text_structure.xml
54.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławWalendziak">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Witam przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa z podsekretarzem stanu panem ministrem Tadeuszem Soroką, przedstawicieli Agencji Nieruchomości Rolnych z panem prezesem Zdzisławem Siewierskim oraz przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje rozpatrzenie raportu z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. (druk nr 1780) oraz informacji NIK o wynikach kontroli wykonania planu finansowego w 2002 r. przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Komisja otrzymała oba dokumenty. Ponadto dostarczyłem Komisji dokument przygotowany przez Agencję a podpisany przez pana prezesa Zdzisława Siewierskiego, dotyczący przyszłości Agencji. Myślę, że dyskutując nad raportem z działalności Agencji i informacją NIK, trzeba mieć na uwadze również ten trzeci dokument. Poprosiłem doradcę Komisji pana Jana Wyrowińskiego o przedstawienie syntetycznej analizy tego dokumentu. Uważam, że ten dokument zawiera ważne propozycje dotyczące kształtu Agencji oraz zaangażowania państwa w tym obszarze. Sądzę, że Komisja powinna przeprowadzić odrębną debatę w tej sprawie. Prezydium Komisji podejmie stosowną decyzję. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny. Proszę pana prezesa Zdzisława Siewierskiego o przedstawienie raportu. Potem głos zabierze pan dyrektor Waldemar Wojnicz z NIK, który przedstawi informację NIK. Następnie pan Jan Wyrowiński. Po tych wystąpieniach Komisja przeprowadzi dyskusję na temat przedstawionych dokumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławSiewierski">Raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. jest obszernym dokumentem. Przestawię najważniejsze kwestie, które pozwolą na przypomnienie i uświadomienie podstawowych faktów. Do końca 2002 r. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa - będę używał tej nazwy, ponieważ raport dotyczy 2002 r. - przejęła do zasobu nieruchomości o powierzchni 4 mln 705 tys. ha. Pochodziły one z 1666 byłych państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej, z Państwowego Funduszu Ziemi oraz z innych źródeł i tytułów. Przejmowanie praktycznie zostało zakończone w 2000 r. W 2002 r. przejęto relatywnie niewielkie powierzchnie - łącznie 2,3 tys. ha, w tym 388 ha z Państwowego Funduszu Ziemi oraz 1,9 tys. ha z pozostałych tytułów. Wraz z gruntami Agencja przejęła do zasobu majątek trwały i obrotowy oraz zobowiązania wobec 30 tys. wierzycieli w łącznej wysokości 1 mld 989 mln zł. Te zobowiązania zostały spłacone do 2001 r. Poza gruntami Agencja przejęła również inne składniki majątkowe, w tym 333 tys. mieszkań, szereg różnych obiektów przemysłowych, użytkowych itp. Agencja zagospodarowuje nieruchomości i inne mienie Skarbu Państwa w różnych formach przewidzianych ustawą. Rozdysponowanie nieruchomości odbywa się w drodze przetargów. Od początku istnienia Agencji przeprowadzono ogółem ok. 348 tys. przetargów, w tym w 2002 r. - 58 tys. przetargów. Nowelizacja ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa z 1999 r. wprowadziła możliwość organizowania specyficznej formy przetargów na sprzedaż i dzierżawę nieruchomości zasobu ograniczonych do niektórych grup kontrahentów. Do końca grudnia 2002 r. ogłoszono ogółem 2316 przetargów ograniczonych. Rozstrzygnięto 1669. W ich wyniku sprzedano 19 tys. ha a wydzierżawiono 97 tys. ha. Z przetargów ograniczonych korzystali przede wszystkim rolnicy powiększający swoje gospodarstwa. Jeśli chodzi o sprzedaż, to od początku istnienia Agencja przygotowała i zaoferowała do sprzedaży nieruchomości o powierzchni 2 mln 288 tys. ha (niektóre areały więcej niż jeden raz), z czego nabywców znalazło blisko 1 mln 272 tys. ha, to jest 27% powierzchni przejętej do zasobu. Podpisano ok. 162 tys. umów sprzedaży (ten rachunek nie obejmuje mieszkań). W 2002 r. Agencja sprzedała nieruchomości o powierzchni ok. 159 tys. ha. W transakcjach zawieranych w 2002 r. przeciętna cena za 1 ha gruntów rolnych wynosiła 3438 zł i była nieco wyższa w porównaniu z 2001 r. W 2001 r. wynosiła 3414 zł. W strukturze obszarowej sprzedanych gruntów przeważają nieruchomości mniejsze do 1 ha. Poza sprzedażą i dzierżawą Agencja trwale rozdysponowuje nieruchomości zasobu także w innych formach. 287,6 tys. ha rozdysponowano w następujący sposób: jednostkom samorządu terytorialnego przekazano nieodpłatnie na cele związane z realizacją ich zadań w sumie 22 tys. 981 ha, w tym w 2002 r. - 2142 ha, Lasom Państwowym w 2002 r. przekazano 6207 ha, kościelnym osobom prawnym w 2002 r. - 4507 ha, Polskiej Akademii Nauk, izbom rolniczym, państwowym szkołom wyższym, innym państwowym jednostkom naukowo-badawczym w 2002 r. - 4241 ha, spółdzielniom mieszkaniowym i parkom narodowym w 2002 r. - 1205 ha. Ogółem w wyniku sprzedaży i innych form trwałego rozdysponowania do końca grudnia 2002 r. trwale rozdysponowano 1 mln 559 tys. ha, tj. ponad 33% gruntów przejętych do zasobu, w tym w 2002 r. - 183 tys. ha. Jeśli chodzi o dzierżawy, to od początku działalności do końca 2002 r. Agencja zaoferowała do dzierżawy nieruchomości o łącznej powierzchni 6,6 mln ha (w tym część gruntów wielokrotnie), a wydzierżawiła 4 mln 400 tys. ha, czyli 66% zaoferowanych gruntów. Chciałbym zaznaczyć, że w wyniku wygaśnięcia lub rozwiązania umów do ponownego rozdysponowania przedstawiono 2 mln 14 tys. ha. Są to grunty odebrane dzierżawcom z ich winy, głównie z powodu niepłacenia czynszu. Stanowią 11% powierzchni wydzierżawionej od początku działania Agencji. Na koniec grudnia 2002 r. w dzierżawie znajdowało się 2 mln 407 tys. ha, czyli 77% gruntów pozostających w zasobie. Przeciętny czynsz za grunty wydzierżawione w 2002 r. wynosił równowartość 2,1 kwintala pszenicy i był o 0,3 kwintala pszenicy wyższy niż w 2001 r. Chciałbym zwrócić uwagę, że w ciągu kilku ostatnich lat obserwujemy zmniejszanie się powierzchni gruntów wydzierżawionych. W strukturze obszarowej nieruchomości rolnych sprzedanych i pozostających w dzierżawie większość (98%) liczby umów dotyczy powierzchni do 100 ha. Jeśli chodzi o mieszkania, to od początku działalności Agencji z 333 tys. mieszkań przejętych sprzedano 289,3 tys., czyli 87% przejętych, z tego w 2002 r. sprzedano 5762 mieszkania. Mieszkania sprzedawane są ich najemcom, czyli głównie b. pracownikom państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej po preferencyjnych cenach, to znaczy z uwzględnieniem obniżki z tytułu