text_structure.xml
72.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardHayn">Otwieram posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Witam przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu z sekretarzem stanu Tadeuszem Szulcem oraz zaproszonych gości. Porządek dzienny przewiduje głosowanie nad sprawozdaniem Komisji o przedstawionym przez Prezydenta RP projekcie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym (druk nr 2720), poselskim projekcie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym (druk nr 2931) oraz poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o wyższych szkołach zawodowych (druk nr 3359), a następnie rozpatrzenie informacji NIK o wynikach kontroli wykorzystania pracowni komputerowych w szkołach wraz ze stanowiskiem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Proponuję rozszerzenie porządku dziennego o punkt zmiany w składzie personalnym podkomisji do spraw młodzieży. Pani posłanka Bożena Kizińska została odwołana z Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i powołana do Komisji Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Zasiadała również w podkomisji ds. młodzieży. Stąd konieczność uzupełnienia składu tej podkomisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła propozycję uzupełnienia porządku dziennego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycję uzupełnienia porządku dziennego. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku dziennego. Sprawozdanie Komisji zostało dostarczone państwu posłom. Na dzisiejszym posiedzeniu mamy podjąć ostateczną decyzję w sprawie przyjęcia sprawozdania. Prezydium Komisji uważa, że dzisiaj będziemy dyskutować jedynie o ewentualnych rozbieżnościach czy niespójnościach. Nie dopuszczamy debaty nad kwestiami merytorycznymi, które zostały już rozstrzygnięte, chyba że okaże się, iż wymagają ponownego rozpatrzenia. Proszę o przestrzeganie tego trybu postępowania. Zapytuję, czy państwo posłowie lub goście dostrzegli w przedłożonym sprawozdaniu elementy niespójności czy sprzeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyWoźnicki">W liście wysłanym do pana przewodniczącego Komisji i do Biura Legislacyjnego zwróciłem uwagę na dwie kwestie. Pierwsza dotyczy art. 76. Ten przepis zakazuje założycielowi uczelni pełnienia w niej jednocześnie funkcji rektora. Jest to praktyka pożądana i stosowana. Wydaje się jednak, iż przepis ten należałoby uzupełnić. Chodzi o dodanie wyrazu „innej” - innej uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardHayn">W przedłożonym sprawozdaniu w art. 76 ta propozycja została uwzględniona. Zapisano „w innej uczelni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyWoźnicki">Druga kwestia dotyczy przeznaczenia środków z budżetu państwa. Art. 90 ust. 1 pkt 1 przewiduje, iż uczelnia publiczna otrzymuje z budżetu państwa środki na zadania związane z kształceniem studentów. Natomiast art. 92 pkt 2a zakłada, iż środki dotacji na te zadania będą dzielone z uwzględnieniem liczby studentów studiów stacjonarnych. Trzeba przyjąć jednolite rozwiązanie. Uważam, że studenci studiów stacjonarnych powinni korzystać z dotacji z budżetu państwa, w uczelniach publicznych - obligatoryjnie, w niepublicznych - opcjonalnie. Natomiast w przypadku studiów niestacjonarnych powinny decydować reguły równej konkurencji pomiędzy uczelniami publicznymi i niepublicznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardHayn">Powtarzam: art. 90 ust. 1 pkt 1 przewiduje, iż „z budżetu państwa uczelnia publiczna otrzymuje dotację na zadania związane z kształceniem studentów”, natomiast art. 92 pkt 2 brzmi: „zasady podziału dotacji, o których mowa w art. 90 z uwzględnieniem: a) w zakresie zadań, o których mowa w art. 90 ust. 1 pkt 1 i 7 danych o liczbie studentów studiów stacjonarnych...”. Trzeba rozstrzygnąć, czy pomoc z budżetu państwa ma dotyczyć wszystkich studentów na studiach stacjonarnych i zaocznych, czy też - jak wynikałoby z art. 92 - studentów studiów stacjonarnych. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej kwestii? Nie widzę zgłoszeń. Padła propozycja, żeby w art. 90 ust. 1 pkt 1 po wyrazach „kształceniem studentów” dodać wyrazy „studiów stacjonarnych”. Przyjęcie tej propozycji powoduje odpowiednie zmiany w art. 91. Odrzucenie będzie oznaczać skreślenie w art. 92 pkt 2a wyrazów „studiów stacjonarnych”. Przejmuję tę poprawkę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy 2 przeciwnych i 2 wstrzymujących się przyjęła poprawkę. Czy ktoś z państwa zgłasza jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WandaSokolewicz">Konsekwencją przyjęcia art. 76 w brzmieniu przedłożonym w sprawozdaniu jest przepis przejściowy w art. 257 ust. 3. Przepis przejściowy jest konieczny. Proszę Komisję o sprawdzenie, czy ten przepis odpowiada merytorycznej treści art. 76.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardHayn">Art. 257 ust. 3 brzmi: „Organy jednoosobowe uczelni i ich zastępcy nie spełniający warunku określonego w art. 76 ust. 1 pełnią swoją funkcję do końca kadencji. Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WandaSokolewicz">To jest przepis przejściowy do art. 76.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardHayn">Art. 76 ust. 1 przewiduje, iż „funkcji organu jednoosobowego uczelni lub jego zastępcy nie może pełnić osoba pełniąca funkcję organu jednoosobowego w innej uczelni, albo będąca założycielem innej niepublicznej”. Na czym polega problem?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WandaSokolewicz">Obecnie obowiązująca ustawa nie przewiduje zakazu, który został sformułowany w art. 76. Dlatego wymagany jest przepis przejściowy. Ten przepis został zamieszczony w art. 257 ust. 3. Chodzi o to, czy Komisja akceptuje brzmienie art. 257 ust. 3. Przepisu art. 76 nie można wprowadzać z dniem wejścia ustawy w życie. Musi być jakiś okres przejściowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że przedstawicielka Biura Legislacyjnego zapytuje Komisję o akceptację brzmienia art. 257 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WandaSokolewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów zgłasza wątpliwości w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AntoniStryjewski">Czy w tym przepisie chodzi o obydwie kadencje, czy o jedną? Jeśli tak, to o którą? Czy w macierzystej uczelni, czy w tej drugiej, w której osoba dodatkowo pełni funkcję organu jednoosobowego? Jakie są konsekwencje sformułowania „do końca kadencji”?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że do końca kadencji pełni funkcje w obu przypadkach, jeżeli wystąpiłaby taka sytuacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WandaSokolewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławKrajewskiniez">Wydaje się, że przepis przejściowy, o którym mówi przedstawicielka Biura Legislacyjnego, jest konieczny. Zastanawiam się, czy w art. 257 ust. 3 nie należałoby skreślić ostatniego zdania - „Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MirosławKrajewskiniez">Problem polega na tym, że nie we wszystkich uczelniach niepublicznych przewidywana jest kadencja tych organów jednoosobowych. W związku z tym daje się równe prawa - 4 lata dla jednych i dla drugich. Taki jest sens zdania drugiego - „Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio”.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławKrajewskiniez">W tej sytuacji powstaje wątpliwość, czy ten przepis jest konieczny. Czy nie należy rozstrzygnąć tej kwestii w art. 76?