text_structure.xml 164 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WyższyUrządGórniczy">a) dochody i wydatki z zał. Nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WyższyUrządGórniczy">b) gospodarstwa pomocnicze z zał. Nr 5,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WyższyUrządGórniczy">c) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WyższyUrządGórniczy">2) części budżetowej 20 - Gospodarka:</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WyższyUrządGórniczy">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WyższyUrządGórniczy">b) zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WyższyUrządGórniczy">c) dotacje podmiotowe z zał. nr 9,</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#WyższyUrządGórniczy">d) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#WyższyUrządGórniczy">3) części budżetowej 83 - Rezerwy celowe w zakresie pozycji 50, 51, 57, 60 i 68,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#WyższyUrządGórniczy">4) plany finansowe agencji z zał. nr 14:</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#WyższyUrządGórniczy">a) Agencji Rezerw Materiałowych,</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#WyższyUrządGórniczy">b) Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości,</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#WyższyUrządGórniczy">5) środki bezzwrotne pochodzące z zagranicy i wydatki nimi finansowane z zał. nr 3, w zakresie programów, za realizacje których jest odpowiedzialny minister właściwy do spraw gospodarki,</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#WyższyUrządGórniczy">6) część budżetowa 40 - Turystyka:</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#WyższyUrządGórniczy">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#WyższyUrządGórniczy">b) dotacje podmiotowe z zał. nr 9,</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#WyższyUrządGórniczy">c) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#RządoweCentrumStudiówStrategicznych">a) wydatki z zał. nr 2,</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#RządoweCentrumStudiówStrategicznych">b) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#UrządZamówieńPublicznych">a) wydatki z zał. nr 2,</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#UrządZamówieńPublicznych">b) środki specjalne z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#UrządZamówieńPublicznych">c) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">b) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">10) części budżetowej 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów:</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">b) gospodarstwa pomocnicze z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">c) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">11) części budżetowej 85 - Budżety wojewodów ogółem, dział 500 - Handel:</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#UrządRegulacjiEnergetyki">b) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki z podsekretarzem stanu Markiem Kossowskim, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Mirosław Marek, wiceprezes Rządowego Centrum Studiów Strategicznych Zbigniew Strzelecki, wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych Włodzimierz Dzierżanowski, prezes Urzędu Regulacji Energetyki Leszek Uchniewicz, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Elżbieta Ostrowska, wiceprezes Rady Krajowej Federacji Konsumentów Stanisław Wymysłowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki, drugie w tej kadencji Sejmu poświęcone omówieniu projektu budżetu państwa. Tym, razem rozpatrzymy właściwe dla zakresu działalności Komisji Gospodarki części projektu ustawy budżetowej na 2003 r. oraz plany finansowe dwóch agenci. Czy do porządku obrad są uwagi bądź pytania? Nikt się nie zgłosił. Uznaję, że Komisja zaakceptowała porządek obrad. Przystępujemy do jego realizacji. Projekt budżetu Wyższego Urzędu Górniczego referuje pan prezes Jan Szczerbiński. Koreferat przedstawi pan poseł Ryszard Pojda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanSzczerbiński">Ustawa o zmianie ustawy - Prawo geologiczne i górnicze, która weszła w życie 1 stycznia 2002 r., spowodowała znaczne zmiany w działalności działania urzędów górniczych. Polegają one na przesunięciu kompetencji ministra środowiska, wojewodów i starostów w zakresie nadzoru górniczego nad wydobywaniem kopalin pospolitych do właściwości dyrektorów urzędów górniczych. Oznacza to, że liczba 506 kopalń i zakładów górniczych, objętych dotychczas nadzorem i kontrolą urzędów górniczych, zwiększyła się o około 2850 zakładów odkrywkowych, wydobywających kopaliny pospolite w różnych miejscach na obszarze całego kraju. Nowym zadaniem urzędów górniczych jest także sprawowanie nadzoru i kontroli nad wykonywaniem obowiązku rekultywacji i zagospodarowania terenów po działalności górniczej. Po to, aby urzędy górnicze mogły wykonać dodatkowe zadania, konieczna była zmiana ich struktury organizacyjnej oraz struktury zatrudnienia. Poszukujemy na terenie całej Polski, bo tak zlokalizowane są zakłady wydobywające kopaliny pospolite, nowych pracowników inspekcyjno-technicznych, mających odpowiednie kwalifikacje zwłaszcza w zakresie górnictwa odkrywkowego, miernictwa i geologii. Pomimo trzykrotnego głoszenia oferty pracy w Biuletynie Służby Cywilnej, mamy kłopoty z zatrudnieniem odpowiednich specjalistów, szczególnie w górnośląskich urzędach górniczych. W związku z częściową likwidacją zakładów podziemnych kopalń węgla kamiennego, zlikwidowaliśmy w tym roku Okręgowy Urząd Górniczy w Wałbrzychu, łącząc go z Okręgowym Urzędem Górniczym we Wrocławiu, a z dniem dzisiejszym likwidacji uległ Okręgowy Urząd Górniczy w Bytomiu, który został połączony z Okręgowym Urzędem Górniczym w Gliwicach. Jednocześnie zwiększamy zatrudnienie w urzędach górniczych, które przejęły nadzór nad zakładami wydobywającymi kopaliny pospolite. Planowany na 2003 r. stan zatrudnienia w urzędach górniczych wynosi 571 osób, w tym w Wyższym Urzędzie Górniczym - 147 osób (75 pracowników inspekcyjno-technicznych), w okręgowych urzędach górniczych - 424 osoby (340 pracowników inspekcyjno-technicznych). Razem pracownicy inspekcyjni stanowią 75 proc. wszystkich zatrudnionych. Prognozowane wydatki Wyższego Urzędu Górniczego zostały ujęte w rozdziale 75001 - urzędy naczelnych i centralnych organów administracji rządowej. Wydatki zostały zaplanowane w rozdziale 75001, rozdziale 75007 - jednostki terenowe podległe naczelnym i centralnym organom administracji rządowej oraz w rozdziale 75065 - współpraca naukowo-techniczna z zagranicą. Dochody zostały zaplanowane w wysokości 1043 tys. zł, tj. o 2,3 proc. więcej niż w 2003 r. Główną pozycję, 85 proc. planowanych dochodów stanowią opłaty egzaminacyjne, wnoszone przez osoby ubiegające się o potwierdzenie kwalifikacji uprawniających do zajęcia stanowisk: kierownika dozoru, miernika i geologa górniczego. Opłaty te zaplanowano w kwocie 923 tys. zł. Wydatki budżetowe Wyższego Urzędu Górniczego zaplanowano w wysokości 48.585 tys. zł, w tym świadczenia na rzecz osób fizycznych wynoszą 378 tys. zł, czyli 0,8 proc. wydatków ogółem, natomiast 98,5 proc. stanowią wydatki bieżące jednostek budżetowych - 47.859 tys. zł. Z tej kwoty na wynagrodzenia z pochodnymi przypada 41.201 tys. zł. Kwota ta stanowi 86 proc. wydatków ogółem. Na wydatki pozapłacowe, głównie na opłaty czynszowe, opłaty pocztowe i telefoniczne, zakup paliwa oraz na krajowe podróże służbowe zaplanowano 6658 tys. zł, tj. 13,9 proc. wydatków ogółem. Wydatki majątkowe określono w wysokości 358 tys. zł, tj. 0,7 proc. wydatków ogółem. Przy Wyższym Urzędzie Górniczym działa gospodarstwo pomocnicze pod nazwą Zakład Obsługi Gospodarczej. Do jego zadań należy prowadzenie transportu Wyższego Urzędu Górniczego, obsługa gospodarcza pomieszczeń biurowych oraz obsługa dyspozytorni i portierni.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanSzczerbiński">Limit zatrudnienia wynosi 25 etatów. Zakład świadczy usługi po koszcie własnym, zaś finansowany jest że środków budżetowych Wyższego Urzędu Górniczego (par. 430 - zakup usług pozostałych). Zwracam się do Komisji z prośbą o zaakceptowanie projektu budżetu Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AdamSzejnfeld">Oddaję głos panu posłowi Ryszardowi Pojdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardPojda">Urzędy górnicze działają na podstawie ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. Prawo geologiczne i górnicze oraz aktów wykonawczych do tej ustawy. Podstawowym zadaniem, wynikającym z art. 109 jest sprawowanie nadzoru i kontroli nad ruchem zakładów górniczych w zakresie: bezpieczeństwa i higieny pracy, bezpieczeństwa pożarowego, ratownictwa górniczego, gospodarki złożami kopalin w procesie ich wydobywania, budowy i likwidacji zakładów górniczych oraz ochrony środowiska. 1 stycznia 2002 r. weszła w życie znowelizowana ustawa - Prawo geologiczne i górnicze, która wprowadziła liczne zmiany, a w szczególności zwiększony został zakres działalności urzędów górniczych o sprawowanie kontroli i nadzoru nad wydobyciem kopalin pospolitych, składowaniem substancji i odpadów w górotworze oraz w podziemnych wyrobiskach górniczych, a także nad wykonywaniem robót geologicznych. Według projektu budżetu Wyższego Urzędu Górniczego na 2003 r., dochody tej jednostki będą wyższe o 2,3 proc. w porównaniu z przewidywanym wykonaniem dochodów w 2002 r. i wyniosą 1043 tys. zł. Urząd zakłada, że ponad 85 proc. tej kwoty pozyska z opłat egzaminacyjnych, wniesionych przez osoby ubiegające się o stwierdzenie kwalifikacji w zakresie kierownictwa i dozoru ruchu zakładów górniczych. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 48.595 tys. zł. Są one wyższe o 3,8 proc. w stosunku do przewidywanego wykonania wydatków w 2002 r. przy czym należy podkreślić, iż Wyższy Urząd Górniczy przekroczy o 25 tys. zł wydatki przewidziane w ustawie budżetowej na rok 2002. Wynika to z niedoszacowania świadczeń na rzecz pracowników o 10 tys. zł - tego rodzaju wydatki jest trudno zaplanować precyzyjnie - oraz z poniesienia wydatków na audyt, które nie były przewidziane w budżecie na ten rok. Na wynagrodzenia w 2003 r. przeznacza się 32.091 tys. zł, czyli o 4 proc. więcej niż w tym roku, a ponieważ stan zatrudnienia na dzień 1 stycznia 2003 r. został określony na poziomie 571 etatów, więc przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniesie 583 zł. Wydatki pozapłacowe zaplanowano w kwocie 7394 tys. zł, w tym 378 tys. zł na świadczenia na rzecz osób fizycznych. Wydatki na ten cel będą wyższe o 15 tys. zł od zaplanowanych w budżecie na 2002 r. Wydatki majątkowe zostały zaplanowane w wysokości 358 tys. zł. Są one niższe o 82 tys. zł od wydatków przewidzianych na rok 2002. Decyzją prezydenta Katowic przekazano Okręgowemu Urzędowi Górniczemu w Katowicach w zarząd nieruchomość będącą własnością Skarbu Państwa, ale Wyższy Urząd Górniczy będzie musiał wydatkować, według wstępnego kosztorysu, 2,2 mln zł na adaptację budynku. Fundusz socjalny wyniesie w 2003 r. 477 tys. zł. Na pozostałe wydatki zaplanowano kwotę 6181 tys. zł. Wśród tych wydatków wyróżnia się stosunkowo wysoki wzrost wydatków na zagraniczne podróże służbowe, co Wyższy Urząd Górniczy uzasadnia potrzebą zwiększenia aktywności w pracach funkcjonującej w Unii Europejskiej komisji zajmującej się bezpieczeństwem i ochroną zdrowia w górnictwie oraz w innych przemysłach wydobywczych. Podsumowując uważam, że projekt budżetu Wyższego Urzędu Górniczego na rok 2003 został opracowany rzetelnie i oszczędnie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RyszardPojda">Dlatego wnoszę o pozytywne jego zaopiniowanie i wystąpienie do Komisji Finansów Publicznych z wnioskiem o zwiększenie wydatków bieżących w dziale 750, rozdziale 75001 o kwotę 1,1 mln zł na adaptację nieruchomości, przekazanej w zarząd Okręgowemu Urzędowi Górniczemu w Katowicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekSawicki">Pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że w każdym wniosku o zwiększenie planowanych wydatków powinno być wskazane źródło ich pokrycia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RyszardPojda">Zamierzałem uzupełnić wniosek podczas referowania projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki, bowiem - moim zdaniem - wydatki URE zostały określone na zbyt wysokim poziomie. Zatem kompletny wniosek brzmi: zwiększyć wydatki w części 60 - Wyższy Urząd Górniczy, dziale 750, rozdziale 75001 o 1,1 mln zł z przeznaczeniem na adaptację nieruchomości przekazanej w zarząd Okręgowemu Urzędowi Górniczemu w Katowicach i zmniejszyć o 1,1 mln zł wydatki w części 50 - Urząd Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamSzejnfeld">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej w części 60 - Wyższy Urząd Górniczy, wnosząc równocześnie o zwiększenie wydatków o 1,1 mln zł i zmniejszenie o tę samą kwotę wydatków Urzędu Regulacji Energetyki. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała część 60 projektu ustawy budżetowej wraz z wnioskiem o zwiększenie wydatków w tej części budżetu o 1,1 mln zł. Przechodzimy do rozpatrzenia części budżetowej 20 - Gospodarka. Oddaję głos panu ministrowi Markowi Kossowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarekKossowski">Prezentowany projekt ustawy budżetowej na 2003 r. w części 20 - Gospodarka wynika z zadań wprowadzonych ustawą z dnia 21 czerwca 1996 r. o urzędzie Ministra Gospodarki oraz z ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej. Dominujący udział w strukturze tej części budżetowej mają zadania związane z działalnością przemysłową. W porównaniu z 2002 r. dynamika dochodów i wydatków budżetowych jest spadkowa, gdyż wynosi odpowiednio 73,9 proc. i 95,1 proc. Przewidywane dochody budżetowe w kwocie 30.430 tys. zł pochodzić będą z następujących źródeł: - opłaty za wydane certyfikaty importowe, pozwolenia na przywóz i wywóz towarów oraz opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu - 19.400 tys. zł, tj. 63,7 proc. dochodów ogółem, - zwrot niewykorzystanych dotacji, wraz z odsetkami, przez kopalnie węgla kamiennego oraz podmioty sektorów: hutnictwa, koksownictwa i przemysłu obronnego - 7110 tys. zł, tj. 23,4 proc. dochodów ogółem, - wpłaty z zysku za 2002 r. Urzędu Dozoru Technicznego - 1410 tys. zł, tj. 4,6 proc. dochodów ogółem, - różne rozliczenia z lat ubiegłych placówek zagranicznych (opłaty konsularne, zwrot niewykorzystanych środków w 2002 r.) - 600 tys. zł, tj. 2 proc. dochodów ogółem, - zwrot środków niewykorzystanych w 2002 r. na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw - 320 tys. zł, tj. 1 proc. dochodów ogółem, - dywidendy wpłacone przez spółki realizujące obrót specjalny, wobec których minister gospodarki sprawuje funkcję ministra do spraw skarbu państwa - 300 tys. zł, tj. 1 proc. dochodów ogółem, - zwrot środków niewykorzystanych w 2002 r. na promocję eksportu - 260 tys. zł, tj. 0,8 proc dochodów ogółem, - zwrot środków niewykorzystanych na sfinansowanie kosztów zarządzania programami Phare, wraz z odsetkami z rachunku bankowego - 180 tys. zł, tj. 0,6 proc. dochodów ogółem, - wpłaty po likwidacji jednostek organizacyjnych - 335 tys. zł, tj. 1,1 proc. dochodów ogółem, - odsetki bankowe od środków zgromadzonych na wyodrębnionych rachunkach bankowych - 340 tys. zł, tj. 1,1 proc. dochodów ogółem. Poziom dochodów realizowanych w poszczególnych latach jest nieporównywalny, przede wszystkim ze względu na jednorazowy charakter niektórych wpłat, jak np. zwrot niewykorzystanych środków budżetowych. Chcę podkreślić, że za podstawę planowania dochodów przyjęto zrealizowane dochody w latach 2000–2002 i tym samym uwzględnione zostały zalecenia Najwyższej Izbę Kontroli, które sformułowała w wyniku przeprowadzonych kontroli wykonania budżetu w latach ubiegłych. Założone wydatki budżetowe w części 20 - Gospodarka wynoszą 1.403.883 tys. zł. Podstawowe kierunki rozdysponowania środków budżetowych wyznaczają kontynuowane zadania. Nowe zadanie będzie polegać na monitorowaniu procesów restrukturyzacji sektora hutnictwa żelazu i stali. Na wykonanie tego zadania została przewidziana kwota 1800 tys. zł, która stanowi 0,1 proc. wydatków ogółem. Ponad 93 proc. wydatków ogółem jest przeznaczone na finansowanie priorytetowych zadań, do których należą: - zadania wynikające z reformy górnictwa węgla kamiennego - dotacja w wysokości 949.452 tys. zł, tj. 67,6 proc. wydatków ogółem; w stosunku do 2002 r. wzrost o 1,3 proc., - likwidacja nierentownych kopalń poza górnictwem węgla kamiennego oraz prace zabezpieczające zabytkową część Kopalni Soli Wieliczka - łączna kwota 75.225 tys. zł, tj. 5,4 proc. wydatków ogółem: w stosunku do 2002 r. wzrost o 15 proc., - działania w zakresie handlu zagranicznego - 179.600 tys. zł, tj. 12,8 proc. ogółem; w stosunku do 2002 r. spadek o 1,2 proc., - działania na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw - 52.720 tys. zł, tj. 3,8 proc wydatków ogółem; w stosunku do 2002 r. spadek o 7 proc., - zadania wynikające z ustawy o rezerwach państwowych oraz zapasach obowiązkowych paliw - 30 mln zł, tj. 2,1 proc. wydatków ogółem; w stosunku do 2002 r. spadek o 14,3 proc., - realizacja programu restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali - 24 mln zł, tj. 1,7 proc. wydatków ogółem; w stosunku do 2002 r. spadek o około 32 proc. Należy podkreślić, że dotacje na wsparcie finansowe reformy górnictwa węgla kamiennego będą przeznaczone na: likwidację kopalń, restrukturyzację zatrudnienia, utrzymanie biur pomocy zawodowej Górniczej Agencji Pracy, usuwanie szkód górniczych, monitoring procesów restrukturyzacji, wypłatę ekwiwalentów węglowych dla emerytów i rencistów górnictwa oraz rent wyrównawczych. Szczegółowe przeznaczenie dotacji dla górnictwa węgla kamiennego zostało określone w drodze rozporządzeń, wydanych na podstawie ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych. Z udziałem środków budżetowych kontynuowana będzie likwidacja kopalń soli „Bochnia”, Łężkowice” i „Barycz” raz kopalń rud cynku i ołowiu „Bolesław”, „Olkusz” i „Trzebionka”. Ponadto z dotacji przewidzianych dla kopalń poza górnictwem węgla kamiennego zostaną sfinansowane świadczenia socjalne dla byłych pracowników Kopalni Węgla Brunatnego Sieniawa i Kopalni Barytu Boguszów. Przeznaczenie środków budżetowych dla tych kopalń zostanie określone w drodze rozporządzeń. Delegacje do wydania tych rozporządzeń zawiera art. 43 projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Środki przewidziane na działalność w zakresie handlu zagranicznego zostaną wykorzystane m.in. na: - utrzymanie 83 wydziałów ekonomiczno-handlowych przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych, - przedsięwzięcia promocyjne realizowane przez Ministerstwo Gospodarki, biura radców handlowych za granicą oraz różne podmioty i jednostki, - działalność Ośrodka Studiów Wschodnich, - zadania związane z integracją z Unią Europejską. Część środków (51.540 tys. zł), przeznaczonych na wsparcie finansowe małych i średnich przedsiębiorstw, otrzyma Polska Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości m.in. na upowszechnianie wiedzy o przedsiębiorczości i prowadzenie firm oraz na budowę sieci konsultacyjno-doradczej. Ponadto