text_structure.xml
54.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszWojciechowski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Witam posłów i przybyłych gości. Proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia został dostarczony na piśmie. Jeżeli nie usłyszę głosu sprzeciwu, będę uważał, że został on przyjęty. Wobec braku głosu sprzeciwu stwierdzam, że porządek posiedzenia został zaakceptowany. Rozpatrzymy teraz poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw. Przypomnę, że zostało zgłoszonych 12 poprawek. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek nr 1 i nr 2, zgłoszonych przez posła Janusza Wojciechowskiego wraz z grupą posłów. W poprawce nr 1 proponuję w art. 1 skreślić zmianę 1 i 2. W poprawce nr 2 proponuję w art. 1 w zmianie 2 dotyczącej art. 60a w par. 4 skreślić pkt 4. Zgłosiłem te poprawki obawiając się, że proponowane w projekcie ograniczenie uprawnień świadka koronnego, zwłaszcza w dodawanym art. 60a, w praktyce doprowadzi do tego, że sprawcy przestępstw nie będą chcieli zeznawać i ujawniać innych przestępców, którzy z nimi współdziałali. Mam świadomość problemów, jakie wystąpiły w związku ze stosowaniem obowiązujących przepisów i zdaje sobie sprawę, że muszą one w związku z tym zostać zmienione, ale sądzę, że powinno być to zrobione jeszcze nie teraz, ale w ramach kompleksowej nowelizacji kk. Poprawkę nr 2 złożyłem jako alternatywną, w przypadku kiedy Komisja nie poparłaby poprawki nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LechPaprzycki">Wszyscy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw jakie są związane ze stosowaniem art. 60, a zwłaszcza par. 3 w obecnej postaci. Można zresztą na ten temat znaleźć wzmianki w publikacjach, a także w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Chodzi o to, że oskarżeni, przy odrobinie sprytu, mogliby wykorzystywać wspomniany przepis do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Daje on bowiem im możliwość bezkarnego dokonywania bardzo niebezpiecznych manipulacji. Sam miałem w swojej praktyce do czynienia z tego rodzaju próbami nadużywania instytucji świadka koronnego. Na szczęście były to próby nieudane. Dlatego nie mogę zgodzić się i poprzeć poprawki polegającej na skreśleniu zmiany 1 i 2. Natomiast można rozważyć propozycję dotyczącą skreślenia pkt. 4 w art. 60a par. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszWojciechowski">Prosiłbym jednak pana prezesa o bliższe, najlepiej na podstawie praktyki, przedstawienie problemu. Warto, abyśmy na konkretnym przykładzie mogli przekonać się, w jakich sytuacjach wspomniany przepis źle działa. Mam świadomość, że często bardzo trudno pogodzić się z tym, iż groźny przestępca, który był sprawcą zbrodniczego czynu, dzięki instytucji świadka koronnego będzie mógł uniknąć surowej kary i mieć ją nadzwyczajnie złagodzoną. Jednak dzięki jego zeznaniom będzie można skazać jego kompanów, w stosunku do których do tej pory wymiar sprawiedliwości był bezradny, gdyż nic nie mógł im udowodnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LechPaprzycki">Nie o to chodzi. Problem polega na tym, że sprawca, który zorientuje się, że i tak nie uniknie osądzenia i kary, nagle zaczyna składać wyjaśnienia w sprawie, aby skorzystać z instytucji świadka koronnego. Może dojść do tego w momencie, kiedy i tak organy ścigania dysponują wystarczającymi dowodami jego przestępstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszWojciechowski">Ale w takich przypadkach nie dochodzi do ujawnienia okoliczności popełnienia przestępstwa, które są nieznane organowi prowadzącemu postępowanie przygotowawcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LechPaprzycki">Niestety, praktyka może być inna. Odwołuję się w tym miejscu do orzecznictwa Sądu Najwyższego. Na tej podstawie śmiem twierdzić, że jest to przepis bardzo niebezpieczny i dlatego powinien zostać uchylony.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LeszekKubicki">Zmuszony jestem w tym momencie przypomnieć, że art. 60 par. 3 nie został przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną przy prezesie RM, ale zrodził się, i to w bardzo nerwowej atmosferze, w toku prac komisji sejmowej zajmującej się swojego czasu zmianami w kk. Mogę tylko dodać, że moim zdaniem ten przepis nie był przedmiotem gruntowniejszych analiz i mówiąc potocznie, stanowi ciało obce w Kodeksie karnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszWojciechowski">Sądzę, że problemy wzięły się z różnej interpretacji użytego w przepisie terminu „ujawnił”. Uważam, że ten terminem wyraźnie oznacza przekazanie wiedzy komuś nieznanej. Nie można ujawnić komuś czegoś, o czym on już dobrze wie. W art. 60a par. 1 wyraźnie jest napisane, że chodzi o ujawnienie przed organem prowadzącym postępowanie nieznanych temu organowi istotnych informacji. Czyli jeżeli przestępca poinformował organ o czymś, co było mu już znane, to tym samym niczego nie ujawnił i przepis nie może go dotyczyć. Można jeszcze rozstrzygnąć, czy chodzi tu o przekazanie wiedzy operacyjnej, czy też procesowej. Sądzę, że chodzi jedynie o wiedzę procesową.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LechPaprzycki">Zgodnie z wykładnią językową ujawniać można jedynie to, co się wie. Czyli organowi można ujawnić to, co jest wiadome ujawniającemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LeszekKubicki">Z tego wynika, że można ujawnić to, co się wie, ale to nie oznacza, iż organ nie dysponuje w tym momencie tą samą wiedzą. Właśnie w tym momencie może dochodzić do manipulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanuszWojciechowski">Może jednak zdarzyć się, że jeden z trzech sprawców rozboju przyjdzie na policję i ujawni okoliczności popełnionego przestępstwa i wspólników. Jednak policjanci stwierdzą, że o tym wszystkim już wiedzą, gdyż inny z jego kompanów już wcześniej złożył na ten temat zeznania. W takim przypadku nie można mówić o ujawnieniu jakiś istotnych dla postępowania informacji. Jeżeli organ wie o czymś, o czym informuje przestępca, to nie można tego zakwalifikować jako ujawnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LeszekKubicki">Problem właśnie leży w tym, że ujawniający zawsze może twierdzić, że nie wiedział, iż jego informacje są już