text_structure.xml
28.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości. Porządek obrad został państwu dostarczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nikt się nie zgłasza, zatem stwierdzam, że porządek został przyjęty i przystępujemy do jego realizacji. W pierwszym punkcie porządku obrad mamy przesłuchanie kandydata na ambasadora RP w Gruzji, pana Jacka Multanowskiego. Stosowne dokumenty w tej sprawie zostały państwu przedstawione na piśmie. Prosiłbym pana ministra Andrzeja Załuckiego o przedstawienie kandydatury pana Jacka Multanowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejZałucki">Pragnę przedstawić państwu kandydata na ambasadora RP w Gruzji. Pan Jacek Multanowski urodził się 8 stycznia 1961 r. w Warszawie. Ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim, na Wydziale Filologii Klasycznej. Ma wykształcenie wyższe, jest magistrem filologii klasycznej. Po studiach rozpoczął pracę jako nauczyciel łaciny w liceum ogólnokształcącym im. S. Żeromskiego. Następnie pracował w spółdzielni mieszkaniowej, w Res Publica sp. z o.o., a do 1995 r. był kierownikiem działu w Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska”. W latach 1995–2000 był I sekretarzem, a później radcą w Ambasadzie RP w Ałmaaty, w Kazachstanie. Otrzymany awans był wynikiem bardzo wysokiej oceny jego pracy na placówce. Do pracy w centrali, w Departamencie Europy MSZ wrócił w 2000 roku. Pracował jako I radca oraz radca ministra. Od 2003 r. w Tbilisi kieruje polską placówką jako charge d'affaires. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło decyzję o podniesieniu rangi polskiej placówki w Gruzji do rangi ambasady. Chciałbym zauważyć, że dotychczas, spośród trzech państw kaukaskich tylko placówka w Gruzji była reprezentowana przez charge d'affaires. Polska ma ambasadora zarówno w Armenii, jak i w Azerbejdżanie. Pan Jacek Multanowski jest żonaty. Ma udokumentowaną biegłą znajomość języka angielskiego i rosyjskiego. Pozytywnie oceniamy jego pracę od 2003 r. jako charge d'affaires w Tbilisi. W imieniu ministra spraw zagranicznych pragnę rekomendować państwu tę kandydaturę na stanowisko ambasadora RP w Gruzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana Jacka Multanowskiego o zaprezentowanie koncepcji pracy na placówce.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JacekMultanowski">Na podstawie kilkunastu miesięcy pracy w Tbilisi chciałbym pokrótce przedstawić państwu, jak widzę perspektywę rozwoju stosunków polsko-gruzińskich. Należy podkreślić wyjątkowość zdarzeń, jakie miały miejsce w zeszłym roku na Kaukazie. Rok temu w Gruzji przeprowadzono „rewolucję róż”. Do władzy przyszła nowa generacja polityków, którzy są zorientowani bardziej na wartości demokratyczne, europejskie. Celem polityki zagranicznej Gruzji jest integracja ze strukturami Unii Europejskiej i euroatlantyckimi. Gruzja przechodzi bardzo trudną i bolesną drogę reform. Ten proces rozpoczął się rok temu. A Polska jest stawiana przez gruzińskie władze jako pewien przykład, wzór do naśladowania. Wszyscy podkreślają, że polskie doświadczenia mają szczególne znaczenie dla wzmacniania euroatlantyckich i europejskich aspiracji Gruzji. Jest to kraj położony strategicznie, na południowym Kaukazie. Jest to teren rywalizacji wielu sił. Dlatego stoi przed wielkimi możliwościami, ale też licznymi zagrożeniami. W związku z tym uważam, że w tej sytuacji obecność polityczna Polski w tym regionie jest szczególnie ważna i potrzebna. Myślę też o konieczności zapewnienia stabilności regionu południowego Kaukazu. Wspominałem o istniejących zagrożeniach. Warto przy tym wymienić dwa konflikty, w które zaangażowana jest Gruzja. Są to: konflikt o Abchazję i o Południową Osetię. Mówiąc o tym regionie, często