text_structure.xml 233 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520 1521 1522 1523 1524 1525 1526 1527 1528 1529 1530 1531 1532 1533 1534 1535 1536 1537 1538 1539 1540 1541 1542 1543 1544 1545 1546 1547 1548 1549 1550 1551 1552 1553 1554 1555 1556 1557 1558 1559 1560 1561 1562 1563 1564 1565 1566
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy - Prawo spółdzielcze. Serdecznie witam wszystkich. W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia znajduje się tylko jeden punkt: rozpatrywanie projektu ustawy - Prawo spółdzielcze, wniesionego przez Prezydenta RP. Osoby, które wczoraj nie mogły uczestniczyć w posiedzeniu Komisji, pragnę poinformować, że zostało do rozstrzygnięcia kilka kwestii. Mam nadzieję, że na ich rozpatrzenie wystarczy jedna godzina albo co najwyżej półtorej. W związku z tym proszę dzisiaj nie wszczynać dyskusji. Wczoraj odbyliśmy bowiem bardzo długą debatę nad każdym przepisem. Teraz powinniśmy dokonywać rozstrzygnięć. Chodzi o to, żeby Biuro Legislacyjne zdążyło przygotować sprawozdanie do drugiego czytania, które odbędzie się na forum Sejmu. Oddaję głos przedstawicielowi Biura Legislacyjnego. Zgodnie z umową, to mecenas Wojciech Paluch będzie referował sprawy, które pozostały nam jeszcze do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WojciechPaluch">Po to, żeby było szybciej, zacznę od spraw łatwiejszych. Biuro Legislacyjne zastanowiło się nad wnioskiem mniejszości nr 37 i zaakceptowało treść w nim zawartą. Jeżeli zostanie przeprowadzona reasumpcja głosowania nad art. 50 i wspomniany wniosek uzyska akceptację członków Komisji, to oczywiście znajdzie on swoje odzwierciedlenie w projekcie jako zdanie drugie w art. 50 par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przypominam, że chodzi o wniosek mniejszości, który zgłosiła posłanka Anna Borucka-Cieślewicz, do art. 50 par. 1. Wnioskodawczyni proponuje dodanie we wspomnianym paragrafie drugiego zdania w brzmieniu: „Prawo wglądu mają członkowie łączących się spółdzielni”. Jakie jest stanowisko prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nasze stanowisko w stosunku do tej poprawki było negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">A więc, stanowisko Kancelarii Prezydenta RP nie uległo zmianie w stosunku do tego, co było prezentowane wcześniej, także wczoraj. W związku z tym nie będę otwierała procedury reasumpcji głosowania nad art. 50. Wniosek mniejszości nr 37 pozostaje wnioskiem mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WojciechPaluch">Następna kwestia związana jest z art. 10 par. 2 pkt 4. W kontekście brzmienia tego punktu mieliśmy się zastanowić, czy zostało zapewnione przestrzeganie przepisów o ochronie danych osobowych oraz innych przepisów, które regulują takie kwestie, jak: tajemnica handlowa, tajemnica służbowa. Ta kwestia pojawiła się w kontekście ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Stosowny przepis należałoby dokooptować do projektu ustawy. Biuro Legislacyjne ma propozycję brzmienia par. 2a w art. 10. Teraz chciałbym odczytać proponowaną treść przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Informuję, że stanowisko ekspertów Kancelarii Prezydenta RP w sprawie wniosku mniejszości nr 16 jest pozytywne. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przedstawienie treści poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WojciechPaluch">Art. 10 par. 2a brzmiałby tak: „Spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeżeli naruszałoby to prawa tych osób lub jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem spółdzielni i przez to wyrządzi spółdzielni znaczną szkodę. Odmowa powinna być wyrażona na piśmie. Członek, któremu odmówiono wglądu do umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi, może złożyć wniosek do sądu rejestrowego o zobowiązanie spółdzielni do udostępnienia tych umów. Wniosek należy złożyć w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia członkowi pisemnej odmowy”. Konsekwencją dodania par. 2a w art. 10 w przedstawionym przed chwilą brzmieniu jest dodanie w pkt 4 w art. 10 par. 2 wyrazów „z zastrzeżeniem par. 2a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jakie stanowisko w tej kwestii zajmuje prof. Krzysztof Pietrzykowski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Stanowisko aprobujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wczoraj w tej sprawie doszło do uzgodnień. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad art. 10 par. 2 pkt 4? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 6 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, nie dokonała reasumpcji głosowania nad art. 10 par. 2 pkt 4. Szkoda, że tak się stało. Być może niedostatecznie wyjaśniliśmy, że zachodzi potrzeba, żeby taka regulacja znalazła się w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechPaluch">W ten sposób nie zostaną uwzględnione interesy osób trzecich. Wydaje się, że mogą być także naruszone przepisy o ochronie danych osobowych. Określone osoby będą miały wgląd w umowy zawierane z osobami trzecimi i będą poznawały związane z tym tajemnice. Jutro odbędzie się głosowanie nad inną ustawą. Chcę poinformować, że żadna poprawka senacka nie zmierza do zmiany regulacji w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Powtórnie zgłaszam wniosek o reasumpcję głosowania nad art. 10 par. 2 pkt 4. Nie byłoby dobrze, gdybyśmy proponowane rozwiązanie wprowadzali później w formie poprawek. Im mniej będzie poprawek, tym szybciej zakończy się cała procedura. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad art. 10 par. 2 pkt 4? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 7 wstrzymujących się, dokonała reasumpcji głosowania nad art. 10 par. 2 pkt 4. Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego jeszcze raz wyjaśnił, co wprowadzamy w art. 10 par. 2 pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WojciechPaluch">Chodzi wyłącznie o sformułowanie „z zastrzeżeniem par. 2a”. Jest to związane z tym, że w art. 10 chcielibyśmy dodać nowy przepis par. 2a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za tym, żeby w art. 10 par. 2 pkt 4 wpisać sformułowanie „z zastrzeżeniem par. 2a”? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się od głosu, dodała w art. 10 par. 2 pkt 4 wyrazy „z zastrzeżeniem par. 2a”. Teraz rozpatrujemy treść proponowanego art. 10 par. 2a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WojciechPaluch">Treść par. 2a została już odczytana. Jest ona identyczna z treścią przepisu ustawy, która jutro, mam nadzieję, zostanie uchwalona przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy zachodzi taka potrzeba, żeby jeszcze raz odczytać proponowane brzmienie art. 10 par. 2a? Słyszę, że tak. Par. 2a brzmiałby tak: „Spółdzielnia może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, jeśli naruszałoby to prawa tych osób lub jeśli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem spółdzielni i przez to wyrządzi spółdzielni znaczną szkodę. Odmowa powinna być wyrażona na piśmie. Członek, któremu odmówiono wglądu do umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi, może złożyć wniosek do sądu rejestrowego o zobowiązanie spółdzielni do udostępnienia tych umów. Wniosek należy złożyć w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia członkowi pisemnej odmowy”. Czy są uwagi? Nie widzę. Czy prof. Krzysztof Pietrzykowski akceptuje zgłoszoną propozycję? Słyszę, że tak. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dodaniem par. 2a w art. 10? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła par. 2a w art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WojciechPaluch">Czy w kontekście przyjęcia w art. 10 nowego par. 2a i dodania w pkt 4 w art. 10 par. 2 odpowiedniego sformułowania wniosek mniejszości nr 16 zgłoszony przez posła Jerzego Polaczka nadal będzie utrzymany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jego utrzymywanie byłoby bez sensu, ale musi o tym zdecydować poseł Jerzy Polaczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyPolaczek">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego jeszcze raz wyłuszczył kontekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechPaluch">Czy w kontekście przyjęcia w art. 10 nowego par. 2a i dodania w pkt 4 w art. 10 par. 2 odpowiedniego sformułowania aktualny jest wniosek mniejszości, który zgłosił poseł Jerzy Polaczek do art. 10 par. 2 pkt 4? Chodziło o to, aby po wyrazie „spółdzielni” dodać wyrazy „protokołów z obrad organów spółdzielni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyPolaczek">Czy wcześniej przyjęta poprawka wyczerpuje zgłoszony przeze mnie wniosek mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechPaluch">W tym przypadku stosowne sformułowanie w całości zostało przeniesione z tekstu ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyPolaczek">W związku z przyjęciem stosownej poprawki wycofuję wniosek mniejszości nr 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WojciechPaluch">Następna kwestia również jest istotna. Chodzi o wszystkie ustawy, które znajdują się w systemie prawa i w jakiś sposób wiążą się z Prawem spółdzielczym. Musimy dokonać pewnej technicznej czynności. W projektowanej ustawie powinniśmy zamieścić przepis w brzmieniu: „Ilekroć w obowiązujących przepisach jest mowa o ustawie - Prawo spółdzielcze, rozumie się przez to niniejszą ustawę”. Chodzi o ustawę, nad którą procedujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy ktoś zgłasza uwagi? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem nowego przepisu w brzmieniu przytoczonym przed chwilą przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących, przyjęła nowy przepis w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WojciechPaluch">Następna kwestia, którą miałem wyjaśnić, dotyczy działu II zatytułowanego „Przepisy przejściowe i końcowe”. Proszę spojrzeć na str. 61 „urobku”. Chodzi o przepis zapisany kursywą i tekstem pogrubionym, jeszcze bez numeracji. Brzmi on tak: „Spółdzielnie osób prawnych, których członkami są spółdzielnie, mogą używać oznaczenia „związek gospodarczy spółdzielni”.”. Były pytania, skąd ten przepis się wziął. W druku prezydenckim był on zamieszczony w art. 3 par. 2. W trakcie procedowania został przeniesiony do przepisów przejściowych. W tym zakresie miała wątpliwości prokurator Teresa Ostrowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy prokurator Teresa Ostrowska podtrzymuje swoje wątpliwości? Kwestię tę wyjaśniał prof. Krzysztof Pietrzykowski, który uważa omawiany przepis za konieczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TeresaOstrowska">Można dyskutować, czy ów przepis jest konieczny, czy nie. Umiejscowienie go w przepisach przejściowych nie wydaje mi się jednak najszczęśliwsze. Jeżeli w ocenie autorów projektu i członków Komisji taka regulacja ma się w projektowanej ustawie znajdować, to na pewno nie w tym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proponuję, żebyśmy omawiany przepis zamieścili w miejscu, w którym poprzedni się znajdował. W tej chwili powinniśmy przegłosować zawartą w tym przepisie treść. Czy ktoś zgłasza uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Chodzi o przepis, który został przeniesiony w sposób dość mechaniczny. W związku z tym może on budzić wątpliwości interpretacyjne. Niewątpliwie mamy tu jednak do czynienia z materią przejściową. Chodzi o wyrażenie myśli, iż związki gospodarcze, które działają na podstawie obecnie obowiązującej ustawy - Prawo spółdzielcze, nie mogą już funkcjonować w takiej formie prawnej, biorąc pod uwagę ustawę, na którą pracujemy. Przyjęliśmy jednolitą formułę związków spółdzielczych jako związków rewizyjnych. Nie chcemy likwidować związków gospodarczych, bo przecież nie o to chodzi. Chodzi natomiast o to, abyśmy określili, że spółdzielcze związki gospodarcze funkcjonujące na podstawie dotychczasowej ustawy stają się albo są spółdzielniami osób prawnych według niniejszej ustawy. Wszystko ujęlibyśmy w jednym zdaniu. Musielibyśmy też dodać zdanie drugie. Chodzi o umożliwienie spółdzielniom osób prawnych zachowania dotychczasowej nazwy „związek gospodarczy”. Zaproponowana regulacja ma wyłącznie znaczenie przejściowe. Dlatego też powinna się ona znaleźć wśród przepisów przejściowych. Powinna ona wyrażać dwie myśli: - związek gospodarczy staje się spółdzielnią osób prawnych, - jako spółdzielnia podmiot ten nadal może działać pod nazwą „związek gospodarczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przypomnę wnioski płynące z dyskusji. Jednym z powodów, dla których „wyjęliśmy” omawiany przepis z art. 3, było to, iż w art. 3 mowa jest o statucie spółdzielni. Tak jak mówił prof. Krzysztof Pietrzykowski, chodzi o przepis o charakterze przejściowym. „Wyjęliśmy” go z art. 3, przenosząc do przepisów przejściowych. Proponuję, aby prokurator Teresa Ostrowska, mimo że ma wątpliwości, zechciała się ze mną zgodzić. Omawiany przepis bardziej pasuje w dziale obejmującym przepisy przejściowe niż w art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TeresaOstrowska">Zawsze się zgadzam z przewodniczącą Komisji. Niemniej jednak sam prof. Krzysztof Pietrzykowski powiedział, że redakcja, jaka została przedstawiona w „urobku”, nie jest ścisła. Jeżeli rozpatrywany przepis miałby pozostać, musiałby zostać przeredagowany, tak żeby oddawał intencję, jaką przedstawił ekspert Kancelarii Prezydenta RP. W tej chwili omawiany przepis nie ma charakteru przepisu przejściowego. Jego treść jest niezrozumiała. Wszyscy słyszeliśmy, że prof. Krzysztof Pietrzykowski oczekuje innej jego redakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy prokurator Teresa Ostrowska ma jakąś propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TeresaOstrowska">Ubolewam nad tym, ale nie mam. Dopiero teraz zorientowałam się, o co z grubsza chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie mamy zbyt dużo czasu na doprecyzowanie przepisu. Być może w drugim czytaniu uda się nam wnieść stosowną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Już powiedziałem, o co mniej więcej chodzi. Teraz trzeba by to ująć w krótką normę dwuzdaniową. Nie wiem, czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie mógłby tego zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie odnotował propozycji prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Proszę eksperta Kancelarii Prezydenta RP o przedłożenie propozycji na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Lepiej będzie, jak ją podyktuję. Chodzi o krótki tekst. Proponowany przepis, jeśli chodzi o pierwsze zdanie, mógłby brzmieć tak: „Związki gospodarcze działające na podstawie dotychczasowej ustawy są [być może, lepszym sformułowaniem pod względem legislacyjnym byłoby „stają się” spółdzielniami osób prawnych w rozumieniu niniejszej ustawy.”. Drugie zdanie nawiązywałoby do brzmienia przepisu, o którym dyskutujemy: „Spółdzielnie te mogą używać oznaczenia „związek gospodarczy spółdzielni”.”. Mam pytanie do przewodniczącego Jerzego Jankowskiego. Jak owe związki faktycznie się nazywały? Zgodnie z ustawą, nazywały się „związki gospodarcze”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyJankowski">Tak się właśnie nazywały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">W takim razie związki te mogą nadal używać oznaczenia „związek gospodarczy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę o odczytanie treści proponowanego przepisu przejściowego. Słyszę, że potrzeba na to trochę czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Myślę, że lepszym sformułowaniem byłoby: „...w swojej firmie używać nadal oznaczenia „związek gospodarczy”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyJankowski">Faktycznie, w projekcie ustawy jest mowa o firmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy prof. Krzysztof Pietrzykowski ma na myśli określenie „związek gospodarczy spółdzielni”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Chodzi o określenie „związek gospodarczy”. Właśnie takie oznaczenie miały związki w swoich nazwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HannaKowalewska">Przy sformułowaniu: „Związki gospodarcze stają się spółdzielniami osób prawnych” wszystkie zwolnienia, które zostały wprowadzone do ustawy podatkowej, będą dotyczyły tychże związków gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ile obecnie jest tych związków gospodarczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyJankowski">Nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Zaproponowane brzmienie chyba nie jest najszczęśliwsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Związki gospodarcze w istocie i tak działały na takich samych zasadach jak spółdzielnie osób prawnych. Pozwolono im jednak na przyjęcie innej formy prawnej, ale w gruncie rzeczy jako zjawisko społeczno-ekonomiczne były to cały czas spółdzielnie osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JacekWerner">Chodzi o rozszerzenie zwolnienia. Np. Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa jest spółdzielnią osób prawnych. W konsekwencji będzie ona całkowicie zwolniona z podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyJankowski">Nie mówimy o Krajowej Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JacekWerner">Mówiłem o konsekwencji wprowadzenia proponowanego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Naczelnik Jacek Werner potraktował Kasę Krajową jako przykład. Bardzo zabiegaliśmy o to, żeby stworzyć lepsze warunki dla rozwoju spółdzielni. Powtarzam - dla spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JacekWerner">Może powstać taka sytuacja, że zwolnienie dla spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych będzie zanikać, natomiast Kasa Krajowa będzie korzystała ze zwolnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tak czy inaczej spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe mają bardzo duże zwolnienie. Musimy poczekać na propozycję przepisu, którą przedłoży nam przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyJankowski">W tej chwili mówimy o związkach gospodarczych, których będzie dotyczyła projektowana ustawa. Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa nie jest związkiem gospodarczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JacekWerner">Ale nim będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanAntochowski">Bardzo proszę o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na razie nie mamy nad czym głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WojciechPaluch">Jeszcze nie mam propozycji przepisu. Bardzo proszę, abyśmy przeszli do innej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kolejną kwestią, której nie rozstrzygnęliśmy, jest art. 172 dotyczący spółdzielni socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JerzyJankowski">Proponuję, aby Komisja przyjęła art. 172 w brzmieniu zawartym w „urobku”. Podobną sytuację mieliśmy przy ustawie o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Wtedy powiedziano nam, że możemy rozpatrywać tylko obowiązujący stan prawny, a nie przyszły, które może okazać się wątpliwy. Obecnie spółdzielnie socjalne działają na podstawie przepisów dotyczących aktywizacji zawodowej i zatrudnienia. Projektu, nad którym się pracuje, po prostu fizycznie nie ma. Więc trudno uwzględniać coś, czego nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tym bardziej że kończy się kadencja Sejmu. Nie wiadomo, czy zdążymy uchwalić ustawę odnoszącą się do spółdzielni socjalnych. Stanowi to jeszcze jeden argument za tym, że powinniśmy się opierać na tym, co jest, a nie na tym, co będzie. Ponadto nie wiadomo, czy w ogóle będzie. Czy są uwagi do treści art. 172? Brzmienie tego przepisu mamy przed oczyma. Z oszczędności czasu nie będę go więc odczytywała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WojciechPaluch">Informuję, że bodajże za godzinę odbędzie się ostatnie posiedzenie podkomisji w sprawie rządowego projektu ustawy o spółdzielniach socjalnych. Członkowie wspomnianej podkomisji liczą na to, że akurat ich ustawa będzie ustawą priorytetową i zostanie uchwalona przed ustawą, nad którą w tej chwili pracujemy. W przypadku, gdyby ustawa o spółdzielniach socjalnych została uchwalona jako pierwsza, musielibyśmy nanieść stosowne zmiany w projekcie ustawy - Prawo spółdzielcze. Gdyby się tak zdarzyło, że to my będziemy pierwsi na drugim czytaniu i nasza ustawa zostanie uchwalona jako pierwsza, to komisja zajmująca się ustawą o spółdzielniach socjalnych będzie musiała zadbać o to, żeby dostosować swoje regulacje do ustawy, która zostanie wcześniej uchwalona. Jest jeszcze jeden problem. Zapewne będą o tym pamiętali legislatorzy i przedstawiciele rządu. Jeżeli nawet ustawa - Prawo spółdzielcze, która jest ustawą prestiżową, priorytetową, zostanie uchwalona wcześniej, to i tak będzie wchodziła w życie z dłuższym okresem vacatio legis niż ustawa o spółdzielniach socjalnych, która ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej chwili przyjmijmy przepis art. 172. Jeżeli ustawa o spółdzielniach socjalnych zostanie uchwalona wcześniej, w drugim czytaniu wniesiemy stosowną poprawkę polegającą na skreśleniu art. 172. Powinniśmy przyjąć treść tego przepisu, żebyśmy nie zostali bez niczego. Przepis art. 172 jest ważnym przepisem, gdyż dotyczy spółdzielni socjalnych, które już funkcjonują, działają. Czy są uwagi do art. 172?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#TeresaOstrowska">Stanowisko rządu w sprawie art. 172 było stanowiskiem negatywnym. Proponowaliśmy skreślenie tej regulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przed chwilą wyjaśniłam, że przepis art. 172 być może zostanie skreślony, tak jak tego chce prokurator Teresa Ostrowska. Teraz powinniśmy go jednak przyjąć i poczekać na dalszy bieg wydarzeń związany z ustawą o spółdzielniach socjalnych. Jeśli wspomniana ustawa zostanie uchwalona, wykreślimy art. 172. W drugim czytaniu mamy możliwość wykreślenia tego przepisu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 172 w brzmieniu przedłożonym w projekcie prezydenckim. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 172. W art. 176 pozostał nam do rozstrzygnięcia par. 3. Chodzi o odesłanie do zdania drugiego art. 22 par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WojciechPaluch">Chodzi o sformułowanie „z uwzględnieniem przepisu zdania drugiego art. 22 par. 1”. Chcę spytać prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, czy to sformułowanie jest poprawne, czy może być ono zaakceptowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Proszę jeszcze raz powiedzieć, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#WojciechPaluch">Chodzi o odesłanie do zdania drugiego w art. 22 par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Takie odesłanie musi być. Z mecenasem Wojciechem Paluchem już na ten temat rozmawiałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, brzmienie art. 176 par. 3 jest poprawne. W art. 176 pozostał nam do rozstrzygnięcia par. 5. Czy są uwagi do tego przepisu? Nie widzę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 176 par. 5 w brzmieniu zawartym w „urobku”? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 176 par. 5. Musimy jeszcze rozstrzygnąć brzmienie art. 180.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WojciechPaluch">Chcę poruszyć dwie kwestie. Po pierwsze, zamysłem projektodawców było stworzenie odpowiedniego vacatio legis, tak żeby każdy odbiorca mógł zapoznać się z nowym aktem prawnym. Pragnę zauważyć, że ze względu na nieprzyjęte jeszcze przez Komisję przepisy zawierające zmiany w ustawach podatkowych w zakresie zwolnień podatkowych należałoby skorygować brzmienie art. 180. Artykuł ten powinien brzmieć: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2006 r.”. Po drugie, takie rozwiązanie byłoby zgodne z przepisami Konstytucji RP, ustawą o finansach publicznych, ustawą budżetową i wieloma innymi ustawami, które w jakiś sposób odnoszą się do kwestii finansowych. W jakiś sposób konsumowałoby ono zamysł projektodawcy, żeby okres vacatio legis obejmował okres sześciu miesięcy. Jeżeli Sejm uchwaliłby ustawę - Prawo spółdzielcze w czerwcu, a po Senacie - w lipcu, okres vacatio legis i tak wynosiłby pięć miesięcy. Na dobrą sprawę konsumowalibyśmy okres vacatio legis zaproponowany przez projektodawców i pozostawalibyśmy w zgodzie z innymi przepisami ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jaka jest propozycja Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WojciechPaluch">Art. 180 otrzymałaby następujące brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2006 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak do tej propozycji odnoszą się projektodawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyPolaczek">Chcę poinformować, że przejmuję propozycję Biura Legislacyjnego jako poprawkę. Chodzi o to, aby projektowana ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2006 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kto jeszcze w tej sprawie chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">W pełni akceptuję propozycję Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad art. 180? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, dokonała reasumpcji głosowania nad art. 180. Odczytam proponowane brzmienie przepisu art. 180: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2006 r.”. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem art. 180 w przytoczonym przed chwilą brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła art. 180 dotyczący terminu wejścia ustawy w życie. Projektowana ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2006 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WojciechPaluch">Taki termin wejścia ustawy w życie znakomicie ułatwił nam sprawę. Jest to jednak rozwiązanie połowiczne. Przyjęliśmy bowiem, że kwestie związane z podatkiem dochodowym od osób prawnych wchodzą w życie z nowym rokiem budżetowym. Pragnę zauważyć, że podatnicy, których dotyczy materia ustawy, mają różne lata rozliczeniowe, rozrachunkowe i w stosunku do nich powinien mieć zastosowanie określony przepis przejściowy. Za chwilę spróbuję zaproponować treść takiego przepisu. Proszę, aby przedstawiciele Ministerstwa Finansów i członkowie Komisji ją zaakceptowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Treść propozycji, o której wspomniał przedstawiciel Biura Legislacyjnego, zostanie powielona. Jest to ważna kwestia. Tymczasem rozstrzygniemy inne rzeczy. Na pewno nie będziemy próżnowali. Ostateczna decyzja należy oczywiście do posłów. Wcześniej proszono mnie, aby poprawki były zgłaszane na piśmie. Takie też przyjęliśmy ustalenie. Nie powielamy tylko drobnych poprawek, które wprowadzamy na zasadzie pisemnego zgłoszenia. Ponieważ chodzi o sprawy podatkowe, na zgłoszoną propozycję trzeba by było jeszcze spojrzeć. Chciałabym, aby spojrzał na nią także prof. Krzysztof Pietrzykowski. W tej chwili powinniśmy przejść do kwestii związków gospodarczych. Chodzi o propozycję dotyczącą działu II „Przepisy przejściowe i końcowe”. Mam na myśli przepis, który w tej chwili nie jest opatrzony żadnym numerem. Przenieśliśmy go do przepisów przejściowych z art. 3 par. 2. Brzmi on tak: „Spółdzielnie osób prawnych, których członkami są spółdzielnie, mogą używać oznaczenia „związek gospodarczy”.”. Rząd zgłosił zasadną uwagę w sprawie konieczności przeredagowania przepisu, żeby nie budził on żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Czy są w tej sprawie jakieś propozycje? Odczytam proponowane brzmienie przepisu: „Związki gospodarcze działające na podstawie dotychczasowej ustawy, o której mowa w art. 179, stają się spółdzielniami osób prawnych. Spółdzielnie te mogą używać w swojej firmie oznaczenia „związek gospodarczy”.”. Czy na takie brzmienie przepisu zgadza się prof. Krzysztof Pietrzykowski? Czy ktoś inny ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę spytać, jakie byłyby konsekwencje takiego zapisu. Związki gospodarcze będziemy przekwalifikowywać na spółdzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">O tym już dyskutowaliśmy. Nie chcemy rozszerzać uprawnień podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przed chwilą w Komisji Finansów Publicznych dyskutowałam nad akcyzą i ewentualnym odwołaniem z funkcji ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Posłanka Krystyna Skowrońska zawsze ma prawo pytać o konsekwencje. Na skutek słusznej uwagi rządu przeredagowaliśmy przy pomocy Biura Legislacyjnego i prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego wspomniany przepis przejściowy, tak aby był on czytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WojciechPaluch">Zdaniem Biura Legislacyjnego, proponowany przepis jest pod względem legislacyjnym poprawny. Inną kwestią jest jego ocena merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#HannaKowalewska">Pod względem merytorycznym wszystko jest dobrze. Natomiast z pewnością będą się z tym wiązały określone skutki dla budżetu państwa. Związki gospodarcze staną się spółdzielniami. Jeżeli zostaną przyjęte wszystkie zwolnienia podatkowe zaproponowane przez członków Komisji, to automatyczne związki będą korzystały z tych zwolnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Pozwolę sobie nie zgodzić się z wypowiedzią przedstawicielki Ministerstwa Finansów. Zacytuję art. 243 par. 3 obecnie obowiązującej ustawy - Prawo spółdzielcze: „Do związków gospodarczych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące spółdzielni, których członkami zgodnie ze statutem są wyłącznie osoby prawne...”. A więc, w praktyce związek gospodarczy i tak jest spółdzielnią osób prawnych. W gruncie rzeczy, w tym zakresie nie wprowadzamy żadnych zmian, tyle że przepisy o spółdzielniach osób prawnych będą teraz stosowane odnośnie do związków gospodarczych wprost, a nie odpowiednio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#HannaKowalewska">W przepisie Prawa spółdzielczego zostało stwierdzone, że coś stosuje się odpowiednio. Odpowiednio stosuje się przepisy ustawy - Prawo spółdzielcze. Nie oznacza to, że w taki sam sposób stosuje się przepisy prawa podatkowego. Do związków gospodarczych mają zastosowanie inne przepisy, do spółdzielni - inne. Z wprowadzonego rozwiązania, że związek staje się spółdzielnią, nie wynika, że będzie to działało na przyszłość. Po prostu, z dniem 1 stycznia 2006 roku wszystkie przepisy prawa podatkowego dotyczące spółdzielni będą miały zastosowanie do związków gospodarczych, stających się spółdzielniami. Ministerstwo Finansów jest przeciwne takiemu rozwiązaniu. Rodzi ono bowiem określone skutki budżetowe. Należałoby je najpierw policzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę przedstawicielkę Ministerstwa Finansów o doprecyzowanie przepisu, żeby nie było takich skutków. Wszystko jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Znowu mamy taką sytuację, w której przedstawiciele Ministerstwa Finansów próbują nas przekonać, że pojęcia cywilistyczne w ustawach podatkowych mają być rozumiane zupełnie inaczej niż wszyscy je rozumieją. W moim przekonaniu, jest to kompletne nieporozumienie. Ustawy podatkowe bez przerwy posługują się różnymi określeniami używanymi przez inne dziedziny prawa, np. przez prawo cywilne. Prawo spółdzielcze jest częścią prawa cywilnego. Jeżeli mamy określone, że związek gospodarczy i tak jest spółdzielnią osób prawnych, to nie bardzo tu widzę możliwość innego jego traktowania. Ewentualny przepis, który w sferze podatkowej traktowałby związki gospodarcze jako organizacje niebędące spółdzielniami osób prawnych, byłby po prostu nieporozumieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pozwolę sobie nie zgodzić się z prof. Krzysztofem Pietrzykowskim. Dziwi mnie, że lansowane jest takie, a nie inne rozwiązanie. W przedłożeniu prezydenckim mamy przepis w brzmieniu: „Spółdzielnie osób prawnych, których członkami są spółdzielnie, mogą używać oznaczenia „związek gospodarczy”.”. Chodzi o spółdzielnie osób prawnych. Natomiast teraz proponuje się nadanie działającym związkom gospodarczym statusu spółdzielni osób prawnych. Po co? Jeżeli mówimy o określonych rozwiązaniach stanowiących konstrukcje prawne, chciałabym zapytać prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, jakie skutki podatkowe może rodzić proponowane rozwiązanie. Proszę o ich oszacowanie. Mam na myśli projekcję. Proszę, aby projektodawcy, zakładając, iż akceptują proponowane rozwiązania, wskazali nam, ile omawiany przepis będzie kosztował. Proszę o przedstawienie oceny finansowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanAntochowski">Proszę o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Chcę przejść do głosowania. Nie mamy jednak nad czym głosować. W tej chwili powstał spór. Nowa propozycja, która została nam przedłożona na piśmie, może rodzić określone skutki finansowe. Mam jedno pytanie. Czy przepis, o którym w tej chwili mówimy, w ogóle jest potrzebny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie wiem, czy jest on potrzebny. Jeżeli istnieje przynajmniej jeden związek gospodarczy - a nie mam na ten temat wiedzy - to na pewno jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej chwili nie wiemy, czy przynajmniej jeden taki związek istnieje. Pytałam o to przewodniczącego Jerzego Jankowskiego, który też nie wie. Być może niepotrzebnie się trudzimy nad jednym przepisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#SzczepanSkomra">Występuje wiele niejasności, niedomówień w kwestii związków spółdzielczych, spółdzielni osób prawnych. Nie mamy dzisiaj informacji na temat, czy związki gospodarcze w ogóle funkcjonują. Proponuję nie wymyślać nowej struktury organizacyjnej, tylko skreślić przepis dotyczący związków gospodarczych. Stawiam taki wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Chyba tak to trzeba zrobić, ażeby przepis nie budził wątpliwości interpretacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#TeresaOstrowska">Jak zrozumiałam z wypowiedzi prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, nie przewiduje się regulacji, jaka obecnie funkcjonuje w art. 243 Prawa spółdzielczego. Tym samym nie przewiduje się regulacji, w której stwierdzałoby się, że do istniejących związków gospodarczych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące spółdzielni. Gdybyśmy wykreślili przepis dotyczący związków spółdzielczych, to będzie brakowało regulacji, o której wspomniałam przed chwilą. Proponowaną regulację należałoby uzupełnić. Należałoby dodać przepis: „Do istniejących w dacie wejścia w życie ustawy związków gospodarczych stosuje się przepisy...”. W przeciwnym razie owe związki gospodarcze stracą podstawę prawną dla swojej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, prokurator Teresa Ostrowska proponuje wpisać taki przepis w miejsce przepisu zawartego przed art. 171. Najpierw powinniśmy skreślić przepis znajdujący się w „urobku” przed art. 171. Potem powinniśmy przyjąć propozycję prokurator Teresy Ostrowskiej: „Do istniejących związków...”. Wtedy nie będzie żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Myślę, że jest to bardzo dobre, kompromisowe rozwiązanie. Powinno ono zadowolić przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Rozwiązanie to nie rodzi problemu, który był wcześniej poruszany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za skreśleniem przepisu, który brzmi: „Spółdzielnie osób prawnych, których członkami są spółdzielnie, mogą używać oznaczenia „związek gospodarczy spółdzielni”.”? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, skreśliła przepis w brzmieniu przytoczonym przed chwilą. Za moment przegłosujemy przepis, który pozwoli dotychczasowym związkom spółdzielczym skorzystać z uprawnień zawartych w projektowanej ustawie. Najpierw jednak wrócimy do art. 137. Pozostał nam do rozstrzygnięcia par. 4. Odczytam jego proponowane brzmienie: „Egzamin kwalifikacyjny, o którym mowa w par. 3, obejmuje sprawdzenie znajomości prawa spółdzielczego, zasad gospodarki spółdzielni i rachunkowości, z uwzględnieniem swoistości danej branży oraz organizacji metodyki pracy lustratora”. Takie brzmienie przepisu jest wynikiem naszej wczorajszej długiej dyskusji. Po przeprowadzeniu uzgodnień i rozpatrzeniu propozycji kilku redakcji art. 137 par. 4 doszliśmy do wniosku, że ta odczytana przed chwilą jest najlepsza. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#WojciechPaluch">Być może, lepiej byłoby zapisać: „...obejmuje sprawdzenie wiadomości z zakresu prawa spółdzielczego, zasad gospodarki spółdzielni i przepisów o rachunkowości, z uwzględnieniem specyfiki danej branży...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Zamiast wyrazu „swoistości” powinniśmy wpisać wyraz „specyfiki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WojciechPaluch">Uważam, że w kontekście dodania w art. 137 nowego paragrafu, obecny par. 5 budzący kontrowersje i wątpliwości konstytucyjne powinien ulec wykreśleniu. W miejsce par. 5 powinien zostać wprowadzony odpowiedni przepis upoważniający do wydania aktu wykonawczego przez jakiś organ administracji rządowej. Chodzi o uregulowanie kwestii związanych ze sposobem i trybem przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego, organizacją komisji kwalifikacyjnej i regulaminem jej działania. W tym zakresie decyzję powinien podjąć prof. Krzysztof Pietrzykowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie rozstrzygnęliśmy kwestii par. 5 w art. 137. W dyskusji padło wiele kontrowersyjnych wypowiedzi. Pojawiło się mnóstwo różnych projektów dotyczących brzmienia owego przepisu. Odczytałam przed chwilą wersję, która uwzględnia wszystkie wątpliwości zgłoszone podczas dyskusji. Mam pytanie do prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Czy to, co proponuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego, jest do przyjęcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Chcę wrócić jeszcze do wcześniejszej kwestii. Przewodniczący Jerzy Jankowski ustalił, że obecnie istnieje jeden związek gospodarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jaki to związek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JerzyJankowski">Związek Gospodarczy Spółdzielni Mieszkaniowych w Krakowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Teraz chciałbym przejść do kwestii związanych z egzaminami kwalifikacyjnymi. Myślę, że norma określająca zakres egzaminu, z uwzględnieniem poprawki, o której wspomniał mecenas Wojciech Paluch, powinna być zamieszczona po par. 3 w art. 137 jako par. 4 Obecny par. 4 stałby się par. 5. Natomiast jestem przeciwny formułowaniu przepisu zawierającego delegację odnośnie do trybu, sposobu przeprowadzania postępowania kwalifikacyjnego. Byłaby to niczym nieuzasadniona ingerencja władzy wykonawczej w działalność organizacji spółdzielczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego o odniesienie się także do innej kwestii. Czy obecny par. 5 w art. 137 pozostaje, w kontekście tego, o czym mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Obecny par. 5 uległby skreśleniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Od tego właśnie powinniśmy zacząć? Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za skreśleniem par. 5 w art. 137, który brzmi: „Krajowa Rada Spółdzielcza określa zakres i sposób przeprowadzania egzaminu.”? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, skreśliła par. 5 w art. 137. Musimy teraz rozstrzygnąć kwestię nowej regulacji. Chodzi o nowy par. 4 w art. 137. Czy jeszcze raz mam przeczytać treść proponowanego przepisu? Słyszę, że nie. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem par. 4 w art. 137 w proponowanym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła par. 4 w art. 137 w proponowanym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WojciechPaluch">Propozycję przepisu upoważniającego przedstawiłem dlatego, że w tej chwili nie mamy uregulowanych kwestii związanych z ponoszeniem kosztów, dotyczących trybu, sposobu ich wnoszenia. Są to wszystko kwestie, które powinny być materią ustawową. Osoba chcąca uzyskać uprawnienia lustracyjne nie będzie wiedziała, komu, ile i w jaki sposób uiszczać opłaty. Wiem o tym, że to nie jest korporacja, samorząd, jak wczoraj odnosił się do tego prof. Henryk Cioch. Wydaje mi się jednak, że pewna kwestia nie została do tej pory uregulowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę, aby wypowiedział się jeszcze prof. Krzysztof Pietrzykowski. Skreśliliśmy par. 5 w art. 137. Zgodnie z tym przepisem, Krajowa Rada Spółdzielcza miała określić zakres i sposób przeprowadzania egzaminu, a więc także sposób jego sfinansowania. W tej chwili, być może, powstała luka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie widzę powodu, dla którego miałoby się wprowadzić przepis upoważniający. Chodzi o kwestie czysto techniczne. Prawie codziennie kogoś egzaminuję. W ustawie nie jest zapisane, w jaki sposób to ma przebiegać. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego poruszył kwestię kosztów przeprowadzenia postępowania kwalifikacyjnego. W moim przekonaniu, wchodziłaby tu w grę umowa cywilnoprawna zawierana przez osobę ubiegającą się o stanowisko lustratora z Krajową Radą Spółdzielczą. W tej umowie owe koszty powinny być ustalone. Natomiast jedno jest pewne. Krajowa Rada Spółdzielcza powinna stosować jednolitą praktykę, jeśli chodzi o przeprowadzanie egzaminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeśli nie będzie luki prawnej, to z czystym sumieniem możemy skreślić par. 5 w art. 137. Wracamy do art. 5. Mamy przedłożoną propozycję na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WojciechPaluch">Nie chodzi o art. 5, tylko o jeden z przepisów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">To dlaczego ten przepis oznaczono jako art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WojciechPaluch">Przepraszam za błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W każdym bądź razie przepis ten powinien się znaleźć w przepisach przejściowych. Jego brzmienie jest następujące: „Podatnicy, u których rok podatkowy jest inny niż rok kalendarzowy i rozpoczyna się przed dniem 1 stycznia 2006 r., stosują do końca przyjętego przez siebie roku podatkowego przepisy ustawy wymienionej w art. 166, w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2005 r.”. Jak do tej propozycji odnosi się Ministerstwo Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#HannaKowalewska">Taki przepis znajduje się w każdej ustawie zmieniającej ustawę podatkową. Reguluje on sytuację podatników, u których rok podatkowy jest inny niż rok kalendarzowy. Ów rok podatkowy może być bardzo długi, może trwać 12 miesięcy. Może zacząć się np. 1 lipca 2005 roku i kończyć się w czerwcu 2006 roku. Chodzi o to, żeby podatnicy w czasie trwania roku podatkowego posługiwali się jedną ustawą podatkową, żeby obowiązywała ona przez cały rok podatkowy. W związku z tym proponowany przepis przejściowy uważam za konieczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Myślę, że omawiany przepis przejściowy nie budzi żadnych wątpliwości. Jest on konieczny. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem przepisu przejściowego w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła przepis przejściowy w przytoczonym przed chwilą brzmieniu. Przed nami kolejny przepis przejściowy dotyczący związków gospodarczych. Na ten temat już rozmawialiśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WojciechPaluch">Musimy rozpatrzyć poprawkę polegającą na skreśleniu obecnego brzmienia przepisu dotyczącego związków gospodarczych. Chodzi o brzmienie zaznaczone kursywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przejdźmy jednak do rozpatrzenia proponowanego brzmienia przepisu dotyczącego związków gospodarczych: „Do istniejących w dniu wejścia ustawy w życie związków gospodarczych stosuje się przepisy dotyczące spółdzielni, których członkami zgodnie ze statutem są wyłącznie osoby prawne.”. Słyszę, że trzeba tu dodać art. 149. Wszyscy mają wspomniany przepis przed oczami. Jest to jednak bardzo niewyraźny tekst. W związku z tym jeszcze raz odczytam proponowany przepis: „Do istniejących w dniu wejścia ustawy w życie związków gospodarczych stosuje się przepisy dotyczące spółdzielni, których członkami zgodnie ze statutem są wyłącznie osoby prawne, oraz art. 149.”. Nie wiem, czy to brzmienie jest poprawne pod względem stylistycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JerzyPolaczek">Przed chwilą otrzymaliśmy informację, że, jak do tej pory, jest zarejestrowany tylko jeden związek gospodarczy. Z tego, co się dowiedziałem w kuluarach, ten związek nie rozpoczął jeszcze działalności. W związku z tym treść poprawki należałoby odnieść do jednego związku gospodarczego. W chwili obecnej innych związków gospodarczych po prostu nie ma. Przedstawione przeze mnie rozwiązanie wydaje się logiczne. Nie wiem, co na ten temat sądzi Ministerstwo Finansów. Czy taką poprawką czułoby się usatysfakcjonowane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#HannaKowalewska">Druga wersja poprawki nas satysfakcjonuje. Nie ma w niej mowy o tym, że związek gospodarczy staje się spółdzielnią. Taka treść nam odpowiada. Nie możemy jednak założyć, że np. jutro nie powstanie kolejny związek gospodarczy. W chwili obecnej jest jeden, ale to się może zmienić. Opowiadam się za tym, aby rozpatrywany przepis pozostawić w brzmieniu przed chwilą odczytanym. Nie będzie on nikogo bolał. Będzie przepisem porządkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Biuro Legislacyjne poprawi ten przepis pod względem stylistycznym. W tej chwili głównie chodzi nam o jego treść. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem przepisu przejściowego dotyczącego związków gospodarczych? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła przepis przejściowy dotyczący związków gospodarczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#WojciechPaluch">Musimy jeszcze przyjąć art. 170.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Art. 170 przyjęliśmy wczoraj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#StanisławKalemba">Przypominam, ze musimy jeszcze rozpatrzyć art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WojciechPaluch">Nie mam odznaczonego art. 170 jako przepisu przyjętego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wczoraj głosowaliśmy nad tym artykułem. Czy są jeszcze jakieś inne kwestie, które musimy rozstrzygnąć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WojciechPaluch">Powinniśmy rozstrzygnąć kwestie związane z: - poprawką posła Stanisława Kalemby dotyczącą spółdzielni rolniczych, - wnioskiem posła Jerzego Polaczka odnoszącym się do brzmienia przywróconego przez Trybunał Konstytucyjny art. 108a Prawa spółdzielczego. Treść wspomnianego art. 108a miała być przez ekspertów Kancelarii Prezydenta RP trochę przeredagowana, w kontekście art. 55 i następnych projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#StanisławKalemba">Po to, żeby dopełnić formalności, powiem, że poprawki zgłoszone w imieniu zespołu poselskiego, odnoszące się do banków spółdzielczych, dotyczą art. 169 i 170a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WojciechPaluch">Ostatnią kwestią, którą powinniśmy rozstrzygnąć, jest kwestia dokonania zmian w przepisach różnych ustaw. Rozmawiałem na ten temat z prof. Krzysztofem Pietrzykowskim. Chodzi o odniesienie się do kwestii merytorycznych. Mam na myśli odesłania do różnych ustaw, bodajże czterech albo pięciu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Poszczególne kwestie będziemy rozpatrywać kolejno. Rozpoczynamy od przepisu art. 108a Prawa spółdzielczego, który w projekcie będzie zamieszczony po art. 55. Byłby to więc art. 55a. Mam pytanie do prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Czy została przygotowana stosowna propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Wczoraj została ona złożona na ręce przewodniczącej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ale miała być ona dostosowana do art. 55.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Stosowną propozycję złożyliśmy wraz z poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Faktycznie zostały naniesione małe poprawki. W jednym miejscu jest poprawione odesłanie. Mam na myśli par. 6. Jak rozumiem, prof. Krzysztof Pietrzykowski rekomenduje przyjęcie wspomnianej propozycji. Mam nadzieję, że nie ma tutaj jakichś niespójności. Czy Biuro Legislacyjne sprawdziło proponowane brzmienie przepisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WojciechPaluch">Mamy tylko to, co otrzymaliśmy wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wszyscy otrzymaliśmy tekst art. 108a. W tej chwili powiem, w których miejscach należy nanieść poprawki. Oczywiście nie będę mówić o poprawkach stylistycznych. Właściwie chodzi o jedno odesłanie. W par. 6 powinno znajdować się odesłanie nie do art. 108 par. 2, tylko do art. 55 par. 2 lub 3. To jest jedyna poprawka. Proszę ją nanieść na tekst, który wszyscy otrzymaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Przepraszam bardzo, ale tam jest więcej poprawek. Według projektu, mają być podejmowane dwie uchwały, a nie jedna. Jest też kilka poprawek polegających na zamianie liczby pojedynczej na liczbę mnogą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Traktuję to jako poprawki stylistyczne. Nie będę ich objaśniać. Prof. Krzysztof Pietrzykowski nie zauważył - albo nie zauważyła tego prof. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk - że w par. 8 również znajduje się złe odesłanie. Odsyła się bowiem do art. 108 par. 2. W związku z tym jeszcze raz trzeba wszystko sprawdzić pod względem legislacyjnym. No cóż, każdemu zdarza się popełnić błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Zaraz to sprawdzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na pewno nie kłamię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Doskonale o tym wiem. Ten przepis sam kiedyś pisałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W par. 8 znajduje się odesłanie do art. 108 par. 2, a powinno być do art. 55 par. 2 lub 3. To samo mieliśmy przy par. 6. Odesłanie do art. 108 byłoby nielogiczne. Proszę nanieść poprawkę. Czy są jakieś uwagi bądź pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przewodnicząca Komisji powiedziała, żebyśmy nie zajmowali się stylistyką. Jednak chodzi tu o kwestię dwóch uchwał, a to już jest kwestia merytoryczna. Proszę, aby w tym zakresie wypowiedział się przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego wypowiedział się już na ten temat. Nie miał on uwag poza tymi, które zostały już zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#WojciechPaluch">Mam uwagę odnoszącą się do propozycji brzmienia par. 6. Zaproponowano tam odesłanie do art. 55 par. 2 lub 3. Czy chodzi o jedną i drugą czy jedną lub drugą uchwałę? Czy powinno być „lub” czy „i”? Jest to kwestia merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Eksperci Kancelarii Prezydenta RP wpisali „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#WojciechPaluch">Zastanawiam się, czy nie powinien być tu jednak użyty spójnik „i”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ja napisałam „lub”. Nie chcę, żeby powstała tu jakaś pomyłka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Jest to istotna kwestia: czy „lub”, czy „i”. W moim przekonaniu, zdecydowanie powinno być „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">A zatem, dobrze napisałam. Powinno być „lub”. Dla mnie wszystko jest logiczne, jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym pozostać przy spójniku „lub” i zapytać prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego o jedną rzecz. Dokonujemy podziału spółdzielni. W związku z tym, jaką uchwałę trzeba będzie podjąć, żeby przyporządkować poszczególnej spółdzielni określoną liczbę członków? Jak szeroka byłaby to uchwała? Czy członkowie zapisują się, bo chcą? Czy istnieje jakiś porządek w tym zakresie? Załóżmy, że jedną spółdzielnię mieszkaniową dzielimy na trzy i dajemy członkom wolną rękę, jeśli chodzi o wybór. Może być tak, że spółdzielnia obejmuje dziesięć bloków i w każdym z bloków będziemy mieli do czynienia z pomieszanym członkostwem. Jeżeli jednocześnie nie podejmiemy dwóch uchwał, to będziemy mieli do czynienia z tzw. porządkiem rzeczywistym. Od strony prawnej wszystko będzie w porządku. Jednak stan faktyczny będzie wyjątkowo zagmatwany. W ten sposób zrobimy coś gorszego niż to jest obecnie. Wracam do spójnika „lub”. Rozumiem, że członkowie zapisują się. Chcemy jednak wyeliminować pewną dowolność w kreowaniu. Rozumiem, że za określoną intencją będzie stała odpowiednia liczba członków, którzy złożą deklaracje. W ten sposób dojdzie do podjęcia uchwały. Tak powinno być. Jeżeli jednak chęci będą zupełnie inne i będziemy się przepisywać do dowolnie wybranej spółdzielni, to nie będziemy też wyodrębniać majątku. Może być tak, że wyodrębnimy majątek, a nie przyporządkujemy członków. W spółdzielni mieszkaniowej jest to rzecz niezwykle istotna. Proszę, żeby nad tym się jeszcze zastanowić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dałam do powielenia poprawioną propozycję, żeby wszyscy mieli jej tekst przed oczyma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Wypowiedź posłanki Krystyny Skowrońskiej nie ma związku ze spójnikiem „lub”, o którym tyle mówiliśmy. Rozumiem, że posłanka Krystyna Skowrońska zadała pytanie dotyczące podziału w spółdzielniach mieszkaniowych i tego, co się wówczas dzieje z członkami. Otóż, przyjęliśmy takie oto brzmienie art. 55 par. 3: „Druga uchwała walnego zgromadzenia powinna zawierać: 1) listę członków lub określenie grup członków przechodzących do powstających spółdzielni...”