text_structure.xml 49.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PawełŁączkowski">Witam państwa na kolejnym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam również na posiedzeniu pana ministra, panów dyrektorów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PawełŁączkowski">Porządek obrad został państwu dostarczony wraz z zawiadomieniem o posiedzeniu i obejmuje on dwa punkty, po pierwsze - rozpatrzenie komisyjnego projektu ustawy o posłach i senatorach, a więc projektu, który jest po pierwszym czytaniu. Natomiast pkt 2 przewiduje uchwalenie opinii do sprawy skierowanej przez Prezydium Sejmu w trybie art. 71a Regulaminu Sejmu. Pamiętacie państwo, iż dwa posiedzenia temu Komisja zajmowała się sprawą przyjęcia uczestnictwa w Radzie Telekomunikacji, organu opiniodawczo-doradczego prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji, a na dzisiejszym posiedzeniu mamy rozpatrzeć projekt opinii przygotowanej przez referenta w tej sprawie z ramienia Komisji pana posła Piotra Wójcika.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PawełŁączkowski">W pierwszym punkcie mamy do rozpatrzenia sprawę poprawek zgłoszonych w trakcie pierwszego czytania. Chciałbym uzupełnić naszą dotychczasową wiedzę na ten temat, informacją, że otrzymaliśmy, w ramach misji dobrych usług, od Kancelarii Sejmu pewne uwagi dotyczące projektu ustawy. W zasadzie są to gotowe, nieco odmiennie sformułowane fragmenty ustawy. Dotyczą one przede wszystkim rozdziału 2: „Immunitety i nietykalność parlamentarna”. Mamy tutaj nieco odmienną regulację, a w każdym razie szczegółowszą, precyzyjniejszą, dotyczącą przede wszystkim procedury zrzekania się immunitetu przez parlamentarzystę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PawełŁączkowski">W dalszej części uwagi te dotyczą działania biur poselskich i funkcjonowania pracowników w tych biurach. Wreszcie jest tutaj nieco odmienna wersja art. 33 dotyczącego, jak państwo pamiętacie, oświadczeń o stanie majątkowym. Prosiłbym, abyśmy zechcieli rozpatrzeć również te uwagi w charakterze zgłoszonych poprawek. Z tym że nie będziemy tego robili dzisiaj, jako że najpierw prosiłbym, by zapoznał się z nimi pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrMiszczuk">Jest jeszcze opinia Komisji Etyki Poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PawełŁączkowski">Oczywiście, tak czy tak będziemy musieli poczekać na opinię Komisji Etyki Poselskiej, jako że Marszałek Sejmu, kierując do dalszych prac ustawę o posłach i senatorach z druku 2872, skierował ustawę do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w celu rozpatrzenia, z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Etyki Poselskiej. A więc jesteśmy troszkę uwarunkowani tym, kiedy rozpatrzy ten projekt Komisja Etyki Poselskiej. Mam nadzieję, że nastąpi to niebawem. Myślę, iż najlepiej będzie, jeśli poproszę pana posła Piotra Miszczuka o przedstawienie uwag czy poprawek, które zostały zgłoszone do wniosku w trakcie pierwszego czytania. Od tego zaczniemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PiotrMiszczuk">Jak wiadomo, to było pierwsze czytanie, a więc były to tylko i wyłącznie uwagi ogólne, bez jakichkolwiek poprawek. Przypomnę na jakie kwestie zwracano przede wszystkim uwagę. Chciałbym zacząć od tego, że wszystkie kluby poparły ten projekt ustawy, a wątpliwości były następujące.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PiotrMiszczuk">Jeśli chodzi o klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, to zastrzeżenie dotyczyło możliwości pobierania uposażenia poselskiego łącznie z prowadzeniem działalności gospodarczej, a więc chodziło o to nowe uregulowanie, które zaproponowaliśmy w ustawie. Kwestia druga, która była podnoszona przez Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, to sprawa tych słynnych odpraw parlamentarnych, a więc zróżnicowania odpraw parlamentarnych w zależności od stażu parlamentarnego. Proponowano powrót do starego układu, który był do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PiotrMiszczuk">Klub Akcji Wyborczej „Solidarność”, w imieniu którego przemawiał pan przewodniczący, poruszył kwestie dotyczące uzupełnienia projektu o rozwiązania związane z jawnością oświadczeń majątkowych, a więc to, co jest niejako równolegle robione wraz z tą ustawą przez naszą Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich oraz Komisję Etyki Poselskiej. Tymczasem pojawił się jeszcze inny projekt - jak go nazywamy - pana posła Ludwika Dorna, o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, który nieco inaczej reguluje kwestie związane ze sprawami oświadczeń majątkowych. Przy czym dla nas sytuacja jest o tyle skomplikowana, że część materialna dotycząca przepisów, znajdowałaby się w ustawie o posłach czy senatorach, czy wykonywaniu mandatu posła i senatora, natomiast wszystkie kwestie dotyczące oświadczeń i reguł z tym związanych byłby w ustawie o prowadzeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Ponadto pan przewodniczący wnosił jeszcze o wydłużenie terminu vacatio legis, jeśli chodzi o biura parlamentarne w Warszawie, by dotyczyło to nie następnej kadencji, ale obowiązywało od kolejnej kadencji, by nie było tak jak niektórzy mówią, że uchwalamy prawo dla samego siebie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PiotrMiszczuk">W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego pan poseł Józef Zych wniósł zastrzeżenia dotyczące momentu uzyskania mandatu parlamentarnego. Jak pamiętamy nasze dyskusje, na początku budziło to pewne określone wątpliwości, teraz nikt z prawników konstytucjonalistów nie zwraca, praktycznie rzecz biorąc, na to uwagi, przechodząc do porządku dziennego. Owszem, niektórzy mówią, że jest to pewna fikcja prawna i lepiej to zostawić rozważaniom książkowym, a nie wpisywać wprost do ustawy. Niemniej jednak Europa zna takie przypadki w ustawie. W konstytucji czeskiej jest właśnie tak zapisane, że mandat nabywa się w dniu wyborów. Oczywiście, to rodzi pewne konsekwencje związane z momentem nabycia mandatu, sprawowania mandatu, momentem ochrony immunitetowej, bo każdy z tych przypadków ma zupełnie inny termin.