text_structure.xml 51.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPiechociński">Otwieram wyjazdowe posiedzenie Komisji Infrastruktury; jesteśmy gośćmi wicepremiera i ministra infrastruktury, pana Marka Pola, któremu oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekPol">Serdecznie witam w przyjaznym gmachu Ministerstwa Infrastruktury w dość mrocznej sali, znacznie bardziej mrocznej niż nasza polityka, którą chcemy realizować. Jest to aluzja do dyrektora generalnego naszego resortu, który zapewne ją zrozumiał i na naszym następnym spotkaniu będzie jaśniej. Jest to pierwsze nasze spotkanie w nowym roku, dlatego chciałem, żeby odbyło się w gmachu Ministerstwa Infrastruktury. Przemawiały za tym względy praktyczne. Dysponujemy bowiem szerokim gronem osób z kierownictwa ministerstwa oraz instytucji centralnych, które nadzoruje urząd ministra. Z drugiej strony jest to dobra okazja do nieco luźniejszej rozmowy, która nie prowadzi do żadnych rozstrzygnięć w sprawach ustaw, uchwał czy stanowisk. Jest to bardziej wymiana poglądów i przekazanie państwu informacji, które będą podstawą do naszego, mam nadzieję dobrego współdziałania, w roku 2002. Ponieważ w dniu 2 stycznia zakończył się ostatecznie proces kształtowania kierownictwa ministerstwa, chciałbym państwu przedstawić wszystkich wiceministrów, którzy działają w Ministerstwie Infrastruktury. Większość z nich państwo mieli już okazję poznać, ale jeszcze nie wszystkich i dzisiaj będę miał okazję to uczynić. Sadzę, że nikomu nie muszę przedstawiać pana ministra Andrzeja Piłata, który jest sekretarzem stanu oraz moim pierwszym zastępcą. Jest koło mnie mój imiennik, pan Marek Szymoński, pełniący funkcję podsekretarza stanu. Pan minister jest człowiekiem z Wybrzeża i w ministerstwie odpowiada za problematykę szeroko rozumianej gospodarki morskiej. Jak wskazuje jego doświadczenie zawodowe, pan minister doskonale czuje problematykę gospodarki morskiej. Kolejnym podsekretarzem stanu jest pan minister Krzysztof Heller, który odpowiada za całą problematykę łączności. Ponadto obecnie pan minister Krzysztof Heller odpowiada jeszcze za sprawę integracji z Unią Europejską. Tak się dzieje dlatego, że do tej pory nie było w resorcie infrastruktury ministra odpowiedzialnego za problematykę budowy projekcji finansowych w ministerstwie. Nie ma wątpliwości co do tego, że finansowanie rozwoju infrastruktury nie może się ograniczyć wyłącznie do środków budżetowych. Tak naprawdę znając stan finansów publicznych, wszyscy wiemy znakomicie, że dokonanie wyraźnego postępu w rozwoju infrastruktury wymaga bardzo niekonwencjonalnych, a w każdym razie bardziej różnorodnych sposobów finansowania inwestycji w tym zakresie, aniżeli stosowano to dotychczas. Stąd w uzgodnieniu z premierem i z ministrem finansów staraliśmy się utworzyć w Ministerstwie Infrastruktury pion odpowiedzialny za systemy finansowania inwestycji. Taki pion powstał i jego szefowi mają być także powierzone sprawy związane z integracją europejską, jako że część środków na rozwój infrastruktury na pewno będzie pochodzić z Unii Europejskiej. Od 2 stycznia br. podsekretarzem stanu odpowiedzialnym za problematykę finansową rozwoju infrastruktury i za problematykę integracji z Unią Europejską jest pan Wojciech Jańczyk, którego państwu przedstawiam. Bardzo ważnym obszarem Ministerstwa Infrastruktury jest transport lądowy obejmujący transport drogowy i kolejowy. Mieliście już państwo okazję poznania na posiedzeniu Komisji pana ministra Mieczysława Muszyńskiego, podsekretarza stanu odpowiadającego za tę problematykę. Ogromny obszar działalności został powierzony panu Markowi Bryxowi, podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Infrastruktury, a jednocześnie prezesowi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Pan minister odpowiada za cały obszar budownictwa, mieszkalnictwa i architektury, za zagospodarowanie przestrzenne, czyli za te dziedziny, które kiedyś obejmowało Ministerstwo Budownictwa i Gospodarki Przestrzennej. Obecnie urząd jest kierowany przez jednego podsekretarza stanu. Myślę, że będzie państwu łatwiej współpracować z nami, jeśli przedstawię państwu jeszcze co najmniej dwie osoby, a mianowicie pana Andrzeja Grabowskiego, który jest dyrektorem generalnym w urzędzie ministra infrastruktury. Będzie na miejscu, jeśli poznacie państwo innego członka kierownictwa instytucji, osobę będąca szefem gabinetu politycznego ministra, pana prof. Ryszarda Pregiela. Na sali ponadto obecne są osoby pełniące ważne funkcje w obszarze działania ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekPol">Należy do nich dyrektor generalny w Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych, pan Tadeusz Suwara oraz szef Inspekcji Transportu Samochodowego pan Seweryn Kaczmarek. Pana inspektora serdecznie witam i pragnę mu złożyć życzenia w imieniu nas wszystkich, bo właśnie dzisiaj obchodzi imieniny. W spotkaniu bierze także udział dyrektor departamentu prawnego ministerstwa pani Danuta Tyszkiewicz. Zapewne wielokrotnie będziecie państwo mieli do czynienia z panią dyrektor, będąca osobą niezmiernie szanowaną w tej instytucji i mającą doskonałą wiedzę. Obecny jest także nowy szef Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad pan prezes Eugeniusz Mróz. Przedstawiam także państwu prezesa przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe SA pana Krzysztofa Celińskiego. Witam również nowego dyrektora przedsiębiorstwa państwowego Polskie Porty Lotnicze pana Zbigniewa Lesieckiego. Funkcję tę pełni od 2 stycznia br. i obecnie kieruje tą instytucją. Na posiedzeniu Komisji obecne są także inne osoby z naszego ministerstwa, ale nie będę już ich wymieniał, zrobię to przy następnej okazji. Chciałem przede wszystkim powiedzieć kilka zdań na temat celów strategicznych, które ministerstwo zamierza realizować oraz pewnej gradacji tych celów. Chcemy je realizować w całej kadencji, a nade wszystko w rozpoczętym niedawno roku 2002. Chciałem także przeprosić państwa, iż będę musiał na pewien czas opuścić państwa. Ponieważ trwa natężona polemika rządu z Radą Polityki Pieniężnej o tym, na ile rada ta może czy powinna wspierać program gospodarczy rządu, będę na ten temat miał za chwilę