text_structure.xml 72 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Witam gości oraz państwa posłów. Porządek naszego posiedzenia przewiduje jeden punkt. Mam nadzieję, że pan minister Krzysztof Tchórzewski spotkał się z przedstawicielami przewoźników i że sporne kwestie zostały wyjaśnione. Na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy rozpatrywanie sprawozdania na art. 34. Dzisiaj zaczniemy od art. 35. Przypominam, że art. 32 i 33 zostały skreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SewerynKaczmarek">Ustaliliśmy na poprzednim posiedzeniu, że w art. 28 w ust. 1 dopiszemy pkt. 7 dotyczący języków obcych. Tak się stało. Skreśliliśmy ust. 3 art. 28. Jeśli chodzi o ust. 2, to była sugestia, by nabór do Inspekcji odbywał się pośród osób, które ukończyły 6-miesięczny kurs i zdały egzamin kwalifikacyjny. Chodziło nam o to, by resort transportu nie pokrywał kosztów kursu osobom, które nie zdadzą egzaminu. Resort transportu miał przepracować zapis ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefDąbrowski">Nie zapomniałem o tym. Jednak musimy jeszcze wrócić do kilku wcześniejszych artykułów. Proponuję przeczytać sprawozdanie podkomisji do końca i dopiero wrócić do kwestii spornych. Wracamy do art. 35.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EdwardManiura">Art. 35 należy już do rozdziału 7: „Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy dostosowujące i końcowe”. Art. 35 otrzymuje następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#EdwardManiura">"W ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 71, poz. 838) wprowadza się następujące zmiany:</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#EdwardManiura">1) w art. 13:</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#EdwardManiura">a) ust. 2a otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#EdwardManiura">„2a. Za przejazd po drogach publicznych pojazdów, o których mowa w ust. 2 pkt 3, bez zezwolenia określonego przepisami Prawa o ruchu drogowym lub niezgodnie z warunkami podanymi w zezwoleniu oraz za nieuiszczenie opłat, o których mowa w ust. 2 pkt 4 pobiera się kary pieniężne”.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#EdwardManiura">b) dodaje się ust. 2b w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#EdwardManiura">„2b. Wysokość kar pieniężnych, o których mowa w ust. 2a określa załącznik do ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#EdwardManiura">c) w ust. 4 skreśla się wyrazy „i ust. 2a”.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#EdwardManiura">2) art. 40a otrzymuje brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#EdwardManiura">„40a. 1. Opłaty pochodzące ze źródeł, o których mowa w art. 13 ust. 2 pkt. 2–5 i kary pieniężne określone w art. 13 ust. 2a, a także opłaty i kary pieniężne określone w art. 40 ust. 4 stanowią dochody środków specjalnych zarządów dróg przeznaczonych na utrzymanie dróg.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#EdwardManiura">2. Opłaty za zezwolenia na przejazdy pojazdów wymienionych w art. 13 ust. 2 pkt 3, których trasa przekracza granicę państwa i kary, o których mowa w art. 13 ust. 2a dotyczące tych pojazdów, stanowią dochody środka specjalnego Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych przeznaczonego na budowę i utrzymanie dróg krajowych oraz na zakup urządzeń do ważenia pojazdów”.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#EdwardManiura">3) w art. 40b wprowadza się następujące zmiany:</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#EdwardManiura">a) w ust. 2 dodaje się na końcu wyrazy „i kary pieniężne ustalone zgodnie z art. 13 ust. 2b”.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#EdwardManiura">b) w ust. 3 dodaje się na końcu wyrazy „ i kar pieniężnych”.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#EdwardManiura">4) po art. 40b dodaje się art. 40c w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#EdwardManiura">„Art. 40c. 1. W razie stwierdzenia, że przejazd pojazdu, który przekracza dopuszczalną masę, naciski osi lub wymiary odbywa się bez zezwolenia wymaganego przepisami Prawa o ruchu drogowym, inspektor Inspekcji Transportu Drogowego ma prawo pobierania kary pieniężnej ustalonej zgodnie z art. 13 ust. 2b.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#EdwardManiura">2. Od decyzji o nałożeniu kary, o której mowa w ust. 1, przysługuje odwołanie do Głównego Inspektora Transportu Drogowego w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia”.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#EdwardManiura">Dalej jest załącznik do ustawy o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r.; „Kary pieniężne, o których mowa w art. 13 ust. 2a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Strona rządowa akceptuje te zapisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefDąbrowski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Rozumiem, że proponowane zapisy idą w tym kierunku, by efektywnie karać za przeciążenia. Obecny system nie działa. Opłata podwyższona nie może być dwukrotnie, trzykrotnie większa w związku z tym przeciążenie pojazdu jest opłacalne, gdyż wielkość opłaty jest mniejsza niż korzyść z frachtu, jaka wynika z przeciążenia pojazdu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszSyryjczyk">Rozumiem, że zaproponowane kary są tak wyliczone, by nie opłacało się przeciążenie pojazdu. Kara musi być większa niż korzyść wynikająca z przeciążenia pojazdu. Czy te kary tak zostały skalkulowane? Kto będzie te kary wymierzał? Rozumiem, że kary nie będą wymierzane przez Inspekcję czy policję. Rozumiem, że kary wymierzane będą przez sąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Pan minister powiedział, że akceptuje proponowane zapisy. Chciałbym zapytać, czy strona rządowa szykuje nowele ustaw o transporcie kolejowym, straży pożarnej i policji? Może być tak, że funkcjonariusz publiczny nałoży karę w imieniu państwa i odprowadzi środki do skarbu państwa, a cel okaże się zupełnie inny. Chciałbym wiedzieć, czy kary nakładane przez policjantów będą szły na konto policji czy na konto skarbu państwa? W państwie powinno funkcjonować jedno rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Chciałabym zapytać obecną na sali przedstawicielkę Ministerstwa Finansów o taką rzecz. Tworzymy nowy środek specjalny na poziomie zarządu dróg, oprócz środka, który funkcjonuje przy Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych. Jaki jest do tego stosunek ministra finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StefanMacner">Chciałbym zapytać, kto jest autorem propozycji zapisu art. 35?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EdwardManiura">Ja jestem autorem tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Przedstawione zmiany były konsultowane z Generalną Dyrekcją Dróg Publicznych. Środek specjalny GDDP przeznaczony na budowę i utrzymanie dróg krajowych istnieje. Problem polega na tym, że dotychczasowe zapisy powodują, że przewoźnicy wykonujący przewozy ponadnormatywne wygrywają wszystkie sprawy odnośnie zwrotu środków za uiszczone kary zgłaszając je do NSA. Obecnie funkcjonujące zapisy są nieskuteczne. Przewoźnicy coraz śmielej przekraczają ładowność.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Odpowiem od razu na pytanie pana posła Tadeusza Syryjczyka. Kary są nakładane administracyjnie. System nakładania kar jest taki sam, jak system, który przyjęliśmy w ustawie o Inspekcji Transportu Drogowego. Obecny system nakładania kar nie przystaje do Kodeksu wykroczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EdwardManiura">Potwierdzam to, co mówił pan minister, środek specjalny przy GDDP cały czas istnieje i wymierzane kary wpływały na konto tego środka.