text_structure.xml 91.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#StanisławStec">Otwieram posiedzenie Komisji. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma, wobec tego uznaję, że porządek został przyjęty. Przechodzimy do punktu pierwszego porządku - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanCzekaj">Ponieważ wiem, że nie mamy zbyt wiele czasu, postaram się uzasadnić projekt tak krótko, jak to będzie możliwe, a jednocześnie oddać istotę proponowanych rozwiązań. Otóż chciałbym przypomnieć, że w dniu 7 grudnia 2000 r. Sejm uchwalił ustawę o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, dokonując w ten sposób liberalizacji strukturalnych warunków funkcjonowania dotychczasowych zrzeszeń regionalnych działających na podstawie przepisów uchylonej ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Wprowadzając nowe przepisy umożliwiono bankom spółdzielczym dobrowolny wybór banku zrzeszającego. Zrezygnowano także z trójszczeblowego modelu z BGŻ SA jako bankiem krajowym na rzecz struktury dwuszczeblowej z BGŻ SA jako bankiem zrzeszającym. W ustawie z dnia 7 grudnia zniesiono większość ograniczeń ustawowych dla sektora bankowości spółdzielczej z wyjątkiem tych, które uwzględniają jego bezpieczeństwo, ochronę klienta, politykę państwa oraz zasadę jednolitego traktowania wszystkich banków zrzeszających. Uwzględniono również dostosowanie ustawy do innych przepisów, w tym również ustawy - Prawo bankowe. Mając na względzie wymagania kapitałowe wobec BGŻ SA oraz jego sytuację finansową Rada Ministrów przyjęła dokument pod tytułem „Zarys strategii wobec banków z bezpośrednim i pośrednim udziałem Skarbu Państwa na tle sektora bankowego w Polsce”, określający miejsce i rolę BGŻ SA w sektorze finansowym oraz nową formę zmiany struktury własnościowej tego banku, a także kierunki rozwoju banków spółdzielczych. Działające obecnie banki spółdzielcze w większości są dobrze zarządzane, posiadają wymagane kapitały i nowoczesne technologie. Przynosi im to pozytywne wyniki finansowe, wskazując jednocześnie, iż dotychczasowe restrykcyjne ustawowe ograniczenia skali ich działania nie znajdują już takiego uzasadnienia jak dotychczas. Mając na względzie powyższe, Rada Ministrów skierowała do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. Projekt przewiduje między innymi: po pierwsze, zwiększenie roli banków spółdzielczych w procesie aktywizacji gospodarki, w tym również poprzez mechanizmy wspierania rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw; po drugie, wsparcie dążenia sektora bankowości spółdzielczej do stworzenia jednolitej struktury; po trzecie, zwiększenie obszaru działania banków spółdzielczych uzależnionego od posiadania przez nie odpowiednich funduszy własnych, tak aby wzmacniały one rozwój gospodarczy danego regionu oraz stabilizowały rynek finansowy w warunkach coraz większej liberalizacji i globalizacji usług finansowych; po czwarte, uregulowanie zasad tworzenia spółdzielczych zrzeszeń skonsolidowanych, w celu wzmocnienia gospodarki finansowej zrzeszeń banków spółdzielczych; po piąte, umożliwienie bankom spółdzielczym posiadającym odpowiednie fundusze własne prowadzenie szerszego katalogu czynności przewidywanych w ustawie - Prawo bankowe, w celu poprawy pozycji sektora spółdzielczości bankowej oraz jakości usług finansowych świadczonych przez ten sektor na rzecz społeczności lokalnych; po szóste, uregulowanie zasad reprezentowania banku spółdzielczego wobec banku zrzeszającego; po siódme, doprecyzowanie zasad korzystania przez banki spółdzielcze z pomocy finansowej Bankowego Funduszu Gwarancyjnego; po ósme, zmodyfikowanie zasad zmiany struktury własnościowej BGŻ S.A. Proponowane w projekcie uregulowania dotyczą w szczególności banków spółdzielczych, funkcjonujących zarówno w ramach zrzeszeń, jak i poza nimi, oraz banków zrzeszających.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanCzekaj">Projektowane zmiany wpłyną istotnie na wsparcie rozwoju regionalnego w Polsce, poprzez zwiększenie roli banków spółdzielczych w procesie aktywizacji rolnictwa i przedsiębiorczości oraz wprowadzenie nowych instrumentów finansowych. W porozumieniu z samorządami powiatowymi oraz wojewódzkimi będą one mogły stymulować rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Jednym z istotnych, a zarazem wysoce kontrowersyjnych elementów projektu jest propozycja otworzenia możliwości tworzenia przez banki spółdzielczych zrzeszeń skonsolidowanych. Chcę podkreślić, że zrzeszenia będą dobrowolne. Proponowane rozwiązanie ma na celu przede wszystkim stworzenie warunków do budowy silnych lokalnych instytucji finansowych, które w żadnym wypadku nie utracą osobowości prawnej. Wręcz przeciwnie - w ramach tych samych „bytów” prawnych zwiększą możliwości finansowania rosnących potrzeb społeczności lokalnych. Oczywiście decyzja o tworzeniu takich struktur należałaby do samych banków spółdzielczych. Myślę, że warto wnikliwie przeanalizować tą propozycję. Zdaniem Rady Ministrów dzięki wprowadzeniu nowych możliwości prawnych powinna nastąpić znacząca poprawa konkurencyjności banków, zarówno spółdzielczych, jak i zrzeszających je, w sektorze instytucji finansowych w Polsce. Kierując się tym zasadniczym celem rząd przedkłada Wysokiej Izbie projekt nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławStec">Czy są pytania, uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan minister, wprawdzie bez przedstawienia wyliczeń, wskazał na przesłanki, jakimi kierował się rząd przedkładając nowelizację ustawy. Do nowelizacji dołączył również projekty stosownych aktów wykonawczych. Nie będę szczegółowo przypominać wymienionych przez pana ministra przesłanek, chodziło przede wszystkim o uporządkowanie spraw dotyczących banków zrzeszających banki spółdzielcze. W związku z przedłożoną nowelizacją rodzą się pytania, czy była potrzeba przyjęcia tak szerokiego zakresu projektowanych przepisów, skoro nie ma przesłanek dla wszystkich proponowanych tu przez rząd rozwiązań. Jest sprawą oczywistą, że w tej chwili istnieje konieczność uporządkowania struktur banków zrzeszających. Wydaje się jednak, że ich wzmocnienie czy ujednolicenie poprzez umocnienie zrzeszenia przy przyjęciu dość ryzykownej metody konsolidacji i biorąc pod uwagę krótki czas, który upłynął od połączenia tych struktur, jest zamierzeniem przedwczesnym. Rząd zaproponował, aby konsolidacja w ramach sektora następowała w ramach umów cywilnych, co oznacza dobrowolność przystępowania banków do struktury skonsolidowanej. Niewątpliwie jest to rozwiązanie dobre, ale w praktyce bardzo trudne do realizacji i dość ryzykowne. Wydaje się, że gdyby poprzestać na uporządkowaniu struktury własnościowej BGŻ SA, byłby to projekt ze wszech miar zasadny. Jednak wzmacnianie struktur banków zrzeszających poprzez konsolidację jest chyba przedwczesne - środowiska banków spółdzielczych o całkowicie polskim kapitale, z którymi konsultowano projekt, opowiadały się zdecydowanie przeciwko takiemu rozwiązaniu. W dniu dzisiejszym jest ono przynajmniej z dwóch powodów niekorzystne dla sektora banków spółdzielczych. Po pierwsze, z punktu widzenia klientów banku, jako że konsolidacja spowoduje, iż banki spółdzielcze i bank zrzeszający w grupie wzajemnie będą odpowiadać za swoje zobowiązania i w związku z tym ponosić ryzyko działalności. Wobec dużej dynamiki rozwoju banków spółdzielczych, a także, jak powiedział pan minister, poprawnego zarządzania, czytelności struktur i przepisów oraz stosunkowo niskim ryzyku kredytowym połączenie banków spółdzielczych ze strukturami banków zrzeszających wydaje się dziś zamierzeniem dość ryzykownym. W ocenie osób, z którymi konsultowano projekt, jak również mojej, nie nastąpiło jeszcze uporządkowanie struktury banków zrzeszających. Są to duże organizmy, które nie wypracowały jeszcze jednolitej struktury - znajduje się ona w budowie organizacyjnej. W mojej ocenie Narodowy Bank Polski i Komisja Nadzoru Bankowego powinny ocenić takie działania jako przedwczesne. Chciałabym zauważyć, że w dalszym ciągu pozostaje ograniczony katalog czynności bankowych, które mogą prowadzić banki spółdzielcze. Będą one musiały występować o zgodę na wykonywanie poszczególnych czynności. Ustawa o Narodowym Banku Polskim wskazuje wymogi kapitałowe, jakie powinny spełniać banki spółdzielcze, jak również kryteria oceny ryzyka. W tym zakresie, jeżeli bank spółdzielczy posiada mniejszy kapitał, musi spełniać normy ostrożnościowe obowiązujące dla każdego banku. W porównaniu z przepisami regulującymi działalność banków komercyjnych proponowane ograniczenie katalogu czynności bankowych i wprowadzenie obowiązku zwracania się o zgodę na jego rozszerzenie mają charakter ograniczający dla banków spółdzielczych. Chciałabym jeszcze wspomnieć o istotnej sprawie, a mianowicie, jak proponowane wzmocnienie zrzeszeń wpłynie na rynek konsumenta. Otóż wydaje się, że przy nie uporządkowaniu struktur konsument będzie musiał zapłacić za wykonywanie przez banki określonych czynności.