znane organowi. Czyli trzeba założyć, że tylko ujawnienie nowej, nieznanej organom informacji uprawnia przestępcę do skorzystania z instytucji świadka koronnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekSadowski">Określenie „ujawnił” jest istotnie niefortunne, gdyż nie jest jednoznaczne. Można bowiem określić ujawnianie jako podanie do wiadomości tego co się wie choć wcale nie oznacza to, iż odbiorca nie zna tych informacji. Przykładowo ujawnienie informacji niejawnej to nic innego jak podanie jej do publicznej, szerokiej wiadomości choć była ona już znana pewnej wąskiej grupie osób. Uważam, że od „ujawniania” znacznie lepszym i precyzyjniejszym określeniem byłoby „przekazanie wiadomości”. Mnie się jednak wydaje, że problem nie leży w kwestii interpretacji, ale w czymś innym, na co wskazywał wicemarszałek Janusz Wojciechowski w trakcie debaty nad projektem nowelizacji kk. Chodzi o drugą część tej normy, czyli o skutki prawne ujawnienia informacji o przestępstwie. Do tej pory mieliśmy obligatoryjne uzyskania nadzwyczajnego złagodzenia kary lub możliwość zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Natomiast w nowym przepisie nie ma już możliwości zawieszenia wykonania kary. Jest natomiast fakultatywne złagodzenie kary i dodane obligatoryjne ograniczenie wysokości kary, co nie jest tożsame, jeśli chodzi o korzyści, choć dosyć bliskie. Wydaje mi się, że właśnie tej kwestii dotyczą obawy pana wicemarszałka.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszWojciechowski">To jest inna sprawa. Mam natomiast obiekcje do art. 60 par. 3. Chodzi o omawiane problemy interpretacyjne, które zresztą były powodem nowelizacji Kodeksu. Proszę także zwrócić uwagę, że w art. 60a nastąpiła jeszcze jedna zmiana. Dotychczas przestępca musiał ujawnić innych sprawców czynu, a więc wynika z tego, że musiało być ich co najmniej dwóch. Teraz, aby skorzystać z dobrodziejstw normy, może on ujawnić tylko jednego ze współsprawców czynu. Również chciałbym się dowiedzieć, czy nieznane okoliczności, o których mowa w przepisie, dotyczą wiedzy operacyjnej, czy procesowej? Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia ze sprzecznością, jeśli weźmie się pod uwagę przepis par. 4 pkt 4, gdzie jest zapisane, że wezwany do złożenia wyjaśnień lub zeznań, nie potwierdził w postępowaniu karnym ujawnionych przez siebie informacji. Muszę przyznać, że przypomina mi to trochę stalinowskie procedury. Może przecież zdarzyć się tak, że sprawca w postępowaniu przygotowawczym, złożył wyjaśnienia, które znalazły potwierdzenie w zeznaniach innych świadków i w dowodach rzeczowych. Jednak potem w trakcie procesu sprawca odwołał zeznania, ponieważ obawiał się zemsty współsprawców. Jednak mimo to sąd dał wiarę jego wyjaśnieniom ze śledztwa i ukarał współwinnych. Czy przez to nie będzie mógł skorzystać z omawianych przepisów z art. 60a?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekSadowski">Proszę zwrócić uwagę, że chodzi o ujawnienie informacji przed organem powołanym do ścigania przestępstw, a nie przed sądem. Jednak, jeżeli przed sądem sprawca nie potwierdzi wcześniejszych zeznań ze śledztwa, to nie ma możliwości ukarania sprawców, a tym samym premiowania świadka koronnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszWojciechowski">Jeżeli odwołane są zeznania sprawcy złożone w śledztwie, a tylko na nich opiera się akt oskarżenia, ponieważ nie ma innych dowodów w sprawie, to naturalnie sąd nie może nikogo skazać. Czyli w takim przypadku nie ma ujawnienia i możliwości skorzystania przez sprawcę ze złagodzenia lub ograniczenia kary.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekSadowski">Jednak w przepisie mowa jest tylko o ujawnieniu przed organem ścigania i teraz trzeba by to zmienić. Możemy mieć do czynienia z taką sytuacją, że dowody zgromadzone w postępowaniu obciążają tylko jednego sprawcę. Jednak poinformował on, że w przestępstwie uczestniczyły także inne osoby i wskazał współsprawców oraz okoliczności np. napadu. W toku procesu potwierdzają się tylko dowody jego winy i naturalnie zostaje on skazany, ale korzysta z przywileju świadka koronnego, choć pozostali jego kompani unikają odpowiedzialności.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszWojciechowski">Moim zdaniem, trzeba uznać w takim przypadku, że sprawca niczego nie ujawnił i nic mu nie przysługuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LechPaprzycki">Można jednak spojrzeć na to i w ten sposób, że choć sprawca w trakcie procesu wycofuje się z zeznań obciążających współsprawców, to jednak potwierdza wszystkie okoliczności ujawnione w postępowaniu przygotowawczym świadczące o jego winie. Wtedy mógłby on skorzystać z przywilejów, o których teraz mówimy. Biorąc jednak pod uwagę argumentację wicemarszałka Janusza Wojciechowskiego można zgodzić się z tezą, że pkt 4 mogłoby nie być. Bez tego przepisu instytucja mogłaby bez przeszkód funkcjonować, gdyż i tak pozostaje art. 540 mówiący o wznowieniu postępowania. Nie mogę natomiast zgodzić się z opinią pana wicemarszałka o stalinowskich korzeniach omawianego przepisu. Jestem zdania, że jest on w praktyce niezwykle użyteczny i na pewno nie można ocenić go jako nieetyczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszWojciechowski">Chciałbym zapytać się ekspertów, czy ten przepis jest w praktyce tak niezbędny, że nie można się bez niego obyć do czasu kompleksowej reformy Kodeksu? Osobiście uważam, że należałoby głębiej zastanowić się nad całą instytucją świadka koronnego i nie dokonywać teraz cząstkowej nowelizacji, ponieważ wydaje się to ryzykowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LechPaprzycki">Nie podzielam tego poglądu. Wydaje mi się, że art. 60a pasuje do zespołu przepisów tzw. antyterrorystycznych. Ponawiam jednak swoje zastrzeżenia do normy, która przy określonej interpretacji może być niebezpieczna, gdyż umożliwiają manipulację w postępowaniu. W efekcie groźny przestępca może sobie kpić z wymiaru sprawiedliwości i uniknąć kary.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LeszekKubicki">Zwracam uwagę, że przepis wypracowany przez podkomisję został przeniesiony do omawianego przez nas projektu nowelizacji, ponieważ może mieć zastosowanie w zwalczaniu przestępstw o charakterze terroryzmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy pan profesor popiera ten przepis?