text_structure.xml
39.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#StanisławIwanicki">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam posłów oraz gości. Zawarty w zawiadomieniu o posiedzeniu proponowany porządek dzienny przewidywał jeden punkt polegający na przeprowadzeniu pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#StanisławIwanicki">Chcę jednak zaproponować dodanie dwóch dalszych punktów porządku dziennego. Nowym drugim punktem porządku dziennego byłoby zaopiniowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 kwietnia 1999 r. w sprawie niezgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z 1997 r. o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#StanisławIwanicki">Nowy trzeci punkt to przyjęcie opinii Komisji w sprawie wniosku Prezydenta RP dotyczącego niezgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z 1999 r. o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie zaproponowanych nowych punktów porządku dziennego? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu rozszerzonego - składającego się z trzech punktów - porządku dziennego? Nie. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej. Jest to druk nr 1148. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości o przedstawienie uzasadnienia projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewSzcząska">Przedłożony projekt nowelizacji ustawy o Służbie Więziennej. Wiąże się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który zapadł w związku ze skargą konstytucyjną. Jest to wyrok z 16 marca 1999 r. Wyrok ten dotyczył wprawdzie par. 54 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu dyscyplinarnego funkcjonariuszy Służby Więziennej, ale wyrok dotyczący rozporządzenia musi zostać przełożony na ustawę. Wynika to z tego, że kwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny par. 54 ust. 2 rozporządzenia zamykał drogę sądową od orzeczeń sądu dyscyplinarnego dla funkcjonariuszy Służby Więziennej, stwierdzając, iż: „Od orzeczeń sądów dyscyplinarnych nie przysługuje środek odwoławczy”.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewSzcząska">Należy dodać, że Trybunał Konstytucyjny ustalił, iż stwierdzenie niekonstytucyjności par. 54 ust. 2 wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2000 r. Należy podkreślić, że gdyby Minister Sprawiedliwości tylko skreślił par. 54 ust. 2 rozporządzenia, to powstałaby luka. Byłoby tak dlatego, że ustawa o Naczelnym Sądzie Administracyjnym w art. 19 pkt 3 stanowi, iż Naczelny Sąd Administracyjny nie jest właściwy w sprawach dyscyplinarnych. Ponadto sprawa dyscyplinarna nie jest ani sprawą karną, ani cywilną. Trudne byłoby więc odesłanie sprawy dyscyplinarnej na drogę sądową. Tak więc konieczna jest interwencja ustawodawcy, lecz możliwe są różne rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#ZbigniewSzcząska">Jedno z możliwych rozwiązań to przyjęcie konstrukcji zawartej w ustawie o komornikach sądowych i polegająca na otworzeniu drogi do sądu pracy. Jednakże ze względu na to, że stosunek służbowy funkcjonariuszy Służby Więziennej, jest podobny do stosunku służbowego w Policji, Urzędzie Ochrony Państwa czy wojsku, wybrano drogę postępowania sądowo-administracyjnego. Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzyga w sprawach stosunku służbowego funkcjonariuszy Służby Więziennej. Wydaje się więc, że powinien być również właściwy jako organ rozpatrujący skargi na orzeczenia sądu dyscyplinarnego w sprawach funkcjonariuszy Służby Więziennej. Chcę dodać, że projekt był konsultowany z prezesem NSA, który zajął pozytywne stanowisko w tej sprawie. Ponadto projekt był konsultowany z Sądem Najwyższym, który również zajął pozytywne stanowisko. Projekt był także konsultowany ze wszystkimi uczestnikami procesu legislacyjnego w ramach Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#ZbigniewSzcząska">Reasumując stwierdzić można, że jest to niewielka nowelizacja, która wprowadza przepis umożliwiający odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego od orzeczenia sądu dyscyplinarnego. Tego rodzaju skarga - według projektu - przysługuje ukaranemu funkcjonariuszowi, wyższemu przełożonemu dyscyplinarnemu oraz ministrowi sprawiedliwości. Jednakże dla ministra sprawiedliwości założony został dłuższy termin na złożenie skargi niż termin wynikający z ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, czyli nie 1 miesiąc, ale 3 miesiące. Nasuwać się może pytanie, dlaczego wprowadzona została skarga ministra sprawiedliwości, i to możliwa do złożenia w dłuższym terminie.