text_structure.xml 21.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych, a przede wszystkim pana prezydenta Republiki Chile Ricardo Lagos Escobara. Jest dla nas wielkim zaszczytem, że w trakcie swojej wizyty w Polsce pan prezydent znalazł czas na to, żeby odwiedzić parlament i spotkać się z naszymi komisjami. Tę wizytę traktujemy jako dowód znaczenia współpracy międzyparlamentarnej Polski i Chile. Świadczy to o tym, że członkowie parlamentów mogą odgrywać istotną rolę we wszystkich sprawach dotyczących gospodarki, nauki i kultury, a zwłaszcza w polityce. W ten sposób torować będą drogę do lepszej współpracy. Proszę pana prezydenta o zabranie głosu. Później będzie możliwość zadawania pytań. Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli zechce pan na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RicardoLagosEscobar">Bardzo dziękuję za to, że stworzono mi w dniu dzisiejszym możliwość spotkania się z parlamentarzystami. Podobnie jak ja, zdają sobie państwo sprawę z tego, jakie znaczenie ma parlament dla demokracji we współczesnym świecie. Można powiedzieć, że parlamenty są esencją demokracji. W trakcie mojej wizyty towarzyszy mi grupa parlamentarzystów chilijskich, z przewodniczącą Izby Deputowanych na czele. Wiemy, jak duże znaczenie ma wymiana poglądów w takich krajach, jak nasze, w których kiedyś nie było demokracji. Wiemy, jakie znaczenie ma wolność. Podstawowym zadaniem członków parlamentów w społeczeństwach demokratycznych jest ustalanie reguł życia w danym kraju. Ważne jest także ustanowienie kontaktów pomiędzy członkami naszych społeczeństw. O tym problemie rozmawiałem zarówno z marszałkiem Senatu, jak i z marszałkiem Sejmu. Zarówno w Chile, jak i w Polsce, istnieją parlamentarne grupy przyjaźni. Grupy te odbywają spotkania robocze. W Polsce był przewodniczący naszego Senatu. Natomiast w Chile był marszałek polskiego Senatu. Uważam, że pokazuje to, jak duże znaczenie przywiązują nasze parlamenty do kontaktów pomiędzy naszymi krajami. We współczesnym świecie kontakty parlamentarne są niezwykle ważne. Nasz kraj leży daleko od Europy. Podzielamy jednak wspólne wartości. Nasza kultura i historia kształtowały się pod wpływem tendencji, które występują na terenie Europy. Można powiedzieć, że Europa w znaczący sposób wpłynęła na kształt naszego życia społeczno-kulturalnego. Pomimo dużego oddalenia, podobieństwa pomiędzy naszymi krajami są o wiele większe niż różnice. To pozwala nam stawić czoła wyzwaniom nowego wieku. Podzielamy szacunek dla takich wartości jak demokracja, która jest podstawą naszych rządów. Demokracja stwarza odpowiednie ramy do współżycia społecznego. Przyszło nam żyć w niezwykle skomplikowanych czasach. Zmienia się system wartości, w które tak bardzo wierzyliśmy. Są to trudne czasy, gdyż powstają nowe zagrożenia i zmienia się paradygmat naszego życia. Jednak to wszystko nie może nas powstrzymać. Globalizujący się świat narzuca nam pewien rytm działania. Staje przed nami pytanie, które sprowadza się do tego, w jaki sposób włączymy się w zglobalizowaną rzeczywistość. Pytanie to dotyczy krajów Ameryki Łacińskiej. Musimy przyjrzeć się, w jaki sposób włączone są w globalną gospodarkę państwa członkowskie Unii Europejskiej. Z tego powodu bardzo interesują nas kontakty gospodarcze i ekonomiczne. Dokonujemy ogromnego wysiłku, żeby włączyć się w system globalnej gospodarki. Nasza gospodarka otworzyła się na świat. Chile to mały kraj, który ma mały rynek. Jednak nasz handel jest bardzo zróżnicowany. Ponad 60 proc. naszego produktu krajowego brutto to eksport i import. Dlatego musimy poszukiwać nowych rynków. Jest to dla nas sprawa fundamentalna. Jesteśmy bardzo otwarci. Sprawia to, że jesteśmy narażeni na negatywne wpływy gospodarki światowej. Kiedy gospodarka Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych lub rynki azjatyckie mają jakieś problemy, wtedy także my mamy problemy. W tej chwili wzrost PKB w Chile wynosi 2,5 proc. Wzrost naszego PKB obniżył się w obliczu różnych zagrożeń i problemów. Kiedy mówimy o