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#EdwardManiura">Jeśli chodzi o skuteczność. Zapis art. 35 zmodyfikowaliśmy po uwagach Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zwróciła nam uwagę, że powinniśmy myśleć o tym, co się obecnie dzieje na drogach. Obecny system nie jest skuteczny. Przewoźnicy nagminnie wykonują ponadnormatywne przewozy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie pani posłanki Elżbiety Pieli - Mielczarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DanutaTyszkiewicz">O tym, gdzie wpływają środki pochodzące z kar za przejazdy ponadnormatywne, mówi art. 40 obowiązującej ustawy o drogach publicznych. Zaproponowany przez nas zapis jest tylko inną redakcją tego artykułu. Nie tworzymy żadnych nowych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#DanutaTyszkiewicz">Przytoczę dzisiejsze brzmienie art. 40a:</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#DanutaTyszkiewicz">„Opłaty pochodzące ze źródeł, o których mowa w art. 13 oraz opłaty i inne kary określone w ustawie stanowią dochody środków specjalnych zarządów dróg przeznaczonych na utrzymanie dróg”. To jest pierwsza część zapisu. Dalej:</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#DanutaTyszkiewicz">„a opłaty za zezwolenia na przejazd pojazdów, których trasa przekracza granice państwa, stanowią dochody środka specjalnego GDDP przeznaczonego na budowę i utrzymanie dróg krajowych”.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#DanutaTyszkiewicz">Nie tworzymy więc w tym zakresie żadnych nowych środków specjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekMistewicz">Sprawa ważenia pojazdów rozpoczęła się przed 1995 rokiem, kiedy stwierdzono, że 15% samochodów ciężarowych ma przekroczone bądź naciski bądź masy. W wyniku funkcjonowania zapisów ustawowych o drogach publicznych, które dzisiaj chcemy zmienić, liczbę samochodów przeciążonych udało się ograniczyć do 9%.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#MarekMistewicz">Obecnie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego i po nagminnym uchylaniu przez NSA wszystkich decyzji wydawanych w odniesieniu do przewoźników, którzy nie tylko łamią prawo, ale również niszczą drogi, chodzi głównie o zjawisko koleinowania się nawierzchni, chcemy ten stan rzeczy zmienić. Występowaliśmy również do Sądu Najwyższego w tej sprawie, ale Sąd przychylił się do stanowiska NSA. Opłata może być podwyższona o 10, 20%, w przypadku zatrzymania na drodze nie ma mechanizmu umożliwiającego ocenę, jak długą trasę przejechał przewoźnik. Kierowcy, którzy się odwoływali od naszej decyzji, twierdzili, że przejechali dopiero 2 km, czyli powinni zapłacić 30 zł, a otrzymują karę w wysokości np. 800 zł. Jednym słowem nie jest to opłata podwyższona, ale opłata nosząca znamiona kary. Takie właśnie stanowisko zajął w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#MarekMistewicz">Pojawiła się konieczność znowelizowania rozporządzenia Rady Ministrów o opłatach drogowych i żeby tę sprawę jakoś rozwiązać zleciliśmy Instytutowi Badawczemu Dróg i Mostów obliczenie stawek na poziomie kosztów, jakie zarząd drogi ponosi z tytułu przejazdu ponadnormatywnego. Dysponuję ekspertyzą, w której są dokładnie policzone koszty, jakie jest ponadnormatywne zużycie drogi przy ponadnormatywnym przejeździe.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#MarekMistewicz">W obecnym rozporządzeniu opłaty za przejazd nienormatywny, który powinien być rzeczą wyjątkową, są na poziomie kosztów. Kary zaproponowane w przedłożeniu poselskim są odniesione do opłat normalnych. Przyjęto takie założenie, że średnie zezwolenie, które jest wydawane przez GDDP, to jest zezwolenie na trasę ok. 400 km. Kara to jest stawka za przekroczenie określonego parametru pomnożona przez 400 km i pomnożona razy 2 w przypadku, gdy przekroczony jest gabaryt pojazdu. To nie jest tak bardzo szkodliwe, jak masa i nacisk. Kara jest pomnożona przez 3 w przypadku, kiedy przekroczony jest nacisk osi bądź masa pojazdu. Kara za przekroczenie nacisku jest równa opłacie za przejechanie 1200 km pojazdem, które ma określone przekroczenie.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#MarekMistewicz">Dzisiaj w rozporządzeniu Rady Ministrów, które było nowelizowane, opłaty podwyższone są przyjęte na poziomie 1.9 w przypadku masy i 1.7 w przypadku nacisku. Są więc przypadki, że przewoźnikom, którzy jadą na dłuższą trasę opłaca się bardziej ryzykować, że zapłacą opłatę podwyższoną niż płacić za zezwolenie. Zezwolenie nie jest tylko pewnym aktem administracyjnym. Wydając zezwolenie zarządca drogi wyznacza trasę. Różne drogi mają różne nośności. Podobnie mosty. Chodzi o to, by wybrać taką trasę, by pojazd mógł przejechać w sposób bezpieczny, by nie spowodował katastrofy budowlanej i by koszty po stronie zarządców dróg były zminimalizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefDąbrowski">Czy pani poseł Elżbieta Piela - Mielczarek jest usatysfakcjonowana tą odpowiedzią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EdwardManiura">Jakie są wpływy z tytułu opłat w tym roku i jakie były te wpływy w zeszłym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekMistewicz">Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż my zwracamy pieniądze. Część pieniędzy pobieramy, a część zwracamy. Trzeba by zatrudnić dobrego księgowego, by te dane dokładnie wyliczył. W minionych latach suma wpływów była na poziomie 12 mln zł, co w zestawieniu ze stratami obliczonymi przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów tylko na drogach krajowych dało sumę 1 mld 676 mln zł. Głównym celem jest ograniczenie strat, a nie powiększenie wpływów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Nasza propozycja nie jest niczym nowym. Jest to wypełnienie luki, gdyż dzisiejsza sytuacja prowadzi do tego, że opłaty nie mogą być pobierane. Wszystkie dotychczas pobrane opłaty, które przeszły przez instancje, musiały być zwrócone. Pieniądze dzisiaj wypływają, a nie wpływają.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#DanutaTyszkiewicz">Zmieniła się nazwa opłaty. Jest to kara pieniężna, a nie opłata podwyższona. Opłata ma charakter czysto administracyjny, natomiast kara ma charakter karny. Karę można oznaczyć po odpowiednim jej skalkulowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#StefanMacner">Czy ja dobrze zrozumiałem pana dyrektora Marka Mistewicza, że kary za przekroczenie i opłaty za zezwolenie są takie same?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekMistewicz">W przypadku zatrzymania pojazdu ten, kto zatrzymuje, nie jest w stanie precyzyjnie ustalić trasy, którą ten pojazd przejechał. W związku z tym kara jest nakładana za sam fakt przekroczenia ładunku. Kara została skalkulowana tak, że w przypadku, gdy ktoś jedzie trasą o długości 1200 km, jest równa opłacie. Zezwolenia na 1200 km są bardzo rzadko wydawane. Średnie zezwolenie wydaje się na trasę o długości 400 km. Założyliśmy, że kara w wysokości opłaty za zezwolenie na 1200 km będzie adekwatna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefDąbrowski">Rozumiem, że za przekroczenie gabarytów jest podwójna kara, a za przekroczenie nacisków bądź dopuszczalnej masy jest trzykrotna kara. Jeżeli standardem naliczania kary jest 1200 km, to przewoźnik zawsze na tym traci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StefanMacner">Albo nie zostałem właściwie zrozumiany, albo ja czegoś nie rozumiem. Czy to jest tak, że zarząd dróg wydaje mi zezwolenie na przewóz ponadgabarytowego ładunku na określonej trasie i w przypadku, gdy nie mam zezwolenia, ponoszę taką samą opłatę w formie kary?