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#ZbigniewSzcząska">Rozwiązanie takie przyjęto dlatego, że obowiązująca ustawa przewiduje możliwość uchylania oczywiście niesłusznych orzeczeń dyscyplinarnych sądów dyscyplinarnych przez ministra sprawiedliwości. Ponieważ ustawa chce poddać kontroli sądu orzeczenia sądu dyscyplinarnego, minister sprawiedliwości byłby pozbawiony prawa uchylania oczywiście niesłusznych orzeczeń dyscyplinarnych, lecz jednocześnie uzyskałby prawo wnoszenia do NSA skargi w terminie 3 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#ZbigniewSzcząska">Projektowana ustawa nie przewiduje uchylenia art. 19 pkt. 3 ustawy o NSA. Jest to bowiem lex specialis, co zostało pozytywnie zaopiniowane przez NSA. Jest tak dlatego, że w przypadku innych postępowań dyscyplinarnych niekoniecznie Naczelny Sąd Administracyjny będzie sądem właściwym dla rozpatrywania skarg na orzeczenia dyscyplinarne. Należy dodać, że w związku z dostosowywaniem do konstytucji przepisów prawa, w Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowywane są projekty ustaw nowelizujących ustawy o adwokaturze, o radcach prawnych i notariuszach. W nowelizacjach tych proponuje się poddanie Komisji Sądu Najwyższego stosownych orzeczeń dyscyplinarnych.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#ZbigniewSzcząska">Wydaje się, że w przypadku Służby Więziennej, a więc służby mundurowej, sądem najwłaściwszym dla rozpatrywania skarg na orzeczenia sądów dyscyplinarnych jest Naczelny Sąd Administracyjny. Należy jednak raz jeszcze podkreślić, że jest to lex specialis, który nie uchyla generalnej klauzuli z art. 19 pkt 3 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Gdyby ta klauzula została uchylona, wówczas wszystkie postępowania dyscyplinarne kończyłyby się skargą do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#ZbigniewSzcząska">Należy natomiast przyjąć, że ustawodawca będzie wybierał różne rozwiązania. W przypadku komorników sądowych jest to sąd pracy. W przygotowywanych nowelizacjach ustaw dotyczących adwokatury, radców prawnych i notariatu, skargę złoży do Sądu Najwyższego. Literalne brzmienie projektu jest następujące. Zmiana pierwsza to skreślenie art. 132 ust. 4.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#ZbigniewSzcząska">Zmiana druga to dodanie po art. 132 nowego art. 132a w brzmieniu następującym: „Art. 132a. 1. Od orzeczenia sądu dyscyplinarnego funkcjonariuszowi, wyższemu przełożonemu oraz Ministrowi Sprawiedliwości służy skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 2. Minister Sprawiedliwości może wnieść skargę, o której mowa w ust. 1, w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia orzeczenia wyższemu przełożonemu”.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#ZbigniewSzcząska">Dwie powyższe zmiany to art. 1 ustawy. Art. 2 brzmi następująco: „Przepisy ustawy stosuje się do spraw nie zakończonych orzeczeniami sądów dyscyplinarnych w dniu wejścia ustawy w życie”.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#ZbigniewSzcząska">Brzmienie ust. 3 jest następujące: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławIwanicki">Dziękuję za przedstawienie uzasadnienia projektu. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TeresaLiszcz">Nie ma wątpliwości co do zasady wprowadzenia kontroli sądowej nad orzeczeniami dyscyplinarnymi. Dobrze, że tego rodzaju sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, zapadł wyrok i pojawił się projekt stosownej ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TeresaLiszcz">Należy dodać, że w ślad za tym projektem powinny pójść stosowne zmiany w innych ustawach - nie tylko w tych, które wymienił przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości - przewidujących postępowania dyscyplinarne. Nad wszystkimi postępowaniami dyscyplinarnymi powinna być bowiem kontrola sądowa.