text_structure.xml
53.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WładysławStępień">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam wszystkich państwa. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo wodne. Proszę pana ministra o poinformowanie nas - zanim rozpoczniemy szczegółowe procedowanie - czy resort analizował te poprawki i czy wnosi jakieś ogólne uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TomaszPodgajniak">Po przeanalizowaniu poprawek mogę stwierdzić, że podtrzymujemy dotychczasowe stanowisko rządowe. Nie wnosimy żadnych uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WładysławStępień">Rozumiem więc, że rząd jest przeciw wszystkim poprawkom. Oddam teraz głos przedstawicielowi Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, ponieważ pan legislator ma uwagi do sprawozdania Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Na poprzednim posiedzeniu, kiedy w dość szybkim tempie przyjmowaliśmy to sprawozdanie, przy zmianie nr 3 dotyczącej art. 49 ust. 1 zwracałem uwagę na sformułowanie „badania i ocenę dokonuje się”. Na moje pytanie otrzymałem odpowiedź, że to sformułowanie jest poprawne. Jednak dodatkowo konsultowaliśmy to z rządem i z tego, co wiem, pani Iwona Koza ma uwagę dotyczącą poprawnego brzmienia art. 49 ust. 1. Chodzi o gramatykę. To sformułowanie powinno być w innym przypadku. Prosiłbym o umożliwienie zabrania głosu pani Iwonie Kozie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IwonaKoza">Rzeczywiście, z ponownej analizy pod kątem gramatycznym brzmienia tego zapisu - na co zwrócił uwagę pan legislator - wynika, że wyraz „badania” jest w dopełniaczu liczby mnogiej a wyraz „ocenę” w dopełniaczu liczby pojedynczej. Przepis powinien brzmieć: „Badań i oceny jakości wód powierzchniowych (...) dokonuje się w ramach państwowego monitoringu środowiska”.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WładysławStępień">Czy są do tego uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że jest to autopoprawka rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie. Jest to tylko poprawienie błędu gramatycznego. Zwracałem na to uwagę. Zwrócili na to uwagę także poloniści. Ta kwestia była przeze mnie poruszana na poprzednim posiedzeniu. Zgodnie ze zwyczajem legislacyjnym, błędów gramatycznych i ortograficznych nie omawia się na posiedzeniu Komisji, tylko pracownicy Biura Legislacyjnego robią to sami. To nie jest błąd merytoryczny, tylko gramatyczny. Ponieważ ta kwestia była przeze mnie poruszana na poprzednim posiedzeniu, chciałbym ją teraz wyjaśnić, żeby później nie było wątpliwości, na jakiej podstawie została dokonana poprawka gramatyczna. Podkreślam, że to nie jest zmiana merytoryczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WładysławStępień">Przechodzimy do omawiania poprawek. Poproszę o zabranie głosu ich autora, pana posła Marka Żylińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekŻyliński">Zabiorę głos w kontekście trybu pracy. Usłyszałem wiele cierpkich słów pod swoim adresem, które przyjmuję z humorem, chociażby takich, że posłowie będą składać swoje mandaty, jeżeli będzie zgłaszanych tyle poprawek...</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WładysławStępień">Przepraszam, panie pośle, że przerywam, ale to były żarty w Sejmie. Niech pan tego nie przywołuje na posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekŻyliński">Podkreślam tylko, że przyjąłem to z humorem i cieszę się, że podczas dzisiejszego procedowania będzie panować taka atmosfera. Od razu zaproponuję, żeby nad częścią z 14 poprawek głosować łącznie, ponieważ dotyczą one jednego tematu. Jeżeli przegłosujemy je w całości, problem zniknie. Poza tym poprawka nr 9 dotycząca spółek wodnych jest alternatywą dla głosowania nad poprawkami nr 3–8. Natomiast poprawka nr 1 koreluje z poprawką nr 12. W związku z tym, panie przewodniczący, proponowałbym procedować zgodnie z moją sugestią, żeby nie tracić czasu. Przepraszam, że musieli dziś państwo wcześnie wstać, żeby dla mojego kaprysu procedować nad tym zestawieniem poprawek. Jeżeli państwo akceptują taką formułę procedowania, chciałbym przejść do omówienia poprawki nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, w sprawie zaproponowanej przez pana techniki postępowania zabierze głos przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem, panie pośle, że poprawka nr 9 dotycząca przedłużenia działalności spółek wodnych w danym zakresie nie jest alternatywą, tylko jest do łącznego głosowania, dlatego, że jeżeli skreśli pan pozostałe poprawki, wprowadza pan tę poprawkę. Należy to głosować razem z poprawką nr 9. Jeśli można, od razu pozwolę sobie na uwagę dotyczącą poprawki nr 1. Poprawka nr 1 powinna być poddana pod głosowanie razem z poprawkami nr 2 i 12. Ich konsekwencją - czego pan poseł nie uwzględnił - będzie skreślenie art. 3 i 4. Dzieje się tak dlatego, że pan poseł wykreśla przepisy, które wymagają zmiany rozporządzeń, a art. 3 i 4 powodują to, że gdyby te przepisy weszły - są tam przepisy przejściowe dotyczące obowiązujących rozporządzeń - te rozporządzenia należałoby zmienić. Natomiast do czasu ich zmiany obowiązywałyby stare rozporządzenia. Ponieważ pan poseł proponuje skreślenie zmian, po których trzeba by było zmieniać rozporządzenia, nie ma sensu przedłużać obowiązywania starych, gdyż nowych nie będzie. Zatem przepisy z art. 3 i 4 stają się nieaktualne. Konsekwencją przyjęcia tych poprawek będzie skreślenie art. 3 i 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, jest sugestia, żeby poprawki nr 1, 2 i 12 poddać pod głosowanie razem. Rozumiem, że pozostałe należałoby głosować oddzielnie lub razem - od poprawki nr 3 do poprawki nr 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Od razu podam, że łącznie należałoby głosować poprawki nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9, bowiem te zmiany łączą się z działalnością spółek wodnych w zakresie dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Poprawka nr 6 została wyłączona z łącznego głosowania, ponieważ dotyczy innej kwestii. Dotyczy ona działalności obowiązujących spółek i nie ma nic wspólnego z odprowadzaniem ścieków. Pan poseł sugerował łączne głosowanie wszystkich poprawek, natomiast pod względem legislacyjnym wiążą się poprawki nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WładysławStępień">Rozumiem, że pozostałe poprawki poddajemy pod głosowanie oddzielnie. Przypominam, że poprawki nr 1, 2 i 12 będą poddane pod głosowanie łącznie, podobnie jak poprawki nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9. Natomiast poprawki nr 6, 10, 11, 13 i 14 będą poddane pod głosowanie oddzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekKuchciński">Czy w dzisiejszym posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele zainteresowanych instytucji i organizacji - wodociągów i spółek wodnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WładysławStępień">Nie uczestniczą. Przedstawiciele instytucji i organizacji powinni uczestniczyć w obradach wtedy, kiedy były prowadzone konsultacje. Uczestniczyli w tym procesie. Mogą być ewentualnie podczas pierwszego czytania w Komisji. Natomiast dziś rozpatrujemy poprawki po drugim czytaniu. Nie ma zwyczaju, aby po drugim czytaniu przywoływać ekspertów, tym bardziej, że nie ma różnicy poglądów, jeśli chodzi o stronę prawną, między przedstawicielami Biura Legislacyjnego a stroną rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekKuchciński">Panie przewodniczący, przepraszam, ale nie przypominam sobie, aby przedstawiciele tych instytucji zabierali głos na posiedzeniu podczas pierwszego czytania, a mam przed sobą zalecenia marszałka Sejmu z 6 grudnia br., które otrzymali wszyscy posłowie, gdzie jest mowa o tym, że „należy umożliwić publiczne zaprezentowanie stanowisk przez zainteresowane organizacje i podmioty”. Z tego wynika moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WładysławStępień">Można było taki wniosek zgłosić, ale nikt tego nie zrobił. Zgłasza go pan dzisiaj. Jeśli będzie się pan przy tym upierać, będziemy głosować nad pańskim wnioskiem, żeby mógł pan przywołać ekspertów, specjalistów i osoby zainteresowane tą nowelizacją. Wtedy przerwiemy proces legislacyjny i będziemy czekać, aż do Warszawy dojadą eksperci, co nastąpi w przyszłym tygodniu albo po Nowym Roku. Jeśli pan chce opóźnić proces legislacyjny, proszę zgłosić ten wniosek. Będziemy nad nim głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekKuchciński">Panie przewodniczący, pan mnie nie zrozumiał. Ja zadałem pytanie. Nie zgłaszałem sugestii dotyczących wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WładysławStępień">Zatem odpowiadam panu, jakie ma pan możliwości. Wyjaśniam, że nie ma przedstawicieli, nie zapraszaliśmy ich, nie było ich również w czasie pierwszego czytania. Stwierdzam fakty. Odpowiedziałem na pańskie pytanie. Jeżeli w dalszym ciągu ma pan wątpliwości, proszę je przedstawić. Rozumiem, że wszystko zostało wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekKuchciński">Nie, a szczególnie w kontekście pańskiej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, ale ja nic więcej nie mogę panu powiedzieć. Jeśli jest pan niezadowolony z mojej wypowiedzi, proszę postawić konkretny wniosek albo złożyć na mnie skargę do Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję za informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WładysławStępień">Oddaję głos wnioskodawcy poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarekŻyliński">Po pierwsze, mam odmienne zdanie niż pan legislator. Po drugie, pozwolę sobie także na zadanie pytania, od odpowiedzi na które uzależniam wycofanie jednej z poprawek. Nie zgadzam się z opinią pana legislatora, że poprawki nr 1 i 2 są zbieżne z poprawką nr 12, w której jest mowa o skreśleniu zmiany nr 15, zgodnie z którą przepis art. 45 ust. 3 pkt 6 stosuje się do dnia 31 grudnia 2007 r. Uważam, że zgłoszona przez mnie poprawka nr 2 nie ma żadnego związku merytorycznego z poprawkami nr 1 i 12. Jeżeli ma, proszę mi to wykazać w trakcie późniejszej debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, może wszystko wyśnijmy przed głosowaniem, żeby nie było żadnych wątpliwości. Oddaję głos panu legislatorowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, będę się odnosić do druku sprawozdania, żeby było prościej. Pan proponuje skreślić zmianę nr 1, zgodnie z którą w art. 45 ust. 3 pkt 5 kropkę na końcu zastępuje się przecinkiem i dodaje się pkt 6. Natomiast, zgodnie ze zmianą nr 15, art. 218b brzmi: „Przepis art. 45 ust. 3 pkt 6 stosuje się do dnia 31 grudnia 2007 r.”. Zatem, jeżeli go pan skreśli - a więc go nie dodamy - nie będziemy go stosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekŻyliński">Proszę o podanie zbieżności zmiany nr 2 zgodnie z którą po art. 45 dodaje się art. 45a - ze zmianą nr 15.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, moim zdaniem, łączą się nie zmiany nr 2 i 15, tylko zmiany nr 1 i 2. Ponieważ jednak zmiana nr 1 łączy się ze zmianą nr 15, te trzy zmiany łączą się ze sobą. Pierwsza łączy się z drugą. Skoro jest napisane, że minister ma uwzględnić zróżnicowanie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu do wód ścieków, a później jest przepis - a więc informacja - że te warunki określają przepisy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, to jeżeli on nie będzie uwzględniać warunków z pkt 6, nie trzeba pisać, gdzie one są określone. Tak to rozumiem. Może wypowie się strona rządowa, czy to połączenie jest prawidłowe. Jeżeli nie, można nad tym głosować rozdzielnie. Brałem to na logikę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WładysławStępień">Ponieważ wnioskodawca nie jest przekonany, że poprawki nr 1, 2 i 12 powinniśmy głosować łącznie, proponuję, żeby nad poprawką nr 12 głosować oddzielnie. Ewentualnie proszę pana posła o zaproponowanie układu poprawek, nad którymi mamy głosować, żeby pan był zadowolony.