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrystynaSkowrońska">Wprowadzenie struktury skonsolidowanej na początku będzie bardzo drogie również dla klientów. Chciałabym zapytać, czym kierował się rząd, regulując kwestie reprezentacji banków w zrzeszeniu? Zgodnie z proponowaną regulacją tylko jedna piąta składu rad nadzorczych zrzeszeń będzie mogła zostać wybrana z grona prezesów czy pracowników banków zrzeszających. Z wyjaśnień rządu wynika, że w ten sposób ma zostać ograniczona możliwość przejęcia kontroli przez bank zrzeszający nad bankami spółdzielczymi. Wydaje się, że jest to rozwiązanie niedoskonałe. Po pierwsze, prezesi banków są poddani weryfikacji NBP. Po drugie, NBP sprawuje również nadzór nad jakością pracy banków spółdzielczych. Nie wydaje mi się zasadne, aby bank spółdzielczy, czyli współwłaściciel banku zrzeszającego, działał na szkodę tego banku. Można postawić sobie różne cele, na przykład że zrzeszenie będzie organizacją działającą non profit, niemniej jednak przyjęcie założenia, że reprezentacja w postaci rady nadzorczej będzie działać na szkodę banku zrzeszającego, stanowi zbyt duże ograniczenie możliwości wpływania na dobre funkcjonowanie tego organizmu. Chciałabym, aby pan minister bardziej szczegółowo omówił kwestię zmiany struktury właścicielskiej Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W materiałach nie było informacji o strategii, jaką rząd zamierza podjąć wobec BGŻ SA Jeszcze w ubiegłym roku uczestniczyłam w posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa, na którym tylko zasygnalizowano ten problem, a przedłożony w tym zakresie materiał był skąpy. W wystąpieniu pana ministra zabrakło mi argumentów za stwierdzeniem, że nowelizacja wzmocni sektor bankowości spółdzielczej. Obecnie, aby sektor został wzmocniony, banki mogą zawierać umowy w sprawie finansowania, udzielenia kredytu przekraczającego normy koncentracji danego banku. Może zatem zostać zawarta umowa utworzenia konsorcjum bankowego, co na dziś prawdopodobnie wypełnia potrzeby w zakresie poszerzenia obszaru działania i przez to wzmocnienia banków spółdzielczych, które mogą dzielić się ryzykiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DariuszGrabowskiniez">Mam jedną uwagę i jedno pytanie. Mianowicie, czy to nie jest trochę tak, że rząd wyzbywszy się własności większości banków, próbuje w tej chwili wykazać się aktywnością wobec „resztki”, która została? Ta „resztka” to bankowość spółdzielcza, bank PKO BP i BGŻ SA. Czy w związku z tym nie jest to sztuka dla sztuki i działanie wyprzedzające potrzeby? Od uchwalenia ustawy o bankowości spółdzielczej minęło dopiero półtora roku. To jest uwaga i zarazem pytanie. Właściwie przedłożona nowelizacja ma jeden podstawowy cel - doprowadzić do konsolidacji. Teraz jest pytanie - czemu ma służyć konsolidacja? Czy ma wzmocnić strukturę, same banki, czy uzależnić je od ministra finansów, nadzoru bankowego? Niech strona rządowa powie to jasno, bo tak naprawdę ze strony banków nie wyczuwa się potrzeby przyspieszania konsolidacji. Natomiast, jeśli konsolidacja ma czemuś służyć, to dobrze byłoby, gdybyśmy wiedzieli, czemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławStec">Na marginesie chciałbym powiedzieć, iż to nie ten rząd wyzbył się większości banków. Czy są inne głosy w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym poinformować Komisję, że posłowie Platformy Obywatelskiej również przedłożyli projekt ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających. Wymaga on drobnego uzupełnienia w zakresie procedury uzgadniania i opiniowania. Chciałabym, aby poseł Mieczysław Czerniawski w ten sposób zaplanował prace Komisji, aby oba projekty „spotkały się” w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławStec">To będzie zależało od marszałka - kiedy skieruje poselski projekt ustawy do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnitaBłochowiak">Chcę wnieść do projektu 10 poprawek, przy czym, ponieważ teraz jesteśmy w trakcie pierwszego czytania, zrobię to w czasie prac podkomisji. Pragnę jednak poinformować członków Komisji, że w dniu 3 października br. sektor bankowy odbył w Ciechocinku specjalne spotkanie poświęcone temu projektowi, prawdopodobnie pismo w tej sprawie wpłynęło do Rady Ministrów. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron, wypracowano pewne wspólne propozycje. Chciałabym je wnieść na posiedzeniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławStec">Ja również jestem w posiadaniu propozycji, które sformułowano w Ciechocinku i w związku z tym chcę zapytać pana ministra, czy projekt był konsultowany z przedstawicielami banków zrzeszających i spółdzielczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Wobec perspektywy podjęcia prac nad projektem przez podkomisję, chcę wystąpić z pewną propozycją. Wydaje się, że obok wielu konkretnych propozycji jest pewna sprawa, która zasługuje na rozważenie w trochę szerszym aspekcie. Mianowicie, teraz jest bardzo dobry czas na to, aby zastanowić się nad strategiczną rolą lokalnych instytucji finansowych, za jakie wszyscy intuicyjnie uznajemy banki spółdzielcze. W zależności od kształtu naszej - jak sądzę - wspólnej, zarówno społecznej, jak i politycznej wizji, należałoby kształtować niektóre, wybrane tylko rozwiązania, a mianowicie takie, które umożliwiłyby budowanie potencjału ekonomicznego tych lokalnych instytucji finansowych. Stąd, kończąc już moje wystąpienie chciałbym zasugerować, aby przejściu do prac nad konkretnymi zapisami towarzyszyła wymiana poglądów i krótka choćby refleksja. Powinniśmy zastanowić się nad tym, jaka jest rola lokalnych instytucji finansowych, w tym banków spółdzielczych, w krajach UE i co powinniśmy czynić w Polsce, aby w społecznościach lokalnych przedsiębiorcy mogli się lepiej rozwijać i korzystać z tych niekonwencjonalnych systemów finansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławStec">Idąc w ślad za pana propozycją chcę wyrazić nadzieję, iż nie tylko przedsiębiorcy, ale i samorządy lokalne będą uwzględniać fakt, że na ich terenach są banki spółdzielcze i właśnie w nich, a nie w bankach z udziałem kapitału zagranicznego lokować swoje rachunki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanCzekaj">Może zacznę od pytania postawionego przez posła Stanisława Steca o tryb konsultacji projektu z zainteresowanymi stronami. Takie konsultacje zostały przeprowadzone, co nie znaczy, że uwzględniliśmy w projekcie wszystkie zgłoszone uwagi. Jak wszyscy wiemy, nie jest to możliwe, ponieważ często postulaty zgłaszane przez różne strony są rozbieżne. W tej chwili nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, jaki był tryb konsultacji, nie uczestniczyłem w nich, ale z informacji, które uzyskałem, wynika, iż wszyscy, zainteresowani mieli możliwość wypowiedzenia się. Chciałbym rozpocząć od ogólniejszej refleksji, nawiązując do wystąpienia przedstawiciela Związku Banków Polskich na temat roli małych instytucji finansowych w gospodarce. Jak rząd widzi te instytucje? Chcę z całą mocą podkreślić, iż w strategii rządu małe instytucje finansowe mają bardzo wysoki priorytet. Oczywiście jesteśmy świadomi tego, że znaczna część sektora bankowego została przekazana w ręce kapitału zagranicznego, nie przez ten rząd, ale kilka poprzednich. Dlatego też uważamy, że istnieje konieczność stworzenia sieci małych instytucji finansowych, które będą instytucjami krajowymi, polskimi, bo trudno sobie wyobrazić, że banki spółdzielcze będą przejmowane pojedynczo przez duże banki międzynarodowe. Oczywiście, nie ograniczamy się tylko do banków spółdzielczych, tworzymy system funduszy poręczeniowych, pożyczkowych, zastanawiamy się, w jaki sposób to zrobić. W przedłożonym projekcie nie ma mechanizmu utrzymania w jakiejś formie banków spółdzielczych, które nie będą spełniać wymogów kapitałowych obowiązujących w kolejnych latach od 2010 roku - 1 mln euro. Nie chcielibyśmy, aby one konsolidowały się przymusowo, zastanawiamy się nad tym, jakie mechanizmy pozwolą zachować te instytucje. Być może trzeba będzie powrócić do idei banków komunalnych. Chcę zapewnić Komisję i obecne tu osoby zainteresowane utrzymaniem dotychczasowego charakteru banków spółdzielczych, że naprawdę właśnie taka jest intencja rządu. Uważamy, że te instytucje są niezbędne dla poprawy ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju. Mamy świadomość tego, że tylko małe lokalne instytucje finansowe będą partnerami dla biznesu, drobnych przedsiębiorców, którzy po to, aby rozpocząć i prowadzić swoją działalność, potrzebują 10, 15 czy 20 tys. złotych kredytu. Oni nie są partnerami dla dużych banków komercyjnych i dlatego tu widzimy miejsce dla całej sieci różnego rodzaju małych instytucji finansowych. Przejdę do pozostałych pytań i uwag zgłoszonych w trakcie dyskusji. Pierwsze z pytań dotyczyło zakresu ustawy - czy on nie jest zbyt szeroki. Rzeczywiście ustawa z 7 grudnia 2000 roku funkcjonuje krótko, ale z drugiej strony ocena projektu ustawy powinna być dokonana na podstawie charakteru proponowanych rozwiązań, a nie tego, czy są one już konieczne. Działamy może z wyprzedzeniem, ale uważamy, że prawo powinno wyprzedzać pewne procesy ekonomiczne czy społeczne. Oczywiście, tak jak powiedziałem, jest kwestia uznania zasadności przedłożenia, ale trudno mówić, że projektowane rozwiązania są przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanCzekaj">W podnoszonej sprawie zrzeszeń skonsolidowanych nie mogę dodać dużo więcej ponad to, co już powiedziałem. Zrzeszenia zostały pomyślane jako pewien instrument, który umożliwi bankom spółdzielczym angażowanie się w finansowanie większych przedsięwzięć gospodarczych, przekraczających możliwości pojedynczego banku. Nie wiem, być może jest to niewłaściwe rozumienie potrzeb, ale takie rozwiązanie proponujemy. Chcę podkreślić, że zrzeszenia naprawdę są dobrowolne i nie kryje się za tym jakiś makiaweliczny zamysł, że szybko przekształcimy je w zrzeszenia obowiązkowe, ograniczymy samodzielność banków spółdzielczych, wyeliminujemy je. Nie wiem, czy wystarczająco przekonująco wypowiedziałem się w pierwszej części mojego wystąpienia, ale taka jest nasza intencja. Kolejne dwa pytania dotyczyły wpływu konsolidacji na rynek konsumenta. Nie widzę tu żadnych zagrożeń, zrzeszenia już działają, my dodajemy im tylko pewną nową funkcję. Nie widzę tu niebezpieczeństwa obciążania korzystających z usług czy członków banków większymi kosztami, ale oczywiście mogę się mylić. Jeśli chodzi o katalog czynności bankowych, to tak jak już powiedziałem, proponujemy jego poszerzenie. Natomiast nie wiem, czy dla banku spółdzielczego konieczne byłoby prawo dotyczące na przykład emisji papierów wartościowych, operacji na instrumentach pochodnych. Są to operacje, którymi zajmuje się kilka wyspecjalizowanych banków na świecie i nie jest to nisza rynkowa dla banków spółdzielczych. Nawet gdybyśmy przyznali im takie prawo, niewiele by to zmieniło. Kolejna sprawa, również bardzo kontrowersyjna, dotyczy ograniczeń w zakresie powoływania członków rad nadzorczych. Otóż ja myślę, że zamysł ten można byłoby przedstawić krótko w dwóch tezach. Po pierwsze, banki zrzeszające pełnią funkcje kontrolne w stosunku do banków zrzeszonych, w związku z czym jest tu pewna trudność - kontrolowani kontrolują kontrolującego. Sądzę, że w związku z tym w przyszłości może dochodzić tu do takich czy innych wypaczeń, ale jest to sprawa dyskusyjna. Po drugie chcę zwrócić uwagę na to, co dzieje się dziś na świecie, w tym także w instytucjach finansowych. Niestety, okazuje się, że nieskuteczne są nawet te rozwiązania, które funkcjonują przez dziesiątki lat i dlatego podejmuje się działania, które mają wprowadzić czy zachować publiczną kontrolę nad instytucjami prywatnymi. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że niedawno Giełda Papierów Wartościowych przyjęła kodeks dobrych praktyk korporacyjnych. W tym kodeksie jest zapisane, że przynajmniej połowa członków rad nadzorczych spółek publicznych powinna pochodzić spoza akcjonariuszy i osób związanych z akcjonariuszami. Znalazły się w nim zapisy, jak zapewnić, aby w głosowaniach na posiedzeniach rad nadzorczych ich niezależni członkowie mieli faktyczną niezależność. Nie możemy pominąć tego aspektu. Tak jak powiedziałem, uzasadnienie przyjętych rozwiązań wynika z jednej strony z charakteru banków zrzeszających, a z drugiej - z pewnych tendencji, które można zaobserwować w świecie. Myślę, że wyczerpałem kwestie poruszone przez posłankę Krystynę Skowrońską, a jednocześnie opowiedziałem posłowi Dariuszowi Grabowskiemu na pytanie o cel popierania zrzeszeń skonsolidowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławStec">Ponieważ w czasie dyskusji nie zgłoszono wniosku o odrzucenie projektu, przyjmuję, że zakończyliśmy pierwsze czytanie. W imieniu prezydium Komisji proponuję, aby skierować projekt ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających do stałej podkomisji ds. systemu bankowego i polityki pieniężnej. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o skierowanie projektu do podkomisji. Przystępujemy do punktu drugiego porządku obrad - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego oraz zmianie niektórych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanCzekaj">Na wstępie chciałem podkreślić, że projektowana ustawa reguluje status BGK od strony formalnoprawnej w obliczu integracji z UE. Rząd uznał za stosowne stworzenie odrębnej regulacji dla BGK w randze przepisów ustawowych, które będą uwzględniać specyfikę tego banku, określając zakres i podstawowe zasady jego działania. Dotychczasowe doświadczenie wskazuje bowiem, że na gruncie obowiązujących rozwiązań prawnych w obszarze dotyczącym bezpośrednio Banku występują liczne niedoskonałości. Bank Gospodarstwa Krajowego jako bank państwowy z jednej strony podlega regulacjom Prawa Bankowego, z drugiej zaś - ze względu na charakter przypisanej mu działalności, to jest wykonywanie zadań publicznych, zajmuje ważną, wyraźnie odrębną pozycję wśród innych banków związanych rygorami Prawa bankowego. Ten swoisty dualizm, to jest zlecanie BGK zadań publicznych oraz ich realizacja przy zastosowaniu procedur i technik bankowych winien znaleźć odzwierciedlenie w stosownych regulacjach prawnych, tak aby bank mógł wykonywać powierzone mu zadania. Obecnie BGK jako jedyny bank działa w formie banku państwowego w rozumieniu przepisów Prawa bankowego. Jego działalność koncentruje się przede wszystkim na realizacji następujących zadań zleconych: po pierwsze, zarządzanie i obsługa Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, którego głównym celem jest kredytowanie rozwoju czynszowego budownictwa mieszkaniowego na wynajem oraz towarzyszącej mu infrastruktury technicznej; po drugie, udzielanie gwarancji i poręczeń krajowym podmiotom gospodarczym, gminom i osobom fizycznym ze środków Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych; po trzecie, realizowanie dopłat do oprocentowania kredytów dla studentów z Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich; po czwarte, wspieranie inwestycji energooszczędnych finansowanych kredytami z funduszu termomodernizacji; po piąte, udzielanie pożyczek i kredytów podmiotom i osobom prywatnym na usuwanie skutków powodzi i innych klęsk naturalnych oraz realizacja dopłat do oprocentowania wobec innych podmiotów. Bank realizuje również inne programy państwowe, jak na przykład kredytowania restrukturyzacji gmin górniczych, przemysłu lekkiego, obronnego, budowy autostrad, i tak zwanych mikropożyczek. Mając na uwadze powyższe, zgodnie z projektem ustawy do podstawowych celów BGK należałoby, po pierwsze, wspieranie rządowych programów społeczno-gospodarczych realizowanych z wykorzystaniem środków publicznych, a po drugie, wspieranie samorządności lokalnej i rozwoju regionalnego. Wspomaganie polityki gospodarczej rządu przez BGK odbywa się metodami rynkowymi, dlatego powinien on funkcjonować w sposób zbliżony do banku komercyjnego. Zgodnie z przepisami projektu BGK będzie miał prawo do prowadzenia wszystkich czynności określonych w Prawie bankowym, w tym działalności komercyjnej, na przykład przyjmowania wkładów pieniężnych czy udzielania pożyczek i kredytów. Działalność komercyjna ma służyć podnoszeniu efektywności realizacji zadań zleconych, a także rozbudowie i wzmacnianiu infrastruktury oraz zasobów banku wykorzystywanych do realizacji zadań zleconych przez organy administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanCzekaj">Chciałbym zwrócić uwagę na regulacje projektu, które umożliwiają rozszerzenie dotychczasowej działalności BGK o następujące czynności: po pierwsze, obsługa budżetu państwa; po drugie, obsługa budżetów jednostek samorządu terytorialnego; po trzecie, obsługa rachunków państwowych lub samorządowych osób prawnych utworzonych na podstawie odrębnych ustaw w celu realizacji zadań publicznych. Wprowadzenie powyższych uregulowań ma służyć zwiększeniu kontroli nad środkami publicznymi i ich bezpieczeństwu, poprzez prowadzenie jak największej ilości rachunków bankowych jednostek sektora finansów publicznych przez bank państwowy. Przyjęte w projekcie rozwiązania mają zapewnić ministrowi finansów sprawowanie skutecznej kontroli nad tą częścią finansów publicznych, a tym samym uniemożliwić funkcjonowanie niekontrolowanych „parabudżetów”. Prowadzenie przez BGK czynności w zakresie bankowej obsługi budżetu państwa zostało ujęte w projekcie jako zadanie fakultatywne, a nie obligatoryjne. Rozwiązanie to umożliwi ewentualne stopniowe przejmowanie określonych zadań przez BGK, w stopniu uzależnionym od przygotowania techniczno-organizacyjnego Banku, jak również zasadności systemowego przekazania mu tych zadań. Podjęcie bankowej obsługi budżetu przez BGK oznaczałoby jej przejęcie od NBP i zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych dotyczyło następujących rachunków: centralnego rachunku bieżącego budżetu państwa, rachunków bieżących państwowych jednostek budżetowych, rachunków bieżących środków pochodzących ze źródeł zagranicznych nie podlegających zwrotowi, rachunków bieżących państwowych funduszy celowych. W przepisach projektu nowelizujących ustawę o finansach publicznych zostały sprecyzowane przesłanki, które należy uwzględniać przy wyborze podmiotu prowadzącego obsługę rachunków budżetu państwa: NBP czy BGK. Projekt stanowi, iż podjęcie przez BGK obsługi rachunków budżetu państwa prowadzonych dotychczas przez NBP nie może nastąpić wcześniej niż z dniem przystąpienia Polski do unii gospodarczej i walutowej. Wyjątek stanowi obsługa państwowych funduszy celowych, których przejmowanie byłoby możliwe już w momencie wejścia w życie projektowanej ustawy. Z uwagi na duże zaangażowanie środków publicznych w działalność BGK oraz planowany w przyszłości szeroki zakres zadań związanych z bankową obsługą budżetu państwa oraz jednostek sektora finansów publicznych, zgodnie z projektowanymi przepisami minister właściwy do spraw finansów publicznych będzie miał szereg uprawnień nadzorczych nad działalnością Banku. Na przykład powoływaniem i odwoływaniem przewodniczącego i członków rady nadzorczej BGK. Zaakceptowane w toku negocjacji z UE wyjaśnienia strony polskiej o publicznej misji BGK i uzyskane na tej podstawie wyłączenie Banku spod unijnych dyrektyw bankowych znalazło swój wyraz prawny w projektowanej ustawie w zakresie nowelizacji Prawa bankowego. Znowelizowane przepisy Prawa bankowego umożliwią Komisji Nadzoru Bankowego wyłączenie działalności BGK - pod określonymi warunkami - w części lub całości z obowiązku spełniania niektórych wymogów ostrożnościowych w części związanej z obsługą funduszy umiejscowionych w Banku. Pozwoli to na bardziej skuteczne i efektywne wykonywanie przez BGK zleconych mu zadań. Przedkładając projekt rząd prosi Wysoką Izbę o jego pozytywne rozpatrzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławStec">Proszę o pytania i wnioski w sprawie projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaFilek">Mam następujące pytanie. Pan minister powiedział, że BGK może przejąć obsługę budżetu państwa i budżetowych jednostek samorządowych. Czy w projekcie jest zapis o preferencjach? Czy obsługa jednostek samorządowych będzie wyłączona z rygorów? Czy w przypadku zleceń dla BGK dalej będą obowiązywać przetargi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrystynaSkowrońska">Pan minister stwierdził, że BGK będzie prowadził również działalność komercyjną. Chciałabym zapytać, czy rozpoczęcie przez Bank działalności komercyjnej nie będzie drogie i jaki będzie jej rozmiar w przypadku instytucji, która ma priorytety w skali krajowej? Kolejna sprawa dotyczy wymogów ostrożnościowych wobec BGK. W art. 14 znalazł się zapis, że Komisja Nadzoru Bankowego będzie mogła wyłączyć, wyodrębnić część funduszy powierzonych BGK i zastosować wobec nich inne normy ostrożnościowe niż określone w Prawie bankowym. Chciałabym w związku z tym zapytać przedstawicieli NBP, czy i jakim trybie art. 14 był konsultowany z NBP i jakie rozwiązania są planowane w tym zakresie. Może moje pytanie jest przedwczesne, bo koncepcja ta nie musiała być uzgadniania z NBP. Kolejna sprawa, do której chcę nawiązać, to ewentualne przejmowanie zadań NBP przez BGK. Mam tu pytanie w sprawie inwestycji lokalowych, mianowicie, w jaki sposób BGK zamierza wobec tego przejmować placówki od NBP? Wiadomo, że struktury NBP będą ograniczane, następuje reorganizacja Banku. W sprawie fakultatywnego przejmowania obsługi budżetu państwa chciałabym kontynuować czy dopełnić pytanie posłanki Anny Filek. Jak będzie wyglądało to przejęcie? Projektodawca wskazuje, że proces przejęcia przez BGK rachunków budżetu centralnego zakończy się z dniem wejścia Polski do unii gospodarczej i walutowej. Prosiłabym w związku z tym o wskazanie konkretnej daty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławStec">Mam nadzieję, że mówiąc o obsłudze rachunków państwowych funduszy celowych pan minister miał na myśli także agencje państwowe. Rachunki tychże agencji również powinny być obsługiwane przez BGK. Chciałbym zapytać, jak planuje się obsługę długu publicznego, szczególnie zagranicznego? Dotychczas prowadził ją Bank Handlowy, który nie jest już bankiem polskim. Dlaczego rząd nie zaplanował obsługi tego długu przez BGK?