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#TeresaLiszcz">Mam jednak pewne wątpliwości - które sugerował mi również siedzący obok mnie przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS, co do utrzymania bez zmian art. 19 pkt. 3 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Będzie bowiem wówczas tak, że obok siebie w porządku prawnym funkcjonować będą dwie normy. Norma art. 19 pkt. 3 ustawy o NSA stanowi, że sprawy dyscyplinarne nie podlegają właściwości NSA, a proponowany art. 132a ustawy o Służbie Więziennej stanowić będzie, że od orzeczenia dyscyplinarnego funkcjonariuszowi Służby Więziennej służy skarga do NSA. Taka sytuacja jest co najmniej nieelegancka z legislacyjnego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#TeresaLiszcz">Nasuwa się pytanie, czy uchylenie art. 19 pkt. 3 ustawy o NSA musiałoby oznaczać, że automatycznie od orzeczeń wszystkich sądów i komisji dyscyplinarnych możliwe byłyby skargi do NSA. Wydaje się, że w grę wchodzi sprawa charakteru orzeczenia dyscyplinarnego. Moim zdaniem wcale nie jest oczywiste, że zawsze jest to decyzja administracyjna podlegająca kontroli NSA z mocy art. 16 ust. 1 ustawy o NSA. Mnie się wydaje, że chodzi raczej o akt, o którym jest mowa w art. 16 ust. 2. Musi więc być stwierdzenie w przepisie szczególnym, że od określonego orzeczenia przysługuje odwołanie do NSA.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#TeresaLiszcz">Uważam więc, że należy uchylić art. 19 pkt 3 ustawy o NSA. Jeżeli natomiast przepis ten ma pozostać, to powinien być rozszerzony o zastrzeżenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AleksanderBentkowski">Mam identyczne zastrzeżenia jak posłanka Teresa Liszcz. Proponuję, aby w art. 19 pkt 3 ustawy o NSA dodać wyrazy: „chyba że ustawa stanowi inaczej”. Bez takiego rozszerzenia art. 19 pkt. 3 powstanie ewidentna sprzeczność między dwiema ustawami. Jedna z ustaw będzie dopuszczać skargę do NSA a druga ustawa będzie stanowić, że tego typu skarga nie podlega jurysdykcji NSA.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AleksanderBentkowski">W konkluzji opowiadam się więc za dodaniem w art. 19 pkt 3 ustawy o NSA wyrazów: „chyba że ustawa stanowi inaczej”.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AleksanderBentkowski">Wówczas nie będzie wątpliwości, że zaskarżeniu do NSA nie podlegają wszystkie orzeczenia dyscyplinarne, lecz tylko te, które dopuszczają określone ustawy.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#AleksanderBentkowski">Mam jeszcze drugą wątpliwość. Dotyczy ona brzmienia proponowanego art. 132a. Z ust. 1 wynika, że skarga przysługuje ministrowi sprawiedliwości - co jest trafne - ale również wyższemu przełożonemu. Czy zatem twórcy projektu przewidują, że skargę może złożyć minister sprawiedliwości i wyższy przełożony, czy też tylko jeden z tych podmiotów? W przedłożonym brzmieniu skarga przysługuje obu podmiotom.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#AleksanderBentkowski">Uważam, że należy rozważyć zastąpienie wyrazu „oraz” wyrazem „lub”. Wydaje się bowiem słuszne, aby uprawnienie do złożenia skargi miał jeden z podmiotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekPiotrowski">Przyłączam się w pełni do poglądów moich przedmówców, iż nie może być dyskusji na temat konieczności kontroli sądowej. Równocześnie muszę jednak stwierdzić, że nie widzę żadnych racji, aby kontrolę tę sprawował Naczelny Sąd Administracyjny. Tego typu skarga, o jakiej mówimy, jest równie daleka od decyzji administracyjnej, jak i od sprawy karnej czy cywilnej. Opowiadam się za tym, aby skarga na orzeczenia sądu dyscyplinarna była kierowana do sądu pracy - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Chodzi bowiem m.in. o pracę, o warunki pracy, np. o wydalenie ze służby, o utratę świadczeń z tytułu pracy. Są to kwestie bliższe sądowi pracy. Ponadto należy dodać, że obecnie oczekiwanie na termin w NSA wynosi ok. 2 lat.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LeszekPiotrowski">Kwestia druga to pozbawienie ministra sprawiedliwości uprawnień do zmiany orzeczenia dyscyplinarnego przed skierowaniem sprawy do sądu. Uważam, że jest to kolejny przejaw mody na pozbawianie ministra sprawiedliwości jego konstytucyjnych i ustawowych uprawnień.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LeszekPiotrowski">Uważam, że zdecydowanie należy utrzymać możliwość zmiany orzeczenia przez ministra sprawiedliwości, co będzie powodowało, iż mniejsza liczba spraw będzie trafiać do sądów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Podobnie jak niektórzy posłowie opowiadam się za wprowadzeniem zmian w art. 19 pkt 3 ustawy o NSA. Chodzi bowiem o to, aby była jasność, aby nie było konieczne domyślanie się z reguł interpretacji dotyczących lex specialis. Proponuję zatem rozważenie nadania art. 19 ust. 3 brzmienia następującego, że Naczelny Sąd Administracyjny nie jest właściwy w sprawach: „dyscyplinarnych z wyjątkiem spraw funkcjonariuszy Służby Więziennej”. Taka formuła oznaczałaby pełną jasność.