text_structure.xml 52.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzySzteliga">Otwieram posiedzenie Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Na naszym dzisiejszym spotkaniu omówimy różnorodne aspekty związane z polityką państwa wobec mniejszości narodowych i etnicznych w kontekście działań podejmowanych przez samorządy lokalne. Biorąc pod uwagę zakres i skalę problematyki, mamy do rozważenia dość obszerny temat. Cieszy mnie zatem tak liczna obecność przedstawicieli władz samorządowych. W zagadnienia dotyczące polityki państwa wobec mniejszości narodowych i etnicznych wprowadzi nas reprezentant strony rządowej - podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pan Jerzy Mazurek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMazurek">Pozwolę sobie rozpocząć moje wystąpienie od krótkiej prezentacji międzynarodowych dokumentów określających najważniejsze standardy ochrony praw mniejszości oraz regulacji prawnych zawierających powyższą problematykę, które zostały podpisane i ratyfikowane przez RP. Najważniejszym aktem prawnym w tej kwestii jest Konwencja ramowa Rady Europy, ratyfikowana przez Polskę w dniu 1 kwietnia 2001 r. Regulację dotyczące praw poszczególnych mniejszości narodowych znalazły również odzwierciedlenie w dwustronnych traktatach, które Polska zawarła ze wszystkimi państwami sąsiadującymi. W prawodawstwie wewnętrznym naszego kraju fundamentalne znaczenie dla zagwarantowania praw mniejszości narodowych i etnicznych mają postanowienia art. 35 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który gwarantuje obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania i rozwoju własnego języka, kultury i zachowania obyczajów i tradycji. Zapewnia on także mniejszościom narodowym i etnicznym prawo do tworzenia własnych instytucji edukacyjnych i kulturalnych oraz instytucji służących ochronie tożsamości religijnej, a także prawo do uczestnictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczących ich tożsamości kulturowej. Prawa mniejszości narodowych i etnicznych są również tematem innych artykułów konstytucji oraz ustawodawstwa zwykłego. Wśród podstawowych aktów prawnych należy wymienić przede wszystkim: Ordynację wyborczą, która przewiduje zwolnienie komitetów wyborczych utworzonych przez organizacje mniejszościowe z wymogu przekroczenia 5% progu wyborczego, ustawę o języku polskim - zawierającą deklarację o nienaruszaniu praw mniejszości narodowych i etnicznych, ustawę o radiofonii i telewizji - przewidującą potrzeby mniejszości narodowych i etnicznych w swobodnym dostępie do mediów publicznych, kodeks karny - zakładający penalizację przestępstw popełnianych na tle etnicznym, kodeksy postępowania: karnego, cywilnego, administracyjnego - umożliwiające korzystanie z tłumaczy oraz ustawę o ochronie danych osobowych zabraniającą, z wyłączeniem określonych sytuacji, przetwarzania danych ujawniających pochodzenie etniczne. Szczególne znaczenie ma ustawa z 7 września 1991 r. o systemie oświaty stanowiąca, że szkoły i placówki publiczne winny umożliwiać uczniom podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej, językowej i religijnej - a w szczególności ochronę języka oraz własnej historii i kultury. Szczegółowe regulacje dotyczące edukacji dzieci i młodzieży należących do mniejszości narodowych i etnicznych są zawarte w rozporządzeniach Ministra Edukacji Narodowej i Sportu. Pragnę również zwrócić uwagę na rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 marca 2002 r., które spełnia oczekiwania mniejszości narodowych i etnicznych w kwestii zwiększenia obecności języków mniejszościowych w życiu publicznym. Dokument ten przewiduje, że w miejscowościach o znacznym udziale mniejszości narodowych i etnicznych istnieje możliwość stosowania nazw w językach tych mniejszości - z wyłączeniem kwestii wielojęzycznych nazw miejscowości, która powinna być uregulowana odrębnymi przepisami w randze ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyMazurek">Wspomniane wyżej regulacje prawa międzynarodowego oraz prawo wewnętrzne RP określają ramy działań podejmowanych przez organy i instytucje odpowiedzialne za realizację polityki wobec mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Realizacja praw mniejszości opiera się w głównej mierze na ścisłej współpracy administracji rządowej i samorządowej. W ramach administracji rządowej główną rolę w kreowaniu polityki wobec mniejszości narodowych i etnicznych odgrywa MSWiA, dlatego też zwiększenie aktywności ministerstwa w zakresie powyższej problematyki jest odpowiedzią na postulat reprezentantów mniejszości narodowych i etnicznych, aby po stronie administracji rządowej wskazać odpowiedniego partnera w rozwiązywaniu problemów tych społeczności. Pragnę przypomnieć, że realizacja polityki rządu wobec mniejszości narodowych i etnicznych koordynowana jest przez Zespół do spraw Mniejszości Narodowych i Etnicznych, który jest kolegialnym organem opiniodawczym prezesa Rady Ministrów. W skład zespołu wchodzą przedstawiciele organów administracji rządowej, którzy funkcjonują w ramach dwóch podzespołów - podzespołu do spraw edukacji mniejszości narodowych oraz podzespołu do spraw romskich. Spotkania Zespołu do spraw Mniejszości Narodowych stanowią forum, na którym przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych zgłaszają swoje postulaty i problemy. W terenie za realizację polityki państwa wobec mniejszości narodowych odpowiada zarówno administracja rządowa, jak i samorządowa. Na poziomie administracji rządowej realizacja praw mniejszości narodowych podlega kompetencji wojewodów. W styczniu 2003 r. minister spraw wewnętrznych i administracji zwrócił się do wojewodów z prośbą o rozważenie możliwości powołania pełnomocników do spraw mniejszości narodowych w województwach zamieszkałych przez znaczne grupy osób należących do mniejszości narodowych i etnicznych. W efekcie powołano pełnomocników w 7 województwach. Działania te, stanowią realizację postulatu, który w ciągu ostatnich kilku lat był wielokrotnie poruszany przez przedstawicieli mniejszości narodowych. Zwiększenie