text_structure.xml
75.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Europejskiej. Porządek dzienny wszyscy otrzymali na piśmie. Proponuję skreślenie pkt 1, czyli rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Przyczyną jest choroba uprawnionego przedstawiciela rządu pana ministra Igora Chalupca, a także nieobecność autora większości poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu, pana posła Janusza Lewandowskiego, który przewodniczy delegacji naszej Komisji w ważnych spotkaniach poza granicami kraju. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że ten punkt został zdjęty z porządku. Nie ma sprzeciwu. Proponuję również, aby jako pierwszy rozpatrzyć pkt 4 porządku dziennego, tj. pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zmiana kolejności wynika z obowiązków służbowych pana ministra Michała Tobera, który za chwilę musi opuścić nasze posiedzenie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu to uznam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławDuliasniez">Mam wniosek formalny. W związku z napływem różnego rodzaju informacji proponuję, aby rozpatrzyć wniosek o powołanie nadzwyczajnej komisji, która dokona oceny stanu przygotowań Polski do wejścia do Unii Europejskiej, tak pod względem legislacyjnym jak i merytorycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCzepułkowski">Ten wniosek formalny nie może zostać uwzględniony, dlatego że podejmowanie decyzji w sprawie powołania komisji nadzwyczajnych nie należy do kompetencji naszej Komisji. Chcę natomiast zwrócić uwagę, że te kwestie, którymi miałaby się zajmować nowa komisja należą do kompetencji naszej Komisji, chodzi o opracowywanie ustaw i przedkładanie ich Sejmowi, jak też monitorowanie procedury przygotowania Polski do członkostwa w UE. W planie pracy naszej Komisji mamy w następnym tygodniu sejmowym trzy posiedzenia problemowe, w tym również posiedzenie poświęcone ocenie stanu przygotowań Polski do członkostwa w części dotyczącej rolnictwa. Równocześnie rozpatrywane będą dwa związane z tym punkty, wniesione przez ugrupowania opozycyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechMojzesowicz">Mam prośbę, w trakcie następnego posiedzenia Sejmu Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisja Polityki Społecznej i Rodziny mają posiedzenie na temat ustawy o KRUS. Bardzo proszę, aby tak uzgodnić terminy obu spotkań, żeby członkowie Komisji Europejskiej, będący jednocześnie członkami tamtych komisji mieli, możliwość wzięcia udziału w obu posiedzeniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCzepułkowski">Sekretariaty komisji muszą to uzgodnić między sobą. Terminy trzeba też uzgodnić z przedstawicielami resortu rolnictwa, bo na obu posiedzeniach powinni być obecni. Wracam do przyjmowania porządku obrad. Czy do zaproponowanego porządku obrad, po zmianach, które w imieniu prezydium zaproponowałem, są jeszcze inne uwagi lub propozycje zmian? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia porządku obrad. Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do jego realizacji. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jest to nowelizacja ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zawiera 21 zmian i 4 artykuły oraz przepisy dostosowujące polskie prawo do prawa UE, mające na celu wdrożenie Dyrektywy 2001/29/PE i RE w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i praw pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym. Zgodnie z powyższą dyrektywą twórcom przysługuje wyłączne prawo do rozpowszechniania utworów drogą przewodową lub bezprzewodową, włączając w to transmisję przez Internet. Natomiast podmiotom praw pokrewnych, czyli artystom, wykonawcom, producentom fonogramów, producentom pierwszych utrwaleń filmów oraz organizacjom radiowym i telewizyjnym przysługuje w stosunku do przedmiotów ich praw wyłączne prawo do publicznego ich udostępniania. Prawo do publicznego rozpowszechniania i udostępniania odnosi się do użytku dzieł w Internecie i stanowi odrębne pola eksploatacji, co znalazło już wyraz w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Obecny projekt dodaje do ustawy definicję utworu rozpowszechnianego oraz rozszerza zakres stosowania publicznego udostępnienia dzieł w taki sposób, aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym. Projekt wprowadza, zawarty w dyrektywie obszerny katalog wyjątków od praw wyłącznych twórców i innych podmiotów uprawnionych. Dyrektywa reguluje także kwestie ochrony technicznych środków zabezpieczających oraz informacji na temat zarządzania prawami, dlatego też w projekcie znalazły się przepisy dotyczące roszczeń przysługujących podmiotom uprawnionym oraz przepisy karne, tak aby ich zakres obejmował także przypadki naruszenia technicznych środków zabezpieczających i informacji o zarządzaniu prawami. W projekcie znalazły się również przepisy związane z organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi oraz kontrolą produkcji nośników optycznych. Kwestie te nie są bezpośrednio objęte przepisami prawa UE, jednak mają związek z procesem integracji Polski z UE, gdyż Komisja Europejska w raportach monitorujących przygotowania Polski do członkostwa zwracała uwagę na konieczność usprawnienia zbiorowego zarządzania prawami, a także rozwiązanie problemu piractwa w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych. Projekt ustawy nie spowoduje skutków finansowych dla budżetu państwa. Projekt ustawy marszałek skierował do naszej Komisji w celu przeprowadzenia pierwszego czytania. Zawiera on wymagane regulaminem załączniki i opinie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę pana ministra o uzupełnienie tego wprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MichałTober">Pan przewodniczący bardzo szeroko przedstawił tezy uzasadnienia projektu rządowego, zwłaszcza w jego części dostosowującej prawo polskie do Dyrektywy z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów prawa autorskiego i praw pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym. W tej sprawie nie ma już konieczności podawania państwu dodatkowych informacji. Chcę natomiast dodać kilka słów na temat drugiego celu, jaki postawił sobie rząd, czyli kwestii poprawy systemu zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi. Ocena skuteczności obecnie obowiązujących przepisów, zdaniem rządu, prowadzi do wniosku, że niezbędne jest wprowadzenie kilku istotnych zmian w funkcjonowaniu tego systemu. Pragnę jednak podkreślić, że projekt nie dokonuje jakiejś rewolucyjnej, radykalnej i całościowej zmiany funkcjonowania organizacji zarządzania zbiorowego. Zmianie ulegną warunki udzielania zezwolenia na podjęcie takiej działalności. Będzie je mogła otrzymać organizacja, która daje rękojmię należytego zarządzania oraz ochrony praw autorskich i praw pokrewnych, a w szczególności wykaże, że reprezentuje dostateczny dla wykonywania zbiorowego zarządu zakres praw do utworów lub przedmiotów praw pokrewnych. Zmianą o podstawowym znaczeniu jest przyjęcie zasady, iż zezwolenie ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego na zbiorowy zarząd daną kategorią utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, na określonych polach eksploatacji, może być udzielone jednej organizacji zbiorowego zarządu. Dotychczasowa praktyka dowodzi jednoznacznie, że działanie w tym samym zakresie więcej niż jednej organizacji zbiorowego zarządzania może prowadzić do istotnej dezorganizacji funkcjonowania systemu zbiorowego zarządu. W wyjątkowych okolicznościach ustawa dopuszcza jednak taką możliwość, czyli odstąpienie od tej zasady. Może to mieć miejsce, gdy w konkretnej sytuacji zajdzie potrzeba zapewnienia zarządzania oraz ochrony praw podmiotów uprawnionych. Projekt ustawy rezygnuje również z systemu zatwierdzania tabel wynagrodzeń. Otwiera to użytkownikom drogę postępowania antymonopolowego przed prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prowadzonego zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów. W ramach tego postępowania będzie możliwa weryfikacja stawki wynagrodzenia zawartej w tabeli, jak też ustalenie, czy stosowna stawka nie jest nadmiernie wygórowana, na co skarżą się bardzo często użytkownicy praw autorskich. W sytuacji rezygnacji z zatwierdzania tabel wynagrodzeń Komisja Prawa Autorskiego będzie pełnić nieco inną funkcję niż teraz. Będzie to funkcja mediacyjno-arbitrażowa w zakresie sporów dotyczących umów z operatorami sieci kablowych, umów zbiorowych, jak też podziału opłat przewidzianych w art. 20 i 20 z oznaczeniem 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z art. 108, Komisja będzie orzekać w składzie 3 arbitrów, a strona niezadowolona z rozstrzygnięcia będzie mogła wnieść powództwo do właściwego sądu okręgowego, czyli dajemy możliwość odwołania się do sądu powszechnego.