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekŻyliński">Jak już powiedziałem, poprawkę nr 1 proponuję głosować łącznie z poprawką nr 12, co za chwilę uzasadnię. Natomiast, jeśli chodzi o poprawkę nr 2, zmiana nr 2 w świetle uzasadnienia rządu, które mam przed sobą - absolutnie nie ma związku z procesem negocjacji z Unią Europejską i dostosowaniem się do Ramowej Dyrektywy Wodnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WładysławStępień">Wobec tego mamy jasność. Wiemy, jak głosować. Jeszcze raz przypominam, że poprawki nr 1 i 12 głosujemy łącznie. Podobnie poprawki nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9. Natomiast pozostałe poprawki głosujemy oddzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekŻyliński">Panie przewodniczący, chciałbym jeszcze zadać pytanie, od odpowiedzi na które uzależniłem ewentualne wycofanie jednej z poprawek. W zestawieniu poprawek zaproponowałem w pośpiechu - tak jak rząd przygotowywał tę ustawę i my nad nią pracowaliśmy - żeby w art. 1 skreślić zmianę nr 8. Pan legislator powiedział, że nie ma ona związku z problemem „wmontowania” spółek wodnych w poddawaną dyskusji działalność polegającą na zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym zaopatrzeniu ścieków. Prosiłbym o wyjaśnienie ze strony rządu, czy pan legislator ma rację, bo zaczynam podejrzewać, że tak. Jeśli pani Iwona Koza to potwierdzi, wycofam tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#IwonaKoza">Zmiana nr 8 w sprawozdaniu nie ma żadnego związku merytorycznego z pozostałymi zmianami dotyczącymi funkcjonowania spółek wodno-ściekowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekŻyliński">W świetle wyjaśnień ze strony rządu zmiana nr 8 nie łączy się z problemem, który chcę poruszyć, wprowadzania niejako trzeciego podmiotu do zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. W związku z tym wycofuję poprawkę nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekKuchciński">W związku z tym, że pan poseł wycofał tę poprawkę, chciałbym zadać pytanie, na które pan minister mi wczoraj nie odpowiedział. Chodzi o zmianę nr 8, czyli art. 171 ust. 1. W ekspertyzie przygotowanej w Biurze Studiów i Ekspertyz zadano pytanie, czy w kontekście tego przepisu możliwe jest korzystanie z tych usług przez osoby nie zrzeszone w spółce. Jak rząd widzi tę sytuację, gdy w gminie jest kilkanaście sołectw, wójt nie spieszy się ze wsparciem lub rozpoczęciem budowy kanalizacji, a działa tam spółka wodna lub trzech gospodarzy zamierza powołać spółkę wodną? W przypadku przyjęcia tych zmian w ustawie będą mogli podjąć starania i rozpocząć budowę wodociągu i kanalizacji. Jednak będą musieli korzystać z jakiegoś źródła wody pitnej. Czy wówczas gospodarze, którzy wcześniej mieli dostęp do źródła wody pitnej, będą w jakimś stopniu uzależnieni od tej spółki wodnej i jaki to będzie mieć wpływ na cenę wody?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WładysławStępień">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#IwonaKoza">Przypomnę państwu obecne brzmienie art. 171 Prawa wodnego: „Jeżeli osoby, które nie są członkami spółki wodnej odnoszą korzyści z urządzeń spółki lub przyczyniają się do zanieczyszczenia wody, dla której ochrony spółka została utworzona, obowiązane są do ponoszenia świadczeń na rzecz spółki”. Użyte przez ustawodawcę 2 lata temu określenie „osoby” można rozumieć jedynie jako osoby prawne lub osoby fizyczne, które nie będąc członkami spółki odnoszą korzyści z majątku, który wypracowała i utrzymuje spółka wodna. Zmiana proponowana obecnie przez rząd dotyczy jedynie włączenia w ten krąg podmiotów zobowiązanych, lub które mogą być przywołane do utrzymania urządzeń, jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej, bo pojęcie „osoby” zawęża ten krąg podmiotów do osób prawnych lub osób fizycznych, podczas, gdy jest duża grupa jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej - na przykład zarządy dróg - które korzystają z urządzeń wodnych spółek wodnych i nie mogą zostać zobowiązane do uczestniczenia w kosztach utrzymania tych urządzeń. Generalną zasadą Prawa wodnego jest bowiem to, że każdy, kto odnosi korzyści z cudzych urządzeń wodnych, powinien i w drodze decyzji administracyjnej może być zobowiązany do uczestniczenia w kosztach utrzymania tych urządzeń. Zatem ta zmiana dotyczy jedynie włączenia jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej. Natomiast wątpliwość zgłoszona w ekspertyzie, w kontekście art. 171, wydaje mi się bezzasadna, bo sprawa umów między osobą nie będącą członkiem spółki, a chcącą korzystać z wody dostarczanej przez spółkę, reguluje proponowany w przedłożeniu rządowym art. 171a, a nie 171. Bowiem w przypadku urządzenia wodociągowego, osoba, która nie jest członkiem spółki, nie może się do tego urządzenia podłączyć bez zgody spółki, czyli bez zawarcia umowy, o której mówi art. 171a. Na przykład, rolnik, który ma odwadniane tereny w wyniku funkcjonowania systemu rowów melioracyjnych, nic nie musi zrobić, żeby skorzystać z urządzenia, które należy do spółki. Jego dotyczy art. 171. Natomiast włączenie się osoby trzeciej w wodociąg lub kanalizację już wymaga zawarcia umowy, o której mowa w art. 171a, czyli zmianie nr 9 proponowanej w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WładysławStępień">Czy są jeszcze wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekKuchciński">Mam jeszcze pytania. Kto reguluje ceny? Jaki wpływ będzie mieć gmina na wysokość opłat, które będzie pobierać spółka wodna za swoje usługi? Proszę mi jeszcze wyjaśnić następującą kwestię. Jeżeli jest naturalne źródło wody - nie studnia głębinowa - czy i jakie mogą być konsekwencje prawne w przypadku spółki wodnej, która korzysta z tego źródła do zaopatrzenia lokalnej sieci wodociągowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WładysławStępień">Zanim