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardHayn">Co pan poseł proponuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MirosławKrajewskiniez">Proponuję w art. 257 skreślić ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki pana posła Mirosława Krajewskiego? Stwierdzam, że Komisja, przy 5 głosach za, 10 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła poprawkę. Czy ktoś z państwa posłów zgłasza jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DanutaGrabowska">Proponuję dodanie w art. 242, który dotyczy nowelizacji ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, po pkt 7 pkt 7a w brzmieniu: „W postępowaniach dotyczących nadania stopnia doktora i doktora habilitowanego albo tytułu profesora oraz nadania, ograniczenia, zawieszenia i pozbawienia uprawnienia do nadawania tych stopni w zakresie nieuregulowanym w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Do zaskarżenia decyzji wydanych w tych postępowaniach stosuje się przepisy o zaskarżeniu decyzji administracyjnych do sądu administracyjnego”. Proponowana zmiana polega na uzupełnieniu przepisu o wskazanie, że również w postępowaniach dotyczących nadania uprawnienia do nadawania stopnia doktora i doktora habilitowanego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Usunięta zostanie w ten sposób obecnie istniejąca luka, która powoduje, że Kodeks postępowania administracyjnego stosuje się do postępowań w sprawie ograniczenia, zawieszenia i cofnięcia uprawnień do nadawania stopni naukowych, natomiast nie stosuje się go we wcześniejszym postępowaniu w sprawie nadania uprawnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RyszardHayn">Proszę o stanowisko resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejBarański">Uważamy, że proponowana poprawka jest zasadna. Dlatego, że w zbliżonych rodzajowo sprawach, czyli ograniczaniu, cofaniu uprawnień do nadawania stopnia doktora i doktora habilitowanego ustawa nakazuje odpowiednio stosować przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, natomiast z niewiadomych przyczyn przy nadawaniu tych uprawnień nie wspomina, że należy stosować te przepisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos w tej kwestii? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki pani posłanki Danuty Grabowskiej? Stwierdzam, że Komisja 23 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się przyjęła poprawkę. Jeśli chodzi o numerację, to ten punkt będzie oznaczony numerem 8, numeracja pozostałych zostanie odpowiednio przesunięta. Czy są inne uwagi do przedłożonego sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#FranciszekPotulski">Art. 10 ust. 4 zakłada, iż „podstawowa jednostka administracyjna uczelni spełniającej wymagania określone w art. 53 ust. 2 lub w art. 55 ust. 4, posiadająca uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora i spełniająca warunki określone na podstawie art. 9 pkt 4, może na wniosek senatu uczelni, za zgodą ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego wydanej po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, prowadzić studia na kierunku innym, niż określony na podstawie art. 9 pkt 1 i przedstawionych przez senat uczelni standardów kształcenia”. Uważam, że wyrazy „i przedstawionych przez senat uczelni standardów kształcenia” można skreślić. Kwestia zasad nowych kierunków kształcenia jest uregulowana. Wydaje się, że sformułowanie „i przedstawionych przez senat uczelni standardów kształcenia” może błędnie sugerować, że to senat uczelni decyduje o innych kierunkach kształcenia po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Sądzę, że skreślenie tych wyrazów jest zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardHayn">Pan poseł Franciszek Potulski proponuje, aby art. 10 ust. 4 po wyrazach „art. 9 pkt 1” postawić kropkę oraz skreślić wyrazy „i przedstawionych przez senat uczelni standardów kształcenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyWoźnicki">Rozumiem intencje posła wnioskodawcy. Chciałbym zwrócić uwagę na przyczynę, dla której art. 10 ust. 4 został zapisany w proponowanym brzmieniu. Otóż kwestie programowe opierają się na dwóch założeniach. Pierwsze - każda forma, tryb i sposób prowadzenia studiów musi mieć swoje standardy. Nie mogą być prowadzone studia, gdzie nie ma standardów, nawet w przypadku unikatowego kierunku. Dlaczego muszą być standardy? Dlatego, żeby Państwowa Komisja Akredytacyjna mogła sprawdzić zgodność sposobu prowadzenia studiów przez tę jednostkę w tych szczególnych formach i sposobach ze standardem. A jeśli dawcą standardów ma być nie minister na ogólnych zasadach, bo chodzi o wyjątkowość tej sytuacji, to trzeba wskazać organ odpowiedzialny za zaproponowanie tych standardów. Drugie założenie dotyczy dwuszczeblowości decyzji, to znaczy jest podmiot, który zaproponował i przedstawił standardy oraz podmiot, który je zatwierdził. W tych szczególnych, nie objętych ogólnymi regułami zasadach oba te podmioty powinny być wskazane. Chodzi też o to, żeby Senat był poinformowany, że jeżeli wnosi o te specjalne prawa, to nie może napisać ogólnego pisma, w którym zadeklaruje dobrą wolę kształcenia na najwyższym poziomie, tylko sam musi zaproponować standardy. Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego podejmując decyzję o wyrażeniu zgody dysponuje dokumentem określającym standardy. Z chwilą zatwierdzenia standardy Senatu stają się standardami kontrolowanymi na ogólnych zasadach. Z tych względów art. 10 ust. 4 otrzymał takie brzmienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszSzulc">Chciałbym dodać, że brak odniesienia zatwierdzenia standardów powodowałby powstawanie swego rodzaju wirtualnych kierunków studiów, których nie można byłoby porównać z innymi. Proponuję pozostawienie tego przepisu w przedłożonym brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł wnioskodawca uznaje te wyjaśnienia za wystarczające?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#FranciszekPotulski">Tak. Sądziłem, że to jest tylko formalna sprzeczność z art. 9 ust. 1. Wycofuję propozycję. Chciałbym zwrócić uwagę na art. 33 ust. 3. W drugiej linijce występuje sformułowanie „stosuje się odpowiednio do kompetencji właściwych władz innych kościołów i związków wyznaniowych”. Zrezygnowaliśmy z wyróżnienia jednego kościoła, zatem wyraz „innych” należy skreślić. Ten wyraz jest zbędny. Ta część przepisu brzmiałaby: „stosuje się odpowiednio do kompetencji właściwych władz kościołów i związków wyznaniowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RyszardHayn">Pan poseł Franciszek Potulski proponuje w art. 33 ust. 3 skreślenie po wyrazie „władz” wyrazu „innych”. Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w tej kwestii? Nie widzę zgłoszeń. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę pana posła Franciszka Potulskiego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#FranciszekPotulski">Art. 40 ust. 1 brzmi: „Osoby nie będące obywatelami polskimi, zwane dalej „cudzoziemcami” mogą podejmować i odbywać studia, studia doktoranckie oraz inne formy kształcenia, a także uczestniczyć w badaniach naukowych i pracach rozwojowych na zasadach określonych w ustawie, z zastrzeżeniem ust. 2”. Czy nie należałoby zastąpić sformułowania „inne formy kształcenia” sformułowaniem „kształcenie w innych formach”? Mogą podejmować kształcenie w innych formach zamiast podejmować inne formy kształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#RyszardHayn">Czy istnieje potrzeba zmiany tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#DanutaGrabowska">Nie wprowadzajmy zamieszania tam, gdzie są pewne kwestie zostały już dawno przyjęte i utrwalone.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RyszardHayn">Zapytuję posła wnioskodawcę, czy zgadza się wycofać propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#FranciszekPotulski">Zgadzam się. Kolejny problem dotyczy art. 69 ust. 4 „W przypadku utworzenia nowej uczelni publicznej stosunek pracy z pierwszym jej rektorem nawiązuje minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego...”. Czy przyjęcie wariantu II nie powoduje, że ten ustęp powinien być rozbudowany? Np. w przypadku utworzenia nowej uczelni publicznej medycznej stosunek pracy z pierwszym jej rektorem nawiązuje minister właściwy do spraw zdrowia. W tym przepisie nie uwzględniono konsekwencji przyjęcia wariantu II.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RyszardHayn">Zapytuję Biuro Legislacyjne o brzmienie tego przepisu uwzględniające konsekwencje, o których wspomniał pan poseł Franciszek Potulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WandaSokolewicz">Chodzi o właściwego ministra wskazanego w art. 30 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RyszardHayn">Czyli należy wprowadzić zapis „właściwy minister wskazany w art. 30 ust. 2”. Czy państwo posłowie zgłaszają sprzeciw wobec tej zmiany zapisu? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę. Biuro Legislacyjne dokona odpowiedniej redakcji. Czy są inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#FranciszekPotulski">Art. 87 ust. 1 „Działalność uczelni, o której mowa w art. 12 ust. 1...”. Czy nie należałoby dodać również ust. 2? Ust. 2 dotyczy uczelni zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RyszardHayn">Art. 12 ust. 1 dotyczy uczelni w ogóle, a ust. 2 odnosi się do uczelni zawodowych. Proszę o stanowisko wobec tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyWoźnicki">W art. 12 ust. 1 wylicza się zadania wszystkich uczelni, natomiast w ust. 2 zwalnia się uczelnie zawodowe z obowiązku wykonywania niektórych zadań. Przywołanie art. 12 ust. 1 w art. 87 ust. 1 oznacza, iż zwolnieniu z podatku wymienionego w tym przepisie podlega zbiór wszystkich zadań, które uczelnie wykonują. W tej sytuacji dopisanie ust. 2 jest zbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł Franciszek Potulski podtrzymuje propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#FranciszekPotulski">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RyszardHayn">Proszę o kolejne uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#FranciszekPotulski">Art. 99 ust. 1. Koledzy studenci wskazywali, że w tym przepisie należałoby użyć liczby mnogiej. Uczelnia tworzy nie fundusz, lecz fundusze pomocy materialnej dla studentów i doktorantów. Potem mówi się o kilku funduszach. Czy użycie liczby mnogiej nie byłoby bardziej zasadne? Konsekwencją przyjęcia tej propozycji byłaby odpowiednia zmiana w ust. 6 - „niewykorzystane w danym roku budżetowym środki funduszy...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RyszardHayn">Proszę o stanowisko resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszSzulc">Użycie liczby mnogiej spowoduje, że uczelnia będzie musiała tworzyć dwa zamiast jednego funduszu pomocy. Proponowana zmiana nie ma charakteru formalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RyszardHayn">Czy w tej sytuacji pan poseł wnioskodawca podtrzymuje propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#FranciszekPotulski">Wycofuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RyszardHayn">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszSzulc">Sądzimy, że w świetle art. 114 ust. 1 ustalającego zasady zatrudnienia nauczycieli akademickich przyjęcie art. 122 ust. 2 w proponowanym brzmieniu nie było intencją Komisji. Proponujemy, aby art. 122 ust. 2 otrzymał następujące brzmienie: „Stosunek pracy mianowanego nauczyciela akademickiego zatrudnionego na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego wygasa z końcem roku akademickiego, w którym ukończył on 70 rok życia”. Pozostawienie brzmienia art. 122 ust. 2 proponowanego w sprawozdaniu oznaczałoby, że każdy nauczyciel akademicki, który byłyby zatrudniony na zasadzie mianowania, pracowałby do 70 roku życia. A to byłoby niekorzystne dla szkół wyższych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RyszardHayn">Jaka jest propozycja resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszSzulc">Proponujemy, aby w art. 122 ust. 2 po wyrazach „nauczyciela akademickiego” dodać wyrazy „zatrudnionego na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#RyszardHayn">Czyli art. 122 ust. 2 otrzymałby następujące brzmienie: „Stosunek pracy mianowanego nauczyciela akademickiego...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszSzulc">„...zatrudnionego na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego, wygasa z końcem roku akademickiego, w którym ukończył on 70 rok życia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RyszardHayn">Czy państwo posłowie zgłaszają uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#AntoniStryjewski">W rezultacie przyjętej formuły zatrudniania w uczelniach wyższych będzie ok. 30 grup różnych profesorów. Której grupy będzie dotyczył ten przepis? Ile stanowisk profesorskich będzie nim objętych?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszSzulc">Naprawdę są dwa stanowiska profesorskie mianowane - profesor nadzwyczajny i profesor zwyczajny. Zatem ten przepis będzie dotyczył tylko tych dwóch stanowisk profesorskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że panu posłowi Antoniemu Stryjewskiemu chodziło o liczbę profesorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#AntoniStryjewski">Nie. Proszę zwrócić uwagę, że będą profesorowie habilitowani, niehabilitowani, w uczelniach zawodowych, z tytułem, bez tytułów zawodowych, akademickich.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#RyszardHayn">Na stanowiska profesora zwyczajnego i nadzwyczajnego jest zatrudniony mianowany nauczyciel akademicki bez względu na stopień i tytuł naukowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#JerzyWoźnicki">Brzmienie art. 122 ust. 2 zaproponowane przez pana ministra Tadeusza Szulca występuje w obecnie obowiązującej ustawie. Każdy mianowany nauczyciel akademicki zatrudniony na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego będzie korzystał z prawa do przejścia na emeryturę po ukończeniu 70 roku życia. Natomiast wszyscy inni mianowani lub niemianowani nauczyciele akademiccy będą przechodzić na emeryturę na zasadach określonych w Kodeksie pracy. Pan minister zaproponował utrzymanie obecnie obowiązującego stanu prawnego w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AntoniStryjewski">Uważam, że nie można odwoływać się obecnie obowiązującej ustawy. Proponowana ustawa przewiduje nowe grupy profesorów. Może być np. profesor doktor, ale bez habilitacji...</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#RyszardHayn">Przypominam, że chodzi o mianowanego nauczyciela akademickiego zatrudnionego na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego. Art. 122 ust. 2 dotyczy tych dwóch stanowisk.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AntoniStryjewski">Chciałem wyjaśnienia tej kwestii. Rozumiem, że to jest wyjaśnienie. Przyjmuję je do wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł zgłasza propozycję poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AntoniStryjewski">Wnoszę o umieszczenie w art. 122 ust. 2 sensownego rozróżnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł zgłasza konkretną propozycję poprawki? Nie zgłasza. Czy pan poseł proponuje przegłosowanie propozycji zgłoszonej przez pana ministra Tadeusza Szulca?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AntoniStryjewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję tę poprawkę. Przypominam, że zaproponowana poprawka polega na dodaniu w art. 122 ust. 2 po wyrazach „nauczyciela akademickiego” wyrazów „zatrudnionego na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego”. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 10 głosami, przy 2 przeciwnych i 8 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WandaSokolewicz">Wydaje się, że brakuje jednego przepisu przejściowego. Mianowicie takiego, że jeżeli wniosek o utworzenie uczelni niepublicznej nie został rozpatrzony przed dniem wejścia w życie ustawy, to powinno się stosować przepisy tej ustawy. Sądzę, że taki przepis powinien zostać umieszczony. Proszę o opinię przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszSzulc">Sprawa może dotyczyć kilkunastu wniosków. A zatem powinien być przepis doprecyzowujący tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RyszardHayn">Czy pani mecenas może zaproponować brzmienie tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WandaSokolewicz">Byłby to art. 242 lub 252 w brzmieniu: „Do wniosków o utworzenie uczelni złożonych i nie rozpatrzonych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy niniejszej ustawy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#RyszardHayn">Czy państwo posłowie akceptują zaproponowany przepis? Proszę o powtórzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#WandaSokolewicz">Art. 252 - „Do wniosków o utworzenie uczelni złożonych i nie rozpatrzonych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy niniejszej ustawy”. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 września 2005 r. Zatem utworzenie nowej uczelni na podstawie przepisów tej ustawy nastąpi ewentualnie następnego roku akademickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RyszardHayn">Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu wyraziło akceptację dla zgłoszonej propozycji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę propozycję. Biuro Legislacyjne wstawi ten przepis w odpowiednim miejscu ustawy. Czy są jeszcze inne kwestie?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#WandaSokolewicz">Pan poseł Antoni Stryjewski nie przedłożył dotychczas na piśmie kilku wniosków mniejszości. Zapisałam tylko niektóre wnioski mniejszości zgłoszone przez pana posła. Jeżeli pan poseł nie przedłoży brakujących wniosków mniejszości, to nie zostaną umieszczone w sprawozdaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#RyszardHayn">W zasadzie termin już minął. Wnioski mniejszości należy składać na piśmie w trakcie posiedzenia, na którym są zgłaszane, albo następnego dnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AntoniStryjewski">Zawsze była taka praktyka, że wyznaczano pewien termin...</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#RyszardHayn">Umawiamy się, że do końca dzisiejszego dnia należy złożyć na piśmie wszystkie wnioski mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#AntoniStryjewski">Myślę, że do końca posiedzenia Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#RyszardHayn">Wnioski mniejszości, które nie zostaną złożone na piśmie do końca dzisiejszego dnia, proszę zgłaszać jako poprawki w trakcie drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#AntoniStryjewski">Ale dla procedowania jest lepiej jeżeli zgłoszę wnioski mniejszości niż poprawki w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#RyszardHayn">Pan poseł zgłaszał wnioski mniejszości. Zapewne miał je pan zapisane. Wyznaczam termin na złożenie wniosków mniejszości na piśmie do końca dnia dzisiejszego. Jeżeli nie zostaną zgłoszone w tym terminie, to będą umieszczone w sprawozdaniu. Czy jeszcze są jakieś wątpliwości? Nie widzę zgłoszeń. Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy zawartym w sprawozdaniu Komisji. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy wraz z poprawkami przyjętymi na dzisiejszym posiedzeniu? Stwierdzam, że Komisja 18 głosami, przy 7 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu Komisji. Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#FranciszekPotulski">Proponuję pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#RyszardHayn">Czy są inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Czy jest sprzeciw wobec kandydatury przewodniczącego Komisji? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja powierzyła przewodniczącemu funkcję sprawozdawcy. Wyznaczam dla UKIE termin przedstawienia opinii do 28 kwietnia br. Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego - rozpatrzenie informacji NIK o wynikach kontroli wykorzystania pracowni komputerowych w szkołach ze stanowiskiem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Posłowie otrzymali na piśmie informację NIK i stanowisko resortu. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofKieres">Na wstępie chciałem przeprosić w imieniu prezesa Zbigniewa Wesołowskiego i dyrektora Grzegorza Buczyńskiego za ich nieobecność na dzisiejszym posiedzeniu z ważnych względów służbowych. Pan prezes Zbigniew Wesołowski prosił mnie, żeby w związku z omawianą problematyką w imieniu kierownictwa NIK wyrazić uznanie dla Komisji za podjęcie w 1998 r. inicjatywy centralnego zaopatrzenia szkół w komputery. Chcę przypomnieć, że efektem tej inicjatywy od 1998 r. do 2004 r. jest zaopatrzenie ponad 18 tys. szkół w pracownie komputerowe, z czego blisko 10 tys. pracowni zostało zakupionych centralnie. Inicjatywa Komisji spowodowała również zintensyfikowane działania organów prowadzących, które wspomagały zaopatrywanie centralne przez zakupy z własnych środków. Kontrola dotycząca wykorzystania pracowni komputerowych w szkołach objęła lata szkolne 2002/2003 i 2003/2004. Przeprowadzona została w okresie od 3 lutego do 30 czerwca 2004 r. Celem kontroli było dokonanie oceny wykorzystania szkolnych pracowni komputerowych, w tym oceny: stanu realizacji programów centralnego wyposażania szkół w pracownie komputerowe i oprogramowanie, warunków lokalowych i organizacyjnych szkolnych pracowni komputerowych, wykorzystania sprzętu komputerowego w nauczaniu oraz przygotowania nauczycieli do informatyzacji procesu dydaktycznego. Kontrolą objęto Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, 7 kuratoriów oświaty, 33 szkoły publiczne, w tym 21 zlokalizowanych na wsi (12 szkół podstawowych, 14 gimnazjów i 7 szkół ponadgimnazjalnych). Po kontroli Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu i kuratoria podjęły szereg działań wynikających z wniosków pokontrolnych NIK oraz z własnych programów. W informacji przedstawionej przez MENiS wykazane są działania, które w tym zakresie podjął resort. Dlatego należy brać pod uwagę, że pewne dane zawarte w informacji NIK dotyczą okresu sprzed roku. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia działalność Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu oraz skontrolowanych kuratoriów oświaty i szkół publicznych w zakresie wykorzystania pracowni w szkołach, mimo stwierdzenia nieprawidłowości. Nieprawidłowości są szczegółowo opisane w przedłożonej informacji. Dlatego wymienię podstawowe nieprawidłowości stwierdzone przez NIK. Jeżeli chodzi o szkoły, to jedną z najważniejszych przeszkód w informatyzacji procesu dydaktycznego było niewystarczające wyposażenie szkół w sprzęt komputerowy. W okresie objętym kontrolą jedynie ok. 30% szkół ponadgimnazjalnych posiadało pracownie komputerowe, w gimnazjach ten wskaźnik wynosił 76,7%, a w szkołach podstawowych - 68,3%. Kolejna bariera to przygotowanie zawodowe nauczycieli do posługiwania się sprzętem komputerowym i technologią informatyczną w dydaktyce. Z ankiet, które przeprowadziliśmy w kontrolowanych szkołach, wynika, że tylko 33% badanych stwierdziło, iż posługiwanie się komputerem nie sprawia im żadnych trudności. Ten wskaźnik ma określone konsekwencje dla wykorzystania pracowni komputerowych do innych zajęć, poza zajęciami z informatyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#RyszardHayn">Proszę o spokój. Dane przedstawiane przez pana dyrektora nie stanowią powodu do wielkiej radości.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofKieres">W większości skontrolowanych szkół pracownie komputerowe wykorzystywane były głównie do prowadzenia zajęć z informatyki. Natomiast w mniejszym stopniu korzystali z nich nauczyciele innych przedmiotów. Ponadto stwierdziliśmy nieprawidłowości związane z wykorzystaniem oprogramowania komputerowego. W 60% skontrolowanych szkół nie wykorzystywano w pełni oprogramowania dostarczonego w ramach zakupów centralnych z różnych przyczyn, m.in. organizacyjnych oraz braku umiejętności posługiwania się tym oprogramowaniem. Stwierdzono także przypadki użytkowania oprogramowania komputerowego bez wymaganych licencji producenta tego oprogramowania. Nieprawidłowości w działalności kuratoriów oświaty polegały na stosowaniu niejednolitych narzędzi pomiaru jakości pracy szkół w zakresie edukacji informatycznej i informatyzacji procesu edukacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RyszardHayn">Proszę o spokój. Czy mam po nazwisku przywoływać do porządku państwa posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofKieres">W ocenie NIK istotnym czynnikiem mającym negatywny wpływ na efektywność sprawowanego nadzoru pedagogicznego w zagadnieniach edukacji informatycznej były niezadowalające rozwiązania organizacyjne w kuratoriach oświaty, w tym. m.in. przypisywanie większości zadań do jednoosobowych stanowisk pracy wojewódzkich koordynatorów edukacji informatycznej, co miało miejsce w 5 z 7 skontrolowanych kuratoriów oświaty. W przypadku Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu zwróciliśmy uwagę na brak standardów wymagań dotyczących posługiwania się przez nauczycieli sprzętem komputerowym. Chciałbym zaznaczyć, że po zakończeniu kontroli te standardy zostały opublikowane w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej i sportu wydanym w II połowie 2004 r. Stwierdzono również nieprawidłowości, które polegały na zakupieniu dla szkół pracowni komputerowych obejmujących 9 stanowisk uczniowskich, co ze względu na liczebność oddziałów szkolnych powodowało trudności organizacyjne w prowadzeniu zajęć. Rozwiązanie tej kwestii resort dostrzega w udziale organów prowadzących w wyposażaniu tych pracowni w dodatkowy sprzęt komputerowy. Wymieniłem najważniejsze problemy. Jeżeli będą pytania szczegółowe, to wraz z doradą panem Januszem Roguskim, który koordynował tę kontrolę, postaramy się na nie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RyszardHayn">Proszę o zabranie głosu pana ministra Tadeusza Szulca.