text_structure.xml
30 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławJanas">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Polityki Społecznej i Rodziny oraz Obrony Narodowej. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową. Sprawozdanie zostało wszystkim posłom doręczone. Proszę przewodniczącą podkomisji o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AlicjaMurynowicz">Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy odbyło się w grudniu ubiegłego roku, po czym została powołana podkomisja. Podkomisja zebrała się dwukrotnie: 10 i 21 stycznia i przeanalizowała bardzo wnikliwie cały projekt ustawy. Zbyt dużo uwag nie wniesiono. Przypomnę, że podczas pierwszego czytania projektu ustawy spośród grona zaproszonych gości pani prof. Inetta Jędrasik-Jankowska, która również dzisiaj jest obecna, przedstawiła zmienioną filozofię dotyczącą definicji wypadku przy pracy. Podczas prac podkomisji posłowie stwierdzili, iż dotychczas używana definicja - stosowana od bardzo wielu lat - jest absolutnie wystarczająca na potrzeby nie tylko tej, ale i „cywilnej” ustawy wypadkowej. Definicja ta jest znakomicie rozpoznawana przez wszystkie organy administracji rządowej, pozarządowej, zajmującej się wypłatą odszkodowań. W związku z tym członkowie podkomisji nie widzieli powodu do zmiany definicji wypadku przy pracy, zarówno w jednej, jak i w drugiej ustawie. Decyzja ta zapadła w drodze głosowania. Posłowie nie wnosili uwag, co do dzisiejszego stanu rzeczy w tym względzie. Myślę, że sprawozdanie będziemy rozpatrywali artykuł po artykule. Chcę jednak państwu zasygnalizować pewne wprowadzone przez podkomisję zmiany w stosunku do wersji rządowej. Otóż zgodnie z wątpliwościami wyrażonymi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz przedstawicieli resortu pracy okazuje się, że w ustawie nie bardzo może być zapisane - jak jest w art. 25 pkt 4 że minister obrony narodowej w drodze rozporządzenia określi warunki uzasadniające przyznanie żołnierzowi albo członkowi jego rodziny odszkodowanie. Chodzi o to, że w ustawie nie może być delegacja dla ministra, aby on określał warunki. W ustawie może być zawarty tylko i wyłącznie tryb. W związku z tym będę w tym miejscu proponowała potem poprawkę. Będę proponowała również dwie zmiany dotyczące ustaw cywilnych. O uzasadnienie będę prosiła potem przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. I ostatnia zmiana. Otóż rząd bardzo chciał - posłowie również przychylali się ku temu - by ta ustawa mogła wejść w życie z dniem 1 kwietnia. W związku z tym, że nie możemy zagwarantować wejścia w życie ustawy od 1 kwietnia 2003 r. w art. 26 ust. 1 pkt 1 nie możemy użyć sformułowania „w okresie od dnia 1 kwietnia 2003 r.”. To sformułowanie trzeba zastąpić wyrazami „od dnia wejścia w życie ustawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu koncepcji zaproponowanej przez posłankę Alicję Murynowicz, abyśmy sprawozdanie podkomisji rozpatrywali artykuł po artykule? Nie widzę. Zatem przystępujemy do pracy. Rozdział 1 Przepisy ogólne. Czy do art. 1 są pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejRóżański">Czy jest to świadoma decyzja podkomisji, aby i w tytule ustawy i w art. 1 uniknąć precyzyjnego określenia komu te świadczenia przysługują? Może należałoby doprecyzować, tak jak w art. 2, gdzie wyraźnie czytamy, iż „świadczenia odszkodowawcze określone w ustawie przysługują żołnierzowi”? Jeśli tak, to w art. 1 po wyrazie „przysługujące” należałoby dopisać wyraz „żołnierzom”.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są jeszcze inne pytania lub uwagi do art. 1? Nie widzę. Proszę panią przewodniczącą o ustosunkowanie się do uwagi posła Andrzeja Różańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AlicjaMurynowicz">W art. 2 ust. 2 jest dokładnie określone komu te świadczenia przysługują. To nie jest intencja podkomisji - taka była intencja rządu i podkomisja podzieliła ten punkt widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JacekKasprzyk">Czy to wyjaśnienie satysfakcjonuje pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejRóżański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JacekKasprzyk">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 1 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 1. Czy są pytania lub uwagi do art. 2 i 3? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 2 i 3 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2 i 3. Czy są pytania lub uwagi do art. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejRóżański">Proszę o wyjaśnienie wątpliwości - czy w intencji ustawodawcy jest, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu trwającego krócej niż 6 miesięcy odbieramy zapisem w art. 4 pkt 2 prawo do ubiegania się o odszkodowania dla żołnierza bądź innej osoby uprawnionej?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są jeszcze inne pytania lub uwagi? Nie widzę. Proszę przedstawiciela resortu o ustosunkowanie się do pytania posła Andrzeja Różańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekCieciera">Celem art. 4 jest wyłącznie zdefiniowanie, co to jest uszczerbek na zdrowiu. Proszę zwrócić uwagę na art. 2 ust. 1, w którym po raz pierwszy mówi się komu przysługują, w jakiej sytuacji, świadczenia odszkodowawcze. Tam właśnie jest wskazane, że przysługują temu żołnierzowi, który doznał trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Art. 4 określa sytuacje, w których ten uszczerbek został doznany. Dodam, że jest to symetryczne rozwiązanie z ustawą obowiązującą „cywilnie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ta odpowiedź jest satysfakcjonująca?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejRóżański">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są jeszcze pytania lub uwagi do art. 4? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 4 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4. Czy są pytania lub uwagi do art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKalinowski">Czy w projekcie ustawy znajduje się zapis wprost traktujący o tym, że żołnierz, który uległ wypadkowi lub zginął w wyniku działań wojennych, będzie miał prawo - lub jego rodzina - do odszkodowania, bądź renty inwalidzkiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są inne pytania lub uwagi? Nie widzę. Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie posła Stanisława Kalinowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekCieciera">Oczywiście tak. Przepisy tej ustawy, jak również przepisy obowiązującej ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych precyzują sytuacje, w których żołnierz pełniący służbę poza granicami kraju i wskutek działań wojennych, bądź innych np. rozminowywania terenu, ponosi uszczerbek na zdrowiu lub ponosi śmierć.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ta odpowiedź satysfakcjonuje pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKalinowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są jeszcze pytania lub uwagi do art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#InettaJędrasikJankowska">Chciałabym jednak zwrócić państwa uwagę na definicję wypadku przy pracy. Ja tak walczę o to, bo uważam, iż jest ogromnie ważne, co definiuje definicja wypadku, co jest przedmiotem. Pani przewodnicząca powiedziała, że poprzednia definicja była bardzo dobra, wszyscy się do niej przyzwyczaili, stosowali ją i w związku z tym pozostajemy przy starej definicji. Ja państwu doręczyłam wykres. Proszę zwrócić uwagę, że poprzednia definicja była inna, niż ta. Ta definiuje co innego, niż poprzednia. Poprzednia definicja była mało precyzyjna, ale Sąd Najwyższy przez ostatnie 30 lat ją „wyprowadził”. Ona pozwalała definiować to zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, jako chorobę, kalectwo, śmierć pracownika w związku z wykonywaną pracą. Ta nowa definicja nie da się tak definiować. Ona jest trochę bez sensu moim zdaniem. Tu np. trzeba ustalić dlaczego zatonął Heweliusz - i to 10 lat się już ustala. Tymczasem przy starej definicji ustalało się - czy utonął marynarz, kiedy utonął i z jakiego powodu. Tak samo, jeśli chodzi o wczorajszy wypadek - samochód najechał na minę, zginęli żołnierze. Ta nowa definicja każe ustalić dlaczego on najechał na minę, a nie dlaczego zginęli żołnierze. Na to wszystko zwracam państwa uwagę. Przewiduję, że będzie mnóstwo problemów w praktyce. Praktyka będzie „wykręcać” tę definicję. Ona ją będzie inaczej interpretować. Ale dlaczego ma być tak, że inaczej jest w ustawie, inaczej jest w praktyce? Jeszcze raz zwracam uwagę: w poprzedniej ustawie definiowany był uraz, śmierć. W nowej - np. zatonięcie Heweliusza. Tak więc jest to inny przedmiot definicji wypadku przy pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JacekKasprzyk">Z wypowiedzi przewodniczącej podkomisji wynika, że ta problematyka była omawiana na posiedzeniach podkomisji. Podkomisja rekomenduje takie rozwiązanie. Nikt z posłów nie przejął wniosku sugerowanego przez panią profesor. W związku z tym pytam - czy po tych uwagach będą jeszcze inne propozycje rozwiązań do art. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKalinowski">Zastanawiam się, czy w ogóle tu można porównywać przez analogię wypadek z wypadkiem przy pracy? Przecież żołnierz pełni służbę, jego nie obowiązuje Kodeks pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszCymański">Nie składam kontrpropozycji zapisu, ale myślę, że byłoby wskazane, by przewodnicząca podkomisji właśnie teraz odniosła się i w sposób merytoryczny obaliła argumenty pani profesor. To, że podkomisja uznała coś za dobre, oznacza, że rozwiązanie w projekcie ustawy jest lepsze, albo że rozumowanie pani profesor jest błędne. Trzeba jednak to merytorycznie uzasadnić. Źle się dzieje, że opinie ekspertów bez odniesienia są pomijane.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że wypowiada się pan w swoim własnym imieniu, a nie w zbiorowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszCymański">Jako poseł prosiłbym pana przewodniczącego, aby zadbał o przestrzeganie pewnej zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JacekKasprzyk">Panie pośle staram się przestrzegać wszelkie zasady. Przy każdym artykule proszę o zgłaszanie uwag i pytań. Jeżeli ma pan ochotę zgłosić jakiekolwiek inne rozwiązanie - zawsze może pan to zrobić. Protestuję przeciwko obarczaniu Komisji jakimikolwiek próbami niechęci do wnikliwego rozpatrywania sprawozdania. Proszę przewodniczącą podkomisji o ustosunkowanie się do wątpliwości posła Tadeusza Cymańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AlicjaMurynowicz">Jako poseł sprawozdawca jestem zobowiązana przedstawić rzetelnie przebieg prac podkomisji. Członkowie podkomisji stwierdzili, że dotychczasowa definicja - i ta zamieszczona w projekcie ustawy - jest na tyle czytelna, na tyle w praktyce sprawdzona, iż nie widzę żadnej potrzeby jej zmiany. Nigdy nie padło słowo, że ta zawarta definicja jest najlepsza. Ona jest w praktyce stosowana i jest dobra. Nigdy też nie powiedziałam, że opinia pani profesor i jej walka o zmianę definicji jest błędna. Ja tylko rzetelnie przedstawiłam stan prac podkomisji - bo do tego jestem zobowiązana. Natomiast nie jestem zobowiązana panie pośle - i proszę zwolnić mnie z obowiązku - dyskutowania o definicji językowej. Dodam, że również jestem filologiem i mogę na ten temat dyskutować, jeśli chodzi o definicję stricte leksykalną - nic więcej. Nigdy podczas posiedzenia podkomisji - jak również połączonych Komisji, na którym to posiedzeniu pan poseł był obecny - nie było dyskusji: czy coś jest lepsze, czy gorsze, czy błędne, czy nie. Pani profesor tylko przedstawiła swój punkt widzenia. Zwracam uwagę, że oprócz wywodu Komisja nie dostała propozycji nowego zapisu definicji, którą można by zamieścić w projekcie ustawy. Dlatego pozwalam sobie stwierdzić, iż nie będę dyskutować z tymi założeniami z prostego powodu - tego typu dyskusji podczas posiedzenia podkomisji nie było. Członkowie podkomisji stwierdzili, że nie będą zmieniać zaproponowanej definicji, bo ona sprawdziła się w praktyce. Dodam panie pośle, że nie wynikało to z większości jakiejkolwiek siły politycznej, bo członkami podkomisji byli posłowie z różnych klubów parlamentarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JacekKasprzyk">Proponuję nie łamać zasady, przyjętej przynajmniej w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, że nie ma podziałów klubowych, raczej są podziały co do przedłożonych ewentualnie zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszCymański">Nie chcę toczyć polemiki, bo nie o to chodzi. Myślę jednak, że jako posłowie bardzo szanujemy zasadę, że lepsze jest wrogiem dobrego. Uważam, że powinniśmy usłyszeć wyjaśnienie dlaczego