text_structure.xml 39.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TomaszNałęcz">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Śledczej do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Minęła wprawdzie godz. 16.00, ale na posiedzenie Komisji dotarli wyłącznie posłowie reprezentujący koalicję rządzącą. Nie chciałbym rozpoczynać posiedzenia Komisji, dopóki nie przybędzie przynajmniej część członków Komisji delegowanych przez partie opozycyjne. Przypominam, że wszyscy członkowie Komisji Śledczej zostali powiadomieni o terminie rozpoczęcia posiedzenia Komisji w tym samym trybie. Myślę, że będzie z pożytkiem dla omawianych w dniu dzisiejszym spraw, jeżeli wstrzymamy się z rozpoczęciem posiedzenia Komisji kilka minut. Dłużej nie możemy zwlekać z rozpoczęciem posiedzenia Komisji, ponieważ o godzinie 17.00 rozpoczynają się głosowania w Sejmie. Uważam, że członkowie Komisji powinni uczestniczyć w głosowaniach. Jak widzę, pozostali członkowie Komisji przybywają. Możemy rozpocząć posiedzenie Komisji. Przypominam, że w pkt 1 porządku obrad Komisji Śledczej przewidziano ustalenie listy i harmonogramu przesłuchiwania kolejnych osób wezwanych w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, natomiast w pkt 2 sprawy bieżące. Zaproponowałem taki porządek obrad Komisji z dwóch względów. Po pierwsze, w trakcie poprzednich posiedzeń Komisji nie podjęto uchwały określającej kolejność przesłuchiwanych przed Komisją Śledczą osób. Zwracam uwagę, że niepodjęcie takiej uchwały powoduje, że w trybie kodeksowym nie sposób zawiadomić osób o stawiennictwie i złożeniu zeznań przed Komisją. Po drugie, otrzymałem pismo, które skierowałem do wiadomości wszystkich członków Komisji, od prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, następującej treści: „W związku z treścią zeznań pana Adama Michnika oraz opinią sejmowej Komisji Śledczej dotyczącą mojej osoby, zwracam się z uprzejmą prośbą o pilne przesłuchanie mnie przez Komisję. Treść powyższych zeznań i opinii wymaga pilnego wyjaśnienia mojej rzeczywistej roli w sprawie będącej przedmiotem postępowania przed Komisją. Kampania medialna wszczęta przeciwko mnie, w związku z tymi zeznaniami i opinią powoduje, iż w opinii publicznej mogę zostać skazany, zanim w ogóle zabiorę głos w tej sprawie. Proszę, zatem, o umożliwienie mi złożenia zeznań w możliwie najkrótszym czasie”. Uprzedzając wydarzenia, chcę powiedzieć, że zgłoszę wniosek formalny o przychylenie się Komisji do prośby prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Czy ktoś zgłasza uwagi względem przedstawionego przeze mnie porządku obrad? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Śledcza przyjęła zaproponowany porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Śledcza przyjęła zaproponowany porządek obrad. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 1 porządku obrad, czyli ustalenia listy i harmonogramu przesłuchiwania kolejnych osób wezwanych w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania ujawnionych w mediach zarzutów dotyczących przypadków korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Pragnę zaproponować Komisji Śledczej przyjęcie uchwały mówiącej o wezwaniu w celu złożenia zeznań przed Komisją osoby, które już wcześniej wymieniał poseł Bohdan Kopczyński.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TomaszNałęcz">Poseł Bohdan Kopczyński zwracał uwagę na konieczność wysłuchania zeznań osób, które zaangażowane były w prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Przypomnę, że miał na myśli Andrzeja Zarębskiego, Bolesława Sulika, Karola Jakubowicza, Stanisława Jędrzejewskiego, Witolda Grabosia oraz Stanisława Piątka. Proponuję, żeby przed Komisją Śledczą zeznawali również członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czyli Juliusz Braun, Jan Sęk, Włodzimierz Czarzasty, Waldemar Dubaniowski, Lech Jaworski, Adam Halber, Danuta Waniek, Jarosław Selin i Aleksander Łuczak. Proponuję również, żeby przed Komisją Śledczą złożyły zeznania osoby, które wymieniał redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik, składając swoje zeznania. Wielokrotnie redaktor Adam Michnik mówił o osobach, z którymi konsultował się, radził się oraz zasięgał opinii w sprawie dalszego postępowania z notatką przekazaną mu przez prezes „Agory” SA Wandę Rapaczyński. Proponuję, żeby wezwać do złożenia zeznań przed komisją Krzysztofa Janika, Dariusza Szymczychę i Jerzego Koźmińskiego. Jak wcześniej zapowiedziałem, zgłaszam wniosek o przychylenie się Komisji do prośby przedstawionej przez prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Uważam, że należy jak najszybciej wezwać prezesa TVP SA do złożenia zeznań