text_structure.xml 119 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefOleksy">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku dziennym mamy jeden punkt - rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Zgodnie w wczorajszą zapowiedzią, w związku z zarzutem grupy posłów o niekonstytucyjność niektórych zapisów projektu w ramach konsultacji skierowałem sprawę do Komisji Ustawodawczej. Jednak aby nie hamować prac, przystąpimy do rozpatrzenia poprawek. Po ustaleniu ich ostatecznego kształtu skierujemy je również do Komisji Ustawodawczej. Jest 21 poprawek. Czy na sali są obecni ich wnioskodawcy? Nie ma całej grupy posłów wnioskodawców. Przechodzimy do poprawki nr 1. W pkt 18 dotyczącym art. 31 ust. 7 proponuje się, aby wyrazy „koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości” zastąpić wyrazami „potrzebę zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów częstotliwości oraz podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat”. Proszę posła wnioskodawcę o przedstawienie istoty poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MichałTurkiewicz">W omawianym przepisie minister właściwy do spraw łączności otrzymuje delegację do wydania w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw finansów rozporządzenia określającego terminy, wysokość i sposób uiszczania opłat dla podmiotów za prawo do dysponowania częstotliwością. Poprawka zmierza do tego, aby opłaty były określane przy zagwarantowaniu optymalnego wykorzystania zasobów częstotliwości. Minister uzyska możliwość zwolnienia podmiotów i zakresów częstotliwości z tych opłat, na co zezwalają przepisy zawarte w dyrektywie UE. Dotyczy to zwłaszcza niektórych służb ratowniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefOleksy">Wnioskodawcy proponują zasadniczą zmianę redakcji przepisu. Zapisanie, że minister ma brać pod uwagę koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości, oznacza coś zupełnie innego niż zobowiązanie go do zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów oraz zwolnienia z opłat. Dlaczego minister ma nie być zobowiązany do brania pod uwagę kosztów prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości? Czy celem poprawki jest wprowadzenie możliwości zwolnienia z opłat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MichałTurkiewicz">Tu nie chodzi o zwolnienie z opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefOleksy">Tak jest napisane - zwolnienie z opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MichałTurkiewicz">W szczególnych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefOleksy">W jakich szczególnych przypadkach? Rozmawiamy o pieniądzach, więc nowy zapis o uprawnieniu ministra do zwalniania z opłat musi być sprecyzowany. W jakich okolicznościach i przypadkach minister ma prawo do zwolnienia z opłat, skoro dotąd nie było to uregulowane w ustawie? Panie ministrze, proszę nie kierować panem posłem, będzie pan miał głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MichałTurkiewicz">Jak już powiedziałem, zwolnione z opłat mogą być niektóre służby ratownicze. Jeśli chodzi o optymalizację wykorzystania zasobów, to może zdarzyć się tak, że o przydzielenie częstotliwości będzie starać się kilka podmiotów i wtedy oprócz kosztów będzie można wziąć pod uwagę także optymalizację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefOleksy">My się nie rozumiemy. W finansowej dyspozycji ustawowej musi być jasno określone, w jakich okolicznościach minister może stosować ulgi i zwolnienia, w przeciwnym przypadku będzie to uprawnienie o charakterze skrajnie uznaniowym. Jeżeli mamy wprowadzić uprawnienie ministra do stosowania zwolnień, przeciwko czemu nic nie mam, to w ustawie musi być napisane, w jakich okolicznościach można je stosować. Inaczej pozostanie pełna dowolność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MichałTurkiewicz">To zostanie określone w rozporządzeniu, o czym jest zapis między innymi w następnym pkt 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefOleksy">W punkcie 8 jest napisane tylko tyle, że w rozporządzeniu minister określi wysokość, terminy i sposób uiszczania opłat. Nie ma tam żadnego zapisu o zwolnieniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MichałTurkiewicz">W następnej poprawce w art. 31 pkt b) proponujemy uzupełnienie: „podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat”. Nie wiem, dlaczego, ta poprawka nie znalazła się w wykazie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofHeller">W obecnej redakcji artykułu rzeczywiście jest nakaz uwzględnienia kosztów prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości. To jest dyspozycja, która ma pewne ograniczenia, podstawowe ograniczenie polega na tym, że jeśli jesteśmy zobowiązani do pobierania opłat za częstotliwości, biorąc pod uwagę koszty, to nie możemy ustalić opłat wyższych, w sytuacji, kiedy na przykład jest przetarg i o jedną częstotliwość ubiega się wiele podmiotów. Są pasma wolne, w ogóle zwolnione z opłat, jak na przykład pasmo używane do sieci komputerowych wewnątrz budynków, za które zgodnie z umowami międzynarodowymi nie pobiera się żadnych opłat. Są pasma, w których dobro ograniczone - częstotliwość, jest dostępne dla wszystkich, nie ma ograniczeń i w związku z tym nie ma potrzeby wprowadzania restrykcji. Natomiast w sytuacji, kiedy dostępne są małe ilości częstotliwości, a stara się o nie wiele podmiotów, ogłasza się przetarg i opłata ma taką wysokość, jaką uzyska się w przetargu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefOleksy">Nie rozumiemy się. Nie dyskutujemy tu i nie będziemy dyskutować o przetargach, warunkach, kosztach, to już jest poza nami. Teraz rozpatrujemy konkretną treść poprawki na tle tekstu ustawy. W związku z tym mam następujące pytanie. Posłowie proponują, aby zamiast zasadnego obowiązku generalnej troski o koszty gospodarowania częstotliwościami wprowadzić inny obowiązek - optymalnego wykorzystania zasobów, w tym zwolnienia z opłat, a w poprawkach i projekcie nie ma innych przepisów dotyczących tej sprawy. Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie: skoro wprowadza się uprawnienie do zwolnienia z opłat, jak ma to być uregulowane? Proszę posłów wnioskodawców i przedstawicieli Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie, dlaczego w przedłożonym nam wykazie nie znalazła się druga część omawianej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofHeller">Dyspozycja ustawowa pozwoli na wydanie rozporządzenia, w którym te zasady zostaną ustalone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JózefOleksy">Ale tu nie ma dyspozycji do wydawania zwolnień, jest tylko zapis o zwolnieniach. Natomiast w ustawie nie ma odpowiednich przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofHeller">Ustalanie wysokości opłat za dane pasma częstotliwości. Są różne opłaty za różne pasma...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefOleksy">A gdzie jest projekt tego rozporządzenia? Pan zapowiada wydanie nowego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofHeller">Zgodnie z pańską dyspozycją projekt rozporządzenia był dołączony do materiałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefOleksy">Proszę dostarczyć projekt rozporządzenia w tej sprawie, które uszczegółowi kwestię zwolnień z opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyCzepułkowski">Na tym etapie prac parlamentarnych nie może być projektu rozporządzenia, które uwzględniałoby treść poselskiej poprawki. Natomiast mam pytanie do wnioskodawców, czy nie należałoby sformułować propozycji nieco inaczej i dokonać autopoprawki. Nie należy rezygnować z zapisu „mając na uwadze koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości” i dlatego proponuję dodać do niego proponowaną przez wnioskodawców poprawkę. Przepis brzmiałby następująco: „koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości oraz potrzebę zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów częstotliwości oraz podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejMarkowiak">Ta poprawka w zasadzie dotyczy jedynie uściślenia pewnego zapisu. W artykule, o którym mówimy, nałożono na ministra obowiązek określenia wysokości, terminów i sposobów uiszczania opłat - to pozostaje bez zmian. Natomiast my chcemy tylko sprecyzować, co minister ma wziąć pod uwagę. Pierwotny zapis, że „ma wziąć pod uwagę koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwość”, nic nie wnosił. W jaki sposób ma to zrobić? Ma przyjąć do wiadomości czy działać, mając na uwadze oszczędności? Autorzy poprawki chcieli określić, w jaki sposób minister ma wziąć pod uwagę koszty, i dlatego zaproponowali, aby ustalał je w sposób gwarantujący optymalne wykorzystanie zasobów częstotliwości. W tym mieszczą się koszty, bo jeżeli mówimy o optymalizacji, to również o kosztach, a także podmioty i zakresy częstotliwości zwolnione z opłat. Jest to doprecyzowanie i sądzę, że zapis proponowany przez autorów poprawki jest lepszy niż obecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JózefOleksy">Co pan rozumie pod pojęciem „optymalny”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejMarkowiak">Jeżeli mówimy o optymalizacji kosztów, znaczy to, że koszty muszą być ponoszone na tym poziomie, jaki jest niezbędny do wypełniania funkcji powierzonej ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefOleksy">Już tylko w ramach gry słów zapytam, jaką widzi pan różnicę pomiędzy obowiązkiem prowadzenia analizy kosztów gospodarki zasobami częstotliwości a zagwarantowaniem optymalnego wykorzystania tych zasobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejMarkowiak">Widzę zasadniczą różnicę. Fakt przeprowadzenia analizy nie znaczy, że wybiorę wariant optymalny. Natomiast tu jest zobowiązanie do wyboru optymalnego wariantu z punktu widzenia zadań, jakie przypisano ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefOleksy">Czy pan poseł sądzi, że zapis ustawowy nakazujący branie pod uwagę kosztów oznacza na wskazanie kosztów najwyższych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejMarkowiak">Jest wskazanie, że mamy brać pod uwagę koszty, ale nie określono, w jaki sposób mamy to robić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JózefOleksy">Ale coś jest optymalne również z jakiegoś punktu widzenia. To określenie też jest niejasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MichałTurkiewicz">W imieniu wnioskodawców przychylam się do wersji zaproponowanej przez posła Jerzego Czepułkowskiego. Wtedy minister będzie brał pod uwagę koszty, optymalizację, otrzyma też uprawnienie do zwolnień. W następnym podpunkcie, zgodnie z poprawką zgłoszoną wcześniej, znajdzie się zapis precyzujący kwestię zwolnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefOleksy">Czyli zapis po autopoprawce brzmiałby: „Minister właściwy do spraw łączności w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów określi w drodze rozporządzenia wysokość, terminy i sposób uiszczania opłat, o których mowa w ust. 1 i 2, mając na uwadze koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości oraz potrzebę zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów częstotliwości oraz podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zapis powinien brzmieć „a także podmioty...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JózefOleksy">Co to znaczy, że należy brać pod uwagę także podmioty? Mieszamy podmiotową i problemową stronę zapisu. Proszę zredagować właściwie poprawkę. Przeczytam jeszcze raz: „mając na uwadze koszty prowadzenia gospodarki zasobami oraz potrzebę zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów oraz podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zamiast pierwszego sformułowania „oraz” proponuję wstawić przecinek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JózefOleksy">Zapis miałby sens w następującej formie: „oraz zwolnienia podmiotów lub zakresów z tych opłat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Może sformułowania „podmioty” nie umieszczać w wytycznych do rozporządzenia, tylko w części merytorycznej zapisu: „Minister właściwy do spraw łączności w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych określi w drodze rozporządzenia wysokość, terminy i sposób uiszczenia opłat, podmioty...”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefOleksy">Właśnie tak: „podmioty, wysokość opłat, terminy, sposób ich uiszczania oraz ewentualne zwolnienia, mając na uwadze koszty oraz potrzebę zagwarantowania...”. Taka propozycja wydaje się właściwa. Proszę jeszcze raz odczytać pełną wersję poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">„Minister właściwy do spraw łączności w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych określi w drodze rozporządzenia wysokość, terminy i sposób uiszczania opłat o których mowa w ust. 1 i 2, podmioty lub zakresy częstotliwości zwolnione z tych opłat, mając na uwadze koszty prowadzenia gospodarki zasobami częstotliwości oraz potrzebę zagwarantowania optymalnego wykorzystania zasobów częstotliwości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JózefOleksy">Czy zwolnienia z opłat nie mieszczą się w sposobie uiszczania opłat? Nie. Czy są uwagi do takiej redakcji? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę w nowej redakcji przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 1. Przechodzimy do poprawki nr 2, zgłoszonej przez tę samą grupę posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejNamysło">Poprawka nr 2 nie została uwzględniona w sprawozdaniu Komisji, w którym w ogóle nie było zapisu o art. 40. Mam wątpliwość i chciałbym ją wyjaśnić, czy na tym etapie prac możemy wnosić poprawkę w kwestii, która nie została uwzględniona w sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JózefOleksy">Pan poseł sam sobie odpowiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Bardzo przepraszamy, sprawdziliśmy to w oryginale poprawki nr 1, zgłoszonej przez grupę posłów, i istotnie punkt b) dotyczący ust. 8 w art. 31 umknął przy sporządzaniu wykazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JózefOleksy">My nie mamy tekstu tej poprawki, proszę go dostarczyć i wtedy będziemy nad nią pracować. Zapytam jeszcze raz: czy obecny zapis poprawki nr 2 jest aktualny? Tak. Proponuje się, aby po pkt 24 dodać pkt 24a, który dotyczy art. 40 ust 2 i nadać mu następujące brzmienie: „W art. 40 ust. 2” - jak rozumiem, ustawy podstawowej - wyrazy „uprawnionych jednostek organizacyjnych podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych” zastępuje się wyrazami „uprawnionych organów i jednostek organizacyjnych nadzorowanych lub podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych”. Proszę wyjaśnić tę poprawkę, ja nie widzę tu różnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Tę poprawkę należałoby rozpatrywać łącznie z poprawkami nr 13, 14 i 15, ponieważ one bardzo ściśle łączą się ze sobą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JózefOleksy">A czego dotyczą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Dotyczą zmiany nazewnictwa jednostek podporządkowanych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Obecnie Biuro Legislacyjne nie dysponuje wiedzą, czy istnieją organy, czy jednostki resortu, ponieważ nie znamy struktury MSWiA. To pytanie należy skierować do przedstawicieli rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofHeller">Minister właściwy do spraw wewnętrznych jest zwierzchnikiem różnego typu jednostek i organów. Gdyby zabrakło tu sformułowania „organy”, część podmiotów nie zostałaby objęta regulacją. Chodzi o takie uzupełnienie, aby w zapisie pojawiło się słowo „organy” - wtedy uprawnienia uregulowane w innych ustawach będą symetryczne z zapisami prawa telekomunikacyjnego. Rząd przychyla się do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JózefOleksy">Czy uwagi do poprawek nr 2, 13, 14 i 15? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawki nr 2, 13, 14 i 15 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawki nr 2, 13, 14, i 15. Przechodzimy do poprawki nr 3, zgłoszonej przez tę samą grupę posłów. W pkt 29 dotyczącym art. 49 ust. 1, po wyrazach „w paśmie fonicznym” proponuje się dodać wyrazy „z wykorzystaniem modemów”. Proszę o wyjaśnienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MichałTurkiewicz">Chodzi o doprecyzowanie zapisów - pasmo foniczne ma być wykorzystane poprzez modemy, a nie w inny sposób. Proponuję, aby stronę techniczną poprawki wyjaśnił pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JózefOleksy">Jak rozumiem, jest to sprawa techniczna - ustawa ma nakazywać sposób technicznego wykorzystania pasma fonicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MichałTurkiewicz">Nie, chodzi o doprecyzowanie przepisów, w jaki sposób ma być wykorzystane pasmo foniczne. Tu nic się nie zmienia, chodzi wyłącznie o doprecyzowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JózefOleksy">A co znaczy sformułowanie „wykorzystanie modemów”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MichałTurkiewicz">Może niech w tej materii wypowiedzą się specjaliści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JózefOleksy">To pan jest wnioskodawcą tej poprawki, proszę objaśnić, co pan proponuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MichałTurkiewicz">Właśnie to, żeby dodać zapis: „z wykorzystaniem modemów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JózefOleksy">Proszę powiedzieć, co pan rozumie pod tym sformułowaniem, proponując poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MichałTurkiewicz">Jest to urządzenie techniczne, które służy do przesyłania danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JózefOleksy">Jakich danych? Takich, których nie przesyła się innymi metodami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MichałTurkiewicz">Chodzi o szybkość przesyłania danych. Niech wypowiedzą się na ten temat specjaliści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JózefOleksy">Ale to pan jest autorem poprawki, więc musi pan wiedzieć, co pan proponuje. Kto jest w stanie wyjaśnić specyfikę przesyłu danych modemami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#SławomirKoszołko">W obecnej chwili wpisanie do ustawy określenia „modem” może wydawać się poprawne, jednak należałoby się zastanowić, czy jest uzasadnione, abyśmy wiązali prawo ze szczegółowym rozwiązaniem technologicznym. Wydaje się, że użycie sformułowania „pasmo foniczne” stanowi wystarczające ograniczenie. Otóż może się zdarzyć tak, iż za dwa lata urządzenie nazywane w tej chwili modemem będzie nazywać się całkiem inaczej i służyć dokładnie do tego samego celu. Nie chciałbym kategorycznie przesądzać, że przepis jest zły, bo w tej chwili faktycznie omawiane urządzenia nazywa się modemami, ale wydaje się, że wszelkie powiązania prawa z rozwiązaniami ściśle technologicznymi mogą być w przyszłości ryzykowne. Tym bardziej, że modem jest pojęciem niezdefiniowanym w prawie. W tej chwili nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego ryzyka. W powszechnym rozumieniu modem to urządzenie, które pozwala zamienić transmisję w sieci telefonicznej na transmisję w protokole IP, modem pośredniczy pomiędzy siecią telefoniczną a siecią internetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JózefOleksy">Nie wyjaśnił pan, czym różni się modem od pasma fonicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#SławomirKoszołko">Określenie „pasmo foniczne” oznacza, w jakim paśmie jest przenoszony dany sygnał; nie dotyczy technologii, a jedynie fizyki - jaka część częstotliwości może być wykorzystana do przenoszenia tego sygnału. Używając sformułowania „modem” określa się, jakie urządzenie ma być wykorzystane, i to może się zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JózefOleksy">Czy modemy są powszechnie dostępne na rynku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#SławomirKoszołko">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofHeller">Może po wyjaśnieniach złożonych w prostych, powszechniej używanych słowach, postaram się powiedzieć to w bardziej przystępnej formie. Otóż po pierwsze, art. 49 dotyczy usługi powszechnej, czyli takiej, do której mają prawo wszyscy obywatele. W tym przepisie jest bardzo ważna dyspozycja - wszystkie usługi wymienione w art. 49 powinny być dostępne dla użytkownika z zachowaniem wymaganej jakości i po przystępnej cenie, to jest pewne ograniczenie narzucone operatorom. Nie chcielibyśmy, aby z tym katalogiem obowiązkowych i świadczonych po przystępnej cenie usług wiązały się jakieś wątpliwości interpretacyjne. Chcemy, żeby zostało jasno określone, co jest dostępne w ramach usługi powszechnej po przystępnej cenie, a co jest już usługą specjalistyczną, adresowaną do jakiejś wąskiej grupy. Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że sformułowanie „w paśmie fonicznym” określa szybkość transmisji. Mówiąc krótko, popularny dostęp do Internetu ma ograniczenie prędkości. Jeżeli ktoś chce mieć bardzo szybką autostradę informatyczną, na razie nie jest to usługą powszechną i cena może być kształtowana wedle cen rynkowych, a nie kryterium przystępności. W związku z tym dodanie wyrazów „z wykorzystaniem modemów” jest doprecyzowaniem zapisu tak, aby nie było wątpliwości, czy chodzi o takie, czy inne pasmo foniczne. Modemy są w tej chwili powszechnie stosowaną technologią dostępu do internetu - ludzie mają je w domach, mówi się, że „wdzwaniają się” do Internetu, wykorzystując właśnie modem. Nieliczni dysponują szybkimi technologiami dostępu do Internetu. Zgadzam się, że w przyszłości mogą pojawić się inne technologie, ale modem pozostanie modemem. Jeżeli nastąpi dramatyczna zmiana technologii, to trzeba będzie znowelizować ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JózefOleksy">Czy wprowadzenie ustawowego obowiązku używania modemów wiąże się z dodatkowymi kosztami dla operatora publicznego? Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzySadowski">Jeżeli w ustawie nie znajdzie się sformułowanie dotyczące modemów, to można domniemywać, że każdy użytkownik „domowy” będzie chciał przyłączyć komputer do sieci telefonicznej i mieć transmisję danych, co jest fizycznie niemożliwe. Aby zapewnić taką transmisję, musi być modem - urządzenie, które pozwala dokonać transmisji danych z linii telefonicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JózefOleksy">Czy modem jest tym samym co dekoder?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzySadowski">Pojęcie „dekoder” jest szersze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AntoniMężydło">Tu chodzi o to, że jeżeli zapisujemy w ustawie treść usługi powszechnej, wydaje się, że powinien ją świadczyć operator. Natomiast kwestia, jakie urządzenie podłączy sobie użytkownik - modem czy inne, należy już do użytkownika i on za to płaci. W usłudze powszechnej będzie tylko udostępnienie pasma fonicznego, a w jakiej postaci użytkownik będzie wykorzystywał to, co jest przesyłane pasmem fonicznym - to już zależy od niego i chyba nie ma potrzeby zapisywania w ustawie, że powinno się to odbywać za pomocą modemu. To użytkownik kupuje sobie urządzenie, którym chce się posługiwać. Jeśli z jednej strony będzie nadawca sygnału, kodujący go innym urządzeniem niż modem, ale przetwarzający na pasmo foniczne, a z drugiej strony - użytkownik, który będzie chciał zastosować inne urządzenie niż modem, mogą skorzystać z tej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofHeller">Chciałbym wyjaśnić, że proponowany zapis nie nakłada na operatora obowiązku dostarczenia modemu, tak jak operator nie musi dostarczać użytkownikowi faksu, telefonu ani innego urządzenia końcowego. On ma jedynie świadczyć usługę. Może powtórzę argumentację: operator dostarcza usługę, a mówiąc prosto - użytkownik ma w ścianie gniazdko. Jeżeli nie będzie wiadomo, co wpiąć do tego gniazdka - może wystąpić różnica zdań. Operator będzie twierdził, że dostarczył pasmo foniczne, a użytkownik może żądać szerszego pasma, argumentując, że tak jest zapisane w ustawie. Modemy mają górne ograniczenie szybkości transmisji, więc jeżeli wprowadzimy do ustawy zapis o modemach, będzie wiadomo, że ta prędkość nie przekroczy granicznej wielkości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#SławomirKoszołko">Chcę zwrócić uwagę na sprawę, która wynikła z tej dyskusji. W proponowanym zapisie można odczytać sugestię, że operator jest zobowiązany do zakupienia modemu: „usługa powszechna w paśmie fonicznym z wykorzystaniem modemu”. Można pokusić się o taką interpretację, abonenci mogą żądać od operatorów zakupienia modemu - jest takie ryzyko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Po pierwsze, nie ma ryzyka, że na operatora spadnie obowiązek zakupu modemów, ponieważ dokładnie zapis „z wykorzystaniem modemów” funkcjonuje w obowiązującym prawie. Po drugie, dyskutujemy o usłudze powszechnej i, tak jak powiedział minister Krzysztof Heller, jest to minimalny zestaw usług, które operator powinien dostarczyć swoim klientom. W naszym ustawodawstwie mamy taki problem, że operatorzy, de facto będzie to tylko Telekomunikacja Polska SA, nie otrzymują żadnych rekompensat za świadczenie tego typu usług. Kolejne poszerzenie tego katalogu, co i tak nastąpiło już przy ostatniej nowelizacji ustawy, to nakładanie nieuzasadnionych ciężarów na operatora. Podkreślam - nie ma żadnego systemu rekompensat. Dodatkowe sprecyzowanie zapisu przez dodanie wyrazów „z wykorzystaniem modemów” nie rozbudowuje dotychczasowego stanu prawnego, a poza tym uniemożliwi żądanie usług „wyższych”, które nie byłyby już usługą powszechną, mieszczącą się w dyrektywach unijnych, gdzie określono pewien minimalny zestaw usług. My mamy już dużo większy zestaw niż minimalny i jego rozszerzanie chyba nie jest uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JózefOleksy">Czyli naświetliła pani sprawę w ten sposób, że spowoduje to jednak obciążanie operatora nowymi zobowiązaniami przy świadczeniu usług powszechnych, a także będzie