aktywności wojewodów w kwestii realizacji polityki wobec mniejszości znalazło odzwierciedlenie w przygotowanych w tym roku spotkaniach z przedstawicielami tych społeczności. Spotkania takie zorganizowali m.in.: wojewoda podlaski, małopolski i dolnośląski. Pozwoliły one na rozwiązanie wielu problemów, które od dłuższego już czasu były elementem spornym pomiędzy administracją rządową a organizacjami mniejszościowymi - czego przykładem może być odsłonięcie pomnika Wozaków w Bielsku Podlaskim czy zakończenie sprawy cmentarza we Floryce w województwie małopolskim. Należy zwrócić również uwagę na fakt, że przedstawiciele mniejszości narodowych odgrywają coraz większą rolę w działaniach administracji wojewódzkiej - np. funkcję wicewojewody opolskiego powierzono w ostatnim czasie przedstawicielowi mniejszości niemieckiej. Chcę także podkreślić szczególną rolę jednostek samorządu terytorialnego w rozwiązywaniu problemów mniejszości narodowych i etnicznych. Urzędnicy samorządowi są bowiem często mediatorami w sporach dotyczących spraw mniejszości narodowych, w ich kompetencji leży również współpraca ze wszystkimi organizacjami reprezentującymi mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyMazurek">W ostatnim czasie wzrosła znacznie aktywność mniejszości narodowych w działalności samorządowej - szczególnie w województwie opolskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim, gdzie przedstawiciele mniejszości zajmują wysokie stanowiska zarówno we władzach lokalnych, jak i sejmikach województw. W tym miejscu pozwolę sobie na przedstawienie podstawowych problemów zgłaszanych przez przedstawicieli mniejszości w trakcie posiedzeń zespołu do spraw mniejszości narodowych oraz poinformuję o działaniach podjętych w tych sprawach przez administrację. Po pierwsze, w celu poprawy trudnej sytuacji społeczności romskiej, od 2001 r. realizowany jest pilotażowy program rządowy na rzecz społeczności romskiej w województwie małopolskim na lata 2001–2003. Program obejmuje sprawy edukacji, zdrowia, sytuacji bytowej, kultury, przeciwdziałaniu bezrobociu, bezpieczeństwa i wiedzę o społeczności romskiej. Uczestniczy w nim administracja rządowa, jednostki samorządu terytorialnego, organizacje pozarządowe oraz przedstawiciele społeczności romskiej. W sferze edukacji powiodła się próba wprowadzenia do szkół asystentów romskich, co w konsekwencji przyczyniło się do zwiększenia frekwencji i poprawy przygotowania uczniów romskich do zajęć lekcyjnych. Obecnie trwają dalsze prace nad rządowym programem na rzecz społeczności romskiej. Podobnie jak w przypadku programu pilotażowego, w realizacji programu ogólnopolskiego niezbędna będzie współpraca administracji rządowej i samorządowej. Doceniając znaczenie asystentów romskich w edukacji dzieci należących do tej społeczności, zrealizowano postulat rozszerzenia ich działalności z terenu małopolski na cały kraj. Na podstawie rozporządzeń Ministra Edukacji Narodowej z 3 i 28 grudnia 2002 możliwe stało się sfinansowanie prac asystentów romskich na terenie całej Polski z tytułu wprowadzenia specjalnego programu edukacyjnego wraz z zwiększoną subwencją o 20–50%. Niewątpliwie kluczowe znaczenie dla zachowania tożsamości narodowych i etnicznych ma oświata. Konstatacja tego stwierdzenia legła u podstaw zmian, jakie musiały nastąpić w przepisach edukacyjnych, po to, aby reforma systemu oświaty nie odbiła się negatywnie na szkolnictwie mniejszości narodowych. Celowi temu służą przepisy Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 28 grudnia 2002 r., przewidujące zwiększenie o 20–50% wysokości części subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, przewidzianej na szkolnictwo mniejszościowe. Przepisy te mają na uwadze zarówno pomoc w nauce języka danej mniejszości, jak również finansowanie działalności szkół prowadzących nauczanie takiego języka, których dalsza egzystencja - zdaniem mniejszości - jest zagrożona. Zbliżone kwestie reguluje rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 11 września 2002 r., które realizując postulat mniejszości litewskiej, umożliwia zdawanie sprawdzianów po szkole podstawowej i egzaminów po gimnazjum w języku ojczystym danej mniejszości narodowej i etnicznej. Jeszcze 2 lata temu przedstawiciele mniejszości narodowej wskazywali uwagę na problem braku metodyków w nauczaniu tych języków. Obecnie, dzięki współdziałaniu administracji rządowej i samorządowej problem ten został niemal całkowicie rozwiązany. Rozwojowi edukacji mniejszości litewskiej w języku ojczystym ma służyć strategia rozwoju oświaty mniejszości litewskiej w Polsce. Dokument przygotowany wspólnie przez MSWiA, MEN, jednostki samorządu terytorialnego i organizacje mniejszości litewskich stanowi realizację postulatu zgłaszanego przez przedstawicieli tej mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyMazurek">W trakcie dyskusji, jakie odbywały się w MSWiA, przedstawiciele mniejszości zgłaszali dwa postulaty o charakterze prawnym. Po pierwsze, domagają się jak najszybszego uchwalenia ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Druga kwestia dotyczy przystąpienia Polski do Europejskiej karty języków regionalnych i mniejszościowych. Z inicjatywy MSWiA przeprowadzono konsultacje międzyresortowe w sprawie udzielenia zgody na podpisanie tej konwencji. Konsultacje te zostały zakończone i w najbliższym czasie wniosek o podpisanie karty powinien trafić pod obrady Rady Ministrów. W roku bieżącym planowane jest posiedzenie zespołu dotyczące tej konwencji oraz konferencja, którą w czerwcu br. zamierzają wspólnie zorganizować MSWiA, Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz Rada Europy. Stałym problemem, nie tylko dla mniejszości narodowych, jest brak środków finansowych. Przedstawiciele organizacji mniejszościowych formułują zwłaszcza postulaty dotyczące zwiększenie w budżecie państwa kwoty środków przeznaczonych na wspieranie inicjatyw kulturalnych mniejszości narodowych i etnicznych. Innym postulatem związanym z wydatkami budżetowymi jest wprowadzenie do budżetu państwa rezerwy celowej umożliwiającej