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#TadeuszSzulc">Komputeryzacja jest bardzo ważnym elementem procesu edukacyjnego. Ale wprowadzenie nowych technologii nauczania zależy od środków, które można przeznaczyć na zakup sprzętu komputerowego. Ten zakup realizowany jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, jednostki samorządu terytorialnego i same szkoły. Mówiąc o pracowniach komputerowych w szkołach, trzeba pamiętać, iż są to pracownie zorganizowane z serwerem. Takich pracowni jest 19 tys. Poza tym w szkołach istnieją pracownie niezorganizowane. Szkoły zawodowe mają pracownie komputerowe, które również nie są ujmowane w wykazie. Wskaźnik 1 komputer na 28 uczniów znacząco różni nas od innych krajów. W tej materii wiele się poprawia, bo już na dzień dzisiejszy po zakupie komputerów dokonanym w ostatnim czasie ten wskaźnik wynosi 1 komputer na 21 uczniów. Jeżeli uwzględnimy zakupy przewidziane na lata 2005–2006 (ok. 19 tys. pracowni), to na początku 2007 r. ten wskaźnik powinien wynosić 10 lub mniej uczniów na 1 komputer. Liczba pracowni komputerowych w szkołach jest zwiększana poprzez zakupy dokonywane przez różne fundacje. Taką działalność prowadzi fundacja kierowana przez pana prezydenta, fundacja Senatu oraz inne fundacje zakładane na rzecz szkoły. Jeżeli otrzymamy środki w budżecie, żeby można było wykorzystać kwotę tę 1 mld 338 mln zł środków europejskich, wówczas osiągniemy wskaźnik 1 komputer na 10 uczniów. Przygotowanie kadry nauczycielskiej do posługiwania się technologią informatyczną w dydaktyce jest zapewne niewystarczające, pomimo organizowanych kursów i studiów podyplomowych w tym zakresie. Ale Anglicy również zwracali nam uwagę, że dla nich największym problemem jest to, iż część angielskich nauczycieli nie jest wystarczająco przygotowana do posługiwania się sprzętem komputerowym. Chciałbym zaznaczyć, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu przygotowało i wdrożyło program, zgodnie z którym realizowane są standardy kształcenia na wszystkich kierunkach nauczycielskich. I w tym przypadku w standardzie wprowadzono informatyzację. Więcej - we wszystkich szkołach wyższych i na wszystkich kierunkach studiów wprowadzamy w standardzie informatyzację. W 2006 r. dość duża grupa nauczycieli przejdzie na emeryturę. Młoda kadra, która zostanie zatrudniona w szkołach, zapewne nie będzie obawiała komputerów, tak jak część kadry odchodzącej. Przypadki użytkowania oprogramowania komputerowego bez wymaganych licencji producenta występują również w uczelniach. To jest brak odpowiedzialności i świadomości, że takie postępowanie jest karalne. Ale bardzo często sami nauczyciele przynoszą jakieś programy, które wprowadzają do komputerów. Dobrze, że NIK zwróciła uwagę na tę kwestię. Kuratorzy i osoby nadzorujące powinny to sprawdzać. Kwestia wykorzystania sprzętu komputerowego jest konsekwencją przyjętego przez szkoły założenia, że pracownie komputerowe służą wyłącznie do realizowania zajęć dydaktycznych. Zwracamy uwagę kuratorom - podejmowane są pewne działania - aby te pracownie były otwarte jak najdłużej. Ale to wymaga dodatkowych środków. Musi być zatrudniony nauczyciel, który będzie nadzorował ten sprzęt.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#KrystynaSzumilas">W przedłożonej informacji NIK zwróciła uwagę na najważniejsze problemy, ale bardzo istotne dla edukacji informatycznej naszej młodzieży. Pierwszy krok, to znaczy wyposażenie szkół w pracownie komputerowe, został zrobiony. Ale jest realizowany w stopniu niewystarczającym. Trzeba doposażyć szkoły, które nie mają pracowni komputerowych. Ale sam sprzęt nie gwarantuje, że młodzież będzie posiadała umiejętności informatyczne. Sądzę, że nadszedł czas poważnej dyskusji na temat wykorzystania pracowni komputerowych nie tylko na lekcjach informatyki. Lekcja informatyki to 1 godzina w tygodniu na praktyczne zapoznanie się ze sprzętem i oprogramowaniem komputerowym. Natomiast w społeczeństwie informatycznym chodzi o to, aby sprzęt komputerowy był wykorzystywany w każdej sytuacji, w której może ułatwić zdobycie informacji, wiedzy czy wykonanie jakiegoś zadania. A to dzieje się na każdej lekcji w szkole. Uważam, że obecnie najważniejszą sprawą jest umiejętność wykorzystania tego sprzętu w szkole na każdej lekcji. Należy przełamać bariery związane z korzystaniem z pracowni komputerowej. Gdyby w każdej klasie był 1 komputer podłączony do Internetu z rzutnikiem multimedialnym, to wtedy chęć do wykorzystania tego sprzętu na lekcji byłaby dużo większa. Uczniowie stymulowaliby nauczycieli do wykorzystania tego sprzętu. Druga sprawa dotyczy umiejętności nauczycieli. Sądzę, że nie wystarczą nowe standardy kształcenia nauczycieli w szkołach wyższych w zakresie komputerów. To dotyczy nauczycieli, którzy będą uczyć w przyszłości. W 2006 r. spora grupa nauczycieli odejdzie na emeryturę, ale uwzględniwszy średni staż pracy ok. 20 lat, pozostanie nadal duża grupa nauczycieli, która nie miała do czynienia z komputerem w dzieciństwie czy w młodym wieku. W mojej szkole pierwsze komputery pojawiły się na początku lat osiemdziesiątych. Zatem pojawia się potrzeba kształcenia w zakresie informatyzacji nauczycieli już uczących w szkołach. Chodzi o to, aby to kształcenie dotyczyło wykorzystania komputerów nie tylko na lekcji informatyki, ale również na zajęciach z pozostałych przedmiotów. Przecież komputer można wykorzystać - rozmawiałam o tym z nauczycielami - nawet na lekcjach wychowania fizycznego. W jednym z krajów Unii Europejskiej uczniowie uczyli nauczycieli wykorzystania sprzętu komputerowego. Ten program dał bardzo dobry wynik. Okazało się, że był najbardziej efektywnym programem. Może należałoby skorzystać z doświadczeń innych krajów Unii Europejskiej i w Polsce wprowadzić podobne rozwiązania. Proszę pana ministra Tadeusza Szulca o informacje na temat planów resortu edukacji w zakresie upowszechniania wykorzystania sprzętu komputerowego w szkole na każdej lekcji. Chciałabym zapytać o realizację programu wspierania zakupów sprzętu komputerowego ze środków Unii Europejskiej. Czy te środki zostały wykorzystane, a jeżeli nie, to z jakich przyczyn?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Prosiłbym o bardziej zwięzłe wypowiedzi zakończone pewnymi konkluzjami.