text_structure.xml
26.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LeszekSułek">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Infrastruktury oraz Komisji Finansów Publicznych. Witam pana ministra oraz innych przedstawicieli resortu infrastruktury, witam panie i panów posłów. Temat dzisiejszego posiedzenia jest państwu znany. Sprawozdawcą podkomisji jest pan poseł Andrzej Różański. Przypomnę, że program ten omawialiśmy już kilkakrotnie na naszych posiedzeniach i w efekcie naszych postulatów rząd przygotował istotną autopoprawkę. Przedstawi ją i krótko zreferuje poseł sprawozdawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejRóżański">W imieniu podkomisji nadzwyczajnej, której pracami miałem przyjemność kierować, chciałbym przedstawić po raz kolejny na wspólnym posiedzeniu połączonych Komisji Finansów Publicznych i Infrastruktury sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Program ochrony brzegów morskich”. Dla przypomnienia powiem, że Komisje debatowały nad tym projektem ustawy w dniach 27 sierpnia oraz 6 października roku ubiegłego. Na wspólnym posiedzeniu obu Komisji doszło do prezentacji całościowej programu. W trakcie tego posiedzenia przedstawiciel rządu przedłożył Komisjom propozycję zmiany terminu wejścia w życie ustawy - z roku 2003 na rok 2004. Wówczas to Komisje uznały, iż propozycje te wyrażone w ustawie powinny przybrać formę oficjalnej i formalnej autopoprawki rządowej, co też zostało zrobione. Taka autopoprawka znalazła się w druku sejmowym nr 645-A. Pozwolę sobie w olbrzymim skrócie omówić istotę tej autopoprawki. Mam nadzieję, że nie ma potrzeby uzasadniania przyjęcia rządowego „Programu ochrony brzegów morskich” przedyskutowanego w trakcie trzech posiedzeń podkomisji i dwóch posiedzeń Komisji. Postanowiliśmy wspólnie, że ze względu na problemy, jakie miał budżet państwa w roku 2003, oczekiwać będziemy na autopoprawkę. Jej brzmienie jest następujące: „W projekcie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Program ochrony brzegów morskich" (druk sejmowy nr 645) wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 1 ust. 3 wyrazy „i będzie realizowany w latach 2003-2022” zastępuje się wyrazami „i będzie realizowany w latach 2004-2023”. 2) art. 7 otrzymuje brzmienie: Art. 7. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia i ma zastosowanie do projektów ustaw budżetowych począwszy od roku 2004”. W związku z powyższym chciałbym prosić przedstawiciela rządu o ustosunkowanie się do tej autopoprawki. Ponadto uważam, że powinniśmy w ramach tego zapisu w ust. 2 autopoprawki zastanowić się poważnie nad wprowadzeniem w całym brzmieniu ustawy pewnych zmian. Jeszcze w trakcie dyskusji nad pierwotnym tekstem projektu rządowego ustawy pojawiły się wątpliwości, czy można w zapisach określających termin wejścia w życie ustawy stosować zapis mówiący, że jakiś akt prawny ma zastosowanie do konkretnych projektów ustaw. W związku z powyższym sugeruję państwu zwrócenie uwagi na końcowy fragment proponowanego przez rząd art. 7 w nowej wersji, czyli po wprowadzonej autopoprawce. Po ewentualnej konsultacji z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu powinniśmy się zastanowić, czy nie warto tego drugiego punktu autopoprawki przyjąć w brzmieniu: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekSułek">Myślę, że najpierw na ten temat powinien się wypowiedzieć pan minister Marek Szymoński reprezentujący rząd na dzisiejszym posiedzeniu połączonych Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekSzymoński">Przychylam się w pełni do tego, co powiedział pan poseł Andrzej Różański na temat autopoprawki rządowej. W zasadzie nie mam nic do dodania w tej kwestii. Chciałbym natomiast prosić Komisje o podtrzymanie zapisu dotyczącego brzmienia art. 7, który mówi, że „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia i ma zastosowanie do projektów ustaw budżetowych począwszy od projektu na rok 2004”. Wejście w życie tej ustawy pozwoli ministrowi infrastruktury zabezpieczyć odpowiednie środki na realizację programu ochrony brzegów morskich już od roku 