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekMistewicz">Nie jesteśmy w stanie ustalić precyzyjnie, jaką trasę przejechał dany przewoźnik i dlatego, gdy ma przekroczoną masę lub nacisk i nie ma zezwolenia, płaci karę w wysokości opłaty za zezwolenie wydawane na 1200 km. Przewoźnik, by móc kontynuować jazdę, musi mieć wyznaczoną trasę i posiadać zezwolenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JózefDąbrowski">Pytanie jest takie, ile kosztuje zezwolenie? Jaka jest kara, gdy przewoźnik nie posiada zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekMistewicz">Trudno wyliczyć karę dokładnie, gdyż zależy to od parametru. Jeżeli przewoźnik nie posiada zezwolenia, płaci trzy razy więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#BolesławMilewski">Ja, jako przewoźnik, widzę niezgodność miedzy ustawami, a mianowicie między ustawą Prawo o ruchu drogowym, ustawą o Inspekcji Transportu Drogowego i ustawą o podatkach od środka transportu. Mam zarejestrowany pojazd o nacisku 10 ton, za który płacę podatek. Poruszam się po terenie, na którym można się poruszać pojazdami o nacisku 8 ton. Dlaczego mam płacić wyższy podatek, skoro nie mam prawa poruszać się swoim pojazdem na danym terenie? Proszę to wyjaśnić, inaczej nasze stowarzyszenie wystąpi do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefDąbrowski">Jeśli ma pan pozwolenie na jazdę drogami, gdzie dopuszcza się nacisk do 10 ton, to nie ma problemu. Pytanie jest inne, czy powinien się pan poruszać na drogach, gdzie dopuszcza się 8 ton. Zarządca dróg nie powinien pana wpuścić na drogę o nośności 8 ton.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JózefDąbrowski">Musimy ten problem rozstrzygnąć, gdyż będzie on dotyczył także przewoźników zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#BolesławMilewski">Chodzi mi o podatek od środków transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SławomirKul">Homologacja pojazdu, a możliwość poruszania się po drogach publicznych, to są dwie różne sprawy. Pojazdy są produkowane na określone parametry, natomiast w poszczególnych państwach są określone przepisy, które te parametry ograniczają na drogach. Dotyczy to takich parametrów, jak masa, naciski osi, wysokość, szerokość, ale także prędkości. Przypuszczam, że pana samochód może rozwinąć prędkość 180 km/h, ale w Polsce nie może pan jeździć z taką prędkością. W Niemczech jest to już możliwe. Pan musi się poruszać po polskich drogach zgodnie z określonymi przepisami. Dopuszczalny maksymalny nacisk osi jest 100kN osi pojedynczej. Większość dróg, prawie 80%, ma nacisk 80kN i na tych drogach pana pojazd musi spełniać te parametry. Jednym słowem musi pan załadować mniejszą masę ładunku. Nie ma innej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BolesławMilewski">Jeśli ma pan trzypokojowe mieszkanie i ktoś zabierze panu jeden pokój, to czy płaci pan wtedy za trzy pokoje, czy tylko dwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanOraniec">Pan Bolesław Milewski ma rację. Nie dostrzegamy problemu, który wynika z pobierania podatku drogowego przez gminy. Ciągnik siodłowy trzyosiowy jest liczony jako 16 ton nacisku. Proszę mi wskazać w dokumentach, skąd brane są te dane. Proszę o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#EdwardManiura">Podatek od środków transportowych ma charakter podatku majątkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Proponuję, by tego tematu dzisiaj nie omawiać, bo inaczej zaczniemy omawiać problem nowelizacji ustawy o podatkach lokalnych. Być może nie jest słuszne, że jest stopniowanie podatku, warunkowane tonażami, które w Polsce mają małe zastosowanie praktyczne. W Polsce najcięższe pojazdy mają ograniczone stosowanie. Jest to kwestia zmiany widełek, które ustala Sejm dla gminy. Można do tego tematu podejść, ale nie dzisiaj, inaczej nigdy nie skończymy tej kwestii. Na pewno trzeba przywrócić status quo w zakresie karania za przeciążenie. Wszyscy są przeciwni przeciążaniu dróg. Trzeba się skoncentrować na tym, czy kary pieniężne są wystarczające. Przewoźnicy mówią o tym, że na granicy niemiecko-polskiej przeładowują towar z dwóch ciężarówek na jedną, bo u nas można robić, co się chce, gdyż prawo nie jest egzekwowane. Słyszałem o tym na zebraniu przewoźników w Nowym Sączu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JózefDąbrowski">Proponuję, by wrócić do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Proponuję przy okazji rozważyć, czy nie warto wprowadzić zasady, że nie ma rozróżnienia powyżej 8 ton na osi. Jeśli zapis ten nie jest konsumowalny, to warto się nad tym zastanowić, bo rzeczywiście po co płacić podatek od majątku, którego nie da się w Polsce używać. Dzisiaj jednak musimy sprawić, by prawo w Polsce było egzekwowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JózefDąbrowski">Jest to powszechne przekonanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#EdwardManiura">W ustawie o drogach publicznych zapisano, że środek specjalny znajduje się w rękach GDDP. W tej chwili w art. 40a przewiduje się, że każdy zarządca dróg ma taki środek specjalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Środki wpływają do poszczególnych zarządców dróg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Zapytałem pana ministra o to, czy przewiduje nowelizację trzech ustaw. Policjanci zawsze powtarzają, że gdyby środki z mandatów szły na policję, to za te pieniądze kupiliby dobry sprzęt i wiele problemów zostałoby rozwiązanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JózefDąbrowski">Panie pośle, rozważamy możliwość powołania funduszu bezpieczeństwa ruchu drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Nie powiedziałem, że popieram wprowadzenie dodatkowego środka specjalnego. Nie popieram żadnych zmian w tym zakresie. Jest to sytuacja wynikająca z obowiązujących przepisów. Propozycja pana posła Edwarda Maniury nie wprowadza żadnego środka specjalnego. Środek specjalny już istnieje. Każdy zarządca dróg ma swój środek specjalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Rozumiem, że rząd nie zakłada nowelizacji trzech ustaw, o których mówiłem wcześniej. Moim zdaniem traktowanie transportu drogowego i kolejowego nie jest równe. W transporcie kolejowym określone przedsiębiorstwo musi wyłożyć określone środki na zakup sprzętu, ale środki pochodzące z tytułu wymierzonej kary trafiają do skarbu państwa, a nie do kasy tego przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JózefDąbrowski">Będziemy o tym pamiętać. Wracamy do tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#StefanMacner">Czy my rezygnujemy z zapisu, że dochody pieniężne nie stanowią dochodu państwa tylko funduszów specjalnych? Czy ktoś może nam przybliżyć dyrektywy UE w zakresie kar i ich wysokości? Prawo w zakresie nacisków na oś powinno być uporządkowane. Nie może być tak, że co kraj, to obyczaj. W tej materii powinni się też wypowiedzieć pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JózefDąbrowski">Proponuję zakończyć dyskusję. Nie zaakceptowaliśmy jeszcze ani jednego punktu art. 35. Przechodzimy do rozpatrywania nowego brzmienia art. 35.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JózefDąbrowski">Czy do pkt. 1 są jakieś uwagi? Nie widzę. Czy są uwagi do pkt. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#EdwardManiura">W ust. 2 art. 40a spójnik „i” zastępuje się słowami „oraz na”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JózefDąbrowski">Ust. 2 art. 40a brzmi:</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JózefDąbrowski">„2. Opłaty za zezwolenia na przejazdy pojazdów wymienionych w art. 13 ust. 2 pkt 3, których trasa przekracza granicę państwa i kary, o których mowa w art. 13 ust. 2a dotyczące tych pojazdów, stanowią dochody środka specjalnego Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych przeznaczonego na budowę i utrzymanie dróg krajowych oraz na zakup urządzeń do ważenia pojazdów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StefanMacner">Zasadniczo zmieniamy projekt ustawy i chciałbym otrzymać odpowiedź. W projekcie ustawy jest zapisane, że kary pieniężne stanowią dochody państwa. W tej chwili chcemy, by kary nie zasilały budżetu, a specjalny fundusz. Chciałbym wiedzieć, czy jest zezwolenie ministra finansów na tego typu działanie? W takiej sytuacji nie mogę brać udziału w głosowaniu nad tym zapisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefDąbrowski">Minister transportu i gospodarki morskiej zaprezentował stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Trzeba się zastanowić nad tym, czy naszą intencją jest obniżenie nakładów na drogi. Propozycja pana posła Stefana Macnera do tego zmierza. Do tej pory zarówno opłaty zwykłe, jak i opłaty podwyższone wpływały na fundusz zarządcy drogi. W tej chwili opłatę podwyższoną nazywamy karą. Musimy zmienić nazwę po to, by kara była ściągalna. Jeśli opłaty podwyższone wpływały na rachunek zarządcy drogi, a kary nie będą wpływały, to tym samym zmniejszamy nakłady na drogownictwo. Pytam więc, czy do tego zmierzamy? Dostosowanie nośności naszych dróg do standardu 11,5 tony będzie trwało około kilkunastu lat. Jeśli zmniejszymy nakłady na drogownictwo, to to dostosowywanie będzie trwało jeszcze dłużej. Chodzi o 5 tysięcy km dróg międzynarodowych. Przez ostatnie 10 lat, obojętnie, która opcja sprawowała władzę, nakłady były niewystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny zapisom zawartym w pkt. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeżeli popatrzymy na propozycję zapisu art. 35 w druku poselskim, to mówi się tam o opłacie drogowej podwyższonej. Zmieniając art. 40c w ust. 1 dajemy inspektorowi możliwość nakładania i pobierania opłaty drogowej podwyższonej. Na skutek wyroku wydanego przez Trybunał Konstytucyjny opłata podwyższona nie jest ściągalna. W związku z tym wprowadziliśmy pojęcie kary. Na tym polega zmiana w ustawie o drogach publicznych. Dodaliśmy jedynie to, żeby ze środków wpływających do środka specjalnego GDDP kupowano urządzenia do ważenia pojazdów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZdzisławDenysiuk">To, co pan minister powiedział, jest dla nas zrozumiałe. Problem polega na czym innym. Rozumiem, że dzisiaj opłata podwyższona jest opłatą wynikającą z taryfikatora za przekroczenie nacisku na osi lub masy. W ten sposób wchodzimy w system karny. Do tej pory środki z nałożonych kar spływały do budżetu państwa. Chodziło o to, by określone służby celowo nie karały obywateli, by zdobyć pieniądze na zakup sprzętu dla swojego przedsiębiorstwa. Powiedziałem, że zmieniamy zasadniczo podejście do tej kwestii i wyraziłem obawę. Pan poseł Tadeusz Syryjczyk zapytał, kto będzie wymierzał kary. Odpowiedź na to pytanie nie padła. Czy to będzie tak, że po wyroku sądowym mamy zdecydować, gdzie mają wpłynąć pieniądze z tytułu nałożonej kary?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś ze strony rządowej może udzielić panu posłowi odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#StefanMacner">Debatujemy nad niezwykle ważną sprawą, gdyż zmieniamy całkowicie kierunek myślenia. Środki z kar mają wpływać nie do budżetu państwa, a do zarządcy dróg. W projekcie ustawy, na który wyraziła zgodę Rada Ministrów, mamy inne rozwiązanie. Moim zdaniem do art. 39 wystarczyłoby dodać tabelę kar pieniężnych. Nie mamy żadnego potwierdzenia, że Rada Ministrów zmieniła swoją decyzję w kwestii przeznaczenia pieniędzy pochodzących z nałożonych kar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JózefDąbrowski">Jest to inicjatywa poselska, więc Rada Ministrów nie ma tu nic do rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#StefanMacner">Pan minister powiedział, że zgadza się na zaproponowany zapis. My jednak nie mamy zgody Rady Ministrów, która prowadzi projekt budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JózefDąbrowski">Ta kwestia nie dotyczy w istotny sposób tworzenia budżetu. Trzeba się zastanowić, czy zwiększamy nakłady na drogi, czy nie. To my musimy podjąć tę decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Zmiana ta w przepisach dotyczących zmiany ustawy o drogach publicznych odbiega od poprzednich zapisów. Propozycja pana posła Edwarda Maniury nie wpływa w żaden sposób na konstruowanie budżetu. Dotychczas obowiązywał zapis, który mówił, że opłaty i opłaty podwyższone stanowią dochody środka specjalnego zarządów dróg.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Art. 40a. 1 mówi:</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#KrzysztofTchórzewski">„40a. 1. Opłaty pochodzące ze źródeł, o których mowa w art. 13 ust. 2 pkt. 2–5 i kary pieniężne określone w art. 13 ust. 2a, a także opłaty i kary pieniężne określone w art. 40 ust. 4 stanowią dochody środków specjalnych zarządów dróg przeznaczonych na utrzymanie dróg”. A więc jeśli zmienilibyśmy tę sytuację, to dochody, które pochodzą z opłat za zezwolenia, byłyby dochodami środka specjalnego, a dochody z kar dochodami budżetu. Dzisiaj opłaty podwyższone są nieściągalne. W związku z tym porządkujemy system i mamy opłaty i kary pieniężne. Jest to na pewno pewien wyjątek w filozofii tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JózefDąbrowski">Czy naszą intencją jest eliminowanie pojazdów przeciążonych, czy też szukanie dodatkowych środków na budowę i naprawę dróg? Dyrektor Marek Mistewicz powiedział o 12 mln zł wpływów do środka specjalnego GDDP o 1 mld 676 mln zł strat, jakie ponosimy z tytułu wykonywania przewozów ponadnormatywnych.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#JózefDąbrowski">Decyzja znajduje się w naszych rękach. Jeśli naszym celem jest wyeliminowanie takich przewozów, to kary powinny być drakońskie bez szansy odwołania. Nie liczyłbym jednak na to, by pieniądze z kar wystarczyły na naprawę dróg. Spór o to, czy środki z tytułu kar mają trafiać do budżetu, czy do GDDP jest sporem wtórnym. Moim zdaniem powinniśmy rozważyć, czy nie należy zwiększyć nakładów na drogi, które znajdują się w katastrofalnym stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszKociuk">Sformułowanie „przewoźnicy przekraczający dopuszczalne normy obciążeń pojazdów” jest sformułowaniem błędnym. Proszę o stosowanie innego określenia, a mianowicie pojazdy przeciążone ponadnormatywnie. Intencją przewoźników jest to, by nasze pojazdy nie były przeciążone ponadnormatywnie. Jeśli ktoś przeciąży nasz pojazd, powinien zapłacić za to karę. Kary za to nie powinien płacić przewoźnik. W przypadku przewozów międzynarodowych nie ma takich możliwości, by przewoźnicy przeciążali pojazdy. Jeśli pojazdy są przeciążane, to odpowiedzialność za to ponosi załadowca.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#TadeuszKociuk">W ubiegłym tygodniu spotkaliśmy się z przedstawicielami francuskiego resortu transportu. Tam ten problem jest świetnie rozwiązany. Za przeciążenie pojazdu zawsze płaci klient, chyba że w dokumentach przewozowych jest napisane, że kierowca wyraża zgodę na przewóz danego ładunku.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#TadeuszKociuk">Apeluję do państwa posłów, by wyeliminować pojazdy przeciążone ponadnormatywnie i ukarać winnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JózefDąbrowski">Nie chciałbym, abyśmy wracali do dyskusji, którą toczyliśmy na poprzednim posiedzeniu. Opieraliśmy się wtedy na Konwencji CMR. Art. 7 i 8 Konwencji mówią o tym, że nadawca ma prawo żądać sprawdzenia przez przewoźnika wagi brutto albo inaczej wyrażonej ilości towaru. Nadawca może także zażądać sprawdzenia zawartości sztuk przesyłki, przewoźnik zaś może domagać się zapłacenia kosztów sprawdzenia.