text_structure.xml 35.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MirosławStyczeń">Witam serdecznie na wspólnym posiedzeniu Komisji: Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Transportu i Łączności.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MirosławStyczeń">W porządku dzisiejszego posiedzenia mamy tylko jeden punkt - rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na rok 2001, zawartej w druku 2371, w zakresie subwencji ogólnych dla jednostek samorządu terytorialnego, część 82 - w zakresie części drogowej. Proponuję, abyśmy najpierw wysłuchali zwięzłego referatu na ten temat przedstawionego przez ministra finansów bądź też jego reprezentanta, a następnie koreferatu posła Mariana Blecharczyka. Później zadamy pytania i wysłuchamy na nie odpowiedzi, po czym podejmiemy decyzję na podstawie głosowania.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MirosławStyczeń">Czy jest zgoda na taki przebieg dzisiejszych obrad? Nie ma sprzeciwu, a zatem uznaję, że zaakceptowali państwo propozycję prezydium. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MirosławStyczeń">Oddaję głos upełnomocnionemu reprezentantowi ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKurowski">Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na rok 2001 oraz projektami ustaw okołobudżetowych, będących obecnie przedmiotem prac parlamentarnych, planowane wpływy z podatku akcyzowego od paliw silnikowych wynoszą 15 mld 970 mln 400 tys. zł. Kwota ta stanowi podstawę do ustalenia wysokości subwencji drogowej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyKurowski">W 2001 r. środki na drogi publiczne - czyli powiatowe, wojewódzkie i krajowe, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych - ustalone zostały na poziomie 30% planowanych wpływów z podatku od paliw silnikowych, czyli w wysokości 4 mld 791 mln 120 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyKurowski">Wysokość subwencji na poziomie 30% wpływów z podatku od paliw silnikowych wynika z założeń ustaw okołobudżetowych. Jak państwo pamiętają, pierwotnie przewidywano, że będzie to 35% wpływów, ale rząd proponuje przesunięcie o rok wprowadzenia takiego rozwiązania, ponieważ kwota wynikająca z owych 5 dodatkowych procent to ok. 800 mln zł - dokładnie 798 mln 520 tys. Nie proponujemy w zasadzie żadnych zmian; prosimy tylko o wyrażenie zgody na przesunięcie o rok wzrostu poziomu subwencji. Chciałbym dodać, iż projekt subwencji drogowej został przygotowany przy założeniu, że propozycja, którą przedstawiam w imieniu rządu, będzie przyjęta przez parlament.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyKurowski">Obliczoną na podstawie 30% wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych kwotę 4 mld 791 mln 120 tys. zł podzielono według systemu dotychczas obowiązującego na dwie części: 40-procentową i 60-procentową. Część 40-procentową, czyli 2 mld zł, przewiduje się przeznaczyć na finansowanie dróg znajdujących się w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych, to znaczy rządu. Część 60-procentową, czyli 2 mld 874 mln 672 tys. zł, przewidziano na finansowanie dróg będących w zarządzie powiatów, województw oraz miasta stołecznego Warszawy - tu właśnie mamy do czynienia z nowym elementem, wprowadzanym dopiero od 2001 r.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JerzyKurowski">Wynika on z uchwalonej przez parlament ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, w której odzwierciedlony został fakt odmiennej organizacji utrzymania oraz modernizacji dróg w mieście stołecznym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JerzyKurowski">Kwota 2 mld 874 mln 672 tys. zł będzie przekazana samorządom w dwóch formach.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JerzyKurowski">Pierwszą z nich - w formie części drogowej, opiewającą na 2 mld 784 mln 120 tys. zł, otrzymają wszystkie powiaty z wyjątkiem powiatu warszawskiego, wobec którego w grę wchodzi - jak mówiłem - odrębna organizacja utrzymania dróg. Otrzymają te pieniądze również wszystkie województwa, przy czym woj. mazowieckie nie otrzyma subwencji na drogi wojewódzkie położone w granicach miasta stołecznego Warszawy. Kwestia tych dróg została bowiem wyłączona do odrębnej regulacji. Forma druga to dotacja celowa dla miasta stołecznego Warszawy - w wysokości 90 mln 552 tys. zł. Od stycznia 2001 r. Zarząd Miasta Stołecznego Warszawy przejmuje w zarząd drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe położone w granicach miasta, a dotacja przekazana zostanie z budżetu wojewody mazowieckiego.