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MichałTober">Jeszcze kilka słów na temat trzeciego celu tej nowelizacji, czyli kontroli produkcji nośników optycznych, o czym mówi nowy rozdział 12 z oznaczeniem 1. Konieczność wprowadzenia przepisów dotyczących nadzoru ministra nad produkcją płyt CD, DVD itp. związana jest z masowo występującymi w Polsce zjawiskami piractwa oraz naruszenia praw autorskich i praw pokrewnych. Intencją tych rozwiązań jest podniesienie międzynarodowej wiarygodności Polski, zarówno w relacjach z UE jak i ze Stanami Zjednoczonymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyCzepułkowski">Informuję państwa, że marszałek Sejmu, kierując ten projekt do naszej Komisji, zobowiązał nas do zasięgnięcia opinii Komisji Kultury i Środków Przekazu. Prezydium wystąpiło już o tę opinię z propozycją, aby została przekazana do 17 lutego, tak aby podkomisja, której powołanie zaraz zaproponuję, mogła w tym dniu rozpocząć pracę nad sprawozdaniem. Zanim to jednak nastąpi, otwieram dyskusję nad projektem. Jako pierwszy wypowie się pan poseł Piotr Gadzinowski, którego serdecznie witam jako nowego członka naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PiotrGadzinowski">Przedłożony projekt rządowy przybliża nas do stanu idealnego. Nie jest to pierwszy projekt nowelizacji prawa autorskiego i praw pokrewnych i nie pierwsza dyskusja na ten temat w Sejmie. Prawdopodobnie jeszcze nie raz będziemy o tym dyskutować, ponieważ świat zmienia się bardzo szybko i zasady ochrony praw intelektualnych też się zmieniają. Warto pamiętać, że w świecie nowoczesnym wiedza często liczy się bardziej niż dobra materialne, wiedza jest podstawą technologii i musi być chroniona. Ten projekt spełnia oczekiwania środowiska i pozwoli wyjść z obecnej sytuacji, gdy mamy pewne prawa, które są zapisane, ale nie są egzekwowane. Jak będzie w praktyce, zobaczymy. Mam nadzieję, że uda nam się przybliżyć do ideału. Chcę powiedzieć, że posłowie SLD popierają ten projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyCzepułkowski">Co nie znaczy, że nie należy jeszcze nad nim popracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PiotrGadzinowski">Ale krytycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanByra">Jestem członkiem tego samego klubu, co pan poseł Piotr Gadzinowski, ale nie uważam, żeby w tej materii stan był idealny. Przeciwnie, uważam, że w tej dziedzinie stanem naturalnym jest konflikt, bo mamy ciągły konflikt o skuteczność egzekwowania praw autorskich i praw pokrewnych oraz naturalny konflikt o pieniądze i wysokość stawek. Zgadzam się jednak z panem posłem Piotrem Gadzinowskim, że ten projekt idzie w dobrym kierunku, bo rozwiązuje przynajmniej jedną drażliwą kwestię. Mam nadzieję, że raz na zawsze. Projekt przesądza, iż tylko jedna organizacja zbiorowego zarządzania będzie właściwa dla jednego pola eksploatacji praw autorskich i praw pokrewnych. W związku z tym mam pytanie do pana ministra, czy ten projekt oznacza, że rząd rezygnuje z prób uregulowania odwiecznego sporu między organizacjami zbiorowego zarządzania a innymi podmiotami, np. stacjami radiowymi i telewizyjnymi o wysokość stawek opłat z tytułu praw autorskich i praw pokrewnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie ma więcej chętnych do dyskusji. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi, jeśli jednak rzecz wymaga bardzo szerokiego wyjaśnienia, to proponuję odbycie debaty w czasie prac podkomisji. Teraz proszę bardzo krótko.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MichałTober">Naszym zdaniem, ten projekt, proponując nowy mechanizm relacji pomiędzy właścicielami a użytkownikami praw, pozwala rozładowywać naturalne napięcia między organizacjami zbiorowego zarządu, a np. nadawcami, czy to publicznymi czy prywatnymi. W naszym przekonaniu, zaproponowany tutaj mechanizm nie wprowadzi stanu idealnego, bo ten konflikt ma charakter ekonomiczny i po prostu jest wpisany w logikę każdego przedsięwzięcia gospodarczego. Każdy chce zapłacić jak najmniej i jak najwięcej na tym zyskać, a więc te interesy nigdy nie będą jednowektorowe. Myślę jednak, że rozwiązanie, które tutaj proponujemy, pozwoli złagodzić ostrość tego konfliktu i przyjmować rozwiązania racjonalne. Chcę jeszcze tylko dodać, że nie jest to jedyna aktywność ministra kultury na tym polu, na bieżąco, praktycznie w każdym tygodniu, podejmujemy szereg działań o charakterze mediacyjnym i konsultacyjnym, właśnie na styku świata mediów i świata twórców i wykonawców. W tych sprawach Ministerstwo nie umywa rąk, ale stara się odgrywać aktywną rolę, oferując misję dobrych usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyCzepułkowski">Sądzę, że pan minister będzie jeszcze miał okazję do szerokiej wypowiedzi podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu, na którym będzie przygotowywana opinia o tym projekcie. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w dyskusji w pierwszym czytaniu? Nie ma chętnych. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, proponuję powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tego projektu. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Proponuję, aby w skład podkomisji weszli następujący posłowie: Piotr Gadzinowski (SLD), Kazimierz Zarzycki (SLD), Elżbieta Kruk (PiS) oraz Andrzej Markowiak (PO). Czy do zaproponowanego składu podkomisji są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji nadzwyczajnej w zaproponowanym przez prezydium składzie? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie powołała podkomisję w zaproponowanym składzie. Przystępujemy do ustalenia harmonogramu prac nad tym projektem. Jak już wspomniałem, Komisja Kultury i Środków Przekazu wyda opinię o projekcie do dnia 17 lutego br. Dopiero wówczas podkomisja będzie mogła podjąć pracę i przygotować sprawozdanie. Dlatego, w imieniu prezydium proponuję, aby termin zakończenia prac przez podkomisję wyznaczyć na 27 lutego, a termin rozpatrzenia sprawozdania podkomisji przez Komisję na 2 marca 2004 r. Dotrzymanie tego harmonogramu da możliwość przeprowadzenia, na pierwszym marcowym posiedzeniu Sejmu, zarówno drugiego jak i trzeciego czytania. Czy są uwagi do harmonogramu? Nie ma. Stwierdzam, że harmonogram prac został jednogłośnie przyjęty. Bardzo proszę podkomisję o ukonstytuowanie się bezpośrednio po zakończeniu naszego posiedzenia i przyjęcie harmonogramu prac. Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Kolejny punkt to - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Jest to projekt jednej z ustaw, których przyjęcie jest niezwykle ważne i istotne dla procesu przygotowania polskiego rolnictwa do funkcjonowania w warunkach członkostwa Polski w UE. Jest to projekt ostatniej z pakietu 5 ustaw, które z dniem akcesji zastąpią obecnie obowiązującą ustawę weterynaryjną. Ma on na celu kompleksową implementację przepisów wspólnotowych dotyczących weterynaryjnych warunków umieszczenia na rynku UE zwierząt, ubocznych produktów zwierzęcych i niejadalnych produktów pochodzenia zwierzęcego, jak też zwalczania chorób zakaźnych zwierząt. Ze względu na bardzo szeroki zakres przedmiotowy oraz specyfikę regulowanych zagadnień przyjęto, iż projekt będzie miał charakter ramowy, a właściwa implementacja postanowień prawa wspólnotowego nastąpi poprzez akty wykonawcze, które zostaną wydawane na podstawie bardzo szerokich upoważnień zawartych w tej ustawie. W ustawie nie przenosi się w całości przepisów wspólnotowych, tzn. nie wdraża się poszczególnych dyrektyw kompleksowo, a jedynie przyjmuje się ich podstawowe regulacje oraz zamieszcza bardzo szerokie upoważnienia dla ministra właściwego ds. rolnictwa do wydania rozporządzeń wykonawczych. Projekt można podzielić na trzy części: pierwszą - dotyczącą warunków zdrowotnych zwierząt związaną z prowadzeniem handlu nimi z pozostałymi państwami członkowskimi UE, drugą - dotyczącą zwalczania chorób zakaźnych zwierząt i trzecią - dotyczącą zasad stosowania substancji o działaniu hormonalnym, ceratostatycznym i beta-agonistycznym.