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PiotrMiszczuk">Pan poseł Józef Zych zwrócił również uwagę na moment wygaśnięcia mandatu, ale proponowany przez nas zapis przeniesiony jest z konstytucji, a więc niewiele możemy w tej kwestii zrobić. Wreszcie została poruszona sprawa, która, moim zdaniem, ma duże znaczenie. Użyliśmy sformułowania dotyczącego spółek z dominującym udziałem Skarbu Państwa. Były wątpliwości, jak to traktować? Czy dominujący, to znaczy, że jest to udział większościowy? Zastanawiano się, czy dominujący oznacza zupełnie coś innego. Będziemy musieli podjąć jakieś rozstrzygnięcia w tej kwestii, żeby sytuacja była jasna.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PiotrMiszczuk">Również pan poseł Józef Zych wnosił, aby jednak, biura parlamentarne były przy parlamencie. Powoływał się na swój niedawny wyjazd do Słowacji, gdzie akurat buduje się budynek przy parlamencie, z przeznaczeniem na biura parlamentarne.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PiotrMiszczuk">W imieniu SKL pan poseł Wojciech Arkuszewski, mówiąc o tym, że ta ustawa jest potrzebna, wskazywał, że jednak w tej chwili jest bardzo dużo innych projektów, które trzeba zakończyć i poddawał w wątpliwość, czy akurat jest to kwestia najważniejsza i powinna być uchwalana w pierwszej kolejności. Wskazywał na ograniczenie immunitetu, ale tego - jak wiemy - nie da się zrobić bez zmiany konstytucji. Mówił o docelowości ograniczenia działalności gospodarczej posłów, przez oddanie majątku w zarząd. Jednak my nie mamy tych ślepych funduszy, gdzie można by było przekazywać majątki, tak jak jest to w innych krajach. Być może trzeba będzie podjąć w przyszłości decyzję o tych funduszach inwestycyjnych, jakąś zupełnie inną ustawą.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PiotrMiszczuk">Poseł podnosił również kwestię rejestru korzyści, że są to sprawy niewykorzystane. Mówił, iż potrzebne są też kopie zeznania podatkowego, ale to w ustawie się znajduje.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PiotrMiszczuk">Poruszał sprawę biur poselskich. Mówił, że są one potrzebne, gdyż obecne warunki nie sprzyjają wydajnej pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PiotrMiszczuk">W trakcie pytań zgłaszano również pewne sugestie. Jedną z takich najbardziej newralgicznych spraw jest kwestia dotycząca połączenia dawnego artykułu 16, 19 i 20, a więc niejako związana z ograniczeniem działalności interwencyjnej posłów oraz prawa wglądu w działalność innych organów. Była obawa, że może to spowodować, iż nadzieje ludzkie, które są związane z tym, że poseł podejmie jakąś interwencję, mogą zostać w jakiś sposób zniweczone. Jednak tu jest kwestia jasna, ponieważ poseł ma prawo żądać wyjaśnień kwestii związanych z jego bezpośrednią działalnością, dotyczącą wprost sprawowania mandatu parlamentarnego.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PiotrMiszczuk">Pytano również o kwestie biur parlamentarno-samorządowych. Oczywiście, na ten temat nic nie możemy mówić, ponieważ stanowimy ustawę o posłach i senatorach. Dotyczy więc ona tylko i wyłącznie parlamentu. Natomiast, jakie będą inne rozwiązania to już jest kwestia zupełnie inna.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PiotrMiszczuk">To byłyby te najistotniejsze rzeczy dotyczące kwestii związanych z tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PawełŁączkowski">Czy pan minister chciałby zabrać głos, ewentualnie ustosunkowując się do całości tego dokumentu z punktu widzenia działania Kancelarii Sejmu i trudności jakie on rodzi? Apelujemy panie ministrze o szczere przedstawienie problemów, zresztą jak zawsze szczere.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MaciejGraniecki">Jesteśmy w takiej sytuacji - mówię o punkcie widzenia tych, którzy technicznie mają wykonać tę ustawę, bądź też wykonywać będą dalej ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora - że prosimy, by moglibyśmy znać grunt, na którym staniemy czy stoimy. Stąd, jeśli kontynuowane będą energicznie prace nad ustawą o posłach i senatorach, ośmielamy się prosić, by wziąć pod uwagę nasze sugestie. To nie jest wymuszanie na Komisji czegokolwiek, to są sformułowane już wprost sugestie ewentualnego, innego ujęcia niektórych przepisów. Chcielibyśmy wiedzieć, w miarę szybko, jak one będą przyjęte przez Wysoką Izbę, żeby można było wówczas opracować i wydać akty wykonawcze w niepomiernie szerszej skali aniżeli dotychczas. To nie jest bowiem tylko kwestia uchwalenia tej ustawy, co jest zadaniem szczytnym, ale jeżeli tak się stanie, musimy przygotować jej całe oprzyrządowanie, mając czasu na to bardzo niewiele.