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JózefDąbrowski">Konwencja mówi jasno, że jeśli przewoźnik przyjmuje do przewozu przesyłkę i nie wpisuje do listu przewozowego żadnych zastrzeżeń, to znaczy, że przyjmuje za prawdziwe wszystkie dane, które są zapisane w dokumentach przewozowych. Przewoźnik jeśli ma wątpliwości zawsze może zażądać sprawdzenia przesyłki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BolesławMilewski">Konwencja CMR dotyczy spraw szkodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JózefDąbrowski">Konwencja CMR jest prawem przewozowym dla przesyłek międzynarodowych. Kwestie szkód i roszczeń wynikają z prawa przewozowego. Jak mamy rozróżnić przewoźnika, który nieświadomie wykonuje przewóz ponadnormatywny od przemytnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszKociuk">Proszę Wysoką Komisję, abyśmy stworzyli dobre prawo. Teoretycznie możemy zważyć towar, tylko gdzie i w jaki sposób? Jeśli umową przewozu jest list przewozowy i tam jest zapisane 20 ton, to ja tego nie kwestionuję. Wierzę załadowcy, że rzeczywiście przewożę 20 ton. Dlaczego mam za to ponosić karę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JózefDąbrowski">To, że przewozi pan 24 tony zamiast 20 ton odkryje celnik. Dochodzimy więc do odpowiedzialności karnej za przemyt. Nie wiem, jak pan się tłumaczy celnikowi w takiej sytuacji. Na pewno jednak będzie pan musiał użyć innych argumentów w przypadku Inspekcji. Inspekcja po stwierdzeniu przeciążenia pojazdu powiadomi służby celne. Problem jest szerszy niż niszczenie dróg i pojazdu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#SewerynKaczmarek">Jeśli weźmie pan maszynistę, który prowadzi węglarkę przeładowaną ponad normę, to czy za przewóz ponadnormatywny odpowie maszynista, czy kopalnia? Moim zdaniem odpowiada za to załadowca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JózefDąbrowski">Jeśli maszynista podpisuje wykaz R7, to zawsze za przeładowanie pociągu odpowiada maszynista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#BolesławMilewski">Pojechałem w zeszłym tygodniu na przejście kolejowe w Kołbaskowie i okazało się, że nikt tam nie sprawdza nacisków na osi. Przy przekroczeniu wagi o 2%, czyli do 800 kg, pojazd jest przepuszczany bez kary. Jeśli przeciążenie wynosi od 800 kg do 2 ton, to przewoźnik płaci mandat porządkowy. Jeśli zaś przeciążenie wynosi ponad 2 tony, to pojazd nie jest wpuszczany na terytorium Niemiec.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#BolesławMilewski">Jeżeli niemiecki przewoźnik zostanie zatrzymany na terenie Niemiec i okaże się, że przewozi towar przekraczając normę o 2 tony, to wytacza mu się sprawę karną. W prawie niemieckim mówi się o tym, że kto w sposób świadomy wprowadza w błąd przewoźnika i zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego podlega karze. Niedługo będę też dysponował prawem holenderskim i natychmiast państwu dostarczę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JózefDąbrowski">Pytanie jest wciąż to samo. Co ma zrobić inspektor Transportu Drogowego, jeśli stwierdzi nieprawidłowość? Wszystkie procedury, o których tu mówimy, są skutkiem stwierdzenia nieprawidłowości. Dzisiaj musimy napisać wytyczne dla inspektora, który znajdzie się w takiej sytuacji. To jest istota naszego spotkania. Nie możemy poprawiać porządku prawnego, który dotyczy sytuacji po stwierdzeniu nieprawidłowości. Musimy rozstrzygnąć, czy przewoźnik jest obciążany karą za przeciążenie pojazdu, czy nie. Kolejna decyzja dotyczy tego, gdzie mają wpływać pieniądze z nałożonych kar. Czy są uwagi do pkt. 2 art. 35?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszSyryjczyk">Mam pytanie do resortu transportu, czy były kwestionowane przepisy o opłatach podwyższonych z innego punktu widzenia niż taki, że opłaty wynikają z rozporządzenia i że nie mogą być tak wysokie? Z tego, co ja wiem, nikt tego do tej pory nie kwestionował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Przepisy te nigdy nie były kwestionowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny zapisowi pkt. 2? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StefanMacner">W art. 40a w ust. 2 mówi się: „40a. 1. Opłaty pochodzące ze źródeł, o których mowa w art. 13 ust. 2 pkt. 2–5 i kary pieniężne określone w art. 13 ust. 2a, a także opłaty i kary pieniężne określone w art. 40 ust. 4 stanowią dochody środków specjalnych zarządów dróg przeznaczonych na utrzymanie dróg”. Rozumiem, że wszystkie środki idą na środek specjalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JózefDąbrowski">Tak właśnie jest. Dobrze pan zrozumiał ten zapis. Istotą poprawki pana posła Edwarda Maniury jest zamienienie opłat podwyższonych na kary i pozostawienie mechanizmu, który obowiązuje dotychczas. Kary w przeciwieństwie do opłat podwyższonych będą ściągalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Jeśli będę chciał przewieźć ładunek ponadnormatywny i zgłoszę się po zezwolenie i za nie zapłacę, to nie będzie to kara, a środek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JózefDąbrowski">Tak, to jest opłata za zezwolenie na przewóz ponadnormatywny. Problem polega na tym, że dzisiaj wielu przewoźników nie zwraca się o takie zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Dlaczego nie utrzymać opłat za zezwolenia i wprowadzić dodatkowo kary? Mam wątpliwości i boję się, że proponowane rozwiązanie może zostać odrzucone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JózefDąbrowski">Proponuję przyjąć tę propozycję i Wysoka Izba zdecyduje później, czy przyjąć ten zapis czy nie. Jeśli w trakcie drugiego czytania, któryś z posłów zgłosi poprawkę, że środki otrzymywane z kar mają zasilać budżet, to wtedy rozważymy tę kwestię. Możemy albo upierać się przy naszym rozwiązaniu, albo zmienić zdanie.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#JózefDąbrowski">Kto z państwa jest za przyjęciem pkt. 2 art. 35. Rozumiem, że przyjęliśmy pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do pkt. 3. Czy ktoś z państwa posłów ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StefanMacner">Czy pan przewodniczący mógłby odczytać art. 13 ust. 2a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JózefDąbrowski">Art. 13 ust. 2a brzmi: „Za przejazd po drogach publicznych pojazdów, o których mowa w ust. 2 pkt 3, bez zezwolenia określonego przepisami prawa o ruchu drogowym lub niezgodnie z warunkami podanymi w zezwoleniu oraz za nieuiszczenie opłat, o których mowa w ust. 2 pkt 4, pobiera się opłaty podwyższone”.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#JózefDąbrowski">Przyjmujemy pkt 3.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do pkt. 4. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi? W ust. 2 art. 40c należy dopisać słowo „dni”. Powinno być „ w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia”. Poseł Edward Maniura zwracał już na to uwagę, ale przypominam. Przyjmujemy pkt 4.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#JózefDąbrowski">Przyjęliśmy art. 35 wraz z załącznikiem. Ogłaszam 15 - minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-85.4" who="#komentarz">(Po przerwie.)</u>