wypowiedź dla telewizyjnej Panoramy. Zostałem do niej zobowiązany przez pana premiera. Po 40 minutach znowu będę uczestniczył w posiedzeniu Komisji. Podczas mojej nieobecności ministerstwo będzie reprezentować pan minister Andrzej Piłat. Jak państwo wiecie, jutro odbędzie się spotkanie rządu z członkami Rady Polityki Pieniężnej. Mam nadzieję, że spotkanie to przyniesie pozytywne efekty dla realizacji programu gospodarczego rządu. Powrócę do kwestii najważniejszej, a mianowicie do prezentacji zamierzeń resortu infrastruktury. W gronie kierownictwa ministerstwa staraliśmy się ustalić główne priorytety, które chcielibyśmy realizować w czasie pełnienia funkcji kierowniczych w ministerstwie. Oczywiście, chcielibyśmy te cele realizować współpracując z sejmową Komisją Infrastruktury. Chciałem bardzo prosić państwa z jednej strony o współpracę, a z drugiej o twórcze wspomaganie tego programu, bo mam nadzieję, że będzie on naszym wspólnym programem. Na lata 2002–2005 na liście głównych priorytetów ministra infrastruktury umieściliśmy sześć obszarów spraw. Nie oznacza to, że kwestie, które nie znalazły się na tej liście, będą zaniedbywane. W każdej działalności trzeba jednak zdecydować się na wybór tych rzeczy, które uznaje się za najważniejsze. Kolejność nie ma znaczenia, one wszystkie są dla nas ważne i dotyczą różnych obszarów działalności urzędu ministra. Pierwszym takim obszarem, który deklarowałem, kiedy Komisja mnie przesłuchiwała przed momentem uzyskania wotum zaufania dla rządu, jest budowa i oddanie do użytku kolejnych odcinków autostrad o długości około 400 km.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekPol">Staramy się jednak zadanie to postawić nieco wyżej; od 400 do 500 km. Publicznie oświadczamy, że naszym zobowiązaniem stosunku do społeczeństwa i tych wszystkich, którzy nam zaufali, że Polska może rozwijać swój system autostrad, jest oddanie 400 km autostrad w ciągu najbliższych 4 lat, a dokładnie od momentu kiedy rząd premiera Leszka Millera zaczął działać, aż do czasu kiedy ten rząd, mam nadzieję w normalnym terminie, będzie kończył swoją kadencję. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to zadanie bardzo trudne, a zobowiązanie jest niezwykle precyzyjnie określone i bardzo łatwe do rozliczenia. Ale robimy to zupełnie świadomie. Mamy wiadomość, że każde niejasne stawianie zobowiązań w tym zakresie będzie budziło wątpliwości, co do naszych intencji, a ponadto może wzbudzić wątpliwości wśród naszych pracowników czy aby jak zrobimy mniej, to nie będzie dobrze. Otóż stwierdzam, że nie będzie dobrze. Zdaję sobie sprawę z tego, że łatwiej byłoby składać deklaracje na lata 2006 i 2010, bo w każdym programie, który widziałem do tej pory w latach poprzednich, mowa była o oddawaniu po 200–300 km autostrad rocznie. Doskonale wiem, jak trudno jest rozkręcić machinę, aby można było uzyskać wynik końcowy w postaci 400 kilometrów nowych odcinków autostrad oddanych do eksploatacji w ciągu czterech lat. Ale takie zobowiązanie składamy. Przewidujemy budowanie autostrad zarówno w systemie tradycyjnym, jak i koncesyjnym. Wszędzie tam, gdzie mamy podpisane umowy koncesyjne, będziemy starali się uruchomić i realizować budowę w systemie koncesyjnym. W pierwszym okresie będziemy sięgali częściej po system tradycyjny tam, gdzie musielibyśmy przebyć całą procedurę koncesyjną. Natomiast będziemy przygotowywali koncesje od roku 2004 w górę po to, aby w najbliższych latach oddawane były do użytku kolejne odcinki nowych autostrad. Jeśli chodzi o inne drogi krajowe, to przewidujemy modernizację do kategorii dróg szybkiego ruchu o łącznej długości około 1000 km. Przewidujemy unowocześnienie linii kolejowych stanowiących odcinki paneuropejskich korytarzy transportowych przez modernizację techniczną i zwiększenie szybkości przejazdów pociągów w celu osiągnięcia konkurencyjności transportu kolejowego. Nie podaję konkretnych długości takich odcinków kolejowych. Przyznam szczerze, że uważałbym za mało odpowiedzialne podawanie w tej chwili dokładnych wyników, które chcielibyśmy uzyskać. Polskie Koleje Państwowe znajdują się w okresie bardzo głębokich przeobrażeń i w bardzo trudnej sytuacji. Mamy nadzieję, że w tej sprawie, jeśli będzie potrzeba, zabiorą głos pan minister Mieczysław Muszyński lub pan prezes Krzysztof Celiński. Chcemy przełamać kryzys w budownictwie mieszkaniowym przez stworzenie warunków dla wzrostu ilości mieszkań oddawanych do użytku, w tym radykalne zwiększenie ilości mieszkań oddawanych na wynajem po umiarkowanych cenach i czynszach. Chodzi o system budownictwa realizowany głównie przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Chcemy osiągnąć dość znaczące wzrosty ilości oddawanych mieszkań sięgające kilkudziesięciu procent rocznie w stosunku do tego, co jest osiągane dzisiaj, a być może nawet podwojenie tej ilości. Chcemy zaktywizować polskie porty morskie poprzez podniesienie ich konkurencyjności na rynku przewozów morskich, a także zatrzymać proces upadłości czy słabnięcia, polskich armatorów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekPol">Chcemy wreszcie doprowadzić do unowocześnienia i rozwoju rynku telekomunikacyjnego i pocztowego. Chcemy tego dokonać głównie przez zwiększenie konkurencyjności usług. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkim operatorom krajowym, w tym również operatorom zarządzanym przez państwo, będzie się to podobało. Innym sposobem unowocześnienia tego rynku jest rozwój nowych technologii. W tej dziedzinie postęp jest ogromny i trzeba bardzo pilnować, abyśmy nie zostali w tyle. Innym kierunkiem działania jest tworzenie mechanizmów wspierania inwestycji infrastrukturalnych. Jeśli chodzi o źródła finansowania celów priorytetowych, to zakładamy, że finansowanie odbywa się po części ze środków budżetowych. W części drogowej najbardziej stałym i znaczącym źródłem finansowania jest akcyza od paliw. Ze środków tych finansowane są inwestycje i remonty dróg. Ponadto przewidujemy udział innych środków pozabudżetowych, w tym opłat tworzących środki specjalne. Zakładamy rosnący udział środków finansowych pozyskanych z Unii Europejskiej, zwłaszcza z funduszy PHARE i ISPA.Gdyby mówić o latach bardziej odległych, niż rok 