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LeszekKubicki">W pewnym zakresie popieram, gdyż uważam, że dotychczasowy par. 3 w art. 60 znalazł się w Kodeksie pod wpływem nacisku o charakterze populistycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszWojciechowski">Jakie jest stanowisko na ten temat prof. Andrzeja Murzynowskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejMurzynowski">Opowiadam się za odłożeniem decyzji w tej sprawie do czasu kompleksowej nowelizacji Kodeksu. Trzeba bowiem mieć czas do namysłu nad tymi normami. Konieczne jest w dalszych pracach wyeliminowanie dostrzeżonych możliwości dokonywania przez sprawcę nadużyć w postępowaniu poprzez sprecyzowanie, że informacje powinny być dotychczas nieznane organowi. Uważam, że pkt 4 w par. 4 powinien zostać zachowany, choć z pewną zmianą. Chodzi o zmianę sformułowania: „nie potwierdził w postępowaniu karnym”. Poparłbym również wprowadzenie obligatoryjnego złagodzenia kary w sytuacji, gdy sprawca ujawni nieznane organowi okoliczności. Odniósłbym do tego przysłowie, że w tym przypadku lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Chodzi o to, że jeżeli ktoś ryzykuje życiem, to musi mieć pewność, że może na pewno liczyć na korzyści związane ze złagodzeniem kary. Inaczej instytucja świadka koronnego nie będzie właściwie funkcjonować.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekSadowski">Mój pogląd na sprawę zbliżony jest do tego, który zaprezentował mój przedmówca. Proszę zauważyć, że zarówno treść przepisu, jak i zaproponowanej poprawki ogranicza pole manewru. Zważmy też, że prace nad nim w podkomisji, jak i Komisji nie zostały jeszcze zakończone i w wyniku dyskusji jego ostateczny kształt może ulec zmianie. Przyjęte zostaną np. zapisane w nim warunki uznania sprawcy za świadka, ale zostaną zmienione korzyści procesowe, jakie może on uzyskać. Przecież prof. Andrzej Murzynowski uznał, że nie są one wystarczające i należałoby je poszerzyć i przywrócić obligatoryjne złagodzenie kary. Warto się głębiej zastanowić, dlaczego podkomisja zaproponowała w to miejsce fakultatywne jej złagodzenie. Czy było to podyktowane względami dostosowania normy do poszczególnych przepisów części szczególnej Kodeksu? Reasumując, art.60a nie jest zawarty w propozycji rządowej, choć można uznać, że ma on, co prawda nie bezpośredni, związek z przepisami antyterrorystycznymi. Dlatego strona rządowa poparła ten artykuł, choć widząc, że wzbudza on kontrowersje, nie będzie forsowała tej koncepcji. Myślę, że nie będzie wielkiego nieszczęścia, jeżeli pozostaniemy przy dotychczasowych rozwiązaniach kodeksowych i zachowamy stan istniejący, choć naturalnie wymaga on szybkiego poprawienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszWojciechowski">Wydaje mi się, że konieczne jest przede wszystkim w omawianym przepisie bardzo ścisłe określenie warunków jakie musi spełnić sprawca, aby móc skorzystać z dobrodziejstw instytucji świadka koronnego. Ponadto trzeba zweryfikować korzyści, które może osiągnąć sprawca. Chodzi o to żeby opłacało mu się ujawniać istotne dla wyniku postępowania informacje. Wydaje się, że to, co zostało teraz zaproponowane sprawcy w przepisie, nie zachęci go do składania zeznań obciążających współsprawców przestępstwa. Wiemy doskonale, jakimi prawami rządzą się grupy przestępcze i te zachęty muszą być naprawdę znaczne, żeby została rozbita obowiązująca w nich solidarność i przełamana zmowa milczenia. Dodam, że przecież w praktyce tylko od przestępców, a nie z innych źródeł, można uzyskać wiedzę o popełnionych zbrodniach. Tymczasem my chcemy jedynie oferować złagodzenie wyroku na poziomie nie większym niż połowa maksymalnego wymiaru kary. To ograniczy instytucję tzw. małego świadka koronnego. Mówiąc realistycznie, nikt nie będzie chciał dla takich profitów „sypać” wspólników.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewZiobro">Choć, z racji innych obowiązków, nie uczestniczę ostatnio regularnie w pracach podkomisji zajmującej się nowelizacją Kodeksu karnego, to chciałbym mieć prośbę, aby jednak ograniczać zgłaszanie tego typu cząstkowych zmian, przy okazji innych nowelizacji k.k. Posłowie, którzy, wypracowali pewne rozwiązania, ale nie zakończyli ostatecznie nad nimi prac, nie powinni być zaskakiwani wykorzystywaniem tego dorobku w innych projektach. Proszę także sekretariat Komisji o informowanie ekspertów pracujących w podkomisji o wszelkiego tego typu inicjatywach wykorzystania zmian z projektów Kodeksu karnego. Bardzo byłbym ciekaw, co na temat dzisiaj omawianych zmian mieliby do powiedzenia inni eksperci pracujący nad kompleksową nowelizacją kk. Zresztą wydaje mi się, że w kwestii rozwiązań dotyczących instytucji tzw. małego świadka koronnego nie było ostatecznych uzgodnień. Przykładowo projekt PiS chyba zakładał znacznie większe złagodzenia kar dla przestępców ujawniających istotne dla postępowania informacje. Reasumując, skoro jest powołana specjalna podkomisja pracująca nad przepisami o zasadniczym znaczeniu dla polityki karnej, to nie powinniśmy oddzielnie, niezależnie od niej, dokonywać cząstkowych zmian w kk. np. pod pretekstem implementacji do prawa krajowego norm unijnych. Osobiście nie opowiadam się za wprowadzaniem omawianej zmiany. Jest to zbyt ważna sprawa, aby decydować o niej w pośpiechu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#CezaryGrabarczyk">Muszę w tym miejscu sprostować, że omawiana zmiana nie została dopiero teraz wprowadzona do projektu, ale znalazła się w nim w wyniku pierwszego czytania przedłożenia. Natomiast w trakcie drugiego czytania poseł Janusz Wojciechowski wraz z grupą posłów złożył poprawki zmierzające do skreślenia tej zmiany. Sądzę, że w toku dzisiejszej dyskusji wspomniane poprawki zyskały pozytywna opinię strony rządowej, która uznała, że należy poczekać ze zmianami w przepisach do momentu kompleksowej nowelizacji kk. Wydaje się, że także większość ekspertów podzieliła ten pogląd. Ze swej strony także popieram poprawki zgłoszone przez wicemarszałka Janusza Wojciechowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszWojciechowski">Wszyscy praktycznie mówcy skłaniają się do mojej propozycji skreślenia w art. 1 zmian 1 i 2, czyli są za tym, aby znowelizować przepisy dotyczące instytucji tzw. małego świadka koronnego w ramach systemowych zmian instytucji w całym prawie karnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekSadowski">Nie chodzi jednak o to, żeby uznać, że propozycja wypracowana przez podkomisję została przez Komisję odrzucona, w wyniku poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu. Mamy nadal świadomość, że nie odstąpiono od idei przeprowadzenia koniecznych zmian w przepisach k.k.