przed Komisją, ponieważ był on wielokrotnie cytowany przez zeznające przed Komisją osoby. Jeżeli prezes TVP SA Robert Kwiatkowski nie zostanie wkrótce wezwany do złożenia zeznań, to może pojawić się podejrzenie, że Komisja Śledcza nie daje mu prawa do wypowiedzenia się w sprawie. Myślę, że Komisja nie może pozwolić sobie na pojawienie się tego rodzaju zarzutów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefSzczepańczyk">Z propozycji posła Tomasza Nałęcza wynika, że Komisja przechodzi do etapu badania przebiegu procesu legislacyjnego towarzyszącemu pracom nad zmianami w ustawie o radiofonii i telewizji. Wśród osób, które Komisja powinna wezwać do złożenia wyjaśnień, wymienionych przez posła Tomasza Nałęcza brakuje, moim zdaniem, minister Aleksandry Jakubowskiej. Zwracam uwagę, że minister Aleksandra Jakubowska z ramienia rządu uczestniczyła od początku w pracach Komisji Kultury i Środków Przekazu nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Uważam, że należy wezwać Aleksandrę Jakubowską do złożenia zeznań w celu wyjaśnienia procedur oraz trybu pracy nad zmianami w ustawie o radiofonii i telewizji. Myślę, że Komisja powinna wysłuchać wyjaśnień Aleksandry Jakubowskiej, obejmujących okres, w którym zaangażowana była w prace nad projektem nowelizacji ustawy. Jeżeli chodzi o wniosek posła Tomasza Nałęcza w sprawie pilnego przesłuchania prezesa TVP S.A. Roberta Kwiatkowskiego, to uważam, że w pierwszej kolejności poseł Tomasz Nałęcz powinien zwrócić się do Rady Nadzorczej TVP SA o udostępnienie protokołu z posiedzenia, w trakcie którego, jak wynika z enuncjacji prasowych, prezes TVP SA Robert Kwiatkowski informował Radę Nadzorczą Telewizji Polskiej o pewnych okolicznościach związanych z tak zwaną aferą Rywina. Myślę, że lektura tego dokumentu może wiele wnieść do sprawy. Nie wyobrażam sobie, żeby ten protokół trafił do Komisji Śledczej po przesłuchaniu prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, ponieważ straci on swoją wartość. Uważam, że Komisja powinna zapoznać się z wyjaśnieniami prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego złożonymi przed Radą Nadzorczą TVP SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanRokita">Uważam, że we wniosku zgłoszonym przez posła Tomasza Nałęcza kryją się pewne niebezpieczeństwa, które mogą zagrozić trybowi pracy Komisji. Zwracam uwagę, że Komisja wkrótce będzie wzywać do złożenia wyjaśnień dużą liczbę osób. Uważam, że Komisja powinna wzywać do składania wyjaśnień osoby w takiej kolejności, żeby prace Komisji były prowadzone w sposób ciągły i logiczny. Osoby, które powinny złożyć zeznania przed Komisją, można podzielić wstępnie na kilka, że się tak wyrażę, grup. Komisja powinna dążyć do podjęcia takiej uchwały, która zagwarantuje, że kolejność i terminy składania zeznań nie będą przypadkowe. Jeżeli kolejność składania zeznań będzie przypadkowa, to prace Komisji będą chaotyczne. Drugie niebezpieczeństwo, które dostrzegam we wniosku posła Tomasza Nałęcza, polega na tym, że proponuje on podjąć decyzję pod naciskiem pisma skierowanego do Komisji przez prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Zwracam uwagę, że różni ludzie mogą życzyć sobie wcześniejszego bądź późniejszego złożenia swoich zeznań przed Komisją. Czy Komisja powinna przychylać się do każdej prośby formułowanej przez wezwanego do złożenia wyjaśnień. Jeżeli Komisja będzie przychylać się do takich próśb, to doprowadzi do paraliżu prac. Pragnę w związku z tym zgłosić pewną propozycję, która nie odbiega w sposób istotny od treści wniosku zgłoszonego przez posła Tomasza Nałęcza, ale porządkuje prace Komisji. Proponuję, żeby Komisja, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wysłuchała do końca wyjaśnień składanych przez pracowników „Agory” SA, ponieważ te zeznania pozwolą Komisji na zadawanie logicznych pytań innym osobom wezwanym do złożenia zeznań. W następnej kolejności Komisja powinna wysłuchać zeznań posła Jerzego Jaskierni oraz redaktora Naczelnego tygodnika „Nie” Jerzego Urbana. Jak wiadomo, osoby te mają wyjaśnić tylko pewne okoliczności, co sugeruje, że przesłuchania będą krótkie. W następnej kolejności Komisja powinna wysłuchać zeznań prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego oraz członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Włodzimierza Czarzastego. Komisja powinna wysłuchać zeznań tych osób jedno po drugim, ponieważ osoby te po zapoznaniu się z wyjaśnieniami redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” można zaliczyć do jednej, że się tak wyrażę, kategorii. Komisja powinna wysłuchać zeznań tych dwóch osób w trakcie jednego posiedzenia Komisji z tym zastrzeżeniem, że jako