podkreśla się także zagrożenie terroryzmem. Problemem są też: migracja, handel bronią, migracja, narkobiznes, trafficing. Także z tego punktu widzenia region Kaukazu powinien interesować Polskę. Niezbędny jest dialog w kwestiach bezpieczeństwa, współpraca między resortami obrony narodowej a także ministerstwami spraw zagranicznych. Mówiąc o Gruzji, nie mogę nie wspomnieć o wątku ukraińskim. Szczególnie po „rewolucji róż” w moich rozmowach z gruzińskimi politykami ta sprawa była bardzo silnie akcentowana. Można zadać pytanie: dlaczego? Otóż droga Gruzji do Europy wiedzie między innymi przez Ukrainę. Należy to rozumieć zarówno w sensie dosłownym, jak i przenośnym. Chodzi o współpracę między państwami regionu Morza Bałtyckiego i regionu Morza Czarnego. Istotne jest również wykorzystanie współpracy dla zapewnienia korzystania z możliwości komunikacyjno-transportowych, wiodących przez Kaukaz. Z polskiej perspektywy Kaukaz, a w szczególności Gruzja, to droga prowadząca dalej na Wschód, do Azji Centralnej. Dlatego pracujemy nad projektem wykorzystania korytarza transportowego w zakresie przewozów kolejowych pomiędzy Gruzją, Ukrainą i Polską. Równie ważny jest aspekt wykorzystania tego regionu dla przewozu ropy z basenu Morza Kaspijskiego do Polski. Chciałbym zaznaczyć, że istnieją widoczne perspektywy rozwoju współpracy gospodarczej między Polską a Kaukazem. Do tego należy wykorzystać korytarz transportowy. Innym instrumentem może być także współpraca regionalna. Podejmowane są działania mające na celu wzmocnienie współpracy między regionami Gruzji i Polski, na przykład z województwem pomorskim. Myślę, że bardzo ciekawe i potrzebne byłoby nawiązanie współpracy w trójkącie, czyli między Polską, Gruzją i Ukrainą. Chciałbym przedstawić państwu, jakie są czynniki sprzyjające dwustronnym relacjom polsko-gruzińskim. Przede wszystkim są to historycznie ukształtowane przyjazne kontakty, opierające się na wspólnej tradycji walk niepodległościowych w XIX i XX wieku. Dużą rolę odegrali zesłańcy i polska emigracja w celach zarobkowych. W okresie II RP istotny wpływ miała obecność kontraktowych oficerów gruzińskich. Kontakty polsko-gruzińskie zostały nawiązane w 1920 roku. Chodzi o upamiętnienie obecności i działalności Polaków na tamtych terenach. Bardzo ważną kwestią jest również obecność Polonii. Największe skupisko ludności polskiej jest oczywiście w Tbilisi, ale także w innych miastach. Ze wszystkimi utrzymujemy bliskie i bardzo dobre kontakty. W ostatnim czasie udało się doposażyć wszystkie ośrodki polonijne znajdujące się w Gruzji. Wybudowaliśmy Dom Polski. Polonia jest grupą bardzo dobrze zintegrowaną z Gruzinami. Dlatego próbujemy wykorzystać Polaków do kontaktów z władzami gruzińskimi. A także staramy się promować ich obecność w Gruzji. Ponadto utrzymywane są kontakty pomiędzy ambasadą i Polonią.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JacekMultanowski">Świadczymy pomoc w zakresie nauki języka polskiego, kultury, ale również pomoc humanitarną. To środowisko wymaga takiej właśnie pomocy. Należy zaznaczyć, że dzięki naszej współpracy z Polonią w Gruzji znajduje się polska misja medyczna, która ma przeprowadzić badania. Kolejnym czynnikiem wpływającym na rozwój stosunków z Gruzją jest brak barier mentalnościowych. Trzeba zwrócić na to szczególną uwagę. Dzięki temu w Gruzji przebywają liczne grupy polskich ekspertów. Ten kraj, przechodzący od roku proces transformacji, bardzo liczy na pomoc ekspercką. Wielokrotnie otrzymywałem informacje, że polscy eksperci są bardzo doceniani i mogą wykorzystać swoje doświadczenia. Dostrzegam pewne szczególne obszary działań. Chodzi przede wszystkim o współpracę w zakresie rozwoju samorządności lokalnej. Jest to jedno z głównych wyzwań, przed którym