text_structure.xml
20.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JakubWolski">Cele zawarcia Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec dotyczącego zmian i uzupełnień Umowy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką Federalną Niemiec w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisanej w Warszawie dnia 10 listopada 1989 roku, sporządzonego w Berlinie dnia 14 maja 2003 roku były dwa. Można zapytać, jakie to miały być cele? Po pierwsze, chodziło o wyeliminowanie trudności, jakie ujawniły się w toku implementacji wspomnianej wyżej Umowy z 1989 roku. Po drugie, chodziło o wprowadzenie pewnych ważnych uzupełnień do Umowy definiujących w sposób odmienny prawa i obowiązki niemieckich podmiotów gospodarczych działających w Polsce i polskich podmiotów gospodarczych działających w Niemczech, a także odnoszących się do kwestii procesowych dochodzenia praw związanych z ochroną prawa własności oraz instrumentów ochrony tego prawa w Polsce. Wrócę na chwilę do wspomnianych przeze mnie wyżej trudności implementacyjnych. Chodziło tu zwłaszcza o przyjęcie w umowie wadliwych konstrukcji prawnych w kwestiach o zasadniczym znaczeniu dla skutecznego stosowania Umowy, w szczególności dotyczących sposobu rozstrzygania sporów pomiędzy inwestorem a państwem przyjmującym oraz zasad ustalania odszkodowania z tytułu wywłaszczenia inwestycji przez państwo przyjmujące. Ponadto Umowa zawierała pewne wady o charakterze językowym, sprowadzające się do niezgodności tekstu polskiego z tekstem niemieckim. Tłumaczenie dokumentu było wadliwe. Odnosząc się do wspomnianych przeze mnie nowych elementów w stosunku do Umowy z 1989 r. zawartych w Protokole, chcę podkreślić, że są to rozwiązania prawne powszechnie stosowane obecnie w umowach międzynarodowych dotyczących ochrony inwestycji. Dotyczą one w szczególności:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JakubWolski">1) jednakowego traktowania inwestorów. Nowe regulacje Protokołu zapewniają polskim inwestorom w RFN oraz niemieckim inwestorom w Polsce prawo swobodnego wyboru pomiędzy sądem arbitrażowym a sądem powszechnym państwa przyjmującego w sporach pomiędzy inwestorem a stroną umowy;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JakubWolski">2) badania legalności aktów wywłaszczenia. Protokół gwarantuje polskim inwestorom w RFN i niemieckim w Polsce możliwość zbadania przez sąd państwa przyjmującego inwestycje legalności środka podjętego przeciwko inwestycji;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JakubWolski">3) zasad ustalania odszkodowania, które uwzględniają powszechnie uznane zasady wyceny oraz okoliczności istotne dla przedmiotu inwestycji.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JakubWolski">Tak więc postanowienia Protokołu, z jednej strony, stwarzają niemieckim podmiotom inwestującym w Polsce gwarancje prawne dochodzenia ich interesów w przypadku sporu. Z drugiej strony, zapewniają skuteczną ochronę interesów majątkowych Skarbu Państwa w drodze mechanizmów zapobiegających wypłacaniu przez Polskę odszkodowań w nadmiernej wysokości. Postanowienia Protokołu mają zatem charakter istotnych uzupełnień, a nie tylko zmian postanowień Umowy. Tryb związania się przez strony Protokołem jest określony w art. 5 ust. 1, który przewiduje jego ratyfikację. Oczywiście w przepisie nie wskazuje się, czy ma to być ratyfikacja za zgoda wyrażoną w ustawie (tzw. duża ratyfikacja), czy też ratyfikacja dokonana przez Prezydenta RP bez tej zgody. Zdaniem rządu postanowienia omawianego Protokołu obejmują kwestie zastrzeżone dla materii ustawowej. Zgodnie z art. 64 ust. 1 Konstytucji RP każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. Zgodnie z ust. 3 cytowanego artykułu