2005, można by wspomnieć o bardzo znaczącym wzroście wydatków na cele infrastrukturalne ze środków Unii Europejskiej. W grę wchodzą kwoty w granicach setek milionów dolarów, jeśli nie kwoty przekraczające miliard dolarów rocznie, na cele związane z rozwojem infrastruktury. Przewidujemy, że jeśli akcesja Polski do Unii Europejskiej nastąpi z dniem 1 stycznia 2004 r., to realnym terminem uzyskiwania środków finansowych z tego tytułu będzie koniec roku 2004, a właściwie początek roku 2005. Tak więc koniec obecnej kadencji parlamentu powinien być okresem, kiedy środki zewnętrze, zwłaszcza Unii Europejskiej, powinny znacznie mocniej zasilić Polskę. Dotyczy to w szczególności całego obszaru infrastruktury. Będziemy sięgać częściej po pożyczki z międzynarodowych instytucji finansowych. Mamy deklaracje ministra finansów o gotowości aktywnej współpracy; do tej pory różnie z tym bywało. Obecnie premier i minister Marek Belka wyraźnie deklaruje gotowość aktywnego podejścia do wszelkich rozwiązań dotyczących realizacji dochodów czy wierzytelności Skarbu Państwa po to, aby można było dzisiaj wydać środki, które zaowocują efektami w przyszłości. Zakładamy sięganie po środki koncesjonariuszy, szczególnie tam, gdzie budowa autostrad będzie prowadzona w systemie koncesyjnym. Nie ukrywam, że nadal znajdujemy się na etapie dyskusji co do pobierania opłat za korzystanie z autostrad. Dyskusja trwa i nie znaleziono jeszcze nowych rozwiązań, obowiązują zatem zasady dotychczasowe. W tym momencie chciałbym powitać i przedstawić państwu nowego prezesa Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad, którym jest pan prof. Eugeniusz Mróz. Wracając do finansowania; chcemy sięgać po środki przedsiębiorstw, czyli stosować system PPP. Jest to system publiczno - prywatnego partnerstwa. Systemem tym ma się aktywnie zajmować pan minister Wojciech Jańczyk. Chcemy także wyraźnie zaktywizować Krajowy Fundusz Autostradowy. Kilka zdań na temat gospodarki morskiej. Jeśli z państwa strony padną pytania, to więcej na ten temat będzie mógł powiedzieć pan minister Marek Szymoński. Chcielibyśmy, aby do końca 2002 roku nastąpiło pełne wydzielenie Służby Ratowniczej SAR. Także w tym terminie chcemy zrealizować nasze zobowiązania wynikające z ratyfikacji przez Polskę konwencji STCW dotyczącej m.in. wydawania świadectw oraz pełnienia wacht. Zrobimy to do końca lutego br. Ponadto chcemy, aby państwo przyjęło i rozpoczęło realizację kilku strategii. Rada Ministrów powinna do marca br. przyjąć dokument określany nazwą „Strategia ochrony brzegów morskich”. Także chcemy, aby w tym samym terminie została przyjęta przez Radę Ministrów strategia rozwoju polskich portów na lata 2002–2006. Chcemy też, aby w tym roku została przyjęta strategia dla polskiej żeglugi. Do końca kadencji rządu, a właściwie do roku 2006, chcemy zakończyć modernizację infrastruktury komunikacyjnej portów Gdańska, Gdyni, Kołobrzegu i Świnoujścia. Wiemy jednak doskonale, że z przyjętych na siebie zobowiązań rząd będzie rozliczany jeszcze w czasie trwania kadencji. Chcemy zakończenia przemian restrukturyzacyjnych w portach. Chcemy powstrzymać upadek polskich armatorów. Chcemy wprowadzić drugi rejestr statków i program pomocowy dla polskich armatorów. Chcemy wreszcie zakończyć działania reformujące polską administrację morską. Jest kilka ustaw, które chcielibyśmy, aby je przyjął parlament.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekPol">Projekty tych ustaw trafią najpierw do Komisji Infrastruktury. Mam na myśli projekt ustawy o nowelizacji ustawy o portach i przystaniach morskich, projekt ustawy o pracy na morskich statkach handlowych, projekt ustawy o izbach morskich, projekt ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej, projekt ustawy o drugim rejestrze, projekt ustawy o portowych urządzeniach do odbioru odpadów i pozostałości ładunkowych statków oraz projekt ustawy w sprawie utworzenia Funduszu Żeglugi Śródlądowej i Funduszu Rezerwowego. Przejdę do krótkiego omówienia zadań z zakresu łączności. Chcemy, aby został opracowany i wdrożony program gospodarczy ulepszający funkcjonowanie rynku usług telekomunikacyjnych. Program ten ma szczególnie uwzględniać tereny wiejskie. Pracujemy nad niekonwencjonalnymi rozwiązaniami, które mogą przynieść dość gwałtowne przełamanie w zakresie dostępności sieciowych usług telekomunikacyjnych na obszarach wiejskich. Chcemy stworzyć system zachęt dla inwestycji infrastrukturalnych w telekomunikacji, zwłaszcza w obszarach, które są obecnie najsłabiej uzbrojone. Jeśli chodzi o rynek pocztowy, to będziemy stopniowo go liberalizować. Poczyniony został pierwszy krok w tym kierunku; pojawił się Urząd Regulacji Poczty i Telekomunikacji. Chcemy, aby w tym roku i to możliwie najszybciej, zostało przyjęte prawo pocztowe. Liberalizacji będzie towarzyszyła restrukturyzacja i rozwój Poczty Polskiej, aby pełniła ona rolę wiodącą w sektorze usług pocztowych. Chcemy także, aby zostały rozpoczęte intensywne działania w dziedzinie społeczeństwa informacyjnego. W prawie, nad którym obecnie pracuje parlament, znajduje się nowy dział administracji nazwany informatyzacją. Nie ma jeszcze jednoznacznego przypisania tej problematyki do konkretnego urzędu ministra. Wiemy jedno - informatyzacji poza obszarem działania Ministerstwa Infrastruktury, zrealizować się nie da. Dlatego niezależnie od tego, kto będzie odpowiadał za tę problematykę, problem społeczeństwa informacyjnego będzie z całą pewnością problemem bliskim naszemu ministerstwu. Chcemy w sposób stymulacyjny oddziaływać na rozwój nowych technik i technologii telekomunikacyjnych i informatycznych. Chcemy też wspierać inicjatywy angażowania polskiego kapitału w rozwój przedsiębiorczości w dziedzinie łączności. Pracujemy obecnie nad dość obszernym dokumentem w zakresie rozwoju mieszkalnictwa. Sprawa jest niezwykle złożona. Wydaje się, że decyzje rządu podjęte zostaną jeszcze w styczniu br. Będą one dotyczyły generalnie programu rozwoju gospodarczego Polski. Taki program jest przygotowywany pod kierownictwem pana premiera Marka Belki. Premier podjął decyzję, aby taki program został zaprezentowany do końca stycznia. W związku z tym prace nad tym dokumentem przebiegają bardzo intensywnie. Nie ukrywam, iż zabiegamy o to, by w tym programie skala wydatków na mieszkalnictwo była radykalnie wyższa od dotychczasowej i aby rozwój tego obszaru był traktowany rzeczywiście jako jeden z lewarów wychodzenia Polski z kryzysu gospodarczego. Jeśli tak się stanie, to zmiany w tempie i skali budownictwa mieszkaniowego będą znaczące.