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanCzekaj">Postaram się po kolei odpowiedzieć na zadane pytania. Posłanka Anna Filek zapytała, w jakim trybie będzie powierzana BGK obsługa rachunków w ramach sektora finansów publicznych. Otóż nasze wstępne założenie było takie, iżby wyłączyć zlecanie BGK obsługi rachunków zarówno szczebla rządowego, jak i samorządowego z działania ustawy o zamówieniach publicznych. Niestety Komitet Integracji Europejskiej stoi tu na stanowisku, iż byłoby to sprzeczne z rozwiązaniami unijnymi. W związku z tym w projekcie spod ustawy o zamówieniach publicznych zostało wyłączone prowadzenie rachunków budżetu centralnego, natomiast jeśli chodzi o rachunki jednostek samorządu terytorialnego, przepisy tej ustawy będą miały zastosowanie. Posłanka Krystyna Skowrońska zapytała o działalność komercyjną BGK. Dziś nie potrafimy jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaka będzie konkretna strategia BGK. Mówimy dopiero na temat ustawy o tym banku, która w pewnym sensie ukierunkuje jego działalność. Dotychczasowe doświadczenia są takie, że działalność komercyjna powinna towarzyszyć realizacji zadań należących do sfery publicznej, w związku z czym przewidujemy możliwość prowadzenia przez BGK tego rodzaju działalności. Oczywiście Bank koncentruje się na określonych obszarach działania, w związku z czym my nie będziemy dążyli tu do nadmiernego rozbudowania jego struktury. Idealnie byłoby, gdyby powstało szesnaście oddziałów wojewódzkich i ewentualnie kilka oddziałów w większych miastach. Generalnie Bank ma specjalizować się we współdziałaniu z rządem w realizacji zadań z zakresu polityki społecznej i ekonomicznej państwa. Jeśli chodzi o pytanie związane z normami ostrożnościowymi, w tej sprawie przeprowadzono konsultacje z NBP i może jego przedstawiciele podzielą się z członkami Komisji swoimi uwagami na ten temat. Czasami zdarza się tak, że jakaś sprawa zostanie przekonsultowana, a potem okazuje się, że rozumiemy ją inaczej. Chciałem zwrócić uwagę na to, że w projektowanych przepisach dotyczących przejmowania zadań przez BGK od NBP jest napisane, iż będzie to możliwe po przystąpieniu Polski do unii gospodarczej i walutowej, czyli w przyszłości trudnej do jednoznacznego określenia. Wyjątkiem są fundusze celowe, w wielu przypadkach niewielkie, co do których uznajemy, że BGK już dziś może przejąć ich obsługę. Obsługa długu zagranicznego została już przejęta od Banku Handlowego. W zadaniach BGK mieściłaby się obsługa agencji, takich jak Agencja Rynku Rolnego, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JoannaWielgórskaLeszczyńska">Narodowy Bank Polski ma pewne wątpliwości w związku z projektowaną ustawą. Przede wszystkim wątpliwości budzi uzasadnienie projektu, z którego wynika, iż w związku z prowadzoną restrukturyzacją NBP nie będzie w stanie prowadzić obsługi bankowej budżetu państwa. Wydaje mi się, że restrukturyzacja, którą rozpoczęliśmy, jest prowadzona właśnie po to, aby obsługa budżetu państwa była na najwyższym poziomie. W tej chwili zapewniamy naszym klientom możliwość przystąpienia do bankowości elektronicznej, przy czym najchętniej korzystają z tej usługi właśnie fundusze celowe. Obecnie NBP prowadzi 445 rachunków funduszy celowych, znajdujących się w różnych miejscach na terenie całego kraju. Na mocy nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim Bank Gospodarstwa Krajowego został uprawniony do przejmowania majątku restrukturyzowanych jednostek wraz z zatrudnionymi w nich pracownikami. BGK jednak tego nie uczynił, z dniem 31 stycznia br. przejął jedynie jeden oddział NBP w Pile. Uzyskaliśmy od Banku informacje, że zamierza przejąć trzy następne oddziały, natomiast nie przejmie pozostałych trzydziestu, które restrukturyzuje NBP. W związku z tym rodzą się określone konsekwencje, mimo że w uzasadnieniu do projektu napisano, że wejście w życie nowelizacji nie spowoduje żadnych konsekwencji społecznych. Przejęcie rachunków przez BGK zrodzi konieczność dalszych zmian restrukturyzacyjnych w NBP. Przepis art. 15 projektowanej ustawy dotyczy zmiany art. 107 ustawy o finansach publicznych, nie funkcjonującego w praktyce, ponieważ obowiązuje zapis przejściowy art. 190, który notabene w ramach uzgodnień ma zostać zmieniony. Wejście w życie tego zapisu i utworzenie centralnego rachunku budżetu ma być przesunięte na 31 grudnia 2004 roku. Narodowy Bank Polski jest gotowy do prowadzenia obsługi centralnego rachunku. Przedstawiliśmy Ministerstwu Finansów sprawozdawczość, taką, jaką w ramach porozumienia zażyczył sobie resort finansów. Rodzi to określone konsekwencje finansowe, tak dla NBP, jak i Skarbu Państwa, ponieważ aktualnie NBP ponosi duże nakłady rzędu kilkudziesięciu milionów złotych na dwa duże systemy: dalszy ciąg prac nad centralizacją bankowości elektronicznej, jak również zintegrowany system księgowy. Przy wprowadzeniu planowanych zmian oznaczałoby to ich zaprzepaszczenie i konieczność wydatkowania środków - w tej samej wysokości - przez BGK, a tym samym uszczuplenie wpływów do budżetu. Warto byłoby zastanowić się również nad tym, że jeśli przejęcie zadań od NBP nastąpiłoby po przystąpieniu Polski do unii gospodarczej i walutowej, nakłady te zostałyby poniesione na bardzo krótki czas, a nie taki był zamysł. Jeśli chodzi o niektóre zapisy projektu, co do których w uzasadnieniu napisano, że zostały uzgodnione z NBP - nie wszystkie i nie do końca. Między innymi nie był uzgodniony z NBP, na co wskazuje korespondencja Banku z resortem finansów, zapis dotyczący wyłączenia na dzień dzisiejszy funduszy celowych z obsługi NBP. To tyle gwoli wyjaśnienia najważniejszych spraw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławStec">Proszę pana ministra o odpowiedź na pytania i ustosunkowanie się do wygłoszonych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanCzekaj">Może zacznę od stwierdzenia przedstawicielki NBP, że w uzasadnieniu do projektu jest napisane, że NBP nie będzie w stanie prowadzić pewnych operacji. Muszę przyznać, że na bieżąco próbowaliśmy odnaleźć ten zapis i nie udało nam się to. Jeszcze raz chcę podkreślić, że podobnie jak w przypadku banków spółdzielczych, tak jak nie są obowiązkowe zrzeszenia spółdzielcze, tak nie ma obowiązku przeniesienia rachunków z NBP do BGK. Będzie to ustawowo możliwe, ale nikt nie twierdzi, że z dniem wejścia Polski do unii gospodarczo-walutowej te rachunki zostaną automatycznie przeniesione z NBP do BGK. Być może BGK nie będzie wówczas w stanie podjąć tego zadania, co rozwiąże problem. Nie chciałbym tu wkraczać w dyskusję o zadaniach NBP, przecież zdajemy sobie sprawę, że o ile wszystko zakończy się szczęśliwie, będziemy członkami unii walutowej i znajdziemy się w systemie europejskich banków centralnych. Prawdopodobnie tam ewolucja pójdzie w kierunku ograniczenia roli banków centralnych do spraw związanych ściśle z polityką pieniężną, ale to jest dyskusja na inny czas. Z informacji, którą uzyskałem od moich współpracowników, wynika, iż wszystkie zapisy zostały uzgodnione na konferencji uzgodnieniowej z udziałem NBP. Projekt był również przedmiotem obrad stałego komitetu Rady Ministrów i wedle mojej orientacji nie zgłaszano tam żadnych zastrzeżeń. Pani pewnie stwierdzi, że może nie uwzględniono zastrzeżeń NBP, ale z tego, co wiem, zapisy te zostały uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławStec">Na marginesie chciałbym powiedzieć, że do działalności NBP w zakresie polityki pieniężnej też są zastrzeżenia i Bank nic sobie z tego nie robi. Proszę zatem nie zgłaszać uwag, iż rząd nie uwzględnił wszystkich zastrzeżeń NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekOlewiński">Na pierwszej stronie uzasadnienia do projektu czytam, że merytorycznym uzasadnieniem jego przygotowania jest uregulowanie sytuacji formalnoprawnej BGK w obliczu integracji z UE. Drugą przesłanką dla nowelizacji jest zwiększenie kontroli nad środkami publicznymi i ich bezpieczeństwa poprzez prowadzenie jak największej ilości rachunków bankowych jednostek sektora finansów publicznych przez bank państwowy. W pełni zgadzam się z tymi stwierdzeniami, natomiast czytając poszczególne przepisy, na przykład art. 6 stwierdzam, że nie jest to napisane wprost. Na przykład jest tu zapis: „zakres działania BGK może obejmować również”, czyli zabrakło konsekwencji w realizacji celu, o którym mowa w uzasadnieniu. Myślę, że aby zapis był czytelny, nie można używać sformułowania „może obejmować” tylko „obejmuje”. Wtedy sprawa jest jasna i bezdyskusyjna. Słowo „może” daje asumpt do tak różnych działań, że właściwie zapis staje się martwy, nieprecyzyjny. To jest moja ogólna uwaga do członków podkomisji, aby przyjmowali jasne, nie budzące wątpliwości zapisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JoannaWielgórskaLeszczyńska">Zapis, którego szukał pan minister, znajduje się mniej więcej na środku strony 4, ale to już będzie przedmiotem dalszych rozważań. Natomiast stanowisko w sprawie funduszy celowych prezentowaliśmy w piśmie prezesa Leszka Balcerowicza do premiera Marka Belki z dnia 7 czerwca 2002 roku i do pana Aleksandra Proksy z dnia 2 lipca 2002 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszLisak">Mam pytanie do przedstawicielki NBP. Mianowicie odebrałem pani wypowiedź jako pewnego rodzaju obawę, że jeżeli na mocy ustawy, o której projekcie w tej chwili rozmawiamy, NBP będzie miał konkurencję dla obsługi budżetu, to jej nie sprosta. Chcę spytać, czy moje odczucie jest zgodne z prawdą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JoannaWielgórskaLeszczyńska">Narodowy Bank Polski sprosta konkurencji, natomiast chciałabym zwrócić uwagę na to, że w krajach unijnych to banki centralne obsługują - w różnym zakresie - rachunki budżetu państwa. Jest tu tylko kwestia ustalenia do końca tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanCzekaj">W uzasadnieniu do projektu wyrażamy określoną intencję, natomiast modyfikacja przepisów w kierunku, który sugeruje poseł Marek Olewiński, byłaby zbyt daleką idącą. Wtedy powstałyby wątpliwości interpretacyjne: jak obejmuje, to znaczy, że musi obejmować? Czy oznacza to, że BGK ma obowiązek prowadzenia operacji, o których mowa? Wtedy zastrzeżenia NBP byłyby jeszcze większe. Nie wiem, czy w ten sposób nie stworzyłoby się „obejścia” ustawy o zamówieniach publicznych - bank z mocy ustawy byłby upoważniony do prowadzenia określonych operacji. Rozumiem jednak, że ten szczegół będziemy wyjaśniać w trakcie posiedzenia podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekOlewiński">My musimy tworzyć prawo jednoznaczne w swoich zapisach. Musi być zapisane: tak albo tak. Jeżeli dopuścimy sformułowanie „może”, to znaczy, że właściwie jak kto zrobi, będzie dobrze. Jeżeli chodzi o obsługę pieniędzy publicznych, wszystko jedno, czy samorządowych, czy innych, zgadzam się, to powinno być realizowane przez bank państwowy lub z przewagą udziałów Skarbu Państwa. Chcę powiedzieć, że my, posłowie, mamy przygotowany swój projekt ustawy w tej sprawie. Nie wnieśliśmy go jeszcze do laski marszałkowskiej, bowiem czekamy na stosowną chwilę, ale filozofia przedstawiona w omawianym dziś projekcie bardzo mi się podoba. Chciałbym natomiast, aby jego przepisy były formułowane wprost.