konstytucji, własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy oraz tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. Tym samym do spraw normowanych w drodze ustawy należą kwestie wywłaszczania, interesu publicznego, który je uzasadnia, a także kwestie związane z odszkodowaniem z tytułu wywłaszczenia. W związku z powyższym, należy uznać, że postanowienia Protokołu wyczerpują przesłanki wymienione w art. 89 ust. 1 pkt 5 konstytucji, a ratyfikacja przedmiotowego Protokołu wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. Właśnie dlatego, że dokument reguluje kwestie zastrzeżone do materii ustawowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanChaładajniez">W posiedzeniu Komisji uczestniczy także po raz pierwsze podsekretarz stanu w MGPiPS Krzysztof Krystowski, którego również serdecznie witam. Czy ktoś chce zadać pytania dotyczące omawianego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MaciejGiertych">Chcę zgłosić zapytanie dotyczące ostatniego zdania w art. 3 Protokołu. Przepis ujęty w art. 3 uzyskał następujące brzmienie: „Jeżeli spór taki nie zostanie rozstrzygnięty polubownie w ciągu sześciu miesięcy od chwili zgłoszenia go przez jedną ze stron sporu, wówczas inwestor ma prawo przedłożenia go albo właściwym sądom drugiej Umawiającej się Strony, albo międzynarodowemu trybunałowi arbitrażowemu. Jeśli inwestor jednej Umawiającej się Strony przedłożył spór dotyczący inwestycji dokonanej na terytorium drugiej Umawiającej się Strony właściwemu sądowi drugiej Umawiającej się Strony, to może on do czasu wydania wyroku w sprawie cofnąć pozew i przedłożyć taki spór międzynarodowemu trybunałowi arbitrażowemu. W tym wypadku druga Umawiająca się Strona udzieli zgody na cofnięcie pozwu. Inwestor może przedłożyć taki spór międzynarodowemu trybunałowi arbitrażowemu także po wydaniu wyroku w sprawie, jeśli jest to dopuszczone prawem wewnętrznym drugiej Umawiającej się Strony”. Czy w sprawie, której dotyczy ostatnie zdanie występują różnie w prawie polskim i niemieckim. Czy prawo polskie i niemieckie w jednakowym stopniu dopuszcza możliwość, o której mowa w ostatnim zdaniu art. 3? Czy też istnieją różnice w podejściu do tej sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JakubWolski">Ta kwestia została poruszona w ekspertyzie dla Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej i była dyskutowana w trakcie negocjacji. MSZ nie uczestniczyło w negocjacjach. Dlatego może będzie lepiej, jeżeli na zapytanie odpowiedzą przedstawiciele resortu gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#HalinaGołębicka">Nasz departament prowadził negocjacje dotyczące Protokołu, po przejęciu sprawy od Ministerstwa Finansów. Te przepisy różniły się i dlatego trzeba było przygotować taki artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanChaładajniez">Przepraszam, ale zostało zadane konkretne pytanie. Dotyczyło ono treści art. 3. Chodziło o odpowiedź, czy istnieją różnice w prawie polskim i niemieckim, dotyczące sprawy, o której mowa w ostatnim zdaniu cytowanego wcześniej przepisu? Tak zrozumiałem zapytanie. Proszę posła Macieja Giertycha o ewentualne uzupełnienie w tej mierze.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MaciejGiertych">Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest stan prawny w kwestii dopuszczalności przedłożenia sporu dotyczącego inwestycji międzynarodowemu trybunałowi arbitrażowemu w Polsce i w Niemczech. Czy wewnętrzne przepisy prawne, polskie oraz niemieckie, dopuszczają, czy nie dopuszczają takiej możliwości? Jak ta kwestia jest obecnie unormowana w obu państwach?