pierwszy zeznawać powinien członek KRRiT Włodzimierz Czarzasty, a jako drugi prezes TVP SA Robert Kwiatkowski. Wyjaśnienia złożone przed Komisją przez redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika nakazują ustalić taką kolejność składania zeznań. Zeznania Adama Michnika nie obciążają w takim stopniu członka KRRiTV Włodzimierza Czarzastego, co prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. W następnej kolejności przed Komisją powinni złożyć zeznania pozostali członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz wybrani przez Komisję eksperci. Uważam, że wysłuchanie ich zeznań pozwoli Komisji ustalić interesy, którymi kierowano się w pracach nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanRokita">Na końcu Komisja powinna wysłuchać wyjaśnień niektórych członków rządu. Nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości, że w świetle wyjaśnień złożonych przez redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, zachodzi konieczność przesłuchania przez Komisję niektórych członków rządu. Uważam, że zeznania przed Komisją powinni złożyć Prezes Rady Ministrów Leszek Miller, szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Aleksandra Jakubowska oraz minister ds. referendum europejskiego Lech Nikolski. Nie jestem natomiast przekonany, czy zachodzi konieczność wysłuchania przez Komisję wyjaśnień Jerzego Koźmińskiego, Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Krzysztofa Janika oraz Dariusza Szymczychy. Na istnienie takiej konieczności wskazywał redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik, ale mnie nie przekonał. Gdyby jednak Komisja chciała zapoznać się z wyjaśnieniami tych osób, powinna zrobić to na końcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RyszardKalisz">Uważam, że wysłuchanie przez Komisję wyjaśnień prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego w możliwie najszybszym terminie jest ze wszech miar wskazane. W dniu 15 lutego 2003 r. Komisja będzie kontynuować przesłuchiwanie redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika, a później prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński. Uważam, że wysłuchanie wyjaśnień prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego powinno nastąpić na początku następnego tygodnia. Przypominam, że w dniu 10 lutego Komisja w sprawie prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego przesłała do KRRiT opinię oraz wezwanie do Prokuratora Generalnego. Zwracam uwagę, że zgodnie z konstytucyjnymi zasadami każda osoba ma prawo wypowiedzieć się w sprawie, która jej dotyczy. Uważam, że Komisja powinna umożliwić prezesowi TVP SA Robertowi Kwiatkowskiemu przedstawienie wyjaśnień i wypowiedzenie się w sprawie stawianych mu zarzutów. Jest to moim zdaniem bardzo istotne. Jeszcze raz pragnę powtórzyć to, co powiedziałem na posiedzeniu Komisji przed dwoma tygodniami. Jednym z najważniejszych zadań stojących przed Komisją jest zagwarantowanie każdej osobie, o której mówi się w związku ze sprawą, prawa do przedstawienia wyjaśnień. Stało by się źle, gdyby wbrew intencjom Komisji prezes TVP SA Robert Kwiatkowski był postrzegany jako podejrzany w sprawie. Chcę oświadczyć, że prezes TVP SA Robert Kwiatkowski nie jest podejrzanym, jak sugerują niektóre komentarze prasowe. Prezes TVP SA Robert Kwiatkowski jest świadkiem, jak każda inna osoba, i ma prawo się wypowiedzieć. Zgłaszam wniosek o wezwanie prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego do złożenia przed Komisją Śledczą wyjaśnień na początku następnego tygodnia. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, przed Komisją powinni składać wyjaśnienia pracownicy „Agory” SA, a w dalszej kolejności, jak zaproponował poseł Tomasz Nałęcz, eksperci i członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewZiobro">Chcę zapewnić, że wyrażam pełne zrozumienie dla postulatu posła Ryszarda Kalisza, który mówi, żeby Komisja umożliwiła wypowiedzenie się w sprawie każdej osobie, której nazwisko wymieniono w trakcie składania zeznań. Co więcej, Komisja ma obowiązek wysłuchać zeznań takich osób. Jest ze wszech miar uzasadnione, żeby wśród osób składających przed Komisją zeznania był również prezes TVP SA Robert Kwiatkowski. Nie oznacza to jednak, że Komisja, podejmując decyzję o kolejności wysłuchiwania zeznań, powinna kierować się prośbami osób o jak najpilniejsze zapoznanie się Komisji z ich zeznaniami. Mam nadzieję, że wyjaśnienia prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego nie będą ostatnimi, które zostaną złożone przed Komisją Śledczą. Nie istnieją wystarczające powody, żeby zakłócać porządek, tryb i logikę pracy Komisji. Koncepcja pracy Komisji została przyjęta i przegłosowana przez wszystkich członków Komisji. Uważam, że należy umożliwić prezesowi TVP SA Robertowi Kwiatkowskiemu złożenie wyjaśnień, ale należy zrobić to po wysłuchaniu osób, które wcześniej zostały wyznaczone przez Komisję. Przypominam, że Komisja jednomyślnie przyjęła kalendarz składania wyjaśnień przed Komisją. Gdyby Komisja podejmowała decyzje, kierując się prośbami bądź dezyderatami osób mających składać zeznania, obudziłoby to podejrzenia, że Komisja działa pod dyktando osób, które mają zeznawać przed Komisją. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że Komisja powinna wysłuchać wyjaśnień wszystkich osób, które mogą wnieść do sprawy nowe informacje albo rzucić nowe światło na sprawę. Nie ulega to dla mnie żadnej wątpliwości. Zwracam uwagę, że uwzględnienie prośby prezesa TVP SA zakłóciłoby koncepcję przyjętą przez Komisję. W trosce o spójność tej koncepcji pracy proszę, żeby członkowie Komisji zechcieli podtrzymać dotychczasowe ustalenia w zakresie kolejności przesłuchań. Uważam, że prezes TVP SA Robert Kwiatkowski powinien złożyć zeznania po zakończeniu składania zeznań przez osoby wyznaczone wcześniej przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BogdanLewandowski">Poseł Zbigniew Ziobro ma rację mówiąc, że Komisja nie może podejmować decyzji pod wpływem próśb osób mających składać zeznania przez Komisją. Komisja nie powinna przychylać się do próśb wynikających z rozgoryczenia. Istnieje jednak poważny argument przemawiający za tym, żeby wysłuchać możliwie jak najszybciej prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Argumentem jest jakość zeznań złożonych przez redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika. Komisja przyjęła wprawdzie kolejność wysłuchiwania zeznań, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że Komisja nie powinna sztywno trzymać się ustalonej kolejności. Komisja powinna reagować na zeznania złożone przez kolejnych świadków. Komisja powinna reagować na dynamikę procesu. Uważam, że obok pilnego przesłuchania prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, Komisja powinna zastanowić się nad ustaleniem terminu konfrontacji między prezesem TVP SA Robertem Kwiatkowskim a redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej” Adamem Michnikiem, a następnie między wymienionymi a Lwem Rywinem. Wymieniłem Lwa Rywina nieprzypadkowo, ponieważ uważam, że należy wstępnie ustalić kolejność składania przez niego zeznań. Na jednym z pierwszych posiedzeń Komisji Śledczej złożyłem wniosek o przesłuchanie Lwa Rywina jako pierwszego. Sądziłem, że będzie to najlepsze rozwiązanie. Komisja nie podzieliła mojego przeświadczenia. Komisja przede wszystkim powinna zbierać informacje, które pozwolą na podejmowanie stosownych działań. Komisja nie jest zobowiązana do przesłuchiwania jednego świadka jeden raz. Po wysłuchaniu zeznań Komisja może ponownie wezwać osobę do złożenia wyjaśnień. Mam jeszcze jedną propozycję, która wynika z wielokrotnie powtarzanymi przez redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika informacjami, że przeprowadzał bardzo liczne rozmowy z różnymi ludźmi w omawianej sprawie. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik mówił o stu, dwustu, a nawet trzystu osobach z którymi kontaktował się, zasięgając opinii. W związku z tym składam wniosek o włączenie do listy świadków Prezydenta m.st. Warszawy Lecha Kaczyńskiego, byłego ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Uważam, że bogate doświadczenie oraz inne walory osobiste Lecha Kaczyńskiego mogą wnieść wiele nowego do sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TomaszNałęcz">Apeluję do członków Komisji, żeby pamiętali o rozpoczynających się głosowaniach w Sejmie o godz. 17.00. Komisja nie może obradować dłużej niż do godz. 17.00. Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że najkrótszą formą dyskusji jest głosowanie. W tej chwili rysują się pewne alternatywne wnioski. Zauważyłem, że niezależnie od liczby i jakości przedstawianych przez członków Komisji argumentów wynik głosowania można przewidzieć po pierwszych dziesięciu minutach dyskusji. Proszę nie zrozumieć mnie źle. Nie chcę ograniczać dyskusji. Pragnę jedynie zwrócić uwagę, że godz. 17.00 rozpoczynają się głosowania w Sejmie. Informuję, że w pierwszej kolejności udzielał będę głosu członkom Komisji, którzy nie wypowiadali się jeszcze. Apeluję o formułowanie zwięzłych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BohdanKopczyński">Wielokrotnie przedstawiałem propozycję dotyczące kolejności przesłuchiwania przed Komisją. Uważam, że przede wszystkim należy dokończyć przesłuchiwanie pracowników „Agory” SA. Następnie