text_structure.xml 22.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławJanas">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie w zawiadomieniu o dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do pierwszego czytania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Do reprezentowania wnioskodawców Komisja upoważniła posła Jana Sieńko. Proszę pana posła o przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanSieńko">Komisja podjęła inicjatywę legislacyjną, która dotyczy nowelizacji ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Uważamy, że konieczne są zmiany w tej ustawie. Szczegółowe uzasadnienie dotyczące potrzeby nowelizacji tej ustawy przedstawiłem państwu na poprzednim posiedzeniu Komisji. W tej chwili przypomnę tylko, że nowelizacja tej ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. spowodowała odebranie żołnierzom zawodowym niektórych posiadanych wcześniej uprawnień. Dotyczy to zwłaszcza żołnierzy, którzy posiadają rodziny i prowadzą dwa domy. Nowelizacja ta spowodowała także inne problemy, co zmusiło posłów do przemyśleń. Postanowiliśmy wystąpić do Sejmu z inicjatywą ustawodawczą. Komisja Obrony Narodowej przyjęła uzasadnienie dotyczące potrzeby nowelizacji ustawy i postanowiła przystąpić do prac nad jej nowelizacją. Sądzimy, że istnieje niezbędna potrzeba wprowadzenia do ustawy zmian polegających na przywróceniu żołnierzom zawodowym niektórych wcześniejszych uprawnień. Nasze propozycje zmierzają w kierunku niepogarszania sytuacji socjalno-bytowej i materialnej żołnierzy. Warto zauważyć, że pomimo dobrej pracy podkomisji i Komisji, a także przedstawicieli rządu, przy ostatniej nowelizacji nie ustrzegliśmy się pewnych błędów. Od 1 lipca 2004 r. weszły w życie 3 najważniejsze ustawy dla Sił Zbrojnych. Mają one niezwykle ważne znaczenie dla naszej armii oraz dla życia żołnierzy zawodowych. Poza ustawą o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej były to ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Ważnym argumentem jest to, że rozwiązania zawarte w tych trzech ustawach są nie do końca kompatybilne. Przy okazji nowelizacji ustawy chcemy zapewnić spójność tych rozwiązań. Osobiście uważam, że nowelizacja będzie dobrą okazją do tego, żeby ustawę oczyścić z przepisów, które nie są do końca przejrzyste. Tyle chciałem państwu powiedzieć tytułem wprowadzenia. Chciałbym przedstawić państwu pewną sugestię. W czasie ostatniej nowelizacji ustawy Komisja powierzyła mi kierowanie pracami podkomisji oraz rolę sprawozdawcy. W związku z tym zwracam się do członków Komisji z sugestią, żeby teraz także powołać podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu ustawy. W posiedzeniu Komisji biorą udział posłowie, którzy rzetelnie, uczciwie i oddanie pracowali nad poprzednią nowelizacją ustawy. Myślę, że posłowie ci wyrażą zgodę na udział w pracach nowej podkomisji. Każdy z posłów ma w tej sprawie własne przemyślenia. Uważam, że podkomisja będzie mogła w krótkim czasie, mądrze i rozsądnie przedstawić Komisji sprawozdanie o tym projekcie, które uwzględniać będzie stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławJanas">Wydaje się, że praca nad projektem będzie łatwiejsza z tego powodu, że nasza Komisja jest inicjatorem zmian w ustawie o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem przedstawioną przez pana sugestię. Czy życie pokazało, że do projektu ustawy należy wprowadzić jakieś inne zmiany oprócz tych, które zostały zapisane w projekcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanSieńko">Nie. Wydaje się, że nie ma takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławJanas">Mam wrażenie, że nie ma żadnych przeszkód, żeby tak się stało. Jeśli istnieje potrzeba wprowadzenia jakichkolwiek zmian do ustawy w trybie pilnym, to nie będziemy temu przeciwni. Uważam, że jeśli jest taka potrzeba, to powinniśmy wprowadzić do projektu dodatkowe zmiany, np. jeśli zaproponują je przedstawiciele rządu. Mam na myśli zmiany, które pozwolą poprawić ustawę. Na pewno opowiemy się za przyjęciem takich zmian. Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#IzabellaSierakowska">Uważam, że ustawę o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej trzeba poprawić. Na każdym spotkaniu z żołnierzami zawodowymi zgłaszane są pretensje i żale pod adresem autorów obowiązującej ustawy. W tej chwili chciałabym przeczytać państwu fragment listu, który otrzymałam od 230 podoficerów zawodowych z Giżycka, Orzysza, Ełku i Bemowa Piskiego. Podpisali się oni pod tym listem. Mają oni ogromne pretensje do posłów oraz do przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej za rozwiązania, które znalazły się w obowiązującej ustawie. W swoim liście powołują się na treść art. 3 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Przypomnę, że artykuł ten mówi, iż państwo zapewnia żołnierzom zawodowym godne warunki życia. Żołnierze pytają, w jaki sposób można mówić o godnych warunkach życia, jeżeli po odliczeniu opłat za użytkowanie lokalu mieszkalnego pozostaje na życie po 200 zł na osobę miesięcznie, a często nawet mniej. W liście piszą: „W naszym odczuciu to nie jest godne życie, lecz egzystencja.”. Twierdzą, że ustawa została skonstruowana w taki sposób, żeby zmusić żołnierzy do wykupu mieszkań od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. W dalszej części napisali: „Rozwiązanie to jest być może dobre dla żołnierzy z dużym stażem, którzy w niedługim czasie nabędą pełne prawa emerytalne, ale co mamy zrobić my, którzy mamy dopiero po kilka lat służby i rozpoczynamy karierę wojskową? Jak to się ma do dyspozycyjności i częstej zmiany miejsca pełnienia służby, których się od nas oczekuje? Jeżeli wykupimy mieszkanie, do czego nas zmusza ustawa wprowadzając tak drastyczne podwyżki czynszów, to na nasze barki zrzuci się wszystkie sprawy mieszkaniowe. A co będzie, gdy będziemy musieli zmienić miejsce służby? Będziemy musieli sami się martwić, jak sprzedać mieszkanie w starym garnizonie i kupić w nowym, do którego skierują nas przełożeni w celu pełnienia służby wojskowej. Co czeka żołnierzy, którzy będą musieli przeprowadzić się z małego garnizonu i sprzedać tam mieszkanie, gdzie mieszkania są tanie, a kupić mieszkanie w dużym garnizonie, w którym ceny mieszkań o podobnym standardzie będą kilkakrotnie wyższe? Skąd weźmiemy pieniądze na pokrycie tej różnicy? Chyba nikt o tym nie pomyślał. Mamy wrażenie, że ustawę tę tworzono pod żołnierzy służących w dużych miastach, nie myśląc o nas, z małych, często zielonych garnizonów. Wracając do ustawy o zakwaterowaniu chcemy zwrócić Komisji uwagę na pewne zapisy, które mogą powodować to, że za lokal mieszkalny będący w dyspozycji Wojskowej Agencji Mieszkaniowej można płacić różne czynsze. Art. 21 ustawy mówi, że żołnierzowi służby stałej od dnia wyznaczenia go na pierwsze stanowisko służbowe, do dnia zwolnienia z zawodowej służby wojskowej przysługuje prawo zamieszkiwania w lokalu mieszkalnym będącym w dyspozycji Agencji. Art. 36 ust. 1 mówi, że osoby zamieszkujące w lokalach mieszkalnych do dnia wydania decyzji w sprawie zamieszkiwania uiszczają opłaty za użytkowanie lokalu w wysokości nie większej niż 3 proc. wartości odtworzeniowej w skali rocznej, określonej na podstawie art. 47. Art. 36 ust. 2 mówi natomiast, że w budynkach wspólnot mieszkaniowych lub spółdzielni opłaty za użytkowanie lokalu wynoszą 3 proc. wartości odtworzeniowej w skali roku, jednak nie mniej niż określa uchwała wspólnoty lub organu spółdzielni. Chcemy nadmienić, że owe 3 proc. wartości odtworzeniowej w skali roku stanowi 5,33 zł za metr kwadratowy powierzchni lokalu mieszkalnego. Taka stawka jest jednakowa w całej Polsce. Mieszkania w budynkach wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, których właścicielem jest Agencja, stanowią ok. 95 proc. wszystkich mieszkań Agencji. Jak wynika z powyższych zapisów, mimo, że mieszkania wymienione w ust. 1 i 2 art. 36 są w jednakowym stopniu mieszkaniami Agencji, to można stosować w nich różne stawki czynszu, zgodnie z ustawą. Na tym przykładzie widać jak na dłoni, jak dużo wyższe opłaty mogą być i są stosowane w budynkach wspólnot mieszkaniowych.”