. Członkowie dotychczasowej spółdzielni, czyli tej przed podziałem, nie wybierają sobie spółdzielni. Jeżeli zostanie podjęta uchwała o podziale spółdzielni, to oni ex lege stają się członkami nowej albo nowych spółdzielni, albo pozostają jako członkowie w spółdzielni dotychczasowej. Jaka okoliczność o tym wszystkim decyduje? Pewne kryterium dotyczące podziału terytorialnego spółdzielni, które wynika z uchwały o podziale. Trybunałowi Konstytucyjnemu w roku 2001 zdarzył się pewien lapsus. Trybunał dopuścił możliwość tworzenia kilku spółdzielni mieszkaniowych w jednym budynku, co generalnie nie jest możliwe Można to uznać za wypadek przy pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy to wyjaśnienie satysfakcjonuje posłankę Krystynę Skowrońską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#KrystynaSkowrońska">Zrozumiałam je. Chodziło mi o dwie uchwały. Pierwsza dotyczy wyodrębnienia majątku spółdzielni. Potem de iure następuje przyporządkowanie członków. Tak to rozumiem. Czy te uchwały nie muszą być podjęte jednocześnie? O to toczy się spór. Proszę mi powiedzieć, co oznacza „lub”. Spójnik ten oznacza, że mogę odwrócić sytuację. Najpierw będzie lista członków, a potem zostanie wyodrębniony majątek, albo do podjęcia tej drugiej uchwały w ogóle nie dojdzie. Co się wówczas stanie? Czy członkowie odłączą się bez wyodrębnionego majątku? Zdaję sobie sprawę, że w tym momencie są to rozważania akademickie. Jeżeli jednak nie podejmiemy dwóch uchwał jednocześnie, to będziemy mieli niezwykle trudną, skomplikowaną sytuację. Chcę zakończyć rozważania nad omawianą kwestią. Na razie nikt nie przejął propozycji prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego reprezentującego projektodawców. W związku z tym proponuję wprowadzić w par. 6 i 8 rozpatrywanego artykułu w miejsce wyrazów „art. 108 par. 2” wyrazy „art. 55 par. 2 i 3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Informuję, że przejęłam propozycję przedłożoną przez prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, podpisując się pod nią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrystynaSkowrońska">W takim razie zgłoszę poprawkę polegającą na wpisaniu wyrazów „art. 55 par. 2 i 3”. Za moment złożę ją na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Rzeczywiście, w tym drugim przepisie powinno być „i”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">A więc, w par. 8. Natomiast w par. 6 powinien być użyty spójnik „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tak, powinno być „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy mogę poddać pod głosowanie art. 55a, z uwzględnieniem zgłoszonych poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#EdmundBorawski">Mam uwagę do par. 1 w art. 55a. W paragrafie tym znajduje się sformułowanie: „mogą na podstawie uchwały podjętej większością głosów”. Zapis o większości głosów jest tutaj niedopracowany. Mam pytanie do prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Chodzi o uchwałę podjętą większością głosów członków spółdzielni. Zapis o większości głosów nie jest precyzyjny. Czy chodzi tu o zwykłą większość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Chodzi o tzw. większość absolutną. Większość ta jest liczona od ogólnej liczby wszystkich członków, których prawa i obowiązki majątkowe są związane z określonym majątkiem spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#EdmundBorawski">A więc, będzie to forma walnego zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Załóżmy, że w budynku spółdzielni mieszkaniowej mieszka 100 członków. 51 z nich musi wystąpić ze stosownym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#EdmundBorawski">Musi uczestniczyć w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tutaj nie są określone zasady głosowania. W związku z tym można to zrobić jak we wspólnocie mieszkaniowej czyli zbierać głosy obiegiem. Ktoś może przygotować wniosek i będzie zbierał pod nim podpisy. Takie rozwiązanie też jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#EdmundBorawski">Myślę, że nie powinno to w ten sposób funkcjonować. Chodzi tu bowiem o decyzje gospodarcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tak się to odbywało w spółdzielniach mieszkaniowych. W praktyce podziały mniejszościowe to problem niemal wyłącznie spółdzielni mieszkaniowych. Słyszałem, że dotknął on także kilku spółdzielni pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#EdmundBorawski">Wyobraźmy sobie zakład, który zrzesza 1400 producentów mleka i który ma się podzielić. Znajdzie się pięciu chętnych do wykonywania roboty związanej z podziałem. Będą oni jeździć po domach wszystkich członków i tam ich przekonywać, mówiąc: „Podpisz, a będzie ci lepiej”. Wydaje mi się, że jeżeli już coś robimy, to powinno to być jasno sprecyzowane. Proszę też zwrócić uwagę na ostatnie zdanie w par. 1 w art. 55a: „W zakresie reprezentacji tych członków stosuje się odpowiednio przepisy o zakładaniu spółdzielni”. Nie ma spółdzielni, a chcemy stosować przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Mamy taki, a nie inny tekst. W zasadzie nie bardzo mamy możliwość prowadzenia merytorycznej dyskusji, ponieważ jesteśmy związani orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#EdmundBorawski">Jeżeli orzeczenie Trybunału miało coś wyprostować, a komplikuje i jeżeli sami dochodzimy do takiego wniosku, to wprowadzanie proponowanego przepisu do projektu ustawy jest bezsensowne, przynajmniej dla mnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ale możemy przecież wpisać sformułowanie „zwykłą większością głosów”. Wtedy będzie już wiadomo, o jaką większość chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">To nie jest większość zwykła, tylko absolutna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#EdmundBorawski">Ale z czego to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę spojrzeć na kartkę, którą otrzymaliśmy. W pkt 2 czytamy: „w art. 108 par. 1 wyrazy „większością 2/3 głosów” zastępuje się wyrazami „zwykłą większością głosów”.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Gdy napiszemy „większością”, to będzie to oznaczało większość zwykłą. Większość ta jest jednocześnie większością absolutną. Oblicza się ją w stosunku do liczby wszystkich uprawnionych, a nie liczby obecnych np. podczas głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, prof. Krzysztof Pietrzykowski uważa, że nie trzeba dookreślać, o jaką większość chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Cały czas było to tak zapisane i nie budziło wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#EdmundBorawski">Proszę też spojrzeć na ostatnie zdanie w par. 1: „W zakresie reprezentacji tych członków stosuje się odpowiednio przepisy o zakładaniu spółdzielni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Rozumiem, że tzw. zwykły podział będzie dokonywany większością 2/3 głosów. Jako wyjątek będzie stosowana większość zwykła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Tak jak to było dotychczas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#EdmundBorawski">Należy postawić pytanie, dlaczego ma tu być stosowana większość zwykła, a nie większość 2/3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chcemy, żeby była jakaś szansa na dokonanie podziału spółdzielni. To od spółdzielców zależy, czy można dokonać podziału. Dlaczego poprzez większość 2/3 mamy zamykać możliwość dokonania podziału, skoro więcej niż połowa chciałaby takiego podziału?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proponuję nie rozwijać dyskusji. Za pół godziny musimy opuścić tę salę. Przepisu, o którym teraz rozmawiamy, nie było w prezydenckim projekcie ustawy. Zajmujemy się nim w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Przyjęliśmy większość 2/3 głosów zamiast większości 1/2 głosów. Obawiam się, że może to być uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją RP. W 2001 roku Trybunał orzekał m.in. na temat ówczesnej nowelizacji art. 108 Prawa spółdzielczego. W artykule tym większość 2/3 została zastąpiona zwykłą większością. Jeżeli teraz przywrócimy większość 2/3, to będziemy mieli problem. Nie wiem, czy takie rozwiązanie można uznać za zgodne z Konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proponuję pozostawić taką większość jak w tekście. Posłanka Krystyna Skowrońska zaproponowała, aby także w par. 6 w art. 55a wpisać „i” zamiast „lub”. Proszę, aby prof. Krzysztof Pietrzykowski zastanowił się nad tą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przedstawiciele rządu dzisiaj niewiele się wypowiadali. Proszę, aby ustosunkowali się do kwestii, którą teraz rozpatrujemy. Mam tu na myśli szczególnie prokurator Teresę Ostrowską. Chodzi o istotną sprawę związaną ze stosowaniem przepisu przez sąd w przypadku odwołania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#TeresaOstrowska">Bezsporne jest - wczoraj też o tym mówiłam - że kwestie związane z podziałem na wniosek mniejszości powinny zostać uregulowane w projektowanej ustawie. Proszę jednak pamiętać o tym, że Trybunał Konstytucyjny ocenił art. 108a już dwa razy i uznał go za zgodny z Konstytucją RP. Musimy zwrócić uwagę na jedną kwestię. Ów artykuł znajdował się w obecnie obowiązującym Prawie spółdzielczym, w którym przewidywało się, iż podział następuje na podstawie uchwały walnego zgromadzenia podjętej zwykłą większością głosów. Harmonijnie, w art. 108 również wprowadzono zwykłą większość głosów. W projekcie, nad którym od wielu miesięcy pracujemy, przy podziale mamy większość 2/3 głosów i nagle w przepisie dotyczącym podziału na wniosek mniejszości chcemy wprowadzić zwykłą większość. Dla mnie jest to po prostu brak konsekwencji. W rezultacie najczęściej będzie dochodziło do podziałów sądowych. A to, jak mi się wydaje, jest sprzeczne z ideą samorządności spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, prokurator Teresa Ostrowska proponuje większość 2/3 głosów, żeby zachować jednolitość w całej ustawie. Przy podziale na wniosek mniejszości rzeczywiście mamy zwykłą większość głosów, a przy podziale zwykłym i łączeniu wpisaliśmy większość 2/3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KrystynaSkowrońska">Prokurator Teresa Ostrowska mówiła o pewnej systematyce. Możemy to zrozumieć. Chciałabym jednak, aby na temat poprawności zapisu wypowiedzieli się legislatorzy, i to w świetle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Naszym zdaniem, w obydwu przypadkach, tzn. w art. 55 par. 1 oraz w dodawanym artykule, musi być taka sama większość. Wydaje się nam, że powinna to być większość zwykła, ponieważ Trybunałowi Konstytucyjnemu chodziło o ułatwienie. Decyzja należy oczywiście do członków Komisji. Jak powiedziałam, w obydwu przypadkach musi być taka sama regulacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2001 roku dotyczyło zgodności z Konstytucją RP przepisów nowelizujących art. 108 i 108a Prawa spółdzielczego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zarówno wprowadzenie zwykłej większości głosów do art. 108, jak i wprowadzenie podziału na żądanie mniejszości jest zgodne z Konstytucją RP. Był to pewien precedens konstytucyjny. Co się teraz stało? W ustawie z 2002 roku przepis art. 108a został uchylony. Konsekwentnie, drugie najnowsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczyło tylko i wyłącznie art. 108a. Przepis art. 108 pozostał, dlatego że był zgodny z Konstytucją RP i nikt go nie kwestionował. Jeżeli dyskutujemy o obecnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, to musimy mieć w pamięci poprzednie oraz bardzo ścisły związek pomiędzy zwykłą większością głosów i podziałem spółdzielni. W tej sytuacji, jeśli w art. 55 i 55a wprowadzimy większość 2/3, to nie ulega żadnych wątpliwości, że będzie to niezgodne z Konstytucją RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#JerzyPolaczek">W kontekście wystąpienia prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego zgłaszam wniosek w sprawie odpowiedniego dostosowania większości w art. 55 i 55a. W kontekście orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2001 roku, proponuję uznać, że jest to większość zwykła. Niesymetryczność stanowiłaby naruszenie postanowień orzeczenia Trybunału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad art. 55 par. 1? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami, przy 1 przeciwnym i braku głosów wstrzymujących się, postanowiła dokonać reasumpcji głosowania nad art. 55 par. 1. Czy w par. 1 w art. 55 po wyrazie „podjętych” trzeba dopisać wyraz „zwykłą”, czy nie? Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za wykreśleniem wyrazu „2/3” w art. 55 par. 1? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła wykreślić z art. 55 par. 1 wyrazy „2/3”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#EdmundBorawski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pytałam, czy istnieje potrzeba dopisania wyrazu „zwykłą”. Jeśli tak, to przystępujemy głosowania. Kto opowiada się za dopisaniem w art. 55 par. 1 wyrazu „zwykłą”? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy 3 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę polegającą na uzupełnieniu brzmienia art. 55 par. 1 o wyraz „zwykłą”. Przystępujemy głosowania. Kto opowiada się za dopisaniem w art. 55a par. 1 wyrazu „zwykłą” po wyrazie „podjętej”? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 4 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę polegającą na uzupełnieniu brzmienia art. 55a par. 1 o wyraz „zwykłą”. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 1, z uwzględnieniem dokonanej poprawki? Jeśli tak, to przystępujemy głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem art. 55a par. 1 z uwzględnieniem dokonanej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy 4 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła art. 55a par. 1. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 2? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że art. 55a par. 2 został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#RomualdAjchler">Przepraszam, zgubiłem się. Nie wiem, co przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przyjmujemy art. 55a z podpisanej przeze mnie poprawki. Przed chwilą przyjęliśmy par. 2. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 3? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 3. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#RomualdAjchler">Mam pytanie. Brzmienie par. 4 jest następujące: „W razie podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały odmawiającej podziału spółdzielni albo uchwały o podziale naruszającej interesy członków występujących z żądaniem podziału członkowie, którzy wystąpili z takim żądaniem, mogą w terminie sześciu tygodni od dnia odbycia walnego zgromadzenia wystąpić do sądu o wydanie orzeczenia zastępującego uchwały o podziale”. Jestem przeciwny takiej regulacji. Spowoduje ona to, że w spółdzielni mleczarskiej niewielka grupa członków, mniejszość zdecyduje o tym, że trzeba wyłączyć dział galanterii, ponieważ jest bardziej dochodowy. Grupa ta zrobi wszystko, żeby go wyłączyć i pozostawić drugi mniej opłacalny dział produkcji. W konsekwencji przekona sąd, że tak jest dobrze. Jestem przeciwny takiemu postępowaniu, aby w rolniczej spółdzielni produkcyjnej wyłączyć część gruntów, na których zostały zainwestowane ogromne pieniądze, po to, aby mniejszość stworzyła drugą spółdzielnię i przejęła zdecydowanie lepszy interes. Dla mnie jest to nie do zaakceptowania w całej filozofii spółdzielczej. W związku z tym proponuję wykreślenie par. 4 z art. 55a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Całkowicie zgadzam się z posłem Romualdem Ajchlerem, z wyjątkiem konkluzji. Po to, aby zapobiegać tego rodzaju sytuacjom, został zredagowany par. 3, a w którym czytamy, iż walne zgromadzenie może podjąć uchwałę odmawiającą podziału tylko ze względu na ważne interesy gospodarcze dotychczasowej spółdzielni lub istotne interesy jej członków. Przepis ten od początku, od 1990 roku funkcjonował właśnie w takim kształcie. Chodziło o takie sytuacje, gdy np. spółdzielnia mleczarska miała dwa zakłady, jeden supernowoczesny, z najnowszymi technologiami i drugi - praktycznie nienadający się już do niczego. Mogłoby dojść do podzielenia majątku w ten sposób, że ci, którzy są związani z jednym zakładem, tworzą jedną spółdzielnię, a ci, którzy są związani z drugim, tworzą drugą. Przepis par. 3 uniemożliwia dokonanie podziału w takim wypadku. Jeśli członkowie z lepszego zakładu wystąpią do sądu, sąd odmówi wydania orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#RomualdAjchler">Mówimy o dwóch spółdzielniach powstałych na bazie mleczarni. Mniejszość będzie udowadniała przed sądem, że większość związana z drugim zakładem „dołuje” ich zakład. Chcą się odłączyć, dlatego że ich interesy są zagrożone. Sąd będzie musiał ocenić, czy rzeczywiście tak to wygląda. Uważam, że nie powinno dochodzić do podziału w ten sposób, że uchwała walnego zgromadzenia, wola większości członków będzie zastępowana orzeczeniem sądowym. Może dojść do niebagatelnego rozbicia spółdzielczości, a w perspektywie czasu do likwidacji jej drugiej części. Chodzi o to, że mniejszość będzie występowała tylko i wyłącznie po to, aby przejąć najbogatsze kąski. Zawsze będzie przekonywać sąd, że zagrożone są interesy mniejszości. Różnie może to wyglądać. Jestem przeciwny proponowanej regulacji. Uważam, że jest ona niezgodna z duchem spółdzielczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie chciałbym polemizować, dlatego że podział, jak wiadomo, zawsze budził wiele emocji. Ewentualne skreślenie par 4 w art. 55a właściwie powinno doprowadzić do skreślenia całego artykułu, dlatego że cały jego sens tkwi właśnie w par. 4, tzn. w tym, że mniejszości przyznaje się roszczenie cywilnoprawne, którego można dochodzić przed sądem. Chciałbym przypomnieć, że oczywiście można skreślić i par. 4, i cały art. 55a, tyle że projektowana ustawa byłaby wówczas w całości niezgodna z Konstytucją RP, ponieważ mamy prejudykat w postaci wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Taka jest rzeczywistość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie wiem, czy w świetle wyjaśnień prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego poseł Romuald Ajchler podtrzymuje wniosek o skreślenie par. 4 w art. 55a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#TeresaOstrowska">Chciałabym odwołać się do tego, co powiedziałam w dniu wczorajszym. Jeżeli w projekcie nie znajdzie się regulacja, o której dyskutujemy, wprowadzimy wielki bałagan. Wbrew temu, co powiedział poseł Romuald Ajchler, nawet wtedy, gdy omawiany przepis nie będzie zamieszczony w projekcie, to i tak w sposób osobliwy i dziwny będzie działał przepis art. 108a. Trybunał Konstytucyjny w swoim uzasadnieniu napisał, iż art. 108a „odżywa”. Z tego powodu będzie mieli wielki bałagan, zamieszanie i niejasną sytuację prawną. Pozwolę sobie jeszcze raz przeczytać to samo, co czytałam w dniu wczorajszym. Mam na myśli uzasadnienie dotyczące art. 108a. Chodzi o uzasadnienie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2005 roku. Przypomnę, że Trybunał uznał za niekonstytucyjny przepis uchylający podziały na wniosek mniejszości, uzasadniając to w ten sposób: „Dla zapewnienia jasności stanu prawnego wskazane jest wydanie przez ustawodawcę przepisów o treści opartej na zasadach określonych w art. 108a. Dopóki to jednak nie nastąpi, stwierdzenie w niniejszym wyroku niekonstytucyjności tego przepisu oraz przepisu o charakterze proceduralnym umożliwia przeprowadzenie podziału spółdzielni na zasadach określonych w art. 108a Prawa spółdzielczego”. Oznacza to, że przepis art. 108a musi być. W przeciwnym razie będzie jeszcze większy bałagan. Skutek, któremu poseł Romuald Ajchler chce przeciwdziałać, faktycznie będzie istniał. Nie można doprowadzać do bałaganu w systemie prawa, tak żeby zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny przepis „odżył” i działał z mocy jego orzeczenia. Nie można się zgodzić na - powiem szczerze - niejasną sytuację prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#RomualdAjchler">Zgadzam się całkowicie z poglądem, iż wprowadza się przez to bałagan, ale nie zgadzam się z konkluzją. Jeżeli damy spółdzielniom proponowaną możliwość podziału, to tym samym doprowadzimy w do ogromnej korupcji. Będzie następował podział spółdzielni przy nieproporcjonalnych kosztach. Ta spółdzielnia, która w perspektywie czasu ma być przeznaczona do kasacji, pozostanie z długami. Lepszy kąsek będzie przypisany nowej spółdzielni. Jedna część spółdzielni będzie upadała, ponieważ z góry powstanie takie zamierzenie. Dojdzie do tego, że zostanie powołany likwidator, który nie będzie miał z czego spłacić kosztów powstałych w wyniku podziału. Na skutek wprowadzonej możliwości będą powstawały dwie spółdzielnie na nierównych prawach. Bardziej dochodową część weźmie mniejsza grupa. Pozostanie też druga część spółdzielni, która będzie przeznaczona do likwidacji. Będzie to celowe działanie. Takie sytuacje mają miejsce już dzisiaj. W moim przekonaniu, jest to celowe rozbijanie spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Bardzo proszę o krótkie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#EdmundBorawski">Staraliśmy się poprawić dotychczasowe Prawo spółdzielcze. Jeśli projektowana ustawa wejdzie w życie, będzie to oznaczało koniec spółdzielczości mleczarskiej. Ustawa z 1991 roku narobiła dużo szkód, ponieważ nastąpiła waloryzacja majątków. Ze spółdzielni bezpośrednio zostały wyprowadzone pieniądze. W związku z tym spółdzielnie zostały osłabione, bowiem pieniądze zostały „przejedzone”. Ostatnio nastąpił pewien oddech. Spółdzielczość mleczarska jakoś sobie poradziła. Projektowane przepisy będą stanowiły początek likwidacji polskiej spółdzielczości. Oczywiście, w spółdzielniach mieszkaniowych sytuacja będzie trochę inna, natomiast w spółdzielczości gospodarczej będzie się działo tak, jak mówił poseł Romuald Ajchler. Naszą doskonałą cechą narodową jest dzielenie się, a nie jednoczenie. Projektowana ustawa odzwierciedla właśnie taki kierunek. Stworzy doskonałą płaszczyznę do podzielenia się, niezależnie od tego, jakie kto ma zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#GabrielaMasłowska">Chciałabym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze, nie zawsze duże jest racjonalne i efektywne, jakby to wynikało z wypowiedzi moich przedmówców. Dowodem na to są dążenia głównie spółdzielni mieszkaniowych przejawiające się od wielu lat. Rozwiązaniem dla molochów spółdzielczych jest dokonanie podziału dla dobra wszystkich członków. Po drugie, Trybunał Konstytucyjnego w trakcie rozprawy podkreślał, że brak wspomnianego artykułu jest sprzeczny z prawem ludzi do zrzeszania się jako podstawowym prawem człowieka. Nie sądzę, aby po dwóch orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego zasadne było wprowadzanie rozwiązań nierespektujących owych orzeczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W projekcie prezydenckim nie było regulacji art. 55a. W związku z tym chciałabym prosić o stanowisko prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">W projekcie prezydenckim nie było dyskutowanych przepisów z jednego prostego powodu. Jeśli chodzi o art. 108a, zdajemy się na werdykt Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli stwierdzi on, że uchylenie tego artykułu jest zgodne z Konstytucją RP, to nie będziemy proponować wprowadzenia takiego przepisu do projektu. Jeżeli stwierdzi inaczej, zaproponujemy jego wprowadzenie. Chciałbym nawiązać do historii z 1990 roku. Wtedy jeszcze nie mówiono o globalizacji. Wydawało się, że małe jest piękne. Dlatego chcieliśmy podzielić spółdzielnie, ale