text_structure.xml
36.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram posiedzenie Komisji Europejskiej. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad przewiduje rozpatrzenie poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej - druk nr 1052. Proponuję, aby rozszerzyć porządek obrad o rozpatrzenie wniosku i poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektu uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie integracji z Unią Europejską - druk nr 1125. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#StanisławKalemba">Proponuję zacząć posiedzenie od rozpatrzenia poprawki zgłoszonej do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej, abyśmy mogli zapoznać się z projektem uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCzepułkowski">Sekretariat Komisji przygotuje kserokopie projektu uchwały. Rzeczywiście nie byliście państwo poinformowani i zmianie porządku obrad. Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej. Poprawka spełnia wymogi regulaminowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejMarkowiak">Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej miała na celu dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej i dlatego wszystkie zmiany, które zostały wprowadzone do tych ustaw, spełniały ten warunek z wyjątkiem art. 13g ustawy o ochronie roślin uprawnych. Ten artykuł nakładał na ministra właściwego do spraw rolnictwa określenie zasad wydawania paszportów roślin. O ile wiem, dostosowanie do prawa Unii Europejskiej nie wymaga zwolnienia ministra rolnictwa od wydania rozporządzenia przed dniem akcesji. Natomiast w zmianach zaproponowanych przez rząd termin wydania rozporządzenia jest przesunięty do dnia wejścia w życie nowelizacji tej ustawy, tzn. do 1 maja 2004 r. Uważamy, że ustawa o ochronie roślin uprawnych, która weszła w życie w 1998 r., nakłada na ministra obowiązek wydania rozporządzenia. Do dnia dzisiejszego minister nie wykonał tego obowiązku. Nie byłoby dobrze zwalniać go z tego obowiązku i odsuwać jego wykonanie do momentu akcesji, tym bardziej że producenci roślin uprawnych powinni wcześniej poznać zasady, na jakich będą wydawane paszporty roślin. Przesunięcie tego terminu może spowodować, że minister będzie mógł wydać rozporządzenie nawet 30 kwietnia 2004 r. Producenci rolni dowiedzieliby się więc w ostatniej chwili, jakie są zasady składania wniosków o uzyskanie paszportów. Straciliby zatem jeden sezon, ponieważ nie byliby w stanie wprowadzić do obrotu roślin, które muszą być paszportowane w Unii Europejskiej. Uważamy, że objęcie tą nowelizacją art. 13g jest nieuzasadnione i proponujemy zostawić tylko art. 13f, który będzie obowiązywał od dnia przystąpienia do Unii Europejskiej. Natomiast art. 13g, który nakłada na ministra właściwego do spraw rolnictwa obowiązek wydania rozporządzenia, powinien obowiązywać i minister winien jak najszybciej go wydać.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rząd w tym przypadku uchylił się od wydania opinii o tej poprawce, pozostawiając sprawę do decyzji Komisji. Jeśli Komisja i Sejm uznają, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma być zobowiązane do wydania rozporządzenia wcześniej niż w dniu akcesji, oczywiście przygotuje takie rozporządzenie, które wejdzie w życie w terminie późniejszym. Jeśli Komisja nie podzieli zdania wnioskodawców, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyda to rozporządzenie w czasie, kiedy ta zmiana do tej ustawy wejdzie w życie, tzn. z dniem członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Pragnę jednak zapytać przedstawicielkę Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, czy proponowana poprawka zmienia konkluzję o zgodności tej nowelizacji z prawem wspólnotowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JoannaSzychowska">Poprawka nie wpływa na zmianę konkluzji o zgodności tej nowelizacji z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławKalemba">Gdyby rozporządzenie zostało wydane, wprowadzałoby obowiązek paszportowania roślin od 1 stycznia 2003 r. Chciałbym dowiedzieć się, czy dlatego nie zostało wydane, żeby uniknąć pewnych kosztów i czy nie skomplikowałoby sytuacji producentów rolnych w obrocie międzynarodowym przed przystąpieniem do Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pani dyrektor mogłaby odpowiedzieć, czy rozporządzenie wydane po 1 stycznia 2003 r. mogłoby obowiązywać od pierwszego