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszWojciechowski">Naturalnie, odstępujemy jedynie od przeprowadzenia tych zmian w tym momencie. Umożliwiamy w ten sposób ponowne przemyślenie tych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewZiobro">Jestem wdzięczny panu wicemarszałkowi za to, że zwrócił uwagę, iż taki projekt nowelizacji jest w pracach podkomisji. Jak powiedziałem, inne obowiązki uniemożliwiają mi śledzenie na bieżąco tych prac. Popieram propozycję wicemarszałka Janusza Wojciechowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy są głosy przeciwne udzieleniu przez Komisję poparcia poprawce nr 1? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem przez Sejm poprawki nr 1. Czy można uznać, że w związku z tym poprawki nr: 2–4 oraz 12 stają się bezprzedmiotowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#GrzegorzKozubski">Komisja powinna jednak rozstrzygnąć, czy rekomenduje przyjęcie, czy też odrzucenie tej poprawki nr 2. Powinno być to zapisane w dodatkowym sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszWojciechowski">Istotnie, wynik głosowania w Sejmie może być niezgodny z rekomendacją Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MarekSadowski">Gdyby jednak, choć nie bardzo w to wierzę, Sejm odrzucił poprawkę nr 1, to wtedy powinien rozpatrzyć poprawkę nr 2. W przeciwnym przypadku cel założony przez wnioskodawców może nie zostać osiągnięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanuszWojciechowski">W związku z tym wycofuję poprawkę nr 2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, zgłoszonej przez posłankę Annę Pasternak wraz z grupą posłów, w której proponuje się w art. 1 w pkt 2 w art. 60a w par. 4 wyrazy „par. 3 i 4” zastąpić wyrazami „par 1 i 2”. Ma ona charakter legislacyjny, choć została zgłoszona na wypadek, gdyby zmiany 1 i 2 zostały przez Sejm przyjęte. Poprawka ta powinna być głosowana łącznie z poprawkami nr 4 i 12. W poprawce nr 4 zgłoszonej przez posłankę Annę Pasternak wraz z grupą posłów proponuje się w art. 1 po zmianie 2 dodać nową zmianę w brzmieniu: „... w art. 61 w par. 1 wyrazy „w art. 60 par. 3” zastępuje się wyrazami „w art. 60a par. 1”. W poprawce nr 12, zgłoszonej także przez posłankę Annę Pasternak wraz z grupą posłów proponuje się w art. 2 po zmianie 1 dodać nową zmianę w brzmieniu: „...) w art. 540a w pkt 1 wyrazy „art. 60 par. 3 lub 4” zastępuje się wyrazami „art. 60a par. 1 lub 2,”. Sądzę, że w związku z pozytywną rekomendacją poprawki nr 1 także poprawki nr: 3, 4, 12 także uzyskają poparcie Komisji. Czy są głosy sprzeciwu wobec tych poprawek? Stwierdzam, że poprawki nr: 3, 4, 12 uzyskały pozytywną rekomendację Komisji. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5, zgłoszonej przez posła Zbigniewa Ziobro wraz z grupą posłów, w której proponuje się w art. 1 po zmianie 2 dodać nową zmianę w brzmieniu: „...) art. 64 otrzymuje brzmienie: „Art. 64. Par. 1. Jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślnie na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany, sąd wymierza karę pozbawienia wolności do najwyższego ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Par. 2. Sprawcy skazanemu dwukrotnie w warunkach określonych w par. 1, który odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub w części ostatniej kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo podobne chociażby do jednego z uprzednio popełnionych przestępstw, sąd wymierza karę pozbawienia wolności w granicach podwójnej wysokości dolnego zagrożenia do najwyższego ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Par. 3. Kara pozbawienia wolności określona w art. 32 pkt 2 wymierzona na podstawie par. 1 lub par. 2 nie może przekroczyć 25 lat pozbawienia wolności. Par. 4. Przewidziane w par. 1 i 2 zaostrzenie kary nie dotyczy zbrodni zagrożonych karą pozbawienia wolności, której dolna granica jest wyższa od lat 5. Par. 5. W szczególnie uzasadnionych wypadkach, kiedy nawet najniższa kara wymierzona na podstawie par. 1 lub par. 2 byłaby niewspółmiernie surowa ze względu na stopień społecznej szkodliwości czynu i stopień winy sprawcy, sąd może odstąpić od stosowania przy wymiarze kary zasad określonych w par. 1 lub 2; w wypadkach tych sąd uwzględnia popełnienie przestępstwa w warunkach określonych w par. 1 lub 2 jako okoliczności wpływające na zaostrzenie kary.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#ZbigniewZiobro">Skoro przyszło nam zmieniać przepisy dotyczące zorganizowanych grup przestępczych, w tym także o charakterze terrorystycznym, zaproponowałem realne zaostrzenie kar dla członków takich grup, którzy działają w warunkach recydywy. Zwracam uwagę, że chodzi o najbardziej niebezpiecznych przestępców, którzy zawodowo parają się dokonywaniem czynów przestępczych. Dodam, że dotychczas w kk. zaostrzenia kar z tytułu recydywy były - można powiedzieć - fikcyjne. Postuluję, aby sąd w warunkach określonych w par. 2 art. 64 wymierzał karę pozbawienia wolności w granicach podwójnej wysokości dolnego zagrożenia do najwyższego ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Z punktu widzenia kryminologicznego, a także potrzeby stanowczego przeciwstawienia się zagrożeniom przestępczością zorganizowaną, w tym o charakterze terrorystycznym, takie zaostrzenie kar dla recydywistów jest - moim zdaniem - całkowicie uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszWojciechowski">Jakie jest stanowisko strony rządowej na temat tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MarekSadowski">Poseł Zbigniew Ziobro, z jednej strony, dopomina się, by do tego rodzaju zmian w kk. nie importować w sposób wybiórczy przepisów z kompleksowej nowelizacji Kodeksu, która jest opracowywana przez Komisję, zaś z drugiej strony