środki budżetowe będą przeznaczone na: budowę bazy aktów prawnych Unii Europejskiej, programy pilotażowe, nowe formy wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw, szkolenia i konsultacje oraz na wydawanie publikacji dla podmiotów tego sektora. W ramach zadań wynikających z ustawy o rezerwach państwowych oraz zapasach obowiązkowych paliw, będą dofinansowane koszty magazynowania rezerw paliw, ponoszone przez Agencję Rezerw Materiałowych. Środki dla hutnictwa żelaza i stali zostaną przeznaczone na dofinansowanie restrukturyzacji zatrudnienia oraz na monitoring procesów restrukturyzacji tego sektora. Szczegółowe zasady udzielania i wykorzystywania dotacji na restrukturyzację zatrudnienia określa rozporządzenie Ministra Gospodarki z 18 marca 2002 r., wydane na podstawie ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. o restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali. Inne zadania, realizowane w części budżetowej - Gospodarka, angażują 6,6 proc. wydatków ogółem, przy czym główną pozycję stanowią wydatki na utrzymanie urzędu ministra gospodarki. W strukturze wydatków można wyróżnić 4 podstawowe grupy: - dotacje na finansowanie zadań - 1.145.032 tys. zł, tj. 81,6 proc. wydatków ogółem, w tym dotacje na restrukturyzację sektorów górnictwa węgla kamiennego i hutnictwa, stanowiące prawie 70 proc. wydatków ogółem, - finansowanie kosztów utrzymania jednostek budżetowych - 175.654 tys. zł, tj. 12,5 proc. wydatków ogółem, - wydatki majątkowe - około 10 mln zł, tj. 0,7 proc. wydatków ogółem, - pozostałe wydatki bieżące - 73.283 tys. zł, tj. 5,2 proc. wydatków ogółem, w tym na promocję eksportu 47.875 tys. zł, tj. 3,4 proc. wydatków ogółem. Chcę zwrócić uwagę członków Komisji na to, że w rezerwach celowych zostały przewidziane środki na: - utrzymanie mocy produkcyjnych na potrzeby obrony państwa - 5 mln zł, - wsparcie finansowe restrukturyzacji przemysłowego potencjału obronnego oraz procesu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - 197.027 tys. zł, - realizację zadań przyjętych w „Strategii dla rozwoju przemysłu lekkiego na lata 2000-2005” - 13 mln zł, - realizację ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji - 122 mln zł, - wspieranie przedsiębiorczości - 40 mln zł, - opłaty dla gminy Różan z tytułu lokalizacji na jej terenie krajowego składowiska odpadów promieniotwórczych - 7890 tys. zł. Szacuje się, że uruchomienie tych rezerw w trakcie wykonywania budżetu na 2003 r., spowoduje, że zaplanowane w części budżetowej 20 środki na sfinansowanie wydatków ulegną zwiększeniu o około 22,5 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamSzejnfeld">Oddaję głos panu posłowi Janowi Antochowskiemu, który w koreferacie odniesie się do planowanych dochodów i wydatków w części 20 - Gospodarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanAntochowski">Pan minister bardzo szczegółowo omówił strukturę planowanych dochodów i wydatków w tej części budżetu, więc zwrócę uwagę Komisji tylko na podstawowe wielkości. Zakłada się, że dochody wyniosą 30.430 tys. zł i ta kwota stanowi 73,9 proc. przewidywanego wykonania dochodów w 2002 r. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 1.403.883 tys. zł. W porównaniu z przewidywanym wykonaniem w 2002 r., kwota wydatków jest niższa o 4,9 proc., ale zadania realizowane przez Ministerstwo Gospodarki w 2003 r. będą wspierane środkami przewidzianymi w rezerwach celowych. Wydatki zaplanowane w dziale 100 - Górnictwo i kopalnictwo wynoszą 1.025.707 tys. zł. Kwota ta jest wyższa o 18.466 tys. zł od przewidywanego wykonania w 2002 r. W tym dziale główną pozycją wydatków (949.452 tys. zł) są dotacje dla górnictwa węgla kamiennego w związku z kontynuowaną reformą tego sektora gospodarki. Relatywnie niewielkie środki finansowe zamierza się przeznaczyć na likwidację kopalni barytu, kopalń rud cynku i ołowiu oraz kopalni soli. Wydatki w dziale 150 - Przetwórstwo przemysłowe określono na poziomie 80.246 tys. zł, czyli niższym od przewidywanego wykonania w 2002 r. o 65.722 tys. zł. W tym dziale wyszczególnione zostały dwa rozdziały. W rozdziale - Hutnictwo zaplanowano wydatki w wysokości 24 mln zł na realizację zadań wynikających z ustawy o restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali. Z kwoty 52.720 tys. zł, ujętej w rozdziale - Rozwój przedsiębiorczości, zamierza się przeznaczyć 50.820 tys. zł na dotację dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która te środki wykorzysta na wspieranie małych i średnich przedsiębiorców. Na łączną kwotę planowanych wydatków w dziale 500 - Handel w wysokości 94.035 składają się: dotacja dla Agencji Rezerw Materiałowych - 30 mln zł, wydatki na promocję eksportu - 63.635 tys. zł, oraz relatywnie niewielka kwota 400 tys. zł przeznaczona na wdrażanie programu rozwoju handlu wewnętrznego do 2003 r. Kwota wydatków zaplanowanych w tym dziale jest niższa od przewidywanego wykonania w 2002 r. o 4335 tys. zł. W trakcie wykonywania budżetu na 2002 r. zostały zwiększone wydatki w dziale 750 - Administracja publiczna z 198.093 tys. zł do 196.036 tys. zł. Na 2003 r. zakłada się wzrost tych wydatków do wysokości 203.286 tys. zł. Z tej kwoty przeznacza się 85.249 tys. zł na pokrycie kosztów funkcjonowania Ministerstwa Gospodarki, przy czym 35.300 tys. zł przypada na wynagrodzenia z pochodnymi. W Ministerstwie jest zatrudnionych 750 pracowników, a zatem średnie wynagrodzenie brutto wyniesie 3930 zł. Średnie wynagrodzenie na tym poziomie nie zajmuje czołowego miejsca wśród centralnych urzędów administracji rządowej. Nieco wyższą kwotę wydatków, niż na funkcjonowanie Ministerstwa, przeznacza się na pokrycie kosztów utrzymania 83 wydziałów ekonomiczno-handlowych przedstawicielstw dyplomatycznych. Na ten cel zamierza się wydatkować 99.142 tys. zł. W dziale 752 - Obrona narodowa zostały zaplanowane wydatki w kwocie 309 tys. zł na realizację zadań w zakresie rzeczowych przygotowań mobilizacyjnych, realizowanych w czasie pokoju. Natomiast środki na zadania związane z utrzymaniem mocy rezerwowych ze względu na potrzeby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej zostały ujęte w rezerwach celowych. Podobnie niewielka kwota wydatków (300 tys. zł) została zaplanowana w dziale 754 - Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanAntochowski">Te środki finansowe zostaną przeznaczone na zakup usług, m.in. ekspertyz, tłumaczeń, komunikatów prasowych oraz na zagraniczne podróże służbowe przedstawicieli strony polskiej, na konferencje i seminaria organizowane przez instytucje NATO. Po przeanalizowaniu planowanych wydatków w części 20 - Gospodarka nasuwa się generalny wniosek, iż z faktu, że mamy do czynienia z kolejnym trudnym budżetem, wynikają zbyt niskie nakłady na rozwój małej i średniej przedsiębiorczości, wspieranie inwestycji i na promocję eksportu. Należy jednak zauważyć, że w miarę możliwości przewidziane zostały środki na wdrażanie ustaw i programów, których celem jest aktywizacja ważnych dziedzin gospodarki. Te możliwości w dużej mierze ograniczają dotacje na finansowe wsparcie reformy górnictwa węgla kamiennego, które stanowią ponad 67 proc. wydatków przewidzianych w tym dziale. Mam zastrzeżenia do wysokości planowanej kwoty zysku, który gospodarstwa pomocnicze odprowadzą do budżetu. W strukturze Ministerstwa Gospodarki jest 5 takich gospodarstw. Zakłada się, że w 2003 r. osiągną one łącznie przychody w wysokości 30.429 tys. zł., które będą wyższe od poniesionych wydatków o 40 tys. zł. Tymczasem wpłata zysku do budżetu ma wynieść tylko 20 tys. zł. Ostatnia moja uwaga dotyczy planowanych dochodów. Jeśli trafna jest prognoza, że w 2003 r. dochody z tytułu zwrotu niewykorzystanych dotacji przez podmioty realizujące reformę górnictwa węgla kamiennego będą niższe niż w 2002 r., to wynika stąd optymistyczny wniosek, że te dotacje zostaną lepiej wykorzystane niż dotychczas. Wnoszę o pozytywne zaopiniowanie projektu ustawy budżetowej w części 20 - Gospodarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AdamSzejnfeld">Dyskusję nad tą częścią budżetową otworzę po zapoznaniu się z planem finansowym Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Plan finansowy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości jest zamieszczony w załączniku nr 14 projektu ustawy budżetowej na rok 2003. Według tego planu, łączna kwota dotacji wynosi 51.840 tys. zł. W tej kwocie mieści się dotacja w wysokości 50.820 tys. zł na wspieranie sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz na sfinansowanie kosztów działalności Agencji. Ponadto 300 tys. zł jest przeznaczone na realizację tej części programu rozwoju handlu wewnętrznego do 2003 r., w której przewidziane są szkolenia dla osób prowadzących lub podejmujących działalność handlową. Dotacja celowa na inwestycje, m.in. na zakup sprzętu komputerowego, została zaplanowana w wysokości 720 tys. zł. W rezerwach celowych zaplanowane są wydatki na wspieranie przedsiębiorczości w wysokości 40 mln zł. Zakłada się, że te środki otrzyma Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości na dokapitalizowanie lokalnych i regionalnych funduszy pożyczkowych. Przypomnę, że 13 sierpnia br. Rada Ministrów przyjęła program pt. „Kapitał dla przedsiębiorczych”, zgodnie z którym rozbudowany zostanie system funduszy poręczeniowych i pożyczkowych dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrMateja">W rozdziale 15095 jest przewidziana dotacja dla Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych w wysokości 1030 tys. zł. Czy zdaniem Ministerstwa Gospodarki ta kwota jest wystarczająca do tego, aby ten zakład mógł wykonać wszystkie zadania wynikające z postępowania z odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem jądrowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławStępień">Od 2002 r. restrukturyzację przemysłu siarkowego finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale nie zwalnia to ministra gospodarki z odpowiedzialności za przebieg realizacji programu restrukturyzacji tego przemysłu. Chcę zapytać pana ministra Marka Kossowskiego czy Ministerstwo skierowało do NFOŚiGW wniosek w sprawie minimalnych nakładów, ale zgodnych z zakresem robót, które należy wykonać w 2003 r.? Czy taki wniosek został skierowany do sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, która za dwa dni będzie opiniowała plan finansowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanChojnacki">Mówiąc, że na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego w 2003 r. przeznacza się ponad 69 proc. wydatków ogółem przewidzianych w części budżetowej 20, wprowadzamy w błąd opinię publiczną, gdyż większość przeznaczonych na ten cel środków zostanie wykorzystana na wypłaty świadczeń socjalnych dla osób, które odeszły z górnictwa. Przypomnę, że według ustawy o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych, świadczenia, które pobierają osoby przebywające na urlopach górniczych, są finansowane z budżetu państwa. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć, czy w całości zostaną pokryte wydatki związane z urlopami górniczymi i nie powtórzy się już sytuacja, w której ten rodzaj świadczeń musiały wypłacać kopalnie z własnych dochodów? Spółka Restrukturyzacji Kopalń przejmuje kopalnie nieczynne i pokrywa koszty ich odwadniania. W tym roku zdarzało się, że zakłady energetyczne wstrzymywały dostawy energii elektrycznej do tych kopalń, gdyż Spółka płaciła za dostarczoną energię elektryczną według cen netto, czyli bez VAT. Moje pytanie brzmi: czy dotacja, którą Spółka otrzyma w 2003 r., też została skalkulowana z pominięciem faktu, że do ceny energii elektrycznej jest doliczany VAT? W Zabrzu powstaje skansen na terenie zakładu górniczego KDWK M 300 w likwidacji. Na jego adaptację wydano z budżetu państwa 14 mln zł. Problem nie polega na tym, że na budowę tego skansenu należy wydatkować jeszcze 1,5 mln zł, ale w tym, że były wojewoda przekazał część terenu, na którym powstaje skansen, NSZZ Solidarność, jako rekompensatę za zobowiązania Skarbu Państwa wobec tej organizacji związkowej. Jeśli ten problem nie zostanie rozwiązany, to można będzie powiedzieć, że 14 mln zł zostało „wyrzucone w błoto”. Ministerstwo Gospodarki zaplanowało dotację na utrzymanie biur pomocy zawodowej Górniczej Agencji Pracy w 2003 r. W tym roku dotacja wyniesie 2,5 mln zł. Chciałbym się dowiedzieć, czy efekty pracy tych biur są adekwatne do wysokości dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejDiakonow">W pozycji 51 rezerw celowych jest przewidziana kwota 122 mln zł na realizację zadań wynikających z ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Chciałbym się dowiedzieć, jak przebiega realizacja tych zadań w 2002 r. W jakiej mierze została uruchomiona rezerwa celowa, utworzona w tegorocznym budżecie na realizację tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AldonaMichalak">Moje pytanie dotyczy rozdziału 75095 - Pozostała działalność. Zwykle pod takim hasłem można znaleźć zadania, których przydatność bądź sposób finansowania budzi wątpliwości. Do tego rozdziału zostało przypisane m.in. następujące zadanie, cytuję: „Monitorowanie wsparcia MPS obejmuje badania ankietowe reprezentacyjnej grupy MPS, jak również ekspertyzy dotyczące różnych aspektów działalności MPS.”. Dotychczas Ministerstwo Gospodarki monitorowało sektor małych i średnich przedsiębiorstw, zlecając podmiotom zewnętrznym wykonanie badań ankietowych i ponosząc z tego tytułu wysokie koszty, nieadekwatne do wykonanych prac. Wydawano także pieniądze na seminaria i konferencje na temat małych i średnich przedsiębiorstw, a sektor ten miał się coraz gorzej. Pytam, kto będzie robił badania ankietowe? Czy Ministerstwo Gospodarki posiada pracowników, którzy mogą wykonać takie prace?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewKaniewski">Czy Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przygotowuje się pod względem organizacyjnym i merytorycznym do zaabsorbowania 40 mln zł, zgodnie z kierunkami wyznaczonymi przez program pt. „Kapitał dla przedsiębiorczych”? Nie muszę mówić, jakie znaczenie ma efektywne wykorzystanie tych środków finansowych. W 2000 r. rząd przyjął dokument pt. Strategia dla przemysłu lekkiego na lata 2000–2005. Jedną z form wsparcia podmiotów tego sektora, określoną w tym dokumencie, jest dopłata do oprocentowania kredytów. Chcę zapytać, czy w projekcie budżetu na 2003 r. są przewidziane środki na realizację tego zadania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ArturZawisza">Jedną z pozycji projektowanych dochodów jest zwrot środków przekazanych na promocję eksportu w kwocie 260 tys. zł. Dlaczego zakłada się, że wydziały ekonomiczno-handlowe polskich ambasad i konsulatów nie wykorzystają tych środków na promocję eksportu? Sądząc po publicznych wypowiedziach pracowników Ośrodka Studiów Wschodnich, audycjach telewizyjnych i na łamach prasy, ta instytucja bada zagadnienia z kręgu polityki państw za wschodnią granicą Polski. Jakie wobec tego są argumenty przemawiające za finansowaniem działalności tej instytucji z budżetu Ministerstwa Gospodarki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AdamSzejnfeld">Chciałbym się dowiedzieć, jak dotychczas, w pierwszym roku realizacji ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji, zostały wykorzystane środki przeznaczone na realizację tego zadania. Przypomnę, że środki te wysokości 90 mln zł zostały ujęte w rezerwie celowej tegorocznego budżetu państwa. Podczas prac na projektem tej ustawy oceniano, że po to, aby przynosiła ona wymierne efekty, należałoby na jej realizację przeznaczać rocznie przynajmniej 500 mln zł. Tymczasem w projekcie budżetu na 2002 r., w poz. 51 rezerw celowych jest przewidziana kwota 122 mln zł. Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest plan wydatkowania tych środków. Zwracam się do prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości z prośbą, aby poinformował Komisję, ile środków finansowych ma do dyspozycji w tym roku na wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw i czy w 2003 r. będzie miał więcej, czy mniej pieniędzy na realizację tego samego zadania. Od pana ministra chciałbym się dowiedzieć, jaka jest łączna kwota planowanych na 2003 r. wydatków na rzecz sektora małych i średnich przedsiębiorstw i jaka jest dynamika tych wydatków w porównaniu z 2002 r. Zadałem to pytanie, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw nie będzie sprowadzać się tylko do udzielania im dotacji przez Państwową Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, która w tym celu ma otrzymać 50.820 tys. zł, lecz także przewidziane są inne zadania, zaś środki na ich realizację zostały zaplanowane w różnych działach omawianej części budżetowej. Dlatego chcielibyśmy wiedzieć, jaka to jest sumaryczna kwota i czy jest ona wyższa w porównaniu do kwoty wydatków na rzecz tego sektora w 2002 r. W sprawie wysokości nakładów na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego zdania są podzielone. Jedni uważają, że są one za niskie, a tym samym niedostateczną ilość środków przeznacza się na osłony socjalne dla odchodzących z górnictwa pracowników i na tworzenie dla nich nowych miejsc pracy, natomiast inni są odmiennego zdania. Interesuje mnie, ile planowano utworzyć nowych miejsc pracy w 2002 r., a ile ich powstanie i jakie są założenia w tym względzie na 2003 r. Jaki przeciętny koszt utworzenia jednego miejsca pracy był brany pod uwagę przy określaniu wysokości dotacji na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego? Oddaję głos panu ministrowi z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytania zadane podczas dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekKossowski">Pan poseł Piotr Mateja pytał, czy nie jest za niska datacja w wysokości 1030 tys. zł, którą ma otrzymać Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych w 2002 r. Środki przeznaczone na postępowanie z odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem jądrowym są o 4 proc. wyższe w stosunku do 2002 r. i naszym zdaniem - są wystarczające na to, aby Zakład mógł wykonać te zadania. Pytanie pana posła Władysława Stępnia dotyczy finansowania restrukturyzacji przemysłu siarkowego. Sprawa przedstawia się podobne, jak w przypadku innych sektorów, np. górnictwa węgla kamiennego. Gdybyśmy się kierowali tylko tym, co zostało określone w programie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, to w tegorocznym budżecie na ten cel powinna być tym przewidziana kwota 1700 mln zł. Niestety, budżet jest w stanie przeznaczyć na jego realizacje około 1 mld zł. Restrukturyzacja przemysłu siarkowego będzie finansowana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz zdecyduje ile środków przeznaczy na ten cel. Jest to jego suwerenna decyzja, natomiast minister gospodarki może sugerować pewne rozwiązania wynikające z programu, co też czynimy. Ilość środków jest limitowana możliwościami Funduszu i należy się liczyć z tym, że ich wysokość może nie odpowiadać oczekiwaniom. Nie wysłaliśmy pism, o które pytał pan poseł, ani do NFOŚiGW ani gdziekolwiek indziej, natomiast staramy się z bliska przyglądać realizacji programu restrukturyzacji przemysłu siarkowego, mając na uwadze wykorzystanie udostępnionych środków na realizację zadań wynikających z tego programu. W przyszłym roku przyjrzymy się