text_structure.xml
60.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AnnaBańkowska">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad jest państwu znany. Czy mają państwo uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do ponownego rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o służbie zastępczej. Przewodniczącym podkomisji jest poseł Józef Mioduszewski. Przypomnę, że w tej sprawie odbyliśmy już jedno posiedzenie połączonych Komisji. Na tym posiedzeniu rozpatrzyliśmy art. 1–7. Jednak w wyniku dyskusji oraz polemik dotyczących niektórych spraw projekt został ponownie skierowany do podkomisji. W tej chwili nie możemy rozpocząć pracy od rozpatrzenia następnego artykułu, ponieważ podkomisja wprowadziła zmiany do artykułów, które zostały wcześniej przyjęte. W związku z tym sprawozdanie podkomisji musimy potraktować jako zupełnie nowe sprawozdanie. W tej sytuacji rozpoczniemy pracę nad projektem od początku. Chciałabym, żeby dalszą część posiedzenia Komisji poprowadził zastępca przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny poseł Jacek Kasprzyk, ze względu na to, że przewodnicząca Komisji oraz niektórzy członkowie prezydium Komisji muszą wypełnić inne obowiązki. Bardzo państwa przepraszam za to, że nie będę mogła do końca uczestniczyć w tym posiedzeniu. Czy ktoś z państwa jest przeciwny zaproponowanemu sposobowi pracy nad tym projektem? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że procedury dotyczące pracy nad projektem zostały ustalone. Przewodniczący podkomisji jest gotowy do przedstawiania poszczególnych zmian. Rozumiem, że w artykułach, które zostały wcześniej przyjęte będziemy mówić przede wszystkim o propozycjach zmian. Nie chciałabym, żeby nad tymi artykułami rozpoczynać od nowa dyskusję. Proszę posła Jacka Kasprzyka o przejęcie przewodniczenia w obradach.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JacekKasprzyk">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że tytuł ustawy został przyjęty. Czy mają państwo jakieś uwagi do art. 1? Czy podkomisja wprowadziła do tego artykułu jakieś zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefMioduszewski">Podkomisja zaproponowała, żeby art. 1 pozostał w takiej formie, w jakiej został przyjęty przez połączone Komisje na poprzednim posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JacekKasprzyk">Czy mają państwo jakieś pytania, uwagi lub propozycje zmian do art. 1? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że art. 1 został przyjęty. Jakie zmiany zostały wprowadzone do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JózefMioduszewski">W art. 2 uwzględnione zostały wszystkie sugestie, które zostały zgłoszone na posiedzeniu połączonych Komisji. Dość istotna zmiana została wprowadzona do ust. 3 i 4. Przypomnę, że na posiedzeniu Komisji odbyła się dyskusja na temat włączenia do ust. 2 kultury i sportu. Jednak połączone Komisje nie przyjęły tej propozycji. W tej sprawie można będzie zgłosić wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JacekKasprzyk">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejRóżański">Chciałbym przypomnieć, że na poprzednim posiedzeniu Komisji zgłaszałem pewne sugestie oraz zastrzeżenia do treści art. 2. Tak się złożyło, że nie zostałem poinformowany o posiedzeniu podkomisji, która ponownie pracowała nad projektem, chociaż zostałem dokooptowany do składu Komisji. W związku z tym chciałbym zaproponować, żeby Komisje rozważyły możliwość przywrócenia w art. 2 zapisów, które są zawarte w obecnie obowiązującej ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Rozumiem intencje wnioskodawców. Jest to przecież projekt rządowy. Jestem przekonany, że ograniczenie podmiotowego zakresu możliwości odbywania służby zastępczej wyłącznie do jednostek państwowych i samorządowych oraz organizacji pożytku publicznego odbywa się z dużą szkodą dla wyłączonych spod tej ustawy podmiotów gospodarczych, które do tej pory były uwzględnione w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Już dziś w ramach odbywania służby zastępczej w wielu zakładach zbrojeniowych służbę ochronną pełnią poborowi, którzy pełnią w zakładach przemysłu obronnego służbę zastępczą. Myślę, że nieodzowne jest ponowne rozważenie możliwości zmiany ust. 2 i 3. Myślę, że powinny one otrzymać nieco inne brzmienie. Należałoby przywrócić w tych ustępach zapisy, które w chwili obecnej obowiązują w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że jest to propozycja powrotu do obowiązujących w tej chwili rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejRóżański">Nie. Proponuję, żeby do ust. 2 dopisać dodatkowo pewne funkcje, które zostały zapisane w art. 189 ust. 2 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Należy zapisać, że służba zastępcza polega na wykonywaniu prac w czasie pokoju na rzecz ochrony środowiska, ochrony przeciwpożarowej, administracji publicznej, ochrony zdrowia, pomocy społecznej, wymiaru sprawiedliwości, opieki nad osobami niepełnosprawnymi albo bezdomnymi. Niezwykle istotne jest to, że w przepisie tym definiujemy pewne funkcje, które będą wykonywane w czasie, gdy państwo nie będzie zagrożone. Za chwilę sformułuję dokładnie ten wniosek i przekażę go na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JacekKasprzyk">Bardzo proszę, żeby zgłosił pan tę poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejRóżański">Chciałbym także zgłosić poprawkę do ust. 3. Proponuję, żeby ust. 3 mówił o tym, że w ramach służby zastępczej poborowi mogą wykonywać prace na korzyść państwowych jednostek organizacyjnych oraz przedsiębiorców, w których skarb państwa posiada co najmniej 50 proc. udziałów. Służbę zastępczą odbywa się w samorządowych jednostkach organizacyjnych, publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz organizacjach pożytku publicznego, zwanych dalej podmiotami. Za chwilę przedstawię tę poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JacekKasprzyk">Myślę, że wszyscy posłowie zapoznali się z treścią sprawozdania podkomisji. Jeśli mają państwo jakieś propozycje dotyczące zmian w projekcie, proszę o przedkładanie ich w sposób bardziej precyzyjny. Na pewno ułatwi to możliwość odniesienia się do tego projektu stronie rządowej, a także posłom. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzemysławGosiewski">Chciałbym dowiedzieć się, dlaczego służba zastępca ma polegać na wykonywaniu pracy na rzecz administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości. Czy służbę zastępczą na rzecz wymiaru sprawiedliwości pełnić będą sędziowie i prokuratorzy? Przecież funkcjonariusze Służby Więziennej są wyłączeni z tego obowiązku. Uważam, że tak szerokie rozszerzenie możliwości odbywania służby zastępczej jest zbędne. W związku z tym proponuję wykreślenie wyrazów „administracji publicznej” oraz „wymiaru sprawiedliwości”. Mogę zrozumieć to, że służba zastępcza jest formą misji pełnionej w niektórych ważnych sferach działania. Mogą to być prace na rzecz osób niepełnosprawnych lub w ochronie zdrowia. Jednak nie przemawia do mnie argument, na mocy którego prace te mogą być wykonywane na rzecz administracji publicznej lub wymiaru sprawiedliwości. Chciałbym zapytać, czy autorzy tego artykułu wiedzą, co oznacza pełnienie służby zastępczej na rzecz wymiaru sprawiedliwości? Dość dobrze znam wymiar sprawiedliwości, gdyż w tej dziedzinie pracowałem zawodowo. Nie bardzo widzę miejsce, w którym miałaby być odbywana taka służba.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszCymański">Przypominam państwu, że w tej sprawie zgłaszano także inny pomysł, który był istotny w polskiej rzeczywistości. Proponowano, żeby do tego przepisu włączyć prace na rzecz ochrony środowiska, chyba że w tym pojęciu mieszczą się również prace przeciwpowodziowe. Przypomnę, że w czasie pierwszej dyskusji na temat projektu ustawy mówiliśmy o tym, że służba zastępcza musi mieć dwie cechy. Musi być przynajmniej w porównywalnym stopniu uciążliwa. Nie może być lżejsza od zasadniczej służby wojskowej. Żołnierz broni, chroni i pomaga. Można doskonale zrozumieć, że w służbie zastępczej prace będą wykonywane na rzecz ochrony środowiska, obrony przeciwpożarowej, ochrony zdrowia oraz pomocy niepełnosprawnym. Można zrozumieć specyficzny pomysł, który dotyczy wykonywania prac na rzecz przemysłu zbrojeniowego. Wydaje się, że propozycja ta jest godna rozważenia, gdyż żołnierz ma codziennie do czynienia z bronią. Zgłoszono uwagę, która dotyczy pełnienia służby na rzecz administracji i wymiaru sprawiedliwości. Zgadzam się, że trudno jest sobie wyobrazić, na czym miałaby polegać taka służba. Przypomnę, że wcześniej zgłaszano propozycję, żeby do tego katalogu dołączyć prace na rzecz sportu i rekreacji. Nie chciałbym, żebyśmy w taki sposób rozszerzali te przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że nie zgłosił pan żadnych uwag. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSieńko">Porównałem propozycję podkomisji z obowiązującym ust. 2. W końcowej części obowiązującego przepisu była mowa o budownictwie mieszkaniowym, łączności oraz o innych zakładach użyteczności publicznej. Wydaje się, że taki zapis mieści w sobie wiele różnych możliwości. Wydaje się, że ważny jest zapis o łączności, w ramach której można chyba świadczyć najwięcej usług na rzecz obronności kraju. Uważam, że w nowelizowanej ustawie należałoby zachować ten przepis w dotychczasowym brzmieniu. Zgłaszam wniosek o przywrócenie ust. 2 dotychczasowego brzmienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JacekKasprzyk">Proszę przedstawiciela rządu o odniesienie się do zgłoszonych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławZieliński">Projekt ustawy jest przedmiotem prac, które trwają od dawna. Jest to projekt rządowy. Nie chciałbym negować argumentów, które zostały przedstawione przez posłów. Jednak z żalem muszę stwierdzić, że nie mogę się z nimi zgodzić, gdyż nie mam do tego żadnych pełnomocnictw.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JacekKasprzyk">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzemysławGosiewski">Rozumiem to, że pan minister nie może poprzeć zgłaszanych przez posłów poprawek. Chciałbym zwrócić uwagę na zasadę, która znana jest wszystkim posłom oraz panu ministrowi. Sejm jest autonomiczny w rozpatrywaniu projektów ustaw. Jest to podstawowa cecha związana z konstytucyjnymi zasadami, którymi Sejm kieruje się w swoich pracach. Dlatego Sejm nie musi brać pod uwagę stanowiska rządu. Chciałbym prosić o przedstawienie dodatkowych wyjaśnień. Służba zastępcza polega m.in. na wykonywaniu prac na rzecz wymiaru sprawiedliwości. Na czym polega w praktyce pełnienie służby zastępczej w wymiarze sprawiedliwości? Czy chodzi o to, żeby taką służbę pełniły osoby, które nie odbyły służby wojskowej przed aplikacją prokuratorską, a miały zostać powołane do tej służby po zakończeniu aplikacji? Czy takie osoby będą pełnić służbę zastępczą w okresie, gdy będą asesorami prokuratorskimi? Czy będą oni pełnić tę służbę w miejscu pracy, w którym i tak byliby zatrudnieni przez ministra sprawiedliwości? Czy osoby niezatrudnione w wymiarze sprawiedliwości będą miały dodatkowe zatrudnienie? Wymiar sprawiedliwości obejmuje sądownictwo. Można sobie wyobrazić, że będziemy mieli do czynienia z osobą, która będzie sekretarzem sądu. Wiemy o tym, że tego typu etaty są w tej chwili obsadzone. Sąd nie dysponuje wolnymi etatami tego typu. Z tym wiąże się poważny problem budżetowy. Chciałbym dowiedzieć się, na czym w praktyce polegać będzie służba zastępcza w wymiarze sprawiedliwości. Na pewno nie będzie się ona odbywać w Służbie Więziennej, gdyż wykluczają to inne przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na to, że nad tym projektem pracowała już podkomisja. Posłowie mieli możliwość uczestniczenia w pracach tej podkomisji. Chciałbym, żebyśmy wspólnie pracowali nad tym projektem. Jeśli ktoś nie wykazywał aktywności na etapie prac nad projektem w podkomisji, nie powinien tego nadrabiać na posiedzeniach Komisji. Rozumiem to, że każdy z posłów ma takie prawo. Pozostawiam tę sprawę do państwa decyzji. Proszę przedstawicieli rządu o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MirosławZieliński">Chciałbym wyjaśnić, że chodzi tu o prace pomocnicze na rzecz wymiaru sprawiedliwości. Służbę zastępczą będą mogli pełnić w wymiarze sprawiedliwości np. kierowcy i sprzątacze. Tego typu prace będą brane pod uwagę w przypadku pełnienia służby zastępczej w wymiarze sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#LeszekZieliński">Brałem udział w pracach podkomisji. Na posiedzeniu dość długo dyskutowaliśmy o treści art. 2 ust. 2. Zgłaszałem wtedy uwagę, że zamknięty katalog prac, które będzie można wykonywać w ramach służby zastępczej, będzie wzbudzał wiele dyskusji na posiedzeniu połączonych Komisji. To co mówiłem jest prawdą, gdyż po raz drugi dyskutujemy o tej sprawie na posiedzeniu Komisji. Nie chciałbym rozbudowywać tego przepisu. Jestem przeciwny dodaniu do ust. 2 budownictwa, transportu i łączności. Sądzę, że do jutra możemy dyskutować o dziedzinach, które można byłoby umieścić w tym przepisie, a które mają istotne znaczenie. Chciałbym poprzeć wniosek zgłoszony przez posła Przemysława Gosiewskiego. W art. 2 ust. 2 wymienia się po kolei pewne dziedziny. Mamy tu przykład zadania logicznego, które polega na znalezieniu elementu, który nie pasuje do pozostałych. Proszę przyjrzeć się ust. 2 i dokładnie go przeczytać. Przepis mówi o wykonywaniu prac na rzecz ochrony, pomocy i opieki. W ten ciąg logiczny włączono prace na rzecz wymiaru sprawiedliwości. Jeśli tak, to proszę mi powiedzieć, na czym miałaby polegać służba zastępcza w tej dziedzinie. W świetle tego zapisu można rozumieć, że poborowy w służbie zastępczej będzie wymierzał sprawiedliwość. Popieram wniosek zgłoszony przez posła Przemysława Gosiewskiego. Opowiadam się za wykreśleniem tych dwóch dziedzin, które nie pasują do innych ważnych dziedzin życia publicznego wyszczególnionych w tym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym zaproponować, żebyśmy przyjęli następującą procedurę. Jeżeli w trakcie dyskusji zostaną zgłoszone jakieś wnioski, to najpierw głosowalibyśmy nad przepisem w brzmieniu przedstawionym w sprawozdaniu podkomisji. Jeśli przedłożenie podkomisji nie uzyska akceptacji, będziemy głosować po kolei zgłaszane poprawki, zaczynając od najdalej idących.