oczywiście na zasadach dobrowolności. Impuls musiał wyjść z samej spółdzielni. Na co wskazała praktyka? Tego rodzaju przepisy rzeczywiście były potrzebne, a wręcz niezbędne w spółdzielniach mieszkaniowych. Jeżeli chodzi o inne spółdzielnie niż mieszkaniowe, podzielam obawy moich przedmówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie mogliśmy tu zawrzeć przepisów dotyczących spółdzielni mieszkaniowych, ponieważ orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało wydane bardzo późno. Myślę, że wobec powstałych kontrowersji będziemy musieli zrezygnować z propozycji uzupełnienia projektu ustawy o art. 55a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Spowoduje to niekonstytucyjność ustawy. Powiedziałbym nawet, że będzie to delikt konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wobec tego zdecydujmy w drodze głosowania. Zatrzymaliśmy się przy par. 4. Zgłoszono wniosek w sprawie jego skreślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#RomualdAjchler">Nie chciałbym pozostawać w konflikcie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, chociaż każdy z nas wobec niektórych jego rozstrzygnięć ma swój osobisty pogląd. Np. w kwestii podatków każdy ma swoje własne oceny. Mam pytanie. Przypuszczam, że Trybunał Konstytucyjny opierał się przede wszystkim na spółdzielniach mieszkaniowych. W tym tkwi sedno sprawy. Wobec tego orzeczenie Trybunału jest nieadekwatne do spółdzielni innych typów. Nie mówię o molochu, który liczy 20 tys. członków. Chodzi o spółdzielnię, która liczy 100 członków. Część członków będzie sobie wybierała lepsze kąski, jedna część spółdzielni będzie likwidowana, a drugą częścią będzie chciało się rządzić. Czy nie można zmienić przepisu w ten sposób, aby pozostawać w zgodzie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a jednocześnie nie dopuścić do sytuacji, kiedy mniejszość będzie w każdym przypadku przegłosowywała większość, a sąd będzie wydawał decyzję zastępującą uchwałę walnego zgromadzenia? Co robić? Czy jest to jedyne wyjście? Czy nie ma innych prawnych wyjść? Czy nie można tak zmienić przepisu, aby nie dopuszczać do rozbijania spółdzielczości? Rolniczych spółdzielni produkcyjnych było kiedyś półtora tysiąca. W tej chwili jest ich tysiąc, a pięćset czyli 1/3 znajduje się w stanie likwidacji. Za chwilę nie będzie ich w ogóle. Nie będzie się, nad czym zastanawiać. Nie chodzi mi o lex specialis w odniesieniu do spółdzielni mieszkaniowych. Niemniej jednak, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego absolutnie nie pasuje do spółdzielni rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JerzyPolaczek">Przegłosowaliśmy zmiany do art. 55 i 55a dotyczące skreślenia większości 2/3. Po drugie, został zgłoszony wniosek w sprawie uwzględnienia brzmienia art. 55a wraz z poprawkami redakcyjnymi, których dokonał prof. Krzysztof Pietrzykowski. Odbyliśmy dyskusję. Proponuję dokonać rozstrzygnięcia poprzez głosowanie. Posuwajmy się do przodu, w przeciwnym razie szybko nie zakończymy dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#RomualdAjchler">Debatujemy nad par. 4 art. 55a. Właśnie tego przepisu dotyczy dyskusja. Czy prof. Krzysztof Pietrzykowski mógłby odpowiedzieć na moje pytanie, czy projektodawców nie usatysfakcjonuje przepis w innej formie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Mogę zaproponować coś, co jest niezgodne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a mianowicie ograniczenie działania artykułu tylko do spółdzielni mieszkaniowych. W praktyce przepis ten był pomyślany w odniesieniu do tego rodzaju spółdzielni. Przypomnę, że został on wprowadzony do Prawa spółdzielczego przez ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dziękuję za wyjście naprzeciw głosom pojawiającym się w dyskusji. Opowiadam się za wskazaniem, iż omawianego przepisu nie stosuje się do innych spółdzielni, poza spółdzielniami mieszkaniowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Zabieg będzie bardzo prosty. Na początku art. 55a napiszemy: „Członkowie spółdzielni mieszkaniowej...”. Wówczas będzie wiadomo, że cały artykuł ma zastosowanie tylko do owych spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JerzyPolaczek">Zwracam uwagę, że na początku prof. Krzysztof Pietrzykowski wyraźnie zaznaczył, iż propozycja ta nie koresponduje z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. W naszym rozumieniu Prawa spółdzielczego coś może się nam zdawać, ale kompletnie nie zgadza się to z linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego. Nie chodzi o artykuł zamieszczony w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, tylko - w ustawie - Prawo spółdzielcze. Jeśli członkowie Komisji przychylą się do wersji, która ma za chwilę powstać, zgłoszę wniosek w sprawie uwzględnienia treści, która została przedstawiona we wcześniejszej propozycji. Rozstrzygnijmy o tym w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Prof. Krzysztof Pietrzykowski tak nie powiedział. Poseł Jerzy Polaczek nieuważnie słuchał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#RomualdAjchler">Gdyby poseł Jerzy Polaczek słuchał dokładnie tego, co powiedział prof. Krzysztof Pietrzykowski, być może stwierdziłby co innego. Prof. Krzysztof Pietrzykowski powiedział na samym początku, że sprawa była rozstrzygana przez Trybunał Konstytucyjny na bazie zjawisk zachodzących w spółdzielniach mieszkaniowych. Jestem skłonny pójść właśnie w tym kierunku. Trybunał Konstytucyjny nie odnosił się do innych spółdzielni, np. rolniczych. Dlatego zaryzykowałbym i omawiany przepis odniósłbym tylko i wyłącznie do spółdzielni mieszkaniowych. Zgadzam się na takie rozwiązanie. Zaryzykowałbym również po to, aby w perspektywie czasu Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się co do ustawy, nad którą pracujemy. Czy możemy podejmować decyzje tylko na bazie doświadczeń spółdzielczości mieszkaniowej? Czy w uzasadnieniu Trybunału Konstytucyjnego są wątki odnoszące się do innego typu spółdzielni? Nie ma. Trybunał Konstytucyjny badał wyłącznie zjawiska zachodzące w spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JerzyPolaczek">To nieprawda, co stwierdził poseł Romuald Ajchler, ponieważ w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zarówno tym z 2001 roku, jak i w tym ostatnim, nie ma żadnego różnicowania spółdzielni na mieszkaniowe, rolnicze, mleczarskie i inne. Wobec tego chciałbym spytać Biuro Legislacyjne o ocenę prawną propozycji zmierzającej do zawężenia stosowania zasad, o których dyskutujemy, wyłącznie do spółdzielni mieszkaniowych. Mam na myśli zasady podziału spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Zdaniem Biura Legislacyjnego, zawężenie podziału na wniosek mniejszości tylko do spółdzielni mieszkaniowych może zostać uznane za niezgodne z Konstytucją RP. Powinno się to odnosić do wszystkich spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#WłodzimierzKowalski">Od półtora roku mojej pracy w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajmuję się głównie łączeniem rolników. Największym nieszczęściem naszego rolnictwa, zwłaszcza po wejściu do Unii Europejskiej, jest rozpad struktur, a nie ich tworzenie. Nakłaniam rolników do wchodzenia w grupy producentów rolnych, nakłaniam ich, aby łączyli się np. w spółdzielnie mleczarskie. Spółdzielnie mleczarskie powinny być znacznie większe, powinny się łączyć, a nie dzielić. Róbmy wszystko, żeby dochodziło do takiego łączenia. W tej chwili pośrednio lub bezpośrednio żyje z rolnictwa większość naszego społeczeństwa. Sprawy mieszkaniowe stanowią odrębny dział. W Unii Europejskiej nie żyjemy ze spółdzielni mieszkaniowych. Jeżeli chcemy mieć chleb dla naszych dzieci, musimy przede wszystkim dbać o to, aby nasze rolnictwo było konkurencyjne na rynku Unii Europejskiej. Jedyna metoda w łączeniu się, a nie w dzieleniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Musimy dokonać rozstrzygnięcia. Chciałabym zakończyć dyskusję. Musimy zdecydować albo o wprowadzeniu albo niewprowadzaniu art. 55a do projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#JerzyPolaczek">W dniu wczorajszym prof. Krzysztof Pietrzykowski jako przedstawiciel projektodawców powiedział wprost, iż skutkiem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z kwietnia 2005 roku jest to, że przepis art. 108a nie stracił swojego bytu prawnego. Mamy tu do czynienia z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego o charakterze reanimacyjnym. Przepis funkcjonuje w postaci, w jakiej został ukształtowany w ustawie - Prawo spółdzielcze. Zwracam uwagę na zmiany dotyczące tego przepisu, które wykraczałyby poza ewentualne drobne zmiany redakcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Podkreślam, że w projekcie prezydenckim nie było takiego unormowania. Jest to nowa materia, na którą zwracano nam uwagę przy innych regulacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#GabrielaMasłowska">Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest faktem. Poprzez podejście, które jest tu proponowane, otwieramy furtkę do wybiórczego traktowania orzeczeń, przeciw czemu stanowczo protestuję. Nie chodzi o to, aby stworzyć grunt, warunki dla rozpadu, rozbijania spółdzielczości. O spółdzielczość trzeba dbać innymi metodami. Tam, gdzie zachodzi taka potrzeba, np. przy rozpatrywaniu sprawy przez sąd, wszystkim spółdzielniom należy stworzyć określone możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nikt nie traktuje wybiórczo orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Nikt z nim nie dyskutuje. Dyskusja toczy się nad regulacjami, które ewentualnie wprowadzimy. Mówię „ewentualnie”, ponieważ nie możemy podjąć jednolitej decyzji. Robię, co mogę, ale nie możemy dyskutować w nieskończoność, dlatego że mamy do omówienia jeszcze kilka kwestii, a rozpatrywanie projektu musimy zakończyć w dniu dzisiejszym. Stąd, po trosze, wynika nasze zdenerwowanie. Gdybyśmy mogli zrobić to wcześniej, poświęcilibyśmy sprawie cały dzień, wszystko byśmy przedyskutowali i tak zredagowali przepisy, aby były one możliwe do przyjęcia. Za chwilę musimy jednak rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie zgadzam się z opinią przewodniczącej Komisji, że rzecz wykracza poza materię projektu. W uzasadnieniu znajdowało się nawiązanie do przepisów, o których Trybunał Konstytucyjny dopiero miał orzekać. Tylko z tego powodu nie znalazły się one w projekcie. Głównie była tam mowa o spółdzielniach mieszkaniowych, ale też o podziale. Nie można zatem mówić, że określone kwestie nie zostały uwzględnione w projekcie. Poza tym, obowiązek wprowadzenia ich do projektu wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Zgłoszona przeze mnie propozycja ma charakter pragmatyczny. Jeżeli ograniczymy działanie całego artykułu tylko do spółdzielni mieszkaniowych, wprawdzie nie będziemy pozostawać w zgodzie z literą wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale będziemy pozostawać w zgodzie z duchem owego wyroku. Nawet jeżeli wyraźnie się tego nie mówi, w gruncie rzeczy odnosi się on do zjawisk występujących w spółdzielczości mieszkaniowej. Taki był cel. Przyznam się, że już dwukrotnie pisałem przepisy o podziale spółdzielni na żądanie mniejszości. Ich celem było odwrócenie procesów koncentracyjnych w spółdzielczości mieszkaniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#RomualdAjchler">Boję się tylko jednej rzeczy. Załóżmy, że są dwa gospodarstwa po 200 hektarów. W jednym jest bydło, w drugim nie ma nic. Tam, gdzie nie ma nic, większość pozostanie z istniejącym bałaganem. Lepszy kąsek zostanie przejęty. Nie ma cudów. Sąd zostanie przekonany i podejmie zamienną uchwałę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kończę dyskusję. Idąc za głosem prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, proponuję, aby w art. 55a par. 1 po wyrazach „członkowie spółdzielni” dopisać wyraz „mieszkaniowej”. W art. 55 par. 1 proponuję zamieścić zastrzeżenie, że przepis ten nie odnosi się do art. 55a. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad art. 55a par. 1? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 3 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła dokonać reasumpcji głosowania nad art. 55a par. 1. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dopisaniem w art. 55a par. 1 po wyrazie „spółdzielni” wyrazu „mieszkaniowej”? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 4 przeciwnych i braku wstrzymujących się, uzupełniła przepis art. 55a par. 1 o wyraz „mieszkaniowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#JerzyPolaczek">Zgłaszam wniosek mniejszości dotyczący wykreślenia wyrazu „mieszkaniowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przepisy art. 55a par. 2 i 3 już przyjęliśmy. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 4? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 4. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 5? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 5. Posłanka Krystyna Skowrońska proponuje, aby w art. 55a par. 6 odnieść się do art. 55 par. 2 i 3. Proszę prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego o ustosunkowanie się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Musi tu być użyty spójnik „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za tym, aby w art. 55a par. 6 wyraz „lub” zastąpić wyrazem „i”? Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 7 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę posłanki Krystyny Skowrońskiej polegającą na zastąpieniu w art. 55a par. 6 wyrazu „lub” wyrazem „i”. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za tym, aby w art. 55a par. 6 zrobić odesłanie do art. 55 par 2 lub 3? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 3 wstrzymujących się, dokonała uzupełnienia brzmienia art. 55a par. 6 o odesłanie do art. 55 par. 2 lub 3. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 6, wraz z uzupełnieniem zawierającym odesłanie do art. 55 par 2 lub 3? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 6. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 7? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 7. Zgłoszono propozycję, aby w art. 55a par. 8 zamieścić odesłanie do art. 55 par. 2 i 3. Jest to propozycja posłanki Krystyny Skowrońskiej. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za uzupełnieniem brzmienia art. 55a par. 8 o odesłanie do art. 55a par. 2 i 3? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę posłanki Krystyny Skowrońskiej do art. 55a par. 8. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 55a par. 8, z uwzględnieniem wprowadzonej przed chwilą poprawki? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 55a par. 8. Tym sposobem przyjęliśmy cały art. 55a. Musimy teraz wrócić do art. 53, w którym pozostawiliśmy do rozstrzygnięcia par. 2. Jego treść jest następująca: „Uchwały o połączeniu się spółdzielni stanowią podstawę wpisu do księgi wieczystej od chwili wpisania spółdzielni przejmującej w wyniku połączenia do Rejestru”. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 53 par. 2? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 53 par. 2. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia całego art. 53? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że art. 53 został przyjęty. Omówiliśmy już wszystko, jeśli chodzi o zawartość projektu. Pozostały nam do rozpatrzenia poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#EdmundBorawski">Chodzi o poprawkę zgłoszoną przez grupę posłów. Dotyczy ona wydatkowania z wypracowanego dochodu spółdzielni środków na cele rozwojowe, na zakup środków trwałych. Poprawka ta odnosi się do art. 166. Polega na dodaniu pkt 4w w brzmieniu: „dochody spółdzielni w części przeznaczonej i wydatkowanej na zakup środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#HannaKowalewska">Ministerstwo Finansów jest przeciwne takiej poprawce, ponieważ generalną zasadą przyjętą w ustawie podatkowej było zmniejszenie stawki podatkowej do 19% przy likwidacji wielu ulg podatkowych, między innymi i tego typu ulgi inwestycyjnej. Jesteśmy temu przeciwni również z uwagi na skutki budżetowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#WojciechPaluch">Chciałbym zgłosić zastrzeżenia natury konstytucyjnej. Zdaniem Biura Legislacyjnego, zgłoszona poprawka wykracza poza zakres projektu, po prostu nie jest związana z projektem. Może to stanowić naruszenie przepisów konstytucyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#JacekWerner">Chciałbym zwrócić uwagę, że autor poprawki nie przedstawia skutków finansowych, które wiązałyby się ze zwolnieniem. Uważam, że wyliczenie skutków finansowych powinno stanowić element poprawek zmniejszających dochody budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#EdmundBorawski">Chciałbym przypomnieć wczorajszą wypowiedź posła Stanisława Kalemby. Mówił on na temat ulg, które często wydają się bezzasadne. Takie ulgi ograniczają dochody budżetu państwa. Wydaje mi się, że w tym przypadku analiza finansowa jest przedwczesna. Spółdzielnie najczęściej nie osiągają wielkich dochodów, a jedynie symboliczne zyski. Pieniądze są potrzebne na rozwój każdej spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#RomualdAjchler">W dniu wczorajszym odbyliśmy na ten temat dosyć długą dyskusję. Nowe argumenty już nie padną. Chodziło tylko o to, aby poseł Edmund Borawski wraz z ekspertami przygotował przepis, który byłby możliwy do zaakceptowania i który współgrałby z innymi regulacjami. Dlatego też proponuję dokonać rozstrzygnięcia poprzez głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#JacekWerner">Umorzenia podatkowe, o których była mowa w dniu wczorajszym, są skutkiem ustaw przyjętych przez Sejm dotyczących miedzy innymi restrukturyzacji poszczególnych gałęzi przemysłu. Przy tamtych ustawach był dokonywany szacunek skutków budżetowych. Nie były to decyzje oderwane, które wzięły się „z powietrza”. W tym przypadku mamy do czynienia z ewidentnym zmniejszeniem dochodów budżetu państwa. To zmniejszenie nie zostało oszacowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#SzczepanSkomra">Po raz kolejny wracamy do tego samego uzasadnienia. Ogromnie się dziwię, że środki wypracowane przez spółdzielnię, które są prorozwojowe, oddziaływują korzystnie na gospodarkę oraz zmniejszenie deficytu budżetowego, są niedostrzegane przez resort finansów. Wydaje mi się, że resort powinien sam oszacować skutki finansowe. Jest w stanie to zrobić. Po drugie, rozwiązania, które proponujemy, są rozwiązaniami funkcjonującymi w Unii Europejskiej. Spółdzielczość zarówno w krajach Unii Europejskiej, jak i w Stanach Zjednoczonych, funkcjonuje właśnie w ten sposób. Na tym polega specyfika spółdzielczości, aby swoje środki przeznaczać na rozwój. Środki przeznaczone na rozwój nie stanowią podstawy opodatkowania. Wszystkie inne jak najbardziej stanowią taką podstawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#EdmundBorawski">Przypomnę, że rozmawiamy o propozycji dodania pkt 4w w art. 166 w brzmieniu: „dochody spółdzielni w części przeznaczonej i wydatkowanej na zakup środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji”. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem omawianej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 4 wstrzymujących się, przyjęła pkt 4w w art. 166.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pozostały nam jeszcze do omówienia dwie kwestie dotyczące spółdzielni rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#StanisławKalemba">Przypomnę, że na początku naszych prac podjęliśmy decyzję w sprawie włączenia dorobku podkomisji nadzwyczajnej do spraw spółdzielni rolników. Chciałbym zaznaczyć, że rozstrzygnięcia w podkomisji były przyjmowane jednomyślnie. Przedstawiamy stosowny materiał. Przeszliśmy na czystą pozycję spółdzielni, których członkami będą sami rolnicy i nikt więcej. Reszta regulacji znajduje się w naszym dorobku. Wszystko zostało uzgodnione, wypracowane wraz z Biurem Legislacyjnym. Jest część merytoryczna, którą, moim zdaniem, powinniśmy ująć jako dział II umiejscowiony po przepisach dotyczących rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Wraz z Biurem Legislacyjnym opracowaliśmy też propozycje zmian w innych ustawach. Proponujemy je przyjąć. Jak powiedziałem, część merytoryczną najlepiej byłoby umieścić w dziale II. Na zmiany w przepisach mamy już odpowiednie miejsce. Przygotowany materiał stanowi odpowiedź na zgłaszane wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego o zajęcie stanowiska wobec proponowanych rozwiązań. Proszę wszystkich o wykazanie maksimum dobrej woli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Niestety, nawet przy wykazaniu najlepszej woli, nie mogę poprzeć przedstawionych propozycji, ponieważ pod względem legislacyjnym są one źle skonstruowane, i to od początku do końca. Nie mogę ich poprzeć głównie dlatego, że nie wiem, o co tu chodzi. Czy istnieją jakieś bariery dla tworzenia spółdzielni, które zajmowałyby się tym wszystkim, co tutaj zostało wymienione? Moim zdaniem, nie ma takich barier. Skorzystam przy tej okazji ze ściągawki, którą przygotowała mi prof. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk. Dodam, że nasze stanowisko jako ekspertów Kancelarii Prezydenta RP jest jednomyślne co do negatywnej oceny przedstawionych propozycji. Przepis art. 95a par. 1 nawiązuje do treści przyjętego już art. 78. Przepis art. 95a par. 2 nawiązuje do art. 1. Przepis art. 95b nawiązuje do art. 79. Przepis art. 95c nawiązuje do art. 3 par. 3. Przepis art. 95d nawiązuje do art. 80. Szczerze mówiąc, dostrzegam tu kompletne „pomieszanie z poplątaniem”. Zostały tu wprowadzone elementy rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Jest tu mowa o niezbędnych wkładach. Nie wiem, co to jest niezbędny wkład. Dalej jest mowa o obowiązku świadczenia pracy. Na jakich zasadach ma się to odbywać? Znowu jest tu odesłanie do rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Być może chodzi tu o jakąś rolniczą spółdzielnię produkcyjną-bis, aczkolwiek niekoniecznie, dlatego że statut może stanowić, że spółdzielnia taka może działać jako rolnicza spółdzielnia produkcyjna. Nie da się w jednym organizmie spółdzielczym połączyć spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni konsumenckiej. Jest to sprzeczność sama w sobie. Rozumiem, że nawet w tej samej miejscowości jako spółdzielnia rolników działałaby spółdzielnia konsumencka, która realizowałaby cele określone w at. 95a i druga, rolnicza spółdzielnia produkcyjna, do której odnosiłby się art. 95b. Przecież obie mogą działać na podstawie obecnych przepisów. Poprę każdą propozycję, ale pod warunkiem, że zostanę przekonany, że istnieje jakiś sens społeczno-ekonomiczny tworzenia odrębnych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#KrzysztofPietrzykowski">Pełniący obowiązki zastępcy dyrektora departamentu w MRiRW Włodzimierz Kowalski : Chciałbym zwrócić uwagę, że spółdzielnia rolników jest, jeśli chodzi o formę działania, bliska grupie producentów rolnych o statusie spółdzielni. Jest tylko jedna maleńka różnica, którą spółdzielnia może ująć w swoim statucie. Obowiązuje zasada, że spółdzielcy będą sprzedawać poprzez spółdzielnię, ale istnieje też odstępstwo od owej zasady. Tak sformułowana spółdzielnia nie jest jeszcze grupą producentów rolnych o statusie spółdzielni. Wystarczy jednak zapisać w statucie, że produkty są w całości sprzedawane przez spółdzielnię i natychmiast po roku swojej działalności ma ona do dyspozycji 400 tys. zł. W sumie może „pracować” około 1 mln zł, nawiasem mówiąc ze środków Unii Europejskiej. O co więc chodzi? Osobiście optuję za spółdzielniami rolników. Takie spółdzielnie mi się podobają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Bardzo proszę o przedstawienie konstruktywnej propozycji. Prof. Krzysztof Pietrzykowski mówił, że nie ma sensu wprowadzać do projektu nowych przepisów w przedłożonym kształcie. Przepisy, które już w nim są zawarte, pozwalają na tworzenie podobnych spółdzielni. Być może, trzeba przeredagować jeden przepis, który by to wszystko sankcjonował. Sama idea jest absolutnie słuszna. Pomyślmy, jak to zapisać, aby ją ochronić. Być może, wystarczy dodać jeden lub dwa przepisy, które stworzyły ramy prawne dla prezentowanej idei.