wysłuchamy wyjaśnień, pytam, czy są jeszcze inne pytania, uwagi. Zgłasza się pani posłanka sprawozdawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Chciałabym dodać, że istnieje ust. 2 art. 171, zgodnie z którym starosta w drodze decyzji określa wysokość świadczeń osób korzystających z urządzeń wodnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WładysławStępień">Tak, tylko pan poseł Marek Kuchciński nie ma zapewne przed sobą ustawy i nie zauważył tego ustępu. Apeluję do państwa, żebyśmy po wyjaśnieniach przystąpili do głosowania, ponieważ niebawem rozpoczną się procedury sejmowe. Oddaję głos stronie rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#IwonaKoza">Ustalanie wysokości należności za dostarczanie wody oraz odprowadzanie i oczyszczanie ścieków w przypadku prowadzenia działalności, o której mowa w art. 164 ust 2 jest to zmiana nr 10 - jest powierzone kompetencji walnego zgromadzenia spółki wodnej. Panie pośle, powrócę jeszcze do problemu postawionego w poprzednio zadanym pytaniu, kiedy trzy osoby fizyczne zakładają spółkę wodną i przymuszają sąsiadów do korzystania z jej usług. To jest niemożliwe. Trzy osoby fizyczne mogą założyć spółkę wodną do zaopatrzenia samych siebie, a ich dodatkową działalnością może być zaopatrzenie jeszcze jednego lub dwóch sąsiadów. Natomiast, gdyby gmina, jako osoba prawna, weszła w spółkę wodną, wówczas rzeczywiście gmina wybierając formułę spółki wodnej zadecydowałaby, jak zrealizuje swoje zadanie własne w postaci dostarczenia wody. Spółka wodna - jak każdy inny użytkownik - musi posiadać pozwolenie wodnoprawne na pobór wody. Woda podziemna, to także ta woda, która wypływa ze źródła. Obudowane źródło jest ujęciem wody podziemnej, która, jeżeli przepłynie dwa metry, jest już wodą śródlądową powierzchniową płynącą. Na pobór tej wody też trzeba posiadać pozwolenie wodnoprawne. To, jak funkcjonuje spółka wodna i co może robić, jest dwukrotnie merytorycznie sprawdzane. Po raz pierwszy na etapie zatwierdzania statutu, kiedy postanowienia statutu nie mogą być sprzeczne z prawem i działalność podstawowa spółki - a także dodatkowa, dopuszczona statutem - musi być precyzyjnie określona. I po raz drugi, kiedy użytkownik ubiega się o pozwolenie wodnoprawne. Wtedy oceniany jest cel korzystania z wody. Ubiegając się o pozwolenie każdy musi powiedzieć, dlaczego chce pobierać wodę i do jakich celów ma być ona pobierana, bowiem urząd wydający pozwolenie wodnoprawne ocenia, czy rozmiar korzystania jest adekwatny do celu, jaki chce realizować użytkownik. Jeżeli osoba fizyczna chce pobierać wodę do zaspokojenia potrzeb gospodarstwa domowego, to nie dostanie pozwolenia wodnoprawnego na pobór 100 m3 na dobę, bo cel i rozmiar korzystania są ze sobą sprzeczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WładysławStępień">Zwracam się do posłów z propozycją. Jeżeli w wyniku kontaktów z samorządowcami, odbiorcami wód, będą państwo mieć potrzebę wyjaśnienia, interpretacji zapisu realizowanego w tej nowelizacji, proszę to sformułować na piśmie. Wówczas Komisja zwróci się do ministra środowiska o przedstawienie pełnych wyjaśnień, interpretacji na piśmie, żeby w kontaktach z samorządowcami czy spółkami wodnymi można było wiarygodnie przedstawić sens ustawowego zapisu. Rozumiem, że ta propozycja została przyjęta bez sprzeciwu. Nie dopuszczam więcej do polemik. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawek nr 1 i 12....</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MarekŻyliński">Panie przewodniczący, nie miałem czasu umotywować swoich propozycji. Na razie ustaliliśmy tryb procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WładysławStępień">Proszę, panie pośle, niech je pan umotywuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekŻyliński">Przed chwilą wycofałem poprawkę nr 6 dotyczącą skreślenia zmiany nr 8. Pół godziny dyskutowaliśmy na wycofaniem tej poprawki, a teraz pan przewodniczący zamierza przejść do głosowania nad moimi poprawkami, których chcę bronić i uzasadnić, dlaczego je zgłosiłem. Zacznę od tego, żeby członkowie Komisji pamiętali o tym, co mówiono na 37 posiedzeniu Sejmu w kluczowej kwestii, która stanowi przedmiot dzisiejszej debaty. Starannie zapoznałem się z dokumentami, które jako jednemu z członków Komisji udało mi się otrzymać - mimo braku innych dokumentów, które w świetle informacji podanych ze strony resortu środowiska były w Ministerstwie Środowiska, ale nie wiem z jakich przyczyn nie zostały nam dostarczone. Pominę to, że brakuje zapytań ze strony tak istotnych ciał i gremiów jak Krajowa Izba Wodociągowa, Krajowy Urząd Ochrony Konsumentów czy przewodniczący Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów, który zgłaszał wątpliwości, co wynika z treści pism przedstawionych mi ze strony Ministerstwa Środowiska. Po analizie przedstawionej nowelizacji stwierdzam, że jedyną przyczyną pośpiechu i takiego sposobu procedowania była data 31 grudnia 2003 r. wiążąca się z końcem rocznej kadencji, którą w wystąpieniach poselskich podczas 37 posiedzenia Sejmu wszystkie kluby poselskie dawały warunkowo spółkom wodnym - łącznie z rządem, członkami Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa i Senatem. Wszyscy zapewniali, że rok 2003 poświęcimy na staranne, systemowe umocowanie spółek wodnych w tym zakresie. Drugim elementem jest to - jak ktoś zauważył - że 1 stycznia 2004 r. ma powstać instytucja prezesa krajowego zarządu gospodarki wodnej. Tę motywację rozumiem, podobnie jak tryb procedowania. Natomiast pozostałe zmiany wrzucono po to - mówię to z całą odpowiedzialnością - żeby w nowelizacji znalazło się więcej artykułów i żebyśmy musieli więcej szukać w dokumentach, o co w tym chodzi. Panie przewodniczący, mówię to wszystko, ponieważ chciałbym być konsekwentny w stosunku do swojego wystąpienia na posiedzeniu Sejmu 5 grudnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, to, co pan dziś