finansowanie inwestycji służących podtrzymaniu tożsamości narodowych i etnicznych. Mam nadzieję, że poprawa sytuacji budżetowej państwa pozwoli na realizację tych postulatów w niedalekiej przyszłości. Chcę również przypomnieć o wydarzeniu, które w zeszłym roku w środowiskach mniejszości budziło szczególne emocje. Otóż podczas przeprowadzonego w ubiegłym roku spisu powszechnego, po raz pierwszy od 1921 r., zadano pytanie o narodowość. Zdaniem mniejszości wyniki spisu nie będą jednak odzwierciedlały rzeczywistej liczebności i rozmieszczenia mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Mając na uwadze zgłaszane wątpliwości, na ostatnim posiedzeniu Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, przedstawiciele GUS zobowiązani zostali do przeanalizowania, we współpracy z komórkami organizacyjnymi MSWiA, spisu powszechnego w części zawierającej pytania o narodowość. Dokument, który ma być wynikiem tej analizy, powinien zawierać wytyczne, w jaki sposób należałoby przygotować spis powszechny w przyszłości, aby uniknąć błędów. Na zakończenie, w imieniu dotychczasowego przewodniczącego Zespołu do spraw Mniejszości Narodowych - pana Zenona Kosiniaka-Kamysza, chcę podziękować państwu za zaangażowanie i poniesiony trud w rozwiązywaniu niełatwych problemów mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzySzteliga">Jak rozumiem, pan Jerzy Mazurek po przejęciu obowiązków pana Zenona Kosiniaka-Kamysza będzie koordynował sprawy związane z funkcjonowaniem mniejszości narodowych i etnicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyMazurek">Departament wyznań i mniejszości narodowych będzie podlegał panu Krzysztofowi Janikowi - niemniej jednak, ze względu na szeroki zakres obowiązków, minister będzie powoływał swojego pełnomocnika, którym jestem w chwili obecnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzySzteliga">Na dzisiejsze spotkanie zdecydowaliśmy się nie zapraszać przedstawicieli stowarzyszeń mniejszościowych, ponieważ uważamy, że w pierwszej kolejności powinniśmy zapoznać się z opinią przedstawicieli administracji publicznej oraz wymienić poglądy na temat praw mniejszości narodowej i etnicznej w naszym kraju, zapoznając się z państwa oczekiwaniami w stosunku do Komisji i rządu w tej sprawie. Pan Jerzy Mazurek wspomniał już o jednym z najważniejszych problemów poruszanej przez nas tematyki - a mianowicie ustawie o ochronie mniejszości narodowych i etnicznych. W trakcie debaty poproszę pana Lecha Nijakowskiego o krótką informację na temat prac nad tą ustawą. Komisja dąży oczywiście do osiągnięcia konsensu w tej sprawie, czego dowodem może być próba wprowadzenia do projektu ustawy karty języków regionalnych. Porozumienie w wielu innych spornych kwestiach nie jest jednak zadaniem łatwym, tak więc prace nad poszczególnymi jej elementami mogą wymagać dość długiego czasu. Pocieszającą wiadomością jest natomiast fakt przekazania dodatkowej kwoty w wysokości 1 mln zł na cele związane z ochroną kulturową mniejszości narodowych i etnicznych - o czym poinformował nas Związek Ukraińców, który w imieniu innych stowarzyszeń mniejszościowych złożył na ręce pana premiera wniosek o dodatkowe subwencje z rezerwy celowej. Wszyscy dobrze wiemy, że pieniędzy na rozwój idei ochrony mniejszości narodowych jest ciągle za mało. Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania do pana Jerzego Mazurka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BrunonSynak">Chcę, jako Kaszub i prezes stowarzyszenia kaszubsko-pomorskiego, wyrazić dezaprobatę dla tempa prac nad wprowadzeniem Europejskiej karty języków regionalnych i mniejszościowych. Z wypowiedzi pana Jerzego Mazurka wnioskuję, że karta ma zostać wpisana w ustawę o ochronie mniejszości narodowych i etnicznych. Czy jest to ostateczna decyzja strony rządowej w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzySzteliga">Pragnę panu przypomnieć, że pan minister jest stroną uzgodnień międzyresortowych związanych z uruchomieniem całej procedury ratyfikacyjnej. Członkowie podkomisji do spraw ustawy nie mogą w chwili obecnej odpowiedzieć jednoznacznie, które elementy europejskiej karty języków regionalnych i mniejszościowych zostaną włączone do sprawozdania podkomisji. Ze względu na tok procesu legislacyjnego byłoby to zbyt śmiałe oświadczenie, skoro musimy również zakładać możliwość, że żaden z tych zapisów nie znajdzie się w sprawozdaniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyMazurek">Należy rozróżnić wspomniane przez pana Brunona Synaka kwestie. Jedna sprawa to konwencja europejska - Europejska karta języków regionalnych i mniejszościowych. Do tej pory rząd polski tej konwencji nie ratyfikował. Skierowaliśmy tę sprawę do uzgodnień międzyresortowych, z prośbą o jej podpisanie przez rząd. Wierzę, że projekt ten trafi na posiedzenie Rady Ministrów jeszcze w I półroczu bieżącego roku. Prostszą drogą jest ratyfikowanie tego dokumentu przez parlament RP. Myślę, że jeżeli zostanie on zatwierdzony przez rząd, parlament również odniesie się pozytywnie do tego projektu. Druga sprawa dotyczy dofinansowania w wysokości 1 mln zł na rzecz organizacji mniejszościowych. Wniosek taki został pozytywnie zaopiniowany przez pana ministra Krzysztofa Janika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataRohde">Chcę się spytać o mniejszość romską w związku z zapisem umieszczonym w sprawozdaniu podkomisji. Podobno program asystentów romskich powiódł się na tyle dobrze, że ma on zostać rozpowszechniony w skali całego kraju. Czy upowszechnienie programu będzie realizowane przez władze samorządowe, czy też przewiduje się inny sposób rozwiązania tej kwestii? Chociaż w tej sprawie powołany został podzespół, to jednak z przestawionych nam materiałów nie wynika, jakie podjął działania, mimo iż zakładano stworzenie regulaminu, w którym z pewnością zawarte byłyby te informacje. Nie należy zapominać, że społeczności mniejszościowe są często słabo zorganizowane, co w konsekwencji prowadzi do ograniczenia zasięgu pomocy ze względu na brak odpowiedniego kontaktu. Jakie pomysły ma strona rządowa na