. W dalszej części listu żołnierze twierdzą, że takie opłaty wprowadzono jedynie po to, żeby zmusić żołnierzy do wykupu mieszkań, gdyż opłata za użytkowanie tego samego lokalu po jego wykupieniu zmniejsza się o kilkadziesiąt procent. Żołnierze wskazują, że rzeczywiste koszty utrzymania lokali w małych miejscowościach kształtują się na poziomie ok. 3 zł za metr kwadratowy. Piszą: „Wprowadzone więc przez ustawę opłaty za użytkowanie lokalu mieszkalnego są dużo wyższe od rzeczywistych kosztów ich utrzymania. Agencja chce pozbyć się mieszkań albo przerzucić na nas - żołnierzy - ogromne koszty modernizacji i remontów lokali mieszkalnych, które w większości są w złym stanie technicznym.”. Trafia do nas wiele takich listów. Na pewno innym członkom Komisji Obrony Narodowej także przekazywano tego typu informacje. List, który przed chwilą państwu czytałem, przekażę posłowi Janowi Sieńko. Bardzo proszę, żeby podkomisja przeanalizowała to, o czym napisali żołnierze. Jeśli w tym zakresie występują jakiekolwiek nieprawidłowości, to praca nad projektem jest dobrą okazją, żeby naprawić ewentualne błędy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StanisławJanas">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszZemke">Chciałbym serdecznie podziękować członkom Komisji za podjęcie trudu nowelizacji ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Ministerstwo Obrony Narodowej ocenia, że zdecydowana większość przepisów znowelizowanej ustawy jest dobra. O tym, że w końcu następuje porządkowanie sytuacji w tym niewiarygodnie ciężkim obszarze może zaświadczyć to, że jeszcze do niedawna w kolejce na mieszkanie oczekiwało 17 tys. żołnierzy. W dniu dzisiejszym w kolejce tej czeka jeszcze nieco ponad 12 tys. osób. Pokazuje to, że odwróciliśmy fatalną tendencję, gdy co roku kolejka ta zwiększała się. Należy uznać, że jest to objaw pozytywny. Pozytywne jest także to, że na wiele spraw zaczęto patrzeć przez pryzmat ekonomii. Tradycyjnie już było to dość słabą stroną wojska. Z naszego rozeznania wynika, że istnieją trzy kwestie, które należałoby zmienić. Prosimy, żeby Komisja zastanowiła się nad tymi problemami. Zwracam uwagę, że mamy tylko 3 problemy do rozwiązania. Można powiedzieć, że przy tak dużej ustawie nie jest to dużo. Zgadzam się z wypowiedziami moich przedmówców. Pierwszy problem dotyczy opłat za internaty. Jest oczywiste, że nie należy zwalniać z opłat osób samotnych. Przecież osoby samotne i tak musiałyby gdzieś mieszkać i płacić za mieszkanie. Takie zwolnienie może dotyczyć osób, które mają rodziny i utrzymują mieszkanie w innej miejscowości, a ze względu na miejsce pełnienia służby muszą prowadzić dwa domy. Jest to pierwsza grupa spraw, które koniecznie należy uregulować. Propozycje w tym zakresie są słuszne. Ciężar związany z nowymi rozwiązaniami musi wziąć na siebie Ministerstwo Obrony Narodowej. Jest oczywiste, że za te opłaty trzeba będzie zapłacić. W związku z tym Ministerstwo Obrony Narodowej będzie musiało przekazać Wojskowej Agencji Mieszkaniowej dotację na realizację tego zadania. Drugi problem dotyczy sprawy, o której przed chwilą mówiła posłanka Izabella Sierakowska. Prawdą jest, że rozwiązanie przyjęte w ustawie powoduje, że opłata za czynsz jest sztywna i wynosi 5,33 zł za metr kwadratowy. Spowodowało to, że w niektórych przypadkach opłaty za czynsz wzrosły. Jednak mamy dość liczne przypadki, w których czynsz zmalał. Chciałbym o tym wyraźnie powiedzieć. To rozwiązanie działa w dwie strony. W niektórych lokalach opłaty za czynsz naliczane były według stawki w wysokości 6 lub 7 zł za metr kwadratowy. Proszę, żeby wzięli to państwo pod uwagę. W związku z tym proponujemy, żeby w ustawie zamiast sztywnego zapisu mówiącego o tym, że opłata naliczana jest w wysokości 3 proc. wartości odtworzeniowej przyjąć, iż opłata wynosić może do 3 proc. Na pewno w zielonych garnizonach jest inna sytuacja, gdzie za metr kwadratowy lokalu opłata wynosiła do tej pory 1,8 zł. Prezes Wojskowej Agencji Mieszkaniowej będzie miał możliwość manewru. Jest także trzeci