text_structure.xml
23.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych. Witam posłów i zaproszonych gości. Porządek obrad został państwu dostarczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nikt się nie zgłasza, zatem stwierdzam, że porządek został uzgodniony. Przechodzimy do realizacji pkt I, który przewiduje kontynuację pierwszego czytania rządowego projektu ustawy z druku nr 4013. Przypominam państwu, że połączone Komisje przeprowadziły stosowną debatę. W czasie końcowego głosowania zabrakło kworum. Z tego powodu będziemy musieli powtórzyć głosowanie, pod warunkiem, że w dniu dzisiejszym mamy kworum. Widzę, że państwo posłowie dopiero zajmują miejsca. Rozumiem, że w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka jest kworum. Docierają również członkowie Komisji Spraw Zagranicznych. Czy sekretarze mogliby sprawdzić, jaka jest sytuacja w Komisji Spraw Zagranicznych? Rozumiem, że mamy kworum. Czy do panów ministrów są dodatkowe pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekJurek">Skąd idea przyjęcia tego rodzaju umowy międzynarodowej? Zapewne zostanie ona przyjęta przez wiele innych państw, ale idea zniesienia kary głównej, również w warunkach wojny, jest absurdalna. Mówiłem już o tym, że kara główna w warunkach wojny służy nie tylko do utrzymania dyscypliny militarnej we własnych szeregach, ale również do ochrony ludności cywilnej przed gwałtami, przed wykorzystywaniem sytuacji, w której ktoś dysponuje siłą, bronią, przewagą na terytorium okupowanym. Nawet w tych warunkach ma nie być kary głównej. To jest podporządkowywanie wszelkiej sprawiedliwości, interesu społecznego, praw ludzi poprawności politycznej. Rozumiem, że trudno opierać się trendom, szczególnie wówczas, kiedy są szeroko aprobowane, ale jako posłowie ślubowaliśmy troszczyć się o dobro Rzeczypospolitej, a nie o dobre widzenie nas przez kapłanów poprawności politycznej czy przez międzynarodowe środowisko dyplomatyczne. To jest kwestia elementarnej odpowiedzialności. Odbieramy państwu władzę, którą musi dysponować przynajmniej w skrajnych sytuacjach, kiedy nie ma już innych instrumentów obrony życia ludzkiego. Weźmy pod uwagę sytuację zupełnie skrajną, że chodzi o instrument prawny, który służy ochronie ludności cywilnej przed gwałtami ze strony mających przewagę żołnierzy na terytorium okupowanym. W tym wypadku chodzi też o honor państwa, które działając na innym terytorium, powinno gwarantować bezpieczeństwo jego obywateli. Jestem zdecydowanie przeciwny ratyfikacji Protokołu, ale chciałbym usłyszeć, jakie racje mogą przemawiać za tak nieprawdopodobną ideą.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze głosy w debacie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarianPiłka">Chciałbym zapytać się, czy ten dokument chroni przed skazaniem na śmierć przez lekarzy ludzi chorych i starych. To też jest wykonanie kary śmierci.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze pytania do rządu bądź wystąpienia w debacie? Skoro nie ma, proszę pana ministra o ustosunkowanie się do problemów poruszonych w debacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SylweriuszKrólak">Życie ludzkie jest wartością bezwzględną. Nie ma ceny równej cenie życia ludzkiego. Jako takie życie ludzkie musi być chronione, bo jest to nasz obowiązek wynikający z całej tradycji, kultury, do której nawiązujemy i w której żyć chcemy; nie mówiąc już o chrześcijańskich tradycjach państwa polskiego. Wobec powyższego jestem trochę zdziwiony pytaniem natury filozoficznej. To nie jest zobowiązanie państwa