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarekPol">Jednak jeśli tak się nie stanie, to nadal będziemy się starali realizować program zwiększania liczby corocznie oddawanych mieszkań. Będziemy ten program realizować z większymi trudnościami i korzystając z dość niekonwencjonalnych sposobów finansowania budownictwa mieszkaniowego. Dzisiaj nie chcielibyśmy jeszcze o tym mówić w sposób bardziej szczegółowy, jako że jest na to jeszcze za wcześnie. Wiele kwestii znajdujących się w obszarze działania budownictwa mieszkaniowego wymaga nowych regulacji prawnych. Prace nad niektórymi z nich są już zaawansowane. Jeśli państwo będą chcieli poznać szczegóły, to będę namawiał do zadawania pytań panu ministrowi Markowi Bryxowi. Przewidujemy nowelizację ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawy o wspieraniu rozwoju regionalnego. Podobna nowelizacja czeka ustawę o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Ustawa ta z pewnością wymaga pilnej nowelizacji. Przed nami jest także pilny do rozstrzygnięcia projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie zawodowym architektów, inżynierów budownictwa i urbanistów, a także ustawa o samorządzie zawodowym rzeczoznawców majątkowych, pośredników w zakresie obrotu i zarządców nieruchomościami. Pion zajmujący się sferą budownictwa sygnalizuje konieczność dokonania zmian w wymienionych ustawach. Kilka zdań chciałbym poświęcić transportowi kolejowemu. Chodzi przede wszystkim o modernizację linii kolejowych. Wspominałem już, że dzisiaj trudno nam jest mówić o szczegółach, a nade wszystko o zasięgu podejmowanych działań. Z pewnością chodzi o taką modernizację linii kolejowych, która pozwoli je dostosować do określonych prędkości przejazdów do 160 km/godz. w ruchu osobowym i do 120 km/godz. w ruchu towarowym. Chcemy, aby modernizacja infrastruktury kolejowej wyeliminowała tak zwane wąskie gardła na liniach o państwowym znaczeniu. Chcemy wreszcie doprowadzić do poprawy stanu technicznego sieci kolejowej. Realizowana jest restrukturyzacja przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe zgodnie z ustawą, którą przyjął w ub. roku parlament i która nadal nas obowiązuje. Wielokrotnie jestem pytany o to, co ja zamierzam zrobić z PKP, lub co Ministerstwo Infrastruktury zamierza zrobić z tym przedsiębiorstwem i z całym procesem restrukturyzacji PKP.Zastanawialiśmy się dość długo nad tą kwestią, odbyły się trzy posiedzenia kierownictwa resortu i konkluzja nasza jest następująca: przejęliśmy pacjenta w stanie bardzo poważnej operacji. Każda próba przerwania operacji i rozpoczęcia jej w inny sposób, byłaby niezwykle groźna, zwłaszcza że pacjent - w tym przypadku PKP -znajduje się w bardzo złej kondycji. PKP jest w takiej kondycji, która każdego dnia zagraża jego płynności finansowej. Dlatego też realizujemy proces, do którego zostaliśmy zobowiązani ustawą sejmową, przyglądamy mu się, mamy pewne wnioski i doświadczenia. Z pewnością będziemy ten proces korygowali choćby po to, aby można było wyemitować obligacje, które mają posłużyć do zamiany długów bieżących na długi o dłuższym horyzoncie czasu. Chodzi o zabezpieczenie PKP przed bardzo groźnymi skutkami ogłoszenia niewypłacalności. Staramy się nie dokonywać rewolucji w procesie, który przejęliśmy jako proces zaczęty. Oczywiście, chętnie słuchamy wszelkich podpowiedzi, szanujemy wszystkie głosy, które do nas docierają.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarekPol">Słuchamy również głosów krytycznych, które dotyczą zarówno kierownictwa ministerstwa, które nie zdecydowało się na radykalną zmianę programu, jak i działania poszczególnych spółek Polskich Kolei Państwowych. Pomijam już znaczną liczbę tych spółek, w której to kwestii jesteśmy absolutnie zgodni. Z głosów, które do nas docierają od specjalistów, staramy się zbudować wizję dalszej restrukturyzacji PKP. Robimy to jednak w sposób niezwykle ostrożny, nie dokonując rewolucyjnych zmian w tym, co zastaliśmy w momencie przejmowania kierownictwa w nowym resorcie infrastruktury. Transport lotniczy. Z całą pewnością naszym zadaniem jest wykonanie wszystkich zaleceń dotyczących zabezpieczenia programu powszechnego bezpieczeństwa w międzynarodowym lotnictwie cywilnym. Prowadzimy także działania w tym obszarze związane z procesami integracji z Unią Europejską. Niektóre działania budzą emocje nie tylko wśród obserwatorów zewnętrznych, ale także nas skłaniają do głębokiej refleksji. Zapewne działania te czy zjawiska będą wywoływały emocje u pana Zbigniewa Lesieckiego, który kieruje Przedsiębiorstwem Polskie Porty Lotnicze. Do takich spraw należy bez wątpienia realizacja procesu inwestycyjnego w zakresie budowy Terminalu - 2, czyli lotniska na Okęciu, rozwój infrastruktury w lotniczych portach regionalnych oraz podjęcia decyzji w sprawie budowy lotniska i portu lotniczego dla warszawskiego węzła lotniczego. Po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy, iż pomimo zmiany sytuacji w zakresie ruchu lotniczego po wydarzeniach z 11 września ub. roku w Nowym Jorku, nadal staramy się bronić Warszawy, jako centrum ruchu lotniczego. W związku z tym zdecydowaliśmy, iż lotnisko Okęcie będzie rozbudowywane. Co do trybu realizacji i sposobu finansowania tej inwestycji oraz skali rozbudowy trwają obecnie intensywne konsultacje nowego prezesa przedsiębiorstwa Porty Lotnicze z wiceministrem zajmującym się sprawami finansowymi oraz ministrem Andrzejem Piłatem, który te działania nadzoruje. Dosłownie w najbliższych godzinach podjęte zostaną decyzje, który proces nowej inwestycji powinien skierować na właściwe tory. Jedno jest pewno - port lotniczy na Okęciu będzie rozbudowany, pozostaje jedynie kwestia w jakiej skali i za jakie pieniądze. Przepraszam państwa za szybkie i skrótowe tempo mojego wprowadzenia, ale planowaliśmy, że ta część dzisiejszego posiedzenia będzie krótsza po to, abyśmy