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzemysławGosiewski">Mam wrażenie, że głosowanie powinno odbywać się dokładnie w odwrotnej kolejności. Najpierw należy poddać pod głosowanie wnioski zgłoszone w trakcie dyskusji. Jeśli wnioski nie zostaną przyjęte, należy poddać pod głosowanie przepis przedstawiony przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JacekKasprzyk">Można zrobić tak, albo tak. Zaproponowałem inne rozwiązanie. Za chwilę rozstrzygniemy wnioski dotyczące procedury. Mam wrażenie, że moja propozycja usprawni nasze prace. Rozumiem, że opowiada się pan za tym, żeby zastosować inny sposób poddawania wniosków pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzemysławGosiewski">Proponuję, żeby zgodnie z regulaminem Sejmu najpierw rozstrzygane były poprawki, które zgłoszone zostały z sali. Jeżeli poprawki nie będą przyjęte, przystępować będziemy do zatwierdzenia poszczególnych artykułów w brzmieniu przedstawionym przez podkomisję. Wydaje mi się, że wtedy głosowania będą miały sens. Najpierw należy rozstrzygnąć zgłoszone wnioski, a na końcu treść danego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JacekKasprzyk">Czy uważają państwo, że należy rozstrzygnąć ten wniosek? Najpierw jednak zadam pytanie przedstawicielom Biura Legislacyjnego. Czy formuła, którą zaproponowałem, w jakikolwiek sposób narusza regulamin Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wybór dotyczący sposobu głosowania należy do członków Komisji. Można najpierw poddawać pod głosowanie poprawki. Można także przyjąć formułę, którą zaproponował pan przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JacekKasprzyk">W tej sytuacji poddam pod głosowanie propozycję, którą przed chwilą zgłosiłem. Jeśli nie uzyska ona akceptacji obowiązywać będzie propozycja zgłoszona przez posła Przemysława Gosiewskiego. Kto z państwa jest za tym, żeby w pierwszej kolejności głosować nad przedłożeniem podkomisji? W przypadku nieuzyskania akceptacji pod głosowanie poddawane będą wnioski zgłoszone w trakcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzemysławGosiewski">Jeśli przyjmiemy taki sposób głosowania, to nie będziemy mogli zgłaszać wniosków mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JacekKasprzyk">Za wnioskiem głosowało 16 posłów, 8 było przeciwnych. Stwierdzam, że Komisje przyjęły zaproponowany przeze mnie sposób głosowania. Sądzę, że nie jest uzasadniony pana niepokój w sprawie wniosków mniejszości. Jeśli wnioski będą racjonalne, to znając członków Komisji Polityki Społecznej i Rodziny jestem przekonany, że z pewnością uzyskają one akceptację. Do treści art. 2 zgłoszone zostały dwa wnioski. Najdalej idący jest wniosek zgłoszony przez posła Andrzeja Różańskiego. Pan poseł proponuje, żeby w art. 2 ust. 2 w pierwszym zdaniu, po wyrazach „ochrony środowiska” dodać wyrazy „gospodarki wodnej, budownictwa, łączności, zakładów użyteczności publicznej”. Pan poseł zaproponował także zmianę do art. 2 ust. 3, która polega na dodaniu po wyrazach „służby zastępczej”... Czy pan poseł mógłby odczytać tę propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejRóżański">Proponuję, żeby ust. 3 rozpoczynał się wyrazami: „Służbę zastępczą odbywa się w przedsiębiorstwach z udziałem Skarbu Państwa”. Dalsza część przepisu byłaby taka sama, jak propozycja przedstawiona w sprawozdaniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JacekKasprzyk">Mamy także wniosek posła Przemysława Gosiewskiego. Proponuje on, żeby w art. 2 ust. 2 wykreślić wyrazy „administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzemysławGosiewski">Chciałbym zadać pytanie posłowi Andrzejowi Różańskiemu. Nieco inaczej rozumiałem intencję jego wniosku. Zrozumiałem, że przedsiębiorstwa państwowe, o których pan mówił, były przedsiębiorstwami przemysłowego potencjału obronnego. Jednak w tej chwili przedstawił pan propozycję, która obejmuje dość ogólnie przedsiębiorstwa państwowe. W formule, o której rozmawialiśmy nie bardzo mieszczą się zakłady użyteczności publicznej. Są to zupełnie inne podmioty. W związku z tym prosiłbym posła Andrzeja Różańskiego o uszczegółowienie tej propozycji. Czy zmiana, którą pan zaproponował dotyczy przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego w różnych formach? Czy zmiana ta ma służyć sferze obronności, czy też sferze gospodarki? Poprawka w brzmieniu, które przed chwilą pan odczytał dotyczy szerokiej sfery całej gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JacekKasprzyk">Proszę autora tej poprawki o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejRóżański">Intencja mojej poprawki jest taka, żeby zachować dotychczasowe brzmienie przepisów zawartych w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Na podstawie przepisów tej ustawy funkcjonują w tej chwili Ochotnicze Hufce Pracy, które oferują junakom służbę zastępczą na mocy delegacji zawartej w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. W ramach służby zastępczej liczne przedsiębiorstwa z sektora obronnego, w których Skarb Państwa ma dominujące lub przeważające udziały, zatrudnieni są w ramach służby zastępczej ludzie, którzy pracują przy ochronie tych przedsiębiorstw. Zakłady te rezygnują z ochraniania przedsiębiorstw przez jednostki wojskowe. W ramach służby zastępczej pełniona jest tam służba dozoru i ochrony. Taka właśnie jest intencja mojej propozycji. Gospodarka wodna, budownictwo i łączność to dziedziny, w których mogą funkcjonować ludzie zatrudnieni w ramach pełnienia służby zastępczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JacekKasprzyk">Sądzę, że sprawa jest już jasna. Chyba możemy przystąpić do podjęcia decyzji. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszCymański">Nie chciałbym mącić, ale muszę zadać dodatkowe pytanie. Kieruję je pod adresem przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Życie weryfikuje teorię. Uważam, że nie jest prawdą, iż dwa zaproponowane sposoby głosowania są w jednakowy sposób wartościowe. Wcale tak nie jest. Jeśli mamy tylko jedną poprawkę, to sprawa jest prosta. Zwracam jednak uwagę, że w tym przypadku mamy propozycję, która dotyczy wprowadzenia przedsiębiorstw przemysłu obronnego oraz wykreślenia innych dziedzin. W tym przypadku każdy z posłów może mieć w tej sprawie swoje zdanie. Jeśli najpierw będziemy głosować nad przedłożeniem rządu, to nie wiemy jeszcze, jaki będzie los zgłoszonych poprawek. Głosując w sposób zaproponowany przez posła Jacka Kasprzyka odbieramy sobie możliwość wpływu na ostateczne brzmienie uchwalonego przepisu. Myślę, że w tym twierdzeniu jest pewna logika. W związku z tym chciałbym zapytać, czy rzeczywiście tak jest? Przecież ktoś może być za tym, żeby wpisać do tego przepisu przedsiębiorstwa obronne. Jednak najpierw głosować będziemy nad przedłożeniem rządowym. Jeśli zostanie przyjęte, to nie będzie już możliwości rozszerzenia tego przepisu. Możemy głosować tylko za tym przepisem, albo przeciw. Mam wrażenie, że sprawa nie dotyczy tylko prestiżu. Z największą uwagą traktujemy propozycje podkomisji. Traktujemy je z pewnym poszanowaniem. Jednak znacznie lepiej byłoby, gdybyśmy najpierw głosowali nad propozycjami cząstkowymi. Dopiero później możemy rozpatrywać propozycję podkomisji. Czy w moim rozumowaniu jest jakiś błąd? Jeśli tak, to w którym miejscu?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JacekKasprzyk">W imieniu prezydium przypominam, że zasady głosowania zostały już przyjęte. W każdej chwili możemy zarządzić reasumpcję decyzji w tej sprawie, jeśli takie będzie stanowisko Komisji. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzemysławGosiewski">Ja także chciałbym zadać pytanie przedstawicielowi Biura Legislacyjnego w sprawie prawnego rozumienia zapisu, który w chwili obecnej funkcjonuje w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Mam na myśli przepis mówiący o zakładach użyteczności publicznej. Rozumiem, że w polskim prawie zakładem użyteczności publicznej jest np. zakład oczyszczania miasta, zakład transportu miejskiego lub podlegające miastu zakłady gazownicze. Jestem przekonany, że o zakładach użyteczności publicznej należy mówić w rozumieniu ustaw samorządowych. Mam wrażenie, że to pojęcie zostało zdefiniowane właśnie w tych ustawach. Przez cały czas mówię o przepisie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, w którym jest mowa o zakładach użyteczności publicznej. W rozdziale 6 obowiązującej ustawy, w którym jest mowa o służbie zastępczej, jest mowa o zakładach użyteczności publicznej. Pojęcie to nie odnosi się do nowo uchwalonej ustawy o pożytku publicznym. W tym starym zapisie chodzi o zakłady, które obecnie w dużej części są już spółkami miejskimi. W niektórych miejscowościach są zakładami budżetowymi lub mają inną formę, która została przewidziana w ustawie o finansach publicznych. Pojęcie to odnosi się przede wszystkim do zakładów służących mieszkańcom.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#AnnaFilek">Chciałabym zadać pytanie. Mój czas także jest drogi. Mogliśmy usłyszeć, że posłowie powołani do podkomisji nie zostali powiadomieni o jej posiedzeniu. To właśnie jest powodem zgłaszania w tej chwili wielu poprawek, co utrudnia nam pracę nad projektem. Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JacekKasprzyk">Proszę przedstawicieli sekretariatu Komisji o wyjaśnienie, czy członkowie podkomisji zostali powiadomieni o posiedzeniu podkomisji. Kto z członków podkomisji nie brał udziału w posiedzeniu?</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JacekKasprzyk">Przedstawicielka Sekretariatu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny : Członkowie podkomisji zostali powiadomieni o posiedzeniu. Mamy potwierdzenia, gdyż zawiadomienia zostały wysłane za pośrednictwem faksu. W posiedzeniu podkomisji nie uczestniczyli członkowie Komisji Obrony Narodowej. Na ostatnim posiedzeniu podkomisja pracowała nad poprawkami. Na tym posiedzeniu nie było m.in. posła Przemysława Gosiewskiego. Prosiłam innych posłów, żeby zatelefonowali do niego, ale najprawdopodobniej nie udało się uzyskać połączenia z jego telefonem komórkowym.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JacekKasprzyk">Dziękuję za te wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejRóżański">Chciałbym zdementować to oświadczenie. Nie chodzi mi o szczegóły. Na ostatnim posiedzeniu Komisji zostałem dokooptowany do składu podkomisji. Zajmowałem się koordynacją prac nad ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej w Komisji Obrony Narodowej. Nie zostałem poinformowany o posiedzeniu podkomisji w dniu 22 lipca br. Z wielkim zaskoczeniem przyjąłem sprawozdanie podkomisji, które niespodziewanie pojawiło się na mojej półce. Pracownicy Sekretariatu Komisji Obrony Narodowej ani Komisji Polityki Społecznej i Rodziny nie poinformowali mnie o tym posiedzeniu. Ubolewam nad tym, że nie mogłem zgłosić moich uwag i propozycji na posiedzeniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JacekKasprzyk">Byłoby niedobrze, gdyby taka sytuacja miała miejsce. Czy w trakcie prac podkomisji do przewodniczącego zgłaszano uwagi, że posłowie nie mieli możliwości uczestniczenia w pracach podkomisji, gdyż nie zostali poinformowani o terminie posiedzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JózefMioduszewski">Nie powiadamiałem członków podkomisji o terminie tego posiedzenia. Nie sprawdzałem także, kto z członków podkomisji został o tym posiedzeniu powiadomiony, a kto nie. Od decyzji samego posła zależy, czy weźmie udział w danym posiedzeniu, czy nie. Chciałbym państwa poinformować, że wszystkie wnioski, które zostały zgłoszone w trakcie posiedzenia podkomisji zostały rozpatrzone i uwzględnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzemysławGosiewski">Zostałem wywołany do odpowiedzi, chociaż uważam, że nie jest to dobra praktyka. W tej sytuacji wyjaśnię, że wiedziałem tylko o jednym posiedzeniu podkomisji. Nie miałem żadnej wiedzy o innych posiedzeniach. Oświadczam to do protokołu. Bardzo proszę, żeby tego rodzaju sprawy nie były stawiane w taki sposób. Regulamin Sejmu umożliwia posłowi zabranie głosu na posiedzeniu połączonych Komisji. Żaden poseł nie ma prawa do tego, żeby wyłączyć konstytucyjne, ustawowe oraz regulaminowe uprawnienia innego posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że pana wypowiedź ma charakter przypomnienia regulaminu Sejmu. Do tej pory nie miało miejsca takie zdarzenie, żeby ktokolwiek uniemożliwił panu zabranie głosu. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o odniesienie się do tego problemu. Następnie przystąpimy do podjęcia decyzji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym odnieść się do kwestii poruszonej przez posła Tadeusza Cymańskiego. Chcę podkreślić, że nie negujemy ani jednego, ani drugiego sposobu głosowania. Decyzję w tej sprawie podejmuje Komisja w głosowaniu. Ta kwestia związana jest przede wszystkim ze zwyczajem parlamentarnym, który ugruntował się w Sejmie. Kwestia ta nie jest bezpośrednio uregulowana w regulaminie. Członkowie Komisji sami decydują o tym, jaka formuła głosowania zostanie przyjęta. Nie naszą rolą jest decydowanie o tym, który z zaproponowanych sposobów głosowania jest bardziej logiczny. Tyle mogę państwu powiedzieć o tej sprawie. Nawiązując do pytania zadanego przez posła Przemysława Gosiewskiego odpowiem, że obowiązujący stan wynika z pewnych zaszłości. Mamy ustawę o przedsiębiorstwach państwowych, w której uregulowana była sprawa przedsiębiorstw użyteczności publicznej. Przepis mówił o tym, że status przedsiębiorstwa użyteczności publicznej nakłada ustawa. Podam państwu jako przykład, że ustawa o Poczcie Polskiej zakłada już w swoim tytule, że jest to przedsiębiorstwo użyteczności publicznej. Zgadzam się z opinią, że używanie tego sformułowania w propozycji zgłoszonej przez posła Andrzeja Różańskiego powoduje w chwili obecnej pewną dysharmonię. Od razu chciałbym odnieść się do propozycji zgłoszonej przez posła Andrzeja Różańskiego. Wydaje się, że będziemy musieli prosić pana posła o podanie więcej szczegółów, które dotyczyć będą tej propozycji. W tej chwili zgłoszona propozycja jest niepełna. Nie bardzo wiadomo, co miałoby zostać w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym przypomnieć, że poprosiliśmy przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie niezwykle istotnej kwestii. Nie chciałbym, żeby później w tej sprawie były jeszcze jakieś wątpliwości. Proszę o to, żeby umożliwili państwo wypowiedzenie się przedstawicielowi Biura Legislacyjnego zanim podejmą państwo ostateczne decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeśli chodzi o propozycję dotyczącą zmiany ust. 3, to nie możemy zgodzić się na przyjęcie formuły, w której jest mowa o przedsiębiorstwach z udziałem Skarbu Państwa. Ustawa o przedsiębiorstwach państwowych zakłada, że w takich przedsiębiorstwach Skarb Państwa ma 100 proc. udziałów. Mamy także przepisy w Prawie spółek handlowych. Powinniśmy posługiwać się pojęciami zawartymi w tych przepisach. W tej sytuacji poprawka musiałaby ulec modyfikacji. W tej chwili Biuro Legislacyjne jest przeciwne przyjęciu tych propozycji w ich obecnym kształcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że w ocenie Biura Legislacyjnego poprawka zgłoszona przez posła Andrzeja Różańskiego jest wadliwa. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JózefMioduszewski">Chciałbym państwu wyjaśnić, że ta sprawa była szczegółowo analizowana na posiedzeniu podkomisji. Zgłosili państwo zastrzeżenia, które dotyczą zakładów użyteczności publicznej. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w projekcie znalazł się nieco inny zapis. Wymieniono pewne dziedziny z zakresu ochrony środowiska, służby zdrowia, a na końcu napisano o innych zakładach użyteczności publicznej. Oznacza to, że wszystkie wymienione dziedziny wchodzą w zakres użyteczności publicznej. Sądzę, że propozycja przedstawiona przez posła Tadeusza Cymańskiego jest dość istotna w sytuacji, gdy mamy do czynienia z wielowarstwowymi poprawkami. W tym przypadku zaproponowano, żeby dodać pewne określenie, a inne wykreślić. Wydaje się, że trudno będzie rozstrzygnąć te propozycje w jednym głosowaniu. Dlatego proponuję, żeby w takich przypadkach odrębnie poddać pod głosowanie poprawki zgłoszone przez posła Przemysława Gosiewskiego oraz poprawki zgłoszone przez posła Andrzeja Różańskiego. Przypomnę, że poprawka posła Przemysława Gosiewskiego polega na wykreśleniu z tego przepisu możliwości wykonywania służby zastępczej w administracji publicznej i wymiarze sprawiedliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JacekKasprzyk">Uważam, że jest to bardzo rozsądna propozycja. Sądzę, że będziemy mogli zastosować ją w praktyce wszędzie tam, gdzie nie będzie większych kontrowersji. Uznaję, że przyjmujemy tę zasadę. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejRóżański">Proszę o przyzwolenie na modyfikację mojej poprawki. Mam nadzieję, że może to ułatwić nasze prace. Proponuję, żeby w art. 2 ust. 2 po wyrazach „Służba zastępcza polega na wykonywaniu prac na rzecz” dodać wyraz „gospodarki”. W podobny sposób chciałbym zmodyfikować poprawkę do ust. 3. Proponuję, żeby w ust. 3 napisać: „Służbę zastępczą odbywa się w państwowych i samorządowych jednostkach organizacyjnych, u przedsiębiorców, u których Skarb Państwa posiada udziały, w publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz w państwowych jednostkach organizacyjnych.”. Takie jednostki istnieją do tej pory.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JacekKasprzyk">Mam pewną wątpliwość. Chciałbym, żeby przedstawiciel Biura Legislacyjnego zwrócił na tę sprawę uwagę. Czy w tym przypadku użycie wyrazu „gospodarki” nie będzie odnosiło się także np. do zakładu krawieckiego? Przecież taki zakład także jest podmiotem gospodarczym. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Proszę o zakończenie dyskusji. Chciałbym, żebyśmy przystąpili do podejmowania decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Wydaje się, że należałoby przestać zgłaszać coraz to nowe pomysły. W tej sprawie przeprowadzone zostały uzgodnienia międzyresortowe. Na pewno wszyscy myśleli nad sposobem wykorzystania ludzi pełniących służbę zastępczą. W tej chwili mamy do czynienia z przedsiębiorstwami z udziałem Skarbu Państwa, które jutro staną się przedsiębiorstwami prywatnymi. Czy w takim przypadku pracownicy w służbie zastępczej będą pielili grządki u prywatnego ogrodnika? Przedsiębiorstwa użyteczności publicznej także nie są takie, jak kiedyś. Mamy uchwaloną ostatnio ustawę o organizacjach pożytku publicznego oraz o wolontariacie. Wydaje mi się, że właśnie o to chodzi w tym przepisie. Wydaje mi się, że służba zastępcza powinna być odbywana w tego typu organizacjach. Poseł Tadeusz Cymański słusznie mówił o tym, że służba zastępcza wiąże się z pomocą, służbą i ofiarnością wobec ludzi. Nie powinniśmy robić z tego przepisu jakiegoś śmietnika. Opowiadam się za tym, żebyśmy przystąpili do głosowania nad przepisem z przedłożenia rządowego. Nie powinniśmy zmieniać tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JacekKasprzyk">Widzę kolejne zgłoszenia do dyskusji. Chciałbym, żebyśmy zakończyli dyskusję i przystąpili do podejmowania rozstrzygnięć.