dnia członkostwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JoannaSzychowska">Z zapisów art. 13f i 13g wynika, że art. 13g stanowi uszczegółowienie przepisów art. 13f. W ust. 2 tego artykułu czytamy, że paszport roślinny wystawia wojewódzki inspektor. Ten przepis będzie obowiązywać w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i ten paszport będzie mógł być wydany dopiero w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Zyskujemy to, że akty wykonawcze będą przygotowane już w tej chwili. Nie będzie opóźnienia w ich wydaniu i w chwili akcesji będą gotowe do wystawienia. Zyskujemy również to, że osoby zainteresowane kształtem tego paszportu i opłatami będą z góry wiedziały, czego mogą oczekiwać w momencie akcesji. Na tym polega zmiana merytoryczna tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy poseł Stanisław Kalemba uzyskał satysfakcjonującą odpowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławKalemba">Nie do końca jest dla mnie jasna kwestia skutków wynikających z wcześniejszego wydania rozporządzenia. Jeśli tak by się stało, musiałoby ono obowiązywać od 1 stycznia 2003 r. I nie wiem, czy byłoby to korzystne dla polskich producentów. Jestem przeciwny przyjęciu tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejMarkowiak">Chcę przypomnieć, że art. 13f mówi w ust. 1, że każda partia lub opakowanie jednostkowe wprowadzone do obrotu produktów roślinnych i przedmiotów musi być zaopatrzone w paszport roślin. Tak więc ten artykuł nakłada obowiązek paszportowania. Nowelizacja przesuwa termin jego wejścia w życie do momentu akcesji. Natomiast art. 13g mówi tylko i wyłącznie o tym, że rozporządzenie ma określić zasady wydawania paszportów. Uważamy zatem, że art. 13g powinien już obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy poseł Stanisław Kalemba podtrzymuje swój wniosek o odrzucenie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z dostosowaniem do prawa Unii Europejskiej? Stwierdzam, że Komisja, przy 19 głosach za, 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę. Pozostało dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję kandydaturę posła Andrzeja Grzyba. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgodziła się powierzyć funkcję posła sprawozdawcy posłowi Andrzejowi Grzybowi. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad. W trakcie drugiego czytania projektu uchwały Sejmu Rzeczypospolitej w sprawie integracji z Unią Europejską (druk nr 1125) został zgłoszony wniosek o jego odrzucenie. Poseł wnioskodawca Antoni Macierewicz nie jest obecny na sali. Czy ktoś chciałby w jego imieniu uzasadnić ten wniosek? Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSztwiertnia">Zgłaszam wniosek o odrzucenie wniosku posła Antoniego Macierewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie integracji z Unią Europejską? Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 22 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła wniosek. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1, która polega na dodaniu w pierwszym akapicie drugiego zdania w brzmieniu: „pozostanie poza Unią Europejską oznaczałoby samotne borykanie się naszego kraju z trudnymi problemami, jakie stoją przed nami w najbliższej dekadzie”. Obecne brzmienie pierwszego akapitu jest następujące: „udział Polski w historycznym akcie jednoczenia się Europy jest nakazem racji stanu. Nasze pełnoprawne miejsce w Unii Europejskiej stwarza nadzieję na godne i bezpieczne życie obecnego i przyszłych pokoleń Polaków”. Poprawka ma na celu podkreślenie konieczności naszego członkostwa i pokazanie pewnej alternatywy w przypadku jego braku, polegającej na borykaniu się z olbrzymimi trudnościami w nadchodzących dziesięcioleciach. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejMarkowiak">Chciałbym zaproponować zastąpienie wyrazu „borykanie się” innym wyrazem, ponieważ może sprawiać kłopoty tłumaczom tekstu projektu. Jest to słowo, które używa się w języku potocznym. Gdyby można było zastąpić je innym, byłoby mi łatwiej podjąć decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzTuderek">Proponuję następujące brzmienie tej poprawki: „pozostanie poza Unią Europejską nie sprzyjałoby gospodarczemu rozwojowi kraju, pozostawiając nasz kraj z trudnymi problemami, jakie stoją przed nami w najbliższej dekadzie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławKalemba">Jestem przeciwny tej poprawce. Takie rozwiązanie nie pomoże nam w negocjacjach. Zapis tej poprawki nie jest partnerski.