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TeresaLiszcz">Jednakże wprowadzenie możliwości zaskarżania do NSA orzeczeń dyscyplinarnych funkcjonariuszy innych służb będzie powodować konieczność wprowadzenia kolejnych zmian w art. 19 pkt 3 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Należy jednak pamiętać o art. 16 ust. 2 ustawy o NSA stanowiący o orzekaniu w sprawach, w których przepisy ustaw szczególnych przewidują sądową kontrolę. Te ewentualne dalsze przypadki byłyby więc objęte art. 16 ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewSzcząska">Sprawa pierwsza to ewentualne uzupełnienie art. 19 pkt 3 ustawy o NSA. Uwaga posłanki Teresy Liszcz jest w tej materii całkowicie słuszna. Myślę, że Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu za-proponuje właściwą formułę. Dodam jednak, że prezes NSA nie uznał, że nowelizacja art. 19 pkt 3 jest konieczna. Uznał art. 132a za lex specialis. Opowiadam się jednak za szerszą klauzulą tego typu jak zaproponował poseł A. Bentkowski. Konieczne będą bowiem nowelizacje dalszych ustaw, jak chociażby ustawy o Straży Granicznej, która jest zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewSzcząska">Sprawa druga to uprawnienie do wnoszenia skargi przez ministra sprawiedliwości i wyższego przełożonego. Jest to uprawnienie dla obu podmiotów, gdyż może tak się zdarzyć, iż wyższy przełożony będzie za zaostrzeniem kary a minister sprawiedliwości za złagodzeniem kary lub odwrotnie.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewSzcząska">Sprawa trzecia to rezygnacja z uprawnienia ministra sprawiedliwości do zmieniania orzeczeń sądów dyscyplinarnych. Skoro zostaje wprowadzona skarga, to wydaje się, że utrzymanie uprawnienia ministra byłoby ograniczeniem kompetencji sądu dyscyplinarnego.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewSzcząska">Jest to jednak kwestia do rozstrzygnięcia przez Komisję. Zdaniem rządu, jeżeli zostaje wprowadzona kontrola sądowa, to możliwość korygowania orzeczeń sądu dyscyplinarnego przez ministra sprawiedliwości nie byłaby na miejscu. Ponadto należy dodać, że tam gdzie funkcjonuje sądownictwo dyscyplinarne, nie ma tego typu przepisów. Możliwość korygowania kar dyscyplinarnych występuje tam gdzie nie ma sądownictwa dyscyplinarnego, a kary dyscyplinarne orzekają przełożeni. Tak jest np. w Urzędzie Ochrony Państwa, gdzie kary dyscyplinarne może korygować szef Urzędu Ochrony Państwa.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewSzcząska">Sprawa kolejna to dlaczego projekt przewiduje Naczelny Sąd Administracyjny, a nie sąd powszechny. Jest bowiem tak, że wszystkie sprawy dotyczące stosunku służbowego, a więc zwolnienie ze służby, przeniesienie, należy do kognicji NSA. Tak jest we wszystkich służbach mundurowych. Jeżeli w ramach postępowania dyscyplinarnego zostanie stworzona droga do sądu powszechnego, to chyba nie będzie to rozwiązanie konsekwentne. Stosunek służbowy funkcjonariusza - jak się wydaje - ma charakter mieszany administracyjno-prawny. Wydaje się więc, że byłoby trudno łamać kognicję NSA w sprawach dotyczących funkcjonariuszy służb mundurowych. Byłoby bowiem tak, że od zwolnienia ze służby przysługuje skarga do NSA, a od orzeczenia dyscyplinarnego służy skarga do sądu powszechnego. Nie byłoby to rozwiązanie logiczne.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewSzcząska">Warto jeszcze dodać, że skarg na orzeczenia dyscyplinarne funkcjonariuszy Służby Więziennej nie jest zbyt wiele. W ostatnim roku było ich 43. Ponadto warto podkreślić, że NSA nie zgłosił swoich obiekcji co do rozwiązania proponowanego w projekcie. Nie ma więc obawy, iż praca NSA będzie utrudniona.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZbigniewSzcząska">Tak więc wydaje się, że kognicja NSA jest uzasadniona. Wydaje się także, że uprawnienie ministra sprawiedliwości do korygowania orzeczeń dyscyplinarnych w sytuacji wprowadzenia skargi do NSA, nie wydaje się uzasadnione. Należy natomiast rozważyć uzupełnienie art. 19 pkt 3 ustawy o NSA o klauzulę uwzględniającą to, że inne ustawy również będą mogły wprowadzić skargę do NSA. Należy bowiem zakładać, że w tym kierunku pójdą inne służby mundurowe takie jak Urząd Ochrony Państwa czy Straż Graniczna, choć trudno w tej sprawie wypowiadać się stanowczo, gdyż nie ma jeszcze orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w zaskarżonych sprawach. Ponadto należy pamiętać, że złożona jest skarga konstytucyjna, dotycząca postępowania dyscyplinarnego odnoszącego się do studentów.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZbigniewSzcząska">Jest też problem notariuszy, adwokatów i radców prawnych. Jeżeli chodzi o radców prawnych, to odwołanie do Sądu Najwyższego służy tylko od jednej kary. Chodzi o pozbawienie prawa wykonywania zawodu. W przypadku adwokatów funkcjonuje rewizja nadzwyczajna.