należy rozpocząć przesłuchania członków oraz ekspertów Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Na końcu należy wezwać do złożenia wyjaśnień wymienionych już wcześniej członków rządu. Uważam, że tak powinien przedstawiać się kalendarz przesłuchań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławRydzoń">Jeżeli dobrze rozumiem, to większość członków Komisji byłaby skłonna zgodzić się na kompromis między propozycjami przedstawionymi przez posła Ryszarda Kalisza oraz posła Jana Rokity. Obie propozycje zakładają dokończenie przesłuchania redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika oraz wezwanie prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński do złożenia wyjaśnień przed Komisją. Do rozstrzygnięcia pozostaje, czy po przesłuchaniu prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński przesłuchać prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, czy pozostałych pracowników „Agory” SA?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewZiobro">Jeżeli chodzi o wypowiedź posła Bogdana Lewandowskiego, to chciałbym zwrócić uwagę na pewną niekonsekwencję. Uważam, że Komisja, wzywając poszczególne osoby do złożenia zeznań, powinna przede wszystkim kierować się związkiem tych osób ze sprawą. Jeżeli poseł Bogdan Lewandowski mówi o Prokuratorze Generalnym, to pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że do chwili obecnej prokuratura nie uznała za stosowne przesłuchać Prokuratora Generalnego Grzegorza Kurczuka, który, jak donoszą media, wiedząc o tej sprawie, nie podjął żadnych czynności, które mogłyby posłużyć zebraniu niezbędnych dowodów. Przypominam, że na nim ciąży prawny obowiązek podjęcia określonych czynności. Chcę wyraźnie powiedzieć, że niewzywanie ministra sprawiedliwości do złożenia zeznań przed Komisją Śledczą stanowi temat do dyskusji na posiedzeniu Komisji poświęconemu tylko temu wątkowi. Dotychczasowe postępowanie prokuratorskie w sprawie również pozwala wyciągać pewne niepokojące wnioski na temat jakości tego postępowania. To również jest temat do dyskusji na osobnym posiedzeniu Komisji poświęconym tylko temu zagadnieniu. Uważam, że zamiast zgłaszać wniosek o wezwanie do złożenia zeznań Lecha Kaczyńskiego tylko dlatego, że pełnił kiedyś urząd Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, jest nieuzasadnione. Uważam, że w pierwszej kolejności należałoby wezwać do złożenia zeznań Prokuratora Generalnego Grzegorza Kurczuka. Istnieje podejrzenie, że nie podjął działań, które powinien podjąć, znając pewne fakty. Jest jeszcze jedna groźba płynąca wprost z propozycji posła Bogdana Lewandowskiego. Poseł Bogdan Lewandowski proponuje, żeby Komisja wzywała do złożenia wyjaśnień osoby, z którymi redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik rozmawiał prowadząc śledztwo dziennikarskie. Zwracam uwagę członków Komisji, że redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik mówił o kilkuset osobach. Chcę wyraźnie powiedzieć, że realizacja propozycji posła Bogdana Lewandowskiego na początku postępowania prowadzonego przez Komisję doprowadzi w sposób nieuchronny do rozmycia całej sprawy. Powoływanie kilkuset osób będzie służyć przedłużeniu i rozwleczeniu całej sprawy. Mogę podpowiedzieć posłowi Bogdanowi Lewandowskiemu, że Komisja w pierwszej kolejności powinna wezwać do złożenia zeznań Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, który siłą rzeczy może mieć wiele do powiedzenia w tej sprawie. Myślę, że poseł Bogdan Lewandowski zgodzi się na taką propozycję. Być może prezydent Aleksander Kwaśniewski, który ma dużą wiedzę i doświadczenie, podzieli się z członkami Komisji informacjami, które do niego dotarły. Byłoby dobrze, gdyby Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, kiedy dotarły do niego informacje na temat sprawy oraz, co zrobił z tymi informacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TomaszNałęcz">Zanim udzielę głosu następnemu członkowi Komisji chciałbym przywołać cytat z „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza, i powiedzieć: „pact, pact, jak mawiał biskup Kropidło”. Wydaje mi się, że z propozycji przedstawionych przez posła Jana Rokitę oraz posła Ryszarda Kalisza można ułożyć kolejność wezwań świadków. Przyznaję jednak, że w pewnych miejscach nie unikniemy głosowania nad dwoma wykluczającymi się wzajemnie wnioskami. Uważam, że członkowie Komisji przywiązani są na tyle do własnego zdania, że nie uda się przekonać ich do przyjęcia innego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrSmolana">Postaram się bardzo krótko przedstawić swoją propozycję. Chcę powiedzieć, że opowiadam się za przyjęciem wniosku posła Bogdana Lewandowskiego. Uważam, że