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Uważam, że poprawka nie jest dobra. Ani nam nie służy, ani nie pokazuje, a wręcz straszy. Jestem przeciwny jej przyjęciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MichałKamiński">Swoją wypowiedź chciałbym zaadresować do kolegów z Platformy Obywatelskiej, którzy ostatnie trzynaście lat są raczej skłonni widzieć, poniekąd słusznie, jako pasmo naszych sukcesów. Przypomnę, że przez te lata Polska nie była członkiem Unii Europejskiej, a zgodnie z doktryną wielu znanych polityków odnosiła w tym czasie ogromne sukcesy ekonomiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AleksanderMałachowski">Słowo „borykanie się” nie ma żadnych pejoratywnych konotacji. Jest słowem przyjętym w języku polskim jak każde inne i nie ma żadnego merytorycznego powodu, aby je wykreślać. W kwestii tłumaczenia chcę powiedzieć, że zawsze dla każdego słowa jest stosowny odpowiednik. Nie jest prawdą, że język polski posiada szczególne, nieprzetłumaczalne słowa. Proponuję zostawić to słowo. Ponadto nie uważam, żeby ta poprawka była czymś nagannym. W moim przekonaniu jest racjonalna i dobrze by było uzupełnić tekst pierwszego akapitu o proponowane zdanie. Ale nie będzie też dziury w niebie, jak jej nie będzie, ponieważ ten tekst jest dostatecznie silny sam w sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RobertLuśnia">Chciałbym prosić pana przewodniczącego, współautora tej poprawki, aby nam wyjaśnił, jakie w najbliższej dekadzie trudne problemy stoją przed Polską, których autorzy poprawki nie widzą możliwości rozwiązania bez sprzedania suwerenności Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyCzepułkowski">Panie pośle, proponuję, aby na ten temat zorganizować konferencję, ponieważ nie da się tego wyjaśnić w kilku słowach, tym bardziej że w końcówce pańskiego pytania jest słowo, które w moim rozumieniu oznacza prowokację. Dlatego też nie uważam, żebyśmy musieli teraz rozpoczynać debatę polityczną. Natomiast po dyskusji proponuję autopoprawkę do tej poprawki, aby słowo „borykanie się” zastąpić słowem „zmaganie się”. W efekcie to zdanie brzmiałoby w następujący sposób: „pozostanie poza Unią Europejską oznaczałoby samotne zmaganie się naszego kraju z trudnymi problemami, jakie stoją przed nami w najbliższej dekadzie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofZaremba">Chciałbym zwrócić uwagę posłowi Michałowi Kamińskiemu, że to nie jest poprawka zgłoszona przez posłów Platformy Obywatelskiej. Po drugie, myślę, że w ocenie ostatnich trzynastu lat nie ma szczególnie dużych różnic między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwość. Po trzecie uważam, że projekt uchwały jest zbędny, ponieważ niepotrzebnie ogranicza pole manewru naszym negocjatorom w ostatniej fazie rokowań. Poza tym „borykanie się” czy „zmaganie się” jest przejawem niskiej samooceny. Proponuję, aby zrezygnować z tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszLewandowski">Mam pewne wątpliwości względem tej poprawki, ale nie dlatego że jest nieprawdziwym zdaniem, ponieważ jeśli będziemy poza Unią Europejską, będziemy się samotnie borykali z problemami, tak jak dotąd to robiliśmy. Poprawka wpleciona do tekstu w przededniu ostatniej rundy negocjacji zbytnio akcentuje brak alternatywy. Jest to negocjacyjna niezręczność.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RobertLuśnia">Zgłaszam wniosek, aby Komisja negatywnie zaopiniowała tę poprawkę, ponieważ nawet sami autorzy nie potrafią jej uzasadnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pana wniosek jest zbędny, gdyż wcześniej został zgłoszony podobny.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RobertSmoleń">Chciałbym zachęcić członków Komisji, aby spojrzeć na te poprawkę w kontekście całego akapitu, któremu nie można zarzucić, iż zakłada brak alternatywy. Wyraźnie mówi, że nasze równoprawne miejsce w Unii Europejskiej stwarza nadzieję na godne i bezpieczne życie. Akcentuje więc pełnoprawne miejsce. Mówi, że strategicznym celem polskiej polityki jest wykorzystanie tej szansy. Stanowi także, że ukształtowanie korzystnych warunków naszego członkostwa jest wyzwaniem końca 2002 r. Proponowane zdanie stwierdza to, co jest prawdą, że jeżeli nie uzyskamy pełnoprawnego miejsca w Unii Europejskiej, nie ukształtujemy korzystnych warunków naszego członkostwa, nie wykorzystamy tej szansy i pozostaniemy poza Unią Europejską, będziemy musieli samotnie zmagać z tym, co będzie przed nami.