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli jednak Wysoka Komisja, czy też w istocie Wysoka Izba, nie będzie skłonna tej ustawy o posłach i senatorach rozpatrywać, to wówczas prosilibyśmy, abyśmy mogli przeprowadzić szybką nowelizację ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w zakresie sformułowań delegacji tam pomieszczonych. Niektóre bowiem stoją w sprzeczności z dyspozycjami konstytucji i ich wykonywanie z adresem w nową kadencję, czyli zmiany wszelkich uchwał Prezydium Sejmu, jeśli w ogóle Prezydium Sejmu może być podmiotem w tym momencie stanowiącym akty wykonawcze, będzie stało w kolizji z konstytucją. Nie mówię już o ogłaszaniu tych aktów wykonawczych, etc.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#MaciejGraniecki">Stąd z naszego punktu widzenia, takiego bardzo pragmatycznego, ważne jest to, jak Sejm postąpi w tej sprawie. Czy też uchwali nową ustawę, w miarę rychło, tak żebyśmy mogli przygotować akty wykonawcze, żeby mógł działać od nowej kadencji, czy też nie będzie do tego skłonny i wówczas musimy prosić państwa o modyfikację niektórych aktów wykonawczych, formuły delegacji zawartych w dotychczasowej ustawie. I to jest nasz dylemat, o którym - zachęcony przez pana przewodniczącego - szczerze mówię.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#MaciejGraniecki">Nasze propozycje przedłożone do tej ustawy o posłach i senatorach mają charakter w dużej mierze redakcyjny, gdy chodzi o immunitet; w zasadniczej mierze konstrukcyjny, gdy chodzi o sprawę biur poselskich i biur klubów parlamentarnych, zwłaszcza w sferze uprawnień pracowników biur i pracowników klubów. Wydaje nam się, że Komisja zbyt skromnie zakreśliła te przepisy i stąd propozycja ich rozwinięcia.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#MaciejGraniecki">Decyzja, o którą prosilibyśmy, dotyczy wyraźnie zastrzeżenia, nie ogłaszania niektórych aktów wykonawczych. Mają one bowiem charakter czysto wewnętrzny, jeśli oczywiście państwo się z tym zgodzą. Nie sądzimy, aby takie kwestie, jak szczegółowe zasady organizowania biur poselskich, przyznawania środków, dysponowania nimi, były związane z przepisami powszechnie obowiązującymi. Dotyczą one tylko kręgu 460 parlamentarzystów w Sejmie i 100 w Senacie. Stąd, wydaje się nam, że jest to krąg dość zamknięty i ogłaszania tego chyba nie ma potrzeby, ale wyłączenie tego ogłoszenia przez ustawę jest nieodzowne.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#MaciejGraniecki">Nasza propozycja jest tak sformułowana, by było to od razu w formie przepisów, a nie ocen, opinii, etc., dlatego włączyliśmy tę część dotyczącą oświadczeń majątkowych. Nie jest to jednak nasza konstrukcja, tylko to jest jakby antycypowanie tego rozwiązania, które niedawno zostało przygotowane do drugiego czytania przez Komisję Etyki Poselskiej wspólnie z państwa Komisją. Jest to więc, jakby taka czynność techniczna, pokazująca skalę ewentualnych zmian, czy poprawek w ustawie, o której mówimy.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#MaciejGraniecki">Kończąc, chciałbym zaapelować, abyśmy mogli mieć w miarę szybko, co nie znaczy, że koniecznie dzisiaj, jasność co do perspektyw oprzyrządowania przepisów ustawowych, dotyczących wykonywania mandatu posła i senatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym zaproponować Komisji pewne rozwiązanie, ale póki jeszcze możemy, to zadajmy parę pytań. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś problemy, to ustalmy pewne rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PiotrMiszczuk">Nawiążę do tego, co powiedział pan minister. Otóż, sytuacja jest taka, że my kończąc pracę nad ustawą mieliśmy tylko i wyłącznie pewne wyrywkowe opinie. One dotyczyły najczęściej immunitetu, bo z tym się najwięcej borykaliśmy. Natomiast nie mamy opinii prawnej dotyczącej całości ustawy. Zdaję sobie sprawę z paru rzeczy. Jak słusznie zauważył pan minister, nie wiem jak to się stało, że gdzieś „uciekły”, prawdopodobnie przy przepisywaniu, kwestie dotyczące pracowników klubów i biur parlamentarnych, jeśli chodzi o nagrody jubileuszowe, etc. Gdzieś to zginęło, a przecież nie było naszym zamiarem ograniczanie czegokolwiek.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PiotrMiszczuk">Moim zdaniem, największe wątpliwości budzą sprawy dotyczące przepisów przejściowych, gdzie zmieniamy ustawy dotyczące zasady niepołączalności stanowisk. Tam w dalszym ciągu nie jest to wszystko do końca jasne, jeśli chodzi np. o ustawę o żołnierzach zawodowych, jak również jeśli chodzi o sędziów i prokuratorów. To tak jest, kiedy się robi równolegle ustawę o ustroju sądów powszechnych, która dotyczy prokuratury i tam proponuje się inne rozwiązania. W opiniach prawnych dotyczących zakazu sprawowania mandatu mamy zupełnie inne opinie, niektóre nawet idące bardzo daleko, np. o zakazie kandydowania, a więc o zakazie biernego prawa wyborczego dla tej kategorii osób. Zupełnie inaczej proponuje to ustawa o ustroju sądów powszechnych, która traktuje, to mniej więcej tak: „poszedł, został, a za chwilę może wrócić na urząd sędziego”. Moim zdaniem, to trzeba jakoś skorelować, bo inaczej pogubimy się w pewnych rzeczach. Przypominam, że jednocześnie była uchwalana ordynacja wyborcza, ustawy samorządowe i ustawy o ustroju sądów powszechnych. Część już jest uchwalona, jak chociażby ustawa o wymianie i o jawności oświadczeń, a część - nie. Nie wiadomo, co włożyć do tej ustawy, jak inne rzeczy powinno się traktować. Tymczasem, kiedy już przyjęliśmy pewne rozwiązania i wydawało się, że te przepisy będą pierwsze, to okazało się, iż uchwalono inne ustawy, gdzie już zawarto pewną część przepisów związanych chociażby z niepołączalnością. Nie wiem więc, czy nie pokusić się jednak o jakąś taką kompleksową opinię dotyczącą tych wszystkich spraw, zwłaszcza w zakresie przepisów