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JerzyCzepułkowski">Wejście w życie ustawy przewidziano na dzień 1 maja 2004 r. Biuro Legislacyjne przygotowało uwagi prawno-legislacyjne, a Biuro Studiów i Ekspertyz przygotowało, na naszą prośbę, opinię. Projekt zawiera komplet załączników. Jesteśmy przygotowani do procedowania nad tym projektem. Przechodzimy do pierwszego czytania. Bardzo proszę panią minister o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DariaOleszczuk">Projektowana ustawa o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych ma zastąpić część obecnie obowiązującej ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz inspekcji weterynaryjnej w zakresie zwalczania chorób. Ma to na celu pełne dostosowanie polskiego prawa weterynaryjnego do wymagań określonych w przepisach UE. Tak jak powiedział pan przewodniczący, projekt ma charakter ramowy. Projektowana ustawa wdraża do krajowego porządku prawnego szereg przepisów UE dotyczących szeroko rozumianej ochrony zdrowia zwierząt, zwalczania chorób zakaźnych zwierząt oraz stosowania określonych produktów leczniczych. Bardzo szeroki zakres przedmiotowy oraz specyfika poszczególnych zagadnień objętych projektowaną regulacją, odmienna dla poszczególnych gatunków zwierząt, lub ze względu na ich przeznaczenie, oraz niejadalnych produktów pochodzenia zwierzęcego, przesądziły o tym, że mimo obszerności ustawa ma charakter ustawy ramowej, która będzie stanowiła podstawę do wydania określonych rozporządzeń. Za takim sposobem regulacji przemawiają względy czysto praktyczne. Daje on bowiem możliwość łatwiejszego i szybszego implementowania omawianych, zmieniających się w dużym tempie przepisów UE, w większości regulowanych dyrektywami, do porządku prawnego każdego państwa członkowskiego. Ponadto, omawiane przepisy UE mają charakter bardzo szczegółowy i specjalistyczny, a więc w polskim porządku prawnym jednoznacznie kwalifikują się do wprowadzenia w formie aktów wykonawczych. Konstrukcja upoważnień ustawowych, przewidziana w projekcie, została pomyślana w taki sposób, aby było możliwe ich łączenie i wydawanie rozporządzeń tak, by obejmowały całość danej dyrektywy UE. Dyrektywy te mają charakter pionowy, a więc jedna reguluje zwykle całość zagadnień związanych z handlem danym gatunkiem zwierząt. Począwszy od wymagań weterynaryjnych, poprzez ich utrzymywanie w gospodarstwie, warunki wysyłki, wystawianie świadectw zdrowia, aż do przybycia do państwa przeznaczenia i warunki dalszego przemieszczania. Powyższe rozwiązanie pozwoli zatem na dokładną transpozycję wymagań prawa unijnego do polskiego ustawodawstwa, zarówno ich treści jak i struktury. Do ustawy dołączono załącznik zawierający wykaz chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi zwalczania. Został on poszerzony o trzy nowe jednostki chorobowe. Przyjęcie takiego rozwiązania wynika z konieczności wdrożenia do prawa krajowego unormowań prawa wspólnotowego, a także przyczyni się do sprawniejszego zwalczania chorób zakaźnych. Ocenia się, że wejście tych przepisów w życie nie spowoduje obciążeń dla budżetu jednostek sektora finansów publicznych. Proponowane zwiększenie wykazu chorób zakaźnych o trzy pozycje również nie pociągnie za sobą wzrostu wydatków budżetowych, gdyż koszty związane z ich zwalczaniem będą się mieścić w ramach środków już przewidzianych na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. Czynności związane ze zwalczaniem tych chorób będą wykonywane przy obecnym stanie zatrudnienia w inspekcji weterynaryjnej. Także przewidziane w projekcie rozszerzenie systemu przekazywania informacji o Komisję Europejską nie będzie się wiązało z dodatkowymi wydatkami budżetowymi oraz ze zwiększeniem zatrudnienia w Głównym Inspektoracie Weterynarii. Wejście w życie ustawy umożliwi dostosowanie prawa weterynaryjnego do standardów UE, co z kolei stanowi warunek wprowadzenia do obrotu na terytorium Unii zwierząt i niejadalnych produktów pochodzenia zwierzęcego z Polski. Chcę jeszcze zwrócić państwa uwagę na fakt, że jest to ostatnia ustawa weterynaryjna z całego pakietu, który dostosowuje nasze prawo do prawa unijnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AntoniMacierewicz">Mam wątpliwości co do zasadniczego założenia towarzyszącego tej ustawie. Pani minister stwierdziła, że nie ma potrzeby wyliczania kosztów, ponieważ w budżecie są one przewidziane. Równocześnie w opinii, którą otrzymaliśmy z Biura Studiów i Ekspertyz stwierdza się, że nie ma możliwości oceny całości kosztów - taka jest konkluzja punktu 5. W tej sytuacji obawiam się, że nie dopełniono podstawowego warunku, który nakłada regulamin Sejmu, jako warunek konieczny do procedowania nad daną ustawą. Rząd nie przedstawił wyliczenia kosztów tej ustawy, a przecież nie ma wątpliwości - tu nie trzeba być wielkim specjalistą - że koszty będą olbrzymie. W związku z tym bardzo proszę o cofnięcie ustawy z powrotem do rządu, żeby przedstawił nam wyliczenie kosztów, tak jak wymaga regulamin Sejmu. Proszę potraktować to jako wniosek formalny, chyba że wyjaśnienia pani minister wyprowadzą mnie z błędu, bo być może czegoś nie dopatrzyłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jeżeli po dyskusji pan poseł podtrzyma swój wniosek, to oczywiście wezmę go pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PiotrKrutul">Pytanie zasadnicze, ile czasu będą mieli polscy rolnicy, aby się dostosować do wymogów tej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JerzyCzepułkowski">Do 1 maja br.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrKrutul">Pani minister słusznie podkreśliła, że poprzednia ustawa o warunkach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego przeszła przez Sejm. Wtedy również zadałem pytanie, jaka jest możliwość, aby rolnik w ciągu miesiąca, czy półtora miesiąca, bo rozporządzenie będzie znane dopiero z dniem wejścia ustawy w życie, przestudiował te 15 tys. stron? Nikt z państwa nie powiedział, że do projektu ustawy z druku nr 2468 dołączono chyba 5 tys. stron zawierających dostosowania do wymogów unijnych. Tym bardziej trzeba zapytać, pani minister, kiedy będą wydane wszystkie rozporządzenia i upoważnienia, które są w druku nr 2468. Tu zostało dołączone tylko 8 rozporządzeń, a w ustawie jest mowa o prawie 30 rozporządzeniach. Tak samo było z ustawą o warunkach weterynaryjnych produktów pochodzenia zwierzęcego, do której nie dołączono od razu wszystkich rozporządzeń. Czy mogę rozumieć, że w trakcie prac podkomisji rząd przedłoży brakujące projekty rozporządzeń. Kolejne pytanie. Jakie konsekwencje dla rolników polskich będzie miała ta ustawa? Nie dla unijnych, bo to dla mnie nieważne, ale jakie będą konsekwencje dla rolników w Polsce, jeżeli chodzi o funkcjonowanie, sprzedaż, produkcję i chów zwierząt. Kolejna sprawa, czy w tej ustawie rząd przewidział - bo ja się tego nie doczytałem - możliwość zakazu importu zwierząt karmionych kostną mączką zwierzęcą? Pytałem o to przy ustawie o warunkach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego, a teraz pytam przy ustawie o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Czy można będzie sprowadzić do Polski np. z Brazylii lub Argentyny krowę karmioną mączką zwierzęco-kostną? To samo dotyczy oczywiście drobiu. Teraz pytania szczegółowe. Na stronie 10 jest wykaz regionów. Jaki jest cel wymienienia w pkt 37 słowniczka regionów od a) do y)? Co to są te regiony, bo pani coś tu napisała o powiatach, a z tego co wiem to region kojarzy się raczej z województwem, a nie z powiatem. Jeżeli region jest powiatem, to pytam, czy mam rozumieć, że to rozporządzenie będzie dotyczyło 315 powiatów? Czy to rozporządzenie, mówiące o potencjalnych warunkach ochrony zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt dotyczy po prostu powiatów? Czym się rząd kierował, tak to właśnie zapisując? Następna sprawa, czy rolnicy będą obciążani finansowo za kontrolę, którą będą przeprowadzać lekarze weterynarii, zarówno polscy jak i unijni? Czy jest to wpisane w ustawę? Czy będą musieli płacić za to polscy rolnicy? Powiedziała pani, że budżet państwa nie będzie z tego tytułu dodatkowo obciążony, ale czy również polscy rolnicy nie będą z tego tytułu obciążeni dodatkowymi opłatami? Pytanie dotyczące art. 58, chodzi o szczepienia przeciwko wściekliźnie psów powyżej 3 miesiąca życia i lisów wolno żyjących. Jak rząd wyobraża sobie szczepienia przeciwko wściekliźnie psów bezpańskich? Jak to ma praktycznie wyglądać? W art. 64 jest napisane, że organy inspekcji weterynaryjnej, powiatowej inspekcji sanitarnej i inspekcji jakości handlowej będą współpracowały w tej sprawie z jednostkami samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PiotrKrutul">To ja się pytam, czy to na barki samorządów terytorialnych spadną obciążenia dotyczące szczepienia psów? Jak to będzie praktycznie wyglądało? 10 lat byłem wójtem i burmistrzem i pamiętam, że ten problem nie był rozwiązany. Jak rząd chce praktycznie realizować przepisy art. 58 ust. 1, który mówi o szczepieniu psów powyżej 3 miesiąca życia? Jeżeli jest to pies, który ma właściciela, to oczywiście właściciel jest zobowiązany doprowadzić go do szczepienia, ale jak to będzie praktycznie wyglądało z psami bezpańskimi? Przypominam, że istnieje Towarzystwo Ochrony Zwierząt, które nawet hyclom nie pozwala łapać psów, żeby je uśpić, bo to jest niehumanitarne. Jak rząd to sobie wyobraża? Jak rząd wyobraża sobie szczepienia przeciwko wściekliźnie lisów wolno żyjących? Jak to będzie praktycznie wykonywane? Ostatnie pytanie, czy to, co jest zaproponowane w tych 4 księgach dołączonych do druku nr 2468, to jest już wszystko? Czy do 1 maja UE zaproponuje jeszcze jakieś istotne zmiany? Proszę o odpowiedź, bo z tego co wiemy, UE cały czas wymyśla nowe, bardzo korzystne dla polskich rolników rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos w dyskusji? Nie widzę. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DariaOleszczuk">Jeżeli chodzi o to, czy ta ustawa będzie, czy nie będzie powodowała zwiększenia nakładów budżetowych, to trzeba pamiętać, że środki na jej wykonanie zostały już przewidziane w nowej ustawie budżetowej, a więc jej uchwalenie nie będzie generowało żadnych nowych potrzeb finansowych. Obowiązki nałożone tą ustawą na inspekcję weterynaryjną nie są większe od tych, które zostały przewidziane w ustawie budżetowej. Panie pośle, z wykonaniem tej ustawy musimy się zmieścić w tych środkach, które są już przewidziane w ustawie budżetowej. Czy polscy rolnicy będą obciążani kosztami wdrożenia tych przepisów? Nie, wykonanie przepisów tej ustawy nie zwiększa obciążenia finansowego polskich rolników. Ile czasu będą mieli polscy rolnicy na wdrożenie tych przepisów? Większość z nich już obowiązuje, bo znajdują się w aktach wykonawczych do starej, obecnie obowiązującej ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Nowe przepisy tylko je doprecyzują, bo w większości polegają na pełnej implementacji do prawa polskiego przepisów UE. Jest to precyzyjne uporządkowanie odesłań, definicji itd., na tym polega pełna implementacja. Nie można tu zakładać, że polscy rolnicy i przedsiębiorcy rolni raptem zostaną zalani falą nowych przepisów, które będą musieli zacząć natychmiast stosować. Wszystkie dołączone przepisy, których, jak pan poseł słusznie zauważył, jest bardzo dużo, to nie są przepisy nowe z 2002 lub 2003 r. To są dyrektywy, z których część pochodzi nawet z 1964 r. Te przepisy były implementowane również na podstawie starej ustawy i wydanych do niej aktów wykonawczych. Nie dawała ona jednak formalno-prawnych możliwości pełnej implementacji i dopiero teraz ustawa została tak skonstruowana, że można wdrożyć wszystkie te rozporządzenia. Teraz już całość materii będzie zebrana razem, co ułatwi korzystania z tych przepisów również adresatom, do których są one skierowane. Kiedy będą wszystkie rozporządzenia? Zgadzam się z panem posłem, że do materiału załączone zostało 8 z 30 potrzebnych rozporządzeń. Obecnie jest już przygotowane 29 z nich. Tak samo jak w przypadku obecnej ustawy o wymaganiach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego, zostaną one przekazane we właściwym czasie. Jakie są konsekwencje? Konsekwencje są pozytywne, choć oczywiście mogą być głosy przeciwne, czy należy stosować właśnie te wymagania. Wszystko to zostało precyzyjnie określone. Szczegółowe przepisy dotyczące szczepienia psów i lisów zostają utrzymane, tu nie ma żadnej rewolucji. Tak jak i dziś, odpowiednie szczepionki będą rozkładane z samolotów. Te szczepienia są i będą finansowane ze środków unijnych. Zostaje również utrzymana cała procedura związana z psami bezpańskimi. Obecnie też przepisy stanowią, że jest obowiązek szczepienia w całym kraju psów powyżej 3 miesiąca życia oraz lisów wolno żyjących na obszarach określanych przez ministra właściwego ds. rolnictwa. Wszystkie te zwierzęta podlegają obowiązkowemu corocznemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Panie pośle, jeżeli był pan burmistrzem, to wie pan, że ustawa o utrzymywaniu porządku i czystości w gminach reguluje te sprawy. Jest w niej określony administracyjny tryb postępowania. Ta ustawa określa to tylko od strony weterynaryjnej. Powtarzam, że jeśli chodzi o szczepienie lisów, to nic się nie zmienia, szczepionka będzie rozkładana z samolotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AntoniMacierewicz">Pani minister, wydaje mi się, że to co pani powiedziała, to jest przykład myślenia życzeniowego. Nie ma przecież wątpliwości, że po wejściu Polski do UE obrót tymi towarami się zwiększy. Jeżeli zwiększy się obrót, to muszą się też zwiększyć związane z nim koszty. To jest po prostu oczywiste. Cieszymy się, że część z tych obowiązków finansowych, np. rozkładanie szczepionek, będzie ponosiła UE, ale chciałbym się dowiedzieć, czy w tej ustawie jest to zagwarantowane? Czy mamy w tej materii tylko pani słowo? W żadnym wypadku nie kwestionuję pani słów, ale doświadczenie z art. 23 traktatu akcesyjnego jest tak porażające i niosące tak dalekie konsekwencje dla Polski, że od tego momentu nie sądzę, aby ktokolwiek mógł uwierzyć w słowa rządu polskiego związane z naszym wstąpieniem do UE. To nie chodzi o panią, tylko o niekompetencje rządu jako całości, o niechęć rządu do mówienia prawdy na tematy związane z UE. Dlatego też, nie wydaje mi się, żeby teza o tym, iż nie będzie zwiększonych konsekwencji finansowych, miała jakiekolwiek umocowanie merytoryczne. Podtrzymuję mój wniosek o zwrócenie ustawy rządowi, celem oszacowania kosztów, jakie budżet poniesie z powodu jej wprowadzenia. Zwłaszcza, że mamy bardzo jasno powiedziane - można to przeczytać w ekspertyzie - że „projektowanej ustawie nadano charakter ramowy” oraz, że „właściwa implementacja postanowień wspólnotowych nastąpi w drodze aktów wykonawczych. Z tego względu niemożliwe jest dokonanie oceny kompleksowości implementacji przepisów wspólnotowych w drodze projektowanej ustawy”. Zapisano to w dziwacznym nowym języku - taki kiedyś był język partyjny, a teraz jest to język europejski - nad którym trzeba się bardzo pochylić, żeby zrozumieć, o co w ogóle chodzi. Ale rozumiem, że chodzi o to, że nie jesteśmy w stanie ocenić całego zakresu konsekwencji prawnych tej ustawy, a jak prawnych to i finansowych. Dlatego podtrzymuję mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyCzepułkowski">Gwoli wyjaśnienia, szczepienia ochronne lisów prowadzone są również obecnie, a jeśli będą się odbywały na koszt Unii, to tylko pomniejszy nasze koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanDerwich">Są dwa podejścia do sprawy Polski i Unii. Jedno, żeby Polska do Unii nie weszła i drugie, aby Polska znalazła się w Unii, jako pełnoprawny członek. Stawiam wniosek przeciwny, pracujmy nad tym projektem ustawy, a wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione w trakcie prac podkomisji. Nie mamy czasu na to, żeby odsyłać ten projekt z powrotem do rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#DariaOleszczuk">Ta ustawa ma charakter ramowy, a więc nie jest możliwa pełna ocena skutków implementacji przepisów, bo jak panowie sami zauważyli, tych przepisów jest około 5 tys. Cały ten materiał zostanie wdrożony do prawa polskiego, zgodnie z tą ustawą, rozporządzeniami. Gdyby już w ustawie uchwalonej w 1997 r. implementacja ogarnęła wszystkie przepisy, to dziś nie byłoby problemu. Trzeba widzieć całość tej problematyki. Zgadzam się, że gdyby ustawa miała 5 tys. stron, to można by to całkowicie ocenić. Jednak ze względów legislacyjnych i formalno-prawnych nie jest dopuszczalne, żeby ustawa miała 5 tys. stron. W związku z tym jest przyjęte, dotyczy to większości ustaw uchwalanych przez Sejm, że ustawa określa tylko prawa i obowiązki obywateli nakładane przez państwo. Panie pośle, te przepisy nie generują, bo nie mogą generować dodatkowych kosztów. Podzielam pana spostrzeżenie, że jest zapisane więcej obowiązków, ale wszystko będzie realizowane w ramach dopuszczalnych środków. Kolejna kwestia, szczepienia ochronne. Jeżeli Komisja Europejska wydaje decyzję o obowiązkowym przeprowadzeniu szczepień ochronnych, to już dziś 75% kosztów tej operacji jest nam zwracane. Jeżeli jest obowiązek szczepień, to jest on implementowany do naszego porządku prawnego aktem rangi decyzji, który jednocześnie generuje środki unijne na nasze terytorium.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przypominam, że w ocenie skutków tej regulacji rząd podał, że wejście w życie ustawy nie spowoduje obciążeń dla budżetów jednostek sektora finansów publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AntoniMacierewicz">Pani minister, z tego co pani powiedziała wynika, że jeżeli Komisja Europejska formułuje zalecenie dokonania nowych szczepień, to wtedy sfinansuje 75% ich kosztów, tak jak się to już obecnie dzieje. To jest istotna przesłanka do prac rządu, których się spodziewam, wskazująca na to, że trzeba będzie ocenić, jakie koszty wynikają z tych 25%, które na nas spadną. Bardzo dziękuję za tę informację, bo jesteśmy już bliżej określenia ram pracy, którą powinniście państwo wykonać.