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#AntoniStryjewski">Analiza przedłożonej informacji NIK nasuwa podstawowy wniosek, że w polskiej edukacji powszechnej nastąpiło odejście od edukacji na poziomie informatyzacji, uczenia o informatyce, uczenia budowy i zastosowania komputerów do edukacji z użyciem metod informatycznych. Informacja NIK, prezentując nieprawidłowości, wskazuje zarazem, iż szkoły nie są w żaden sposób przygotowane do prowadzenia zajęć przy wykorzystaniu sprzętu komputerowego. Nie tylko dlatego, że nauczyciele nie są odpowiednio przygotowani, ale dlatego że liczba tych komputerów jest dramatycznie niewystarczająca. Wyraźnie widać dysproporcję w zaopatrzeniu w sprzęt komputerowy w zależności od typów szkół. Ta tendencja jest o tyle niebezpieczna, że najmniejszy wskaźnik zaopatrzenia w pracownie komputerowe dotyczy szkół ponadgimnazjalnych - 29,5%, a następnym etapem po szkołach są szkoły wyższe, które w istotny sposób bazują na technikach informatycznych. Zatem luka cywilizacyjna jest tutaj wyraźna. Czy stan zaopatrzenia szkół w pracownie komputerowe odpowiada wyzwaniom chwili? Czy jakość sprzętu odpowiada oprogramowaniu? W programie informatyzacji preferuje się licencjonowane - i przez to zamknięte - oprogramowanie komputerowe. Pamiętam, że w różnych momentach zwracano uwagę, żeby chociaż w resorcie edukacji korzystano z otwartych programów. Programy otwarte są bezpłatne, co nie wymaga licencji i dodatkowych kosztów. Natomiast notorycznie wprowadza się oprogramowania kosztowne, na które nie stać resortu edukacji, jednostek samorządu terytorialnego ani szkół. Czy NIK dostrzega potrzebę użytkowania programów otwartych, które nie wymagają licencji? Czy między miastem i wsią występuje istotna różnica cywilizacyjna dotycząca zaopatrzenia w sprzęt komputerowy?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#TeresaJasztal">Dotychczas warunkiem otrzymania przez szkołę pracowni komputerowej było to, że nauczyciele są przygotowani do obsługi komputera. Czy ten warunek jest w dalszym ciągu spełniany? Po drugie - wspomniano, że w 2006 r. odejdzie na emerytury wielu nauczycieli. Otóż, oświadczam, że nie odejdzie. We Wrocławiu władze oświatowe apelują do nauczycieli, żeby nie odchodzili. Bowiem ewentualne przejście na emerytury odbywałoby się w trakcie roku szkolnego, co budzi niepokój, zwłaszcza wśród uczniów klas maturalnych. Prawdopodobnie będą musiały zatrudniać ponownie nauczycieli, którzy przejdą na emerytury. W przypadku Wrocławia koszty odpraw dla nauczycieli, którzy zechcą skorzystać z tej możliwości, wyniosą ok. 9 mln zł. Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu dysponuje danymi na ten temat? Może należałoby zastanowić się nad ewentualną zmianą przepisu i w przypadku nauczycieli posiadających stosowne kwalifikacje przesunąć termin przejścia na emeryturę?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proszę przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#KrzysztofKieres">Chciałbym zwrócić uwagę, że o rozwiązaniu zasygnalizowanych problemów w dużej mierze decydują środki finansowe. Z naszej kontroli wynika, że nie ma zróżnicowania między miastem i wsią w zakresie zaopatrzenia w sprzęt komputerowy. Postęp w tej dziedzinie zależy od posiadanych środków i przygotowania nauczycieli, szczególnie nauczycieli informatyki w danej szkole. Zakupywanie programów zależy od inicjatywy nauczycieli i możliwości ich wykorzystania. Zwracaliśmy uwagę, że dobrym rozwiązaniem byłyby komputery przenośne - laptopy. Można byłoby je wykorzystywać w innych pomieszczeniach szkoły poza pracownią komputerową. Ale w tym przypadku barierą są również środki finansowe. Postęp techniki powoduje, że sprzęt jest coraz tańszy, czyli coraz bardziej dostępny. Bardzo ważnym problemem jest liczba szkół, szczególnie ponadgimnazjalnych, które nie posiadają pracowni komputerowych. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu przewiduje, że powinien zostać rozwiązany do 2007 r. Myślę, że przedstawiciele resortu uzupełnią moją wypowiedź wskazaniem na konkretne rozwiązania w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanuszRoguski">Pytania pana posła Antoniego Stryjewskiego dotyczyły głównie generacji sprzętu komputerowego. Chciałbym wyjaśnić, że liczby bezwzględne w odniesieniu do pracowni komputerowych, do liczby stanowisk komputerowych, są niezwykle mylące. Z pełną świadomością nie odnosimy się np. do danych państw Unii Europejskiej dotyczących liczby uczniów przypadających na 1 komputer w szkole, choć zamieściliśmy te dane na końcu przedłożonej informacji. Proszę zauważyć, że zakupy w krajach Unii Europejskiej były dokonywane od wielu lat, wcześniej niż w Polsce. Można z dużym prawdopodobieństwem domniemywać, że spora część tych komputerów funkcjonujących w szkołach państw Unii Europejskiej należy do starszej generacji niż komputery zakupione dla polskich szkół. Stąd pozytywna ocena Izby podjętej przez Komisję inicjatywy programu centralnego zakupu sprzętu i oprogramowania komputerowego dla szkół. Z naszej kontroli wynika, że stan tego sprzętu w polskich szkołach w aspekcie technologicznym nie jest zły. Podkreślamy w przedłożonej informacji, że Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu na bieżąco i bardzo rzetelnie proponuje do zakupu kolejne generacje sprzętu komputerowego, spełniającego nowoczesne standardy technologiczne. Chciałbym również wyjaśnić panu posłowi Antoniemu Stryjewskiemu, że nie ma żadnego związku statystycznego między generacją posiadanych przez szkołę komputerów a ich prawidłowym wykorzystaniem. Są szkoły, które posiadają pracownie komputerowe z 1998 r., gdzie informatyka po prostu kwitnie, i są szkoły, które posiadają najnowszy sprzęt, a stopień jego wykorzystania jest tragiczny. Użytkowanie oprogramowania komputerowego bez wymaganych licencji producenta jest przestępstwem ściganym na podstawie wniosku autora oprogramowania czy dystrybutora licencji. NIK postanowiła jednak nie być narzędziem koncernów i stąd sformułowania zawarte w przedłożonej informacji. Dotyczy to nie tylko programów przynoszonych przez nauczycieli. Stwierdziliśmy podstawowe i zasadnicze nieprawidłowości w kwestii używania przez szkoły systemów operacyjnych. Kiedy dystrybutorzy tego oprogramowania ujawnią te nieprawidłowości, dyrektor szkoły będzie w bardzo trudnej sytuacji, bo jest to zwykłe przestępstwo. Dlatego w naszej informacji wnosimy, żeby organy prowadzące możliwie szybko rozwiązały ten problem. Jest to pewna pochodna sytuacji w naszym kraju. Unia Europejska szacuje, że w Polsce we wszystkich podmiotach, nie tylko w szkołach, ok. 58% oprogramowania użytkuje się nielegalnie. Za nami jest tylko Grecja.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#TadeuszSzulc">System informatyzacji uczynił znaczący postęp, ale potrzeby są coraz większe. W Wielkiej Brytanii na zakup sprzętu elektronicznego dla procesu dydaktycznego przeznacza się 3 mld funtów rocznie. Musimy podjąć wielki wysiłek, aby sprostać nowoczesnym wyzwaniom. Mówiliśmy o pracowniach komputerowych, o komputerach przenośnych. Ale trzeba zaznaczyć, że obecnie produkowane są tablice interaktywne oraz urządzenia elektroniczne wspomagające proces dydaktyczny praktycznie we wszystkich przedmiotach. Mamy nadzieję, że w ciągu bieżącego i przyszłego roku osiągniemy wskaźnik 1 komputer na 10 uczniów. Ten wskaźnik spełnia wymogi standardu europejskiego. W sprawozdaniu podano, jakie komputery były kupowane. One spełniają nowoczesne standardy. Oprogramowanie zależy od wyboru uczelni. W istocie uczelnie mogą wybierać spośród programów: Microsoft, Linuks, Novell. W niektórych uczelniach używany jest Macintosh. Uczelnia stosownie do zaplecza wybiera system otwarty, o którym wspomniał pan poseł Antoni Stryjewski. Obecnie z każdą pracownią nabywane są komputery przenośne i sprzęt multimedialny, ale uważamy, że skala zakupu tych urządzeń jest niewystarczające. Prawdopodobnie następny program będzie zakładał, że szkoła powinna mieć co najmniej kilka tego typu urządzeń. Jeśli chodzi o standardy kształcenia nauczycieli, to uważam, że uczyniliśmy znaczący krok. Po pierwsze - wprowadziliśmy program, który przewiduje, że jeżeli osoba kończy dwa kierunki, to na każdym kierunku musi być przygotowana pod względem elektronicznym. Wszyscy nauczyciele, którzy obecnie pracują w pracowniach komputerowych, kończą odpowiednie kursy. Organizuje się bardzo dużo takich kursów i szkoleń. Ponadto została podpisana umowa z Telewizją Polską i Polskim Radiem w sprawie programów kształcenia multimedialnego. Emisja tych programów rozpocznie się za miesiąc. Będą prezentowane programy kształcenia dla nauczycieli przygotowane przez uczelnie. Te programy będą wskazywały nauczycielem, rodzicom, uczniom, w jaki sposób korzystać z komputera i systemu elektronicznego. Wytypowano uczelnie, które przygotują autorskie audycje, emitowane w telewizji i radiu. Jeśli chodzi o zakup sprzętu, to jesteśmy w trakcie otwartego przetargu na 300 mln zł. Wpływają pierwsze zgłoszenia. Mamy nadzieję, że nie dojdzie do zerwania przetargu. A takie niebezpieczeństwo istnieje przy dużych przetargach. Firmy za wszelką cenę chcą wygrać przetarg. Po tym zakupie będzie realizowany kolejny za kwotę prawie 500 mln zł. Mogą wystąpić pewne kłopoty ze środkami polskimi. Łącznie na dwa lata przeznaczono kwotę 1 mld 338 mln zł ze środków europejskich. Ale jej wykorzystanie wymaga wkładu własnego w wysokości 555 mln zł. Zatem proszę państwa o zabezpieczenie odpowiedniej kwoty w trakcie uchwalania budżetu. Chciałbym wyjaśnić pani posłance Teresie Jasztal, że nie wyrażam radości z powodu przejścia na emeryturę grupy nauczycieli. Ale takie są przepisy. Wiele osób sygnalizowało mi, że będzie chciało skorzystać z tej możliwości. Dostrzegam niebezpieczeństwa związane zarówno z kwotą odprawy emerytalnej, jak i odchodzeniem nauczycieli w trakcie roku szkolnego.