          <u xml:id="u-85.5" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do art. 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#EdwardManiura">Pragnę państwu zaprezentować dodatkowe zapisy w art. 36. W art. 61 jest nowa redakcja ust. 11. Następnie dodaje się ust. 11a i 11b. W art. 61 dodaje się też ust. 12a. Myślę, że nie będę odczytywał tych zapisów, skoro wszyscy maja przed sobą tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JózefDąbrowski">Źle się stało, że ten tekst nie został połączony z poprawkami znajdującymi się w przedłożeniu rządowym. Poprawkę pana posła Edwarda Maniury musimy umieścić miedzy rządowymi poprawkami 1 i 2 art. 36.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JózefDąbrowski">Proszę o stanowisko rządu w stosunku do poprawki zgłoszonej przez pana posła Edwarda Maniurę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Nie mam uwag do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JózefDąbrowski">Rozumiem, że pan minister akceptuje tę poprawkę. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanOraniec">Mam pytanie odnoszące się do art. 61 ust. 11. Ust. 11 brzmi: „Jeżeli masa, naciski osi lub wymiary pojazdu wraz z ładunkiem lub bez ładunku są większe od dopuszczalnych, przewidzianych w przepisach określających warunki techniczne pojazdów oraz określonych w ust. 6, 8 i 10, przejazd pojazdu jest dozwolony po uzyskaniu zezwolenia określającego warunki takiego przejazdu”.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JanOraniec">Chciałbym wiedzieć, jaki pojazd bez ładunku może przekroczyć masę i naciski osi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JózefDąbrowski">Maszyny budowlane, śmieciarki. Wracamy do meritum. Czy są uwagi do ust. 1? Nie widzę? Jako ust. 2 rozpatrzymy poprawkę pana posła Edwarda Maniury.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JózefDąbrowski">Czy są uwagi do pkt. 1? Nie widzę. Czy są uwagi do pkt. a? Nie widzę. Czy są uwagi do pkt. b? Nie widzę. Czy są uwagi do pkt. c? Czy warunki, które zostały tu wymienione, wyczerpują sytuację, kiedy możemy odmówić zezwolenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MarekMistewicz">Tak. Zostały wymienione wszystkie podstawowe rzeczy, które warunkują wydanie zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JózefDąbrowski">Jednym słowem nie zdarzy się sytuacja nieprzewidziana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekMistewicz">Dzisiaj jest domniemanie, że zezwolenie jest aktem administracyjnym uwarunkowanym wniesieniem opłaty. Wymienione warunki zbliżają prawo do funkcjonowania instytucji wydającej zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JózefDąbrowski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Rozumiem, że przewoźnik nie otrzyma zezwolenia, jeśli nie spełni któregoś z wymienionych warunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JózefDąbrowski">W innym przypadku, nie będzie można odmówić wydania zezwolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MarekMistewicz">W moim przekonaniu zostały wymienione wszystkie warunki. Ważne jest to, że zostały one powiązane z przepisami prawa budowlanego, gdyż to zabezpiecza przed katastrofami budowlanymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JózefDąbrowski">Jeśli nie ma uwag, przyjmujemy pkt c. Rozumiem, że przyjęliśmy pkt 1 poprawki pana posła Edwarda Maniury do art. 36.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do sprawozdania podkomisji do pkt. 2 polegającego na dodaniu w art. 129 ust. 4a. Mam tu taką propozycję, by słowa: „kontrola ruchu drogowego w stosunku do kierujących pojazdami” zastąpić słowami: „uprawnienia organów kontroli ruchu drogowego”. W związku z tym trzeba również zmienić słowo „należy” na słowo „należą” i skreślić słowa „w zakresie określonym tą ustawą”. Przekazujemy inspektorom uprawnienia, które dzisiaj przysługują policjantom i które są określone w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Ust. 4 brzmi bardzo podobnie do ust. 4a. Redagując ust. 4a chcieliśmy zachować to samo słownictwo. Konstrukcja zapisu jest taka sama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Czy mógłby ktoś z państwa przytoczyć ust. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#DanutaTyszkiewicz">W ust. 2 wymienia się 14 uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Czy inspektor będzie miał prawo kontroli dokumentów osobistych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Tak. Ma takie uprawnienie. Jest to sprawdzenie dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem i jego używaniem, świadectwa kwalifikacji, a także dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JózefDąbrowski">Nie bardzo rozumiem zapis: „w zakresie określonym tą ustawą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Dokonaliśmy zmiany i zapis ten jest konieczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę o podanie brzmienia ust. 4a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#DanutaTyszkiewicz">„4a. Kontrola ruchu drogowego w stosunku do kierujących pojazdami, którzy wykonują krajowy lub międzynarodowy transport drogowy należy również do inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego w zakresie określonym tą ustawą. W tym zakresie inspektorom tym przysługują uprawnienia policjantów określone w ust. 2”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#JózefDąbrowski">Proponuję skreślenie słowa „tym”. Wiadomo, o których inspektorów chodzi. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi? Nie.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#JózefDąbrowski">Mam jeszcze jedno pytanie. Czy nieprawidłowości odnotowywane przez Inspekcję Transportu Drogowego będą rejestrowane w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców? Przy tworzeniu CEPiK nie było Inspekcji Transportu Drogowego. Co zrobimy teraz? Czy nie trzeba wpisać Inspekcji Transportu Drogowego do CEPiK. Rejestr będzie dotyczył tylko polskich kierowców i polskich pojazdów, ale jest to bardzo pomocne w eliminowaniu kierowców permanentnie naruszających prawo. Proszę, by w tej kwestii pan minister porozumiał się z resortem spraw wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#EdwardManiura">Uwaga dotycząca rejestru wykroczeń jest słuszna. Powinniśmy stworzyć centralny rejestr. W Niemczech wszystkie wykroczenia są rejestrowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JózefDąbrowski">Pracowałem nad ustawą o CEPiK i dlatego poruszyłem ten temat. Czy są jeszcze jakieś uwagi do pkt. 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JózefDąbrowski">Przechodzimy do pkt. 3. Poprawka dotyczy art. 132 ust. 5. Mam tu wątpliwość jeśli chodzi o sformułowanie: „zatrzymany dokument pojazdu zarejestrowanego za granicą”. Gdyby było zapisane: „dowód rejestracyjny”, to nie miałbym wątpliwości. O jaki dokument pojazdu zarejestrowanego za granicą może chodzić? Moją obawę budzi także zapis: „pozostawia się odpowiednio w jednostce Policji”. Na razie mamy jasno określoną strukturę administracyjną. Mamy komendy miejskie, powiatowe, gminne itd. Dalej w zapisie mówi się o „wojewódzkim inspektoracie transportu drogowego”. Chciałbym dobrze zrozumieć intencje ustawodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Dodaliśmy w tym zapisie tylko Inspekcję Transportu Drogowego. Jest zapisane „dokument pojazdu zarejestrowanego za granicą”, gdyż w nazwie rozdziału znajduje się zapis „zatrzymywanie i zwracanie dokumentów rejestracyjnych”. Później używa się określenia „dokument rejestracyjny”.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Dotychczasowy zapis brzmiał następująco: „Zatrzymany dokument pojazdu zarejestrowanego za granicą, z wyjątkiem przypadków określonych w ust. 1 pkt. 4 i 6, pozostawia się w jednostce Policji przez okres 7 dni. Po upływie tego terminu dokument jest przekazywany przedstawicielstwu państwa, w którym pojazd jest zarejestrowany”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JózefDąbrowski">Należy jednak zdefiniować o jaką komendę policji chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeżeli dowód rejestracyjny zatrzymał policjant, to pozostaje on w policji. Jeżeli dowód zatrzymał inspektor, to dokument pozostaje w wojewódzkim inspektoracie transportu drogowego. Zmieniliśmy jedynie pierwsze zdanie ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę o przedstawienie stanowiska policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MariuszWasiak">Zapis rozumiem tak jak pan minister. Jeżeli policjant zatrzyma dokument, to pozostaje on w jednostce policji. Nie należy określać szczegółowo, w której jednostce ten dokument będzie zatrzymany. Jednostek policji jest bardzo dużo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JózefDąbrowski">Nawet jeśli pozostawimy zapis: „pozostawia się odpowiednio w jednostce Policji”, to mam wątpliwości. Czy chodzi o terytorium, na którym dany przewoźnik został zatrzymany? Nie chciałbym, by policjant pochodzący np. z Olsztyna zabierał mój dokument do Olsztyna i żebym musiał specjalnie jechać z Warszawy do Olsztyna po jego odbiór.