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam jeszcze po jednym pytaniu do rządu i do przedstawicieli NBP. Może najpierw zadam pytanie przedstawicielom NBP. Rozumiem, że pod pojęciem reorganizacji mieści się także restrukturyzacja zatrudnienia. Jakie to może pociągnąć koszty i w jakim czasie rozłożone? Analogiczne pytanie chciałabym zadać przedstawicielom rządu. Jakie będą koszty przejęcia nowych zadań przez BGK i jak zostaną one rozłożone w czasie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JoannaWielgórskaLeszczyńska">Jeśli chodzi o restrukturyzację prowadzoną obecnie, to zostanie ona zakończona do 31 stycznia 2003 roku. Natomiast trudno jest powiedzieć, jakie będą koszty restrukturyzacji związanej z wejściem w życie ustawy, ze względu na nakłady ponoszone obecnie w związku z uzgodnionym terminem wejścia centralnego rachunku budżetu - 1 stycznia 2004 roku, a tym samym polepszeniem jakości obsługi klientów. W NBP nastąpią zmiany zatrudnienia, zależne od liczby przejętych rachunków. W tej chwili ich skala nie jest możliwa do jednoznacznego określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanCzekaj">Jeżeli chodzi o koszty zmian po stronie BGK, myślę, że dziś trudno będzie odpowiedzieć na to pytanie. Tworzymy regulację prawną, która umożliwi BGK poszerzenie zakresu zadań, natomiast ich przejmowanie będzie uzależnione od wyników analizy ekonomicznej. Dziś trudno byłoby mi odpowiedzieć na to pytanie. Jeszcze raz chcę podkreślić - my nie mówimy o obowiązkowym przekazywaniu tych zadań, więc BGK nie będzie musiał być do tego gotowy w określonym terminie. Po przystąpieniu Polski do unii gospodarczej i walutowej będzie mógł przejmować pewne zadania, jeśli będzie do tego przygotowany. My nie zwalniamy tu banku z działalności komercyjnej, on będzie musiał wypełniać wszystkie związane z tym rygory, w związku czym przejmie pewne zadania, jeśli będzie w stanie im podołać i znajdzie to uzasadnienie ekonomicznie. Dziś trudno jest mi mówić na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Na sali są obecni przedstawiciele zarówno BGK, jak i NBP. Myślę, że wiceprezes BGK Irena Herbst może udzielić odpowiedzi na to pytanie, ponieważ biznesprogram przejęcia oddziałów terenowych od NBP jest przedmiotem rozważań BGK od prawie półtora roku. W imieniu Rady Nadzorczej BGK mogę powiedzieć, że przejmiemy część oddziałów, ale nie wszystkie, a to z powodów, o których była tu mowa. To jest przedsięwzięcie nadzwyczaj kosztowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#StanisławStec">Na tym zakończyliśmy pierwsze czytanie projektowanej ustawy. Proponuję, aby skierować projekt do stałej podkomisji ds. systemu bankowego i polityki pieniężnej. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wniosek przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek i skierowała projekt do podkomisji. Przechodzimy do punktu trzeciego porządku obrad - rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Chcę przypomnieć, że projekt jest po pierwszym czytaniu na posiedzeniu plenarnym, teraz przystępujemy do drugiego czytania. Mam pytanie do pani minister Ireny Ożóg, czy jej zdaniem jesteśmy w stanie zrobić to na posiedzeniu plenarnym, czy powinniśmy skierować projekt do podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#IrenaOżóg">W mojej ocenie jesteśmy w stanie przygotować ten projekt do drugiego czytania na posiedzeniu Komisji. Jak się wydaje, nie ma tu wiele wątpliwości, a te nieliczne uwagi zgłoszone przez jedną z posłanek może rozpatrzyć Komisja. Chciałabym prosić Komisję, aby rozpatrzyła projekt na posiedzeniu, gdyż jest na to mało czasu. Jeżeli ustawa ma zostać uchwalona zgodnie z planem, projekt musi być rozpatrzony w bieżącym roku z odpowiednim vacatio legis. W związku z tym, gdyby nastąpiły jakieś opóźnienia, trzeba przygotować się na gwałtowne działania w celu przedłużenia terminu obowiązywania starych klasyfikacji na przyszły rok. Nie dopuszczamy takiej myśli, ale wszystko zależy od parlamentu. W przeciwnym razie mogłoby się bowiem zdarzyć, że nie będzie obowiązujących klasyfikacji dla celów podatku od towarów i usług, a zatem dochody budżetowe w tym zakresie byłyby zagrożone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#StanisławStec">W takim razie przystąpimy do rozpatrywania projektu, niemniej jednak chciałem przekazać pani minister dezyderat Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie utrzymania stawki zerowej podatku VAT na podłoże do produkcji pieczarek. Prosiłbym, aby w międzyczasie pani minister była uprzejma przygotować odpowiednią propozycję w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#IrenaOżóg">Zdążyłam już zapoznać się z tym dezyderatem i jestem nim trochę zdziwiona, dlatego że z projektu, nad którym obecnie pracujemy, nie wynika, że stawka na produkcję podłoża do uprawy grzybów, w tym pieczarek, zwiększyłaby się z zerowej do 7%. Stawka „0” jest przewidziana w rozporządzeniu Ministra Finansów i składam tu zapewnienie, że nie zamierzamy jej podwyższać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#StanisławStec">Myślę, że obecni na sali przedstawiciele zrzeszenia producentów pieczarek są usatysfakcjonowani wypowiedzią pani minister, problem został rozwiązany. Przechodzimy do rozpatrywania poszczególnych zmian. Proszę panią minister o syntetyczne omówienie zmiany nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#IrenaOżóg">Ponieważ generalnie zmiany w projektowanej ustawie sprowadzają się do wprowadzenia nowych klasyfikacji wynikających z przepisów o statystyce państwowej, stąd poproszę o głos specjalistów w zakresie klasyfikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#HannaMajszczyk">Tak jak powiedziała już pani minister, zmiany mają na celu dostosowanie klasyfikacji, które służą identyfikacji towarów i usług w celu prawidłowego opodatkowania sprzedaży do klasyfikacji obowiązujących obecnie w statystyce. Dziś sytuacja wygląda tak, że klasyfikacje, którymi posługują się podatnicy VAT w celu zastosowania prawidłowej stawki podatku nie obowiązują już w statystyce państwowej, są wykorzystywane jedynie dla celów podatkowych. Z końcem bieżącego roku termin stosowania tych przepisów wygasa, stąd też zmiana ma na celu zapewnienie możliwości identyfikacji towarów przy sprzedaży, również przy pomocy klasyfikacji, ale już tych, które są stosowane w statystyce. Brak tych przepisów mógłby spowodować, że wszystkie towary zostałyby opodatkowane stawką podstawową. Zmiana nr 1 lit. a w art. 4 ma charakter techniczny i polega na zastąpieniu wyrazów „o statystyce państwowej” wyrazami „o statystyce publicznej”, zgodnie z obowiązującą nomenklaturą. Podobnie jest w przypadku zmiany 1 lit. b). Natomiast w literze c) chodzi o zastosowanie symboli PKWiU dla drewna egzotycznego, zamiast obecnych, zgodnych ze starą klasyfikacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławStec">Czy są uwagi do zmiany nr 1? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 1 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Przechodzimy do zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HannaMajszczyk">Zmiana nr 2 do art. 6 również ma charakter techniczny. W przepisie art. 6 ustawodawca powołuje się na niektóre pozycje z załączników do ustawy. Ponieważ zostały wprowadzone nowe załączniki, a nowa klasyfikacja jest bardziej szczegółowa i ma więcej symboli, stąd też nowe pozycje, które trzeba powołać w przepisach wewnątrz ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#StanisławStec">Czy są uwagi do zmiany nr 2? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 2 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2. Zanim przejdziemy do zmiany nr 3 omówimy propozycję zmiany w art. 9, a mianowicie dodania w nim ust 9a o następującej treści: „Na wniosek zainteresowanego urząd skarbowy zobowiązany jest do potwierdzenia faktu, że podatnik jest zarejestrowanym podatnikiem podatku od towarów i usług. Zainteresowanym może być zarówno sam podatnik, jak i osoba trzecia mająca interes prawny w złożeniu wniosku”. Zapis ten pozwoli przezwyciężyć opory niektórych urzędów skarbowych do potwierdzenia osobom trzecim, czy dany podatnik jest podatnikiem VAT. Jest to o tyle ważne, że rozporządzenie Ministra Finansów stanowi, iż w przypadku, gdy podatnik zakupił usługę, a sprzedający nie przechowuje faktury, nie zarejestrował jej, to zainteresowanemu podatnikowi nie należy się odliczenie podatku VAT. Jest to próba ochrony interesów podatników, którzy z tego tytułu w czasie kontroli są narażeni na skutki finansowe. Propozycje tej i innych poprawek zostały przekazane posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrystynaSkowrońska">Chciałabym dowiedzieć się, czyje są to poprawki, i poprosić o chwilę czasu na ich ułożenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławStec">Przepraszam, nie zdążyłem ich podpisać, są mojego autorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanKubik">Należałoby się tu zastanowić nad wprowadzeniem pewnych sankcji. Nie może być tak, że właściciel wystawia fakturę kontrahentowi, ten rejestruje ją u siebie w księgach, dokonuje odliczenia należnego podatku, a później przychodzi kontrola z Urzędu Kontroli Skarbowej i stwierdza, że u wystawcy faktury nie ma kopii. Wystawca nie ponosi żadnych konsekwencji podatkowych, natomiast wszystkie konsekwencje ponosi ten, kto fakturę otrzymał i rozliczył. Dlatego, jeśli zapis ma wyglądać w ten sposób, to proponuję, żeby ten, który powinien przetrzymać kopie i tego nie zrobił, został obciążony sankcją w wysokości 100% podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StanisławStec">Jako doświadczonego „skarbowca” proszę pana posła o propozycję zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanKubik">Mogę złożyć propozycję poprawki, ale pod warunkiem, że dostanę na to godzinę. Jest jeszcze druga bardzo istotna sprawa. Nie może być tak, że ten projekt najpierw jest kierowany do Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca”, a