2004. Stąd wzięła się konstrukcja proponowanego przez nas zapisu art. 7. Jeśli cokolwiek w nim zmienimy, to musimy zdawać sobie sprawę z konsekwencji. Jeśli ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia, to i tak budżet państwa nie ma obecnie żadnych środków zabezpieczonych na realizację tej ustawy. Zresztą program tak jest przygotowany, aby mógł już być realizowany od 1 stycznia 2004 roku. Dlatego raz jeszcze bardzo proszę o przyjęcie autopoprawki rządu w jej pełnej wersji, to znaczy w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejRóżański">Pozwolę sobie zauważyć, iż okres obowiązywania ustawy o ochronie brzegów morskich determinujemy już w art. 1 ust. 2. Jest w nim zapisane, że „Program jest programem wieloletnim w rozumieniu art. 80 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych i będzie realizowany w latach 2003-2022”, a zgodnie z autopoprawką „w latach 2004-2023”. W związku z powyższym wpisanie tego przepisu w takim brzmieniu, jak proponuje rząd, jest bezzasadne. Dlatego sugeruję, aby Komisje zechciały przyjąć art. 7 w brzmieniu: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 od dnia ogłoszenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekSułek">Zanim udzielę głosu pani posłance Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk, poproszę, by w spornej kwestii wypowiedział się przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W tej fazie dyskusji nie mam nic do zaproponowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Już wyrażałam na posiedzeniu połączonych Komisji swoje ubolewanie, że w tegorocznym budżecie państwa nie znalazły się środki finansowe na realizację programu ochrony brzegów morskich. Mam konkretne pytanie dotyczące wielkości nakładów proponowanych przez rząd na realizację całego wieloletniego programu ochrony brzegów morskich. Jeśli podzieli się łączną kwotę 911 mln zł przez okres 20 lat, to średnio rocznie wypada po około 45 mln zł. Tymczasem w art. 4 w pkt. 2 stwierdza się, że „Planowane nakłady na realizację zadań przewidzianych w Programie w poszczególnych latach nie mogą być mniejsze niż 25.550.000 zł”. Z praktyki wiem, że nie będzie to nie mniej niż 25,5 mln zł, ale tylko 25,5 mln zł. Co wobec tego będzie się działo z pozostałymi 20 milionami zł? Swego czasu pan poseł Bogusław Liberadzki słusznie zauważył, że jeżeli mamy korzystać z funduszy europejskich, to trzeba przewidzieć te środki unijne w programie rządowym. Potwierdził to zresztą później pan minister Marek Szymoński podczas jednego z naszych posiedzeń Komisji. Ponieważ jednak realizacja programu ochrony brzegów morskich nie kwalifikuje się do żadnego programu unijnego, mam pytanie do pana ministra: skąd rząd weźmie brakujące 20 mln zł, jeśli nie będzie mógł skorzystać z funduszy Unii Europejskiej? Mam także pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Proszę powiedzieć, czy rzeczywiście trzeba skreślić fragment art. 7 autopoprawki brzmiący: „i ma zastosowanie do projektów ustaw budżetowych począwszy od projektu na rok 2004”? Taka jest sugestia pana posła sprawozdawcy. Czy państwo pozwolicie mi dokończyć wypowiedź? Wiem, że małe jest zainteresowanie sprawami naszego Wybrzeża, ale przynajmniej debatując o konkretnej ustawie powinniśmy się skupić na sprawach finansowych. Ze względu na ważność ochrony naszych brzegów morskich prosiłabym posłów o chwilę uwagi. Moje pytanie do Biura Legislacyjnego brzmi: czy może pozostać zapis, który poseł sprawozdawca chciałby usunąć z autopoprawki rządu? Taki zapis pozwala przynajmniej mieć pewność, że pan minister i Sejm przyzna fundusze na realizację zadań wynikających z programu ochrony brzegów morskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RobertLuśnia">Mam pytanie do połączonych prezydiów obu Komisji. Dlaczego obradujemy dopiero teraz? Jest już prawie połowa lutego, a my obradujemy nad projektem sprawozdania podkomisji z jesieni ub. roku. Podkomisja zakończyła swoje prace już we wrześniu ub. roku i nic nie stało na przeszkodzie, aby program ochrony brzegów morskich znalazł się w budżecie na rok 2003. Niestety, tak