mówi, powiedział pan podczas wczorajszej debaty. My dziś rozpatrujemy poprawki, nie prowadzimy dyskusji. Oczywiście dopuszczam wyjaśnienie wszystkich spraw - tak powinno być. Pan poseł Marek Kuchciński zabierał dziś głos kilka razy więcej niż powinien, na co pozwalałem, ponieważ miał wątpliwości. Chciałem, żeby miał ich jak najmniej. Przecież członkowie Komisji mają swoje spojrzenie na każde z proponowanych rozwiązań. Prosiłbym, panie pośle, żeby powiedział pan to, co uzna za stosowne w kwestii, dlaczego zgłosił pan te poprawki, po czym przejdziemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekŻyliński">Przechodzę do omówienia poprawki nr 1, która polega na skreśleniu zmiany nr 1 w art. 1. Chodzi o to, że proponowany punkt jest nieadekwatny w stosunku do pięciu punktów w art. 45 ust. 3, który dotyczy pewnych merytorycznych zobowiązań ciążących na ministrze wydającym rozporządzenie. Jeżeli zadali sobie państwo trud przeczytania dołączonych rozporządzeń, to wiedzą państwo, że dotyczy to okresu wynegocjowanego w traktacie akcesyjnym - końca 2007 r. - i dopisywanie w ustawie pkt 6 w brzmieniu „zróżnicowanie w czasie warunków...” nie ma żadnego uzasadnienia. Biorąc pod uwagę wielokrotne podkreślanie przez pana ministra środowiska, jak trudną ustawą jest Prawo wodne, mogę stwierdzić, że takimi zapisami tylko zaśmiecamy ten dokument. Rozporządzenie wyraźnie mówi o okresie do 2007 r. i po 2007 r. Mógłbym zapytać, po co, jeśli skreślamy okres obowiązywania do końca 2007 r. Co więcej, wchodzi to w życie od 1 stycznia 2005 r. Po co więc w pośpiechu przyjmować tego rodzaju zapis, który merytorycznie nie ma żadnego związku z wymienionymi warunkami, które obowiązują ministra? Każdy minister, obojętne z jakiej opcji, będzie wiedzieć, że do 2007 r. obowiązują pewne zasady, wyższe wskaźniki zanieczyszczeń, zgodnie z traktatem wynegocjowanym z Unią Europejską przez polski rząd. Wprowadzanie tego do ustawy uważam za niepotrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WładysławStępień">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami nr 1 i 12. Kto jest za rekomendowaniem poprawek nr 1 i 12? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 6 przeciwnych i 3 wstrzymujących się postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie tych poprawek. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarekŻyliński">Ta poprawka dotyczy zmiany, która ma zupełnie inny charakter - bazuję na uzasadnieniu rządowym. Mamy tu do czynienia z absolutnym kuriozum, chyba że w ukryty sposób chodzi o umożliwienie odprowadzania ścieków przemysłowych do sieci kanalizacyjnej spółek wodnych - tak to rozumiem. Do ustawy - Prawo wodne wprowadza się zapis stanowiący, że: „Warunki, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu do urządzeń kanalizacyjnych ścieków zawierających substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego (...) określają przepisy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków”, a powodem do tego jest rozporządzenie ministra infrastruktury z 20 lipca 2002 r. Takie jest uzasadnienie rządowe. Jest to arcyciekawa sytuacja, kiedy Parlament Rzeczypospolitej Polskiej wprowadza do ustawy zapis, który funkcjonuje w postaci rozporządzenia ministra infrastruktury. O ile dobrze pamiętam, organem właściwym do wydawania rozporządzeń w tym zakresie jest minister środowiska w porozumieniu z ministrem gospodarki. Podkreślam, że mówiąc to bazuję na dokumentach rządowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WładysławStępień">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja przy 2 głosach za, 7 przeciwnych i 4 wstrzymujących się postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie tej poprawki. Przechodzimy do omówienia poprawek nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9, które będą poddane pod głosowanie łącznie. Panie pośle, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekŻyliński">Są to kluczowe poprawki. Poprawki nr 1 i 2 traktowałem jako test na przyjmowanie mojej argumentacji. Teraz wiem, jak sprawa wygląda. Powtarzam, że wszyscy obecni tu posłowie w swoich wystąpieniach sprzed roku mieli w tym zakresie zdanie odmienne o 180 stopni. Mówiliśmy, że dajemy rok maruderom, lobbystom, parlamentowi i rządowi na systemowe rozwiązanie istotnego problemu. Mimo że w ocenie pani posłanki sprawozdawcy - we wczorajszym wystąpieniu - nie jest to znaczący odsetek usług świadczonych na rynku zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, to opinia rządowa, którą państwo wówczas otrzymali, była negatywna. Ponadto w dokumentach, które otrzymaliśmy - powtarzam to po raz kolejny -było wiele różnych zastrzeżeń ze strony poważnych organów, które już wymieniałem. Wydaje się, że korzystając z argumentu siły przegłosowujemy to zupełnie bezkrytycznie. Nie chcę, żeby spółki wodne zostały z problemem, który stanowił przedmiot argumentacji rok temu w przedłożeniu senackim, bo trudno zagospodarować ten majątek i z dnia na dzień zniknąć z rynku. Przecież w ten sposób dajemy czytelny sygnał Krajowemu Związkowi Spółek Wodnych, że wystarczy tylko poczekać, żeby w tym Sejmie uzyskać takie prawo, jakie się chce. Dlatego zaproponowałem alternatywnie, żeby pozostawić kwartał. Mogę nawet pójść dalej - bo jest to moja poprawka - i zaproponować pół roku, ale traktujmy parlament w sposób adekwatny do naszych wystąpień. Wszystko, co państwo mówili jest zapisane. Dlatego proszę, żeby nie likwidując tej formy działalności, nie usuwając spółek wodnych z rynku, dotknąć systemowo kilku ustaw - o czym jest mowa w opiniach rządu - by tak ważnej sprawy jak zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków nie pozostawić w pośpiechu niespójnej z innymi ustawami. Dodam jeszcze argument, który przewijał się we wczorajszym wystąpieniu sejmowym pana posła Marka Kuchcińskiego - o czym nie chciałem mówić publicznie - że nawet w świetle zagrożenia epidemiologicznego - jeśli się państwo