Komisja powinna w trybie pilnym wezwać do złożenia wyjaśnień prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, ale po wysłuchaniu zeznań redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika. Proponuję, żeby wyznaczyć prezesowi TVP SA Robertowi Kwiatkowskiemu termin składania zeznań przed Komisją na 15 lutego 2003 r. Uważam, że bez szkody dla sprawy można przenieść przesłuchanie prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński na dzień 17 lutego 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszNałęcz">Poseł Piotr Smolana zgłosił kolejną propozycję. Uważam, że należy poddać pod głosowanie konkretne rozwiązania. Do tej pory sądziłem, że będzie możliwe przyjęcie pokrywających się części wniosków zgłoszonych przez posła Jana Rokitę i posła Ryszarda Kalisza. Rozumiem, że poseł Ryszard Kalisz i poseł Jan Rokita byli zgodni, że wręczone w trybie kodeksowym redaktorowi naczelnemu Adamowi Michnikowi i prezes „Agory” SA Wandzie Rapaczyński wezwania do złożenia wyjaśnień przed Komisją w dniu 15 lutego powinny być podtrzymane. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to poseł Piotr Smolana zakwestionował. Jeżeli dobrze pamiętam, to żaden z członków Komisji nie zakwestionował tej części propozycji posła Ryszarda Kalisza i posła Jana Rokity. Skoro poseł Piotr Smolana zgłosił inną propozycję, powinienem poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrSmolana">Zaproponowałem, żeby przesunąć przesłuchanie prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński na dzień 17 lutego 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TomaszNałęcz">Niech poseł Piotr Smolana zastanowi się, czy dobrze robi, zgłaszając taki wniosek. Być może należałoby zgodzić się z większością?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrSmolana">Zgłosiłem wniosek o jak najszybsze wezwanie do złożenia zeznań przez prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, ponieważ uważam, że jego wyjaśnienia mogą wnieść wiele nowego do sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TomaszNałęcz">Komisja wzywając do złożenia zeznań, robi to w nadziei, że wniosą one wiele nowego do sprawy. Zwracam uwagę posłowi Piotrowi Smolanie, że przed Komisją zeznają tylko te osoby, których zeznania mogą rzucić nowe światło na interesujące nas wydarzenia. Czy poseł Piotr Smolana wycofuje zgłoszony wniosek? Wycofanie tego wniosku zaoszczędzi czas, który stracimy, głosując nad wnioskiem. Sądzę, że w dniu 15 lutego 2003 r. Komisja Śledcza zakończy przesłuchanie redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika. Uważam, że można na dzień 15 lutego 2003 r. wezwać do złożenia wyjaśnień prezes „Agory” SA Wandę Rapaczyński. Z drugiej jednak strony, nie jestem pewien, czy uda się wysłuchać w dniu 15 lutego 2003 r. wyjaśnień prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński, ponieważ wyjaśnienia redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika mają tak ciekawą naturę, że ilekroć zeznaje, przesłuchanie wygląda, jakby nigdy wcześniej nie zeznawał przed Komisją. Wskazuje na to liczba pytań zadawanych redaktorowi naczelnemu „Gazety Wyborczej” Adamowi Michnikowi przez członków Komisji. Jak rozumiem członkowie Komisji nie mają uwag do takiego kalendarza wezwań. Poseł Jan Rokita zaproponował, żeby w następnej kolejności wezwać do złożenia zeznań posła Jerzego Jaskiernię oraz redaktora naczelnego tygodnika „Nie” Jerzego Urbana. Pojawia się problem natury technicznej, który uniemożliwia realizację tego wniosku, ponieważ poseł Jerzy Jaskiernia w dniach 17–20 lutego 2003 r. będzie nieobecny w związku ze służbowym wyjazdem za granicę. Jeżeli dobrze pamiętam, to do dyspozycji Komisji będzie od dnia 21 lutego 2003 r. Myślę, że powinienem poddać pod głosowanie wniosek polegający na tym, że po przesłuchaniu prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński, co nastąpi zapewne w dniu 18 lutego 2003 r. najpewniej będzie to wtorek, Komisja wezwie do złożenia wyjaśnień prezesa TVP S.A. Roberta Kwiatkowskiego. Sądzę, że posłom zamieszkującym poza Warszawą należy się możliwość kilkunastogodzinnego wyjazdu do domów. Żeby spełnić ten postulat, nie będę zwoływał posiedzeń Komisji Śledczej w poniedziałki. Być może uda się wysłuchać wyjaśnień prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego jeszcze w dniu 18 lutego 2003 r. Czy mogę poddać taką propozycję pod głosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanRokita">Poseł Tomasz Nałęcz myli się, mówiąc, że proponowałem przesłuchać posła Jerzego Jaskiernię i redaktora naczelnego tygodnika „Nie” Jerzego Urbana. Uważam, że w pierwszej kolejności należy wysłuchać zeznań pracowników „Agory” SA, czyli