wygodą dla korzystających z tej usługi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Przyjęcie poprawki rządowej jest uzasadnione, ponieważ było to w dotychczasowym stanie prawnym. Z naszego punktu widzenia poprawka jest uzasadniona - nie doprowadzi do rozszerzenia katalogu usług powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JózefOleksy">Przed chwilą ubolewała pani z jej powodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Nie, miałam na myśli stwierdzenia, że jest to narzucanie obowiązków na abonentów. Zatem mamy jasność - poprawka nie narusza interesów rynku, a stanowi uzupełnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzySadowski">Z technicznego punktu widzenia zapis „za pomocą modemów” nie spowoduje, że operator będzie musiał dostarczać użytkownikowi modemy. Dziś modemy są już zainstalowane w komputerach, mają odpowiednie standardy, co pozwala na podłączenie się do linii telefonicznej i transmisję danych w paśmie fonicznym. Modemy są już w komputerach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JózefOleksy">Jeśli nie ma innych uwag, po tych wszystkich wyjaśnieniach proponuję przyjąć poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#AndrzejMarkowiak">Chciałbym zadać pytanie w kwestii, która wiąże się z istotą działania Komisji. Mianowicie, czy taki zapis jest zgodny z przepisami UE? Komisja powinna rozstrzygać przede wszystkim o zgodności projektowanych przepisów z prawem UE, a nie o tym, co to jest modem. W ten sposób ugrzęźniemy w pracach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JózefOleksy">Niestety, jeśli projekt znalazł się już „na warsztacie”, musimy rozstrzygać wszystkie sprawy. Chciałby pan wygodnie zawęzić pracę legislacyjną Komisji wyłącznie do dostosowań do prawa europejskiego. Wszystko musi być rozpatrywane przede wszystkim z tego punktu widzenia, ale z Komisji nie może wyjść projekt ustawy, w którym pozostaną jakieś niejasności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#StanisławaPrządka">Mam następujące pytanie. Skoro nie jest to usługa, która będzie obciążać operatora, a dotyczy tylko klienta, to czy my możemy tak jednoznacznie sugerować, wręcz dyktować mu wybór tej formy przekazu i transmisji danych? Czy tym urządzeniem musi być modem? Czy my powinniśmy dyktować odbiorcy tylko ten jeden rodzaj transmisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KrzysztofHeller">My nic nie dyktujemy w tej sprawie, użytkownik może nabyć bardzo różne urządzenia. My wpisujemy do ustawy, że to urządzenie jest minimum w ramach obowiązku usługi powszechnej świadczonej przez operatora. Natomiast operator nie musi zaspakajać różnych fantazji użytkownika, kierując się kryterium przystępności ceny, w tym przypadku biorąc pod uwagę ceny rynkowe. Klient ma do wyboru różne możliwości - mam malucha, mercedesa i rolls-royce'a, ale przystępna cena jest tylko w przypadku malucha, za rolls-royce'a muszę zapłacić więcej, i to jest chyba sprawiedliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JózefOleksy">Rozumiem, że po wyczerpaniu tej dyskusji przyjmujemy poprawkę nr 3. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 3. Poprawki nr 4 i 5 dotyczą tego samego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jak czytamy, przyjęcie poprawki nr 3 czyni bezprzedmiotowymi poprawki nr 4 i 5. Oczywiście Komisja musi je zaopiniować, natomiast logika nakazuje, aby przy pozytywnej opinii poprawki nr 3 zostały one zaopiniowane negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Zwykle istotnie tak się dzieje, natomiast pragnę zwrócić uwagę, że zarówno w poprawce nr 4, jak i nr 5, które są w formie tekstów jednolitych, istnieje również podobny zapis „w paśmie fonicznym”. Właściwie można było przyjąć zarówno poprawkę nr 3, jak i nr 4. Umieściliśmy w materiale zdanie zacytowane przez posła Jerzego Czepułkowskiego, bo taki jest obowiązek Biura Legislacyjnego. Nie wiem, jaka była intencja wnioskodawców. Czy poprawka nr 3 może funkcjonować łącznie z poprawką nr 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JózefOleksy">Pan nam zadaje to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">To pytanie ma charakter techniczny i jest skierowane do grupy posłów wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejNamysło">Tu jest problem zdefiniowania podmiotu o znaczącej pozycji rynkowej. Otóż podmiotem o znaczącej pozycji rynkowej może być operator działający lokalnie, mający więcej niż 25% rynku. Natomiast, jak rozumiem, poprawka nr 4 zmierza do tego, aby do tej kategorii zaliczyć operatora, który działa wyłącznie na terenie całego kraju. Wtedy z obowiązku świadczenia usług powszechnych wyłącza się małych, działających lokalnie operatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JózefOleksy">Mamy dziś uwagi do Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Mam do pana ministra pytanie: czy przyjęcie poprawki nr 4 nie wyeliminuje możliwości uzyskania dopłat z tytułu deficytu dostępu przez innych operatorów, którzy świadczyliby usługi powszechne? Mam wątpliwości w tej sprawie, a byłoby to niesłuszne. Chciałam poprosić pana ministra o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KrzysztofHeller">Pani posłanka dobrze rozumie poprawkę. Tak by się stało, gdyby ta poprawka została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JoannaSzychowska">UKIE jest przeciwny przyjęciu poprawki nr 4, ponieważ oznaczałoby to zmianę definicji usługi powszechnej. W sprawozdaniu Komisji jest zapis, że operator o znaczącej pozycji rynkowej jest zobowiązany do zawarcia z użytkownikiem końcowej umowy o świadczeniu usług telefonicznych w stacjonarnych sieciach publicznych. Oznacza to, że wyłącza się z definicji usługi powszechnej możliwość korzystania z sieci stacjonarnej przez sieć ruchomą. Jest to niezgodne z definicją usługi powszechnej przewidzianą w dyrektywie. W październiku br. UKIE zgłaszał w tym zakresie swoją negatywną opinię i podtrzymuje ją. Zgłaszamy niezgodność poprawki nr 4 z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JózefOleksy">Zatem wracamy do pierwotnej propozycji Biura Legislacyjnego, zgodnie z którą przyjęcie poprawki nr 3 czyni bezzasadne poprawki nr 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">To wszystko zależy od intencji posłów wnioskodawców. Poprawki nr 4 i 5 nadają nowe brzmienie art. 49 ust. 1, a poprawka nr 3 doprecyzowuje technicznie ten ustęp. Teoretycznie może zdarzyć się sytuacja, w której poprawki nr 3 i 4 zostaną przyjęte i będzie to legislacyjnie poprawne. Tu musi być zgoda posłów wnioskodawców. Jeżeli nie będzie im przeszkadzało przyjęcie poprawki nr 3, nie spowoduje to bezprzedmiotowości poprawek nr 4 i 5. Natomiast jeśli wnioskodawcy stwierdzą, że przyjęcie poprawki nr 3 w dużym stopniu zmienia treść poprawek nr 4 i 5, to istotnie staną się one bezprzedmiotowe. Na przykład wnioskodawcy nie godzą się na to, aby ich poprawka została przyjęta w przypadku pozytywnej rekomendacji dla poprawki nr 3. Tak zrozumiałem ich wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JózefOleksy">Kto reprezentuje autorów poprawki nr 4? Nie ma nikogo. Kto chce zabrać głos w imieniu wnioskodawców poprawki nr 5? Nikt. Poddam pod głosowanie wnioski o odrzucenie tych poprawek. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za odrzuceniem poprawek nr 4 i 5? Stwierdzam, że Komisja 22 głosami, przy 3 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciła poprawki. Przechodzimy do poprawki nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AntoniMężydło">Czy możemy wrócić do poprawki nr 5? Poseł Józef Oleksy pytał, kto jest autorem poprawki nr 4, a Komisja głosowała nad poprawkami nr 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JózefOleksy">Nie, nie możemy wrócić do tej sprawy. Została przedyskutowana, pytałem, czy są jeszcze jakieś uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AntoniMężydło">Dyskutowaliśmy tylko nad poprawką nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JózefOleksy">Dyskutowaliśmy nad obiema poprawkami. Niestety. Przechodzimy do poprawki nr 6 do art. 59.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AntoniMężydło">W poprawce nr 5 chodzi o dostosowanie do prawa UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JózefOleksy">Jesteśmy przy poprawce nr 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#WacławKlukowski">Chcę wrócić do sprawy poprawek nr 4 i 5, podkreślając, że przykro mi, iż na sali nie ma posłów wnioskodawców. Uzasadnienie tych poprawek otrzymaliśmy dopiero teraz, a dowiedziałem się, że było ono złożone u marszałka dużo wcześniej, łącznie z poprawkami. Nie wiem, jak teraz się zachować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JerzyCzepułkowski">Poprawki uzasadnia wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#KrzysztofHeller">Poprawka nr 6 dotyczy bardzo istotnej kwestii, a mianowicie sposobu analizowania kosztów operatora w zakresie cen usług powszechnych. Jest ona bardzo obszerna, naszym zdaniem wnioskodawcy proponują zmianę ustaleń, które od dłuższego czasu były przedmiotem prac naszych zespołów i Komisji. Nie znajdujemy uzasadnienia dla takich zmian. Myślę, że to bardzo utrudniłoby analizę kosztów operatów świadczących usługi powszechne. Rząd jest przeciwny wprowadzeniu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofOksiuta">Logika naszej poprawki sprowadza się do tego, że chcemy doprecyzować, co minister może określić w swoim rozporządzeniu, jakie rodzaje działalności mają podlegać kalkulacji, o której mowa w ust. 2 pkt 2. Chodzi o sprecyzowanie i uzupełnienie, że są to usługi powszechne i sieć szkieletowa. Obecny zapis brzmi w ten sposób, że minister właściwy do spraw łączności w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych określi w drodze rozporządzenia rodzaje działalności podlegające regulacji oraz sposoby przypisywania do nich aktywów i pasywów oraz kosztów i przychodów, o których mowa w ust. 2 pkt 2. Czyli tak naprawdę minister łączności może dowolnie umieścić w rozporządzeniu wszelkie rodzaje działalności i ograniczać prawo swobody działalności gospodarczej. Taka jest dalsza konsekwencja tego zapisu. Minister będzie mógł dowolnie sterować tą dziedziną działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AndrzejNamysło">Na wstępie dyskusji nad tą poprawką warto wspomnieć o tym, że mieści się ona w nurcie myślenia, który przedstawił poseł Krzysztof Oksiuta, kwestionując konstytucyjność pewnych zapisów. Mamy przed sobą dylemat, polegający na rozstrzygnięciu, w jakim stopniu możemy ingerować w funkcjonowanie rynku. Czy mamy pozwolić na to, by działał on żywiołowo, czy też naszym obowiązkiem legislatora jest nadać mu pewne bardziej cywilizowane formy? Propozycja poprawki jest kolejną próbą osłabienia prezesa URTiP. Jest problem filozofii, jaką przyjmiemy. Możemy pozytywnie zarekomendować tę poprawkę, natomiast chodzi o to, byśmy w sposób jasny i zrozumiały określili pewną koncepcję funkcjonowania rynku telekomunikacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JózefOleksy">Proszę jednak pamiętać, że przyjęcie poprawki osłabi zarzut niekonstytucyjności projektu, bowiem wnioskodawcy proponują mniejszą dowolność uprawnień regulacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#SławomirKoszołko">W poprawce nr 6 jest bardzo trudno wyłowić, co ma zostać tak naprawdę zmienione. Chciałbym przybliżyć propozycje zawarte w poprawce, aby można było zdać sobie sprawę, że zmiana, o której powiedział poseł Krzysztof Oksiuta, nie jest jedyną, która tu się znalazła. Otóż pierwszą zmianą jest wprowadzenie nowego ust. 3, w którym znalazły się nazwy rodzajów działalności. Wprowadzenie tych nazw bez definicji nic nie daje, a nie zostały zdefiniowane sieć dostępowa i sieć szkieletowa. Nazwy rodzajów działalności są zamieszczone i dokładnie opisane w rekomendacjach UE i znalazły się też - dokładnie te same, z definicjami - w projekcie rozporządzenia załączonym do projektu. Wprowadzenie tych nazw bez definicji jest mylące. Drugą istotną zmianą, którą zawiera poprawka, a której na pierwszy rzut oka nie widać, jest wykreślenie z obecnej delegacji w ust. 3 punktu 5, który brzmi: „Tryb i terminy uzgadniania i zatwierdzania przez prezesa URTiP opracowanej przez operatora szczegółowej instrukcji w zakresie wyodrębnienia i przypisania aktywów i pasywów, przychodów i kosztów na regulowane rodzaje działalności oraz opisu kalkulacji kosztów”. Prawdopodobnie przedstawiciel URTiP stwierdzi, że brak tego zapisu spowoduje, iż w praktyce URTiP nie będzie miał żadnej kontroli nad procesem kalkulacji kosztów i sporządzania tak zwanej rachunkowości regulacyjnej. Uzgodnienia dokonane w tej części mają charakter kluczowy. Trzecia zmiana, która została wprowadzona w ust. 3 pkt 2, polega na wykreśleniu zapisu o ustalaniu cen na podstawie kosztów uzasadnionych. Spowoduje to wzrost tych kosztów, ponieważ będzie można do tego zaliczyć wszystkie rodzaje kosztów. Może to doprowadzić do podwyższenia cen usług powszechnych. To są de