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Słowo „odpowiednio” odnosi się i do policji i do inspektoratu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JózefDąbrowski">Kontrola ma miejsce w określonym miejscu. Czy dokument zatrzymuje policjant, który np. pochodzi z Olsztyna, czy też dokument jest zatrzymany w komendzie właściwej dla miejsca zatrzymania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Dotychczasowe brzmienie zapisu nie interpretowało tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JózefDąbrowski">Stąd moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MariuszWasiak">Dotychczas nie było z tym problemu. Można ten zapis doprecyzować i zapisać: „jednostce właściwej terytorialnie”. Jednak nie wiem, czy to coś zmieni. Do tej pory policjant pozostawiał dokument w komendzie właściwej dla miejsca kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#SewerynKaczmarek">Proponuję dwie zmiany. Zapis brzmiałby następująco: „Zatrzymane dokumenty pojazdu i ładunku pozostawia się odpowiednio w jednostce Policji określonej przez funkcjonariusza”. Tak jest za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym podejść do zagadnienia praktycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Zatrzymany dokument odpowiedni organ policji przesyła niezwłocznie organowi, który go wydał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JózefDąbrowski">W tej chwili mówimy o Inspekcji Transportu Drogowego, która będzie miała także do czynienia z przewoźnikiem zagranicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#StefanMacner">Wpisujemy w ustawę nowe zadania dla Inspekcji. Jak rozumiem dotychczasowe przepisy dotyczące policji nie uległy zmianie. Inspekcja powinna mieć taki sam zapis, jaki ma policja.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#StefanMacner">Zapis ust. 5 art. 132, w moim przekonaniu, jest niejasny. Kierowca musi wiedzieć, kto zabrał mu dokument i gdzie ma go szukać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 8 mówimy, że inspektor nie ma uprawnień do zatrzymywania dokumentów. W związku z tym zapis ten nie jest możliwy do wprowadzenia w prawie o ruchu drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JózefDąbrowski">Należy zmienić art. 8 i zapisać, że inspektor ma prawo zatrzymać dokument zarejestrowany za granicą. Inaczej będziemy mieli kłopoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AgataGórny">Gdybyśmy poszli w tym kierunku, to by oznaczało, że nie tylko musimy wpisać do art. 8 uprawnienie inspektora do zatrzymywania dokumentu, ale także wszystkie 14 punktów wymienione w art. 129 ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#JózefDąbrowski">Jeśli pani dyrektor pamięta, poruszaliśmy już tę kwestię. Mamy wątpliwości, czy Inspekcja będzie wykonywała te czynności, które chcemy, żeby wykonywała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Czy jest taki zapis w ustawie o policji pozwalający policjantowi na zatrzymanie dokumentu. Jeżeli tak, to to samo możemy zapisać w ustawie o Inspekcji Transportu Drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#SewerynKaczmarek">Tworzymy po raz pierwszy ustawę o Inspekcji. Uważam, że przepisy powinny być jasne i precyzyjnie określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AgataGórny">Pkt 3 mówi, że do zadań Inspekcji należy kontrola ruchu drogowego na zasadach określonych w dziale 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Kilkakrotnie powołujemy się na dział 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JózefDąbrowski">Musimy uściślić zapis. Co na to pan mecenas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam nadal wątpliwości. Kontrola dokumentów polega na kontroli sensu stricte, natomiast zatrzymanie dokumentów jest bardzo znaczącą represją. Boję się zarzutu, że wprowadzamy uprawnienia inspektora do zatrzymywania dokumentów nowelami do innych przepisów, a nie wprowadzamy ustawą o Inspekcji Transportu Drogowego. Proszę o przemyślenie nowej redakcji art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JózefDąbrowski">Zatrzymanie musi być jasno określone. Musi być podana podstawa prawna. Proszę pamiętać, że policja nie ma prawa zatrzymywania dokumentów przewoźników zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AgataGórny">Policja ma uprawnienia do zatrzymywania dokumentów zagranicznych kierowców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#SewerynKaczmarek">W ustawie trzeba zapisać, że dokumenty dotyczą i pojazdu i ładunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KrzysztofTchórzewski">W tym uprawnieniu nie chodzi o zabranie dokumentów ładunku. Jeżeli zagraniczny przewoźnik nie opłacił się, to zostaje odstawiony na parking. Ładunek jest w porządku. Chodzi jedynie o to, że wykonuje przewóz kabotażowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#SewerynKaczmarek">Czy inspektor nie będzie mógł odebrać dokumentów ładunku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeżeli inspektor zabiera dokumenty pojazdu, to przewoźnik nie może dalej jechać. Ładunkiem zajmują się służby celne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#SewerynKaczmarek">Opieramy się na prawodawstwie unijnym, w którym inspektor ma prawo zabrać komplet dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Tej kwestii nie można omawiać przy tym artykule, gdyż on dotyczy ruchu drogowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#SewerynKaczmarek">Tę kwestię trzeba zapisać w art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Możemy też zapisać w art. 37.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JózefDąbrowski">Mam wątpliwość, czy słowo „odpowiednio” jest potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Możemy słowo „odpowiednio” skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JózefDąbrowski">Skreślamy słowo „odpowiednio”. Czy z obecnej konstrukcji art. 3 i 8 możemy wyprowadzić uprawnienie dla inspektora zapisane w art. 132 ust. 5, czyli zatrzymanie dokumentu pojazdu zarejestrowanego za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#StefanMacner">W art. 8 wymieniamy, co jest przedmiotem kontroli, ale nic nie mówimy o dokumentach. Trzeba dopisać kolejny punkt, ósmy, o zatrzymaniu dokumentów i o tym, gdzie dokumenty są składane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JózefDąbrowski">W art. 8 zostały już tylko 4 pozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#StefanMacner">Należy wpisać, że inspektor ma prawo zatrzymać dokumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Zgadzam się z tym, co powiedział pan mecenas. Skoro mamy rozdział specjalny w ustawie specjalnej i są tam wymienione uprawnienia, to trzeba dopisać kolejne uprawnienie o zatrzymywaniu dokumentów. Trzeba zapisać: „inspektor ma prawo do kontroli i do zatrzymania dokumentów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Gdybyśmy to tak zapisali, to poszlibyśmy za daleko. Chodzi o to, by to nie inspektor zatrzymywał koncesje czy zezwolenie. Inspektor pisze jedynie wniosek o zatrzymanie koncesji czy zezwolenia. Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego jest związane z tym, by przewoźnik zagraniczny nie mógł odjechać po zatrzymaniu, dopóki nie zapłaci kary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Wątpliwość pana mecenasa jest inna. Pan mecenas zwrócił nam uwagę na to, że w momencie kiedy wyposażaliśmy inspektora w konkretne uprawnienia, nie daliśmy mu uprawnienia do zatrzymywania dokumentów. Teraz mówimy, że inspektor ma takie prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JózefDąbrowski">Zapis „kontrola dokumentów” oznacza, że można zatrzymać wszystkie dokumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Zmieniliśmy art. 129 i daliśmy inspektorowi prawo do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#JózefDąbrowski">Trzeba uzupełnić art. 8 o uprawnienie dla inspektora polegające na zatrzymywaniu dokumentów, gdyż inaczej wszystkie nowele, które teraz wprowadzamy będą nie do wykonania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Zgłaszam poprawkę, by w art. 8 w ust. 1 w pkt. 2 dopisać: „i zatrzymania dokumentów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#JózefDąbrowski">To nie jest dobre miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zapis: „kontroli i zatrzymania dokumentów” jest zapisem zbyt szerokim. Z tego wynika, że można zatrzymać wszystkie dokumenty. Intencją ustawodawcy jest to, by można było zatrzymać tylko dokumenty zarejestrowane za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JózefDąbrowski">Gdybyśmy w art. 8 w ust. 1 dodali pkt 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">To jest dobry pomysł. Należy zapisać: „kontroli i zatrzymania dokumentów, o których mowa w artykule”. Powołujemy się wtedy na zmieniony artykuł Prawa o ruchu drogowym i wszystko jest jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#JózefDąbrowski">Dodajemy do art. 8 w ust. 1 pkt 5 w brzmieniu: „kontroli i zatrzymania dokumentu zarejestrowanego za granicą”. Tylko czy wtedy będziemy mogli zatrzymać dokumenty zarejestrowane w kraju?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#DanutaTyszkiewicz">Musimy sprawdzić nowy dodany rozdział o ewidencji pojazdów. Może się tak zdarzyć, że trzeba będzie dodać dokument polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#JózefDąbrowski">Proszę to sprawdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MariuszWasiak">Nie można eksponować tylko zatrzymywania dokumentów, gdyż wtedy ginie nam kontrola trzeźwości i prawa jazdy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Jeśli wprowadzimy CEPiK, to kierowcy polskiemu trzeba będzie zabrać dowód rejestracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MariuszWasiak">Pkt. 3 i 4 zawierają się w art. 129 Prawa o ruchu drogowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JózefDąbrowski">Trzeba wyjaśnić kwestię CEPiK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Intencja jest taka, że jeśli inspektor stwierdzi, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, to prosi o pomoc policję. Inspektor nie przejmuje wszystkich czynności policji. Zabranie prawa jazdy jest kompetencją policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MariuszWasiak">W projekcie jest również upoważnienie dla inspektora do zatrzymania prawa jazdy w określonych przypadkach. Jeśli powołujemy się na art. 129, to inspektor ma prawo zbadać nie tylko trzeźwość kierowcy, ale także jego stan zdrowia. Art. 129 daje inspektorom takie same uprawnienia jak policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#JózefDąbrowski">Wracają wątpliwości, które pojawiły się przy art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Tak naprawdę przy pomocy lex specialis powołujemy jeszcze jeden wydział policji. Mamy na ten cel pieniądze z UE i dlatego to robimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JózefDąbrowski">Nie mamy Komendy Głównej Ruchu Drogowego. Projekt wciąż budzi wątpliwości. Proponuję zawiesić prace nad pkt. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#SewerynKaczmarek">Proponuję, by zakończyć teraz prace. Proszę też, by w art. 37 w art. 31c zapisać rzecz następującą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JózefDąbrowski">Panie pośle, zakończmy na razie prace nad art. 36.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#SewerynKaczmarek">Chodzi o to, by podkreślić, że za przeciążenie odpowiada nadawca. Można to sformułować następująco i zapisać po przecinku: „W przypadku przeciążenia pojazdu na osobę odpowiedzialną, czyli nadawcę, za przeciążenie nałożyć karę w drodze decyzji administracyjnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JózefDąbrowski">Zawieszamy prace nad pkt. 3. Czy są uwagi do pkt. 4? Proszę pana ministra, by nowe brzmienie art. 36 wraz z poprawką pana posła Edwarda Maniury było przedmiotem naszego następnego posiedzenia. Proszę, by departament prawny resortu transportu przygotował cały tekst poprawki art. 36 szczególnie zwracając uwagę na CEPiK i wątpliwości związane z art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#SewerynKaczmarek">Proponuję, by przygotować zapis, że nadawca ponosi odpowiedzialność za przeciążenie pojazdu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JózefDąbrowski">Na następne posiedzenie pozostają nam do rozpatrzenia art. 36, 37 i 38. Mam wątpliwość dotyczącą art. 38. W zmianach, które dotyczą poprawki nr 3, należy pamiętać o przewoźnikach jeżdżących poza rozkładem jazdy, o przewoźnikach wykonujących przewozy bez kas fiskalnych. Proszę też o przygotowanie rozporządzenia o wysokości kar pieniężnych. Otrzymaliśmy od przewoźników wniosek o ograniczenie wysokości kar pieniężnych. Proszę rozważyć model belgijski. Być może należy ograniczyć wysokość kar, ale wprowadzić maksymalny pułap sum kar, które można nałożyć na przewoźnika. Art. 38 nie da się omówić bez projektu rozporządzenia. Musimy mieć tekst rozporządzenia, by móc przeprowadzić debatę nad art. 37 i 38.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#AgataGórny">Tekst rozporządzenia ma być gotowy 15 grudnia br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JózefDąbrowski">Niestety, bez projektu rozporządzenia o wysokości kar nie możemy kontynuować prac. Mamy bardzo przykre doświadczenia, jeśli chodzi o prace bez rozporządzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#AgataGórny">Delegacja pojawiła się w toku pracy podkomisji i rząd nie był w stanie przygotować projektu rozporządzenia w załączeniu do ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JózefDąbrowski">Nie zaczniemy prac bez projektu rozporządzenia. Jeśli trzeba, zawiesimy prace do 20 grudnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Czy w sprawie kar wystąpimy do Biura Studiów i Ekspertyz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#JózefDąbrowski">Postaram się o opinię Biura Studiów i Ekspertyz w tym względzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#AgataGórny">Chciałabym wiedzieć, czy mówiąc o kumulacji kar chodzi o maksymalną wysokość kary, która będzie nałożona jedną decyzją administracyjną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JózefDąbrowski">Tak. Musimy mieć tekst rozporządzenia, by móc dobrze pracować nad art. 37 i 38. Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#AgataGórny">Chciałam tylko powiedzieć, że dostaliśmy urobek dotyczący art. 32 i niestety, w tym urobku nie zostały uwzględnione nasze wcześniejsze uwagi dotyczące strony redakcyjnej. Nie zostały też uwzględnione nasze uwagi odnośnie art. 22 i 27. W art. 27 nie przyjęliśmy zapisu: „wojewódzki inspektor zobowiązany jest do kierowania wniosków, o których mowa w ust. 1, do właściwych organów w terminie 30 dni od daty otrzymania wyników kontroli”. Zdecydowaliśmy, że nie możemy ograniczać terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JózefDąbrowski">Dziękuję za te uwagi. Sprawdzimy to. Nie wszystkie uwagi zostały już do projektu naniesione. Czeka nas jeszcze i tak czytanie całego projektu.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#JózefDąbrowski">Następne posiedzenie odbędzie się 28 listopada br. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Zamykam posiedzenie Komisji Transportu i Łączności.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>