się nie stało. Dlatego proszę prezydia Komisji o wyjaśnienie, dlaczego tak się stało i kto spowodował, że rozpatrywanie sprawozdania podkomisji było odwlekane do dzisiejszego dnia. Pozwolę sobie także zwrócić uwagę, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych, ustawy uchwalone przez Sejm i powodujące skutki budżetowe zobowiązują rząd do znalezienia środków na ich realizację. Jeżeli rząd chce realizować ustawę o ochronie brzegów morskich dopiero od roku 2004, to mam kolejne pytanie. Jakie straty brzegów morskich poniesiemy w roku 2003 z powodu nie wykonywania prac zapisanych pierwotnie w programie rządowym na ten rok? Jak wielkie będą to straty i czy wykonanie zaplanowanych prac na Wybrzeżu uda się nadrobić odkładając realizację ustawy o jeden rok?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LeszekSułek">Mamy mało czasu, bowiem niebawem będziemy musieli kończyć posiedzenie z uwagi na rozpoczynające się inne posiedzenia Komisji. Dlatego bardzo bym prosił o zachowanie spokoju podczas wystąpień innych posłów. Może nie wszystkich posłów interesuje los brzegów morskich, ale przypominam, że to są polskie brzegi Bałtyku. Poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi na pytania pani posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wyjaśnię sprawę przepisu zgłoszonego w autopoprawce rządu w art. 7. Dyskusja na ten temat odbyła się już podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej, kiedy rozpatrywaliśmy podobny przepis mówiący, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia i ma zastosowanie do projektów ustaw budżetowych począwszy od projektu na rok 2003. Przeprowadziliśmy wówczas ożywioną dyskusję, w której wyniku zapis został zmieniony. Pozostał tylko pierwszy jego człon, to znaczy wyrazy „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Jakie zdecydowały o tym przesłanki? Po pierwsze - jest to projekt rządowy i to rząd przedkłada Sejmowi projekt budżetu na następny rok. Jeśli mowa jest o rządowym programie wieloletnim, który ma być realizowany zgodnie z ustawą począwszy od roku 2004, to nie ma innej możliwości, jak umieszczenie tego programu do ustawy budżetowej w wykazie inwestycji wieloletnich na podstawie art. 80 ustawy o finansach publicznych. Ponadto proponowany przepis art. 7 jest niezgodny z zasadami techniki legislacyjnej. Proszę sobie np. wyobrazić przepis, w oparciu o który tworzymy nowy urząd i w każdym przepisie będziemy opisywali, że w projekcie ustawy budżetowej należy zapisać, iż na powstanie tego urzędu potrzebne będą pieniądze. Taki zapis jest niedopuszczalny. Poza tym powinno to być zapisane do projektu ustawy budżetowej, co jednak wcale nie oznacza, że musi to samo pozostać w samej ustawie budżetowej. Jeżeli celem zapisu proponowanego przez rząd w art. 7 było, aby znalazł się on w ustawie budżetowej, to realizacja tego celu następuje już poprzez art. 80 o finansach publicznych. Reasumując: zapis art. 7 w autopoprawce należy ograniczyć do słów: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Dodam jeszcze, że autopoprawka rządowa jest niekompletna, gdyż także w załączniku do ustawy należałoby zmienić lata obowiązywania programu rządowego. W załączniku mowa jest o planowanych nakładach na lata 2003–2022; trzeba to zmienić zgodnie z autopoprawką w art. 1 ust. 2 na lata „2004-2023”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LeszekSułek">Proszę pana ministra o odniesienie się do uwag pani posłanki i przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekSzymoński">Przyjąłem wyjaśnienie Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Rozumiem, że zapis proponowany przez nas w art. 7 nie jest prawidłowy. Zgadzam się oczywiście z uwagą, że naszą poprawkę dotyczącą zmiany terminu obowiązywania ustawy, należy zmienić także w załączniku dotyczącym planowanych nakładów na realizację zadań wieloletniego programu; chodzi o lata 2004–2023. Pozwolicie państwo, że odpowiadając pośrednio na pytania państwa posłów odniosę się generalnie do polityki państwa związanej z ochroną brzegów morskich. W Polsce, w odróżnieniu od innych