text_structure.xml 19.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki oraz Komisji Finansów Publicznych. Zgodnie z zawiadomieniem o porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia, rozpatrzymy poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o kredycie konsumenckim. Odbędzie się to w następujący sposób. Najpierw wnioskodawca uzasadni poprawkę, a następnie swoją opinię wyrazi przedstawiciel rządu. Jeśli zajdzie potrzeba, to przed głosowaniem przeprowadzimy dyskusję nad daną poprawką. Czy są uwagi do zaproponowanej procedury? Nie ma uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek. Autorką poprawki nr 1 jest pani posłanka Krystyna Skowrońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrystynaSkowrońska">Uzasadnienie, które za chwilę przedstawię, odnosi się do poprawek nr 1–4, ponieważ wszystkie one dotyczą art. 11 ust. 1. Są to wariantowe propozycje terminu, w którym konsument może odstąpić od umowy o kredyt konsumencki bez podania przyczyny. W obecnym stanie prawnym, konsument może odstąpić od umowy w ciągu 3 dni od dnia zawarcia umowy. W przedłożeniu rządowym termin ten został wydłużony do 10 dni. W praktyce dopiero po tym terminie podmiot kredytujący wyda klientowi towar lub wypłaci pieniądze z racji udzielonego kredytu, bo będzie chciał uniknąć ewentualnego sporu, który może powstać z powodu zawiłości procedury zwrotu przez klienta pobranego towaru lub pieniędzy z powodu odstąpienia przez niego od umowy. Zatem rozpatrując poprawki nr 1–4 proszę mieć na uwadze dobro klientów, a także sytuację, w jakiej znajdą się ludzie, którzy będą chcieli otrzymać kredyt konsumencki przed zbliżającymi się świętami wielkanocnymi. Nie zdążą oni zaciągnąć tego kredytu, jeżeli utrzymany zostanie 10-dniowy termin wypowiedzenia umowy. W krajach członkowskich Unii Europejskiej stosowane są różne terminy odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki, od 2 dni (we Francji) do 14 dni (w Niemczech). Nie dysponujemy informacją, jak polscy konsumenci oceniają stosowane u nas rozwiązanie, gdyż 3-dniowy termin obowiązuje dopiero od września ubiegłego roku. Moim zdaniem, wydłużenie tego terminu aż o 7 dni jest rozwiązaniem niekorzystnym dla klientów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekOlewiński">Czy dobrze rozumiem, że cztery pierwsze poprawki są propozycjami wariantowymi i gdyby któraś z tych poprawek uzyskała akceptację Komisji, to pozostałe staną się bezprzedmiotowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaSkowrońska">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekOlewiński">Proszę panią prezes Ewę Kubis o przedstawienie stanowiska rządu wobec tych czterech poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EwaKubis">Na wczorajszym posiedzeniu Sejmu złożyłam wyjaśnienia w tej sprawie. Powiedziałam wówczas, że niektóre projektowane przepisy ustawy o kredycie konsumenckim mają charakter prewencyjny, to znaczy mają stwarzać konsumentowi możliwość podjęcia w miarę suwerennie decyzji o zaciągnięciu kredytu. W ustawodawstwie polskim nie mamy instytucji tzw. upadłości konsumenckiej, podczas gdy z zebranych przez Urząd informacji wynika, iż rośnie liczba osób, które nie spłacają zaciągniętych kredytów. Powiedziałam wczoraj, że projekt nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim ma m.in. na celu dostosowanie tej ustawy do prawa Unii Europejskiej, przy czym podkreśliłam, że w dyrektywie z 1986 r. w sprawie ujednolicenia ustaw i przepisów wykonawczych dotyczących kredytów konsumenckich nie został określony jeden dla wszystkich państw członkowskich termin odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki. Jest to tzw. dyrektywa minimalnej harmonizacji, co oznacza, że termin ten może wynosić od 7 do 14 dni. Obecnie trwają prace nad zmianą tej dyrektywy, podczas których zarysowała się tendencja do ustanowienia 14-dniowego terminu odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki. Jeśli chodzi o propozycje zawarte w poprawkach, to proponuję wypośrodkować między trzema a siedmioma dniami, aby przynajmniej pokazać, że idziemy w kierunku zgodnym z obranym przez Unię Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekOlewiński">Czy dobrze zrozumiałem, że rząd popiera poprawkę nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EwaKubis">Rząd