przejściowych, bo musimy to jakoś wszystko skorelować. Niedobrze byłoby, gdyby w każdej ustawie było co innego - co innego np. w ustawie branżowej, a co innego w ustawie o posłach i senatorach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełŁączkowski">Panie pośle, w sytuacji w jakiej się znajdujemy, czyli w dobie zmieniania wszystkiego w państwie, obawiam się, że pożądanego przez nas wszystkich stanu, i przez pana przede wszystkim, nie osiągniemy tak rychło. Obawiam się, że trzeba pogodzić się z sytuacją, w której pewne rzeczy robione są równolegle, a nie zawsze koordynowane. W tym przypadku to już nie jest - można powiedzieć - nasza wina. Natomiast, myślę, że musimy sobie odpowiedzieć bardzo jasno - nie chciałbym być w tej chwili sklasyfikowany jako antyfeminista - po męsku, jakie mamy realne szanse przeprowadzenia w tej chwili ustawy przez parlament. Wypowiedzi klubów w czasie pierwszego czytania są jednoznaczne. Natomiast nie sposób nie podzielić się z członkami Komisji uwagą, iż tu i ówdzie słychać jakieś głosy, które myślałem, że przed dzisiejszym posiedzeniem Komisji zostaną w jakikolwiek sposób sformalizowane. Nie zostały one jednak sformalizowane, w związku z tym Komisja nie może dostosowywać rytmu swojej pracy do krążących po kuluarach plotek, co z całą mocą do protokołu chciałbym podać.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PawełŁączkowski">W związku z tym, jeżeli nie ma jakichkolwiek sugestii, które przybrałyby kształt sformalizowany, to w tym momencie moja propozycja szłaby w takim oto kierunku.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PawełŁączkowski">Po pierwsze musimy się zwrócić do Komisji Etyki Poselskiej, aby zechciała jednak wydać tę opinię najdalej w ciągu dnia jutrzejszego. Sugerowaliśmy to już Komisji Etyki Poselskiej i nie wiem dlaczego tej opinii jeszcze nie ma. Zdaje się, że dzisiaj Komisja Etyki Poselskiej się zbiera, więc jutro powinniśmy mieć opinię tej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PawełŁączkowski">Następnie, myślę, że zasadne byłoby - choć ja miałem okazję zapoznać się z tym materiałem, a państwo: nie - skorzystanie z sugestii, które poczyniła Kancelaria Sejmu, w ramach misji dobrych usług i włączenie tutaj tych fragmentów, które zostały przygotowane. Również wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzupełnić ten projekt o nową wersję art. 33 i w ten sposób rozstrzygnąć sprawę przez nas już zresztą - jeśli wolno to tak określić - „zaklepaną”, a mianowicie, oświadczeń majątkowych, tudzież faktu, iż do ustawy będzie dodany załącznik w postaci stosownego kwestionariusza oświadczenia majątkowego. Te korekty, które tutaj nanoszono, są korektami raczej redakcyjnymi i myślę, że mogą być bez większego problemu przez nas przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PawełŁączkowski">Podsumowując to wszystko, chciałbym zaproponować Komisji, aby Komisja poprosiła pana posła sprawozdawcę o przygotowanie stosownego materiału.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PawełŁączkowski">Jednocześnie chciałbym zaproponować, by następne posiedzenie Komisji odbyło się w piątek, bezpośrednio po głosowaniach i by wtedy nastąpiło, po zapoznaniu się z opinią Komisji Etyki Poselskiej, definitywne rozstrzygnięcie. Wówczas można by było, w piątek, przygotować projekt do drugiego czytania. Zdaję sobie sprawę z wagi uwag zgłaszanych przez pana posła Piotra Miszczuka, bo rzeczywiście są one niesłychanie istotne, ale sądzę, że tych wszystkich elementów kolizyjnych nie jesteśmy w stanie w tej chwili uwzględnić. To oznaczałoby odłożenie całej pracy ad calendas Graecas, a wydaje mi się, że niezbędna nowelizacja ustawy doprowadzi do tego samego efektu, którego boją się przeciwnicy uchwalania tego projektu. Gdyby odwoływać się do sugestii pana posła Wojciecha Arkuszewskiego, że ileś projektów czeka, a to nie jest projekt może najistotniejszy z punktu widzenia ustrojowego państwa, to muszę powiedzieć, iż po pierwsze nie zgadzam się z tą opinią. Nie chciałbym bowiem, żeby nasza Komisja doczekała się w przyszłości takich ocen, iż cztery lata mieliśmy na dostosowanie tych regulacji do obowiązującej konstytucji i nie byliśmy w stanie tego zrobić. Dlatego uważam, że każdy powinien czynić różnego rodzaju sugestie na własną odpowiedzialność i na własny rachunek. Nasza Komisja odpowiada za dostosowanie tego prawa do obowiązującej konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PawełŁączkowski">Po drugie, wydaje mi się, że dokonując nowelizacji ustawy, w duchu przystosowywania do konstytucji i innych ustaw, które tymczasem się pojawiły, tak czy tak, wywołamy pewną dyskusję na temat kondycji parlamentarzysty i tego nie da się uniknąć.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PawełŁączkowski">Myślę, że w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z bardzo konkretnymi rozwiązaniami i to rozwiązaniami wyjątkowo wstrzemięźliwymi, w moim przekonaniu, szczególnie wtedy, kiedy zgodzimy się na wydłużanie vacatio legis dla niektórych przepisów, etc., to wydaje mi się, że taka właśnie mniej kontrolowana debata parlamentarna może wywołać w sposób szczególnie żywy efekt, którego niektórzy, o których słychać w kuluarach, tak bardzo się obawiają.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PawełŁączkowski">Wreszcie jest coś takiego jak poczucie odpowiedzialności za to, co się robi. Ja od takiego poczucia odpowiedzialności się nie uchylam.