potem do Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławStec">Te pretensje należy zgłosić do marszałka lub Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanKubik">Zgłaszam je do przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych, bowiem nad projektem pracuje raz jedna, raz druga komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławStec">Ten projekt nie jest związany z pakietem projektów ustaw programu „Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca”. Od samego początku był skierowany do Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanKubik">Nie może być tak, że w ciągu tego roku dokonujemy czwartej nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, a projekt trafia raz do jednej, a raz do drugiej komisji. Rozumiem, że intencją rządu i naszą jest tworzenie nowego, dobrego prawa podatkowego. Poseł Stanisław Stec chce, abym teraz przedłożył zapis poprawki. Proszę bardzo - skierujmy projekt do podkomisji, która w ciągu 2–3 dni przygotuje sprawozdanie i może zdarzyć się tak, że przedłożymy Wysokiej Izbie sprawozdanie jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AnnaFilek">Chcę złożyć dokładnie ten sam wniosek. W momencie kiedy decydowaliśmy, że jesteśmy gotowi rozpatrzyć projekt na dzisiejszym posiedzeniu, nie były jeszcze zgłoszone poprawki. Sytuacja zmieniła się i moim zdaniem właściwe będzie skierowanie projektu do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#IrenaOżóg">Nie śmiem wypowiadać się na temat kierowania projektów ustaw do określonych komisji sejmowych. Ten projekt z całą pewnością nie ma nic wspólnego z pakietem ustaw podatkowych skierowanym do Sejmu w związku z rządowym programem „Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca”. Projektowana nowelizacja wiąże się z koniecznością rozwiązania problemu wynikającego z wygaśnięcia z mocy ustawy z końcem tego roku okresu stosowania starej klasyfikacji. Pozwolę sobie odwołać się do pierwszego czytania, kiedy to występując w parlamencie mówiłam, że nowelizacja ma charakter wyłącznie techniczny i nie jest jej celem dokonywanie głębokich zmian w prawie materialnym. To prawda, że ustawa jest nowelizowana trzeci raz w tym roku, tyle tylko, że omawiana dziś nowelizacja była zapowiadana wcześniej, w czasie debaty nad poprzednimi dwoma. Nie można było zrobić tego wcześniej, z uwagi na materię - ustawa jest bardzo trudna, a projekt pracochłonny i nie można było przedstawić nowych załączników wtedy, kiedy przedkładano poprzednie dwa projekty. Problem przechodzenia ze starej do nowej klasyfikacji jest bardzo złożony. Proszę o to, aby prace nad nowelizacją przebiegały na tyle sprawnie, by 1 stycznia przyszłego roku nie „obudzić się” w sytuacji braku klasyfikacji obowiązującej dla celów podatku VAT. Oznaczałoby to, że zostają anulowane wszystkie zwolnienia określone w załącznikach do ustawy i opodatkowanie według obniżonych, na przykład 7-procentowych stawek. Jeżeli nie dokonamy stosownych zmian, wszystkie towary i usługi, które dziś są wymienione w załącznikach do tej ustawy zastaną opodatkowane stawką 22%. Poprzedni rząd nie miał gotowych klasyfikacji i nie pracował nad nimi w tempie i zakresie, które pozwoliłyby je wprowadzić. Rząd podjął się tego zadania i chce je sprawnie wdrożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławStec">Poddam pod głosowanie wniosek posłanki Anny Filek o skierowanie projektu do podkomisji, z zobowiązaniem, aby podkomisja przygotowała sprawozdanie do końca dnia jutrzejszego. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posłanki Anny Filek? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła wniosek. W tej sytuacji proponuję, aby projekt wraz ze zgłoszonymi poprawkami skierować do stałej podkomisji ds. systemu podatkowego z zaleceniem przygotowania sprawozdania do końca dnia jutrzejszego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#KrystynaSkowrońska">Takiego zalecenia nie było we wniosku posłanki Anny Filek, to jest pański formalny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#StanisławStec">To jest zalecenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Pozwolę sobie podzielić się z państwem moimi wrażeniami z tego fragmentu pracy Komisji. Bardzo nie podoba mi się podejście minister Ireny Ożóg, która niemalże ex cathedra narzuca nam zrobienie czegoś. Otóż sposób postępowania wobec Komisji Finansów Publicznych coraz częściej jest bardzo niewłaściwy. Niewłaściwe jest dostarczenie nam niechlujnie spiętego, niepodpisanego pakietu poprawek do projektu ustawy w momencie, kiedy zaczynamy się nad nim zastanawiać. Przyjmujecie państwo metodę zasypywania nas papierami, których nie jesteśmy w stanie przeczytać. Jest to albo jawne lekceważenie posłów i ich pracy, albo chęć ukrycia czegoś, czego nie chcecie nam pokazać, abyśmy nie mogli dobrze tego przemyśleć i skontrolować pomysłów rządu, które nie są znów wszystkie takie świetlane i zmierzające w dobrym kierunku. To, co robicie, faktycznie oznacza wzięcie pod kontrolę całego społeczeństwa i stworzenie nowego systemu, poddającego wszystkich niesłychanie silnej kontroli. Rozumiem, że pośpiech, zasypywanie nas papierami ma na celu ukrycie tego faktu, ale w końcu i tak wszystko wyjdzie na jaw. W tej chwili jestem naprawdę zdenerwowana, wypraszam sobie tego rodzaju postępowanie wobec posłów. My musimy mieć pracę zorganizowaną tak, abyśmy mogli w sposób odpowiedzialny robić to, co do nas należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#StanisławStec">Przechodzimy do punktu czwartego porządku - zaopiniowania wniosków ministra finansów w sprawie utworzenia nowych rezerw celowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jest kilka wniosków o zmianę w przeznaczeniu rezerw celowych i o zablokowanie niektórych wydatków. Proszę pozwolić mi, abym przedstawiła je w układzie chronologicznym, poczynając od „najstarszej”. W dniach 24 i 25 września br. pozwoliliśmy sobie skierować do Komisji dwa pisma. Pismo z dnia 24 września dotyczy faktu, iż w części budżetowej 19, którą zawiaduje minister właściwy ds. publicznych mamy oszczędności w wysokości 51 mln zł. Oszczędności te zostały zablokowane, bowiem nie było potrzeby zaangażowania środków w takiej ilości, jak pierwotnie planowano na wydatki związane ze sfinansowaniem kosztu emisji skarbowych papierów wartościowych oraz innych kosztów związanych z rozprowadzaniem tych papierów. O ile Komisja na to pozwoli, zablokowaną kwotę chcielibyśmy przekazać na inne palące wydatki wewnątrz resortu. Chodzi tu o dwie sprawy. Po pierwsze, o rozliczanie podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 2001. Rozliczenia te są skomplikowane i w niektórych sytuacjach wymagają dodatkowych nakładów ze strony naszych służb. Po drugie, bardzo ważnym i nowym - wprowadzonym w ubiegłym roku - zadaniem służb skarbowych jest wydawanie zaświadczeń o dochodach dla osób ubiegających się o zasiłki rodzinne, wychowawcze lub świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Z kwoty 51 mln zł zbędnej w części związanej z emisją skarbowych papierów wartościowych chcieliśmy przekazać 43 mln zł na rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych i 8 mln na sfinansowanej dodatkowej pracy i kosztów technicznych, jakie ponoszą nasze urzędy skarbowe w skali kraju wydając zaświadczenia, o których mówiłam przed chwilą. To jest nasz pierwszy wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#StanisławStec">W pełni akceptuję propozycję przeznaczenia środków na dodatkowe koszty związane w wydawaniem zaświadczeń, to było nowe zadanie nałożone na urzędy skarbowe. Natomiast poproszę o obszerniejsze wyjaśnienie tej pierwszej pozycji. Urzędy skarbowe nie pierwszy raz dokonują rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych, więc dlaczego mamy przeznaczać dodatkowe środki akurat na to zadanie? Nie rozumiem tego. Na podstawie moich kontaktów z urzędami skarbowymi nie stwierdziłem jakiegoś wyjątkowego przepracowania urzędników z tego tytułu. Przez siedem lat moje biuro poselskie mieściło się obok urzędu skarbowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AleksanderGrad">Mam kilka pytań, które zmierzają w podobnym kierunku co wątpliwości posła Stanisława Steca. Po pierwsze, mam pytanie do pani minister w związku z wydatkowaniem 43 mln zł - o jakie wydatki konkretnie chodzi? W jakim trybie i na jakiej podstawie resort wyda te środki? Czy na dodatkowe umowy zlecenia i o dzieło? Czy środki są zaplanowane tylko i wyłącznie dla pracowników urzędów skarbowych? Jeżeli oni pobierają wynagrodzenie, to jak będzie to wyglądało od strony formalnoprawnej? Po drugie, rząd przedłożył nowelizację ustawy o Funduszu Alimentacyjnym. W uzasadnieniu projektu było napisane, że oszczędności związane z nowelizacją wyniosą 39–59 mln zł. Sama obsługa, czyli wydawanie zaświadczeń pochłonie 8 mln zł. Mam teraz następujące pytanie. Mówimy o abolicji podatkowej, o oświadczeniach majątkowych - będzie to ogromne przedsięwzięcie. Państwo twierdzicie, że urzędy skarbowe są znakomicie przygotowane do tego zadania, a tu okazuje się, że trzeba wydać dodatkowo 8 mln zł na wydawanie zaświadczeń, bo urzędy skarbowe nie są w stanie tego zrobić. To samo dotyczy ściągania podatku dochodowego od osób fizycznych. Przecież w tym momencie nie jest to żadna oszczędność, bowiem wychodzi na to, że za chwilę będziemy musieli zapłacić urzędnikom ogromne pieniądze, za to, żeby w ogóle to robili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarekOlewiński">Mam do pani minister dwa pytania. Czy jest tak, że na realizację ustawy z 17 grudnia ubiegłego roku o zmianie ustawy o Funduszu Alimentacyjnym nie przewidziano żadnych środków i poszukuje się ich teraz? Jeżeli Minister Finansów chce przeznaczyć 51 mln zł na wymienione cele ze środków zaplanowanych na finansowanie emisji skarbowych, czy to znaczy, że źle zaplanowano te wydatki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W latach poprzednich znakomita część wydatków ponoszonych przez urzędy skarbowe na obsługę podatników była finansowana ze środków specjalnych. W 2002 roku zgodnie z decyzją Wysokiej Izby środki specjalne w dyspozycji resortu zostały zmniejszone o 20%, czyli o jedną piątą tego, czym normalnie można było uzupełniać wydatki urzędów skarbowych. Nie chodzi tu o wynagrodzenia, ale przede wszystkim o doposażenie, materiały, wydatki na ochronę urzędów i inwestycyjne, a także zwrot tego, co było źle zapłacone i skorygowane przy naliczaniu podatków. W 2002 roku te możliwości zostały znakomicie