text_structure.xml 89.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, którego tematem jest informacja ministra skarbu państwa o strukturze ministerstwa oraz planach i zadaniach, jakie zamierza on rozwiązać razem ze swoimi współpracownikami w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TomaszWójcik">Po wysłuchaniu tej informacji będziemy mieli okazję zadać pytania oraz przekazać panu ministrowi nasze uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EmilWąsacz">Dziękuję za umożliwienie mi zaprezentowania zmian w Ministerstwie Skarbu Państwa. Na początku przedstawię dwóch moich współpracowników, którymi są dyrektor generalny ministerstwa, pan Marek Chibowski - wiadomo za co jest odpowiedzialny dyrektor generalny, a więc nie będę określał jego uprawnień - oraz dyrektor zespołu doradców politycznych, pan Jarosław Pawlik, który jest w jakiś sposób również odpowiedzialny za kontakty ministerstwa z forum politycznym.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#EmilWąsacz">Rozpocznę od koncepcji, która legła u podstaw zmiany struktury organizacyjnej ministerstwa. Po przejęciu tego urzędu na początku listopada ubiegłego roku stwierdziłem, że struktura ministerstwa nie jest dopasowana do aktualnych zadań, skutkiem czego dochodzi do wzajemnego klinczu wielu problemów, przeplatają się kompetencje poszczególnych departamentów itd.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#EmilWąsacz">Postawiłem sobie zadanie utworzenia takiej struktury, która będzie odpowiadała pewnym założeniom polityki Ministerstwa Skarbu Państwa i zarazem umożliwi realizację jego konstytucyjnej odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#EmilWąsacz">Stwierdziłem, że w ministerstwie zmieniają się „opiekunowie” danej branży czy danej firmy. W zależności od etapu przekształcenia własnościowego, pozycji prawnej podmiotu gospodarczego, jego sprawę przejmują kolejne departamenty i było to m.in. powodem wielu nieporozumień, braku ciągłości itd.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#EmilWąsacz">Uważam, że specyfika trudnych zagadnień występujących w poszczególnych firmach i branżach wymaga specjalizacji, aby daną firmą zajmowała się jedna osoba, a przynajmniej należy dążyć do takiego stanu. Posłużę się następującym przykładem. W przypadku firmy, która była przedsiębiorstwem państwowym, główna odpowiedzialność za tę firmę spoczywała na Departamencie Nadzoru Założycielskiego. Do tego departamentu zostały przeniesione funkcje wykonywane przed reformą Centrum Administracyjno-Gospodarczego Rządu przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#EmilWąsacz">Być może początkowo było to słuszne założenie, ale z czasem - tak uważam - jego realizacja zaczęła utrudniać kierowanie ministerstwem. Ponadto rola Departamentu Nadzoru Założycielskiego systematycznie kurczyła się z tej racji, że następowały procesy komercjalizacji. Tym samym zakres przedmiotowy tego departamentu systematycznie się zawężał.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#EmilWąsacz">Pierwsze zakłócenia wystąpiły po przejęciu z Ministerstwa Przemysłu i Handlu dokumentacji firm, a miało to miejsce na skutek reformy Centrum Administracyjno-Gospodarczego Rządu. Dokumenty te trafiły do Departamentu Nadzoru Założycielskiego. Gdy dana firma została poddana procesowi komercjalizacji, to cała dokumentacja musiała być przekazana protokolarnie do innego departamentu. Zakończenie komercjalizacji, a więc przekształcenie firmy w jednoosobową spółkę skarbu państwa, powodowało przekazanie dokumentów do Departamentu Spółek Kapitałowych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#EmilWąsacz">Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, część dokumentów była przekazywana, część nie była, w zależności od tego jak ktoś poukładał sobie segregatory. Wyniki zakończonej kontroli Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącej wszystkich spraw związanych z Deawoo FSO Warszawa jest wymownym świadectwem tego, że pewne dokumenty nie pojawiły się w Ministerstwie Skarbu Państwa, natomiast w tym ministerstwie wystąpił brak pewnej ciągłości w poszczególnych fazach tego procesu decyzyjnego. Jest to jedna z podstawowych przesłanek uporządkowania struktury ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#EmilWąsacz">Druga przesłanka wynika z faktu, że prowadzenie polityki gospodarczej w skali kraju, a nie ograniczanie się wyłącznie do klasycznego wykonywania praw z akcji wymaga, by ministerstwo prowadziło pewną strategię prywatyzacji, pewną strategię branżową, ponieważ nie da się oddzielić polityki właścicielskiej od tych elementów.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#EmilWąsacz">W sytuacji, gdy struktura ministerstwa powodowała rozczłonkowanie każdej branży na kilka departamentów, a także przypisana była kilku podsekretarzom stanu, koordynacja tej polityki była trudnym problemem. W rezultacie koordynacja np. programu dotyczącego hutnictwa musiałaby przebiegać na szczeblu ministra.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#EmilWąsacz">Uważam to za błąd, który utrudnia pracę, zwłaszcza obecnie, kiedy polityka restrukturyzacji sektorowej jest często związana z bieżącą współpracą z innymi ministerstwami. W celu przekazania im pełnej informacji musielibyśmy wysyłać kilku przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, gdyż każdy z nich dysponowałby tylko cząstkową wiedzą.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#EmilWąsacz">Po przeanalizowaniu jeszcze innych uwarunkowań, struktura Ministerstwa Skarbu Państwa została ukształtowana w sposób następujący. Będę posługiwał się pojęciem pionu organizacyjnego, choć nie należy go rozumieć dosłownie.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#EmilWąsacz">Pion dyrektora generalnego zajmuje się administrowaniem tym, co znajduje się w budynku. Dyrektorowi generalnemu zostały podporządkowane: Departament Administracyjno-Budżetowy, Biuro Kadr i Szkolenia, Biuro Informatyki oraz Zakład Obsługi.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#EmilWąsacz">Drugi pion spełnia rolę typowej obsługi prawnej. Inaczej mówiąc, zagadnienia prawne są skoncentrowanie w urzędzie jednego podsekretarza stanu, którym jest pan Jacek Ambroziak. W kierowanej przez niego strukturze znajdują się: Departament Prawny, Departament Zastępstwa Procesowego. Ponadto przypisany mu został Departament Agencji i Fundacji, gdyż w tym departamencie przeważa problematyka prawna. Ponieważ wszystkimi sprawami dotyczącymi obronności powinna zajmować się jedna osoba, w tym pionie znalazły się: Departament Spraw Obronnych, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oraz Agencja Mienia Wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#EmilWąsacz">Część dotychczasowych biur zostało przemienione na departamenty, nie tyle z chęci podniesienia rangi, lecz z racji pewnej struktury prawnej. Jest przyjęte, że jednostka organizacyjna, która działa na zewnątrz ministerstwa, powinna mieć w nazwie departament i strukturę departamentu. Jednostka, która pełni funkcję w obrębie ministerstwa, powinna mieć strukturę biura. Przy budowie struktury organizacyjnej przyjęliśmy taką nomenklaturę.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#EmilWąsacz">Kolejne stanowisko podsekretarza stanu pełni pan Krzysztof Łaszkiewicz, który kieruje jednostkami organizacyjnymi, będącymi w fazie budowy, bowiem w tym pionie realizowane będą tematy zaniedbane w poprzednim okresie oraz nowe zagadnienia, które aktualna koalicja rządząca uznała za ważne.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#EmilWąsacz">Generalnym wyznacznikiem zakresu działalności departamentów podlegających ministrowi Łaszkiewiczowi jest ostatnie ogniwo współdziałających ze sobą elementów. W tym przypadku przyjęliśmy zasadę, że wszystkie programy adresowane do osób fizycznych znajdują się w gestii pana ministra Łaszkiewicza. Do tych programów należą: reprywatyzacja, rekompensaty, udostępnianie akcji, społeczna informacja.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#EmilWąsacz">W tym pionie jest Departament Reprywatyzacji i Rekompensat. Jest to nowy departament. Do tej pory rekompensatami - programem adresowanym do kilku milionów osób, zajmował się w ministerstwie tylko jeden pracownik, który absolutnie nie był w stanie sprostać temu zadaniu.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#EmilWąsacz">Drugim departamentem w tym pionie jest Departament Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#EmilWąsacz">W związku z wprowadzeniem w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych powstał problem udostępniania akcji pracownikom. Zajmuje się tym Biuro ds. Udostępniania Akcji.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#EmilWąsacz">Biuro Komunikacji Społecznej i Informacji wykonuje zadania dotyczące komunikacji z czynnikami społecznymi, public relation. W tym biurze znajduje się również rzecznik prasowy ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#EmilWąsacz">Ponadto podsekretarzowi stanu Krzysztofowi Łaszkiewiczowi podporządkowana została Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#EmilWąsacz">Sekretarzem stanu jest pani Alicja Kornasiewicz. Podporządkowane jej są cztery departamenty. Dwa z nich dotyczą przedsiębiorstw. Obecny Departament Funduszy Kapitałowych, to dawny departament zajmujący się narodowymi funduszami inwestycyjnymi. Zmiana nazwy departamentu jest podyktowana myślą o docelowej strukturze ministerstwa, czyli szerszym zakresem tematycznym tego departamentu, bowiem zajmować się on będzie także nowo powstałymi funduszami.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#EmilWąsacz">Departament Spółek Strategicznych i Instytucji Finansowych został powołany dla spółek, których ranga jest specjalna ze względu na wielkość i złożoność problematyki. W puli tych spółek znajdzie się być może KGHM, ale z pewnością objęte nią zostaną wszystkie instytucje finansowe, banki, Telekomunikacja Polska SA.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#EmilWąsacz">Pani minister Kornakiewicz podlega także Departament Integracji Europejskiej i Współpracy z Zagranicą oraz Departament Strategii i Instrumentów Polityki Majątkowej. Ten drugi departament powstał z połączenia jednego departamentu i jednego biura. Uważam bowiem, że Biuro Analiz Ekonomicznych nie może działać jako niezależna komórka. Strategia polityki prywatyzacyjnej wynika z analiz ekonomicznych i powinna to być jedna całość.