działa właśnie w ten sposób, czego najlepszym przykładem jest właśnie zaproponowana poprawka. Próbuje on za jej pomocą przeprowadzić zmianę jednego z najbardziej istotnych przepisów w Kodeksie dotyczącego recydywy - najczulszego instrumentu w polityce karnej. Argumentem za wprowadzeniem proponowanej zmiany jest jedynie przekonanie posła Zbigniewa Ziobro, że jest to dobre rozwiązanie. Uważam, że nie powinno nam tylko to wystarczyć. Przecież właśnie tak zasadnicze modyfikacje w Kodeksie nie powinny być dokonywane cząstkowo, lecz jedynie w ramach prac komisji kodyfikacyjnej, gdzie powinny być w normalnym trybie szczegółowo przeanalizowane pod kątem spójności całego systemu prawa karnego. Zresztą moje zarzuty odnoszą się do wszystkich dzisiaj omawianych poprawek posła Zbigniewa Ziobro, który swoją generalną wizję nowelizacji kk. stara się w sposób cząstkowy transplantować do omawianego przed nas przedłożenia. Jest to zła droga i dlatego dzisiaj poparłem poprawkę wicemarszałka Janusza Wojciechowskiego, ponieważ wyszedłem z założenia, że teraz powinniśmy ograniczyć się jedynie do absolutnie niezbędnych zmian w Kodeksie, zaś pozostałe rozpatrywać w toku normalnych prac Komisji, gdzie poddane one zostaną osądowi znacznie większej grupy ekspertów. Reasumując, zmienianie teraz przepisów dotyczących recydywy, tylko po to, aby zaostrzyć kary w odniesieniu do przestępstw o charakterze terrorystycznym, wydaje mi się niefortunne.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZbigniewZiobro">Nie będę upierał się teraz przy zaproponowanym rozwiązaniu, choć uważam je za słuszne i zapowiadam jego zdecydowaną obronę w trakcie zasadniczych prac nad nowelizacją kk. Proszę jednak przyznać, że moja propozycja doprowadziłaby do realnego zaostrzania kar dla terrorystów działających w warunkach recydywy. Jeżeli taka będzie wola członków Komisji to niech omawiana poprawka zostanie odrzucona. Nie będę z tego tytułu rozpaczał. Proponuję w związku z tym przejść do omówienia kolejnych moim poprawek. W tej sytuacji nie będę ich wycofywał i uważam, że poprawki dotyczące części ogólnej kk., bez omawiania, można poddać pod głosowanie. Natomiast w przypadku poprawek odnoszących się do części szczególnej Kodeksu proponuję je przedyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanuszWojciechowski">Jak rozumiem, chodzi o poddanie razem pod głosowanie poprawek nr 5 i 6. W poprawce nr 6, zgłoszonej przez posła Zbigniewa Ziobro wraz z grupą posłów proponuje się w art. 1 po zmianie 3 dodać nową zmianę w brzmieniu: „3) art.65 otrzymuje brzmienie: „Art. 65 par. 1. Przepisy dotyczące sprawcy określonego w art. 64 par. 2 stosuje się odpowiednio do sprawcy, który z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu albo popełnia przestępstwo działając w zorganizowanej grupie lub związku mających na celu popełnienie przestępstwa, oraz wobec sprawcy przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Par. 2. Do sprawcy przestępstwa w art. 258 mają odpowiednie zastosowanie przepisy dotyczące sprawcy określonego w art. 64 par. 2 z wyjątkiem przewidzianego w tym przepisie zaostrzenia kary.”. Czy są jeszcze inne uwagi do tych poprawek?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#CezaryGrabarczyk">Omawiane przez nas teraz nowelizacje kk, kkw. i kpk. mają generalnie na celu implementowanie do prawa krajowego norm zawartych w dyrektywach i decyzjach ramowych UE. Prosiłbym posła Zbigniewa Ziobro, jako przedstawiciela wnioskodawców, o wykazanie logicznego związku zgłoszonych propozycji z zasadniczym celem nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewZiobro">Odsyłam w tej kwestii do brzmienia art. 65 par. 1, gdzie jest nawiązanie do treści art. 64. Jest tak zapisane, że przepisy dotyczące sprawcy określonego w art. 64 par. 2 stosuje się odpowiednio także wobec sprawcy przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Czyli wyraźnie zostało wskazane, że rozwiązania polityki karnej odnoszące się do recydywistów mają również zastosowanie w odniesieniu do terrorystów działających w grupach przestępczych. Nie muszę chyba dodatkowo wyjaśniać, że jeżeli rozważać mamy zmiany w części szczególnej kk., to nie da się uciec od wprowadzania zmian w części ogólnej Kodeksu dotyczącej polityki karnej. Chodzi przecież o zachowanie spójności kk. Proszę także zauważyć, że zgodnie z oczekiwaniami zawartymi w regulacjach, które powinniśmy implementować do prawa karnego, proponujemy istotne zaostrzenie kar za przestępstwa o charakterze terrorystycznym, tak jak to zostało określone w art. 64 par. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#CezaryGrabarczyk">Proszę wskazać, którą decyzję ramową ma pan poseł na myśli, mówiąc o konieczności zaostrzenia kar. Dzięki temu łatwiej będzie nam podjąć decyzję w sprawie pańskich poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZbigniewZiobro">Nie mam w tej chwili przed sobą tekstu decyzji ramowej, ale mogę prosić Biuro Legislacyjne KS o udostępnienie tego dokumentu i wtedy odczytam odpowiednie normy, które wskazują na potrzebę zaostrzenia odpowiedzialności karnej za przestępstwa o charakterze terrorystycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanuszWojciechowski">Proponuję, żeby Komisja podjęła teraz decyzję w sprawie poprawek posła Zbigniewa Ziobro i grupy posłów, odnoszących się do części ogólnej Kodeksu. Chodzi o poprawki nr 5 i 6, które łączą się ze sobą. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za pozytywnym rekomendowaniem przez Komisję poprawek nr 5 i 6. Za wnioskiem opowiedział się 1 poseł, 3 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawek nr 5 i 6? Przechodzimy do rozpatrzenia poprawek nr 7–11, zgłoszonych przez posła Zbigniewa Ziobro wraz z grupą posłów. W poprawce nr 7 proponuje się w art. 1 po zmianie 5 dodać nową zmianę w brzmieniu: „... art. 166 otrzymuje brzmienie: „Art. 166. Par. 1. Kto przemocą, podstępem lub groźbą bezprawną albo przez doprowadzenie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności przejmie kontrolę nad statkiem wodnym lub powietrznym albo lądowym środkiem przewozu publicznego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 15. Par. 2. Jeżeli sprawca, działając w okolicznościach określonych w par. 1, sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.”