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JerzyKurowski">Łączne środki na finansowanie dróg samorządowych w 2001 r. są o 24,1% wyższe niż w 2000 r., na który to rok w planie części drogowej subwencji ogólnej przewidziano 2 mld 316 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MirosławStyczeń">A jakie będzie wykonanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyKurowski">Wykonanie na pewno będzie stuprocentowe. Obliguje nas do tego ustawa i nie zdarzyło się jeszcze, by wykonanie przez rząd subwencji w którejkolwiek części okazało się niższe od planowanego. Inną jest natomiast sprawą, jak wykorzystają te pieniądze samorządy, ponieważ subwencja znajduje się w gestii organu stanowiącego, czyli rady każdego z samorządów. Wiemy, że w roku 1999 średnio 20% części drogowej subwencji ogólnej samorządy przeznaczyły na inne cele. Niemniej - jak wspomniałem - z budżetu państwa całość środków, o których mowa, trafi do samorządów.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JerzyKurowski">Sądzę, że nie ma potrzeby przedstawienia dokładnego wyliczenia środków dla stołecznego miasta Warszawy; nastąpiło to na zasadach ustalonych w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JerzyKurowski">Musimy jeszcze uwzględnić skutki wprowadzonej dziesięcioprocentowej rezerwy na inwestycje, gdyż - zgodnie ze znowelizowaną ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego - obowiązuje zasada, w myśl której wspierane będą wyłącznie inwestycje kontynuowane, rozpoczęte przed rokiem 1999.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JerzyKurowski">Cel jest prosty - zakończenie inwestycji rozpoczętych. Nie będą natomiast wspierane z tej rezerwy inwestycje nowe.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JerzyKurowski">Sposób podziału pieniędzy między poszczególne powiaty i województwa pozostaje taki sam jak dotychczas, co oznacza, że nadal będzie się brać pod uwagę wartość odtworzeniową dróg, pracę przewozową, ruch na przejściach granicznych. Każdy z tych elementów ma swój wskaźnik w poszczególnych samorządach. Myślę, że to już wszystko, co chciałem przekazać państwu tytułem wstępu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MirosławStyczeń">Dziękuję. Oddaję głos naszemu koreferentowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarianBlecharczyk">Nie mam zamiaru podważać kwot przedstawionych przez reprezentanta Ministerstwa Finansów: są one zapisane w materiałach, które wszyscy otrzymaliśmy. Krótko wszakże chciałbym się ustosunkować do nich. Jeśli chodzi o wpływy z podatku akcyzowego od paliw silnikowych - będących źródłem finansowania dróg - to na rok 2001 projekt budżetu przewiduje z tego tytułu 15 mld 970 mln 400 tys. zł, co jest sumą ponad 15% wyższą od sumy projektowanej w budżecie na rok 2000. Muszę przypomnieć, że jedna z opinii opracowana przez sejmowe Biuro Studiów i Ekspertyz stwierdza, że stanowczo za niska jest dynamika wpływów z akcyzy od paliw silnikowych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MarianBlecharczyk">Autorzy ekspertyzy zwracają uwagę, iż 15-procentowa roczna podwyżka akcyzy będzie skutkować spadkiem liczby sprzedawanych samochodów, a co za tym idzie - zmniejszoną sprzedażą paliwa. Spadek ów oceniany jest na ponad 5%. Szacuje się w związku z tym, że generalne wpływy z akcyzy - przy czym chodzi nie tylko o wpływy z akcyzy od paliw silnikowych - mogą być niższe o około 1 mld 700 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MarianBlecharczyk">Przedstawiciela Ministerstwa Finansów chciałbym prosić o wyjaśnienia. Otóż jeśli porównamy wielkość przychodów z akcyzy od paliw silnikowych, to okaże się, że w roku 2001 mamy do czynienia ze wzrostem o 17,4% w stosunku do roku 2000. Część rekompensująca subwencji ogólnej dla gmin w części drogowej jest liczona stałym wskaźnikiem w wysokości 10,5%. Zgodnie z informacjami, jakie otrzymaliśmy na piśmie, sytuacja wygląda tak, że jeśli porównamy kwoty na rok 2000 i kwoty projektowane na rok 2001 wzrost wyniesie 26,6%.