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#JacekWerner">Przepraszam, ale zdaje się, że zaszło tu pewne nieporozumienie. Projekt dotyczący spółdzielni rolniczych został jako samodzielny projekt wniesiony do Sejmu. Podlegał on opiniowaniu przez rząd. Jestem zdziwiony stanowiskiem przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który wbrew stanowisku rządu optuje za wspomnianym projektem. Ów projekt został on zaopiniowany negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jest to projekt zupełnie inny od tego, który opiniował rząd. Znam go. Jest to wynik wielomiesięcznej pracy. Dyrektor Włodzimierz Kowalski miał prawo odnieść się do omawianego projektu. W swojej wypowiedzi nie odnosił się do projektu wcześniejszego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#JacekWerner">Idea i wszelkie istotne przepisy stanowiące clou omawianego projektu zostały przepisane z projektu, który został negatywnie oceniony przez rząd, między innymi w kontekście ustawy o grupach producenckich. Zmiana art. 2 ustawy o grupach producenckich, który stwarza możliwość założenia grupy producenckiej przez spółdzielnię, praktycznie rozwiązuje problem. Ustawa ta w swojej pierwotnej treści, nie wiem, z jakich przyczyn, pominęła możliwość tworzenia grup w formie spółdzielni. Błąd ten został naprawiony. W tej chwili grupy producenckie mogą być zakładane i mogą funkcjonować w formie spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#JacekWerner">Pełniący obowiązki zastępcy dyrektora departamentu w MRiRW Włodzimierz Kowalski : Chciałbym podkreślić, że nie wypowiadam się na temat zwolnień podatkowych. Pomiędzy dyskutowanymi propozycjami a tekstem ustawy o grupach producenckich występuje niebywała zbieżność. Nie czuję się na siłach, żeby formułować jakiekolwiek poprawki. Stwierdzam jedynie, że coś jest zgodne z określonym typem producentów rolnych, z wyjątkiem jednego przepisu. Jestem przekonany, że moje stanowisko nie jest sprzeczne ze stanowiskiem rządu, ponieważ wobec grup producentów rolnych, które jako formę swojej działalności przyjęły formę spółdzielni, obowiązują właśnie takie, a nie inne regulacje. Istnieje tylko jedna różnica, a mianowicie odstępstwo od zasady sprzedaży poprzez grupę. To z kolei można rozwiązać na szczeblu statutu. Osobiście uważam, że nie ma tu kolizji ze stanowiskiem rządu. Określone działania są realizowane w ramach ustawy o grupach producentów rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy są jeszcze jakieś pytania? Poseł Stanisław Kalemba odpowie na nie łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#RomualdAjchler">Na tle wypowiedzi naczelnika Jacka Wernera chciałbym zaznaczyć, że podjęliśmy decyzję, iż podkomisja opracuje takie przepisy, które będą kwalifikowały się do włączenia do projektu ustawy - Prawo spółdzielcze. O ile dobrze pamiętam, decyzję tę podjęliśmy wspólnie; naczelnik Jacek Werner wówczas nie protestował. Przepisy zostały zaprezentowane. Teraz powstał problem. Podczas debaty nad projektem ustawy o spółdzielniach rolniczych złożyłem wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Zostałem wówczas zapewniony przez jej autorów oraz prof. Henryka Ciocha, że w żaden sposób projekt ten nie koliduje z ustawą o rolniczych spółdzielniach produkcyjnych. Nie chciałbym, aby było tak, jak powiedział prof. Krzysztof Pietrzykowski, że jest to projekt ustawy o rolniczych spółdzielniach produkcyjnych-bis. W czwartym artykule bez numeru czytamy: „W ustawie z dnia 25 grudnia 1993 r. o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (...) w art. 3 ust. 1 po pkt 9b dodaje się pkt 9c w brzmieniu: „9c) powstania i rozwoju spółdzielni rolników,”.” Domniemywam, że spółdzielnie rolników byłyby objęte dopłatami tak jak grupy producenckie. Nie wiem, czy o to tu chodzi. Wyróżniałoby to nowe rolnicze spółdzielnie produkcyjne. Projektowane spółdzielnie rolników różnią się od rolniczych spółdzielni produkcyjnych tym, że ich członkami mogą być tylko rolnicy. Innymi słowy, nie dopuszcza się tutaj do zatrudnienia pracowników, np. księgowego. Przyznaję się, że projektowane przepisy przeczytałem pobieżnie. Nie mogłem nad nimi popracować w podkomisji, ponieważ nie miałem czasu. Chciałbym, aby poseł Stanisław Kalemba jednoznacznie wypowiedział się, czy przedstawione regulacje kolidują z ustawą o rolniczych spółdzielniach produkcyjnych, czy wkraczają w określone kompetencje - przyznam, że prof. Krzysztof Pietrzykowski zaskoczył mnie swoim stwierdzeniem - jakie są preferencje spółdzielni, które chcemy utworzyć, w stosunku do rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Chodzi o to, aby nie było tak, że będziemy mieć lepsze rolnicze spółdzielnie produkcyjne i jakieś drugie, gorsze spółdzielnie. Byłem przekonany, że omawiane przepisy dotyczą tylko powstawania gminnych spółdzielni i ich członków, ale być może się mylę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy jeszcze ktoś chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#StanisławKalemba">Uważam, że ocena, jaką zaprezentował prof. Krzysztof Pietrzykowski, wynika z niezapoznania się z przedstawionymi propozycjami i ich uzasadnieniem. Wypowiedziane poglądy absolutnie nie mają odbicia w rzeczywistości. Jeśli nawet istnieją jakieś wątpliwości, możemy je rozstrzygnąć. Po pierwsze, przedstawione propozycje zostały uzgodnione z Biurem Legislacyjnym, a konkretnie z panami Michelem Rybą i Dariuszem Dąbkowskim. Nie zgłaszali oni żadnych zastrzeżeń. W związku z tym nie przyjmuję uwag odnoszących się do kiepskiej jakości przepisów pod względem legislacyjnym. Po drugie, pytano o stosunek rolniczych spółdzielni produkcyjnych do spółdzielni rolników. Zwracam uwagę, że jednym z podstawowych problemów spółdzielczości rolniczej, wiejskiej jest to, iż zbyt małą rolę odgrywają w niej rolnicy producenci. Często ich rola koliduje z udziałem pracowników w zarządzie czy radzie. Członkami spółdzielni rolników mogą być jedynie rolnicy, a nie pracownicy spółdzielni, administracja. Czegoś takiego w dotychczasowym Prawie spółdzielczym nie było. Jest to istotne wyróżnienie w stosunku do innych spółdzielni. Celem spółdzielni rolników absolutnie nie jest prowadzenie wspólnego gospodarstwa rolnego, tak jak w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych. Cel został określony w art. 95a. Jest to prowadzenie działalności gospodarczej przez rolników na rzecz ich gospodarstw. Zostały też wymienione rodzaje owej działalności. Są to: marketing, handel, przechowywanie, zaopatrzenie, zbyt itd., czyli to, czym się zajmuje spółdzielczość rolników na całym świecie. Odpowiadając posłowi Romualdowi Ajchlerowi, wyjaśniam, że celem spółdzielni nie jest łączenie gruntów rolnych i prowadzenie wspólnej gospodarki rolnej. Dlatego też nazywają się one spółdzielniami rolników. Dlaczego jest tu mowa o obowiązku wniesienia wkładów gruntowych i pieniężnych? Miałyby one być przeznaczone na inwestycje. Dyskutowaliśmy na ten temat z Biurem Legislacyjnym i ekspertem. Być może trzeba doprecyzować stosowny przepis, ale nie chodzi tu o wspólne prowadzenie gospodarki rolnej, o łączenie gruntów. Nie jest to celem spółdzielni rolników, w odróżnieniu od rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Skoro mówimy o marketingu, handlu, potrzebne są wspólne inwestycje, jak np. wybudowanie przechowali, sortowni, magazynu, itd. Wkłady pieniężne i gruntowe są potrzebne właśnie pod inwestycje. Takie było uzasadnienie. Każdy, kto uczestniczył w naszych pracach, może to potwierdzić. Dysponujemy ekspertyzą Biura Studiów i Ekspertyz, w której czytamy między innymi, że o ile będzie akceptacja dla koncepcji spółdzielni rolników, jest to godne rozważenia. W ramach prac podkomisji nadzwyczajnej nie było żadnego głosu sprzeciwu wobec samej koncepcji. Spółdzielni rolników w Polsce nie ma. Jest to blamaż. Grup producenckich mamy raptem sto. Uczestniczy w nich około dziesięciu tysięcy rolników na prawie dwa miliony prowadzących gospodarstwa rolne. W rzeczywistości to nie funkcjonuje. Chcemy dać wyraźny sygnał, że sami rolnicy mogą założyć spółdzielnię, która będzie się nazywała spółdzielnią rolników. Wśród rolników i ekspertów zajmujących się spółdzielczością rolniczą zostało to zauważone i jest określane jako niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#StanisławKalemba">Jaka jest różnica pomiędzy spółdzielnią rolników, którą proponujemy, a grupą producencką? Grupę producencką dokładnie określa ustawa. Zakłada się ją do prowadzenia określonej działalności, np. produkcji zbóż, wieprzowiny, buraków. Określa to załącznik wydany przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W naszym przypadku nie mówimy o grupie producenckiej. Piszemy, że spółdzielnia rolników może zajmować się zaopatrzeniem dla różnych typów produkcji, zbytem, marketingiem, itd. Twierdzenie, że spółdzielnie rolników są tym samym co grupy producenckie, jest nieuzasadnione. Nie pokrywa się to z ustawą o grupach producenckich, którą nawet mam przy sobie. Chodzi o zupełnie inny charakter działalności. Grupa producencka powołana do produkcji zbóż nie może zajmować się innymi kierunkami produkcji. Spółdzielnie rolników to przedłużenie gospodarstwa rolnego, zorganizowanie czegoś dla przedłużenia działalności rolniczej. Brakuje nam takiego ogniwa. Rolnicy są „ogrywani”, oszukiwani. Chodzi tu o eliminowanie pośredników, cwaniaków, którzy dziś oszukują rolników. Nie rozumiem, gdy ktoś mówi, że nie ma potrzeby tworzenia czegoś takiego. Być może, wynika to z braku zrozumienia istoty spółdzielczości. Nie wiem, czy są ku temu inne powody. Odbywam spotkania, informuję rolników, spółdzielców o naszych projektach. Przejawiają oni określone zainteresowanie i wyrażają zapotrzebowanie. Na ile z tego skorzystają, zależy nie tylko od pierwszych artykułów, ale także od propozycji zmian w poszczególnych ustawach obecnie obowiązujących. Nie da się przyjąć druzgocącej krytyki prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Nie wiem, z czego ona wynika. Czy z braku zrozumienia spółdzielczości? W moim przekonaniu, taki brak zrozumienia występuje przez ostatnie kilkanaście lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przepraszam bardzo, ale jest godz. 12.45. Powoli musimy kończyć nasze spotkanie. Dziękuję za wypowiedź posłowi Stanisławowi Kalembie. Zasadniczy problemem jest taki, co możemy zrobić w świetle wyrażonych tu opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#StanisławKalemba">Przegłosować poprawkę. Zgłaszam wniosek w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Poseł Stanisław Kalemba absolutnie mnie nie przekonał. Dla realizacji celów, o których mówił poseł Stanisław Kalemba, nie są potrzebne żadne szczególne przepisy. Spółdzielnia rolników może powstać dziś bądź jutro bez żadnego problemu. Czy są jakiekolwiek przeszkody, które uniemożliwiałyby stworzenie takiej spółdzielni? Proszę powiedzieć, jakie są to przeszkody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#StanisławKalemba">Na razie mówimy o pierwszej części propozycji. Jest jeszcze część druga, o której mówiliśmy w dniu wczorajszym. Mówiliśmy o Białej Księdze i o udogodnieniach podatkowych istniejących w dziesięciu państwach Unii Europejskiej. Rozwiązania są kompleksowe. Mówimy o pierwszej części propozycji, ale jest jeszcze część druga. Jest to całość i tak proszę to czytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Moim zdaniem, trzy pierwsze przepisy są zbędne, dlatego że to wszystko wynika z ogólnych zasad. Nie jest to materia ustawowa, tylko statutowa. Stanowi to powtórzenie tego, co zostało już uregulowane w ustawie. Czwarty przepis kompletnie nie pasuje do całej koncepcji. Poseł Stanisław Kalemba wyjaśniał, że członkowie nie będą zajmować się produkcją rolną. Wobec tego, po co im wkłady? Po to, żeby sobie leżały? Przecież jest to jakiś absurd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#StanisławKalemba">Wkłady potrzebne są na inwestycje. Mówiłem już o tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Poseł Stanisław Kalemba mówił o tym, że w spółdzielni będą sami rolnicy, że nie będzie pracowników. W art. 95d par 2 mowa jest o tym, że członkowie spółdzielni mają obowiązek świadczenia pracy na rzecz spółdzielni. Co to w gruncie rzeczy oznacza? Powstała jakaś nieprawdopodobna hybryda mająca cechy zarówno spółdzielni konsumenckiej, jak i rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Nie można tego robić. Albo jest spółdzielnia konsumencka, albo producencka. Inaczej się nie da. Jakie są przeszkody ku temu, aby rolnik był jednocześnie członkiem rolniczej spółdzielni produkcyjnej i gminnej spółdzielni „Samopomoc Chłopska”? Rolnik może być w dwóch spółdzielniach. W jednej nie da się tego połączyć. Jeśli chodzi o zastrzeżenia legislacyjne, to takie zwroty, jak: „oprócz”, „wymóg”, „niezbędne wkłady”, moim zdaniem, nie powinny być używane. Dlatego przedstawiona propozycja budzi też wątpliwości od strony legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#RomualdAjchler">Najbardziej zaniepokoił mnie art. 95d par. 1, w którym czytamy, że statut spółdzielni rolników może stanowić, że członkowie spółdzielni mają obowiązek wniesienia niezbędnych wkładów gruntowych i pieniężnych. Kiedy poseł Stanisław Kalemba wyjaśnił, że miałyby one być wnoszone na cele inwestycyjne, trochę się uspokoiłem. Po przeczytaniu omawianej propozycji doszedłem jednak do wniosku, że rzeczywiście powstanie rolnicza spółdzielnia produkcyjna. Co to znaczy „niezbędnych wkładów gruntowych i pieniężnych”? Niezbędne mogą być wszystkie wkłady gruntowe. Będzie to określał statut. Może to stanowić furtkę. Prof. Krzysztof Pietrzykowski powiedział, że proponowane przepisy stanowią powtórzenie, ponieważ określone kwestie zostały już uregulowane. Jeżeli przepis dotyczący statutu w art. 95d ostoi się, będę głosował przeciwko rozwiązaniom odnoszącym się do spółdzielni rolników, dlatego że rzeczywiście mielibyśmy do czynienia z powstaniem rolniczej spółdzielni produkcyjnej-bis. Jeżeli poseł Stanisław Kalemba uzna, że należy zrezygnować ze wspomnianego przepisu, to, jak rozumiem, będą powstawały spółdzielnie zaopatrzenia i zbytu. Odpowiednie regulacje już są. Spółdzielnie takie mogą powstawać na ich bazie. Nie mogę zaakceptować przepisu art. 95d par. 1 i wynikających z niego jako konsekwencji przepisów par. 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#StanisławKalemba">Chciałbym rozwiać wątpliwości dotyczące konkurencji z rolniczymi spółdzielniami produkcyjnymi. Jak już mówiłem, nie o to tu chodzi. Po to, aby wszystko było jasne, powiem, że rozmawialiśmy o tym w trakcie prac podkomisji. Proponuję zapisać, że członkowie mają obowiązek wniesienia niezbędnych wkładów gruntowych pod inwestycje, na których powinno nam zależeć. Wówczas sprawa będzie rozstrzygnięta. Nie chodzi o wkłady w celu prowadzenia produkcji rolnej. W imieniu wnioskodawców proponuję dopisać, że wkłady mają być pod inwestycje. Poruszono problem świadczenia pracy na rzecz spółdzielni. Prof. Krzysztof Pietrzykowski powoływał się na ogólne prawo. Jaki paragraf, artykuł zabrania tego, aby w miarę możliwości członek spółdzielni, rolnik pracował w spółdzielni? Proszę mi pokazać zakaz. Bez pracy nic nie ma. Gdy będzie istniała potrzeba wykonywania pracy, dlaczego rolnik nie może pracować w spółdzielni? Oczywiście wówczas będzie musiał podpisać umowę o pracę, ale to jest już inne zagadnienie. Na jakiej podstawie można zabronić rolnikowi pracować w spółdzielni? Rolnik może przecież podpisać umowę o pracę. Zapisaliśmy, że statut spółdzielni może stanowić, że jej członkowie mają obowiązek świadczenia pracy na rzecz spółdzielni. Nie zapisaliśmy, że stanowi, tylko może stanowić. Niech zdecydują o tym sami rolnicy. Niech zdecyduje trzech, pięciu czy dziesięciu rolników. Nie ma obowiązku świadczenia pracy. Wynika on z określonych potrzeb. Jeśli członkowie uznają, że jest to potrzebne, będą mogli zatrudnić pracowników, ale w tym przypadku będą wchodziły w grę umowa o pracę oraz inne świadczenia. Przedłożone propozycje wypracowaliśmy wspólnie z Biurem Legislacyjnym. Poczyniliśmy stosowne poprawki. Bardzo proszę, aby pod względem legislacyjnym ocenił je przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Po wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego zamknę dyskusję. Omawiane przepisy poddam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#HannaKowalewska">Nie wiem, czy nad wszystkimi przepisami powinniśmy głosować łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na razie rozważamy, czy w ogóle wprowadzić dział Ia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#WojciechPaluch">Zaprezentowane przez posła Stanisława Kalembę przepisy stanowiące dział Ia pod względem legislacyjnym zostały zredagowane poprawnie. Chciałbym jednak odnieść się do zmian w ustawach, które miałyby być konsekwencją wprowadzenia działu Ia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#StanisławKalemba">Stanowią one drugą część propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#WojciechPaluch">Niektóre z nich należy rozpatrywać i głosować łącznie. Najpierw odniosę się do zmian w ustawach: o podatku od spadków i darowizn, o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, o opłacie skarbowej oraz o świadczeniach rodzinnych. Zmiany w owych ustawach byłyby konsekwencją przyjęcia działu zatytułowanego „Spółdzielnie rolników”. Powinny być one poddane łącznemu głosowaniu. Zmiany merytoryczne dotyczą ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jeśli chodzi o zmianę do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, to identyczne rozwiązanie zostało zawarte w ustawie o grupach producentów rolnych. Stanowisko dwóch legislatorów wobec zmiany do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych było negatywne. Jeśli chodzi o zmianę do ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to Biuro Legislacyjne stanęło na stanowisku, że muszą o niej rozstrzygnąć posłowie. Dział Ia powinien być głosowany łącznie ze zmianami do niektórych ustaw, które chcemy znowelizować. Zmiany do trzech pozostałych ustaw powinny być głosowane oddzielnie ze względu na ich merytoryczny charakter. Dotyczą one kwestii podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#StanisławKalemba">Chciałbym wnieść autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#RomualdAjchler">Wcześniej chciałbym zadać pytanie. Członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych są ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Gdzie będą ubezpieczeni członkowie spółdzielni rolników? Gdzie będą płacili składkę? W jednym z artykułów zostało zapisane, że statut spółdzielni może stanowić, iż członkowie mają obowiązek świadczenia pracy na rzecz spółdzielni. Rozumiem, że w takim przypadku podpisują umowę o pracę. Co wówczas z ubezpieczeniem? Wtedy członek spółdzielni będzie występował w podwójnej roli. Czytam dosłownie: „Statut spółdzielni rolników może stanowić, że członkowie spółdzielni mają obowiązek świadczenia pracy na rzecz spółdzielni”. Statut może też nie przewidywać takiej możliwości. Powstaje pytanie, gdzie będzie ubezpieczony pracownik będący rolnikiem. Będzie ubezpieczony w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, chyba że jego gospodarstwo w ogóle nie będzie ubezpieczone. Być może, będzie też ubezpieczony w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych z tytułu świadczonej pracy. Budzi to moje wątpliwości. Ostatnia kwestia wiąże się ze wszystkimi zwolnieniami. W poważny sposób preferują one powstanie spółdzielni rolników, a nie rolniczych spółdzielni produkcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#TeresaOstrowska">Mam drobną uwagę do artykułu, o którym przed chwilą mówił poseł Romuald Ajchler. Przepis art. 95d par. 2 budzi pewne wątpliwości natury konstytucyjnej. Czytamy w nim, że statut spółdzielni może stanowić, iż członkowie spółdzielni mają obowiązek świadczenia pracy na rzecz spółdzielni. Wprawdzie jest to fakultatywne upoważnienie odnoszące się do regulacji statutowej, ale przypominam, że zgodnie z art. 65 Konstytucji RP obowiązek pracy może być nałożony tylko przez ustawę. Dlatego rodzą się wątpliwości konstytucyjne, czy tak może być. Naczelnik Jacek Werner zgłaszał wątpliwości dotyczące kwestii ubezpieczeniowych, odnoszące się do tego samego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#JacekWerner">Mówimy o przepisach tworzących nowy typ spółdzielni, który nie istnieje w obecnym porządku prawnym. Przy wprowadzaniu nowego bytu należałoby się zastanowić, czy przepisy dotyczące zmian w innych ustawach kompleksowo wpisują nowy typ spółdzielni w obowiązujący porządek prawny. Poseł Romuald Ajchler zastanawiał się, gdzie będą ubezpieczeni pracownicy - członkowie spółdzielni. Członek będący rolnikiem ubezpieczony jest w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Jeżeli podejmie pracę na podstawie umowy o pracę, jest ubezpieczony w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Podstawą jego świadczenia mogą być art. 89–94, do których się tu odsyła, czyli przepisy dotyczące rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Osoby zatrudnione w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych są ubezpieczone w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznym uwzględnia tę szczególną sytuację. Wśród ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wymienia pracowników, jak też członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych, chociaż nie są oni związani umową o pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#RomualdAjchler">Członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych są ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Poseł Stanisław Kalemba proponuje, żeby członkowie spółdzielni rolników byli ubezpieczeni i w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, i w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Ci, zatrudnieni na umowę o pracę byliby ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, a pozostali w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#JacekWerner">Nie wynika to z proponowanych przepisów. W przepisach ubezpieczeniowych powinno być wyraźnie wskazane, gdzie w systemie znajduje się dyskutowany typ pracownika, osoby ubezpieczonej. W przepisach o opiece zdrowotnej przecież też trzeba określić, z jakiego tytułu ktoś jest ubezpieczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie będziemy prowadzić tak szerokiej dyskusji, dlatego że niedługo musimy opuścić salę. Posłowie muszą pracować też w innych komisjach sejmowych. Dziękuję wszystkim, że cierpliwie czekają na zakończenie prac nad projektem ustawy - Prawo spółdzielcze. Bardzo proszę o krótkie wypowiedzi. Na zakończenie jeszcze raz zapytam prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, czy widzi możliwość włączenia do projektu któregokolwiek przepisu z propozycji posła Stanisława Kalemby. Zdaje się, że prof. Krzysztof Pietrzykowski nie widzi takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#StanisławKalemba">Chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi prokurator Teresy Ostrowskiej, która mówiła o obowiązku świadczenia pracy, który został tu zapisany w fakultatywnej formie. Odsyłam do art. 89 dotyczącego rolniczych spółdzielni produkcyjnych, w którym czytamy, że zdolny do pracy członek ma prawo i obowiązek pracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#TeresaOstrowska">Wynika to z ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#StanisławKalemba">To, co proponuję, też będzie wynikało z ustawy. Sprzeczność przepisów z Konstytucją RP stwierdza Trybunał Konstytucyjny, a nie my. Sprawa ubezpieczeń jest bardzo prosta. Wszystkie wątpliwości, o których mówił przedstawiciel Ministerstwa Finansów, dokładnie przeanalizowało Biuro Legislacyjne. W przepisach zmieniających obowiązujące ustawy wszystko zostało uwzględnione. Rolnik jest ubezpieczony w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Nie musi on pracować. Generalnie nie przewiduje się, że rolnicy będą pracowali w spółdzielni. Pozostaną ubezpieczeni w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Kiedy rolnik podpisze umowę o pracę i zacznie świadczyć pracę, przejdzie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. O tym, czy warto podjąć pracę, czy nie, będą decydowali sami rolnicy. Pracownicy zatrudnieni w spółdzielni są ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. W tym przypadku sprawa jest prosta. Rolnik, który nie pracuje w spółdzielni, tylko jest jej członkiem, pozostaje ubezpieczony w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Nie jest to spółdzielnia produkcji rolnej, rolnik pracuje bowiem we własnym gospodarstwie. Na tym polega różnica. Nie ma tu żadnego problemu. Nie chciałbym przedłużać dyskusji, ale na temat wszystkich zmian ustaw rozmawialiśmy z pracownikami Biura Legislacyjnego. Sprawy ubezpieczeń społecznych czy inne muszą być tu ujęte. Pracownik zatrudniony w spółdzielni rolników podlega takim samym prawom i obowiązkom jak pracownik zatrudniony w rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Wyjaśniliśmy to dokładnie z Biurem Legislacyjnym. Zaproponowaliśmy cztery zmiany legislacyjne, które kwalifikują osoby zatrudnione jako pracowników spółdzielni rolników. Są też zmiany merytoryczne. Na przykład, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest zobowiązana do pomocy w tworzeniu grup producenckich. Proponujemy, aby podobnie była zobowiązana do pomocy w tworzeniu spółdzielni rolników. Zmiany merytoryczne dotyczą też podatków. Jedna z nich dotyczy zwolnień podobnych do zwolnień odnoszących się do grup producentów rolnych. Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że spółdzielnia rolników to nie to samo co grupa producentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#HannaKowalewska">Ponieważ mówimy o kwestiach podatkowych, chciałabym przypomnieć, że grupy producentów nie są zwolnione z podatku dochodowego. Nie ma takiego zwolnienia. Zwolnienie, które przewiduje się dla spółdzielni rolników, będzie zwolnieniem ekstra. Będziemy mieć do czynienia z kolizją. Dwie osoby prawne będą działały na innych prawach. Będziemy mieli do czynienia z nierównością podmiotów w zakresie podatków. Ponadto wydaje mi się, że przegłosowane już przez Komisję zwolnienia podatkowe dla spółdzielni wyczerpują wszystkie zwolnienia. Trudno byłoby określić, o jaki dochód chodzi. Zwolnione z podatku są transakcje z członkami. Pół godziny temu został przegłosowany przepis przewidujący zwolnienie środków przeznaczonych na rozwój czyli zakup środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. Określone zwolnienia już są. Nie wiem, czy istnieje sens wprowadzania kolejnego zwolnienia dla spółdzielni rolników. Zwolnione jest już wszystko. Kolejne zwolnienie uważamy za zbędne. Ministerstwo Finansów jest temu przeciwne. Zwolnienia zaczynają się już dublować. Oczywiście nie ma wyliczonych skutków finansowych proponowanych zwolnień, ale to już inna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#SzczepanSkomra">Przed głosowaniem mam krótkie pytanie do posła Stanisława Kalemby. Czy poseł Stanisław Kalemba jest w stanie zrezygnować z któregoś artykułu? Wypowiadane głosy są krytyczne, ale jako spółdzielcy czujemy, że propozycje merytoryczne są zasadne. Była podnoszona sugestia, aby zrezygnować z trzech pierwszych artykułów, ponieważ dublują one inne przepisy projektu. Czy poseł Stanisław Kalemba jest w stanie z nich zrezygnować, jak sugerował prof. Krzysztof Pietrzykowski, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Poseł Romuald Ajchler zakwestionował art. 95 c i 95d. Tak więc nie zostałoby nic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#StanisławKalemba">Wychodząc naprzeciw temu, co mówił poseł Romuald Ajchler, proponuję, aby wkłady gruntowe były czynione pod inwestycje. Wiadomo, że chodzi o inwestycje typu magazyny itp. Wniosek w tej sprawie już zgłosiłem. Proszę zwrócić uwagę, że na gruncie rolnym nie ma wkładów gruntowych. W rolniczych spółdzielniach produkcyjnych wnosi się nie tylko grunty rolne, ale też inne. Tak więc, w tym przypadku prof. Krzysztof Pietrzykowski nie ma racji. Nie chodzi tu o grunty rolne, tylko grunty pod inwestycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Rozumiem, że poseł Stanisław Kalemba chce pozostać przy dalszej treści art. 95d.