lat pracy lub najmu. Niezależnie od tego Agencja przekazała nieodpłatnie innym podmiotom ok. 9,6 tys. mieszkań, w tym ok. 1,7 tys. mieszkań wniosła aportami do spółek. W zasobie pozostało 34,7 tys. mieszkań. Od początku działalności do końca 2002 r. Agencja sprzedała cudzoziemcom 747 ha gruntów, tj. ok. 0,06% wszystkich gruntów sprzedanych z zasobu. Najwięcej gruntów nabyli inwestorzy niemieccy, fińscy i holenderscy. W związku z faktem, że od 1 stycznia 2001 r. nie jest wymagana zgoda Ministerstwa Skarbu Państwa na sprzedaż ziemi podmiotom z udziałem kapitału zagranicznego, które nie są uważane za cudzoziemskie, można jedynie szacować, że w latach 1992–2002 podmioty te zakupiły z zasobu ok. 39 tys. ha. Analogicznie na zawieranie umów dzierżawy przez podmioty z udziałem zagranicznym nie jest wymagana obecnie zgoda organów administracji państwowej. Dlatego można jedynie szacować, że na koniec grudnia 2002 r. cudzoziemcy dzierżawili ok. 114 tys. ha nieruchomości zasobu, a podmioty polskie z udziałem kapitału zagranicznego - ok. 60 tys. ha. Jeśli chodzi o udziały i akcje w spółkach prawa handlowego, to w gospodarstwach Skarbu Państwa prowadzących działalność hodowlaną, uznaną za szczególnie ważną dla postępu biologicznego w rolnictwie oraz w tych gospodarstwach, które charakteryzowały się dużym i trudno podzielnym majątkiem tworzone były jednoosobowe spółki Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Do końca grudnia 2002 r. Agencja utworzyła lub objęła udziały albo akcje w 150 takich spółkach, w tym utworzyła 104 spółki specjalizujące się w hodowli: roślin - 38, zwierząt - 66 oraz 3 spółki związane z treningiem koni. Pozostałe spółki Agencji zajmowały się działalnością produkcyjną, w tym rolniczą w zakresie przetwórstwa rolnego, handlu i usług. W wyniki prywatyzacji spółek ścieżką kapitałową lub likwidacyjną, a także konsolidacji udziałów (połączenia spółek) według stanu na koniec 2002 r. Agencja wykonywała prawo własności w stosunku do 100% udziałów w 98 spółkach. Nominalna wartość udziałów w tych spółkach wynosiła 695 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławSiewierski">W 2002 r. wpływy Agencji z tytułu udziałów lub akcji w jednoosobowych spółkach wyniosły 1 mln zł. W 2002 r. Agencja wykonywała uprawnienia właścicielskie także w spółkach, w których objęła mniejszościowe pakiety udziałów lub akcji. Były to spółki realizujące politykę państwa w zakresie: hodowli roślin i zwierząt, hurtowego obrotu artykułami rolno-spożywczymi, aktywizacji regionu i likwidacji bezrobocia (np. specjalne strefy ekonomiczne lub agencje rozwoju regionalnego), grupy kapitałowej Towarzystwo Obrotu Nieruchomościami AGRO oraz przejęte do zasobu wraz z mieniem po zlikwidowanych państwowych przedsiębiorstwach gospodarki rolnej. Według stanu na koniec grudnia 2002 r. w ewidencji znajdowało się 75 takich spółek, nominalna wartość udziałów i akcji w tych spółkach wyniosła 270 mln zł, a wpływy z tytułu udziałów lub akcji - 45 tys. zł. Zgodnie z nowelizacją ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa z dnia 20 grudnia 2002 r. Agencja przekazała w lutym bieżącego roku akcje i udziały w spółkach ministrowi właściwemu do spraw Skarbu Państwa, z wyjątkiem udziałów i akcji w 58 spółkach, które minister właściwy do spraw rolnictwa w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa określił jako mające szczególne znaczenie dla gospodarki narodowej. Są to tzw. spółki strategiczne. Jednym z ustawowych zadań Agencji jest utrzymywanie, a także tworzenie nowych miejsc pracy dla możliwie dużej liczby byłych pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej oraz wspieranie działań mających na celu udzielenie pomocy b. pracownikom ppgr i członkom ich rodzin. Według GUS liczba bezrobotnych w tym sektorze zarejestrowanych urzędach pracy wynosiła na koniec 2002 r. ok. 26 tys. osób. Do najważniejszych działań Agencji na rzecz łagodzenia skutków bezrobocia w środowisku b. pracowników ppgr, należy zaliczyć: po pierwsze - utrzymywanie miejsc pracy w gospodarstwach dzierżawionych, m.in. poprzez zobowiązanie (w umowie) dzierżawców do zatrudnienia określonej liczby osób, udogodnienia i preferencje w procedurach przetargowych dla kontrahentów deklarujących utworzenie miejsc pracy, wykorzystywanie niezagospodarowanych obiektów w celu tworzenia nowych miejsc pracy, rozkładanie na korzystne raty należności z tytułu sprzedaży nieruchomości, stosowanie innych narzędzi finansowych, takich jak np. mikropożyczki, refundacje części kosztów zatrudnienia itp., po drugie - współtworzenie wraz z innymi podmiotami - głównie samorządami - lokalnych funduszy poręczeniowych i preferencyjnych linii kredytowych dla osób podejmujących działalność gospodarczą lub zatrudniających pracowników ze środowisk po byłych ppgr, po trzecie - współpracę z instytucjami, fundacjami i organizacjami uczestniczącymi w przedsięwzięciach i programach lokalnych, aktywizujących środowisko wiejskie, w tym byłych pracowników ppgr, po czwarte - organizowanie szkoleń wspomagających przekwalifikowanie lub uzupełnienie kwalifikacji osób bezrobotnych, poszukujących pracy. Szacuje się, że dzięki działaniom Agencji w tym zakresie zatrudnienie znalazło kilkadziesiąt tysięcy osób. Jedną z ważniejszych form pomocy jest przyznawanie stypendiów uczniom szkół ponadgimnazjalnych i studentom szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZdzisławSiewierski">W roku szkolnym 2002/2003 Agencja finansowała stypendia dla ponad 40 tys. uczniów wywodzących się ze środowisk popegeerowskich. Agencja organizuje i finansuje również różnorodną pomoc dzieciom pracowników byłych ppgr. W 2002 r. sponsorowała wypoczynek letni i zimowy dla 27 tys. dzieci na obozach, koloniach i półkoloniach. Od lat kontynuowana jest akcja finansowania dożywiania dzieci w szkołach wiejskich, dowożenia ich do szkół, leczenia sanatoryjnego, pokrywania kosztów remontów szkół, wyposażenia ich w sprzęt i pomoce naukowe. Jeśli chodzi o wyniki finansowe Agencji, to w 2002 r. wpływy z gospodarowania mieniem zasobu, czyli tzw. wpływy statutowe wyniosły 1 mld 318 mln zł i były o 5% niższe od planowanych. Zasadnicze wpływy Agencji pochodziły - jak w latach ubiegłych - z rozdysponowania mienia. Stanowiły 90% wszystkich wpływów. Przyczyną niższego wykonania wpływów statutowych była przede wszystkim niższa realizacja wpływów ze sprzedaży gruntów i pozostałych nieruchomości oraz sprzedaży udziałów i akcji. Wydatki na finansowanie ustawowych zadań Agencji, czyli wydatki statutowe w 