potem w luźniejszej atmosferze mogli porozmawiać w innej sali. Chciałem przekazać panu ministrowi Andrzejowi Piłatowi reprezentowanie ministerstwa. Proszę kierować do niego pytania, jak również do innych wiceministrów obecnych na posiedzeniu Komisji. Ja państwa teraz przeproszę na chwilę; po wystąpieniu w telewizji zaraz powrócę do państwa i będę uczestniczył w dalszej części posiedzenia Komisji. Oddaję głos przewodniczącemu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPiechociński">Życząc panu premierowi dobrego wystąpienia, przestrzegam jednocześnie przed nadmiernym pośpiechem: jest bardzo ślisko na ulicach. Po części jest to także powód mojego niewielkiego spóźnienia na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Wzięło się ono z tego, że pomyliłem daty i udałem się najpierw na ulicę Wspólną do Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, gdzie dopiero jutro ma odbyć się posiedzenie stałej komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa. Jest to dobra okazja, aby wszystkim zainteresowanym tym spotkaniem o nim przypomnieć. Przystępujemy do zadawania pytań i zgłaszania uwag. Mam prośbę techniczną; na sali nie wszędzie są zainstalowane mikrofony. Ponieważ nasze posiedzenie jak zawsze jest nagrywane celem sporządzenia oficjalnego sprawozdania do Biuletynu Sejmowego, bardzo wszystkich proszę o przedstawianie się i wypowiedź do dyktafonu. Czy są chętni do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LeszekSułek">Mam pytanie do pana ministra Wojciecha Jańczyka. Nasuwają się pewne skojarzenia z poprzednim rządem. Czy pan minister jest właścicielem dwóch paszportów, polskiego i brytyjskiego? Drugie pytanie dotyczy odcinka autostrady zwanego berlinką. Na północy kraju mówi się, że czego nie dokonał Hitler, to my dokonamy. Chodzi o połączenie autostradowe Wschód-Zachód. Takie połączenie autostradowe jest z pewnością bardzo potrzebne, ale dlaczego tylko na ten odcinek zwraca się uwagę? Chciałbym otrzymać bliższą informację o tym, dlaczego tak szybko się ten odcinek robi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejRóżański">Mam jedno konkretne pytanie związane z wypowiedzią pana premiera Marka Pola, a dotyczące gospodarki morskiej. Czy ministerstwo podejmie starania, aby nie tylko przywrócić merytoryczny nadzór nad przedsiębiorstwami, które pozostały w tej sferze gospodarki, ale także nadzór właścicielski? Ponieważ jestem człowiekiem z Wybrzeża doskonale zdaję sobie sprawę, jakie są trudności koordynacyjne miedzy poszczególnymi resortami, w sprawowaniu realnego, merytorycznego nadzoru nad takimi przedsiębiorstwami jak porty, przedsiębiorstwa armatorskie itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejZając">Moje pytanie również dotyczy budowy autostrad. Czy już jest przesądzony los odcinka południowego autostrady A-1 z Sośnicy do miejscowości Gorzyszki na granicy państwa. Były minister Jerzy Widzyk podjął jeszcze decyzję, na mocy której ten odcinek autostrady miał być jedynie drogą dwujezdniową, przesuwając jednocześnie realizację na po roku 2015.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MichałKaczmarek">Czy obecny rząd będzie honorował ubiegłoroczne, kwietniowe ustalenia rządu prawie w pełnym składzie na spotkaniu w Łodzi o obejściu autostradowym miasta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławBujak">Tym razem chodzi nie o autostrady. Moje pytanie, a właściwie odpowiedź na nie, interesuje samorządy terytorialne. Czy w związku z atakiem zimy i zwiększonymi wydatkami poniesionymi przez samorządy na akcję odśnieżania i utrzymania dróg, pan premier i minister Marek Pol przewiduje wystąpienia na posiedzeniu Rady Ministrów o zwiększenie środków finansowych subwencji drogowej dla samorządów?W terenie wójtowie i starostowie pytają nas, czy rząd o tym myśli i co zamierza w tej sprawie zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiesławOkoński">Pan wicepremier Marek Pol powiedział, że w ciągu czterech lat oddanych zostanie minimum 400 kilometrów nowych autostrad. Interesuje mnie jakie konkretnie odcinki autostrad będą realizowane i co z autostradą Gliwice - Cieszyn, o której już mówił pan poseł Andrzej Zając? Drugie pytanie dotyczy Towarzystw Budownictwa Społecznego. Wszyscy dobrze wiemy, że na Krajowym Funduszu Mieszkaniowym brakuje środków dla tych towarzystw na budownictwo czynszowe; brakuje około 4/5 kwoty środków, na które Towarzystwa Budownictwa Społecznego złożyły wnioski kredytowe. Stąd moje pytanie - co dalej z Towarzystwami Budownictwa Społecznego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławŻmijan">W zaproszeniu na dzisiejsze posiedzenie Komisji Infrastruktury, będące jednocześnie spotkaniem z kierownictwem ministerstwa, napisano, że wiodącym tematem będzie struktura resortu i sposób funkcjonowania Ministerstwa Infrastruktury. Rozumiem, że wprowadzenie pana premiera Marka Pola zawierało jedynie główne kierunki i obszary działania ministerstwa oraz zagadnienia, którymi ministerstwo będzie się zajmować w najbliższych latach. Osobiście odebrałem to, jako swoisty koncert życzeń. Jak tu bowiem mówić na przykład o zwiększeniu liczby oddawanych mieszkań, skoro zabiera się najpierw ulgę budowlaną, a potem myśli o zwiększeniu podatku VAT na usługi i materiały budowlane?Odbywamy dzisiaj pierwsze spotkanie z kierownictwem Ministerstwa Infrastruktury i zapewne będą jeszcze inne okazje do pogłębionej dyskusji. Mimo to chciałbym się czegoś więcej dowiedzieć dzisiaj na temat struktury ministerstwa i instytucji z nim związanych. Czy któryś z panów wiceministrów mógłby na ten temat się wypowiedzieć?Zadam jeszcze pytanie, które padło już z trybuny sejmowej i na które pan minister Krzysztof Janik nie umiał znaleźć odpowiedzi i prosił, aby informację uzyskać u źródła. Pytanie brzmi; czy prawda jest, że w Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad utworzeniem departamentu autostrad i dróg, a jeśli tak, to w jakim celu?Mam jeszcze wiele innych pytań, ale ponieważ jest to nasze pierwsze spotkanie, nie będę więcej zajmował państwu czasu. Proszę tylko o odpowiedź na zadane wcześniej pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszPiechociński">Może na tym zamkniemy pierwszą turę pytań i gospodarze