globalnej gospodarce, musimy mieć na uwadze konieczność wypracowania stałych reguł, które zapewniłyby nam stały i zrównoważony wzrost. Wierzymy w konieczność utrzymywania wielu kontaktów. Widzimy potrzebę ich zróżnicowania. Przez pewien czas - do 2004 r. - będziemy członkiem Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RicardoLagosEscobar">Pozwala to nam na udział w różnych dyskusjach, które odbywają się na tym forum. Jesteśmy zdecydowani, żeby zrobić wszystko co możliwe, aby wyrażać tam nie tylko nasze stanowisko, ale także innych krajów z naszego regionu. Nie chcemy takiej globalnej gospodarki, w której przeważającą rolę pełnić będzie najsilniejszy. Chcemy mieć taki świat, w którym chronione będą interesy wszystkich. Po II wojnie światowej pojawiły się instytucje odpowiadające potrzebom, które wówczas się pojawiły. Powstał Bank Światowy, który nazywany jest również Bankiem Odbudowy i Rozwoju. O rozwoju pomyślano znacznie później. Najważniejsza była odbudowa, a zwłaszcza odbudowa Europy. Ustanowiony został Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który miał wspierać gospodarki krajów najbardziej rozwiniętych. W 1995 r. wystąpił kryzys w Meksyku, a później w Rosji. W 1999 r. wystąpił kryzys w Brazylii. W 2000 r. wystąpił kryzys w Turcji, a w 2001 r. w Argentynie. Proszę mi wybaczyć, że o tym mówię. We wszystkich kryzysach, które zagrażały międzynarodowemu systemowi finansowemu, dostrzegamy nie tylko przyczyny wewnętrzne. Dochodzimy do wniosku, że istnieją negatywne zjawiska o charakterze ponadnarodowym. Te zjawiska musimy zwalczać. Wiemy, że każda z kryzysowych sytuacji powodowała zachwianie wiary w demokrację. Polska wykazała wielką umiejętność mobilizacji społeczeństwa. Polska wykazała się także umiejętnością wykorzystania pojawiających się szans. Konferencja zwołana w sprawach zwalczania terroryzmu jest dowodem ogromnych umiejętności, które posiada Polska. Współpracowaliśmy ze sobą podczas organizacji konferencji pod nazwą „Ku wspólnocie demokracji”. Pierwsza edycja tej konferencji miała miejsce w Warszawie. Następna edycja odbędzie się w Korei, a trzecia w Chile. Dlatego bardzo ważne jest to, żebyśmy razem rozwiązywali różne problemy. Istnieje potrzeba stworzenia forum, na którym Polska i Europa, a także Chile i Ameryka Łacińska mogłyby wspólnie myśleć o alternatywnych rozwiązaniach, które ustanawiałyby reguły gry w ramach gospodarki globalnej. Uważam, że jest to możliwe. Jeśli uda nam się wypracować w tym zakresie jakieś rozwiązania, będzie to poważny postęp. Musimy stawić czoła wyzwaniom, które przed nami stają. Włączając się do zglobalizowanego świata poszukiwaliśmy rozwiązań, które umożliwiłyby nam głębszą integrację z Europą. Chile podpisało traktat stowarzyszeniowy z Unią Europejską w maju br. Oznacza to dla nas wielkie wyzwanie, które dotyczy współpracy naukowo-technicznej i politycznej, a także współpracy w warunkach wolnego rynku. Moja obecność w Sejmie wynika m.in. z tego, że pragniemy wykorzystać integrację Polski z Unią Europejską. Wiadomo już, że Polska wstąpi do Unii Europejskiej w 2004 r. My także jesteśmy stowarzyszeni z Unią Europejską. Będziemy musieli wspólnie stawić czoła ogromnym wyzwaniom. Przed chwilą odbyłem niezwykle ożywioną rozmowę z marszałkiem Senatu. Mówiliśmy o problemach rolnictwa. Chciałbym państwu powiedzieć, że w Chile toczyły się podobne dyskusje na temat rolnictwa, jak w Polsce, gdy negocjowaliśmy traktat stowarzyszeniowy z Unią Europejską. Nasze gospodarki są na podobnym poziomie, zwłaszcza jeśli uwzględnimy liczbę mieszkańców. Możemy dojść do dość prostego wniosku, że poziom rozwoju naszych krajów jest podobny. Z tego powodu odnajdujemy wspólne problemy, które musimy rozwiązać. Kiedy dochodzimy do wniosku, że mamy wspólne problemy, zadajemy sobie pytanie, dlaczego tak jest. Czy jest tak dlatego, że włączamy się do szerszych organizmów? Wiemy o tym, że przedstawiciele krajów średnich sami nie mogą łączyć się w większe struktury. Jest to niezwykle skomplikowane zagadnienie. Uważam, że w naszym kraju, a także w krajach Europy Środkowej i Wschodniej występują pewne potrzeby, które mają dość długą historię.