temu, czy środki są wydatkowane racjonalnie i będziemy szukać nowych rozwiązań organizacyjnych, które pozwolą uniknąć niegospodarnego ich wykorzystania. Odpowiadam na pytania pana posła Jana Chojnackiego. Przy kalkulowaniu wysokości dotacji dla górnictwa węgla kamiennego zostały uwzględnione skutki przeniesione reformy zapoczątkowanej w 1998 r. Jeśli chodzi o wydatki ponoszone na odwadnianie nieczynnych kopalń, to spółka, która tym się zajmuje, otrzyma dotację skalkulowaną według cen netto. Nie możemy zaplanować w budżecie wydatków według cen brutto i dlatego spółka musi pokryć różnicę między ceną netto i brutto z własnych przychodów. Wprawdzie nie prowadzi ona działalności gospodarczej, natomiast uzyskuje przychody ze sprzedaży składników majątkowych. Nie uważamy, iż efekty pracy biur pomocy zawodowej Górniczej Agencji Pracy są złe. Z przeprowadzonych analiz wynika, że solidnie podchodzi ona do realizacji stawianych jej zadań i niewątpliwie nakłady na jej funkcjonowanie są celowe. Chcielibyśmy jednak, żeby osiągała ona lepsze efekty i dlatego podnosimy w górę „poprzeczkę”. Na pozostałe pytania odpowiedzą dyrektorzy departamentów w Ministerstwie Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaParadowska">Wnioski o przyznanie środków na finansowe wsparcie inwestycji wpłynęły do Ministerstwa Gospodarki w sierpniu tego roku. Otrzymaliśmy 109 kompletnych wniosków i niemałą liczbę wniosków niekompletnych, które zwróciliśmy przedsiębiorcom po to, aby je uzupełnili. Wnioski rozpatrzył i zaopiniował zespół międzyresortowy, który został powołany zgodnie z stosownymi przepisami ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Tę pracę zespół wykonał do 10 października br. i skierował zaopiniowane wnioski do ministra gospodarki. W tym roku dysponujemy kwotą 90 mln zł. 80 proc. tej kwoty jest przeznaczone na realizację pierwszej tury wniosków, czyli tych, które już zostały zaopiniowane, natomiast suma środków, o które ubiegają się przedsiębiorcy, wynosi ponad 750 mln zł. Można oczekiwać, że zostanie zawartych od 12 do 14 umów w ramach pięciu wyróżnionych kategorii. Chcę jeszcze wyjaśnić, jakie zadania są przypisane do rozdziału 75095 - Pozostała działalność. W tym roku na realizację tych zadań jest przewidziana kwota 8750 tys. zł, w tym 4 mln zł na likwidację jednostek organizacyjnych, głównie jednostek badawczo-rozwojowych i ponad 4 mln zł na przetwarzanie informacji z dokumentów SAD dla potrzeb sprawozdawczości statystycznej handlu zagranicznego. Pozostała kwota 750 tys. zł jest przeznaczona na: - monitorowanie programu wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw, - finansowanie prac wynikających z Programu rozwoju handlu wewnętrznego do 2003 r., - finansowanie innych prac i ekspertyz. W sumie wydatki zostały zaplanowane w wysokości 12.910 tys. zł. Wzrost tych wydatków w stosunku do 2002 r. jest w dużej mierze spowodowany zmianą klasyfikacji budżetowej. Dotychczas wydatki na integrację z Unią Europejską były ujmowane w rozdziale 75000, natomiast w 2003 r. te zadania będą finansowanie do wysokości kwot zapisanych w rozdziałach 75001 i 75095. Zatem w kwocie 12.910 tys. zł mieści się kwota 2400 mln zł na integrację z Unią Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Dodam, że koszty monitorowania sytuacji małych i średnich przedsiębiorstw nie są wysokie, ponieważ kwartalnie wydajemy na realizację tego zadania średnio około 5 tys. zł. Wykonuje je Centrum Informacji Gospodarczej, które jest zakładem budżetowym w ramach Ministerstwa Gospodarki. Analizy ankiet wykonują pracownicy Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw. W tym roku zleciliśmy wykonanie dwóch ekspertyz, dotyczących standingu finansowego polskich eksporterów. Jedna ekspertyza kosztowała około 20 tys. zł i wykonał ją Instytut przy Głównym Urzędzie Statycznym. Są to badania wysoko specjalistyczne, których nie jesteśmy w stanie wykonać własnymi siłami. Możliwe, że w tym roku zlecimy jeszcze zakładowi budżetowemu Ministerstwa zbadanie stanu zadłużenia polskich małych i średnich przedsiębiorców. Na pytanie o to, jak Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przygotowuje się do wykorzystania dotacji na realizację programu „Kapitał dla przedsiębiorczych”, czyli do dokapitalizowania funduszy pożyczkowych, odpowie prezes tej instytucji, pan Mirosław Marek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MirosławMarekPrzedsiębiorczości">Program ten został przyjęty przez Radę Ministrów w sierpniu 2002 r. i już jest realizowany, bowiem jedną z wytycznych jest wykonanie jeszcze w tym roku pierwszej tury dokapitalizowania funduszy pożyczkowych i funduszy poręczeniowych. W związku z tym został ogłoszony konkurs dla tych funduszy, którego rozstrzygnięcie nastąpi w listopadzie br. Fundusze pożyczkowe zostaną dokapitalizowane w formie dotacji ze środków Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, a w przypadku funduszy poręczeniowych - w formie wejścia kapitałowego ze strony Banku Gospodarstwa Krajowego. W 2003 r. nastąpi wzrost finansowania programu ze względu na to, że na jego realizację została przewidziana kwota 40 mln zł w rezerwie celowej. Z inspiracji Ministerstwa Gospodarki prowadzimy wspólnie z wieloma instytucjami prace nad określeniem standardów funkcjonowania funduszy poręczeniowych i pożyczkowych. Chodzi o to, aby wyznaczyć pewne minimum jakościowe, które muszą spełniać te instytucje, aby otrzymać wsparcie ze środków publicznych. Równocześnie przygotowujemy akcję szkoleniową dla samorządów terytorialnych, bowiem program został skonstruowany przy założeniu, że to z ich inicjatywy będą powstawały fundusze. Będziemy więc uświadamiać samorządowcom, jakie są pożytki z utworzenia funduszu, jak powinien on funkcjonować, a przede wszystkim co należy zrobić w celu powołania go do życia. Postaram się teraz odpowiedzieć na pytania pana przewodniczącego Adama Szejnfelda, u podstaw których znajduje się słuszne założenie, iż przewidziane na 2003 r. wsparcie finansowe dla małych i średnich przedsiębiorstw nie zamyka się w kwocie 50.820 tys. zł dotacji, którą ma otrzymać Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości na realizacje tego zadania. Uzyskają one wsparcie finansowe także z innych źródeł, m.in. z Phare. W planie finansowym Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na 2003 r. zakładamy, że będziemy zarządzali środkami Phare w wysokości około 480 mln zł. Z tej kwoty 340 mln zł zostanie przeznaczone na współfinansowanie programów Phare, dotyczących małych i średnich przedsiębiorstw, a ponieważ Agencja zajmuje się także realizacją programów - mówiąc w skrócie - z zakresu oddziaływania ministra pracy i polityki społecznej na rynek pracy, więc na ich współfinansowanie została przeznaczona kwota 140 mln zł. Użyty przeze mnie termin „współfinansowanie”, oznacza, że strona polska musi partycypować w finansowaniu kosztów, a zatem wkład finansowy Polski w realizację programów dotyczących małych i średnich przedsiębiorstw wyniesie w 2003 r. około 70 mln zł. Należy jeszcze uwzględnić środki przewidziane na realizację programów krajowych w wysokości ponad 90 mln zł, z czego na dotację podmiotową dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości przypada 50.820 tys. zł zaś 40 mln zł jest ujęte w rezerwie celowej. Suma wymienionych pozycji stanowi ponad 500 mln zł. Można więc powiedzieć, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości będzie dysponowała w 2003 r. taką kwotą na wspieranie sektora małych i średnich przedsiębiorstw - dwukrotnie wyższą niż w tym roku, przede wszystkim dzięki większemu strumieniowi środków Phare.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MirosławLewiński">Pan poseł Zbigniew Kaniewski pytał o środki na dopłaty do oprocentowania kredytów bankowych dla przedsiębiorstw przemysłu lekkiego, realizujących zadania restrukturyzacyjne. Na ten cel została przewidziana kwota 13 mln zł w 57 poz. rezerw celowych. Zakładamy, biorąc pod uwagę istotne obniżenie stóp procentowych, w stosunku stanu, jaki miał miejsce w tym czasie, kiedy rząd przyjął „Strategię dla przemysłu lekkiego na lata 2000-2005”, iż dopłaty do oprocentowania kredytów otrzyma od 100 do 150 przedsiębiorców, co - naszym zdaniem - zaspokoi potrzeby tego sektora w przyszłym roku. Jeśli przedsiębiorcy skorzystają z dobrodziejstwa ustaw, wchodzących w skład tzw. pakietu wicepremiera Grzegorza Kołodki i odzyskają zdolność kredytową, to w przyszłym roku wpłynie znacznie więcej wniosków niż w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#CezariuszKwaterski">Pan poseł Artur Zawisza pytał, z jakich powodów zakłada się, że wydziały ekonomiczno-handlowe polskich placówek zagranicznych nie wykorzystają w danym roku części środków, które zostaną postawione im do dyspozycji na promocję eksportu. Wydziały te są zobowiązane przedstawić Ministerstwu Gospodarki programy działań promocyjnych w następnym roku budżetowym. Takie plany, jak każde inne, są modyfikowane w trakcie ich realizacji. Zdarza się, że pewne imprezy promocyjne nie dochodzą do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów i gdy w to miejsce podejmowane są inne, mniej kosztowne działania promocyjne, to powstają pewne oszczędności. Powstają one także wówczas, gdy wydziały ekonomiczno-handlowe poniosły niższe koszty oraz gdy pozyskały od podmiotów gospodarczych współfinansowanie imprez promocyjnych. Nie jest możliwe zaplanowanie wydatków na promocję eksportu z uwzględnieniem tych źródeł oszczędności, gdyż mogą one powstać dopiero w trakcie roku budżetowego. Ministerstwo Gospodarki stara się monitorować, w jakim stopniu poszczególne wydziały ekonomiczno-handlowe wykorzystały środki finansowe w stosunku do upływu roku budżetowego i jeśli gdzieś występują nadwyżki środków, to są one przesuwane na rzecz innych placówek dyplomatycznych, które zainicjowały dodatkowe działania promocyjne. Nie da się jednak uniknąć zwrotu relatywnie niewielkiej kwoty niewykorzystanych środków finansowych. Planowana na rok 2003 kwota zwrotu wynosi 260 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JarosławZagórowski">Postaram się odpowiedzieć na pozostałe pytania dotyczące górnictwa węgla kamiennego. Rozpocznę od wyjaśnienia sprawy budowy Skansenu GUIDO w Zabrzu. Przypomnę, że rząd w projekcie budżetu na 2002 r. nie zaproponował finansowania ze środków publicznych przekształcenia byłego zakładu górniczego w ten skansen. Dopiero podczas prac budżetowych w Sejmie, Komisja Gospodarki wystąpiła z wnioskiem o przyznanie na tę inwestycję 4 mln zł. Do zakończenia budowy skansenu brakuje prawdopodobnie 1,5 mln zł. Nakłady w tej wysokości poniesie Gliwicka Spółka Węglowa, która jest właścicielem tego majątku. Pan przewodniczący Adam Szejnefeld pytał o finansowanie z budżetu państwa tworzenia nowych miejsc pracy dla osób, które przestały pracować w górnictwie węgla kamiennego. W projekcie budżetu na 2003 r. nie ma takiego tytułu wydatków, ponieważ nie został przygotowany program restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego na następne lata po 2002 r. Do tej pory minister gospodarki w różny sposób wspomagał tworzenie nowych miejsc pracy. Działalność ta polegała m.in. na przekazywaniu przez przedsiębiorstwa zbędnego majątku, na bazie którego powstawały nowe miejsca pracy. W ciągu 7 miesięcy tego roku przedsiębiorstwa te przekazały majątek o wartości 192 mln zł. Wspieranie tworzenia nowych miejsc pracy polegało także na udzielaniu gminom górniczym preferencyjnych kredytów na finansowanie inwestycji. Te operacje finansowe były realizowane za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, który zatwierdził 29 preferencyjnych kredytów dla 13 gmina górniczych na łączną kwotę 57 mln zł. Budżet państwa wydatkował w okresie od stycznia do lipca br. 1200 tys. zł na dopłaty do oprocentowania kredytów i 1400 tys. zł na umorzenia kredytów. Ze środków Phare były finansowane szkolenia dla pracowników zwalnianych z kopalń węgla kamiennego. Z tego funduszu udzielane były pożyczki na tworzenie nowych miejsc pracy. Do lipca br. przyjęto 163 wniosków na łączną kwotę 2200 tys. euro. Ponadto fundusz dopłacał do oprocentowania tych pożyczek oraz współfinansował usługi doradcze dla byłych pracowników górnictwa węgla kamiennego, którzy rozpoczynali działalność gospodarczą. Wymieniłem wszystkie formy, które minister gospodarki mógł wykorzystać aby wspomagać tworzenie miejsc pracy, natomiast nie jestem w stanie powiedzieć, jaki był koszt jednostkowy nowego miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AdamSzejnfeld">Pytałem o średni koszt jednego miejsca pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JarosławZagórowski">Jeśli pan przewodniczący sobie życzy, to spróbujemy to oszacować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamSzejnfeld">Proszę o przedstawienie takiej informacji na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ArturZawisza">Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, jakie jest uzasadnienie dla finansowania z budżetu ministra gospodarki kosztów funkcjonowania Ośrodka Studiów Wschodnich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AdamSzejnfeld">Ja też nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, jaki jest program wykorzystania kwoty 122 mln zł, przeznaczonej na finansowe wspieranie inwestycji. Prosiłem także o skomentowanie w tym kontekście opinii, iż w trzecim roku funkcjonowania ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji należałoby przeznaczyć na realizacje tych zadań około 500 mln zł, aby przedsięwzięcia inwestycyjne przedsiębiorców i gmin przyniosły odczuwalny wzrost miejsc pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WładysławStępień">Jestem zbulwersowany odpowiedzią pana ministra Marka Kossowskiego na moje pytanie. Po raz kolejny pan minister wykazał się niekompetencją i brakiem odpowiedzialności za restrukturyzację przemysłu siarkowego. Chcę podkreślić, że obowiązkiem ministra gospodarki jest określenie zakresu robót likwidacyjnych i ustalenie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej odpowiednich do tego zakresu nakładów finansowych. Zatem nie mogę przyjąć wyjaśnienia, że tylko od NFOŚiGW będzie zależało, ile w 2003 r. przeznaczy się środków na likwidacje kopalń siarki. Proszę pamiętać o tym, że w ciągu roku górnictwo siarki wydaje 40 mln zł na pompowanie i oczyszczanie siarkowodoru, zrzucanie szkodliwej dla środowiska substancji do Wisły oraz na kary z tego tytułu. Jest to ważny powód dla szybkiego zakończenia robót likwidacyjnych. W przyszłym roku powinny dobiegnąć końca roboty likwidacyjne na wyrobisku „Machów” i dlatego już od dłuższego czasu domagam się, aby Ministerstwo Gospodarki stanęło na wysokości zadania, zamiast dystansować się twierdząc, że wysokość nakładów na te roboty zależy od tego, co postanowi NFOŚiGW. Pan minister zapowiedział, że w 2003 r. Ministerstwo Gospodarki przyjrzy się dokładnie, czy środki na restrukturyzację przemysłu siarkowego są wydatkowane racjonalnie. Pan minister widocznie nie wie o tym, że Ministerstwo każdego roku otrzymuje na ten temat informacje od Państwowej Agencji Restrukturyzacji Węgla Kamiennego, która notabene rozlicza wydatkowanie pieniędzy, które nie ona wyłożyła na restrukturyzację przemysłu siarkowego. Ze wszystkich przeprowadzonych do tej pory kontroli wynika, że środki finansowe były wydatkowane racjonalnie. Skoro pan minister uważa, że było inaczej, to skieruję pismo do prezesa Rady Ministrów, w którym będę się domagał, aby pan minister wskazał przypadki, iż górnictwo siarki niegospodarnie i nieracjonalnie spożytkowało przyznane mu środki na restrukturyzację. Stwierdzam, że to rząd źle gospodaruje środkami finansowymi, gdyż górnictwem siarki zajmują się: 4 ministerstwa, 3 państwowe agencje, 11 dyrektorów departamentów i 31 urzędników. Komisja Gospodarki wielokrotnie postulowała, aby górnictwo siarki było w gestii jednego ministra, który będzie odpowiedzialny za prawidłowe przeprowadzenie likwidacji kopalń i za zabezpieczenie złoża siarki. Być może w przyszłości będzie się opłacało eksploatować to złoże, oszacowane na 100 mln ton siarki. Chcę poinformować Komisję, że jeśli roboty eksploatacyjne będą prowadzone w nieodpowiedni sposób, to dojdzie do skażenia Wisły i jej dorzeczy. Jest to kolejny argument przemawiający za tym, że minister gospodarki powinien przedstawić NFOŚiGW swoje stanowisko w kwestii niezbędnych nakładów finansowych. Nie domagam się dodatkowych wyjaśnień, natomiast zwracam się do Komisji z prośbą o zamieszczenie w opinii o części 20 projektu ustawy budżetowej postulatu, żeby minister gospodarki przedstawił Sejmowi oraz Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej swoje stanowisko w sprawie niezbędnych nakładów na restrukturyzację górnictwa siarki w 2003 r., aby można było zwiększyć tempo robót likwidacyjnych i nie dopuścić do katastrofy ekologicznej. W wyrobisku „Machów” ma powstać zbiornik przeciwpowodziowy o powierzchni 540 ha i przeciętnej głębokości 30 m.