opowiada się za utrzymaniem 10-dniowego terminu, ale jeśli okaże się to niemożliwe, to będziemy skłonni poprzeć zarówno poprawkę nr 6, jak i poprawkę nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#DariuszGrabowski">Powstaje pytanie, w czyim interesie leży wydłużenie z 3 do 10 dni okresu, w którym klient może wypowiedzieć umowę? Czy to jest w interesie klienta, czy w interesie banku? Nie ulega wątpliwości, że taka zmiana jest korzystna dla klienta, gdyż będzie on miał więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji i jest także oczywiste, że im krótszy termin odstąpienia od umowy, tym wygodniejsza sytuacja dla banku. Można więc powiedzieć, że poprawki chronią interes banków, których dyktat wobec klientów jest tak silny, jak w żadnym innym kraju europejskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AleksanderCzuż">Uważam, że powinniśmy opowiedzieć się za takimi regulacjami, które stanowią wsparcie dla klientów w zderzeniu z wyspecjalizowaną kadrą banków. Jedną z takich regulacji jest 10-dniowy termin odstąpienia od umowy. Jest to rozwiązanie gwarantujące konsumentom lepszą ochronę ich praw, niż propozycje zawarte w poprawkach, gdyż będą oni mieli więcej czasu na uściślenie wzoru, według którego bank oblicza roczne oprocentowanie kredytu. Potencjalny kredytobiorca będzie miał także więcej czasu na to, aby porównać ze sobą kilka wariantów umów i wybrać wariant najkorzystniejszy pod względem zasad i kosztów związanych z udzieleniem kredytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrystynaSkowrońska">Nie podzielam argumentów mojego przedmówcy, ponieważ potencjalny kredytobiorca może wykonać wszystkie te czynności sprawdzające przed podpisaniem umowy. Proszę mi wierzyć, że klienci banków sprawdzają, który z nich oferuje najlepsze warunki udzielenia kredytu. Istotne znaczenie będzie miał projektowany przepis, który obliguje kredytodawcę lub podmiot pośredniczący do podania rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Jest to bowiem najważniejszy element informacji o tym, czy oferta danego banku jest konkurencyjna w stosunku do ofert innych banków. Projektowany przepis art. 11 ust. 1 dotyczy innej sytuacji, a mianowicie takiej, iż konsument podpisał umowę o kredyt konsumencki, zaciągnął określone zobowiązania, ale w określonym terminie może odstąpić od umowy bez podania przyczyn. Obecnie obowiązuje 3-dniowy termin odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki i to rozwiązanie na ogół sprawdziło się w praktyce, aczkolwiek można spotkać opinie, iż konsumenci skarżą się, że jest to za długi termin. Prawda, wszystkie cztery poprawki prowadzą do wydłużenia tego terminu, odpowiednio do 4, 5, 6 i 7 dni, ale proszę zauważyć, że przyjęcie rozwiązania zaproponowanego przez rząd, czyli wprowadzenie 10-dniowego terminu spowoduje, że kredytodawcy dopiero po upływie tylu dni będą wydawały towar lub postawią klientowi do dyspozycji środki pieniężne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyBańka">Ustawa o kredycie konsumenckim dotyczy nie tylko banków, lecz także instytucji finansowych i sprzedawców. Wniosek sprowadzający się do wydłużenia tempus ad deliberandum, czyli czasu na zastanowienie dla klienta, działa na jego niekorzyść, bowiem wydłuża okres oczekiwania na kredyt w formie gotówkowej lub w formie towaru, np. lodówki, pralki, itd. Nieprawdą jest, że klient otrzymuje czas na porównanie ofert różnych banków, bo może, a nawet powinien to uczynić przed podpisaniem umowy o kredyt konsumencki. Przepis art. 11 ust. 1 zezwala klientowi na odstąpienie w określonym terminie od już zawartej umowy. W praktyce bank uruchamia kredyt, czyli wypłaca środki dopiero wtedy, kiedy ten termin wygaśnie. Zatem im dłuższy termin odstąpienia od umowy, tym dłużej klient musi czekać na zrealizowanie planowanych zakupów, co może działać na jego szkodę. Doskonałą tego ilustracją jest przykład podany przez panią posłankę Krystynę Skowrońską, iż klient może mieć trudności z otrzymaniem kredytu konsumenckiego w okres przedświątecznym. Związek Banków Polskich opowiada się za poprawką nr 1 bądź za poprawka nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#DariuszGrabowski">Kolejny raz jesteśmy świadkami interpretowania przez banki przepisów prawnych na swoją korzyść, co