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#EmilWąsacz">Pozostałe spółki zostały podzielone według branż i podlegają dwóm pozostałym podsekretarzom stanu, a mianowicie panu Krzysztofowi Konaszewskiemu lub Januszowi Michalskiemu. Kierują oni departamentami o tej samej nazwie - Departament Nadzoru i Prywatyzacji - które różnią się numerami. W każdym z tych departamentów skupiony jest całokształt zagadnień dotyczących danej firmy, niezależnie od jej formy prawnej. Nie jest więc ważne czy dane przedsiębiorstwo ma statut przedsiębiorstwa państwowego, czy jest to spółka w trakcie komercjalizacji, czy jednoosobowa spółka skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#EmilWąsacz">W pionie kierowanym przez pana ministra Krzysztofa Konaszewskiego znajduje się także Departament Prywatyzacji Bezpośredniej i Delegatur, natomiast pan minister Janusz Michalski kieruje także Departamentem Finansów Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#EmilWąsacz">Departament Finansów Skarbu Państwa zajmuje się prowadzeniem polityki finansowej, która jest na zewnątrz Urzędu Ministra Skarbu Państwa. W zakresie działalności tego departamentu są wszelkie wpływy z prywatyzacji, rozdysponowanie ich na poszczególne programy związane z rekompensatami, reprywatyzacją itd.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#EmilWąsacz">Podsekretarzowi stanu Januszowi Michalskiemu dodatkowo podlega Agencja Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#EmilWąsacz">Jeśli będą dodatkowe pytania, to bardzo chętnie na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TomaszWójcik">Zaproponuję następującą formułę: pytanie do pana ministra i jego odpowiedzi, a w następnej części komentarze, które zechcą przedstawić posłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#FranciszekSzelewicki">Który z departamentów będzie zajmował się powszechnym uwłaszczeniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EmilWąsacz">Uwłaszczenie, jest to na razie temat ściśle prawny, sprowadzający do przygotowania ustawy. Tą sprawą zajmuje się Departament Prawny. W dalszej fazie, po przygotowaniu instrumentu prawnego, gdy tworzone będą fundusze uwłaszczeniowe, ten temat znajdzie się w Departamencie Funduszy Kapitałowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławKaczmarek">Trudno jest zadać pytania, gdy nie akceptuje się całej koncepcji. W tej sytuacji właściwy jest pewien komentarz opatrzony argumentami.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiesławKaczmarek">Nie do końca rozumiem motywów, którymi pan minister kierował się zmieniając strukturę Ministerstwa Skarbu Państwa. Chcąc być złośliwym można by powiedzieć, że dokumenty przedsiębiorstwa państwowego były przekazywane innemu departamentowi nie dla tego, że nie mieściły się na regale w jednym pokoju i trzeba było je przenieść do drugiego pokoju, lecz dlatego, że nastąpiło przekształcenie tego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WiesławKaczmarek">Struktura urzędu odpowiadać powinna koncepcji, metodologii, instrumentalizacji, które wynikają z konstytucji, bądź z ustaw, które są „małymi konstytucjami” dla funkcjonowania urzędu. Z punktu widzenia Ministerstwa Skarbu Państwa taką „małą konstytucją” jest ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Przez pewien czas tę rolę pełniła ustawa o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw państwowych i banków oraz ustawa o inwestycjach zagranicznych. Z kolei ustawa o Urzędzie Ministra Skarbu Państwa powierzyła mu pewną misję do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WiesławKaczmarek">Z wypowiedzi pana ministra oraz z zaprezentowanej struktury Ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że pan zakwestionował doświadczenia wyniesione z siedmiu lat funkcjonowania Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, a następnie Ministerstwa Skarbu Państwa. Do tej pory struktura tych ministerstw była odwzorowaniem dwóch stanów: statusu prawnego przedsiębiorstwa oraz ścieżek prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj ta koncepcja została zmieniona. Konsekwencje tego przedstawię w drugiej części posiedzenia, a teraz zapytam czym to zostało spowodowane? Zapewne nie kłopoty natury biurokratycznej, brak sprawności w przekazywaniu dokumentów, legły u podstaw zmiany całej filozofii i metodologii prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#WiesławKaczmarek">Co jest przyczyną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EmilWąsacz">Oczywiście, można zapytać czy w tej strukturze nie mogą być realizowane funkcje, które są przypisane ustawowo ministrowi skarbu państwa? Uważam, że nie ma takiego problemu - funkcje mogą być w pełni realizowane.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#EmilWąsacz">Dlatego nie zgadzam się z generalnym zarzutem, że obecna struktura jest sprzeczna z ustawami - nazwał je pan minister „małymi konstytucjami”. Wszystkie funkcje mogą być w pełni realizowane, a ponadto uważam, że mogą być wykonywane zdecydowanie lepiej. Taka jest moja ocena i oczywiście pan poseł może mieć inną ocenę.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#EmilWąsacz">Dlaczego uważam, że funkcje mogą być wykonywane lepiej? Oprócz zadań sprowadzających się do prostego nadzoru i prostych przekształceń, minister skarbu państwa jest zobligowany do zarządzania majątkiem państwowym, a to znaczy także zarządzanie branżami.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#EmilWąsacz">Może nie wynika to wprost z zapisu, ale minister skarbu państwa jest zobowiązany do prowadzenia pewnej szerzej rozumianej polityki, niż takiej, która jest konsekwencją prostej prywatyzacji. Dlatego uważam, że rozproszenie firm z tej samej branży po różnych departamentach było największym mankamentem, jaki zastałem w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#EmilWąsacz">Była to główna przyczyna zmiany struktury ministerstwa. Uważam, że obecnie będzie można zdecydowanie skuteczniej zarządzać tymi procesami w gospodarce, za które jest odpowiedzialny minister skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszMaćkała">Nie mogę zgodzić się z opinią pana ministra, że sprawa powszechnej prywatyzacji jest tylko problemem prawnym. Proszę zauważyć, że równocześnie rozmawiamy o projekcie ustawy o reprywatyzacji. Skupiając się tylko na przygotowaniu projektu ustawy o powszechnym uwłaszczeniu czy o funduszach uwłaszczeniowych możemy dojść do takiego momentu, kiedy nie będzie już co powszechnie uwłaszczać.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszMaćkała">Uważam, że należałoby określić zakres tych składników majątkowych, które zostaną zwrócone poprzednim właścicielom, tych, które zostaną sprywatyzowane pod rządami obecnej ustawy i ustalić, jaką pulę majątku o przybliżonej wartości będziemy mogli poddać powszechnemu uwłaszczeniu w takiej czy innej formie ustawowej. Dopracujemy się dobrej ustawy, ale nie będziemy już mieli co uwłaszczać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AntoniTyczka">Czy prowadzona jest inwentaryzacja majątku, który będzie poddany procesowi powszechnego uwłaszczenia?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AntoniTyczka">Uważamy, że powszechne uwłaszczenie było jednym z podstawowych punktów naszego programu wyborczego. Czy nie należałoby powołać departamentu, który zajmowałby się tylko tym zagadnieniem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#EmilWąsacz">Słusznie panowie zauważyli, że jest to problem, który należy podjąć w przyszłości. Na razie prowadzona jest ewidencja majątku przez departament, który pominąłem przez pomyłkę. Chodzi o Departament Ewidencji i Gospodarki Mieniem Skarbu Państwa, który musi oszacować i wyznaczyć pewne firmy, by można było zrealizować obowiązujące już przepisy ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#EmilWąsacz">Krótko mówiąc, ok. 13,5 mld zł - równowartość w akcjach - musimy przeznaczyć na realizację programu świadectw rekompensacyjnych. Musimy wyznaczyć pewną pulę firm dla procesu reprywatyzacji. Inna pula firm posłuży realizacji spraw związanych z reformą systemu ubezpieczeń społecznych. Pozostała część zostanie przeznaczona dla programu powszechnego uwłaszczenia.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#EmilWąsacz">Obecnie Departament Ewidencji i Gospodarki Mieniem Skarbu Państwa jest podległy ministrowi Krzysztofowi Łaszkiewiczowi. Jeśli problem urośnie do takiej skali, że trzeba będzie utworzyć odrębną jednostkę organizacyjną, to zostanie powołany jeszcze jeden urząd podsekretarza stanu ds. związanych początkowo tylko z ewidencją majątku narodowego. Jeśli zagadnienia powszechnego uwłaszczenia będą wymagały odrębnej struktury, to w tym pionie znajdzie się także departament uwłaszczeniowy, a priori tego nie przesądzam.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#EmilWąsacz">Przewidujemy także przesunięcie do tego pionu Departamentu Polityki Majątkowej, który obecnie znajduje się w pionie kierowanym przez panią minister Alicję Kornasiewicz. Docelowo nowy pion zostanie rozbudowany w ten sposób, by wypracowywana w nim była makropolityka ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#EmilWąsacz">Tworzenie obecnych stanowisk dla programu powszechnego uwłaszczenia nie jest potrzebne. Zostaną one utworzone, gdy problem nabrzmieje tak, jak to się stało z programem reprywatyzacji, bowiem niektóre działania zostały podjęte, a pewnym działaniom został nadany kierunek. Powstał Departament Reprywatyzacji i Rekompensat, bowiem te tematy są w trakcie realizacji, natomiast przedwczesne byłoby tworzenie odrębnej jednostki organizacyjnej dla programu powszechnego uwłaszczenia, aczkolwiek tego nie wykluczam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamBiela">Chciałbym, aby pan minister potwierdził, że inwentaryzacja i wycena majątku narodowego, która to sprawa ma nawet status umowy koalicyjnej, jeśli chodzi o pełnomocnika, jest wykonywana w Departamencie Ewidencji i Gospodarki Mieniem Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EmilWąsacz">Docelowo te sprawy będą realizowane w pionie podsekretarza stanu, który jeszcze nie został powołany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamBiela">Chodzi nie tylko o inwentaryzację i wycenę majątku narodowego, lecz również o ustalenie, kto do tej pory stał się beneficjentem aktualnych ścieżek prywatyzacyjnych. Musimy dokładnie wiedzieć, ilu obywateli dostało akcje. Sądzę, że jest to łatwe do ustalenia. Bez określenia tego, programy, o których mówimy, będą trudne do skonkretyzowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#EmilWąsacz">Pan poseł ma rację, ale chcę podkreślić, że ten temat jest już realizowany. Biuro ds. Udostępniania Akcji określi wszystkich beneficjentów z tego tytułu. Jeśli chodzi o prywatyzację bezpośrednią, leasing itd., to ewidencję prowadzi Departament Prywatyzacji Bezpośredniej i Delegatur. Sprawą wtórną jest umiejscowienie ewidencjonowania. Jeśli trzeba będzie prowadzić ewidencję w innym układzie, to tak zrobimy, ale teraz jest jeszcze za wcześnie na przesądzanie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławKaczmarek">Dlaczego pan minister wybrał taki tryb pracy nad strukturą?