udzielą nam odpowiedzi. Skoro jednak państwo uważacie, że nie będzie już wiele więcej pytań, kontynuujmy wypowiedzi panów posłów. Proszę o dalsze pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyPolaczek">W pierwszym pytaniu nawiążę do celu dzisiejszego posiedzenia Komisji i naszego spotkania z kierownictwem resortu infrastruktury. Pan wicepremier Marek Pol referując strukturę i zadania ministerstwa zapowiedział zwiększenie nakładów na budownictwo mieszkaniowe. W związku z tą zapowiedzią rodzi się następujące pytanie: jak w strukturze Ministerstwa Infrastruktury ma być ulokowana problematyka mieszkalnictwa i budownictwa mieszkaniowego w związku z zapowiedzianą likwidacją z końcem tego roku Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast?Zakres kompetencji i zadań Ministerstwa Infrastruktury jest bardzo szeroki i obejmuje zarówno budownictwo, architekturę, gospodarkę przestrzenną, gospodarkę morską, łączność, transport i nawet telekomunikację i informatykę. Resort zajmuje się także całą sferą finansowania infrastruktury za pomocą środków pozyskiwanych z Unii Europejskiej. Jak kierownictwo ministerstwa wyobraża sobie, kto będzie zajmował się problematyką budownictwa mieszkaniowego, mieszkalnictwa, architektury i gospodarki przestrzennej po likwidacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast? Jeszcze raz pragnę wyrazić swój własny pogląd, iż namawiałbym po raz kolejny rząd do przemyślenia pomysłu likwidacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Kolejne pytanie także jest związane z pierwszą sprawą. Nasza Komisja skierowała opinię do Komisji Finansów Publicznych, w której znajdują się trzy wnioski o zwiększenie skali wydatków budżetowych. Wymienię tylko dwa, bo są one znaczące; mam na myśli wielkość proponowanych środków. Chodzi o zwiększenie o kwotę 200 mln zł wydatków na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy; z zaplanowanej na rok 2002 kwoty 450 mln zł na 650 mln zł oraz podobnej kwoty 200 mln zł na wypłatę dodatków mieszkaniowych. W tym przypadku proponujemy zwiększenie tej kwoty z 400 do 600 mln zł. Pytam się przedstawicieli rządu, czy rozważana była ewentualna autopoprawka do projektu budżetu na rok 2002 lub czy przedstawiciel rządu zajmie w sprawie wspomnianych wniosków pozytywną opinię na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych? To posiedzenie odbędzie się już niebawem. Moje pytanie ma związek z wcześniejszą wypowiedzią pana premiera Marka Pola, w której wspomniał o zamiarze podwojenia ilości mieszkań czynszowych oddawanych do użytku przez Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz mieszkaniowe spółdzielnie lokatorskie. Jak wynika z informacji Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, zgłoszonych zostało ponad 700 wniosków kredytowych Towarzystw Budownictwa Społecznego i spółdzielni mieszkaniowych na sfinansowanie budowy ponad 40 tysięcy mieszkań. Tymczasem Krajowy Fundusz Mieszkaniowy dysponuje obecnie środkami, które są w stanie zaspokoić te potrzeby mniej więcej w jednej ósmej. Stąd moje pytanie, jak Ministerstwo Infrastruktury zamierza rozwiązać problem sfinansowania wniosków kredytowych, które pozytywnie przeszły procedurę określoną w ustawie?Trzecie pytanie kierowane także do kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury dotyczy stanu formalnego odcinka oddanej już autostrady między Wrocławiem a Nogawczycami.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzyPolaczek">Odcinek ten jest gotowy, ale nikt nie pobiera na nim żadnych opłat. Tymczasem nadal obowiązuje nas ustawa o budowie i eksploatacji autostrad płatnych, a kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury zapowiada oddanie w najbliższych czterech latach dalszych minimum 400 kilometrów autostrad. Ile tracimy codziennie na autostradzie z Wrocławia do Nogawczyc z tego powodu, że nie pobierane są opłaty za przejazd tym odcinkiem? Kiedy ten odcinek autostrady zostanie dostosowany do wymogów zgodnych z ustawą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofOksiuta">W wypowiedzi pana premiera Marka Pola nie usłyszałem jakie są plany odnośnie stanu prawnego dróg w Polsce. Bo dzisiaj istnieje problem własności dróg, dotyczy to szczególnie gmin i powiatów. Samorządy sugerują, aby w obrębie jednego miasta był tylko jeden gospodarz dróg. Było to szczególnie widoczne podczas ostatniego ataku zimy i sytuacji kryzysowej na drogach. Nie było komu dróg odśnieżać i z tego powodu jedni mieli do drugich pretensję. A problem można rozwiązać przy pomocy jednej decyzji. Chciałem się dowiedzieć czy w ministerstwie tą tematyką zajmuje się jakaś określona osoba, bo chciałem włączyć się w prace na projektem zmian przepisów dotyczących stanu prawnego dróg w Polsce. Drugie pytanie, a raczej prośba wiąże się z tematem naszego spotkania. Chodzi o przekazanie wszystkim członkom Komisji pełnego wykazu wszystkich struktur organizacyjnych w ministerstwie wraz z nazwiskami szefów departamentów oraz ich telefonami, faksami itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejGrzesik">Pytanie do kierownictwa ministerstwa; co ministerstwo zamierza zrobić, aby wymusić na kierownictwie PKP działania ukrócające powszechną kradzież węgla. Codziennie na stacjach PKP dokonywana jest kradzież węgla na olbrzymią skalę. Sprawa nie jest taka prosta, bo proceder ma ogromny zakres. Moim zdaniem i zdaniem wielu ludzi na Śląsku, PKP traci codziennie z tego powodu setki ton węgla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejNamysło">Jestem mieszkańcem Opolszczyzny, to jest województwa, przez które na całej długości przechodzi autostrada. Jest to jedyne województwo w kraju posiadające taką autostradę. Jak się jednak okazuje, pożytek z autostrady będzie w perspektywie bardzo marny. W związku z koncepcją budowy i eksploatacji płatnych autostrad ilość zjazdów i wjazdów na autostradę została ograniczona. Będziemy zatem mieli na swoim terenie ważną trasę komunikacyjną, która nie będzie jednak dawała impulsu rozwojowego całemu województwu. Chciałbym wobec tego zapytać, czy rozważa się możliwość odejścia od koncepcji płatnych autostrad, aby przechodząc także przez inne województwa nie były one wyłącznie drogami tranzytowymi nie