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MichałKamiński">Chciałem bardzo podziękować posłowi Robertowi Smoleniowi za jego wypowiedź, w której zakłada, że możemy uzyskać niepełnoprawne członkostwo i która jest wyrazem dość radykalnego eurosceptycyzmu. Wydaje mi się, że logiczna analiza słowa „pełnoprawne” każe nam już dzisiaj sformułować tezę, że Polska w dniu wejścia do Unii Europejskiej na pewno nie będzie jej pełnoprawnym członkiem. Nie wiem, czy taka była intencja autorów tego sformułowania. Logiczna wykładnia słowa „pełnoprawny” oznacza posiadanie takich samych praw, jakie posiadają inni członkowie. Wiemy, że tak nie będzie. Okresy przejściowe, z których część jest korzystna dla Polski, część zaś niekorzystna, oznaczają, że nie będziemy pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 1 wraz ze zgłoszoną autopoprawką? Stwierdzam, że Komisja, przy 16 głosach za, 13 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę wraz z autopoprawką. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2, która dotyczy akapitu drugiego i polega na nadaniu nowego brzmienia zdaniu czwartemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzUjazdowski">Proponujemy następujące brzmienie zdania czwartego: „chcemy Unii Europejskiej będącej silnym związkiem suwerennych państw narodowych, szanujących bogactwo kultur i narodowych tożsamości”. Nasza poprawka dotyczy fragmentu tekstu projektu uchwały, ważnego z punktu widzenia dyskusji o kształcie Unii Europejskiej. Nasze zastrzeżenia budzi zapis: „chcemy Unii Europejskiej opartej na sprawnych mechanizmach wspólnotowych”. Jeżeli czyta się ten zapis, znając realia dyskusji o kształcie Unii Europejskiej, to jest to krok ku rozwiązaniom federalnym, ponieważ mechanizmy wspólnotowe są mechanizmami alternatywnymi wobec uzgodnień międzyrządowych. Jest to m.in. większy niż dotychczas udział metody większościowej w głosowaniach. Jest to dowartościowanie instytucji wspólnotowych. Poprawka jest polemiczna wobec wątku dotyczącego mechanizmów wspólnotowych i odwołuje się do formuły silnego związku suwerennych państw narodowych. Uważam, że w chwili obecnej Unia Europejska jest związkiem suwerennych państw narodowych i Polska powinna opowiadać się za taką formułą ustrojową.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanuszLewandowski">Zgadzam się z wypowiedzią posła Kazimierza Ujazdowskiego. Kwestia zakresu spraw głosowanych metodą większościową jest pewnym wyborem odnoszącym się do przyszłości Unii Europejskiej, zresztą mocno popieranym przez polskich uczestników Konwentu Europejskiego, od senatora Edmunda Wittbrodta do Danuty Hübner, i to nieprzypadkowo, gdyż nam najbardziej odpowiada Unia Europejska, która usprawnia mechanizmy wspólnotowe. Jest to oczywisty wymóg każdego kraju, który chce być beneficjentem. Irlandia zabiegała również o głosowania większościowe w tych kwestiach, dzięki którym mogła uzyskać pomoc finansową.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BogdanPękniez">Przynajmniej przez kilka najbliższych lat nie będziemy beneficjentem unijnych pieniędzy, co jest oczywiste dla wszystkich. Należałoby się zastanowić, co oznacza tendencja do rozszerzenia zakresu spraw rozstrzyganych w głosowaniu metodą większościową. Moim zdaniem, jest to opowiedzenie się za państwem europejskim i odejście od koncepcji Europy ojczyzn. Chciałbym powiedzieć, że przedstawiciele Polski w Konwencie Europejskim z nikim nie konsultowali takiego stanowiska. Ani Komisja, ani parlament nie udzielili im upoważnienia do prezentowania takiego stanowiska. Jestem jemu przeciwny i uważam, że większość społeczeństwa również go nie popiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chciałbym zwrócić uwagę, że nie musimy rezygnować z zapisu dotyczącego sprawnych mechanizmów wspólnotowych i jednocześnie podkreślić, iż jesteśmy właśnie zainteresowani, aby Unia była związkiem suwerennych państw narodowych szanujących bogactwo kultur i narodowych tożsamości. Dlatego zwracam się z prośbą do autorów poprawki, aby można było jej nadać następujące brzmienie: „chcemy Unii Europejskiej opartej na sprawnych mechanizmach wspólnotowych, a zarazem będącej silnym związkiem suwerennych państw narodowych, szanującym bogactwo kultur i narodowych