zastanowią, ma to sens - czy zagrożenia terrorystycznego, zostawianie w pośpiechu tak niedokładnych zapisów dotyczących tego rodzaju działalności, jak zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, będzie źle świadczyć o parlamencie i naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, muszę zareagować na część pańskiej wypowiedzi, ponieważ zasugerował pan, jakoby poza panem wszyscy członkowie tej Komisji nie wiedzieli, o co chodzi. Informuję pana, że każdy ma prawo do własnego poglądu w danej sprawie. Dodam, że przed pierwszym czytaniem tej nowelizacji posłowie koalicyjni spotkali się z ministrem i zadawali pytania, ponieważ mieli wątpliwości, czy zasadne są proponowane zapisy i formuła procedowania. Jest to wynik kontaktów posłanek i posłów z samorządami i instytucjami, które organizują życie w powiatach i gminach. Wyrażając swój pogląd, że jest to niedobre, czy że jest to kompromitacja Sejmu itd., proszę pozwolić, by każdy miał prawo do własnej oceny. O naszej decyzji zaświadczy wynik głosowania. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawek nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 9 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła te poprawki. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekŻyliński">Zanim przystąpię do omówienia poprawki nr 10, chciałbym zabrać głos w dwóch kwestiach. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty moim sposobem obrony poprawek, przepraszam. Staram się używać - wedle mojej wiedzy - argumentów, które mogłyby przekonać członków Komisji do zmiany stanowiska. To po pierwsze. Po drugie, w przypadku poprawek nr 3, 4, 5, 7, 8 i 9, chciałbym zgłosić wniosek mniejszości...</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, w tej sprawie zabierze głos przedstawiciel Biura legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, na tym etapie nie przewiduje się zgłaszania wniosków mniejszości. Wnioski mniejszości zgłasza się w czasie prac Komisji do sprawozdania, które przedstawialiśmy. Oznacza to, że gdyby te poprawki zgłaszał pan na posiedzeniu Komisji i przegrał głosowanie, wtedy w sprawozdaniu zostałyby umieszczone wnioski mniejszości. Na tym etapie - niestety - wniosków mniejszości już się nie zgłasza.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#TadeuszParchański">Ja w kwestii formalnej. Zapewne nieporozumienie związane z wnioskiem mniejszości wynika z tego, że użył pan, panie przewodniczący, stwierdzenia, że poprawki zostały odrzucone. Te poprawki zostały negatywnie zaopiniowane, a nie odrzucone, bo będą poddane pod głosowanie na planarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WładysławStępień">Zostały odrzucone przez Komisję. Jest to procedowanie na forum Komisji, a Sejm będzie decydować o ich ostatecznym kształcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszParchański">Myślę jednak, że nie zostały odrzucone, tylko negatywnie zaopiniowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WładysławStępień">W sprawozdaniu Komisji, które rozpatruje Sejm, jest formuła - przyjąć, odrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszParchański">Jest formuła, że Komisja proponuje Sejmowi odrzucenie, a nie że Komisja odrzuca.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WładysławStępień">W takim razie, żeby wszyscy byli zadowoleni, stwierdzam, że Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie tych poprawek. Oddaję głos posłowi wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MarekŻyliński">Myślę, że wszystko zostało wyjaśnione. Przystępuję do omówienia poprawki nr 10. Moja propozycja wychodzi naprzeciw uzasadnieniu rządu. Mówi się o braku środków w budżecie na utworzenie krajowego zarządu gospodarki wodnej, że na razie, na strychu Ministerstwa Środowiska - są to słowa pana ministra - funkcjonuje błędnie powołane Biuro Gospodarki Wodnej i że trzeba przesunąć w czasie moment, w którym zacznie funkcjonować prezes krajowego zarządu ze swoją administracją i przekazanym mieniem. Analizując to uzasadnienie można stwierdzić, że chodzi tylko o zmianę daty z 1 stycznia 2004 r. na 1 stycznia 2006 r. Jeżeli zapoznamy się z treścią propozycji w noweli rządowej i z tak zwaną ustawą-matką, okazuje się, że przy tej okazji, bez uzasadnienia zmienia się merytorycznie zapisy art. 213 ust. 1, 2, 3 i 4. Jednak muszą być jakieś przyczyny, skoro ktoś zadał sobie trud by je przeredagować. Dlatego moja poprawka nie neguje potrzeby przesunięcia w czasie rozpoczęcia funkcjonowania tego urzędu, ale zmierza do powrotu do zapisu z tak zwanej ustawy-matki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, czy w wyniku wczorajszej dyskusji nie zauważył pan tendencji, żeby ten urząd w ogóle nie powstał. Pan proponuje, podobnie jak rząd, żeby przesunąć powołanie tego urzędu na 2006 r., a możemy przypuszczać, że do tego czasu ta ustawa będzie jeszcze nowelizowana. Z pana wypowiedzi, podobnie jak z wypowiedzi pana posła Marka Kuchcińskiego oraz pani posłanki sprawozdawcy, wynikają pewne wątpliwości, co w praktyce może spowodować, że za rok grupa posłów albo sam rząd dojdzie do wniosku, że ustawę - Prawo wodne trzeba po raz kolejny nowelizować, chociażby w zakresie art. 164 dotyczącego spółek wodnych. Dlatego wydaje mi się, że zmiana treści artykułu, który nie będzie obowiązywać od 1 stycznia 2004 r., jest w tej chwili sprawą drugorzędną. Zaznaczam, panie pośle, że jest to tylko mój pogląd.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MarekŻyliński">Zgadzam się z panem przewodniczącym i uważam, że odsunięcie tego na okres za dwa lata może spowodować, że tego rodzaju instytucja zniknie. Jednak w związku z tym muszę zadać pytanie, dlaczego, kiedy mamy tak daleko idące przemyślenia - że ta instytucja zniknie - zmienia się bez żadnego uzasadnienia merytoryczne zapisy w art. 213.