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WładysławStępień">Moim zdaniem, Komisja w swojej opinii powinna zaproponować rządowi, aby starał się pozyskać środki Unii Europejskiej na sfinansowanie urządzeń hydrotechnicznych w tym zbiorniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AdamSzejnfeld">Chcę jeszcze prosić pana dyrektora Jarosława Zagórowskiego o zdezagregowanie kwoty dotacji dla górnictwa węgla kamiennego w 2003 r. W tym roku reforma tego sektora będzie kosztować budżet państwa 937.155 tys. zł. Na tę kwotę składa się 6 tytułów wydatków, ale dwie pozycje są największe: 775.615 tys. zł osłony socjalne i 141 mln zł, na likwidację kopalń. Planowana na 2003 r. kwota dotacji dla górnictwa węgla kamiennego wynosi 949.452 tys. zł, ale z materiału, który otrzymaliśmy od Ministerstwa Gospodarki, nie dowiedzieliśmy się, czy w przyszłym roku budżet państwa nadal będzie finansował likwidację kopalń, restrukturyzację zatrudnienia, tworzenie nowych miejsc pracy w gminach górniczych itd. W materiale stwierdza się, że dotacja w kwocie 949.452 tys. zł jest przeznaczona na finansowanie zadań wynikających z reformy górnictwa węgla kamiennego, po czym „jednym tchem” zostały wymienione różne inne tytuły wydatków przypisane do rozdziału 10001 - Górnictwo węgla kamiennego. Do tego można odnieść wrażenie, że gros dotacji, bo aż 944.452 tys. zł przeznacza się na ekwiwalenty pieniężne za deputaty węglowe dla emerytów i rencistów, byłych pracowników górnictwa. Dlatego ponawiam prośbę o zdezagregowanie kwoty dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JarosławZagórowski">Ustawa o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej oraz o szczególnych uprawnieniach i zadaniach gmin górniczych wygasa z końcem tego roku, z wyjątkiem kilku przepisów, które będą obowiązywać do 2006 r. W związku z tym w 2003 r. środki budżetu państwa będą wydatkowane tylko na tzw. skutki przeniesione, czyli takie, które powstały w wyniku reformy górnictwa węgla kamiennego przeprowadzonej w latach 1998–2002. Kwota 949.452 zł stanowi sumę wydatków na: likwidację kopalń, zabezpieczenie sąsiednich kopalń przed zagrożeniami wodnymi, odsalanie wód dołowych, osłony socjalne, renty górnicze, ekwiwalenty pieniężne za deputaty węglowe, utrzymanie Górniczej Agencji Pracy, pokrycie kosztów usuwania szkód górniczych. Ponadto przewidziane są wydatki na monitorowanie procesów restrukturyzacyjnych w górnictwie węgla kamiennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AdamSzejnfeld">Kto z przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki udzieli odpowiedzi na pytanie dotyczące Ośrodka Studiów Wschodnich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaParadowska">Głównym uzasadnieniem finansowania funkcjonowania Ośrodka Studiów Wschodnich ze środków będących w dyspozycji ministra gospodarki, jest to, że zadaniem tej instytucji jest gromadzenie i analizowanie informacji gospodarczych. Planując jej wydatki kierujemy się założeniami, które rząd określił dla wszystkich jednostek budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AdamSzejnfeld">Niepokojące jest to, że zamknięciu jednego etapu reformy górnictwa węgla kamiennego, które nastąpi z końcem tego roku, nie towarzyszy otwarcie następnego etapu. Chyba nikt nie uważa, że ten sektor został już zrestrukturyzowany, a zatem można było oczekiwać, że rząd przygotuje stosowny program na kolejne lata i na tej podstawie określi kwotę dotacji dla górnictwa węgla kamiennego w 2003 r. Tymczasem w rozdziale 10001 nie zaplanowano środków na nowe przedsięwzięcia. Z tego względu trudno jest ocenić wydatki ujęte w tym rozdziale, gdyż w trakcie wykonywania budżetu może się okazać, iż są one nieaktualne. Tę tezę uprawdopodobnia fakt, że rząd zamierza kontynuować reformę górnictwa węgla kamiennego. Wobec tego pytam, czy w projekcie budżetu jest przewidziana rezerwa na sfinansowanie programu kontynuacji reformy górnictwa węgla kamiennego, a jeśli tak, to w jakiej wysokości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JarosławZagórowski">W Ministerstwie trwają prace nad przygotowaniem strategii dla górnictwa węgla kamiennego na przyszłe lata. Prawdopodobnie nie powstanie instrumentarium służące do rozwiązywania wyłącznie problemów tego sektora. Część problemów kopalń zostanie rozwiązanych dzięki ustawom antykryzysowym, wchodzącym w zakres tzw. pakietu wicepremiera Grzegorza Kołodki, natomiast w strategii zostanie określony dalszy przebieg restrukturyzacji sektora, bo niewątpliwie nadal trzeba będzie zmniejszać zdolności produkcyjne górnictwa ze względu na coraz mniejszy popyt na węgiel kamienny. W projekcie budżetu państwa nie zostały przewidziane środki na nowe zadania związane z restrukturyzacją górnictwa węgla kamiennego, natomiast rozważana jest możliwość finansowania powstałych z tego tytułu kosztów ze źródeł zewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli nawet założymy, że restrukturyzacja finansowa zakładów górniczych odbędzie się na zasadach ogólnych, czyli na podstawie ustaw antykryzysowych, to jednak w strategii należałoby określić zakres rzeczowy i merytoryczny tego procesu oraz jego skutki dla budżetu państwa. Słusznie pan dyrektor zauważył, że restrukturyzacja finansowa nie rozwiązuje wszystkich problemów górnictwa węgla kamiennego, a wobec tego w strategii powinny zostać wytyczone kierunki dalszych zmian w tym sektorze oraz konieczne do poniesienia koszty. Gdyby w projekcie budżetu była utworzona rezerwa celowa na pokrycie tych kosztów, to moglibyśmy bez zastrzeżeń pozytywnie ocenić planowane wydatki w części 20, mając przeświadczenie, że nie trzeba będzie nowelizować ustawy budżetowej na rok 2003 z tego powodu, iż rząd przyjął strategię dla górnictwa węgla kamiennego. Nie znam programów naprawczych, których realizacja nie wywołuje kosztów. Proponuję, aby w opinii dla Komisji Finansów Publicznych pozytywnie ocenić projekt ustawy budżetowej w części 20 - Gospodarka, ale też zamieścić w niej zarzuty dotyczące finansowania restrukturyzacji górnictwa siarki oraz konstrukcji wydatków na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego. Czy ktoś z posłów chciałby, aby w opinii uwzględnić jeszcze inne zagadnienia? Nikt się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej na 2003 r. w części 20 - Gospodarka. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała tę część projektu ustawy budżetowej z uwagami, o których powiedziałem przed chwilą. Stwierdzam także, iż Komisja nie wniosła uwag do: - planów finansowych Agencji Rezerw Materiałowych i Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, - części 83 - rezerwy celowe poz. 50, 51, 53, 57, 60 i 68, - załącznika nr 3 środki bezzwrotne pochodzące z zagranicy i wydatki nimi finansowane w zakresie programów, za realizację których jest odpowiedzialny minister gospodarki. Przechodzimy do rozpatrzenia planowanych dochodów i wydatków ujętych w części budżetowej 40 - Turystyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Dysponentem tej części budżetu jest minister gospodarki. Planowane na rok 2003 dochody wynoszą 108 tys. zł, zaś wydatki - 34.416 tys. zł., które w porównaniu do przewidywanego wykonania w 2002 r. wzrosną o 0,7 proc. Jedynym źródłem dochodów jest spłata należności w ramach postępowania upadłościowego biura „Juwentur”. Wydatki zostały ujęte w dwóch działach. W dziale 630 - Turystyka kwota 31.429 tys. zł jest przeznaczona na: - dotację dla Polskiej Organizacji Turystycznej w wysokości 25.258 tys. zł tj. o 3,5 proc. wyższej od kwoty dotacji przewidzianej na 2002 r., - upowszechnianie turystyki - 4961 tys. zł, wzrost o 0,8 proc. w stosunku do planowanego wykonania w 2002 r. Na zadania przypisane do rozdziału pt. Pozostała działalność jest przeznaczona kwota 1210 tys. zł., która stanowi 63,2 proc. przewidywanego wykonania w 2002 r. Kwota ta jest przeznaczona na utrzymanie szlaków turystycznych w Polsce. Mamy ich w kraju łącznie 54 tys. km, co jest ewenementem na skalę europejską. W drugim dziale 740 - Administracja publiczna jest ujęta kwota 2987 tys. zł, która stanowi 8,7 proc. wydatków ogółem. W stosunku do tego rocznego budżetu po zmianach dynamika wynosi 106 proc. Około 25 proc. tej kwoty jest przeznaczone na analizę rynku turystycznego, monitoring tego rynku i opracowania statystyczne, które są niezbędne dla programowania pewnych przedsięwzięć w dziedzinie turystyki. Najwyższą pozycją wydatków (73,4 proc. wydatków ogółem) jest dotacja dla Polskiej Organizacji Turystycznej na promocję polskiej turystyki w kraju i za granicą. Pozostałe środki finansowe przeznaczone są na upowszechnianie turystyki, m.in. na badanie rynku turystycznego, finansowe wspieranie przedsięwzięć wspierających rozwój usług turystycznych, dofinansowanie działalności na rzecz rozwoju turystyki krajowej organizacji pozarządowych i władz samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AdamSzejnfeld">Koreferentem z ramienia Komisji Gospodarki jest pan poseł Bogdan Błaszczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#BogdanBłaszczyk">Na podstawie art. 43 oraz w związku z art. 58a ust. 2 Regulaminu Sejmu, zgłaszam poprawkę części 40 projektu ustawy budżetowej na 2003 r. Proponuję zwiększyć kwotę wydatków o 25 mln zł, w tym 15 mln zł przeznaczyć na zwiększenie dotacji dla Polskiej Organizacji Turystyki (rozdział 63002), oraz odpowiednio zmniejszyć wydatki zaplanowane w części 83 w poz. 60 i 68. Równocześnie upoważniam prezydium Komisji do zmiany źródła pokrycia dodatkowej kwoty wydatków. Prasa szeroko rozpisuje się o tym, że w projektach budżetów instytucji pozarządowych wydatki zostały zawyżone o około 300 mln zł. Uzasadnienie dla poprawki jest następujące. W budżecie na 2000 r. wydatki na turystykę ogółem zostały zmniejszone w stosunku do poprzedniego roku prawie o 25 proc. W 2001 r. miało miejsce kolejne obniżenie wydatków. Wprawdzie cieszy zapowiedziany wzrost wydatków w 2003 r. o 0,7 proc. w stosunku do 2002 r., ale pamiętajmy o tym, że jest to wzrost od znacznie obniżonego poziomu. Wszystkie wskaźniki, obrazujące sytuację w polskiej turystyce, są alarmujące. Na promocję turystyki wydatkowano z budżetu państwa oraz z innych źródeł w sumie w 2000 r. 143,7 mln zł, w 2001 r. - 128,4 mln zł, a w 2001 r. wydatki ukształtują się na poziomie 51 mln zł. Mniejsze nakłady na promocję turystyki skutkują mniejszymi dochodami. Najwyższe dochody z turystyki były w 1999 r. i wyniosły prawie 9 mld USD. Szacuje się, że w tym roku dochody z tego tytułu ukształtują się na poziome 4 mld USD. Za szczególnie negatywne zjawisko należy uznać znaczny spadek dochodów z turystyki przyjazdowej, podczas gdy takie zjawisko nie występuje np. w Czechach, Chorwacji i na Węgrzech, ale w tych krajach nakłady na promocję turystki zostały podwojone w stosunku do 1999 r. Te przykłady dowodzą, iż istnieje wysoka dodatnia korelacja między nakładami na promocję turystyki, a dochodami z tej dziedziny gospodarki. Przypomnę, że na jednym z posiedzeń Komisji pozytywnie oceniliśmy programem działalności Polskiej Organizacji Turystycznej w 2003 r. Jeśli ta organizacja otrzyma dotację w planowanej wysokości, to będzie musiała wykreślić z tego programu wiele planowanych przedsięwzięć. Powstaje pytanie, czy wystarczy pieniędzy na promocję polskiej turystyki w krajach za wschodnią granicą Polski, z którą wiązaliśmy duże nadzieje na ożywienie turystyki przyjazdowej. Rozpoczęta została kampania promocyjna w Japonii. Japończycy znani są z zamiłowania do zagranicznych wojaży, ale nasz kraj nie cieszy się ich zainteresowaniem. Nie powinno także zabraknąć pieniędzy na wdrażanie systemu informacji turystycznej w całej Polsce, tworzenie ośrodków turystyki biznesowej oraz na oznakowanie szlaków turystycznych w Polsce, zgodne ze standardami stosowanymi w Europie. Wiemy o tym, że Ministerstwo Gospodarki opracowuje program operacyjny w zakresie turystyki. Moglibyśmy pozyskać z Unii Europejskiej środki pomocowe na realizację tego programu, ale pod warunkiem, że w budżecie znajdą się środki na odpowiedni wkład finansowy ze strony Polski. Przypomnę jeszcze, iż niedawno Komisja Gospodarki skierowała do Rady Ministrów dezyderat, w którym postulowała zwiększenie finansowania zadań mających na celu rozwój turystyki.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#BogdanBłaszczyk">Z tych powodów zwracam się do Komisji z prośbą o przyjęcie wniosku o zwiększenie wydatków w części 40 - Turystyka o 25 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AdamSzejnfeld">Rok temu Komisja Gospodarki, rozpatrując te same części budżetowe, negatywnie oceniła tylko część 40 uznając, że planowana na 2002 r. kwota wydatków na turystykę zupełnie nie odpowiada potrzebom. Komisja Finansów Publicznych, pomimo tej negatywnej opinii, podtrzymała przedłożenie rządowe dotyczące części 40, natomiast Sejm, dokonując ostatecznych rozstrzygnięć, jeszcze obniżył wydatki na rozwój turystyki. W tym roku, podczas posiedzeń Komisji Gospodarki, poświęconych rozwojowi biznesu turystycznego, przewijał się ten sam wątek, a mianowicie zbyt niskich nakładów na tą ważną dziedzinę gospodarki. Liczyliśmy na to, że po 2002 r., w którym sytuacja budżetu państwa wymagała znacznego ograniczenia wydatków, powrócimy do poziomu nakładów na rozwój turystyki choćby takiego, jaki miał miejsce w 2001 r. Niestety, nawet nie można powiedzieć, że została zapoczątkowana taka tendencja, gdyż wzrost planowanych wydatków o 0,7 proc. jest niższy od zakładanego wskaźnika inflacji. Odwrotna tendencja występuje w państwach europejskich, a zwłaszcza położonych w środkowej i wschodniej Europie, a ponieważ nie dysponujemy dokładnymi danymi na ten temat, chciałbym się dowiedzieć od przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, jakiej wysokości nakłady finansowe na rozwój turystyki są ponoszone w Czechach i na Węgrzech. Po wydarzeniu, które miało miejsce 11 września ubiegłego roku, zmieniły się preferencje turystów, głównie z obawy przed atakami terrorystów. W związku z tym coraz większą szansę na turystykę przyjazdową mają kraje Europy środkowej i wschodniej, po ostatnich dramatycznych wydarzeniach na Bali ta tendencja wzrośnie. Zarobią pieniądze te państwa, które potrafią najlepiej zareklamować swoje walory turystyczne za granicą. Także w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej niezwykle ważne jest to, abyśmy mogli zaprezentować państwom członkowskim nasz kraj, a nie tylko jakieś pojedyncze przedsięwzięcia turystyczne, ale na to są potrzebne pieniądze. Z tych dwóch powodów propozycja pana posła Bogdana Błaszczyka zasługuje na poparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RomanJagieliński">W powojennej historii gospodarczej Polski stosunkowo niedawno zmieniona została klasyfikacja turystyki. W końcu dostrzeżono, że nie jest to tylko sposób na rekreację i odpoczynek, ale także ważna dziedzina gospodarki, więc gdy znalazła się w gestii ministra gospodarki, to można było mieć nadzieję na jej rozwój. Okazało się, że problemy górnictwa, hutnictwa, przemysłu zbrojeniowego itp., z którymi musi zmierzyć się minister gospodarki, przytłaczają potrzeby problemy turystyki i z roku na rok w budżecie przeznaczano na rzecz tej dziedziny gospodarki coraz mniej środków finansowych. Pani minister powiedziała, że mamy najdłuższe w Europie szlaki turystyczne, ale lecz aby stały się one miejscem wędrówek turystów zagranicznych, to trzeba poczynić ogromne nakłady. Posiadanie tych szlaków jest naszą chlubą, ale ich stan - naszym wstydem. Przykładem mogą być szlaki turystyczne w Ojcowie, położonym blisko Krakowa, miasta najczęściej odwiedzanego przez turystów zagranicznych. Dużym zainteresowaniem cieszy się turystka kwalifikowana. Mamy w Polsce wiele miejsc z niepowtarzalną w skali Europy fauną i florą, lecz aby o tych miejscach dowiedzieli się turyści, potrzebne są pieniądze na promocję. Mógłbym jeszcze wymienić wiele powodów, dla których niezbędne jest podwyższenie zaproponowanych przez rząd wydatków w części 40, więc nie tylko popieram wniosek pana posła Bogdana Błaszczyka, ale podczas prac w Sejmie nad przyszłorocznym budżetem będę czynił starania, aby planowana kwota wydatków uległa dalszemu zwiększeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZenonTyma">Podzielam pogląd, wyrażony przez moich przedmówców, że należy zwiększyć środki finansowe na rozwój turystyki. Pamiętajmy o tym, że w tej dziedzinie gospodarki jest relatywnie duża stopa zwrotu od zainwestowanego kapitału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MałgorzataOkońskaZaremba">Zabieram głos przede wszystkim po to, aby odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego o wysokość nakładów na promocje turystyki w Czechach i na Węgrzech. Mogę tylko potwierdzić, że dotacje na finansowanie zadań wykonywany przez pozarządowe organizacje turystyczne, będące odpowiednikiem Polskiej Organizacji Turystycznej, są wielokrotnie wyższe. Odniosę się jeszcze do wypowiedzi pana posła Romana Jagielińskiego w sprawie utrzymania szlaków turystycznych. Jest to zadanie samorządów terytorialnych. Minister gospodarki przeznacza pewne środki na realizację tego zadania z dwóch powodów. Otóż samorządy terytorialne nie najlepiej wywiązują się z obowiązku utrzymania szlaków turystycznych w należytym stanie. Drugim powodem jest współodpowiedzialność ministra gospodarki za bezpieczeństwo turystów na tych szlakach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejDiakonow">Chcę prosić wnioskodawcę, aby powiedział, na co są przeznaczone wydatki, które proponuje zmniejszyć na rzecz zwiększenia wydatków e części 40.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AdamSzejnfeld">Zrozumiałem, że chodzi o zmniejszenie wydatków ujętych w dwóch pozycjach rezerw celowych. Wniosek pana posła Bogdana Błaszczyka jest równocześnie wnioskiem o negatywne zaopiniowanie części 40 - Turystyka, bo skoro uważamy, że kwota wydatków powinna być wyższa o ponad 70 proc., to nie możemy pozytywnie zaopiniować tej części budżetowej. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja negatywnie zaopiniowała część budżetową 40 - Turystyka oraz przyjęła wniosek o zwiększenie wydatków w tej części o 25 mln zł. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja negatywnie zaopiniowała tę część budżetu i wnosi o zwiększenie wydatków o 25 mln zł. Przystępujemy do rozpatrzenia części 47 - Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Zakres zadań, obowiązków i kompetencji Rządowego Centrum Studiów Strategicznych wyznacza art. 14f ustawy o Radzie Ministrów z 8 sierpnia 1996 r. Ponadto na podstawie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym z naszego budżetu finansujemy działalność Państwowej Rady Gospodarki Przestrzennej, jako organu doradczego prezesa Rady Ministrów, a na podstawie zarządzeń prezesa Rady Ministrów finansujemy obsługę rządowej Rady Ludnościowej oraz międzyresortowego zespołu do prognozowania popytu na pracę. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych nie prowadzi takiej działalności, która przynosiłaby dochody. Wydatki zostały zaplanowane w wysokości 11.453 tys. zł i będą wyższe od przewidywanego wykonania w 2002 r. o 3,7 proc. W dziale 750 - Administracja publiczna, w rozdziale 75069 wydatki wyniosą 11.123 tys. zł. Główną pozycją, stanowiącą prawie 2/3 wydatków ogółem, są wynagrodzenia z pochodnymi. Limit etatów wynosi 151, a wynagrodzenia dla pracowników służby cywilnej będą stanowiły około 43 proc. wydatków ogółem. Przeciętna miesięczna płaca, bez dodatkowego wynagrodzenia rocznego dla pracowników służby cywilnej, ukształtuje się na poziomie 2900 zł. Druga grupa wydatków, których suma wynosząca ponad 3,5 mln zł stanowi istotną część wydatków ogółem, to wydatki na: zakup materiałów, robót i usług, służbowe delegacje krajowe i zagraniczne. W tej grupie główną pozycją są wydatki na: remonty, czynsz, dozór budynku, sprzątanie pomieszczeń, zakup energii elektrycznej, wody, usług telefonicznych, pocztowych, kancelaryjnych itd. Planowana kwota wydatków na zakupy inwestycyjne będzie o 18,6 proc. niższa niż w 2002 r. i wyniesie 166 tys. zł. Suma trzeciej grupy wydatków, ujętej w rozdziale 75064 - Współpraca naukowo techniczna z zagranicą, wynosi 320 tys. zł. Z zaplanowanych w tym rozdziale środków zostanie sfinansowana współpraca z międzynarodowymi organizacjami, m.in. z CEMAT (Konferencja Ministrów Planowania Przestrzennego) i z OECD. Ponadto bierzemy udział w pracach Komitetu VASAB (Komitet Rozwoju Obszaru Morza Bałtyckiego). W rozdziale 75212 - Pozostałe wydatki obronne zostały zaplanowane wydatki w kwocie 10 tys. zł. Proszę o pozytywne zaopiniowanie budżetu Rządowego Centrum Studiów Strategicznej w wersji przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AdamSzejnfeld">Informuję, że tym razem nie wysłuchamy koreferatu, ponieważ pani posłanka Alicja Olechowska zawiadomiła mnie, że jest chora. Otwieram dyskusję. Czy ktoś chciałby zadać panu prezesowi pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RomanJagieliński">Chciałbym się dowiedzieć, ile etatów przypada na delegatury, a ile na centralę Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Czy nadal jest 10 delegatur, czy może ich liczba odpowiada liczbie województw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Rządowe Centrum Studiów Strategicznych nie ma już delegatur regionalnych. Najpierw zostały one podporządkowane nowo powstałemu Urzędowi Rozwoju Regionalnego i Mieszkalnictwa, a obecnie są w strukturze Ministerstwa Gospodarki. Przedstawiciele tego Ministerstwa mogliby poinformować Komisję, jakie mają zamiary wobec tych placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RomanJagieliński">Domyślam się, że w tym ostatnim zdaniu jest zawarta jakaś sugestia, a ponieważ wiem, że pan prezes od kilku lat pracuje w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych, pytam wprost, czy - zdaniem pana - celowe i zasadne jest usytuowanie dawnych delegatur RCSS w strukturze Ministerstwa Gospodarki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Jest to dla mnie trudne pytanie, ponieważ z tą sprawą jestem od wielu lat związany emocjonalnie. W zakres administracji rządowej wchodzi dział „rozwój regionalny”. Dawne delegatury Rządowego Centrum Studiów Strategicznych zostały przyporządkowane do tego działu i wykonują jego zadania. Mamy zadania, które ta kadra byłaby w stanie realizować, ale jest to odrębna sprawa. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała część 47 - Rządowe Centrum Studiów Strategicznych. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała część 47. Przystępujemy do rozpatrzenia części 49 - Urząd Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#WłodzimierzDzierżanowski">Planowane w tej części wydatki wynoszą nie całe 5 mln zł. Znaczna część tej kwoty jest przeznaczona na wynagrodzenia z pochodnymi, a pozostała na bieżące wydatki. Przypomnę, że w 2001 r. wydatki zostały zmniejszone w stosunku do poprzedniego roku i ta sama sytuacja powtórzyła się w 2002 r. Przewidziana na 2003 r. kwota wydatków jest o 4 proc. wyższa w porównaniu z przewidywanym wykonaniem w 2002 r., ale trzeba pamiętać, że ten wskaźnik wzrostu jest liczony od bardzo niskiego poziomu wydatków. Urzędowi Zamówień Publicznych przybędzie zadań, gdyż od 2003 r. ustawą o zamówieniach publicznych została objęta grupa podmiotów sektora użyteczności publicznej, a więc podmioty świadczące ludności usługi w zakresie dostaw energii elektrycznej, gazu, przewozów pasażerskich koleją itd. Każdego roku zakres decyzji administracyjnych, wykonywanych przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, jest większy o około 15 proc. Uwzględniając nowe zadania szacujemy, że w 2003 r. zakres decyzji zwiększy się co najmniej o 20 proc. W związku z tym staniemy przed bardzo trudnym zadaniem wykonania wszystkich zadań w ramach limitu środków, wyznaczonego nam w ustawie budżetowej. Dodatkowe utrudnienie wynika z realizacji w 2003 r. programów Phare oraz grantów Banku Światowego edycji 2001. Są to programy, które wymagają współfinansowania oraz zaangażowania operacyjnego Urzędu Zamówień Publicznych. Według naszych obliczeń, współfinansowanie nie powinno być niższe od kwoty 525 tys. zł, aby można było zakończyć w 2003 r. realizację jednego programu Phare i jednego programu, na realizację którego otrzymaliśmy grant Banku Światowego. Chcę zwrócić uwagę Komisji na to, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej radykalnie zwiększy się zakres zadań Urzędu Zamówień Publicznych, ponieważ będzie on sprawował kontrolę nad procedurami zamówień publicznych zastosowanych w przypadkach wydatkowania środków pochodzących z funduszy strukturalnych. Rok 2003 jest więc ostatnim rokiem, w którym Urząd może się przygotować do podołania temu zadaniu. Taką uwagę zamieściła Komisja Europejska w raporcie na temat postępów, jakie poczyniła Polska na drodze do Unii Europejskiej. Na zakończenie swojego wystąpienia chcę podkreślić, że działalność Urzędu Zamówień Publicznych dyscyplinuje wydatkowanie środków publicznych. Szacujemy, że z tego powodu oszczędności w sektorze finansów publicznych wynoszą rocznie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawna praca Urzędu jest w interesie całego tego sektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AdamSzejnfeld">Oddaję głos panu posłowi Adamowi Sosnowskiemu, który przedstawi koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AdamSosnowski">W tej części budżetowej na wydatki bieżące zostało przeznaczone 4740 tys. zł i ta kwota stanowi 97,2 proc. wydatków ogółem. Urząd zamierza wydać na wydatki inwestycyjne 95 tys. zł, tj. 1,9 proc. wydatków ogółem. Wskaźnik wzrostu wydatków wynosi 4 proc. Niższy (3,6 proc.) jest wskaźnik wzrostu wydatków na wynagrodzenia z pochodnymi, ale zaplanowana kwota wydatków wystarczy na utrzymanie dotychczasowego poziomu zatrudnienia i na waloryzację wynagrodzeń według wskaźnika ustalonego przez Radę Ministrów dla całej sfery budżetowej. Znacznemu obniżeniu, w porównaniu z 2002 r., uległy wydatki majątkowe, bo aż o 19 proc. Większość pozostałych wydatków została utrzymana na poziomie z tego roku. Biorąc pod uwagę, iż wydatki Urzędu Zamówień Publicznych zostały obniżone w 2001 r. i 2002 r., zakładany na 2003 r. ich wzrost o 4 proc. zapewnia wyłącznie pokrycie kosztów stałych, wynikających z bieżącej pracy Urzędu. Dlatego chcę podkreślić to, o czym mówił pan prezes Włodzimierz Dzierżanowski, że z roku na rok do Urzędu Zamówień Publicznych wpływa coraz więcej wniosków, zwiększa się liczba podejmowanych przez prezesa UZP decyzji administracyjnych i liczba ogłoszeń publikowanych w Biuletynie Zamówień Publicznych. Można się spodziewać, że w 2003 r., liczba spraw wzrośnie o około 20 proc. w związku z objęciem ustawą o zamówieniach publicznych podmiotów sektora użyteczności publicznej. Niezakłócone działanie Urzędu Zamówień Publicznych jest niezbędne dla racjonalnego wydatkowania środków publicznych na zakup materiałów, robót i usług, dokonywanych przez jednostki dysponujące takimi środkami. Kontrola procedur przetargowych oraz działalność Urzędu wymierzona w korupcję przynosi wymierne oszczędności. Sprawne funkcjonowanie Urzędu Zamówień Publicznych nabiera szczególnego znaczenia w kontekście integracji Polski z Unią Europejską, gdyż zwiększy się ilość środków publicznych postawionych do dyspozycji polskim podmiotom. O konieczności wzmocnienia roli Urzędu w zakresie nadzoru nad procedurami wydatkowania tych środków jest mowa w ostatnim raporcie Komisji Europejskiej, w którym oceniła ona poczynione przez Polskę postępy w przygotowaniach do przystąpienia do Unii Europejskiej. Pan prezes Włodzimierz Dzierżanowski już poinformował Komisję, że Urząd realizuje programy Phare, które są współfinansowane przez stronę Polska. Szczególne znaczenie ma zabezpieczenie środków na współfinansowanie programu Phare edycji 2001. Tymczasem w części 83 - Rezerwy celowe nie przewidziano środków na realizację programów edycji wcześniejszych od edycji 2002 r. Na współfinansowanie programów edycji 2001 i 2002 niezbędna jest kwota 634 tys. zł. Są to pierwsze programy pomocowe, których beneficjantem jest Urząd Zamówień Publicznych. Dotychczas w planach wydatków Urzędu były uwzględniane wyłącznie bieżące koszty jego obecnej działalności, natomiast nie było w nich pozycji na współfinansowanie takich programów. Kwota wydatków do poniesienia w związku z uruchomionymi programami jest wyższa od kwoty wydatków zaplanowanych w omawianej części budżetowej, a zatem w ramach tej części nie jest możliwe zwiększenie środków na współfinansowanie programów Phare kosztem innych pozycji wydatków. Ponadto w budżecie na 2003 r. powinna być rezerwa celowa w wysokości 125 tys. zł na współfinansowanie programu, w sprawie którego Polska zawarła umowę z Bankiem Światowym. Już podczas konstruowana budżetu na 2002 r. Urząd Zamówień Publicznych sygnalizował, że niezbędne są środki na współfinansowanie programu Phare, ale uznano, że środki na ten cel zostaną przewidziane w budżecie na 2003 r., bo wówczas dobiegnie końca realizacja tego programu. Biorąc pod uwagę wszystkie te uwarunkowania, zgłaszam wniosek o następującej treści. W załączniku nr 2, części 49 - Urząd Zamówień Publicznych, dziale 750, rozdziale 75001, pozycji 1,2 i 3 podwyższa się kwotę w kolumnie 6 z 4873 tys. zł do 5985 tys. zł; odpowiednio w kolumnie 9 kwotę 4740 tys. zł podwyższa się do 5852 tys. zł. W konsekwencji tych zmian w załączniku nr 11, części 49 - Urząd Zamówień Publicznych, dziale 750, kolumnie 2 kwotę 3058 tys. zł podwyższa się do 3328 tys. zł., a w kolumnie 3 kwotę 2831 tys. zł podwyższa się do 3101 tys. zł. W drugiej części wniosku wskazuję na źródło pokrycia zwiększonych wydatków. Proponuję następujące rozwiązanie: - w załączniku nr 2, części 83, dziele 758, rozdziale 75818, pozycji 8, kolumnie 6 kwotę 423 tys. zł obniżyć do 422.600 tys. zł, - w załączniku nr 2, części 4 Rzecznik Interesu Publicznego, dziale 751, rozdziale 75105, pozycji 4, kolumnie 6 kwotę 4917 tys. zł obniżyć do 4330 tys. zł. Jeśli drugi człon tej propozycji, dotyczący obniżenia wydatków budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich, budzi opór Komisji, to proponuję przyjąć inną jego wersję: w załączniku nr 2, w części 51 - Urząd Służby Cywilnej, dziale 750, rozdziale 75001, kwotę 9443 tys. zł obniżyć do 8856 tys. zł i odpowiednio zmienić kwotę w kolumnie 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AdamSzejnfeld">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewKaniewski">Pytanie kieruję do wnioskodawcy. Jakie skutki dla działalność instytucji, wymienionych w drugiej części wniosku, wywoła obniżenie planowanych wydatków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AdamSosnowski">Przedstawiłem koreferat na temat przyszłorocznego budżetu Urzędu Zamówień Publicznych i wiem, jakie skutki spowoduje utrzymanie wielkości wydatków na planowanym poziomie. Natomiast możemy dyskutować nad tym, czy zmniejszenie wydatków o 587 tys. zł spowoduje obniżenie sprawności funkcjonowania Rzecznika Interesu Publicznego lub Urzędu Służby Cywilnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AdamSzejnfeld">Jest to relatywnie niewielka kwota, więc także skutek obniżenia wydatków którejś z tych dwu instytucji nie powinien być duży, natomiast nie ulega wątpliwości, że wniosek o zwiększenie wydatków Urzędu Zamówień Publicznych ma mocne podstawy. Z materiału, który otrzymaliśmy od prezesa Urzędu, dowiedzieliśmy się, że w 2003 r. zwiększy się zakres czynności i nakład pracy, co nie ma pełnego odzwierciedlenia w 4 proc. wzroście wydatków w stosunku do 2002 r. Jeszcze ważniejsza jest to, aby nie zaprzepaścić możliwości pozyskania środków Phare na działalność Urzędu Zamówień Publicznych. Ma to istotne znaczenie w sytuacji, gdy obejmie on kontrolą procedury przetargowe, wykonywane przez podmioty sektora użyteczności publicznej. Zamówienia publiczne składane przez podmioty sektora energetycznego, gazowego i przewoźników kolejowych opiewają na duże kwoty. Przy tego rodzaju przedsięwzięciach występuje zjawisko korupcji. Niewątpliwie Urząd Zamówień Publicznych ma do odegrania ważną rolę w walce z tą chorobą społeczną. Spotkałem się z różnymi opiniami o działalności Urzędu Zamówień Publicznych i o prawnych podstawach tej działalności, które stwarza ustawa o zamówieniach publicznych. Najczęściej opinie są negatywne. Nie da się zmienić tego stanu rzeczy, jeśli nie stworzymy odpowiednich podstaw. Zatem wniosek pana posła Bogdana Błaszczyka jest uzasadniony także z tego punktu widzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RomanJagieliński">Ja też popieram ten wniosek, zwłaszcza, że średnia płaca w Urzędzie Zamówień Publicznych jest niższa niż w innych urzędach centralnych. Polska zajmuje niechlubne miejsce w rankingu państw, w których szerzy się korupcja. Sprawne funkcjonowanie tego Urzędu ograniczy skalę tego zjawiska, ale jeśli wynagrodzenia pracowników będą relatywnie niskie, to zamiast nie dopuszczać do ich występowania, sami będą podatni na korupcję. Budowę autorytetu instytucji rządowych trzeba rozpocząć od instytucji sprawujących funkcje kontrolne. Nie obawiam się, że relatywnie niewielkie szczuplenie budżetu Rzecznika Interesu Publicznego będzie negatywnie oddziaływało na sprawne funkcjonowanie tej instytucji. Niedawno uchwaliliśmy ustawę, która wyłącza z kręgu zainteresowania Rzecznika byłych pracowników wywiadu i kontrwywiadu. Mam nadzieję, że ta ustawa na trwałe wejdzie do polskiego system prawnego, a zatem w 2003 r. Rzecznik Interesu Publicznego poniesie mniejsze wydatki od przewidzianych w projekcie budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekSawicki">Podzielam poglądy wyrażone przez moich przedmówców, aczkolwiek niekonieczne te, które odnoszą się do Rzecznika Interesu Publicznego. Pan przewodniczący wspomniał, że ustawa o zamówieniach publicznych nie cieszy się dobrą opinią. Uważam, że jest już najwyższy czas na to, aby Urząd Zamówień Publicznych przygotował propozycję nowelizacji tej ustawy. Zbyt często mamy do czynienia ze zmową oferentów, zwłaszcza w sytuacji, gdy zamówienie publiczne opiewa na wysoką kwotę. Takie liczne przypadki są opisywane przez prasę. Stwarza to wrażenie, iż ustawa jest korupcjogenna i że w konsekwencji tego wiele można zarzucić nadzorowi i arbitrażowi ze strony Urzędu Zamówień Publicznych. Trzeba więc szybko znaleźć na to sposób i dać temu wyraz w regulacjach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AdamSzejnfeld">Czy ktoś chciałby jeszcze podzielić się swoimi uwagami lub zgłosić wniosek? Nikt się nie zgłosił. Wniosek o zmianę projektu budżetu Urzędu Zamówień Publicznych, jest równocześnie wnioskiem o negatywne zaopiniowanie części budżetowej 49. Pytam, czy ktoś sprzeciwia się przyjęciu tych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejDiakonow">Zgłaszam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AdamSzejnfeld">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Adama Sosnowskiego o zmianę wydatków w części 49 - Urząd Zamówień Publicznych. Stwierdzam, że Komisja 8 głosami za, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, przyjęła wniosek o wprowadzenie zmian do części 49 według wniosku pana posła Adama Sosnowskiego, a tym samym negatywnie zaopiniowała tę część projektu budżetu. Przystępujemy do rozpatrzenia części 50 - Urząd Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#LeszekUchniewicz">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to nie będę uzasadniał rozdysponowania przewidzianej na 2003 r. kwoty wydatków. Temu kompetentnemu gronu osób wiadome jest, że zadania wynikające z ustawy - Prawo energetycznego, są zadaniami prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i na ich realizację zostaną przeznaczone środki będące w naszej dyspozycji. W materiale, który otrzymała od nas Komisja, napisaliśmy, że zadania prezesa URE mają permanentny charakter. Dlatego zaplanowane na 2003 r. wydatki zostaną w głównej mierze poniesione na kontynuowanie dotychczasowej działalności prezesa w zakresie: regulowania przedsiębiorstw energetycznych i promowania konkurencji, co w praktyce sprowadza się do wydawania koncesji, taryfowania, zatwierdzania planów rozwoju przedsiębiorstw sektora energetycznego, rozstrzygania sporów powstałych między odbiorcami energii elektrycznej a przedsiębiorstwami energetycznymi, powoływania komisji kwalifikacyjnych, publikowania informacji o sektorze energetycznym itd. Dotychczasowe zadania zostaną poszerzone o nowe zadania, bowiem dobiegają końca prace podkomisji, która zajmuje się projektem ustawy o biopaliwach i biokomponentach. Po wejściu w życie tej ustawy, prezes URE będzie monitorował rynek biopaliw. Chcemy zrealizować to zadanie dysponując środkami, o których mowa w zaprezentowanym w materiale zestawieniu dochodów i wydatków. Budżet Urzędu Regulacji Energetyki tym różni się od budżetów ministerstw i innych instytucji centralnych, że posiada dwie strony bilansu: dochody i wydatki. Pozyskujemy dochody w formie opłat koncesyjnych, wnoszonych przez przedsiębiorstwa energetyczne. Koncesjonujemy około 4 tys. przedsiębiorstw, które corocznie wnoszą opłaty, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 1998 r. Od 2000 r. uzyskujemy nadwyżkę dochodów nad wydatkami. W 2000 r. wyniosła ona 12 mln zł, w 2001 r. - niecałe 23 mln zł, a w tym roku nadwyżka ukształtuje się na poziomie 26 mln zł. Dochody zaprojektowane na 2003 r. są nieco niższe od przewidywanego ich wykonania w 2002 r., ze względu na niekorzystne tendencje w obrocie paliwami płynnymi. Spada zużycie paliw płynnych, a tym samym spadają przychody przedsiębiorstw zajmujących się ich obrotem. Dochody z opłat koncesyjnych, wnoszonych przez te przedsiębiorstwa, są już mniejsze o około 3 mln zł od dotychczas pozyskiwanych. Na 2003 r. zaplanowaliśmy dochody w wysokości 57.150 tys., tj. o 3,5 proc. niższe od dochodów przewidzianych w ustawie budżetowej na 2002 r. Powtarzam, główną pozycję stanowią dochody z tytułu opłat koncesyjnych. Stosunkowo niewielkie dochody (140 tys. zł) pozyskamy ze sprzedaży wydawanego przez na Biuletynu Urzędu Regulacji Energetyki. Zakładamy, że koło 250 tys. zł pozyskamy z tytułu opłat za nieterminowe wniesienie opłat koncesyjnych. W tym miejscu chcę wyjaśnić, że kary nakładane przez prezesa URE - około 3 mln zł rocznie - wpływają do urzędów skarbowych i nie są uwzględniane w naszych zestawieniach dochodów i wydatków. Wydatki na 2003 r. zostały określone w wysokości 33.002 tys. zł. Zgodnie z zaleceniem ministra finansów, kwota ta jest o 3,5 proc. wyższa od kwoty wydatków przewidzianych w ustawie budżetowej na rok 2002. Jej wysokość wynika głównie z dwóch pozycji wydatków, które zazwyczaj wzbudzają emocje podczas debat budżetowej w Sejmie. Na te pozycje składają się wydatki na wynagrodzenia z pochodnymi oraz wydatki rzeczowe. W ocenie wielu osób zarówno wysokość płac w Urzędzie Regulacji Energetyki, jak i wydatki na czynsze są nadmiernie wysokie. Trzeba pamiętać o tym, że system wynagrodzeń w URE był kształtowany przez przepisy ustawy - Prawo energetyczne, które już nie obowiązują. Przepisy te uzależniały wysokość wynagrodzeń pracowników URE od wysokości wynagrodzeń w sektorze paliwowo-energetycznym. W 1999 r. wynagrodzenia, ukształtowane według tego systemu, zostały przeliczone na stawki wynagrodzeń dla korpusu służby cywilnej, niemniej jednak pozostał relatywnie wysoki poziom wynagrodzeń. Podlegają one waloryzacji według wskaźnika określonego dla całej sfery budżetowej. Obecne przeciętne wynagrodzenie, łącznie z tzw. dodatkiem regulacyjnym, wynosi około 5800 zł. Przewidujemy, że w 2003 r. przeciętne wynagrodzenie wzrośnie o 3,9 proc. Urząd Regulacji Energetyki nie posiada środka specjalnego, czyli źródła, z którego wypłacane są pracownikom nagrody. Osoby zatrudnione w Urzędzie nie pełnią funkcji w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, więc nie mają możliwości uzyskania dodatkowych pieniędzy także z tego źródła. Dla ilustracji wagi zagadnienia podam państwu następujące dane. Taryfy dostawców gazu, energii elektrycznej i ciepła, zatwierdzone w ciągu roku przez około 300 pracowników URE, w ujęciu wartościowym opiewają na sumaryczną kwotę 42 mld zł. Proszę porównać tę kwotę choćby z kwotą wydatków budżetu państwa w tym roku. Wydatki rzeczowe zostały zaplanowane w kwocie 7620 tys. zł, w tym 6800 tys. zł na wydatki związane z najmem lokali biurowych. Urząd nie ma własnej bazy lokalowej ani też nie znaleziono dla nas lokali w zasobach Skarbu Państwa i wobec tego jesteśmy zmuszeniu wynajmować lokale biurowe na warunkach komercyjnych, ale w trybie zamówień publicznych. Łącznie wynajmujemy około 5,5 tys. m2 powierzchni biurowej. W okresie funkcjonowania Urzędu Regulacji Energetyki na czynsze wydatkowaliśmy około 30 mln zł. Sądzę, że za te pieniądze mogliśmy wybudować własną siedzibę, ale ten punkt widzenia nie spotykał się z aprobatą