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławKaczmarek">W każdym ugrupowaniu politycznym, którego przedstawiciele siedzą na tej sali, są ludzie, którzy mają spore doświadczenie w prywatyzacji. Większość z nas wychodzi z założenia, że prywatyzacja ma jakąś wartość. Chcemy działać tak, by był to proces sprawny, skuteczny i efektywny ekonomicznie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiesławKaczmarek">Sądzę, że nie mylę się mówiąc, iż podjęte działania zaskoczyły komisję parlamentarną i przynajmniej część pracowników ministerstwa, bowiem przyjęty został tryb dość nietypowy dla tego typu operacji, która zmienia istotę procesu, bo takie będą tego konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WiesławKaczmarek">Co powodowało panem ministrem, że nie skorzystał pan z szerszej konsultacji w tym zakresie? Warto bowiem skorzystać z doświadczeń wielu ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EmilWąsacz">Uważam, że struktura organizacyjna jest sprawą wewnętrzną ministerstwa. Poddawanie jej aż tak szerokiej konsultacji mija się z celem. Tej sprawie poświęcilibyśmy tyle czasu, że restrukturyzacja stałaby się fikcją.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EmilWąsacz">Wbrew temu, co sądzi pan poseł Kaczmarek, szeroka konsultacja wydłużyłaby stan niepewności w ministerstwie. Przedłużenie dyskusji, kiedy było wiadomo, że w tej sprawie toczą się rozmowy powodowałoby paraliż decyzyjny. Uważam, że w sprawie struktury organizacyjnej decyzje należy podejmować maksymalnie szybko, a więc konsultacje powinny być ograniczone do minimum, bo w przeciwnym razie sparaliżowałyby one działalność ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszMaćkała">Dziwi mnie usytuowanie Departamentu Kontroli. Chciałbym się dowiedzieć jaki jest zakres działania i szczegółowe zadania tego departamentu.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszMaćkała">Sądzę, że Departament Kontroli powinien zajmować się kontrolą działalności pozostałych departamentów i podlegać bezpośrednio panu ministrowi. Jako organ, pan minister miałby informacje o nieprawidłowościach i mógłby bezpośrednio oddziaływać na rzecz ich likwidacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#EmilWąsacz">Być może nazwa tego departamentu wprowadza w błąd. Chodzi o kontrolę zewnętrzną, pozaministerialną. Minister skarbu państwa jest obowiązany na mocy ustawy do pewnych czynności kontrolnych w podmiotach, nad którymi sprawuje pieczę.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#EmilWąsacz">W przypadku, gdyby był to organ kontroli wewnętrznych, to usytuowany byłby w pionie generalnego dyrektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Pan minister przedstawił nam dzisiaj aktualną strukturę Ministerstwa Skarbu Państwa i nie wspomniał pan, czym ona różni się od poprzedniej. Chciałbym dowiedzieć się czy zmniejszyła się lub zwiększyła liczba komórek organizacyjnych, a także liczba stanowisk dyrektorskich. Taka ogólna informacja też jest potrzebna.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekOlewiński">Nawiązując do wypowiedzi pana posła Kaczmarka chcę zapytać, czy dotychczasowa struktura Ministerstwa Skarbu Państwa - zdaniem pana ministra - nie odpowiadała zapisom ustawy o Urzędzie Ministra Skarbu Państwa, czy też nie odpowiadała pana koncepcji kierowania tym urzędem, a jeżeli tak, to dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MarekOlewiński">Czy nie podziela pan mojego wrażenia, że Ministerstwo Skarbu Państwa chce być superzjednoczeniem. W latach 70. kilkanaście czy może nawet kilkadziesiąt zjednoczeń zajmowało się zarządzaniem poszczególnymi branżami.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#MarekOlewiński">Proszę, aby pan minister wyjaśnił czym mają się zajmować Departament Administracyjno-Budżetowy oraz Departament Finansów Skarbu Państwa?</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#MarekOlewiński">Dlaczego Departament Spraw Obronnych nie podlega bezpośrednio ministrowi, lecz podsekretarzowi stanu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EmilWąsacz">Na pierwsze pytanie odpowiem krótko. Nie było celem zmiany struktury organizacyjnej ministerstwa zmniejszanie lub zwiększanie stanowisk pracy. W związku z tym ich liczba nie może stanowić kryterium oceny. Zmiany w ministerstwie były podyktowane przesłankami funkcjonalnymi.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#EmilWąsacz">Czy struktura wynika z przepisów ustawowych czy z moich osobistych względów? Przeciwstawianie tego uważam za błąd. W ustawie o Urzędzie Ministra Skarbu Państwa nie jest zapisane jak ma wyglądać struktura ministerstwa. Jej określenie jest wyłącznie w gestii ministra skarbu państwa, a następnie struktura nie zatwierdzana przez premiera. W związku z tym jest ona w pełni zgodna z ustawą.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#EmilWąsacz">Oczywiście, struktura jest dopasowana do pewnej filozofii reprezentowanej przez obecnego ministra skarbu państwa, ale nie zgadzam się na przeciwstawianie tego z tym, co wynika z ustawy.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#EmilWąsacz">Sądzę, że pan poseł Olewiński zapomniał czym zajmowało się zjednoczenie. Jeśli wnikniemy w strukturę zjednoczenia, to przypomnimy sobie, że zajmowało się ono nie tylko nadzorem - taką funkcję spełnia ministerstwo - ale także codziennie rano monitorowało stan produkcyjny firm danej branży. Codziennie składały one meldunki, ile wyprodukowały surówki w hutach, ile wagonów wyprodukował PaFaWag. Zjednoczenia wyznaczały, ile i gdzie należy podstawić wagony.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#EmilWąsacz">Ja osobiście nie mam żadnych skojarzeń ze zjednoczeniem, mając na uwadze obecną strukturę Ministerstwa Skarbu Państwa, ale oczywiście każdy może mieć swoje skojarzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekOlewiński">Nie usłyszałem jakie zostały przypisane zadania Departamentowi Administracyjno-Budżetowemu oraz Departamentowi Finansów Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekChibowski">Głównymi zadaniami Departamentu Administracyjno-Budżetowego są:</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MarekChibowski">- obsługa finansowo-księgowa budżetu ministerstwa,</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MarekChibowski">- prowadzenie księgowości analitycznej i syntetycznej przychodów z prywatyzacji po-średniej i bezpośredniej,</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MarekChibowski">- ewidencja i egzekucja należności finansowych skarbu państwa,</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MarekChibowski">- obsługa finansowo-księgowa przysługujących skarbowi państwa należności z innych tytułów niż prywatyzacja,</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#MarekChibowski">- dysponowanie rachunkami bankowymi dochodów Ministerstwa Skarbu Państwa i przychodów z prywatyzacji,</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#MarekChibowski">- opracowanie budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa,</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#MarekChibowski">- monitorowanie wykorzystywania przez poszczególne komórki organizacyjne środków budżetowych i inwestycyjnych,</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#MarekChibowski">- dysponowanie środkami, depozytami, środkami inwestycyjnymi, środkami zakładowego funduszu świadczeń socjalnych,</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#MarekChibowski">- ewidencjonowanie dochodów ze sprzedaży akcji (udziałów) skarbu państwa, z oddania mienia skarbu państwa do odpłatnego korzystania, ze sprzedaży mienia zlikwidowanych, w celu prywatyzacji, przedsiębiorstw państwowych itp.,</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#MarekChibowski">- prowadzenie rejestru umów zawieranych przez Ministerstwo Skarbu Państwa,</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#MarekChibowski">- opracowywanie wewnętrznych przepisów, procedur,</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#MarekChibowski">- pilnowanie dochowania trybu zgodnego z ustawą o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#MarekChibowski">Zakres zadań Departamentu Finansów Skarbu Państwa to:</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#MarekChibowski">- windykacja należności na rzecz rachunku środka specjalnego,</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#MarekChibowski">- zastępstwo procesowe - kierowanie sprawy na drogę postępowania procesowego w przypadku wyczerpania możliwości egzekucji należności,</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#MarekChibowski">- współpraca z innymi departamentami,</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#MarekChibowski">- obsługa finansowo-księgowa przychodów i wydatków na rachunku środka specjalnego,</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#MarekChibowski">- dysponowanie rachunkami bankowymi środka specjalnego i Funduszu Prywatyzacji,</u>
          <u xml:id="u-22.19" who="#MarekChibowski">- informacja wewnętrzna o stanie rachunków bankowych,</u>
          <u xml:id="u-22.20" who="#MarekChibowski">- sprawozdawczość i organizacja w zakresie środków pozabudżetowych,</u>
          <u xml:id="u-22.21" who="#MarekChibowski">- obsługa środków pomocowych i funduszy (Fundusz Prywatyzacji, pożyczka Banku Światowego),</u>
          <u xml:id="u-22.22" who="#MarekChibowski">- obsługa księgowo-finansowa programu rekompensat,</u>
          <u xml:id="u-22.23" who="#MarekChibowski">- opiniowanie projektów dotyczących wykorzystania środków pozabudżetowych,</u>
          <u xml:id="u-22.24" who="#MarekChibowski">- realizacja zadań wynikających z zapisów o umowach rachunków powierniczych,</u>
          <u xml:id="u-22.25" who="#MarekChibowski">- monitorowanie wpływów i wydatków z rachunku środka specjalnego,</u>
          <u xml:id="u-22.26" who="#MarekChibowski">- pilnowanie terminowości i prawidłowości wpłacanych rat przez firmy,</u>
          <u xml:id="u-22.27" who="#MarekChibowski">- windykacja należności skarbu państwa,</u>
          <u xml:id="u-22.28" who="#MarekChibowski">- analizy umów o zarząd mieniem po likwidowanych przedsiębiorstwach oraz umów sprzedaży mienia polikwidacyjnego,</u>