służącymi rozwojowi regionów, przez które przebiegają? Co stoi na przeszkodzie, by przyjąć także u nas rozwiązania dobrze nam znane z Czech oraz Austrii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejFedorowicz">Przyłączę się do jednego z panów posłów, który zadał pytanie dotyczące koncepcji polityki transportowej. Czy była rozpatrywana koncepcja przestawienia ciężkich TIR na tory kolejowe dla odciążenia polskich dróg? Czy kiedykolwiek taka koncepcja brana była pod uwagę i czy ona funkcjonuje w Ministerstwie Infrastruktury? Czy tylko na polecenie Unii Europejskiej mamy budować nowe autostrady? Myślę, że szersza odpowiedź na te pytania mogłaby stanowić dobry przyczynek do dyskusji o restrukturyzacji i naprawie funkcjonowania kolei w Polsce. Poruszę także sprawę dość przyziemną, ale która akurat mnie dotknęła od nowego roku. Czy przy modernizacji i budowie obwodnic miejskich będzie się uwzględniało dotychczasowe układy komunikacyjne, rodzaj zabudowy i interes ludzi mieszkających przy tych obwodnicach? Bo stało się tak, że droga krajowa stała się drogą przechodzącą dzisiaj przez środek miasta i skutecznie odcina mieszkańców od pozostałej części miasta. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych w ogóle nie wzięła pod uwagę budowy przejść z sygnalizacją świetlną lub wzbudzaną. W ten sposób pozbawia się mieszkańców dwutysięcznej miejscowości możliwości dowożenia dzieci do szkoły, przejazdu autobusem. Jak długo może trwać taka arogancja ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych, która uważa, że ważniejsza jest droga państwowa, a nie interes lokalnej społeczności? Czy dyrektor okręgowej dyrekcji dróg publicznych może niepodzielnie panować na swoich włościach nie życząc sobie żadnych świateł na ruchliwych skrzyżowaniach ulic z drogą krajową. A nasze dzieci nie mogą się bezpiecznie dostać do szkoły. Jeszcze jedno pytanie; byłoby dobrze, aby wreszcie nam ktoś powiedział ile zaoszczędzono na restrukturyzacji wszystkich ministerstw i komasacji tych wszystkich ministerstw, komasacji tylu kompetencji w jednym ogromnym Ministerstwie Infrastruktury. Jakie z tego tytułu uzyskano oszczędności finansowe i kadrowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanSztwiertnia">W zasadzie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji powinniśmy dyskutować o strukturze i zakresie działania Ministerstwa Infrastruktury. Podniosę jednak sprawę ważną nie tylko w ujęciu lokalnym, a mianowicie budowy terminalu w Sławkowie bądź też w Boguminie. Czy poprzedni minister pan Jerzy Widzyk dał zgodę, a może zrobił to rząd, na przedłużenie szerokich torów do Bogumina? Jak wiadomo po przetargu firma izraelska przystąpiła już do budowy terminalu. A może mamy zamiar terminal budować jednak w Sławkowie?Sprawa nie jest bagatelna, bo chodzi o duże pieniądze i o przejęcie transportu szerokimi szynami z Dalekiego Wschodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPiechociński">Pozwolicie państwo, że ja również zadam jedno pytanie; czy są zagrożone wypłaty dla kolejarzy? Czy istnieje realne takie zagrożenie?Ponieważ nie ma już dalszych pytań, poprosimy pana ministra Andrzeja Piłata, by rozdzielił pytania pomiędzy wiceministrów lub sam na nie udzielił odpowiedzi. Zadanie jednak jest bardzo trudne, a czasu zdaje się mało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejPiłat">Zadanie jest nawet bardzo trudne, bo zmieniliśmy formułę naszego spotkania będącego jednocześnie posiedzeniem Komisji. Ale taka była państwa wola, a nie nasza i wy będziecie decydować o dalszym przebiegu spotkania. Stanęliśmy wobec pewnego dylematu, bowiem zakres poruszonych spraw jest niezwykle szeroki. Oczywiście, jesteśmy dzisiaj w szerokim gronie kierownictwa ministerstwa oraz instytucji centralnych i jesteśmy w stanie udzielić nawet wyczerpujących odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Powiem szczerze, że niektóre z pytań dotyczą całych dziedzin, jak na przykład budownictwa mieszkaniowego i krótko nie sposób na nie odpowiedzieć. Nie chcemy, abyście państwo mieli o to do nas pretensje. Na niektóre pytania, na przykład dotyczące terminalu w Sławkowie, można odpowiedzieć krótko, ale można też sprawę osadzić w szerszym kontekście. Powiem krótko: nie ma decyzji poprzedniego ministra i nie ma naszej zgody na budowę terminalu w Boguminie. Zrobimy wszystko, aby terminal powstał w Sławkowie. Gdybyśmy chcieli trochę więcej powiedzieć na temat tego przejścia granicznego i budowy terminalu, to musielibyśmy państwu zająć sporo czasu, którego dzisiaj nie mamy. Powinniśmy powiedzieć lub napisać, co w tej sprawie robią Rosjanie, a co Ukraińcy, Słowacy, a także firmy zainteresowane terminalem. Dlaczego posłużyłem się przykładem terminalu w Sławkowie? Bo jest to sprawa, którą moglibyśmy potraktować jako doskonały pretekst do przeprowadzenia szerszej dyskusji na temat np. przejść granicznych, na osobnym posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Sądzę zresztą, że na posiedzeniu Komisji podejmiecie państwo problem budowy terminalu w Sławkowie. Wiele innych pytań ma podobny charakter, choć padły również pytania wymagające jedynie krótkiej odpowiedzi. Pytaliście państwo czy pan minister Wojciech Jańczyk ma podwójne obywatelstwo. Pan minister miał oprócz polskiego także obywatelstwo brytyjskie, ale już go nie ma. To właśnie nas różni od poprzedniego rządu, że nie dopuszczamy żadnej dwuznaczności. Pan premier Leszek Miller zapowiedział, że nie dopuszcza sytuacji, aby w jakimkolwiek resorcie członkami kierownictwa zostały osoby mające podwójne obywatelstwo. Dlatego jeszcze przed nominacją na podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury pan Wojciech Jańczyk złożył oficjalnie rezygnację z obywatelstwa brytyjskiego i jest obecnie tylko obywatelem polskim, co ma potwierdzone na piśmie. Mało tego, pan premier podpisał dopiero wtedy jego nominację na podsekretarza stanu kiedy przedstawiono mu zrzeczenie się obywatelstwa brytyjskiego przez pana Wojciecha Jańczyka. Odpowiedziałem za pana ministra, bowiem sądzę, że jest to wygodniejsze, niżby musiał sam o sobie mówić. Bardzo wiele pytań dotyczyło dróg i autostrad, i bardzo szczegółowych rozwiązań. Pytano o konkretne odcinki autostrad, jak będą przebiegać, kiedy zostaną oddane do użytku itd. Mam w związku z tym do państwa pytanie natury ogólnej. Nie daliśmy państwu szczegółowej informacji o strukturze naszego resortu z nazwiskami, telefonami itd. Nie mogliśmy tego zrobić, bowiem dopiero złożyliśmy projekt statutu organizacyjnego naszego resortu z dokładnym podziałem na wszystkie komórki organizacyjne, departamenty itd.