zaproponowana w sprawozdaniu definicja jest lepsza. I tylko to miałem na uwadze, a nie że chciałbym krytykować sposób prowadzenia prac podkomisji czy Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JacekKasprzyk">Zatem jesteśmy w „pokojowym” nastroju - co dobrze wróży. Oczywiście w każdą uwagę ekspertów wsłuchujemy się bardzo wnikliwie. Każdy z posłów ma prawo do własnych przemyśleń i ocen, które podejmuje potem przy głosowaniu, ale też każda krytyka jakiegoś zapisu powinna zaowocować propozycją innego zapisu - inaczej dyskusja trwałaby w nieskończoność i żadnego problemu nie rozwiązalibyśmy. Rozumiem z wypowiedzi pani przewodniczącej, że problem ten był podnoszony podczas prac podkomisji, został przedyskutowany i podkomisja uznała, iż rekomenduje połączonym komisjom przyjęcie proponowanego zapisu rządowego. Dotychczas nie padła żadna propozycja alternatywnego zapisu. Tu przypomnę, że jeszcze w drugim czytaniu można zgłaszać poprawki. Czy jest propozycja innego zapisu art. 5? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 5 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5. Czy są pytania lub uwagi do art. 6–9? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 6–9 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 6–9. Przechodzimy do rozdziału 2 Jednorazowe odszkodowania. Czy są pytania lub uwagi do art. 10–16? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 10–16 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10–16. Przechodzimy do rozdziału 3 Odszkodowanie za przedmioty osobistego użytku oraz przedmioty służące do wykonywania zawodu. Czy są pytania lub uwagi do art. 17 i 18? Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 17 i 18 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 17 i 18. Przechodzimy do rozdziału 4 Postępowanie w sprawie odszkodowania. Czy są pytania lub uwagi do art. 19 i 20? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 19 i 20 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 19 i 20. Czy są pytania lub uwagi do art. 21?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Mamy uwagę redakcyjną - proponujemy przestawić szyk wyrazów. Wówczas art. 21 brzmiałby: „Postępowanie w sprawie świadczeń odszkodowawczych wszczyna się na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu”. Taki zapis będzie synchroniczny z upoważnieniem do wydania rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JacekKasprzyk">Uważam, że uwaga jest zasadna. Czy ktoś jest przeciwnego zdania? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 21 z poprawką Biura Legislacyjnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 21 z poprawką Biura Legislacyjnego. Czy są pytania lub uwagi do art. 22–24? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 22–24. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 22–24. Czy są pytania lub uwagi do art. 25?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, by pkt 4 brzmiał: „tryb postępowania w sprawie, o której mowa w art. 16”.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JacekKasprzyk">Widzę, że jest akceptacja takiego zapisu i ze strony przewodniczącej podkomisji i ze strony rządowej. Czy ktoś z posłów jest przeciwnego zdania? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 25 z poprawką Biura Legislacyjnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 25 z poprawką Biura Legislacyjnego. Przechodzimy do rozdziału 5 Przepisy przejściowe i końcowe. Czy są pytania lub uwagi do art. 26?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AlicjaMurynowicz">W uzgodnieniu z Biurem Legislacyjnym proponujemy, by w art. 26 ust. 1 pkt 1 wyrazy „w okresie od dnia 1 kwietnia 2004 r.” zastąpić wyrazami „od dnia wejścia w życie ustawy”, ponieważ nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że ustawa wejdzie w życie z dniem 1 kwietnia 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JacekKasprzyk">Propozycja niewątpliwie jest zasadna z racji trwania procesu legislacyjnego. Proszę o stanowisko strony rządowej w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekCieciera">Naturalnie wyrazy „od dnia 1 kwietnia 2003 r.” w obecnej sytuacji są zbędne i trzeba je wykreślić. Natomiast zastanawiam się, czy w ogóle powinno się tu wpisywać wyrazy „od dnia wejścia w życie ustawy” - może lepiej po myślniku pozostawić tylko wyrazy „w okresie do dnia 31 marca 2004 r.”