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZbigniewSzcząska">Przygotowywane są propozycje ujednolicenia tych procedur z założeniem, że będzie możliwe odwołanie do Sądu Najwyższego. Jest bowiem pewna specyfika takich zawodów jak adwokat, notariusz czy radca prawny. Widoczna jest pewna odmienność tych zawodów w porównaniu z funkcjonariuszami służb mundurowych, którzy podlegają dyscyplinie bliskiej dyscyplinie wojskowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TeresaLiszcz">Uważam, że jeżeli chodzi o właściwość sądów w sprawach ze stosunku pracy i ze stosunku służbowego jest teraz pewien bałagan, zwłaszcza jeżeli chodzi o stosunki z mianowania. Jeżeli chodzi o stosunki z mianowania, to odnośnie do funkcjonariuszy służb zmilitaryzowanych, do których zalicza się Służba Więzienna, to jest to kognicja NSA. Wyłomem jest niedawno uchwalona ustawa o odpowiedzialności materialnej. W ustawie tej przyjęto - moim zdaniem słusznie - właściwość sądów pracy. Natomiast w sprawach urzędniczych występuje częściowo właściwość sądów pracy, a częściowo właściwość NSA, ale trzeba dodać, że orzecznictwo NSA jest wybitnie niekorzystne. Jak bowiem wiadomo, kognicja NSA sprowadza się do badania legalności, chyba że ustawa stanowi inaczej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#TeresaLiszcz">Tak więc w sprawach dyscyplinarnych w grę wchodzi tylko kontrola legalności. Oznacza to, że jeżeli funkcjonariusz będzie skarżył się na zbytnią surowość kary, to nie ma żadnych szans w NSA. Sąd ten zbada tylko, iż np. prawidłowy był skład komisji dyscyplinarnej, czy nie zastosowano kary, która nie była przewidziana w katalogu kar. Nie będzie natomiast możliwa kontrola z punktu widzenia tego, czy kara nie jest zbyt surowa w stosunku do przewinienia. O tyle więc właściwość innego sądu, który ma pełną kognicję, byłaby korzystniejsza. Warto dodać, że jeżeli chodzi o stosunki pracy z mianowania, to wczoraj zakończony zjazd katedr i zakładów prawa pracy, zajął stanowisko, aby wszystkie roszczenia ze stosunku pracy z mianowania były rozpatrywane przez sądy pracy - sąd pracy i ubezpieczeń społecznych, z wyłączeniem właściwości NSA.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#TeresaLiszcz">Tak więc chodzi o to, aby była pełna kontrola, a nie tylko w aspekcie legalności. Motywacja ta jest aktualna także w przypadku funkcjonariuszy. Zwłaszcza w postępowaniu dyscyplinarnym aż się prosi, aby była to kontrola pełna, łącznie z celowością wymierzenia kary, a nie tylko jej legalności.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#TeresaLiszcz">Należy jednak pamiętać, że jak dotychczas wyłomu nie było - poza odpowiedzialnością materialną. Ponieważ w dyskutowanej kwestii też chodzi o odpowiedzialność, to może pójść tym tropem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewSzcząska">Jest tak jak mówiła posłanka Teresa Liszcz, ale jednocześnie należy pamiętać, że występuje zjawisko rozszerzania kognicji NSA, zwłaszcza na podstawie o art. 7 Kodeksu postępowania administracyjnego. Rozstrzyganie co do legalności wiąże się z uwzględnianiem słusznego interesu obywatela. Należy ponadto pamiętać, że w dyskutowanym przypadku do NSA trafiać będzie nie kara dyscyplinarna wyższego przełożonego, lecz kara orzeczona przez sąd dyscyplinarny złożony co prawda z funkcjonariuszy, ale mający pewne atrybuty niezawisłości.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZbigniewSzcząska">Gdyby w dyskutowanej sprawie została przyjęta ochrona szersza niż przy stosunku służbowym, kiedy to funkcjonariusz może być wydalony ze służby ze względu na jego pracownicze elementy odpowiedzialności, to byłoby to chyba nielogiczne. Posłanka Teresa Liszcz proponuje pełniejszą ochronę, ale wówczas należałoby takie rozwiązanie przyjąć konsekwentnie we wszystkich służbach.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TeresaLiszcz">Z mojej strony była to propozycja bardzo wstępna.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławIwanicki">Posłanka Teresa Liszcz, jako specjalista od prawa ma wizję kierunku, w jakim powinna przebiegać ewolucji prawa pracy w Polsce. Niemniej jednak nasze dzisiejsze obrady dotyczą konkretnego projektu. Na jego tle warto pamiętać, że już propozycja poddania kognicji NSA orzeczeń dyscyplinarnych jest bardzo dużym postępem w porównaniu ze stanem dotychczasowym. Wydaje się, że powinniśmy zmierzać do konkluzji. Wyrażam pogląd, że co do art. 19 pkt 3 ustawy o NSA, to nie ma wątpliwości, że projekt należy rozszerzyć o formułę zaproponowaną przez posła Aleksandra Bentkowskiego, czyli formułę: „chyba że ustawa stanowi inaczej”.