rozwiązanie tego problemu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#DanutaGłowackaMazur">Niedawno odbyło się pierwsze, inauguracyjne spotkanie zespołu do spraw romskich, na które zaproszeni zostali wszyscy przedstawiciele społeczności romskich - wraz z królem romskim. Kwestia asystentów romskich pozostaje w gestii samorządów, które są organami odpowiedzialnymi za organizację szkół. Informacje na temat liczebności dzieci pochodzenia romskiego na terenie naszego kraju będą udostępniane odpowiednim organom, tak aby proponowana subwencja dotarła do wszystkich zainteresowanych tą kwestią ośrodków edukacyjnych. Bardziej precyzyjne informacje w tej sprawie może przedstawić pani Grażyna Płoszajska z MENiS, która zajmowała się tym zagadnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DanutaPłoszajska">Środki finansowe na opłacanie asystentów romskich należą do zwiększonej subwencji oświatowej. Subwencja ta, w zależności od liczby uczniów, może być zwiększona o 20 lub 50%. Warunkiem uzyskania tej subwencji jest wprowadzenie przez szkoły dodatkowych zajęć edukacyjnych, mających na celu podtrzymywanie kultury romskiej wśród uczniów romskich. Drugi warunek ma charakter organizacyjny i dotyczy włączenia szkoły do statystyki państwowej poprzez wypełnienie arkusza S 15, który służy zbieraniu informacji o uczniach należących do mniejszości narodowych. Arkusz ten został w ostatnim czasie zmodyfikowany i poszerzony o rubryki dotyczące uczniów romskich. Jeżeli MENiS otrzyma informacje o tym, że konkretna szkoła organizuje takie zajęcia, to automatycznie placówka ta zostanie dofinansowana z rezerwy stałej. Środki te, jak wskazuje idea subwencji, są przekazywane na nauczycieli wspomagających i asystentów romskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MałgorzataRohde">Jak w chwili obecnej można ocenić stopień inwentaryzacji ośrodków mniejszości romskiej w ramach arkuszu S 15? Czy jest on dostatecznie upowszechniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DanutaPłoszajska">Ponieważ podstawa prawna do uruchomienia procedury dodatkowego finansowania uzgodniona została dopiero w rozporządzeniu wydanym 20 grudnia 2002 r., nie wszystkie gminy otrzymały taką informację - mimo iż przekazywaliśmy ją za pośrednictwem kuratorów od sierpnia 2002 r. GUS nie zdołał wysłać informacji na ten temat do wszystkich zainteresowanych subwencją szkół, dlatego też tylko kilka ośrodków w skali całego kraju skorzystało z możliwości wykorzystania dodatkowych środków finansowych. Przypominam więc, że szkoły zainteresowane dodatkową pomocą w tym zakresie powinny złożyć wniosek S 15 do 30 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzySzteliga">Czy ktoś z państwa ma jeszcze pytania dotyczące dofinansowania asystentów romskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykKrollniez">Chciałbym poruszyć inną kwestię. Dziękuję panu ministrowi Jerzemu Mazurkowi za przypomnienie aktów prawnych regulujących problematykę mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Organizacje mniejszościowe spotykają się często z zarzutem stosowania „bezprawia”. Spotkaliśmy się w gronie osób odpowiadających za realizację rządowego programu dotyczącego mniejszości narodowych i etnicznych, przez co stosowne wydaje mi się poruszenie tej kwestii, gdyż o zarzutach takich słyszałem już wielokrotnie. Powracam do pytania pana przewodniczącego, które dotyczyło rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z grudnia 2002 r. w sprawie przypadków, kiedy mniejszości mogą używać swojego ojczystego języka. Wspomniał pan, że wyklucza się w tym zakresie sytuacje związane z zastosowaniem podwójnego nazewnictwa. Czy wystarczającym kryterium w tej kwestii nie jest wspomniana regulacja, która sprawy nazewnictwa miejscowości powierza samorządom? Jak sądzę, rozszerzenie tej regulacji o podwójne nazewnictwo będzie w tym wypadku rozwiązaniem o wiele prostszym niż kontynuowanie pomysłu rządowego, który nie został wprowadzony do chwili obecnej mimo 10 lat systematycznej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyMazurek">Jubileusz 10-lecia zobowiązuje do przedstawienia konkretnych wyników. Staramy się doprowadzić tę kwestię do jak najszybszego zakończenia. Jednak, jeżeli chodzi o problem podwójnego nazewnictwa, to muszę powiedzieć, że podsunięta przez pana propozycja jest nie do przyjęcia w świetle obowiązujących obecnie przepisów prawnych. O sprawach tych decyduje bowiem nie władza samorządowa, tylko minister spraw wewnętrznych i administracji. Sprawę tę reguluje dekret Prezydenta RP z 1934 r. Pracujemy obecnie nad projektem ustawy o nazewnictwie miejscowości i nazwach fizjograficznych, która powinna stać się dokumentem ostatecznie określającym te kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzySzteliga">Na jakim etapie są prace nad projektem ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyMazurek">Projekt ustawy o nazewnictwie jest w chwili obecnej w końcowej fazie realizacji i zostanie niebawem przedłożony do uzgodnień międzyresortowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzySzteliga">Czy mają państwo pytania dotyczące tego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#DanutaGłowackaMazur">Chcę zwrócić uwagę, że w rozpatrywanej obecnie wersji projektu naniesiona została poprawka przygotowana przez pana Lecha Nijakowskiego, która dotyczy procedury nadawania dodatkowej nazwy w języku mniejszości narodowych lub etnicznych i jest, z tego co mi wiadomo, zbieżna z projektem ustawy o urzędowych nazwach miejscowości i obiektów fizjograficznych. Procedura ta jest wykonaniem upoważnienia zawartego w ustawie o języku polskim i dotyczy tłumaczenia tekstów informacyjnych. Nie dotyczy natomiast urzędowych nazw miejscowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#HenrykKrollniez">Czy, w takim razie, przepis ten stosuje się do nazw urzędów - jak np. urząd gminy, urząd powiatowy - i jakie są realne szanse na wprowadzenie tych zaleceń w życie?