stoi Gruzja. Kolejny problem stanowi konieczność przeprowadzenia decentralizacji, reformy systemu penitencjarnego. Bardzo ważną kwestią jest współpraca w zakresie ochrony praw człowieka. Ważną rolę odgrywają kontakty z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich. Równie istotna jest współpraca w dziedzinie rozwoju mediów. Właśnie w tych sferach możemy być Gruzinom pomocni. Następnym czynnikiem wzmacniającym relacje polsko-gruzińskie są bliskie stosunki kulturalne i naukowe. Dlatego nadal zamierzamy nadawać duże znaczenie wywieraniu silnego akcentu na promocję polskiej kultury i języka. Organizujemy szereg imprez kulturalnych z udziałem polskich artystów. Rozwijamy nauczanie języka polskiego wśród Gruzinów. Na jednym z Uniwersytetów rozpoczęliśmy działanie lektoratu z języka polskiego. Organizujemy staże dla studentów. Pomagamy w nawiązywaniu kontaktów pomiędzy polskimi i gruzińskimi uczelniami wyższymi. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie się nadal rozwijać. Na pewno ważnym elementem byłoby zorganizowanie w niedalekiej przyszłości dni kultury Polski w Gruzji i dni kultury gruzińskiej w Polsce. Niezwykle istotną kwestią są łączące nas także pewne aspiracje do budowy społeczeństwa obywatelskiego. Gruzja, spośród wszystkich państw regionu, wykazuje najsilniejsze tendencje właśnie w tym kierunku. Liczymy na współpracę pomiędzy polskimi i gruzińskimi organizacjami pozarządowymi. Bardzo ważna we wzajemnych stosunkach jest również współpraca gospodarcza. Jej realizacja jest możliwa głównie poprzez wykorzystanie korytarzy transportowych, przewozu towarów i nośników energii. Choć wymiana handlowa daje Polsce saldo dodatnie, to obecnie wysokość wzajemnych obrotów handlowych nie jest zbyt wysoka. Współpraca w tych dziedzinach dopiero się kształtuje. Liczymy na to, że w najbliższym czasie uda się nam stworzyć odpowiednią bazę do zintensyfikowania stosunków gospodarczych. Chodzi przede wszystkim o wypracowanie stosownych warunków prawnych, stymulujących rozwój współpracy gospodarczej. Mamy nadzieję, że zostaną podjęte działania, które doprowadzą do utworzenia polskiej misji gospodarczej w Gruzji. Liczymy także na to, że Forum Ekonomiczne w Krynicy stworzy kolejne możliwości dialogu dla rozwoju w dziedzinie gospodarki. Miałoby temu służyć między innymi zorganizowanie w przyszłym roku stosownej promocji Gruzji w Polsce.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JacekMultanowski">Jednak to wszystko jest na razie w sferze planów. Chciałbym poinformować, że za dwa tygodnie spodziewamy się oficjalnej wizyty minister spraw zagranicznych Gruzji, pani Salome Zurabiszwili. Podczas tej wizyty spodziewamy się obecności dużej grupy gruzińskich przedsiębiorców. W trakcie rozmów zostanie podjęty także temat polsko-gruzińskiej współpracy gospodarczej. Tak właśnie przedstawiają się główne założenia, na których, jak uważam, należy oprzeć dalszy rozwój stosunków Polski z Gruzją. Oczywiście jestem udzielić odpowiedzi także na wszelkie szczegółowe pytania, które mi państwo zadacie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JacekMultanowski">Czy ktoś chciałby zadać pytanie kandydatowi na ambasadora RP w Gruzji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AntoniKobielusz">Położenie geograficzne a także zachodzące zmiany systemowe powodują umacnianie się i tak już znaczącej pozycji Gruzji na Kaukazie. W stosunkach międzynarodowych Unia Europejska ostatnio dużo uwagi poświęcała temu, co się dzieje właśnie w Gruzji. Z tego wynika, że międzynarodowa pozycja Gruzji wciąż będzie wzrastała. Chciałbym zapytać, czy pan Jacek Multanowski podziela ten pogląd. Czy Polska ma szanse na nawiązanie bliższej współpracy z Gruzją w sferze politycznej. Pan Jacek Multanowski w swojej wypowiedzi mówił o Polonii gruzińskiej. Jednak nie zwrócił uwagi na pozycję Polaków w Gruzji. A przecież jednym z zadań zapisanych w „Rządowym programie współpracy w Polonią” jest dbałość o jej pozycję za granicą. Dlatego mam pytanie o poziom wykształcenia Polaków żyjących w Gruzji. Chciałbym również zapytać, jaką zajmują pozycję w biznesie. Zgadzam się z przedstawioną oceną mentalności Gruzinów. Jeżeli chodzi o indywidualizm, oni po prostu są do nas bardzo podobni.