problem, który zaczął pojawiać się w ostatnim czasie. Mam na myśli sprawę mieszkań funkcyjnych. Nieprawdziwe jest twierdzenie, że cała kadra wojska będzie w ciągłym ruchu. W ciągłym ruchu będzie tylko ok. 10 proc. kadry. Na pewno nie będzie to kadra podoficerska. Proszę nie dać się na to twierdzenie nabrać. Dobrze wiemy o tym, że zdecydowana większość kadry podoficerskiej przez wiele lat odbywa służbę w jednym garnizonie. W ciągłym ruchu będzie cały pion dowódczy, który obejmuje ok. 10 proc. kadry. Właśnie tu pojawia się pewien problem. Gdybyśmy mieli literalnie trzymać się przepisów ustawy o urzędzie ministra obrony narodowej, a także ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, to mieszkania funkcyjne należałyby się tylko 6 osobom. Powiem wprost, że należałyby się osobom, które takich mieszkań nie chcą. Z takich mieszkań nie korzysta ani minister, ani pozostali członkowie kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanuszZemke">Zależałoby nam na tym, żeby mieszkania funkcyjne przysługiwały szerszej grupie osób. Chcielibyśmy, żeby takie mieszkania mogły otrzymać osoby zajmujące stanowiska od poziomu dowódcy pułku. Nie możemy za bardzo rozszerzać tej grupy, gdyż utrzymanie mieszkania funkcyjnego łączy się z gigantycznymi środkami. Chodzi przecież nie tylko o to, że Ministerstwo Obrony Narodowej opłaca czynsz za takie mieszkania. Takie mieszkanie co trzy lata trzeba wyremontować. Główny koszt utrzymania wiąże się z kosztami remontu i wyposażenia. Chcemy zasugerować, żeby takie mieszkania przysługiwały osobom zajmującym stanowiska do poziomu dowódcy pułku. Rozwiązanie to obejmowałoby łącznie kilkaset osób. Wydaje się, że jest to słuszne rozwiązanie. Chyba nie byłoby normalne, gdyby dowódca dywizji, brygady lub pułku mieszkał w internacie razem z podoficerami. Z różnych względów nie byłoby to dobre. Nie chcę w tej chwili tego tematu rozwijać. Wydaje nam się, że przy okazji nowelizacji ustawy trzeba rozwiązać te trzy kwestie merytoryczne. Powiem państwu, że na ten temat przeprowadziliśmy już wiele rozmów, gdyż na realizację tych rozwiązań musimy znaleźć środki w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie możemy szukać tych środków w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Jeśli Agencja przeznaczyłaby własne środki na ten cel, to nie będzie miała pieniędzy na budownictwo mieszkaniowe. W tej chwili jesteśmy już przygotowani do tego, żeby wykonać manewr, który uwolni potrzebne na ten cel środki. Dlatego proszę członków Komisji o podjęcie pracy nad tymi problemami. Jednocześnie zapewniam, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej będą do państwa dyspozycji w trakcie prac nad nowelizacją ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StanisławJanas">Nowa ustawa została niedawno uchwalona. Bardzo szybko pojawiły się pierwsze propozycje jej zmian. Uważam, że w tej sytuacji już teraz należy wprowadzić do ustawy jak najwięcej zmian. Nie należy z tym czekać na kolejne nowelizacje ustawy. Ciągle jesteśmy krytykowani za to, że zbyt często zmieniamy te same ustawy. W taki sposób nie należy tworzyć prawa. Dlatego bardzo proszę, żeby pracę podkomisji wykorzystać do wprowadzenia do ustawy możliwie największej liczby zmian. Należy rozważyć wszystkie propozycje sugerowane przez rząd i posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IzabellaSierakowska">Jest jeszcze jeden problem. Prawdopodobnie zastrzeżenia do obowiązującej ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej zgłasza także rzecznik praw obywatelskich. Rzecznik ma jakieś zarzuty do niektórych przepisów. Uważam, że tę sprawę także należałoby wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszZemke">Od razu wyjaśnię, o co chodzi rzecznikowi praw obywatelskich. Wiadomo nam o tym, że rzecznik zgłasza zarzuty tylko do jednej kwestii. Chodzi mu o opłaty za grunt. Powiem szczerze, że z tym zarzutem w żaden sposób nie możemy się zgodzić. Rzecznik praw obywatelskich uważa, że żołnierz powinien zapłacić za wykup gruntu tyle samo, co za wykup mieszkania, czyli 5 