tożsamości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzUjazdowski">Pan przewodniczący patrzy na tę kwestię z punktu uchylenia problemu. Ale on nie zniknie. Są to dwie różne opcje polityki polskiej w sprawie kształtu Unii Europejskiej. Jestem zdania, że objawem daleko posuniętej niedojrzałości jest próba przesądzenia tej kwestii w tekście uchwały. Traktuję bardzo poważnie słowa posła Janusza Lewandowskiego, że można bronić intelektualnie i politycznie takiej opcji, ale tylko w poważnej dyskusji w sytuacji, w której nasi przedstawiciele w Konwencie zachowują się poważnie. Niestety, podpisywanie wniosków za rozwiązaniem, iż prezydenta Unii Europejskiej powołuje Parlament Europejski, co oznacza demontaż Unii Europejskiej w obecnym kształcie, jest zachowaniem niepoważnym. Proszę nie przywoływać tego, co robią przewodniczący Józef Oleksy, minister Danuta Hübner i Edmund Wittbrodt, ponieważ jest to niedojrzała reprezentacja. Bez względu na to, jaką reprezentują opcję polityczną, podpisywanie się za rozwiązaniami ustrojowymi, zgodnie z którymi prezydenta Unii Europejskiej wybiera Parlament Europejski, jest demontażem polskiego głosu w Unii Europejskiej. Proszę zrozumieć naszą sytuację. Nie jesteśmy zwolennikami przesądzania tej kwestii ustrojowej w tekście uchwały. Skoro się ona pojawia, dojrzałym rozwiązaniem - w moim przekonaniu - jest wprowadzenie zapisu, który utrzymuje obecny stan ustrojowy w Unii Europejskiej. Dodam, że mamy jednak trochę więcej głosów niż Holandia i Belgia i od umiejętności polityki polskiej będzie zależało, czy znajdziemy się w pierwszej szóstce państw Unii Europejskiej. Ale jest to temat na poważną debatę, której w Polsce nie było. W związku z tym rozsądniej jest formułować tekst na podstawie obecnie funkcjonujących zasad ustrojowych Unii Europejskiej, a nie odchodzić od nich.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MichałKamiński">Wbrew wypowiedzi wiceprezesa mojej partii pozwolę sobie na polemikę z tezą postawioną przez posła Janusza Lewandowskiego, której obecna rzeczywistość zadaje kłam. Jeżeli do kwestii głosowania większościowego podchodzimy ze względów finansowych i twierdzimy, że takie stanowisko jest zgodne z polskim interesem, dzisiejsza postawa Unii Europejskiej pokazuje, że w pewnym uproszczeniu skąpe państwa zawsze będą miały większość. Tak więc Polska nawet razem z potencjalnymi chętnymi do bycia beneficjentami zwiększonej pomocy nie uzyska większości. Nie możemy zamykać oczu na to, że przewodniczący naszej Komisji, który jest bardzo prominentnym politykiem obozu rządowego, pani minister, która jest reprezentantem tego rządu, podpisują pomysły polityczne będące jednoznacznym opowiedzeniem się za ideą państwa federalnego. Jako politycy mają do tego prawo. My z tym stanowiskiem polemizujemy. Ponadto mogę się powołać na pana prezydenta, który w kwietniu tego roku powiedział, że wizja Europy, jaka jego i Polskę interesuje, to związek suwerennych państw narodowych, które oczywiście tworzą wspólnotę. I te dwie koncepcje są nie do pogodzenia. Nie ma wspólnoty suwerennych państw narodowych z prezydentem wybieranym przez Parlament Europejski.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AleksanderMałachowski">Chciałbym spojrzeć na tę kwestię od strony ściśle prawnej. Oba pojęcia - zarówno mechanizmy wspólnotowe, jak i związek suwerennych państw - nic nie znaczą, jeżeli nie są dołączone szczegółowe przepisy formalnoprawne. Są to dosyć puste określenia. Przywiązywanie do nich znaczenia, jeżeli się nie wie, jaka jest formuła działania, tzn. procedury głosowania, jest błędem. Jest to spór o słowa, które jeszcze poseł Kazimierz Ujazdowski niepotrzebnie obarcza obelgami pod adresem ludzi, którzy w imieniu Polski działają w Konwencie. Nie można wszystkich obrażać i wszystkiego gnoić, co jest temu przeciwne. Z prawnego punktu widzenia oba te pojęcia są nieostre i dopóki nie ma określonej ścisłej procedury formalnej, tak długo one znaczą dokładnie to samo i są wymienne.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KazimierzUjazdowski">W swojej kilkunastoletniej karierze parlamentarnej nigdy nie używałem obelg i nikogo nie gnoiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AleksanderMałachowski">Dzisiaj pan to zrobił.