krajów europejskich, cała odpowiedzialność za ochronę brzegów morskich spoczywa obecnie na rządzie i administracji morskiej, która ten rząd reprezentuje w terenie. W krajach Europy Zachodniej ochroną brzegów morskich zajmują się ich użytkownicy. W niektórych krajach istnieją takie struktury, jak na przykład forum użytkowników strefy brzegowej. Takie gremium ma możliwość podejmowania decyzji - jak i kiedy dokonywać renowacji strefy brzegowej i jak na niej gospodarować. Jest to możliwe w sytuacji, kiedy użytkownicy są jednocześnie właścicielami morskiej strefy brzegowej. Inaczej jest w Polsce. Właścicielem terenów brzegowych jest Skarb Państwa i dlatego rząd musi przyjąć na siebie pełną odpowiedzialność za ochronę brzegów morskich. Pani posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk pytała o środki na realizację programu ochrony brzegów morskich. Dyskutowałem na ten temat z zarządem Związku Miast i Gmin Nadmorskich. Mamy z ich strony pełne poparcie dla przyszłych działań urzędów morskich przy ochronie brzegów morskich, a także dla zdobywania środków z różnych programów Unii Europejskiej. Konstrukcja ustawy, która jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, jak również negocjacje prowadzone przez ministra infrastruktury z ministrem finansów na temat uruchomienia wieloletniego programu ochrony brzegów morskich, pozwalają na stwierdzenie, że rząd jest w stanie przyjąć na siebie wydatki wynikające z programu. Jak to zostało napisane w ustawie, rocznie będzie to kwota nie mniejsza niż 25 mln 550 tys. zł. Natomiast we współpracy ze Związkiem Miast i Gmin Nadmorskich będziemy dążyć do tego, aby brakujące środki zdobywać z programów unijnych. Takie działania są prowadzone w innych krajach europejskich i my będziemy wzorować się na tych przykładach z praktyki europejskiej. W przyszłości jednak będzie musiało dojść do zmiany modelu władania brzegiem morskim i przejęcia tego władania, przynajmniej w większej części, przez lokalne samorządy. Całkowicie zgadzamy się z propozycją, która padła w trakcie prac podkomisji nadzwyczajnej, aby w art. 3 znalazł się zapis, iż program wieloletni ochrony brzegów morskich jest realizowany przez dyrektorów urzędów morskich w porozumieniu z lokalnymi samorządami. Chciałbym prosić pana przewodniczącego i obydwie Komisje o uwzględnienie przewidzianych w autopoprawce ewentualnych przyszłych kłopotów budżetowych. Mam na myśli zapis art. 7. Proszę o przyjęcie proponowanego przez rząd zapisu tego artykułu w całości, a więc bez zmian, które sugerował sprawozdawca podkomisji pan poseł Andrzej Różański.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#LeszekSułek">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Zrozumiałam z pana wypowiedzi, że pan minister poinformował przedstawicieli Związku Miast i Gmin Nadmorskich oraz wszystkie miasta i gminy nadmorskie nie należące do tego związku, że połowę środków na realizację programu rządowego mają sobie zdobyć same. Czy dobrze pana zrozumiałam? Jak wynika bowiem z wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego, w ustawie powinny znaleźć się zapisy z jakich konkretnie funduszy Unii Europejskiej będzie finansowany program ochrony brzegów morskich. Dyskusja na ten temat toczyła się już na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej. Jeżeli dla wykonania programu rządowego chce pan minister obciążyć gminy i miasta nadmorskie połową wydatków, czyli kwotą około 450 mln zł, to powinien to pan wyraźnie powiedzieć członkom połączonych Komisji. Bo jak mam rozumieć dzisiejszą wypowiedź pana ministra? Czy gminy i miasta nadmorskie mają same wypełniać wnioski o środki unijne na realizację zadań ujętych w programie polskiego rządu? Nie rozumiem tego wszystkiego i chciałabym, aby pan minister konkretnie powiedział, ile środków finansowych rząd zamierza przeznaczyć z budżetu państwa na wieloletni program ochrony brzegów morskich i w jaki sposób rząd zamierza zdobyć pozostałe brakujące środki? Chciałabym także dowiedzieć się, jakie obciążenie finansowe przypadnie na miasta i gminy nadmorskie? Przecież nie