facto trzy poprawki. Treść jednolitej zmiany została zapisana w taki sposób, aby nie było wiadomo, o co chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JózefOleksy">Proszę nie wdawać się w ocenę intencji wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#SławomirKoszołko">Przepraszam za moją ostatnią wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę w związku z wypowiedzią pana Sławomira Koszołki poinformować państwa, że ta poprawka, jeśli chodzi o formę legislacyjną, została sformułowana bardzo poprawnie. Niewłaściwie zostały ujęte poprawki 1, 1a, 2 i 3, gdyż zgodnie z zasadami poprawnej legislacji dokonując zmian w treści ustępu czy artykułu, podaje się jego nowe, pełne brzmienie, a nie zapisuje się jedynie, że „kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje się słowo oraz”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Po tym, co zostało tu przed chwilą powiedziane, składam wniosek o odrzucenie poprawki 6. Nie możemy pozbawiać prezesa URTiP podstawowych narzędzi do kalkulacji i sprawowania nadzoru, jeśli chodzi o wysokość cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JózefOleksy">Nie do końca chyba zrozumiała pani wypowiedzi przedmówców. Nie było mowy o ograniczaniu uprawnień prezesa URTiP, tylko o uściślaniu jego funkcji kalkulacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#TadeuszPiątek">Przyłączam się do opinii wyrażonej przez mojego przedmówcę, pana Sławomira Koszołki. Chcę dodać do niej kilka uwag. Propozycja, o której mówimy, ma na celu skrajne osłabienie możliwości działania regulatora rynku telekomunikacyjnego w naszym kraju. Na tym tle, a także w związku z nieuzasadnionymi zarzutami o niekonstytucyjność takich regulacji można oczywiście postawić pytanie, czy intencją posłów jest, aby w Polsce istniał regulowany rynek usług telekomunikacyjnych, energetycznych i pocztowych. Czy powinny istnieć takie urzędy, jak URTiP, UOKiK? Tego typu instytucje są instrumentami regulacji rynku w interesie konsumentów. Odpowiadają one standardowi sfery gospodarczej, do której z taką energią dążymy, a mianowicie wspólnego rynku UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JózefOleksy">Proszę wskazać, w którym punkcie tej poprawki znajduje się zapis stanowiący wedle pana zamach na regulatora, ponieważ czytam ją już po raz drugi i nie mogę znaleźć takiego fragmentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#TadeuszPiątek">Zamach na regulatora polega na tym, iż - tak jak pan Sławomir Koszołko już wskazał - wykreśleniu ulegnie punkt dający ministrowi właściwemu do spraw łączności kompetencje do określenia trybu i terminów uzgodnienia i zatwierdzenia przez prezesa URTiP opracowanej przez operatora szczegółowej instrukcji w zakresie wyodrębnienia i przypisania aktywów i pasywów, przychodów i kosztów na regulowane rodzaje działalności oraz opisu kalkulacji kosztów. Jest to kluczowy problem, ponieważ nie dotyczy usług interkonektowych z listy usług, która jest zawarta w ust. 3 proponowanej poprawki. Sieć dostępowa i sieć szkieletowa nie są pojęciami zdefiniowanymi ustawowo. Funkcjonują one w żargonie technicznym. Z całą pewnością nie są to także rodzaje działalności. W poprawce 6 w ust. 3 art. 59 czytamy: „Przepis ust. 2 dotyczy następujących działalności: 1) usługi powszechne, 2) sieć dostępowa, 3) sieć szkieletowa”. Ten zapis nie poddaje się nawet rygorom języka polskiego. Poprawka 6 powinna zatem zostać odrzucona z wielu powodów. Oczywiście jest to kwestia polityki i intencji, czy chcemy doprowadzić do tego, aby URTiP miał charakter instytutu, ale wtedy powstanie problem ustrojowy odnośnie do tego urzędu, czy też ma być regulatorem rynku. Gwoli przypomnienia, ta nowelizacja ustawy, nad którą pracuje obecnie Sejm, ma na celu dostosowanie prawa telekomunikacyjnego do reguł panujących w UE. Tego rodzaju poprawka z całą pewnością w tym kierunku nie idzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JoannaSzychowska">Z naszego punktu widzenia ta poprawka nie ma znaczenia, ponieważ prawo unijne nie reguluje tak szczegółowo kwestii, których dotyczy ten przepis. Dlatego popieram stanowisko pana ministra Krzysztofa Hellera, że należy utrzymać zapis z przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JózefOleksy">Na jakiej podstawie pan dyrektor Tadeusz Piątek stwierdza, że zapis ten jest sprzeczny z prawem wspólnotowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#HubertIzdebski">Chcę powiedzieć o jednym aspekcie poprawki 6, którym jest określenie w ustawie rodzajów działalności, dotyczy to proponowanej treści ust. 3 w art. 59. Niezależnie od merytorycznego zakresu potrzebne jest ustawowe wskazanie, co należy rozumieć przez poszczególne rodzaje działalności podlegające regulacji. Wydaje się to także niezbędne z punktu widzenia konstytucyjnego. Niemożliwe jest, aby w upoważnieniu do wydania rozporządzenia znalazł się zapis do określenia rodzajów działalności podlegających regulacji bez żadnego ustawowego wskazania, czego to dotyczy. W oczywisty sposób narusza się dyspozycje art. 92 ust. 1 Konstytucji RP, stanowiącego o szczegółowym upoważnieniu, które powinno określić zakres spraw przekazanych do uregulowania. Dotyczy to jednak jedynie spraw, które mają treść normatywną określoną w ustawie. W żadnym innym miejscu ustawy - Prawo telekomunikacyjne, oprócz art. 59, nie ma określonego terminu „poszczególne rodzaje działalności podlegające regulacji”. W poprawce 6 także nie znalazła się taka definicja. W żaden sposób nie ogranicza to organu regulacyjnego, ponieważ chodzi tu o rozgraniczenie materii pomiędzy ustawą a rozporządzeniem wykonawczym. Regulator nie ma żadnego wpływu na treść rozporządzenia, jeśli chodzi o kategorie formalne. W związku z tym przepis ten nie ma na celu żadnego ograniczenia organu regulacyjnego, tylko należyte rozgraniczenie, co do zasady, materii pomiędzy ustawą a rozporządzeniem. Osobną kwestią jest to, czy w świetle aktualnie obowiązujących przepisów określenia „sieć dostępowa” i „sieć szkieletowa” są wystarczająco jasne. Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę, że nie ma sformułowanej definicji słowa „modem”, a przyjęto, że wszyscy wiedzą, co to jest. Pewne określenia techniczne funkcjonujące w standardach technicznych, także międzynarodowych, łącznie z dyrektywami, nie muszą być definiowane, jeśli są oczywiste. Problem może polegać jedynie na tym, czy w omawianym przypadku jest tak samo jak ze słowem „modem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#KrzysztofHeller">Chcę krótko przedstawić państwu, jaki byłby skutek przyjęcia poprawki 6. Usuwa ona pewne zapisy z dotychczasowego ust. 3 art. 59, które pozwalają określić nie tyle konkretne koszty, ponieważ minister w rozporządzeniu nie będzie wskazywał na wysokości kosztów, co ich sposób naliczania. Określenie tej metody jest sprawą fundamentalną, ponieważ dzięki temu będzie można sprawdzać, czy są one naliczane rzetelnie i czy do kosztów działania operatora nie dopisuje się nieuzasadnionych wydatków. Wiemy, niestety, czym kończy się nadmierna kreatywność w księgowości. Te zapisy były szczegółowo dyskutowane i uzgadniane ze specjalistami z Ministerstwa Finansów, którzy nie widzą możliwości wydania rozporządzenia i efektywnego funkcjonowania operatorów na mocy obecnie obowiązujących zapisów ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Rozporządzenie wykonawcze do tej pory zostało wydane, a to oznacza, że nie ma kontroli nad kosztami funkcjonowania operatorów. Teoretycznie operatorzy mogą próbować przerzucać nieuzasadnione koszty na odbiorców swoich usług, dlatego uważamy, że tak wypracowane rozwiązanie jest pewnym kompromisem, który zapewni lepszy sposób funkcjonowania rynku. Odnośnie do definicji pojęć zawartych w ust. 3 art. 59 w poprawce 6, znana jest definicja terminu „usługi powszechne”, natomiast pojęcia „sieć dostępowa” i „sieć szkieletowa” są bardzo obszerne i nieprecyzyjne. Trudno jest jednoznacznie je określić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JózefOleksy">Pan minister Krzysztof Heller proponuje odrzucenie poprawki 6. Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">W związku z tym, że ust. 3 art. 59 budzi dość poważne kontrowersje, myślę, że dojdziemy do porozumienia, wprowadzając minimalną korektę redakcyjną, polegającą na dopisaniu słów „w odniesieniu do” na końcu pierwszego zdania w tym ustępie. Przeczytam jego brzmienie, aby nie pozostawiało to wątpliwości: „Przepis ust. 2 dotyczy następujących działalności w odniesieniu do:”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JózefOleksy">Co to zmieni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AndrzejMarkowiak">Chodzi tu o poprawność językową. „Sieć szkieletowa” czy „sieć dostępowa” są raczej rodzajami infrastruktury, a nie formami działalności. Sieć telefoniczna nie jest formą działalności, natomiast może nią być obsługa tej sieci, jej konserwacja czy jej udostępnianie. Dlatego uważam, że jeśli to ma być napisane poprawnie z punktu widzenia języka polskiego, to powinno otrzymać następujące brzmienie: „Przepis ust. 2 dotyczy: 1) usług powszechnych, 2) sieci dostępowych, 3) sieci szkieletowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Jestem przedstawicielem operatora, który dysponuje zarówno siecią dostępową, jak i szkieletową, w związku z tym wyjaśnię państwu posłom, o co tak naprawdę chodzi, aby państwo zrozumieli, co powiedział pan dyrektor Tadeusz Piątek o usługach interkonektowych. O usługach powszechnych była mowa wcześniej, więc nie będę do tego wracała. Sieć dostępowa jest to abonencka pętla lokalna. Ten rodzaj działalności dotyczy kalkulacji kosztów koniecznych do otwarcia pętli lokalnej i do korzystania z niej. Jest to wszystko razem, począwszy od gniazdka u abonenta aż do centrali telefonicznej, co służy pętli lokalnej. Natomiast sieć szkieletowa jest to połączenie między centralami i operatorami, czyli z interkonektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JózefOleksy">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 6. Kto jest za odrzuceniem poprawki? Stwierdzam, że Komisja 21 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę 6. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 7, która dotyczy art. 62 i polega na nadaniu mu następującego brzmienia: „Operator o znaczącej pozycji rynkowej jest zobowiązany do zapewnienia innemu operatorowi dostępu do swojej sieci w każdym technicznie uzasadnionym jej punkcie, niebędącym zakończeniem sieci, chyba że istnieją inne alternatywne pod względem technicznym i ekonomicznym możliwości wykonania dostępu albo gdy spełnienie żądania wiąże się z niewspółmiernie wysokimi nakładami. Do zapewnienia dostępu stosuje się odpowiednio przepisy art. 78–85”. Przepis jest jasny i jednoznaczny. Kto z państwa chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#AntoniMężydło">Zapis, który proponujemy, jest zgodny z dyrektywą 97/33/WE, głównie z jej art. 4 ust. 2. Dyrektywy unijne określają, czy obowiązek dostępu do sieci lokalnych musi być zapewniony dla wszystkich rynków. Tak stanowi dyrektywa, natomiast obecny zapis ustawowy jest zawężony do dwóch przypadków dotyczących stacjonarnych sieci telefonicznych w zakresie świadczenia usług dzierżawy łączy telekomunikacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JózefOleksy">Czy ktoś z państwa chce coś dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JerzySadowski">Nie zgadzam się z panem posłem Antonim Mężydłem, ponieważ uważam, że poprawka 7 jest sprzeczna z art. 4 wspomnianej dyrektywy. Wynika to z tłumaczenia z języka angielskiego. Podobny problem mieliśmy na wczorajszym posiedzeniu Komisji. Tym razem chodzi o słowa „replika” i „reprodukcja”. W art. 4 dyrektywy mówi się o dostępie, nie stanowi się więc o dostępie do sieci, tylko o punkcie styku sieci. „Dostęp” w ogóle nie jest zdefiniowany w tej dyrektywie. W związku z tym poprawka dotycząca dostępu do sieci, który nawet w polskim prawie telekomunikacyjnym nie jest zdefiniowany, byłaby regulacją, którą można w różny sposób interpretować. W efekcie operatorzy w Polsce mieliby znacznie gorsze warunki funkcjonowania niż operatorzy w krajach UE. Wspomniana dyrektywa ogranicza się do połączenia sieci, i jest to precyzyjnie zdefiniowane. Stanowi o każdym innym punkcie, który nie jest zakończeniem sieci, to znaczy nie jest miejscem, do którego podłącza się telefony, tak by można było świadczyć usługi, wymieniać sygnalizację, numerację itp. Poprawka 7 w obecnym kształcie jest niezgodna z dyrektywą 97/33/WE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#SławomirKoszołko">Mam troszeczkę inne spojrzenie na tę samą kwestię. Myślę, że ostatecznie rozstrzygną to przedstawiciele UKIE. Mam przed sobą art. 4 ust. 2 dyrektywy 97/33/WE i art. 62 polskiej ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Oba artykuły dotyczą dokładnie tej samej kwestii. Zacytuję art. 62 naszego prawa: „Zapewnienie innemu operatorowi dostępu do swojej sieci w każdym technicznie uzasadnionym jej punkcie, nie