do niemożności działania w sytuacjach zaburzeń porządku publicznego, stanów wojny. Przecież praworządne państwo, a państwo musi być praworządne nawet w warunkach skrajnych, w warunkach konfliktów wojennych, łamania praw przez ludzi, którzy naruszają podstawowe kanony, musi działać na podstawie litery prawa i ma wszelkie instrumenty, aby wymuszać egzekwowanie tego prawa. Protokół nie mówi o tym, że państwo nie może używać siły wobec tych, którzy łamią prawa innych. Protokół zobowiązuje do tego, że sądy nie mogą orzekać kary głównej. To nie oznacza, że nie istnieją inne instrumenty, które będą mogły być w tych sprawach używane. Rozumiem, że spór może być bardzo zasadniczy. Może dotyczyć filozofii stanowionego prawa. Pozwalam sobie opowiedzieć się po stronie tego poglądu, że prawo w każdych warunkach powinno chronić życie. Dlatego też z pełnym przekonaniem proszę Komisje o zgodę na ratyfikację Protokołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarianPiłka">Zniesienie kary śmierci to brak szacunku dla ludzkiego życia. Są sytuacje, w których istnienie kary śmierci chroni ludzkie życie i po to kara główna została wprowadzona do systemu prawnego. Doświadczenie poszczególnych stanów w USA, w których przywracana jest kara śmierci, pokazuje bardzo wyraźnie, że mamy do czynienia z radykalnym spadkiem morderstw. Zatem kara śmierci jest skutecznym czynnikiem chroniącym ludzkie życie. W moim przekonaniu nie na miejscu była uwaga pana ministra dotycząca naszej tradycji chrześcijańskiej. Doktryna kościoła katolickiego dopuszcza stosowanie kary śmierci. To wynika ze starej teorii o obronie koniecznej. Doktryna kościoła katolickiego w tym zakresie nie uległa żadnej zmianie. Chciałbym, żeby pan nie wprowadzał uczestników debaty w błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekJurek">Zgadzam się z tym, co mówił poseł Marian Piłka o celu kary śmierci, którym jest ochrona ludzkiego życia, być może przy pomocy drastycznego środka. To jest kwestia sporu, o którym mówił pan minister. Chciałbym, żebyśmy skupili się na wąskim zakresie Protokołu, który mamy ratyfikować. Pragnę uzyskać odpowiedź na jedno konkretne pytanie - czy po przyjęciu Protokołu do Konwencji wydanie kary głównej wobec organizatora gwałtu zbiorowego, który doprowadził do zgwałcenia dziewczyny przez kilku żołnierzy, a potem zamordowania jej jako ofiary i świadka, będzie niemożliwe. Sądy polowe nie będą mogły organizatorom gwałtów zbiorowych uśmiercających na koniec swoje ofiary wymierzyć kary głównej. Tak rozumiana jest w tym protokole koncepcja ochrony życia ludzkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszIwiński">Mamy do czynienia z kolejną konwencją spośród około 200 Rady Europy, która rozwija wcześniejsze stanowisko tej najstarszej na kontynencie organizacji zakazującej kary śmierci. Jest to krok bardzo daleko idący. W Radzie Europy mamy państwa, które zachowują w swoim ustawodawstwie karę śmierci, tyle że one, przystępując do Rady Europy, ogłaszają moratorium na stosowanie kary śmierci. Tak jest w przypadku Turcji, która na jeszcze kilka lat temu masowo stosowała karę śmierci. Dotyczy to również Ukrainy i Rosji. Najwięcej kar śmierci wykonuje się w Chinach - około 5 tys. rocznie. W moim przekonaniu to jest spór, którego się nie rozstrzygnie. Zawsze pozostaną zwolennicy i przeciwnicy kary śmierci. Chciałbym jednak zaprotestować przeciwko temu, o czym mówił poseł Marian Piłka. Wszystkie analizy amerykańskie nie wykazują żadnego związku przyczynowo-skutkowego między przywróceniem kary śmierci i spadkiem liczby