text_structure.xml 10.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KatarzynaPiekarska">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie wniosków i poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do: poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne oraz ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, druki nr 764 i 846, oraz senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 19944–1990 osób pełniących funkcje publiczne, druki nr 765 i 845. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Przystępujemy do rozpatrzenia wniosku sygnowanego przez posła Antoniego Macierewicza, który jest nieobecny na sali. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie? Przypomnę, ze wniosek dotyczy odrzucenia projektu ustawy w całości. Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że Komisje, przy 8 głosach za, 27 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciły wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki posła Mariana Janickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarianJanicki">Dzisiaj okazuje, że nawet jak ktoś napisał oświadczenie, że współpracował ze służbą bezpieczeństwa, to Rzecznik może wszczynać postępowanie w tej sprawie. Uważam, że jest to absurdalna sytuacja. W związku z tym, uważam, że należy przyjąć proponowane rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofKauba">Art. 11 obowiązującej ustawy przewiduje, że, jeżeli osoba objęta przez tę ustawę przyzna się do pracy lub współpracy z organami bezpieczeństwa państwa, to taki fakt zostaje podany do wiadomości publicznej w „Monitorze Polskim”. Z tego punktu widzenia nie ma podstaw do wszczęcia postępowania. Postępowanie jest wszczynane tylko wtedy, jeśli stwierdzi się, że jest rozbieżność między informacjami, którymi dysponuje rzecznik albo sąd, dotyczącymi ewentualnej współpracy, a oświadczeniem. Podejrzewam, że intencją autora tej poprawki jest usunięcie sytuacji, w której ktoś przyznał się, dajmy na to, do służby w organach bezpieczeństwa państwa i zataił fakt współpracy z tymi organami, która trwała w okresie wcześniejszym lub późniejszym. Być może chodzi o to, żeby, jeżeli już takie oświadczenie zostało opublikowane w „Monitorze Polskim”, nie wszczynać postępowania mające na celu tylko ustalenie, czy to przyznanie jest pełne, czy niepełne, czy wyczerpuje wszystkie fakty dotyczące pracy lub współpracy. Otóż uważam, że, jeżeli ktoś np. pracował przez rok lub pół roku w milicji w 1950, a więc w ówczesnych organach bezpieczeństwa państwa, a przedtem w latach czterdziestych był tajnym współpracownikiem i doprowadził do aresztowania, powiedzmy, kilku osób, to nie ma powodu, aby uznać, iż to oświadczenie odpowiada prawdzie. Ono nie jest prawdziwe, ponieważ ujawnia tylko część prawdy, i to jej nie najważniejszą część.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeśli dobrze rozumiem intencje wnioskodawców, to chodziło o to, aby osoby, które już ujawniły fakt współpracy, nie poddawać postępowaniu lustracyjnemu. Tymczasem, umiejscowienie tego zapisu w przepisach przejściowych nie zapobiegnie temu i więcej przyniesie szkody niż pożytku. Jedynym wyjściem jest wprowadzenie go do przepisów merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BeataMik">Ustawa lustracyjna służy określonemu celowi i w świetle jej przepisów istotną rzeczą jest, aby nie zatajać określonych, zaszłych faktów. Metoda wykładni funkcjonalnej jednoznacznie wyjaśnia tę sytuację i podpowiada, że w takim przypadku po prostu nie wszczyna się postępowania lustracyjnego, ponieważ nie ma do niego podstaw. Tak więc ta poprawka jest zbędna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KatarzynaPiekarska">Czy wobec złożonych wyjaśnień poseł wnioskodawca podtrzymuje swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianJanicki">Tak, podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KatarzynaPiekarska">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki posła Mariana Janickiego? Stwierdzam, że Komisje, przy 10 głosach za, 17 przeciwnych i 11 wstrzymujących się, odrzuciły poprawkę. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki posła Ryszarda Kalisza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Moja poprawka złożona z dwóch nowych przepisów jest odpowiedzią na pytania pojawiające się podczas dyskusji, jaka odbyła się na początku tego roku w związku z projektem nowelizacji tej ustawy, dotyczące sytuacji osób, które nie spełniają warunków nowej definicji współpracy, a pod rządami starej ustawy zostały uznane za kłamcę lustracyjnego bądź złożyły pozytywne oświadczenie opublikowane następnie w „Monitorze Polskim”. Wychodząc wiec naprzeciw tym głosom, głównie zresztą kierowanym ze strony opozycji, proponuję umieścić nowy art. 3, który stanowi, że, jeżeli podstawą oświadczenia osoby stwierdzającego fakt współpracy z organami bezpieczeństwa państwa były działania, które po wejściu w życie niniejszej ustawy nie stanowią współpracy z organami, to taka osoba może w terminie tylko 14 dni od daty wejścia w życie tej ustawy złożyć nowe oświadczenie, którego treść będzie publikowana w „Monitorze Polskim”. Wtedy oczywiście rzecznik interesu publicznego w stosunku do nowego oświadczenia, jeżeli uzna za zasadne, będzie mógł wszcząć nowe postępowanie, które będzie toczyć się w dotychczasowym trybie. Pierwsze zaś oświadczenie traktuje się jako niebyłe. Jest to, po prostu, dochowanie zasady równości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechSzarama">Jaka ma być treść nowego oświadczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">To zależy od osoby składającej oświadczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechSzarama">Ale w propozycji zapisu art. 3 mamy stwierdzenie „złoży w tym samym trybie nowe oświadczenie”. Co to oznacza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardKalisz">To znaczy w stosunku do osoby, która powoływała go na dane stanowisko. A więc w tym samym trybie, w jakim jest składane pierwsze oświadczenie. Zmiana polega na wprowadzeniu nowych kontratypów. Przekazywanie informacji mieszczących się w zakresie działania wywiadu i kontrwywiadu nie mieści się w definicji współpracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofKauba">W moim przeświadczeniu, jest to przepis, który będzie działał na niekorzyść osoby lustrowanej. Nie wiem, czy taka była intencja autora. Do tej pory, ktoś w dobrej wierze przyznał się do współpracy z wywiadem lub kontrwywiadem, ponieważ był przeświadczony, że dostarczał informacje właśnie tym komórkom. Jedyną negatywną konsekwencją było opublikowanie jego oświadczenia w „Monitorze Polskim”. Teraz działając również w dobrej wierze składa nowe oświadczenie stwierdzające, że nie współpracował z organami bezpieczeństwa państwa, ponieważ wie, że z tych organów wyłączono wywiad i kontrwywiad. Tylko że składa takie oświadczenie nie znając akt i materiałów. A w tych aktach jest wyraźnie zapisane, że wprawdzie rzeczywiście dostarczał informacje Departamentowi I, ale korzystał z nich bardzo szeroko także Departament III, który walczył z opozycją. Co w tej sytuacji zrobi rzecznik i sąd? Będą musiały wszcząć postępowanie w stosunku do tego kolejnego oświadczenia. W sumie naraża się tę osobę na przykre konsekwencje, chyba bez potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekStaszak">Wydaje mi się, że pan sędzia źle interpretuje ten zapis, ponieważ mówimy nie o tym, kto korzystał z tych informacji, lecz jaki był ich charakter. Jeśli to byłby charakter wywiadowczy lub kontrwywiadowczy, a tym samym nie szkodzący opozycji, Kościołowi, to nawet gdyby z nich skorzystało dziesięć innych departamentów, nie byłoby podstawy do wszczęcia postępowania lustracyjnego. Przepis mówi o przedmiocie informacji, a nie o podmiotach, które z niej korzystają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofKauba">Moim zdaniem najpierw należałoby zdefiniować, co to jest informacja wywiadowcza, a dopiero potem dyskutować na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KatarzynaPiekarska">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki posła Ryszarda Kalisza? Stwierdzam, że Komisje, przy 27 głosach za, 11 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęły poprawkę. Proszę o opinię przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KatarzynaSzostak">Przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KatarzynaPiekarska">Pozostaje wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, aby był nim nadal poseł Andrzej Brachmański. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisje zgodziły się, aby poseł Andrzej Brachmański nadal pełnił funkcję posła sprawozdawcy. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>