będącym zakończeniem sieci”. Jak widać, nie chodzi o dostęp do abonenta, ponieważ telefony podłączane są do zakończenia sieci, i jest to zdefiniowane, tylko o dostęp dla innego operatora, który podłącza się bezpośrednio do centrali. Art. 4 dyrektywy 97/33/WE będę tłumaczył na bieżąco, ponieważ mam tylko wersje anglojęzyczną. Stanowi ona dokładnie o tym samym: „Wszyscy operatorzy o znaczącej pozycji rynkowej, wymienieni w aneksie 1, powinni wypełnić wszystkie racjonalne żądania dostępu do sieci, włączając w to dostęp w każdym punkcie niebędącym zakończeniem sieci”. Aneks 1 tej dyrektywy wyraźnie określa, o jakich operatorach mowa. Są to wszyscy operatorzy mający znaczącą pozycję rynkową na rynkach UE, chodzi o operatorów sieci stacjonarnej, operatorów dzierżawy łączy oraz operatorów komórkowych, mających znaczącą pozycję na rynku międzyoperatorskim. Myślę, że zapisy poprawki 7 wynikają dokładnie z dyrektywy WE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JózefOleksy">Czy pan minister Krzysztof Heller popiera tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KrzysztofHeller">Chcę tylko zwrócić państwa uwagę, że pierwotna redakcja tego artykułu była, podobnie jak cała ustawa, poddana opinii przedstawicieli UKIE, którzy nie wyrazili żadnych zastrzeżeń. Dlatego poprawka 7 otrzymała takie brzmienie. Z tego co wiem, zaszły nowe okoliczności. Proszę przedstawiciela UKIE, aby wyjaśnił, co dokładnie się stało. Poprawka 7 ma na celu wyłącznie dostosowanie naszego prawa do wymogów unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JoannaSzychowska">UKIE w pełni zgadza się z treścią proponowanej poprawki, ponieważ jej brzmienie wyczerpuje treść art. 4 dyrektywy 97/33/WE i powoduje w stosunku do art. 62 z przedłożenia rządowego rozszerzenie katalogu podmiotów, które są zobowiązane do udostępnienia swojej sieci dla operatorów sieci komórkowych. Wynika to jednoznacznie ze wspomnianej dyrektywy, dlatego popieramy poprawkę 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#JózefOleksy">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 7. Kto jest za przyjęciem poprawki? Stwierdzam, że Komisja 20 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 7. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 8, polegającej na zastąpieniu wyrazów „w art. 57 ust. 4 pkt 1, 3 i 4” w pkt 49 w lit. a), dotyczącym art. 79 ust. 1, wyrazami „w art. 57 ust. 4 pkt 1 i 3”. Czy ta poprawka ma wyłącznie charakter formalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Poprawka ta nie jest formalna, jest merytoryczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MichałTurkiewicz">Poprawka ta została zgłoszona przez grupę posłów podczas drugiego czytania. UKIE uznał, że jest ona niezgodna z prawem unijnym, ponieważ obecny zapis art. 79 lit. a) ust. 1 brzmi: „operator o znaczącej pozycji rynkowej w zakresie świadczenia usług, o których mowa w art. 57 ust. 4 pkt 1, 3 i 4, jest obowiązany do opracowania ofert ramowych określających warunki umów o połączeniu sieci z operatorami”. Zapis ten zobowiązuje wszystkich operatorów do opracowania oferty ramowej. W swojej opinii UKIE napisał: „obowiązek opracowania oferty ramowej przez operatora o ruchomej publicznej sieci telefonicznej w zakresie połączeń międzyoperatorskich jest niezgodny z dyrektywami (wspólnotowymi). Dyrektywa 97/33/WE wyraźnie wskazuje, że obowiązek ten spoczywa wyłącznie na podmiotach o znaczącej pozycji rynkowej usługujących sieci lub świadczących usługi telefoniczne stacjonarne oraz usługi dzierżawy”. Wyłącza to wszystkich operatorów ruchomej publicznej sieci. Poprawka, którą wnoszę w imieniu grupy posłów, ma na celu to wyłączenie i dostosowanie do wymogów wspólnotowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#SławomirKoszołko">Poprawka 8 cofa regulacje, które zostały przyjęte w głosowaniu na poprzednim posiedzeniu Komisji. Zgadzam się ze stwierdzeniem UKIE, że na mocy obecnych dyrektyw unijnych operator o znaczącej pozycji na rynku międzyoperatorskim, może to być operator sieci stacjonarnej lub komórkowej, nie ma obowiązku publikacji oferty ramowej. Nie zgadzam się jednak, że ten zapis jest niezgodny z prawem unijnym, ponieważ nowe dyrektywy, które zostały już zaakceptowane i do połowy przyszłego roku zaczną obowiązywać, przewidują taką możliwość. Taka regulacja nie jest przewidziana przez stare dyrektywy, natomiast jest zgodna z nowymi. Musimy zastanowić się, czy zrobienie w tym wypadku kroku wprzód jest czymś złym. Nie chcę otwierać szerszej dyskusji czy polemizować z moimi przedmówcami, ponieważ takie rozmowy odbyły się już na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#JózefOleksy">Pan poseł proponuje odrzucenie rozwiązania, które Komisja przyjęła na poprzednim posiedzeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#JerzyCzepułkowski">Mam pytanie w związku z tym, że zarzut niekonstytucyjności dotyczył m.in. nowelizowanego artykułu 79: czy ta poprawka ma na celu usunięcie sprzeczności tego zapisu z art. 22 Konstytucji, czy nie ma na to wpływu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KrzysztofHeller">Ta poprawka nie wnosi nic odnośnie do konstytucyjności przepisu. Zgodnie z opinią UKIE chodzi wyłącznie o zgodność z prawem UE, a opinia rządu jest zawsze zgodna z opinią tego urzędu. Proszę nie oczekiwać tu rozbieżności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JózefOleksy">Proszę doprecyzować, dlaczego uważają państwo, że należy zmienić poprzednie postanowienie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JoannaSzychowska">Zostało to wyrażone w naszej opinii z dnia 3 grudnia 2002 r. Ten przepis w brzmieniu przyjętym przez Komisję jest niezgodny z przepisami dyrektyw unijnych. Zgłaszałam to w formie ustnej na odpowiednim posiedzeniu Komisji. Poprawka 8 ma na celu usunięcie tej niezgodności i jest zgodna z regulacjami zawartymi w dyrektywie 97/33/WE, czyli zwalnia operatorów wolnej sieci telefonicznej z obowiązku publikowania ofert ramowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JózefOleksy">Pan Sławomir Koszołko mówił, że jest inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#JoannaSzychowska">Ta wypowiedź dotyczyła projektów dyrektyw i prawdopodobnie prawo unijne będzie szło w tym kierunku. Jednakże obecnie obowiązujące prawo wspólnotowe...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JózefOleksy">Uważam, że wyjście naprzeciw nowym regulacjom jest bardzo dobrym rozwiązaniom. Czy legislacyjnie będzie to błędem, czy korzyścią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JoannaSzychowska">Sądzę, że powinniśmy dostosowywać nasze regulacje do obecnie obowiązującego prawa. To są jedynie projekty, nie powinniśmy z nimi harmonizować naszego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JózefOleksy">Nie zgadzam się do końca z tym sposobem myślenia, dlatego że już mamy wytyczne dotyczące dostosowywania naszych przepisów do zmian w unijnych dyrektywach. Jeśli tworzymy obecnie nasze prawo i wiemy, że w najbliższym czasie ta regulacja ulegnie zmianie w UE, to uważam, że nie powinniśmy się sztywno trzymać obecnych dyrektyw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WacławKlukiewicz">Nie jest do końca tak, że pakiet tegorocznych dyrektyw to są projekty. Często są to dyrektywy, które już obowiązują, ale jeszcze nie weszły w życie. Zakończył się ich proces legislacyjny i zostały opublikowane, natomiast czas ich implementacji, czyli 26 lipca 2003 r., jeszcze nie nadszedł. Nie można ich jednak nazwać projektami dyrektyw. Jest to już obowiązujące prawo, na wprowadzenie którego w życie kraje członkowskie i ubiegające się o przyjęcie do wspólnoty mają jeszcze trochę czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JoannaSzychowska">Nowy pakiet dyrektyw rzeczywiście został przyjęty. To nie są projekty dyrektyw. Będzie on wprowadzony do naszego systemu prawnego w nowym projekcie ustawy - Prawo telekomunikacyjne, nad którym prace przewidziane są na przyszły rok. Wobec tego do momentu, do którego obowiązuje nas prawo wspólnotowe z obecnie istniejącymi regulacjami, czyli głównie dyrektywa 97/33/WE, powinniśmy się stosować do tych zasad. Nowe dyrektywy implementujemy w przyszłym roku i nasza nowa ustawa - Prawo telekomunikacyjne będzie zawierać wszystkie założenia i dyrektywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JózefOleksy">Stanowczo nie potwierdzam pani słów. Tworzymy prawo polskie i chcemy, aby współgrało ono z prawem unijnym nie w danym momencie, tylko w całej jego ciągłości. Z tego względu nie obawiam się wyjścia do przodu z niektórymi regulacjami. Jeśli znamy nowe przepisy, to jest to znakomity moment, aby dostosować nasze na dłuższy czas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#JerzySadowski">Konsekwencją przyjęcia takiego zapisu byłaby także konieczność zmiany definicji „operatora o znaczącej pozycji rynkowej”, która w tej chwili w prawie UE brzmi zupełnie inaczej i opiera się na prawie konkurencji. Regulacje były odmiennie sformułowane ze względu na inny poziom rozwoju rynku. Jeśli mielibyśmy wprowadzać przepisy, które jak państwo mówią, idą naprzód, to trzeba byłoby zmieniać także inne rozwiązania prawne. Nie można wprowadzać zmian wyrywkowo, tylko kompleksowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JózefOleksy">Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#KrzysztofHeller">Jak już mówiłem wcześniej, kwestie dostosowawcze są zawsze uzgadniane z UKIE. Stanowisko rządu jest tożsame ze stanowiskiem tego urzędu. Zatem rząd opowiada się za przyjęciem poprawki 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyCzepułkowski">System prawny zarówno Polski, jak i UE jest systemem dynamicznym, który podlega ciągłym zmianom. Jeśli UKIE wydaje opinię na temat zgodności z obowiązującym prawem, to dotyczy aktów prawnych uchwalonych, które weszły już w życie. Jeśli akt prawny nie wszedł jeszcze w życie, to nie jest obowiązującym prawem. Tego dotyczą dzisiejsze kontrowersje. W przyszłym roku będziemy nowelizować ustawę - Prawo telekomunikacyjne w związku z jej dostosowaniem do nowych dyrektyw unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#JózefOleksy">Chodzi mi wyłącznie o to, że nie powinniśmy jedynie mechanicznie zatwierdzać kolejnych nowelizacji w związku z dyrektywami unijnymi. W tym celu nie byłby potrzebny parlament ani Komisje Sejmowe. Mamy obowiązek patrzeć szeroko na przyjmowany porządek prawny jako przedstawiciele społeczeństwa polskiego. Tam gdzie elementy dynamiki, o której przed chwilą była mowa, wskazują na rychłą zmianę, nie jesteśmy zwolnieni z obowiązku refleksji. W przeciwnym razie parlament może jedynie parafować wszystko, co zostanie zapisane w tłumaczeniu dyrektyw, a nie o to przecież chodzi. Przystępujemy do głosowania nad poprawką 8. Kto jest za przyjęciem poprawki? Stwierdzam, że Komisja 21 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę 8. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 9, która polega na nadaniu następującego brzmienia w pkt 49 w lit. c), dotyczącym art. 79 ust. 3 pkt 2: „w uzasadnionych przypadkach wprowadzić ofertę, o której mowa w ust. 1, albo zmienić w całości lub w części istniejącą ofertę lub zobowiązać operatora do zmiany istniejącej oferty w określonym terminie w celu dostosowania jej do przepisów prawa, nowych warunków rynkowych i ekonomicznych lub w celu zapewnienia efektywnej konkurencji na rynku telekomunikacyjnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Pamiętam dyskusję na ten temat na poprzednim posiedzeniu Komisji. O ile w przypadku poprawki 6 opowiadałam się za niepozbawianiem prezesa URTiP podstawowych narzędzi kalkulacji kosztów, o tyle w tym przypadku byłaby to zbyt daleko idąca ingerencja prezesa. Proponuję odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JózefOleksy">Proszę o wypowiedź posłów wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AntoniMężydło">Ta i następna poprawka dotyczą tego samego artykułu dyrektywy unijnej. Chodzi o art. 7 ust. 3 dyrektywy 97/33/WE. Przepis ten upoważnia organ regulacyjny do ingerencji w treść oferty ramowej w każdym uzasadnionym wypadku. Ust. 3 zawiera ograniczenie sytuacyjne, natomiast art. 10 - ograniczenie czasowe. Te dwa zapisy w obecnym brzmieniu są niezgodne z prawem wspólnotowym i w związku z tym proponuję te nieścisłości usunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#JózefOleksy">Czy one są niezgodne między sobą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#AntoniMężydło">Nie, oba zapisy w obecnym brzmieniu są niezgodne z dyrektywą 97/33/WE. Ust. 3 w art. 79 stanowi, iż w szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy operator nie dokona aktualizacji oferty, o której mowa w ust. 1 w trybie określonym w ust. 3c, może wprowadzić ofertę. Ten zapis proponuję wykreślić, ponieważ ogranicza on kompetencje prezesa. Natomiast w ust. 3c w art. 79 jest zapisane, że oferta powinna podlegać aktualizacji nie częściej niż raz na 6 miesięcy, a dyrektywy unijne nie nakładają takich