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję, żeby na te sprawy patrzeć, nie jak na kolejne uciążliwości, tylko jak na szansę prowadzenia hodowli zwierząt w taki sposób, aby mogły być one przedmiotem obrotu i nie zagrażały zdrowiu konsumentów polskich i unijnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DariaOleszczuk">Jeżeli chodzi o uwagę pana posła Antoniego Macierewicza, to tę sprawę Sejm już rozstrzygnął. Taki mechanizm i sposób finansowania został przyjęty w ustawie o Inspekcji Weterynaryjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem formalnym zgłoszonym przez pana posła Antoniego Macierewicza i kontrwnioskiem zgłoszonym przez pana posła Bogdana Derwicha. Pan poseł Antoni Macierewicz postuluje zawieszenie prac nad tym projektem do czasu, gdy rząd przedstawi szersze wyliczenie skutków finansowych ustawy. Przedstawione wyliczenie jest, zdaniem wnioskodawcy niewystarczające. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Antoniego Macierewicza o zawieszenie prac nad tym projektem ustawy? Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 15 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, Komisja wniosek oddaliła. Pracujemy dalej nad projektem ustawy. Do jego rozpatrzenia proponuję powołanie podkomisji w następującym składzie, posłowie: Zofia Grzebisz-Nowicka (SLD), Czesław Marzec (SLD), Stanisław Kalemba (PSL), Henryk Kroll (niez.) i Paweł Poncyljusz (PiS). Czy do proponowanego składu podkomisji są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PiotrKrutul">Mam pytanie, czy wymienieni posłowie wyrazili zgodę na pracę w tej podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy wymienieni posłowie wyrażają sprzeciw wobec swego udziału w pracach podkomisji? Nie ma sprzeciwu. Wnoszę zatem, że powołane osoby wyrażają zgodę na udział w pracach podkomisji. Czy są inne uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w wymienionym składzie? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że podkomisja została powołana. W imieniu prezydium proponuję następujący harmonogram prac nad tym, niezwykle pilnym, projektem ustawy. Podkomisja powinna zakończyć swoją pracę do dnia 13 lutego 2004 r. Komisja powinna rozpatrzyć sprawozdanie podkomisji do dnia 16 lutego. Czy są uwagi do harmonogramu?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dziękuję za włączenie mnie do składu tej podkomisji, ale zwracam uwagę, że jest niemożliwe, żeby podkomisja do dnia 13 lutego rozpatrzyła projekty wszystkich rozporządzeń, skoro części z nich jeszcze nie ma. Również ekspertyza Biura Studiów i Ekspertyz jest zbyt ogólna, aby mogła stanowić podstawę tych prac. Proponuję przedłużenie terminu do 16 lutego br.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyCzepułkowski">Ze względu na pilność tej ustawy obstaję przy realizacji harmonogramu zaproponowanego przez prezydium. Tę ustawę trzeba uchwalić jak najwcześniej, żeby zostało jak najwięcej czasu do 1 maja. Zgodnie z zaleceniem marszałka Sejmu, jej drugie i trzecie czytanie winno odbyć się na najbliższym czterodniowym posiedzeniu Sejmu. Dlatego też proponuję, aby pani poseł swój wniosek wycofała, albo rzecz rozstrzygniemy w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W takim razie proszę mnie wycofać ze składu podkomisji. Jeżeli podejmuję się jakiejś pracy, to chcę ją wykonać solidnie, a tu po prostu nie będzie takiej możliwości. Właśnie w trosce o solidność proszę o wyrażenie zgody na przedłużenie terminu prac podkomisji do 16 lutego, a sprawozdanie przygotujemy na 17 lutego. Możliwe jest wykonanie tego tak, jak pan marszałek postanowił.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCzepułkowski">Podkomisja została powołana, jeśli pani poseł złoży wniosek o wycofanie ze składu podkomisji, to oczywiście poddam go pod głosowanie. Proponuję jednak podejść do tego w inny sposób, przyjmijmy zaproponowany harmonogram, a jeżeli z przyczyn obiektywnych prace nad tym projektem się przedłużą i nie będzie możliwe przygotowanie sprawozdania do 13 lutego, to termin po prostu zostanie przedłużony. W przeszłości już tak bywało wielokrotnie. Są przecież takie projekty, nad którymi podkomisje pracują po kilka miesięcy i te opóźnienia są usprawiedliwiane.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Dobrze, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PiotrKrutul">Podtrzymuję wniosek pani poseł, a nawet składam dalej idący wniosek formalny, aby termin zakończenia prac podkomisji wyznaczyć na koniec lutego. Nie można tak trudnej ustawy, która naprawdę dotyczy prawie wszystkich polskich rolników, robić na chybcika. Pracowałem w podkomisji ds. wymagań weterynaryjnych i potwierdzam, że nie da się w przeciągu 3 czy 4 posiedzeń odpowiedzialnie zrobić ustawy dobrej dla polskich rolników. Oczywiście można to zrobić po prostu z zamkniętymi oczami, bo Unia tak wymaga, ale nie można być rzeczywiście odpowiedzialnym wobec rolników i tak postępować. Jeżeli pani poseł nie wycofa swojego zrzeczenia z udziału w pracach podkomisji, to w dniu dzisiejszym podkomisja nie będzie mogła się ukonstytuować, ponieważ nie ma kworum. Pragnę przypomnieć, że nie ma pana posła Stanisława Kalemby i pana posła Henryka Krolla. Jeżeli pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka zrzecze się uczestnictwa, to zostanie tylko dwóch członków podkomisji. Składam wniosek, żeby przedłużyć termin prac podkomisji i Komisji do końca lutego, abyśmy mogli naprawdę spokojnie nad tą ważną ustawą popracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JerzyCzepułkowski">Moje zdanie na ten temat już wypowiedziałem. Ukonstytuowanie się podkomisji będzie możliwe, jeśli będzie kworum w momencie, gdy podkomisja się zbierze. Przypominam, że zgodnie z regulaminem Sejmu w podkomisji kworum wynosi 30%. Jako pierwszą przedkładam propozycję prezydium Komisji - termin zakończenia prac podkomisji do 13 lutego, termin rozpatrzenia - 16 lutego, jednak z uwagą w sprawie ewentualnego przedłużenia terminu prac. Kto jest za przyjęciem harmonogramu prac zaproponowanego przez prezydium Komisji? Stwierdzam, że 14 głosami za, przy 5 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, wniosek prezydium Komisji został przyjęty. Inne wnioski stały się bezprzedmiotowe. Przechodzimy do rozpatrywania pkt 3 porządku dziennego - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nawozach i nawożeniu. Ten projekt ustawy skierował do pierwszego czytania w naszej Komisji marszałek Sejmu z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Projekt ten jest nowelizacją ustawy z dnia 26 lipca 2000 r. o nawozach i nawożeniu. Zawiera 17 zmian i 5 artykułów. Projekt wprowadza zmiany wynikające z konieczności dostosowania do regulacji unijnych w zakresie wprowadzenia do obrotu tzw. nawozów wspólnotowych, oznaczonych jako nawóz UE. W listopadzie ub. r. opublikowane zostało rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie nawozów. Nowelizacja określa niezbędne procedury, kompetencje odpowiednich instytucji oraz ustanawia sankcje za naruszenie norm określonych w rozporządzeniu. Minister właściwy ds. gospodarki został wskazany jako organ właściwy do przyjmowania wniosków o wystąpienie do Komisji Europejskiej o oznaczenie nowego typu nawozu znakiem „nawóz UE”. Nadzór nad przestrzeganiem przepisów rozporządzenia został powierzony Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. W projekcie wprowadza się ponadto postanowienia wynikające z konieczności zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób zwierząt. Nowelizacja dotyczy wprowadzania do obrotu nawozów nieoznaczonych jako nawozy UE, w świetle prawa UE będą to tzw. towary niezharmonizowane. Przewiduje zatem wprowadzenie do obowiązującej ustawy, w rozdziale dotyczącym obrotu nawozami, klauzuli wzajemnego uznawania. Klauzula ta ma na celu zapewnienie swobodnego dostępu do rynku państwa członkowskiego dla towarów pochodzących z państw, będących członkami Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Turcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DariaOleszczuk">W grudniu 2003 r. weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie nawozów. Rozporządzenie to reguluje obrót nawozami mineralnymi oznaczonymi znakiem „nawóz UE” oraz określa szczegółowe wymagania dotyczące tych nawozów. Przedłożony projekt reguluje zagadnienia dotyczące: wprowadzenia do obrotu nawozów nieobjętych przepisami UE, zadań organów i jednostek organizacyjnych w zakresie wprowadzenia do obrotu nawozów na podstawie przepisów UE, zapobiegania zagrożeniom dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz zagrożeniom dla środowiska, które mogą powstać w wyniku przewozu, przechowania i stosowania nawozów. Zawarte w projekcie ustawy uściślenia polegają na doprecyzowaniu definicji, zlikwidowaniu załącznika do ustawy, ustanowieniu procedury