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MarianBlecharczyk">Ta właśnie kwestia wymaga wyjaśnienia. Współczynnik bowiem jest stały, akcyza wzrasta o 17,4%, a zatem wzrost, o którym mówimy, powinien wynosić 17,4%. Jeżeli więc notuje się go na poziomie 26,6%, to albo mamy do czynienia z niedoszacowaniem w roku 2000, albo też w grę wchodzi w rzeczywistości więcej niż 10,5% w roku 2001, w co zresztą trudno uwierzyć. Trudno bowiem założyć, że w projekcie budżetu rząd przeznaczył na drogi więcej niż 10,5% przychodów z akcyzy. To w zasadzie tyle, ile można powiedzieć o części rekompensującej subwencji ogólnej dla gmin. Jak wspomniałem, trudno dyskutować z kwotami; są one jasno określone, rachunek został przeprowadzony. Przewidywana kwota na 2001 r. to 1 mld 676 mln 892 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MarianBlecharczyk">Jeśli mówimy o części drogowej subwencji ogólnej dla powiatów i województw, to wiadomo, że podstawowy problem, jaki występuje w projekcie budżetu, sprowadza się do przewidywanych ostatecznie 30% wpływów z podatku od paliw silnikowych zamiast oczekiwanych 35%.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MarianBlecharczyk">Jest to niezgodne z obowiązującą ustawą o finansowaniu dróg, która stwierdza wyraźnie, iż część drogowa subwencji ogólnej dla powiatów i województw jest ustalana na poziomie 35% przychodów z akcyzy.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MarianBlecharczyk">Różnica, jaka powstanie w ten sposób to około 800 mln zł, o czym mówił już przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Zważywszy, iż kwota owa dzieli się na dwie - 60-procentową oraz 40-procentową, przy czym ta ostatnia przeznaczona jest na drogi krajowe, a pierwsza na drogi powiatowe i wojewódzkie oraz drogi wojewódzkie krajowe, z wyłączeniem dróg ekspresowych i autostrad przebiegających przez miasta na prawach powiatu - ubytek subwencji drogowej dla powiatów i województw wyniesie 479 mln 112 tys. zł. O tyle mniej otrzymają powiaty, jeżeli Sejm uchwali ustawę okołobudżetową, w efekcie czego na rok odroczone zostanie wprowadzenie stawki 35-procentowej od wpływów z akcyzy.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#MarianBlecharczyk">O pozostałą kwotę, czyli około 300 mln zł, zmniejszona zostanie kwota przewidziana na drogi krajowe w części 40-procentowej, projektowanej na finansowanie dróg krajowych pozostających w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#MarianBlecharczyk">Jak wspomniałem, tu właśnie tkwi podstawowy problem, przed którym Komisje, oceniając projekt budżetu, stanęły, i nad którego rozwiązaniem trzeba będzie się zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#MarianBlecharczyk">Opinie przedstawione przez Związek Powiatów Polskich oraz przez Związek Miast Polskich zawierają stanowisko przeciwne obniżeniu do 30% udziału w akcyzie środków na finansowanie dróg.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#MarianBlecharczyk">Kolejne moje pytanie wiąże się z faktem, że wpływy z akcyzy wzrastają o 17,4%, a subwencja drogowa o 24,1%, przy czym liczona jest za pomocą stałego współczynnika. Prosiłbym zatem o wyjaśnienie, skąd bierze się ta różnica.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#MarianBlecharczyk">Jeśli chodzi o dotację celową dla miasta stołecznego Warszawy, to jest ona skalkulowana zgodnie z przepisami o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, znowelizowanej przed kilkoma tygodniami. Myślę, że trzeba tu zaznaczyć, iż rozwiązanie zaproponowane w owej ustawie było konstruowane przy założeniu, w myśl którego w roku 2001 odpis z akcyzy wynosić będzie 35%, ponieważ środki te skalkulowane zostały w części samorządowej.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#MarianBlecharczyk">To jeszcze jeden argument przemawiający za tym, by w stanowisku połączonych Komisji wyraźnie zaznaczyć ten fakt, choć nie wiem, czy nie jest na to za późno, gdyż o ile mi wiadomo, Komisja Finansów Publicznych zechciała pozytywnie rozpatrzyć zmianę ustawy w tej części.