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KazimierzUjazdowski">Rozumiem, że człowiek, który publicznie chwali terroryzm, ma inne kryteria prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AleksanderMałachowski">To nie jest prawda. Pan kłamie. Nie chwalę publicznie terroryzmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KazimierzUjazdowski">Są sprawozdania sejmowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AleksanderMałachowski">W tych sprawozdaniach nie ma kłamstwa, które pan usiłuje mi sugerować. To jest robota waszej partii. Pan i poseł Marek Jurek ciągle rozdmuchują tę sprawę. Mam przy sobie ten tekst i nie jest prawdą, że kiedykolwiek chwaliłem terroryzm.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyCzepułkowski">Temat, który został wywołany, niepotrzebnie podgrzewa atmosferę i absolutnie nie pozostaje w związku z tekstem poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KazimierzUjazdowski">W każdym bądź razie nie używałem obelg, nikogo nie obrażałem, wypowiedziałem opinię polityczną, iż reprezentacja polska w Konwencie zachowuje się w sposób niedojrzały.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszLewandowski">Tak jak na poprawkę nr 1 patrzyłem pod kątem negocjacyjnym, bowiem uchwała będzie czytana poza granicami kraju, tak na tę poprawkę chyba warto spojrzeć z punktu widzenia polskiej opinii publicznej. Skoro koledzy z PiS zrobili już nam kłopot z takim sformułowaniem, to będzie wielką niezręcznością na oczach opinii publicznej odrzucić ideę związku suwerennych państw. Nie warto publicznie stawiać kwestii suwerennych państw w obecnym momencie tej debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StanisławKalemba">Opowiadam się za przyjęciem tej poprawki. Obecny tekst uchwały mówi, że chcemy utworzyć wspólnotę narodów. W poprawce jest mowa o unii suwerennych państw. Jest różnica między związkiem narodów a związkiem państw. Chcę przypomnieć, że w historii Polski naród był zawsze, a państwa nie było. Na tym polega różnica. Jestem zwolennikiem tej propozycji. Jest to oczywiście spór o przyszłość Unii Europejskiej. Ale takie stanowisko jest zgodne z wypowiedziami pana prezydenta i wielu głów państw należących do Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chciałbym zapytać wnioskodawców, czy byliby skłonni - przy zachowaniu tej części poprawki, która mówi o Unii Europejskiej jako o silnym związku suwerennych państw narodowych, szanującym bogactwo kultur i narodowych tożsamości - utrzymać tę cześć zdania, która mówi o sprawnych mechanizmach wspólnotowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KazimierzUjazdowski">Proponuję, aby wnieść się ponad autorskie przywiązanie do tekstu i aby pan przewodniczący poparł poprawkę w naszej wersji, ponieważ to są naprawdę rozwiązania polemiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JerzyCzepułkowski">Nie zgadza się pan na dokonanie autopoprawki. Czy dobrze zrozumiałem?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzUjazdowski">Nie zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja, przy 26 głosach za, wobec braku przeciwnych i 3 wstrzymujących, przyjęła poprawkę nr 2. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3, która dodaje nowe zdania na początku czwartego akapitu. Autorem jest poseł Paweł Piskorski, który jest dzisiaj nieobecny. Proszę o zabranie głosu w imieniu wnioskodawcy, posła Janusza Lewandowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszLewandowski">Pierwsze zdanie jest takie samo jak było w pierwotnej wersji projektu uchwały. Drugie zaś wskazuje na niedostateczną skłonność negocjacyjną, a nie na ustępliwość negocjacyjną obecnej koalicji rządzącej. Podtrzymuję tę poprawkę, którą zgłosił kolega z naszego klubu.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JerzyCzepułkowski">Skoro poseł Janusz Lewandowski podtrzymuje tę poprawkę tylko dlatego, że zgłosił ją kolega z klubu, chciałbym zapytać, czy popiera także zawartość merytoryczną również jako poseł. Czy tak naprawdę jest przeciwny tej poprawce?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanuszLewandowski">Jeżeli się ją czyta, to odnosi się wrażenie, że zdania są prawdziwe, wręcz oczywiste. Może pierwsze zdanie jest niepotrzebne. Natomiast co do drugiego zdania mamy wrażenie, że skłonność Unii Europejskiej do ustępstw jest niedostateczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy pan poseł w imieniu wnioskodawcy miałby prawo i chciałby dokonać autopoprawki polegającej na usunięciu pierwszego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszLewandowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyCzepułkowski">Bardzo proszę o sformułowanie autopoprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanuszLewandowski">Poprawka po dokonaniu zmiany brzmiałaby następująco: „uważamy, że skłonność Unii Europejskiej do przyjęcia kompromisowych rozwiązań jest niedostateczna”.