          <u xml:id="u-22.29" who="#MarekChibowski">- inne zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TomaszWójcik">Pan poseł Maćkała zwrócił się do mnie z prośbą, aby pan minister przekazał nam szczegółowe zadania każdej samodzielnej komórki organizacyjnej w ministerstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WładysławFrasyniuk">Mam tę samą prośbę, aby schemat organizacyjny został uszczegółowiony, gdyż pomimo wyjaśnień pana ministra nadal nie wiem dokładnie czym ma się zajmować Departament Spółek Strategicznych i Instytucji Finansowych, a zwłaszcza chodzi mi o to, co kryje się pod nazwą: „spółka strategiczna”. Pan minister określając pulę tych spółek powiedział, że może znaleźć się w niej KGHM.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WładysławFrasyniuk">Czy chodzi o spółki, które będą prywatyzowane za zgodą Rady Ministrów? Czy spółki strategiczne to takie, które są szczególne ze względu na ich wielkość, zgromadzony kapitał, czy ze względu na emocje społeczne związane z ich prywatyzacją?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałbym, aby pan minister poinformował nas, jakie segmenty gospodarki są przypisane podsekretarzowi stanu Januszowi Michalskiemu, a jakie podsekretarzowi stanu Krzysztofowi Konaszewskiemu?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WładysławFrasyniuk">Jakie kryterium decyduje o tym, że pewne branże będą w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji I, a inne w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji II?</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#WładysławFrasyniuk">Najlepiej będzie, jeśli szczegółowe informacje otrzymamy na piśmie. Posłowie będą mogli wtenczas wiedzieć, do którego podsekretarza mają się zwrócić w danej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MałgorzataOstrowska">Ja również chciałabym wiedzieć, jaki jest zakres kompetencji obu tych departamentów.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MałgorzataOstrowska">Na starcie naszej współpracy chciałabym panu ministrowi podpowiedzieć, że panował dobry obyczaj, bowiem w poprzedniej kadencji dysponowaliśmy wewnętrznymi regulaminami organizacyjnymi, które są nadawane przez ministra na wniosek dyrektorów.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MałgorzataOstrowska">Przedstawiony schemat organizacyjny prowokuje do zadawania pytań w sprawie każdej komórki organizacyjnej umieszczonej na schemacie. Nazwy tych komórek nie wskazują jednocześnie na ich zakres kompetencji. Jeżeli panu ministrowi zależy na dobrej współpracy z Komisją, a mam wrażenie, że tak, to powinien pan wyposażyć nas w wiedzę o zakresie zadań kompetencji i odpowiedzialności każdej komórki organizacyjnej Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MałgorzataOstrowska">Przyłączam się więc do prośby o przedstawienie nam szczegółowego zakresu kompetencji poszczególnych departamentów i biur. Niewiele wynika z przedstawionego nam schematu organizacyjnego ministerstwa, a przede wszystkim nie wskazuje on na podstawowe kwestie, które przyjęła we wspólnym programie nowa rządząca koalicja.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#MałgorzataOstrowska">Jako poseł opozycji bardzo cieszę się, że powszechne uwłaszczenie nie znalazło wielkiego uznania w oczach pana ministra, co słusznie dostrzegli posłowie z AWS. Uprzedzałam, że tak będzie, kiedy dyskutowaliśmy nad kierunkami prywatyzacji na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EmilWąsacz">Wypada mi tylko zgodzić się z obydwiema osobami. Zastanawialiśmy się, ile mamy państwu dostarczyć informacji. Natłok informacji jest też dezinformacją. Przyjmuję, że państwo oczekujecie od nas pełnego regulaminu, który otrzymacie w najbliższych dniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MałgorzataOstrowska">Nie przerazi mnie nawet natłok informacji płynący z pana urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejPęczak">Z praktyki wiem, że największe problemy, które były wywoływane przez media, przez dziennikarzy na różnego rodzaju konferencjach, lub pojawiały się w wypowiedziach różnych ministrów, dotyczyły sentencji analiz ekonomicznych. Wokół danych liczbowych wybuchały „wielkie burze”, bowiem zawsze znajdowali się tacy, którzy uważali, że mają prawdziwe dane, inne od tych, które podało Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejPęczak">W związku z tym ze zdziwieniem przyjąłem zlikwidowanie Departamentu Analiz Ekonomicznych, jako samodzielnej komórki organizacyjnej. Kierownictwo Ministerstwa Skarbu Państwa zawsze dążyło do tego, aby dane będące produktem końcowym jednej komórki organizacyjnej były weryfikowane przez inną komórkę organizacyjną ministerstwa. Dane podawane przez ministra były poprzednio weryfikowane wewnątrz ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejPęczak">Wzajemnej weryfikacji dokonywały: Departament Analiz Ekonomicznych i Departament Polityki Majątkowej. Te dwie komórki organizacyjne były od siebie niezależne, a co więcej, podlegały dwóm podsekretarzom stanu. Taka wewnętrzna samokontrola wychodziła na dobre informacjom, które minister przekazywał na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejPęczak">W związku z tym, że utworzono jeden Departament Polityki Majątkowej i Analiz Ekonomicznych, chcę zapytać, kto będzie weryfikował dane ekonomiczne opracowywane przez ten departament?</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#AndrzejPęczak">Kadra Ministerstwa Skarbu Państwa budowana przez kilka lat jest jego największym skarbem. Wszyscy doskonale wiemy, jak długo trwa doskonalenie pracowników ministerstwa, a szczególnie newralgicznego i opiniotwórczego ministerstwa. Ze schematu organizacyjnego wynika, że 90 proc. zajmujących stanowiska kierownicze zostało lub zostanie zwolnionych.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#AndrzejPęczak">W związku z tym mam pytanie, ilu zostanie w ministerstwie pracowników, którzy dotychczas zajmują stanowiska dyrektorów i zastępców dyrektorów, a którzy rozpoczęli pracę w ministerstwie w latach 1991–1992?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EmilWąsacz">Odpowiadając na pierwsze pytanie chcę stwierdzić, że mam o wiele poważniejsze funkcje, które wymagają kontroli, niż polityka informacyjna. Błąd w prywatyzacji np. Telekomunikacji Polskiej SA jest bardziej nośny niż podanie do publicznej wiadomości nieprecyzyjnej informacji. Nie stać mnie na dublowanie stanowisk w ministerstwie w sytuacji zdecydowanego braku kadry, zwłaszcza że przejęliśmy zadania prywatyzacyjne z innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#EmilWąsacz">Departament Analiz Ekonomicznych nie uległ uwiędnięciu. Zachował on ten sam stan osobowy, który został przeniesiony do nowego departamentu. W tym departamencie pan dyr. Włodarczyk i pani dyr. Sadowy będą działali równolegle, przy czym ich działania będą podporządkowane strategii polityki majątkowej oraz szerzej - polityce Ministerstwa Skarbu Państwa. Uważam, że potrzebna jest m.in. strategia prywatyzacyjna, na którą składają się nie tylko informacje jako wynik analiz ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#EmilWąsacz">Nie wiem z czego pan poseł Pęczak wywnioskował, że 90 proc. pracowników zajmujących kierownicze stanowiska otrzyma zwolnienie. Bardzo szanuję dorobek kadry. Sądzę, że liczba osób, które nie otrzymały propozycji, nie przekroczy liczby dziesięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanWyrowiński">Ze schematu organizacyjnego wynika, że podsekretarz stanu, pan Janusz Michalski będzie podejmował decyzje, które spółki będą prywatyzowane poprzez Agencję Prywatyzacji. Ta Agencja różni się od tych agencji, które są umieszczone w pionie podsekretarza stanu Krzysztofa Łaszkiewicza oraz w pionie podsekretarza stanu Jacka Ambroziaka, bowiem funkcjonują one na mocy samoistnych ustaw. Natomiast Agencja Prywatyzacji funkcjonuje na podstawie ustawy o Urzędzie Ministra Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanWyrowiński">Czy pan minister nie rozważał koncepcji polegającej na podporządkowaniu sobie Agencji Prywatyzacji, jako ważnego instrumentu prywatyzacyjnego? Być może uważa pan, że nie jest to już ważny instrument i w związku z tym ustanowił pan taką podległość Agencji Prywatyzacji, jaka wynika ze schematu organizacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#EmilWąsacz">Zachowałem układ z poprzedniego okresu, czyli nic nie zmieniłem. Agencja Prywatyzacji nie podlegała wprost ministrowi skarbu państwa i akurat w tej sprawie mam takie samo zdanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#EmilWąsacz">Jednostki organizacyjne, które prowadzą prywatyzację będą w zasadzie decydowały o tym, co zostanie przekazane do Agencji Prywatyzacji. Jeśli uznają, że prywatyzacja określonych spółek powinna dokonywać się poprzez Agencję, to na moje ręce skierują wnioski w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#EmilWąsacz">Podsekretarz stanu będzie sprawował bieżący nadzór nad Agencją Prywatyzacji, bowiem w innym trybie będzie określony przedmiotowy zakres tej Agencji. W związku z tym obciążanie ministra skarbu państwa bieżącym nadzorem nie uważam za celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EwaFreyberg">Departament Spółek Strategicznych i Instytucji Finansowych będzie także zajmował się prywatyzacją. Dołączy on do trzech innych departamentów, które zajmować się będą tym samym. Jak będzie to funkcjonować w praktyce, skoro wiemy, że najtrudniej jest skoordynować współpracę poszczególnych departamentów?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EwaFreyberg">Z wypowiedzi pana ministra wynika, że fundusze uwłaszczeniowe będą miały charakter branżowy. Powiedział pan, że najlepszym rozwiązaniem np. w sektorze hutnictwa byłby jeden fundusz uwłaszczeniowy, skupiający wszystkie podmioty działające w tym sektorze.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EwaFreyberg">Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że w momencie powstania funduszy uwłaszczeniowych, nadzór nad nimi będzie sprawował Departament Funduszy Kapitałowych. Jednocześnie jednemu z Departamentów Nadzoru i Prywatyzacji będzie podlegał sektor hutnictwa.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EwaFreyberg">Jaki będzie więc podział kompetencji między Departamentem Funduszów Kapitałowych, w którego gestii będzie fundusz uwłaszczeniowy właściwy dla sektorów hutnictwa, a Departamentem Nadzoru i Prywatyzacji, tym, w którego gestii będzie sektor hutniczy?</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#EwaFreyberg">Czy nadzór nad funduszem uwłaszczeniowym będzie sprawowało dwóch podsekretarzy stanu?</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#EwaFreyberg">Sądzę, że prace nad projektem ustawy o powszechnej prywatyzacji czy o funduszach uwłaszczeniowych są na tyle zaawansowane, że w nich pan minister znajdzie odpowiedź na moje pytanie. Poza tym podyktowane ono jest pana stwierdzeniem, że zmieniając strukturę organizacyjną ministerstwa kierował się pan potrzebą dostosowania do nowych funkcji ministerstwa. Myślę, że podniesiona przeze mnie kwestia należy do kluczowych funkcji.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#EwaFreyberg">Niepokoi mnie sprawa czterech departamentów, które zajmować się będą prywatyzacją. Do tych departamentów należy także doliczyć Agencję Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#EmilWąsacz">Oczywiście, nie jest możliwe uzyskanie modelu o idealnie czystym układzie kompetencyjnym. Gdybyśmy starali się osiągnąć taki model, to musielibyśmy nadmiernie rozbudować strukturę organizacyjną. Wybrałem inne rozwiązanie, a mianowicie przybliżam model do tego, jaki bym sobie życzył.