morderstw. Gdyby pan poseł zapoznał się z pracami bliskiej panu politycznie dr hab. Alicji Grześkowiak, to przekonałby się pan, że nie ma takiej zależności. Najnowsze dane amerykańskie z XXI wieku potwierdzają to. Pytanie - czy odstraszanie działa, czy nie - jest sporem filozoficznym. Wszyscy wiemy, że gdyby zorganizować referendum w Polsce czy gdziekolwiek indziej, to przytłaczająca większość opowiedziałaby się za utrzymaniem kary śmierci. Tak jest wszędzie, ale mamy do czynienia z pewnymi aktami prawnymi. Protokół nr 13 do Konwencji stanowi logiczny krok w stosunku do tego, co jest zapisane w polskim prawodawstwie. Nie wprowadza nowej jakości.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BronisławCieślak">Poseł Marian Piłka był uprzejmy powiedzieć, że kara śmierci chroni ludzkie życie. Gdyby to literalnie czytać, oznacza to, że wprowadzenie kary śmierci powoduje, iż nie jest zagrożone ludzkie życie. To jest nieprawda. Nie jest tak, że kara główna jest skutecznym panaceum na cokolwiek, także w sytuacjach wojennych. Posłowie Marina Piłka i Marek Jurek przedstawiają sytuację dychotomicznie, sugerując, że albo jest zabezpieczone życie i zdrowie ludności cywilnej, co warunkuje wprowadzenie kary śmierci, albo bez niej życie ludzkie nie jest w ogóle chronione. W świetle wypowiedzi pana ministra jest to nieprawda. Przecież mówimy o niestosowaniu kary ostatecznej, a nie o niekaraniu przestępców w ogóle. Tak się składa, że mam przed sobą dzisiejszy numer „Przekroju”. Mogą państwo zobaczyć, jak wygląda człowiek, który ma być za chwilę rozstrzelany za posiadanie kilku kilogramów heroiny. Cytuję: „By dostać karę śmierci, wystarczy 5 kg konopi, 1 kg heroiny lub 50 g kokainy. Za mniejsze ilości grożą wieloletnie wyroki”. Puenta tego materiału sprowadza się do tego, że Chiny nie radzą sobie z tym procederem, mimo skrajnie drastycznej polityki, która ma na celu wykorzenienie tego zjawiska. Nie rozumiem tego, co mówił poseł Marek Jurek, ponieważ stawia pan sprawę tak, że albo życie ludności cywilnej i dyscyplina w armii w przypadku wojny są zabezpieczone, albo nie. Warunkiem eliminującym to zabezpieczenie jest rzekomo brak kary śmierci. Myślę podobnie, jak minister Sylweriusz Królak, mianowicie, że nikt nie mówi o bezkarności dla przestępców ani w sytuacjach wojennych, ani w jakichkolwiek innych. Jest tylko kwestia, jak karać, a nie - czy karać. Sugerowanie, że bez kary śmierci sprawca pozostaje bezkarny, jest nadużyciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarianPiłka">Znam statystyki amerykańskie, bo kiedyś się tym interesowałem. Wiem, jak po zniesieniu kary śmierci w poszczególnych stanach następował radykalny wzrost morderstw. W przeważającej części stanów, w których zniesiona została kara śmierci, nastąpiło przywrócenie tej kary. We wszystkich stanach, w których została przywrócona kara śmierci, odnotowywany jest wyraźny spadek morderstw. Z tego wynika jasno, że kara śmierci jest skutecznym czynnikiem chroniącym ludzkie życie i nie zmienią tego dogmatyczne poglądy prof. Lidii Grześkowiak. W związku z tym nie radziłbym panu posłowi w tej kwestii traktować jako autorytet prof. Grześkowiak. W innych kwestiach być może tak, ale nie w tej. Dane statystyczne są nieubłagane i można z tego wyciągnąć oczywiste wnioski. Oczywiście prawo nie do końca chroni przed jakąkolwiek przestępczością, ale po to jest prawo, żeby minimalizować przestępczość. W krajach naszej cywilizacji skazuje się na karę śmierci za przestępstwa dokonane przeciwko życiu. Myślę, że to jest standard, który w naszym