można ich obciążać tak ogromnymi środkami, których one zresztą nie mają. Ta kwestia musi być jasno i do końca dzisiaj wyjaśniona przez przedstawiciela rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarekSzymoński">Nie jest intencją rządu obarczanie samorządów miast i gmin nadmorskich odpowiedzialnością za pozyskanie mniejszej części brakujących środków finansowych na zrealizowanie „Programu ochrony brzegów morskich”. Ale z pewnością w realizacji zadań zapisanych w wieloletnim programie niezbędna jest współpraca samorządów lokalnych z rządem. Dotyczy to przede wszystkim programowania zadań wnikających z naszego harmonogramu prac przy ochronie brzegów morskich, abyśmy mogli uzyskać dodatkowe środki na ten cel. Wnieśliśmy odpowiednią poprawkę do narodowego planu rozwoju, do którego wpisaliśmy zadania w zakresie ochronie środowiska nadmorskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Kiedy to resort zrobił? Wczoraj?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekSzymoński">Tak. Będziemy dążyć do tego, aby w sektorowych programach operacyjnych znalazły się również takie zapisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LeszekSułek">Prezydium Komisji Finansów Publicznych zwróciło się z prośbą o możliwe szybkie zakończenie naszego wspólnego posiedzenia, ponieważ ma niebawem kolejne posiedzenie. Okazuje się, że podobny problem ma Komisja Infrastruktury; jej członków czeka długa debata nad tak zwanymi ustawami winietowymi. Z tych powodów proszę państwa posłów o w miarę zwięzłe wypowiedzi, po których przystąpimy do rozstrzygania. Czy pan poseł Robert Luśnia ma ważną sprawę do przekazania?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RobertLuśnia">Może wobec tego prezydium Komisji powinno nas powiadomić, że głosowanie w sprawie tego projektu ustawy już się odbyło, skoro pan przewodniczący uważa, że w tak ważnej sprawie, jaką jest wieloletni program ochrony brzegów morskich, należy ograniczać czas dyskusji i po półgodzinnej wymianie zdań tylko podnieść ręce i ustawę przegłosować. W tej sytuacji łatwiej zrozumieć szum i gwar panujący na sali obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji; był to szum i gwar wywoływany przez posłów koalicji rządzącej, która pewno przyszła na posiedzenie, aby przegłosować to, co już państwo wcześniej postanowiliście. Myślę, że należałoby oczekiwać ze strony pana przewodniczącego większej powagi dla prac Sejmu. Chciałem zwrócić uwagę, że pan minister nie odpowiedział na dwa postawione przeze mnie pytania. Po ostatniej wypowiedzi pana ministra Marka Szymońskiego dodatkowo chciałbym się dowiedzieć, kiedy nastąpiła zmiana stanowiska rządu? Z jednej strony do Sejmu wpłynął projekt rządowy o wieloletnim programie ochrony brzegów morskich zakładający, że przez 20 lat tą ochroną zajmie się państwo. Przed chwilą natomiast z ust pana ministra usłyszeliśmy, iż rząd zastanawia się nad zmianą swojej polityki i zasad ochrony brzegów morskich. Rząd chce przerzucić koszty ochrony brzegów na barki właścicieli tych brzegów. Tak ja przynajmniej odczytałem intencje wypowiedzi pana ministra Marka Szymońskiego. W związku z tym chciałbym zapytać gdzie tu jest sens, gdzie tu jest logika? Z jednej strony mamy rządowy program na lat dwadzieścia, a z drugiej rząd prezentuje pogląd, że tak naprawdę ochroną brzegów powinny zajmować się władze lokalne i właściciele brzegów morskich, jeżeli tacy się znajdą. Może za chwilę ktoś wpadnie na pomysł, aby sprzedawać brzegi morskie. Takiego rozwiązania można się tylko domyślać. Mam wobec tego pytanie - jakie stanowisko zajmuje rząd w tej sprawie? Kto, według rządu, ma się zajmować ochroną polskich brzegów morskich? Czy ma to robić państwo, czy władcy poszczególnych odcinków brzegowych, a więc samorządy lokalne? Ponadto oczekuję ciągle od pana ministra Marka Szymońskiego odpowiedzi na dwa poprzednio postawione pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławStec">Myślę, że pan poseł Robert Luśnia swoje wywody na temat zachowania posłów koalicji, powinien pozostawić dla siebie. Pan poseł nie musi nam na posiedzeniu