2002 r. wykonano w wysokości 1 mld 434 mln zł, to jest 94% wielkości planowanych, a 126% wykonanych w 2001 r. Wydatki na funkcjonowanie Biura Prezesa i oddziałów terenowych wyniosły 113 mln zł, co stanowi o 9% mniej niż limit wydatków na ten cel określony w planie finansowym. Niedobór finansowy wyniósł 228 mln zł. Do głównych przyczyn niedoboru należy zaliczyć zwiększone wydatki Agencji na aktywizację zawodową bezrobotnych. W związku z nałożonym na Agencję obowiązkiem dokonywania wpłat na Fundusz Pracy z przeznaczeniem na finansowanie świadczeń przedemerytalnych dla byłych pracowników ppgr oraz realizację programów na rzecz tworzenia miejsc pracy i aktywizację zawodową bezrobotnych w 2002 r. przekazano do budżetu państwa 212,6 mln zł. Ponadto wpłacono do budżetu państwa kwotę 393,8 mln zł z tytułu sfinansowania kosztów obligacji restrukturyzacyjnych Banku Gospodarki Żywnościowej. Wymagalne w 2002 r. należności Agencji z okresów poprzednich wyniosły ogółem 464 mln zł. Z kwoty tej 362,3 mln zł stanowiły należności zaległe w stosunku do których nie podjęto decyzji o ich restrukturyzacji (co stanowi 78% należności), 76,7 mln zł (17%) - należności odroczone oraz 25 mln zł (5%) - należności rozłożone na raty. W 2002 r. dzierżawcy i nabywcy nieruchomości zobowiązani byli do spłaty 1 mld 9 mln należności bieżących Z kwoty tej terminowo uregulowano 794,4 mln zł tj. 79% należności wymagalnych, odroczono płatność 51,1 mln zł, (czyli 5%), rozłożono na raty 7,3 mln zł, (tj. 0,9%.). Na podstawie art. 700 Kodeksu cywilnego obniżono należności w kwocie 7,3 mln zł (0,7%) oraz umorzono 2 mln zł, (0,2%). Ogółem kontrahenci Agencji nie uregulowali w terminie należności w kwocie 145,1 mln zł (14,2%). Chciałbym teraz poruszyć kwestię problemów finansowych w 2003 r. Zgodnie z zaakceptowanym przez radę nadzorczą planem finansowym Agencji oraz planem finansowym zasobu, a także kierunkami rozdysponowania środków finansowych w zasobie, w 2003 r. wystąpi niedobór środków finansowych w Agencji w wysokości ok. 140 mln zł, mimo znacznego ograniczenia wydatków na realizację zadań Agencji o ok. 175 mln zł w stosunku do 2002 r. Przyczyny tego niedoboru są niezależne od Agencji, wynikają bowiem z wprowadzenia w planie finansowym Agencji w trakcie prac parlamentarnych nad budżetem państwa na 2003 r. obok wpłat do budżetu z tytułu sfinansowania obligacji restrukturyzacyjnych BGŻ (w bieżącym roku nastąpi emisja ostatniej transzy tych obligacji), obowiązku zasilania Agencji Rynku Rolnego i Funduszu Pracy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ZdzisławSiewierski">Z tych trzech tytułów powstało zobowiązanie w łącznej kwocie 679 mln 106 tys. zł. Kolejną przyczyną jest ograniczenie, już po wprowadzeniu wyżej wymienionych kwot do planu finansowego, możliwości uzyskania wpływów z gospodarowania zasobem Agencji na skutek zmian w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Chodzi o wprowadzenie obowiązku przekazania Ministrowi Skarbu Państwa udziałów w spółkach, co nastąpiło w lutym bieżącego roku a także nieodpłatne przekazywanie bezrobotnym gruntów pod zalesienie. Chciałbym też zwrócić uwagę na konieczność wstrzymania sprzedaży większych nieruchomości w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie rekompensat za mienie zabużańskie. W związku z tym wpływy Agencji zmniejszą się z tego tytułu o ok. 450 mln zł w stosunku do pierwszej wersji planu stanowiącej podstawę określenia wysokości zasilania Agencji Rynku Rolnego i Funduszu Pracy. Sposobem pokrycia niedoboru środków finansowych ma być kredyt bankowy, którego uruchomienie powinno nastąpić w IV kwartale bieżącego roku. Chciałbym serdecznie podziękować panu przewodniczącemu Wiesławowi Walendziakowi za wprowadzenie na dzisiejsze posiedzenie tej trzeciej informacji. Ta informacja jest bardzo ważna dla Agencji. Docierają do nas informacje o pojawiających się w trakcie prac nad budżetem państwa na 2004 r. propozycjach obciążeń Agencji w wysokości ok. 750 mln zł. Natomiast realizacja planu po korekcie powoduje konieczność zaciągnięcia kredytu w wysokości 140 mln zł. Chciałbym zaznaczyć, że nałożenie kolejnych zobowiązań w takiej wysokości przy realizacji wszystkich zadań, jakie spoczywają na Agencji byłoby niemożliwe do zrealizowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WiesławWalendziak">Komisja formalnie rozpatruje raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. oraz informację NIK o wynikach kontroli wykonania planu finansowego w 2002 r. przez Agencję. Komisja powinna przyjąć uchwałę w sprawie rządowego dokumentu, wybrać sprawozdawcę, który przedstawi stanowisko Komisji Sejmowi. Niemniej dyskutując o przedłożonych dokumentach niewątpliwie warto zapytać o przyszłość Agencji. Nie sądzę, żeby Komisja dzisiaj zakończyła dyskusję w sprawie przyszłości Agencji, ale niewątpliwie warto rozpocząć tę dyskusję. Proszę pana dyrektora Waldemara Wojnicza o przedstawienie informacji NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WaldemarWojnicz">Po przeprowadzonej w I kwartale bieżącego roku kontroli NIK dokonała oceny wykonania planu finansowego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. - oceny wykonania planu finansowego w zakresie wpływów i wydatków z uwzględnieniem wykonania zadań i prawidłowości wykorzystania środków pieniężnych, w tym środków budżetowych otrzymanych w formie dotacji. W przedłożonej Komisji informacji o wynikach tej kontroli zamieszczono szczegółową analizę wykonania planu finansowego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. W swoim wystąpieniu chciałbym przedstawić ocenę i najważniejsze uwagi sformułowane przez Izbę na podstawie przeprowadzonych badań. NIK stwierdza, że Agencja w pełni zrealizowała 8 wniosków po kontroli wykonania planu finansowego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2001 r. Wprowadzono do planu finansowego na rok 2002 odrębny podpunkt dotyczący wydatków z tytułu odsetek od kredytów i pożyczek udzielonych Agencji. Podjęto też działania w sferze organizacji służb oraz postępowań formalnych związanych z dochodzeniem należności. Opracowane zostały założenia systemu i tryb monitorowania największych dłużników Agencji. Zobowiązano dyrektorów oddziałów terenowych Agencji do niezwłocznego podejmowania działań w celu zapewnienia spłaty przeterminowanych pożyczek, poprzez natychmiastowe windykowanie należności Agencji. Główny księgowy Agencji został zobowiązany do terminowego regulowania wymagalnych zobowiązań wobec budżetu państwa. W 2002 r. skoordynowano