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#StanisławKalemba">Artykuł ten z niczym nie koliduje. Pomaga jedynie w funkcjonowaniu spółdzielni. Każdy niech rozstrzygnie w swoim sumieniu. Oświadczam, że art. 28 ustawy o grupach producenckich stanowi, że budynki i budowle nowo wybudowane bądź zmodernizowane oddane do użytkowania, wykorzystane przez grupę do działalności statutowej, po uzyskaniu wpisu grupy do rejestru grup, w okresie pięciu lat są zwolnione z podatków lokalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#HannaKowalewska">Bardzo przepraszam, ale mówiłam o podatku dochodowym od osób prawnych, a nie o podatkach lokalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#StanisławKalemba">Podatek dochodowy od osób prawnych jest zgodny z praktyką stosowaną w Unii Europejskiej. Proszę przewodniczącą Komisji o poddanie pod głosowanie części merytorycznej mojej propozycji. Dopiero w następnej kolejności możemy mówić o głosowaniach nad zmianami w poszczególnych ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dobrze. Zgodnie z wolą posła Stanisława Kalemby, najpierw przegłosujemy, czy w ogóle wprowadzamy dział Ia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#WojciechPaluch">Wraz z wprowadzanym działem Ia należałoby łącznie rozpatrywać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Na razie niczego łącznie nie będziemy rozpatrywać. Jeżeli wprowadzimy dział Ia, będziemy go rozpatrywać łącznie ze zmianami w przepisach obowiązujących. Jeśli go nie wprowadzimy, nie będzie takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#StanisławKalemba">Każdą zmianę można odrębnie przegłosować. Dlatego nie zgadzam się z tym, co proponuje mecenas Wojciech Paluch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za wprowadzeniem do projektu działu Ia zatytułowanego „Spółdzielnie rolników”? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 4 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę posła Stanisława Kalemby polegającą na wprowadzeniu do projektu ustawy działu Ia. Autor poprawki ma możliwość złożenia wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#StanisławKalemba">Składam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#WojciechPaluch">Wniosek mniejszości złożony przed chwilą przez posła Stanisława Kalembę powinien mieć rozpisane konsekwencje. Konsekwencjami byłyby oczywiście nowelizacje ustaw zawarte w poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#StanisławKalemba">Poprawię to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#JerzyPolaczek">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Czy poprzez wprowadzanie zmian w przepisach obowiązujących, które nie były zawarte w przedłożeniu prezydenckim, jak np. dodatkowych zmian do takich ustaw, jak: ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, ustawa - Prawo bankowe, ustawa o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających - nie rozszerzamy materii będącej przedmiotem prac Komisji? Czy taki tryb wprowadzania zmian jest zgodny z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego? Mówię o tym w kontekście złożenia wniosku mniejszości przez posła Stanisława Kalembę i ewentualnego jego przyjęcia w toku dalszych prac nad projektowaną ustawą. Mam na myśli głosowanie w Sejmie i przyjęcie ustawy w trzecim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#WojciechPaluch">Biuro Legislacyjne już wielokrotnie wypowiadało się na ten temat, nie tylko w kontekście przepisów, które były zawarte w projekcie ustawy, ale w szczególności w kontekście poprawek zgłaszanych na różnych etapach procedowania projektowanej ustawy, dotyczących ustaw podatkowych i kwestii związanych z działalnością bankową. Zdaniem Biura Legislacyjnego niektóre poprawki pozostają w sprzeczności z procedurą wynikającą z art. 119 ust. 1 Konstytucji RP, która przewiduje, iż Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach, i art. 119 ust. 2, z którego wynika, że poprawki wnosi się do określonego projektu ustawy, który stanowi przedmiot rozpatrzenia przez Sejm. Poprawki te stanowią projekt nowej regulacji prawnej. Jest to nowość normatywna. O tych kwestiach Biuro Legislacyjne już wielokrotnie mówiło. Na różnych etapach procedowania i podczas głosowań zajmowaliśmy stanowisko negatywne. W tych sprawach również projektodawcy zajmowali takie stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dziękuję za tę informację. Nie wiem tylko, do czego była ona potrzebna posłowi Jerzemu Polaczkowi. Przypominam, że w pierwszym czytaniu poseł Stanisław Kalemba mówił o swojej propozycji. Zresztą została ona zgłoszona w formie poprawki, którą rozpatrywaliśmy. Poprawka posła Stanisława Kalemby znajduje się w pakiecie poprawek. Przypomnę postanowienie Komisji Nadzwyczajnej. Podkomisja, która pracowała pod kierownictwem posła Stanisława Kalemby, była proszona o przygotowanie takiego „urobku”, który byłby możliwy do wkomponowania w treść projektu ustawy. Decyzja w tej sprawie przed chwilą zapadła. Wolą członków Komisji nie włączyliśmy owego materiału do projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#JerzyPolaczek">Chcę, żeby zostały rozwiane wszystkie wątpliwości. Chciałem uzyskać odpowiedź na pytanie, z którym zwracałem się do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. W związku z opinią, którą uzyskałem od mecenasa Wojciecha Palucha, proszę przewodniczącą Komisji i całą Komisję o zlecenie przygotowania odrębnej ekspertyzy na okoliczność znacznego rozszerzenia materii projektu. Nie chodzi mi o treść ustawy - Prawo spółdzielcze, ale o rozszerzenie materii projektu o nowelizacje ustaw w dziale obejmującym zmiany w przepisach obowiązujących. Proszę, aby stosowna ekspertyza w tym zakresie została przygotowana nie tylko na potrzeby Komisji, ale i Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przewodnicząca Komisji stwierdziła, że nie będziemy pracować nad materiałem przygotowanym przez podkomisję pracującą pod kierownictwem posła Stanisława Kalemby. Czy tak mam to rozumieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tak. Komisja nie wyraziła zgody na włączenie propozycji podkomisji do projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę odnieść się do kwestii, o których mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego, dotyczących trzech czytań i wątpliwości odnośnie do konstytucyjności procedowania nad projektami ustaw. Argument odnoszący się do procedowania nad ustawą w ramach trzech czytań wyjątkowo ostro, mocno był podnoszony w ekspertyzach, które posiadam, dotyczących zgłaszania poprawek podczas drugiego czytania. My natomiast jesteśmy przed drugim czytaniem. W związku z tym mamy do czynienia z zupełnie odmienną sytuacją prawną. Pamiętam, że podobne wątpliwości podnoszono przy słynnej propozycji, która została zgłoszona podczas drugiego czytania, wprowadzającej likwidację tzw. „trzynastek” dla samorządowców. Była to propozycja zgłoszona przez posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Projekt poselski zakładał likwidację „trzynastek” jedynie w stosunku do posłów i senatorów. Wtedy zarzut niekonstytucyjności nie był podnoszony względem poprawek, które pojawiły się w trakcie drugiego czytania. Pojawiające się wątpliwości każdorazowo rozstrzyga Komisja. Jak rozumiem, w sprawie poprawki posła Stanisława Kalemby Komisja podjęła już stosowne rozstrzygnięcie. Nie można jednak mówić, że rozwiązania dotyczące np. kwestii podatkowych nie były prezentowane w projekcie ustawy. Mieliśmy takie propozycje rozwiązań. Jeżeli mówilibyśmy o tym w kontekście wyłącznie poprawek posła Stanisława Kalemby czy wyników prac zespołu, to w tym przypadku niewątpliwie mielibyśmy do czynienia z rozszerzeniem materii projektu. Poprawka posła Stanisława Kalemby została przez Komisję odrzucona. Od uznania przewodniczącej Komisji zależy, czy, jeżeli zostanie zgłoszony wniosek o reasumpcję głosowania, sprawa może być rozpatrywana ponownie. Dzisiaj otwieraliśmy już tyle drzwi, tyle razy dokonywaliśmy reasumpcji głosowań, że można by się zastanowić nad zaproponowanym przeze mnie rozwiązaniem. Jeżeli mój wniosek nie zyska akceptacji, to po prostu uznam taką decyzję Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Mam jedno pytanie. Którego głosowania miałby dotyczyć wniosek o reasumpcję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chodzi o głosowanie nad projektem przedłożonym przez posła Stanisława Kalembę dotyczącym spółdzielni rolników. Jak rozumiem, mamy rozstrzygnięte kwestie związane z rolniczymi spółdzielniami produkcyjnymi i bankami spółdzielczymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kwestii dotyczących banków spółdzielczych jeszcze nie rozstrzygaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przyznaję, że zrozumiałam to inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Głosowaliśmy nad tym, czy dalej procedować nad działem Ia dotyczący spółdzielni rolników, czy nie. Zastanawialiśmy się, czy ewentualnie włączyć do projektu któryś z przepisów w nim zawartych. Komisja zdecydowała, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#KrystynaSkowrońska">W związku z tym to, co mówiłam, proszę potraktować jako uzasadnienie złożonych propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Mamy jeszcze do rozstrzygnięcia kilka kwestii, właściwie dwie, o ile dobrze zrozumiałam wypowiedź przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#WojciechPaluch">Musimy rozstrzygnąć kwestię związaną z działem obejmującym zmiany w przepisach obowiązujących. W dziale I nie mamy kompletu ustaw, które powinny być zmienione. Brakuje zmian w niektórych ustawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie rozumiem, o czym teraz mówi przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#WojciechPaluch">Mówię o przepisach przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy dotyczących projektowanej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#WojciechPaluch">Tak. Chciałbym, aby projektodawcy pochylili się nad ustawami, które powinny być znowelizowane w kontekście nie tylko terminologii czy odesłań do przepisów Prawa spółdzielczego, ale także w kontekście kwestii merytorycznych, które są poruszane przynajmniej w czterech lub pięciu ustawach, o których projektodawcy jakby zapomnieli. Proszę, aby prof. Krzysztof Pietrzykowski odniósł się przynajmniej do czterech ustaw przedmiotowych. Akurat mam je przed sobą. Prof. Krzysztof Pietrzykowski zapewne wie, o które ustawy chodzi. Powinniśmy się zastanowić, jak to uregulować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeśli przedstawiciel Biura Legislacyjnego ma jakieś konkretne propozycje, to bardzo proszę je przytoczyć. Po prostu, będzie szybciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#WojciechPaluch">Prof. Krzysztof Pietrzykowski i prof. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk otrzymali wszystkie nasze propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, aby się do tego odniósł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie chcę tego wszystkiego referować. Chodzi o bardzo gruby materiał, którego rozpatrzenie zajęłoby nam przynajmniej pół godziny. Chodzi tu o sprawy oczywiste, a nie o zmiany natury merytorycznej. Chodzi mianowicie o odniesienie artykułów nowej ustawy do artykułów starej ustawy. W tym zakresie trzeba przygotować konkretną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#WojciechPaluch">Jeżeli byłoby to takie oczywiste, to Biuro Legislacyjne już wcześniej zaproponowałoby przepis przejściowy w brzmieniu: „Ilekroć w obowiązujących przepisach jest mowa o...”. Chodzi tutaj także o inne kwestie, które za chwilę poruszy również prokurator Teresa Ostrowska. Mam na myśli pewne kwestie merytoryczne. Mimo szczerych chęci, Biuro Legislacyjne nie będzie w stanie zadecydować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dobrze. Będzie o tym rozstrzygać Komisja. Wszystkie propozycje zostaną poddane pod rozstrzygnięcie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#WojciechPaluch">Takie propozycje powinni przedkładać projektodawcy. W przeciwnym razie nie byłoby wiadomo, czy posuwamy się w dobrym kierunku. Wiem, ze w tej sprawie chciałaby się wypowiedzieć prokurator Teresa Ostrowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dzisiaj musimy zakończyć prace nad projektowaną ustawą. Dlatego wczoraj usilnie prosiłam, żebyśmy wszystkie kwestie sporne sobie wyjaśnili. Nikt mi nie zgłaszał, że jest jakaś nowa sprawa, która wymaga rozpatrzenia. Co prawda, mówił o tym wczoraj przedstawiciel Biura Legislacyjnego, uznałam jednak, że wszystko zostanie uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#TeresaOstrowska">Rząd również wskazywał w swoim stanowisku na braki określonych regulacji. W mojej ocenie, chodzi o kwestie merytoryczne odnoszące się np. do Prawa bankowego. W stanowisku rządu wskazaliśmy kilka takich przypadków. Chodzi także o ustawę o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. Rozumiem problemy, na jakie natknął się mecenas Wojciech Paluch. To są wszystko kwestie merytoryczne. Nie jest tak, że Prawo spółdzielcze z 1982 roku mechanicznie można zastąpić projektowaną ustawą. Należy odnieść się do konkretnych artykułów. W obrębie omawianej problematyki wprowadziliśmy różne zmiany, które trzeba dokładnie ocenić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Co w takim razie proponuje przedstawiciel Biura Legislacyjnego? Jakie jest wyjście z tej sytuacji? Czy jest potrzebna półgodzinna przerwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#WojciechPaluch">W tej chwili trudno mi zadecydować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dzisiaj musimy zakończyć prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#WojciechPaluch">W tym zakresie nie jestem kompetentny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jest obecny prof. Krzysztof Pietrzykowski. Zresztą wszyscy mamy taką wolę, żeby w dniu dzisiejszym zakończyć prace nad projektowaną ustawą. Co jeszcze zostało do rozpatrzenia poza przepisami przejściowymi? Poprawki dotyczące banków spółdzielczych. Najpierw powinniśmy rozstrzygnąć sprawy związane z treścią projektu ustawy. Następnie ogłoszę półgodzinną przerwę. Po przerwie przyjmiemy sprawozdanie. Jakie jest inne wyjście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#KrystynaSkowrońska">Proszę o to, aby nie było przerwy. O godz. 15.00 prowadzę obrady podkomisji w sprawie kompensat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej chwili nie ma możliwości zredagowania przepisów przejściowych i końcowych. Jest kilka przepisów, które, zdaniem przedstawiciela Biura Legislacyjnego, są niezbędne. Co proponuje prof. Krzysztof Pietrzykowski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Niestety, znajduję się w dużym niedoczasie. Na dalszą część dnia miałem zaplanowane zupełnie inne rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wszyscy mieliśmy co innego zaplanowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">W tej chwili mogę przekazać mecenasowi Wojciechowi Paluchowi informację, gdzie musi być jeszcze nowelizacja. Chodzi o bardzo proste zabiegi nowelizacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#WojciechPaluch">Jeżeli byłoby to takie proste, to Biuro Legislacyjne miałoby już przygotowaną określoną propozycję. Dawno mielibyśmy tę kwestię rozstrzygniętą. To nie jest jednak takie proste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#RomualdAjchler">Proponuję, żebyśmy dzisiaj zrobili to, co niezbędne. Potem powinna nastąpić przerwa, tak jak proponuje przewodnicząca Komisji. Jutro spotkalibyśmy się o godz. 8.00 przed posiedzeniem plenarnym Sejmu. Dzisiaj mamy jeszcze bardzo ważne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chodzi o reformę w zakresie cukrownictwa. Każdy ma też zaplanowane inne zajęcia, choćby uczestnictwo w posiedzeniu klubu parlamentarnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Zgłaszam wniosek formalny o przerwanie dzisiejszego posiedzenia i wyznaczenie terminu następnego, na które będzie można przygotować wszystkie kwestie, które są niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#StanisławKalemba">Mam jedną prośbę. Zaczęliśmy rozpatrywać zmiany dotyczące banków spółdzielczych. Przypominam, że decyzją Komisji powołano zespół, który został zobowiązany do przygotowania poprawek. Wraz z pracownikami Biura Legislacyjnego członkowie zespołu wypracowali stosowny materiał. Proszę o to, abyśmy pewne kwestie rozstrzygnęli. Jesteśmy na to gotowi. Nie powinniśmy tych kwestii odkładać. Inaczej będziemy do nich wracali po kilka razy. Poprawki są gotowe do przegłosowania. Proszę, abyśmy rozstrzygnęli kwestie dotyczące banków spółdzielczych, zgodnie z wolą członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeszcze chwilę musimy się zastanowić, co zrobić z przepisami przejściowymi. Czy prof. Krzysztof Pietrzykowski woli, żebyśmy spotkali się jutro rano o godz. 8.00, czy może w tej chwili zarządziłabym przerwę i posiedzenie Komisji wznowilibyśmy o godz. 16.00?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">To nie wchodzi w grę. Dzisiaj poprzekładałem spotkania na dzień jutrzejszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">A więc musimy spotkać się dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Dzisiejsze posiedzenie Komisji miało zakończyć się o godz. 13.00. Już w tej chwili jestem spóźniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#KrystynaSkowrońska">Istnieje taki zwyczaj, że powinien być obecny przedstawiciel projektodawców. Reprezentantem projektodawców uczestniczącym w dzisiejszym posiedzeniu jest prof. Krzysztof Pietrzykowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Rozumiem to, że nie możemy rozpatrywać projektu ustawy bez prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego. Prof. Krzysztof Pietrzykowski powinien zadecydować, czy spotykamy się dzisiaj, czy jutro rano o godz. 8.00. W dniu jutrzejszym na forum Sejmu czeka nas pięć godzin głosowań. Jutro możemy spotkać się o godz. 8.00 albo dzisiaj o godz. 16.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Żaden z podanych terminów mi nie odpowiada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nam też podane terminy niezbyt odpowiadają. Mnie i posła Stanisława Kalembę wzywano przed chwilą na posiedzenie innej komisji, gdzie jesteśmy koreferentami. Sprawę tę udało się nam przełożyć na jutro. Musimy podjąć jakąś decyzję. Bez rozpatrzenia kilku kwestii nie możemy przyjąć sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wnoszę o to, aby przewodnicząca Komisji zwróciła się do Kancelarii Prezydenta RP o ustanowienie pełnomocników do procedowania nad projektowaną ustawą. Chcemy zakończyć prace. Jeżeli prof. Krzysztof Pietrzykowski nie może w nich uczestniczyć, to Kancelaria Prezydenta RP powinna ustalić innych pełnomocników do procedowania nad projektem prezydenckim. Słyszę, że tacy pełnomocnicy są ustaleni. Jeżeli istnieją jednak jakieś przeszkody...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Trzeba pracować w jakimś normalnym rytmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Prof. Krzysztof Pietrzykowski wykazał już tyle dobrej woli i tyle czasu poświęcił pracy nad projektem, że byłoby nieprzyzwoitością w końcówce naszych prac ustanawianie innych pełnomocników. W związku z tym nie zwrócę się z taką prośbą do Kancelarii Prezydenta RP. Proszę pamiętać o tym, że prof. Krzysztof Pietrzykowski zawsze odpowiadał na „tak”, wykazując dużo dobrej woli. Jego decyzję musimy uszanować. Proszę, aby prof. Krzysztof Pietrzykowski zdecydował, czy spotykamy się dzisiaj po przerwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Niestety, nie mogę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W takim razie spotykamy się jutro o godz. 8.00 rano. Jest tylko jeden warunek. Na jutro trzeba wszystko przygotować. Obecność prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego na jutrzejszym posiedzeniu Komisji jest niezbędna. Byłoby dobrze, gdyby uczestniczyła w nim także prokurator Teresa Ostrowska, która wyraziła chęć pomocy. Oczywiście musi być obecny przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Wskazane trzy osoby wystarczą, żeby przygotować odpowiednią poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Nie dam rady przybyć na godz. 8.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Później mamy w Sejmie głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#TeresaOstrowska">Dziękuję za uznanie, ale to, o czym mówiła przewodnicząca Komisji, to naprawdę duże zadanie. Trzeba się wczuć w ducha innych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Zwracam uwagę, że złożyłem wniosek formalny o zakończenie dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Poseł Łukasz Abgarowicz w niewielkim stopniu uczestniczył w pracach Komisji. Dlatego też nie poddam zgłoszonego przed chwilą wniosku pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#ŁukaszAbgarowicz">Każdy wniosek formalny przewodnicząca Komisji ma obowiązek poddać pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej chwili zastanawiamy się, co zrobić, żeby Komisja w ogóle mogła zakończyć prace. Można oczywiście zgłaszać wnioski formalne i wychodzić. Przedwczoraj prosiłam o to, żebyśmy popracowali do godz. 24.00. Poddałam taki wniosek pod głosowanie. Tylko dwie osoby wyraziły chęć dalszej pracy. Wtedy nic nas nie goniło. Mogliśmy popracować do godz. 24.00 i zredagować to, co do tej pory nie zostało zredagowane. Proponuję, żeby dzisiaj prof. Krzysztof Pietrzykowski przekazał to, co trzeba, przedstawicielowi Biura Legislacyjnego. Proszę także prokurator Teresę Ostrowską i mecenasa Wojciecha Palucha o przybycie na jutrzejsze posiedzenie, które rozpocznie się o godz. 8.00 w tej sali. Byłoby to ostatnie posiedzenie Komisji, na którym przyjęlibyśmy sprawozdanie. Czy teraz powinniśmy dyskutować i ewentualnie przyjmować przepisy dotyczące banków spółdzielczych, czy powinniśmy to zrobić jutro o godz. 8.00?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#StanisławKalemba">Powinniśmy to zrobić dzisiaj. Jutro po prostu nie zdążymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dobrze. Zrobimy to dzisiaj. Jutro o godz. 8.00 rano przyjęlibyśmy przepisy końcowe i sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#WojciechPaluch">Kwestie związane z przepisami przejściowymi pozostają w gestii projektodawców. Oczywiście, Biuro Legislacyjne zawsze może pomóc. Nie jest tak łatwo wszystko przejrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Tak jak postanowiliśmy, dzisiaj rozstrzygniemy kwestie dotyczące banków spółdzielczych. Mecenas Wojciech Paluch prosi prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, aby po zakończeniu tej części posiedzenia Komisji na chwilę pozostał on w sali w celu przekazania niezbędnych materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Naprawdę już muszę wyjść. Na koniec przypomnę nasze stanowisko. Jesteśmy przeciwni wprowadzaniu jakichkolwiek zmian, które wykraczałyby poza materię projektu i nie byłyby przedmiotem pierwszego czytania. Jako przedstawiciele projektodawców konsekwentnie sprzeciwiamy się wprowadzaniu takich przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy prof. Małgorzata Wrzołek-Romańczuk mogłaby uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu Komisji w zastępstwie prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego? Chodzi o doprecyzowanie przepisów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#KrzysztofPietrzykowski">Propozycje dotyczące przepisów przejściowych już przekazuję mecenasowi Wojciechowi Paluchowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego mówi, że są to propozycje niepełne i sam nie będzie w stanie zadecydować. Zarządzam 10 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-381.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Po przerwie wznawiam obrady Komisji. Pozostało nam do omówienia kilka przepisów będących wynikiem pracy podkomisji, którą wcześniej powołaliśmy. Przepisy te dotyczą banków spółdzielczych. Poza tym musimy przyjąć przepisy przejściowe, które w tej chwili są redagowane wspólnie przez prof. Krzysztofa Pietrzykowskiego, Biuro Legislacyjne, prokurator Teresę Ostrowską oraz przedstawicielkę Kancelarii Prezydenta RP Hannę Archicińską-Gajewską. Oddaję głos posłowi Stanisławowi Kalembie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#StanisławKalemba">Chcę powrócić do naszej propozycji, czyli dorobku zespołu. Na wczorajsze życzenie dzisiaj wraz z Biurem Legislacyjnym sprecyzowaliśmy proponowane zmiany. Można powiedzieć, że jest to dorobek z dnia dzisiejszego. Uczestnicy posiedzenia Komisji otrzymali stosowny druk. Chcę wrócić do art. 169 w wersji przez nas zaproponowanej. Zdanie wstępne art. 169 brzmiałoby tak: „W ustawie z dnia 7 grudnia 2000 r. o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających (Dz.U. Nr 119, poz. 1252 z późn. zm.)”