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#RicardoLagosEscobar">Przede wszystkim mam na myśli brak wolności, który miał miejsce w Chile i w Polsce. Rozmawiałem w dniu dzisiejszym z prezydentem Polski. Zwróciliśmy uwagę na to, że nasza wymiana handlowa nie odpowiada potencjałom naszych gospodarek i w ogóle nas nie satysfakcjonuje. Wydaje mi się, że należy dokonać w tym zakresie dość dużego wysiłku. Właśnie z tego powodu pragnąłem spotkać się z państwem. Dziękuję za stworzenie mi takiej możliwości. Chciałem spotkać się z członkami Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej Senatu. Chciałem państwu powiedzieć, że Chile i Polska, choć znacznie oddalone od siebie, są do siebie bardzo podobne. Podobne są losy naszych społeczności. Oba kraje prowadzą politykę zagraniczną, która zmierza do włączenia się w szersze struktury skomplikowanego świata. Musimy stawić czoła wyzwaniom i występującym potrzebom. Powinniśmy zastanowić się nad tym, w jaki sposób współpracować, żeby ustanowić wspólne reguły. Uczestniczyliśmy już w podobnej debacie w czasie dyskusji, która odbyła się na forum stałej komisji Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pokazuje ona słabość wielkich potęg, która występuje po 1995 r. Karta Narodów Zjednoczonych odzwierciedla świat istniejący po 1945 r. Podobnie jest z innymi instytucjami. W tej chwili żyjemy już w świecie gospodarki globalnej. Ten świat ma określone reguły gry. Nie można jednak akceptować sytuacji, w której istnieją kraje globalizujące i kraje globalizowane. W tej chwili nadszedł odpowiedni moment, żeby wspólnie zastanowić się nad tym, w jaki sposób możemy stawić czoła nowym wyzwaniom. Dokonali państwo rewolucji w Europie, która ma epokowe znaczenie. Unia Europejska podejmowała decyzje o stopniowym rozszerzaniu z 3 do 6, z 6 do 9, z 9 do 12 i w końcu z 12 do 15 członków. Decyzje o rozszerzeniu realizowane były przez wiele dziesięcioleci. W tej chwili trzeba dokonać dużego skoku, który polega na włączeniu w struktury Unii Europejskiej kolejnych 10 krajów. Jest to ogromne wyzwanie, także z punktu widzenia instytucji Unii Europejskiej. Nie wiemy jeszcze, czy każdy kraj będzie miał prawo do wyznaczenia własnego komisarza. W przyszłości może okazać się, że w Komisji Europejskiej będzie 25 komisarzy. Włączenie Polski w struktury Unii Europejskiej sprawia, że trzeba będzie zastanowić się nad sposobem funkcjonowania wszystkich instytucji. Należy także od nowa przemyśleć reguły funkcjonowania różnych instytucji międzynarodowych. Świat ogromnie się zmienił. W 1945 r. nie było możliwości dokonywania zmian danych finansowych przy pomocy jednego kliknięcia myszką. W tej chwili odbywają się wielkie przepływy finansowe, które całkowicie zmieniają sytuację na świecie. Decyzje podejmowane w odległych krajach całkowicie mogą zmienić sytuację w naszym kraju. W jaki sposób mamy działać w takim świecie? Polacy byli w stanie stawić czoła wielkim wyzwaniom i przeprowadzić wielkie zmiany. Może wspólnie moglibyśmy zastanowić się nad szerszymi problemami. Wymiana poglądów mogłaby przyczynić się do wypracowania nowych reguł funkcjonowania skomplikowanego świata, żeby był lepszy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#RicardoLagosEscobar">Mamy bardzo dobrą historię naszych kontaktów bilateralnych. W trakcie wszystkich spotkań, które odbyłem w Polsce pojawiało się nazwisko Ignacego Domeyki, który wyjechał do Chile. Chile stało się jego drugą ojczyzną. Był drugim rektorem naszego uniwersytetu. Wniósł ogromny wkład w naukowy i kulturalny rozwój Chile. Domeyko odważył się na dokonanie wielkich zmian. Wyjechał daleko poza granice swojego kraju. Przybył do świata, który był dla niego całkiem nowy i egzotyczny. Odważył się na budowanie w tym świecie nowej rzeczywistości. Być może był on człowiekiem, który o wiele lat wyprzedził nowy, zglobalizowany świat. Domeyko odważył się wyemigrować do odległego kraju. Być