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym otworzyć krótką dyskusję na ten temat. Nie chcę występować w roli dyktatora, ale sugerowałbym jednak konieczność przecięcia tej sprawy w piątek, po spełnieniu tych warunków, o których powiedziałem na wstępie, ze swej strony jednak z sugestią, iż w piątek, praktycznie rzecz biorąc, ustawa może być gotowa do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PawełŁączkowski">Jeżeli istnieją w parlamencie gremia, które mają na ten temat odrębne zdanie, to oczekiwałbym od nich formalnego stanowiska w tej sprawie. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrMiszczuk">Pan przewodniczący ma rację, bo jest wstyd, że do tej pory nie dostosowaliśmy prawa dotyczącego posłów i senatorów do konstytucji. Powody były jasne. Długo czekaliśmy na ostateczną decyzję w sprawie projektu zmiany konstytucji dotyczącego zmiany immunitetu. W końcu podjęliśmy decyzję, że nie oglądamy się na tamte podkomisje tylko pracujemy nad tą ustawą. I to jest jedna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PiotrMiszczuk">Praktycznie rzecz biorąc, na ostatnim posiedzeniu Komisji, podjęliśmy kwestie daleko idące, spinające pewne sprawy. Wtedy zadecydowaliśmy, że będzie tak, a nie inaczej i pewne sprawy połączyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PiotrMiszczuk">Poza tym - powtarzam to po raz kolejny - nie mamy takiej kompleksowej oceny dotyczącej tego projektu. Pan minister mówił nawet o niekonstytucyjności pewnych zapisów, które mogą wywołać pewne rzeczy. Trudno powiedzieć o jakie kwestie konkretnie by tutaj chodziło. W dalszym ciągu przypominam sprawę dotyczącą przepisów przejściowych. Mieliśmy pewne wątpliwości, czy na pewno te kwestie, które tak zostały zapisane, w pełni realizują to, co zostało zapisane w konstytucji, jeśli chodzi o zakaz łączenia i zakaz sprawowania mandatu.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PiotrMiszczuk">Prosiłbym jednak - powtarzam to jeszcze raz - o taką kompleksową opinię. Inna sprawa jest, czy zdążymy z nią na piątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PawełŁączkowski">Myślę, że jedno nie wyklucza drugiego. Opinia dotycząca projektu może być wykorzystana w pełni jeszcze po drugim czytaniu. Można uwzględnić sugestie płynące z tej opinii w czasie drugiego czytania, jeżeli pan poseł uważa, że taka opinia jest potrzebna. Aczkolwiek dostaliśmy kompleksowe opinie dotyczące całości ustawy. Opinia pana dr Krzysztofa Grajewskiego jest również całościowa. Jeśli jednak pan poseł tak uważa, jako sprawozdawca, to ja oczywiście nie widzę powodów, aby się takiej opinii sprzeciwiać.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PawełŁączkowski">W związku z tym możemy zwrócić się o taką całościową ocenę, ze szczególnym uwzględnieniem właśnie tych ewentualnych kolizji z innymi ustawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyMadej">Wyjątkowo, panie przewodniczący, zgadzam się z panem, jeśli idzie o procedurę postępowania z tym projektem ustawy. To „wyjątkowo”, oczywiście, było w cudzysłowie. Uważam, że to jest w tej chwili jedyne racjonalne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JerzyMadej">W końcu jest procedura legislacyjna, jest drugie czytanie, przecież trudno, żeby Komisja o wszystkim decydowała. Komisja zrobiła swoją pracę najlepiej jak umiała, uwzględniając krytyczne uwagi. Tyle, ile tutaj było ekspertyz, opinii, jeśli idzie o tę ustawę, to podejrzewam, że prochu nie wymyślimy. Zgadzam się z tym, co pan przewodniczący zaproponował, by rzeczywiście przygotować to na piątek w takiej formie, aby można to było przyjąć i skierować do drugiego czytania. W drugim czytaniu jest czas na wszystkie poprawki, z wnioskiem o odrzucenie włącznie. Nie widzę więc powodu, żeby jeszcze mleć te wszystkie propozycje, które rozpatrywaliśmy, bo jak pamiętamy, najpierw przyjmowaliśmy pewne koncepcje, potem z nich rezygnowaliśmy, potem znowu do nich wracaliśmy, by ostatecznie je skreślić. Wiadomo, że przy uchwalaniu każdej innej ustawy, jak w każdym demokratycznym państwie, są tacy, którzy mają zastrzeżenia, mają wątpliwości, którym się coś nie podoba, którzy będą to krytykować. Są też tacy, którzy uważają, że to tylko należy poprawić i przyjąć. A o ostatecznych losach tego projektu ustawy zadecyduje Sejm.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JerzyMadej">Popieram, jak najbardziej, propozycję pana przewodniczącego, żeby taką procedurę zastosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PawełŁączkowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Proszę państwa, chciałbym jeszcze dziś rozstrzygnąć rzecz następującą. Zdaniem niektórych komentatorów, szczególne wątpliwości budzi przepis dotyczący zapewnienia parlamentarzystom biur na terenie Warszawy. Pewne wątpliwości pojawiły się także wśród parlamentarzystów na temat zwiększenia wysokości odpraw parlamentarnych, albo inaczej mówiąc, uzależnienia wysokości tych odpraw od liczby kadencji przepracowanych w Sejmie. Przy tej okazji może warto wyjaśnić, że chodzi tutaj o nieprzerwane kadencje, następujące jedna po drugiej, a nie wszystkie kadencje spędzone w Sejmie, w ciągu całego żywota parlamentarzysty, a więc to dotyczyłoby tylko kadencji obecnej i poprzedniej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PawełŁączkowski">Skoro jednak są tak liczne wątpliwości, są one oparte o pewne istotne przesłanki społeczne, to myślę, że warto by było rozstrzygnąć dziś, czy decydujemy się na - po pierwsze - wyraźny zapis, iż chodzi jednak o biura na terenie Warszawy, a nie na terenie Sejmu. Z kalkulacji bowiem przedstawionych przez Kancelarię Sejmu wyraźnie wynika - wbrew temu, co mówił w dyskusji pan poseł Józef Zych - że jednak znacznie tańsze jest wynajęcie biur na terenie Warszawy, a w każdym razie istnieją takie możliwości, niż prace adaptacyjne na terenie Sejmu, bądź budowa nowego obiektu, która tak czy tak parlament czeka, ale nie w przyszłości dającej się przewidzieć, przynajmniej w ustawie. A więc - tak jak powiedziałem - po pierwsze, byłaby to korekta dotycząca biur na terenie Warszawy, a nie na terenie parlamentu. Po drugie - wprowadzalibyśmy zapis wydłużający vacatio legis do końca następnej kadencji. Byłaby więc pełna kadencja na przygotowanie takiej operacji.