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WładysławStępień">Proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#IwonaKoza">Ta zmiana została dokonana w toku uzgodnień legislacyjnych, kiedy minister gospodarki, pracy i polityki społecznej zwrócił uwagę na fakt, że bezzasadne jest utrzymywanie dotychczasowego art. 213 ust. 2, który mówi o zastosowaniu systemu mnożnikowego do przeliczenia płacy z chwilą przejścia pracowników Biura Gospodarki Wodnej do krajowego zarządu gospodarki wodnej. Zwrócona została uwaga, że i tak przepisy dotyczące służby cywilnej, urzędników państwowych i ustalania płacy pracownikom w centralnych i naczelnych urzędach administracji rządowej, regulują te sprawy i obecny ust. 2 jest przepisem zbędnym. Dlatego, po uzgodnieniu tych uwag, zaproponowano - ponieważ znika cały ustęp - nie tylko zmianę daty, jak zaproponował pan poseł, ale i nowe brzmienie całego art. 213. Postąpiono tak z uwagi na technikę legislacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WładysławStępień">Czy pan poseł wnioskodawca akceptuje to wyjaśnienie?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MarekŻyliński">W świetle wyjaśnień, które powinny być nam znane zanim zaczęliśmy procedowanie, wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WładysławStępień">Stwierdzam, że poprawka nr 10, po wyjaśnieniach, została wycofana. Dobrym obyczajem jest to, żeby wszystko wyjaśnić, by każdy poseł wiedział, na czym polega istotna konkretnego zapisu. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 11. Panie pośle, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekŻyliński">W poprawce nr 11 chodzi mi bardziej o niuanse legislacyjne niż merytoryczne. Obawiam się - w związku z proponowaną redakcją ust. 5 w art. 217 - że przy wejściu w życie ustawy 1 stycznia 2004 r. niejako o kolejne 2 lata przedłużamy okres 10 lat, który wynika z innych ustaw. Na przykład, umowy zarządzania jeziorami mają obejmować okres 10 lat. Nie chcę czytać tego artykułu, ale ten zapis sugeruje, że będzie to kolejne 10 lat. Z tego wynika moja propozycja w poprawce nr 11 dotycząca 8 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WładysławStępień">Najpierw wysłuchamy uwag ze strony Biura Legislacyjnego, a następnie ze strony resortu środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, jest to błędne rozumowanie, dlatego że ta zmiana wejdzie w „ustawę-matkę”, czyli w ustawę, która weszła w życie w 2002 r. W związku z tym należy czytać obowiązujący przepis w ten sposób - w okresie 10 lat od dnia wejścia w życie ustawy, w której ten zapis będzie, czyli od 1 stycznia 2002 r. Końcową datą będzie rok 2012. Gdyby pan to chciał zapisać, należałoby skreślić tamtą zmianę i w naszej ustawie wprowadzić osobny artykuł dotyczący tej kwestii. Wtedy miałby pan rację - byłoby to 8 lat, ponieważ 2 lata już minęły. Jeżeli jednak zapis wchodzi w „ustawę-matkę”, liczy się termin od wejścia w życie „ustawy-matki”. Musi to pan wziąć pod uwagę. Chodzi o Prawo wodne uchwalone w 2001 r., które weszło w życie 1 stycznia 2002 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WładysławStępień">Jest więc właściwie tak, jak pan sugeruje w poprawce. Należałoby tylko dodać 2 lata, ponieważ ostatnia nowelizacja była w 2002 r. Jakie jest pańskie stanowisko w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#MarekŻyliński">Prosiłbym o doprecyzowanie. Dlaczego więc w tej zmianie nie zostaje zapis z „ustawy-matki”, w który zostałyby włączone pewne elementy? To bym zrozumiał. Jednak jest przeredagowany cały ustęp. Proszę mi to wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ust. 5 jeżeli pan pamięta - były odniesienia do art. 14 i 11. Dlatego zmienia się w całości. Proszę przenieść ten ustęp do „ustawy-matki”. Nowelizacja polega na tym, że tę treść „wkleja się” w tamten tekst. Jeżeli pan przeczyta poprawiony ust. 5 w „ustawie-matce”: „W terminie 10 lat od dnia wejścia wżycie ustaw...”, to odnosi się pan do art. 220 „ustawy-matki”, który mówi: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r.”. Ten ustęp został przytoczony w całości, ponieważ została wprowadzona zmiana merytoryczna przez dodanie ust. 5a.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WładysławStępień">Jakie jest pana stanowisko, panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekŻyliński">Jestem usatysfakcjonowany odpowiedzią. Jednak mam jeszcze inne pytanie. Nie wiem, czy pan legislator będzie mi mógł na nie odpowiedzieć. Agencja Nieruchomości Rolnych powstała - jeśli dobrze pamiętam - na przełomie tego roku. Proszę wyjaśnić, dlaczego w tamtej noweli, w przepisach końcowych, nie zostało wyrzucone to nazewnictwo z ustawy - Prawo wodne. Czy to było niedopatrzenie, dowód naszej niewiedzy, czy wynik braku koordynacji między ministerstwami?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, nowelizacja była w 2002 r., a Agencja Nieruchomości Rolnych została utworzona w tym roku. Takie są fakty. Proszę, żeby pan legislator wyjaśnił związek między tymi faktami.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa przekształciła się w Agencję Nieruchomości Rolnych na podstawie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, z której wynikało, że miała mieć nowe kompetencje. Okazało się, że została tylko zmieniona nazwa. Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego weszła w życie w lipcu tego roku. Pan poseł pytał, dlaczego wtedy nie zmieniono przepisów. Dlatego, że był tam przepis - tak zwana klauzula ogólna zamieniająca - że ilekroć w ustawach jest mowa o Agencji, „rozumie się przez to...”. Gdyby pan korzystał później z tekstu jednolitego ustawy, czy z baz danych opracowywanych na bieżąco, byłoby to już zmienione. Jeżeli są konkretne zmiany, takie rzeczy robi się na bieżąco, przy nowelizacji. Nie nowelizuje się wszystkich nazw od razu - wprowadza się klauzule ogólne.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, jakie jest pana stanowisko po tych wyjaśnieniach?