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie panu Jackowi Multanowskiemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewZaborowski">Kandydat bardzo obszernie przedstawił obecną sytuację w Gruzji, a także wzajemne stosunki Polski z tym krajem. Dlatego chciałbym zadać tylko jedno, konkretne pytanie. W materiale, który otrzymała Komisja, mówi się o Polskiej Fundacji Transformacji Rynkowej „Wiedzieć Jak”. Jej przedstawiciele złożyli dwukrotnie wizytę na Kaukazie Południowym. Zaproponowano pewne konkretne działania, między innymi program koordynacji pomocy zagranicznej, a także pomoc na terenie Gruzji i pozostałych państw Kaukazu na najbliższy czas. Czy przeprowadzono jakieś konkretne działania w celu zrealizowania tych programów? Czy te propozycje zostały zaakceptowane? Czy Polska świadczy rzeczywistą pomoc ekspercką? Czy bierzemy udział w przemianach zachodzących w tych państwach?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszSamborski">Czy w zachodzących procesach transformacji można dostrzec nową jakość w relacjach gruzińsko-rosyjskich? W jakim stopniu Gruzini liczą na moralne wsparcie ze strony Rosji? Chciałbym również zapytać, jaką rolę w budowaniu stosunków polsko-gruzińskich może odegrać Polonia. Oczywiście staramy się podtrzymać kulturę i język polski. Jednak czy Polonia może mieć jakąś określoną rolę do spełnienia? Jak rozumiem, w Gruzji nie ma Instytutu Polskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JacekMultanowski">Nie, nie ma tam Instytutu Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszSamborski">Duże znaczenie przykłada się także do określonej aktywności kulturalnej. Jakie działania muszą być podejmowane, aby móc zorganizować rozmaite przedsięwzięcia kulturalne? Do jakich instytucji w Polsce należy się zwrócić, aby uzyskać pomoc w tej kwestii? Prosiłbym o powiedzenie, jacy artyści są zapraszani do Gruzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym zapytać, jak pan Jacek Multanowski widzi szanse utrzymania jedności terytorialnej oraz tożsamości Gruzji, kiedy dochodzi do takich sytuacji, jak na przykład ta w Adżarii. Istotne znaczenie ma również konflikt w Abchazji i Południowej Osetii. Czy Polska ma szansę odegrać jakąś rolę w przywróceniu status quo ante? Polska przewodniczy teraz Radzie Europy. Za pięć miesięcy odbędzie się szczyt przywódców państw członkowskich tej organizacji. W spotkaniu będą brali udział nowi przywódcy gruzińscy. Wielu z nas zna tych polityków, między innymi ze Zgromadzenia Parlamentarnego. Chodzi na przykład o prezydenta Micheila Szakaszwilego, a także premiera Zuraba Żwaniję. Należy stwierdzić, że gruzińska polityka kadrowa jest dość oryginalna. Obecna minister spraw zagranicznych, pani Salome Zurabiszwili była obywatelką francuską, pracowała w służbie dyplomatycznej Francji. To pokazuje, jakie Gruzja ma problemy z niedoborami kadrowymi. Dlatego chciałbym zapytać, czy Polska może wykorzystać swoje przewodnictwo w Radzie Europy dla rozwoju stosunków polsko-gruzińskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne pytania? Nie słyszę. Prosiłbym, aby pan Jacek Multanowski odniósł się do problemów podniesionych podczas debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JacekMultanowski">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie zadane mi pytania. Jeżeli chodzi o pytanie o wzrost pozycji Gruzji w regionie, to oczywiście należy odpowiedzieć na nie twierdząco. Na początku swego wystąpienia zauważyłem, że po „rewolucji róż” pojawiła się nowa jakość polityczna. Przejawia się to przede wszystkim w tym, że do zmiany władzy doszło w sposób pokojowy, bez rozlewu krwi. Władzę przejęła zupełnie nowa generacja polityków, o odmiennej mentalności. Tym właśnie różnią się przywódcy gruzińscy od innych sprawujących władzę w państwach WNP. Jest to zmiana pokoleniowa. W inny sposób pojmowane jest sprawowanie władzy. Także priorytetowe wartości są wybierane w inny sposób. Gruzja zdecydowanie identyfikuje się z wartościami europejskimi. Inne państwa regionu zaczynają patrzeć na Gruzję może nie jak na wzór, ale jak na pewien model rozwiązywania pojawiających się problemów. Gruzja i konieczność obserwowania zachodzących w niej zmian jest ważna również ze względu na zmianę układu sił, dokonującą się w całym regionie. Po raz pierwszy oprócz zaangażowania Unii Europejskiej i powołania specjalnego wysłannika UE do spraw Południowego Kaukazu bardzo silnie odczuwana jest także obecność USA. Nie chodzi jedynie o amerykańską obecność militarną. Eksperci amerykańscy pomagają również w reformie gruzińskiego systemu prawnego. Ponadto w przyszłym roku zakończy się budowa ropociągu Baku-Tbilisi. Będzie to pierwszy ropociąg transportujący nośniki energii z basenu Morza Kaspijskiego z pominięciem Federacji Rosyjskiej. Z tym wiąże się także pewne ryzyko niestabilności. Terytorium Kaukazu jest regionem bardzo niestabilnym. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, można prognozować, że zainteresowanie sił międzynarodowych tym obszarem będzie zdecydowanie wzrastać. Mówiąc o siłach międzynarodowych mam na myśli głównie ONZ, OBWE oraz Radę Europy. Kolejna poruszona podczas debaty kwestia dotyczyła Polaków mieszkających w Gruzji. Należy zauważyć, że znaczną część Polonii tworzy wykształcona inteligencja humanistyczna i techniczna. Jednak ta charakterystyka dotyczy głównie mieszkańców Tbilisi. Natomiast otworzony Dom Polski znajduje się w Lagodehi, 300 km od Tbilisi, w regionie górskim. Tamte tereny zamieszkuje Polonia dobrze zintegrowana ze społecznością gruzińską, ale niezbyt dobrze wykształcona. Dlatego podejmowane przez nas działania mają na celu podnoszenie pozycji mieszkających tam Polaków. Polonia gruzińska liczebnie nie stanowi zbyt dużej grupy. Ważnym czynnikiem jest jej bardzo wysoki stopień zasymilowania z ludnością gruzińską. Tym różni się na przykład od Polonii w Kazachstanie. Polacy w Gruzji odnaleźli swoje miejsce. W związku z tym nie odnotowujemy silnej presji repatriacyjnej. Jest to grupa należąca do środowiska inteligenckiego. A w Gruzji właśnie to środowisko zawsze cieszyło się największym poważaniem i było grupą opiniotwórczą. Staramy się promować szereg imprez z udziałem Polonii. Nie tak dawno otworzyliśmy wystawę prac polskiego artysty Zygmunta Waliszewskiego, który spędził swą młodość na Kaukazie, w Tbilisi. Tę wystawę, a także katalog z niej zorganizowaliśmy razem z przedstawicielami Polonii. To jest tylko jeden z przykładów współpracy ze środowiskiem polonijnym. Kolejna kwestia dotyczy roli polskich ekspertów i polskich fundacji działających w Gruzji, a także w innych krajach Kaukazu. Jeżeli chodzi o Fundację „Wiedzieć Jak”, to muszę stwierdzić, że jest to przebrzmiała sprawa. Natomiast jest kilka innych sfer, w których już prowadzimy konkretne działania. W listopadzie bieżącego roku miała miejsce wizyta trzech polskich organizacji, promujących rozwój samorządności.