skoro w art. 45 nałożono na gminy zadania, to należy zapewnić na nie środki. Uważam zatem, że powinna być wniesiona nowelizacja tej ustawy, bo gminy w ewidentny sposób są stratne.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RyszardKalisz">A jakie są pana wnioski?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AdamMarkiewicz">Wniosek jest taki, że zaskarżony do trybunału art. 45 ust. 2 ustawy jest jednak zgodny z Konstytucją RP ponieważ nakłada obowiązek na rząd. Natomiast zarówno rząd, jak i Sejm już kolejny, trzeci rok, nie wywiązują się z tego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RyszardKalisz">Problem wykonywania, lub nie wykonywania to jest już inna sprawa. Trybunał Konstytucyjny rozpatruje jedynie zgodność przepisów ustawy z Konstytucją RP.Rozumiem, że pana stanowisko jest takie, iż zaskarżony przepis ustawy jest zgodny z Konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AdamMarkiewicz">Nie do końca, bowiem gmina nie może wyegzekwować tego przepisu, w myśl Konstytucji. Konstytucja mówi, że gmina ma dostać środki na nałożone zadania, natomiast rząd ich nie zapewnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardKalisz">Tu jednak chodzi o coś zupełnie innego. Nie mówimy o wykonaniu danego przepisu, bo wykonanie i możliwości to jest kwestia odpowiedzialności konstytucyjnej rządu. Chodzi natomiast o to, czy przepis art. 45 ust.2 jest zgodny z Konstytucją RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AdamMarkiewicz">W tym sensie, jest zgodny.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#RyszardKalisz">Skoro tak, to takie stanowisko trzeba będzie prezentować. Oczywiście, w pańskim wystąpieniu ustnym, które ma przecież charakter pewnej deklaracji publicznej i wskazania zjawiska występującego przy realizacji danej ustawy, może pan powiedzieć, że ponieważ, zgodnie z decyzją Sejmu, zaskarżony przepis ustawy zgodny jest z Konstytucją pan wnosi o oddalenie wniosku. Jednocześnie podnosi pan, że od trzech lat ten przepis nie był wykonywany i dlatego chce pan zwrócić uwagę na te aspekty, o których przed chwilą pan nam powiedział. Pana stanowisko merytoryczne musi być jednak takie, że wnosimy o oddalenie wniosku. Czy są jeszcze uwagi w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AleksandraGramała">Ja w sprawie związanej z tym, o czym powiedział pan przewodniczący, a mianowicie o możliwości wypowiedzenia się przed Trybunałem Konstytucyjnym. Spotkałam się z taką sytuacją, że wszelkie wystąpienia ustne są tam niemile widziane. Wynika z tego, że Trybunał nie chce nic, poza tym co zostało przekazane przez Sejm na piśmie. Może należałoby przyjąć na przyszłość taką zasadę, aby odpowiedzi na skargę nie podpisywał sam marszałek Sejmu, ale poseł, który ma jego pełnomocnictwo. Wówczas taka osoba, występując przed Trybunałem, miałaby możliwość dopowiedzenia jeszcze czegoś, czy skomentowania tego, co znajduje się na piśmie. Obecnie my jesteśmy tylko manekinami, które nie mogą nic powiedzieć. Nasza rola sprowadza się praktycznie do tego, że mamy odczytać to co zawarte jest w piśmie skierowanym przez Sejm do Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#RobertPietrzak">Całkowicie się z panią zgadzam. Powiem nawet więcej, że stałem na takim samym stanowisku wówczas gdy rozważane były te sprawy, i coś takiego właśnie proponowałem. Ustawa o Trybunale stanowi, że my kierujemy do niego stanowisko Sejmu, a nie marszałka Sejmu. Jeśli więc marszałek wyznacza przedstawiciela Sejmu, który staje przed Trybunałem, to on ma takie uprawnienia jak adwokat i ma prawo działać w imieniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RyszardKalisz">Proponuję abyśmy w tej sprawie podjęli uchwałę, bo dotychczas nie jest uregulowane żadnymi przepisami prawnymi to, czy wniosek do Trybunału podpisuje marszałek czy pełnomocnik Sejmu. Z ogólnych przepisów proceduralnych wynika jednak, że kiedy jest określone pełnomocnictwo, to daje się pełnomocnikowi prawo do podpisywania wszelkich dokumentów w danej sprawie. Kto z członków Komisji Ustawodawczej jest za tym, aby w przypadku występowania przedstawiciela Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym, wszelkie dokumenty tam kierowane podpisywał ten przedstawiciel, członek Komisji Ustawodawczej? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu?Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, przy braku głosów przeciwnych oraz wstrzymujących się, przyjęła uchwałę. Dziękuję posłance Aleksandrze Gramale za wskazanie tej bardzo istotnej okoliczności. Dodam, że jutro spotykam się z dyrektorem biura Trybunału Konstytucyjnego, ministrem Maciejem Granieckim, aby omówić właśnie niektóre sprawy techniczne związane z naszą współpracą. Wczoraj rozmawiałem też przelotnie z prezesem Trybunału prof. Markiem Safjanem. W przyszłym tygodniu umówię się na dłuższą rozmowę na ten temat. Chciałbym aby współpraca na linii Sejm, Komisja Ustawodawcza i Trybunał Konstytucyjny przebiegała jak najlepiej, bo my musimy tam mieć pełne możliwości wyrażania swoich opinii. Jeśli np. Trybunał chce bardzo szybko kończyć niektóre sprawy, to wcale nie oznacza, że my, jako przedstawiciele Sejmu, musimy się na to godzić. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tzw. sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AleksandraGramała">Mam wniosek dotyczący pracy podkomisji ds. Trybunału Konstytucyjnego. Rozumiem, że takie sytuacje gdy dowiadujemy się, że następnego dnia mamy stanąć przed Trybunałem nie będą się już powtarzać, zwłaszcza w sytuacji gdy trzeba przygotować jeszcze jakieś materiały i zapoznać się z całą sprawą. Mój wniosek zmierza jednak do tego, aby temu zespołowi posłów stworzyć możliwość większego dostępu do sprzętu komputerowego. My pracujemy najczęściej wieczorami, a wtedy biblioteka jest już zamknięta. Powinniśmy mieć dostęp do jednego przynajmniej pokoju z komputerami usytuowanymi w Domu Poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RobertPietrzak">O ile wiem, w Domu Poselskim są stanowiska komputerowe i dostęp do nich jest zawsze możliwy. Ja ze swej strony mogę państwa zapewnić, że takie sytuacje jakie miały miejsce ostatnio, gdy trzeba było z dnia na dzień stawać przed Trybunałem, nie będą się powtarzać. To były przypadki wyjątkowe związane z przerwą między kadencjami Sejmu. W przyszłości będzie tak, że wstępny wniosek będziecie państwo otrzymywać przynajmniej na dwa miesiące przed wystąpieniem w Trybunale. Potem zaś systematycznie będą dostarczane: stanowiska prokuratora, opinie Biura Studiów i Ekspertyz oraz wszystkie materiały jakie będą napływać do tego wniosku. W Biurze Legislacyjnym jest także pracownik, który koordynuje prace związane z wystąpieniami do Trybunału. Będzie on obecny na każdym posiedzeniu podkomisji i będzie z państwem współpracował na co dzień. Do każdej sprawy przypisany jest także legislator, który również na posiedzeniu podkomisji będzie państwu referował sprawy i pomagał we wszystkim co tej sprawy dotyczy. Również w sekretariacie Komisji będzie jedna osoba odpowiedzialna za sprawy związane z Trybunałem Konstytucyjnym. Sądzę więc, że praca będzie przebiegała sprawnie i z dużym wyprzedzeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#RyszardKalisz">Chcę jeszcze poinformować, że nasz sekretariat już się tworzy i oprócz jednego pokoju, gdzie będzie on urzędował, będziemy mieć także pokój do tzw. cichej pracy, z którego będą mogli korzystać członkowie naszej Komisji. Wprawdzie sprawa nieco się komplikuje bowiem w Sejmie powstają nowe koła poselskie, które też muszą otrzymać dla siebie pomieszczenia. Ja jednak czuwam i będę prowadził rozmowy, aby jednak takie dodatkowe pomieszczenie z komputerami nasza Komisja uzyskała. Proszę zatem o cierpliwość, bo w Sejmie ciągle jeszcze trwają prace organizacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RobertPietrzak">Dodam, że trwają też jeszcze remonty wielu pomieszczeń, które trzeba przerwać ponieważ posiedzenia Sejmu odbywają się co tydzień, co oczywiście, wydłuża zakończenie prac.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#RyszardKalisz">Ja myślę, że do końca roku wszystkie tego rodzaju sprawy zostaną zakończone. Mogę państwa zapewnić, że niezależnie od spraw merytorycznych, co do których jestem w stałym kontakcie z marszałkiem Markiem Borowskim, kontaktuję się również z szefostwem Kancelarii Sejmu co do spraw organizacyjnych. Czy ktoś jeszcze chciałby o coś zapytać? Jeśli nie, dziękuję wszystkim za udział i zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>