też zakupy pojazdów samochodowych oraz ujednolicono zasady i kryteria postępowania zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Dla przykładu chciałbym poinformować, że Agencja w 2002 r. zmniejszyła blisko stukrotnie liczbę zamówień publicznych przeprowadzanych w trybie z wolnej ręki. Z kolei po przeprowadzonej kontroli spółek prawa handlowego z udziałem Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w zakresie realizacji zobowiązań na rzecz Skarbu Państwa Izba sformułowała wiele wniosków, z których jeden był bezpośrednio związany z przedłożonym Komisji przez Agencję sprawozdaniem. Wnioskowaliśmy wówczas o umieszczanie w sprawozdaniu z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa informacji o spółkach z mniejszym niż 100% jej udziałem, tzw. spółkach komercyjnych, co w przedmiotowym sprawozdaniu uczyniono. Na podstawie ustaleń tegorocznej kontroli NIK oceniła pozytywnie wykonanie planu finansowego przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r., stwierdzając kilka uchybień. Stwierdzone uchybienia dotyczące kwoty łącznie 267 tys. zł, tj. 0,018% wydatków statutowych ogółem w Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa polegały na po pierwsze - nie ujęciu w rejestrze zamówień publicznych Biura Prezesa Agencji trzech wydatków dotyczących dostarczenia kolorowych folderów dla uczestników kolonii organizowanych przez Agencję oraz wykonania analizy gospodarki finansowej Agencji i zasad rachunkowości, co było niezgodne z postanowieniami zarządzenia prezesa Agencji w sprawie zasad udzielania zamówień publicznych przez Agencję.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WaldemarWojnicz">Po drugie - przyznaniu na podstawie dwóch decyzji przez zastępcę dyrektora Oddziału Terenowego Agencji w Szczecinie subwencji na wsparcie finansowe działalności bursy pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Szczecinku w zakresie dofinansowania młodzieży z osiedli popegeerowskich, mimo nie zawarcia umowy wymaganej przepisami zarządzenia Prezesa w sprawie warunków i zasad udzielania subwencji przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Po trzecie - opłaceniu przez Oddział Terenowy Agencji w Opolu pośrednika, pośrednikiem tym była firma TEMPESTUM z Katowic, za publikację w gazecie „Super express” artykułów informacyjnych o Agencji i wywiadów sponsorowanych mimo, że nie było zlecenia tej usługi i zawartej umowy. NIK nie wniosła uwag do realizacji przez Agencję wpływów i wydatków statutowych, w tym wydatków na jej funkcjonowanie, poza stwierdzonymi kilkoma uchybieniami. Nie wnieśliśmy również uwag do trybu i zasad udzielania w 2002 r. przez Agencję pożyczek i poręczeń. Izba pozytywnie oceniła zmniejszenie w porównaniu z 2001 r. wielkości i struktury zobowiązań Agencji. Wykazaliśmy, że Agencja wykorzystała zgodnie z przeznaczeniem otrzymaną w 2002 r. dotację budżetową w kwocie 239 tys. zł na odpłatne przejmowanie nieruchomości rolnych na własność Skarbu Państwa od rolników, którzy nabyli uprawnienia do emerytury lub renty. Agencja wywiązała się również ze zobowiązań wobec budżetu państwa i Funduszu Pracy wynikających z art. 20a, 20d pkt 1 i 2 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Agencja przekazała na rachunek budżetu państwa środki pieniężne w wysokości blisko 394 mln zł, stanowiące 30% wpływów uzyskanych w 2001 r. Agencja wywiązała się również ze zobowiązań wobec Funduszu Pracy przekazując kwotę 195 mln zł, na realizację programów na rzecz tworzenia miejsc pracy i aktywizację zawodową bezrobotnych oraz kwotę blisko 18 mln zł na sfinansowanie świadczeń przedemerytalnych dla byłych pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej. W przeprowadzonym badaniu kompletności zapisów w ewidencji księgowej Biura Prezesa Agencji na podstawie losowo wybranej próby dowodów księgowych oraz kompletności zapisów w księgach rachunkowych nie stwierdzono nieprawidłowości. Nie stwierdzono też nieprawidłowości przy sprzedaży i dzierżawie w 2002 r. gruntów zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa cudzoziemcom i podmiotom z udziałem kapitału zagranicznego nie będących cudzoziemcami. Należy jednak zwrócić uwagę na pogorszenie się w 2002 r. w stosunku do 2001 r. skuteczności Agencji windykacji należności zaległych przy jednoczesnym odnotowanym na koniec 2000 r. wysokim stanie należności wymagalnych wynoszącym prawie 874 mln zł. Wskaźnik spłaty należności zaległych z tytułu dzierżawy obniżył się z 35,5% do 26,5% to jest o 9%, a tytułu sprzedaży mienia z 45,5% do 43,6% to jest prawie o 2%. Ustalenia kontroli wskazały, że w celu pełnej i prawidłowej realizacji planu finansowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa obecnie Agencji Nieruchomości Rolnych niezbędne jest po pierwsze - zwiększenie skuteczności windykacji należności zaległych z tytułu rozdysponowania mienia zasobu. Po drugie - zaniechanie wydatkowania środków publicznych bez tytułu prawnego oraz zlecania firmom pośredniczącym usług w zakresie publikowania artykułów informacyjno-promocyjnych dotyczących Agencji oraz bez uprzedniego negocjowania z właściwymi wydawcami korzystniejszych dla Agencji warunków finansowych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WaldemarWojnicz">Po trzecie - wykazywanie w rejestrze zamówień publicznych Agencji wszystkich wydatków poniesionych w trybie ustawy o zamówieniach publicznych. Po czwarte - przestrzeganie postanowień Prezesa Agencji w sprawie warunków i zasad udzielania bezzwrotnej pomocy finansowej przez Agencję przy udzielaniu bezzwrotnej pomocy finansowej na przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych b. pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej i ich rodzin, w tym dofinansowanie kształcenia dzieci i młodzieży. Chciałbym poinformować, że w dniu 28 kwietnia br. Prezes Agencji złożył NIK informację o podjętych działaniach na rzecz przytoczonych przed chwilą przeze mnie wniosków pokontrolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławWalendziak">Nie przypominam sobie równie entuzjastycznej opinii NIK w ciągu ostatnich miesięcy, a może i lat pod adresem jakiejkolwiek agencji państwowej czy instytucji rządowej. Gratuluję Agencji, że osiągnęła pewien standard przynajmniej na poziomie tego, co się działo w ostatnich latach. Chciałbym zwrócić uwagę na dwie rozmijające się tendencje. Kiedy tworzono Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa myślano raczej o tymczasowym powierzeniu majątku na czas transformacji. Tymczasem z biegiem lat kolejne ekipy rządzące zaczęły traktować Agencję jako aktywne narządzie w polityce gospodarczej i społecznej państwa. Te cele społeczne i gospodarcze są obecnie wyraźnie formułowane. Trzeba rozstrzygnąć ten dylemat. Należy jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o cele i perspektywy funkcjonowania Agencji, tak aby z roku na rok nie pojawiały się wyzwania, o których wspominał pan prezes Zdzisław Siewierski. Dlatego poprosiłem pana Jana Wyrowińskiego o krytyczną analizę dokumentu dotyczącego przyszłości Agencji. Uważam, że rozpatrując raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. Komisja powinna rozpocząć dyskusję na temat przyszłości Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanWyrowiński">Pan prezes Zdzisław Siewierski zwrócił uwagę, że okres samofinansowania się Agencji powoli zbliża się do końca. Dowodem jest konieczność zaciągnięcia tak wysokiego kredytu po raz pierwszy w historii Agencji. Chciałbym również zaznaczyć, ze w lipcu br. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa została przekształcona w Agencję Nieruchomości Rolnych z nowymi zadaniami wynikającymi z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, szczególnie z nowym zadaniem wykonywania prawa pierwokupu. To bardzo poważne obciążenie, zwłaszcza w pierwszym okresie działania Agencji Nieruchomości Rolnych. Kodeks cywilny przewiduje 30 dni na zrealizowanie prawa pierwokupu. Jego realizacja wymaga posiadania środków finansowych lub innych płynnych aktywów. Informacja pana prezesa Zdzisława Siewierskiego o konieczności zaciągnięcia kredytu świadczy o tym, że z gotówką mogą być kłopoty. Dlatego też realizacja wynikającego z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego prawa pierwokupu w II połowie 2003 r. i w 2004 r. może być poważnie zagrożona. Sądzę, że te okoliczności skłoniły Agencję do przedstawienia - Komisji Skarbu Państwa, Radzie Ministrów, komisjom senackim - dokumentu, który jest próbą nowego określenia misji i celów Agencji w świetle nowych zadań. Po powstaniu Agencja przejęła nieruchomości po byłych państwowych przedsiębiorstwach gospodarki rolnej oraz z Państwowego Funduszu Ziemi. Obecnie Agencja dysponuje ponad 3 mln ha ziemi. To są w zasadzie podstawowe aktywa. Z tego areału 800 tys. ha praktycznie jest niepłynne, ponieważ jest obciążone różnego rodzaju zobowiązaniami. Ponadto 0,5 mln ha jest obciążonych zaległością reprywatyzacyjną. I tego areału też nie można upłynnić. Jest to związane z decyzją Prezesa Rady Ministrów bodajże z 1997 r. o zakazie obrotu tą ziemią. Należy również wspomnieć o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 19 grudnia 2002 r. w sprawie konstytucyjności przepisów dotyczących rekompensat za mienie zabużańskie. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 212 ust. 1, art. 213 ustawy o gospodarce nieruchomościami, art. 17 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz art. 31 ust. 4 o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego z punktu widzenia interesów Zabużan stanowią zakłócenie porządku konstytucyjnego. Oznacza to, że w poczet należności za pozostawione a dotychczas nie zrekompensowane mienie zabużańskie można naliczać wartość nieruchomości z zasobu Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. To stawia gospodarkę finansową Agencji w bardzo dramatycznej sytuacji. Autorzy tego dokumentu świadomi tych zagrożeń występują z pewnymi propozycjami dotyczącymi rozwiązania tej sytuacji. Zostały one precyzyjnie zapisane w tym dokumencie. Po pierwsze - chodzi o to, aby zdecydować ostatecznie o sposobie rekompensaty za mienie zabużańskie. Proponuje się, aby na ten cel przeznaczyć ok. 400 tys. ha z zasobu Agencji, co oznacza 1,6 mld zł zakładając średnią cenę 1ha ziemi na 4 tys. zł. Należy pamiętać, że na zaspokojenie wszystkich roszczeń Zabużan nie wystarczyłoby ziemi, którą dysponuje Agencja. Oznacza to konieczność pewnego ograniczenia możliwości dochodzenia roszczeń za mienie zabużańskie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanWyrowiński">Rząd podjął w tej sprawie pewne decyzje, nie wiem tylko czy przybrały one kształt projektu ustawy. Natomiast posłowie pracują nad projektem senackim, który - jak sądzę - został uzupełniony decyzjami rządowymi. Kolejna kwestia dotyczy decyzji w sprawie reprywatyzacji. Obciążenie reprywatyzacyjne na różne sposoby ciążyło nad Agencją. W pewnym czasie Agencja liczyła, że 2 mln ha z jej zasobu będzie przeznaczone na cele reprywatyzacyjne, że będzie głównym operatorem ustawy reprywatyzacyjnej, że będzie również gospodarowała zasobem nieruchomości, które mają być przeznaczone na ewentualne rekompensowanie roszczeń. Ta sprawa stała się nieaktualna. Niemniej jednak istnieje potrzeba uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej. Konieczna jest strategiczna decyzji w sprawie reprywatyzacji. Obecnie w Agencji jest 2,5 tys. wniosków reprywatyzacyjnych. Dotyczą one areału ok. 0,5 mln ha. W dokumencie przygotowanym przez Agencję proponuje się, aby znieść te rygory, które obecnie ciążą na tym mieniu, co do którego zgłoszono wnioski reprywatyzacyjne, a w zamian za to odprowadzać co roku w sumie ok. 20% przyszłych wpływów Agencji. Według szacunkowych wyliczeń stanowiłoby to równowartość ok. 0,5 mln ha ziemi. Przeznaczenie tych środków regulowałaby ustawa reprywatyzacyjna albo inne decyzje. Problemem dla Agencji jest również sposób zapłaty za sprzedawane ziemie. Chciałbym zwrócić uwagę, że obecnie każda transakcja może być określona jako uprawniająca do ratalnej sprzedaży. To ma poważne konsekwencje dla płynności finansowej Agencji. Uważam, że Komisja Skarbu Państwa powinna się wypowiedzieć, szczególnie w sprawach dotyczących rekompensat za mienie zabużańskie i reprywatyzacji. Sądzę, że bardzo cenna jest propozycja pana przewodniczącego Wiesława Walendziaka zorganizowania specjalnego posiedzenia Komisji poświęconego przyszłości Agencji, zakończonego przyjęciem dezyderatu czy opinii. W omawianym dokumencie Agencja zaproponowała plan finansowy w perspektywie 10 lat zakładając, że dysponuje areałem 3,1 mln ha minus 800 tys. ha, czyli 2 mln 300 tys. ha średnio po 4 tys. zł za 1 ha, co daje 10 mld zł, a zatem roczne przychody będą wynosiły ok. 1 mld zł. Wydaje się, że ten plan opiera się na sensownych podstawach, pod warunkiem, że na Agencję nie będzie się nakładało nowych zobowiązań, szczególnie socjalnych. Powinna ona realizować tylko te zobowiązania, które ma obecnie. Nie powinna otrzymywać nowych. Należy również rozstrzygnąć problemy strategiczne, o