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#HenrykKrollniez">Nazewnictwo wielojęzyczne jest dopuszczalne na tablicy informacyjnej wewnątrz urzędu, a także na zewnątrz budynku, pod warunkiem, że jest to kierunkowskaz mający charakter stricte informacyjny. Związana z tym procedura jest zależna od władz danej gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiktorLejk">W sprawie nazewnictwa nie chcę polemizować z wypowiedzią pani Danuty Głowackiej-Mazur. Sądzę, że dla mniejszości narodowych istota posługiwania się ich własnym językiem wynika z zupełnie innych aspektów. Celem tych postulatów nie są przecież tablice informacyjne, lecz możliwość wypowiedzenia się we własnym języku celem precyzyjniejszego określenia danej sprawy. Inna sprawa to kryteria wyboru dwujęzycznej nazwy miejscowości z szerokiej wielokroć palety nazw z różnych okresów historycznych - sytuacja taka występuje m.in. na Mazurach, gdzie nazwy niektórych miejscowości zmieniały się kilkakrotnie, również w okresie powojennym. Stąd moje pytanie - do którego okresu historycznego nazwy te powinny się odnosić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DanutaGłowackaMazur">Zgadzam się z przedmówca, że jednym z największych problemów dla mniejszości jest kwestia używania języków tych mniejszości przed urzędami. Kwestia języka pomocniczego oraz sprawy dotyczące nazw miejscowości lub obiektów fizjograficznych będą uregulowane w projekcie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Procedura doboru nazwy jest ukierunkowana na propozycję rady gminy, która jest następnie analizowana przez komisję ustalającą nazwy obiektów fizjograficznych. W chwili obecnej jest to obowiązujący tryb postępowania w odniesieniu do ustalania urzędowych nazw miejscowości. Jeżeli parlament podtrzyma te rozwiązania, to zapewne w przyszłości procedura taka będzie również obowiązywała w przypadku ustalania nazw dodatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HenrykKrollniez">Zakładając, że na drogowskazach kierujących do siedziby starostwa mogą znajdować się informacje w językach mniejszościowych, chcę zapytać, czy są one również dopuszczalne na tablicy informującej o przeznaczeniu obiektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#EugeniuszCzykwin">Chcę poruszyć kilka spraw związanych ze społecznością łemkowską. Pierwsza kwestia dotyczy inwentaryzacji małej architektury sakralnej z terenu woj. małopolskiego. W rezultacie podjętych działań konserwatorskich część poddanych konserwacji obiektów została przeniesiona na nowe miejsce, co spowodowało słuszną troskę organizacji mniejszościowych. Problem w tym, że działania takie, mimo szczytnego celu, zamazują często ostatnie ślady występowania mniejszości łemkowskiej w miejscach, gdzie dawniej znajdowały się wsie zamieszkiwane wyłącznie przez tą społeczność. Taka sytuacja występuje w przypadku krzyży przydrożnych, które są nierzadko jedynym pozostałym fragmentem kultury i sztuki łemkowskiej na terenie Polski. Organizacje łemkowskie postulują więc o pozostawianie tych elementów w miejscach, gdzie pierwotnie się one znajdowały. Druga sprawa dotyczy zwrotu ziemi, która w związku z akcją „Wisła” została bezprawnie odebrana mniejszości narodowej zamieszkującej tereny Małopolski. Proces ten spowolniony był dość długo przez pozorny klincz pomiędzy ministerstwami, które nie potrafiły określić podmiotu odpowiedzialnego za pokrycie kosztów geodezyjnego podziału tych terenów. Konflikt został rozwiązany dopiero po interwencji premiera, jednakże ciężar przygotowania dokumentacji przygotowawczej został zrzucony na „poszkodowanych”, co odbierane jest przez środowisko mniejszości jako kolejna przeszkoda w uzyskaniu tych należności. Podobną sytuację sygnalizowały osoby, które zostały przesiedlone, a nie otrzymały w zamian na ziemiach zachodnich jakiejkolwiek nieruchomości. Uczulano mnie, że w kilku wypadkach, działania tych osób prowadzące do uzyskania należnego im odszkodowania były sabotowane przez wojewodę, który zwlekał w nieskończoność z odpowiedzią na przedstawione mu wnioski. Następna, nie rozwiązana do tej pory sprawa dotyczy więźniów z Jaworzna. Myślę, że chociażby ze względu na wiek poszkodowanych, powinniśmy pomyśleć o jakimś szybkim sposobie rozwiązania tej kwestii - być może za pomocą jednorazowej subwencji z rezerwy premiera. Generalnie, pomimo tych niedopatrzeń, działalność wojewody małopolskiego nie może być oceniana w sposób jednoznacznie negatywny. Większość problemów związanych ze społecznościami mniejszościowymi jest załatwiana, w miarę możliwości, szybko i skutecznie. Przykładów „dobrej woli” ze strony organów samorządowych na szczęście nie brakuje - czego dowodem może być sprawa pomników Urmanu, które w społeczności białoruskiej urosły wręcz do rangi symbolu. Proszę jednak nie zapominać, że jest to zbyt mało, aby wymazać poczucie krzywdy wśród tej ludności - tym bardziej jeżeli wciąż zdarzają się sytuacje, kiedy poszkodowani nie otrzymują żadnego zadośćuczynienia ze strony państwa, a oprawcy odpowiedzialni za sprawy, których powinniśmy się wstydzić, nie zostali do chwili obecnej pociągnięci do żadnej odpowiedzialności karnej. Na zakończenie, proszę pana przewodniczącego o przedstawienie wniosków dotyczących dalszych prac nad ustawą o mniejszościach narodowych i etnicznych, skoro, pomimo założonego przez podkomisję planu, nie zwołał pan w ciągu ostatnich kilku miesięcy ani jednego spotkania, które pozwoliłyby posunąć tę sprawę do przodu. W tym kontekście chcę zapytać, czy będzie pan obecny na wyjazdowym posiedzeniu podkomisji na Białostoczczyżnie, bo wiem, że wielu przedstawicieli zamieszkujących tam mniejszości chciało z panem na temat tych problemów porozmawiać. Poza tym, proszę odpowiedzieć, w jaki sposób należy, pana zdaniem, rozwiązać problem zwrotu majątku kościoła prawosławnego, tak aby spełniona została konstytucyjna norma równości wyznań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzySzteliga">Proponuję rozpocząć od omówienia dylematów zgłaszanych przez pana posła Henryka Krolla. O odpowiedź proszę stronę rządową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyMazurek">Problem wydaje się dość poważny - szczególnie w