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#MarianBlecharczyk">Jeszcze kilka słów na temat stanowiska Związku Powiatów Polskich, które wszyscy członkowie Komisji otrzymali na piśmie. Otóż nie odnosi się ono do projektu budżetu; dotyczy rozporządzenia ministra transportu, odnoszącego się do podziału subwencji w relacji: powiaty ziemskie - powiaty grodzkie. Sądzę, że tym tematem zajmie się Komisja Transportu i Łączności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MirosławStyczeń">Dziękuję. Widzę chętnych do zabrania głosu, a zatem proszę o zadawanie pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrLewandowski">Istotnie, chciałbym skierować kilka pytań pod adresem Ministerstwa Finansów. Jak wiemy, już trzeci rok z rzędu mamy do czynienia z subwencją drogową przyznawaną przez Ministerstwo Finansów, i - tak jak mówił przedstawiciel ministerstwa - nie jest ona przez samorządy w pełni wykorzystywana na przewidziane cele. W roku 1999 nie wykorzystano średnio około 20%, w roku bieżącym ponad 25%, przy czym istnieje możliwość zagarnięcia tych pieniędzy i spożytkowania w inny sposób, ponieważ są to pieniądze najłatwiejsze do zagospodarowania w sytuacji, gdy samorządom brakuje środków na pilne wydatki.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PiotrLewandowski">Prosiłbym o informację, czy nie był brany pod uwagę fakt, iż niektóre samorządy wydatkowują niekiedy ponad 50% pieniędzy z subwencji na zupełnie inne cele. Czy nie rozważano możliwości zastosowania w takich przypadkach rozwiązanie polegające na ograniczeniu im w roku następnym wysokości subwencji?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PiotrLewandowski">Wdzięczny byłbym również za informację odnoszącą się do wykonania budżetu w roku bieżącym. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów mówił, że wszystko wskazuje na to, iż w budżecie tegorocznym zabraknie około 4 mld 200 mln zł, w związku z czym trzeba będzie zastosować około trzyipółprocentowe oszczędności we wszystkich działach, w tym i w zakresie leżącym w gestii Ministerstwa Transportu, co odbije się także na wysokości kwoty przypadającej na drogi.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PiotrLewandowski">Ponieważ redukcja ta obejmie również samorządy, nie ulega wątpliwości, iż także subwencja drogowa będzie tam zagrożona. Proszę zatem o informację, jak w roku bieżącym subwencja ta została wykorzystana w stosunku do planowanej. Myślę, że możemy oczekiwać danych obejmujących jedenaście miesięcy roku bieżącego, bo wiadomo, że trudno o takie informacje odnoszące się do grudnia. Chciałbym się też dowiedzieć, jak owo wykonanie za jedenaście miesięcy ma się do wykonania planowanego na cały rok 2000; jakie straty powstaną i czy ten brak pieniędzy zostanie zrekompensowany w przyszłym roku budżetowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MirosławStyczeń">Proszę kolejnego mówcę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Pierwsza sprawa, którą czuję się zobowiązana podnieść, dotyczy obniżenia o 5% udziału w akcyzie. Jak powiedziałam, czuję się zobowiązana do podjęcia tej kwestii, ponieważ wraz z posłem Jerzym Czepułkowskim byłam autorem poprawki, która została przyjęta w Sejmie, i to znaczną większością głosów. W świetle tego faktu propozycja niewprowadzania decyzji o przeznaczeniu 35% wpływów z podatku od paliw silnikowych na drogi publiczne wydaje się dużym krokiem wstecz, gdyż kryje się za tym obniżenie nakładów na drogi o około 800 mln zł. Jako Komisja Transportu i Łączności, zawsze byliśmy w tej sprawie jednomyślni.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Sprawa druga to pytanie, które chciałabym skierować do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Proszę mianowicie o informację, czy budżet skonstruowany jest zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 15 grudnia 1998 r., a szczególnie z paragrafem 4 ust. 2 tego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ElżbietaPielaMielczarek">W paragrafie 4 ust. 2 czytamy co następuje: „Z kwoty ustalonej w ust. 1 wydziela się kwotę na utrzymanie rzecznych przepraw promowych o średnim ruchu w skali rocznej powyżej 2 tys. pojazdów na dobę”. Chodzi mi konkretnie o przeprawę promową w Świnoujściu. W roku bieżącym była ona niedofinansowana, a ponadto akcyzę od paliwa stosowanego na promach zaliczono do grupy wyższej niż paliwo okrętowe, w związku z czym Zarząd Miasta Swinoujście poniósł bardzo znaczne straty.