których wyżej wspomniałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławWalendziak">Chodzi o odpowiedź systemową. Pan prezes Zdzisław Siewierski wraz z współpracownikami będzie się chciał zabezpieczyć przed zobowiązaniami finansowymi, wynikającymi w istocie z polityki państwa. Ale też nie może być tak, że pewne działania państwa, jak reprywatyzacja czy rekompensata za mienie zabużańskie potkną się o działania, które z punktu widzenia perspektywy Agencji są racjonalne. Tutaj musi być odpowiedź całościowa. Będziemy prosili pana ministra Skarbu Państwa o udzielenie takiej odpowiedzi. Nie dzisiaj. Ten problem zaczął się pojawiać w poprzedniej kadencji. Jest pozapolityczny i wymaga systemowej odpowiedzi. Kiedy zwołamy posiedzenie Komisji dotyczące interesującego opracowania przygotowanego przez Agencję, poprosimy o stanowisko rządu, ono musi być koherentne. Nie może być tak, żeby szefowie poszczególnych agencji rządowych musieli pisać politykę państwa za rząd, za ministrów. Mówię to bez uszczypliwości. Otwieram dyskusję. Przypominam, że formalnie Komisja musi podjąć decyzję o rekomendowaniu Sejmowi przyjęcia bądź odrzucenia raportu z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GabrielJanowski">Co z naszym wcześniejszym wnioskiem o przedstawienie Sejmowi wcześniejszych raportów? O ile pamiętam nie był przedstawiony Sejmowi raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2000 r. i w 2001 r. W nowej kadencji przedkładałem stosowny wniosek, ale raport nie został przedstawiony Sejmowi. Odbyła się tylko debata w komisjach sejmowych. Zwracałem się w tej sprawie do pana przewodniczącego Wiesława Walendziaka. O ile wiem wnosił on tę kwestię, ale do dzisiaj nie została rozstrzygnięta. Odnoszę wrażenie, że chodzi o to, aby te bardzo trudne, kontrowersyjne i ważne sprawy nie zostały ujawnione przed Izbą, a tylko w gronie mniej lub bardziej znudzonych czy mniej lub bardziej zainteresowanych posłów i urzędników. Przychylam się do generalnej opinii pana przewodniczącego Wiesława Walendziaka, że musi być jakaś spójna i koherentna polityka w tej kwestii. Debatujemy nad bardzo ważnym zagadnieniem - jak należy dalej władać zasobami skarbowymi, ziemią, która jest naszym ostatnim dobrem, wystawionym obecnie na wielkie niebezpieczeństwo. Raport Agencji jest bardzo „gładki”. Nie wspomniano o nieprawidłowościach związanych z obrotem ziemią, przede wszystkim w tej sferze dotyczącej obcokrajowców. To jest problem, który narasta. Pan prezes Zdzisław Siewierski wspomniał o 0,06% gruntów sprzedanych cudzoziemcom. Później wspomniał o spółkach. Jeżeli zsumować te wielkości, to okaże się, iż jest to problem. Albo panowie przywołując powiedzenie Korwina „rżniecie głupów”, albo nie macie pełnego obrazu. Bo rzeczywisty obraz jest inny. Za mojej kadencji jako szefa Komisji Rolnictwa przeprowadzaliśmy głębokie rozeznanie tej sprawy. Różniło się ono od informacji jakie wówczas przedstawiał nam oficjalnie ówczesny prezes Agencji. Sam przeprowadziłem taki rachunek w niektórych powiatach na podstawie opinii starostów. Ich opinie były odmienne od informacji, które otrzymywaliśmy w sprawozdaniach. Nie oszukujmy się! Nasze państwo i jego instytucje nie działają tak jak powinny. W moim przekonaniu jest to taki ostatni już akt poważnego przestępstwa wobec państwa polskiego. Dzisiaj po moim trudnym wystąpieniu w sprawie cukrowni jeden z posłów SLD podszedł do mnie i powiedział - przepraszam, że zacytuję w całości - „panie pośle Wysoka Izba ma w d... dobro Polski”. Przepraszam przede wszystkim panie za to słowo, ale to jest autentycznie przywołany cytat posła SLD.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławWalendziak">Proszę ad rem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GabrielJanowski">Do którego rem chce pan przejść?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławWalendziak">Do raportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GabrielJanowski">Chciałbym dowiedzieć czy poprzednie raporty z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa zostały przyjęte przez Sejm, a jeśli nie, to dlaczego? W ogóle to sprawa jest, mówiąc między nami, mocno śmierdząca, tylko w przedstawionym raporcie wszystko jest tak ugładzone, że naprawdę nie wiadomo z kim o czym mówić i kiedy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiesławWalendziak">Apeluję, aby używać języka parlamentarnego. Choćby dlatego, że w posiedzeniu uczestniczą panie. To apel skierowany szczególnie do panów, którzy mają tendencję do używania tzw. męskiego języka, bo nie przypominam sobie przynajmniej w historii swojej aktywności poselskiej, aby któraś z pań użyła podobnych sformułowań. Natomiast istotnie była dyskusja jak należy postępować ze sprawozdaniami z poprzedniej kadencji. Komisje zajmowały się różnymi sprawozdaniami poszczególnych agencji i instytucji rządowych. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie czy wszystkie posiedzenia Komisji w części sprawozdawczej odnośnie agencji zakończyły się głosowaniami plenarnymi. Trzeba to sprawdzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GabrielJanowski">Nie, nie zakończyły się. Pan marszałek Maciej Płażyński zbagatelizował sprawę i jego następca podobnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiesławWalendziak">Chodzi być może o kwestię proceduralną. Zobowiązuję się do wyjaśnienia sprawy - jeżeli było sprawozdanie Komisji poprzedniej kadencji, nie było głosowania w poprzedniej kadencji, to jak należy postępować, jakie są wymogi formalne? Wystosuję stosowne zapytanie do Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MałgorzataOstrowska">Zasada jest taka, że po wygaśnięciu kadencji wszystkie druki, które wpłynęły w trakcie poprzedniej kadencji kończą swój bieg legislacyjny. Zatem w bieżącej kadencji trzeba byłoby ponowić sprawozdanie, ponowić opinię Komisji i wtedy można rozpocząć procedurę na nowo. Jeśli chodzi o informację przedłożoną przez NIK, to czy Izba analizując sprawozdanie z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa próbowała odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób przekazanie sporej części pieniędzy zarobionych przez Agencję skutkowało obniżeniem jakości usług, które były zapisane w zadaniach Agencji? Czy utrzymanie tych samych obowiązków przy mniejszym zasobie lub nakładanie nowych obowiązków nie będzie wpływało na efektywność wykonywania ustawowych zadań Agencji? W ubiegłym roku poszukiwano środków na dokapitalizowanie BGŻ, przeznaczono na ten cel część środków