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MarekŻyliński">Jestem usatysfakcjonowany, że nadal obowiązuje 10 lat i że przy tamtej nowelizacji nie zapomniano o odniesieniu dotyczącym Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. W związku z tym wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#WładysławStępień">Stwierdzam, że poseł wnioskodawca wycofał poprawkę nr 11. Nad poprawką nr 12 już głosowaliśmy. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 13. Panie pośle, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MarekŻyliński">Poprawka nr 13 dotyczy art. 20. O ile jeden z zapisów jest zrozumiały, o tyle w przypadku drugiego, chciałbym uzyskać wyjaśnienie. W tak zwanej ustawie-matce stwierdza się, że „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2002 r. z wyjątkiem art. 2 ust. 3 oraz art. 89, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2004 r.”. Ze względu na art. 89 - dotyczący urzędu prezesa krajowego zarządu gospodarki wodnej - w sposób naturalny w świetle poprzednich ustaleń, musimy przesunąć ten artykuł na 2006 r. Jednak art. 2 ust. 3 dotyczy wykwalifikowanych kadr, które mają obowiązek pracować w określonych instytucjach. Art. 2 ust. 3 brzmi: „Dokumentacje hydrologiczne stanowiące podstawę projektowania i planowania w zakresie budownictwa wodnego, ochrony przed powodzią i zapobiegania skutkom suszy oraz zarządzania zasobami śródlądowych wód powierzchniowych, w tym wydawania decyzji administracyjnych, mogą być wykonywane tylko przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje”. W związku z tym pytam, czy ten zapis jest wynikiem przeoczenia, czy brakuje osób posiadających odpowiednie kwalifikacje, czy może nie jest w naszym interesie, żeby ten zapis realizować, czy też są inne tego przyczyny, bo w uzasadnieniu do przedłożenia rządowego nie doczytałem się nic na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WładysławStępień">Proszę o udzielenie wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#IwonaKoza">Ten przepis był kilkakrotnie przeredagowywany w toku legislacji, między innymi w wyniku zgłoszonych uwag. Jak pan poseł zauważył, w uzasadnieniu nie ma intencji odsunięcia w czasie sprawdzania kwalifikacji osób wykonujących dokumentacje hydrologiczne. Jest to ewidentne przeoczenie ze strony współautorów czy współredaktorów tekstu, ponieważ nie było intencją rządu wydłużanie terminu stwierdzania kwalifikacji do wykonywania dokumentacji hydrologicznych. W tej sytuacji strona rządowa popiera zgłoszoną przez pana posła poprawkę, gdzie jest rozróżnienie okresu wejścia w życie przepisów dotyczących krajowego zarządu gospodarki wodnej od przepisów, które dotyczą wejścia w życie obowiązku legitymowania się stosownymi kwalifikacjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#WładysławStępień">Jest to odmienne stanowisko rządu w stosunku do innych poprawek. Rozumiem, że rząd popiera poprawkę nr 13. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem poprawki nr 13? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się rekomenduje Sejmowi przyjęcie tej poprawki. Przechodzimy do omówienia poprawki nr 14. Proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MarekŻyliński">W tej poprawce chodzi mi o zmianę zastosowanego przez stronę rządową terminu „do dnia 1 stycznia 2005 r.”, zamiast - jak w art. 4 sformułowania „do czasu wydania nowych przepisów wykonawczych”. Ponieważ nie miałem czasu o to zapytać na poprzednim posiedzeniu Komisji, a chciałbym mieć pełną jasność, proszę wyjaśnić, z czego wynika takie sprecyzowanie terminu obowiązywania dotychczasowych przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 49 ust. 4 ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#WładysławStępień">Proszę o udzielenie wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#IwonaKoza">To także jest kwestia naszych zobowiązań związanych z wdrażaniem Ramowej Dyrektywy Wodnej i unowocześnianiem polskiego monitoringu zasobów wodnych. Dopuszczane jest w okresie przejściowym stosowanie przejściowych metod klasyfikacji jakości wód, badań, dokonywania oceny, ale w ustawie musimy jednoznacznie wskazać, że ma to charakter czysto przejściowy i nowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie zmienionej delegacji będą obowiązywać tak szybko, jak to tylko możliwe. Uważamy, że najszybciej jest to możliwe 1 stycznia 2005 r. Przed tą datą muszą zostać wydane nowe rozporządzenia, o których mówi zmieniany art. 49.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#WładysławStępień">Rozumiem więc, że dodanie daty jest - między innymi - przymusem, żeby po tym okresie wszystkie rozporządzenia były wydane.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#IwonaKoza">Tak - dotyczące monitoringu zasobów wodnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#WładysławStępień">Panie pośle, idąc śladem pańskiej propozycji, jakiś urzędnik mógłby ewentualnie stwierdzić, że jest jeszcze dużo czasu, bo dopóki rozporządzenia nie są wydane, nic się nie dzieje. Jakie jest pańskie stanowisko, panie pośle?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MarekŻyliński">W tej sytuacji wycofuję poprawkę nr 14.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#WładysławStępień">Stwierdzam, że poprawka nr 14 została wycofana. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu. Kiedy możemy uzyskać opinię Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o zgodności poprawek z prawem unijnym? Oddaję głos przedstawicielowi Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzemysławSikora">Prosiłbym o umożliwienie nam wydania pisemnej opinii w dniu dzisiejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#WładysławStępień">Najpóźniej do godziny 15.00. Proponuję, żeby posłem sprawozdawcą w dalszym ciągu była pani posłanka Joanna Grobel-Proszowska. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że pani posłanka w dalszym ciągu będzie pełnić tę funkcję. Dziękuję wszystkim za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>