. W poprawce nr 8 proponuje się w art. 1 po zmianie 5 dodać nową zmianę w brzmieniu: „...) art. 167 otrzymuje brzmienie: „Art. 167. Par. 1. Kto umieszcza na statku wodnym lub powietrznym albo lądowym środku przewozu publicznego urządzenie lub substancję zagrażającą bezpieczeństwu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”. Par. 2. tej samej karze podlega, kto niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku statek wodny lub powietrzny, lądowy środek przewozu publicznego lub urządzenie nawigacyjne albo uniemożliwia ich obsługę, jeżeli może to zagrażać bezpieczeństwu wielu osób albo mieniu w znacznych rozmiarach. W poprawce nr 9 proponuje się w art. 1 po zmianie 5 dodać nową zmianę w brzmieniu: „...) art. 252 otrzymuje brzmienie: „Art. 252. Par. 1. Kto bierze lub przetrzymuje w celu zmuszenia organu państwowego lub samorządowego, instytucji, organizacji, osoby fizycznej lub prawnej albo grupy osób do określonego zachowania się, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 15. Par. 2. Jeżeli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5. Par.3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w par.1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. Par.4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w par.1 dobrowolnie odstąpił od zamiaru wymuszenia i uwolnił osobę uprowadzoną lub przetrzymywaną, sąd stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet może odstąpić od jej wymierzenia.”. W poprawce nr 10 proponuje się w art. 1 po zmianie 5 dodać nową zmianę w brzmieniu: „...) art. 253 otrzymuje brzmienie: „Art. 253 Par.1. Kto sprzedaje lub kupuje człowieka, chociażby za jego zgodą, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 15. Par.2. Kto uprawia handel ludźmi nawet za ich zgodą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 4.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JanuszWojciechowski">Par.3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w par. 1 lub 2, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3. Par.4. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowych zajmuje się organizowaniem adopcji dzieci wbrew przepisom ustawy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”. W poprawce nr 11 proponuje się w art. 1 zmianie 6 nadać brzmienie: „6) art. 258 otrzymuje brzmienie: „Art. 258. Par. 1. Kto bierze udział w zorganizowanej grupie albo związku mającym na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Par. 2. Jeżeli grupa albo związek określony w par.1 ma charakter zbrojny, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Par. 3. Kto grupę albo związek określony w par. 1 lub 2 zakłada bądź taką grupą albo takim związkiem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 15. Par. 4. Jeżeli grupa lub związek określony w par. 1 ma na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, sprawca czynu określonego w par. 3 podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.”. Wszystkie te poprawki zmierzają do zaostrzenia, w stosunku do propozycji rządowej, kar za przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Rozumiem intencję wnioskodawców tych poprawek, ale chciałbym dowiedzieć się czy takie zbytnie zaostrzanie odpowiedzialności za wymienione w przepisach przestępstwa ma sens w sytuacji, gdy nie ma ofiar. Przecież w ten sposób będziemy mieli zbyt małą różnicę pomiędzy odpowiedzialnością za czyn, który spowodował ofiary śmiertelne, a czynem, w wyniku którego tych ofiar nie było. Uważam, że musi być w takich wypadkach zachowana wyraźna różnica przede wszystkim po to, żeby nie skłaniać sprawcy do desperackich czynów. Musi on mieć świadomość, że za przestępstwo, które spowoduje śmierć ludzi, będzie mu groziła znacznie wyższa kara. Tymczasem w proponowanych przepisach przewiduje się daleko idące represje za przetrzymywanie zakładników i za sam udział w grupie przestępczej. Inaczej mówiąc, ten, kto zdecyduje się na taki czyn, nie będzie miał już wiele do stracenia i dlatego jego działanie może być jeszcze bardziej zbrodnicze. Wszyscy zgadzamy się z tym, aby surowo karać przestępstwa o charakterze terrorystycznym, ale musi być zachowany pewien racjonalizm w polityce karnej, wyrażający się tym, że sankcje będą adekwatne do popełnionego czynu, a tym samym nie będą motywowały do popełniania jeszcze większych zbrodni.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#ZbigniewZiobro">Wymienione w zawartych w poprawkach przepisach typy przestępstw jawnie kwalifikują się do grupy najgroźniejszych, o których mowa w przyjętej definicji terroryzmu. Nikt przecież nie kwestionuje, że taki czyn jak zmuszanie przemocą, podstępem lub groźbą bezprawną albo doprowadzanie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności w celu przejęcia kontroli nad statkiem wodnym lub powietrznym albo lądowym środkiem przewozu publicznego - jest klasycznym przestępstwem o charakterze terrorystycznym. W ten sposób przecież działają grupy terrorystyczne. Uważamy, że tego rodzaju czynów nie należy kwalifikować jako występków i wymierzać za nie kar od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. To jest jakieś nieporozumienie, zważywszy zwłaszcza na znaczną szkodliwość społeczną tego typu przestępstw. Jeżeli mamy więc zaostrzać sankcje za działania terrorystyczne, to nasze propozycje w pełni wpisują się w ten kierunek działania. Proszę zauważyć, że te propozycje obejmują wyłącznie klasyczne formy działania terrorystów i nie obejmują wielu innych czynów kryminalnych, których się oni dopuszczają np. zabójstw. Uważam, że moje i grupy posłów poprawki w pełni odpowiadają dyrektywom zobowiązującym do zaostrzenia odpowiedzialności karnej wobec osób dopuszczających się przestępstw o charakterze terrorystycznym. Tym bardziej nie zamierzam rezygnować z moich postulatów, że obecnie obowiązującym stanie prawnym sankcje nie są dostosowane do potrzeb walki z przestępczością zorganizowaną, a tym bardziej z terroryzmem.