może społeczeństwo, które miało tak wielkiego obywatela, także odważy się na dokonanie takiego kroku. Przemyślmy wspólnie różne skomplikowane zagadnienia, związane z funkcjonowaniem współczesnego świata, żeby uczynić go lepszym. Dziękuję państwu za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Bardzo dziękuję panu za wspaniałe wystąpienie, pełne inspiracji, ciekawych propozycji i interesujących treści. W zasadzie czas pobytu pana prezydenta w parlamencie dobiegł końca. Sądzę jednak, że będziemy mogli zadać przynajmniej dwa pytania. Proszę o zabranie głosu senatora Andrzeja Wielowieyskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejWielowieyski">Dwa tygodnie temu, wspólnie z posłem Jerzym Jaskiernią, uczestniczyliśmy w debacie prowadzonej w Radzie Europy na temat stanu gospodarczego świata. Prezentowałem wtedy raport przygotowany na podstawie materiałów OECD. W związku z tym chciałbym zadać panu dwa pytania. Pierwsze z nich dotyczy Chile. W naszym raporcie stwierdziliśmy, że Chile do jedyny kraj usytuowany na południe od Panamy, który ma zrównoważoną gospodarkę i jest zdolny do trwałego rozwoju. Na tle sytuacji w Brazylii, Argentynie, Urugwaju, Kolumbii i Wenezueli, na tle inflacji w Ekwadorze jesteście wyjątkiem. Dlaczego? Gdzie są korzenie sukcesów Chile, zwłaszcza w zakresie potencjału rozwojowego? „Gazeta Wyborcza” opublikowała w dniu dzisiejszym pana artykuł, w którym napisał pan o konieczności stworzenia nowych reguł funkcjonowania gospodarki światowej. O tym problemie mówił pan także przed chwilą. Na ten temat dyskutowaliśmy w Strasburgu. Czy zgodzi się pan, że niezwykle ważnym problemem są zupełnie nowe zasady działania Międzynarodowego Funduszu Walutowego? Chodziłoby o to, żeby Fundusz nie tylko ratował kapitał zagraniczny zagrożony w czasie kryzysów, ale także pełnił funkcję zarządzającego kryzysem i chronił kraje znajdujące się w trudnej sytuacji. W tej chwili dobrym przykładem takiego kraju może być Brazylia. Z uwagą wysłuchałem pańskich wezwań do tworzenia nowego świata. Czy nie sądzi pan, że jedną z ważnych przeszkód w jego utworzeniu będzie to, że obecnie Stany Zjednoczone wchłaniają znaczną część kapitału światowego? Jest to sytuacja całkowicie odmienna niż przy realizacji tzw. planu Marshalla sprzed kilkudziesięciu lat. Wchłanianie przez Stany Zjednoczone kapitału blokuje rozwój wielu innych krajów. Czy widzi pan możliwość wyjścia z tego modelowego impasu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Można powiedzieć, że pan senator zadał trzy pytania. Nie wiem, czy będziemy mieli czas na przedstawienie kompleksowej odpowiedzi. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Sądzę, że możemy uznać, iż zadane zostały pytania, które chcieliśmy na dzisiejszym posiedzeniu skierować pod adresem pana prezydenta. Czy pan prezydent zechce udzielić na te pytania odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RicardoLagosEscobar">Postaram się odpowiedzieć na te pytania dość krótko, jeśli jest to w ogóle możliwe, gdyż pytania były dość szerokie. Pierwsze pytanie dotyczyło fenomenu Chile. Mogę potwierdzić, że tak właśnie jest. Rozwiązanie problemów występujących w Chile wiązało się z tzw. konsensem z Waszyngtonu. Dzięki temu mamy politykę zrównoważonego rozwoju. Mamy także autonomiczną politykę walutową. Sprywatyzowaliśmy bardzo dużą liczbę firm państwowych i publicznych. Zredukowano cła i wprowadzono wolny handel. Jednak poza tym zrobiliśmy jeszcze coś, o czym nie było mowy w porozumieniu z Waszyngtonu. Kiedy mówiliśmy o stworzeniu demokracji, mówiliśmy także o zwiększeniu podatków, żeby zrealizować pewne zadania związane z polityką społeczną. Frey nałożył podatki w wysokości 18 proc., żeby zrealizować reformę oświaty. Natomiast mój rząd starał się wprowadzić takie przepisy, które uniemożliwiałyby nadużycia podatkowe. Staramy się zredukować poziom biedy w naszym kraju. W ciągu 10 lat poziom nędzy zmniejszył się z 40 do 20 proc. Zastanawiając się nad rozwojem różnych sektorów naszego życia zauważamy, że niezwykle