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę. Chcę poinformować, że poseł Aleksander Bentkowski wycofał swoje propozycje zamiany w art. 132a ust. 1 wyrazu „oraz” na wyraz „lub”.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#StanisławIwanicki">Poseł Leszek Piotrowski zgłosił propozycję do zmiany właściwości sądu, czyli aby zamiast NSA właściwe były sądy pracy. Jeżeli wniosek posła Leszka Piotrowskiego zostanie przyjęty, to wówczas Komisja będzie musiała zdecydować, jakiego szczebla będzie to sąd.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#StanisławIwanicki">Poddaję pod głosowanie wniosek, aby sądem właściwym dla rozpatrywania skarg na orzeczenia sądów dyscyplinarnych nie był NSA, lecz sąd pracy.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#StanisławIwanicki">Za wnioskiem głosowało 7 posłów, przeciwnych było 3, przy 2 wstrzymujących się od głosowania. Stwierdzam przyjęcie wniosku.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#StanisławIwanicki">Jaki szczebel sądu proponuje poseł Leszek Piotrowski?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LeszekPiotrowski">Sąd pierwszej i drugiej instancji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewSzcząska">Jest to propozycja dalej idąca niż chciał tego Trybunał Konstytucyjny, którego orzeczenie mówiło tylko o jednej instancji. Tak samo jest w przypadku komorników. Właściwy jest sąd okręgowy i to bez apelacji i kasacji. Przyjęcie zaproponowanej konstrukcji oznaczać będzie następujące instancje: przełożony dyscyplinarny, sąd dyscyplinarny, sąd pracy pierwszej instancji, kasacja. Będzie to więc 5 instancji. Oznaczać to będzie, iż służba więzienna będzie miała ochronę znacznie dalej idącą niż wszystkie inne służby. Trybunał Konstytucyjny opowiedział się za kontrolą sądową, ale w ramach jednej instancji. Jest wyraźne orzeczenie dotyczące tej kwestii w odniesieniu do komorników.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewSzcząska">Warto też pamiętać, że w przypadku 5 instancji żadna kara dyscyplinarna nie będzie miała sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LeszekPiotrowski">W wersji rządowej należy jeszcze doliczyć rewizję nadzwyczajną, czyli będą 3 instancje.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewSzcząska">Należy jednak pamiętać, że uprawnieniem tym dysponują nieliczne podmioty: Minister Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuj najpierw głosowanie, czy sądem właściwym ma być sąd pracy ze wszystkimi konsekwencjami, o których mówił poseł Leszek Piotrowski, czy też sądem właściwym ma być określony sąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TeresaLiszcz">Zastanawia mnie różnorodność instancji w podobnych sprawach, o których mówił przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniew Szcząska. Jak się wydaje, instancją właściwą jest Sąd Najwyższy, ale także i sąd okręgowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSzcząska">Sąd Najwyższy jest właściwą instancją w przypadku, gdy radca prawny zostanie pozbawiony prawa do wykonywania zawodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#TeresaLiszcz">O ile wiem, Sąd Najwyższy rozstrzyga również niektóre podobne sprawy w przypadku niektórych samorządów. Tak jest chyba z lekarzami i pielęgniarkami. Jeżeli w tego rodzaju sprawach właściwy jest Sąd Najwyższy, to może w przypadku o którym dyskutujemy, przyjąć, że sądem właściwym byłby Sąd Apelacyjny jako jedna instancja.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#StanisławIwanicki">Jeżeli Komisja poprze koncepcję posła Leszka Piotrowskiego zakładającą dwuinstancyjność w sądownictwie pracy, to wówczas dyskusja, jaki sąd ma być właściwy, będzie dyskusją bezprzedmiotową. Jeżeli natomiast koncepcja posła Leszka Piotrowskiego przegra, to wówczas rozstrzygniemy, jaki sąd ma być właściwy: okręgowy czy apelacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ZbigniewSzcząska">Przed głosowaniem chcę zwrócić uwagę na jedną kwestię. Jeżeli zostanie przyjęta koncepcja instancyjności, to należy pamiętać, że kara dyscyplinarna nie może być wymierzona po roku od dnia popełnienia czynu. W takiej sytuacji, przy przyjęciu dwuinstancyjności w sądach pracy należy założyć, że praktycznie w każdym przypadku nastąpi przedawnienie, zwłaszcza biorąc pod uwagę kasację.