wypracowanych przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ale nie zastanowiono się jaki to będzie miało skutek dla realizacji pozostałych zadań Agencji. Pan Jan Wyrowiński ma rację mówiąc, że na Agencję nie powinno nakładać się nowych zadań socjalnych. Trzeba jednak pamiętać o tych zadaniach socjalnych, które Agencja realizowała przez lata i z których bardzo trudno będzie się jej wycofać. Ludzie przyzwyczaili się do tego stanu rzeczy. W Agencji szukają ochrony dla dzieci, środków na dożywianie, akcję letnią, zakup węgla i innych artykułów na zimę. Czy to jest rola Agencji, czy też innych instytucji państwowych? Można odpowiedzieć, że innych instytucji państwowych. Ale trzeba pamiętać, że zadania socjalne Agencja zaczęła realizować w konsekwencji pewnej praktyki. Na spotkaniach z b. pracownikami państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej niejednokrotnie padały stwierdzenia: to były nasze pegeerowskie ziemie, my tych ziemi teraz nie mamy, nie mamy pracy, to chcemy mieć chociaż pożytek w postaci pewnego socjalu. Na wielu spotkaniach również tych, które odbywały się w Sejmie ze Stowarzyszeniem b. pracowników państwowych gospodarstw rolnych Agencja była najbardziej chwalona właśnie za podejmowanie działalności socjalnej. Jeżeli obecnie na te zadania socjalne miałoby być mniej środków, to pojawia się pytanie co w zamian będziemy tym ludziom proponować. Bo problem b. pracowników państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej nie został przecież rozwiązany.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WiesławWalendziak">Padło pytanie do przedstawiciela NIK. Sądzę, że również pan minister Tadeusz Soroka mógłby udzielić odpowiedzi na niektóre kwestie w sposób bardziej wiążący. Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardZbrzyzny">Raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r., informacja NIK o wynikach kontroli wykonania planu finansowego w 2002 r. przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa, wystąpienia pana prezesa Zdzisława Siewierskiego i dyrektora Waldemara Wojnicza z NIK wskazują na przedmiot działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa i sposób realizacji statutowych celów w 2002 r. Agencja dysponuje ogromnym majątkiem - miliony ha ziemi, setki tysięcy mieszkań i innych nieruchomości, zorganizowała setki tysięcy przetargów związanych z rozdysponowaniem ziemi i nieruchomości. Realizacja tych zadań odbywała się zgodnie z obowiązującym prawem i poszanowaniem interesu Skarbu Państwa, co potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. Dlatego należy pozytywnie ocenić raport z działalności Agencji w 2002 r. Trzeba też wyciągać wnioski na przyszłość dotyczące doskonalenia funkcjonowania Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa obecnie Agencji Nieruchomości Rolnych. Chodzi o rozwiązywanie nowych problemów. Pojawienie się nowych właścicieli nieruchomości i gruntów należy uznać za fakt pozytywny, w ten sposób tworzy się bowiem nowe możliwości zatrudnienia dla ludzi, którzy utracili szanse i sens życia. Myślę o b. pracownikach zlikwidowanych państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej. Problem tych ludzi nie został rozwiązany do końca. Nadal w wielu regionach kraju istnieją pustynie zatrudnieniowe. Ciągle istnieją miejscowości, o których wielu już zapomniało i do których właściwie nie ma po co pojechać. Ludzie żyją tam poniżej minimum socjalnego, zresztą w ich wypadku trudno nawet mówić o minimum socjalnym. Dlatego tą problematyką nadal należy się zajmować, być może jeszcze z większym niż do tej pory natężeniem. Ale trzeba też pamiętać, że rok 2002 w działalności Agencji nie był okresem straconym. Agencja wypełniała statutowe obowiązki, rozwiązywała problemy bytowe, socjalne i zatrudnieniowe ludzi. Owszem nie mogła rozwiązać wszystkich tych problemów, ale trzeba przypomnieć, że w Polsce są jeszcze inne instytucje, które zajmują się tymi sprawami. Wnoszę, aby Komisja Skarbu Państwa przyjęła raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. i rekomendowała Sejmowi jego przyjęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiesławWalendziak">Dodam, że prezydium Komisji będzie rekomendowało na sprawozdawcę pana przewodniczącego Ryszarda Zbrzyznego. Proponuję, aby Komisja przesłała do ministra skarbu państwa opracowanie, które zreferował pan Jan Wyrowiński, z prośbą o opinię. Wówczas Komisja będzie mogła łatwiej odbyć merytoryczną całościową dyskusję. Wyślę stosowne pismo do pana ministra Piotra Czyżewskiego z prośbą o zajęcie stanowiska wobec przedstawionego programu działań Agencji. To zapewne ułatwi przeprowadzenie konsultacji w obrębie rządu, bo kompetencje ministrów przecinają w różnych ważnych sprawach. Np. propozycję rozwiązania kwestii rekompensat za mienie zabużańskie, która została przedstawiona w tym dokumencie trzeba uzgodnić z ministrem infrastruktury. Proszę pana dyrektora Waldemara Wojnicza, a następnie pana ministra Tadeusza Sorokę o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WaldemarWojnicz">Odpowiadając na pytanie pani posłanki Małgorzaty Ostrowskiej chciałbym poinformować, że według stanu na 31 grudnia 2002 r. Agencja uzyskała aż 530 mln zł strat. Był to pierwszy w 11-letniej historii Agencji ujemny wynik finansowy i to na taka skalę. Zbadaliśmy główne przyczyny tego stanu rzeczy. Chciałbym przypomnieć je od najważniejszego. Po pierwsze - podporządkowana pożyczka dla BGŻ - 300 mln zł. Po drugie - Fundusz Pracy - 195 mln z pochodnymi na aktywizację bezrobotnych. Statutową działalnością Agencji jest pomoc w uaktywnieniu bezrobotnych byłych pracowników przedsiębiorstw państwowej gospodarki rolnej - przeznaczono na ten cel ok. 18 mln zł. Nie wiemy czy te środki były rzeczywiście skierowane w obszary wysokiego bezrobocia popegeerowskiego, czy może w obszary wysokiego bezrobocia poprzemysłowego. Po trzecie - czynsze dzierżawne są naliczane w równowartości ceny 1 kwintala pszenicy. W 2002 r. spadła cena kwintala pszenicy, co spowodowało zmniejszenie wpływów z tytułu dzierżawy. Po czwarte - dekoniunktura w rolnictwie, która przełożyła się na niskie wskaźniki ściągalności. Agencja odraczała spłatę czynszów rolnikom dotkniętym klęskami żywiołowymi. Nie stwierdziliśmy w tym zakresie nieprawidłowości. Poddaliśmy wszechstronnym badaniom działania Agencji w zakresie kalkulacji kosztów i różnicowania. Trzeba też pamiętać, że czasami koszty egzekucji komorniczej są wyższe niż środki, które się w jej wyniku odzyskuje. Dlatego Agencja