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JacekMultanowski">Były to działania w pełni finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ramach pomocy rozwojowej. Zatem w tej dziedzinie działalność polskich ekspertów jest bardzo znacząca. Cały czas będą przyjeżdżać do Gruzji i promować ideę samorządności. Jednym z partnerów jest także Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. W najbliższym czasie przygotowujemy wizytę gruzińskiej delegacji na czele z ministrem do spraw polityki regionalnej. Podczas tej wizyty politycy gruzińscy zamierzają zapoznać się z polskimi doświadczeniami w zakresie decentralizacji i rozwoju samorządności. Ten projekt w całości finansowany jest przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, która w tym roku rozpoczęła cykl szkoleń i staży. Ważne jest to, że stypendia im. Kirklanda zostały przyznane właśnie Gruzji. Są obecni również polscy eksperci od reformy systemu penitencjarnego. Obecnie jednak działają w ramach struktur międzynarodowych, na przykład OBWE lub Rady Europy. Gruziński minister sprawiedliwości wyraził zainteresowanie dalszą współpracą w tej dziedzinie. Współpracujemy także z innymi polskimi fundacjami. Również obecność polskiej misji medycznej jest możliwa dzięki pomocy ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W ramach pomocy rozwojowej zostały wyasygnowane stosowne środki na prowadzenie działalności misji. To są przykłady realnie zorganizowanej pomocy dla strony gruzińskiej. Mamy nadzieję, że będą rozwijane dalsze kontakty w ramach pomocy rozwojowej. Pytano także o to, czy w relacjach gruzińsko-rosyjskich pojawiła się nowa jakość. Oczywiście odpowiedź jest twierdząca. Jednak należy podkreślić, że są to bardzo trudne stosunki. Jest to związane z wyznaczonymi przez władze Gruzji priorytetami polityki zagranicznej. Należy do nich przede wszystkim integracja euroatlantycka, zbliżenie ze strukturami europejskimi, strategiczne partnerstwo z USA. Istotna jest również normalizacja stosunków z Federacją Rosyjską. Zaczęto podejmować próby osiągnięcia takiego stanu wzajemnych relacji. Stosowne działania rozpoczęto w pierwszym kwartale bieżącego roku, gdy odbyła się wizyta prezydenta Micheila Szakaszwilego w Moskwie. Jednak kolejne miesiące pokazały, że jest jeszcze daleko do pełnej normalizacji stosunków gruzińsko-rosyjskich. Na drodze do rozwiązania wzajemnych problemów stoi wiele przeszkód. Jedną z nich jest rosyjska obecność militarna na terenie Gruzji. Chodzi o dwie bazy wojskowe, które miały być wycofane zgodnie z zobowiązaniami podjętymi w Stambule w 1999 roku. W relacjach gruzińsko-rosyjskich bardzo ważna jest także sprawa zamrożonych konfliktów w Abchazji i Południowej Osetii. W lecie tego roku doszło do konfrontacji zbrojnej między Osetyńczykami i Gruzinami. Wydarzenia te pokazały, że te konflikty nie zostały rozwiązane i nadal będą komplikować sytuację międzynarodową. Dlatego dzisiaj mogę powiedzieć, że stosunki gruzińsko-rosyjskie są bardzo trudne. Jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia w tej kwestii. Ważnym czynnikiem, wpływającym na te relacje, jest sprawa terroryzmu i walki z nim. Federacja Rosyjska zarzuca Gruzinom należenie do grup terrorystycznych. W tym kontekście bardzo często pojawia się wątek przebywania terrorystów w wąwozie pankijskim.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JacekMultanowski">Chciałbym jednak powiedzieć, że z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że obecnie nie jest to realny problem lub realne zagrożenie. Natomiast ta sprawa używana jest jako argument w dyskusjach pomiędzy Federacją Rosyjską a Gruzją. Powstaje pytanie o to, jaką rolę mogłaby odegrać Polska w normalizacji stosunków gruzińsko-rosyjskich oraz w rozwiązywaniu konfliktów. Uważam, że najważniejsza jest internacjonalizacja tych problemów, czyli zgłaszanie ich na forum międzynarodowym. Polska