proc. wartości. Uparcie wszystkich informuję o tym, że oznaczałoby to, iż czasami musielibyśmy komuś podarować nawet 1 mln zł. Wynika to z faktu, że cena gruntu np. w Warszawie przy ul. Belwederskiej jest inna niż w zielonym garnizonie. Dlatego nie możemy przyjąć rozwiązania proponowanego przez rzecznika praw obywatelskich, żeby każdy płacił tylko 5 proc. wartości gruntu. Osobiście analizowałem skargi napływające w tej sprawie. Skarżyła się na to np. wdowa po znanym generale. Była jego piątą żoną. Wojsko w swojej niezwykłej dobroci wyposażyło jego cztery poprzednie żony w mieszkania. Kiedy generał rozwodził się, pozostawiał żonie mieszkanie. Wiemy o tym, że kiedyś wojsko miało gest. Dzisiaj już nie ma gestu. Ten generał ciągle zmieniał żony. W tej chwili wdowa po generale mieszka w lokalu przy ul. Belwederskiej w Warszawie. Lokal ma powierzchnię 160 metrów kwadratowych. Do tego dochodzi jeszcze działka. Wdowa pisze skargi do wszystkich, łącznie z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Uważa, że lokal wraz z działką powinna kupić za 5 proc. wartości. Mam bardzo grubą teczkę, w której mieszczą się dokumenty związane z tą sprawą. Przeprowadziliśmy w tej sprawie dokładne obliczenia. Decyzja o sprzedaży lokalu wraz z gruntem za 5 proc. wartości oznaczałaby, że ta pani otrzymałaby od nas 1600 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#IzabellaSierakowska">Zdarzają się także inne sytuacje. Czasami ludziom karze się kupować grunt. Docierają do mnie takie informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszZemke">Inaczej być nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IzabellaSierakowska">Po co ludzie mieszkający w Dęblinie mają wykupić cały plac, na którym stoi 5 budynków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszZemke">W Polsce podstawowa różnica nie dotyczy ceny mieszkań. W przypadku mieszkań różnica w cenie sięga ok. 50 proc. Podstawowa różnica dotyczy ceny ziemi. Zdarza się, że czasami cena ziemi jest nawet 100 razy większa w jednym miejscu, niż w innym. Chyba wszyscy wiemy, o co tu chodzi. Nie możemy zgodzić się na to, żeby darować komuś tak ogromne pieniądze. Kiedy otrzymuję takie skargi, to aż mnie trzęsie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#IzabellaSierakowska">Rzecznik praw obywatelskich zarzuca, że niektóre przepisy ustawy są niezgodne z konstytucją. Należałoby zbadać tę sprawę, żeby później nie było z tego powodu kłopotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławJanas">Myślę, że w tej sytuacji byłoby dobrze, gdyby podkomisja zaprosiła na jedno ze swoich posiedzeń przedstawiciela rzecznika praw obywatelskich. Na pewno należałoby tę sprawę wyjaśnić. Nie powinniśmy pomijać takiej możliwości, jeśli napływają do nas takie sygnały. Chodzi o to, żeby później nie było konieczności przeprowadzenia ponownej nowelizacji ustawy. Wydaje się, że przy okazji prac nad projektem można będzie również wyjaśnić sprawę zastrzeżeń rzecznika praw obywatelskich. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proponuję, żebyśmy powołali podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu ustawy. Do tej pory na udział w pracach podkomisji wyrazili zgodę posłowie Paweł Graś (PO), Jan Sieńko (SLD), Marek Muszyński (PiS) oraz Zbigniew Dziewulski (Samoobrona). Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby wziąć udział w pracach podkomisji? Nie widzę zgłoszeń. W takiej sytuacji uważam, że powinniśmy powołać 4-osobową podkomisję nadzwyczajną w składzie, który przed chwilą przedstawiłem. Kto z państwa jest za powołaniem podkomisji nadzwyczajnej w zaproponowanym składzie? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie powołała podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu ustawy o zamianie ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Na tym zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy. Proszę, żeby po zakończeniu posiedzenia Komisji członkowie podkomisji nadzwyczajnej pozostali na sali w celu wyboru przewodniczącego. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>