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#TadeuszSzulc">Wydaje mi się, że samorządy będą musiały podjąć próbę rozwiązania tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JerzyDałek">Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu uważa, iż proces informatyzacji szkół składa się z kilku elementów. Podstawowym jest wyposażenie w sprzęt komputerowy, następnie przygotowanie nauczycieli w zakresie informatyki, oprogramowanie oraz różnego rodzaju treści edukacyjne. Staramy się, aby te cztery elementy były zrównoważone. Mówimy, że informatyka jako przedmiot jest wiodąca. Rzeczywiście podjęto wiele działań dotyczących wykorzystania nowoczesnych narzędzi będących w dyspozycji nauczycieli do nauczania wszystkich przedmiotów, np. przeprowadzono szkolenia wyłącznie dla nauczycieli innych przedmiotów. Objęły one ponad 80 tys. nauczycieli. Zostały zrealizowane w wyniku porozumienia zawartego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu z jedną z dużych firm komputerowych. Ta firma sfinansowała szkolenia. Odbywały w ciągu trzech lat. Kosztowały ponad 5 mln dolarów. Nauczyciele byli szkoleni w wykorzystywaniu pracowni komputerowych w nauczaniu swoich przedmiotów, poza informatyką. Zakupy sprzętu komputerowego wiążą się z dużą aktywizacją organów prowadzących szkoły, czyli jednostek samorządu terytorialnego. Szkoła otrzymuje pracownię, a organ prowadzący - jednostka samorządu terytorialnego zobowiązuje się do pokrycia kosztów przeszkolenia trzech nauczycieli na trzech kursach. Te kursy przeznaczone są nie tylko dla nauczycieli informatyki, ale przede wszystkim dla nauczycieli innych przedmiotów. Trzecim elementem jest oprogramowanie. Występuje tu pewien problem. Oprogramowanie powinno być wybierane przez nauczyciela. Jeśli tak, to z trudnością poddaje się zasadom centralnego zakupu. Wiemy, że gminy są w ciężkiej sytuacji finansowej, ale są również odpowiedzialne za zakup środków dydaktycznych, w tym oprogramowania. Czyli innymi słowy - liczymy, że trochę oprogramowania zakupią gminy z własnych środków. Staramy się propagować platformę otwartą, o której wspomniał pan poseł Antoni Stryjewski. Pan minister Tadeusz Szulc wymienił platformy, spośród których wybierają szkoły. Jedną z nich jest platforma otwarta - linuksowa. Niestety, niewielka liczba szkół wybiera tę platformę z wielu powodów, nie będę ich w tej chwili wymieniał. Niemniej jednak uważam, że będzie wzrastała liczba szkół korzystających z platformy otwartej. Promujemy tę platformę. Ale pewne przyzwyczajenia oraz rynek oparty na monopolistach wpływa na decyzje szkół. Ostatni element to treści edukacyjne, materiały uzupełniające. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu od roku prowadzi portal edukacyjny „Scholaris”, na którym znajdują się różnego rodzaju materiały edukacyjne umożliwiające nauczycielom innych przedmiotów prowadzenie zajęć. Na tym portalu zamieszczane są różne programy pisane przez nauczycieli czy wzorcowe lekcje, które nauczyciele udostępniają swoim kolegom. Z danych za marzec br. wynika, że portal „Scholaris” odwiedziło ponad 2,5 mln osób. Zatem ten portal jest bardzo dobrym uzupełnieniem działań innego rodzaju. Ponadto funkcjonuje co najmniej kilkanaście innych portali edukacyjnych, które są dostępne dla nauczycieli. Ostatnia kwestia dotyczy laptopów. Od dwóch lat kupujemy dla szkół zestaw mobilny, złożony z laptopa i z rzutnika. Ten zestaw łatwy do przeniesienia może być wykorzystany do prowadzenia lekcji praktycznie w każdej sali.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#JerzyDałek">Niektóre szkoły użytkujące oprogramowanie Mackintosh mają bezprzewodową sieć, co również daje możliwość wykorzystania komputerów w każdym pomieszczeniu. Sądzę, że sieci bezprzewodowe są pewną atrakcyjną ofertą na przyszłość. Od trzech lat oprócz pracowni komputerowych szkoły wyposażane są w 4 dodatkowe komputery. Zalecamy, aby te komputery były umieszczone w bibliotece. Ale szkoły mogą zainstalować te komputery w różnych pomieszczeniach. Te komputery mają służyć nie tylko wykorzystaniu nowoczesnych technologii na lekcjach, ale również w pracy uczniów i nauczycieli i w ten sposób wspomagać proces edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#AntoniStryjewski">W jakiej formie Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu zachęca szkoły do używania systemów otwartych? Jakiego rzędu byłyby oszczędności, gdyby całe szkolnictwo bazowało na systemie otwartym? Jaki system informatyczny użytkuje Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu? W jakim systemie prowadzi się wymianę korespondencji między resortem a szkołami oraz innymi instytucjami państwowymi? Uważam, że przykład idzie z góry. Jeżeli będzie właściwy, to również szkoły przyjmą ten model. Jakie działania należy podjąć w celu zmiany filozofii edukacji - z edukacji uczącej informatyki w kierunku edukacji wykorzystującej narzędzia informatyczne? Jaka jest skala potrzeb finansowych i sprzętowych? Zapytuję przedstawiciela NIK, w ilu szkołach rzeczywiście funkcjonuje system otwarty. Ten system znacznie obniża koszty, ponieważ jest bezpłatny. Funkcjonowanie sieci komputerowych wymaga zabezpieczenia techniczno-informatycznego, naprawy ewentualnych awarii. Czy są potrzebne etaty serwisantów?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#RyszardHayn">Mówimy o wykorzystaniu pracowni komputerowych w szkołach, dlatego proszę przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, aby nie odpowiadali na pytania dotyczące programów, których używa resort.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#AntoniStryjewski">Jakim prawem pan przewodniczący mnie ogranicza?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#RyszardHayn">Przypominam, że przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji jest wykorzystanie pracowni komputerowych w szkołach. Proszę przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#KrzysztofKieres">Kontrolowaliśmy 33 szkoły. Żadna z nich nie używała systemu otwartego. Jeśli chodzi o zabezpieczenie techniczno-informatyczne, to rozumiem, że pan poseł Antoni Stryjewski pyta o pracowników technicznych. Z naszych kontroli wynikało, że na ogół nauczyciele informatycy zajmują się tymi sprawami. Albo serwis producenta, jeżeli jest potrzeba działań zewnętrznych, ale to już jest pewna usługa świadczona na rzecz szkoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JerzyDałek">Jeśli chodzi o promowanie systemów otwartych, to szkoła, która ma być wyposażana w pracownię komputerową, otrzymuje do wyboru cztery możliwości. Jedną z nich jest system otwarty - linuksowy. Szkoła sama podejmuje decyzję. Od dłuższego czasu prowadzone są szkolenia w zakresie Linuksa, finansowane ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Systemy otwarte promowane są również na organizowanej corocznie przez resort konferencji „Informatyka w szkole”, w której uczestniczy ok. 400 nauczycieli z całej Polski. W trakcie tej konferencji różne firmy prezentują swoje produkty, w tym systemy otwarte. Nieprawdziwe jest twierdzenie, że systemy otwarte są bezpłatne. Takie oprogramowanie trzeba ściągnąć z Internetu, a za używanie Internetu trzeba płacić. Promowanie przez resort systemów otwartych musi być prowadzane w formie zbliżonej do promowania innych systemów. Musimy np. prowadzić szkolenia, a to pociąga pewne koszty. Jeżeli dana firma wygrywa przetarg na dostawę do jakiegoś regionu pracowni komputerowych z oprogramowaniem, to może wyposażyć szkołę w jedną z czterech platform. Wyposażenie pracowni w system otwarty nie jest darmowe. Szkoła musi przygotować odpowiednią instalację...