. Pkt 1 wspomnianego artykułu proponujemy nadać następujące brzmienie: „w art. 2 pkt 2 po wyrażeniu „Mazowiecki Bank Regionalny Spółka Akcyjna w Warszawie” dodaje się po przecinku zwrot „każdy inny bank, którego wyłącznymi akcjonariuszami byłyby banki spółdzielcze”.”. Odczytam teraz brzmienie pkt 2 w art. 2 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, z uwzględnieniem proponowanej zmiany: „banku zrzeszającym - należy przez to rozumieć Gospodarczy Bank Wielkopolski Spółka Akcyjna w Poznaniu, Bank Polskiej Spółdzielczości Spółka Akcyjna w Warszawie, Mazowiecki Bank Regionalny Spółka Akcyjna w Warszawie, każdy inny bank, którego wyłącznymi akcjonariuszami byłyby banki spółdzielcze...”. Dalsza część pkt 2 w art. 2 pozostałaby bez zmian. Pojawiła się taka tendencja, żeby powstał jeden bank zrzeszający. My opowiadamy się za tym, żeby pewna konkurencyjność jednak występowała. Oczywiście, chcemy zachować polski charakter banków. Jeżeli w polskim systemie bankowym będziemy mieli grupę banków spółdzielczych, która uzna, że chce tworzyć bank zrzeszający, to dlaczego nie mamy im tego umożliwić. Byłoby to działanie prowadzone w imię konkurencyjności. Powinno to spowodować większą dostępność usług, większą możliwość wyboru dla klientów. Omówiłem pierwszą zmianę, którą zaproponowaliśmy. Wczoraj była ona dosyć dokładnie omawiana. Naszej propozycji nadaliśmy nową, prostszą treść. I o to właśnie chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#AdamJankowski">Tak jak wczoraj, opowiadamy się przeciwko proponowanej zmianie. Banki spółdzielcze są właścicielami obecnych trzech banków zrzeszających. Uważamy, że struktura, która w tej chwili działa, jest dobrą, silną strukturą. Zgłoszona propozycja stanowi krok w przeciwnym kierunku, prowadzi do rozdrabniania bankowości spółdzielczej. Dlatego też jesteśmy jej przeciwni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#KrystynaSkowrońska">Przedstawiciele Ministerstwa Finansów prezentują nam negatywne stanowisko. W dniu dzisiejszym mówiliśmy o podziałach. Jeżeli członkowie spółdzielni zechcą, to ich spółdzielnia ulegnie podziałowi. Chcę nawiązać do tej logiki rozumowania. Bank spółdzielczy nie chce podziału banku zrzeszającego, choć miałby do tego prawo. W każdym terminie mógłby on podjąć uchwałę w sprawie podziału. Jeżeli bank chce utworzyć nowy podmiot, który będzie wypełniał przepisy m.in. ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających oraz będzie posiadał odpowiedni kapitał, to jakie prawne ratio legis przemawia za sprzeciwem wobec zgłoszonej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#AdamKnych">Tak jak powiedział poseł Stanisław Kalemba, zgłoszona poprawka stanowi krok naprzód. Umożliwienie bankom spółdzielczym lepszej obsługi wiąże się z tym, że da się im możliwość utworzenia banku zrzeszającego. Jeżeli banki spółdzielcze nie będą tego chciały, to nowy bank zrzeszający nie powstanie. Nie ma tutaj żadnego przymusu. Decyzje w tym zakresie pozostawiamy samym bankom spółdzielczym. Przypominam, że w ustawie z dnia 7 grudnia 2000 roku o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających w art. 2 pkt 2, o którym teraz mówimy, wymienione są trzy banki zrzeszające. Więcej niczego tam nie ma. Mam taką oto sytuację: są trzy banki zrzeszające. Ustawodawca dopuszcza powstanie nowego podmiotu, ale na zasadzie połączenia już istniejących banków. Wydaje się, że na podstawie wspomnianego przepisu - nawet gdyby tego chciała połowa banków spółdzielczych albo i wszystkie - utworzenie nowego zrzeszenia nie byłoby możliwe. Na podstawie art. 16 bank spółdzielczy musi być zrzeszony w jakimś banku zrzeszającym. Taki bank w tym momencie nie ma ruchu. Można tu mieć wątpliwości dotyczące zgodności przepisów o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających ustawy z przynajmniej jednym albo dwoma artykułami Konstytucji RP. Zgłoszona propozycja daje bankom spółdzielczym jedynie pewną szansę, możliwość. To nie jest rozdrabnianie, to nie jest przymus dla banków spółdzielczych, żeby określone zrzeszenie tworzyć. Aczkolwiek wszystkim wiadomo, że żaden czynnik nie ma bardziej zbawiennego wpływu na gospodarkę niż konkurencja. W tym zakresie otwieramy pewne możliwości bankom spółdzielczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#ZbigniewKrutczenko">Chcę poprzeć zgłoszoną propozycję zmiany. Teraz wytworzyła się trochę inna sytuacja w bankach spółdzielczych. Są duże banki spółdzielcze o kapitale przekraczającym 5 mln euro i są banki małe. Mamy do czynienia z pewnym problemem. Często małe banki byłyby gotowe na to, żeby skonsolidować sprawozdania finansowe z bankiem zrzeszającym. Natomiast duże banki, które posiadają fundusze, tego nie chcą. Być może trzeba by było utworzyć jakiś nowy bank zrzeszający, który zrzeszałby banki albo duże, albo małe, które chcą skonsolidować sprawozdania finansowe i działać ściśle w jednej grupie. Zgłoszona poprawka stwarza taką możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Poseł Romuald Ajchler chce zadać kilka pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#RomualdAjchler">Chcę zadać zasadnicze pytania. Mamy przedłożoną propozycję składającą się z kilku artykułów. W moim przekonaniu, najpierw powinniśmy dokonać rozstrzygnięcia kierunkowego, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zgadzamy się z przepisem, który umożliwiłby powstanie każdego innego banku zrzeszającego. Rzeczywiście, mamy tylko trzy wymienione przed chwilą banki i kropka. Po to, żebyśmy mogli dalej prowadzić debatę, musimy rozstrzygnąć, czy dajemy możliwość powstania każdego innego banku, którego akcjonariuszami byłyby banki spółdzielcze, czy nie. Nie chodzi o rozstrzygniecie merytoryczne, tylko kierunkowe. Jeśli w tym zakresie uzyskamy zgodę, mamy otwartą drogę do rozmów nad dalszymi artykułami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jak rozumiem, został zgłoszony formalny wniosek o przeprowadzenie głosowania kierunkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#RomualdAjchler">Musimy wiedzieć, czy jest zgoda na takie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#WojciechPaluch">Przed głosowaniem nad wnioskiem posła Romualda Ajchlera chcę poinformować, że poprawka do art. 169 wykracza poza zakres przedmiotowy projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dalszym procedowaniem nad proponowanym brzmieniem art. 169? W gruncie rzeczy procedowanie to już rozpoczęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#RomualdAjchler">Chcę, żebyśmy się dobrze zrozumieli. W art. 169 pkt 1 mowa jest o tym, że po wyrażeniu „Mazowiecki Bank Regionalny Spółka Akcyjna w Warszawie” dodaje się po przecinku zwrot „każdy inny bank, którego wyłącznymi akcjonariuszami byłyby banki spółdzielcze”. Chodzi mi o to, żebyśmy kierunkowo się do tego odnieśli, czy chcemy dać możliwość powiększenia liczby banków zrzeszających, czy też pragniemy zamknąć się w ramach tego, co obecnie funkcjonuje w prawie, czyli w ramach trzech banków zrzeszających. Tylko o to mi chodzi. Musimy tę kwestię rozstrzygnąć, żeby mieć otwartą drogę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dalszym procedowaniem nad proponowanym brzmieniem art. 169? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, wyraża wolę procedowania nad art. 169. Dziękuję Biuru Legislacyjnemu za to, że w kontekście naszej wczorajszej dyskusji poprawka została przygotowana w sposób poprawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#WojciechPaluch">Jest ona poprawna pod względem legislacyjnym. Komisja powinna rozważyć pod względem merytorycznym, czy powinna być ona głosowana i ewentualnie przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#RomualdAjchler">Biuro Legislacyjne wyraziło swoje zdanie. My o tym wiemy. Dziękujemy za informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy są uwagi? Czy wszyscy mają przed sobą treść rozpatrywanej propozycji? Poseł Stanisław Kalemba wcześniej ją odczytał. Chcę wiedzieć, czy istnieje potrzeba powielenia tekstu propozycji. Przygotowało ją Biuro Legislacyjne wspólnie z posłem Stanisławem Kalembą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#WojciechPaluch">Propozycję przygotował poseł Stanisław Kalemba samodzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy pod względem legislacyjnym została ona poprawnie zredagowana? Słyszę, że tak. Jeżeli nikt nie zgłasza uwag, propozycję przedstawioną przez posła Stanisława Kalembę poddam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#StanisławKalemba">Mam krótkie pytanie do Ministerstwa Finansów. Dlaczego to ministerstwo tak broni monopoli? Zresztą wycofuję to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem pkt 1 w art. 169 w brzmieniu zaproponowanym przez posła Stanisława Kalembę, dotyczącego pkt 2 w art. 2 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#RomualdAjchler">Przepraszam bardzo, ale jeżeli chcemy dalej procedować, najpierw powinniśmy powrócić do art. 168.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Art. 168 już przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#RomualdAjchler">Chodzi o propozycję skreślenia tego artykułu w przedłożonym projekcie ustawy. Mam przed sobą stosowną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu, teraz powinniśmy rozpatrywać art. 169. Pozostałe artykuły już przyjęliśmy. Zostały złożone wnioski mniejszości. Podpowiadam, że w tej chwili należałoby poddać pod głosowanie pkt 1 w art. 169, który stanowi odrębną materię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pkt 1 w art. 169 łączy się z pkt 2 w art. 2 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę wrócić do art. 168 dotyczącego tworzenia banków spółdzielczych. Chodzi o nową konstrukcję, nową ideę. Ponawiam wniosek o dokonanie reasumpcji głosowania nad art. 168. Stworzyliśmy bardzo dziwną hybrydę, umożliwiając powstanie banków spółdzielczych, które tak naprawdę nie odpowiadają wspomnianej idei. O tym nowym modelu napisano w stanowisku rządu. Jeżeli przewodnicząca Komisji doprowadziłaby do reasumpcji głosowania nad art. 168 i przegłosowania poprawki posła Stanisława Kalemby, będę bardzo wdzięczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dobrze. Przystępujemy zatem do głosowania. Kto opowiada się za reasumpcją głosowania nad regulacją zawartą w art. 168? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, dokonała reasumpcji głosowania nad art. 168. Na nowo otwieramy procedurę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jeżeli poseł Stanisław Kalemba podtrzymuje swój wniosek, to należy go poddać pod głosowanie. Chodzi o propozycję skreślenia art. 168.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-410">
          <u xml:id="u-410.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy chodzi o skreślenie całego art. 168, czy tylko o skreślenie wyrazów „oraz spółdzielnie i związki spółdzielcze”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-411">
          <u xml:id="u-411.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Część tej regulacji znajduje się już w Prawie bankowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-412">
          <u xml:id="u-412.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Słyszę, że chodzi o skreślenie art. 168 w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-413">
          <u xml:id="u-413.0" who="#KrzysztofMucha">Opowiadamy się za skreśleniem art. 168. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami Prawa bankowego, banki spółdzielcze mogą być tworzone przez osoby fizyczne. Z przepisu art. 168 wynika, że bank spółdzielczy mogłyby zakładać także spółdzielnie na mocy Prawa spółdzielczego. Byłoby to odejście od idei spółdzielczości bankowej, kas Stefczyka, spółdzielni oszczędnościowo-pożyczkowych, gdzie najpierw pojawiały się związki personalne, a dopiero potem inne. W związku z tym opowiadamy się za skreśleniem art. 168.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-414">
          <u xml:id="u-414.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Za chwilę poddam pod głosowanie skreślenie art. 168 w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-415">
          <u xml:id="u-415.0" who="#RomualdAjchler">Mam jedno pytanie. W dniu wczorajszym namęczyłem się nad tym artykułem. W związku z tym muszę wykazać się jakąś konsekwencją. Czy w art. 168 nie moglibyśmy wpisać takiego oto sformułowania: „Założycielami banku spółdzielczego mogą być osoby fizyczne oraz spółdzielnie.”? Resztę można by było wykreślić. Wykreślilibyśmy związki spółdzielcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-416">
          <u xml:id="u-416.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za skreśleniem art. 168 w całości? Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, zdecydowała o skreśleniu art. 168.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-417">
          <u xml:id="u-417.0" who="#WojciechPaluch">Czy wniosek mniejszości mogę uznać za wycofany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-418">
          <u xml:id="u-418.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Moim zdaniem, jest on nieaktualny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-419">
          <u xml:id="u-419.0" who="#WojciechPaluch">W związku z tym, że jest nieaktualny, można go potraktować jako poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-420">
          <u xml:id="u-420.0" who="#RomualdAjchler">Dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-421">
          <u xml:id="u-421.0" who="#WojciechPaluch">Ktoś musiał zgłosić poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-422">
          <u xml:id="u-422.0" who="#RomualdAjchler">Chodziło o wniosek mniejszości do istniejącego art. 168. W tej chwili nie składam wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-423">
          <u xml:id="u-423.0" who="#StanisławKalemba">Jeżeli ma to ułatwić sprawę, to proszę to potraktować jako poprawkę na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-424">
          <u xml:id="u-424.0" who="#RomualdAjchler">Czego ta poprawka ma dotyczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-425">
          <u xml:id="u-425.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Albo ja, albo posłanka Krystyna Skowrońska napisze, że wnosi o skreślenie art. 168. Zresztą sama to za chwilę zrobię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-426">
          <u xml:id="u-426.0" who="#RomualdAjchler">A więc, chodziło o to, co zostało już przegłosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-427">
          <u xml:id="u-427.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przechodzimy do art. 169. Zdanie wstępne w tym artykule brzmi tak: „W ustawie z dnia 7 grudnia 2000 r. o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających (Dz.U. Nr 119, poz. 1252 z późn. zm.)”. Na temat art. 169 już dyskutowaliśmy. Chodzi o brzmienie, które przedłożył poseł Stanisław Kalemba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-428">
          <u xml:id="u-428.0" who="#AdamJankowski">Mam wątpliwość odnośnie do tego przepisu. Czy chodzi tutaj o to, żeby Krajowy Związek Banków Spółdzielczych reprezentował także banki spółdzielcze, które nie są w nim zrzeszone?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-429">
          <u xml:id="u-429.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proszę udzielić odpowiedzi na zadane pytanie. Jeżeli pojawiła się wątpliwość, trzeba ją wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-430">
          <u xml:id="u-430.0" who="#AdamJankowski">W tej chwili obowiązuje ustawa o izbach gospodarczych. Zgodnie z tą ustawą, izba gospodarcza, jaką jest Krajowy Związek Banków Spółdzielczych, reprezentuje interesy gospodarcze zrzeszonych w niej podmiotów. Mamy tu do czynienia z powtórzeniem regulacji, która już istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-431">
          <u xml:id="u-431.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">W poprawce posła Stanisława Kalemby zostało wyraźnie napisane, że banki spółdzielcze i zrzeszające mogą być reprezentowane. Nie ma tu określenia „są reprezentowane”. Dla porządku przypominam, że na 593 banki spółdzielcze 432 należą do Krajowego Związku Banków Spółdzielczych. Należą banki zrzeszające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-432">
          <u xml:id="u-432.0" who="#JacekWerner">Po co to powtarzać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-433">
          <u xml:id="u-433.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Właśnie po to, żeby w takim akcie prawnym jak Prawo spółdzielcze usytuować określone rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-434">
          <u xml:id="u-434.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy takie wyjaśnienie wystarczy przedstawicielowi Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-435">
          <u xml:id="u-435.0" who="#AdamJankowski">Można tu podnosić także inne wątpliwości. Rozumiem, że spółdzielnie i banki spółdzielcze są reprezentowane przez swoje władze. W ustawie o izbach gospodarczych zostało dokładnie określone, w jakim zakresie podmioty w nich zrzeszone są reprezentowane. Na pewno nie są reprezentowane we wszystkim. Reprezentacja stanowi uprawnienie zarządu banku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-436">
          <u xml:id="u-436.0" who="#AdamKnych">Głównym ratio legis przemawiającym za proponowanym rozwiązaniem było to, że w niektórych komisjach sejmowych zarzucono Krajowemu Związkowi Banków Spółdzielczych, że ponieważ przynależność do tego związku nie jest obligatoryjna - a rzeczywiście nie jest; nie wszystkie banki spółdzielcze należą do KZBS, choć niewiele nam brakuje do 100% - jako izba gospodarcza nie może on się wypowiadać w imieniu wszystkich banków spółdzielczych. Zaproponowany przepis jednoznacznie tę kwestię przesądza. Oczywiście nie zamyka to bankom spółdzielczym możliwości przynależności do innych organizacji czy zrzeszania się gdzie indziej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-437">
          <u xml:id="u-437.0" who="#JerzyBańka">Przepis, o którym teraz rozmawiamy, w naszej ocenie, jest wadliwy pod względem prawnym i niebezpieczny, jako że narusza zasadę równego traktowania podmiotów. Faworyzuje on albowiem Krajowy Związek Banków Spółdzielczych i czyni to w sposób zupełnie nieuzasadniony. Nie ma wcale potrzeby wprowadzania takiej zmiany, bowiem aktualne brzmienie przepisu art. 3 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających wyraźnie wymienia Krajowy Związek Banków Spółdzielczych, ale także Związek Banków Polskich. Proponowana zmiana jest ukierunkowana na to, aby wykreślić Związek Banków Polskich i tym samym faworyzować Krajowy Związek Banków Spółdzielczych, sugerując, iż jest to jedyna izba gospodarcza, która może reprezentować banki spółdzielcze. Jest to niezgodne z obecnym stanem prawnym i faktycznym. Ponadto nieprecyzyjny przepis, wskazujący na to, że Krajowy Związek Banków Spółdzielczych może reprezentować banki spółdzielcze, sugeruje, iż ten związek może składać oświadczenia woli w imieniu banków spółdzielczych, czyli niejako zastępować zarządy tych banków. Gdyby taki przepis został przyjęty, należałoby określić zakres tejże reprezentacji, a nie w sposób ogólny stanowić, że Krajowy Związek Banków Spółdzielczych może reprezentować banki spółdzielcze. Poza tym, proponowany przepis jest sprzeczny z dalszymi przepisami ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, a w szczególności z art. 19 ust. 2 pkt 7, w którym wyraźnie stwierdza się, że banki spółdzielcze są reprezentowane przez bank zrzeszający, i to w zakresie stosunków zewnętrznych w sprawach wynikających z umowy zrzeszenia. I to jest prawidłowa regulacja. Stąd też Związek Banków Polskich jednoznacznie sprzeciwia się wprowadzeniu proponowanej regulacji „cichcem”. Przepraszam za użycie kolokwializmu. Owa regulacja jest szkodliwa dla całego sektora banków spółdzielczych. Proszę Komisję o ponowne gruntowne jej rozważenie i w konsekwencji odrzucenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-438">
          <u xml:id="u-438.0" who="#RomualdAjchler">Kto dzisiaj reprezentuje banki spółdzielcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-439">
          <u xml:id="u-439.0" who="#JerzyBańka">Z ustawy wynika, że banki spółdzielcze są reprezentowane przez banki zrzeszające, w których banki spółdzielcze są obligatoryjnie zrzeszone, a ponadto przez izby gospodarcze, do których należą. Dotyczy to tak samo Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, jak i Związku Banków Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-440">
          <u xml:id="u-440.0" who="#KrzysztofMucha">Chciałbym przychylić się do argumentacji przedstawiciela Związku Banków Polskich. Obecny przepis był wyrazem konsensu, porozumienia między Związkiem Banków Polskich, Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych, rządem, Sejmem oraz nadzorem bankowym. Dotychczas nie budził on żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-441">
          <u xml:id="u-441.0" who="#StanisławKalemba">Proszę zwrócić uwagę, jacy jesteśmy niekonsekwentni. Trzy banki zrzeszające z nazwy miałyby być zapisane w ustawie. Krajowy Związek Banków Spółdzielczych zrzesza grubo ponad 80% banków spółdzielczych. Obecna sytuacja tych banków jest dużą zasługą owego związku. Uczestniczyłem w wielu konferencjach oraz pracach nad wszystkimi zmianami ustawowymi w Sejmie od 1991 roku. Najbardziej zainteresowany w restrukturyzacji banków spółdzielczych był Krajowy Związek Banków Spółdzielczych. Nikt inny nie pomógł tyle co ten związek. Dlaczego w projektowanym przepisie jest mowa o jednym ze związków? Nie ma tu żadnego monopolu. Jest mowa o innym związku, do którego należą banki. Nigdzie nie jest zapisane, że banki zrzeszające mają wyłączność na reprezentowanie banków spółdzielczych. Uważam, że należy uszanować to, co faktycznie funkcjonuje. Takie jest wspólne stanowisko pracującego nad tym zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-442">
          <u xml:id="u-442.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem przepisu zaprezentowanego przez posła Stanisława Kalembę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-443">
          <u xml:id="u-443.0" who="#RomualdAjchler">Czy głosujemy nad pkt 1 w art. 169?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-444">
          <u xml:id="u-444.0" who="#WojciechPaluch">Zaraz to wytłumaczę. W poprawce posła Stanisława Kalemby jest to pkt 1 w art. 169. Jeśli natomiast chodzi o ustawę, którą mielibyśmy zmienić, byłaby to zmiana w pkt 2 w art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-445">
          <u xml:id="u-445.0" who="#RomualdAjchler">Niedawno przyjęliśmy, że idziemy w kierunku tworzenia większej liczby banków. To już rozstrzygnęliśmy. Rozumiem, że w tej chwili omawiamy pkt 2 w art. 169. Jeśli nie, to proszę mnie wyprowadzić z błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-446">
          <u xml:id="u-446.0" who="#StanisławKalemba">Część regulacji już przegłosowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-447">
          <u xml:id="u-447.0" who="#WojciechPaluch">Nie było to głosowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-448">
          <u xml:id="u-448.0" who="#RomualdAjchler">Głosowaliśmy wyłącznie kierunkowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-449">
          <u xml:id="u-449.0" who="#WojciechPaluch">Po głosowaniu kierunkowym poprawka zgłoszona przez posła Stanisława Kalembę powinna być poddana po głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-450">
          <u xml:id="u-450.0" who="#RomualdAjchler">Czy poszczególne punkty powinny być głosowane kolejno, czy łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-451">
          <u xml:id="u-451.0" who="#WojciechPaluch">Najpierw powinna być poddana pod głosowanie poprawka, a potem będziemy odnosili się do pkt 2, 3 i 4 w art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-452">
          <u xml:id="u-452.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się przyjęciem poprawki zgłoszonej przez Stanisława Kalembę, która brzmi: „2) banku zrzeszającym - należy przez to rozumieć Gospodarczy Bank Wielkopolski Spółka Akcyjna w Poznaniu, Bank Polskiej Spółdzielczości Spółka Akcyjna w Warszawie, Mazowiecki Bank Regionalny Spółka Akcyjna w Warszawie, każdy inny bank, którego wyłącznymi akcjonariuszami byłyby banki spółdzielcze, jak również bank powstały w wyniku połączenia się co najmniej dwóch z tych banków, pod warunkiem że zrzesza co najmniej jeden bank spółdzielczy na zasadach określonych w art. 16 i którego fundusze własne stanowią co najmniej czterokrotność kwoty określonej w art. 32 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe, z zastrzeżeniem art. 28”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-453">
          <u xml:id="u-453.0" who="#WojciechPaluch">Zdaniem Biura Legislacyjnego, poprawka ta budzi zastrzeżenia natury konstytucyjnej, ponieważ wykracza poza materię projektowanej ustawy. Może to doprowadzić do zmiany innych przedmiotowych ustaw związanych z działalnością banków, ale nie związanych z omawianym projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-454">
          <u xml:id="u-454.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ponownie przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem przeczytanej przeze mnie przed chwilą poprawki? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę posła Stanisława Kalemby. Pkt 3 w art. 169 został już rozstrzygnięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-455">
          <u xml:id="u-455.0" who="#WojciechPaluch">Pkt 2 w art. 169 dotyczy nowego brzmienia art. 3 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-456">