ministra finansów. Także na 2003 r. na wydatki majątkowe została przeznaczona niewielka kwota 65 tys. zł. Będzie ona wydatkowana głównie na uzupełnienie sprzętu komputerowego, który już często się psuje. Liczymy się z tym, że w następnym roku awarie będą powtarzały się częściej i z tego powodu przeznaczamy na naprawę sprzętu komputerowego prawie dwa razy wyższą kwotę wydatków. Dynamika wydatków na zakup usług remontowych wynosi plus 250 proc., ale bierze się to stąd, że wzrost wydatków był liczony od niskiej podstawy, bowiem w budżecie na 2002 r. w tej samej pozycji wydatków jest zapisana kwota 40 tys. zł. Proponujemy zwiększyć ją do 100 tys. zł. Wyjaśnię jeszcze czym jest spowodowana zakładana wysoka dynamika wzrostu wydatków na zagraniczne podróże służbowe, bowiem przewidziana na ten rok kwota 52 tys. zł została podwyższona do 120 tys. zł. Wynika to ze zmiany klasyfikacji budżetowej. Znaczna część wydatków, które dotychczas były ujmowane w pozycji zatytułowanej „Integracja z Unią Europejską”, znajdzie się w pozycji „Podróże służbowe zagraniczne”. Zaprzątnę uwagę Komisji jeszcze jednym problemem. Struktura budżetu Urzędu Regulacji Energetyki nie pozwala na dokonanie jakiegokolwiek przesunięcia wydatków. Nie jest to budżet elastyczny, a przed nami stoją nowe obowiązki. Musimy spełnić oczekiwania Sądu Antymonopolowego, iż w sprawach spornych, rozpatrywanych przez prezesa URE - rocznie jest około 150 spraw kończących się decyzjami administracyjnymi - Urząd będzie powoływał biegłych. Trudno zgodzić się z takimi oczekiwaniami Sądu Antymonopolowego, ale wydaje się, że nie mamy pola manewru. Chcę także zasygnalizować, iż Urząd będzie musiał ponosić koszty zbierania i przetwarzania danych ekonomicznych, charakteryzujących polski sektor energetyczny. Jest to zadanie zarówno dla Głównego Urzędu Statystycznego, jak i dla Urzędu Regulacji Energetyki. Obecnie w zbieraniu tych danych i finansowaniu ich przetwarzania uczestniczą przedsiębiorstwa energetyczne, ale nie jest to sytuacja zdrowa i transparentna. Poza tym coraz więcej sprywatyzowanych przedsiębiorstw odmawia przeznaczania swoich środków finansowych na ten cel. Innymi słowy, zapewne zajdzie potrzeba zmian w tym zakresie, a tym samym konieczne będzie pozostawienie na rzecz pokrycia kosztów Urzędu większą niż dotychczas część dochodów z tytułu opłat koncesyjnych, a wobec tego zmniejszy się nadwyżka środków - różnica między dochodami a wydatkami - którą Urząd odprowadza na rachunek budżetu państwa. W ciągu ostatnich trzech lat odprowadziliśmy do budżetu państwa w sumie około 60 mln zł. Nie uda nam się uniknąć także innego problemy. Otóż w ustawie - Prawo energetyczne jest przewidziane nakładanie zobowiązań na przedsiębiorstwa energetyczne, którym wygasa koncesja na prowadzenie działalności energetycznej. Gdyby doszło do nałożenia tych zobowiązań, to różnicę między kosztami uzasadnionymi a poniesionymi przez te przedsiębiorstwa musi pokryć Skarb Państwa, a w praktyce Urząd Regulacji Energetyki. Tymczasem nie mamy, ani też nie będziemy mieli w przyszłym roku pieniędzy na wywiązanie się z tego ustawowego obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejDiakonow">Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji przyjmowane są wnioski o dokonanie zmian w projekcie ustawy budżetowej na 2003 r. Ze zrozumiałych powodów nie budzą wątpliwości propozycje zwiększenia kwot wydatków, natomiast mogą być kontrowersyjne źródła pokrycia dodatkowej kwoty wydatków. Dlatego zgłaszam wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekSawicki">Pan poseł nie do końca ma rację. Rezultatem dzisiejszego posiedzenia będzie opinia dla Komisji Finansów o poszczególnych częściach budżetowych, które są w kręgu zainteresowania Komisji Gospodarki. W tej opinii zamieścimy wnioski o dokonanie przesunięć środków finansowych w ramach projektu budżetu państwa, ale o przyjęciu tych wniosków bądź o ich odrzuceniu zdecyduje Komisja Finansów Publicznych. Można powiedzieć, że mają one charakter pomocniczy. Proszę, aby pan poseł wycofał wniosek o sprawdzenie kworum, gdyż w przeciwnym razie będę musiał przerwać posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejDiakonow">Wniosek wycofuję, ponieważ nie jest moim zamiarem rzucenie przysłowiowej kłody pod nogi Komisji. Poza tym wniosek, na którym mi zależało, już został poddany pod głosowanie pomimo braku kworum. Niemniej jednak uważam, że powinno zostać sprawdzone kworum przed głosowaniem nad propozycjami, które są kontrowersyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarekSawicki">Oddaję głos panu posłowi Ryszardowi Pojdzie, który wygłosi koreferat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RyszardPojda">Urząd Regulacji Energetyki reguluje działalność przedsiębiorstw energetycznych na podstawie ustawy - Prawo energetyczne. W 2003 r. Urząd będzie kontynuował realizację zadań wyznaczonych mu przez tę ustawę, przy czym zmniejszy się zakres wykonywanych czynności. Przewidywane wykonanie dochodów w 2002 r. ukształtuje się na poziomie 58 mln zł. Kwota ta jest niższa od kwoty dochodów przewidzianych w ustawie budżetowej na ten rok o 1,2 mln zł, czyli o 2 proc. Na 2003 r. Urząd zaplanował dochody w wysokości 57.150 tys. zł. Zostały one oszacowane przy założeniu, że wpływy z opłat koncesyjnych będą niższe o 10 proc., w porównaniu z tegorocznymi wpływami z tego tytułu, ze względu na utrzymanie się spadkowej tendencji popytu na paliwa płynne i olej napędowy. Dlatego powiedziałem wcześniej, że w 2003 r. zmniejszy się zakres czynności wykonywanych przez pracowników Urzędu Regulacji Energetyki. Wydatki na 2003 r. zostały zaplanowane w wysokości 33.002 tys. zł. Przewidywane wykonanie wydatków w 2002 r. jest niższe od planowanych o 187 tys. zł. Wobec tego Urząd odprowadzi do budżetu państwa nadwyżkę dochodów nad wydatkami pomniejszoną o 1033 tys. zł, czyli zamiast planowanej kwoty 27.313 tys. zł, zasili budżet państwa kwotą 26.280 tys. zł. Obliczyłem, że jeśli utrzyma się taka tendencja, to Urząd zrównoważy dochody z wydatkami za 26 lat, ale jest to optymistyczne założenie, bowiem prognozowana różnica między dochodami w wydatkami Urzędu w 2003 r. jest niższa od przewidywanego wykonania dochodów netto, które w tym roku Urząd odprowadzi do budżetu państwa. Wydatki na 2003 r. zostały zaplanowane w kwocie 24.148 tys. zł, czyli będą niższe od określonych w ustawie budżetowej na rok 2002 o 2152 tys. zł. Pomimo tego uważam, że niektóre pozycje wydatków zasługują na analizę porównawczą z wydatkami przewidzianymi w ustawie budżetowej na rok 2002. Są to następujące pozycje: - paragraf 3020 - nagrody i wydatki osobowe nie zaliczone do wynagrodzeń oraz paragraf 3030 - różne wydatki na rzecz osób fizycznych, w sumie wydatki niższe o 22 tys. zł, co stanowi 42 proc. planowanych wydatków na 2002 r., - wydatki bieżące w wysokości 32.771 tys. zł będą wyższe o 4 proc., - wydatki na wynagrodzenia będą wyższe kwotowo o 705 tys. zł, natomiast wskaźnik wzrostu wynosi 2,9 proc., - paragraf 4010 - wynagrodzenia osobowe pracowników; dla 22 etatów przewidziano dodatkową kwotę 99 tys. zł, czyli wskaźnik wzrostu wynosi 3,9 proc., - paragraf 4020 - wynagrodzenie osobowe członków korpusu służby cywilnej; dla 269 etatów zaplanowano kwotę 16.940 tys. zł, zatem średnie miesięczne wynagrodzenie wyniesie 5267 zł. Dla porównania, średnie miesięczne wynagrodzenie członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w urzędach górniczych, wykonujących czynności tzw. pracowników dołowych, wyniesie w 2003 r. 4583 tys. zł. Dodam w kontekście wysokiej pozycji wydatków na czynsze, ponoszonych przez Urząd Regulacji Energetyki, że na jednego pracownika przypada 18 m2 powierzchni biurowej, - wydatki na zakup towarów wzrosną o 8,2 proc., - paragraf 4260 - zakup energii elektrycznej, wzrost o 10 proc.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#RyszardPojda">Urząd uzasadnia wzrost wydatków prognozowanym wzrostem cen energii elektrycznej o 10 proc., co nie jest dobrym sygnałem dla jej odbiorców, - paragraf 4270 - zakup usług remontowych, wzrost o 250 proc. Zastanawia to, że Urząd płacąc wysokie czynsze za najem pomieszczeń biurowych jeszcze ponosi koszt ich remontu, - paragraf 4300 - zakup pozostałych usług, wzrost o 7,2 proc. W tej pozycji są ujęte opłaty czynszowe. Zwracam uwagę na to, że są one nominowane w dolarach amerykańskich lub euro. Planowana kwota wydatków została obliczona przy założeniu, że średnioroczny kurs euro wyniesie 4,22 zł., - paragraf 4410 - podróże służbowe krajowe, wzrost o 50 proc., przy zmniejszonym zakresie regulacji w stosunku do 2002 r., - rozdział 75064, paragraf 4300 - zakup pozostałych usług, wzrost 10-krotny. Ogólna kwota wydatków, ujętych w tym paragrafie, wynosi 20 tys. zł i jest m.in. przeznaczona na pokrycie kosztów badań, ekspertyz i raportów oraz na kształcenie pracowników w formie studiów podyplomowych, ich udział w kursach, warsztatach, seminariach i konferencjach. Moim zdaniem, te wydatki powinny być ujęte w paragrafie 3030 - różne wydatki na rzecz osób fizycznych, - paragraf 4420 - podróże służbowe zagraniczne, wzrost o 30 proc. z pominięciem zaplanowanych w tym paragrafie po raz pierwszy wydatków na integrację z Unią Europejską. Pozostałe wydatki oraz wysokość środków przewidzianych na ich sfinansowanie, uważam za uzasadnione. Konkludując, proponuję negatywnie zaopiniować projekt budżetu Urzędu regulacji Energetyki na rok 2003 ze względu na utrzymanie spadkowej tendencji dochodów przy równoczesnym wzroście kosztów funkcjonowania Urzędu, skutkiem czego w kolejnym roku nastąpi spadek wpływów z tego tytułu do budżetu państwa. Ponadto proponuję wystąpić do Komisji Finansów Publicznych z wnioskiem o obniżenie planowanych wydatków w dziale 750, rozdziale 75001 o 1,1 mln zł i o przesuniecie tych środków do części 60 - Wyższy Urząd Górniczy na adaptację pomieszczeń w budynku przeznaczonym na siedzibę Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekSawicki">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#RomanJagieliński">Pan prezes, ubiegając głosy krytyczne, przypomniał, że sprawa najmowania pomieszczeń biurowych dla centrali Urzędu regulacji Energetyki i oddziałów terenowych była podnoszona przez Komisję w poprzednich latach i że starania pana prezesa o środki na wybudowanie nowej siedziby nie przyniosły rezultatu. Chcę zauważyć, że obecnie na rynku nieruchomości podaż pomieszczeń biurowych znacznie przewyższa popyt, ale pan prezes nie skorzystał z tej sytuacji i nie podjął starań aby ulokować siedzibę centrali URE w tańszych lokalach biurowych. Proszę odpowiedzieć na pytanie, ile wynosi czynsz za 1 m2 w lokalach najmowanych przez Urząd Regulacji Energetyki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LeszekJuchniewicz">Sytuacja pod tym względem jest zróżnicowana, ponieważ wynajmujemy pomieszczenia biurowe w 9 miastach na różnych warunkach. Najniższy czynsz płacimy Urzędowi Wojewódzkiemu w Szczecinie za 242 m2, a najwyższy w Warszawie. Wynajmujemy począwszy od 1998 r. na warunkach rynkowych 2800 m2, z czego powierzchnia biurowa liczy 2037 m2. W 1999 r. zapłaciliśmy najemcy 4650 tys. zł, w 2000 r. - 5694 tys. zł, w 2001 r. - 4730 tys. zł, a w tym roku, prawdopodobnie zapłacimy 4141 tys. zł ponieważ zrezygnowaliśmy z użytkowania niektórych pomieszczeń. Świadczy to o tym, że staramy się oszczędzać na czynszach, gdy tylko jest to możliwe. Umowę zawarliśmy na 3 lata i nie było możliwe podzielenie opłaty czynszowej na tyle części, ile jest pokoi, bo nie leży to w interesie najemcy. Tę kwestię wyjaśniam każdego roku i w pewnym sensie jest ona dla mnie kłopotliwa. Ponoszone przez Urząd opłaty czynszowe były badane przez Najwyższą Izbę Kontroli podczas rutynowych kontroli wykonania budżetu państwa w danym roku. Proszę mi wierzyć, że NIK nie sformułowała żadnych zaleceń. Postępujemy zgodnie z zasadą gospodarności i nie pozwalamy sobie na jakiekolwiek luksusy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RomanJagieliński">Można było w inny sposób wykorzystać sytuację na rynku nieruchomości i doprowadzić do renegocjacji umowy najmu. Organizacje, którymi kieruję, w ten sposób uzyskały od najemców zgodę na obniżenie wysokości czynszów. Nie będę kontynuował tego wątku dyskusji, gdyż chcę się skupić na jednym z obszarów działalności Urzędu Regulacji Energetyki. Rozpocznę od postawienia następującego pytania. Czy zadaniem Urzędu jest tylko regulowanie działalności przedsiębiorstw energetycznych? Czy nie jest jego zadaniem ochrona interesów indywidualnych odbiorców energii elektrycznej? W materiale, zawierającym projekt budżetu Urzędu regulacji Energetyki na rok 2003, są wymienione zadania tego Urzędu. Jednym z nich jest przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym przedsiębiorstw energetycznych. Na pytanie, jakie są efekty tej działalności, odpowiem posługując się kilkoma przykładami. Najtaniej energię elektryczną produkuje Elektrownia Bełchatów SA. Cena 1 KW wynosi 9 groszy, ale ta energia jest sprzedawana indywidualnym odbiorcom po cenie takiej samej, jaką płacą odbiorcy energii elektrycznej w innych regionach kraju. Do mojego biura poselskiego przyszedł rolnik z prośbą o interwencję. Popadł on w kłopoty finansowe i skutkiem tego zalegał z opłatami za energię elektryczną. Zakład energetyczny wyłączył mu dopływ prądu, a gdy rolnik uregulował zaległe rachunki, zażądał od niego zapłacenia za ponowne podłączenie jego gospodarstwa do sieci. Dopiero w skutek interwencji mojego biura poselskiego, zakład energetyczny odstąpił od żądania od rolnika poniesienia kosztów zaprojektowania przyłącza. Następny przykład dotyczy tzw. opłaty stałej pobieranej przez zakłady energetyczne. Od Ministerstwa Gospodarki uzyskałem informacje, że opłata stała nie może być wyższa od 40 proc. wartości rachunku za pobraną energię elektryczną. Mogę udowodnić, że w praktyce, ta zasada jest łamana na niekorzyść odbiorców energii elektrycznej, zwłaszcza tych, których produkcja ma charakter sezonowy. Takie firmy w szczytowym okresie produkcji pobierają odpowiednio więcej energii elektrycznej, ale w następnych miesiącach ich zapotrzebowanie na energię spada nawet o 90 proc., ale każdego miesiąca uiszczają opłatę stałą. Być może zakład produkujący np. ozdoby choinkowe jest w stanie zorganizować produkcję i sprzedaż w taki sposób, aby były one równomierne przez cały rok, ale nie jest to możliwe w przypadku gospodarstw rolnych. Rolnik z natury rzeczy zużywa więcej energii elektrycznej w okresie jesienno - zimowym, niż wiosenno-letnim. Także w okresie jesienno - zimowym zapotrzebowanie na energię elektryczną nie jest takie samo w każdym roku. Rolnik zużywa więcej energii elektrycznej po deszczowym lecie, bo musi dosuszyć zboże, a sadownik po urodzajnym sezonie, gdy zapełnił owocami całą chłodnię. Opłata stała pobierana jest od obu producentów. Uważam, że w skutek braku kontroli Urzędu Regulacji Energetyki mamy do czynienia z praktykami rujnującymi przedsiębiorców, które można porównać do praktyk lichwiarskich. Problem można rozwiązać wprowadzając obowiązek zamawiania energii elektrycznej na kolejne 3 miesiące. Takie rozwiązanie umożliwi producentom rolnym dostosowanie ilości zamawianej energii elektrycznej do własnych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#RomanJagieliński">Nie przyjmuję argumentu, że zakłady energetyczne ponoszą koszt utrzymania linii energetycznych zarówno zimą, jak i latem. Przypomnę, że swego czasu rolnicy sfinansowali budowę linii energetycznych na terenach wiejskich, a później przekazali je w dobrej wierze zakładom energetycznym. Stawiamy na rozwój przedsiębiorczości, ale najpierw trzeba usunąć takie bariery i jest to zadanie dla Urzędu Regulacji Energetyki. Jeśli nadal będzie on zajmował się tylko przedsiębiorstwami energetycznymi, a odbiorcy energii elektrycznej będą pozostawieni sami sobie, to wystąpię z wnioskiem o ustawowe zlikwidowanie Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#RyszardPojda">Odpowiem na pytanie pana posła, ile wynosi średni czynsz za 1m2 lokali najmowanych przez Urząd Regulacji Energetyki. Otóż wynosi on miesięcznie około 115 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarekSawicki">Czy jeszcze ktoś z posłów chciałby zabrać głos w dyskusji? Nikt się nie zgłosił. Oddaję głos panu prezesowi Leszkowi Juchniewiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LeszekJuchniewicz">Poprosiłem o udzielenie mi głosu, ponieważ zarzuty, które sformułował pan poseł Roman Jagieliński, nie mogą pozostać bez odpowiedzi. Rozpocznę od tego, że rola Urzędu Regulacji Energetyki jest nieco inna od tej, którą pan poseł mu przypisuje. Moim zadaniem nie jest to wyłącznie ochrona indywidualnych odbiorców energii elektrycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#RomanJagieliński">Nie wyłącznie, natomiast gdyby Urząd przeciwdziałał praktykom monopolistycznym przedsiębiorstw energetycznych, to tym samym chroniłby interesów odbiorców energii elektrycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#LeszekJuchniewicz">Przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym polega na dopilnowaniu, aby przedsiębiorstwa energetyczne nie nadużywały swojej rynkowej pozycji naturalnego monopolisty. Moim zadaniem jest równoważenie interesów tych przedsiębiorstw i indywidualnych odbiorców energii elektrycznej. Przypomina to próbę godzenia „ognia z wodą” i dlatego często rezultaty nie są zadawalające, ale taka sytuacja występuje także w innych krajach. Ceny energii elektrycznej w Polsce są zróżnicowane, od 90 zł za 1 MW/h (Elektrownia Bełchatów SA) do 350 zł za MWG (Elektrownia Nowa Sarzyna SA). W przypadku odnawialnych źródeł energii elektryczna jej cena wynosi ponad 400 zł za 1 MW/h. Wszyscy chcieliby kupować energię produkowaną przez Elektrownię Bełchatów SA, ale pokrywa ona zaledwie 20 proc. zapotrzebowania krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#RomanJagieliński">Wobec tego, dlaczego indywidualny odbiorca płaci za energię elektryczną, wyprodukowaną w tej elektrowni, taka samą cenę, jak odbiorcy w innych regionach kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#LeszekJuchniewicz">Elektrownia Bełchatów SA jest związana kontraktem długoterminowym, tzw. ujemnym, z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi SA. Należy pamiętać o tym, że polska energetyka wydała w latach 1994–1998 na tzw. inwestycje proekologiczne 16,5 mld zł. Dzisiaj wysoka cena energii jest skutkiem tych kontraktów. Rozwiązanie tego problemu wymaga przeprowadzenia restrukturyzacji finansowej i sekurytyzacji i taki program jest już przygotowany. Pan poseł zarzucił Urzędowi, że nie ingerujemy, gdy pobierane są opłaty stałe choć produkcja ma charakter sezonowy. Opłaty stałe są pobierane po to, aby pokryć 40 proc. kosztów utrzymania sieci. Energetycy chcieliby, aby wpływy z opłat pokrywały 100 proc. tych kosztów, ale stosowane jest inne rozwiązanie, a mianowicie 60 proc. kosztów utrzymania sieci jest uzmienniona, a polega to na tym, że więcej płaci za energię ten, który więcej jej odbiera. Gdyby były wysokie koszty stałe i opłaty stałe, to odbiorcy nie chcieliby płacić za tzw. gotowość energetyki, a przecież nikt nie uzgadnia z zakładem energetycznym, w którym dniu i o której godzinie będzie pobierał prąd elektryczny. Prezes URE wydaje