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#EmilWąsacz">Bardzo się cieszę, że pani poseł Freyberg przyznała, iż w ministerstwie występowały kolizje, bo pewną trudność stanowiła koordynacja współpracy poszczególnych departamentów. Ja też jestem zdania, że występowały trudności we współpracy poszczególnych departamentów i stało się to przesłanką do zmiany struktury organizacyjnej ministerstwa. Obecnie maksymalna ilość spraw znajdzie się w jednym departamencie, a tym samym sytuacji kolizyjnych będzie mniej niż było ich do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#EmilWąsacz">Wypowiedź pani Poseł Freyberg potwierdziła moją tezę, że należało zmienić strukturę.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#EmilWąsacz">Nie widzę takiego problemu, jaki przedstawiła pani poseł na przykładzie hutnictwa. Na pani wypowiedzi zaciążyło podejście formalne, a mianowicie, w którym departamencie będą wykonywane określone zadania. Dla mnie najważniejsze jest podejście merytoryczne. Jeżeli z jakichś względów okaże się, że nadzór nad funduszem uwłaszczeniowym powinien sprawować Departament Nadzoru i Prywatyzacji I, kierowany przez pana Janusza Michalskiego, w którego gestii jest sektor hutnictwa, to funkcja ta nie zostanie przeniesiona do Departamentu Funduszy Kapitałowych.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#EmilWąsacz">Uważam, że dopóki będą występowały problemy restrukturyzacyjne tego sektora, dopóty nadzór nad funduszem uwłaszczeniowym, związanym z tym sektorem, powinien się znajdować w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji I. W sytuacji, kiedy wyłącznie będzie chodziło o nadzór właścicielski, rozumiany bardzo wąsko, czyli fundusz uwłaszczeniowy osiągnie mniej więcej taki stan jaki osiągnęły NFI, to być może sprawy związane z tym funduszem zostaną przesunięte do Departamentu Funduszy Kapitałowych, choć nie twierdzę, że tak się stanie na pewno.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#EmilWąsacz">Uważam, że struktura organizacyjna ministerstwa pozwala na zastosowanie jednego lub drugiego wariantu. Nie wydaje mi się celowe rozważanie tego dzisiaj szczegółowo.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#EmilWąsacz">Jestem innego zdania niż pani poseł Freyberg, bowiem z faktu, że poszczególne departamenty będą zajmowały się prywatyzacją spółek, wynikać będzie usprawnienie prywatyzacji. Pani minister Alicja Kornasiewicz zajmuje się np. prywatyzacją PKO SA, Telekomunikacji Polskiej SA od początku do końca. Te projekty nie przechodzą do podsekretarzy stanu, a tym samym nie ma żadnego dualizmu. Gdy dojdzie do prywatyzacji energetyki, to projekty znajdą się w zakresie działań pana ministra Konaszewskiego. Z kolei prywatyzacja sektora hutniczego, łącznie z komercjalizacją i innymi czynnościami, będzie w gestii podsekretarza stanu Janusza Michalskiego.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#EmilWąsacz">Uważam, że dzięki takiemu podziałowi uzyskaliśmy przejrzysty układ, w którym w mniejszym stopniu krzyżują się kompetencje departamentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#TomaszWójcik">Liczba pytań była dość znaczna. Sądzę, że możemy przejść do drugiej części, w której przewidziane są komentarze posłów. Myślę, że pan minister na nie odpowie, a także je wykorzysta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszLewandowski">Reorganizację przeprowadza się po to, aby podnieść sprawność instytucji. Doświadczenie ogólnoświatowe podpowiada, że w toku reorganizacji ta sprawność spada. Mając na uwadze taki koszt każdej reorganizacji, nie należy „fundować” instytucji zbyt wielu wstrząsów.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JanuszLewandowski">Ministerstwo Skarbu Państwa przeżyło parę wstrząsów. Reforma centrum została przeprowadzona dość chaotycznie. Na początku rząd chciał utworzyć dwa odrębne ministerstwa, a mianowicie skarbu państwa i prywatyzacji. Później powstał swego rodzaju zlepek funkcji. Nowo powstałemu Ministerstwu Skarbu Państwa przypisano funkcję nadzoru nad branżami, które były dotychczas w gestii innych ministerstw. Wynikła z tego struktura nieczysta.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#JanuszLewandowski">Drugi wstrząs spowodował pan minister, bowiem obejmując urząd powiedział pan pracownikom, że w ogóle nie potrzebuje pan tego ministerstwa, gdyż zrobi pan wszystko poprzez fundusze uwłaszczeniowe. Zapowiedział pan likwidację Agencji Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#JanuszLewandowski">Uważam, że popełniony został błąd w sztuce, bowiem gdy wchodzi się do struktury, to trzeba ją zmobilizować do pracy. Ponadto nowa struktura organizacyjna ministerstwa wskazuje na to, iż obrał pan inny kierunek niż ten, który zapowiedział pan wcześniej. Układ organizacyjny rozczłonkowuje prywatyzację. Poza tym musi pan polegać na Agencji Prywatyzacji wiedząc, że dokonane zostały cięcia wydatków w pana budżecie. Chociażby z tego powodu Agencja będzie miała większe zadania.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#JanuszLewandowski">Nie należało więc zapowiadać likwidacji Agencji Prywatyzacji, bo ta zapowiedź dotyczy ludzi, którzy są w toku prac.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#JanuszLewandowski">Moim zdaniem, struktura Ministerstwa Skarbu Państwa powinna być otwarta, bowiem będzie się zmieniał jego zakres i przedmiot funkcjonowania w związku z tym, że będzie następowała dalsza prywatyzacja, zakończy się proces rekompensat. Kardynalną zasadą sztuki organizacji jest budowanie struktury otwartej w takich zmiennych warunkach.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#JanuszLewandowski">Popieram koncepcję zbudowania kilku departamentów ze względu na nowe funkcje wykonywane przez ministerstwo. Być może udostępnienie akcji pracowniczych jest taką nową funkcją, która wymaga wyodrębnienia organizacyjnego. Na pewno reprywatyzacji należy nadać rangę departamentu. Nie wiem czy w tym samym departamencie powinny znaleźć się rekompensaty.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#JanuszLewandowski">Odnoszę wrażenie, że ciągle program rekompensat jest dostrzegany w ministerstwie wyłącznie od strony popytowej. Jest to kolejny błąd w sztuce. Zrealizowanie ustawy i udostępnienie świadectw rekompensacyjnych nie jest już żadną sztuką. Takie programy zrealizowano w krajach postkomunistycznych począwszy od Kazachstanu, a skończywszy na Słowenii. Jest to zadanie prozaiczne, zważywszy na to, że kiedyś zamierzało się udostępnić świadectwa 27 milionom obywateli przy braku ewidencji typu PESEL.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#JanuszLewandowski">Sztuką jest strona podażowa. Jeżeli podsekretarz stanu Łaszkiewicz będzie zajmował się reprywatyzacją i rekompensatami, ale pomyślanymi od strony udostępnienia, to nie wiem jak on sobie poradzi z przygotowaniem strony podażowej. Będą to gigantyczne programy, a zwłaszcza program rekompensacyjny.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#JanuszLewandowski">Doświadczenie wskazuje na to, że w programach masowych najtrudniej jest zorganizować podaż majątku. Znacznie łatwiej jest wyemitować świadectwa i rozprowadzić je wśród beneficjentów. Technika dystrybucji została przećwiczona w kilkudziesięciu wariantach zastosowanych w 18 krajach Europy postkomunistycznej. Dużo większą sztuką jest powiązanie masowych papierów wartościowych z rynkiem kapitałowym. Nie wiem czy ktokolwiek o tym myśli.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#JanuszLewandowski">Zgadzam się z koncepcją tworzenia departamentów ze względu na nowe funkcje ministerstwa, natomiast nie uważam za właściwe umieszczenie w jednym departamencie dwu tematów, a mianowicie reprywatyzacji i rekompensat, zwłaszcza że o tych programach należy pomyśleć od strony podażowej.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#JanuszLewandowski">Rzeczywiście należało wyodrębnić funkcję współpracy z zagranicą z uwzględnieniem integracji europejskiej. Ewolucyjnego wzmocnienia wymagają te funkcje, które wiążą się z pieczą nad majątkiem skarbu państwa. Chodzi o ewidencję, rachunkowość, wykonywanie praw majątkowych, dysponowanie aktywami, wprowadzanie spółek do funduszy. Te zadania będą w Ministerstwie Skarbu Państwa i muszą być coraz lepiej zorganizowane, łącznie z panowaniem nad upadłością czy likwidacją, zastępstwem procesowym czy reprezentowaniem roszczeń skarbu państwa wobec innych podmiotów.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#JanuszLewandowski">Prywatyzacja wymaga pewnej sprawności. Pani poseł Freyberg ma rację mówiąc, że w czterech miejscach będą pracownicy, którzy będą zajmowali się prywatyzacją. Popieram jedynie wyodrębnienie Departamentu Spółek Strategicznych i Instytucji Finansowych. Będzie to partner kilku ministerstw, które w coraz większym stopniu wykonywać będą funkcje regulacyjne. Ministerstwami, które zamieniają się w regulatorów są: Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Łączności, Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej. Ponadto partnerem będzie minister finansów w sprawach dotyczących prywatyzacji banków oraz firm ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#JanuszLewandowski">Być może warto prowadzić spółki strategiczne i instytucje finansowe w jednym departamencie, począwszy od nadzoru, a później przez wszystkie etapy prywatyzacji. Natomiast dalsza branżowość jest już bardzo niebezpieczna. Cechą administracji jest to, że nie lubi wyzbywać się tego, czym już włada. Rodzą się trwałe więzi pomiędzy funkcjonariuszem publicznym a przedsiębiorstwami.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#JanuszLewandowski">Nadzór właścicielski - wykonywanie uprawnień majątkowych, a prywatyzacja to są dwie różnorodne sztuki. Wykonywanie praw majątkowych, nadzoru, dbałość o majątek skarbu państwa wymaga innego rodzaju kodeksowych umiejętności, które już nabyła jakaś liczba pracowników. Inną umiejętność posiadają ci pracownicy, którzy zajmują się sprzedażą spółek. Tymczasem w czterech miejscach będzie musiał pan zgromadzić pracowników posiadających bądź jedną, bądź drugą umiejętność. Obawiam, że wynikiem takiego przegrupowania będzie przejściowa dysfunkcjonalność ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#JanuszLewandowski">Drugie niebezpieczeństwo upatruję w koncepcji wyodrębnienia departamentów według branż. Jedynym krajem, który odważył się przyjąć taką koncepcję to były Niemcy - nikt inny w świecie postkomunistycznym nie ryzykował - z tym, że w Urzędzie Powierniczym zatrudnionych było 4600 pracowników wyspecjalizowanych branżowo.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#JanuszLewandowski">Trzecie niebezpieczeństwo zostało już nazwane przez posłów AWS. Pilotowanie przez trzech wiceministrów projektów prywatyzacyjnych sprawia, że trudno będzie zorganizować stronę podażową masowych programów, w tym programu uwłaszczeniowego. Nie jest to moje upodobanie, ale wiem, że jest to wspólne zobowiązanie koalicyjne.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#JanuszLewandowski">Następne niebezpieczeństwo może wyniknąć z wstrząsu, jaki przeżywają kadry ministerstwa. Osobiście mówiłem panu ministrowi, że pan Bukowski, choć ma nieznośny charakter, to jednak jest skarbnicą wiedzy. Dla takich pracowników powinno znaleźć się miejsce w ministerstwie, choćby byli to nawet krnąbrni urzędnicy.</u>
