text_structure.xml
161 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardHayn">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji poświęcone rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej, w którym zawarty jest jednolity tekst projektu ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym. Witam wszystkich licznie przybyłych przedstawicieli resortów, reprezentantów instytucji środowisk akademickich, związków zawodowych i samorządowych. Proponuję bez dłuższych wstępów przystąpić do procedowania. Przypominam, że wszelkie poprawki powinny być zgłaszane na piśmie. Mam już ich kilkanaście. Również panowie eksperci zgłosili pewne wnioski. Proszę, aby autorzy tych propozycji zmian i wniosków zabierali głos w odpowiednim momencie rozpatrywania kolejnych artykułów i zawartych w nich przepisów, bo trudno jest zapanować nad bardzo dużą liczbą zgłoszonych uwag i propozycji. Jest ich blisko 200. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 4. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyBłażejowski">Rada Główna zgłaszała do podkomisji pewne propozycje, ale one nie uzyskały akceptacji. Natomiast mam prośbę, jeżeli Komisja uzna to za właściwe, aby w ust. 1 art. 4 nieco zmodyfikować definicję uniwersytetu, a mianowicie, aby po słowie „społecznych” dodać słowo „teologicznych”, a tam, gdzie są użyte słowa „biologicznych lub chemicznych”, zastąpić je słowem „przyrodniczych”. Stwarzałoby to większe możliwości nadawania dużym uczelniom nazwy „uniwersytet”. I wnoszę o wprowadzenie takich poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś chce zabrać głos w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefSzabłowski">Zgłaszam do rozważenia następującą uwagę. Ust. 5 w art. 4 właściwie przekreśla możliwości uzyskania nazwy „akademia” przez te uczelnie, które mają charakter wybitnie monotematyczny czy jednokierunkowy…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardHayn">Mówimy teraz o ust. 1 art. 4 i o definicji „uniwersytetu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JózefSzabłowski">Mam wątpliwość, czy należy wprowadzać takie kryteria, o jakich mowa w pkt 1, ponieważ jak wiemy - i była na ten temat dyskusja w podkomisji, że niektóre uniwersytety nie spełniają tych kryteriów. Zgłaszany był nawet wniosek przedstawiciela zespołu prezydenckiego do spraw tego projektu ustawy, żeby wprowadzić tu vacatio legis do roku 2015. Proponuję rozważyć, czy trzeba do ustawy wprowadzać ten artykuł 4, aby nie dokonywać aż takiej rewolucji i stawiać pod znakiem zapytania to, czy niedawno utworzone uniwersytety mają prawo do używania nazwy „uniwersytet”.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Popieram głos mojego przedmówcy, bo wszystkie nasze starania, począwszy od roku 1994, o powołanie nowych uczelni, w tym nowych uniwersytetów, jakie zostały pomyślnie załatwione, pójdą na marne. Takiej rewolucji w szkolnictwie wyższym nie trzeba dokonywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RyszardHayn">Czy pani posłanka przejmuje propozycję pana rektora Józefa Szabłowskiego, aby skreślić art. 4 w całości i zgłasza to jako swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Tak. Zgłaszam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje poprawkę zgłoszoną przez pana prof. Jerzego Błażejowskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JarosławZieliński">Przejmuję te poprawki i zgłaszam wniosek, aby je wprowadzić do ust. 1 w art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PiotrWęgleński">Środowisko akademickie było od początku przekonane o słuszności wprowadzenia do ustawy tego artykułu. Ust. 1 dotyczący wyrazu „uniwersytet” i definicji tego typu uczelni był podyktowany bardzo ważnymi powodami. Otóż w ostatnim czasie powstały liczne uczelnie - państwowe i niepaństwowe, - które nadużywały tego słowa i wprowadzały w błąd młodzież, która tam chciała studiować. Wydaje się, że te kryteria, jakie powinna spełniać uczelnia o nazwie „uniwersytet”, wcale nie są wygórowane. Postulowałbym, aby przepis ust. 1 utrzymać.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardHayn">Nie kontynuujemy tej dyskusji. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem pani posłanki Barbary Hyli-Makowskiej, aby skreślić cały art. 4? Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 11 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, nie udzieliła poparcia temu wnioskowi. Przechodzimy do poprawek zgłoszonych przez pana posła Jarosława Zielińskiego, a przejętych od pana prof. Jerzego Błażejowskiego reprezentującego Radę Główną Szkolnictwa Wyższego. Przypomnę, że są to dwie poprawki do ust. 1 art. 4. Dotyczą one wprowadzenia do przepisu ust. 1 w wyliczaniu dziedzin nauk dodatkowo nauk „teologicznych” oraz zastąpienia określeń nauk „biologicznych lub chemicznych” określeniem „przyrodniczych”. Obie te poprawki proponuję głosować łącznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofKarkowski">Prosiłbym o bliższe sprecyzowanie pierwszej poprawki, bo należy ustalić, czy wpisanie słowa „teologicznych” to ma być oddzielny moduł w tekście po słowach „humanistycznych lub społecznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyBłażejowski">Taką poprawkę proponujemy, dlatego że według nas uniwersytet powinien być dużą uczelnią. Chodziło nam o to, aby w czterech naukowych blokach tematycznych były uprawnienia do doktoryzowania. Są uczelnie, które mają wydziały teologiczne, a teologia nie wszędzie jest wpisywana w nauki humanistyczne i społeczne. W związku z tym zapisanie tego wśród wymienianych dziedzin nauk rozszerza możliwości uzyskiwania przez uczelnie nazwy „uniwersytet”. Jeżeli chodzi o zmianę określeń „biologicznych i chemicznych” na określenie „przyrodniczych”, wynika to stąd, że określenie „przyrodniczych” jest znacznie szersze. Tutaj nie wymienia się nauk rolniczych, a wpisanie określenia „przyrodniczych” obejmuje w jakimś stopniu nauki rolnicze. W związku z tym takie uczelnie, jak np. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski mogłyby mieć kłopoty z zachowaniem nazwy „uniwersytet”, chociaż są to duże uczelnie o poważnym dorobku. Takie uściślenie czy rozszerzenie tego przepisu stwarza możliwość uzyskiwania tej nazwy przez większą liczbę uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RyszardHayn">Pan poseł wnioskodawca proponuje, aby ten fragment przepisu brzmiał następująco: „humanistycznych lub społecznych, lub teologicznych”. Jakie jest stanowisko resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszSzulc">Akceptujemy tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tych dwóch poprawek do ust. 1 w art. 4? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 3 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła te propozycje poprawek. Do ustępów 2, 3, 4 i 5, dotyczących warunków używania wyrazów „uniwersytet techniczny”, „uniwersytet o określonym profilu”, „politechnika”, nie wniesiono uwag i przyjęto je bez zastrzeżeń, a tym samym Komisja przyjęła cały art. 4. Czy są uwagi do ust. 1 w art. 5? Jest to przepis dotyczący autonomiczności uczelni. Ta sprawa wywoływała wcześniej pewne emocje, ale obecnie przepis w ust. 1 już nie budzi wątpliwości. Czy jest zgoda na jego przyjęcie? Dziękuję. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 5. Czy są uwagi do następnych ustępów: 2, 2a i 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MariaNowak">Proponuję, aby w art. 5 po ustępie 2a dodać następny ustęp - można go oznaczyć tymczasowo jako ust. 2b - o treści następującej: „W uczelni publicznej: - nauczyciele akademiccy, studenci, doktoranci i pracownicy uczelni, niebędący nauczycielami akademickimi, tworzą samorządną społeczność akademicką; - społeczność akademicka uczestniczy w zarządzaniu uczelnią przez wybieralne organy jednoosobowe. W organach kolegialnych reprezentowane są grupy społeczności akademickiej, o których mowa w ust. 3; - istotne decyzje organów uczelni dotyczące poszczególnych grup społeczności akademickiej są podejmowane po zasięgnięciu opinii tych grup lub ich przedstawicieli na zasadach określonych w statucie.” Podam krótkie uzasadnienie, które obejmuje także zaproponowaną przez Parlament Studentów poprawkę, aby w ustawie był przepis, że studenci uczestniczą w organach kolegialnych uczelni. Uważamy, że rola i miejsce profesury są zagwarantowane w składach senatów i rad wydziałów, natomiast propozycja wprowadzenia tego przepisu powoduje upodmiotowienie pozostałych grup społeczności akademickiej, włączając je do samorządu uczelni, w tym także grup studentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardHayn">Czy w tej kwestii ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PiotrLewandowski">Ta poprawka jest zbieżna z tą, którą zgłasza Uniwersytet Warszawski, chociaż tylko w kontekście społeczności studentów. Apelujemy do państwa posłów, aby wzorem dotychczasowej ustawy o szkolnictwie wyższym uznać miejsce przedstawicieli studentów w kolegialnych organach uczelni i utrzymać odpowiedni przepis przeniesiony z obecnie obowiązującej ustawy, uzupełniony o słowa „w uczelni publicznej”. Nie chcemy tu sugerować, jak ma być w uczelniach prywatnych rozwiązana sprawa przestrzegania samorządności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PiotrWęgleński">Projekt tej ustawy był pisany z myślą o tym, żeby nie wprowadzać rozróżnień między szkołami publicznymi i niepublicznymi, żeby prawo o szkolnictwie wyższym było jednakowe dla wszystkich, tzn. dla obu tych sektorów. Nie wydaje mi się, żeby było słuszne wprowadzenie do projektu ustawy takiego zapisu, który by inaczej organizował uczelnie publiczne niż zorganizowane są szkoły niepubliczne. Wydaje się, że udział wszystkich grup społeczności akademickiej w samorządach uczelni jest zagwarantowany przepisami, które przewidują udział przedstawicieli studentów w senacie i udział reprezentacji wszystkich grup pracowników w senatach i w ramach wydziałów oraz we wszystkich ciałach wybieralnych. Dojdziemy do tych punktów ustawy i będziemy wówczas o tym rozstrzygać. Na Uniwersytecie Warszawskim postulowaliśmy zwiększenie udziału reprezentantów studentów w senacie i ja to podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszSobieszczański">Przyjęcie tej poprawki jest bardzo potrzebne. W obowiązującej dotychczas ustawie jest zapis zbliżony do zaproponowanego. Jeżeli tego zapisu nie będzie w ustawie, będzie to odczytywane jako odejście od dotychczasowej idei samorządności w szkolnictwie wyższym. Fakt, że zostanie to odniesione tylko do szkolnictwa publicznego jest oczywisty, dlatego że inny jest status własności szkół niepublicznych, a stąd wynikają konkretne różnice. Padają zarzuty, że dotychczasowe zapisy ustawowe zmierzają w kierunku komercjalizacji szkolnictwa wyższego. Niezależnie od tego, czy tak by się stało, czy nie, to utrzymanie zasady samorządności w uczelniach publicznych jest bardzo ważne.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JarosławZieliński">Ja także uważam, że ten proponowany zapis jest konieczny, natomiast to, czy ma on dotyczyć tylko uczelni publicznych, zależy - moim zdaniem - od tego, czy głos pana prof. Piotra Węgleńskiego byłby odniesiony także do innych zapisów w ustawie, bo to jest bardzo istotne dla wszystkich uczelni, niezależnie od tego, kto jest właścicielem uczelni: państwo czy inne podmioty. Cieszyłbym się z tego, gdyby to odnieść do kwestii finansowania uczelni, bo jeśli mają być równe obowiązki i równe prawa, to jestem za tym, aby tak było w odniesieniu do wszystkich uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#FranciszekPotulski">Jeżeli będą równe prawa wszystkich uczelni, to nie będzie rozróżnienia na uczelnie publiczne i niepubliczne. Rozumiem, panie pośle, że oznacza to, iż uczelnie niepubliczne już nie będą zarabiać, bo będą funkcjonowały na tych samych zasadach, co publiczne. Tu trzeba się ostatecznie na coś zdecydować.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JarosławZieliński">Nie czas na dyskusję o tym teraz, bo mówimy o innych artykułach, ale chcę zauważyć, że uczelnie publiczne również pobierają opłaty od studentów. Tę dyskusję musimy prowadzić w sposób otwarty.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardHayn">Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszSzulc">Nam się wydaje, że jest to zapis przywołany po raz drugi, ale jest on raczej deklaracją ideową niż konkretnym przepisem do realizacji. Wszystkie sprawy ujęte w tym zapisie zawarte są w innych artykułach - tam, gdzie mowa jest o składach senatów i składach rad wydziałów oraz o innych organach kolegialnych i przedstawicielskich. Jest to taktycznie tylko poszerzenie przepisów prawa o szkolnictwie wyższym, niczego faktycznie nie wnoszące. Nie popieramy tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o rozszerzenie treści art. 5 o ustęp złożony z trzech punktów, proponowanych przez panią posłankę Marię Nowak? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 10 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, nie przyjęła tej poprawki. Czy do ust. 3 w art. 5 są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła cały art. 5. Art. 5a dotyczy uczelni wojskowych. Czy są uwagi do ust. 1 lub ust. 2 tego artykułu? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5a w całości. Art. 6 dotyczy uprawnień uczelni. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#FranciszekPotulski">Proszę, aby pan minister zechciał odnieść się do mojej wątpliwości, czy ten przepis konsumuje to, że jednak „nowa matura” nie będzie powielana w formie dodatkowych egzaminów na wyższe uczelnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardHayn">Zwracam uwagę, że w dalszym ciągu projektu ustawy w stosownym artykule jest to bardziej doprecyzowane. Proszę jednak o odpowiedź pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszSzulc">Sądzę, że to nie ma nic wspólnego z „nową maturą”. Zasady naboru na uczelnie według tych zapisów, które tutaj są, gwarantują nabór według mechanizmu obowiązującego obecnie. Musimy wszyscy zdać sobie sprawę z tego, że jesteśmy w szczególnym roku i to budzi trochę emocji, ale za rok, za dwa sprawy te zostaną unormowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TeresaJasztal">Czy można rozumieć to w taki sposób, że ustalanie warunków naboru na studia z wyższymi uczelniami uwzględni wyniki „nowej matury”? Zapewne zostanie określony przedział punktowy, w jakim trzeba się zmieścić, aby dostać się na studia. Czy w ramach ustalania warunków przyjmowania na studia mieści się uwzględnianie wyników uzyskanych na maturze?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#TadeuszSzulc">Tak, mieści się.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardHayn">Czy są jeszcze uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JarosławZieliński">Ten przepis o ustalaniu przez uczelnie warunków przyjęcia na studia, niezależnie od tego, co jest dalej w doprecyzowaniu, może budzić wątpliwości prawne. Pytam Biuro Legislacyjne, czy w interpretacji semantycznej tego przepisu nie będzie wątpliwości. Być może, trzeba tu dodać, że obowiązuje uwzględnienie wyników „nowej matury”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofKarkowski">Wydaje się, że „nowa matura” nie jest przedmiotem przepisu tego artykułu i dlatego nie ma potrzeby doprecyzowania. Tu chodzi o inne kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RyszardHayn">Zwracam państwu uwagę na art. 157 ust. 3 przepraszam, że wybiegam nieco naprzód, ale to jest niezbędne wobec stawianych pytań - gdzie podkomisja zaproponowała następujący przepis: „Podstawę przyjęcia na studia stanowią wyniki egzaminu maturalnego. Senat uczelni publicznej lub organ kolegialny wskazany w statucie uczelni niepublicznej ustala w trybie określonym w ust. 2, jakie wyniki egzaminu maturalnego stanowią podstawę przyjęcia na studia. Uczelnia może przeprowadzić dodatkowe egzaminy wstępne, w trybie określonym w ust. 2, tylko w przypadku konieczności sprawdzenia wiedzy lub umiejętności niesprawdzanych w trybie egzaminu maturalnego”. Czytam treść ust. 3a w art. 157: „Jeżeli podstawę przyjęcia na studia stanowią wyniki egzaminu dojrzałości, senat uczelni publicznej lub organ kolegialny wskazany w statucie uczelnie niepublicznej może przeprowadzić egzaminy wstępne, w trybie określonym w ust. 2”.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#FranciszekPotulski">Sądzę, że nie od rzeczy będzie, żeby w art. 6 ust. 1 pkt 1 zapisać: „z zastrzeżeniem art. 157 ust. 3 i 3a”. Będzie wtedy pełna jasność, że trzeba uwzględnić tamten przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JarosławZieliński">Nie wiem, czy tak to ma być zapisane, ale jest to propozycja do rozważenia. Moim zdaniem, zapis w art. 6 ust. 1 pkt 1, że uczelnia ma prawo do ustalania warunków przyjęcia na studia, i zapis w art. 157 ust. 3, że podstawę przyjęcia na studia stanowią wyniki egzaminu maturalnego, są ze sobą semantycznie sprzeczne. I proszę o opinię Biuro Legislacyjne. Jednocześnie zwracam uwagę, aby nie zbywać naszych pytań w taki sposób, że tu, w art.6, nie mówimy wprost o egzaminie dojrzałości czy egzaminie maturalnym, bo my wiemy, że tak jest. Albo uczelnia ma prawo, albo musi uwzględnić wyniki egzaminu maturalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardHayn">Warunki przyjęcia na studia są pojęciem bardziej szerokim, ogólniejszym od pojęcia podstawy przyjęcia na studia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TeresaJasztal">Propozycja pana posła Franciszka Potulskiego sugeruje niejednoznaczność tego przepisu, który teraz rozpatrujemy. Czy ustalanie warunków przyjęcia na studia można i trzeba rozumieć - nawet w świetle art. 157 - jako ustalanie liczby punktów, które decydują o przyjęciu na studia? Moim zdaniem, majstrowanie przy tym przepisie nie ma sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przestrzegałbym przed wpisywaniem takich zastrzeżeń do art. 6, ponieważ osłabiłoby to, a nie wzmacniało nasze zamierzenia w tym zakresie. Wiadomo, co jest podstawą przyjęcia na studia, ale uczelnia musi mieć możliwość ustalania warunków, czyli określania od ilu punktów lub od jakich ocen na maturze można starać się o przyjęcie na tę uczelnię. W warunkach przyjęcia na studia nie ma czegoś takiego, że można przyjąć kandydata bez matury albo trzeba, aby miał dodatkową maturę lub zdał dodatkowe egzaminy. To wykluczałoby podstawy, które mają decydować o tym, kto może zostać studentem. Z tych podstaw uczelnia wybiera warunki dla siebie korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofKarkowski">Należy zgodzić się z wypowiedzią pana posła, który w pewnym sensie wyjaśnił kwestie prawne. Chciałbym dodać, że wpisywanie w tym miejscu słów „z zastrzeżeniem art. 157” jest o tyle niepotrzebne, że artykuł 6 mieści się w tzw. „przepisach ogólnych”, które mają charakter opisujący cały system edukacji. Uszczegółowienie części przepisów ogólnych następuje w dalszych przepisach, już bardzo konkretnych. Natomiast nie można też przyjąć takiego stanowiska, że jeżeli w art. 6 zostało zapisane, iż uczelnia ma prawo do ustalania warunków przyjęć na studia, oznacza to, że ten przepis jakby wyłącza stosowanie tych następnych przepisów. Oznacza to, że uczelnia ma takie prawo w ramach przepisów wynikających z całej ustawy, a nie tylko z art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł Franciszek Potulski podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#FranciszekPotulski">Nie. Ja zgłaszałem tylko wątpliwości. Wyjaśnienie Biura Legislacyjnego rozjaśnia sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#RyszardHayn">Czy do ust. 1 w art. 6 są jeszcze jakieś wątpliwości? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 6. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust, 2 w art. 6. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#FranciszekPotulski">Mam propozycję, żeby w tym ustępie ostatnie dwa wyrazy „tych uczelni” skreślić, a wpisać słowa „tych kierunków studiów”. Limity, o których mowa, dotyczą kierunków i form studiów. To jest - moim zdaniem - przeoczenie. Wyjaśniam, że np. uczelnie medyczne mają nie tylko kierunki studiów medycznych, ale część z nich ma także inne kierunki, dla których minister zdrowia nie wyznacza limitów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszSzulc">Ponieważ jest to uszczegółowienie tego przepisu, popieramy tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RyszardHayn">Głosujemy. Kto jest za wprowadzeniem tej poprawki w ust. 3 w art. 6? Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę jednogłośnie, a jednocześnie cały art. 6. Czy są uwagi do art. 7? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 8. Czy do ust. 1 są uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 1 w art. 8. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyBłażejowski">Proponujemy, aby w ust. 2 w pierwszym wierszu napisać „kierunków studiów” zamiast „kierunku studiów”, ponieważ uczelnie prowadzą studia przeważnie na kilku, a nie na jednym kierunku. W dalszym tekście proponujemy skreślić wyraz „jedną”, gdzie mowa jest o podstawowej jednostce organizacyjnej. To jest poprawka raczej stylistyczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RyszardHayn">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszSzulc">Popieramy tę pierwszą poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JózefSzabłowski">A jeżeli uczelnia prowadzi tylko jeden kierunek studiów i taką zgodę otrzymała, to jak będzie się miał ten poprawiony zapis do takiej sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RyszardHayn">Jest to pytanie do Biura Legislacyjnego. Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofKarkowski">Z punktu widzenia legislacyjnego jest wszystko jedno, czy będzie tu zastosowana forma pojedyncza, czy mnoga. Natomiast używa się przeważnie formy pojedynczej, żeby uwzględnić sytuację, w której będzie tylko jeden taki przypadek. Więcej wątpliwości prawnych jest wtedy, gdy zastosujemy liczbę mnogą. Zastosowanie liczby pojedynczej nie powoduje żadnej merytorycznej zmiany w tym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów chce przejąć tę propozycję zgłoszoną przez pana prof. Jerzego Błażejowskiego? Nikt się nie zgłasza, a więc nie procedujemy nad tą poprawką. Druga propozycja dotyczyła skreślenia słowa „jedną”, gdzie jest mowa o podstawowej jednostce organizacyjnej. Proszę pana ministra o wyrażenie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszSzulc">Popieramy tę propozycję bo ona porządkuje ten zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję tę poprawkę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę do ust. 2 w art. 8. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#DanutaGrabowska">Jestem absolutnie za tym, aby przyjąć ten ustęp, natomiast przypominam, że określenie „makrokierunki” zostało wykreślone ze słowniczka, i będę w tej sprawie składała wniosek mniejszości, aby to określenie przywrócić, zwłaszcza że tu jest ono użyte. Prosiłabym, abyśmy uwzględnili to, co zostało zapisane, dla dobra rozwoju nauki w szkołach wyższych.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#RyszardHayn">Czy są głosy przeciw przyjęciu ust. 3? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3 według propozycji podkomisji. Sprawa zachowania w słowniczku określenia „makrokierunki” zostanie rozstrzygnięta w innym trybie. Czy są uwagi do ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyBłażejowski">Proponujemy tu pewne uściślenie na samym końcu tego przepisu, a mianowicie zamiast słów „obejmuje dane niezbędne do ustalenia standardów kształcenia określonych na podstawie art. 9 pkt 2 i 3” napisać: „obejmuje dane niezbędne do stwierdzenia, czy uwzględnione zostały standardy kształcenia określone w art. 9 pkt 2 lub 3”. Standardy są czymś, co ustala się ogólnie, i to dotyczy wszystkiego, również studiów międzykierunkowych, o których tu jest mowa. Kształcenie w takim zakresie nie oznacza, że będą nowe standardy, bo one będą ogólne, natomiast jest to inna forma kształcenia i na to minister wydaje zgodę w wyjątkowej sytuacji. Powinny tu być zachowane standardy, jakie ustala się dla procesu kształcenia. Wydaje się nam istotne, aby to tak właśnie brzmiało. Dokumenty, które mają być przedstawione, powinny być takie, żeby można było stwierdzić, czy zostały uwzględnione standardy kształcenia określone w art. 9 pkt 2 lub 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#RyszardHayn">Jaka jest opinia rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszSzulc">Jest to lepszy zapis niż w przedłożeniu podkomisji, dlatego popieramy uwzględnienie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję tę poprawkę. Kto jest za jej przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła poprawkę do ust. 4 w art. 8. Czy są uwagi do ust. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#FranciszekPotulski">Sugeruję, aby w drugim zdaniu tego przepisu wykreślić słowa wtrącone po przecinku „prowadzonych w zakresie języka obcego lub religii”. Zdanie to miałoby wówczas następujące brzmienie: „Nie dotyczy to studiów pierwszego stopnia w specjalności nauczycielskiej, które mają przygotowywać studentów do nauczania jednego przedmiotu”. Kwestia standardów kształcenia nauczycieli jest regulowana w innym dokumencie i nie jest celowe, aby a priori oceniać, że są takie przedmioty, w których nauczyciel nie musi spełniać standardów, do jakich jest przygotowywany. Nauczyciel pobiera odpowiednie wynagrodzenie i bierze udział w ubieganiu się o stopnie awansu zawodowego. Jestem w stanie wskazać tę drugą umiejętność, jaką nauczyciel może nabyć w czasie studiów pierwszego stopnia, np. nauki języka obcego dzieci specjalnej troski, czy np. w przypadku religii - nabyć umiejętności wychowawcy, a nie tylko nauczyciela przedmiotu. Proponowane przeze mnie wykreślenie wskazanych słów niczego nie zmienia w tym przepisie i można to uregulować w standardach kształcenia nauczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jestem przekonany, że takie wyłączenie musi być zapisane w ustawie. Nie można tego zrobić w innym trybie. Prosiłbym o pozostawienie tego przepisu bez zmian. Oczywiście, byłoby bardzo dobrze aby część nauczycieli, np. języków obcych, miała także inne uprawnienia, np. w zakresie pracy z uczniami niepełnosprawnymi. Trudno jednak sobie wyobrazić, żeby wszyscy nauczyciele języka obcego pracowali tylko z uczniami niepełnosprawnymi. Wydaje się, że w odniesieniu do tych dwóch przedmiotów czy grup przedmiotów - bo nauka języków obcych jest taką grupą - to wyłączenie jest potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#FranciszekPotulski">Tu nie chodzi o drugi przedmiot czy drugą umiejętność, bo to jest nieco inaczej uregulowane. To można rozszerzyć, np. na pewno można mówić o tym, że nauczyciel języka obcego może uczyć również języka polskiego jako języka obcego. Zapotrzebowanie na tego rodzaju kategorię nauczycieli będzie coraz większe. Sądzę, że wykreślenie tych dwóch przedmiotów z omawianego przepisu jest wskazane.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RyszardHayn">Konkludując, pan poseł Franciszek Potulski proponuje, aby w tym przepisie skreślić słowa „prowadzonych w zakresie języka obcego lub religii”, co wymagałoby zmiany stylistycznej tego przepisu. Proszę o zapoznanie nas ze stanowiskiem resortu edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#TadeuszSzulc">Proponujemy pozostawić ten przepis bez zmian, bo on bardziej wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych, którzy kształceni są w zakresie nauczania języków oraz religii.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#RyszardHayn">Kto jest za przyjęciem poprawki proponowanej przez pana posła Franciszka Potulskiego? Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 6 przeciwnych i 7 wstrzymujących się, nie udzieliła poparcia wnioskowi o przyjęcie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#FranciszekPotulski">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#RyszardHayn">Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 6. Czy są jakieś uwagi lub wątpliwości? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 6. Czy są uwagi do ust. 6a? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 6a, a tym samym cały art. 8. Art. 9 składa się z kilku punktów. Czy są uwagi do pkt 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JerzyBłażejowski">Idea kształcenia na poziomie wyższym jest taka, że mogą być prowadzone kierunki studiów tylko I stopnia, mogą też być prowadzone kierunki na I i II stopniu oraz jednolite studia magisterskie. Nam się wydaje, że celowe byłoby tu uściślenie i proponujemy następującą poprawkę: „pkt 1) nazwy kierunków studiów, uwzględniając nazwy kierunków studiów prowadzonych jako: studia pierwszego stopnia lub pierwszego i drugiego stopnia, lub jako jednolite studia magisterskie”. Oznaczałoby to ściślejszą kategoryzację tych trzech rodzajów studiów. Wydaje się, że takie są obecnie oczekiwania szkolnictwa wyższego i rynku edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#RyszardHayn">Wydaje się, że jest to bardzo logiczne rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#DanutaGrabowska">Przejmuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#RyszardHayn">Jakie jest stanowisko resortu edukacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#TadeuszSzulc">Resort popiera tę poprawkę, ale proponujemy jeszcze bardziej uściślić ten przepis, dodając na końcu słowa, „z wyjątkiem teologii”, bo kierunek teologia nie jest prowadzony jako studia dwustopniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RyszardHayn">W poprawce jest mowa o studiach jednolitych i teologia mieści się w tym ostatnim rodzaju studiów.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TadeuszSzulc">Tak jest. Wycofuję swoją uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#EwaSieczek">Chciałam zwrócić też uwagę na Konstytucję Apostolską, która wymaga, aby alumni byli kształceni na 6-letnich jednolitych studiach magisterskich. Natomiast uczelnie, które prowadzą kierunki teologiczne, chcą, zgodnie z deklaracją bolońską, kształcić na studiach dwustopniowych, trwających tylko trzy lata - katechetów. Dlatego chcielibyśmy ten przepis doprecyzować i dopuścić na teologii możliwość kształcenia na studiach dwustopniowych, a także na studiach jednolitych i wnosimy, żeby nie używać tu słowa „albo” w odniesieniu do teologii.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RyszardHayn">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy w ogóle jest sens rozważania, że jakiś jeden kierunek studiów ma być inaczej traktowany niż drugi kierunek? Zgłoszona poprawka wyczerpuje możliwości prowadzenia wszystkich form studiów. Czy to słowo „albo” wywołuje jakieś wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofKarkowski">Należy chyba podzielić wątpliwości przedstawicieli rządu i ten przepis doprecyzować.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#RyszardHayn">A więc słowo „albo” zastąpić słowem „lub” jako niewykluczającym żadnej z możliwości. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#KrzysztofKarkowski">Zgadzam się z tym stanowiskiem, że powinno tu być użyte słowo „lub”.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#TeresaJasztal">Odnoszę wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach. Są studia I stopnia, studia II stopnia i są jednolite studia magisterskie. I student ma wybór: albo podejmuje 5-letnie lub 6-letnie jednolite studia magisterskie, albo idzie na studia I i II stopnia tzn. może robić licencjat, a potem studia uzupełniające i tu się niczego nie wyklucza.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#EwaSieczek">Ten przepis stanowi, że kierunek studiów może być prowadzony albo na I i II stopniu, albo w formie jednolitych studiów magisterskich. Słowo „albo” wyklucza możliwość prowadzenia jednej i drugiej formy studiów. Dlatego proponujemy, aby wprowadzić to zastrzeżenie tylko dla teologii.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Zwracam się do Biura Legislacyjnego o podanie definicji słów „lub” i „albo”. Słowo „albo” - jak ja to rozumiem - wskazuje na to, że te studia mogą być realizowane albo w formie I i II stopnia, albo w formie jednolitych studiów. Gdyby zostało tam użyte słowo „lub” to można by prowadzić studia tylko w formie I i II stopnia, lub tylko w formie jednolitych studiów magisterskich. A tu chodzi o to, aby obie formy były możliwe do prowadzenia. Wszystko zależy od definicji słów „albo” i „lub”.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#EwaKantor">Pytam o to samo, o co pytał pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz, ale nieco inaczej. Jeżeli w danej uczelni prowadzone są na danym kierunku studia I lub II stopnia, to czy mogą być prowadzone także jednolite studia magisterskie?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#KrzysztofKarkowski">Może wytłumaczę, jaka jest różnica między słowem „lub” i słowem „albo”, zwłaszcza że w tym przypadku chodzi o sprawę merytoryczną. „Lub” to jest tzw. alternatywa rozłączna, czyli że mogą zachodzić takie sytuacje, iż to, co jest formułowane przez „lub”, jest możliwe, i to, co jest po „lub” też jest możliwe. W przypadku użycia słowa „albo” może zachodzić tylko jedna sytuacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa chce przejąć poprawkę zgłoszoną przez panią dyrektor?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Przejmuję tę poprawkę zamiany słowa „albo” na słowo „lub” po to, by np. w uczelni teologicznej mogły być prowadzone studia I i II stopnia oraz równolegle jednolite studia magisterskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MariaNowak">Czy należy to tak rozumieć, że na danym kierunku mogą być prowadzone studia I i II stopnia, a równocześnie jednolite studia magisterskie? Czy to jest zgodne z Deklaracją Bolońską, bo tam mówi się wyraźnie, że mają być na uczelni studia I stopnia, a potem II stopnia, ale mogą być szczególne przypadki studiów, które będą studiami jednolitymi. My tymczasem wprowadzamy taką możliwość, że na tym samym kierunku będą studia I i II stopnia, a równocześnie studia jednolite.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JerzyBłażejowski">System kształcenia na studiach wyższych jest obecnie taki, że równolegle mogą być w tej samej uczelni prowadzone studia I stopnia, a także I i II stopnia oraz jednolite studia magisterskie. Zalecenie Deklaracji Bolońskiej jest takie, aby studia w zasadzie były dwustopniowe lub ewentualnie I stopnia, a na II stopień można przejść na kierunek pokrewny. Przewiduje się także, że mogą być studia tylko I-stopniowe, o ile ze względu na wykonywany zawód jest taka potrzeba. Ten zapis w ustawie powinien być taki, aby umożliwiał ministrowi regulowanie tych spraw i żeby była lista kierunków studiów jednostopniowych, które przygotowują do zawodu, a dalej nie ma specjalnej potrzeby kontynuować edukacji na tym samym kierunku, ale można na innym. I takie możliwości się teraz stwarza, żeby były studia dwu stopniowe na kierunkach, które są już dobrze ugruntowane, a jeżeli wymagają tego inne względy, aby jednocześnie były studia jednostopniowe. Nie wiem, czy trzeba ograniczać ten zapis do jakiegoś wybranego kierunku. Proponowałbym, aby był to zapis ogólny.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem pkt 1 z następującym doprecyzowaniem jego części: „… jako studia pierwszego lub pierwszego i drugiego stopnia lub jako jednolite studia magisterskie”? Stwierdzam, że Komisja przyjęła ten zapis pkt 1 w proponowanym brzmieniu jednogłośnie. Przechodzimy do rozpatrzenia pkt 2 w art. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PiotrWęgleński">KRASP złożyła propozycje dotyczące art. 9. Jedna z tych propozycji dotyczy zdania wstępnego tego artykułu. Propozycja polega na tym, żeby po słowach: „minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego” dodać słowa: „uwzględniając propozycję Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego przedstawioną zgodnie z art. 42 ust. 2 pkt 1” … i dalej: „określa w drodze rozporządzenia…” Wprowadzenie takiej poprawki proponujemy z tego względu, żeby była wyraźna kontrola czynnika społecznego, przy decydowaniu o sprawach niezwykle ważnych, jakimi są standardy nauczania. Druga propozycja KRASP jest taka, aby w pkt 2 skreślić wszystko to, co jest napisane po słowach „poziomów kształcenia” tzn. skreślić końcowy fragment zdania: „uwzględniające kwalifikacje, jakie powinien posiadać absolwent tych studiów, ramowe treści kształcenia i wymiar praktyk oraz wymagania dla poszczególnych form studiów”. Ten zapis przypomina obyczaje, jakie panowały i ciągle jeszcze panują w wielu uczelniach rosyjskich, a wcześniej radzieckich, gdzie wykładowca nie mógł wygłosić wykładu do studentów, jeśli przedtem nie wygłosił go - jak się tam mówiło - „przed frontem katedry”. Wydaje się, że całkowicie wystarczy, jeżeli minister w drodze rozporządzenia będzie określał standardy kształcenia dla poszczególnych kierunków i form studiów oraz poziom kształcenia, bez wdawania się w takie szczegóły, jak np. wymiar praktyk czy ramowe treści nauczania.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RyszardHayn">Chciałbym wyjaśnić, że taki szeroki zapis wynika z wymogów procedury legislacyjnej. Jesteśmy zobligowani nie tylko do tego, żeby ministra zobowiązywać do wydania rozporządzenia, ale również mamy określać bardziej szczegółowo niż tylko jednym zdaniem czy jednym hasłem to, co rozporządzenie ma zawierać. Tego wymaga procedura legislacyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#KrzysztofKarkowski">Mogę to potwierdzić. Propozycja skreślenia wskazanego fragmentu jest w tym przypadku niewłaściwa. Należałoby go zastąpić innymi wytycznymi, które ten przepis musi zawierać. Jeżeli chodzi o pierwszą propozycję, odnoszącą się do zdania wstępnego, jest tu pewna sprzeczność z konstytucją, ponieważ minister, wydając rozporządzenie, bierze za jej treść pełną odpowiedzialność. Minister jest umocowany do wydawania rozporządzeń i nie może obligatoryjnie brać pod uwagę stanowiska organów niewymienionych w Konstytucji jako uprawnionych do wydawania rozporządzeń, a co najwyżej może brać pod uwagę ich opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Jeżeli chodzi o pierwszą propozycję zgłoszoną przez pana profesora Piotra Węgleńskiego, chciałbym zauważyć, że my w całej ustawie wykreśliliśmy te odniesienia, ale nie po to, aby ograniczyć demokratyzm w szkolnictwie wyższym, tylko dlatego, że zapisaliśmy to w jednym artykule o Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego i o Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Są tam wymienione sprawy, które wymagają opinii tych organów. Dzięki temu mogliśmy zrezygnować z powtarzania w poszczególnych artykułach tych wskazań o opiniowaniu. I nie umniejsza to tego, że państwo będziecie wszystko opiniowali, bo jest to zagwarantowane, ale w jednym artykule i nie musi być powtarzane w innych artykułach.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RyszardHayn">Dodam, że tak będzie, jeżeli ten artykuł, który przywołuje pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz, zostanie przyjęty w głosowaniu, ponieważ wobec tego zapisu zgłoszono wiele głosów protestu, a także wśród posłów są różne opinie. Jednak o tym będziemy mówili w innym momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PiotrWęgleński">Nasze uwagi i propozycje zostały sformułowane wspólnie przez zespoły prawników Uniwersytetów: Warszawskiego, Jagiellońskiego i Poznańskiego. Mówię o tym dlatego, aby zwrócić państwa uwagę, że wśród prawników są bardzo rozmaite opinie na tematy legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RyszardHayn">Tak to, niestety, bywa. Rozstrzygnijmy najpierw kwestię drugiej poprawki w pkt 2 zgłoszonej przez pana prof. Piotra Węgleńskiego. Czy ktoś przejmuje tę propozycję? Chodzi o skrót zawartego tam przepisu. Nikt się nie zgłasza. Stwierdzam, że Komisja nie zmienia zapisu w punkcie 2 w art. 9. Teraz zajmijmy się poprawką zgłoszoną do zdania wstępnego w art. 9. Czy ktoś przejmuje propozycję pana prof. Piotra Węgleńskiego wskazania w tym zdaniu na uprawnienia Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego? Nikt się nie zgłasza. Nie wprowadzamy tu żadnej zmiany. Czy są uwagi do pkt 3 w art. 9?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#TeresaJasztal">Dlaczego w tym punkcie oddzielnie traktuje się kształtowanie standardów kształcenia pedagogicznego nauczycieli i są tu enumeratywnie wymienione pewne reguły? Czym kierowała się podkomisja, aby w inny sposób to zapisać niż w odniesieniu do standardów kształceniach na innych kierunkach studiów? Czy jest taka potrzeba?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#FranciszekPotulski">Miałem także tego typu wątpliwości, ale przed chwilą się z nich wycofałem. Przepis o tym, jak mają być kształceni nauczyciele w zakresie dwóch przedmiotów, w tym języka obcego, dotyczy tylko tej grupy studentów, a studentów innych kierunków nie. To obowiązuje praktycznie od 1 października tego roku. Wskazanie na to w ustawie jest chyba zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Ten zapis jest - moim zdaniem - potrzebny. Proszę zwrócić uwagę, jaka jest różnica między punktem 2 i punktem 3. W punkcie 3 powtarza się to, co jest w punkcie 2 i dotyczy określania standardów kształcenia. Natomiast tutaj dodaje się te regulacje, które odróżniają pracę nauczyciela od każdego innego zawodu. Wyróżnia się m.in. kształcenie pedagogiczne, przygotowanie do wychowania. Kształcenie informatyczne, nauczanie języków obcych. To nie jest to samo, co w innych zawodach, że ktoś np. obsługuje komputer, ale nie musi umieć nauczać korzystania z komputera. Tego w innych zawodach nie ma. I stąd wynika konieczność zapisania tu rozszerzonego zakresu kształcenia w odniesieniu do zawodu nauczycielskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#EwaKantor">Uważam, że ten rozszerzony przepis w pkt 3 jest zbędny, i wnoszę o jego skreślenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#RyszardHayn">Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#TadeuszSzulc">Bardzo prosimy o zachowanie tego zapisu z uwagi na to, że zawód nauczyciela w tej formule wymaga specyficznych kwalifikacji, o czym mówił pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz i tego nie można nie zapisać w ustawie o szkolnictwie wyższym. Jakaś dowolność i skrótowe potraktowanie standardów kształcenia nauczycieli mogłoby spowodować to, że nauczyciele, zwłaszcza w niektórych specjalnościach, nie będą odpowiednio wykształceni i przygotowani do zawodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania wniosku pani posłanki Ewy Kantor. Kto jest za skreśleniem punktu 3 w art. 9? Stwierdzam, że, przy 7 głosach za, 10 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, Komisja odrzuciła ten wniosek. Czy są uwagi do pkt 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#ZbigniewJacynaOnyszkiewicz">Zgłaszam poprawkę do tego ustępu, jaką zaproponowały senaty czterech uniwersytetów, w tym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Odczytam treść tej poprawki, zmieniającej w następujący sposób końcowy fragment zwrotu użytego w ust. 4: „… z uwzględnieniem zasady, że jednak nauczyciel akademicki może być zaliczony tylko raz do minimum kadrowego kierunku studiów magisterskich oraz dwukrotnie na kierunku studiów licencjackich lub równorzędnych…”. Zaproponowana zmiana umożliwi zaliczanie do minimum kadrowego nauczyciela akademickiego na kierunku studiów licencjackich lub równorzędnych, prowadzonych na dwóch wydziałach tej samej uczelni (np. ochrona środowiska, informatyka) lub na jednym wydziale i w ośrodku zamiejscowym uczelni, która jest jego podstawowym miejscem pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#RyszardHayn">Zwracam uwagę, że my proponujemy w uregulowaniach w art. 119 możliwość pracy w dwóch miejscach, tzn. w podstawowym miejscu pracy i w jeszcze jednym. Jeżeli tu dopiszemy, że może być zatrudniony dodatkowo na dwóch wydziałach, czyli jakby dwukrotnie, oznaczać to będzie praktycznie, że nauczyciel akademicki może być zatrudniony w trzech miejscach. Wówczas będzie to sprzeczne z tym, co dalej jest regulowane w art. 119. Jeżeli tam przyjmiemy, że nauczyciel akademicki będzie mógł pracować w trzech miejscach, to ten przepis będzie inny, ale w tej chwili takiej podstawy nie widzę. Ta sprawa jest oczywiście do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JózefSzabłowski">Prosiłbym, aby pozostawić ten przepis bez dokonywania żadnych zmian. Myśmy przez kilka miesięcy dyskutowali z panem prof. Jerzym Woźnickim i z zespołem i uważamy, że przepis przyjęty przez podkomisję jest w miarę dobry. Byłoby chyba niedobrze, gdyby jeden nauczyciel zatrudniony w tej samej uczelni był zaliczony na dwóch wydziałach do minimum kadrowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PiotrWęgleński">Popieram stanowisko pana prof. Józefa Szabłowskiego. Wydaje się, że wszyscy - i to zarówno ze szkół publicznych, jak i szkół niepublicznych - pisząc tę ustawę, staraliśmy się ograniczyć tę szkodliwą wieloetatowość na uczelniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#TomaszWinnicki">Przyłączam się do tego głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że przedstawiciele wszystkich środowisk uczelnianych zajmują podobne stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#AnnaOlejniczukMerta">Uważam, że ten przepis jest przedyskutowany i wypracowany. Jest on w aktualnej sytuacji jedynie słuszny.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz podtrzymuje zgłoszony wniosek, czy go wycofuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#ZbigniewJacynaOnyszkiewicz">Podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania wniosku zgłoszonego przez pana posła. Kto jest za przyjęciem wniosku dotyczącego wprowadzenia zmiany w pkt 4 art. 9? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 13 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek. Czy są jeszcze uwagi do pkt 4? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 4 bez zmian. Czy są uwagi do pkt 5? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 5. Mamy teraz rozpatrzyć propozycję pana posła Jarosława Zielińskiego. Proszę o jej przedstawienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JarosławZieliński">Istota tej poprawki sprowadza się do tego, by przyjęte przed chwilą brzmienie art. 9 uznać jako ust. 1 i dopisać w tym artykule ust. 2, który w zasadzie odnosi się do pkt 4, ale jego konstrukcja nie pozwala tego inaczej zrobić legislacyjnie, jak tylko w postaci dopisanego oddzielnego ustępu. Miałby on następujące brzmienie: „W rozporządzeniu, o którym mowa w ust. 1 pkt 4, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego może określić przypadki, w których warunkiem prowadzenia studiów na określonym poziomie kształcenia, zamiast spełnienia minimum kadrowego oraz proporcji liczb nauczycieli akademickich do liczby studentów, jest zapewnienie określonego stosunku procentowego liczby zajęć studenta przewidzianych w planie studiów, realizowanych przez nauczycieli akademickich posiadających tytuł naukowy profesora, stopień doktora habilitowanego lub doktora oraz tytuł zawodowy magistra”. Uzasadnienie tej propozycji zostało państwu przekazane na piśmie. Chcę tylko dodać, że w wielu środowiskach poszukuje się w dyskusjach alternatywy wobec tego, co zostało przyjęte zgodnie z duchem tego projektu ustawy. Jest to alternatywa do owego, koniecznego skądinąd reglamentowania - chociaż budzącego jednak wątpliwości co do słuszności ograniczania - nadmiernej liczby miejsc zatrudnienia nauczyciela akademickiego. Mogą powstać sytuacje szczególne, w których potrzebna byłaby taka furtka i minister mógłby to uwzględnić w rozporządzeniu. Być może, w przyszłości trzeba się będzie nad tym zastanowić, czy określanie podstawowego miejsca pracy, czy dodatkowego miejsca pracy - chociaż zrozumiałe wobec praktyk, jakie występują w szkolnictwie wyższym - nie będzie krytykowane. Ust. 2, dodany do ust. 1, mógłby rozwiać pewne wątpliwości i stworzyć pewną szansę dla wprowadzenia także innych rozwiązań dotyczących zatrudniania i minimum kadrowego w uczelniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś chciałby odnieść się do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Na studiach zawodowych, zwłaszcza licencjackich czy inżynierskich I stopnia powstają takie sytuacje, że czasami warto kształcić niewielkie grupy studentów, np. 50-osobowe. W takim przypadku - i dokonali takich obliczeń rektorzy wyższych szkół zawodowych - często czterech profesorów przejmuje ponad 50 proc zajęć na rzadkich kierunkach kształcenia, a tak nie musi być. Na takiej uczelni potrzebny jest podobny zakres udziału w kształceniu asystentów, jak i profesorów. W związku z tym ten proponowany przepis w formie ust. 2 w art. 9 pozwalałby na takie elastyczne podejście do prowadzenia zajęć. Trzeba też brać pod uwagę to, że kolejne roczniki młodzieży są coraz mniej liczne i warto, żeby tę młodzież kształcić w jak najszerszym zakresie. W moim przekonaniu ten przepis to umożliwi, a pozostawi ministrowi pełną kontrolę nad zatrudnianiem nauczycieli akademickich.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JózefSzabłowski">Wiem, że są takie postulaty formułowane przez pewne środowiska, zwłaszcza mniejszych uczelni. Jeżeli zatrudnia się czterech profesorów, a przedmiotów jest ponad 30, powstaje problem. Na tych uczelniach jest taka sytuacja, że ci pracownicy, którzy są zaliczani do minimum kadrowego, nie są często wykorzystani, bo nie ma już dla nich pensum, i trzeba zatrudniać dodatkowych pracowników w ramach umowy o dzieło. To, co przedstawił pan poseł Jarosław Zieliński, jest bardzo korzystne dla mniejszych uczelni. Można tu osiągnąć pewien kompromis. Można np. nieco zmniejszyć minimum kadrowe dla mniejszych uczelni, aby zatrudniano na tych uczelniach większą liczbę specjalistów. Osiągano by wówczas większe efekty, jeśli chodzi o proces dydaktyczny. Znam takie kraje, w których resort zajmujący się sprawami szkół wyższych nie bada ilu pracowników zatrudnionych jest w uczelniach na etacie, ale przez kogo prowadzone są poszczególne przedmioty.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#TomaszWinnicki">Rachunek, na który powoływał się pan poseł Kazimierz Marcinkiewicz, był przygotowany przez Konferencję Rektorów Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych. Obliczono, że przy proporcjach obsady kadrowej w uczelni 4 + 4 + 2 oraz 2 tysiącach godzin pensum, na takich studiach praktycznie nie ma możliwości zatrudnienia nawet tej liczby pracowników. Gdyby znalazła się jakaś wariantowa forma zatrudniania i prowadzenia zajęć, oczywiście pod kontrolą resortu, o których tutaj mówimy bylibyśmy tym bardzo usatysfakcjonowani.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#StanisławWalicki">Propozycja przedstawiona przez pana posła Jarosława Zielińskiego to nie furtka, a potężny wyłom w systemie, w którym określone jednostki organizacyjne uzyskują prawo prowadzenia studiów na poziomie licencjackim i magisterskim, w zależności od określonych wymogów kadrowych. Oczywiście, w ustawie można wprowadzić inne kryteria, uznając, że to podstawowe kryterium jest zastępowane lub uzupełnione przez inne. W mojej ocenie przy tej konstrukcji ustawy zburzy to jednak całą tę konstrukcję i stanowić może duże zagrożenie także w tym aspekcie art. 119 projektu ustawy i koncepcji walki z nadetatowością w uczelniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JarosławZieliński">Chcę tylko powiedzieć, że ten zapis niczego nie zburzy, jak sugeruje pan ekspert, dlatego że chodzi o to, aby tylko minister dysponował możliwością uwzględniania potrzeb kadrowych niektórych uczelni. Wyraźnie jest powiedziane, że minister nie musi, ale może to zapisać w rozporządzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#JerzyBłażejowski">Ten punkt, o którym teraz dyskutujemy, dotyczy określenia liczebności kadry niezbędnej do tego, aby realizować kształcenie w uczelniach. Nie jest tu powiedziane, jaka ma być ta kadra. Minister edukacji ma możliwość zmieniania wymogów kadrowych w uczelniach. Jeżeli chodzi o studia magisterskie, to obecnie te wymogi czy kryteria już się przyjęły i tutaj zmniejszanie tych wymogów szłoby zdecydowanie w złym kierunku. Natomiast jeżeli chodzi o studia I stopnia czy zawodowe, to minister także w ramach tego przepisu ma możliwość indywidualnego potraktowania niektórych kierunków studiów. Byłbym jednak ostrożny z proponowaniem dzisiaj obniżania kryteriów kadrowych w uczelniach, np. poniżej stopnia doktora. Natomiast jeżeli stanowiska profesorów powierzane są pracownikom z doktoratem, można to uwzględnić w przypadku studiów I stopnia. To by rozwiązało problem na rynku pracy. Nie wiem, czy koniecznie potrzebny jest tu przepis ustawowy. Minister na podstawie udzielonych mu upoważnień ma możliwość zróżnicowania wymogów kadrowych. Jestem za tym, żeby wykorzystać w kształceniu studentów, fachowców i specjalistów bez stopni naukowych, ale tylko na studiach I stopnia. W ustawie nie ma zapisów liczbowych i kryteria kadrowe można dostosować do potrzeb rynku i wymogów szkolnictwa wyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#RyszardHayn">Proszę pana ministra o stanowisko wobec zgłoszonej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#TadeuszSzulc">Resort edukacji popiera to rozwiązanie zgłoszone przez pana posła Jarosława Zielińskiego, z kilku powodów. Z jednej strony, stwarza to możliwość w sytuacjach szczególnych, po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego i Państwowej Komisji Akredytacyjnej, uwzględnienia takiej prośby, ale z drugiej strony, nakłada też na uczelnie dodatkowy rygor. Mianowicie skończy się to, że będziemy mieli pracowników, którzy figurują na liście kadrowej uczelni, a nie uczą. A zatem ten kij ma dwa końce, ale mimo to popieramy tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#FranciszekPotulski">Czy pan poseł Jarosław Zieliński byłby skłonny zgodzić się z propozycją przedstawioną przez pana prof. Jerzego Błażejowskiego, żeby jednak wymogi kadrowe na studiach magisterskich bardziej usztywnić i aby te łagodniejsze wymogi kadrowe dotyczyły tylko studiów I stopnia? Jeżeli uczelnia kształci na kierunkach magisterskich, musi mieć odpowiednią obsadę kadrową, aby można było prowadzić badania naukowe i zapewnić znacznie wyższy poziom kształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#RyszardHayn">Tu jest pewne określenie bardzo ogólne, mianowicie „prowadzenia studiów na określonym poziomie kształcenia”. Być może, chodzi o to, żeby ministrowi zakazać jakiegokolwiek manipulowania przy studiach magisterskich, a umożliwić stosowanie łagodniejszych wymogów kadrowych wobec studiów I stopnia. Takie wskazanie, odpowiednio zredagowane, byłoby potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#KrzysztofKarkowski">Jeżeli rząd popiera tę poprawkę, to jest pytanie, czy minister edukacji będzie w stanie wydać takie rozporządzenie, ponieważ tu jest napisane, że „może określić przypadki”, a nie wskazuje się, że określi te proporcje kadrowe. Napisano tylko o „zapewnieniu określonego stosunku procentowego”. Z treści tej poprawki nie wynika, że minister będzie mógł określić te proporcje. Kolejna kwestia dotyczy tego czy ten ust. 2 nie wymaga wskazania dodatkowych wytycznych, oprócz tych, które są w pkt 4 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#DanutaGrabowska">Według mnie szuka się tu możliwości zatrudniania pracowników uczelni na więcej niż dwóch etatach. To trzeba sobie powiedzieć wprost, że szuka się różnych furtek, aby to usankcjonować ustawowo. Ponieważ w moim długim życiu zawodowym pisałam niejedno rozporządzenie, to nie wyobrażam sobie, żeby można było precyzyjnie sformułować takie dyspozycje, o jakich jest tu mowa, w delegacji ustawowej. Każdy kij ma dwa końce. Będzie to, o czym powiedział pan minister. Uczelnie nie do końca zdają sobie sprawę z tego, co wyniknie z takiego przyporządkowania. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy na to, aby z jednej strony - umożliwić rozwój uczelniom, a z drugiej strony - ograniczyć wieloetatowość. Majstrowanie przy proponowanych przepisach ustawy i szukanie różnego rodzaju półfurtek, ćwierćfurtek, jest nieuzasadnione. Jestem przeciwna zaproponowanemu przez pana posła Jarosława Zielińskiego przepisowi i jeżeli okaże się, że komisja nie podzieli mojej opinii, będę alarmowała i pisała wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#EwaKantor">Na początku deklarujemy jakieś zasady i wprowadzamy pewien porządek, a później nagle, już po zakończeniu prac podkomisji, proponujemy jakieś nowe rozwiązania. Tak postępować nie można. Wnioskuję o odrzucenie zgłoszonej propozycji zmiany w postaci dodania ust. 2 w art. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JózefSzabłowski">Nawiązuję do wypowiedzi pani posłanki Danuty Grabowskiej. Być może, jest w tym sporo racji, ale nie wykluczam takiej sytuacji, że to rozwiązanie pozwoli zmniejszyć dodatkowe zatrudnienie etatowe na korzyść zatrudnienia cząstkowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#RyszardHayn">Głos ma autor wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JarosławZieliński">Mam wrażenie, że zgłoszony przeze mnie tekst poprawki nie jest do końca dobrze odczytywany przez niektórych dyskutantów. Jest to przecież alternatywa wobec przyjętego już przepisu w pkt 4 art. 9 w przypadkach, które pozostają do uznania ministra edukacji. Minister określi minimum kadrowe, którego zresztą nie wyznaczamy w ustawie, a w przypadku przyjęcia tego przepisu zaproponowanego w ust. 2 określi procentowe proporcje zajęć prowadzonych przez nauczycieli akademickich ze stopniami i tytułami naukowymi. Procentowe określenie liczby poszczególnych grup pracowników byłoby tu tak samo niestosowne, jak nie precyzuje się wymogów kadrowych w pkt 4. To zrobi minister w rozporządzeniu, do którego wydania dostaje delegację w tym artykule ustawy. Do wypowiedzi pani posłanki Danuty Grabowskiej chciałbym wyrazić komentarz, że to nie jest droga poszukiwania sposobów akceptowania wieloetatowości. Moim zdaniem, szukanie rozwiązań problemów, które trapią szkolnictwo wyższe, w postaci przywiązania pracownika naukowego, dość anachronicznie tylko do jednego czy ewentualnie dwóch zakładów pracy, jest błędne. Taki jest mój punkt widzenia i będę do tego wracał w dalszej dyskusji nad projektem ustawy. Moja propozycja nie ma nic wspólnego z wieloetatowością czy ograniczaniem liczby miejsc zatrudnienia, przyjmuję po prostu inne kryterium, które mógłby wykorzystać minister przy wydawaniu rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#RyszardHayn">Mamy taką sytuację. Rząd popiera zgłoszoną poprawkę, w dyskusji wyrażano różne opinie o tej propozycji, ekspert nie ma zdania w tej sprawie. Będziemy to rozstrzygać w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#TadeuszSzulc">Wypowiadałem się na temat tej poprawki dość ogólnie, wskazując na jej konsekwencje. Uważam, że mogą być poważne kłopoty z wydaniem takiego rozporządzenia, w którym zawarte byłyby te wskazania, o jakich jest mowa w tym nowym ust. 2 art. 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PiotrWęgleński">Uczelnie państwowe nie popierają tej poprawki i podzielają opinię pani posłanki Danuty Grabowskiej. Z naszych doświadczeń wynika, że kolejni ministrowie edukacji są pod wielką presją regionów czy grup, które walczą o utworzenie kolejnych szkół wyższych, nie spełniających warunków prawidłowego prowadzenia studiów. Otwieranie takich „furtek” - jak to określono - stawia w wielkim kłopocie ministra, bo trudno byłoby mu oprzeć się tym naciskom, skoro tylko on miałby decydować, jakie mają być standardy i kryteria kadrowe w szkolnictwie wyższym, a nie jest to zapisane w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#DanutaGrabowska">Piszemy ważną ustawę, musimy w niej zapisać pryncypia, a proponuje się, aby w tego typu ustawie wprowadzić przepis, który jest swego rodzaju furtką i zaprzecza przyjętym pryncypiom. Jestem zdumiona wypowiedzą pana ministra, zresztą nie po raz pierwszy, że popiera coś takiego, co postawi ministra edukacji czy kolejnego ministra w bardzo trudnej sytuacji. Po co robić to w ustawie dotyczącej pryncypiów? Ja nie jestem w stanie tego zrozumieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#RyszardHayn">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem proponowanej poprawki polegającej na dodaniu w art. 9 nowego ust. 2? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się, nie przyjęła proponowanej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JarosławZieliński">Zgłaszam wniosek mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#RyszardHayn">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 10. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JerzyBłażejowski">Moja uwaga dotyczy konstrukcji tego artykułu i na tym tle ust. 1 i ust. 2. Ust. 1 określa możliwości kształcenia dla szkół, które spełniają pewne warunki, za zgodą ministra, a ust. 2 dotyczy tych uczelni, które mogą prowadzić studia bez zgody ministra. W ust. 2 jest odwołanie do art. 52 ust. 2 lub art. 54 ust. 4, natomiast w ust. 1 jest odwołanie do innego artykułu, co czyni te dwa ustępy nieczytelnymi. Dlatego proponujemy, aby w ust. 1 było także odwołanie do art. 52 ust. 2 lub art. 54 ust. 4. To, co jest zapisane aktualnie, jest bardzo mętne i nie wiadomo, które uczelnie mogą same formułować programy studiów, a które muszą uzyskać na to zgodę ministra. Proponujemy, aby ust. 1 miał następujące brzmienie: „Jednostki organizacyjne uczelni lub związki uczelni, jednostki międzyuczelniane lub jednostki wspólne uczelni, niespełniające wymagań określonych w art. 52 ust. 2 lub w art. 54 ust. 4, mogą uzyskać uprawnienie do prowadzenia studiów na danym kierunku i określonym poziomie kształcenia na podstawie decyzji ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego po uzyskaniu opinii Państwowej Komisji Akredytacyjnej”. Wtedy oba te ustępy będą czytelne. Proszę o rozważenie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#RyszardHayn">Czy w tej kwestii ktoś chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń. Pan minister również nie zgłasza uwag. Przejmuję wniosek zgłoszony przez pana prof. Jerzego Błażejowskiego. Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek o wniesienie poprawki do ust. 1 w art. 10 jednogłośnie. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 2. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JerzyBłażejowski">Na temat ust. 3 powiem kilka słów więcej. Obecnie przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym są takie, że kierunki studiów ustala minister, a propozycje ustanawiania czy powołania kierunków studiów są przedstawiane przez środowisko lub organizacje działające w obszarze szkolnictwa wyższego. Jest główna lista kierunków studiów, która aktualnie obejmuje 106 kierunków. Natomiast oprócz tego - za zgodą Państwowej Komisji Akredytacyjnej - i tak to reguluje obecna ustawa - uczelnia może prowadzić tzw. kierunek unikatowy i przepis obecnej ustawy umożliwia prowadzenie takich kierunków. Nie jestem w stanie teraz powiedzieć ile takich kierunków jest obecnie prowadzonych. Rada Główna Szkolnictwa Wyższego uważa, że sprawy powoływania kierunków studiów powinny być oczywiście w gestii ministra, ale tymi sprawami powinna zajmować się Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, natomiast tokiem kształcenia - Państwowa Komisja Akredytacyjna. Proponujemy rozważenie takiej możliwości, żeby w ust. 3 art. 10 zapisać, iż instytucją, która opiniuje i kontroluje, byłaby Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, a nie Państwowa Komisja Akredytacyjna. Natomiast w art. 8, gdzie była mowa o studiach doktoranckich i opiniowaniu programów studiów doktoranckich, być może byłoby właściwiej zapisać, że tym zajmuje się Państwowa Komisja Akredytacyjna, ponieważ dotyczy to toku kształcenia. Nie wnosiłem tego wcześniej, ponieważ chciałem to przedstawić razem z odniesieniem się do ust. 3 w art. 10. Wydaje się, że lepiej byłoby, aby ustalaniem standardów kształcenia, a w tych standardach mieszczą się również kierunki studiów, zajmowała się jedna instytucja, a mianowicie Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, zaś tym, co dotyczy programów studiów, w tym również podyplomowych oraz sprawdzaniem, jak są realizowane te programy, zajmowała się Państwowa Komisja Akredytacyjna. Stąd wnosimy o takie poprawki w art. 8 ust. 6a i w art. 10 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#CzesławKrólikowski">Przekazałem również na piśmie taką samą uwagę i sądzę, że to, co proponuje Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, jest w pełni zasadne z tego względu, że to Rada Główna ustala kierunki studiów. Dla uporządkowania proponuję Komisji, aby to uwzględnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#RyszardHayn">Jakie jest stanowisko resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#TadeuszSzulc">Zgadzamy się, aby wprowadzić takie poprawki, ponieważ to określa i porządkuje kompetencje wymienionych organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#KazimierzMarcinkiewicz">Czy w art. 10 odniesienia w sprawie zasięgania opinii Państwowej Komisji Akredytacyjnej czy - jak teraz się proponuje - Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, nie są jednak zawarte w artykułach opisujących kompetencje opiniodawcze tych ciał? W moim przekonaniu są one tam określone i w art. 10 ust. 3 nie ma w ogóle potrzeby wskazywania na opiniowanie rozporządzeń ministra przez te organy.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JerzyBłażejowski">Moim zdaniem, należałoby tu przywołać ten artykuł określający kompetencje RGSzW i PKA.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#RyszardHayn">Proszę Biuro Legislacyjne, aby przypominało nam, gdy będziemy omawiali kompetencje RGSzW i PKA, żebyśmy tu uwzględnili, jeżeli oczywiście to teraz przyjmiemy. Czy jeszcze ktoś chciałby się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#DanutaGrabowska">Ja jednak rozumuję w ten sposób - ale może się mylę - że jeżeli uznajemy generalnie, iż polska nauka i uczelnie wyższe są dobrem ogólnonarodowym niezwykle cennym, i piszemy taką ważną ustawę, to jednak zdejmowanie odpowiedzialności z konstytucyjnego organu, jakim jest minister, jest dla mnie nieporozumieniem. Kierując się takim przekonaniem, uważam, iż zapis, że wprowadza się coś za zgodą ministra, powinien jednak mieć swoją ustawową rangę. Trzeba to wszędzie podkreślać. Ja ciągle w tej dyskusji czuję pewną chęć zdejmowania odpowiedzialności z organów konstytucyjnych. Przecież za mapę edukacyjną Polski ktoś powinien odpowiadać i powinien za to odpowiadać konstytucyjny minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#JerzyWoźnicki">Jeżeli chodzi o tę konkretną kwestię, to mamy w ustawie jasną regułę, mianowicie kompetencje w zakresie doradztwa i przedstawiania opinii ministrowi w sprawach standardów i programów kształcenia ma Rada Główna Szkolnictwa Wyższego. Natomiast w sprawie dopuszczania do prowadzenia studiów, czyli kompetencje operacyjne, ale także tylko doradcze i opiniodawcze ma Państwowa Komisja Akredytacyjna. Minister w każdym przypadku odpowiada za swoje decyzje. Dlaczego jesteśmy za tym, żeby to było zapisane w tym miejscu? Popieram swoim głosem poprawki pana prof. Jerzego Błażejowskiego, bo chodzi o to, aby ustawa była tak zredagowana, żeby spełniała także funkcje informacyjne, np. jeżeli jakaś jednostka chce prowadzić studia i szuka w ustawie odpowiedniej wskazówki, aby swój zamiar spełnić. Wydaje mi się, że te kompetencje organów doradczych i opiniodawczych należy tu zapisać, zgodnie z sugestią pana prof. Jerzego Błażejowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#RyszardHayn">Oznacza to, że pan profesor również wyraża pogląd, żeby w art. 10 zamiast Państwowej Komisji Akredytacyjnej wpisać Radę Główną Szkolnictwa Wyższego, a w art. 8 ust. 6a zamiast Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego wpisać Państwową Komisję Akredytacyjną. Mamy jasność. Przejmuję tę poprawkę. Kto jest za przyjęciem obu proponowanych zmian w ust. 3 art. 10? Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie obie zmiany. Czy są uwagi do ust 3a?</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#FranciszekPotulski">Ja to już zgłaszałem, czy jest potrzebne użycie słów „jeżeli mają uprawnienie…”? Czy to nie jest powtórzeniem tego, co określa się wyżej?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#CzesławKrólikowski">Chciałem poinformować Komisję, że w art. 10 ust. 3a jest powiedziane, iż studia w ramach makrokierunków mogą prowadzić podstawowe jednostki organizacyjne, o których mowa w art. 4 ust. 1 3. Natomiast w ust. 4 art. 4 wymieniona jest politechnika, która musi spełniać te same warunki, co uczelnie wymienione w ust. 1–3. Proponuję Komisji, aby w przepisie ust. 3a w art. 10 zapisać „o których mowa w art. 10 ust. 1–4”.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#RyszardHayn">Mogę przejąć tę poprawkę, ale było pytanie pana posła Franciszka Potulskiego, czy potrzebna jest ta druga część pierwszego zdania w ust. 3a. Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JerzyWoźnicki">Uważam to za potrzebne, ponieważ chodzi o ograniczenie prawa podmiotowego skorzystania z takiej opcji. Zawsze gdy wprowadzamy takie ograniczenie, kierujemy się tym, aby pewne uprawnienia były scedowane na dostatecznie silne jednostki. Ze swej strony chciałbym zgłosić także poprawkę do art. 10 ust. 3a. Przede wszystkim trzeba poprawić słowo „spełniające” i napisać „spełniającej”, bo chodzi o uczelnię, a nie o jednostki organizacyjne uczelni. Dalej byłaby ta poprawka, aby przywołać art. 4 ust. 1–4, co popieram. Chciałbym też zaproponować, aby objąć regulacją, o której mowa w ust. 3a, nie tylko studia makrokierunkowe, ale także studia międzykierunkowe. Brzmiałoby to w tym fragmencie następująco: „mogą prowadzić studia w ramach makrokierunków lub studiów międzykierunkowych…” i dalej „na podstawie uchwały senatu, jeżeli mają uprawnienie do prowadzenia studiów” i tu proponuję zmianę - „na kierunku tych studiów”. Takie byłyby trzy poprawki zgłoszone przeze mnie i w ten sposób ten przepis byłby doredagowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję te poprawki. Czy ktoś chce się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JerzyBłażejowski">Rozważaliśmy zapis art. 8 ust. 4, gdzie jest mowa o makrokierunkach. Czy to, co zostało teraz zaproponowane, nie koliduje z art. 8 ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#JerzyWoźnicki">Tam jest tylko ogólna reguła, która dotyczy wszystkich uczelni, i teraz od tej reguły jest wyjątek w postaci wskazania „dla niektórych uczelni”. A więc jest reguła ogólna i reguła wyłączająca pewne rygory dla dostatecznie silnych jednostek. Obie te regulacje dopełniają się w sposób koherentny.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#RyszardHayn">Przechodzimy do podejmowania decyzji. Najpierw odniesiemy się do tej uwagi, którą zgłosił pan prof. Czesław Królikowski, żeby w ust. 3a w art. 10 objąć także politechniki, czyli zapisać, że chodzi o wymagania, o których mowa w art. 4 ust. 1–4. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę, przy 1 głosie wstrzymującym się. Są teraz trzy propozycje pana prof. Jerzego Woźnickiego dotyczące poprawki w ust. 3a art. 10. Pierwsza nie powinna budzić żadnych wątpliwości, bo to jest poprawka oczywista i głosować tego nie trzeba. Następna poprawka dotyczy wprowadzenia określenia „makrokierunku lub studiów międzykierunkowych”. Kto jest za wprowadzeniem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę, przy 1 głosie wstrzymującym się. Kolejna, trzecia propozycja zmiany dotyczy przeredagowania końcowego fragmentu ust. 3a i zapisania „na kierunku tych studiów”. Kto jest za wprowadzeniem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę poprawkę, przy 2 głosach wstrzymujących się. Wprowadziliśmy nową redakcję ust. 3a w art. 10.