indywidualne decyzje na mocy i w granicach obowiązującego prawa, czyli ustawy - Prawo energetyczne i aktów wykonawczych do tej ustawy. Jeśli zakład energetyczny odłącza swojego odbiorcę, gdyż nie zapłacił on za pobrany prąd, to działa zgodnie z przepisami prawa. Zakład energetyczny nie ma nawet obowiązku powiadomić swojego klienta, że zostanie odłączony od dopływu prądu. Czy można zlikwidować Urząd Regulacji Energetyki? Można, ale zrobiony zostałby krok do tyłu, bowiem nie tylko w krajach członkowskich Unii Europejskie funkcjonują instytucje regulujące sektor energetyczny i rynek energii elektrycznej. Powinienem raczej powiedzieć próbują regulować, bo ta działalność nie zawsze przynosi spektakularne efekty. Niełatwo walczy się z monopolami, które kształtowały się przez kilkadziesiąt lat. Urząd Regulacji Energetyki funkcjonuje zaledwie 5 lat. Nie został on wyposażony w jakieś nadzwyczajne instrumenty. Przedsiębiorstwo energetyczne, jeśli uważa, że decyzja prezesa URE jest dla niego krzywdząca, może od tej decyzji odwołać się do Sądu Antymonopolowego. Sąd nie zawsze przyznawał rację prezesowi URE. Wymieniłem poprzednio kwotę 42 mld zł, która jest sumą wartości taryf dostawców energii elektrycznej, gazu i ciepła, ale od tej kwoty jest wyższa suma kwot wyszczególnionych we wnioskach przedsiębiorstw. Gdybyśmy nie prowadzili działalności regulacyjnej, to ceny energii elektrycznej nie wzrosłyby w tym roku o 5,6 proc., lecz o 8,5 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#RomanJagieliński">Sądząc po planowanym wzroście wydatków Urzędu Regulacji Energetyki na zakup energii elektrycznej, możemy spodziewać się 10 procentowego wzrostu cen w 2003 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#LeszekJuchniewicz">Zaszło nieporozumienie. Chodzi o wzrost wydatków o 10 tys. zł. Niektóre umowy najmu pomieszczeń biurowych zostały skonstruowane w taki sposób, że opłaty za energię elektryczną są elementem czynszu. W tych przypadkach, w których te opłaty stanowią odrębną pozycję, obserwujemy jakie z tego tytułu zostały poniesione wydatki w poszczególnych miesiącach. Zaplanowaliśmy na zakup energii elektrycznej w tym roku 100 tys. zł, a wydaliśmy już 74 tys. zł. Wobec tego na 2003 r. zaplanowaliśmy wzrost wydatków do 110 tys. zł, nawet nie tyle z powodu wzrostu cen energii elektrycznej, co ze względu na wzrost jej zużycia. Mówimy o kwocie 10 tys. zł, podczas gdy nasza działalność przynosi odbiorcom oszczędności roczne rzędu 2 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MarekSawicki">Na tym posiedzeniu nie rozwiążemy wszystkich problemów regulacji energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#RomanJagieliński">Pan prezes podkreślał funkcję regulacyjną Urzędu Regulacji Energetyki, więc proszę uregulować sprawę opłat stałych w ten sposób, że producenci rolni i firmy charakteryzujące się produkcją sezonową, będą zobowiązane zamawiać dostawę energii elektrycznej w okresach kwartalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#LeszekJuchniewicz">Opłat stałe są uregulowane rozporządzeniem ministra gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#RomanJagieliński">Jednoznacznie stwierdzam, że tą regulacją pogorszyliście warunki funkcjonowania producentów rolnych. Proszę wybrać się w okolice Grójca, a usłyszy pan, co sadownicy mają do powiedzenia na temat opłat za energię elektryczną. Powtarzam, pobierają oni najwięcej energii elektrycznej w tym czasie, gdy uruchamiają chłodnie, natomiast opłaty stałe płacą przez cały rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WładysławStępień">Zabieram głos z tego powodu, że został zgłoszony wniosek o negatywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki. W poprzednich latach Komisja powierzała mi funkcję koreferenta w odniesieniu do tej części budżetowej. Trzy lata temu, podczas dyskusji nad projektem budżetu Urzędu Regulacji Energetyki, zastanawialiśmy się jak można zaradzić temu, aby Urząd nie płacił wysokich czynszów, które stanowią znaczącą pozycję w jego wydatkach. Wówczas zwróciłem się do ministra gospodarki, aby udostępnił Urzędowi pomieszczenia biurowe w tym samym budynku, w którym siedzibę ma Ministerstwo Gospodarki. Otrzymałem odpowiedź, że nie jest to możliwe, ponieważ ze względu na liczbę pracowników nie uda się wygospodarować wolnych pomieszczeń oraz dlatego, że Urząd Regulacji Energetyki przyjmuje dużą liczbę przedstawicieli przedsiębiorstw. Chciałem poinformować Komisję o tym fakcie zanim podejmiemy decyzję w sprawie wniosku o negatywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZbigniewKaniewski">Projekt budżetu URE nie jest tą materią, która może posłużyć do rozwiązania problemów energetyki. Konieczna jest nowelizacja ustawy - Prawo energetyczne oraz odpowiednia zmiana regulacji zawartych w rozporządzeniach ministra gospodarki. Pan poseł Roman Jagieliński wskazał na kilka nieprawidłowości, ale nie są one spowodowane decyzjami prezesa URE, lecz wynikają z niedoskonałości prawa energetycznego, choć było ono już kilka razy nowelizowane. Być może, że minister gospodarki zaproponuje wprowadzenie zmian do ustawy - Prawo energetyczne. Jeśli tak się nie stanie, to nie widzę przeszkód, abyśmy na posiedzeniu Komisji Gospodarki zajęli się problemami indywidualnych odbiorców energii elektrycznej. Prawdopodobnie nie będziemy mieli trudności z identyfikacją tych problemów, bo zapewne odbiorcy energii elektrycznej zwrócili się z prośbą o interwencję nie tylko do pana posła Romana Jagielińskiego. Prawdą jest, że mamy do czynienia z dwoma przeciwstawnymi interesami: odbiorcy energii elektrycznej i tego, który próbuje ją sprzedać po możliwie najwyższej cenie, ponieważ swego czasu przedsiębiorstwa energetyczne nie dysponowały środkami finansowymi na sfinansowanie modernizacji. Wówczas rozwiązaniem były kontrakty długoterminowe, ale obecnie hamują one powstanie rynku energii elektrycznej. Pocieszające jest to, że podjęta została próba rozwiązania tego problemu. Popełnimy błąd jeśli będziemy rozpatrywali projekt budżetu Urzędu Regulacji Energetyki przez pryzmat nieprawidłowości, które są uwarunkowane czynnikami zewnętrznymi w stosunku do jego działalności. Komisja może kolejny raz zwrócić uwagę na to, że brak własnej siedziby Urzędu Regulacji Energetyki znacznie podraża koszty jego funkcjonowania, ale postulaty w tej sprawie mogą być kierowane jedynie pod adresem rządu. Jestem przeciwny wnioskowi o negatywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki. Przyjmując ten wniosek wyemitujemy zły sygnał, bowiem próba uwikłania Urzędu w bieżącą politykę jest sprzeczna z ideą powołania w miarę niezależnego organu regulacji energetyki. Przypomnę, że wcielenie w życie tej idei spotkało się z oporem podczas prac nad projektem ustawy - Prawo energetyczne. Nadal nie brakuje zwolenników regulowania wysokości cen energii elektrycznej na szczeblu centralnym, więc prezes URE jest atakowany z różnych stron. Proponuję pozytywnie zaopiniować projekt budżetu Urzędu Regulacji Energetyki, ale z uwagami które sformułował pan poseł Ryszard Pojda, a zwłaszcza należałoby podkreślić, że brak własnej siedziby Urzędu Regulacji Energetyki podraża koszty jego funkcjonowania i ten problem w końcu powinien doczekać się rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#RomanJagieliński">Mógłbym przyjąć wyjaśnienie pana prezesa, że Urząd Regulacji Energetyki działa na podstawie i w granica prawa i nie ma wpływu na stanowienie tego prawa, gdyby nie to, że byłem świadkiem pewnego zdarzenia, które miało miejsce podczas posiedzenia Komisji Europejskiej. Rozpatrywała ona projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne i wówczas pan prezes bronił przepisu, według którego odbiorcy ciepła mogli zamawiać jego dostawę tylko raz w roku - bronił z tego powodu, że jeden z posłów zgłosił wniosek o uregulowanie tej kwestii w dogodny sposób dla odbiorców ciepła. Urząd Regulacji Energetyki nie stanął wówczas po stronie odbiorcy, lecz po stronie producenta ciepła. Moje doświadczenie, wyniesione z czasów gdy pełniłem funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi, nie pozwala mi uwierzyć w to, że minister gospodarki nie konsultuje z panem prezesem projektów rozporządzeń. Gdyby pan miał odmienne zdanie i podjął próbę poszukania kompromisowego rozwiązania, to sądzę, że znalazło by się ono w rozporządzeniu. Sposób, w jaki została uregulowana kwestia opłat stałych, źle skutkuje dla rozwoju przedsiębiorczości. Zadam panu prezesowi dodatkowe pytanie. Kto, minister gospodarki czy Urząd Regulacji Energetyki określa limit zużycia energii elektrycznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie ma takiego limitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#RomanJagieliński">Chodzi mi o roczny limit, który jeśli zostanie przekroczony, np. przez gospodarstwo rolne, to wówczas zakład energetyczny wyznacza mu opłatę stałą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekSawicki">Proponuję zakończyć ten wątek dyskusji, gdyż nie zbliża nas on do celu, a jest nim zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki, a nie ocena tego, co dzieje się na styku przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców energii elektrycznej w kontekście kompetencji Urzędu Regulacji Energetyki. Niemniej jednak ta dyskusja potwierdza konieczność odbycia posiedzenia Komisji na ten temat. Prezydium Komisji zastanowi się nad dogodnym terminem posiedzenia, ale jeśli chcielibyśmy odbyć je w następnym miesiącu, to czy - zdaniem pana prezesa - minister gospodarki zdoła do tego czasu przygotować dla nas stosowne informacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie sądzę, ponieważ jest to krótki termin, a poza tym ciągle jeszcze trwają prace nad urynkowieniem sektora energetycznego. Chcę powiedzieć panu posłowi Romanowi Jagielińskiemu, że wprawdzie uczestniczymy w konsultacjach, ale to nie ja stanowię przepisy wykonawcze do ustawy - Prawo energetyczne i nie ja podpisuję rozporządzenia. To, o co chodzi panu posłowi, a mianowicie o dostosowanie ilości zamawianej przez producentów energii elektrycznej do sezonowego charakteru ich produkcji, zostało zlikwidowane rozporządzeniem. Uważam, że źle się stało, ale też pamiętajmy o tym, że prawo energetyczne i ustawodawstwo związane z tym prawem, powierzyło przedsiębiorstwom energetycznym cenotwórstwo, a także wyznaczanie limitów, o których mówił pan poseł. Natomiast moim zadaniem jest sprawdzenie czy przedkładana mi taryfa odpowiada wymogom określonym w rozporządzeniu, czyli sprawdzam jej zgodność z literą prawa. Oczywiście sprawdzam i limituję przychody przedsiębiorstwa. Gdybym nie był do tego uprawniony, to ceny wzrosłyby nie o 5 proc. lecz o 20 proc. Otrzymywałem wnioski, w których przedsiębiorstwa domagały się nawet 60 procentowego wzrosty cen. Pan poseł uznał nasze stanowisko, które zaprezentowaliśmy podczas posiedzenia Komisji Europejskiej, która rozpatrywała projekt nowelizacji ustawy - Prawo energetyczne, za dobry przykład tego, że stajemy w obronie interesów producentów i dostawców, a nie indywidualnych odbiorców energii elektrycznej bądź ciepła. Otóż opowiedzieliśmy się przeciwko zgłoszonej poprawce dlatego, że nie można w ciągu roku zmniejszać zamówionego ciepła, bo zmniejszą się dochody przedsiębiorstwa ciepłowniczego i może ono przestać funkcjonować. Powtarzam, działam w interesie obu stron i staram się te interesy równoważyć z długookresowym skutkiem, aby odbiorca miał pewność, że w także w przyszłości popłynie do niego ciepło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#MarekSawicki">Zostały zgłoszone dwa przeciwstawne wnioski. Chcę zapytać pana posła Ryszarda Pojdę czy podtrzymuje wniosek o negatywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki oraz wniosek o zmniejszenie wydatków Urzędu o 1,1 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#RyszardPojda">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MarekSawicki">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o negatywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki wraz z wnioskiem o zmniejszenie wydatków w tej części budżetowej o 1,1 mld zł i przesunięcie tych środków do części 60 - Wyższy Urząd Górniczy? Stwierdzam że Komisja 6 głosami za, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, negatywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej na 2003 r. w części 50 - Urząd Regulacji Energetyki i przyjęła wniosek o zmniejszenie wydatków w tej części o 1,1 mln zł. Przystępujemy do rozpatrzenia części budżetowej 53 - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Oddaję głos pani prezes Elżbiecie Ostrowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ElżbietaOstrowska">Zaplanowane w tej części budżetu środki finansowe stanowić będą finansową podstawę dla zadań, do których realizacji jest zobowiązany prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W 2003 r. zakres zadań zostanie rozszerzony o nowe zadania wynikające z obowiązujących od niedawna ustaw, oraz z ustaw, które wejdą w życie w następnym roku. Zadania dotychczasowe, których realizacja ma charakter ciągły, polegają przede wszystkim na: - eliminowaniu praktyk ograniczających konkurencję, - kontroli zjawisk koncentracji w gospodarce, - kreowaniu polityki konsumenckiej i jej realizacji, - podejmowaniu działań zmierzających do skutecznej ochrony interesów konsumentów. W ciągu ostatnich lat systematycznie wzmacniane były kompetencje prezesa UOKiK. Ta tendencja nie zmieniła się w tym roku i zostanie utrzymana w 2003 r. Pozwolę sobie przypomnieć, że na mocy ustaw, w tym ustaw dostosowujących polskie prawo do prawa Unii Europejskiej, Prezes UOKiK jest organem nadzoru nad ogólnym bezpieczeństwem produktów oraz administratorem krajowego systemu informowania o produktach niebezpiecznych dla konsumentów. Na mocy ustawy o języku polskim, stoi on na straży przestrzegania prawidłowego stosowania języka polskiego w obrocie towarami na terytorium Polski. Z kolei na mocy ustawy o niektórych uprawnieniach konsumentów, prezes UOKiK jest uprawniony do występowania z roszczeniami w sprawie klauzul niedozwolonych w umowach zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami oraz prowadzi on rejestr niedozwolonych postanowień. Ustawa określająca warunki udzielania pomocy publicznej przedsiębiorcom nałożyła na prezesa UOKiK obowiązek monitorowania pomocy publicznej, opiniowania form pomocy publicznej i podejmowanych w tej sprawie decyzji dotyczących indywidualnych przedsiębiorców. W grudniu 2002 r. wchodzi w życie znowelizowana ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów, na mocy której prezes UOKiK będzie prowadził postępowania administracyjne w sprawach dotyczących zbiorowego naruszenia interesów konsumentów. Od 1 stycznia 2003 r., na mocy ustawy o systemie zgodności, będzie on pełnił funkcję organu nadzoru w zakresie produktów wprowadzonych do obrotu. Jest to nowy obszar jego działalności, wymagający zbudowania tego systemu, współpracy z wyspecjalizowanymi organami działającymi na rynku krajowym, współpracy z Komisją Europejską oraz organami nadzoru rynku w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Zwiększaniu zakresu zadań i kompetencji prezesa UOKiK nie towarzyszyło odpowiednie zwiększenie środków finansowych. W 2001 r. i 2002 r. brakowało Urzędowi środków na pełną realizację zadań, a przede wszystkim na: - prowadzenie pogłębionych analiz rynku, - sfinansowanie tłumaczeń na język polski aktów prawnych Unii Europejskiej i dokumentów związanych z polityką konkurencji i polityką ochrony konsumentów, - sfinansowanie ekspertyz niezbędnych w postępowaniach antymonopolowych i wymaganych przez Sąd Antymonopolowy, - prowadzenie badań laboratoryjnych, oceniających produkty pod względem ich bezpieczeństwa dla konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#ElżbietaOstrowska">Pozwolę sobie przypomnieć, że podczas prezentacji projektu budżetu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na 2002 r., posłowie pytali mnie, czy Urząd będzie w stanie realizować nowe zadania dysponując środkami finansowymi w planowanej wysokości. Odpowiedziałam wówczas, że będziemy się starali w ramach budżetu wykonywać ciążące na nas zadania, w miarę możliwości finansowych, ale liczymy na to, że budżet Urzędu na 2003 r. pozwoli nam na pełną realizację zadań. Rzeczywiście w projekcie budżetu na 2003 r. jest przewidziane zwiększenie sumarycznej kwoty wydatków, zarówno w porównaniu z budżetem na 2002 r., jak i z przewidywanym wykonaniem wydatków. Chcę podkreślić, że dodatkową kwotę środków, którą spodziewamy się otrzymać w następnym roku, należy traktować jako wyrównanie powstałej w tym i ubiegłym roku dysproporcji między zakresem zadań, a wielkością środków przeznaczonych na ich realizację. Dochody i wydatki Urzędu, a także podległej mu inspekcji handlowej są ujęte w dziale 750 - Administracja publiczna, natomiast w dziale 500 - Handel są ujęte dochody i wydatki Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej oraz środki przeznaczone na dotacje dla organizacji pozarządowych na sfinansowanie zleconych im do wykonania zadań państwowych z zakresu ochrony konsumentów. Dochody na 2003 r. zostały zaplanowane w wysokości 1315 tys. zł. Na kwotę tę składają się wpływy z opłat czynszowych - Urząd odnajmuje pomieszczenia w budynku, którego jest zarządcą - oraz wpływy z tytułu kar nałożonych na przedsiębiorców w przypadku naruszenia przez nich przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Zakładamy, że z tytułu kar uzyskamy dochody w kwocie 400 tys. zł, czyli w zbliżonej wysokości do zaplanowanej na ten rok. Nie jest prostą sprawą oszacować, ile wyniosą wpływy z tytułu kar w następnym roku. Wysokość wpływów nie zależy tylko od aktywności Urzędu, bowiem musimy liczyć się także z tym, że każdy przedsiębiorca może odwołać się od decyzji administracyjnej prezesa UOKiK do Sądu Monopolowego, a tylko od niego zależy w jakim terminie rozpatrzy odwołanie. Ponadto zdarza się dość często, że przedsiębiorcy nie poprzestają na orzeczeniu Sądu Monopolowego i dochodzą swoich racji przed Sądem Najwyższym. Z tych powodów kwota wykonanych dochodów z tytułu kar zazwyczaj różni się od kwoty przewidzianej w budżecie. Wydatki Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostały zaplanowane w wysokości 20.956 tys. zł, wydatki Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej - w wysokości 7854 tys. zł, a na dotacje dla organizacji pozarządowych została przeznaczona kwota 2200 tys. zł. Sumaryczna kwota wydatków wynosi 31.010 tys. zł. Wydatki Urzędu wzrosną o 39 proc. w stosunku do wydatków określonych w ustawie budżetowej na rok 2002, ale też w stosunku do przewidywanego ich wykonania. W tym miejscu powtórzę, że taki wskaźnik wzrostu znajduje uzasadnienie w zwiększonym zakresie zadań Urzędu. Główną pozycją wydatków - przypomnę, że zaplanowane zostały w wysokości 20.956 tys. zł - są wynagrodzenia z pochodnymi. Urząd zatrudnia obecnie 245 pracowników mających statut pracowników służby cywilnej. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nieznacznie przekracza 3 tys. zł. Na wynagrodzenia chcemy przeznaczyć 9675 tys. zł. Kwota ta stanowi 46 proc. kwoty wydatków ogółem, a wynagrodzenia z pochodnymi - ponad 50 proc. Drugą pozycją pod względem wielkości (7816 tys. zł) są bieżące wydatki rzeczowe. Dzięki wzrostowi tych wydatków, w porównaniu z 2002 r., będziemy mogli realizować zadania i podejmować działania, z których musieliśmy zrezygnować w tym roku ze względu na brak środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#ElżbietaOstrowska">Dysponując relatywnie większymi środkami finansowymi będziemy mogli realizować m.in. zadania mające związek z integracją z Unią Europejską, zlecać wykonanie ekspertyz i różnych opracowań, zaktywizować kontakty z odpowiednimi organami Komisji Europejskiej oraz z organami antymonopolowymi i ochrony konkurencji w krajach członkowskich Unii Europejskiej, współfinansować programy Phare. Chcę poinformować Komisję, że w 2003 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie beneficjantem dwóch programów Phare. Są to ważne dla nas programy, gdyż dotyczą głównych obszarów funkcjonowania Urzędu, a więc działań w zakresie wzmocnienia konkurencji, wzmocnienia nadzoru rynku i skuteczniejszej ochrony interesów konsumentów. W ramach tych programów jest także przewidziany zakup sprzętu komputerowego oraz sprzętu laboratoryjnego dla inspekcji handlowej. Wydatki na zakupy inwestycyjne zaplanowaliśmy w kwocie 1482 tys. zł. Zamierzamy kupić sprzęt kserograficzny, 2 samochody, które zastąpią obecnie użytkowane samochody oraz sprzęt komputerowy i oprogramowanie. Aby dobrze realizować nowe zadania w zakresie nadzoru rynku, wymagające szybkiej wymiany informacji o produktach niebezpiecznych i niezgodnych z wymaganiami zasadniczymi, powinniśmy posiadać lepszą sieć informatyczną i sieć łączącą delegatury z centralą Urzędu, a także centralę z innymi służbami, np. ze służbami celnymi i z wyspecjalizowanymi służbami, które prowadzić będą kontrolę rynku. Każdego roku w budżecie Urzędu są przewidziane dotacje dla konsumenckich organizacji pozarządowych na sfinansowanie zleconych im zadań państwowych. Przewidziana na ten rok sumaryczna kwota dotacji jest niższa od wykorzystanej przez organizacje konsumenckie w ubiegłym roku. Skutkiem tego w tym roku organizacje otrzymują od nas mniej zleceń, a tym samym realizują one mniej zadań na rzecz i w interesie konsumentów. Całkowicie musieliśmy zaprzestać zlecania i finansowania zadań mających na celu dotarcie do społeczeństwa z informacjami o przysługujących im prawach, jako nabywców towarów i usług i z informacjami o nowych regulacjach prawnych w tym zakresie. Na 2003 r. zaplanowaliśmy kwotę dotacji w wysokości 2200 tys. zł, tj. o 15 proc. wyższą od przewidywanego wykonania w 2002 r. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku organizacje pozarządowe będą mogły otrzymać z budżetu wsparcie finansowe na działalność edukacyjną, prowadzoną w różnych formach, oraz na ochronę interesów konsumentów. Gospodarstwo pomocnicze administruje budynkiem, w którym ma siedzibę centrala Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jest jednostką pozabudżetową samofinansującą się. Gospodarstwo pomocnicze zaplanowało na 2003 r. dochody i wydatki w takiej samej wysokości 5300 tys. zł. Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej - w stosunku do budżetu na rok 2002 przewidziany jest wzrost wydatków o 9 proc. w związku z nowymi zadaniami, które inspekcja handlowa będzie realizowała w następnym roku. Inspekcja handlowa jest jednym z organów wyspecjalizowanych w kontroli rynku oraz sprawdzaniu zgodności towarów z wymaganiami zasadniczymi. Z jej pomocą prezes UOKiK wykonuje swoje obowiązki w zakresie kontroli rynku.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#ElżbietaOstrowska">Na budżet Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej składają się tzw. wydatki sztywne. Ich wysokość determinują przede wszystkim wynagrodzenia z pochodnymi. W 2003 r. będą one stanowiły 70 proc. wydatków ogółem. Pozostałe 30 proc. przypada na bieżące wydatki rzeczowe, które zostały zaplanowane w wysokości 1616 tys. zł. Zamierzamy rozszerzyć zakres tematyczny i zwiększyć liczbę szkoleń dla pracowników inspekcji handlowej. Jest to niezbędne zważywszy na nowe zadania, gdy tymczasem pracownicy nie są jeszcze przygotowani do ich wykonania. Wydatki na zakupy inwestycyjne zostały zaplanowane w wysokości 500 tys. zł. Chcemy zakupić specjalistyczny sprzęt laboratoryjny oraz komputery. Obszarem szczególnej troski Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej jest wyposażenie laboratoriów w taki sprzęt, który umożliwi wykonanie odpowiednich badań, które przyniosą odpowiedź na pytanie, czy towary spełniają wymogi i standardy unijne pod względem bezpieczeństwa i czy są zgodne z wymaganiami zasadniczymi lub szczegółowymi. Wydatki inspektoratów wojewódzkich są zaplanowane w części 85 - Budżety wojewodów. Na ich funkcjonowanie zostały zaplanowane środki finansowe w wysokości 40.480 tys. zł. Z tej kwoty prawie 30 mln zł jest przeznaczone na wynagrodzenia z pochodnymi. Limit zatrudnienia dla wszystkich inspektoratów wojewódzkich wynosi 1293 etaty. Na bieżące wydatki rzeczowe przeznaczona została kwota 4800 tys. zł, a na zakupy inwestycyjne - 1296 tys. zł. Także w tym przypadku zakupiony zostanie sprzęt laboratoryjny. Jeszcze raz chcę podkreślić, że planowany wzrost wydatków, w stosunku do 2002 r., umożliwi Urzędowi wyrównanie powstałych w tym i poprzednim roku dysproporcji pomiędzy zakresem zadań a wielkością środków finansowych przeznaczonych na ich wykonanie. Przede wszystkim będziemy mogli w pełni przygotować się do realizacji zadań wynikających z integracji Polski z Unią Europejską. Chcę państwa poinformować, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jest zobligowany do bezpośredniej współpracy z Komisją Europejską i jej organami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarekSawicki">Tym razem zabieram głos jako koreferent. Chcę zwrócić uwagę Komisji na powtarzające się każdego roku niedoszacowanie dochodów zaplanowanych w budżecie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd ma to samo wytłumaczenie, że głównym źródłem dochodów są nałożone kary, więc trudno przewidzieć ilu przedsiębiorców złamie przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Moim zdaniem, można podważyć prawdziwość tego argumentu. Otóż w polskiej gospodarce można zaobserwować tendencję do tworzenie struktur monopolistycznych i gdyby Urząd skutecznie przeciwdziałał temu zjawisku, to uzyskiwałby wyższe dochody budżetowe. Na planowaną kwotę wydatków w części 53 składają się wydatki Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej oraz dotacja dla organizacji pozarządowych, ale na szczególną uwagę zasługują wydatki przewidziane dla Urzędu. Można powiedzieć, że zakładany wzrost wydatków o 58 proc. jest śmiałą propozycją, dlatego, że w latach 2001–2002 zostały ograniczone w znacznym stopniu wydatki wszystkich dysponentów części budżetowych, ale żaden z nich nie zaplanował na 2003 r. tak znacznego zwiększenia środków na realizację przypisanych mu zadań. Prawdą jest, że Sejm w ostatnim czasie nałożył stosownymi ustawami na Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nowe zadania, których celem jest wzmocnienie ochrony interesów konsumentów, niemniej jednak niektóre pozycje wydatków budzą wątpliwości. W paragrafie 4300 - zakup usług pozostałych są przewidziane m.in. wydatki na zakup usług świadczonych przez gospodarstwo pomocnicze, które założyło, że w 2003 r. dochodami zrównoważy swoje wydatki. Powstaje pytanie, czy koszty usług świadczonych na rzecz Urzędu są kosztami uzasadnionymi, a wobec tego czy zaplanowana kwota wydatków na zakup tych usług nie jest za wysoka. Proszę zauważyć, że wydatki Urzędu, zaplanowane na 2003 r. wynoszą 20.956 tys. zł, a gospodarstwa pomocniczego 5300 tys. zł. Jest jeszcze jeden przyczynek do dyskusji nad zasadnością funkcjonowania jednostek gospodarki pozabudżetowej. Uważa, że rząd powinien zająć się tą sprawą i zaproponować zmiany, które wyeliminowałyby marnotrawienie środków publicznych. Ciekaw jestem, jaki byłby wynik, gdybyśmy od sumy dochodów uzyskiwanych przez jednostki budżetowe z tytułu opłat czynszowych, płaconych przez gospodarstwa pomocnicze, odjęli wydatki ponoszone przez budżet państwa na wynajem lokali biurowych dla innych jednostek budżetowych takich, jak np. Urząd Regulacji Energetyki. Uważam, że powinniśmy podpowiedzieć Komisji Finansów Publicznych przeprowadzenie takiej analizy. Ważnym zadaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest uświadamianie konsumentów o tym, jakie przysługują im prawa. W ostatnich 5 latach doskonaliliśmy prawo konsumenckie, ale poziom wiedzy naszych obywateli o tym prawie jest dalece niezadowalający. Z tego powodu konsumenci są na przegranej pozycji w zderzeniu z producentami i handlowcami. Dlatego wnoszę o zwiększenie o 500 tys. zł kwotę dotacji dla organizacji pozarządowych na ich działalność na rzecz ochrony interesów konsumentów i na popularyzowanie praw konsumentów.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#MarekSawicki">Równocześnie wnoszę o zmniejszenie 3 pozycji wydatków w tej samej części budżetowej. Urząd zamierza wydatkować na zakup 2 samochodów osobowych 250 tys. zł. Dobrej klasy samochód można kupić za 75 tys. zł. Prezesi i wiceprezesi Urzędu nie wykonują czynności kontrolnych na terenie całego kraju, więc nie muszą korzystać z samochodu wyposażonego w ponad standardowe wyposażenie. Z tych powodów proponuję obniżyć wydatki na zakup 2 samochodów o 100 tys. zł. Nawiasem mówiąc, obecnie szybciej można się przemieszczać z miasta do miasta podróżując pociągami. Uważam, że w ramach paragrafu 4300 - zakup usług pozostałych można wygospodarować kwotę 200, obniżając wydatki na zakup usług gospodarstwa pomocniczego. Trzecim źródłem pokrycia dla zwiększonej o 500 tys. dotacji są wydatki na wynagrodzenia. Proponuję obniżyć wydatki ujęte w paragrafach 4010 i 4020 o łączną kwotę 200 tys. zł. Większa aktywność organizacji pozarządowych w popularyzowaniu prawa konsumenckiego sprawi także, że społeczeństwo dowie się o istnieniu Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji i jego zadaniach. Sądząc po moich spotkaniach z elektoratem, większość obywateli nie wie, że istnieje taki urząd centralny. Nawet niektórzy posłowie nadal posługują się nazwą Urząd Antymonopolowy. Przywiązanie do tej nazwy - jak sądzę - bierze się stąd, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest nadal postrzegany jako instytucja, która kreuje wyłącznie rynek producentów i dostawców i gdzieś na drugim planie jest rynek odbiorcy. Sądzę, że warto dokonać takich przesunięć w ramach omawianej części budżetowej, jakie zaproponowałem, aby konsumenci dowiedzieli się że jest w Polsce instytucja, która powinna czuwać nad przestrzeganiem ich praw przez producentów i handlowców. Konkludując, wnoszę o pozytywne zaopiniowanie projektu budżetu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Równocześnie wnoszę o dokonanie zaproponowanych przeze mnie przesunięć środków w ramach tej części budżetowej na rzecz zwiększenia o 500 tys. zł kwoty dotacji dla organizacji pozarządowych. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#StanisławWymysłowski">Chcę podziękować za ten wniosek. Dotacja w wysokości 2200 tys. zł zostanie podzielona na wszystkie organizacje pozarządowe zajmujące się sprawami konsumentów, a zatem ilość pieniędzy, które otrzyma każda z nich, wystarczy na sfinansowanie w najlepszym razie nieco szerszego zakresu zadań, w porównaniu z zadaniami, które realizujemy w tym roku. W 2001 r. Urząd mógł przeznaczyć na dotacje dla organizacji pozarządowych 2165 tys. zł, więc proszę zauważyć, że od tej kwoty niewiele różni się kwota dotacji zaplanowana na 2003. Można nawet powiedzieć, że realnie nie będzie ona wyższa niż rok temu. Ten rok jest dla pozarządowych organizacji konsumenckich rokiem tragicznym. Federacja Konsumentów otrzymała o 20 proc. mniej środków niż w 2001 r., podczas gdy wzrosło społeczne zapotrzebowanie na naszą działalność. W tym miejscu chcę podziękować Komisji za to, że zechciała wesprzeć nasze starania u prezesa Rady Ministrów o przyznanie Federacji Konsumentów dodatkowych środków z rezerwy celowej. Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi, ale dotarły do nas nieoficjalne informacje, że prawdopodobnie otrzymamy jakieś wsparcie finansowe z budżetu państwa. Bardzo zależy nam na tym, abyśmy znowu mogli wydawać broszury i ulotki. Stan wiedzy konsumentów o przysługujących im prawach jest nadal bardzo niski, z czego korzystają producenci i handlowcy naruszając te prawa. Z przeprowadzonych kontroli przez inspekcję handlową wynika, że coraz częściej naruszane są interesy konsumentów. Dlatego zwracam się z prośbą do Komisji, aby przyjęła wniosek pana przewodniczącego Marka Sawickiego o zwiększenie finansowego wsparcia działalności, którą w 2003 r. będą prowadziły organizacje pozarządowe na rzecz konsumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#RomanJagieliński">Czy zdaniem pani prezes, ilość środków finansowych, którymi Urząd będzie dysponował w 2003 r., pozwoli na przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym zwanych zmową cenową. Podam następujący przykład. Kilka tygodni temu miał miejsce protest sadowników, którzy domagali się, aby przedsiębiorstwa kupowały od nich jabłka przemysłowe po wyższych cenach od oferowanych. Przedsiębiorstwa twierdziły, że nie mogą zapłacić więcej niż od 12 do 15 gr. za kilogram jabłek, gdyż spadła cena koncentratu jabłkowego. Obecnie te same przedsiębiorstwa płacą za 1 kg jabłek od 20 do 27 gr. Można więc podejrzewać, że wcześniej doszło do zmowy cenowej. Życzeniem moim jest, aby nie dochodziło do takiej sytuacji w całym sektorze przetwórstwa rolno-spożywczego. Będę głosował za uchwaleniem budżetu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a nawet mogę zaproponować zwiększenie środków, jeśli tylko Urząd będzie skutecznie przeciwdziałał zmowom cenowym przedsiębiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MarekSawicki">Nikt już nie wyraził chęci zabrania głosu w dyskusji. Czy pani prezes Elżbieta Ostrowska zechce odpowiedzieć na pytanie pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#ElżbietaOstrowska">Tak, ale najpierw odniosę się do wniosku pana przewodniczącego. Planowany wzrost wydatków na wynagrodzenia o 14 proc., w stosunku do przewidywanego wykonania w 2002 r., wynika ze wzrostu zatrudnienia o 34 etaty w tym roku, przy czym zatrudnienie realnie wzrosło o 26 etatów, gdyż 8 osób uzyskało status pracownika służby cywilnej. W 2003 r. wynagrodzenia wzrosną maksymalnie o 4 proc., czyli zgodnie ze wskaźnikiem określonym przez ministra finansów. Średnie miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3100 zł, łącznie z jednorazowym rocznym wynagrodzeniem, nie jest wygórowane zważywszy na wymagania, które stawiamy naszym pracownikom, a mianowicie: wyższe wykształcenie prawnicze lub ekonomiczne, znajomość przynajmniej jednego języka europejskiego, znajomość prawa konkurencji i prawa konsumenckiego. Wynagrodzenia pracowników nie są konkurencyjne, choćby w porównaniu z wynagrodzeniami pracowników urzędów centralnych, których projekty budżetów były przedmiotem oceny Komisji na dzisiejszym posiedzeniu. Dlatego pozwolę sobie powiedzieć, że propozycja zmniejszenia wydatków na wynagrodzenia o 200 tys. zł nie jest dobrym rozwiązaniem. Wydatki ujęte w paragrafie 4300, których wzrost wzbudził kontrowersje, są przeznaczone m.in. na szkolenia pracowników. Wchodzimy w zupełnie nowy obszar kompetencji, jakim jest nadzór rynku w zakresie przestrzegania dyrektyw Unii Europejskiej, dotyczących zgodności towarów wprowadzonych do obrotu z wymogami zasadniczymi lub szczególnymi. Do tej poru nie został zbudowany jednolity system tego aspektu nadzoru rynku. Będzie to musiał zrobić Urząd, począwszy od 1 stycznia 2003 r., a następnie zadbać o to, aby ten system funkcjonował sprawnie i zgodnie z regułami Unii Europejskiej. Wobec tego konieczne jest zorganizowanie szkoleń dla naszych pracowników i pracowników inspekcji handlowej. Obliczyliśmy, że na 1 uczestnika szkolenia będziemy mogli przeznaczyć - pod warunkiem, że planowana kwota wydatków nie zostanie obniżona - 2200 zł. Jest to minimalna ilość środków, którą musimy posiadać aby pokryć koszty szkolenia, zapłacić wykładowcom i przygotować materiały szkoleniowe. Doceniamy znaczenie upowszechniania prawa konsumenckiego. Jest faktem, że organizacje pozarządowe nie miały pieniędzy na to, by przy pomocy broszur i ulotek informować konsumentów o ich prawach, ale nie można powiedzieć, że ta edukacja została zaniedbana. Urząd podejmował różne działania, aby poinformować społeczeństwo o nowych regulacjach prawnych. We wrześniu br. w gazecie „Rzeczpospolita” ukazała się obszerna informacja o przepisach ustawy o kredycie konsumenckim. Ponadto w tej samej gazecie oraz w „Gazecie Wyborczej” opublikowane zostały rozmowy na temat tej ustawy. Zorganizowaliśmy telefoniczne dyżury ekspertów, którzy odpowiadali na pytania konsumentów. Nadal będziemy upowszechniali prawo konsumenckie stosując różne formy przekazu i mam nadzieję, że będą nas w tym wspierały organizacje pozarządowe. Sugestia pana przewodniczącego, aby zestawić wydatki na opłaty czynszowe, ponoszone przez niektóre urzędy centralne, z dochodami uzyskiwanymi z tytułu najmu lokali biurowych gospodarstwom pomocniczym, odnosi się do całego budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#ElżbietaOstrowska">Chcę tylko powiedzieć, że dochody, które z tego tytułu uzyskuje Urząd, są w całości przekazywane do budżetu państwa. Odpowiedź na pytanie pana posła Romana Jagielińskiego jest następująca. Tak, środki finansowe w planowanej wysokości umożliwią nam zapoznanie się z procedurami poszukiwania i zabezpieczania dowodów, stosowanymi przez organy antymonopolowe krajów członkowskich Unii Europejskiej, gdy zachodzi podejrzenie zmowy cenowej. Chcielibyśmy wiedzieć np., jak przeprowadza się przeszukania u przedsiębiorców. Zmowa cenowa jest jedną z najgroźniejszych praktyk ograniczających konkurencję, a do tego bardzo trudno jest udowodnić, że takie zjawisko miało miejsce. Urząd mniej więcej od roku zwraca większą uwagę na takie sytuacje, które można uznać za przejawy zmowy cenowej. Obecnie prowadzimy 4 takie sprawy. Dodam jeszcze, że podczas postępowania dotyczącego porozumienia cenowego Telekomunikacji Polskiej SA i Centertelu nałożyliśmy wysokie kary za utrudnianie dokonania przeszukania. Doskonalenie metod przeciwdziałania zmowie cenowej wymaga stałych kontaktów z orzecznictwem europejskim i ekspertami europejskimi. Spodziewamy się, że środki przewidziane dla Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozwolą zwiększyć efektywność także w tym obszarze działalności Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MarekSawicki">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej w części dotyczącej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz przyjęła mój wniosek o dokonanie przesunięć w ramach tej części budżetowej. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy budżetowej w części 53 oraz przyjęła wniosek o zwiększenie kwoty dotacji dla organizacji pozarządowych o 500 tys. zł i dokonanie zmian zgodnych z drugą częścią tego wniosku. Stwierdzam także, iż Komisja nie wniosła uwag do części 85 - Budżety wojewodów w zakresie działu 500 - Handel. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>