stosowała odroczenia czy umorzenia. Były one przeprowadzane w sposób staranny przez pracowników Agencji, co Izba podkreśliła w realizacji wniosków za rok 2001. Zwrócono wówczas uwagę, że tego problemu nie badano w kilku wymiarach, lecz ograniczano się do jednego czy dwóch. Obecnie Agencja przeprowadza gruntowną analizę, ale nie wpływa to istotnie na zwiększenie wpływów. Po piąte - niepewności ostatniego kwartału 2002 r. kiedy praktycznie zahamowana została sprzedaż nieruchomości zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wymienione przeze mnie przyczyny spowodowały stratę w wysokości ok. 530 mln zł. Do tego należy dodać wielką skalę należności. Jednocześnie chciałbym przypomnieć, że Agencja wywiązywała się ze swoich zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MałgorzataOstrowska">Niepokoi mnie chęć sięgania po środki finansowe z każdej agencji. Powoduje to bowiem pogorszenie możliwości działania tej agencji. Chciałabym prosić posła sprawozdawcę, którym mam nadzieję będzie pan poseł Ryszard Zbrzyzny, aby w sprawozdaniu wskazał, że sięganie po środki finansowe Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa budzi niepokój. Agencja musi mieć warunki, aby wypełniać ustawowe zadania, musi mieć też możliwość prowadzenia prawidłowej gospodarki finansowej. Obawiam się, że przyczyny, o których wspomniał pan dyrektor Waldemar Wojnicz spowodują trudności w prowadzeniu gospodarki finansowej. Chodzi zatem o wyeliminowanie pokusy sięgania po środki finansowe Agencji, ograniczenie pewnych zadań, co pozwoliłoby na lepsze gospodarowanie środkami pozostającymi w dyspozycji Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszSoroka">Chciałbym nawiązać do raportu z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa z 2001 r. i informacji NIK. Informacja NIK zawiera pewne zalecenia pokontrolne w stosunku do ministra skarbu państwa, które dotyczyły procedur w statucie i w zarządzaniu środkami Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Chcę poinformować, że minister skarbu państwa wydał 5 rozporządzeń wykonawczych w tym zakresie porządkując całą gospodarkę. Zatem nie tylko Agencja Nieruchomości Rolnych, ale również minister skarbu państwa wykonał wszystkie zalecenia Izby. Odpowiadając na pytanie pani posłanki Małgorzaty Ostrowskiej chciałbym wyjaśnić, że minister skarbu państwa uważa, że nie należy odbierać środków Agencji Nieruchomości Rolnych. Agencja ma możliwości, aby najlepiej realizować politykę socjalną, którą państwo powinno realizować w stosunku do środowisk popegeerowskich. Z kolei Minister Finansów uważa, że środki na zadania socjalne należałoby scentralizować w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Sądzimy, że Agencja ma lepsze rozpoznanie potrzeb tego środowiska. Dlatego będziemy postulowali, jeżeli Komisja poprze nasz wniosek, aby te środki pozostały w Agencji Nieruchomości Rolnych. Uważamy, że takie rozwiązanie jest sensowniejsze, aczkolwiek sądzimy, że ta pomoc socjalna, którą świadczy Agencja powinna iść również w kierunku aktywizacji zawodowej - podawania bardziej wędki, a nie ryby, ale jest to kwestia rozwiązań szczegółowych. Uważam, że doświadczeń Agencji nie można zmarnotrawić, należy wspomóc Agencję i wyposażyć w dodatkowe instrumenty. Postaramy się przygotować opinię dotyczącą opracowania przygotowanego przez Agencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławWalendziak">Wystąpimy do Ministerstwa Skarbu Państwa z formalną prośbą o pogląd merytoryczny w sprawie opracowania przygotowanego przez Agencję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WaldemarWojnicz">Chciałbym sprostować wypowiedź pana ministra Tadeusza Soroki. Nie występowaliśmy po analizie i ocenie wykonania planu finansowego w 2001 r. przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa do ministra skarbu państwa ze stosownymi wnioskami. Do ministra skarbu państwa zwróciliśmy się po kontroli działalności spółek prawa handlowego, w których Agencja miała udziały. Potwierdzam, że minister skarbu państwa zrealizował po tej kontroli również zakończonej w 2002 r. wnioski pokontrolne. Natomiast wnioski po kontroli wykonania planu finansowego w 2001 r. przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa skierowaliśmy tylko i wyłącznie do pana prezesa Zdzisława Siewierskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiesławWalendziak">To jest osobny temat. Myślę, że Komisja będzie musiała do niego wrócić w kontekście przejęcia bezpośredniego nadzoru przez Ministerstwo Skarbu Państwa nad spółkami, które wcześniej nadzorowała Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Chodzi o sto kilkadziesiąt podmiotów, z których część jest w złej kondycji finansowej. Póki znajdowały się pod nadzorem Agencji, to Agencja w sposób sztuczny podtrzymywała ich funkcjonowanie, co też miało swoje złe strony. Dlatego, że im trudniejsze realia ekonomiczne, tym trudniej było Agencji te podmioty podtrzymywać. Przekazanie tych spółek do Ministerstwa Skarbu Państwa jest sensowne pod warunkiem, że resort dokona restrukturyzacji tych podmiotów. W niedługim czasie Komisja powinna zadać pytanie co się dzieje z tymi podmiotami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#GabrielJanowski">Wśród tych spółek są spółki o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej, np. spółki hodowlane.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiesławWalendziak">W tej kwestii wystąpiła poważna kontrowersja. Została rozstrzygnięta w ten sposób, że spółki o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej zostały w Agencji pod wspólnym nadzorem ministra rolnictwa i rozwoju wsi i ministra skarbu państwa. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. i będzie rekomendować Sejmowi jego przyjęcie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła raport z działalności Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2002 r. i będzie rekomendować Sejmowi jego przyjęcie. Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję, żeby posłem sprawozdawcą Komisji Skarbu Państwa był pan przewodniczący Ryszard Zbrzyzny. Czy pan poseł Ryszard Zbrzyzny wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardZbrzyzny">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławWalendziak">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wybrała posła Ryszarda Zbrzyznego na sprawozdawcę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wybrała posła Ryszarda Zbrzyznego na sprawozdawcę. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>