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 3 wraz z autopoprawką polegającą na skreśleniu pierwszego zdania? Stwierdzam, że Komisja, przy 27 głosach za, wobec braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła poprawkę nr 3. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 4, która polega na nadaniu nowego brzmienia zdaniu czwartemu w akapicie czwartym.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KazimierzUjazdowski">Chciałbym zgłosić uwagę redakcyjną polegającą na zastąpieniu wyrazu „efektów” wyrazem „efektu”. Myślę, że ten fragment tekstu był przedmiotem żywej dyskusji. Intencją jest danie rządowi mocniejszego niż dziś mandatu, aby nie negocjował pod presją ostatecznych warunków polskiego członkostwa w Unii.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejNamysło">Wczoraj toczyliśmy wielogodzinną debatę, która w sposób wyraźny wskazywała na niestosowność tego zapisu w sytuacji, w jakiej znajdują się w ostatniej fazie negocjatorzy. Stąd wnoszę o odrzucenie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszLewandowski">Podczas dyskusji przedstawiono m.in. taki pogląd, że zakwestionowanie kalendarza negocjacyjnego tylko przez Polskę byłoby nadmiernym ryzykiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#AleksanderMałachowski">Myślę, że są ustalone pewne reguły gry i tego rodzaju sformułowania są machaniem szabelką. My się ubiegamy o członkostwo na pewnych warunkach, więc to jest całkowicie jałowe zdanie i niczemu nie służy. Nasze stanowisko nie będzie miało znaczenia, kiedy pertraktacje zostaną zamknięte. Zostaniemy na ulicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja, przy 12 głosach za, 20 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła poprawkę nr 4. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 5, która polega na dodaniu na końcu akapitu piątego nowego zdania. Autorem jest poseł Paweł Piskorski. Proszę o wypowiedź posła Janusza Lewandowskiego w imieniu wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanuszLewandowski">Zapis tej poprawki wzywa do podniesienia sprawności polskiej administracji różnych szczebli.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCzepułkowski">Uważam, że wpisywanie do uchwały oceny jakości rządzenia wewnątrz państwa bez względu na to, czy to dotyczy obecnego, czy też przyszłego rządu, jak również w przypadku samorządu, jest nieeleganckie. W związku z tym wzywałabym autorów poprawki o dokonanie autopoprawki, polegającej na zastąpieniu wyrazów „poprawy jakości rządzenia” wyrazami „skuteczności wykorzystywania pożytków płynących z członkostwa”. Czy autorzy poprawki chcieliby się odnieść do tego pomysłu?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanuszLewandowski">Niechętnie, ponieważ zawęża zapis poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem, że nie ma zgody na dokonanie autopoprawki. Zgłaszam sprzeciw wobec poprawki nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#RobertSmoleń">Chciałbym zapytać reprezentanta wnioskodawcy, czy zechciałby rozważyć autopoprawkę polegającą na wykreśleniu wyrazu „poprawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanuszLewandowski">Nie zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 5? Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za, 20 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę nr 5. Bardzo proszę o opinię Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JoannaSzychowska">Treść uchwały nie jest objęta przepisami Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCzepułkowski">Pozostało dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Dotychczasowym posłem sprawozdawcą był przewodniczący Józef Oleksy, który dzisiaj przebywa w Brukseli na posiedzeniu Konwentu. W związku z tym zachodzi konieczność dokonania zmiany posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanSztwiertnia">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był poseł Jerzy Czepułkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgodziła się powierzyć mi funkcję posła sprawozdawcy. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>