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejPiłat">Czekamy ciągle na ostatni podpis premiera, myślę, że lada dzień pan premier to zrobi. Jeśli tylko to nastąpi, będziemy mogli podać państwu wszystkie niezbędne informacje, łącznie z nazwiskami dyrektorów departamentów, ich telefonami i innymi danymi ułatwiającymi kontakt. Zrobimy to natychmiast, jak tylko to będzie możliwe. Mówiąc szczerze, nam również na tym bardzo zależy. Chodzi o to, aby z niektórymi sprawami panie i panowie posłowie trafiali bezpośrednio do właściwych departamentów i ich dyrektorów, z nimi się umawiali i od nich otrzymywali informacje. Nie wszystko trzeba załatwiać poprzez sekretarza stanu lub przez podsekretarzy stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Dlatego zadam państwu pytanie, czy chcecie, byśmy dzisiaj próbowali odpowiedzieć na wszystkie pytania, albo też udzielimy na nie odpowiedzi na piśmie w możliwie szybkim terminie. Wszyscy ministrowie pilnie notowali pytania panów posłów, podobnie jak prezesi i dyrektorzy instytucji centralnych obecni na spotkaniu. Może jednak pan prezes Krzysztof Celiński odpowie na pytanie pana posła Janusza Piechocińskiego, czy mamy pieniądze na wypłaty dla kolejarzy. Natomiast na wszystkie inne pytania zadane przez państwa odpowiemy chętnie na piśmie. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to zrobimy zbiorczą informację, zawierającą odpowiedź na wszystkie pytania i przekażemy ją na ręce przewodniczącego Komisji. Zapewne nie wszystkie odpowiedzi będą bardzo szeroko ujmowały problem, ale jeśli zajdzie potrzeba, można będzie indywidualnie uzyskać w pełni wyczerpujące informacje od merytorycznych dyrektorów departamentów lub podsekretarzy stanu. Ale powiadam - decyzja należy do państwa. Gdybyśmy np. chcieli odpowiedzieć, a zapewne zrobiłby to pan minister Marek Bryx, co oznacza podwojenie liczby oddawanych mieszkań czynszowych na tle ogólnej sytuacji budownictwa mieszkaniowego, zniesienia ulgi budowlanej, podniesienia podatku VAT na usługi i materiały budowlane, to rzetelna odpowiedź musiałaby zająć godzinę, a może nawet dłużej. Po pierwsze - rząd wycofał się z propozycji zwiększenia podatku VAT w budownictwie i był mocno motywowany w tym względzie z naszej strony. Byliśmy oponentami podniesienia tego podatku. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że chcemy sięgać nie tylko po środki budżetowe. W przypadku wielkich inwestycji infrastrukturalnych, np. dróg i autostrad, rozbudowy sieci kolejowej i rozwoju budownictwa mieszkaniowego, chcemy sięgnąć do zupełnie innych źródeł finansowania tych inwestycji. Jeżeli dzisiaj pracujemy nad bardzo specyficznym, ale ciekawym programem, żeby w przeciągu dwóch, może trzech lat, zrobić pełną telefonizację wsi polskiej, to też musimy znaleźć inne rozwiązania finansowe. Ale na szczegóły tej operacji przyjdzie jeszcze pora. Chcielibyśmy poznać stanowisko Komisji w tej sprawie, ale także w wielu innych. Wszystkie te kwestie postaramy się państwu wyjaśnić w pisemnej odpowiedzi, którą przygotujemy w ciągu tygodnia. Z góry przepraszam, że na niektóre pytania, które państwo zadaliście, być może będą odpowiedzi enigmatyczne. Bo nie na wszystkie pytania możemy dzisiaj udzielić wyczerpujących odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AndrzejPiłat">Ale to też państwu napiszemy w tej odpowiedzi zbiorczej. Jak powiedziałem - decyzja należy tylko do państwa i do pana przewodniczącego Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPiechociński">Chciałem poinformować, że wszyscy zainteresowani, a w szczególności członkowie stałej podkomisji do spraw mieszkalnictwa, budownictwa i gospodarki przestrzennej będą mieli okazję spotkać się jeszcze w mniejszym gronie z panem ministrem Markiem Bryxem. Spotkanie odbędzie się w siedzibie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przy ulicy Wspólnej o godz. 16.30. Jak mogłem się zorientować z reakcji państwa na propozycję pana ministra Andrzeja Piłata, większość opowiada się za tym, aby uzyskać odpowiedzi na piśmie. Ponadto spodziewamy się otrzymać wykaz departamentów ministerstwa wraz z adresami, nazwiskami i telefonami. Dzisiejsze spotkanie potraktowałbym także w kategorii wymiany poglądów na temat form współpracy pomiędzy Ministerstwem Infrastruktury i jego pracownikami, a naszą Komisją. Chodzi o to, abyśmy w tej formule współpracy zeszli maksymalnie nisko, gdzie można uzyskać informacje i gdzie można rozmawiać już o bardzo konkretnych, indywidualnych sprawach, a więc o konkretnym odcinku drogi, autostrady itp. W ten sposób sprawy te nie będą zajmować nasz czas na posiedzeniach podkomisji czy Komisji. Proponuję zatem, abyśmy skorzystali z oferty pana ministra Andrzeja Piłata uzyskania odpowiedzi na piśmie i abyśmy także zgodnie z planem pracy przystąpili do zwiększonej aktywności posiedzeń stałych podkomisji. W ten sposób będziemy mogli lepiej spełniać nasze ustawowe powinności. Czy jest zgoda na takie rozstrzygniecie? Jest zgoda. Zanim ponownie spotkamy się panam wicepremierem Markiem Polem chciałbym przypomnieć, że Komisja prosiła o bilans otwarcia tych wszystkich sfer i instytucji, które obejmuje swoim zasięgiem urząd ministra infrastruktury. Prosiliśmy o wykonanie i przedstawienie nam zestawienia, w którym będą przedstawione dane o wielkości polskiej floty, jaki jest jej stan, ile statków jeszcze pływa pod polską banderą, jaka jest sytuacja PKP, ile istnieje spółek i tak dalej i dalej. Istotny jest także bilans otwarcia w obszarze legislatury. Wszystkich państwa zachęcam do wzięcia do ręki planu pracy Komisji na I półrocze br., by zobaczyć jaki jest harmonogram pracy rządu i kiedy wpłyną do Sejmu projekty ustaw, abyśmy mogli nimi się zająć. Na tym kończymy spotkanie. Posiedzenie Komisji Infrastruktury uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>