potwierdza, że dyktat banków jest ostateczny. Przedstawiciel Związku Banków Polskich przestrzegł nas, że jeżeli uchwalimy 10 dniowy termin odstąpienia od umowy, to banki nie będą udostępniały klientom kredytów konsumenckich wcześniej niż jedenastego dnia po dniu, w którym zostanie podpisana umowa. Co - pana zdaniem - stoi na przeszkodzie udzieleniu kredytu następnego dnia po podpisaniu umowy, aby np. umożliwić klientowi zrobienie zakupów przed świętami? Niech w końcu banki wyjdą naprzeciw interesom swoich klientów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AleksanderCzuż">Chcę oświadczyć przedstawicielowi Związku Banków Polskich, iż nic nie stoi na przeszkodzie, aby konsument porozumiał się z kredytodawcą w sprawie skrócenia ustawowego terminu odstąpienia od umowy, ale dajmy wszystkim potencjalnym kredytobiorcom 10-dniowy termin po to, aby mieli dostatecznie dużo czasu na przeanalizowanie warunków umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrystynaSkowrońska">Jeżeli chcemy, aby kredyty były tanie, to powinniśmy ustanowić procedurę, która zabezpieczy banki przed wyłudzaniem pieniędzy. Można sobie wyobrazić, że bank udzieli klientowi kredytu następnego dnia po podpisaniu umowy, ale dopiero po upływie 10 dni okaże się, że nie chce on zaciągnąć tego zobowiązania i nie ma zamiaru zwrócić bankowi pieniędzy. Zaproponowałam jeszcze jedno rozwiązanie w poprawce nr 5. Niech konsument przez 10 dni zastanawia się czy chce zatrzymać lodówkę, pralkę, lub inny towar nabyty na kredyt, natomiast gdy chodzi o termin odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki, zawartej z bankiem, to proponuję, aby wynosił on 3 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RyszardPojda">Proponuję zakończyć dyskusję, gdyż sądzę, że członkowie obu Komisji już wyrobili sobie zdanie na temat wszystkich poprawek dotyczących art. 11 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DariuszGrabowski">Pozwolę sobie zadać przedstawicielowi Związku Banków Polskich retoryczne pytanie. Czy banki niemieckie wbrew interesom swoich klientów stosują 14-dniowy termin odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekOlewiński">Przed przystąpieniem do głosowania chcę się upewnić, że rząd byłby gotów poprzeć poprawkę nr 4, ale tylko w sytuacji, gdyby Komisje nie podtrzymały rządowej propozycji ustanowienia 10-dniowego terminu odstąpienia od umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EwaKubis">Jeśli w grę wchodziłaby rozwiązanie kompromisowe, to jest nim poprawka nr 3 lub poprawka nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekOlewiński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 1? Stwierdzam, że Komisje przy 3 głosach za, 32 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 1. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisje przy 3 głosach za, 33 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 2. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisje przy 3 głosach za, 31 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrystynaSkowrońska">Wycofuję poprawkę nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekOlewiński">Przechodzimy do poprawki nr 5. Czy pani posłanka chce uzupełnić uzasadnienie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrystynaSkowrońska">Uważam, że ta poprawka jest kompilacją dwóch najlepszych rozwiązań. W przypadku jej przyjęcia utrzymana zostałaby propozycja rządowa w odniesieniu do zakupionych na kredyt towarów, natomiast klient banku miałby 3 dni na zastanowienie się, czy ostatecznie decyduje się na zaciągniecie kredytu konsumenckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekOlewiński">Jakie jest stanowisko rządu wobec tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#EwaKubis">Uważamy, że najlepszą gwarancją dla ochrony praw konsumentów jest taki sam termin odstąpienia od umowy zawartej z bankiem, jak i innym kredytodawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekOlewiński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 5? Stwierdzam, że Komisje przy 3 głosach za, 35 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 5. Autorami poprawki nr 6 są pani posłanka Krystyna Skowrońska i pan poseł Stanisław Stec. Proszę panią posłankę o zaprezentowanie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#KrystynaSkowrońska">Sens