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#JerzyBłażejowski">Ten problem, który chciałem teraz przedstawić, dyskutowaliśmy już kilkakrotnie. Początkowo byłem do tej sprawy nastawiony bardzo sceptycznie, ale po dyskusjach w szerokim środowisku akademickim, szczególnie dużych uczelni, Rada Główna Szkolnictwa Wyższego doszła do wniosku, że pewne możliwości modernizacji standardów kształcenia, które są określone w art. 9 pkt 2 i 3, byłyby wskazane w przypadku dużych uczelni, aby mogły zindywidualizować proces kształcenia. W związku z tym proponujemy w art. 10 dodać ust. 2a o następującej treści: „Podstawowa jednostka uczelni spełniającej warunki, o których mowa w art. 4 ust. 1 4, posiadająca uprawnienia do nadawania stopnia doktora i spełniająca warunki określone w art. 9 pkt 4, może na wniosek senatu uzyskać zgodę ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego na zmianę standardów kształcenia, o których mowa w art. 9 pkt 2 i 3, po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego”. Standardy kształcenia określają m.in. ogólną liczbę godzin studiów, podstawowe czy ramowe treści kształcenia, a chodziłoby o to, żeby w ramach tych ramowych treści uczelnie mogły zaproponować pewne unikatowe treści. Jeśli będą one zgodne ze specyfiką danej dużej uczelni, uważamy, że byłoby to właściwe. Proszę o rozważenie możliwości uwzględnienia tej propozycji w omawianym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że chodzi tu o podstawową jednostkę organizacyjną. Czy w tej kwestii ktoś chciałby się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#JerzyWoźnicki">Gorąco popieram to rozwiązanie, zresztą ono było już w przeszłości popierane w imieniu autorów projektu ustawy. To jest bardzo ważny instrument nowelizacji standardów kształcenia, gdyż największe podstawowe jednostki dużych uczelni będą mogły podejmować pewne inicjatywy w tym zakresie. W ten sposób tworzymy drogę do tego, żeby nowelizować standard, sprawdzić, jakby to działało, i po takim teście minister mógłby, po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, dokonać nowelizacji standardu.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#CzesławKrólikowski">Popieram tę propozycję. Moje uzasadnienie byłoby identyczne, jak pana prof. Jerzego Woźnickiego, ale nie będę się powtarzał.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#ZbigniewJacynaOnyszkiewicz">Ja też popieram tę propozycję i chciałbym ją przejąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#KrzysztofKarkowski">Tu pojawiają się jednak wątpliwości prawne, polegające na tym, że w rozporządzeniu ministra będzie określony standard i uczelnia na drodze decyzji administracyjnej czy jakiejś innej uzyska prawo do niestosowania tego rozporządzenia. Czy na tym ma polegać ta regulacja i czy to w ogóle jest dopuszczalne? Nie potrafię tego rozstrzygnąć, ale sygnalizuję taką wątpliwość. Jeżeli taki tekst przepisu trafi do Senatu, to należy spodziewać się poprawki, bo jest to odstąpienie od pewnych wymogów zapisanych w rozporządzeniu, a nie będzie żadnego innego aktu prawnego, który by określał te nowe standardy.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#JerzyBłażejowski">Nie chodzi tu o to, aby były to zupełnie nowe standardy, ale takie standardy, które mogą być zmienione w pewnych elementach. I to chciałbym wyraźnie podkreślić, bo standardy są, ale mogą być w jakimś zakresie zmieniane, jeżeli uznają to ci, którzy praktycznie zajmują się procesem kształcenia, i będzie to dotyczyło głównie treści kształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#AnnaOlejniczukMerta">Moim zdaniem, tu chodzi głównie o słownictwo, dlatego że nauka również podlega postępowi i to, co dzieje się wokół nas, ulega modyfikacji. Nauka nie może trwać niezmiennie przy nauczaniu czegoś bez uwzględniania tego, co jest nowe i modernizuje nasze życie. Używanie tu określenia „standardy” można rozumieć jako pewien proces rozwoju uwzględnianego w treściach nauczania. A więc nie będzie to zmiana standardów, ale uwzględnianie realiów otaczającego nas świata. Chodzi raczej o dostosowywanie procesów kształcenia i posiadanej wiedzy do nowych zjawisk i odkryć. To nie jest więc techniczne rozumienie pojęcia zmiany, ale dostosowywanie do tego, co dzieje się w otoczeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#DanutaGrabowska">Proponuję, aby wypowiedział się w tej kwestii doświadczony prawnik i znawca prawa oświatowego pan mecenas Andrzej Barański.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#RyszardHayn">Za chwilę udzielę głosu panu mecenasowi. Prosi o głos pan poseł Franciszek Potulski.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#FranciszekPotulski">Mam pewną wątpliwość, bo Biuro Legislacyjne podnosi tu ważną kwestię. Jeżeli standardy kształcenia określane są w rozporządzeniach ministra, to akty niższego rzędu nie mogą regulować spraw standardów. Chcę pani profesor i panu profesorowi powiedzieć, że wszystkie te rozporządzenia ustalają tylko pewne ogólne granice, bo nie chodzi w standardach o to, że tego ma być tyle, a czego innego więcej albo mniej. Jest cała paleta możliwości i uczelnia wybiera to, co jest z jej punktu widzenia i założonego programu kształcenia istotne. Rozporządzenie o standardach powinno być takie, żeby dopuszczało możliwości dokonywania pewnych przesunięć w treściach programowych. Moim zdaniem, ta cała argumentacja o potrzebie modernizowania standardów nie jest w pełni uzasadniona. Rozumiem, że zgadzając się z tą ideą pewnej swobody eksperymentowania i modernizowania procesów kształcenia, chodzi jednak o to, żeby to nie uczelnie za zgodą ministra, ale na wniosek uczelni minister dokonywał zmian w standardach.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#KrzysztofKarkowski">Podstawowa krytyka tej poprawki polega na tym, że de facto nie chodzi jedynie o zgodę, ale po prostu o to, że na wniosek danej uczelni następuje zmiana rozporządzenia ministra i do tego się sprowadza ta propozycja. I taki jest podstawowy zarzut wobec tej propozycji. Jest to poważne odstępstwo od zasad państwa prawa, ponieważ jest to odstąpienie od jakiejkolwiek przejrzystości. Nie wiadomo na jakiej podstawie byłyby określane nowe kryteria standardów i przez kogo. Trudno byłoby z tego wybrnąć - poza tym, że rozbudowano by w odpowiedni sposób rozporządzenia, bo to jest chyba najbardziej oczywiste wyjście.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#RyszardHayn">Zapraszam do tej wymiany poglądów pana mecenasa Andrzeja Barańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#AndrzejBarański">Podzielam stanowisko Biura Legislacyjnego w tym zakresie i uważam, że całe to sformułowanie, iż uczelnia może uzyskać zgodę na zmianę standardów kształcenia, jest wadliwe, skoro standardy kształcenia określane są w formie rozporządzenia. Zmiany standardów można dokonać tylko w drodze rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#RyszardHayn">Myślę, że idea zgłoszonej propozycji jest jasna i generalnie akceptowana. Chodzi teraz o to, aby ten zapis był taki, żeby nie budził wątpliwości legislacyjnych. Możemy na ten temat prowadzić bardzo długą dyskusję, ale po udzieleniu jeszcze głosu panu profesorowi proponuję, aby rozstrzyganie treści tego zapisu odłożyć do następnego posiedzenia Komisji i spróbować przyjąć taką redakcję, która nie budziłaby wątpliwości prawnych. Dzisiaj możemy się „zakłócić na śmierć” i nic z tego nie wyniknie.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JerzyWoźnicki">Mam praktyczną propozycję w związku z zastrzeżeniami natury legislacyjnej, które rozumiem. Można by powrócić do treści art. 9 i tego fragmentu, gdzie mowa jest o standardach i przewidzieć możliwość określenia przez ministra w tym rozporządzeniu trybu i warunków ubiegania się przez uczelnie o uzyskanie standardów zindywidualizowanych. Wtedy minister na gruncie tego rozporządzenia podejmowałby decyzję administracyjną w tej sprawie i nie byłoby problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#KrzysztofKarkowski">Wydaje się, że jest to propozycja rozsądna, wymaga tylko doprecyzowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że Biuro Legislacyjne akceptuje sposób rozwiązania tego dylematu. Proszę pana prof. Jerzego Błażejowskiego jako tego, który wniósł tę poprawkę, aby na następne nasze posiedzenie w dniu 1 marca zaproponował konkretne rozwiązanie tej kwestii, które nie byłoby kontrowersyjne z punktu widzenia prawa. Pozostawiamy tę sprawę otwartą. Czy są uwagi do art. 10 ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#TadeuszSzulc">Zgłaszam bardzo formalną zmianę do przepisu w ust. 4 tam, gdzie jest mowa o konsekwencjach dla jednostki organizacyjnej, jeśli nie będzie spełniać warunków do prowadzenia studiów wyższych. Zapisano, że minister zawiesza uprawnienia takiej jednostki, jeżeli w ciągu 12 miesięcy od zaprzestania spełniania wymaganych warunków jednostka ta nie zacznie spełniać tych warunków. Proponujemy, aby zamiast „nie zacznie spełniać”, zapisać „nie spełni”, i dalej - zamiast „minister może zawiesić”, zapisać „zawiesza”.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję tę propozycję resortu. Kto jest za przyjęciem tych dwóch zmian w ust. 4? Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie proponowane zmiany w ust. 4 art. 10. Czy są inne uwagi do ust. 4? Nie ma. Ustępy 5, 6 i 7 w art. 10 zostały przyjęte przez Komisję bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#FranciszekPotulski">Zgłaszam ogólną wątpliwość, czy regulacje zawarte w art. 10 po przyjęciu rozstrzygnięcia, że są uczelnie, dla których organem prowadzącym jest właściwy minister branżowy, odnoszą się także do tych uczelni, bo tu stanowimy, iż w sprawach nowych kierunków czy programów studiów, w tym programów indywidualnych, organem wykonawczym ma być minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#RyszardHayn">Proszę pana ministra o ustosunkowanie się do tej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#TadeuszSzulc">Taki zapis o uprawnieniach ministra edukacji w tych sprawach jest w obecnej ustawie i nie ma wątpliwości, że my to robimy w przypadkach uczelni tzw. branżowych w porozumieniu z właściwymi ministrami.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#RyszardHayn">Czy są uwagi do art. 11?</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#KrzysztofKarkowski">Proponujemy, aby art. 11 przenieść na koniec Rozdziału 1 „Przepisy ogólne” dla uporządkowania zapisów, by było jasne, że dalsze artykuły dotyczą spraw regulowanych statutem uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#RyszardHayn">Czy jest zgoda na przyjęcie tej propozycji? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła propozycję przeniesienia art. 11 na koniec Rozdziału 1. Wymagać to będzie odpowiedniego przenumerowania artykułów w tym Rozdziale. Do art. 12, do art. 13 ust. 1, (ust. 2 został skreślony przez podkomisję), ust. 3, ust. 4, a także do art. 14 ust. 1 i ust. 2 nie zgłoszono zastrzeżeń ani uwag i zostały one przyjęte przez Komisję. Uwagę do ust. 3 w art. 14 zgłosił w imieniu rządu resort edukacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#TadeuszSzulc">Proponujemy skreślić końcowy fragment tego ustępu, począwszy od słów: „uwzględniając w szczególności, że wysokość wynagrodzenia członków Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, Państwowej Komisji Akredytacyjnej i komisji dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego będzie ustalana w relacji do minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego profesora zwyczajnego, określonej na podstawie art. 141 ust. 1.”</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#RyszardHayn">Czy nie naruszymy w ten sposób zasad, o których tu mówiliśmy, że skoro minister ma wydać rozporządzenie - a w tym ustępie mowa jest o uregulowaniu tych spraw w rozporządzeniu - to powinien mieć do tego jakieś wytyczne? Jesteśmy do zapisania takich wytycznych zobowiązani, a to, co jest zapisane, zwłaszcza po słowie „w szczególności”, jest właśnie taką wytyczną. Powstaje pytanie, czym ewentualnie to zastąpić.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#TadeuszSzulc">Minister ma możliwość ustalania wysokości wynagrodzeń, o jakich tu mowa, i niekoniecznie musi być ograniczony waloryzacją wysokości wynagrodzenia. Może wyjaśnię to nieco szerzej. Rozwiązanie proponowane w ust. 3 art. 14 oceniamy pozytywnie, jednakże w związku z rezygnacją ze stosowania zasady automatycznej indeksacji wydatków budżetu państwa, tzn. uzależniania wysokości wynagrodzeń od innych wielkości, proponuje się sprowadzić także inne niż zaproponowane zasady ustalania wysokości wynagrodzeń osób wymienionych w ustępie 3. Zasada te dotyczy także zasad ustalania wysokości stypendiów dla cudzoziemców.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#RyszardHayn">Ma to być uzależnione - jak pan minister powiedział - od innych wielkości, tzn. jakich?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#TadeuszSzulc">Nie mamy tu konkretnych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#RyszardHayn">I tu mamy kłopot, bo wprowadzając taki zapis, że minister ma w drodze rozporządzenia coś określić, musimy ministrowi wskazać, czym ma się kierować. Jeżeli z ust. 3 usuniemy to, co proponuje pan minister, to wtedy legislacja będzie kulawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#TadeuszSzulc">To nie jest do ustalenia przez nasz resort.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#JerzyWoźnicki">Uważam, że to, co teraz proponuje się wykreślić z ust. 3, należy jednak zostawić w ustawie. Możliwość doprecyzowania jest tu tylko taka, aby przy ustalaniu wynagrodzeń, o których mowa, odnosić się do kwoty bazowej. Kwota bazowa wskazywana jest przy określaniu innych relacji płacowych. Napiszmy tu także, że wysokość wskazanych wynagrodzeń będzie ustalana w relacji do kwoty bazowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#RyszardHayn">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#KrzysztofKarkowski">Rozumiem, że ta poprawka może być przyjęta, jeżeli nie ma wątpliwości, co to jest kwota bazowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#EwaKantor">W art. 14 zaniepokoił mnie ust. 1. Przepraszam, że dopiero teraz o tym mówię. Tam jest powiedziane, że „władze publiczne, na zasadach określonych…”.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#RyszardHayn">Pani posłanko, myśmy to już przyjęli bez zastrzeżeń, a był czas na zgłaszanie uwag. Nie udzielam pani głosu, bo nie wyrażam zgody na cofanie się do tego, o czym już zdecydowaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#EwaKantor">Proszę w takim razie o wyjaśnienie, co to jest „władza publiczna”, która mi da pieniądze na prowadzenie szkoły wyższej. Dlaczego to nie zostało określone, że z budżetu państwa uczelnia dostaje pieniądze na prowadzenie swojej działalności?</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#RyszardHayn">Jeżeli pani posłanka ma uwagi, proponuję, aby zgłosiła je pani wraz z poprawką w drugim czytaniu projektu ustawy. Debatujemy nad treścią ust. 3 i nie dopuszczam dyskusji nad ustępem 1, który został przyjęty. Czy ktoś z państwa posłów chce przejąć poprawkę, o której mówił pan minister? Nikt nie zgłasza tej chęci. Stwierdzam, że Komisja przyjmuje treść ust. 3 w art. 14 bez zmian. Zgłaszam jeszcze taką wątpliwość. Ponieważ myśmy w art. 245a zapisali, że obsługa Państwowej Komisji Akredytacyjnej zostanie powołana odrębnie. Czy nie będzie sprzeczności ust. 3 w art. 14 z treścią art. 49a i 245a. Przypominam, że art. 49a stanowi, iż obsługę administracyjną i finansową Państwowej Komisji Akredytacyjnej wykonuje specjalnie powołane biuro Komisji. Czy w tym kontekście, że minister określa w drodze rozporządzenia sposób obsługi administracyjnej organów wymienionych w ust. 3 art. 14, nie będzie to kolidowało ze wskazanymi przeze mnie dalszymi artykułami?</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#StanisławWalicki">Według mnie przepisy te będą ze sobą kolidowały.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#RyszardHayn">Dlatego postawiłem takie pytanie, bo przepis ust. 3 w art. 14 odnosił się do sytuacji, kiedy nie było jeszcze tych dodanych w wyniku dyskusji w podkomisji artykułów 49a i 245a. Teraz mamy wpisane do ustawy, że tworzy się biuro Państwowej Komisji Akredytacyjnej i ustala się, kto obsługuje tę Komisję. I tu występuje kolizja.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#KrzysztofKarkowski">To może powodować sprzeczności, chociaż użyte zostały w wymienionych artykułach inne określenia dotyczące obsługi administracyjnej. Z merytorycznych zakresów tych przepisów wynika, że one się na siebie nakładają. Należy się zastanowić nad tym, jak przekonstruować ust. 3 w art. 14, żeby zachować zgodność przepisów ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#RyszardHayn">Czy państwo posłowie akceptujecie, żebyśmy ust. 3 art. 14 przeredagowali w taki sposób, aby tu uniknąć kolizji i aby nie było tak, że ustawowo coś jest już określone, a minister ma to jeszcze raz uregulować w drodze rozporządzenia? To jest nielogiczne. Jest zgoda. Dziękuję. Biuro Legislacyjne przygotuje nam odpowiedni tekst na następne posiedzenie Komisji. Czy do art. 15 są pytania czy uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#JerzyBłażejowski">W ust. 2 trzeba dopisać, że odpowiedni tytuł nadaje się na wniosek podstawowej jednostki organizacyjnej uczelni, a nie na wniosek jednostki organizacyjnej, bo wszędzie używamy określenia „podstawowa jednostka organizacyjna”.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#RyszardHayn">Sądzę, że możemy to przyjąć bez zastrzeżeń. Do ustępów art. 15 nikt nie zgłosił innych uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 15 z tą drobną poprawką, którą zaakceptowaliśmy. Rozpoczynamy debatę dotyczącą artykułów zapisanych w Rozdziale 2 „Tworzenie i likwidowanie uczelni”. Czy są uwagi do tytułu Rozdziału? Nie ma uwag. Stwierdzam, że tytuł Rozdziału 2 został przyjęty. Czy są uwagi do ust. 1 art. 16? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 2 art. 16? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3 art. 16?</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#MarcinChałupka">Analogicznie jak zapisano w art. 24, w którym określa się zasady i tryb likwidacji uczelni niepublicznej, gdzie zabezpiecza się interes studentów, tu także chcielibyśmy, aby dodać ust. 3a w brzmieniu, że „likwidacja uczelni publicznej następuje po zaspokojeniu lub zabezpieczeniu wierzycieli, w szczególności studentów”.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#RyszardHayn">Jakie jest stanowisko resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#TadeuszSzulc">Sprzeciwiamy się wprowadzeniu tego zapisu dlatego, że jest on bardzo nieklarowny, bo co to znaczy „zabezpieczenie studentów”? Nie umiemy tego wyartykułować i określić.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#RyszardHayn">Czy wnioskodawca może to dokładniej określić?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#MarcinChałupka">Tak jest w przypadku uczelni niepublicznej, również na uczelniach publicznych kształcą się studenci w trybie zaocznym, wieczorowym, które są odpłatnymi formami studiowania. W momencie, kiedy student wniesie odpowiednią opłatę za rok, a w trakcie roku akademickiego uczelnia zostanie zlikwidowana czy też wystąpią inne sytuacje związane z tym, że student funkcjonuje w tej społeczności akademickiej, musi być sposób rozwiązywania tych kwestii, głównie finansowych. Studenci muszą mieć prawo odzyskania tych pieniędzy, a chodzi głównie o odpłatności za usługi edukacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#BarbaraHylaMakowska">Sądzę, że nie ma takiego niebezpieczeństwa w przypadku uczelni publicznych, zwłaszcza że pobierane opłaty są semestralne, a ewentualna likwidacja kierunków studiów następuje także z uwzględnieniem okresu semestralnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#AndrzejBarański">Chciałbym dodać, że likwidacja uczelni publicznej następuje na mocy aktu normatywnego: uczelni akademickiej - w drodze ustawy, a uczelni zawodowej - w drodze rozporządzenia. Jest teraz pytanie, w którym momencie zaspokojenie wierzytelności miałoby nastąpić. Jeżeli nie ma jeszcze likwidacji, to nie ma podstaw do zaspokajania wierzytelności. Ta propozycja jest wewnętrznie sprzeczna. Mnie się wydaje, że tu chodzi o co innego, a mianowicie o to, żeby nie było takiej sytuacji, iż studenci są pozostawienie samym sobie, ale w takim razie trzeba jednak złożyć inną propozycję i napisać, co w przypadku likwidacji uczelni zapewnia się studentom i wskazać kto ma obowiązek to zapewnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś chce przejąć ten wniosek? Nie ma zgłoszeń, a więc nie procedujemy nad tą kwestią.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#DanutaGrabowska">W takiej formie tego wniosku nie można przyjąć, ale może rzeczywiście Parlament Studentów przekonsultowałby tę sprawę z prawnikami i przedstawił bardziej dojrzałą propozycję. Ona może dotyczyć tylko uczelni publicznych, bo oczywiście może powstać taki problem, chociaż on na razie nie istnieje. Trudno się tym młodym ludziom dziwić, że chcą jakiegoś zabezpieczenia. Musi to jednak być przedstawione w poprawnej legislacyjnie formie.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#RyszardHayn">Umówmy się, że do następnego posiedzenia przedstawiciel Parlamentu Studentów zechce przedstawić nam propozycję możliwą do przyjęcia. Proponowałbym ją skonsultować z resortem edukacji, żeby nie budziła zbędnych emocji. Czy do ust. 3 są jeszcze inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#TadeuszSzulc">Mamy propozycję, aby wprowadzić art. 16a następującej treści: „Uczelnia może być utworzona, jeżeli wniosek o jej utworzenie obejmuje co najmniej trzy kierunki studiów, które uzyskały pozytywną opinię Państwowej Komisji Akredytacyjnej, o której mowa w art. 46 ust. 1 pkt 1”. Obecnie mamy już blisko 300 uczelni niepublicznych. Część tych uczelni, które powstają, ma tylko jeden kierunek studiów i nie tworzy to atmosfery środowiska akademickiego. Nam chodziłoby o to, ażeby uczelnie, które powstają, lub uczelnie, które już istnieją, próbowały się łączyć w tym celu, żeby liczba studentów i liczba kierunków studiów zaczęła tworzyć środowisko akademickie.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#RyszardHayn">Przepraszam, panie ministrze, ale powiem teraz coś, co leży mi na sercu. Procedujemy nad tym projektem ustawy już od marca ubiegłego roku. Do tej pory resort tej propozycji nie zgłaszał. Co stało się od marca ubiegłego roku do lutego roku bieżącego, że nagle państwo jesteście przekonani o potrzebie dopisywania kolejnego artykułu? Pracowaliśmy bardzo długo w podkomisji, nikt tego nie zgłaszał i teraz nagle w czasie końcowych prac Komisji mamy wracać do rozpatrywania nowych artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#TadeuszSzulc">Wycofujemy tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#RyszardHayn">Przepraszam, że tak to oceniłem, ale to naprawdę jest komplikowanie sobie życia. Wracam do ust. 3 w art. 16. Czy są jeszcze uwagi? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 4? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 5? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 16 bez zmian. Art. 17 został przyjęty przez Komisję bez zmian. Czy są uwagi do art. 18 ust. 1? Nie ma uwag. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag. Czy są uwagi do ust. 3? Nie ma uwag. Czy są uwagi do ust. 3a?</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#KrzysztofKarkowski">Proponujemy dokonać w tym ustępie drobnej zmiany o charakterze legislacyjnym, a mianowicie wyrazy „za przestępstwo popełnione z winy umyślnej” zastąpić wyrazami „za przestępstwo umyślne”. Byłoby to zgodne z obowiązującą nomenklaturą w obecnym Kodeksie karnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#RyszardHayn">Czy wyrażamy na to zgodę? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#EwaKantor">W zdaniu wprowadzającym ust. 3a proponuję zmienić słowo „odmawia” na słowo „nie udziela pozwolenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#KrzysztofKarkowski">Znaczenie merytorycznie w obu tych przypadkach jest takie samo, ale w projekcie ustawy przyjęto jako zasadę posługiwanie się wyrazem „odmawia”. Ze względu na systematykę ustawy i na konsekwencje stosowania tych samych rozwiązań redakcyjnych należy przyjąć, że zapisuje się wszędzie „odmawia” udzielania pozwolenia. To nie ma istotnego znaczenia z punktu widzenia treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#RyszardHayn">Czy pani posłanka podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#EwaKantor">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#RyszardHayn">Ponownie pytam: czy poza tą zmianą, zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne, są jeszcze jakieś uwagi do ust. 3a?</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#FranciszekPotulski">Mam pytanie w związku z użyciem pojęcia „prawomocny wyrok”. W ustawie o systemie oświaty podejrzenie o pedofilię eliminuje podejrzanego bez prawomocnego wyroku. Czy w przypadku tego ustępu też można mówić o takiej kategorii przestępstw, które powinny mieć wpływ na nieudzielenie pozwolenia, zanim zapadnie prawomocny wyrok? Nie potrafię tu wskazać, jaki to powinien być zapis, ale zgłaszam taką uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#RyszardHayn">Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#KrzysztofKarkowski">Tu jest pewien problem konstytucyjny. Podobna sprawa była podnoszona w prawie bankowym, gdzie była możliwość niepowierzania stanowiska w zarządzie, jeżeli ktoś był oskarżony czy aresztowany. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w takim przypadku jest to dopuszczalna forma takiej odmowy. Tutaj ewentualnie takie rozwiązanie można by wprowadzić, ale w świetle innych przepisów takiej możliwości jednak nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#RyszardHayn">Czy są jeszcze uwagi do ust. 3a? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3a. Czy są uwagi do ust. 3b? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3c?</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#CzesławKrólikowski">Jest tu powołanie się na ust. 3–5, natomiast to zostało już zmienione w związku z wyjaśnieniem, że chodzi tu o ust. 3a i 3b.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#RyszardHayn">To jest uwaga oczywista. Czy są inne uwagi? Nie ma Czy są uwagi do ust. 4? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 5? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#TadeuszSzulc">Zgłaszamy tylko formalną uwagę do początku zdania, gdzie zapisano, że minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego „może odmówić” powinno być „odmawia” przedłużenia pozwolenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#RyszardHayn">Czy jest zgoda na tę zmianę? Dziękuję. Przyjmujemy ust. 6 z tą zmianą.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#JerzyBłażejowski">Prosimy o rozważenie, czy ust. 7 w związku z tą zmianą w ust. 6 jest potrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#JerzyWoźnicki">W ust. 7 jest przywołana nie tylko uczelnia, ale także jej założyciel, który jest inną osobą prawną lub fizyczną. Być może, trzeba by połączyć ust. 6 i ust. 7, ale całkiem wykreślić ust. 7 chyba nie można. Wyjaśnię jeszcze, dlaczego w ust. 6 było użyte stwierdzenie „może odmówić” zamiast „odmawia”. Chodzi o to, że niezgodność działania z prawem może dotyczyć jakiejś drobnej sprawy i wtedy minister ma możliwość wybrania innej drogi postępowania, żeby przywołać uczelnię do porządku. Natomiast rażące naruszenie porządku prawnego skutkowałoby obligatoryjnym i kategorycznym działaniem ministra w postaci udzielenia odmowy. Poprawka wprowadzona w ust. 6 zburzyła nieco ten cały układ. Teraz trzeba w ust. 6 zapisać, że jeżeli uczelnia lub jej założyciel dopuści się rażącego naruszenia prawa i wtedy ust. 7 można byłoby wykreślić i taką mam propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#FranciszekPotulski">Rozumiem, że intencje zapisu w ust. 6 były takie, o jakich mówił pan prof. Jerzy Woźnicki, bo działanie niezgodne z prawem może być rozmaite i różnie ocenione. Może to polegać np. na prowadzeniu złego rejestru. Mnie się jednak wydaje, że w takim przypadku należałoby ustalić okres na usunięcie tych uchybień czy nieprawidłowości i potem ewentualnie minister może odmówić przedłużenia pozwolenia, gdy w podanym terminie, np. po 12 miesiącach, nieprawidłowość nie zostanie usunięta. Ust. 7 mnie osobiście satysfakcjonuje i wycofuję się z tych wątpliwości, które zgłaszałem do ust. 3a. Mówiliśmy przy rozpatrywaniu ust. 6 o prawomocnym wyroku. Jeżeli chodzi o ust. 7, to tu minister jest sędzią, bo ocenia, co to znaczy, że uczelnia czy jej założyciel naruszają w sposób rażący porządek prawny. Mnie się wydaje, że tu co najmniej musi być przewidziany jakiś tryb odwoławczy od decyzji ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#JerzyWoźnicki">W związku z wątpliwością pana posła Franciszka Potulskiego zwracam uwagę, że to jest oczywiście decyzja administracyjna i ona podlega zaskarżeniu, a więc tutaj nie istnieje problem braku możliwości odwołania się. Po tej naszej dyskusji miałbym wniosek, żeby odrzucić wszystkie zgłoszone poprawki i przyjąć ust. 6 i ust. 7 bez zmian. To są teksty przemyślane, a ta konstrukcja zaczyna się walić, gdy próbujemy coś jeszcze lepiej wyrazić. W tym przypadku lepsze jest wrogiem dobrego.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#RyszardHayn">Czy jeżeli przyjęliśmy tę pierwszą zmianę w ust. 6 w postaci zapisu „odmawia przedłużenia”, to czy logiczne byłoby zapisanie, że chodzi o uczelnię niepubliczną lub jej założyciela i wtedy byłoby to połączone?</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#JerzyWoźnicki">Wymagałoby to nowej redakcji zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#RyszardHayn">Wycofuję się ze swojej propozycji. Pozostawiamy bez zmiany zapis w ust. 6. Teraz jest do rozstrzygnięcia treść ust. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#StanisławWalicki">Procedura odwołania administracyjnego dotyczy przepisów naruszenia samej procedury administracyjnej, natomiast NSA czy jego oddziały nie będą wkraczać w stronę merytoryczną rodzaju tych naruszeń i ich ocenę dokonaną przez ministra. Uzasadnione są zastrzeżenia zgłoszone przez pana posła Franciszka Potulskiego, że albo kategoria rażącego naruszenia prawa powinna być doprecyzowana, albo powinna być określona jakaś procedura odwoławcza od decyzji ministra. Likwidacja uczelni czy też zawieszenia jej działalności jest bardzo ostrą sankcją i nad tym nie można przejść spokojnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#KrzysztofKarkowski">Chciałbym ustalić, czy ostatecznie została przyjęta poprawka w ust. 6, aby zapisać słowo „odmawia” w miejsce słów „może odmówić”.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#RyszardHayn">Została zgłoszona przez MENiS poprawka do ust. 6 polegająca na użyciu słowa „odmawia” zamiast słów „może odmówić”. Przyjęliśmy tę poprawkę. Jednak następnie odbyła się na ten temat wymiana opinii. Ponieważ są wątpliwości, przegłosujemy to ponownie. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że przy braku poparcia dla tej poprawki Komisja jej nie przyjęła. Pozostaje więc formuła „może odmówić”. W ust. 7 natomiast mamy formułę „odmawia”, ponieważ tam jest cięższy zarzut o poważne naruszenie porządku prawnego. Do tego określenia „poważne naruszenie porządku prawnego” zgłosił wątpliwości nasz ekspert. Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#KrzysztofKarkowski">Pojęcie „poważne naruszenie porządku prawnego” jest pojęciem bardzo uznaniowym i będzie podlegało ocenie ministra. Oczywiście od decyzji ministra będą przysługiwały odwołania zarówno w procedurze administracyjnej, jak i później, w procedurze sądowej. Każda decyzja ministra będzie więc wymagała bardzo głębokiego uzasadnienia. Chciałbym jeszcze zgłosić poprawkę legislacyjną, aby po wyrazach „uczelnia” dopisać „niepubliczna”, żeby nie było wątpliwości, że w ust. 7 chodzi tylko o uczelnię niepubliczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#AndrzejBarański">Nie mogę się zgodzić z tym, że pojęcie „poważne naruszenie prawa” jest pojęciem bardzo uznaniowym, bo ono występuje choćby w Kodeksie postępowania administracyjnego w art. 156, który stanowi o podstawie stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej. Ponadto, jest jeszcze bogate orzecznictwo sądowe NSA i Sądu Najwyższego, w którym wskazuje się, co należy rozumieć pod pojęciem rażącego naruszenia prawa. Tutaj niebezpieczeństwa pełnej uznaniowości ministra nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#RyszardHayn">Czy są propozycje jakiegoś innego zapisu czy poprawki do ust. 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#JarosławZieliński">Taka decyzja ministra będzie miała poważne skutki. Czy pozostawienie tego przepisu ust. 7 bez wskazania na możliwości odwołania się od decyzji nie tylko formalnoprawnego, ale i merytorycznego, jest właściwym rozwiązaniem? Pytam o to Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#KrzysztofKarkowski">Biuro Legislacyjne nie jest od tego, aby doradzać, czy należy przyjąć takie uzupełnienie przepisu, bo to jest kwestia głęboko merytoryczna. Biorąc pod uwagę moje wyjaśnienia oraz wyjaśnienie pana mecenasa Andrzeja Barańskiego, jest to decyzja o charakterze uznaniowym, chociaż jest oczywiście obudowana odpowiednim orzecznictwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#DanutaGrabowska">Jeżeli minister będzie podejmował taką decyzję, to na pewno po głębokim namyśle i po dokładnym sprawdzeniu zarzutu o poważne naruszenie prawa. Minister zdaje sobie sprawę z tego, jakie są skutki takiej decyzji. Nie boję się pozostawić ministrowi tej uznaniowości - jak to się określa - tym bardziej że niczego innego nie potrafimy wymyślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#RyszardHayn">Czy są jeszcze jakieś propozycje zmiany zapisu w ust. 7? Nie ma. Przypominam, że Biuro Legislacyjne wnosi o dodanie do słowa „uczelnia” słowa „niepubliczna”. Czy jest na to zgoda? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 7 z poprawką Biura Legislacyjnego. Czy są uwagi do ust. 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#CzesławKrólikowski">W tym ustępie trzeba powołać się nie na ust. 4 i ust. 5, a na ustęp 3a i 3b. To jest konsekwencja dokonanych wcześniej zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#RyszardHayn">To jest oczywiste. Nie ma innych uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 8, a tym samym cały artykuł 18 z poprawkami o charakterze legislacyjnym. Do art. 19, art. 20, art. 21 i art. 22 nie zgłoszono zastrzeżeń ani uwag i zostały one przyjęte przez Komisję. Czy są uwagi do art. 23 ust. 1? Chciałbym w tym momencie poinformować państwa, że z uczelni niepublicznych napłynęło do nas wiele uwag dotyczących tego przepisu ust. 1 w art. 23. Powiem krótko, że wątpliwości budzi zdanie, iż „założyciel, za zgodą ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego, może zlikwidować uczelnię niepubliczną…”. A czy założyciel nie może zlikwidować swojej uczelni bez zgody ministra? Np. skończyły się pieniądze i właściciel nie ma czym dalej płacić, aby utrzymać uczelnię, i ogłasza jej likwidację. Czy to stwierdzenie „za zgodą ministra” jest potrzebne w tym przepisie? Moja propozycja jest taka, aby to wykreślić, ale trzeba by było w to miejsce coś wpisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#JerzyWoźnicki">Proponuję zamiast słów „za zgodą” użyć słów „po powiadomieniu ministra”.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#RyszardHayn">Przejmuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#JarosławZieliński">Mam pytanie dotyczące innego aspektu tej sprawy. Założyciel uczelni, który bankrutuje, likwiduje uczelnię ale - zgodnie z zapisem w ust. 1 dopiero po zapewnieniu studentom możliwości kontynuowania studiów. Jak to ma się odbyć w praktyce?