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JakubWolski">Może ja odpowiem. Otrzymałem informację od towarzyszącego mi eksperta, że w obydwu państwach taki wybór jest dopuszczony. Przepis został wprowadzony do Protokołu, ponieważ wcześniejsze umowy nie przewidywały możliwości wyboru miedzy sądem powszechnym danego kraju, a sądem arbitrażowym. Przepis skorygowano więc w ten sposób, że inwestor ma prawo wniesienia sporu do sądu drugiej strony, albo do międzynarodowego trybunału arbitrażowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MaciejGiertych">Sprawa wyboru drogi rozstrzygania sporu stanowi treść pierwszej części art. 3, co nie wymaga wyjaśnienia. Natomiast chodzi o sytuację po wyroku sądu lokalnego, można, czy nie można odwołać się ponownie do sądu arbitrażowego? Czy nie jest przypadkiem tak, że Niemcom będzie wolno tak uczynić, natomiast Polacy nie będą mieć możliwości odwołania się do sądu arbitrażowego? Taka sytuacja może powstać wtedy, kiedy prawo niemieckie w tej materii będzie inne niż prawo polskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanChaładajniez">Bardzo proszę o odpowiedź na zapytanie, które dotyczy ostatniego zdania w art. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#HalinaGołębicka">Przepis został wprowadzony w tym celu, aby każda ze stron miała prawo odwołania się w korzystniejszy dla siebie sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanChaładajniez">Taka odpowiedź nie może być wystarczająca. Zapytanie posła Macieja Giertycha jest dość proste. Przypomnę, że chodzi głównie o tę część ostatniego zdania, gdzie napisano: „jeśli jest to dopuszczone prawem wewnętrznym drugiej Umawiającej się Strony”. Poseł Maciej Giertych zapytał, czy istnieje synergia miedzy przepisami w tej materii w prawie polskim i w prawie niemieckim. Jak ta kwestia jest regulowana w Polsce oraz w Niemczech? Czy przedstawiciele rządu mogą skontaktować się w trybie pilnym z ekspertami i odpowiedzieć na dość proste pytanie zgłoszone w dyskusji? Może przerwijmy obrady na 5 minut, a w tym czasie przedstawiciele rządu będą mogli skontaktować się ze swoimi ekspertami. Wcześniej umożliwię jednak wypowiedź posłance, która chce zgłosić zapytanie przed przerwą.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BogusławaTowalewska">W materiałach załączonych do projektu ustawy znajduje się opinia prawna sporządzona przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS. Jest ona dosyć krytyczna w części dotyczącej trybu ratyfikacji Protokołu. W związku z tym proszę o uzupełnienie informacji na ten temat przez przedstawiciela rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JakubWolski">Jest to problematyka, która zdecydowanie leży w gestii MSZ. Muszę przyznać, że nie zgadzam się z wnioskiem zawartym w opinii prawnej BSE. Stwierdziłem bardzo dobitnie, że Protokół reguluje materię ustawową. W mojej ocenie, ta kwestia nie powinna być przedmiotem debaty. Zatem za niezbędne należy uznać, aby Protokół został wprowadzony do prawa krajowego poprzez ratyfikację za zgodą wyrażoną w ustawie. Wtedy przepisy zawarte w Protokole staną się częścią prawa krajowego. Proponowany tryb ratyfikacji stwarza jedyną możliwość, aby tak się stało. Przecież sprawy własności, uwłaszczeń itd. należą niewątpliwie do materii ustawowych. Dlatego też ratyfikacja Protokołu wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. Chcę też nawiązać do ekspertyzy BSE. Opracowanie zawiera wiele słusznych stwierdzeń, które - z całą pewnością - powinny znaleźć się w uzasadnieniu projektu ustawy. W dotychczasowym uzasadnieniu znalazły się bowiem pewne błędy. Nie zostały one popełnione przez resort spraw zagranicznych, ale postaramy się, aby dotychczasowe uzasadnienie zostało udoskonalone w dalszym procedowaniu. Jednak muszę przyznać, że taki fakt zaistniał.