połączonych Komisji przedstawiać swoich poglądów na ten temat. Dnia 8 października na wniosek posła Roberta Luśni nastąpiła przerwa w posiedzeniu, natomiast rząd 27 listopada zgłosił autopoprawkę, która zakłada realizację programu ochrony brzegów morskich od 1 stycznia 2004 roku. Trudno zatem mówić o spóźnionym posiedzeniu Komisji. Nasuwa mi się refleksja, czy aby nie należałoby odesłać projekt rządowy do podkomisji, która mogłaby przygotować ponownie sprawozdanie uwzględniające autopoprawki rządu. Połączonym komisjom łatwiej byłoby wówczas decydować o przyjęciu programu rządowego ze zmianami, a nie prowadzić dyskusję od podstaw. Taka dyskusja powinna się odbyć w podkomisji nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LeszekSułek">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi panu posłowi Robertowi Luśni.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekSzymoński">Przepraszam, że zapomniałem odpowiedzieć na pytanie pana posła. W roku bieżącym z góry nie przewidujemy jakiś konkretnych strat na polskim Wybrzeżu. Mam na myśli szkody spowodowane przez sztormy na brzegu morskim. Zawsze zależało to głównie od warunków atmosferycznych. Powstałe straty i wyrządzone szkody będziemy mogli dopiero ocenić po zimowych i wiosennych sztormach. Tak to zwykle robimy. Podobnie trudno jest oszacować koszty napraw i innych prac, które trzeba będzie przeprowadzić dokonując zabezpieczenia brzegów morskich po sztormach. Odpowiadając na kolejne pytanie pragnę stwierdzić, że rząd nie zmienił stanowiska w kwestii finansowania wieloletniego programu ochrony brzegów morskich. Przedstawiłem jedynie inne modele funkcjonujące w krajach Europy Zachodniej odnośnie ochrony brzegów morskich. Absolutnie nie zmieniliśmy zdania. Państwo włada brzegiem morskim i za niego odpowiada. Na podstawie dyskusji, która odbyła się na posiedzeniach podkomisji, a także po konsultacjach z samorządami, mogę jedynie powiedzieć, że wskazana jest i nader potrzebna współpraca rządu z samorządami miast i gmin nadmorskich. Tę współpracę przy realizacji rządowego programu ochrony brzegów morskich będziemy rozwijać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LeszekSułek">Ponieważ wszyscy się już wypowiedzieli, możemy przystąpić do głosowania. Kto jest za przyjęciem autopoprawek rządu do projektu ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego pn. „Program ochrony brzegów morskich” zawartych w druku sejmowym 645-A? Stwierdzam, że połączone Komisje 35 głosami za, przy 2 przeciwnych i 5 wstrzymujących przyjęły autopoprawki rządu. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego zwrócił uwagę, że powinniśmy jeszcze przegłosować zmianę terminu obowiązywania wieloletniego programu rządowego w załączniku do ustawy. Chodzi o załącznik obejmujący planowane szczegółowe nakłady na realizację zadań programu w latach 2004–2023 według poziomu cen z roku 2001. Kto jest za przyjęciem tej zmiany? Stwierdzam, że Komisje 42 głosami za, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się przyjęły poprawkę w załączniku do ustawy. Pozostaje nam jeszcze wybór sprawozdawcy. Zgodnie ze zwyczajem proponuję, aby pozostał nim poprzedni sprawozdawca, czyli pan poseł Andrzej Różański. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Proponuję jednak przegłosować ten wniosek. Kto jest za tym, aby sprawozdawcą został pan poseł Andrzej Różański? Stwierdzam, że połączone Komisje jednogłośnie przyjęły kandydaturę, wobec tego sprawozdawcą projektu ustawy został pan poseł Andrzej Różański. Jak zawsze wymagana jest opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Proponuję, aby urząd ten przedstawił nam opinię o zmienionym projekcie ustawy w ciągu tygodnia. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Przypominam o rozpoczynającym się za chwilę posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Posiedzenie odbędzie się w sali 118, wobec tego proszę ze sobą zabrać karty do głosowania. Posiedzenie połączonych Komisji Finansów Publicznych i Komisji Infrastruktury uważam za zakończone.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>