</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#AntoniStryjewski">Pan chyba nie wie, co mówi.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#RyszardHayn">Pan wie, co mówi. Niech pan poseł nikomu nie imputuje, że nie wie, co mówi. Pan poseł zachowuje się niegrzecznie. Zwracam panu uwagę. Proszę przedstawiciela resortu o dokończenie wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#AntoniStryjewski">Tu jest inna relacja, jesteśmy w takiej sytuacji...</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#RyszardHayn">Nie udzieliłem głosu panu posłowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AntoniStryjewski">Nie chcę, żeby pan dyrektor opowiadał bajki na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#RyszardHayn">Odbieram głos panu posłowi. Panie dyrektorze, proszę zakończyć krótko tę wypowiedź. Pana posła Antoniego Stryjewskiego nie interesuje odpowiedź. Zadaje pytania tylko po to, żeby udowadniać swoją rzekomą mądrość.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JerzyDałek">Jesteśmy świadomi, że nie wszystkie szkoły są zainteresowane wyborem platformy otwartej. Ale stwarzamy możliwości wyboru. Szkoła może wybrać platformę otwartą. Resort nie będzie zgłaszał sprzeciwu wobec wyboru takiego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#TadeuszSzulc">Nie chciałbym, aby posiedzenie Komisji zakończyło się sugestią, że stan wyposażenia w sprzęt i przygotowanie nauczycieli są bardzo złe. Wystarczy pojechać do wielu polskich szkół, aby przekonać się, jak wielkie nastąpiły zmiany. Polscy nauczyciele chyba jako jedyni w Europie dokonali największego wysiłku w ostatnim okresie procesu transformacji. Mamy wielu wspaniałych nauczycieli, którzy doskonale kształcą młodzież. Awans zawodowy nauczycieli wymusza pewne pozytywne zmiany, m.in. dlatego, że jedynym z kryteriów jest umiejętność posługiwania się urządzeniami elektronicznymi. Należy też zwrócić uwagę, że szeroko pasmowa sieć internetowa umożliwia coraz większej liczbie szkół dostęp do zasobów światowych w zakresie edukacji. Jeśli chodzi o potrzebne środki, to wykorzystując środki z Unii Europejskiej oraz środki krajowe, czyli każdego roku przeznaczając kwotę ok. 500 mln zł na zakup sprzętu, uwzględniając liczbę uczniów, osiągnęlibyśmy średni poziom europejski.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#RyszardHayn">Nie zgłoszono wniosku o odrzucenie informacji. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli wykorzystania pracowni komputerowych w szkołach wraz ze stanowiskiem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Przechodzimy do punktu trzeciego porządku dziennego - Sprawy organizacyjne. W związku z odejściem pani posłanki Bożeny Kizińskiej do Komisji Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn zachodzi konieczność uzupełnienia składu podkomisji ds. młodzieży. Zgłoszono propozycję, aby na zwolnione miejsce wybrano panią posłankę Danutę Ciborowską również z Klubu SLD. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja wybrała panią posłankę Danutę Ciborowską do podkomisji ds. młodzieży. Czy ktoś z państwa posłów zgłasza inne sprawy organizacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#HenrykOstrowski">Podkomisja otrzymała zadanie rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o przedstawicielstwach młodzieży i ich uczestnictwie w życiu publicznym. Wczoraj próbowaliśmy zacząć procedowanie, ale, niestety, nie udało się. Posłowie zgłaszali wiele uwag do tej ustawy. Otrzymaliśmy dwie opinie prawne z Biura Studiów i Ekspertyz, które zawierały wiele zarzutów, co wzmocniło niechęć do pracy nad tą ustawą. Musieliśmy przerwać wczorajsze posiedzenie podkomisji, ponieważ w takiej atmosferze nie można było pracować. Zbyt mało posłów bierze udział w posiedzeniach podkomisji, co spowoduje, że wiele kwestii będzie omawianych na posiedzeniach podkomisji i ponownie na posiedzeniach Komisji, podobnie jak w przypadku ustawy o szkolnictwie wyższym. Wnoszę o przeniesienie prac nad rządowym projektem o przedstawicielstwach młodzieży i ich uczestnictwie w życiu publicznym na forum Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RyszardHayn">Prezydium Komisji na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzy wniosek pana posła Henryka Ostrowskiego. O podjętej decyzji poinformujemy państwa posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#MariaNowak">Wypowiedź przewodniczącego podkomisji, pana posła Henryka Ostrowskiego budzi moje negatywne reakcje. Nie będę kontynuowała tego wątku. Natomiast uważam, że jest to niepotrzebne zaognianie sytuacji. Lepiej dobrze przygotować się i zacząć procedować, niż prowokować konflikty. Wczoraj przerwaliśmy posiedzenie o godz. 20.00. Nie była to godzina sprzyjająca prowadzeniu rzetelnej dyskusji. Pan poseł Henryk Ostrowski nie powinien oceniać atmosfery. Długo rozmawiałam z młodymi ludźmi uczestniczącymi w posiedzeniu, którzy też byli zaskoczeniu sposobem, w jaki podkomisja chciała pracować. Czy zgłoszenie wniosku przez pana posła Henryka Ostrowskiego oznacza, że dzisiejsze posiedzenie podkomisji nie odbędzie się?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#RyszardHayn">Prezydium Komisji rozpatrzy wniosek pana przewodniczącego. Państwo posłowie zostaną poinformowani o decyzji prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#HenrykOstrowski">Wczoraj również padł zarzut, że posiedzenia podkomisji odbywają się zbyt późno. Posłowie są zbyt zmęczeni, aby zajmować się rozpatrywaniem poważnej ustawy. Nie ma możliwości organizowania posiedzeń o wcześniejszej porze. Umówmy się, że nie będziemy komentować wczorajszych zdarzeń. Wniosek został złożony. Prezydium Komisji go rozpatrzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AntoniStryjewski">Wczoraj dostarczono nam dwie opinie, które podnoszą kwestię potencjalnej niekonstytucyjności przepisów projektu ustawy. To jest poważna sprawa. Oczekiwaliśmy, że kierownictwo podkomisji zwróci się o opinię, która utwierdzi nas w przekonaniu, że pracujemy nad projektem ustawy zgodnym z konstytucją. Pan przewodniczący Henryk Ostrowski wspomniał o ustawie o szkolnictwie wyższym. Pytałem grupę posłów z Komisjic czy głosując znali ten projekt. Okazało się, że nie znali, a podejmowali decyzje. Projekt ustawy o przedstawicielstwach młodzieży i ich uczestnictwie w życiu publicznym był znany członkom podkomisji ds. młodzieży. Przed posiedzeniem otrzymaliśmy opinie, które wskazywały na niekonstytucyjność przepisów projektu ustawy. W tej sytuacji dalsza dyskusja nie powinna mieć miejsca. Opuściłem posiedzenie podkomisji, bo musiałem uczestniczyć w posiedzeniach innych komisji. Jeżeli ten projekt ustawy ma być priorytetowy, to przewodniczący Komisji musi zabezpieczyć odpowiedni termin prac.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#BogusławWontor">Uważam, że obie opinie są bardzo tendencyjne. Wskazują na niekonstutycyjność projektu ustawy polegającą na promowaniu pewnej grupy społeczeństwa - młodzieży. Chciałbym podkreślić, że zapis, który uznano, iż może być niekonstytucyjny, można było poprawić w trakcie prac podkomisji. Odniosłem wrażenie, że część posłów dokładała wszelkich starań, aby podkomisja nie rozpoczęła procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#RyszardHayn">Wniosek pana posła Henryka Ostrowskiego będzie przedmiotem posiedzenia prezydium Komisji. Podejmiemy decyzję, o której poinformujemy państwa posłów. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>