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy ktoś, z obecnych na posiedzeniu posłów, ekspertów i przedstawicieli rządu popiera propozycje posła Zbigniewa Ziobro? Mimo tych wyjaśnień pozostaję przy swoim zdaniu, że musi być zachowana pewna gradacja w karaniu pomiędzy czynami groźnymi, ale niepowodującymi najtragiczniejszych skutków, a takimi, które do nich doprowadzają. Trzeba zachować możliwość motywowania sprawcy do tego, aby powstrzymał się przed powodowaniem śmierci ludzi, a więc przed najtragiczniejszym następstwem działań terrorystycznych. Jestem za zaproponowanym w projekcie, ale w pewnych granicach, podwyższeniem kar. Dodam, że sankcje zawarte w części szczególnej kk. również nie mogą być zmieniane wybiórczo, w oderwaniu od całokształtu przepisów karnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LeszekKubicki">Moim zdaniem efekt, o który chodzi posłowi Zbigniewowi Ziobro, może być osiągnięty przy zastosowaniu proponowanego w projekcie art. 65 poprzez wykorzystanie możliwości, jakie daje nadzwyczajnego zaostrzenie kary dla sprawcy przestępstwa o charakterze terrorystycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#ZbigniewZiobro">Po pierwsze, odnosząc się do argumentu zawartego w wypowiedzi prof. Leszka Kubickiego pragnę zauważyć, że w literaturze często zgłaszano zarzuty pod adresem norm z art. 64 i 65 wskazując, że mają one charakter deklaratywny i nie mający większego znaczenia dla praktyki działania organów wymiaru sprawiedliwości. Dodam, że nie są to zastrzeżenia natury intuicyjnej, ale poparte głębszymi analizami. Dlaczego więc teraz ten niefunkcjonalny art. 65 staramy się zastosować w odniesieniu do przestępstw o charakterze terrorystycznym. Po drugie, jeśli chodzi o kwestię porządku i hierarchii zagrożeń w kk., muszę zwrócić uwagę, że przecież opis omawianych czynów o terrorystycznym wyraźnie nawiązuje do przestępstw o charakterze rozbójniczym, które skierowane są przeciwko mieniu. W obu przypadkach sprawcy działają tak samo, z tym że w jednym sprawca może dokonać zamachu na portfel z kilkoma złotymi, zaś w drugim na statek powietrzny, gdzie zagrożone jest życie wielu ludzi. Jeżeli chodzi o stopień zagrożenia społecznego, to naturalnie przestępstw tych nie można porównywać, a więc i karalność w stosunku do ich sprawców musi być zasadniczo różna. Tymczasem w Kodeksie za rozbój sąd może orzec karę od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, natomiast za np. uprowadzenie samolotu od 1 roku do 10 lat. Jak widać, mamy do czynienia z rażącymi dysproporcjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszWojciechowski">Z dyskusji wynika, że większość posłów nie popiera zmian proponowanych przez posła Zbigniewa Ziobro i odnoszących się do części szczególnej kk. Czy byłaby zgoda na łączne głosowanie poprawek nr: 7–11?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#ZbigniewZiobro">Prosiłbym o oddzielne głosowanie tych poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanuszWojciechowski">W takim razie poprawki nr: 7–11 będziemy głosować oddzielnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekSadowski">Chciałbym jeszcze zauważyć, że w rozpatrywanych poprawkach proponuje się kary od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Tak wysokich kar nie ma w Kodeksie karnym i ich wprowadzenie po prostu rozbiłoby całą obowiązującą systematykę kar.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#ZbigniewZiobro">Mógłbym dokonać stosownych modyfikacji dostosowujących sankcje do obowiązującej systematyki kk. Jeszcze na jedną sprawę zwrócę uwagę. Przekonywano mnie, że omawiany projekt ma dotyczyć jedynie przepisów antyterrorystycznych i nie powinno się do niego wprowadzać innych cząstkowych rozwiązań. Tymczasem w przedłożeniu rządowym znalazły się zmiany, które nie mieszczą się w założeniach tej nowelizacji np. w art. 264 par. 3. Przecież ten przepis nie ma nic wspólnego z przestępstwami o charakterze terrorystycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekSadowski">Daje się zauważyć, że poseł Zbigniew Ziobro nie miał czasu poświęcić się pracom nad tą nowelizacją kk. Ta sprawa była w trakcie debat nad projektem szczegółowo wyjaśniana. Powtórzę więc, że cała instytucja przestępstw o charakterze terrorystycznym nie odnosi się do nowej kryminalizacji czynów, lecz do ogólnej klauzuli stanowiącej, iż czyn będący zawsze przestępstwem jest wykorzystywany w celach terrorystycznych. Natomiast nie przepisujemy poszczególnym czynom ex definicione charakteru terrorystycznego. Przykładowo uprowadzenie samolotu może mieć taki charakter, ale może być spowodowane innymi pobudkami. Może się przecież zdarzyć, że ktoś porwie samolot, aby uciec przed żoną. Naturalnie w potocznym rozumieniu będzie to zawsze akt terrorystyczny. Muszę także ponownie wyjaśnić, że w omawianej nowelizacji istotnie zaostrza się sankcje karne za niektóre czyny niezwiązane z terroryzmem. Jest to wynikiem implementacji innych dwóch aktów prawnych UE, a nie decyzji ramowej, która dotyczy terroryzmu. Chodzi o normy dotyczące zabezpieczenia interesów finansowych Wspólnot oraz przekraczania granic UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanuszWojciechowski">Zamykam dyskusję. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce nr 7 wraz z modyfikacjami zaproponowanymi przez wnioskodawcę? W głosowaniu 1 poseł opowiedział się za poprawką, 3 było przeciwko, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem przez Sejm poprawki nr 7. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce nr 8? W głosowaniu 1 poseł opowiedział się za poprawką, 3 było przeciwko, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem przez Sejm poprawki nr 8. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce nr 9? W głosowaniu 1 poseł opowiedział się za poprawką, 3 było przeciwko, 2 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem przez Sejm poprawki nr 9. Następna poprawka nr 10 dotyczy art. 253. Razi mnie w niej, w par. 1, sformułowanie: „kto sprzedaje lub kupuje człowieka...”. Używane jest sformułowanie: „handel ludźmi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewZiobro">Zgodnie z wykładnią Kodeksu karnego, zresztą bardzo rygorystyczną, powstałby problem, gdyby czyn dotyczył sprzedania lub kupna pojedynczej osoby. Sformułowanie „handel ludźmi” dotyczy sprzedaży i kupna wielu osób. Pamiętam, że swojego czasu była na ten temat dyskusja w Komisji, z udziałem wybitnych ekspertów i wtedy został zaakceptowany taki właśnie opis czynu. Uznano wtedy, że jeżeli komuś udowodniono kupno lub sprzedaż jednej osoby to wtedy mogłoby się zdarzyć, że sprawca tego czynu mógłby uniknąć kary. Można naturalnie zastanowić się nad zmianą formuły, ale pragnę podkreślić, że intencje w przypadku tego przepisu są bardzo czytelne.