przypadku, gdy na danym terenie występuje kilka mniejszości narodowych lub etnicznych. Kwestia ta jest, po części, regulowana przez instrukcje kancelaryjne dotyczące oficjalnych wzorów tablic informacyjnych, jednak pełną odpowiedź na ten temat mogę przedstawić na piśmie dopiero po dokonaniu odpowiednich konsultacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzySzteliga">Mam prośbę, aby problem ten potraktować w nieco szerszym zakresie - nie tylko przez pryzmat pytania pana posła Henryka Krolla, bowiem jest on znamienny tak samo dla mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie, jak i pozostałych społeczności mniejszościowych w naszym kraju. Potrzebne są nam przepisy, które rozwiążą ten problem w sposób jednoznaczny, nie dopuszczający do nadinterpretacji ze strony władzy wykonawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HenrykKrollniez">Pan przewodniczący znając moją dociekliwość wie, że będę drążył ten temat aż do efektywnego zakończenia, tym bardziej, że nie widzę sensu stosowania rozporządzenia, które w rzeczywistości nie jest stosowane przez osoby prywatne - np. w rejonach przygranicznych, gdzie napisy w języku niemieckim są stosowane powszechnie już od wielu lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyMazurek">Jesteśmy przeciwni tego typu instrukcjom o charakterze „powielaczowym”, ponieważ mogą one doprowadzić do mylnej interpretacji pewnych spraw. W związku z tym, dokonamy dogłębnej analizy stanu prawnego tego zagadnienia, po czym przedstawimy nasze wnioski na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyCzerwiński">Uważam, że nie należy mieszać ze sobą dwóch odrębnych spraw, o jakich wspomniał pan poseł Henryk Kroll. W naszych dociekaniach musimy rozróżnić sferę prywatności od sfery spraw publicznych. Rozporządzenie, które wydaje się niektórym osobom zbyt kontrowersyjne, jest przecież efektem oddziaływania ustawy o języku polskim i ma za zadanie chronić język polski. Dlatego też, tylko w drodze wyjątku, dopuszcza stosowanie niektórych napisów informacyjnych - nie konstytutywnych - w językach mniejszości narodowych. Idea tego rozporządzenia jest dla mnie w pełni zrozumiała i jasna, nie widzę zatem powodów do stwarzania „sztucznych” problemów wokół tej materii. Strona rządowa jest zobligowana do podporządkowania się zapisowi tej ustawy i wszelkie próby wprowadzenia zmian będą działaniem bezprawnym. Sprawy te, w sposób kompleksowy, powinna załatwić ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzySzteliga">Zapewniam, że moim zamiarem nie było wprowadzanie zamętu w działaniach strony rządowej, a jedynie próba odpowiedzi na zarzuty stawiane przez pana posła Henryka Krolla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekStrzaliński">Wyrażam zadowolenie, że Komisja ds. mniejszości narodowych obędzie w najbliższym czasie swoje wyjazdowe posiedzenie na Podlasiu, gdzie zamieszkuje obok siebie kilka mniejszości narodowych - m.in. mniejszość białoruska (ok. 240 tys.), litewska (ok. 20 tys.), ukraińska (ok. 50 tys.), tatarska (5 tys.) oraz rosyjska i romska. Dobrze byłoby, gdyby Komisja poznała zakres problematyki podnoszonej przez organizacje mniejszości narodowych bezpośrednio z ust przedstawicieli tych organizacji. Dlatego zapraszam raz jeszcze do złożenia wizyty na Podlasiu i zapewniam, że stworzymy jak najlepsze warunki, aby Komisja mogła - w najszerszym z możliwych zakresów - zapoznać się ze wszystkimi interesującymi nas problemami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzySzteliga">Przejdźmy do pytań pana posła Eugeniusza Czykwina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofCwetsch">W przypadku krzyży kultury łemkowskiej mogę powiedzieć jedynie, że jeżeli są one wpisane do rejestru zabytków, to podlegają kompetencji wojewódzkiego konserwatora zabytków. W przeciwnym wypadku, ich losem zajmują się samorządy lokalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ArturPaszko">Postaram się odpowiedzieć na pytania, które dotyczyły działalności wojewody małopolskiego. Większość wymienionych przez pana posła Eugeniusza Czykwina krzyży, jak i małej architektury sakralnej na Łemkowszczyźnie, nie jest ujęta w rejestrze zabytków. Obiekty te zostały częściowo zinwentaryzowane przez koło przewodników beskidzkich oraz organizacje harcerskie. Łemkowie, mimo iż byli o tym informowani, nie korzystają z tych inwentarzy. Administracja rządowa nie będzie przeprowadzała inwentaryzacji obiektów, które nie są wpisane do rejestru zabytków. Przeniesienie niektórych krzyży nie miało oczywiście żadnego związku z próbą zacierania kultury łemkowskiej, ale było podyktowane względami praktycznymi. Kwestia sporu kompetencyjnego pomiędzy wojewodą a ministrem środowiska w sprawie geodezyjnego wydzielenia działek jest sprawą dosyć poważną z punku widzenia pragmatyki działania administracji rządowej. Konieczne jest rozdzielenie kwestii geodezyjnego wydzielenia tych nieruchomości od kwestii kosztów dokumentacji koniecznej do złożenia wniosku. Spór został rozstrzygnięty, za wydzielenie płaci więc wojewoda. Nie ma natomiast możliwości, aby wojewoda ponosił koszty przygotowania dokumentacji, którą składa się razem z wnioskiem. Następna sprawa dotyczy nieodwracalności skutków prawnych. Nie jest to sprawa błaha, zważywszy, że społeczność łemkowska złożyła wnioski dotyczące bardzo dużych kwot odszkodowań. Wojewoda małopolski zwrócił się do Uniwersytetu Jagiellońskiego o opinie w tej sprawie. Ponieważ opinie administracyjne w tego typu sprawach zapadają w drugiej instancji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to właśnie ten resort powinien ponosić koszty nieodwracalnych skutków prawnych. Wojewoda poinformował o tym fakcie ministra rolnictwa i rozwoju wsi i w tej chwili czekamy na odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzySzteliga">Czy pan poseł Eugeniusz Czykwin ma jeszcze jakieś dodatkowe pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#EugeniuszCzykwin">W związku z tym, że obywatel, któremu z naruszeniem prawa odebrano własność, musi za operację zwrotu tego mienia zapłacić z własnej