          <u xml:id="u-35.18" who="#JanuszLewandowski">Chciałbym skierować uwagę przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa na to, co się stanie z Agencją Prywatyzacji. Jej rola wzrośnie z przyczyn budżetowych. Jeśli nadal będzie stosowany partyjny klucz przy obsadzie stanowisk, to skończy się taryfa ulgowa wobec ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-35.19" who="#JanuszLewandowski">Przeprowadzając reorganizację wziąłbym pod uwagę fakt, że już minęło 100 dni. W takim samym czasie został założony w Polsce rynek kapitałowy od początku do końca, czyli do uruchomienia giełdy. Wówczas także powstało 13 delegatur ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-35.20" who="#JanuszLewandowski">Skoro minęło już 100 dni to skończył się „miesiąc miodowy” dla ministerstwa. Trzeba patrzeć czy reorganizując nie powoduje się w zespole ludzkim takiego wstrząsu, który powoduje obniżenie jego funkcjonalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WiesławKaczmarek">Przy konstruowaniu struktur ministerstw, które powstały po reformie centrum, przyjęto założenie, że sekretarzowi stanu i podsekretarzom stanu nie będą podporządkowane pionowo komórki organizacyjne. Posługując się własnym doświadczeniem mogę stwierdzić, że nie jest dobre inne rozwiązanie. Każdy z podsekretarzy buduje własne „królestwo”, do którego pan minister nie będzie miał dostępu.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WiesławKaczmarek">Sekretarz i podsekretarze stanu są funkcjonariuszami politycznymi i nie odpowiadają za podporządkowanie pionowe. Ich zadaniem jest rozwiązywanie konkretnych problemów, a nie zarządzanie departamentami. Tę funkcję spełnia dyrektor generalny.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WiesławKaczmarek">Przedstawiona przez pana ministra struktura jest zbudowana według innego założenia i jest to powrót do czasu przeszłego. Odszedł pan minister od zarządzania macierzą i obrał koncepcję podległości pionowej. Ta koncepcja kłóci się z założeniami reformy centrum i na pewno nie jest krokiem do przodu.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WiesławKaczmarek">W dużej mierze podzielam poglądy przedstawione przez pana posła Lewandowskiego. Ministerstwo Skarbu Państwa ma do spełnienia określoną misję, którą można hasłowo nazwać jako: ewidencja mienia, prywatyzacja tego mienia, dystrybucja majątku. Natomiast na pewno nie ma do spełnienia jednej misji, a mianowicie zarządzanie branżami.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#WiesławKaczmarek">Można to unaocznić na następującym przykładzie. Kto teraz będzie ponosił odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne kraju? Czy to bezpieczeństwo energetyczne będzie rozliczane według programu restrukturyzacyjnego, przygotowanego przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa? Czy ocena będzie dokonywana na podstawie programu przygotowanego przez ministra gospodarki?</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#WiesławKaczmarek">Restrukturyzacja wielu sektorów branżowych jest w kompetencji ministrów. Nie sposób prywatyzować Telekomunikacji Polskiej SA wyłącznie siłami Ministerstwa Skarbu Państwa i bez komunikacji z Ministerstwem Łączności.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#WiesławKaczmarek">Sądzę, że zastosowanie kryterium branżowego prowadzi do budowania, obok Ministerstwa Gospodarki, drugiego ministerstwa przemysłu. Nie wracam do idei zjednoczenia czy innych pomysłów z przeszłości, natomiast chcę pokazać, że obrana przez pana ministra droga prowadzi do tzw. autarkii prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#WiesławKaczmarek">Naturalną konsekwencją, którą łatwo przewidzieć, jest nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, bowiem minister skarbu państwa wystąpi z propozycją wykreślenia procedury uzgadniania z właściwymi ministrami zmian w statutach spółek strategicznych czy składów personalnych itd. To znaczy, że ministerstwo będzie odcinało się od zewnętrznych powiązań z innymi resortami.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#WiesławKaczmarek">Nie zgadzam się z pana opinią, że misja informacyjna ministerstwa ma małe znaczenie. Ta misja źle realizowana stwarza zły klimat w stosunku do prywatyzacji w otoczeniu ministerstwa. Na to otoczenie składają się zarówno resorty, jak i opinia publiczna.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#WiesławKaczmarek">Posłużę się tym samym przykładem jakiego użył pan minister. Prywatyzacja FSO była prowadzona w ówczesnym Ministerstwie Przemysłu i Handlu bez jakiejkolwiek komunikacji z Ministerstwem Przekształceń Własnościowych. Dzisiaj faktycznie trudno dojść do tego kto miał rację i dlaczego tak postąpił.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#WiesławKaczmarek">Nie mogę się zgodzić z koncepcją branżowego podejścia, którą prezentuje pan minister, bo to nie jest misja Ministerstwa Skarbu Państwa. Jego zadaniem jest uruchamianie i przeprowadzanie procesów prywatyzacyjnych oraz realizowanie projektów, które mają często charakter zadaniowy. Do tych projektów zaliczam m.in. programy reprywatyzacji i rekompensat, które stawiane są przed Ministerstwem Skarbu Państwa jako zadanie do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#WiesławKaczmarek">W pełni popieram podejście funkcjonalne przy organizowaniu ministerstwa. Być może dzisiaj potrzebny jest temu ministerstwu departament zajmujący się rozwojem rynku kapitałowego, bez którego nie jest możliwa skuteczna reforma systemu usług społecznych.</u>
          <u xml:id="u-36.12" who="#WiesławKaczmarek">Podążając w obranym przez siebie kierunku utworzył pan w ministerstwie de facto pięć małych ministerstw przekształceń, natomiast departamentów zajmujących się prywatyzacją jest 9, jeżeli uwzględnimy wszystkie agencje.</u>
          <u xml:id="u-36.13" who="#WiesławKaczmarek">Ma pan 9 jednostek organizacyjnych, w których prowadzona jest prywatyzacja. Pytam, w jaki sposób można będzie doprowadzić do wspólnej polityki prywatyzacyjnej, do pewnego modelu czy standardu?</u>
          <u xml:id="u-36.14" who="#WiesławKaczmarek">Taka koncepcja prowadzi jeszcze do jednej niepokojącej sytuacji, a mianowicie do rozmycia odpowiedzialności za prywatyzację. Być może stanie się tak, że w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji I będzie „świat” Kodeksu handlowego według przysłowiowego Kowalskiego, a w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji II będzie „świat” Kodeksu handlowego według np. Wiśniewskiego. To prowadzi do tego, że polityka prywatyzacyjna będzie powstawała na poziomie naczelnika wydziału.</u>
          <u xml:id="u-36.15" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj pan minister może sądzić, że opanuje taką sytuację. Obawiam się, że ta struktura będzie się skutecznie przed tym broniła.</u>
          <u xml:id="u-36.16" who="#WiesławKaczmarek">Zawsze staraliśmy się konstruować strukturę ministerstwa w zgodzie z zasadą funkcjonalności. Miała ona także tę ważną cechę, że dawała ministrowi bezpieczeństwo, bowiem istniał system kontroli wewnętrznej. Gdy Departament Prywatyzacji Kapitałowej prowadził projekt prywatyzacji, np. jakiegoś przedsiębiorstwa z sektora wapienniczego, to w tym czasie Departament Nadzoru Założycielskiego musiał informować o operacjach na kapitale, o walnych zgromadzeniach, o zmianie rad nadzorczych. To właśnie był powód „iskrzenia”, co pan minister zapewne uznał za mankament, ale faktycznie była to wewnętrzna kontrola. Dzięki niej minister mógł nabrać przekonania, że procesy następują według właściwej sekwencji.</u>
          <u xml:id="u-36.17" who="#WiesławKaczmarek">Kryterium funkcjonalne powodowało, że minister miał strukturę, której elementy wzajemnie się kontrolowały. Obecna struktura nie stwarza ministrowi takiego bezpieczeństwa. Według tej koncepcji przedsiębiorstwo wpada do „czarnej dziury”, czyli do departamentu, w którym próbuje się skonstruować od nowa coś na kształt Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Nie ma pan minister żadnego elementu kontroli wewnętrznej wynikającego ze sposobu zorganizowania struktury.</u>
          <u xml:id="u-36.18" who="#WiesławKaczmarek">Ministerstwo Skarbu Państwa, kierowane za czasów poprzedniej koalicji rządowej obrało koncepcję stopniowego wyprowadzania prywatyzacji z resortu do delegatur. Departament Prywatyzacji bez pośrednich delegatur miał przestać istnieć. Prywatyzacja miała być realizowana w delegaturach, czyli bliżej przedsiębiorstwa i jego otoczenia.</u>
          <u xml:id="u-36.19" who="#WiesławKaczmarek">Chodziło o decentralizację procesu prywatyzacji i wykorzystanie doświadczeń oraz wiedzy pracowników delegatur, która jest czasami daleko większa niż wiedza pracowników samego Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-36.20" who="#WiesławKaczmarek">Proces decentralizacji został rozpoczęty jeszcze w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, ale został zatrzymany w Ministerstwie Skarbu Państwa. Teraz nie sądzę, by idea decentralizacji prywatyzacji, mieszcząca się w koncepcji budowania państwa, miała szansę być zrealizowana.</u>
          <u xml:id="u-36.21" who="#WiesławKaczmarek">Drugie zadanie ministra skarbu państwa polegać miało na jego pieczy nad spółkami strategicznymi. Reszta miała być realizowana według scenariuszy prywatyzacji i programów restrukturyzacji przez Agencję Prywatyzacji. Po to została ona powołana i miała być parakomercyjnym, skutecznym narzędziem sprawnej prywatyzacji kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-36.22" who="#WiesławKaczmarek">Obawiam się, że obecna praktyka rozmija się z tym założeniem. Bez określenia co ma docelowo robić Agencja Prywatyzacji, rozbudowana została wewnątrz ministerstwa struktura aparatu prywatyzacyjnego. Znając zasoby kadrowe, choć już w mniejszym stopniu po reorganizacji ministerstwa - moim zdaniem - nie sposób jest obsadzić wszystkie stanowiska przewidziane w tej strukturze na skutek rozczłonkowania byłego Departamentu Prywatyzacji Kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-36.23" who="#WiesławKaczmarek">Pomijam oczywistą kwestię, że w tak rozdrobnionej strukturze będą powielane koszty i powielone zostanie ryzyko popełnienia błędu, a przede wszystkim trudno będzie utrzymać spójną politykę prywatyzacyjną, określone standardy itd.</u>