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanChaładajniez">Czy ktoś jeszcze chce zgłosić zapytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#DanutaGrabowska">Nie chcę zgłosić zapytania. Chcę natomiast stwierdzić, że nawet po ostatniej wypowiedzi ministra Jakuba Wolskiego nasuwa się pewien wniosek. Minister Jakub Wolski sam przyznaje, że wystąpiły pewne błędy w procedowaniu nad projektem ustawy, z którymi w przyszłości coś trzeba będzie zrobić. Natomiast połączone Komisje powinny już obecnie podjąć decyzję w omawianej sprawie. Musimy opowiedzieć się, czy jesteśmy za przyjęciem projektu ustawy, czy też nie będziemy rekomendować jej uchwalenia Sejmowi. Jeżeli opowiemy się za przyjęciem projektu, wówczas musimy uzasadnić taką decyzję. Także wtedy, kiedy nasza decyzja będzie negatywna, również musimy ją właściwie uzasadnić. Przecież nie zamierzamy blokować przedstawionej inicjatywy. Jednak na zapytanie posła Macieja Giertycha nie udzielono odpowiedzi. Przedstawiciele rządu prowadzą konsultacje w tej sprawie. Ponadto muszę stwierdzić, że dawno nie czytałam tak krytycznej opinii prawnej dotyczącej projektu ustawy. Opinia BSE zawiera wiele wątpliwości w sprawie. Skoro sytuacja wygląda w ten sposób, wtedy należy zastanowić się, czy nie byłoby zasadne odłożenie decyzji połączonych Komisji do momentu, kiedy przedstawiciele rządu przyjdą rzeczywiście przygotowani na posiedzenie Komisji i odpowiedzą na zapytania i wątpliwości podnoszone przez posłów w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanChaładajniez">Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie ma zgłoszeń. Proponuję przerwać pierwsze czytanie w tym momencie. Przecież nie jest ważne, czy pierwsze czytanie przerywa się na 5 minut, czy na dwa tygodnie. Do tematu wrócimy na kolejnym posiedzeniu. Tematyka wymaga bowiem szczegółowej analizy. Zwracam się z prośbą do przedstawicieli obydwu resortów, aby do czasu następnego posiedzenia skontaktowano się z Biurem Studiów i Ekspertyz KS. Może będzie możliwe stworzenie wspólnej ekspertyzy, która umożliwi wyjaśnienie powstałych obecnie wątpliwości. Czy posłowie wyrażają zgodę na taki wniosek? Wobec tego przerywamy pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalna Niemiec dotyczącego zmian i uzupełnień Umowy między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republika Federalną Niemiec w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisanej w Warszawie dnia 10 listopada 1989 r., sporządzonego w Berlinie dnia 14 maja 2003 r. Przechodzimy do drugiego punktu porządku posiedzenia, w którym odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wypowiedzeniu Konwencji handlowej, podpisanej w Warszawie dnia 26 czerwca 1922 roku pomiędzy Polską a Szwajcarią (druk nr 2205). Pozwolę sobie zwrócić uwagę posłów, że Konwencja została podpisana przez Józefa Piłsudskiego. Proszę przedstawiciela rządu o przedstawienie uzasadnienia projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JakubWolski">W związku z przystąpieniem do Unii Europejskiej, Polska zobowiązana została do dostosowania obowiązującego prawa polskiego do wymogów acquis communautaire. Oznacza to również dostosowanie zobowiązań umownych z partnerami niebędącymi państwami członkowskimi Unii. Obowiązek ten jasno wynika z ustępu 10 artykułu 6 Aktu dotyczącego warunków przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, który jest integralną częścią traktatu akcesyjnego, podpisanego w Atenach w dniu 16 kwietnia 2003 roku. W celu realizacji powyższego zobowiązania wypowiedzeniu lub zmianie podlega 149 umów międzynarodowych. Takie wyliczenie przedstawił departament prawno-traktatowy MSZ. Konwencja handlowa podpisana w Warszawie w dniu 26 czerwca 1922 roku między Polską a Szwajcarią jest jedną z takich