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PawełŁączkowski">Wreszcie podobnie przesądzalibyśmy sprawę powiązania odpraw poselskich z liczbą kadencji przepracowanych w parlamencie. Czy byłaby zgoda na to, żeby te trzy rozwiązania przesądzić dzisiaj i w ten sposób przynajmniej ta jedna kwestia byłaby elementem takim, nad którym łatwiej byłoby dyskutować z oponentami ustawy?</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PawełŁączkowski">Rozumiem, że pan poseł Piotr Miszczuk podtrzymuje cały szereg wątpliwości, iż wykazuje pewną postawę graniczącą z lekkim sprzeciwem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrMiszczuk">Nie, nie - ja mam tylko pytanie do pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PiotrMiszczuk">Panie ministrze, czy do tego, żeby przy parlamencie czy w Warszawie były biura dla posłów potrzebny jest zapis ustawowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejGraniecki">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PawełŁączkowski">Czy pozwala mi pan wyciągnąć wnioski z tego pytania, czy zrobi pan to sam?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PiotrMiszczuk">Panie przewodniczący, tak jak było w uzasadnieniu, chcieliśmy być do bólu otwarci, by wszystko, co jest związane z posłami i senatorami, było zapisane. Jeżeli jednak Prezydium Sejmu podejmie decyzję o budowie, to podejmie taką decyzję i potrzebne będą tylko środki. Pewne rzeczy nie muszą być zapisywane w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PawełŁączkowski">Panie pośle, pragmatyzm nakazuje mi zgodzić się z panem w pełni, ale uważam, że są pewne sytuacje, które są po prostu doprowadzone do stanu tak absurdalnego, iż pragmatyzm jest nie zawsze wskazany. Jeżeli pan stawia taki wniosek, to ja go zaraz poddam pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PiotrMiszczuk">Nic nie stawiam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PawełŁączkowski">Czy wobec tego jest zgoda, żebyśmy te trzy kwestie rozstrzygnęli dzisiaj? Sprawa nr 1 dotyczy korekty, iż biura będą w Warszawie, a nie na terenie parlamentu. Nie wykluczam możliwości dalej idących cięć, ale na razie to załatwmy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PawełŁączkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za tym, żeby było to tego rodzaju rozstrzygnięcie? A więc by biura były na terenie Warszawy, a niekoniecznie na terenie parlamentu? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PawełŁączkowski">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 1 wstrzymującym się przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PawełŁączkowski">Kto z państwa jest za wydłużeniem vacatio legis dla tego przepisu do pełnej kadencji, czyli do końca kadencji 2001/2005? Ale gdyby kadencja była skrócona, to może określmy to: 4 lata...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MaciejGraniecki">Można by było przyjąć taką konstrukcję - konsultowałem to z prawnikami - że to rozwiązanie odnosi się do posłów wybranych w następnej kadencji. W ten sposób każdy poseł w następnej kadencji będzie już korzystał z tego dobrodziejstwa, zaliczając tę obecną i tę kolejną, jeśli będzie ponownie wybrany...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WładysławAdamski">To odnosiłoby się do posłów V kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MaciejGraniecki">Nie, to odnosiłoby się do posłów IV kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PawełŁączkowski">Całe cztery lata chcieliśmy jeszcze dać na przygotowanie i by było to od V kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MaciejGraniecki">Mówimy o biurach czy o odprawach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PawełŁączkowski">Mówimy o biurach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MaciejGraniecki">Przepraszam, myślałem o odprawach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PawełŁączkowski">Myślę, że jeżeli chodzi o biura, to opiszmy to w latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaSzparaga">A jeśli kadencja będzie skrócona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PawełŁączkowski">To wtedy będzie następna kadencja i jeszcze trochę. Zapisujemy 4 lata.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PawełŁączkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za wydłużeniem vacatio legis do 4 lat?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PawełŁączkowski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła ww. propozycję.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PawełŁączkowski">Teraz, proszę państwa, jest kwestia odpraw. I tutaj proponowałbym zapis, o którym przed chwilą mówił pan minister Maciej Graniecki, mianowicie, iż przepis ten stosowany jest wobec posłów IV kadencji i senatorów...