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanuszWojciechowski">Z punktu widzenia cywilnoprawnego nie ma czegoś takiego jak sprzedaż lub kupno człowieka. Czyli odnoszenie legalnej w prawie cywilnym formuły umowy „kupno sprzedaż” na sytuację kiedy obiektem tej umowy jest człowiek, jest bardzo niezręczne. Taki zapis nie może więc znaleźć się w Kodeksie.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekSadowski">Teoretycy istotnie zastanawiali się, czy w przypadku kupna lub sprzedaży jednego człowieka można mówić o handlu ludźmi. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że w orzecznictwie nie odnajdziemy przypadku, iż ktoś został ujęty na sprzedaży bądź kupnie jednej osoby i nie udało się takiego handlarza pociągnąć do odpowiedzialności karnej z art. 253 ze względu na problemy z interpretacją normy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JanuszWojciechowski">Nie wierzę, że w przypadku takiej transakcji nikt nie interpretowałby przepisu na korzyść sprawcy i uznał w efekcie, że handel pojedynczymi osobami jest dozwolony.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#LeszekKubicki">Ten przepis został wprowadzony do Kodeksu na skutek zobowiązania międzynarodowego. Chodzi konkretnie o konwencję zakazującą handlu ludźmi. Czyli przepis należy rozumieć w kontekście tej konwencji, gdzie określone jest pojęcie uprawiania handlu ludźmi. Zresztą jeżeli mówi się, że ktoś handluje np. zegarami, to odnosi się to tak samo do kupna czy sprzedaży pojedynczego jak i wielu zegarów.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewZiobro">Jednak bardzo wielu uznanych luminarzy prawa wyrażało odmienny pogląd. Być może taka wykładnia, jaką przedstawił prof. Leszek Kubicki, była dawniej wystarczająca, ale nie jest ona dostosowana do zmieniających się warunków. Przykładowo w ostatnim czasie pojawiło się zjawisko handlu kobietami. Często mamy w takich przypadkach do czynienia z niezwykle brutalnymi czynami, które dzisiaj są traktowane jedynie jako występki i w ten sposób kryminalizowane. Mogę jedynie powiedzieć, że powinno to oburzać każdą osobę, która ma odrobinę sumienia i rozumie los kobiety brutalnie uprowadzonej i sprzedanej do domu publicznego. Uważam, że zaostrzenie kar za tego rodzaju przestępstwo jest uzasadnione i będę tego postulatu konsekwentnie bronił. Chciałbym wprowadzić do poprawek nr 10 i 11 modyfikacje takie jak w przypadku pozostałych rozpatrywanych teraz poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanuszWojciechowski">Jestem za tym, żeby wszystkie te aspekty sprawy rozważyć w trakcie prac nad kompleksową nowelizacją kk. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce nr 10? W głosowaniu 1 poseł opowiedział się za poprawką, 5 było przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem przez Sejm poprawki nr 10. Przechodzimy do głosowania poprawki nr 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#ZbigniewZiobro">Ta poprawka w sensie opisu kryminalnego, czyli w zakresie typizacji przestępstwa nic nie zmienia w stosunku do projektu, wprowadza za to zakres sankcji karnych w odniesieniu do przestępstw zorganizowanych, jak i terrorystycznych. Myślę, że ten ogromny liberalizm w stosunku do tego rodzaju przestępczości, który przejawiał się w dotychczas obowiązującym Kodeksie karnym, powinien zostać zmieniony. Przypominam, że w kk. z 1969 r. za przestępczość zorganizowaną groziła kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności, i to w typie podstawowym. Jestem zdania, że nasza poprawka jest w pełni uzasadniona, gdyż jeżeli ktoś tworzy grupę zbrojną lub nią kieruje, to zagrożenie za to karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności nie jest zbyt surowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszWojciechowski">Propozycje posła Zbigniewa Ziobro zaostrzenia sankcji karnych za udział w zorganizowanej grupie przestępczej lub w związku mającego na celu popełnienie przestępstwa idą dalej niż proponuje Komisja. Przypominam, że w art. 258 i tak sankcje są zaostrzone i wynoszą: w przypadku samego udziału w grupie przestępczej lub grupie przestępczej od 3 miesięcy do 5 lat, w odniesieniu do związku lub grupy zbrojnej od 6 miesięcy do lat 8, a kierujący taką grupą może otrzymać wyrok do 10 lat pozbawienia wolności. Grupy terrorystyczne są potraktowane jeszcze ostrzej - za udział grozi kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#ZbigniewZiobro">Przecież działanie grupy zbrojnej oznacza popełnianie przez nią najgroźniejszych przestępstw łącznie z zabójstwami. Możemy w takich przypadkach mieć do czynienia z kryminalizacją zastępczą, co oznacza, że jeżeli organizacjom przestępczym nie można udowodnić popełnionych czynów przestępczych, to ich członków oskarża się i skazuje za inne dowiedzione przestępstwa, np. skarbowe. Stąd bierze się propozycja skazywania szefów karteli mafijnych na kary od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Jest to niewątpliwie kara surowa, ale w pełni usprawiedliwiona w dzisiejszych realiach.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanuszWojciechowski">Z tą kryminalizacją zastępczą nie należy przesadzać. Kto jest za udzieleniem przez Komisję poparcia poprawce nr 11? W głosowaniu 1 poseł opowiedział się za poprawką, 5 było przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za odrzuceniem przez Sejm poprawki nr 11. Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek. Na sprawozdawcę proponuję kandydaturę posłanki Agnieszki Pasternak.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AgnieszkaPasternak">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanuszWojciechowski">Czy są inne kandydatury? Wobec braku innych kandydatur i przy braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja powierzyła posłance Agnieszce Pasternak funkcję posła sprawozdawcy. Komisja wyznacza do 9 marca 2004 r. termin przedstawienia przez Komitet Integracji Europejskiej opinii o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Dziękuję posłom i przybyłym gościom. Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>