Piotra Niemczyckiego oraz redaktor Helenę Łuczywo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#TomaszNałęcz">Poseł Jan Rokita ma rację. Za pomyłkę przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanRokita">Rozumiem, że jest presja na to, żeby pilnie wysłuchać zeznań prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, ale Komisja powinna ostrożniej podejmować decyzje, żeby nie obudzić podejrzeń, że Komisja ulega tego rodzaju naciskowi. Zakończenie przesłuchań pracowników „Agory” SA opóźni najwyżej o jeden dzień wezwanie prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego do złożenia wyjaśnień. Proszę o dokończenie przesłuchiwania pracowników „Agory” SA. Mam na myśli Piotra Niemczyckiego oraz Helenę Łuczywo. Sądzę, że można tego dokonać w dniu 18 lutego 2003 r. Następnie można wezwać prezesa TVP SA do złożenia wyjaśnień przed Komisją, jeżeli członkowie Komisji czują taką potrzebę. Nalegam, żeby nie burzyć porządku, który został przyjęty uchwałą Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#TomaszNałęcz">Chcę wyraźnie powiedzieć, że powtarzanie tych samych argumentów nie przybliży nas do podjęcia decyzji. Poseł Jan Rokita powtórzył argumenty, a za chwilę swoje argumenty powtórzy poseł Ryszard Kalisz. Jeżeli dopuszczę do tego, to członkowie Komisji spóźnią się na głosowania w Sejmie. Przypominam, że nieusprawiedliwiona nieobecność na głosowaniach rodzi określone konsekwencje dla posłów. Chcę wyraźnie powiedzieć, że przedłużającego się posiedzenia Komisji Śledczej nie będę usprawiedliwiał, ponieważ przestrzegałem przed zbyt rozległą dyskusją. Chcę jeszcze raz podkreślić, że jestem przeciwny wywieraniu przez kogokolwiek nacisku na Komisję Śledczą. Problem polega na tym, że członkowie Komisji wielokrotnie przywoływali słowa prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, który później publicznie dementuje cytowane wypowiedzi i mówi, że cytowano go wybiórczo albo nie wypowiadał się wcale w ten sposób. Sytuacja przedstawia się tak, że Komisja nie ulega presji ani prośbom prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, który czuje się oburzony albo pragnie być oczyszczony z zarzutów i chce zeznawać przed Komisją. Należy zdawać sobie z sprawę z tego, że prezes TVP SA Robert Kwiatkowski zeznawał już przed Komisją, tyle że nie swoimi ustami. Doceniam to, co powiedział poseł Jan Rokita. Niemniej, gdyby przyjąć wniosek posła Jana Rokity, prezes TVP SA nie byłby w stanie sprostować pewnych wydarzeń bądź przedstawić swoją wersje wydarzeń. Komisja doprowadziłaby do tego, że prezes TVP SA Robert Kwiatkowski przedstawiałby swoje oświadczenia i deklaracje nie przed Komisją, lecz poza nią. Uważam, że należy poddać pod głosowanie konsensualną propozycję. Sądzę, że po przesłuchaniu prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego, w dniu 18 lutego 2003 r., wezwani zostaną pozostali pracownicy „Agory” SA, następnie eksperci i członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wreszcie niektórzy członkowie rządu. Jeżeli chodzi o Włodzimierza Czarzastego, to jest on członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Proponuję nie wyodrębniać Roberta Czarzastego z grona członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ponieważ nie istnieją ku temu podstawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanRokita">Słusznie poseł Tomasz Nałęcz mówi o Robercie Czarzastym. Wygląda to tak, jakby poseł Tomasz Nałęcz podświadomie wyczuwał, że przesłuchania tych osób należy traktować wspólnie. Przypadki podobnych przejęzyczeń opisywał dawno temu Zygmunt Freud.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TomaszNałęcz">Widzę, że posłowi Janowi Rokicie powinienem zacząć opowiadać swoje sny. Przepraszam posła Jana Rokitę za oczywiste przejęzyczenie. Jeżeli dobrze rozumiem, to Komisja musi rozstrzygnąć problem głosowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RyszardKalisz">Zapytuję posła Tomasza Nałęcza, którą propozycję zamierza poddać pod głosowanie w pierwszej kolejności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TomaszNałęcz">Gdyby poseł Ryszard Kalisz pozwolił dokończyć mi wypowiedź, dowiedziałby się z pewnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardKalisz">Poseł Tomasz Nałęcz wymienił cały terminarz. Interesuje mnie, czy Komisja głosować będzie nad całym terminarzem zeznań, czy nad każdym z terminów z osobna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TomaszNałęcz">Jeżeli nie będzie zgody Komisji na jakiś termin, zostanie on poddany pod głosowanie. Przypominam, że alternatywne terminy wykluczają się wzajemnie. Wybór jednego terminu wezwania osoby do złożenia zeznań oznacza