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#StanisławIwanicki">Myślę, że zostały przedstawione argumenty zarówno za jak i przeciw. Możemy więc przystąpić do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie, że sądem właściwym będzie sąd pracy w dwóch instancjach.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#StanisławIwanicki">Za wnioskiem głosowało 3 posłów, przeciwnych było 9 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam odrzucenie wniosku. Przechodzimy do określenia instancji sądu. Proponowano sąd okręgowy i sąd apelacyjny.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Apelacyjny.)</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny temu, aby był to sąd apelacyjny? Nie słyszę. Sądem właściwym jest więc sąd apelacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TeresaLiszcz">Trzeba jednak dodać że chodzi o sąd pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławIwanicki">Myślę, że jest to oczywiste.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZbigniewSzcząska">Proponuję zatem, aby przedłużyć okres przedawnienia z jednego do 3 lat, tak jak to jest w przypadku sędziów. W sądach apelacyjnych jest bowiem dość dużo spraw. Nawet więc rozpatrzenie sprawy w jednej instancji będzie trwało dość długo.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławIwanicki">Za chwilę powrócimy do tej kwestii. Rozważenia wymaga bowiem teraz kwestia, czy utrzymać, czy też nie dotychczasowe uprawnienia ministra sprawiedliwości, jeżeli chodzi o udział w postępowaniu dyscyplinarnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LeszekPiotrowski">Niemal we wszystkich projektach ustaw, jakie są ostatnio rozpatrywane w Sejmie występuje tendencja do ograniczania uprawnień ministra sprawiedliwości. Jestem przeciwnikiem tej tendencji. Uważam, że kontrola orzeczeń dyscyplinarnych powinna być utrzymana jako kompetencja ministra sprawiedliwości. Jest to bowiem zgodne z zasadą, iż minister sprawiedliwości sprawuje nadzór nad Służbą Więzienną. W grę wchodzi bowiem wręcz element polityki kadrowej. Ponadto zgłaszam wniosek o przedłużenie okresu przedawnienia w sprawach dyscyplinarnych z roku do 3 lat. Uzasadnieniem jest dążenie nie tylko do ujednolicenia, ale i do urealnienia odpowiedzialności dyscyplinarnej. Jeżeli bowiem ukaranemu dyscyplinarnie przysługuje prawo do obrony, i to w formie rozszerzonej ochrony instancyjnej, to zmieszczenie całego postępowania w okresie krótszym niż 3 lata będzie niemal niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby najpierw kwestię przesądzić co do zasady, czyli chodzi o możliwość wniesienia przez ministra sprawiedliwości korekty orzeczenia dyscyplinarnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TeresaLiszcz">Czy chodzi o korektę w obu kierunkach?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Tak, tak...)</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#StanisławIwanicki">Tak więc chodzi o to, aby w rozpatrywanym projekcie skreślić pkt. 1, który brzmi: „w art. 132 skreśla się ust. 4”.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o utrzymanie art. 132 ust. 4.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#StanisławIwanicki">Za wnioskiem głosowało 7 posłów, przeciwko 1, wstrzymało się 2 posłów. Stwierdzam przyjęcie wniosku.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#StanisławIwanicki">Do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze kwestia terminu przedawnienia. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przypomnienie treści stosownego przepisu ustawy o Służbie Więziennej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">„Nie można wymierzyć funkcjonariuszowi kary dyscyplinarnej po upływie 1 roku od dnia popełnienia czynu, o którym mowa w ust. 1. Jeżeli jednak czyn stanowił przestępstwo, to okres ten nie może być krótszy od okresu przedawnienia karalności tego przestępstwa.”</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny przedłużeniu okresu przedawnienia z 1 do 3 lat? Nie słyszę. Stwierdzam przyjęcie przedłużenia okresu przedawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem, że pierwsze głosowanie Komisji dotyczące uzupełnienia przepisów ustawy o NSA stało się nieaktualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewSzcząska">Komisja zdecydowała, że właściwym w sprawie będzie apelacyjny sąd pracy. Czy zatem nie byłoby dobrze przyjąć przepis, iż od orzeczenia tego sądu nie przysługuje kasacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu rozwiązania zgodnie z którym od orzeczenia nie służy kasacja? Nie widzę. Stwierdzam przyjęcie rozwiązania, iż nie ma kasacji.