          <u xml:id="u-456.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przestępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem pkt 2 w art. 169 w brzmieniu: „Banki spółdzielcze i zrzeszające mogą być reprezentowane przez Krajowy Związek Banków Spółdzielczych lub inny związek, do którego banki spółdzielcze należą”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-457">
          <u xml:id="u-457.0" who="#TeresaOstrowska">Mam wątpliwości dotyczące wyrazu „reprezentowane”. Jest to określenie wieloznaczne. Czy chodzi o przedstawicielstwo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-458">
          <u xml:id="u-458.0" who="#StanisławKalemba">Czy prokurator Teresa Ostrowska proponuje jakieś uściślenie? Chodzi o reprezentowanie. Jak do tej pory było to zapisane w ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-459">
          <u xml:id="u-459.0" who="#JerzyBańka">Aktualny przepis brzmi tak: „Banki spółdzielcze i zrzeszające mogą należeć do Krajowego Związku Banków Spółdzielczych oraz do Związku Banków Polskich, a także do innych organizacji powołanych w celu reprezentowania wspólnych interesów gospodarczych tych banków, w szczególności wobec organów państwowych, instytucji zagranicznych i międzynarodowych”. W zupełności wystarcza to do tego, aby Krajowy Związek Banków Spółdzielczych mógł reprezentować banki spółdzielcze. Proponowana zmiana zmierza do faworyzowania tylko jednej z izb gospodarczych, a pozostałe, brutalnie mówiąc, zostaną wykreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-460">
          <u xml:id="u-460.0" who="#StanisławKalemba">Chodzi o wyraz „reprezentowanie”. Poprzednio też był on użyty. Oznacza to, że jest to określenie odpowiednie. Nie eliminuję żadnego podmiotu zrzeszającego banki. Wymieniony został tylko jeden związek, który zrzesza zdecydowaną większość banków spółdzielczych. Taka jest prawda. Proszę nie nadużywać argumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-461">
          <u xml:id="u-461.0" who="#HannaArchicińskaGajewska">Chciałabym przypomnieć, że nie było intencją Prezydenta RP wprowadzanie istotnych zmian do ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. Proszę nie zapominać, że pracujemy nad projektem ustawy - Prawo spółdzielcze. W ustawie o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających zaproponowaliśmy tylko jedną zmianę, która bezspornie wynika z treści projektowanego Prawa spółdzielczego. Omawiana poprawka zdecydowanie wychodzi poza zakres projektu prezydenckiego. Nie aprobujemy jej. Oczywiście to posłowie podejmą stosowną decyzję, ale jeszcze raz podkreślam, że poprawka wykracza poza zakres projektu przygotowanego przez Kancelarię Prezydenta RP. Naszą intencją nie była zmiana ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-462">
          <u xml:id="u-462.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Czy poprawka ta musi być wprowadzona? Przecież Krajowy Związek Banków Spółdzielczych i tak może reprezentować banki spółdzielcze. Proponuję, aby wnioskodawca wycofał swoją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-463">
          <u xml:id="u-463.0" who="#StanisławKalemba">Szukając kompromisu, jesteśmy otwarci na różne propozycje. Prosimy wziąć to pod uwagę przy innych propozycjach, które nie wchodzą w zakres reprezentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-464">
          <u xml:id="u-464.0" who="#RomualdAjchler">Rozumiem, że poseł Stanisław Kalemba wycofuje proponowane brzmienie pkt 2 w art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-465">
          <u xml:id="u-465.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Krajowy Związek Banków Spółdzielczych i tak ma prawo reprezentowania banków spółdzielczych. Pierwsza regulacja była ważniejsza. Przyjęliśmy ją. Pkt 2 w art. 169 został wycofany przez posła Stanisława Kalembę. Pkt 3 już rozstrzygnęliśmy. Przechodzimy do omówienia pkt 4 w art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-466">
          <u xml:id="u-466.0" who="#StanisławKalemba">Chciałbym zwrócić uwagę, że chociaż nie jest to typowa materia Prawa spółdzielczego, to jednak znalazła się ona w projekcie prezydenckim. Nie jest tak, że odnosimy się do samego Prawa spółdzielczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-467">
          <u xml:id="u-467.0" who="#KrzysztofMucha">Opowiadamy się za przyjęciem omawianego przepisu, dlatego że w takim samym brzmieniu znajduje się on w aktualnie obowiązującym Prawie spółdzielczym. Jest to art. 90 par. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-468">
          <u xml:id="u-468.0" who="#RomualdAjchler">Rozumiem, że poseł Stanisław Kalemba wycofuje swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-469">
          <u xml:id="u-469.0" who="#StanisławKalemba">Nie. Zostało tu podane, jak ma brzmieć stosowny artykuł. Sprawa jest prosta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-470">
          <u xml:id="u-470.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Mówimy o pkt 4 w art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-471">
          <u xml:id="u-471.0" who="#StanisławKalemba">O pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-472">
          <u xml:id="u-472.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pkt 3 dawno już przyjęliśmy. Po co o nim dyskutować? Zaznaczałam, że pkt 3 w art. 169 został już przyjęty. Teraz omawiamy pkt 4 w art. 169.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-473">
          <u xml:id="u-473.0" who="#RomualdAjchler">Jego treść jest następująca: „Po art. 10 dodaje się art. 10a w brzmieniu...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-474">
          <u xml:id="u-474.0" who="#WojciechPaluch">Biuro Legislacyjne zdecydowanie stwierdza, że poprawka ta wykracza poza zakres projektu. W ogóle nie jest ona związana z materią procedowanego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-475">
          <u xml:id="u-475.0" who="#AdamJankowski">Opowiadamy się przeciwko przyjęciu omawianej poprawki, zarówno ze względów formalnych, jak i merytorycznych. Wprowadza ona nową kategorię, a mianowicie udziały typu „B”, która nigdzie nie jest zdefiniowana. Nie wiadomo, co to jest. Nigdzie nie ma definicji owej kategorii. Po drugie, wyjaśnienia wymaga, o co chodzi w zagwarantowaniu oprocentowania. Tworzy się tu sytuacja, w której część spółdzielców miałaby zagwarantowane oprocentowanie bądź dywidendę nawet wtedy, gdy spółdzielnia ponosi straty. Doprowadziłoby to do pogorszenia sytuacji banku spółdzielczego. Z tych względów przedstawiona propozycja wydaje się nam nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-476">
          <u xml:id="u-476.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Nie będę oceniał wystąpienia przedstawiciela Ministerstwa Finansów, ale jeśli się czegoś nie wie, to trzeba sięgnąć do źródeł, materiałów. W całej Europie posługiwano się obligacjami typu „B”. Sankcjonuje to prawo Unii Europejskiej. Posługiwały się tym instrumentem tak wielkie potęgi jak Rabobank i Credit Agricole. W uzasadnieniu propozycji opisano, czym są obligacje typu „B”. Chodzi o to, aby dać szansę powiększania funduszy własnych banku poprzez wnoszenie dodatkowych udziałów, co byłoby zgodne z zasadą Prawa spółdzielczego: jeden udział - jeden głos. Jeżeli ktoś będzie wnosił więcej udziałów, to ma do tego prawo, nie narusza bowiem Prawa spółdzielczego i zasad spółdzielczych. Musi mieć jednak pewne preferencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-477">
          <u xml:id="u-477.0" who="#ZbigniewKrutczenko">Zdecydowanie popieram wprowadzenie omawianego punktu. Jak kiedyś rozmawialiśmy, sprawa funduszy własnych banków wciąż jest otwarta. Nawet banków, które mają pięć milionów złotych kapitału, nie można uznać za duże banki. Przyjęcie zgłoszonej propozycji sprawi, że moglibyśmy uzupełnić fundusze własne banków. Oczywiście nie można tego robić za darmo. Wszyscy oczekują od spółdzielców, żeby wszystko robili za darmo, a to nie jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-478">
          <u xml:id="u-478.0" who="#AdamJankowski">Chciałbym dodać, że odpowiednikiem owej regulacji w ustawie o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających jest art. 10 ust. 2, który przewiduje możliwość podwyższania udziałów w bankach spółdzielczych: „Odpowiedzialność udziałowców za straty powstałe w banku może zostać podniesiona w statucie banku do podwójnej wysokości wpłaconych udziałów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-479">
          <u xml:id="u-479.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Ale to jest za mało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-480">
          <u xml:id="u-480.0" who="#AdamJankowski">Są możliwości, które w bankach w ogóle nie są wykorzystywane. Być może najpierw należałoby wykorzystać możliwości, które już są. Dopiero później moglibyśmy rozmawiać nad innymi możliwościami, ale na tle przepisu dobrze przygotowanego od strony legislacyjnej. Według nas, omawiany przepis w tej chwili nie spełnia żadnych standardów dobrej legislacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-481">
          <u xml:id="u-481.0" who="#StanisławKalemba">Wbrew ustawie sejmowej, zespół negocjacyjny skrócił termin osiągnięcia progu kapitałowego o trzy lata, z 2010 roku na 2007 rok. Ten skrócony termin odnosi się do wielu banków. Chodzi o zwiększenie funduszy własnych. Banki nie oczekują niczego z budżetu państwa. Chcą jedynie ściągnąć środki znajdujące się na rynku regionalnym, żeby móc zwiększyć fundusze własne, wzmocnić swoją siłę, udzielać więcej kredytów. Proszę zwrócić uwagę, że Rabobank, który wszedł do Banku Gospodarki Żywnościowej, dawno otrzymał możliwości emisji akcji typu „B”. Na rynku europejskim innym bankom takie rozwiązania umożliwiono. W art. 169 pkt 4 chodzi o to, żeby przy tych kłopotach, jakie mamy, bez żadnej pomocy z budżetu państwa, można było wypuścić akcje typu „B”, które wzmocniłyby fundusze własne banków spółdzielczych. Jeżeli jedynym argumentem jest to, że omawiana propozycja nie znajdowała się w projekcie prezydenckim, to ja już nie będę tego komentował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-482">
          <u xml:id="u-482.0" who="#AdamJankowski">Moi przedmówcy powoływali się na rozwiązania, które funkcjonują za granicą. W moim przekonaniu, nie można rozwiązań z innych krajów przenosić wprost - mam na myśli rozwiązania o tej samej treści, zawierające te same nazwy - do polskiego systemu prawnego. W krajach, o których wspomniano, mamy do czynienia nie tylko z inną sytuacją prawną, ale i faktyczną. Banki mające możliwość, o której w tej chwili mówimy, z zasady nie wypłacają dywidendy. Cały zysk jest przeznaczany na powiększenie funduszy własnych. Takie rozwiązanie jest adresowane wyłącznie do członków kas. Z proponowanego przepisu art. 10a nawet nie wynika, do kogo jest on adresowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-483">
          <u xml:id="u-483.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kto odpowie na wątpliwości przedstawiciela Ministerstwa Finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-484">
          <u xml:id="u-484.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Po pierwsze, nie przenosimy „żywcem” jakichkolwiek modeli. Po prostu, nie da się tego zrobić. Staraliśmy się dostosować je do uwarunkowań, potrzeb i możliwości sektora polskich banków spółdzielczych. Po drugie, Prawo spółdzielcze nie dopuszcza zwiększania udziałów i zwiększania roli udziałowców banku spółdzielczego. Obligacje, o których mówimy, dają szansę na wzrost funduszy w tych bankach, w których owe obligacje będą emitowane. To niczemu nie zagraża. Absolutnie nie stanowi o ryzyku banku. Daje mu za to dodatkowe szanse.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-485">
          <u xml:id="u-485.0" who="#StanisławKalemba">Składam wniosek formalny o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-486">
          <u xml:id="u-486.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Najpierw udzielę głosu przedstawicielowi Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-487">
          <u xml:id="u-487.0" who="#AdamJankowski">W moim przekonaniu, ryzyko jednak istnieje. Jeśli wyemitujemy obligacje czy też udziały, które niezależnie od wyniku...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-488">
          <u xml:id="u-488.0" who="#KrystynaSkowrońska">Składam wniosek formalny w sprawie przejścia do głosowania nad poprawkami bez przeprowadzania dyskusji. W dniu wczorajszym odbyliśmy długą debatę. W dniu dzisiejszym nie pojawiają się żadne nowe argumenty. Proszę, aby przewodnicząca Komisji przeszła do głosowania. Prowadzę posiedzenie innej komisji. Któryś z posłów pokazuje mi, że dzisiaj powinien uczestniczyć w posiedzeniach jedenastu komisji. Proszę zważać na to, w jakim trybie pracujemy. Chcielibyśmy skończyć prace nad projektowaną ustawą. Jeżeli będziemy procedować tak jak do tej pory, to na pewno ich nie skończymy. Wszystkie propozycje poprawek posła Stanisława Kalemby wczoraj zostały omówione. Chciałabym, aby przewodnicząca Komisji nie dopuszczała już do dyskusji na ten temat. Padły już głosy za i przeciw. Stanowisko rządu jest znane, Biura Legislacyjnego również.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-489">
          <u xml:id="u-489.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przypominam, że dyskutowaliśmy bardzo długo nad pkt 1 i 2 w art. 169. Natomiast nie było dyskusji nad pkt 4. Dlatego też dzisiaj dopuściłam do debaty nad tym przepisem. Stwierdzam, że dyskusja została wyczerpana. Rozstrzygnięcie musi zapaść w głosowaniu. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dodaniem w ustawie o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających art. 10a par. 1 w brzmieniu proponowanym w poprawce posła Stanisława Kalemby? Stwierdzam, że Komisja 7 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiła o dodaniu art. 10a par. 1. Czytam proponowane brzmienie art. 10a par. 2: „Uchwałę o emisji podejmuje na wniosek Zarządu Walne Zgromadzenie (Zebranie Przedstawicieli)”. Przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za dodaniem w ustawie o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających art. 10a par. 2 w brzmieniu proponowanym w poprawce posła Stanisława Kalemby? Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się, postanowiła o dodaniu art. 10a par. 2. Pozostał nam do rozpatrzenia jeszcze jeden artykuł, a mianowicie art. 170a. Przypominam, że otrzymaliśmy na piśmie stanowisko Narodowego Banku Polskiego. Treść tego stanowiska znamy. Kto w tej sprawie chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-490">
          <u xml:id="u-490.0" who="#AdamJankowski">Przypominam, że w zeszłym roku Sejm uchwalił przy aprobacie rządu i Narodowego Banku Polskiego przepisy, które spowodowały, że 80% banków spółdzielczych nie odprowadza rezerwy obowiązkowej. Odprowadzają ją tylko największe banki. W związku z tym argument o wzroście funduszy własnych nie jest już aktualny w stosunku do tych banków, które obecnie wpłacają do Narodowego Banku Polskiego rezerwę obowiązkową. Pragnę zauważyć, że w zakresie, o którym teraz mówimy, przepisy polskiego prawa bankowego szeroko rozumianego są zgodne z uregulowaniami Unii Europejskiej. Mam tu na myśli przede wszystkim uregulowania dotyczące rezerw, które są zbierane przez Europejski Bank Centralny. Jeżeli przyjęlibyśmy regulację zawartą w art. 170a, znowu zrobimy krok wstecz. Przyjmiemy regulację sprzeczną z prawem Unii Europejskiej, chociaż już w tej chwili mamy w pełni zharmonizowane Prawo bankowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-491">
          <u xml:id="u-491.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeśli proponowany przepis rzeczywiście miałby być niezgodny z którąś z dyrektyw Unii Europejskiej, to prosiłabym o jego wycofanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-492">
          <u xml:id="u-492.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Proponowane rozwiązanie jest zgodne z dyrektywami Unii Europejskiej. Proponowana regulacja jest niczym innym jak staraniem o wyrównanie krzywd, których skutki ponosi część banków. Wobec częściowego zwolnienia, na kwotę 500 tys. euro, obecnie rezerwy obowiązkowe odprowadzają jeszcze 83 banki spółdzielcze. Ponoszą one jakby karę za to, że były lepsze od innych. Jest czymś naturalnym, że cały sektor powinien być jednakowo traktowany. Dlatego też wnosimy o zwolnienie wszystkich banków spółdzielczych, chyba że ktoś będzie taki mocny, że kwota 2 mln euro nie będzie dla niego ważyła. Jeszcze raz podkreślam, że chodzi o wyrównanie szans i docenienie wysiłku, które banki spółdzielcze poniosły w związku ze skróceniem terminu, o którym mówiliśmy, o trzy lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-493">
          <u xml:id="u-493.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kto jeszcze chciałby zabrać głos? Na jakiej podstawie prezes Eugeniusz Laszkiewicz twierdzi, że proponowane rozwiązanie jest zgodne z dyrektywą Unii Europejskiej? Przedstawiciel Ministerstwa Finansów mówi, że jest niezgodne. Osobiście tego nie sprawdzałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-494">
          <u xml:id="u-494.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Znam poniekąd prawo europejskie. Nie zauważyłem w nim żadnej rozbieżności. Zresztą to my sami wprowadziliśmy zwolnienie, tyle tylko że do kwoty 500 tys. euro. I to było zgodne z prawem Unii Europejskiej. Zwolnienie do kwoty 2 mln euro jest już niezgodne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-495">
          <u xml:id="u-495.0" who="#AdamJankowski">Właśnie jest niezgodne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-496">
          <u xml:id="u-496.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-497">
          <u xml:id="u-497.0" who="#AdamJankowski">Regulacje Europejskiego Banku Centralnego dopuszczają zwolnienie tylko w takiej wysokości, jak to uchwaliliśmy w zeszłym roku. To, co jest ponad, stanowiłoby przekroczenie zasad, o których mówiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-498">
          <u xml:id="u-498.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chcę odnieść się do stanowiska Ministerstwa Finansów. O ile wiem, nie ma określonych granic, w których można zwalniać z odprowadzania rezerwy obowiązkowej. Nie ma ustalonej w tym zakresie górnej granicy. Przypominam, że w ubiegłym roku rozmawialiśmy o krokach umożliwiających dojście do pewnego rozwiązania. Przyjmowaliśmy stosowne przepisy. Nie ma żadnej regulacji w zakresie, o którym wspomniał przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-499">
          <u xml:id="u-499.0" who="#AdamJankowski">Są regulacje Europejskiego Banku Centralnego dotyczące rezerwy obowiązkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-500">
          <u xml:id="u-500.0" who="#RomualdAjchler">Siedzę tutaj „jak na tureckim kazaniu”. Posłowie mówią, że coś można, a Ministerstwo Finansów twierdzi, że są jakieś ograniczenia. W związku z powyższym muszę mieć jasność, nad czym debatujemy. Nie mogę być wprowadzany w błąd. Nie wiem, kto tutaj ma rację. Proponuję, aby na jutrzejsze ranne posiedzenie przedstawiciele Ministerstwa Finansów przynieśli swoje stanowisko na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-501">
          <u xml:id="u-501.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nie chodzi tu o stanowisko Ministerstwa Finansów, które jest negatywne. Mam prośbę, którą kieruję do Krajowego Związku Banków Spółdzielczych i do wnioskodawców poprawki, tj. zespołu, który nad nią pracował - wcześniej prosiłam o sprawdzenie treści poprawki pod kątem zgodności z prawem Unii Europejskiej - o wyjaśnienie spornej kwestii. Dzisiaj nie poddam art. 170a pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-502">
          <u xml:id="u-502.0" who="#AdamJankowski">Chcę złożyć jedno wyjaśnienie. Rzeczywiście nie chodzi tu o dyrektywę, tylko o regulacje Europejskiego Banku Centralnego dotyczące rezerw obowiązkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-503">
          <u xml:id="u-503.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Będę wdzięczna przedstawicielowi Ministerstwa Finansów za przyniesienie na jutrzejsze posiedzenie owych regulacji. Musimy stwierdzić czarno na białym, że jest tak, a nie inaczej. Nie chcemy popełnić pomyłki. Możemy uchwalić przepis, który będzie niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Przez to cała ustawa, nad którą pracujemy, może zostać zakwestionowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-504">
          <u xml:id="u-504.0" who="#RomualdAjchler">Zastanawiam się nad propozycją Krajowego Związku Banków Spółdzielczych Nie zdarzyło mi się, żebym głosował za ustawą niezgodną z przepisami Unii Europejskiej. Jeżeli teraz stwierdzamy, że proponowany przepis nie wiąże się z dyrektywą Komisji Europejskiej, to czy musimy kierować się jakimiś wytycznymi banku? Czy takie wytyczne nas do czegoś obligują? Muszę mieć w tym zakresie pełną jasność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-505">
          <u xml:id="u-505.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">To musi być wyjaśnione do jutra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-506">
          <u xml:id="u-506.0" who="#RomualdAjchler">Jeżeli wspomniane wytyczne nas nie obligują, to proszę się na nie nie powoływać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-507">
          <u xml:id="u-507.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jeśli przepis art. 170a pozostaje w sprzeczności z przepisami Unii Europejskiej, to nie możemy go przyjąć. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów mówił, że górna granica została ustalona na 500 tys. euro, natomiast posłanka Krystyna Skowrońska stwierdziła, że nie ma takiej granicy. W związku z tym trzeba to sprawdzić. Jeśli okaże się, że nie ma górnej granicy, to przepis art. 170a jutro przyjmiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-508">
          <u xml:id="u-508.0" who="#RomualdAjchler">Ile wynosi rezerwa obowiązkowa w bankach? W art. 170a mowa jest o tym, że pomniejszamy ją o 2 mln euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-509">
          <u xml:id="u-509.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Chodzi o równowartość 2 mln euro. Część banków wnosi jakby haracz za zwolnienie innych banków. Początkowo za nisko ustalono pułap zwolnienia. Rezerwa obowiązkowa była ogromnym obciążeniem dla banków. Nie była ona oprocentowana. 3,5% albo 4% tej rezerwy stanowi dla banku spółdzielczego duży koszt, duży ciężar. Dzisiaj część banków nie wnosi rezerwy obowiązkowej, część nadal ja płaci. Część środków z rezerwy przeznacza się na Europejski Fundusz Poręczeń Kredytowych. To oczywiście nie rekompensuje ponoszonych ciężarów. W tym momencie nie ma to jednak znaczenia. Sprawiedliwym rozwiązaniem byłoby zwolnienie wszystkich banków spółdzielczych z obowiązku odprowadzania rezerwy. Takie zwolnienie byłoby zgodne z przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-510">
          <u xml:id="u-510.0" who="#RomualdAjchler">Muszę mieć pełną jasność. W art. 170a stwierdza się, że bank pomniejsza kwotę naliczonej rezerwy obowiązkowej o kwotę stanowiącą równowartość 2 mln euro, tj. około 8 mln złotych. Ile ta rezerwa wynosiła do te pory?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-511">
          <u xml:id="u-511.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Największy bank spółdzielczy płaci dzisiaj 9 mln 600 tys. złotych. W tym przypadku starano się mniej więcej utrafić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-512">
          <u xml:id="u-512.0" who="#StanisławKalemba">Dlaczego walczymy o proponowane rozwiązanie? Czy jest prawdą, że dyrektywa dawała możliwości osiągnięcia progów kapitałowych nawet po roku 2010? Otóż, Portugalia ma je osiągnąć do roku 2011 albo 2012. Jest ona członkiem Unii Europejskiej od 1986 roku. Jaki my mieliśmy przymus, jeśli chodzi o skrócenie wspomnianego terminu? Była już przecież uchwalona stosowna ustawa. W tej chwili po prostu szukamy możliwości zwiększenia kapitału, funduszy własnych, żeby banki spółdzielcze mogły osiągnąć zakładane progi. Takie są skutki działania naszych negocjatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-513">
          <u xml:id="u-513.0" who="#AdamJankowski">Chcę odnieść się do wypowiedzi prezesa Eugeniusza Laszkiewicza dotyczącej wyrównania szans dla wszystkich banków. Nawet jeśli przyjmiemy proponowany przepis art. 170a, to zgodnie z obliczeniami Narodowego Banku Polskiego i tak pięć banków spółdzielczych będzie odprowadzało rezerwę obowiązkową. Znowu będziemy mieli poza systemem pięć banków i znowu będziemy musieli coś wyrównywać w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-514">
          <u xml:id="u-514.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Nie wiem, skąd przedstawiciel Ministerstwa Finansów ma takie wyliczenia, że pięć banków będzie płaciło rezerwę obowiązkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-515">
          <u xml:id="u-515.0" who="#AdamJankowski">Z Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-516">
          <u xml:id="u-516.0" who="#EugeniuszLaszkiewicz">Największy krakowski bank spółdzielczy płaci 9 mln 600 tys. złotych. Większego nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-517">
          <u xml:id="u-517.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jutro o godz. 8.00 rano spotykamy się w tej sali. Musimy rozstrzygnąć kwestię odłożonego art. 170a i przyjąć przepisy przejściowe. Serdecznie zapraszam. Dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszym spotkaniu. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy - Prawo spółdzielcze.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>