tej poprawki jest następujący. Jeżeli konsument zaciągnął kredyt i wydany został mu towar lub wykonana na jego rzecz usługa, a następnie odstąpił on od umowy, to aby odstąpienie było uznane za skuteczne, powinien on zwrócić towar w nienaruszonym stanie lub zapłacić cenę tego towaru. W ustawie nie zostało to uregulowane i dlatego zaproponowaliśmy uzupełnienie art. 11 ust. 4 o zapis, że odstąpienie staje się skuteczne, jeśli kredytobiorca spełni swoje zobowiązanie wobec podmiotu, od którego nabył rzecz lub usługę poprzez zapłatę temu podmiotowi ceny rzeczy lub usługi, bądź w inny sposób uzgodniony z tym podmiotem. Proponowany przepis ma także nie dopuścić do wyłudzania kredytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekOlewiński">Proszę panią prezes Ewę Kubis o przedstawienie stanowiska rządu wobec tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EwaKubis">Uprawnienia sprzedawcy zabezpieczają w sposób wystarczający przepisy kodeksu cywilnego. Na ich podstawie może on bez trudu wyegzekwować roszczenia, natomiast bank jest uprawniony do stosowania procedur egzekucyjnych. Warto wiedzieć o istnieniu tzw. kodeksu dobrych praktyk handlowych. Nie ma w Unii Europejskiej takiego domu handlowego, który by nie przyjął towaru w ciągu 14 dni od daty zakupu. Ustawa o kredycie konsumenckim ma chronić konsumenta. Mając to na uwadze, nie znajdujemy dostatecznych argumentów przemawiających za wprowadzeniem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że stanowisko rządu wobec poprawki nr 6 jest negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RyszardPojda">Czy - zdaniem pani posłanki - łatwiej jest kredytodawcy wyegzekwować należności od kredytobiorcy, czy kredytobiorcy, gdy chce zrezygnować z towaru ze względu na jego wadliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pytanie pana posła dotyczy instytucji rękojmi, natomiast czym innym jest zwrot towaru na skutek odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekOlewiński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 6? Stwierdzam, że Komisje przy 3 głosach za, 35 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 6. Autor poprawki nr 7, pan poseł Stanisław Stec jest nieobecny, więc od razu zwracam się do pani prezes Ewy Kubis z prośbą o wyrażenie stanowiska rządu wobec tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#EwaKubis">Opowiadamy się przeciwko przyjęciu poprawki nr 7. Autor poprawki zaproponował swego rodzaju karę dla kredytodawcy, gdy naruszy on postanowienia art. 4–7. Obowiązkiem kredytodawcy jest przekazanie kredytobiorcy określonych informacji, bo jest to podstawa do zawarcia umowy. W związku z tym nie widzimy sensu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JerzyBańka">Odniosłem wrażenie, że nie został zrozumiany sens tej poprawki. Celem proponowanego przepisu jest tylko usunięcie stanu niepewności, gdy kredytodawca nie wie dlaczego konsument nie spłaca odsetek. Wskutek tego bank może wystawić bankowy tytuł egzekucji i wszcząć egzekucję przeciwko konsumentowi, który chce skorzystać z sankcji. Chodzi o to, aby konsument wyraźnie oświadczył kredytodawcy, że chce skorzystać z sankcji. W przeciwnym przypadku powstaje zagrożenie dla bezpieczeństwa obrotu prawnego, zarówno dla banku, jak i dla klienta. Dlatego prosimy o przyjęcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekOlewiński">Czy po tej wypowiedzi pani prezes jest skłonna zmienić zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EwaKubis">Podtrzymuję swoje stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekOlewiński">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisje przy 2 głosach za, 34 przeciwnych i 1 wstrzymującym się od głosu, postanowiły rekomendować odrzucenie poprawki nr 7. Na tym zakończyliśmy opiniowanie poprawek. Proponuję, aby Komisje ponownie powierzyły pani posłance Krystynie Skowrońskiej funkcję posła sprawozdawcy. Nikt nie zgłosił sprzeciwu. Powinniśmy jeszcze wyznaczyć Komitetowi Integracji Europejskiej termin, w którym przedstawi opinię o zgodności poprawek z regulacjami prawnymi obowiązującymi w Unii Europejskiej. Uważam, że taka opinia powinna zostać przedstawiona nie później niż 30 kwietnia br. Nie ma innych propozycji. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>