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzemysławGosiewski">Chciałbym zaproponować, żeby w ust. 3 po wyrazach: „Służba zastępcza odbywa się w państwowych i samorządowych jednostkach organizacyjnych,” dodać wyrazy „przemysłowego potencjału obronnego, w których Skarb Państwa posiada co najmniej 50 proc. udziałów,”.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JacekKasprzyk">Proszę, żeby przedstawił pan tę poprawkę na piśmie. Posłowie nie muszą zapamiętać tego, co pan zaproponował.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszCymański">Późna pora i brak klimatyzacji nie może być dla nas żadnym usprawiedliwieniem. Nie możemy się spieszyć. Nie może powstać nawet domniemanie, że w tej sprawie występują jakieś naciski. Rozpatrujemy zbyt poważne sprawy. W związku z tym proponuję, żebyśmy przerwali posiedzenie. Niech podkomisja zajmie się tym projektem. Jeśli chcemy pracować nad tym projektem, to pracujmy w sposób dokładny. Przyznaję, że w tej chwili niektóre sprawy mnie niepokoją. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie musi udzielić odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie. Nie pytałem o to, czy Komisja może przyjąć każdą z dwóch propozycji dotyczących sposobu głosowania. Dziękuję posłowi Józefowi Mioduszewskiemu, który dobrze odczytał sens mojego pytania. Pytanie dotyczyło tego, co należałoby poddać pod głosowanie w pierwszej kolejności. Komisja może podejmować różnego rodzaju decyzje. Brzmienie normy prawnej powinno być takie, żeby wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć możliwość dowolnej interpretacji. Jeśli są jakieś wątpliwości, gdyż dla każdego przepis oznacza coś innego, wprowadza się słowniczek. Wyjaśnia się w nim, co w rozumieniu ustawy oznacza dany termin. W tej chwili znam już kilka ustaw, których przepisy wzbudzają wiele wątpliwości. Mam wrażenie, że już niedługo będziemy się kompromitować nie tylko przed rzecznikiem praw obywatelskich, ale także przed maturzystami. Już wkrótce do tego dojdzie. Przepis mówi o zakładach użyteczności publicznej. Powinniśmy wiedzieć, jaka jest definicja tego pojęcia. Mogę powiedzieć, że kiedy byłem burmistrzem w samorządzie, zakładami użyteczności publicznej były zakłady, które miały związek z mediami. Zakłady użyteczności publicznej występowały w dziedzinie transportu publicznego, dostarczania wody, dostarczania energii, usuwania śmieci. Za tym kryła się pewna logika. Czymś zupełnie innym są stowarzyszenia wyższej użyteczności publicznej oraz organizacje użyteczności publicznej. Uważam, że propozycja zgłoszona przez posła Andrzeja Różańskiego dotyczy bardzo ważnej sprawy - zakładów przemysłu obronnego. Nie możemy o tym zapominać. Rozumiem, że za tą propozycją kryje się możliwość dodatkowej pomocy. Nie jest to wielka pomoc. Jednak sytuacja tego przemysłu jest dramatyczna. Odrębną kwestią jest to, czy w tej dziedzinie chcemy stworzyć wyłom w odniesieniu do własności. W definicji zawartej w ust. 3 napisano wyraźnie, że chodzi tu o jednostki państwowe i samorządowe. Należy uznać, że ten zapis jest precyzyjny. W związku z tym pojawia się pewien problem. Nie ma żadnego powodu, żebyśmy się w tej chwili spieszyli. Nie można mówić, że ta sprawa nie ma znaczenia, w związku z czym należy iść dalej. Nie możemy tego zrobić. Musimy się przełamać i dokładnie rozważyć tę sprawę, albo przerwać dzisiejsze posiedzenie. Nie możemy procedować w taki sposób. Są to niezwykle ważne przepisy, które dotyczyć będą tysięcy osób. Jeśli będziemy pracować w pośpiechu, to sprawa może skończyć się w taki sposób, że marszałek Sejmu lub rząd powiedzą, iż uchwaliliśmy bzdury. Jestem przekonany, że uda nam się dojść w tej sprawie do porozumienia.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#TadeuszCymański">Poseł Przemysław Gosiewski jest prawnikiem. W Komisji mamy także innych prawników. W związku z tym powinniśmy uchwalać dobre prawo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JacekKasprzyk">W moim odczuciu nie ma mowy o żadnym przyspieszaniu pracy. Możemy pracować nawet do rana. Jeśli będzie potrzeba, to będziemy mogli także pracować jutro. Rozumiem, że wyraża pan podstawową obawę, która dotyczy tego, że pracując w pośpiechu można zrobić coś złego. Podzielam tę obawę. Chciałbym jednak zaznaczyć, że intencją nikogo z prezydiów połączonych Komisji nie jest to, żeby przyspieszać prace nad tym projektem. Sądzę, że na podstawie przebiegu dyskusji oraz zgłaszanych wniosków nie mogą państwo powiedzieć, że powstało takie odczucie. W trakcie dyskusji zgłoszono tylko dwa wnioski. Później do jednego z nich zgłoszono autopoprawkę. Proponuję, żebyśmy przystąpili do ich rozstrzygnięcia. Chciałbym, żeby państwa wypowiedzi, po wyjaśnieniu wątpliwości kończyły się określonymi wnioskami i propozycjami. Czy poseł Tadeusz Cymański chciał w swojej wypowiedzi zgłosić wniosek o ponowne odesłanie projektu ustawy do podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, że nie jest to zły wniosek. Patrząc na reakcję osób zgromadzonych na tej sali nie mam w tej sprawie najmniejszych wątpliwości. Możemy go przyjąć nawet przez aklamację.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że w sprawie tego wniosku chciałby wypowiedzieć się przewodniczący podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JózefMioduszewski">Chciałbym państwa poinformować, że podkomisja zajmowała się tym trudnym problemem. Chciałbym zauważyć, że wymienianie w tym przepisie kolejnych działów powoduje zawężenie zakresu tego przepisu, a nie jego rozszerzenie. Zwracam uwagę na to, że zakłady przemysłu obronnego są jednostkami państwowymi. W przepisie wymienione zostały jednostki państwowe. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w takich jednostkach odbywała się służba zastępcza. W dalszej części przepisu wymienione zostały także jednostki samorządowe. Po rozpatrzeniu całej sprawy podkomisja uznała, że zaproponowany zapis jest znacznie bardziej pojemniejszy niż w przypadku, gdy wymienione zostaną enumeratywnie poszczególne przedsiębiorstwa lub jednostki. Uważam, że odsyłanie z tego powodu projektu ponownie do podkomisji bez rozstrzygnięcia, jaki zapis chciałaby przyjąć Komisja, byłoby zbyt daleko idącym uproszczeniem. Niedawno pracowaliśmy nad projektem, do którego posłanka Anna Filek zgłosiła ok. 70 poprawek. Komisja cierpliwie rozstrzygała po kolei te poprawki. W tej chwili przyjęliśmy tylko art. 1. Uważam, żeby nie spieszyli się państwo ze zgłaszaniem takich wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym przedstawić państwu pewną uwagę. Na pewno źle się stało, że posłowie, którzy mieli pracować w podkomisji nad tym projektem ustawy nie mieli takiej możliwości. W tej sytuacji nie możemy się niecierpliwić tym, że osoby zainteresowane kształtem tej ustawy oraz zgłoszeniem określonych poprawek, chcą przedstawić swoje propozycje. Naszym obowiązkiem jest ich wysłuchać i rozstrzygnąć zgłoszone propozycje bez względu na to, ile czasu nam to zajmie. Powołanie podkomisji miało ułatwić techniczne prace nad projektem oraz późniejszą pracę Komisji. Jeśli zgłoszony zostanie w tej sprawie konkretny wniosek, to będziemy musieli nad nim głosować. Wtedy dowiemy się, czy wolą Komisji jest ponowne rozpatrzenie projektu przez podkomisję ze względu na to, że pojawiły się nowe aspekty, które wcześniej nie zostały wyjaśnione. Jeżeli wolą Komisji będzie kontynuowanie pracy nad projektem, byłoby to najlepsze rozwiązanie. Warunkiem jest to, że wszyscy jesteśmy merytorycznie przygotowani do kontynuowania pracy nad tym projektem. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejRóżański">W związku z uwagami przedstawiciela Biura Legislacyjnego wycofuję moje poprawki. Zgłoszę je w innym trybie po przeprowadzeniu w tej sprawie uzgodnień. Postaram się wyjaśnić w ten sposób wątpliwości, które w dalszym ciągu mną targają.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JacekKasprzyk">Dziękuję. Rozumiem, że poseł Andrzej Różański wycofał swoje poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszCymański">W tej sytuacji zgłaszam formalny wniosek o ponowne przekazanie projektu ustawy do podkomisji. Proszę o przegłosowanie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JacekKasprzyk">Rozumiem, że ten wniosek muszę poddać pod głosowanie. Kto z państwa jest za tym, żeby projekt ustawy ponownie skierować do podkomisji? Za wnioskiem głosowało 13 posłów, 7 było przeciwnych, 1 wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przyjęty. W tej sytuacji projekt kierujemy ponownie do rozpatrzenia przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JózefMioduszewski">W tej sytuacji zgłaszam wniosek o sprawdzenie kworum. Mam wątpliwości, czy ta decyzja została podjęta w prawidłowy sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JacekKasprzyk">Zwracam uwagę, że wniosek został rozstrzygnięty w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JózefMioduszewski">Chciałbym wiedzieć, czy wniosek był głosowany w obecności kworum. W związku z tym proszę o sprawdzenie kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JacekKasprzyk">W związku z tym wnioskiem zarządzam sprawdzenie kworum w Komisjach. Proszę członków Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o podniesienie ręki. Stwierdzam, że w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny jest jak zwykle kworum. Serdecznie dziękuję za to członkom Komisji. Proszę o podniesienie rąk członków Komisji Obrony Narodowej. Stwierdzam, że także w Komisji Obrony Narodowej mamy kworum. Oznacza to, że decyzja o przekazaniu projektu do podkomisji została podjęta w obecności kworum. Nie kończymy jeszcze posiedzenia Komisji. Nikt nie zgłosił wniosku o zakończenie tego posiedzenia. Zwracam uwagę, że mamy do czynienia z zupełnie nowym zjawiskiem. Po raz kolejny przekazujemy projekt do podkomisji. Apeluję do członków podkomisji o to, żeby członkowie podkomisji wykonujący inne prace na rzecz parlamentu, co może im uniemożliwić udział w pracach nad tym projektem, aby zechcieli to zgłosić w tym momencie. W takim przypadku do składu podkomisji dokooptujemy innych posłów. Przewodniczącemu podkomisji dziękuję za dotychczasowe prace. Współczuję wszystkim członkom podkomisji, że znaleźli się w takiej sytuacji, iż nie mogli wysłuchać racji i opinii innych posłów. Bardzo proszę, żeby wszyscy posłowie jak najszybciej zgłosili swoje uwagi oraz poprawki do tego projektu. Proszę, żeby wszyscy posłowie uważnie zapoznali się z przedłożeniem podkomisji. Proszę, żeby przedstawić podkomisji możliwie najszersze propozycje ewentualnych zmian i poprawek, a także wątpliwości wymagające wyjaśnienia. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszCymański">Proszę, żeby prezydia połączonych Komisji przyjęły do wiadomości, że w ostatnich dniach obciążenie posłów pracami na plenarnych posiedzeniach Sejmu oraz w podkomisjach było bardzo wysokie. Załatwiamy tak wiele różnych spraw, że mamy w głowach mętlik. Zastanawiam się nad tym, czy posłowie biorący udział w pracach podkomisji powinni znaleźć trochę więcej zrozumienia. Nie wiem, czy w tym przypadku nie powinniśmy przyjąć w jakiejś formie poselskiej służby zastępczej. Proszę o przyjęcie tego postulatu. Uważam, że trzeba przysiąść nad tym projektem i popracować nad nim przez kilka godzin. Wtedy wykonany zostanie kawałek dobrej roboty. Nie możemy pracować nad tym projektem z doskoku.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JacekKasprzyk">Jestem pełen uznania dla posłów pracujących nad tym projektem. Ze strony prezydium połączonych Komisji nie padały żadne sugestie, które mogłyby podważać jakość prac podkomisji. Nie zgłaszano żadnych uwag w sprawie systematyczności osób, które brały udział w pracach nad projektem. Nie mam wątpliwości, że będziemy podchodzić ze zrozumieniem do sytuacji, w której prace Komisji pokrywałyby się z pracami podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzemysławGosiewski">Podkomisja jest obsługiwana przez sekretariat Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W związku z tym proszę, żeby pan przewodniczący zwrócił uwagę pracownikom Sekretariatu, że w pracach podkomisji uczestniczą nie tylko posłowie z Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, ale również posłowie z Komisji Obrony Narodowej. Chciałbym poprawić kontakt z Sekretariatem, który do tej pory był bardzo słaby. W związku z tym podam Sekretariatowi Komisji numer mojego telefonu komórkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JacekKasprzyk">Mam nadzieję, że usprawni to możliwość powiadamiania pana o posiedzeniach podkomisji. Chciałbym zapytać przewodniczącego podkomisji, czy w dniu jutrzejszym możliwe będzie podjęcie prac nad projektem ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AnnaFilek">Zupełnie nie rozumiem, dlaczego istnieją tak duże naciski w sprawie zakończenia prac nad tą ustawą. W tej chwili posłowie są bardzo obciążeni różnymi pracami. Zwracam państwa uwagę na to, że ustawa o służbie zastępczej ma wejść w życie dopiero od 1 stycznia 2004 r. Dlaczego musimy w wielkim pośpiechu pracować nad tym projektem? Przecież będzie można zrobić to spokojnie we wrześniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JacekKasprzyk">Bardzo proszę, żeby się pani nie denerwowała. Czasami zdarza się, że prezydia Komisji muszą wyjaśniać marszałkowi Sejmu, jaki jest tok prac nad projektem ustawy. Dość niezręczne byłoby tłumaczenie, że prace nad projektem zostały odłożone ze względu na zbliżające się