występowania do Komisji Europejskiej o oznaczenie nowego typu nawozu znakiem „nawóz UE”. Jest też mowa o klauzuli wzajemnego uznawania, czyli możliwości wprowadzania na terytorium RP nawozów nieoznaczonych znakiem „nawóz UE”, które zostały wprowadzone i dopuszczane do obrotu w innym państwie członkowskim UE, w Turcji lub państwach będących członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu - EFTA, jak też stroną Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Następna kwestia, to wprowadzenie, w stosunku do nawozów przywożonych z krajów trzecich, obowiązku posiadania certyfikatu potwierdzającego odporność na detonację. Dotyczy to nawozów zawierających powyżej 28% azotanu amonowego. Chodzi też o dopuszczenie obrotu wszystkimi nawozami naturalnymi, a nie, jak dotychczas, tylko pochodzącymi od kur i zwierząt jednokopytnych. Nawozy te muszą jednak spełniać wymagania weterynaryjne określone w acquis communautaire, ustanawiających warunek zbywania ich do bezpośredniego rolniczego wykorzystania. Następne zagadnienie, ustanowienie konieczności spełnienia wymagań weterynaryjnych, określonych w przepisach Unii, przez nawozy organiczne i organiczno-mineralne, wytwarzane z surowców będących ubocznymi produktami zwierzęcymi, uzyskanymi z ubocznych produktów zwierzęcych albo zawierających w swoim składzie uboczne produkty zwierzęce. Jest to niezmiernie ważna kwestia, bo te wszystkie informacje musza być zamieszczone na opakowaniach nawozów, etykietach, a także w zbiorze dokumentów towarzyszących. Czyli generalnie, nieoznaczone znakiem „nawóz UE” nawozy mineralne, wapniowe, wapniowo-magnezowe, organiczne oraz organiczno-mineralne, będą wprowadzone do obrotu na dotychczasowych warunkach. Następna kwestia, zaproponowana została zmiana w organizacji agrotechnicznej obsługi rolnictwa. Krajowa Stacja Chemiczno-Rolnicza oraz okręgowe stacje chemiczno-rolnicze będą odrębnymi jednostkami budżetowymi. Powodem tej zmiany są trudności w realizacji przepisów finansowych w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PiotrKrutul">Nie chcę na razie pytać o zakłady produkujące nawozy, bo to będzie drugie pytanie. W tej chwili chodzi mi o interesy polskich rolników, od odpowiedzi pani minister na to pytanie uzależniam złożenie wniosku o odrzucenie tego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Chodzi mi o art. 11 ust. 4 i 7, czyli o tzw. tucz wielkopowierzchniowy. Wielu rolników w Polsce, ale też wiele innych osób mówi, że jest on nie tylko zagrożeniem dla środowiska i zwierząt, ale również dla samej hodowli świń w naszym kraju. Czy ust. 4 tego artykułu, który mówi o hodowli świń powyżej 2 tys. stanowisk, daje lekarzowi weterynarii podstawę prawną do zamknięcia takiej wielkopowierzchniowej fermy tuczu? Czy jest taka możliwość? Czy jest to początek prawnej możliwości zamykania takich zakładów? Jeżeli przedstawiciel rządu powie, że nie, to ja od razu stawiam wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. W tym punkcie ustawy o nawozach i nawożeniu mamy możliwość zamknięcia tego, co już działa w Ełku. Na Warmii, Mazurach i w Wielkopolsce problem tych zakładów narasta. Chodzi głównie o firmę Smithfield Foods. Druga sprawa, chodzi o art. 18 obecnej ustawy, w którego ust. 2 jest powiedziane, że „nawóz naturalny w postaci płynnej należy przechowywać w szczelnych zbiornikach o pojemności umożliwiającej zgromadzenie co najmniej 4-miesięcznej produkcji”. Mam pytanie, czy rząd podtrzymuje w tej kwestii ośmioletni okres przejściowy do 2008 r.? Tak było powiedziane w ustawie o nawozach i nawożeniu z 26 lipca 2000 r. To jest bardzo ważne dla polskich rolników, ponieważ nie są oni w stanie z dnia na dzień dostosować się do wymogów tej ustawy. Trzecie pytanie dotyczy zakładów produkujących nawozy. Czy rząd nadal będzie chronił nasze zakłady produkujące nawozy? One w tej chwili eksportują już 50% swojej produkcji, ale robią to kosztem polskich rolników, którym cały czas podwyższają ceny. Mogą to robić, bo blokowany jest import tańszych nawozów, np. saletry amonowej z Rosji. Dlaczego minister rolnictwa i rozwoju wsi oddaje sprawy związane z kontrolowaniem produkcji i dystrybucji nawozów ministrowi gospodarki, pracy i polityki społecznej, a sobie zostawia wszystkie sprawy związane ze stacjami chemiczno-rolniczymi? Albo rząd chce, żeby to było w gestii MRiRW, albo rząd oddaje śmietankę MGPiPS, a najtrudniejsze sprawy zostawia w MRiRW. Chcę jeszcze zapytać, czy import nawozów będzie nadal blokowany? Dwa miesiące temu zadałem to samo pytanie na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale nie uzyskałem odpowiedzi. Czy nadal będzie odblokowany - wiąże się to z tą ustawą - import tańszej saletry amonowej z Rosji? Ostatnie pytanie. Chodzi o wykorzystanie mączki kostno-zwierzęcej do produkcji nawozów, chodzi o to, żeby można było tę mączkę wysiewać na pola, a nie utylizować i spalać, bo jest to bardzo drogie marnotrawstwo. Czy jest zgoda UE na takie działanie? Chodzi o to, żeby mączkę kostno-zwierzęcą dodawać do nawozów i wysiewać na pole. Czy jest na takie działanie zgoda polskiego rządu? Czy jest na takie działanie zgoda UE?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy jeszcze ktoś chce zadać pytanie? Nie słyszę. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DariaOleszczuk">Panie pośle, w swoim wystąpieniu zwróciłam uwagę na to, że ten projekt ustawy dopuszcza dodawanie mączek kostnych do nawozów. Czy będzie odblokowany import saletry amonowej z Rosji? Tak, minister rolnictwa i rozwoju wsi już o to wystąpił. Jeżeli chodzi o art. 11 ust. 4, to były na ten temat prowadzone konsultacje z inspekcją ochrony środowiska, bo to ona jest tu właściwa, a nie inspekcja weterynaryjna. Na podstawie tego przepisu, jeżeli nie będą spełnione określone w nim wymagania, będzie można podjąć taką decyzję. Jeżeli chodzi o art. 18, to nie przewiduje się zmiany okresów przejściowych. W tym zakresie wymagania zostały utrzymane. Natomiast nadzór nad tym, to jest zupełnie inna kwestia merytoryczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PiotrKrutul">Krótko do art. 11, cieszę się, że będzie można działać w tej kwestii, pytam tylko, czy będą wydawane decyzje o zakazie działalności, np. wspólnie z Ministerstwem Środowiska, czy też tylko nakładane kary, z których te firmy będą się śmiały. Chodzi mi tylko o to, czy będzie obligatoryjność zamykania tych zakładów, które złamią przepisy ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#DariaOleszczuk">Tak, proszę zajrzeć do projektowanego art. 20g: „Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, w drodze decyzji wstrzymuje prowadzenie chowu lub hodowli, o których mowa w art. 11 ust. 4, w przypadku, gdy podmiot prowadzący chów i hodowlę nie posiada pozytywnie zaopiniowanego planu nawożenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pan poseł czuje się usatysfakcjonowany? Tak. Rozumiem, że nie składa pan wniosku?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PiotrKrutul">Tak, nie składam wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos w dyskusji? Nie ma chętnych. Proponuję zatem zakończenie pierwszego czytania i powołanie podkomisji nadzwyczajnej, która opracuje ten projekt. Proponuję następujący skład podkomisji, posłowie: Zofia Grzebisz-Nowicka (SLD), Czesław Marzec (SLD), Henryk Kroll (niez.), Wacław Klukowski (PBL) i Jan Łączny (Samoobrona). Czy do proponowanego składu są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AntoniMacierewicz">Proponuję jeszcze posła Piotra Krutula do składu tej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pan poseł Piotr Krutul wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PiotrKrutul">Wyrażam zgodę i chciałbym zgłosić jeszcze pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JerzyCzepułkowski">Dla pana posła Romana Jagielińskiego mam specjalną propozycję na dzień dzisiejszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PiotrKrutul">Ja nie pytałem pana przewodniczącego, czy wyraża zgodę na to, żeby poseł Roman Jagieliński był członkiem podkomisji, tylko zgłaszam kandydaturę pana posła Romana Jagielińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyCzepułkowski">Oczywiście, ja tylko chciałem przekazać panu posłowi Romanowi Jagielińskiemu informację pomocniczą. Czy pan poseł Roman Jagieliński wyraża zgodę na kandydowanie do składu tej podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RomanJagieliński">Zgodnie z wcześniej uzgodnioną propozycją, odmawiam zgody na udział w pracach tej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejMarkowiak">Chcę zaproponować do składu podkomisji pana posła Stanisława Gorczycę.