kieszeni, chcę zapytać, czy jest to właściwy sposób postępowania państwa wobec jego obywateli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzySzteliga">Problem polega na tym, że sprawy, o których mówimy, należą do kompetencji ministra ochrony środowiska, którego przedstawiciela nie ma na naszym dzisiejszym zebraniu. Proszę pana posła o sformułowanie pytań, a my, w imieniu Komisji, przedłożymy pańskie postulaty ministrowi ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#EugeniuszCzykwin">Dziękuję, chętnie skorzystam z tej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzySzteliga">W takim razie proszę pana posła Eugeniusza Czykwina o przekazanie swoich pytań do sekretarza Komisji. W tym kontekście powróćmy raz jeszcze do sprawy więźniów z Jaworzna i problemu odszkodowań dla wozaków. Proszę pana Jerzego Mazurka, jako przedstawiciela rządu, o wyjaśnienie, jakie są szanse na pozytywne załatwienie tych spraw? Jaka jest przewidywana forma zadośćuczynienia dla poszkodowanych rodzin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyMazurek">Sprawą więźniów z Jaworzna zajmujemy się już od dawna. W tym czasie kwestię tę poruszali wielokrotnie niektórzy posłowie oraz przedstawiciele mniejszości. Niedawno, 6 lutego 2003 r., prezes Rady Ministrów otrzymał pismo od rzecznika praw obywatelskich, który zwrócił uwagę na brak regulacji dotyczących tej kwestii. Chociaż pan min. Krzysztof Janik w imieniu prezesa Rady Ministrów udzielił odpowiedzi w tej sprawie, w chwili obecnej nie mam upoważnienia do składania wiążących obietnic i udzielania bardziej szczegółowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzySzteliga">Jak rozumiem, w niedługim czasie Komisja otrzyma pismo od ministra spraw wewnętrznych, które definitywnie wyjaśni ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#EugeniuszCzykwin">Mam nadzieję, że pan minister podejmie jakąś próbę zadośćuczynienia, satysfakcjonującą zarówno członków Komisji jak i byłych więźniów z Jaworzna. Jednak w przypadku odpowiedzi stwierdzającej brak możliwości rozwiązania tego problemu w związku z przeszkodami prawnymi, powinniśmy zastanowić się nad możliwością nowelizacji tej ustawy, aby w przyszłości możliwe było załatwienie kwestii odszkodowań w sposób zadowalający dla obu stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzySzteliga">Czekamy zatem na oficjalne pismo w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyMazurek">Sądzę, że ostateczną odpowiedź - po konsultacjach z kancelarią premiera - przekażemy Komisji najpóźniej w przyszłym miesiącu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WiktorLejk">Chcę zasygnalizować kwestię dotyczącą mniejszości wyznaniowych, która dotyczy trudności związanych ze zwrotem majątków należących do kościoła nierzymsko-katolickiego. Po rozmowach z przedstawicielami kościoła prawosławnego, metodystycznego i ewangelicko-augsburskiego wiem, że tego typu sprawy są rozpatrywane niechętnie i w bardzo małej skali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyMazurek">Powyższą tematyką zajmują się specjalne komisje regulacyjne, których działania są niezależne od urzędników administracji państwowej. Myślę, że komisje będą rozpatrywały każdy zgłoszony przypadek indywidualnie, ponieważ wymaga tego specyfika tej problematyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzySzteliga">W odpowiedzi na pytanie pana posła Eugeniusza Czykwina informuję z przykrością, że nie mogę, z racji obowiązków w Komisji Śledczej, uczestniczyć w wyjazdowym posiedzeniu Komisji 1 i 2 kwietnia. Jeżeli chodzi o sprawę projektu ustawy, to chcę zaznaczyć, że pewne opóźnienia w tej kwestii nie są wynikiem nieudolności przewodniczącego - jak ujął to pan poseł Eugeniusz Czykwin. Niedawno, na wniosek Komisji, zorganizowane zostało spotkanie z przedstawicielami MSW i MSZ, na którym wypracowaliśmy wspólne stanowisko wobec projektu ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Przyjęte przez nas ustalenia powinny przyśpieszyć procedurę legislacyjną dotyczącą karty języków regionalnych - co, jak wszyscy podkreślaliśmy, będzie miało istotny wpływ na wartość tej ustawy. Jeżeli chodzi o prace podkomisji, to głównym problemem jest brak zgody Pana marszałka na procedowanie w tygodniach sejmowych. Jeżeli zgoda taka nie zostanie wyrażona, to będę musiał z przykrością złożyć rezygnację z funkcji przewodniczącego podkomisji, ponieważ nie pozwoli mi na to harmonogram obowiązków, którymi zostałem obarczony. Drugim problemem jest stan osobowy podkomisji. Przypuszczam, że po zmianach personalnych w komisjach, które stanowią o składzie osobowym naszej podkomisji, zmieni się on w stopniu na tyle dużym, że niewykluczona będzie konieczność zwołania posiedzenia Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji w celu wyboru nowego składu podkomisji ds. mniejszości narodowych i etnicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#EugeniuszCzykwin">Dziękuję za wyjaśnienia. Ze swojej strony dodam tylko jedną uwagę. Proszę zauważyć, że prace nad ustawą o mniejszościach narodowych i etnicznych trwają już ponad 12 lat i jeżeli będą posuwały się w takim samym tempie jak za poprzednich kadencji, to jestem przekonany, że nie zdążymy przygotować nawet sprawozdania. Cieszy mnie inicjatywa strony rządowej w związku z kartą języków regionalnych, ale moim zdaniem nasze prace nad projektem powinny przebiegać zgodnie z regulaminem, który otrzymaliśmy po pierwszym czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzySzteliga">Zbytni pośpiech w pracach nad tym projektem nie jest wskazany, tym bardziej że ustawa może być wykorzystywana do uprawiania demagogii politycznej. Ponieważ na dzisiejsze posiedzenie zaproszeni zostali przedstawiciele z zainteresowanych tym tematem resortów, proponuję, abyśmy wysłuchali obecnie ich uwag i opinii. Na jakie problemy związane ze współdziałaniem na styku administracji publicznej, rządowej i środowisk mniejszościowych napotykają państwo w swej pracy? Czy może pojawiają się jakieś inne problemy, o których do tej pory nie wspomnieliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyCzerwiński">Korzystając