wakacje. Myślę, że nie byłoby to najlepsze wytłumaczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzemysławGosiewski">Uważam, że nie można stawiać sprawy w taki sposób. Posłowie są ludźmi dość mocno obciążonymi pracą. W tej chwili pan przewodniczący zapowiada, że posiedzenie Komisji odbędzie się jutro. Posłowie mają wiele różnych zajęć. W tej sprawie istnieje pewien zwyczaj parlamentarny, o czym mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Propozycja, którą przed chwilą zgłosił pan przewodniczący nie mieści się w zwyczajach parlamentarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JacekKasprzyk">Zapytałem jedynie przewodniczącego podkomisji, czy od jutra będzie można rozpocząć prace nad projektem. Nie mówiłem o tym, kiedy te prace mają być zakończone. Nie śmiałem sugerować, kiedy te prace powinny być zakończone. Chciałbym jednak zwrócić państwa uwagę na to, że w pracach podkomisji uczestniczą również nasi dzisiejsi goście. W posiedzeniach Komisji biorą udział przedstawiciele rządu. Z pewnością powoływani są eksperci. Posłowie czują się zmęczeni. Powinniśmy jednak wziąć pod uwagę także to, że prawo do zmęczenia mają także nasi goście. Z całą pewnością mają oni także wiele innych zajęć. Należy zwracać uwagę na różne racje. Wydaje się, że wtedy będziemy działać o wiele sprawniej, sprawiedliwiej i rzetelniej. Nie jesteśmy sami. Nie pracujemy w próżni. Jutro mamy kolejny dzień pracy parlamentarnej. Sądzę, że nic złego by się nie stało, gdyby podkomisja miała wolę do podjęcia pracy nad projektem w dniu jutrzejszym. Zawsze można znaleźć coś, co będzie przeszkadzało w pracy. Zwracam uwagę na to, że posłowie nie mają urlopu. Nastąpi jedynie przerwa w obradach Sejmu. Jednak w tej chwili przerwa nie została jeszcze ogłoszona. Prawdopodobnie przerwa zostanie ogłoszona po następnym posiedzeniu Sejmu. Decyzję o tym podejmie marszałek Sejmu wraz z prezydium Sejmu. Na pewno nie będę sugerował przewodniczącemu podkomisji odpowiedzi. Mam jednak prośbę, żeby podkomisja w uzgodnieniu z partnerami biorącymi udział w jej pracach podjęła prace nad projektem. Mam nadzieję, że prace nad projektem zostaną zakończone w momencie rozwiania wszelkich wątpliwości oraz najlepszego doprecyzowania projektu ustawy. Przewodniczący podkomisji powiedział, że rozpatrzone zostały wszystkie zgłoszone wnioski. Chciałbym, żebyśmy dali szansę tym posłom, których nie powiadomiono o posiedzeniach podkomisji. Chciałbym, żeby w pracach nad projektem mogli wziąć udział wszyscy posłowie, którzy nie mogli tego zrobić ze względu na konieczność udziału w innych zajęciach.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JózefMioduszewski">Pod moim adresem zgłoszone zostały pewne propozycje i uwagi. Sugerowano, że powinienem podjąć określone rozstrzygnięcia. Proszę mi pozwolić na to, że odniosę się do tych wypowiedzi. Pierwsza uwaga dotyczy stanowiska połączonych Komisji. Nie dziwię się tej decyzji. Gdyby padł taki wniosek, to ja także głosowałbym za nim. Wynika to z faktu, że jak powiedział poseł Tadeusz Cymański pora jest późna, a sala nie jest klimatyzowana. Każdy ma dość pracy w dniu dzisiejszym. Odsyłając projekt do podkomisji mamy tę sprawę z głowy. Chciałbym jednak zaznaczyć, że jest to niezwykle przykra sprawa dla posłów, którzy brali udział w pracach podkomisji. Komisje nie podjęły próby rozstrzygnięcia ani jednego dylematu. Trudno jest w tej chwili powiedzieć, czy zgłoszone propozycje zostałyby przyjęte. Można sądzić, że propozycja rządu, która została przyjęta przez podkomisję, uzyskałaby akceptację Komisji w takim brzmieniu, w jakim została przedstawiona w sprawozdaniu podkomisji. Jeśli w takim przypadku któryś z posłów byłby niezadowolony, mógłby zgłosić wnioski mniejszości, zgodnie z obowiązującymi zwyczajami parlamentarnymi. Jednak w czasie dzisiejszych obrad Komisje nie rozstrzygnęły nawet jednego ustępu. Ponownie skierowano projekt do podkomisji. Nie jestem samobójcą, w związku z czym nie będę mógł w tej chwili zarządzić następnego posiedzenia podkomisji na jutro. Nie wiemy jeszcze, o której godzinie skończą się dzisiejsze głosowania w Sejmie. W następnym tygodniu posiedzenie Sejmu zakończy się w środę. Później nastąpi przerwa w pracach parlamentarnych. W tej sytuacji nie ma sposobu, żeby przyjąć sprawozdanie podkomisji przed tą przerwą. Zastanawiam się nad tym, żeby następne posiedzenie podkomisji zwołać za tydzień, w środę lub czwartek. Skonsultuję tę sprawę z pracownikami sekretariatów obu Komisji. Postaram się osobiście powiadomić wszystkich członków podkomisji o terminie kolejnego posiedzenia. Nie jest ich zbyt wielu, więc będzie to możliwe. Nie chciałbym, żeby w tej sprawie były jakiekolwiek wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JacekKasprzyk">Chciałbym, żebyśmy zakończyli już dyskusję. Proszę, żeby nie mówili państwo o technicznej stronie prac nad projektem. Sprawa wraca z powrotem do podkomisji w celu uzupełnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#AleksandraŁuszczyńska">Co ma uzupełnić podkomisja? Co ma zmienić w tym projekcie? Przecież członkowie podkomisji nie wiedzą, co mają zrobić z tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#AnnaFilek">Przecież to właśnie członkowie podkomisji zgłaszali poprawki i nowe propozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JacekKasprzyk">Uznaliśmy, że członkowie podkomisji nie mieli możliwości udziału w pracach nad projektem. W związku z tym Komisje podjęły decyzję o ponownym skierowaniu projektu do podkomisji. Nie będziemy dyskutowali w tej chwili o decyzji podjętej przez Komisje. Bardzo proszę, żeby wszyscy posłowie wykorzystali to, że podkomisja po raz kolejny zajmie się tym projektem. Proszę o udzielenie pomocy członkom podkomisji. Wszyscy posłowie, którzy mają w sprawie tego projektu jakieś przemyślenia i wnioski powinni przekazać je podkomisji w celu rozpatrzenia. Uważam, że znacznie ułatwiłoby to i usprawniło nasze późniejsze prace nad tym projektem. Na posiedzeniach podkomisji jest możliwość udzielania wyjaśnień. Można na nich pracować spokojnie i merytorycznie. Uważam, że nie można zlekceważyć ani jednego odmiennego zdania. Dobrze jest, jeśli ktoś inaczej spogląda na sprawę i ma jakieś wątpliwości. Pracujemy po to, żeby wszystkie wątpliwości wyjaśnić. Zgadzam się z opinią, że jesteśmy mocno obciążeni. Jednak tego nie zmienimy, gdyż pracy mamy bardzo dużo. Musimy się postarać o to, żeby naszą pracę wykonywać w racjonalny sposób. Wydaje się, że właśnie po to powołana została podkomisja. Dziękuję naszym gościom za udział w obradach. Mam nadzieję, że dzisiejsze posiedzenie zachęci państwa do tego, żeby szukać bardziej wnikliwych odpowiedzi. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>