umów. Zgodnie z postanowieniami art. 133 oraz 307 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, Polska winna uznać wyłączne kompetencje Wspólnoty w zakresie polityki handlowej, które obejmują także uprawnienie do zawierania przez Wspólnotę umów handlowych z państwami trzecimi oraz wyeliminować wszystkie postanowienia naruszające te kompetencje, zawarte w umowach łączących ją z państwami niebędącymi członkami Unii Europejskiej. Konwencja handlowa podpisana w Warszawie dnia 26 czerwca 1922 roku między Polską a Szwajcarią narusza wyłączne kompetencje Wspólnoty w zakresie polityki handlowej, dlatego też powinna zostać wypowiedziana. Od dnia 1 maja 2004 r. polsko-szwajcarskie stosunki handlowe będą regulowane umową o wolnym handlu między Wspólnotą Europejską a Szwajcarią. Zgodnie z art. 6 Aktu dotyczącego warunków przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, nowe państwa członkowskie są zobowiązane do przystąpienia do umów i konwencji zawartych przez dotychczasowe państwa członkowskie i Wspólnotę, w tym do umowy ze Szwajcarią. Przystąpienie do powyższej Umowy nastąpi poprzez zawarcie protokołu pomiędzy Radą Unii Europejskiej a Szwajcarią. Chcę podkreślić, że rozmowy w sprawie objęcia Polski umową handlową między Wspólnotą Europejską a Szwajcarią są w toku. Polska została związana Konwencją handlową podpisaną w Warszawie dnia 26 czerwca 1922 r. pomiędzy Polską a Szwajcarią poprzez jej ratyfikację, dokonaną na podstawie zgody wyrażonej w ustawie. Jej wypowiedzenie winno więc nastąpić w trybie art. 15 ust. 3 w związku z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych, tj. przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, po uzyskaniu zgody wyrażonej przez Sejm RP na jej wypowiedzenie, w formie ustawy. Uważam, że w tej sprawie, kwestia zaproponowanego trybu wypowiedzenia Konwencji nie powinna budzić żadnych wątpliwości. Dodam, że mam ze sobą archiwalny egzemplarz Konwencji, skopiowany z „Dziennika Ustaw” z 1922 r., wskazujący, że Konwencja była ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZbyszekZaborowski">Chcę tylko zapytać o intencje rządu. Czy rząd będzie negocjował nową umowę handlową ze Szwajcarią? Czy może chodzi tylko o kwestię prawną w ramach Unii Europejskiej, gdy Polska uzyska status państwa Wspólnoty? Czy chodzi tylko o uregulowania dotyczące stosunków miedzy Unią a Szwajcarią? Czy może Polska będzie miała własną umowę gospodarczą ze Szwajcarią?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JakubWolski">Polska przystępuje do umów zawartych wcześniej przez Unię Europejską.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanChaładajniez">Czy ktoś chce zabrać głos? Nikt nie wyraził takiego zamiaru. Przystępujemy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za rekomendowaniem omawianego projektu ustawy w zaprezentowanym kształcie? Stwierdzam, że połączone Komisje 19 głosami za, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, przyjęły w pierwszym czytaniu przedstawiony projekt ustawy. Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy. Została zgłoszona propozycja, aby na tę funkcję wybrać posła Antoniego Kobielusza. Czy poseł Antoni Kobielusz wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AntoniKobielusz">Zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanChaładajniez">Czy ktoś chce zgłosić inne kandydatury? Nie zgłoszono innych wniosków. Kto jest za wyborem posła Antoniego Kobielusza na funkcję sprawozdawcy? Stwierdzam, że połączone Komisje jednogłośnie opowiedziały się za powierzeniem funkcji sprawozdawcy posłowi Antoniemu Kobieluszowi. Wobec wyczerpania porządku posiedzenia zamykam wspólne posiedzenie Komisji: Gospodarki oraz Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>