ograniczeń. Nasze poprawki mają na celu doprowadzenie do zgodności tych przepisów z prawem wspólnotowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#SławomirKoszołko">Chcę określić, jakie problemy dla operatorów może nieść ta poprawka. Od dwóch lat nie ma na rynku polskim oferty ramowej, chociaż jest to wymagane ustawą - Prawo telekomunikacyjne. Jest to spowodowane tym, że prezes URTiP nie ma wystarczających narzędzi ani do jej wymuszenia, ani do jej efektywnego kontrolowania, co jest podstawowym narzędziem gwarantowanym przez prawo unijne i co było jednym z podstawowych zarzutów, który postawili specjaliści z Komisji Europejskiej badający zgodność naszej obecnej ustawy z regulacjami unijnymi. Przedstawiciele rządu polskiego oraz URTiP przyjęli te zarzuty. Zapis w obecnie obowiązującej wersji ustawy stanowi, iż w szczególnie uzasadnionych przypadkach, w przypadku, gdy operator nie dokonał zmiany w trybie określonym w ust. 3c, nie będzie możliwości wprowadzenia oferty ramowej, podobnie jak ma to miejsce obecnie. Jeśli nie będzie oferty ramowej, to nigdy nie zaistnieje przesłanka określona w ust. 3c art. 79, ponieważ nie można zaktualizować nieistniejącej oferty. Jeśli natomiast nie zaistnieje sytuacja określona w ust. 3c, to prezes URTiP nie będzie mógł niczego zmienić. Operator, który będzie musiał to złożyć, będzie trwał w takiej błogości cały czas, a rynek będzie z tego powodu cierpiał. Jest to szczególnie istotne ze względu na stopień rozwoju rynku polskiego. Na stabilnych rynkach unijnych, np. francuskich, niemieckich czy brytyjskich, ta oferta nie zmienia się dość często. Na rynkach takich jak polski, na których tej oferty w ogóle nie ma, wprowadzenie zmiany raz na 12 miesięcy sprowadza się do tego, że przez cały rok operator o znaczącej pozycji rynkowej będzie miał monopol na pewne usługi. Ten mechanizm uniemożliwi kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JózefOleksy">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#KrzysztofHeller">Po pierwsze, operator zajmujący pozycję dominującą, zgodnie z zapisem art. 79, jest zobowiązany do złożenia projektu oferty ramowej. Także istnieje ustawa, która nakazuje to operatorowi, zatem nie można powiedzieć, że jest on zwolniony z tego obowiązku. Po drugie, sprawa ta była dogłębnie dyskutowana na poprzednim posiedzeniu Komisji i uważam, że wypracowane wtedy stanowisko powinno zostać utrzymane. Art. 79 daje instrumenty, które pozwalają URTiP wpływać na rynek, żądać, domagać się lub wręcz karać operatora, jeśli nie będzie on wykonywał przepisów tej ustawy. Jako przedstawiciel rządu proponuję utrzymać stanowisko wypracowane na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pan minister Krzysztof Heller proponuje odrzucić poprawkę 9. Pan poseł wnioskodawca Antoni Mężydło poinformował członków Komisji, że ta poprawka ma na celu doprowadzenie do zgodności z prawem UE, dlatego proszę panią dyrektor Joannę Szychowską o przedstawienie opinii UKIE w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#JoannaSzychowska">Sprawa ta nie jest jednoznaczna, ponieważ dyrektywa 97/33/WE daje możliwość wprowadzania zmiany, tam gdzie jest to usprawiedliwione. Używane jest do tego sformułowanie „where justified”. Jest to kwestia sporna i nie chcę jej przesądzać. Musi to być tak uregulowane, aby istniała możliwość zmiany wtedy, gdy zachodzą ku temu warunki. Dlatego przychylam się do stanowiska pana ministra Krzysztofa Hellera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę o wypowiedź pana posła wnioskodawcę Antoniego Mężydło, a potem przejdziemy do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#AntoniMężydło">Mam pytanie do pana ministra Krzysztofa Hellera. Na ostatnim posiedzeniu plenarnym Sejmu pan minister zgodził się ze mną, że jeśli chodzi o art. 79, to jest on niezgodny z przepisami UE i należy to odpowiednio uregulować. Co się stało od tego czasu, że pan minister zmienił zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JerzyCzepułkowski">Na ten temat porozmawiają panowie po posiedzeniu Komisji. Stanowisko rządu zostało jednoznacznie sformułowane. Pan minister Krzysztof Heller chce jednak zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofHeller">Odpowiem bardzo krótko. Zgadzałem się, owszem, ale nie na to, co pan przed chwilą zaproponował, tylko odnośnie do poprawki 8, która przed momentem została rozstrzygnięta. Dotyczyło to zastrzeżeń Komisji Europejskiej i to rozwiązanie popierałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zatem jest to nieporozumienie. Pan minister Krzysztof Heller nie zmienił zdania. Przystępujemy do głosowania nad poprawką 9. Kto jest za przyjęciem poprawki? Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 15 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 9. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#AntoniMężydło">Reprezentuję grupę posłów wnioskodawców. Jak już mówiłem wcześniej, chodzi o sytuację, w której ogranicza się czasowo aktualizację oferty ramowej. Stanowi się, iż nie można tego dokonać w każdym uzasadnionym przypadku, tylko co 6 miesięcy. Ten przepis jest także niezgodny z dyrektywą 97/33/WE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pan poseł wnioskodawca poinformował nas ponownie, iż tą poprawką zamierza doprowadzić do zgodności z prawem wspólnotowym przepisy obecnej ustawy - Prawo telekomunikacyjne. Jaka jest opinia pani dyrektor Joanny Szychowskiej w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JoannaSzychowska">Sytuacja jest podobna jak w wypadku poprzednio rozpatrywanej poprawki. Prawo wspólnotowe nie reguluje terminów, w jakich ta oferta ma być zmieniana, dlatego UKIE może ją zaakceptować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#JerzyCzepułkowski">Mam rozumieć, że jest to obojętne z punktu widzenia działań dostosowawczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JoannaSzychowska">Poprawka 10 nie jest sprzeczna z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrzysztofHeller">Z poprawką 10 wiążą się podobne problemy jak z poprawką 9. Na poprzednim posiedzeniu Komisji zostało wypracowane określone stanowisko i uważamy, że należy je zachować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 10. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę 10. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 11, polegającej na nadaniu nowego brzmienia w pkt 50 w lit. d), dotyczącym art. 80 ust. 5: „Prezes URTiP w przypadku, gdy stwierdzi, że uzasadnienie, o którym mowa w ust. 4, nie dowodzi poprawności ustalenia opłat, o których mowa w ust. 1, ustala wysokość tych opłat w drodze decyzji”. Posłowie wnioskodawcy nie zgłaszają się do głosu, proszę zatem pana ministra Krzysztofa Hellera o przedstawienie stanowiska rządu. Zwracam się z prośbą zarówno do przedstawicieli UKIE, jak i Biura Legislacyjnego, aby w przypadku zauważenia nieścisłości prawnych lub niezgodności z przepisami unijnymi na bieżąco reagowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofHeller">Poprawka 11 ma na celu zamianę słów „może ustalić” na słowo „ustala”, czyli z formy fakultatywnej na formę obligatoryjną. Dokonaliśmy konsultacji z UKIE, który uważa, że takie zobowiązanie prezesa URTiP jest zbyt duże i że należy pozostawić swobodę decyzji prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jestem przeciwna przyjęciu tej poprawki, ponieważ byłaby to zbyt daleko idąca ingerencja w kompetencje prezesa URTiP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 11. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę 11. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki 12, która ma na celu skreślenie lit b) w pkt 51 dotyczącym art. 81.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#AntoniMężydło">Proszę o łączne rozpatrywanie poprawek 12 i 16, ponieważ dotyczą one likwidacji opłaty z tytułu deficytu dostępu. Jest to spowodowane dostosowaniem do wymogów unijnych, a konkretnie do art. 5 ust. 2 i 4 dyrektywy 97/33/WE. UKIE w stanowisku z dnia 24 lipca 2002 r. stwierdza, cytuję: „dyrektywa 97/33/WE w art. 5 przewiduje możliwość dopłat z tytułu pokrycia kosztów świadczenia usługi powszechnej”. Wiążę się to z tym, że deficyt dostępu do pętli lokalnej przewiduje się tylko z tytułu usługi powszechnej. Jednakże Komisja Europejska w komunikacie opublikowanym w 1996 r. w sprawie finansowania usługi powszechnej oraz w rekomendacji z 1998 r. 98/193/WE w sprawie kosztów połączeń międzyoperatorskich wyraziła pogląd, że stosowanie deficytu dostępu jest nieefektywne i mało przejrzyste i nie powinno mieć miejsca. Zostało to potwierdzone w stanowisku prezesa URT, przytacza to również UKIE, w którym stwierdził, że de facto nie występuje teraz deficyt dostępu do pętli lokalnej na rynku polskim. Uważam, że należy z tego zapisu zrezygnować w związku z podanymi przeze mnie argumentami. Już wcześniej na posiedzeniach Komisji Infrastruktury uzasadniałem, że w państwach europejskich, w których był stosowany deficyt dostępu, tak naprawdę konkurencja nie rozwijała się, koszty usług abonenckich były wysokie. Natomiast w krajach, w których zlikwidowano ten deficyt, rynek telekomunikacyjny się liberalizował, rozwijała się konkurencja i dochodziło do obniżki cen usług. Uzasadniałem to bardzo dokładnie na posiedzeniu Komisji Infrastruktury. Moje stanowisko opiera się na praktyce krajów UE. Opłata z tytułu deficytu dostępu jest bardzo szkodliwa i uważam, że powinniśmy z tego zrezygnować ze względu na przyświecający nam cel, jakim jest obniżka kosztów usług telekomunikacyjnych oraz ich powszechność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o stwierdzenie, czy poprawka 12 może być rozpatrywana łącznie z poprawką 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Jeśli taka jest decyzja państwa posłów wnioskodawców, to nie ma przeszkód. O łącznym głosowaniu poprawek decyduje ich autor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem, natomiast o poddawaniu poprawek pod głosowanie zadecyduje marszałek Sejmu i niekoniecznie musi się zgodzić na to rozwiązanie. To musi być sugestia przedstawicieli Biura Legislacyjnego wynikająca ze spójności tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Proponujemy głosować łącznie poprawki 12 i 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę pana ministra Krzysztofa Hellera o przedstawienie opinii rządu odnośnie do poprawek 12 i 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#KrzysztofHeller">Te poprawki zmierzają do całkowitego usunięcia dopłat wynikających z deficytu dostępu. Ten temat był także wielokrotnie dyskutowany podczas posiedzeń Komisji Europejskiej. O ile zgadzamy się z tym, że deficyt dostępu nie jest najlepszym instrumentem, to jednak umożliwia w pewien sposób rekompensowanie dopłaty do usługi powszechnej. Chcę zwrócić uwagę państwa posłów, że w proponowanym projekcie ustawy jest to instrument okresowy. Proponujemy wprowadzić go wyłącznie do końca przyszłego roku. Jesteśmy zatem przeciwni przyjęciu poprawek 12 i 16, które zmierzają do całkowitej likwidacji tej regulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami 12 i 16. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawki odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawki 12 i 16. Przypominam, że poprawki 13,14 i 15 zostały już rozpatrzone wcześniej. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki 17. Czy przedstawiciel wnioskodawców chce zabrać głos? Nie ma wnioskodawców na sali obrad. Proszę pana posła sprawozdawcę Andrzeja Namysło o przedstawienie stanowiska w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#AndrzejNamysło">Poprawka 17 jest w dużym stopniu tożsama z poprawką 18. Rozstrzygnięcie związane z poprawką 17 będzie miało wpływ na decyzję odnośnie poprawki 18. Poprawka 17 ma z pozoru prowadzić do pełnej liberalizacji na rynku usług telekomunikacyjnych, do wzmocnienia pozycji małych operatorów. Okazuje się jednakże, proszę o potwierdzenie moich słów przez ekspertów, iż rzeczywistość jest odmienna od intencji, które przyświecały, jak rozumiem, autorom poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę pana ministra Krzysztofa Hellera o przedstawienie opinii na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W zestawieniu poprawek, które otrzymaliśmy, pod poprawką 16, którą przed chwilą zaopiniowaliśmy negatywnie, znajduje się uwaga, iż „przyjęcie poprawki 16 czyni bezprzedmiotowymi poprawki 17 i 18”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przypominam, że poprawki 12 i 16 zostały zaopiniowane negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#KrzysztofHeller">Jak zostało to już zauważone przez pana posła Andrzeja Namysło, poprawki 17 i 18 są w zasadzie tożsame. Różnią je jedynie dwie kwestie. Termin na dostosowanie. Przyjęcie poprawki 17 wprowadzi nowe reguły relacji pomiędzy operatorami. Będą oni zobowiązani do dostosowania swoich umów do brzmienia tych poprawek. Musimy zastanowić się, jaki należy wyznaczyć dla nich termin. Poprawka 17 proponuje jeden miesiąc. Zdaniem Ministerstwa Infrastruktury jest to zdecydowanie za krótki okres. Jest to właściwie jedyna regulacja, z którą w tej poprawce się nie zgadzamy. Poprawka 18 określa ten termin na 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Uważamy, że jest to wystarczająco długi czas. Mamy także uwagę natury technicznej. W zapisie brakuje słów „w tych pętlach”, ale tę kwestię pozostawimy posłom wnioskodawcom. Reasumując, obydwie poprawki są właściwie tożsame, tylko zawarte w nich propozycje długości terminu są inne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem, że pan minister Krzysztof Heller jest za przyjęciem poprawki 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#KrzysztofHeller">Byłbym nawet skłonny zaakceptować termin krótszy niż 6 miesięcy, jednakże dłuższy niż 1 miesiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#JerzyCzepułkowski">Możemy poprosić posłów wnioskodawców o dokonanie autopoprawki odnośnie do terminu zawartego w poprawce 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JoannaSzychowska">Oświadczam, iż UKIE jest przeciwny art. 8 w brzmieniu zaproponowanym w poprawkach 17 i 18. Wykracza to poza treść przepisów z przedłożenia rządowego, która została warunkowo zaakceptowana. Wszystkie argumenty dotyczące trudności związanych z kalkulacją kosztów usługi powszechnej zostały już przedstawione. Sposób liczenia deficytu zawarty w przedłożeniu rządowym został także warunkowo zaakceptowany przez Komisję Europejską. Proponowany sposób obliczania deficytu zawarty w ust. 2 art. 8 w poprawce 17 zwiększa koszty sprzedaży detalicznej usługi dostępu. Bardzo trudno jest ocenić, czy faktycznie te koszty wpływają na podwyższanie kosztów świadczenia usługi powszechnej. Nie było takiej regulacji w poprzednim zapisie, a wszystko wskazuje na to, że rozszerza to zakres tych kosztów. Nie możemy się z tym zgodzić co do zasady. Tak jak podkreślało to już UKIE oraz pan poseł Andrzej Namysło, finansowanie deficytu nie ma miejsca praktycznie nigdzie oprócz krajów kandydujących do UE. W opinii Komisji Europejskiej był zapis, iż warunkowo, do określonego momentu, możliwe jest przyjęcie takiej regulacji w kształcie zaproponowanym przez polski rząd. W związku z tym nie możemy zgodzić się na rozwiązanie proponowane przez grupę posłów w poprawce 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#SławomirKoszołko">Chcę krótko odpowiedzieć na bardzo uzasadnione uwagi UKIE, zgłoszone przed chwilą. W żadnym z krajów UE nie istnieją dopłaty z tytułu deficytu dostępu. Doprowadziły one do całkowitej dyskryminacji oraz zahamowania liberalizacji i w związku z tym zostały dawno temu usunięte przez kraje członkowskie Unii. Propozycja rządowa, tak jak powiedziała pani dyrektor Joanna Szychowska, była wcześniej konsultowana. Są tam bardzo precyzyjne przepisy, jakie koszty i przychody należy wliczać do tego deficytu. Te ściśle określone wymogi przekładają się na kwotę, którą należy później dopłacić. W propozycji przedłożonej pierwotnie przez rząd logika i sposób kalkulacji określania tych kwot była uzasadniona, ponieważ nie brała pod uwagę wyłącznie kosztów i przychodów dostępu. Dany operator może mieć np. straty związane z dostępem, ale równocześnie zysk na połączeniach do sieci komórkowych i międzynarodowych, ponieważ ma w tym segmencie monopol na rynku. Może się okazać, że dana linia abonencka zachowa zysk uzyskany z połączeń, a konkurencja dopłaci jej do abonamentu, co będzie z ekonomicznego punktu widzenia oczywiście całkowicie nieuzasadnione, ponieważ ta firma obciąży swoimi kosztami resztę rynku. Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to wstępne szacunki i kalkulacje przedstawiane przez operatora, który byłby uprawniony do tej opłaty, w trakcie negocjacji umów wskazywały, iż wprowadzenie definicji zaproponowanej w poprawkach 17 i 18 spowoduje podniesienie opłat, które operatorzy konkurencyjni zapłacą operatorowi żądającemu tej dopłaty nawet o 100%. Można sobie wyobrazić, co oznacza takie ich podniesienie. Spowodowałoby to brak konkurencji na polskim rynku przez najbliższy rok. Co stanie się później, trudno przewidzieć, być może odrodzi się ona w jakiś cudowny sposób. Czasem koszty, które trzeba będzie płacić temu operatorowi, przewyższą ceny rynkowe obowiązujące w Polsce. Przyjęcie poprawki 17 lub 18 uniemożliwi liberalizację rynku usług telekomunikacyjnych oraz zaistnienie konkurencji, ponieważ nikt nie jest w stanie przyjąć cen o 100% wyższych niż dotychczas obowiązujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 17. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę 17. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki 18. Przedstawiciel posłów wnioskodawców, pan poseł Michał Turkiewicz zabierze głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#MichałTurkiewicz">Deficyt dostępu związany jest z koniecznością dostępu do stacjonarnej sieci telekomunikacyjnej na obszarach słabo zurbanizowanych i wynikającymi z tego konsekwencjami, polegającymi na konieczności wydatkowania większych niż przeciętnie kwot związanych z budową linii dostępowej oraz jej utrzymaniem. Koszty te nie są równoważne z opłatami za przyłączenie linii abonenckiej i opłatami abonamentowymi płaconymi przez użytkownika linii. Różnica pomiędzy zapisem przyjętym poprzednio przez Komisję a proponowanym w poprawce 18 polega na uzgodnieniu kosztów i przychodów związanych z ruchem i połączeniami telekomunikacyjnymi. Opłata z tytułu deficytu będzie większa, należy jednakże pamiętać, iż z dopłat będą mogli korzystać wszyscy, nie tylko TP SA, ale także pozostali operatorzy świadczący usługi powszechne. Proponowana poprawka ma wyłącznie charakter czasowy, czyli stanowi, iż dopłata może być stosowana nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2003 r. Idea jest taka, że finansowanie świadczenia usług powszechnych polega na opodatkowaniu operatorów, którzy nie świadczą usług deficytowych. W proponowanej nowelizacji ma to charakter dopłaty z tytułu nieopłacalności świadczenia usługi powszechnej, a więc dla każdego obywatela. W poprawce zgłoszonej przez grupę posłów doprecyzowuje się, co rozumiane jest pod pojęciem „kosztów”. Składają się na nie koszty zaangażowanego kapitału, koszty amortyzacji, koszty eksploatacyjne związane z utrzymaniem pętli abonenckich oraz koszty detalicznej sprzedaży usług. W poprawce 18 stanowi się o kosztach wytworzenia usługi, co może budzić wątpliwości interpretacyjne. Chcę złożyć autopoprawkę w związku z tym, co zostało powiedziane odnośnie do poprawki 17. Proponuję zamiast okresu 6 miesięcy zapisać 3 miesiące w ust. 6 art. 8. Przypominam, iż ta ustawa ma wejść w życie od marca przyszłego roku. Jeśli pozostałby zapis określający ten termin na 6 miesięcy, to dopłaty mogłyby zacząć być stosowane dopiero około września. Chcemy ten okres skrócić. Druga autopoprawka dotyczy lit. a) poprawki 18 i polega na dopisaniu na końcu ust. 2 po słowach „opłat instalacyjnych i abonamentowych” słów „w tych pętlach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę panią dyrektor Joannę Szychowską o przedstawienie opinii UKIE odnośnie do idei zawartej w poprawce 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#JoannaSzychowska">Nie będę powtarzać wszystkich argumentów, które przytoczyłam przy omawianiu poprawki 17. Chcę dodać jedynie, że należy brać pod uwagę orzecznictwo europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który orzekł, iż ustawowa regulacja, powodująca nadmierne finansowanie jednego operatorów przez innych, może stanowić zakazaną formę pomocy państwa. Z tego względu do moich poprzednich argumentów chcę dołączyć jeszcze jeden, iż taka regulacja i definicja deficytu dostępu może ograniczać reguły konkurencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy stanowisko pana ministra Krzysztofa Hellera jest tożsame ze stanowiskiem UKIE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#KrzysztofHeller">Uważam, że propozycja zawarta w poprawce 18 po modyfikacjach zgłoszonych przed chwilą przez pana Michała Turkiewicza jest możliwa do przyjęcia. Nie podzielam do końca zdania pani dyrektor Joanny Szychowskiej, która sama przyznała, że możliwe jest, iż trybunał tak by orzekł. Oczywiście gdyby istniała decyzja lub takie orzeczenie trybunału, to musielibyśmy się do tego podporządkować. Nie wiemy tego jednak, dopóki taka sprawa nie zostanie rozpatrzona przez ten trybunał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie możemy umieszczać w ustawach kontrowersyjnych zapisów i liczyć na to, że nikt nie zaskarży ich do Trybunału Sprawiedliwości. Podobnie jest z zarzutami na temat niekonstytucyjności niektórych regulacji. Proszę, aby w przyszłości przedstawiciele rządu uzgadniali wcześniej wspólne stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#JoannaSzychowska">Chcę powołać się na wcześniejsze słowa pana ministra Krzysztofa Hellera, że stanowisko rządu jest zgodne z opinią UKIE. Postaram się dodać kolejne argumenty. Nie musimy domniemywać, czy Trybunał Sprawiedliwości tak by orzekł, ponieważ to miało już miejsce i jeśli zaistnieje taka potrzeba, to zobowiązuję się dostarczyć odpowiednią opinię UKIE. Myślę, że ten przepis pogłębi sferę niepewności, ponieważ sama regulacja, polegająca na finansowaniu deficytu, jest wątpliwa i była dopuszczona przez nas warunkowo. Dalsze rozszerzenie tej definicji przysporzy kolejnych niejasności. Trybunał Sprawiedliwości wyraźnie orzekł, że jeśli mamy do czynienia z nadmiernym finansowaniem, a można podejrzewać, że z takim przypadkiem mielibyśmy tu do czynienia, to z całą pewnością zostałoby to uznane za niedopuszczalną pomoc państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#WacławKlukiewicz">Chcę dodać kilka słów do wątku nadmiernego finansowania. W brzmieniu poprawki proponowanym przez grupę posłów deficyt dostępu będzie rzeczywiście nadmierny. Nie uwzględnia np. istotnej kwestii, a mianowicie przychodów ze świadczenia usług telekomunikacyjnych w danej pętli, które tak naprawdę są istotą prowadzenia działalności telekomunikacyjnej. W telekomunikacji nie zarabia się pieniędzy na budowaniu linii, z opłat instalacyjnych i comiesięcznych abonamentów, tylko na usługach. Przychody z usług pozwalają na zwrot kosztów inwestycji w dłuższym czasie. Jeśli państwo przyjmą regulację, że przychody z usług, czyli z zasadniczego źródła przychodu z prowadzenia działalności przez operatora zostaną pominięte, to nic dziwnego, że tak określony deficyt będzie ogromny. Nie sądziłem, że znajdę się w takiej sytuacji. Na początku prac Komisji przedstawiciele TP SA mówili, jakie koszty wiążą się z wejściem w życie tej nowelizacji, przy czym tamta sytuacja była o tyle inna, że kwoty podawane przez TP SA nie były, moim zdaniem, uzasadnione. W tym przypadku mówimy rzeczywiście o bardzo dużych kosztach po stronie operatorów niezależnych. Z szacunkowych wyliczeń wynika, że byłaby to kwota około 70 mln zł, która miałaby być uiszczona na rzecz TP SA w czasie obowiązywania tych przepisów. Być może te koszty będą większe. Jest to bardzo trudne do oszacowania. Przyjęcie poprawki 18 będzie miało zatem taki skutek finansowy dla operatorów. Druga sprawa to skutek społeczny, czyli wzrost cen usług detalicznych dla użytkowników końcowych - abonentów. Tak naprawdę opłata, którą będzie musiał uiścić operator z tytułu deficytu dostępu, zostanie przerzucona na abonenta i przez niego będzie sfinansowana. Kwoty, o których tu była mowa, i szacunki, że stawka interkonektowa wzrosłaby o 100%, spowodują, że koszty świadczenia usługi przez operatora będą równe obecnej cenie detalicznej. Operatorzy niezależni nie będą w stanie utrzymać zatem nawet tych cen, które obowiązują obecnie. Z powodów, które podałem, zastanawiam się, czy dla operatorów niezależnych lepszym rozwiązaniem nie byłoby nie przyjęcie tej nowelizacji niż przyjęcie jej z takim określeniem deficytu dostępu. Stanowisko środowiska skupionego w Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji jest takie, aby zdecydowanie nie przyjmować tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pan Wacław Klukiewicz nie wniósł nic do stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Muszę z przykrością stwierdzić, że zdania, które zostały tu przed chwilą wygłoszone, są po prostu nieprawdziwe. Jeśli przyjąć, że to, co powiedział przedstawiciel Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, pan Wacław Klukiewicz, było prawdą, to jeszcze rok temu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę, żeby pani wypowiedziała się na temat zgodności lub braku zgodności z prawem unijnym. Pani dyrektor Joanna Szychowska stwierdziła, że przyjęcie poprawki 18 jest niedopuszczalne w związku z tym, że nowelizacja ustawy - Prawo telekomunikacyjne ma ją dostosować do wymogów wspólnotowych. Proszę potwierdzić lub zaprzeczyć tej tezie, ponieważ o tym rozmawiamy, a nie o technicznych lub finansowych jej aspektach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#GrażynaPiotrowskaOliwa">Chciałam odnieść się wyłącznie do argumentu, że ta regulacja nie