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Jestem przekonana, że wspomniane rozporządzenie Rady Ministrów jest lekceważone. Proszę więc przedstawiciela Ministerstwa Finansów o wykazanie, że na rok 2001 zostanie w budżecie wyodrębniona pozycja na cele, o których mówię, a ponadto, że uwzględni ona obydwie przeprawy, ponieważ obydwie one spełniają kryteria postawione w paragrafie 4 ust. 2 - przeprawiają ponad 2 tys. pojazdów na dobę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BogusławLiberadzki">Proszę o informację, czy rząd ma jakieś szacunki odnośnie do cen paliw płynnych w roku przyszłym, zwłaszcza w kontekście przewidywanego kursu dolara w stosunki do złotówki. To kwestia, którą należy się zająć, ponieważ od tego może zależeć skłonność do zmniejszonego bądź też zwiększonego zużycia paliw płynnych, a zatem i wpływy z akcyzy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#BogusławLiberadzki">Pragnę jednocześnie skonstatować, iż twierdzenie „przesuniemy o rok zwiększenie odpisów z akcyzy do 35% na cele drogowe” oznacza po prostu decyzję o dalszym niedofinansowaniu dróg w 2001 r. oraz o tym, że do kolejnego budżetu przesuwa się kwestię zrealizowania tego odpisu. Należy zaś liczyć się z tym, że owo przesunięcie może oznaczać również, że to kolejny rząd będzie musiał się ze sprawą tą uporać.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#BogusławLiberadzki">Jeżeli popatrzymy na nakłady na infrastrukturę kolejową, przewozy regionalne kolejowe, akcyzę, opłaty drogowe, nakłady na drogi, to widzimy, że w grę wchodzi zwykłe przesuwanie ciężaru odpowiedzialności na okres, kiedy władzę będzie sprawować ktoś inny. To kolejny przykład odkładania trudnych decyzji i zaciągania długów, które to sprawy obciążą w przyszłości inną ekipę.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#BogusławLiberadzki">Podpisuję się pod pytaniami zadanymi przez posła Mariana Blecharczyka, tym bardziej że wyliczenia przedstawiane przez ministerstwo nie zgadzają się. Jeśli weźmiemy pod uwagę plany nakładów budżetu Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych na rok przyszły, to okaże się, że mamy do czynienia z kolejnym światem liczb. Widziałem te wyliczenia i - w moim przekonaniu - one również nie złożą się w całość. Obawiam się ponadto, że samorządy w roku przyszłym przesuną na inne cele znacznie więcej niż 20% środków przewidzianych na drogi. Będzie to więcej, ponieważ trzeba wziąć pod uwagę zadłużenie szpitali, placówek edukacji, jak też koszty związane z nowymi obciążeniami nakładanymi na samorządy, by już nie wspomnieć o zadłużeniu samorządów. W takich warunkach sytuacja dróg nieuchronnie musi ulec pogorszeniu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#BogusławLiberadzki">Przyłączam się również do spostrzeżeń posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek, zwracającej uwagę na problemy związane z przeprawami promowymi w Świnoujściu. Przecież owe przeprawy to swego rodzaju przedłużenie dróg. Zawsze były one dotowane, a więc nie widzę powodu, dla którego koszty przepraw miałyby spaść wyłącznie na barki miasta. Nie można tak postąpić, ponieważ po pierwsze, byłoby to niezgodne z prawem, a po drugie, miasto nie udźwignie tego ciężaru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MirosławStyczeń">Czy ktoś z członków połączonych Komisji chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń, a więc zamykam rundę pytań i proszę reprezentanta Ministerstwa Finansów o ustosunkowanie się do poruszonych przez posłów spraw oraz o udzielenie odpowiedzi na ich pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKurowski">Postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na pytania, ale muszę zastrzec, iż część z nich wykracza poza zakres wiedzy wynikającej z moich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyKurowski">Do udzielenia niektórych odpowiedzi potrzebni byliby specjaliści od podatków oraz od prognoz makroekonomicznych. Ja zajmuję się natomiast subwencją drogową, stanowiącą zresztą temat dzisiejszego posiedzenia połączonych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JerzyKurowski">Myślę, że sprawę pozornie nie zgadzających się wyliczeń - na co zwracali uwagę posłowie Marian Blecharczyk i Bogusław Liberadzki - jestem w stanie wyjaśnić. Otóż wzrost o ponad 17% stawki akcyzy nie przenosi się