może odgrywać właśnie taką rolę. Istotne jest to, aby spory te nie były rozwiązywane wyłącznie w ramach stosunków bilateralnych. Kolejny problem poruszony w debacie dotyczył polityki kulturalnej. Ostatnio w Tbilisi ze swoją wystawą plakatów był Rafał Olbiński, który przyjechał do Gruzji aż z Nowego Jorku. Zorganizowaliśmy również szereg przeglądów filmowych, między innymi przegląd filmów dokumentalnych z udziałem reżysera pana Macieja Drygasa. W ramach działalności kulturalnej organizowanej przez placówkę współpracujemy z Departamentem Promocji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W niektórych przypadkach współpracujemy także z ambasadami innych krajów. Z ambasadą Holandii zorganizowaliśmy koncert polskiego muzyka, od lat żyjącego w Holandii. Rafała Olbińskiego zaprosiliśmy do Gruzji we współpracy z ambasadą amerykańską. Odbyły się także spotkania z panem Krzysztofem Zanussim. Cały czas staramy się promować dobrej, wysokiej klasy artystów polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze pytania? Skoro nie ma, zamykam część otwartą. Proszę o pozostanie na sali pana ministra, oficjalnych przedstawicieli Ministerstwa Spraw Zagranicznych i państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JerzyJaskiernia">Miło mi poinformować, że Komisja Spraw Zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę pana Jacka Multanowskiego na stanowisko ambasadora w Tbilisi. Gratuluję. Pragnę złożyć gratulacje także panu ministrowi Andrzejowi Załuckiemu za zgłoszenie kandydatury, która wzbudziła tak szerokie poparcie ze strony członków Komisji. Życzymy sukcesów w realizacji tego bardzo ambitnego programu pracy, który pan zaprezentował. Gdyby w trakcie realizacji misji przebywał pan w Polsce, chętnie zapoznamy się na forum Komisji z przebiegiem pańskiej pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JacekMultanowski">Dziękuję za udzielone mi poparcie. Jutro wieczorem wracam do Tbilisi. Przede mną kolejne zadania. Mam nadzieję, że wywiążę się z nich we właściwy sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyJaskiernia">Ogłaszam dwuminutową przerwę w posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JerzyJaskiernia">Wznawiam obrady Komisji. Przystępujemy do omówienia kolejnego punktu porządku obrad, którym jest rozpatrzenie zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedstawienia Prezydentowi Polskiej do ratyfikacji, bez zgody wyrażonej w ustawie, Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federalnym Republiki Austrii o przyjmowaniu osób przebywających bez zezwolenia, podpisanej w Wiedniu dnia 10 czerwca 2002 roku. Została państwu przedstawiona stosowna dokumentacja na ten temat. Dysponujemy również opinią Biura Studiów i Ekspertyz, przygotowaną przez pana Jana Morwińskiego. Z ekspertyzy tej wynika, że wniosek jest słuszny i nie budzi zastrzeżeń. Chciałbym zapytać sekretariat Komisji, czy wpłynęły jakieś zastrzeżenia ze strony członków Izby w stosunku do obowiązującego trybu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PiotrBabiński">Do sekretariatu Komisji nie wpłynęły żadne zastrzeżenia w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby zadać dodatkowe pytanie w kwestii trybu zastosowanego przez Radę Ministrów? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to stwierdzę, że Komisja uznała zastosowany tryb za prawidłowy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja uznała za prawidłowy tryb ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federalnym Republiki Austrii o przyjmowaniu osób przebywających bez zezwolenia, podpisanej w Wiedniu dnia 10 czerwca 2002 roku (druk nr 3424). Czy ktoś chciałby zgłosić jakieś sprawy bieżące? Nie słyszę. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>