ważna jest dla nas polityka społeczna. To odróżnia nas od innych krajów Ameryki Łacińskiej. W Europie mówi się, że należy zmniejszyć funkcje państwa dobrobytu, żeby było bardziej konkurencyjne. W Ameryce Łacińskiej nie są realizowane funkcje, które powinno realizować państwo dobrobytu. Z tego powodu nie możemy konkurować na rynkach światowych. W zasadzie taka jest odpowiedź na pierwsze pytanie. Sytuacja dotycząca Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest wynikiem decyzji podejmowanych przez pana White i przez lorda Kess. Opinie wyrażane przez pana White obowiązują na całym świecie w odniesieniu do wymiany walutowej. Obecnie na świecie występują przepływy finansowe, które nie istniały 40 lat temu. Finansiści dochodzą do wniosku, że jakiś kraj jest dla nich szczególnie atrakcyjny. Wtedy następują przepływy finansowe, które sprawiają, że ten kraj rozwija się w sposób kwitnący. Jednak później pojawiają się pewne wątpliwości. Zazwyczaj w takiej sytuacji kapitał znika. Wszyscy finansiści wycofują swoje kapitały. Wtedy kraj pogrąża się w kryzysie. Musi istnieć organizacja międzynarodowa, która będzie regulowała przepisy finansowe. Może powinien powstać bank centralny na poziomie całej planety. Wydaje się, że właśnie o to chodzi. To pozwoliłoby na unikanie takich kryzysów jak ten, który wystąpił w Brazylii. Bank Światowy powinien zainwestować 30 mld dolarów, żeby zapobiec temu kryzysowi. Kryzysy mają ścisły związek z przepływami finansowymi. Odpowiedź na to pytanie chciałbym zakończyć jedną obserwacją. Chile ma system, który w pewnym momencie był bardzo krytykowany. Przepływy finansowe są w pewien sposób kontrolowane. Inwestycje musiały być prowadzone w Chile przynajmniej przez rok. Kiedy na naszym kontynencie pojawił się kryzys, mówiono o tzw. efekcie tequila. Mogę powiedzieć, że Chile nie odczuło wtedy kryzysu, gdyż kapitał nie mógł być szybko wycofany. Znany na całym świecie prestiżowy magazyn konserwatywny krytykował Chile za rozwiązanie, które uniemożliwiało wycofanie kapitału przed upływem roku. Okazało się jednak, że to rozwiązanie było dla nas bardzo dobre. Obecnie inwestycje prowadzone w Chile są nadal bardzo duże.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RicardoLagosEscobar">Jednak w pewien sposób je regulujemy. Kiedy prowadziliśmy negocjacje w sprawie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, rozmowy były bardzo trudne. W tej chwili chcemy przystąpić do negocjacji umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi. Te sprawy poruszyliśmy także w czasie negocjacji naszej umowy z Kanadą. Po prostu narzuciliśmy taki wymóg. Jest oczywiste, że wymóg ten nie uniemożliwia wolnego przepływu kapitału. Wprowadziliśmy ten przepis jedynie po to, żeby uniknąć skutków kryzysu, a tym samym trudnych dla naszego kraju sytuacji. Tyle mogę panu powiedzieć. Nie wiem, czy jest to wystarczająca odpowiedź na pana pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Bardzo dziękuję za udzielenie odpowiedzi. Raz jeszcze chciałbym podkreślić, że pana wizyta w parlamencie jest dla nas ważnym wydarzeniem. Z satysfakcją chciałbym podkreślić, że grupa polsko-chilijska, która działa w naszym parlamencie pod przewodnictwem posła Michała Kaczmarka, jest jedną z najbardziej aktywnych grup. Oznacza to, że współpraca z Chile odgrywa istotną rolę w działalności naszego parlamentu. Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy pańskich uwag. Rozumiem, że wygłaszał je pan nie tylko jako prezydent, ale także jako wybitny profesor i prorektor oraz jako osoba, która ma wybitne doświadczenia teoretyczne i praktyczne w zakresie gospodarki. Na pewno pańskie uwagi będą budowały naszą świadomość. Dziękuję panu za przybycie na dzisiejsze spotkanie. Dziękuję wszystkim za udział w naszym posiedzeniu. Żałuję, że nie mamy więcej czasu. Wynika to z faktu, że program pańskiej wizyty jest bardzo napięty. Życzymy panu przyjemnego pobytu w Polsce. Zapraszamy do ponownego przybycia do naszego kraju. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>