ma wpływu na wzrost cen. Deficytu dostępu nie ma, a ceny nie spadły o 50%, mimo że operatorzy niezależni za niego nie płacą. Jeśli chodzi o konsultacje z UE, to zaproponowana przez rząd definicja jest zbieżna z praktyką, która była stosowana w krajach UE. Deficyt dostępu stosowano, kiedy sytuacja na rynku była porównywalna do naszej, istniało 30 linii telefonicznych na 100 mieszkańców i inwestowano w infrastrukturę. Równoważenie tego deficytu jest pochodną zakończenia procesu równoważenia taryf, co ma się zakończyć zgodnie z prawem do przyszłego roku. Zatem wyłączną przyczyną deficytu jest to, żeby można było inwestować w infrastrukturę i zakończyć proces rebalansowania taryf. Nie jest prawdą, że doprowadzi to do wzrostu cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem różnice państwa zdań, wszak reprezentujecie różne środowiska i jest to zrozumiałe. Czy pan minister Krzysztof Heller uzgodnił stanowisko z panią dyrektor Joanną Szychowską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#KrzysztofHeller">Chcę tylko zwrócić uwagę, że termin tej regulacji, czyli czas ograniczenia stosowania tej dopłaty jest wyznaczony na koniec przyszłego roku. W roku 2003 nie będziemy jeszcze podlegać pod wyroki trybunałów europejskich. Jest to przepis, który UE dopuszczała w okresie przejściowym, obecnie nikt go nie stosuje, natomiast rozwój rynku unijnego jest nieco inny niż polskiego. My także chcemy wprowadzić to rozwiązanie tylko przejściowo. Taka była geneza tej regulacji. Kiedy Polska stanie się członkiem UE, na pewno nie będziemy tego przepisu stosowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#JerzyCzepułkowski">Mam pytanie do pani dyrektor Joanny Szychowskiej: czy ten przepis może funkcjonować jako przejściowy, gdyby wnioskodawcy w autopoprawce zaproponowali, że będzie on obowiązywał wyłącznie do dnia uzyskania przez Polskę członkostwa w UE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JoannaSzychowska">Niewątpliwie ograniczenie czasowe jest korzystne i skraca czas stosowania regulacji, z którą się nie zgadzamy. Przychylam się raz jeszcze do stanowiska rządu, które było skierowane do Sejmu łącznie z rządowym projektem nowelizacji ustawy - Prawo telekomunikacyjne, czyli do treści art. 8 z tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#JerzyCzepułkowski">UKIE negatywnie zaopiniował poprawkę 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#SławomirChmielewski">Chcę dodać jedynie, że niezgodność z prawem wspólnotowym jest oczywista, ale nie tylko na gruncie prawa telekomunikacyjnego, bowiem nie można zgodzić się ze stanowiskiem przedstawionym przez panią dyrektor Grażynę Piotrowską-Oliwę, że ceny usług telekomunikacyjnych nie wzrosną. Nie wzrosną one w stosunku do operatora o znaczącej pozycji rynkowej, który te koszty przerzuci na konkurencję. To jest kolejna niezgodność z prawem unijnym, które zabrania w ten sposób likwidować konkurencję na rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 18. Kto jest za odrzuceniem poprawki? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 12 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 18. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 19. Nie ma na sali posłów wnioskodawców, proszę o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofHeller">Ten temat był dyskutowany na poprzednim posiedzeniu Komisji i zostało to rozstrzygnięte negatywnie. Proponuję podtrzymać stanowisko Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 19. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę 19. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki 20, której autorami są ci sami posłowie, co poprawki 19. Nadal nie są obecni na posiedzeniu Komisji. Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#KrzysztofHeller">Poprawka 20 dotyczy zmiany terminu wejścia w życie znowelizowanej ustawy. Tę kwestię także szczegółowo omawialiśmy na poprzednim posiedzeniu Komisji. Proponuję pozostać przy wypracowanym wtedy stanowisku, czyli zaopiniować tę poprawkę negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 20. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę odrzuciła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę 20. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki 21. Proszę przedstawiciela posłów wnioskodawców o uzasadnienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Poprawka 21 jest bardzo podobna do poprawki 20, którą Komisja odrzuciła. W obecnym stanie, kiedy nie wiemy, jakie decyzje podejmie odnośnie do tej nowelizacji Senat oraz jak długo będzie nad tym procedował prezydent, dyktowanie sztywnego terminu wejścia w życie ustawy może doprowadzić do tego, że pozostanie mniej niż dwa tygodnie od ogłoszenia do jej wejścia w życie. Dużo bardziej rozsądnym i uczciwym wobec operatorów rozwiązaniem będzie zapisanie, iż ustawa wejdzie w życie 3 miesiące od dnia ogłoszenia. Termin 14 dni jest lekko niepoważny, ponieważ ta ustawa wprowadza bardzo znaczące zmiany. Polecam państwa uwadze naszą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#KrzysztofHeller">O ile rozumiem argument, że sztywna data wejścia w życie może być niepewna, chociaż na poprzednim posiedzeniu Komisji nakreśliliśmy to dość daleko, o tyle nie wiem, czemu proponowany jest zapis, że cała ustawa wchodzi w życie po 3 miesiącach, a niektóre zapisy po 14 dniach. Jest to bardzo dziwna i niespotykana konstrukcja i asymetria. Jestem w stanie zgodzić się z argumentem, że bezpieczniej jest przyjąć termin ruchomy, powinno to jednak obejmować całą ustawę. Jest tylko jeden istotny problem w tym zakresie, a mianowicie możliwość stworzenia rozporządzeń. Część rozporządzeń obowiązujących w tym roku kończy ważność w końcu bieżącego roku i przesuwanie daty wejścia w życie ustawy coraz dalej spowoduje wydłużanie okresu, w którym nie będzie żadnych obowiązujących rozporządzeń. Będzie to negatywnie wpływało na stan rynku telekomunikacyjnego. Reasumując, nie jestem oczywiście w stanie przewidzieć dalszego przebiegu procesu legislacyjnego. Na mocy ostatniej decyzji Komisji obowiązuje wpisana sztywna data tj. 1 marca 2003 r. Proponuję pozostawić to rozwiązanie, ponieważ jeśli zaistnieje groźba opóźnienia prac, Senat może wprowadzić odpowiednią poprawkę i przesunąć ten termin. Na tym etapie prac legislacyjnych należy pozostawić to w przyjętym wcześniej kształcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#SławomirKoszołko">Chcę poprzeć argumentację przedstawioną przez pana ministra Krzysztofa Hellera oraz całkowicie nie zgodzić się z tym, co powiedział pan poseł Tadeusz Jarmuziewicz, który wypowiadał się w imieniu operatorów. Wypowiadam się w imieniu wszystkich operatorów niezależnych zrzeszonych w Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Są oni żywotnie zainteresowani jak najszybszym wejściem tej ustawy w życie, zostało to potwierdzone na wczorajszym spotkaniu z ministrem i prezesem URTiP, ponieważ ma ona kluczowe znaczenie dla liberalizacji rynku. Pan poseł Tadeusz Jarmuziewicz mówił także, że krótkie terminy są bardzo niekorzystne. Jednakże najbardziej niewłaściwe jest rozwiązanie stanowiące, iż cała ustawa wchodzi w życie po 3 miesiącach, a art. 8, który dotyczy przed chwilą dyskutowanego deficytu dostępu, wchodzi w życie po 14 dniach. Oczywiście wiadomo, że chodzi o to, żeby wszystkie nowe regulacje weszły w życie później, ale dopłaty dla jednego z operatorów zostały uruchomione już po 14 dniach. Jak widać, w tym przypadku nie ma żadnego problemu z dostosowaniem i można to przyjąć bardzo szybko. Widać, że jest całkowita asymetria, odsunięcie liberalizacji, a z drugiej strony narzucenie i przybliżenie w czasie kwestii dopłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jest to ustawa, nad którą nasza Komisja pracuje najdłużej. Jak wiadomo, była już ona kilkakrotnie odsyłana z różnych powodów. Jak widać, kilku posłom bardzo zależy na tym, żebyśmy jej w ogóle nie uchwalili. Proponuję, aby utrzymać realny termin, uzgodniony z przedstawicielami rządu na poprzednim posiedzeniu Komisji, czyli 1 marca 2003 r. jako termin wejścia w życie nowelizowanej ustawy. Nie zmieniajmy już tego, ponieważ nie ma takiej konieczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie formułowałbym tak daleko idących wniosków. Każdy z nas ma swoje zdanie na temat poprawki i jest gotowy do rozstrzygnięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Padło tu sformułowanie, którego do końca nie rozumiem. Pan Sławomir Koszołko powiedział, że wypowiadałem się w imieniu operatorów. Proszę zważać na swoje słowa, ponieważ zabrzmiało to trochę komercyjnie. Nie chcę, żeby o mnie, jako o pośle na Sejm RP, mówiono w taki sposób. Pan minister Krzysztof Heller mówił o problemach związanych z wydaniem rozporządzeń ze względu na termin wejścia w życie ustawy. Nie bardzo rozumiem, o co tu chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#KrzysztofHeller">Mogę to panu posłowi szybko wytłumaczyć. Spowodowane jest to brakiem ustawy. Trudno jest wydać rozporządzenie do ustawy, która nie jest uchwalona. Nie znam takich przypadków w polskiej legislacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką 21. Kto jest za przyjęciem poprawki? Stwierdzam, że Komisja przy 3 głosach za, 14 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę 21. Przystępujemy do rozpatrywania poprawki 1b, która nie została uwzględniona w zestawieniu poprawek. Przypominam, że treść poprawki oznaczona numerem 1 w zestawieniu poprawek otrzyma teraz numer 1 lit. a), natomiast obecnie rozpatrzymy poprawkę 1 lit. b), co nie zostało ujęte w zestawieniu. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o uzasadnienie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#MichałTurkiewicz">Zwolnienia z opłat za prawo do wykorzystania częstotliwości zostały przewidziane w przepisach międzynarodowych dla niektórych służb ratowniczych, mówiliśmy już o tym wcześniej. Bez takiego uzupełnienia delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia nie można by było uwzględnić tego w tym akcie prawnym. W związku z powyższym proszę o przyjęcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#KrzysztofHeller">Omawiana poprawka stanowi uzupełnienie przegłosowanej już poprawki, w związku z tym ją popieram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#JerzyCzepułkowski">Uważam, że lit. a) i b) poprawki 1 powinny być w Sejmie głosowane łącznie. W związku z tym, że wcześniej przeprowadziliśmy głosowanie wyłącznie nad lit. a), jesteśmy teraz z formalnego punktu widzenia zobowiązani przeprowadzić głosowanie nad lit. b). Uważam jednak, że lepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzanie reasumpcji głosowania i poddanie pod głosowanie całej poprawki 1 lit. a) i b), tak by na plenarnej sali obrad nie zdarzyło się, że lit. a) zostanie przyjęta, a lit. b) odrzucona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Pragnę zwrócić uwagę, że zmienia się redakcja poprawki 1 lit. a). Analogicznie należy dokonać także zmiany w upoważnieniu zawartym w lit. b) tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy posłowie wnioskodawcy zgadzają się, żeby upoważnić przedstawicieli Biura Legislacyjnego do zastosowania analogicznego zapisu w lit. a) i b) poprawki 1? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec przeprowadzenia reasumpcji głosowania? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania nad poprawką 1 lit. a) i b). Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę 1 lit. a) i b). Proszę panią dyrektor Joannę Szychowską o przedstawienie opinii UKIE o przyjętych przez Komisję poprawkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#JoannaSzychowska">Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo telekomunikacyjne zawarty w sprawozdaniu Komisji Europejskiej z poprawkami dziś wprowadzonymi nie wykazuje sprzeczności z prawem UE. Pozwalam sobie jednakże zastrzec możliwość dostarczenia pisemnej opinii w odniesieniu do art. 79, do którego zgłaszałam niepewność dotyczącą interpretacji słowa „uzasadniony”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą pozostał pan poseł Andrzej Namysło. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został pan poseł Andrzej Namysło. Uprzejmie informuję członków Komisji, że poprawki wraz z opinią Komisji zostaną dołączone do tekstu sprawozdania i przedstawione Komisji Ustawodawczej, Biuru Studiów i Ekspertyz i Biuru Legislacyjnemu razem z wnioskiem o wydanie opinii o zgodności regulacji z Konstytucją. Z chwilą uzyskania tej opinii powrócimy do rozpatrywania tej ustawy i podejmiemy decyzje, czy dzisiejsze rozstrzygnięcia przybiorą kształt sprawozdania, które zostanie skierowane do trzeciego czytania, czy też wobec ewentualnej konieczności modyfikacji tekstu sprawozdania poprawki te zostaną włączone do tego tekstu i marszałkowi Sejmu zostanie przedstawione drugie, poprawione sprawozdanie Komisji. Oznacza to, że w sprawie tej ustawy odbędziemy kolejne posiedzenie. Zamykam posiedzenie Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>