automatycznie na analogiczny wzrost wpływów do budżetu państwa. Wpływy bowiem zależą od ilości sprzedanego paliwa. Przy szacunkach, o których mówimy, bierze się pod uwagę obydwa te elementy. Stąd właśnie kwota opiewająca na 15 mld 970 mln 400 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JerzyKurowski">Pytali państwo, czy były rozpatrywane inne rozwiązania niż subwencje drogowe, jeśli chodzi o środki przekazywane samorządom na drogi. Otóż przy konstruowaniu ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego odbyła się gorąca dyskusja, czy środkom, o których mowa, nadać charakter dotacji celowych - w których to wypadku nie dałoby się uszczknąć ani złotówki na inne cele - czy też subwencji, przy świadomości, że tą ostatnią gospodaruje samodzielnie samorząd. Warto tu dodać, że samorząd powiatowy nie ma już prawie samodzielności. Sądzę jednak, iż od roku 2002 uda nam się zmienić ów system finansowania, który gwarantuje praktycznie około 6% dochodów własnych. A w takiej sytuacji trudno mówić o elastyczności funkcjonowania samorządu. Przedstawiciele samorządów utrzymują zaś, że tyle jest samorządności, ile dochodów własnych, bo w innym przypadku nie da się podejmować samodzielnych decyzji. Oczywiście, źle się dzieje, gdy pieniądze przewidziane na konkretny cel wydatkowane są po części przez samorządy na inne potrzeby, ale trzeba przyznać i to, że samorządy bywają częstokroć zmuszane do podejmowania takich właśnie decyzji. Z moich kontaktów z samorządami wynika, iż nie ma jednak powodów do obaw, że i tak niemały obecnie - bo około 20-procentowy - ubytek środków przeznaczanych na drogi jeszcze wzrośnie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JerzyKurowski">Wśród radnych powiatów widoczny jest silny sprzeciw w stosunku do zamiarów zarządu powiatu, by przekazywać pieniądze z subwencji drogowej na inne cele. Wiadomo mi ponadto, że podjęcie takiej decyzji jest skutkiem bardzo wnikliwej analizy sytuacji oraz dyskusji, przeradzających się niekiedy w ostre spory. Na ogół bywa tak, że dopiero wobec niemożności wybrnięcia w inny sposób z kłopotów finansowych zapada decyzja o przeznaczeniu części subwencji drogowej na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JerzyKurowski">Rok 1999 był, w moim przekonaniu, w ogóle okresem szczególnym pod omawianym względem, a to dlatego, że był to pierwszy rok uruchamiania powiatów. Brakowało więc często na przykład odpowiedniego wyposażenia w urzędach, w związku z czym część z pieniędzy z subwencji skierowano na pokrycie kosztów potrzeb w tym zakresie. Teraz jednostki samorządu znajdują się w znacznie lepszym położeniu, wobec czego mają mniej potrzeb administracyjnych, które ujawniły się rok wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławStyczeń">Bardzo przepraszam, ale dość dobrze zdajemy sobie sprawę z różnic występujących między subwencjami i dotacjami. Uczestniczyliśmy w rozważaniach, jaką formę mają otrzymać pieniądze przekazywane samorządom na drogi. Prosiłbym, by zechciał pan udzielić odpowiedzi na konkretnie sformułowane przez posłów pytania. Wdzięczny byłbym, gdyby zaczął pan od pytania o przyczynę różnicy w wyliczeniach. Jeśli jednak nie jest pan w stanie udzielić tej informacji, prosimy o powiedzenie tego wprost, abyśmy nie czekali niecierpliwie na wyjaśnienia w tym zakresie. Proszę więc, by zechciał się pan skoncentrować na konkretach, a następnie przeszlibyśmy do rundy wypowiedzi ze strony członków Komisji, po czym przystąpilibyśmy do podejmowania decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKurowski">Zanim więc przystąpię do konkretów, muszę dodać, iż wcześniejsze moje wyjaśnienia wydały mi się pożądane w kontekście omawianej problematyki, tym bardziej że zadano mi pytanie, czy rozpatrywana była inna niż subwencja forma przekazywania samorządom pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyKurowski">Sądzę, że odpowiedziałem już na pierwsze pytanie, bo wyjaśniłem, że sama podwyżka stawki akcyzy nie decyduje o wpływach do budżetu państwa. Ma bowiem na nie wpływ także ilość sprzedanego paliwa. Stąd właśnie pochodzi różnica w procentach wzrostu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JerzyKurowski">Poseł Marian Blecharczyk natomiast zestawił procent wzrostu stawki akcyzy z procentem wzrostu wpływów do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarianBlecharczyk">Zaszło nieporozumienie. Chodziło mi o to, że jeśli policzymy relację między wpływami założonymi z akcyzy w projekcie budżetu na 2001 r. oraz wpływami projektowanymi w budżecie na rok 2000, to wskaźnik wzrostu dotyczy nie akcyzy, ale wpływów z akcyzy od paliw silnikowych i kształtuje się na poziomie 17,4%.