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyMadej">W Senacie będzie to V kadencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PawełŁączkowski">Tak jest. Ale, jeżeli chodzi o posłów, to będzie IV kadencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WładysławAdamski">W naszej ustawie zrezygnowaliśmy z kilku rozwiązań, między innymi tych, które odnosiły się do zabezpieczeń socjalnych, a nad którymi pracowaliśmy na wniosek Prezydium Sejmu, gdzie wskazywano nam konkretne sytuacje, w jakich byli parlamentarzyści się znajdują. Ideą tej odprawy jest rzeczywiście, to, że przez pewną ilość kadencji parlamentarzysta jest wyłączony z każdej pracy zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WładysławAdamski">W związku z powiązaniem z tym pierwszym faktem, że tamten rozdział nie znalazł się jednak w naszej ustawie, proponowałbym, pozostawić to w obecnym kształcie i nie przenosić tego za 4 lata, tylko pozostawić to tak jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PawełŁączkowski">Czuję się jednak w obowiązku podtrzymać swój wniosek. Uważam, że tego rodzaju praw, nie powinno stanowić się dla siebie samych i trudno, lepiej to zrobić z pewnym opóźnieniem niż wcale.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PawełŁączkowski">Są wobec tego dwie propozycje. Propozycją dalej idącą, jest propozycja pana posła Władysława Adamskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WładysławAdamski">Nie. Dalej idąca jest propozycja pana przewodniczącego, ja proponuję utrzymanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PawełŁączkowski">Dobrze. Przystępujemy do głosowania. Kto jest wobec tego za zmianą, iż przepis ten będzie obowiązywał posłów IV i senatorów V kadencji? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PawełŁączkowski">Stwierdzam, że Komisja przy 1 głosie za, 4 przeciwnych i 1 wstrzymującym się odrzuciła wniosek. Zostajemy więc przy tym rozwiązaniu, które jest zapisane w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Czy możemy w tym miejscu zamknąć procedowanie nad projektem i ogłosić posiedzenie Komisji w piątek po głosowaniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaSzparaga">Rozumiem, panie przewodniczący, że ten fragment, który opuściliśmy, dotyczący uposażeń pracowników biur poselskich i klubów parlamentarnych, włączamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PawełŁączkowski">Tak jest. Tak więc, Komisja zobowiązuje pana posła Piotra Miszczuka do dalszych, intensywnych prac. Zaraz pan poseł dostanie jeszcze stosowny materiał. Bardzo proszę jednak o przygotowanie na piątek opinii, a jeśli pan poseł ma jakieś sugestie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PiotrMiszczuk">Chodzi mi o tę generalną opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PawełŁączkowski">Kto mógłby przygotować taką szybką opinię dotyczącą całości? Czy BSiE byłoby gotowe zrobić taką opinię? Czy można by było panów prosić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">My reprezentujemy Biuro Legislacyjne. Sądzę, że raczej BSiE mogłoby się tutaj wypowiedzieć...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PawełŁączkowski">Tak, myślałem właśnie o Biurze Studiów i Ekspertyz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Taka kompleksowa opinia, wymaga jednak czasu, aby ją przygotować. Na pewno na piątek takiej opinii by nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PawełŁączkowski">Nie musi być ona zrobiona na piątek, tylko na następne posiedzenie Sejmu. A więc zwrócimy się o nią, panie pośle, do Biura Studiów i Ekspertyz, bo myślę, że to oni powinno ją dostarczyć. Dziękuję bardzo, na tym kończymy rozpatrywanie tego punktu. Zapraszam państwa na posiedzenie piątkowe i proszę, żebyście państwo zechcieli zachęcić również kolegów, którzy dzisiaj są nieobecni, do przyjścia i jasnego zajęcia stanowiska, dlatego że nie możemy utrzymywać tego stanu w niepewności.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PawełŁączkowski">Dziękujemy panu ministrowi, panom dyrektorom za obecność.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PawełŁączkowski">Wracamy do sprawy ze zlecenia pana Marszałka Sejmu z dnia 27 marca br., dotyczącego powołania posłów: Mariana Blecharczyka, Karola Działoszyńskiego i Jacka Piechoty w skład Rady Telekomunikacji.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PawełŁączkowski">Pan poseł Piotr Wójcik przygotował, zgodnie z obietnicą, opinię Komisji. Opinia Komisji została państwu doręczona. Bardzo proszę, panie pośle, o jej przedstawienie. Następnie poddamy tę opinię głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PiotrWójcik">Na wstępie chciałem przeprosić za śmieszny błąd maszynowy znajdujący się w tym materiale, który państwo mają. Jest on zaraz w pierwszym akapicie. Słowo „zasłyszaną” powinno być zamienione na „załączoną”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PawełŁączkowski">Panie pośle, w świetle kuluarowej debaty o ustawie o posłach i senatorach, pańska pomyłka jest jak najbardziej uzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PiotrWójcik">Ponieważ pomyłka dotyczy ekspertyzy BSiE tym bardziej należałoby zamienić to słowo: „zasłyszaną” na „załączoną”. A teraz już poważnie, proszę państwa, zgodnie ze zleceniem Komisji i z wynikami dyskusji, która odbyła się na poprzednim posiedzeniu, pozwoliłem sobie zredagować możliwie zwięzły, krótki, bardzo oszczędny, projekt stanowiska Komisji. Przypominam, że mamy do wyboru następujące możliwości zajęcia tego stanowiska. Zgodnie z art. 71a Regulaminu Sejmu, na który się powołuję i który był powołany w piśmie Marszałka Sejmu, w ust. 2 mówi się o tym, że po rozpatrzeniu sprawy Komisja przedstawia Prezydium Sejmu sprawozdanie zawierające opinię w sprawie. To jest pierwsza możliwość.