          <u xml:id="u-36.24" who="#WiesławKaczmarek">Naprawdę nie zależy mi na rysowaniu czarnego scenariusza prywatyzacji, ale prezentowana struktura ministerstwa oraz zapowiedziany kierunek jego prywatyzacji, budzi moje obawy i nie dlatego, że dzisiaj siedzę po stronie opozycji. Obawiam się, że przyjęty scenariusz, przynajmniej w okresie przejściowym, doprowadzi do dysfunkcjonalności ministerstwa. Może się zdarzyć, że nowa struktura zacznie dawać produkty, ale na pewno nie w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-36.25" who="#WiesławKaczmarek">Już dzisiaj można zaobserwować - zapożyczam terminu z innego obszaru działalności - że ziemia leży odłogiem. Nie są bowiem otwierane nowe projekty prywatyzacyjne po to, aby je realizować w przyszłości. Obecnie finalizowane są projekty, które zostały otwarte 2–3 lata temu.</u>
          <u xml:id="u-36.26" who="#WiesławKaczmarek">Ta organizacja na pewno nie spowoduje intensyfikacji procesu uruchamiania nowych projektów. Dlatego nie sądzę, by tak szeroko zakrojona zmiana sposobu funkcjonowania ministerstwa pomogła w realizacji hasła zdynamizowania procesu prywatyzacji. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że to zjawisko nie wystąpi w 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EmilWąsacz">Ta, jak każda inna reorganizacja, może budzić obawy i dlatego w pełni rozumiem wypowiedzi niektórych posłów. Ja także zdaję sobie sprawę z pewnego ryzyka tego rodzaju przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#EmilWąsacz">Zgadzam się także z oceną, że mogą wystąpić chwilowe zakłócenia w funkcjonowaniu ministerstwa. Takie skutki reorganizacji są udowodnione i dlatego nie mam zamiaru podejmować polemiki w tej sprawie. Natomiast nie mogę zgodzić się z innymi ocenami pana posła Kaczmarka. Co więcej, w pana wypowiedzi dostrzegam sprzeczność. Powiedział pan, że stworzyłem siedem małych ministerstw przekształceń własnościowych, ale za to uznał pan za właściwy kierunek przekazanie uprawnień do delegatur - też małych ministerstw przekształceń własnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WiesławKaczmarek">W przypadku delegatur chodzi o decentralizację uprawnień w zakresie prywatyzacji bezpośredniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EmilWąsacz">Niemniej jednak uważam, że prywatyzacja bezpośrednia nosi te same znamiona. Jeśli pan poseł obawia się, że w ramach ministerstwa będą miały miejsce rozbieżne interpretacje przepisów, przy wspólnej dla wszystkich komórek organizacyjnych obsłudze prawnej, wykonywanej przez Departament Prawny, to tym bardziej wystąpią one w delegaturach, gdzie o wiele trudniej jest skontrolować personel i ocenić jego prawdziwe możliwości.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#EmilWąsacz">Uważam, że w pewnych sytuacjach należy centralizować zadania i uprawnienia, a w innych wypadkach korzystna jest ich decentralizacja. Można mieć takie opinie jakie przedstawił pan poseł, ale sądzę, że moja propozycja ma więcej plusów niż minusów. Dlatego wprowadziłem ją w życie.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#EmilWąsacz">Jeśli chodzi o komunikację między resortami, to uważam, że zaszło nieporozumienie, być może wynikające z olbrzymich tarć w poprzedniej koalicji. Nie mam zamiaru wchodzić w politykę regulacyjną Ministerstwa Gospodarki, natomiast uważam, że należy prowadzić wspólną politykę prywatyzacyjną - mieć wypracowaną strategię prywatyzacji w zakresie sektorów. Mam zamiar ograniczyć się wyłącznie do tego, czyli za sprawy regulacyjne będzie odpowiadał minister gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#EmilWąsacz">Dostrzegłem mankamenty obecnego systemu, które zobrazuję na przykładzie fabryk łożysk tocznych. Jedna z tych fabryk w Kraśniku została pominięta w procesie prywatyzacji ze względu na podejście indywidualne, a nie sektorowe do tego procesu. W związku z tym uważam za celowe podjęcie decyzji, na wzór decyzji dotyczących prywatyzacji cementowni, które pan poseł swego czasu podjął będąc ministrem przekształceń własnościowych. Natomiast brak całościowej wizji prywatyzacji fabryk łożysk tocznych było mankamentem. Być może powodem stało się to, że tymi fabrykami zajmowały się różne departamenty ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#EmilWąsacz">Obie firmy, które ubiegały się o udział w prywatyzacji fabryki łożysk tocznych w Kraśniku, z którymi spędziłem z różnych względów wiele czasu w listopadzie ub. roku, zarówno NSK, jak i SKF podkreślały, że gdyby im zaproponowano równoczesny udział w prywatyzacji dwu fabryk, to nie byłoby problemu. Natomiast obecnie żadna z tych firm nie jest zainteresowana prywatyzacją fabryk łożysk tocznych w Kraśniku.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#EmilWąsacz">Był to jeden z przykładów, na podstawie których uświadomiłem sobie, iż bardzo ważne jest prowadzenie pewnej strategii prywatyzacyjnej - podkreślam, wyłącznie prywatyzacyjnej - wobec branży, a to jest w gestii ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#EmilWąsacz">Nie mam zamiaru wykraczać poza funkcje ustawowe. Mając na uwadze liczbę branż, trudno sobie wyobrazić, że powołanie 2–3 grup zajmujących się tymi branżami, będzie miało coś wspólnego ze zjednoczeniami. Jest to tego rodzaju porządkowanie struktury organizacyjnej ministerstwa, aby wszyscy pracownicy nie zajmowali się wszystkimi branżami.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#EmilWąsacz">Jeśli chodzi o kwestię podaży, to rzeczywiście za późno powiedziałem o nowym pionie w ministerstwie. W tej chwili poszukuję odpowiedniej osoby na podsekretarza stanu, który będzie realizował zadania związane z ewidencją, gospodarką mieniem itd. Ten pion będzie koordynował podaż majątku państwowego dla poszczególnych masowych programów. Nie chodzi tylko o opracowania ogólnych danych, ale także o czynny udział, a więc nie o rolę pasywną, ale aktywną.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#EmilWąsacz">Pan poseł Kaczmarek opacznie mnie zrozumiał. Wiemy, że opracowania, które powstawały w Departamencie Analiz Ekonomicznych, nie były adresowane do opinii publicznej. Były to opracowania syntetyczne, podsumowujące - przynajmniej ja takie zastałem.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#EmilWąsacz">Teraz komunikacją zewnętrzną, adresowaną do opinii publicznej, zajmować się będzie Biuro Komunikacji Informacji. Doceniam rolę tego typu komunikacji, ale jest to inna materia niż opracowania przygotowane przez były Departament Analiz Ekonomicznych. Uważam, że rolę komunikacji zewnętrznej utrzymałem na tym samym poziomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WiesławKaczmarek">Ponieważ pan minister posłużył się przykładem przemysłu łożyskowego, więc chciałbym wyjaśnić tę sprawę. Opracowując strategię prywatyzacyjną dla tego przemysłu przyjęliśmy założenie, że na rynku pojawi się trzech liderów. Czy wie pan dlaczego nie doszło do prywatyzacji fabryki w Kraśniku? Proszę posłuchać, gdyż tego nie dowie się pan od firm NSK i SKF.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#WiesławKaczmarek">Otóż jedna z firm polskich, znana centrala handlu zagranicznego „Impexmetal”, notowana na giełdzie, próbowała obejść ministra przekształceń własnościowych, proponując w fabryce w Kraśniku podwyższenie kapitału albo utworzenie spółki joint venture. Ponieważ fabryka miała 8-procentowy udział w strukturze przemysłu zbrojeniowego, przez to nie była przewidziana do prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#WiesławKaczmarek">Proponowałem inwestorom, aby złożyli ofertę na kupno równocześnie fabryk w Kielcach i Kraśniku, ale sprzeciwiła się temu fabryka w Kraśniku mówiąc, że już jest „po pierwszym słowie” z „Impexmetalem”. Póź-niej zapłaciła ona cenę za kombinowanie „na boku”.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#WiesławKaczmarek">To nie brak strategii, ale zupełnie inne motywy zadecydowały o obecnym statusie fabryki łożysk tocznych w Kraśniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#TomaszWójcik">Zgadzam się z założeniem, że schemat organizacyjny powinien odzwierciedlać funkcje ministerstwa, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nie zostało uwzględnione podstawowe zadanie, które zostało umieszczone w programie wyborczym, jakim jest uwłaszczenie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#TomaszWójcik">Nie mogę zgodzić się z interpretacją, że w aktualnym stanie to zadanie sprowadza się tylko do opracowania projektu ustawy przez Departament Prawny. Reprywatyzacja jest też w tym samym stadium, a jednak ze względu na wagę zagadnienia, został utworzony odrębny departament.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#TomaszWójcik">Proces uwłaszczenia ma swój początek i koniec, powinien zostać szybko przeprowadzony i w związku z tym może powstać wątpliwość czy warto konstruować komórkę organizacyjną dla czegoś, co ma trwać tylko przez pewien czas. Sądzę jednak, że jeśli struktura ministerstwa ma odzwierciedlać jego funkcje, to jedną z nich jest uwłaszczenie, choć ten proces jest na etapie prac legislacyjnych. Po zakończeniu procesu uwłaszczenia będzie można zrezygnować z odrębnej komórki organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że znam się na procesie uwłaszczenia i dlatego uważam, że myślenie o nim, nawet na tym etapie, wyłącznie jako o problemie prawnym, jest bardzo poważnym błędem. Jeżeli ministerstwo prezentować będzie takie podejście, to uzasadniona jest obawa wyrażona przez jednego z posłów, że dopracujemy się niezłych rozwiązań prawnych, ale już nie będzie można ich zastosować.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#TomaszWójcik">Na pewno w ministerstwie potrzebne są powiązania pomiędzy pracami nad uwłaszczeniem a ewidencją majątku narodowego i ewidencją beneficjentów prywatyzacji. Potrzebny jest także program edukacyjny.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#TomaszWójcik">Jeśli gdzieś nie powiodła się prywatyzacja, to sądzę, że można powiedzieć, iż popełniony błąd polegał na tym, że równolegle nie prowadzono szerokiego programu edukacyjnego w tym zakresie. Obywatele, którzy uczestniczyć będą w procesie uwłaszczenia muszą mieć świadomość, na czym ten program polega, jakie uzyskają korzyści, jakie są zagrożenia itd. Wymaga to ze strony ministerstwa odpowiednich działań poprzedzających uruchomienie tego programu.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#TomaszWójcik">Gdy ministerstwo przygotuje akt prawny dotyczący uwłaszczenia np. w październiku br., a nie będzie on poprzedzony programem edukacyjnym, to obawiam się, że powszechne uwłaszczenie może zakończyć się takim samym fiaskiem, jak narodowe fundusze inwestycyjne. Nie ze względu na organizację i zarządzanie majątkiem, ale po stronie dystrybucji i odpowiedniego wykorzystania przez obywateli świadectw udziałowych - poczucia zysku z tego tytułu oraz autentycznego uczestnictwa obywateli w posiadaniu majątku objętego programem NFI.