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyCzepułkowski">Widzę, że pan poseł Stanisław Gorczyca wyraża zgodę. Po dyskusji skład podkomisji przedstawia się następująco, posłowie: Zofia Grzebisz-Nowicka (SLD), Czesław Marzec (SLD), Henryk Kroll (niez.), Wacław Klukowski (PBL), Jan Łączny (Samoobrona), Piotr Krutul (LPR) oraz Stanisław Gorczyca (PO). Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w zaproponowanym składzie? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że powołaliśmy podkomisję, która opracuje projekt ustawy o nawozach i nawożeniu. Proponuję, aby Komisja przyjęła następujący harmonogram prac nad tym projektem: termin zakończenia prac podkomisji do dnia 27 lutego br., termin rozpatrzenia sprawozdania podkomisji przez Komisję do dnia 2 marca br. Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec takiego harmonogramu? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że harmonogram prac nad ustawą o nawozach i nawożeniu został ustalony. Proponuję, aby w tej chwili rozpatrzyć pkt 5 naszego porządku obrad. Przewiduje on tylko powołanie podkomisji i po jego rozpatrzeniu wszystkie osoby związane z projektami rolniczymi mogą udać się już do innych zajęć. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji. Nie ma sprzeciwu. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt. 5 porządku dziennego - rządowy projekt ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz o zmianie niektórych ustaw. Sejm na swoim ostatnim posiedzeniu odbył pierwsze czytanie tego projektu ustawy i skierował go do naszej Komisji celem rozpatrzenia. Proponuję powołanie podkomisji nadzwyczajnej do prac nad tym projektem. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to przystąpię do przedstawienia propozycji personalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PiotrKrutul">Sprzeciw. Przypominam, że to nie Sejm skierował ten projekt do Komisji Europejskiej, tylko pan marszałek. Chcę powiedzieć państwu, że zgłosiłem do pana marszałka Marka Borowskiego wniosek formalny o skierowanie tego projektu ustawy do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a w przypadku gdyby on nie przeszedł, do Komisji Europejskiej oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ten wniosek nie został poddany pod głosowanie, a w związku z tym nie można powiedzieć, że to Sejm skierował ten projekt do nas, tylko sam pan marszałek skierował. Po drugie, mam pytanie, czy wzorem poprzednich ustaw, Komisja Europejska będzie zasięgała opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę powiedzieć, że nas obowiązuje skierowanie, które otrzymaliśmy. Nasza Komisja nie ma możliwości wnikania w kwestię procedury związanej ze skierowaniem tego projektu. Jeśli pan poseł uważa, że odbyło się ono z naruszeniem regulaminu Sejmu, to jest to temat na posiedzenie Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Nasza Komisja, ani nie jest władna, ani nie posiada wystarczającego poziomu wiedzy na temat procedury skierowania, jaka miała miejsce podczas pierwszego czytania, aby w pełni świadomie podejść do tego problemu. Dlatego wniosek, aby w związku z wadliwym skierowaniem projektu nie powoływać podkomisji, nie może być przez nas rozpatrzony. Obowiązuje nas to skierowanie, które otrzymaliśmy. Proponuję powołanie podkomisji nadzwyczajnej w następującym składzie, posłowie: Roman Jagieliński (FKP), Czesław Marzec (SLD), Piotr Krutul (LPR), Stanisław Gorczyca (PO), Elżbieta Kruk (PiS) i Grzegorz Tuderek (SLD). Czy do proponowanego składu podkomisji są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PiotrKrutul">Chciałem zaproponować jeszcze pana posła Wojciecha Mojzesowicza (PBL).</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pan poseł Wojciech Mojzesowicz wyraża zgodę na udział w pracach podkomisji? Pan poseł jest nieobecny. Panie pośle Krutul, czy pan poseł Wojciech Mojzesowicz wyraził zgodę na pracę w tej podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PiotrKrutul">Przy innych posłach, którzy są nieobecni, nie miał pan takich obiekcji. Nie zadawał pan takich pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JerzyCzepułkowski">W prezydium Komisji były czynione uzgodnienia na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PiotrKrutul">Z panem posłem Stanisławem Kalembą nikt nie rozmawiał na temat jego udziału w pracach podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyCzepułkowski">Były dokonane uzgodnienia z panem przewodniczącym Andrzejem Grzybem, który reprezentuje PSL w prezydium Komisji. Mam wątpliwości w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#ElżbietaKruk">Panie przewodniczący, nie uzgadniano wcześniej tej sprawy z kandydatami, np. ze mną nikt się nie kontaktował.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyCzepułkowski">Może się pani wypowiadać we własnym imieniu. Szanowni państwo, propozycje składu podkomisji są przygotowywane w uzgodnieniu z przedstawicielami poszczególnych klubów, którzy zasiadają w prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AntoniMacierewicz">Mam propozycję, żeby nie przesadzać z formalizowaniem tej sprawy. Jest oczywiste, że doświadczenie pana posła Wojciecha Mojzesowicza bardzo się przyda w czasie prac tej podkomisji. Proponuję przejść nad tym do porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JerzyCzepułkowski">Też mam taką propozycję, a po oświadczeniu wygłoszonym przez pana posła wiem, że pan poseł nie wniesie zastrzeżenia do ewentualnego naruszenia procedury związanej z powołaniem podkomisji. Jestem jak najbardziej za tym, aby pan poseł Wojciech Mojzesowicz pracował w tej podkomisji, nie wiem tylko, czy nie będzie się czuł zaskoczony. Proponuję dopisanie pana posła Wojciecha Mojzesowicza do składu podkomisji, a jeśli pan poseł, z różnych względów, nie będzie mógł uczestniczyć w jej pracach, to po prostu nie będzie uczestniczył. Podkomisja będzie mogła pracować, bo kworum wynosi 30% składu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#RomanJagieliński">Chcę zgłosić jeszcze pana posła Stanisława Duliasa, który ma ochotę popracować w tej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pan poseł Stanisław Dulias wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RomanJagieliński">Uzgodniłem z nim to wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCzepułkowski">A więc mamy podkomisję ośmioosobową. Czy są jeszcze inne propozycje? Nie ma. Przypominam proponowany skład podkomisji, posłowie: Roman Jagieliński (FKP), Czesław Marzec (SLD), Piotr Krutul (LPR), Stanisław Gorczyca (PO), Elżbieta Kruk (PiS), Grzegorz Tuderek (SLD), Wojciech Mojzesowicz (PBL) i Stanisław Dulias (niez.). Czy są uwagi? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w proponowanym składzie? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że powołaliśmy podkomisję w zaproponowanym składzie. Bardzo proszę, aby podkomisja ukonstytuowała się bezpośrednio po zakończeniu obecnego posiedzenia. Proponuję następujący harmonogram prac nad tym projektem: zakończenie prac podkomisji do dnia 13 lutego 2004, rozpatrzenie sprawozdania podkomisji przez Komisję do 16 lutego 2004 r. Terminy są tak napięte dlatego, że Prezydium Sejmu proponuje, aby drugie i trzecie czytanie tego projektu odbyło się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Czy są uwagi do harmonogramu prac?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PiotrKrutul">Chcę zgłosić wniosek, aby Komisja Europejska miała termin o jeden dzień dłuższy, do 17 lutego.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyCzepułkowski">Planujemy w tym czasie posiedzenie legislacyjne, więc, panie pośle, proponuję czytać to następująco: termin do 16 włącznie, a rozpatrzenie 17 lutego. Dobrze. Czy jest sprzeciw, żeby zapisać termin do 17 lutego? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że ustaliliśmy termin zakończenia prac podkomisji na 13 lutego, a termin rozpatrzenia sprawozdania podkomisji przez Komisję na 17 lutego 2004 r. Przechodzimy do ostatniego punktu porządku dziennego - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo atomowe i niektórych innych ustaw. Zarządzam krótką przerwę.