zmniejszone, sygnalizowaliśmy problem wówczas, kiedy była mowa o rozdysponowaniu wydatków ze środków specjalnych wszystkich resortów. Jest faktem, że w poszczególnych urzędach mamy niedobory w finansowaniu zobowiązań inwestycyjnych i innych. Chciałam przypomnieć, że nie chodzi o jeden urząd, w skali kraju jest ich prawie 340. Jeśli chodzi o drugą sprawę, o którą pytał poseł Aleksander Grad, nie chodzi tylko o Fundusz Alimentacyjny. Tak naprawdę wydatki związane z Funduszem Alimentacyjnym to mała „kropelka” w stosunku do tego, co stało się udziałem urzędów skarbowych, kiedy przed dniem 1 czerwca br. czyli terminem weryfikacji oraz waloryzacji uprawnień i kwot zasiłków trzeba było zweryfikować dochody rodzin pobierających zasiłki rodzinne, pielęgnacyjne i wychowawcze. Ta grupa rodzin obejmuje prawie 6 mln osób, trzeba było przejrzeć i dokonać weryfikacji takiej samej lub prawie takiej liczby zeznań o dochodach. Stąd problemy wynikłe z ogromnego naddatku pracy, jaki poniosły służby skarbowe - równolegle biegły dwie bardzo ważne prace: weryfikacja zeznań PIT za rok 2001 i wydawanie zaświadczeń zainteresowanym. Jedną z najwyższych pozycji w omawianych kosztach stanowią opłaty za rozmowy telefoniczne i opłaty pocztowe. Możemy przedstawić państwu dokładne rozliczenie kosztów według województw, bo trudno to uczynić w rozbiciu na wszystkie urzędy skarbowe. Propozycja ma na celu uniknięcie powstawania zaległości, tak, aby w przyszłym roku można było odpowiednio obsługiwać naszych podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrystynaSkowrońska">Mam pytanie dotyczące tychże zobowiązań. Pani minister wskazała, ile wynoszą zobowiązania, zostało to podane w piśmie skierowanym przez resort finansów do posła Mieczysława Czerniawskiego. Mam w związku z tym pytanie, czy znany jest ministerstwu przypadek, aby w którymś z blisko 340 urzędów skarbowych nastąpiło naruszenie dyscypliny budżetowej? A jeżeli nastąpiło - nie wiem, czy tak było, bo może się zdarzyć sytuacja, że zobowiązania są, a naruszenia dyscypliny nie było - jakie kroki podjęto w stosunku do odpowiedzialnych za to osób? Chciałabym również zapytać, czy w związku z potrzebą weryfikacji 6 mln świadczeń, na co powoływała się pani minister, resort będzie występował z tego tytułu o zwiększone środki również dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych? Zakład także weryfikuje świadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#HalinaNowinaKonopka">O ile dobrze zrozumiałam, to pierwsza pozycja we wniosku resortu finansów wynika stąd, że została zlikwidowana część rezerwy celowej. Państwo traktowaliście te koszty nie jako planowane, ale pokrywane właśnie z tej rezerwy. Czy dobrze zrozumiałam wypowiedź pani minister? Druga pozycja, czyli świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego jest wynikiem wprowadzenia w życie nowelizacji ustawy o Funduszu Alimentacyjnym. Czy wykazując koszty wprowadzenia nowelizacji w życie umieściliście państwo tę sumę w uzasadnieniu do projektu? Przypuszczam, że nie, dlatego, że w tej chwili nie byłoby problemu i wniosku o zmianę przeznaczenia rezerwy. Wobec omawianego dziś przypadku mniemam, że tego rodzaju procedura jest stosowana również przy wprowadzaniu innych ustaw. W związku z tym mam prośbę, aby przy okazji prac nad następnymi projektami ustaw przedstawiać Komisji również wszystkie koszty wprowadzenia ich w życie. Musimy wiedzieć, ile to kosztuje, aby później nie okazywało się nagle, że potrzeba dodatkowych środków, które nie zostały zaplanowane jako koszty wprowadzenia w życie danego rozwiązania. Proszę o odpowiedź na pytanie, czy mój domysł jest słuszny? Czy chodzi o niezaplanowany koszt wprowadzenia ustawy i czy w pracach nad innymi projektami ustaw są wykazywane tego rodzaju koszty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W związku z pierwszym pytaniem postawionym przez posłankę Halinę Nowinę Konopkę chcę powiedzieć, że środki te nie były w rezerwie celowej. W budżecie resortu, czyli w części, którą zawiaduje minister finansów, dzięki temu, że w tym roku inaczej udało nam się ułożyć umowy z agentami emisji papierów skarbowych i mogliśmy lepiej zagospodarować środki, powstała oszczędność w wysokości 51 mln zł. Tych środków nie było w rezerwach celowych, były one planowane w budżecie ministra finansów w kosztach obsługi emisji zagranicznej. Zapytała mnie pani, czy to było w rezerwie celowej, więc odpowiadam - to nie było w rezerwie celowej. Co roku koszty związane z obsługą emisji papierów skarbowych były umieszczane w części 19, natomiast od 2003 r. zgodnie z zaleceniami NIK będą w kosztach obsługi długu. Chodzi o to, aby cały koszt obsługi długu znalazł się w jednym miejscu - odpowiednio w części 78 lub 79, w zależności od tego, czy jest to obsługa krajowa, czy zagraniczna. Jeśli chodzi o drugą kwestię podniesioną przez posłankę Halinę Nowinę Konopkę, wprowadzając ustawę zmieniającą zasady przyznawania świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego oraz ustawę zmieniającą zasady przyznawania zasiłków rodzinnych, wychowawczych oraz pielęgnacyjnych przyjęto rozwiązanie inne, niż było w poprzednich latach. W 2002 roku oświadczenia zainteresowanych miały zostać zweryfikowane na podstawie zeznań podatkowych. W tym miejscu rzędy podjęły swoją działalność. Nie było naszym zamiarem ani celem, aby ukryć koszt wprowadzenia ustawy. Było to wliczone w koszt wprowadzenia ustawy i stosowny zapis znalazł się w uzasadnieniu. Tak jak jest zawsze, obok kosztu bezpośredniego świadczeń musi być pokazany koszt „inny” lub wskazana wielkość netto, czyli efekt dodatni po pomniejszeniu o koszty. Tyle tylko, że źródło pokrycia tych kosztów było inne. Uważaliśmy, że tak jak w wielu innych przypadkach będzie można finansować to ze środków specjalnych, tymczasem w trakcie ostatniej fazy prac parlamentarnych środki specjalne zostały w budżecie zmniejszone. W związku z tym urzędy mają do dyspozycji mniej dodatkowych środków na ponoszenie tych kosztów. W tej chwili nie jesteśmy w zobowiązaniach wymagalnych, udało się tak pokierować strumieniami pieniędzy, że nie ma wykroczeń od dyscypliny budżetowej. Natomiast niewątpliwie, jeśli nie rozwiążemy tej sprawy w zaproponowany sposób, zdarzą się przypadki naruszenia dyscypliny budżetowej, ponieważ do tej pory mogliśmy przekazać na cel, o którym mówiłam przed chwilą inne wolne środki ze środków specjalnych. To tyle, jeśli chodzi o wyjaśnienie spraw poruszonych przez posłanki Krystynę Skowrońską i Halinę Nowinę Konopkę. Nic nie było tu ukryte, tylko jak powiadam, inny był plan finansowania - nie my go zmieniliśmy. Teraz wnosimy tylko o rozważenie, czy można poprzez blokadę oszczędności w jednej części budżetu przesunąć do innej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Ad vocem chcę zadać pytanie, czy koszt emisji papierów wartościowych jest tym samym co koszt rozliczeń podatkowych? Odpowiadając na moje pytanie mówiła pani o koszcie emisji papierów wartościowych, a ja się pytałam o rozliczenie podatku dochodowego od osób fizycznych. Gdzie poprzednio były umieszczane te koszty? Zawsze rezerwie, czy jednak była to jednak jakaś wymierna, zaplanowana suma?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AleksanderGrad">Z tego, co czytałem, w uzasadnieniu do nowelizacji ustawy o zasiłkach rodzinnych i wychowawczych również napisano, że przyniesie ona oszczędności. Oszczędności były planowane wszędzie, natomiast koszty w wielkości 8 mln zł stanowią znaczny odsetek tych oszczędności. Pani minister napisała w piśmie do posła Mieczysława Czerniawskiego, że wygospodarowane środki zostaną przeznaczone na sfinansowanie zobowiązań urzędów skarbowych. Mam wobec tego pytanie, czy minister finansów wyraził zgodę, aby naczelnicy urzędów skarbowych zaciągali zobowiązania, które, o ile Komisja nie wyrazi zgody na wniosek, staną się zobowiązaniami wymagalnymi? Kto ponosi odpowiedzialność za to, że takie zobowiązania zostały podjęte? Pani minister nie odpowiedziała mi na pytanie, jaka jest struktura planowanych wydatków - ile pieniędzy ma być przeznaczonych na dodatkowe wynagrodzenia, ile na płace. Zawsze jest ten problem, że jeżeli ktoś ma w swoim zakresie kompetencji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#StanisławStec">Prosiłbym o skonkretyzowanie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AleksanderGrad">Przecież właśnie to robię. Sam pan poseł Stanisław Stec zapytał wcześniej o te 43 mln zł. W uzasadnieniu nie ma ani jednego słowa o tym, na co będą przeznaczone te środki. Środki specjalne zostały zmniejszone tylko o 20%. Od lat jest to źródło pokrywania dodatkowych kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#StanisławStec">Wszyscy o tym wiemy, zadając pytanie nie musi pan tego rozwijać, bo za chwilę musimy kończyć posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AleksanderGrad">Jeżeli 51 mln zł mamy przeznaczyć tylko na dwie przedstawione w piśmie czynności, to wyobraźmy sobie, o jakich kwotach będziemy mówić za chwilę, przy okazji innych przedsięwzięć, które mają realizować urzędy skarbowe. Mówi się, że są do tego przygotowane, ale jak to jest możliwe, skoro nie są przygotowane do ściągania podatku od osób fizycznych i wydawania zaświadczeń, które wynikają z innych ustaw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wydawało mi się, że odpowiedziałam na to pytanie. Po pierwsze, przepraszam, ale zrozumiałam pytanie posłanki Haliny Nowiny Konopki tak, jak było zadane. Czy te środki były w rezerwach celowych? Nie, nie były w rezerwach celowych. Po drugie, w ramach budżetu ministra finansów, co pani posłanka może sprawdzić, są koszty działania urzędów i izb skarbowych oraz urzędów kontroli skarbowej. Każda z tych grup urzędów ma swoją część, w której są opisane jej koszty działania: wynagrodzeń, zakupu materiałów, zużycia energii, usług pocztowych i telefonicznych. W części tej są także wydatki majątkowe danej grupy jednostek Ministerstwa Finansów, to jest wykazane w budżecie. Jednocześnie są środki specjalne, z których jedna część jest przeznaczana na premie i nagrody dla pracowników, a druga - na uzupełnienia wydatków związanych z wyposażeniem urzędów, usprawnieniem ich pracy i nakładami inwestycyjnymi. W tym roku pierwotny plan zbudowany na podstawie przedłożonego Sejmowi projektu ustawy budżetowej uwzględniał owe 20% środków specjalnych. Państwo mówią, że to jest mało - mówimy o kwocie 246 mln zł. W tej chwili pewne plany inwestycyjne dobiegają końca, chcieliśmy je sfinansować tak, aby zostały zamknięte. Jeśli decyzja Komisji będzie inna, niż proponujemy we wniosku, te 51 mln zł zostanie wykorzystane inaczej - na zmniejszenie deficytu budżetowego, bo tylko takie może być ich przeznaczenie. Wydatki zostaną poniesione do tych granic, jak będzie to możliwe i wtedy faktycznie powstaną zobowiązania wymagalne w ostatnich miesiącach roku - będzie tak, jak powiedział poseł Aleksander Grad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#StanisławStec">Poproszę o uzupełnienie wniosku o strukturę wydatków, szczególnie interesuje nas kwota 43 mln zł. Wniosek nie został uzasadniony w sposób do końca przekonujący i Komisja nie jest zdecydowana, aby go poprzeć. Poproszę o przedstawienie następnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Następny wniosek dotyczy sprawy, która była już raz przedmiotem naszych rozważań, chodzi o zgromadzenie środków na zwiększenie wydatków na zasiłki rodzinne, pielęgnacyjne i wychowawcze. W roku 2002 liczba rodzin upoważnionych do otrzymania zasiłków rośnie, wzrost obserwujemy w skali całego kraju, u wszystkich jednostek wypłacających zasiłki i dlatego zbieramy środki na sfinansowanie tego wzrostu. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała, że ma w swoim budżecie 12 mln zł, których nie wykorzysta w bieżącym roku, a minister sprawiedliwości sygnalizuje, że nie wykorzysta 550 tys. zł, co w sumie daje kwotę 12.550 tys. zł. Prosimy o możliwość zwiększenia o tę kwotę rezerwy celowej, aby móc uzupełnić brakujące kwoty na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych w poszczególnych województwach, tam gdzie finansuje się je poprzez ośrodki pomocy społecznej oraz dla funkcjonariuszy Policji i Straży Pożarnej, bo tu niedobory są największe. Zbyt małe było zaopatrzenie budżetów wojewodów i w ten sposób chcielibyśmy wykorzystać środki na jego uzupełnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AleksanderGrad">Nie mam żadnych uwag co do celu, na który mają zostać przeznaczone środki. Natomiast chciałbym dowiedzieć się, skąd wzięły się takie oszczędności u prezesa KRUS. To również jest dział budżetowy - opieka społeczna. Dlaczego KRUS nie wydał tych środków? Pamiętamy dyskusję na temat tegorocznego budżetu, jaka walka była o środki dla KRUS na opiekę społeczną, a tu pozostaje 12 mln zł niewykorzystanych środków. Czyżby nie było potrzeb w zakresie opieki społecznej tam, gdzie zajmuje się tym KRUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#StanisławStec">Na marginesie chcę uzupełnić wypowiedź posła Aleksandra Grada i powiedzieć, że nie było walki o środki dla KRUS w budżecie na bieżący rok. Minister rolnictwa proponował nawet zmniejszenie tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z tego, co wiemy z analiz KRUS, liczba osób uprawnionych do korzystania z zasiłków wypłacanych z KRUS jest mniejsza. Ogólnie liczba osób będących świadczeniobiorcami KRUS uległa dość istotnemu zmniejszeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławStec">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek pozytywnego zarekomendowania utworzenia nowej rezerwy celowej w wysokości 12.550 tys. zł na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek. Proszę o przedstawienie następnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Kolejny wniosek został przesłany na ręce posła Mieczysława Czerniawskiego w dniu 25 września br. Sprawa wygląda następująco. Sytuacja dwóch agencji, które działają w zakresie realizacji polityki rolnej i interwencyjnej jest taka, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma w tym roku wysoką płynność finansową, natomiast Agencja Rynku Rolnego podjęła szeroką akcję interwencyjną związaną z wyjątkowo obfitymi zbiorami w tym roku i zaczyna mieć bardzo poważne zadłużenie. Po analizie możliwości finansowania jednej i drugiej agencji Minister Rolnictwa doszedł do wniosku, że nie będzie przeciwwskazaniem dla realizacji zadań ARiMR zablokowanie części dotacji w wysokości 200 mln zł i przekazanie tych środków ARR na finansowanie jej zobowiązań, oczywiście, jeśli Komisja wyrazi na to zgodę. Z planu, jaki mamy na 30 września br. wynika, że ARiMR posiada w swoich zasobach prawie 500 mln zł, które są lokowane na różnego rodzaju lokatach bankowych, podczas gdy ARR już teraz jest zadłużona na kwotę przekraczającą 700 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StanisławStec">Jest to po prostu przyznanie się do błędu ministra rolnictwa, który zaplanował na wydatki ARR w 2002 r. 356 mln zł, a na działalność ARiMR - prawie 1.600 mln zł. Uważam, że ta korekta jest konieczna, celowa i proszę Komisję o jej pozytywne zaopiniowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AleksanderGrad">Nie mam nic przeciwko proponowanemu przesunięciu środków, natomiast chciałbym zadać jedno pytanie. Wszyscy znamy plany finansowe ARiMR w ramach dotacji w wysokości 1.600 mln zł. Były tam wymienione wszystkie zadania Agencji i wręcz mówiono o braku środków. Czy wobec tego w piśmie, które pani minister otrzymała od ministra Czesława Siekierskiego było napisane, których zadań Agencja nie wykona w 2002 r.? Na pewno jakieś zadania „wypadły”. Jakie to są zadania i skąd te 200 mln zł? W planie finansowym ARiMR na koniec 2003 roku zaplanowano deficyt w wysokości blisko 1.100 mln zł. Obecny stan finansów Agencji nie koresponduje z tym, co jest planowane w przyszłym roku. Jednak bardziej interesuje mnie odpowiedź na pytanie, jakich zadań ARiMR nie zrealizuje w tym roku i z jakich powodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#StanisławStec">Tak się złożyło, że analizowałem korektę planu finansowego ARiMR w 2002 roku. Oszczędności w granicach 200 mln zł są wynikiem zmniejszenia stopy redyskonta weksli ustalonej przez Radę Polityki Pieniężnej i przez to zmniejszenia dopłaty do kredytów. Na tym są największe oszczędności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Faktycznie jest, jak powiedział poseł Stanisław Stec, ale może dyrektor Jerzy Indra dokładnie wskaże te pozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyIndra">Prezes ARiMR wystąpił do Ministra Finansów o zmianę planu finansowego w bieżącym roku na skutek oszczędności wynikających z obniżki stóp procentowych. Jak pamiętamy, w bieżącym roku stopy procentowe zostały obniżone z 14% do 8,5%. Propozycję otrzymaliśmy przed dwoma miesiącami, kiedy już przy stopie 10% oszczędności z tego tytułu wynosiły prawie 100 mln zł. Dalszy spadek wysokości stóp spowoduje dalsze oszczędności. Oznacza to, że oszczędności nie nastąpiły kosztem realizacji jakiegokolwiek zadania. Niezależnie od tego przewidywano, że na koniec bieżącego roku stan środków ARiMR wyniesie ponad 165 mln zł, co wydaje się mało prawdopodobne, bo stopień zaawansowania realizacji planu jest dość poważny, a w tej chwili Agencja posiada na swoim rachunku ponad 562 mln zł gotówki, którą lokuje w bankach. Stan środków w Agencji na 30 czerwca br. wynosił 409 mln zł, czyli notujemy w ciągły przyrost wolnych środków finansowych. Wydaje się, że byłoby celowe skorygować tu pewien błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#StanisławStec">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek o utworzeniu nowej rezerwy celowej na sfinansowanie zobowiązań Agencji Rynku Rolnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek. Proszę o wybranie jednego najpilniejszego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Zważywszy na to, że dyrektor Jan Winter jest tu z nami przez cały czas, może najlepiej będzie omówić wniosek o zmianę przeznaczenia środków w ramach rezerwy celowej na usuwanie skutków powodzi i osuwisk. Chodzi o to, że pozostały pewne oszczędności, w wyniku nieproporcjonalnego wykorzystania dwóch pozycji rezerw na usuwanie skutków powodzi. Środki zaplanowane w ramach rezerwy celowej poz. 7 kredyt na usuwanie skutków powodzi zostały wykorzystane w mniejszym stopniu niż zasoby złotowe w poz. 6 rezerwa na usuwanie skutków powodzi i osuwisk. Stąd propozycja, aby Komisja zezwoliła na przesunięcie 15 mln zł pomiędzy obydwiema pozycjami rezerw celowych, po to, aby można było intensywnie wesprzeć odbudowę zbiornika wodnego „Wióry” na rzece Świślinie w województwie świętokrzyskim. Taka jest istota naszej prośby skierowanej na ręce posła Mieczysława Czerniawskiego w dniu 4 października br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WojciechJasiński">Chciałem zapytać panią minister o drugą pozycję, na którą mają być przeznaczone środki - prace związane z usuwaniem skutków powodzi na Żuławach Wiślanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JanWinter">Po przesunięciu tych oszczędności nie cała kwota zostanie przeznaczona na budowę zbiornika wodnego na Świślinie - 4.500 tys. zł zostanie przeznaczone na wsparcie rozpoczętej już inwestycji związanej z usuwaniem skutków zeszłorocznej powodzi na Żuławach. Część tych środków zostanie przeznaczona także na usuwanie skutków powodzi, które miały miejsce w lipcu i sierpniu br. w trzech województwach: świętokrzyskim, małopolskim i dolnośląskim. Szybsze wydanie rezerwy gotówkowej wynikło stąd, że miały miejsce powodzie i musieliśmy wypłacić zasiłki celowe dla poszkodowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AleksanderGrad">Rozumiem, że oprócz tych dwóch zadań wymienionych we wniosku będą jeszcze inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#StanisławStec">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek o przesunięcie środków w ramach rezerwy celowej. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek. Czy jest jeszcze jakiś pilny wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Minister Pracy i Polityki Społecznej chce przeznaczyć kwotę 10.180.079 zł z rezerwy celowej „zasiłki z pomocy społecznej” na świadczenia pieniężne dla rodzin zastępczych - w wysokości 3.952.796 zł, i na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych - w wysokości 6.227.283 zł. Jednocześnie wojewoda lubuski uznał za zbędne przekraczające jego zapotrzebowanie środki w kwocie 527.000 zł, które były przeznaczone na składki na ubezpieczenia zdrowotne za osoby pobierające niektóre świadczenia z pomocy społecznej. Jest prośba, aby przeznaczyć tę kwotę na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych w województwie lubuskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StanisławStec">Czy są jakieś uwagi w sprawie tego wniosku? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała wniosek. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>