kręgu cywilizacyjnym jest uznawany. Skazywanie za inne przestępstwa było i jest nadużyciem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarianCuryło">Moratorium na stosowanie kary śmierci czy zniesienie kary śmierci świadczy o cywilizacyjnej dojrzałości społeczeństwa. Martwi mnie, że poseł Marian Piłka doktrynę kościoła rozumie poprzez świętą inkwizycję. Najprawdopodobniej opowiadałby się za wprowadzeniem takiego wymiaru sprawiedliwości. Kościół poczynił ogromny krok cywilizacyjny i myślę, że to jest już przeszłość. Przestrzegam posłów Mariana Piłkę i Marka Jurka przed tego typu ujmowaniem sprawiedliwości. W warunkach wojennych bardzo trudno jest egzekwować prawo, więc mówienie o bezkarności niekiedy bohaterów narodowych jest czczą gadaniną. Bohater narodowy jednego państwa może być zbrodniarzem w opinii państwa, które doznało agresji. Uważam, że państwa powinny dążyć do tego, by nawet w warunkach wojennych kara śmierci nie była stosowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekJurek">Poseł Bronisław Cieślak zaproponował dziwną logikę. Twierdzenie, że z faktu, iż pojawiają się jakieś przestępstwa należy wyciągnąć wniosek, że norma, która przed nimi chroni, jest nieskuteczna, a zatem należy ją znieść, prowadziłoby do kompletnej destrukcji prawa karnego. Zadaniem prawa jest ograniczanie przestępczości. Bardzo dobrze, jeżeli to jest ograniczanie do zera, ale każde ograniczanie jest wartością, bo chroni zdrowie, mienie, życie konkretnych ludzi przed gwałtem i przestępczością. Jeśli chodzi o karę główną, podał pan przykład Chin, które są państwem barbarzyńskim. Ja podam przykład Singapuru, od którego wiele moglibyśmy się nauczyć. Tam stosowanie kary głównej w stosunku do handlarzy narkotyków w sposób radykalny ograniczyło dystrybucję narkotyków. Potwierdza to zasadę, o której mówimy, mianowicie że kara główna realnie chroni ludzkie życie. Narkotyki realnie zabijają ludzkie życie. Polska ratyfikowała Protokół nr 6 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zobowiązaliśmy się do zniesienia kary głównej w Kodeksie karnym. Uważam, że decyzja o ratyfikacji Protokołu nr 6 była błędna. Niezależnie od tego, jakie kto ma poglądy na aktualne prawo karne, niedobrze, że wyrzekliśmy się możliwości regulowania w tym zakresie prawa karnego. Zrobiliśmy to, i taki jest obowiązujący stan prawny. W tym momencie nie rozmawiamy o istnieniu kary głównej w Kodeksie karnym, lecz o sytuacjach skrajnych i o totalnej abolicji. To jest pomysł wykreślenia kary głównej nie tylko z Kodeksu karnego, ale eliminacji możliwości posługiwania się tym instrumentem prawnym nawet w sytuacji skrajnej, to znaczy sytuacji wojennej. To jest postulat skrajny i destrukcyjny w stosunku do działania suwerennej władzy państwowej. Na sali widzę wielu wybitnych przedstawicieli obozu, wobec którego jestem w opozycji trwałej. Niezależnie od tego, czy identyfikuję się z władzą, czy z opozycją, to wobec lewicy jestem w opozycji. Muszę powiedzieć, że o wiele bliższe jest stanowisko pana Leszka Millera, który jako minister spraw wewnętrznych i administracji nie przyczynił się do zmniejszenia ochrony bezpieczeństwa ludzi w Kodeksie karnym, niż stanowisko posła Tadeusza Iwińskiego, który w tak poważnych sprawach wyprowadza konieczność pozytywnego głosowania tylko z faktu, że to jest modne i że jest długa lista krajów, które ratyfikowały ten dokument. Zdobądźmy się wspólnie na odwagę odrzucenia tej absurdalnej propozycji. Absurdowi trzeba gdzieś wyznaczyć granicę. Zniesienie kary głównej w warunkach wojny, kiedy władza