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#JerzyCzepułkowski">Wznawiam posiedzenie. Informuję, że w trakcie przerwy podkomisja się ukonstytuowała i przewodniczącym został pan poseł Roman Jagieliński (FKP). Proponuję równocześnie, aby korzystając z obecności pani minister Darii Oleszczuk, spróbowali państwo ustalić harmonogram prac nad tym projektem, aby nie wystąpiła kolizja z pracami nad ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Wracamy do ustawy - Prawo atomowe. Rządowy projekt nowelizacji ustawy z dnia 29 listopada 2000 r. zawarty został w druku nr 2466. Projekt zawiera 67 zmian i 6 artykułów. Konieczność dokonania tej nowelizacji wynika z niepełnej implementacji przepisów prawa wspólnotowego w tym zakresie. Dotyczy to w szczególności Dyrektywy 96/29 EUROATOM w sprawie podstawowych norm ochrony zdrowia przed promieniowaniem jonizującym pracowników i ogółu ludności oraz Dyrektywy 97/43 w sprawie indywidualnej ochrony zdrowia przed zagrożeniami płynącymi z promieniowania jonizującego w związku z narażeniem medycznym. W projekcie ustawy, zaproponowano też przepisy mające na celu umożliwienie wykonywania zobowiązań międzynarodowych Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie zabezpieczeń materiałów jądrowych i kontroli technologii jądrowych. Projekt poddany został konsultacjom społecznym. Koszty, wynikające z wejścia w życie postanowień zawartych w projekcie nowelizacji ustawy zostaną sfinansowane w ramach środków ujętych w budżetach jednostek uczestniczących w realizacji tych postanowień.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JerzyNiewodniczański">Głównym celem zmiany ustawy z 29 listopada 2000 r. - Prawo atomowe, jest konieczność pełniejszej implementacji czterech dyrektyw UE. Należy również pamiętać, że wchodząc 1 maja do UE, stajemy się członkami Wspólnoty EUROATOM. W związku z tym będą nas obowiązywały europejskie standardy zabezpieczenia materiałów jądrowych, technologii jądrowej itd., których do tej pory nie było w naszym prawie. Jednocześnie w ustawodawstwie atomowym w UE obowiązują rozporządzenia dotyczące spraw, które do tej pory były inaczej rozwiązane w naszym prawie krajowym. W Unii, jak wiadomo, rozporządzenia są ponad prawem krajowym, a więc automatycznie zaczną one u nas obowiązywać. W związku z tym, niektóre z przepisów krajowych musiały zostać wyłączone, np. te dotyczące badania poziomu skażeń promieniotwórczych w żywności sprowadzanej na terytorium naszego kraju. Poza tym, niektóre sformułowania znajdujące się w obecnym prawie atomowym stracą swoją aktualność, np. polski obszar celny. Jednocześnie Polska implementuje ciągle nowe konwencje i traktaty międzynarodowe, np. Protokół dodatkowy do porozumienia w sprawie zabezpieczeń materiałów jądrowych. Polska jest w trakcie implementacji tego protokołu, co również wymagało zmian, które zostały wprowadzone w omawianym projekcie. Chcę powiedzieć, że zapoznaliśmy się z uwagami zgłoszonymi przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu i w zasadzie wszystkie je przyjmujemy. W jednej sprawie moglibyśmy dyskutować, ale jest to sprawa zupełnie nieistotna. Zapoznaliśmy się także z uwagami zgłoszonymi przez Biuro Studiów i Ekspertyz i chcę powiedzieć, że przywołane w tej ekspertyzie punkty 54–67 nie dotyczą dyrektyw UE, tylko konwencji międzynarodowych, które Polska musi wprowadzić do swojego prawa narodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję, proszę o zadawanie pytań. Nie ma chętnych. Proponuję zatem powołanie podkomisji, która opracuje te bardzo specjalistyczną materię.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#GrażynaCiemniak">Mam jednak kilka pytań. W opinii Biura Studiów i Ekspertyz zwrócono uwagę na wątpliwości, co do zakresu dostosowania do prawa europejskiego. Pierwsze pytanie - dlaczego przepisy wymienione w art. 6 projektu, które dotyczą przyznawania dotacji celowej na wykonywanie określonej działalności i określenia wysokości corocznej opłaty z budżetu państwa, przysługujące niektórym gminom, mają wejść w życie dopiero 1 stycznia 2005 r.? Z opinii Biura Studiów i Ekspertyz wynika również, że niepełna jest implementacja wspólnotowego prawa atomowego, natomiast w uzasadnieniu jest powiedziane, że rozporządzenia wykonawcze załączone do projektu ustawy implementują wszystkie dyrektywy. Chcę mieć pewność, które dyrektywy są implementowane do tego projektu ustawy. Poza tym do projektu nie dołączono tłumaczeń: rozporządzenia Rady 1493/93 EUROATOM oraz rozporządzenia Komisji 3227/76/EUROATOM, o których jest mowa w punktach 7 i 46 zestawienia przepisów prawa UE. Czy nie jest to zakres implementacji? Czy te rozporządzenia powinny być dołączone? Jeżeli rzeczywiście implementuje się te przepisy, to trzeba je tutaj dołączyć. Proszę o stanowisko rządu w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JerzyNiewodniczański">Po pierwsze, opłata jest przewidziane od 1 stycznia 2005 r. dlatego, że wtedy zaczyna się rok budżetowy. Inny mechanizm jest niemożliwy, dlatego że jest to opłata obliczana na podstawie podatków zbieranych w poprzednim roku budżetowym. Jeżeli chodzi o to, które dyrektywy są implementowane, to podaję ich numery: Dyrektywa 89/618/EUROATOM z dnia 27 listopada 1989 r., w sprawie informowania społeczeństwa o przewidzianych środkach ochrony zdrowia i działaniach podejmowanych w razie wystąpienia zdarzenia radiacyjnego; Dyrektywa 97/43/EUROATOM z dnia 9 lipca 1997 r., w sprawie indywidualnej ochrony zdrowia przed zagrożeniami płynącymi z promieniowania jonizującego, w związku z narażeniem medycznym; Dyrektywa 90/641/EUROATOM z dnia 4 grudnia 1990 r., w sprawie praktycznej ochrony pracowników zewnętrznych narażonych na promieniowanie jonizujące podczas pracy na terenie kontrolowanym; Dyrektywa 92/3/EUROATOM z dnia 3 lutego 1992 r., w sprawie nadzoru i kontroli przesyłek odpadów promieniotwórczych pomiędzy państwami członkowskimi oraz do i ze Wspólnoty. To są główne dyrektywy, które są implementowane. Częściowo również są doprecyzowane sformułowania ujęte w innych dyrektywach, z których wiele dotyczy spraw atomowych. Kolejne pytanie pani poseł dotyczyło tłumaczeń, bo w ekspertyzie była uwaga, że nie dostarczyliśmy tłumaczeń dyrektyw i rozporządzeń, które przywołujemy w tabeli. Nie ma tłumaczeń tych rozporządzeń, które zawierają definicje podane już w Traktacie ustanawiającym Europejską Wspólnotę Energii Atomowej - EUROATOM, a ten traktat jest przetłumaczony. Oczywiście, możemy to uzupełnić, jeżeli jest to konieczne, ale w ustawie powołujemy się tylko na traktat o EUROATOMIE.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JerzyCzepułkowski">Myślę, że ta dyskusja powinna się odbywać w trakcie prac podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AntoniMacierewicz">Jaki jest czasokres pracy tej podkomisji, a w związku z tym, czy pan prezes jest gotów dostarczyć te tłumaczenia w tym czasie? Oczywiście, wszyscy wierzymy panu prezesowi na słowo, ale taki jest obowiązek i te tłumaczenia muszą być dostarczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JerzyNiewodniczański">Mamy te tłumaczenia, tak że dostarczenie ich to jest kwestia kilku godzin.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JerzyCzepułkowski">Myślę, że wyjaśniliśmy wszystkie kwestie. Do opracowania tego projektu proponuję powołanie podkomisji w następującym składzie, posłowie: Grażyna Ciemniak (SLD), Bogdan Derwich (SLD), Małgorzata Rohde (SKL) i Józef Cepil (Samoobrona). Czy jeszcze ktoś chciałby popracować nad tym specjalistycznym projektem? Nie ma chętnych. Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w zaproponowanym przeze mnie składzie? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że podkomisja ds. ustawy - Prawo atomowe została powołana. Termin zakończenia prac podkomisji ustalam na 13 lutego, a termin rozpatrzenia sprawozdania podkomisji przez Komisję na 16 lutego br. Czy jest sprzeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#GrażynaCiemniak">Proponuję, żeby termin zakończenia prac podkomisji ustalić na 16 lutego, a Komisji na 17 lutego br. Będziemy pracować w przyszłym tygodniu, ale boję się, że może zabraknąć czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JerzyCzepułkowski">To przesuwa termin o jeden dzień, a wtedy będziemy musieli zrobić drugie czytanie w środę, a w piątek trzecie czytanie i głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#GrażynaCiemniak">Posiedzenie Sejmu jest także w sobotę.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przewidywane, bo na razie nie jest to jeszcze pewne. Myślę, że podkomisji uda się zakończyć pracę do 13 lutego.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#GrażynaCiemniak">Obiecuję, że zrobię wszystko, żeby terminu dotrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zróbmy tak, jak przy poprzedniej ustawie, zostawmy 13 i 16 lutego, jeżeli zdążycie, to dobrze, przyjmiemy projekt 16 lutego, jeśli nie, to 17 lutego. Proponuję, żeby pozostał 13 i 16 lutego, ale z pewną dozą wyrozumiałości, że w razie potrzeby termin zostanie przedłużony o jeden dzień. Czy jest sprzeciw? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że harmonogram prac został przyjęty. Proszę członków podkomisji o zebranie się po zakończeniu tego posiedzenia w celu ukonstytuowania. Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania? Nie ma. Zamykam posiedzenie Komisji Europejskiej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>