konieczność modyfikacji kolejność przesłuchań innych osób. Przypominam, że poseł Jan Rokita zgłosił wniosek polegający na dokończeniu przesłuchań pracowników „Agory” SA, zanim zostanie wezwany do złożenia zeznań prezes TVP SA Robert Kwiatkowski. Poseł Ryszard Kalisz zgłosił wniosek alternatywny polegający na przesłuchaniu prezesa TVP SA po wysłuchaniu wyjaśnień prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński. Poddaję pod głosowanie wniosek posła Ryszarda Kalisza. Kto jest za przyjęciem wniosku posła Ryszarda Kalisza? Stwierdzam, że Komisja Śledcza 5 głosami za, przy 4 głosach przeciw i braku wstrzymujących się przyjęła wniosek posła Ryszarda Kalisza. Komisja zadecydowała, że po wysłuchaniu wyjaśnień prezes „Agory” SA Wandy Rapaczyński Komisja wezwie do złożenia wyjaśnień prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia terminu pozostałych przesłuchań. Uważam, że w następnej kolejności Komisja powinna wezwać do złożenia zeznań pozostałych pracowników „Agory” SA, ekspertów i członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz niektórych członków rządu. Należy pamiętać o tym, że takie ustalenie ma charakter wstępny. Komisja będzie miała prawo na każdym etapie zmienić kolejność wzywania oraz wzywać inne osoby do składania zeznań. Nie wiadomo, co nowego do sprawy wniosą kolejne wyjaśnienia. Czy ktoś zgłasza uwagi względem przedstawionej przeze mnie propozycji? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Śledcza przyjęła propozycję zgłoszoną przeze mnie. Zamykam dyskusję w pkt 1 porządku obrad. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 2 porządku obrad, czyli spraw bieżących. W pkt 2 porządku obrad chciałbym poruszyć kwestię wniosku zgłoszonego przez posła Józefa Szczepańczyka. Przypominam, że poseł Józef Szczepańczyk zgłosił wniosek o zwrócenie się do Rady Nadzorczej TVP SA o przekazanie Komisji protokołów z posiedzeń, które dotyczą spraw będących przedmiotem zainteresowania Komisji, ze szczególnym uwzględnieniem protokołów posiedzenia, w trakcie którego rada nadzorcza wysłuchiwała wyjaśnień składanych przed nią przez prezesa TVP SA Roberta Kwiatkowskiego. Uważam, że wniosek posła Józefa Szczepańczyka należy poszerzyć, ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że Komisja nie wie o wszystkich posiedzeniach, które rada nadzorcza TVP SA odbywała w sprawie interesującej Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JózefSzczepańczyk">Zgadzam się z propozycją posła Tomasza Nałęcza, tym bardziej że w dniu dzisiejszym w prasie znalazły się informacje mówiące, że rada nadzorcza TVP SA zamierza zająć się sprawą w dniu 14 lutego 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TomaszNałęcz">Czy ktoś zgłasza uwagi pod adresem wniosku posła Józefa Szczepańczyka? Nikt nie zgłasza uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek posła Józefa Szczepańczyka. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja Śledcza przyjęła wniosek posła Józefa Szczepańczyka. Informuję, że zamierzam zwrócić się z prośbą o przekazanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji do Komisji Śledczej wszystkich materiałów, które powstały w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji na temat interesującej Komisję sprawy. Mam na myśli również materiały archiwalne takie jak oficjalne dokumenty, protokoły oraz notatki związane z pracami nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Konsultowałem się w tej sprawie z przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliuszem Braunem. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun zapowiedział, że przekaże na użytek Komisji zwarty i pokaźny plik akt i materiałów archiwalnych. Pragnę poinformować wszystkich członków Komisji, że po otrzymaniu informacji od posła Zbigniewa Ziobro oraz informacji od prokuratora Zygmunta Kapusty, poseł Zbigniew Ziobro został upoważniony przeze mnie do uczestniczenia w czynnościach prokuratury dotyczących Lwa Rywina. Jak członkowie Komisji pamiętają jest to związane z uchwałą Komisji z dnia 4 lutego 2003 r. Ponieważ czynności te są bardzo obszerne, poza posłem Zbigniewem Ziobro upoważniłem również posła Stanisława Rydzonia do uczestniczenia w tych czynnościach. Informuję, że po konsultacjach z członkami Komisji podejmę decyzję o upoważnieniu członków Komisji do uczestniczenia w czynnościach prokuratury dotyczących Roberta Kwiatkowskiego. Czy ktoś pragnie zabrać głos w innych sprawach bieżących? Nikt nie zgłasza się. Przypominam, że następne posiedzenie Komisji zaplanowano na dzień 14 lutego 2003 r. o godz. 9.00. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Śledczej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>