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#StanisławIwanicki">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie w pierwszym czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej. Ewentualne wnioski mniejszości powinny być złożone jutro.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#StanisławIwanicki">Pozostaje jeszcze kwestia wyboru sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby sprawozdawcą był poseł Aleksander Bentkowski.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#StanisławIwanicki">Czy poseł Aleksander Bentkowski wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AleksanderBentkowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławIwanicki">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy ktoś jest przeciwny, aby sprawozdawcą był poseł Aleksander Bentkowski? Nie.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#StanisławIwanicki">Stwierdzam, że na sprawozdawcę został wybrany poseł Aleksander Bentkowski.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do końcowego głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie sprawozdania stwierdzającego, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po przeprowadzeniu pierwszego czytania w dniu 24 czerwca 1999 r. wnosi o uchwalenie projektu wraz z przyjętymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę nikogo. Stwierdzam przyjęcie wniosku. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku dziennego. Jest to zaopiniowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z 1999 r. o warunkach wykonywania krajowego, drogowego przewozu osób. Dyskusja nad tą kwestią odbyła się podczas posiedzenia w dniu wczorajszym. Podczas dyskusji ujawniły się rozbieżności. Konieczne więc jest przeprowadzenie głosowania. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos przed głosowaniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TeresaLiszcz">Podczas dyskusji zgłosiłam propozycje rozdzielenia i odrębnego głosowania na każdy z dwóch punktów wyroku.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#StanisławIwanicki">Proszę, aby w tej kwestii wypowiedział się poseł Marek Markiewicz, gdyż przewodniczył wczorajszemu posiedzeniu, podczas którego odbyła się dyskusja.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekMarkiewicz">Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego zawarte jest w jednym punkcie. Nie wydaje się więc możliwe wydzielenie dwóch punktów. Jest to więc jeden punkt choć, dotyczy dwóch problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do głosowania. Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie pozytywnej opinii o wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 kwietnia 1999 r. w sprawie niezgodności z Konstytucji RP art. 11 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 oraz art. 15 pkt 2 lit. a i b ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#StanisławIwanicki">Za wnioskiem głosowało 3 posłów, przeciwko również 3, a 4 wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że wyrok nie uzyskał pozytywnej opinii Komisji.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#StanisławIwanicki">Proponuję, aby opinię Komisji zaprezentował w Sejmie poseł Marek Markiewicz.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny? Nie. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie drugiego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#StanisławIwanicki">Przystępujemy do rozpatrzenia trzeciego punktu porządku dziennego. Jest to przyjęcie opinii Komisji w sprawie wniosku Prezydenta RP dotyczącego niezgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z 1999 r. o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#StanisławIwanicki">Kwestia ta była przedmiotem obrad Komisji w dniu wczorajszym. Sprawa nie budziła rozbieżności. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#StanisławIwanicki">Czy ktoś jest przeciwny, aby w Trybunale Konstytucyjnym popierać stanowisko Sejmu dotyczące ustawy z dnia 18 marca 1999 r. o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy w związku z wnioskiem Prezydenta RP dotyczącym niezgodności z Konstytucją RP art. 1 pkt 1 lit. a oraz art. 4 tejże ustawy? Nie.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#StanisławIwanicki">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie trzeciego punktu porządku dziennego. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawach różnych przed zamknięciem posiedzenia? Nie ma nikogo. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>