? Wydaje się, że taki zapis jest całkowicie prawidłowy i bezpieczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JacekKasprzyk">Widzę, że jest akceptacja dla takiego zapisu ze strony przewodniczącej podkomisji, jak również Biura Legislacyjnego. Czy ktoś z posłów jest przeciwnego zdania? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 26 z poprawką. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 26 z poprawką. Czy są pytania lub uwagi do art. 27–29? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 27–29. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 27–29.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AlicjaMurynowicz">Zgodnie z tym, o czym mówiłam na wstępie, mam dwie propozycje poprawek - w związku ze zmianą ustawy o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą wojskową - i dotyczy to ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Chodzi o to, by dopisać w tej ustawie jeszcze jeden artykuł w brzmieniu: „W ustawie z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 199, poz. 1673 i Nr 241, poz. 2074) po art. 23 dodaje się art. 23a w brzmieniu: „23a. 1. Od 1 stycznia 2004 r. świadczenia określone w art. 23 ust. 1 realizowane są przez placówki medyczne wybrane przez zakład. 2. Do zamówień na realizację świadczeń, o których mowa w ust. 1, nie stosuje się przepisów o zamówieniach publicznych. Szczegółowe zasady i tryb udzielania tych zamówień określi w drodze rozporządzenia minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, uwzględniając równe traktowanie placówek medycznych.”” Problem polega na tym, że w tej chwili w ustawie gwarantuje się np. leczenie uzębienia od 1 do 4. W sytuacjach szczególnych, np. za granicą, można dokonywać innych zabiegów i przysyłać kuriozalne wprost rachunki. Proponowany zapis uniemożliwi tego typu sytuacje. Gdyby państwo nie mieli nic przeciwko temu, proponowałabym, abyśmy przyjęli ten artykuł po art. 29, jako art. 29a.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#StanisławKalinowski">Chciałbym na chwilę wrócić do art. 22. Otóż na dzień dzisiejszy nie ma sądu pracy i ubezpieczeń. Osobno są sądy pracy i osobno sądy ubezpieczeń społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że tylko „technicznie” wracamy do art. 22. Zapis „skarga do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych” w moim odczuciu znaczy, że można skargę kierować i do sądu pracy i do sądu ubezpieczeń społecznych”. Proszę jednak przewodniczącą podkomisji o ustosunkowanie się do uwagi posła Stanisława Kalinowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AlicjaMurynowicz">Ja również podczas prac podkomisji miałam wrażenie, że mówimy tu o dwóch sądach: sądzie pracy i sądzie ubezpieczeń społecznych. Być może jest to niefortunne sformułowanie. Proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekCieciera">Według naszej wiedzy od października 2001 r. przy sądach rejonowych działają wydziały pracy i ubezpieczeń społecznych. Dlatego wydaje się, że zapis jest właściwie sformułowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AlicjaMurynowicz">Wobec tego powinno to być zapisane zgodnie z nomenklaturą i winno brzmieć: do sądu rejonowego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych. Przyznam jednak, że podczas prac podkomisji ta sprawa nie wywoływała żadnych uwag ani ze strony rządowej, ani członków podkomisji. Również eksperci i Biuro Legislacyjne nie wnosili żadnych zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekCieciera">Zaznaczam, że takie sformułowanie mamy uzgodnione z Ministerstwem Sprawiedliwości, które w toku uzgodnień międzyresortowych nie wnosiło żadnych zastrzeżeń. Po drugie, jeśli zmienimy zapis i napiszemy tak dokładnie, jak tu proponowano, to przy każdej następnej zmianie - która też może się zdarzyć w ustawie o ustroju sądów powszechnych - będziemy musieli poprawiać ten tekst. A przecież chodzi o to, by było wyraźnie napisane, że dotyczy to sądu, który zajmuje się pracą i ubezpieczeniami społecznymi - i tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JacekKasprzyk">Pani przewodnicząca podpowiada, że po tych wyjaśnieniach intencji nie powinniśmy nic zmieniać w sformułowaniu zawartym w art. 22. W dodatku Biuro Legislacyjne również nie wnosiło żadnych uwag co do intencji i prawidłowości zapisu. Ponieważ nikt nie zgłasza propozycji innego zapisu, pozostajemy przy przyjętym zapisie art. 22. Natomiast przypominam, że zawsze można zaproponować pewne korekty w drugim czytaniu. Wracamy do propozycji przewodniczącej podkomisji dodania nowego art. 29a w przedstawionym brzmieniu. Czy są pytania lub uwagi do art. 29a? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 29a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 29a.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AlicjaMurynowicz">Przed chwilą skontaktowałam się z Biurem Legislacyjnym, które uważa, że przed chwilą przyjęty nowy artykuł powinien się znaleźć przed art. 26.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli państwo uznacie, że nowy artykuł powinien znaleźć się po art. 25, to konsekwencją tego byłaby zmiana tytułu rozdziału 5, który brzmiałby: „Zmiany w przepisach obowiązujących oraz przepisy przejściowe i końcowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że jest akceptacja tych propozycji, bo nikt nie wnosi uwag. Bardzo proszę, by Biuro Legislacyjne dokonało stosownych korekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AlicjaMurynowicz">Następny nowy artykuł, który chcę zgłosić, powinien następować po poprzednio zgłoszonym. Otóż proponujemy zmianę do „małej ustawy wypadkowej”, czyli do ustawy o zaopatrzeniu z tytułu wypadków lub chorób zawodowych powstałych w szczególnych okolicznościach. Art. 7 „małej ustawy wypadkowej” mówi, że wysokość renty z tytułu niezdolności do pracy oraz renty rodzinnej jest jednakowa dla wszystkich rencistów i wynosi 120 proc. kwoty najniższej renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty rodzinnej określonej w ustawie emerytalnej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kwota najniższego świadczenia jest ustalana po podwyższeniu w ramach waloryzacji poprzedniej kwoty. W związku z tym ten dodatkowy zapis „w zakresie nieuregulowanym ustawą o zaopatrzeniu z tytułu wypadków lub chorób zawodowych powstałych w szczególnych okolicznościach stosuje się przepisy ustawy emerytalnej, dotyczącej waloryzacji” jest po prostu zbędny. Chodzi również o zwykłe uniknięcie jakby podwójnej waloryzacji, która nie wynika z innych przepisów. I taka jest nasza propozycja, dotycząca „małej ustawy wypadkowej”, przygotowana w konsultacji z Ministerstwem Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Jeśli państwo wyrazicie zgodę na przyjęcie tego artykułu, proponuję również kolejność jego zamieszczenia oddać w ręce Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JacekKasprzyk">Czy są pytania lub uwagi do proponowanego nowego artykułu? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła nowy artykuł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła nowy artykuł - najprawdopodobniej 27. Zwracam uwagę, że w związku z wprowadzeniem dwóch nowych artykułów przyjętych na wniosek posłanki Alicji Murynowicz zmieni się kolejność poszczególnych artykułów. Do rozpatrzenia pozostały nam jeszcze dwa artykuły. Czy do obecnego art. 30 i 31 są pytania lub uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 30 i 31. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30 i 31. Przystępujemy do głosowania całości projektu ustawy wraz z naniesionymi dzisiaj poprawkami. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła całość projektu ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła całość projektu ustawy wraz z naniesionymi poprawkami. Termin dla wydania opinii przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej - ustalam na poniedziałek 10 marca br. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, by pozostała nim posłanka Alicja Murynowicz. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy pani posłanka wyraża zgodę na objęcie funkcji sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AlicjaMurynowicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JacekKasprzyk">Dziękuję wszystkim. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji: Polityki Społecznej i Rodziny oraz Obrony Narodowej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>