</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#TadeuszSzulc">Mieliśmy już takie przykłady, że uczelnia niepubliczna bankrutowała. Założyciel uczelni ma zapewnić studentom kontynuowanie nauki. W tym celu powinien porozumieć się z sąsiednimi uczelniami prowadzącymi te same kierunki studiów oraz z ministrem edukacji narodowej - po to, żeby stworzyć studentom możliwość kontynuowania studiów. I tak to się odbyło w przypadku jednej ze szkół warszawskich. Jest taka możliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#JarosławZieliński">Taka możliwość jest, ale boję się o wyegzekwowanie tego, bo jeżeli założyciel nie wykaże dobrej woli, to jak można go do tego skłonić?</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#TadeuszSzulc">Jeżeli założyciel nie będzie miał takiej woli, a podpisał umowy cywilnoprawne ze studentami, to będzie miał bardzo duże kłopoty. Sądzę, że każdy z założycieli będzie wolał porozumieć się i załatwić te sprawy niż stawać przed sądem.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#MarcinChałupka">Chciałbym dodać, że w ust. 24 jest także mowa o zaspokojeniu wierzycieli uczelni likwidowanej, w szczególności pracowników i studentów. Również w kolejnych zapisach będziemy proponować, aby był obowiązek zawierania umów pomiędzy studentem a uczelnią, co w konsekwencji będzie obligowało założyciela uczelni do wywiązania się z zobowiązań, jakie podejmował w procesie rekrutacji wobec studenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#FranciszekPotulski">Wyobraźnia podpowiada, że są dwie możliwości traktowania założyciela uczelni w zależności od jego intencji. Pierwsza jest taka, że założyciel uczelni miał po prostu taką fanaberię, aby założyć uczelnię, ale potem przestało mu się to podobać i ją likwiduje. Wtedy ten przepis jest w porządku, bo założyciel musi się porozumieć z innymi uczelniami, aby zapewnić studentom dalszą naukę. Może być jednak i inna sytuacja, a także inna możliwość oceny takiej decyzji założyciela. Wyczerpały mu się środki na prowadzenie uczelni, założyciel przeliczył się z siłami, po prostu bankrutuje i musi uczelnię zlikwidować. Wtedy ten przepis jest trudny do realizacji. Trzeba, moim zdaniem, znaleźć jakieś rozwiązanie pośrednie, aby uzgadniać warunki likwidacji z ministrem.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#RyszardHayn">Prosiłbym o bardziej konstruktywne propozycje, bo zgłaszanie wątpliwości jest sensowne, ale jeżeli nie uzyskamy na nie odpowiedzi, to nie posuniemy się do przodu ani na krok. Czy ktoś ma propozycje konkretnego zapisu tego ustępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#StanisławWalicki">Likwidacja uczelni może nastąpić nie tylko za zgodą ministra edukacji, ale także na warunkach, które określi minister i przekaże założycielowi. Jeżeli ktoś się starał o założenie uczelni, to minister stawiał mu określone warunki i przyjmował statut uczelni. I przy likwidacji też trzeba określić warunki - tym bardziej że nie jest to handel pietruszką, tylko kształcenie dziesiątek i setek tysięcy studentów, a przypadków likwidacji uczelni może być bardzo dużo ze względu na niż demograficzny. W tym ustępie trzeba zapisać, iż wymagana jest zgoda ministra, a likwidacja może się dokonać na warunkach, które określi minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#RyszardHayn">Jest jedno pytanie, co będzie, jeżeli założyciel powie, że nie ma pieniędzy i kończy działalność. Co będzie, jeżeli minister nie wyda zgody? Czy założyciel będzie nadal prowadził uczelnię? W jaki sposób założyciel zapewni funkcjonowanie uczelni? Udzielenie zgody przez ministra wydaje się tu bardzo iluzoryczne, bo czy będzie taka zgoda, czy jej nie będzie, to i tak właściciel czy samo życie podejmie decyzję, a nie minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#StanisławWalicki">Jest kilka warunków związanych z likwidacją uczelni. Nie chodzi tylko o to, do jakich uczelni przejdą studenci, bo przejście studentów do innej uczelni to jest wzmocnienie jej pozycji ekonomicznej, a to pobudzi zainteresowanie uczelni, które będą upadać. Ważna jest data i moment likwidacji uczelni. Chodzi także o warunki zaliczania studentom lat studiów. Organ administracji państwowej pełniący nadzór nad całym szkolnictwem wyższym nie może nie interesować się losem studentów i losem pracowników naukowych likwidowanych uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#FranciszekPotulski">Czy nie trzeba przyjąć takiego rozwiązania i zapisać, że „założyciel na warunkach uzgodnionych z ministrem właściwym do spraw szkolnictwa wyższego może zlikwidować uczelnię niepubliczną…” itd. To oznacza, że likwidacja musi być procesem uzgodnionym z tym, który dał zgodę na założenie uczelni. A warunki tego uzgodnienia są określone w art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#RyszardHayn">Dziękuję za konstruktywną propozycję. Jakie jest stanowisko resortu wobec tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#TadeuszSzulc">Jeżeli nie przeczytamy teraz treści art. 24, to będziemy rozmawiali o sprawach, które tam są uregulowane. W starej ustawie o szkolnictwie wyższym jest przepis, który można byłoby tutaj ewentualnie wprowadzić, a jego treść jest następująca: „minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego na wniosek osoby, której udzielono pozwolenia na utworzenie uczelni niepaństwowej, w drodze decyzji może przenieść to pozwolenie na rzecz innej osoby fizycznej lub prawnej, jeżeli przyjmie ona wszystkie warunki zawarte w pozwoleniu”. To nieco łagodzi, ale nie rozwiązuje problemu zapisu art. 23 ust. 1. Ja stoję na stanowisku, że zapisywanie czegoś, czego nie jesteśmy w stanie wyegzekwować, jest bez sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#TeresaJasztal">W art. 23 jest mowa o tym, w jaki sposób uczelnia niepubliczna może być zlikwidowana. Uważam, że założyciel nie może oświadczyć, że likwiduje uczelnię, bo już nie chce jej prowadzić. Musi to być odpowiednio poważnie uzasadnione, podobnie w każdym przedsiębiorstwie, które upada. Ogłasza się upadłość i spłaca się wierzycieli z majątku. Sama likwidacja jest procesem, a nie natychmiastowym przerwaniem działalności. Moim zdaniem, w art. 23 jest to odpowiednio wskazane i nie ma potrzeby poprawiania tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#MariaNowak">To pytanie chciałam zadać przy omawianiu art. 24, ale w związku z tą dyskusją uważam, że zasadne będzie zadanie go już teraz. Co będzie w przypadku likwidacji uczelni z jej dokumentacją? Jak wiadomo, nie wszyscy absolwenci odbierają dyplomy czy inne dokumenty, które składali w uczelni albo które wydawała im uczelnia. Po niektóre z nich absolwenci zgłaszają się nawet po kilku latach. Każda uczelnia ma własne archiwum dokumentacji. W przepisach omawianej ustawy nigdzie nie znalazłam wskazania, gdzie te dokumenty będą złożone w przypadku likwidacji uczelni. To trzeba gdzieś zapisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#RyszardHayn">Może do tego wrócimy przy omawianiu art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#FranciszekPotulski">Chciałbym podtrzymać propozycję zapisania w ust. 1 w art. 23: „na warunkach uzgodnionych z ministrem właściwym do spraw szkolnictwa wyższego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#KrzysztofKarkowski">Naszym zdaniem, przyjęcie tej propozycji wprowadzałoby pewne zamieszanie, ponieważ pojawiłyby się wątpliwości, czy chodzi o inne warunki niż określone w art. 24. Po to takie warunki są zapisane w art. 24, aby je zrealizować. Czy w ogóle można dopuścić do tego, że uczelnia będzie uzgadniała jakieś inne warunki z ministrem?</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#AndrzejBarański">MENiS jest przeciwne wprowadzaniu uregulowań, które zmuszałyby ministra do negocjowania warunków likwidacji uczelni z jej założycielem. W przypadku niektórych założycieli - jak wykazała praktyka - jest to w ogóle niemożliwe. Proponujemy, aby pozostawić dotychczasowe brzmienie art. 23 ust. 1. Nie ma potrzeby dodawania tu jakichś nowych warunków. Natomiast pozostałe dwa zapisy w art. 23 ust. 2 i ust. 3 określają sytuacje, kiedy likwidacja uczelni jest już przesądzona, bo następuje albo ogłoszenie upadłości, albo po prostu przestaje istnieć pozwolenie, które jest wydane przez ministra na prowadzenie uczelni. Wtedy uczelnia zostaje postawiona w stan upadłości. Natomiast sposób likwidacji jest opisany wystarczająco w art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#RyszardHayn">Wciąż nie została rozstrzygnięta kwestia wydawania przez ministra zgody na likwidację. Nie będę się przy tym upierał, skoro pan mecenas mówi, że to sformułowanie „na warunkach uzgodnionych” jest wadliwe. Zgłaszam wniosek, aby przepis w ust. 1 miał następujące brzmienie: „Założyciel może zlikwidować uczelnię niepubliczną po zapewnieniu studentom możliwości kontynuowania studiów”. Czy pan poseł Franciszek Potulski podtrzymuje swoją propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#FranciszekPotulski">Nie podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#RyszardHayn">Zgłaszam wniosek o przegłosowanie mojej propozycji, aby w ust. 1 wykreślić słowa „za zgodą ministra”.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#DanutaGrabowska">Mam propozycję, aby pozostało to, co zostało zapisane i przedstawione przez podkomisję, bo z dyskusji wynika, że jest to najklarowniejsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#RyszardHayn">Rozstrzygniemy to w głosowaniu. Kto jest za przyjęciem mojego wniosku, który przed chwilą przedstawiłem? Stwierdzam, że Komisja, przy 2 głosach za, 5 przeciwnych i 6 wstrzymujących się, nie przyjęła tej poprawki. Przepis w ust. 1 art. 23 pozostaje bez zmian. Jakie są uwagi do ust. 2 w art. 23?</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#AndrzejBarański">Tu są wskazane dwa spójniki do wyboru: „lub” i „albo”. Naszym zdaniem trzeba tu użyć spójnika „albo”, bo tu są wymienione trzy niezależne od siebie przypadki i one nie mogą się wydarzyć jednocześnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#RyszardHayn">Przyjmujemy tę propozycję pana mecenasa. Czy są jeszcze jakieś wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#JarosławZieliński">Mam wątpliwość, która była już zgłaszana przy omawianiu ust. 1, i nawiązuje teraz do tego, o czym mówiła pani posłanka Danuta Grabowska. Według mnie w ust. 1 nie tylko są wskazane ogólne warunki potrzebne do likwidacji uczelni, ale też przewidywana jest wola założyciela. To on chce zlikwidować uczelnię i może to zrobić, jeśli spełni wymagania określone w tym ustępie. Musi spełnić taki wymóg, jak zapewnienie studentom możliwości kontynuowania studiów. Zgłaszane były wątpliwości, co do możliwości egzekucyjnych, ale cały ten ust. 1 już przegłosowaliśmy. Czy w przypadkach określonych w ust. 2 i ust. 3 też jest taki wymóg? Państwo mówicie, że tak, ale to jednak budzi wątpliwości, czy w przypadkach wskazanych w ust. 2 i ust. 3, kiedy następuje likwidacja uczelni, jej właściciela obowiązuje zapewnienie studentom kontynuacji studiów. W ust. 1 jest mowa o likwidacji uczelni, która następuje z woli właściciela, a w ust. 2 i ust. 3 taka likwidacja następuje z konieczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#JerzyWoźnicki">Mogę odpowiedzieć na te pytania. Art. 24 ust. 1, gdzie mowa jest o zabezpieczeniu wierzycieli, w szczególności pracowników uczelni i studentów, dotyczy tych właśnie przypadków.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#RyszardHayn">Czy do ust. 2 w art. 23 są uwagi? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3 w art. 23? Nie ma. Mamy jeszcze rozstrzygnąć propozycję dodania ust. 4 w tym artykule.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#JerzyWoźnicki">Przyznam, że myśmy przeoczyli tę sprawę a teraz przypomniał to pan minister. Otóż w starej ustawie o szkolnictwie wyższym jest taki przepis, który powinien tu być przeniesiony. Chodzi o to, aby stworzyć warunki do tego, żeby założyciel uczelni, który czuje, że nie jest w stanie wywiązywać się z roli jej właściciela, mógł przenieść te obowiązki założycielskie na inny podmiot. Taka poprawka jest dość oczywista i wnoszę o jej przyjęcie w trybie autopoprawki w imieniu autorów projektu ustawy. Odczytam treść tego przepisu. Jest to dotychczasowy ust. 4 art. 15 obecnej ustawy. „Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego na wniosek osoby, której udzielono pozwolenia na utworzenie uczelni niepublicznej, w drodze decyzji może przenieść to pozwolenie na rzecz innej osoby fizycznej lub prawnej, jeżeli przyjmuje ona wszystkie warunki zawarte w pozwoleniu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#RyszardHayn">Czy państwo posłowie akceptują tę propozycję? Nie widzę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja wyraziła zgodę na dodanie w art. 23 ustępu 4, którego treść została przed chwilą odczytana. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 23 wraz z poprawkami. Przechodzimy do omówienia art. 24. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#MariaNowak">Stawiam ponownie pytanie: Kto i w jaki sposób zabezpieczy dokumentację uczelni likwidowanej, bo tego nie ma w tym artykule. Archiwum likwidowanej szkoły musi być komuś powierzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#RyszardHayn">Odpowiada pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#TadeuszSzulc">Te sprawy reguluje prawo o archiwach. Wszyscy założyciele uczelni niepublicznych są zorientowani i wiedzą, że dokumenty złożone w uczelni lub wydawane przez uczelnię muszą być zabezpieczone w archiwach państwowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#JerzyWoźnicki">Mamy w ustawie art. 82 ust. 6, który określa wyraźnie ten obowiązek.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#RyszardHayn">Czy są jeszcze uwagi do ust. 1? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 2 w art. 24? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#JarosławZieliński">Mam tu wątpliwość językową. Czy mówiąc o likwidacji uczelni, mamy użyć dziwnego słowa „otwarcie” zamiast słowa „rozpoczęcie” likwidacji? Czy jest to jakieś pojęcie prawne, które musi tu być zapisane?</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#KrzysztofKarkowski">Nie jestem w stanie ustosunkować się do tego, ale mogę sprawdzić, czy użycie słowa „otwarcie” jest poprawne. Jest to w każdym razie rzeczywiście termin prawniczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#RyszardHayn">Rozumiem, że pan poseł nie wnosi o zmianę tego słowa. Czy są jeszcze jakieś uwagi w tej kwestii? Nie ma. Bez uwag przyjęto ust. 5, ust. 6, ust. 7 i ust. 8 w art. 24. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 24. Do ust. 1, ust. 2, ust. 3 i ust. 4 w art. 25 nie zgłoszono zastrzeżeń ani uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#JerzyBłażejowski">W ust. 5 art. 25 proponujemy dodać po słowach „tryb ich wyboru” słowo „odwołania”, aby było to symetryczne do innych przepisów w aktach prawnych o treści tego rodzaju.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#RyszardHayn">Czy jest zgoda na przyjęcie tej poprawki? Dziękuję. Do ust. 6 i do ust. 7 w art. 25 nie zgłoszono uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 25 wraz z poprawką. Do ust. 1, ust. 2, ust. 3, ust. 4, ust. 4a, ust. 5 w art. 26 nie zgłoszono uwag. Dokonano tylko wymiennie zmiany kolejności ust. 2 i ust. 3. Art. 27 został przyjęty bez uwag. Do ust. 1, ust. 2, ust. 3 i ust. 4 w art. 28 nie zgłoszono uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#JerzyBłażejowski">W ust. 5 art. 28 naszą wątpliwość budzi użycie słowa „współdziałają”. Należałoby tu raczej zapisać, że „mogą współdziałać”. Chodzi o współdziałanie publicznych uczelni zawodowych z uczelniami akademickimi. Słowo „współdziałają” oznacza, że jest taki nakaz, a słowa „mogą współdziałać” oznaczają, że jest taka możliwość. Zapewne część uczelni zawodowych chce działać niezależnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#CzesławKrólikowski">Jak wiadomo, taki przepis był w ustawie o szkolnictwie wyższym z 1997 roku i uczelnie były z tego wyjątkowo zadowolone. Proponuję, aby to słowo „współdziałają” pozostawić w ust. 5 art. 28. To się sprawdziło w praktyce i uważam, że tak być powinno nadal.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#JerzyWoźnicki">Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że myśmy zmienili pojęcie uczelni zawodowej i obejmujemy teraz tym pojęciem także uczelnie tzw. magisterskie. Biorąc to pod uwagę, byłbym za wprowadzeniem poprawki zgłoszonej przez pana prof. Jerzego Błażejowskiego, bo uczelnie magisterskie nie chciałyby zapewne być obligowane do takiego niedookreślonego współdziałania. Opcję należy wpisać do ustawy, ale obligacji nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#DanutaGrabowska">Przejmuję tę propozycję i zgłaszam wniosek o jej przyjęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#RyszardHayn">Kto jest za przyjęciem propozycji pana prof. Jerzego Błażejowskiego, przejętej w formie wniosku przez panią posłankę Danutę Grabowską? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła poprawkę w ust. 5 art. 28, a tym samym cały art. 28 wraz z tą poprawką. Czy są uwagi do art. 29?</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#AndrzejBarański">Proponujemy w tym artykule po wyrazie „zawieszeniu” dodać wyrazy „i cofnięcia” uprawnień uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#RyszardHayn">Czy jest zgoda na to uzupełnienie art. 29? Dziękuję. Przyjęliśmy art. 29 wraz z uzupełnieniem. Przystępujemy do rozpatrzenia Rozdziału 3 „Nadzór nad uczelniami”. Czy są uwagi do tytułu Rozdziału 3? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł Rozdziału 3. Czy są uwagi do art. 30 ust. 1? Nie ma uwag. Jeżeli chodzi o ust. 2, to wcześniej został przyjęty wariant II, tzn. uwzględnia się tu uprawnienia ministrów resortowych sprawujących nadzór nad uczelniami branżowymi. I to nas obowiązuje. Czy są inne uwagi do ust. 2? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#PiotrSadowski">Ponieważ Komisja przyjęła wariant II, to nadzór nad uczelniami tzw. resortowymi sprawują właściwi ministrowie. Ust. 3 stanowi, że odpowiednio stosuje się te przepisy do nadzoru sprawowanego nad - mówiąc ogólnie - wydziałami artystycznymi w części uczelni publicznych pozostających pod nadzorem MENiS. Powstaje taka sytuacja, że nadzór np. nad wydziałem artystycznym na Uniwersytecie sprawuje minister kultury, natomiast nadzór nad całą uczelnią sprawuje minister edukacji. Chciałbym poddać tę kwestię pod rozwagę Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#DanutaGrabowska">W tej sytuacji ust. 3 trzeba skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#RyszardHayn">Czy jest sprzeciw wobec tego wniosku? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o skreśleniu ust. 3 w art. 30. Czy są uwagi do ust. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#TeresaJasztal">Przypominam, że przejęliśmy zapis na wniosek pani posłanki Barbary Hyla-Makowskiej w art. 2 ust. 2, w którym wykreśliliśmy - tam gdzie mowa o kościołach i związkach wyznaniowych - słowo „katolicki”. Teraz chyba trzeba konsekwentnie zrobić to samo w ust. 4 art. 30.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#JerzyWoźnicki">W tym ust. 4 dotyczy to konkretnie wydziałów teologicznych, a one są pod nadzorem Kościoła katolickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#RyszardHayn">Proszę przypomnieć, jak ostatecznie brzmi ust. 2 w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#KrzysztofKarkowski">„Ustawa nie stosuje się do szkół wyższych i wyższych seminariów duchownych prowadzonych przez kościoły i związki wyznaniowe, z wyjątkiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, chyba że ustawa lub umowa między rządem a właściwymi władzami kościołów lub właściwymi władzami związków wyznaniowych stanowi inaczej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#RyszardHayn">Czy pani posłanka Teresa Jasztal zgłasza w związku z tym jakąś propozycję do ust. 4 w art. 30?</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#TeresaJasztal">Zgłaszam tylko pytanie, czy ten przepis, który zmieniliśmy w art. 2 ust. 2, nie powoduje, że i tutaj powinna być dokonana taka zmiana. Czy tu nie zachodzi jakaś sprzeczność?</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#JerzyWoźnicki">Spróbuję to wyjaśnić. Mamy na uniwersytetach wydziały teologiczne i nadzór nad nimi sprawowany jest razem z władzami Kościoła katolickiego i tu jest mowa konkretnie o wydziałach teologicznych uniwersytetów, dlatego wydaje się, że ten przepis powinien pozostać bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#FranciszekPotulski">Ust. 4 w art. 30 nie jest w sprzeczności z tym, co przyjęliśmy wcześniej w art. 2 ust. 2, jeżeli chodzi o literę prawa. Natomiast jeżeli chodzi o ducha, to sytuacja może być taka, że ten ustęp może brzmieć następująco: „Publiczne uczelnie teologiczne i wydziały teologiczne uczelni publicznych znajdują się także w zakresie określonym przez umowy zawierane między rządem a właściwymi władzami kościołów i związków wyznaniowych oraz przez statuty tych uczelni…” itd. W ten sposób Kościół katolicki mieści się w tym przepisie, ale nie jest osobno wyróżniany. Wątpliwość zgłoszona przy rozpatrywaniu ust. 2 w art. 2 dotyczyła tego, czy Konstytucja pozwala traktować nierówno kościoły i związki wyznaniowe. Taka wątpliwość może się rodzić także w przypadku przepisu ust. 4 w art. 30.</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#RyszardHayn">Czy pan poseł zgłasza to, co nam przedstawił, jako formalną poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#FranciszekPotulski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#JarosławZieliński">Jestem przeciwny tej poprawce. Argumentacja, której użył pan poseł Franciszek Potulski, nie jest prawdziwa o tyle, że inne kościoły są wymienione obok Kościoła katolickiego i mają te same prawa. W tym ustępie określono to, co jest odzwierciedleniem rzeczywistości, bo to Kościół katolicki prowadzi wydziały teologiczne, o czym mówił pan prof. Jerzy Woźnicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#RyszardHayn">Zwracam uwagę, że tu jest zapisane „władzami Kościoła katolickiego albo władzami innych kościołów”, czyli z tego wynika wniosek, że inne kościoły również mają taką możliwość prowadzenia swoich wydziałów teologicznych. Rozstrzygnijmy to w głosowaniu. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Franciszka Potulskiego? Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy 2 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęła tę poprawkę w ust. 4 art. 30. Czy są uwagi do ust. 5 w art. 30? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 30 wraz z poprawką. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 31. Wszystkie cztery ustępy tego artykułu Komisja przyjęła bez uwag, a tym samym Komisja przyjęła art. 31. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 32. Czy są uwagi do art. 32 ust. 1? Nie ma uwag. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#TadeuszSzulc">Tu proponujemy pewną zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#EwaSieczek">Propozycja nasza jest następująca, aby ust. 2 miał brzmienie: „Rektor uczelni publicznej w terminie, o którym mowa w ust. 1 (tzn. do dnia 30 września roku następującego po roku sprawozdawczym), przedstawia ministrowi sprawującemu nadzór sprawozdanie z wykonania planu rzeczowo-finansowego, a rektor uczelni niepublicznej - sprawozdanie z wykorzystania środków przyznanych na podstawie art. 87 ust. 4 i 5”.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#IlonaCybulska">Proponujemy inne rozwiązanie, a mianowicie, aby w art. 32 dodać ust. 6 następującej treści: „Uprawnienia ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego, określone w ust. 1–5, w odniesieniu do uczelni służb państwowych sprawuje minister właściwy do spraw wewnętrznych”. Możemy zgłosić też propozycję, jeżeli państwo uznacie, że to będzie dotyczyło wszystkich uczelni resortowych, aby było tu przeniesienie zapisu art. 33 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#RyszardHayn">Jeżeli przyjęlibyśmy tę propozycję, musiałaby się ona odnieść do wszystkich uczelni tzw. resortowych. Oznacza to, że trzeba w tym dodanym ust. 6 zapisać, że chodzi o wszystkie uczelnie resortowe i należy je wymienić, a także o uprawnienia ministrów sprawujących nad nimi nadzór. Przejmuję tę propozycję i zgłaszam wniosek o dodanie w art. 32 ust. 6. Czy ktoś jest przeciwny wprowadzeniu tego ustępu do art. 32? Nikt nie zgłasza sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o dopisaniu w art. 32 nowego ust. 6. Jest to konsekwencja wcześniejszego przekazania uczelni branżowych pod nadzór właściwych ministrów resortowych. W ust. 3 jest aż siedem punktów dotyczących przekazywania przez rektora uczelni ministrowi edukacji uchwał senatu uczelni. Wymienia się tu siedem tematów takich uchwał, które maja być przekazywane. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#JerzyBłażejowski">Proszę o rozważenie możliwości usunięcia ze zdania wprowadzającego słów „senatu uczelni” bo nie wiem, czy senat uczelni ma się zajmować np. planami studiów i programami nauczania, a także planami i programami nauczania na studiach doktoranckich. To raczej robią wydziały. Gdyby nie było w tym zapisie słów „senatu uczelni”, pozostałoby tylko stwierdzenie o przekazywaniu ministrowi przez rektora uchwały w sprawach, które są dalej wyliczone i dotyczyłoby to wszystkich uchwał, które są podejmowane na uczelni, również przez rady wydziałów. Jeszcze mam uwagę i proszę o sprawdzenie, czy w przyjętym już ust. 2, gdzie jest przywołanie art. 87 ust. 4 i 5, nie chodzi o art. 87 ust. 5 i 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#RyszardHayn">Sprawdziłem. Pan profesor ma rację. Dokonamy odpowiedniej korekty. Proszę Biuro Legislacyjne o dopilnowanie tego. Teraz sprawa zgłoszona do ust. 3. Jaka jest opinia o propozycji wykreślenia wyrazów „senatu uczelni”?</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#JerzyWoźnicki">Moje zdanie jest takie, że powinno tu być zapisane, że chodzi o uchwały „właściwych organów uczelni” w sprawach - i następuje wyliczenie. I jeszcze jedna kwestia dotycząca terminu składania przez rektorów uczelni sprawozdań z wykonania planu rzeczowo-finansowego, o czym jest mowa w ust. 2. Termin 30 września jest - moim zdaniem - zbyt późny. Chciałbym zapytać czy nie należy zmienić tego terminu?</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#BarbaraMarkiton">Wydaje mi się, że termin 30 września jest zdecydowanie terminem zbyt późnym dla składania tych sprawozdań. Po pierwsze - przedkładając do Sejmu sprawozdanie z wykonania budżetu minister edukacji nie będzie miał informacji rzeczowej i finansowej z uczelni o tym, co było w roku minionym. Po drugie - 30 września do Sejmu złożony już jest projekt budżetu na następny rok. Minister edukacji będzie planował zadania na następny rok, nie mając informacji o wykonaniu budżetu z roku poprzedniego. Moim zdaniem, należałoby ustalić termin składania sprawozdań, o których mowa w ust. 2 art. 32, na dzień 31 maja.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#RyszardHayn">Proszę teraz nie licytować terminów. Zwracam się do pana ministra jako reprezentanta rządu. Jaki należy tu ustalić termin?</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#TadeuszSzulc">Proponujemy termin 30 czerwca.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#RyszardHayn">Czy jest na to zgoda? Nie ma sprzeciwów. Wprowadzamy ten termin do ust. 2 w art. 32. Wracamy do ust. 3. Jest propozycja zapisania w miejsce słów „senatu uczelni” słów „właściwych organów uczelni”. Chodzi oczywiście o uchwały, o których tu mowa. Czy jest na to zgoda? Dziękuję. Dokonujemy odpowiedniej zmiany. Czy ta „wyliczanka” siedmiu punktów w ust. 3 budzi jakieś wątpliwości? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3 wraz z wprowadzonymi zmianami. Czy są uwagi do ust. 4? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 5? Nie ma. Przypominam, że wcześniej, po dyskusji, przyjęliśmy dodany ust. 6. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 32 wraz z wniesionymi poprawkami. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 33. Czy są uwagi do art. 33 ust. 1? Nie ma uwag. Czy są uwagi do ust. 2? Jak wiadomo, przyjęliśmy wariant II, jeżeli chodzi o uprawnienia ministrów resortowych, wskazanych w art. 30 ust. 2. Czy są uwagi do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#PiotrSadowski">Skoro Komisja przegłosowała, iż niedopuszczalna jest taka sytuacja, że dwóch ministrów sprawuje nadzór w ramach jednej uczelni, to konsekwentnie także ten ustęp należy skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#RyszardHayn">Czy jest zgoda państwa posłów na skreślenie tego ustępu? Dziękuję. Stwierdzam, że Komisja dokonała skreślenia ust. 3 w art. 33. Czy są uwagi do ust. 4? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 33 z poprawką. Czy są uwagi do ust. 1 w art. 34? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#TadeuszSzulc">Zgłaszam tu propozycję mającą na celu pewne wyczyszczenie tekstu. Proponujemy w miejsce słów „może wszcząć” wpisać słowo „wszczyna” i dalej w miejsce słowa „cofnąć” wpisać słowo „cofa”, i jeszcze dalej zamiast słowa „nakazywać” wpisać słowo „nakazuje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#RyszardHayn">Według propozycji ministerialnej ust. 2 będzie miał następujące brzmienie: „Jeżeli uczelnia publiczna, uczelnia niepubliczna lub założyciel uczelni niepublicznej w rażący sposób naruszają przepisy ustawy, statut lub pozwolenie, o którym mowa w art. 18 ust. 1, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego wszczyna postępowanie w sprawie likwidacji uczelni publicznej albo cofa pozwolenie na utworzenie uczelni niepublicznej oraz nakazuje jej likwidację przez jej założyciela”. Czy jest zgoda na przyjęcie takiego zapisu? Nie ma sprzeciwów. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawiony ust. 2 w art. 34. Do ust. 3, ust. 4, ust. 5 nie zgłoszono uwag. W ust. 6 przyjmujemy wariant II. Ust. 7 skreślamy. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 35 wraz z poprawkami i zmianami. Czy są uwagi do art. 35 ust. 1? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma. Czy są uwagi do ust. 3? Jest tu mowa o tym, że minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego może zawiesić w pełnieniu funkcji rektora uczelni zawodowej do czasu rozpatrzenia wniosku o jego odwołanie. Wpłynęło do nas pismo z pytaniem, dlaczego dotyczy to tylko uczelni zawodowych, a nie wszystkich uczelni. Takich uwag otrzymaliśmy więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#JerzyWoźnicki">To jest sprawa, która wynika z faktu, że te uczelnie są młode i słabiej rozwinięte. Podobnie ich społeczność studencka, nie jest rozwiniętą kulturą instytucjonalną tak jak w uczelniach akademickich. Procesy samoregulacyjne odbywają się tu z większymi problemami. Im słabszy stan rozwoju uczelni, tym mniejsza jest jej autonomia. Przyjęto taką zasadę, że ten przepis dotyczy uczelni mniej rozwiniętych, tych, które mają kłopoty czasami same z sobą. Mieliśmy takie kłopoty z jedną z uczelni akademickich, ale dzięki rozwiniętym praktykom samoregulacji potrafiła ona sama je zlikwidować, bez jakiejś zewnętrznej ingerencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#RyszardHayn">Ja wnoszę jednak o to, aby z teko tekstu ust. 3 wykreślić słowo „zawodowej”. Nie można, moim zdaniem, jednych uczelni traktować jako rozwiniętych, a innych jako mniej rozwiniętych. Nie zgadzam się tu z panem prof. Jerzym Woźnickim. Uważam, że musimy wszystkie uczelnie publiczne traktować tak samo. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej kwestii? Nikt się nie zgłasza. Kto jest za przyjęciem wniosku, który zgłosiłem? Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek jednogłośnie. W ust. 3 skreślamy słowo „zawodowej”. W ust. 4 oczywiście przyjmujemy wariant II, zgodnie z wcześniejszą naszą decyzją. Chciałem poinformować, że ze strony naszego eksperta pana prof. Czesława Królikowskiego wpłynęła propozycja, aby w tym artykule dodać jeszcze dwa ustępy oznaczone jako ust. 3a i 3b. Miały one następujące brzmienie: „Ust. 3a. Rektor zostaje zawieszony z mocy prawa w przypadku, gdy toczy się przeciwko niemu postępowanie karne” i „Ust. 3b. W przypadku rażącego naruszenia prawa minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego może odwołać rektora uczelni publicznej po zasięgnięciu opinii Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich i Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego i wyznacza termin przeprowadzenia wyborów uzupełniających.”. Czy pan profesor może to uzasadnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#CzesławKrólikowski">Niestety, takie sytuacje mogą mieć miejsce coraz częściej i dlatego w ustawie, która ma obowiązywać jednak dłużej niż dwa - trzy lata, takie zapisy powinny zostać wprowadzone do projektu ustawy. Ta propozycja została uzgodniona z MENiS.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś zgłasza do tego jakieś uwagi czy zastrzeżenia? Nie ma. Czy pan minister zechciałby się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#TadeuszSzulc">Resort nie ma uwag, ma z niektórymi rektorami bardzo dużo kłopotów i jest za przyjęciem obu tych ustępów.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#RyszardHayn">Wobec braku głosów sprzeciwu uznają, że Komisja przyjęła oba proponowane ustępy 3a i 3b w art. 35. Są to poprawki, które przejąłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#JerzyWoźnicki">Uważam, że trzeba zapisać, że chodzi w tych przypadkach o wszystkie uczelnie, a nie tylko o uczelnie publiczne. Nie widzę powodów, dla których miałoby się dyskryminować uczelnie publiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#RyszardHayn">Jest tylko pytanie: kto powołuje rektora uczelni niepublicznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#JerzyWoźnicki">Powołuje założyciel, ale minister też nie powołuje rektora w uczelni publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#RyszardHayn">Słusznie. Poprawkę zgłosił pan prof. Jerzy Woźnicki, a ja ją przejmuję. Jest tylko jeszcze jedna uwaga. Czy nie jest to naruszenie autonomii uczelni, bo nie ma mowy o senacie uczelni, który powinien wyrazić opinię o zawieszeniu rektora? Proszę o opinię Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#KrzysztofKarkowski">Autonomia uczelni nie jest autonomią bezwzględną, bo Konstytucja, która przyznała uczelniom autonomię, stanowi, że granice tej autonomii wyznacza ustawa zwykła. Jeżeli ustawodawca zdecyduje o możliwości ingerowania w działalność takiej uczelni, jest to dopuszczalne w świetle przepisów konstytucyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#RyszardHayn">Czy państwo posłowie maja do tego jakieś zastrzeżenia? Nie ma zastrzeżeń. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 3b ze skreśleniem słowa „publicznej”. Ust. 4 przyjmujemy według wariantu II. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 35 z poprawkami. Czy są uwagi do art. 36? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 36. Czy są uwagi do art. 37?</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#JerzyBłażejowski">Proponuję skreślenie słowa „uczelni” i pozostawienie tego sformułowania: „po zasięgnięciu opinii senatu”, bo dalej użyte jest słowo „uczelni” i wtedy cały tekst art. 37 będzie bardziej poprawny i czytelny.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#RyszardHayn">Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Nie ma sprzeciwu Czy są inne uwagi? Nie ma. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 37 z poprawkami. Na tym kończymy dzisiejsze obrady. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>