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarianBlecharczyk">Jeżeli porównamy kwoty wyliczone stałym współczynnikiem 10,5% subwencji drogowej dla gmin, to wzrost wyniesie 24,1%. Mamy zatem prawie 7% różnicy. A przypominam, że współczynnik jest stały. Skąd zatem ta różnica? Czy też na rok 2001 współczynnik jest wyższy? Podobnie rzecz wygląda na poziomie 30% planowanych wpływów z podatku od paliw silnikowych, wpływy z akcyzy wzrastają o 17,4%, a subwencja drogowa o 22,1%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MirosławStyczeń">Moim zdaniem, odpowiedź zawarta jest w samym pytaniu posła Mariana Blecharczyka. Otóż chciałbym przypomnieć, iż ministerstwo zaproponowało, żebyśmy zgodzili się na to, by nastąpił pewien wzrost wpływów akcyzowych, co skorelowane było ze wskaźnikiem dziesięcioprocentowym oraz trzydziestoprocentową podstawą do ustanowienia subwencji. Należy jednak pamiętać i to, że ów wzrost akcyzy był większy. Dlatego też chciałbym podsunąć przedstawicielowi ministerstwa pytanie pomocnicze: jaki procent akcyzy skierowany w roku bieżącym został do gmin w ramach wspomnianych 10,5% oraz jaki procent w ramach 30% skierowany został na drogi powiatowe i wojewódzkie z wyłączeniem dróg ekspresowych i autostrad. Może takie postawienie sprawy pozwoli nam dotrzeć do jądra problemu. Wiadomo bowiem, że powinno w grę wchodzić skierowanie wymienionych środków w wysokości 10,5% oraz 30%, ale wiemy również, iż ustawę budżetową realizuje się nie w procentach, lecz w konkretnych zapisanych w niej liczbach. Być może owe liczby nie odpowiadają wspomnianym procentom. Dlatego też prosimy o stwierdzenie, czy tak jest w istocie, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKurowski">Mogę podać jedynie, jaki procent wpływów z akcyzy został na ten cel skierowany. Żeby natomiast udzielić odpowiedzi na tak sformułowane jak wyżej pytanie, potrzebny jest specjalista od podatków akcyzowych. Na pewno umiałby to wyjaśnić również minister Jan Rudowski, który zresztą miał uczestniczyć w niniejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MirosławStyczeń">A czy możemy się dowiedzieć, w jakiej wysokości zaplanowano w budżecie na rok 2000 wpływy z akcyzy na paliwa? Chcielibyśmy, aby podał pan konkretną kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyKurowski">Niestety, mam tylko dane odnoszące się do roku 2001.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MirosławStyczeń">Czy możemy w tej sytuacji prosić o podanie kwotowej dynamiki? Skoro nie dysponuje pan tymi danymi, chciałbym zaproponować inne rozwiązanie. Proszę więc, by jutro pan dostarczył pisemne informacje na ten temat do sekretariatów obydwu naszych Komisji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MirosławStyczeń">Żeby nie zaszło żadne nieporozumienie, przypomnę, że interesuje nas, jaki był plan poboru akcyzy w kwocie na rok bieżący, jak też realizacja owego planu - oczywiście do listopada czy też października z przewidywaną realizacją za cały rok 2000.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MirosławStyczeń">Prosimy też o wyliczenie, ile w związku z tym procent akcyzy wykonanej zostanie zrealizowane w zakresie tak zwanych 10,5% przewidzianych dla gmin oraz tak zwanych 30% dla powiatów i województw. Dlaczego obstaję przy uzyskaniu tych informacji? Dlatego mianowicie, że jestem zdania, iż pieniądze do gmin, powiatów i województw skierowane zostały w kwocie odzwierciedlającej niższy poziom procentowy, niż zakładała to ustawa. Pozostaje tylko pytanie, o ile ów poziom był niższy. Jeśli mam rację, to w grę wchodzi złamanie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MirosławStyczeń">Nie będę jednak odnosić się do czasu przeszłego, ponieważ to odrębne zagadnienie. Nie bardzo wiadomo, co z tym należy zrobić, zwłaszcza że ktoś może zwrócić uwagę na fakt, iż w ustawie budżetowej zapisane są kwoty, których nie należy przekraczać. Co jest