z licznej obecności przedstawicieli władz samorządowych, proszę o wyjaśnienie, na jakim etapie znajduje się rozwiązanie problemów związanych z brakiem zgodności wyglądu upamiętnień z uchwałą Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa z 1995 r.? Zgodnie z obietnicą wojewody opolskiego - pani Elżbiety Rutkowskiej, sprawy te miały zostać sfinalizowane do końca 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzySzteliga">Pani wojewoda jest w tej chwili na urlopie i dlatego dokładne wyjaśnienia złoży w oficjalnym piśmie, z którego treścią będzie mógł się pan zapoznać w najbliższym czasie. W chwili obecnej, krótką informację na ten temat przedstawi pełnomocnik wojewody opolskiego, który zajmuje się problematyką pamięci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#NorbertLisek">Problem dotyczący mogił żołnierzy niemieckich poległych podczas II wojny światowej stanowi przedmiot działania władz administracyjnych już od 1992 r. W latach 1992–2003 powołano kilka zespołów, których zadaniem była ocena prawidłowości upamiętnień z okresu I i II wojny światowej. Ustalono kryteria, jakim mają odpowiadać tego typu pomniki. Prowadzone są konsultacje ze społecznością lokalną, w związku z czym, prace nad tym problemem posuwają się znacznie szybciej niż to było w latach poprzednich. W ostatnich 2 tygodniach doprowadziliśmy do finału prace nad 22 upamiętnieniami - zgodnie z zasadami, które określiliśmy w kryteriach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#EugeniuszCzykwin">Mam pytanie do pani Grażyny Płoszajskiej. Wiem, że wojewoda podlaski zwrócił się z prośbą o dofinansowanie szkół z językiem litewskim. Czy jest możliwe również dofinansowanie 2 szkół z językiem białoruskim, które z powodu braków finansowych przewidziane są do likwidacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#DanutaPłoszajska">Decyzja o likwidacji szkół z językiem mniejszościowym podejmowana jest przez gminę. Ministerstwo Edukacji nie zamierza likwidować żadnych szkół z językiem litewskim bądź białoruskim. Co więcej, zwiększyło w ostatnim czasie subwencje dla tego typu placówek o 50% - głównie z myślą o dofinansowaniu małych szkół litewskich. Wójt gminy Płońsk otrzymał z departamentu ekonomicznego pismo wyjaśniające procedurę naliczania subwencji dla gminy - z uwagą dotyczącą kryteriów pozwalających na uzyskanie dodatkowych środków z 1% rezerwy subwencji ogólnej. Gminy zostaną poinformowane o takiej możliwości, ze wskazaniem warunków koniecznych do uzyskania tych środków. Myślę, że sprawa zostanie załatwiona pozytywnie i nie będzie konieczności likwidowania żadnych, wymienionych przez pana, szkół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardGalla">Pod koniec ubiegłej kadencji wysunięto propozycję przyjazdu Komisji do województwa opolskiego. Czy jest ona nadal aktualna i kiedy może to nastąpić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzySzteliga">Dziękuje za zaproszenie. Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że osobą, która przełożyła nasz wyjazd na ziemię opolską był pan poseł Henryk Kroll. Oczywiście, z największą chęcią przyjmiemy to zaproszenie i z pewnością odwiedziny takie, przy najbliższej okazji, nastąpią. Czy ktoś z Państwa ma jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MałgorzataRóżycka">Powrócę jeszcze na chwilę do tematu pieniędzy. Skoro pan przewodniczący prosił o wnioski i sugestie, to bardzo chętnie skorzystam z tej okazji i przedstawię swoją propozycję dotyczącą wsparcia działań pełnomocników w terenie. W chwili obecnej, w każdym województwie, realizowany jest zintegrowany program operacyjny rozwoju regionalnego, który będzie dysponował funduszami przyznanymi z budżetu UE. Nie widzę żadnych przeszkód, aby Komisja zwróciła się do marszałków poszczególnych województw o uwzględnienie w tych dokumentach spraw mniejszości narodowych. W ten sposób moglibyśmy załatwić sprawy, które służyć będą rozwojowi regionalnemu jak np.: zwiększenia miejsc pracy w środowiskach wiejskich, rewitalizacji miast itp. Myślę, że będzie to bardzo dobry sposób na włączenie kultury i potencjału mniejszości narodowych w sprawy regionalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzySzteliga">Uwzględnimy ten postulat w rozmowach z marszałkami województw. Zresztą, Komisja zwracała się już do marszałków województw o to, aby podczas ustalania budżetu nie zapominać o problematyce mniejszości narodowych. O ile pamiętam, otrzymaliśmy odzew z woj. warmińsko-Mazurskiego, w budżecie którego uwzględniono dodatkowe kwoty na obsługę organizacji mniejszościowych. Apeluję do wszystkich przedstawicieli zarządów województw o uwzględnienie tych kwestii podczas tworzenia budżetu, który stanowi element wspomagający kwoty przyznane w budżecie państwa. Na zakończenie, zwracam się z gorącą prośbą o jak najczęstsze konsultacje z Komisją, która w miarę swoich możliwości starać się będzie rozwiązywać zgłaszane przez państwa problemy i postulaty. Wykorzystanie naszego pośrednictwa będzie również przyczynkiem do lepszej organizacji pracy Komisji. Liczymy więc na państwa inicjatywę w rozwiązywaniu problemów mniejszości narodowych i etnicznych poprzez aktywny i jak najczęstszy kontakt z członkami Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofCwetsch">W imieniu pana Waldemara Dąbrowskiego chcę przekazać informację o tym, że od 1 kwietnia br. ministra kultury na posiedzeniach Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych reprezentować będzie pan Jerzy Zawisza, który wygrał konkurs na dyrektora departamentu. Na ręce pana przewodniczącego chcę złożyć serdeczne podziękowania za możliwość uczestniczenia w pracy Komisji i mam nadzieję, że zdobyte podczas tego okresu doświadczenie zostanie wykorzystane w pracy w administracji państwowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzySzteliga">Dziękuję również za ten ponad półroczny okres naszej współpracy i życzę powodzenia na nowym stanowisku. Dziękuję państwu za przybycie. Zamykam posiedzenie Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>