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#TomaszWójcik">Dlatego sądzę, że popełniony zostałby poważny błąd, gdyby w strukturze ministerstwa nie został wyodrębniony explicite problem uwłaszczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EmilWąsacz">W przedstawionym projekcie uwzględnione zostały departamenty i biura, natomiast nie będzie problemu z uruchomieniem w jednym z departamentów zespołu, który zajmie się sprawą uwłaszczenia. Później ten zespół może przekształcić się w samodzielne biuro lub departament. Zakładałem, że powstanie taki departament, ale uznałem, że stworzenie obecnie struktury, która nie miałaby jeszcze pełnego wyrazu, w której pracowałoby 2–3 pracowników, byłoby błędem.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EmilWąsacz">Jestem skłonny uwzględnić postulat i utworzyć małą komórkę organizacyjną, gdyż spraw dotyczących uwłaszczenia na razie nie jest wiele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AntoniMacierewiczniez">W jakim czasie - zdaniem pana ministra - problematyka uwłaszczeniowa osiągnie stan dojrzałości?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Nie chciałbym być bardziej krytyczny niż posłowie, którzy wzięli na swoje barki odpowiedzialność za tę sprawę, bowiem tworzą oni koalicję współrządzącą, która zobowiązała się do przeprowadzenia uwłaszczenia. Nie mam zamiaru „wychodzić przed szereg”. Ale nie ukrywam, że jestem tą sprawą głęboko zaniepokojony.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#AntoniMacierewiczniez">Wszyscy znamy prawidłowości funkcjonowania aparatu administracyjnego. Jeżeli odpowiedni departament nie zostanie powołany w najbliższych miesiącach, to można się spodziewać, że powstanie on dopiero pod koniec tej kadencji Sejmu, czyli w istocie będzie fikcją.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#AntoniMacierewiczniez">W najbliższych dniach projekt ustawy zostanie przesłany do ekspertów. Sądzę, że w ciągu tego miesiąca otrzymamy ich opinię, czyli projekt nabierze pewnych wymiarów prawnych i na tej podstawie będzie można określić zakres zadań.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#AntoniMacierewiczniez">Projekt ustawy zostanie udostępniony największym autorytetom, takim, którzy dostrzegają sens programu uwłaszczenia. Być może autorytety są także po stronie opozycji, ale ponieważ sprzeciwiają się oni temu programowi, dlatego nie mam zamiaru udostępniać im projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#AntoniMacierewiczniez">Projekt przekażę panu posłowi Lewandowskiemu, panu prof. Padze, panu Timowi oraz jeszcze kilku innym osobom, które są związane z giełdą, wiedzą co to jest obrót itd. Chętnie skorzystamy z sugestii Komisji co do innych ekspertów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MałgorzataOstrowska">Tak się składa, że kolejny raz przypadł mi głos po takich „ciekawych” pana konstatacjach. Mogę zapewnić pana ministra, że zadbamy także o innych ekspertów, nie poprzestając tylko na tych, którzy zgadzają się z pana tezami.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MałgorzataOstrowska">W swojej praktyce kierowałam się inną niż pan minister zasadą. Wiedząc co chcę osiągnąć, pytałam innych o zdanie, bo być może mogli mieć oni rację. Dzisiejsza dyskusja o strukturze Ministerstwa Skarbu Państwa wykazała, że przydałaby się panu wiedza, którą dysponuje byłe kierownictwo tego ministerstwa. Nie o to chodzi, by udowadniać kto jest mądrzejszy, lecz o to, by usprawnić pracę urzędu i przyspieszyć proces prywatyzacji, gdyż jest to troską nas wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#MałgorzataOstrowska">Dlatego jestem pełna niepokoju słuchając wypowiedzi pana ministra, w której zawarta jest taka oto myśl: nie będę was słuchał, bo jesteście w opozycji, czyli z góry zakładam, że nie macie racji.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#MałgorzataOstrowska">Jest to błędne założenie, ale jeśli chce pan przyjąć taką formułę współpracy z Komisją, to jest to już wyłącznie pana sprawa.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#MałgorzataOstrowska">Mam prośbę do pana ministra, aby decyzyjnie formułował swoje założenia. Sporo zamieszania wywołało dzisiaj pana stwierdzenie, że zamierza pan zarządzać branżami. W trakcie dyskusji wycofał się pan z tego stanowiska precyzując, że chodzi panu wyłącznie o strategię prywatyzacji branż.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#MałgorzataOstrowska">Chcę zadać panu ministrowi jeszcze jedno pytanie. Jak pan minister ocenia zasób kadr w ministerstwie?</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#MałgorzataOstrowska">Docierają do mnie opinie z różnych opcji politycznych, że nie wystarczy fachowców, którzy poradzą sobie z zadaniami ministerstwa. Co pan ma zamiar, zrobić żeby lepiej merytorycznie przygotować kadrę? Jakimi metodami pan się posłuży? Kto będzie uczestniczył w ewentualnych szkoleniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Pan minister nie odpowiedział na moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszMaćkała">Sądzę, że warto było zastanowić się nad uzupełnieniem Departamentu Kontroli o zadania polegające na kontroli wewnętrznej. Taka kontrola, podporządkowana bezpośrednio ministrowi, jeszcze nikomu nie zaszkodziła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MarekZieliński">Czy pan minister dokonał już wstępnego oszacowania, ile w 1998 r. zostanie sprywatyzowanych spółek metodami kapitałową i bezpośrednią?</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MarekZieliński">Pytam o to nie bez kozery, bowiem w ciągu ostatnich lat wyraźnie zmalało tempo prywatyzacji, natomiast obecny rząd zapowiedział, że ta tendencja zostanie odwrócona. Z tego, co usłyszeliśmy wynika, że przynajmniej w 1998 r. nie będzie przełomu.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MarekZieliński">Już pan poseł Lewandowski sugerował, by w strukturze ministerstwa został wyodrębniony departament, który zajmować się będzie rynkiem kapitałowym. Nie jest to tylko sprawa giełdy, która dobrze się rozwija, ale także rynku pozagiełdowego.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MarekZieliński">Chciałbym poznać opinię pana ministra na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#EmilWąsacz">Uważam, że temat wymaga szerszego potraktowania, ale ograniczeniem jest stan zatrudnienia w ministerstwie. Po reformie centrum Ministerstwo Skarbu Państwa otrzymało nieco więcej etatów niż miało Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, ale dla przykładu podam, że prywatyzacją instytucji finansowych i banków zajmowało się w Ministerstwie Finansów kilkanaście osób i żadna z nich nie przeszła do Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#EmilWąsacz">Dostrzegam wagę pewnych problemów, ale muszę borykać się z tą materią, jaką posiadam. Występowaliśmy o przydzielenie ministerstwu dodatkowych etatów, ale ta prośba nie została poparta w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#EmilWąsacz">Zdaję sobie w pełni sprawę z niedostatku. Jest to dla mnie niebezpieczne, zwłaszcza w obliczu restrukturyzacji, bowiem na nią będzie się wskazywało, jako na powód szeregu problemów, choć występują one w każdej strukturze, w której jest za mała liczba pracowników.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#EmilWąsacz">Po restrukturyzacji centrum, Ministerstwu Skarbu Państwa zostały przekazane zupełnie nowe zadania dotyczące reprywatyzacji, świadectw rekompensacyjnych i pewne zadania prywatyzacyjne wykonywane dotychczas przez inne resorty, ale dla wypełnienia tych obowiązków ministerstwo nie uzyskało odpowiednich środków finansowych i odpowiedniej obsady personalnej.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#EmilWąsacz">Z tego powodu znajduję się w znacznie trudniejszej sytuacji, bez względu na to czy dokonałbym restrukturyzacji, czy utrzymał dotychczasową strukturę ministerstwa. Uważam jednak, że w obecnej strukturze lepiej będę mógł wykonywać zadania, ale inni mogą mieć w tej sprawie odmienne zdanie. Przede wszystkim człowiek, który ponosi odpowiedzialność, musi mieć przekonanie, że jest to podstawa do osiągania sukcesu. Jeżeli uważam, że poprzednia struktura krępowałaby moje działania i nie spełniałaby pewnych wymagań, to byłoby dziwne, gdybym ją utrzymywał i narzekał, że mam złą strukturę.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#EmilWąsacz">Jeśli chodzi o politykę kadrową i szkolenia, to wskażę na dwa zagadnienia. Prowadzone jest szkolenie kadr zewnętrznych, to znaczy kandydatów do rad nadzorczych itd. Wykorzystujemy w tym celu wszystkie możliwe okazje. O wiele trudniejszy jest problem szkolenia kadr na użytek ministerstwa. Niestety, płace są relatywnie niskie, a równocześnie pracownikom stawiane są wysokie wymagania. Poza tym, ze względu na natłok pracy bieżącej, nie ma zbyt wiele czasu na przeprowadzanie szkoleń. Dlatego będziemy starali się poprawiać jakość kadry przez delikatną wymianę pewnych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#EmilWąsacz">W dziedzinie reprywatyzacji i innych nowych programów, w zasadzie nie ma wzorców i specjalistów. Pracownicy muszą się uczyć na podstawie ustaw i sięgać po doświadczenia innych krajów. Z tego też powodu nie spieszyłem się z powołaniem odrębnej struktury dotyczącej uwłaszczenia. Chcę najpierw wykorzystać pracowników do przyspieszenia realizacji wszystkich innych procesów, zamknięcia tematu świadectw rekompensacyjnych, a później będzie można powierzyć tym ludziom nowe zadanie.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#EmilWąsacz">Sytuacja jest tego rodzaju: doceniając rangę wskazanych przez państwo zagadnień, nie mam możliwości ich realizowania ze względu na brak pracowników. Nie chcę wyznaczać konkretnego terminu, bo później spotkam się z zarzutem, że tego terminu nie dotrzymałem. Jeśli sytuacja dojrzeje, to wtedy przesunę pracowników do innej struktury organizacyjnej, by nadal mogli pracować wydajnie. Natomiast nie stać mnie na jej tworzenie, gdy zakres prac jest stosunkowo niewielki, ze względu na szczupłość kadry, jaką posiadam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Nasuwa się refleksja, która powinna - moim zdaniem - zostać wypowiedziana publicznie. Z pana wypowiedzi wynika, że problematyka uwłaszczenia znajduje się na końcu listy priorytetów.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AntoniMacierewiczniez">Teza ta jest absolutnie fałszywa. Myślę, że czas pokaże, jakie miejsce zajmie program uwłaszczenia, a wtedy państwo mnie rozliczycie z wykonania tego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AntoniMacierewiczniez">Nie do pana osobiście skierowałem tę uwagę, lecz pod adresem priorytetu w ministerstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TomaszWójcik">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie, która jest powodem spotkania z ministrem Wąsaczem?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#TomaszWójcik">Ponieważ nikt się już nie zgłasza, chcę panu ministrowi i jego współpracownikom podziękować za prezentację struktury ministerstwa, zaś wszystkim uczestnikom podziękować za aktywny udział w dzisiejszym spotkaniu.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#TomaszWójcik">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>