wojskowa jest jedyną władzą gwarantującą działanie wojska w celu ochrony niepodległości i ochrony ludności cywilnej, to jest kompletny absurd. Dlatego apeluję o odwagę cywilną i odrzucenie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze głosy w debacie? Skoro nie ma, zamykam debatę i proszę o zabranie głosu ministra Sylweriusza Królaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#SylweriuszKrólak">Mogę się tylko odnieść do ostatniej wypowiedzi posła Marka Jurka, bo część wypowiedzi na tej sali było bardziej stwierdzeniami niż pytaniami. Zapewne każdy z dyskutantów pozostanie przy swoim stanowisku, niezależnie od tego, co się odpowie. Sformułowane zostało pytanie, czy w odniesieniu do szczególnie drastycznych wydarzeń, które mogły zajść podczas konfliktu wojennego również będzie miał zastosowania ten instrument prawny. Zgodnie z prawdą muszę odpowiedzieć twierdząco na to pytanie, ale pozwoliłbym sobie na pewne odwrócenie tego pytania. To również oznacza, że w warunkach wojny nie będzie miała zastosowania kara główna do wydarzeń nie nazbyt drastycznych, które w sytuacjach wojennych mogą być karane śmiercią. Na przykład odmowa wykonania rozkazu w sytuacji bojowej nie będzie karana śmiercią, a przecież znane są z historii sytuacje nadużywania tej kary przez sądy wojenne, żeby wymusić posłuch i realizowanie nie zawsze odpowiedzialnych decyzji. Można odwołać się do historii pierwszej wojny światowej i wydarzeń z frontu francusko-niemieckiego. Proszę sobie przypomnieć, jak francuscy marszałkowie wymuszali posłuch, dziesiątkując swoje oddziały. Wojna jest straszną rzeczą i przynosi okropności niezależnie od tego, czy chcemy, czy nie. Z pełnym przeświadczeniem mówię, że nie można tych okropności multiplikować. Pewne wartości mają charakter tak zasadniczy, że należy ich chronić bezwzględnie. Pozwalam sobie wychodzić z tych filozoficznych przesłanek, nie odwołując się do czegokolwiek, co mogłoby wywołać polemikę lub spowodować zarzut, że postępuję w sposób nieuprawniony. Pozwalam sobie zwrócić się do państwa o uwzględnienie kwestii, że również może się zdarzyć, iż w sytuacji bojowej czyn nie nazbyt ważny zostanie przez sąd wojenny ukarany śmiercią. To może być później tragedia wielu sióstr, żon, matek. Oby nigdy nam się to nie przydarzyło. Mam świadomość, że ten spór nigdy nie może być do końca rozstrzygnięty, ale pozwalam sobie jeszcze raz prosić Komisje o sprawiedliwy werdykt w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyJaskiernia">W pierwszej kolejności rozstrzygniemy wniosek posła Marka Jurka o odrzucenie projektu ustawy ratyfikacyjnej. W obu Komisjach jest kworum, zatem zapytuję, kto z państwa posłów jest za wnioskiem posła Marka Jurka o odrzucenie projektu ustawy? Stwierdzam, że Komisje, przy 6 głosach za, 18 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciły wniosek posła Marka Jurka. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Czy do tytułu ustawy są uwagi? Nie ma, zatem stwierdzam, że tytuł został uzgodniony. Czy do art. 1 są uwagi? Nie ma, zatem stwierdzam, że art. 1 został uzgodniony. Czy do art. 2 są uwagi? Nie ma, zatem stwierdzam, że art. 2 został uzgodniony. Czy są propozycje innych przepisów ponad te, które zostały zawarte w projekcie rządowym? Nie ma zgłoszeń. Stwierdzam, że jest pozytywna opinia Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu przygotowana przez pana Jana Morwińskiego. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#UrszulaSęk">Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJaskiernia">Kto z państwa posłów jest za rekomendowaniem Sejmowi projektu ustawy z druku nr 4013? Stwierdzam, że Komisje 21 głosami za, przy 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, pozytywnie rekomendują projekt ustawy z druku nr 4013. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Może poprosimy posła Michała Tobera? Czy pan poseł wyraża zgodę? Rozumiem, że tak. Czy są inne kandydatury? Nie ma zgłoszeń. Kto z państwa posłów jest za wyborem posła Michała Tobera na sprawozdawcę połączonych Komisji? Stwierdzam, że połączone Komisje 23 głosami za, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się wybrały posła Michała Tobera na sprawozdawcę. Przechodzimy do pkt II, który przewiduje pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy z druku nr 4085. Otrzymali państwo stosowną dokumentację, niemniej jednak proszę ministra Jakuba Wolskiego o uzupełnienie informacji pisemnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JakubWolski">Protokół Fakultatywny do Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania został przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku w dniu 18 grudnia 2002 r. Podlega on ratyfikacji przez każde państwo, które ratyfikowało Konwencję lub do niej przystąpiło. Polska podpisała Konwencję w 1986 r. i ratyfikowała w 1989 r. Jest więc uprawniona do ratyfikacji Protokołu. Podstawowym celem Protokołu Fakultatywnego jest wzmocnienie ochrony wszystkich osób pozbawionych wolności przed torturami, przed wszelkim okrutnym lub poniżającym traktowaniem albo karaniem. Omówienie szczegółowych tez merytorycznych związanych z postanowieniami Protokołu zostawiam, zgodnie z kompetencją, ministrowi sprawiedliwości. Związanie się przez Polskę Protokołem nie będzie wymagało wprowadzenia zmian ustawodawczych, jednakże Protokół dotyczy wolności, praw i obowiązków obywatelskich określonych w poszczególnych artykułach Konstytucji RP, w tym godności człowieka (art. 30), ochrony wolności (art. 31), zakazu stosowania tortur oraz okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania i karania, zakazu stosowania kar cielesnych (art. 40). Są to kwestie, które spełniają przesłanki wymienione w art. 89 ust. 1 pkt 2 i 5 Konstytucji RP, w związku z czym ratyfikacja Protokołu wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są pytania do przedstawicieli rządu w związku z tym przedłożeniem? Nie ma pytań. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w debacie? Nie ma zgłoszeń. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Czy do tytułu ustawy są uwagi? Nie ma uwag, zatem stwierdzam, że tytuł został uzgodniony. Czy do art. 1 są uwagi? Nie ma uwag. Czy do art. 2 są uwagi? Nie ma uwag. Czy ktoś z państwa ma inne propozycje przepisów niż te, które są zawarte w projekcie rządowym? Nie ma zgłoszeń. Otrzymaliśmy pozytywną opinię Biura Studiów i Ekspertyz KS. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#UrszulaSęk">Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyJaskiernia">Kto z państwa posłów jest za rekomendowaniem Sejmowi projektu ustawy z druku nr 4085? Stwierdzam, że Komisje jednogłośnie rekomendują Sejmowi projekt ustawy. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Może poprosilibyśmy posła Leszka Bugaja? Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LeszekBugaj">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie ma zgłoszeń. Kto z państwa posłów jest za wyborem posła Leszka Bugaja na sprawozdawcę? Stwierdzam, że Komisje jednogłośnie wybrały posła Leszka Bugaja na sprawozdawcę. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>