w tej sytuacji ważniejsze: procent czy kwota? Możemy jednak zastanowić się nad budżetem roku 2001. Ministerstwo proponuje nam wyrażenie zgody na kwotę w wysokości 10,5% dla gmin oraz 30% na drogi powiatowe, wojewódzkie, krajowe. Obawiam się wszakże, iż znowu może się powtórzyć sytuacja, jaka wystąpiła w roku bieżącym. Zwróciliśmy zresztą na to uwagę już w roku 1999, co świadczy o tym, że z roku na rok powtarza się ta sama sytuacja, w której ministerstwo planuje w budżecie 10,5% dla gmin, 30% dla jednostek samorządowych wyższych, tyle że nie jest to realizowane w takiej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#MirosławStyczeń">Mam w związku z tym pytanie, jaka kwota powinna zostać ostatecznie zapisana, żeby odzwierciedlała w rzeczywistości te 10,5% oraz 30%. Obawiam się bowiem, że trudno będzie o zgodę Komisji na powtórzenie tego samego manewru po raz trzeci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyKurowski">Jeśli można, chciałbym przypomnieć, że w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego mówi się o planowanych wpływach z akcyzy, to znaczy o 10,5% w stosunku do planowanej kwoty oraz o 30% - czy też 35 - również w stosunku do planowanej kwoty. Niezależnie od tego, jakie okaże się wykonanie - wyższe czy też niższe - to ustawa stanowi, że samorządom przekazujemy procent planowanej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MirosławStyczeń">To znaczy, że źle zostało zaplanowane, co marnie świadczy o kwalifikacjach planujących. Jak to możliwe - myli się trzeci rok z rzędu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKurowski">Proszę jednak pamiętać, że to najtrudniejszy element konstruowania projektu budżetu na całym świecie. We wszystkich krajach najtrudniej przychodzi zaplanowanie wpływów z różnego rodzaju podatków. Jak wiemy, nie udaje się również planowanie wpływów z podatku od osób fizycznych. Łatwiej już chyba przewidzieć pogodę niż te wpływy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#JerzyKurowski">Jeśli chodzi o wspomniane dziś wielokrotnie różnice, to bez zmiany ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie da się tej kwestii rozwiązać inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MirosławStyczeń">Oczywiście, że da się to zrobić, tyle że trzeba skorygować plan. Uważam, że zgodę na propozycję ministerstwa możemy wyrazić jedynie wówczas, gdy zostanie nam udowodnione, iż w roku przyszłym nastąpi załamanie, w efekcie czego plan okaże się rzeczywisty bądź też nawet przeszacowany.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MirosławStyczeń">Jeżeli jednak opisywana sytuacja ma się powtórzyć po raz kolejny, to jako uczciwy poseł, nie mogę na to przystać. Nie mogę oszukiwać moich wyborców twierdząc, iż po raz trzeci nie zorientowałem się, że ministerstwo niedoszacowało planu poborów. W wyniku zaś tego niedoszacowania ani gminy nie otrzymały ustawowych 10,5% wpływów z akcyzy, ani też powiaty i województwa nie otrzymały 30% planowanych wpływów podatku od paliw silnikowych z przeznaczeniem na drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianBlecharczyk">Z danych zamieszczonych w projekcie ustawy budżetowej na rok 2000 wynika, że planowane dochody z akcyzy od paliw silnikowych kształtują się na poziomie 13 mld 603 mln 600 tys. zł. 10,5% z tej sumy to 1 mld 428 mln 368 tys. zł. Planowana zaś w ustawie budżetowej kwota w części subwencji rekompensującej subwencje dla gmin to 1 mld 324 mln 500 tys. zł, co oznacza, że jest to kwota o ponad 200 mln niższa niż wynika z wyliczenia: 10,5% pomnożone przez wpływy z akcyzy.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarianBlecharczyk">Jeśli zatem policzymy dynamikę rzeczywistej kwoty, będzie ona niższa od 20%, mimo że mowa jest o 26,6%.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MarianBlecharczyk">Jestem zdania, że należy to wszystko sprawdzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MirosławStyczeń">Czy członkowie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej mogliby odbyć wspólne z Komisją Transportu i Łączności posiedzenie 14 grudnia? Tak. Do tego więc dnia przerywamy nasze obrady. Godzina rozpoczęcia wznowionego posiedzenia zostanie podana w terminie późniejszym. Dziękuję państwu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>