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PiotrWójcik">Ewentualnie możemy przyjąć też projekt uchwały, o którym mowa w art. 22 Regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#PiotrWójcik">Trzecią możliwością może być wniosek o umorzenie postępowania w sprawie zarzutu. Stąd zgodnie z wynikiem dyskusji, kierunkowym zdaniem wyrażonym przez większość czy nawet całość Komisji, zawarłem w tym projekcie propozycję, aby Komisja wyraziła swoje stanowisko w postaci opinii w sprawie, tylko i wyłącznie, co na wstępie w tym piśmie podkreślam. Nie będę tego czytał. Państwo mają to przed sobą. Stwierdziliśmy, że rzeczywiście formalnie nie nastąpiło dopełnienie wymogu wynikającego z art. 33 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, czyli tego zawiadomienia Marszałka Sejmu o przyjęciu nominacji przez posłów, aczkolwiek trzeba podkreślić i to też jest w piśmie, że ten moment, kiedy oni się dowiedzieli, iż są powołani, do samego aktu powołania, to był chyba jeden dzień, później, następnego dnia, nastąpiła reakcja Marszałka Sejmu. W związku z tym biorąc również pod uwagę okoliczności dodatkowe, jak wyjaśnienia posłów, którzy stwierdzili, że traktują uczestnictwo w tej Radzie jako służbę, a nie dodatkowe zajęcie, ponieważ zrezygnowali z wynagrodzenia - wydaje się - iż niedopełnienie tego obowiązku, które rzeczywiście nastąpiło i co należy stwierdzić, ma swoje okoliczności usprawiedliwiające.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#PiotrWójcik">Co do drugiej kwestii, to w wyniku dyskusji, po analizie tej całej sprawy, analizie ekspertyzy i wysłuchaniu wyjaśnień posłów, nabrałem przekonania co następuje. W piśmie Marszałka Sejmu i ekspertyzie przebija zarzut naruszenia przez posłów art. 33 ust. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Według opinii BSiE posłowie podejmując udział w Radzie Telekomunikacji mieliby wykonywać „zajęcie mogące podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu”. Po dyskusji stwierdziliśmy, że trudno uznać, iż sam udział w organie państwowym, miałby podważać zaufanie wyborców do wykonywania mandatu. Pojawiły się jeszcze sugestie dotyczące kwestii wątpliwości o niepołączalności stanowisk i spraw z tym związanych, czy jest to zatrudnienie, jaki charakter ma w ogóle ta Rada Telekomunikacji. To są kwestie rozważenia tego, czy ten organ rzeczywiście wykonuje administrację rządową, czy posłowie są tam zatrudnieni. W związku z tym są to kwestie przekraczające zakres pisma Marszałka Sejmu i tego, do czego Komisja jest upoważniona.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#PiotrWójcik">Komisja zgodnie z art. 71a ma rozstrzygać o kwestiach niedopełnienia obowiązku w związku z art. 33–35 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Natomiast te problemy, o których mówiłem przed chwilą, mogą pojawić się na tle analizy artykułu 30 i innych artykułów tej ustawy oraz innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#PiotrWójcik">Nie sądzę, żeby te dywagacje i te analizy były przedmiotem zainteresowania czy działania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, w tej sprawie, której zakres - moim zdaniem - jest ograniczony do rozstrzygnięcia kwestii na tle artykułu 33 w tym przypadku. Stąd proponuję w pkt. 2, w tej drugiej kwestii, wyrażenie opinii o treści dołączonej. Myślę, że nie musimy sugerować zachowania Prezydium Sejmu. Prezydium Sejmu dostanie od nas opinię i zrobi to, co będzie uważało za stosowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PawełŁączkowski">Dziękuję bardzo, panu posłowi za przygotowanie tego materiału. Czy są jakieś pytania, wątpliwości, ewentualnie uwagi w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyMadej">W moim przekonaniu ta opinia, którą przedstawił pan poseł Piotr Wójcik jest merytorycznie dobrze przygotowana, bo rzeczywiście nasza Komisja jest uprawniona do ściśle określonych działań i Komisja przedstawia swój punkt widzenia, a decyzję - jak powiedział pan poseł - będzie podejmował Marszałek Sejmu, bo takie są jego uprawnienia. My jesteśmy tylko organem doradczym.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JerzyMadej">A więc merytorycznie zgadzam się z tym, natomiast jeśli idzie o formę tzn. o sam sposób, to chciałem zwrócić uwagę na jeden fragment, w tej pierwszej sprawie, w drugim zdaniu, które brzmi: „Należy jednak wziąć pod uwagę okoliczności tego powołania, tj. bardzo krótki termin od momentu powiadomienia kandydatów do ich powołania oraz bardzo szybką reakcję Marszałka Sejmu...”. Jednak tę reakcję Marszałka Sejmu wykreśliłbym, bo to nie ma nic wspólnego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PiotrWójcik">Marszałek zareagował zgodnie z ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyMadej">Marszałek zareagował, bo gazetę mu dali. Trudno powiedzieć marszałkowi, że on za szybko zareagował. A więc ten fragment bym wykreślił.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JerzyMadej">Jeszcze chciałem zwrócić uwagę na drobiazg. W dalszym ciągu tego zdania czytamy: „ich zamiar traktowania udziału w Radzie Telekomunikacji jako służby publicznej a nie dodatkowego zatrudnienia, co znajduje potwierdzenie w oświadczeniach posłów o zrzeczeniu się z pobierania wynagrodzenia...”.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JerzyMadej">Wydaje mi się, że powinno być napisane: „o zrzeczeniu się z wynagrodzenia”. To, że posłowie zrzekli się z pobierania wynagrodzenia, nie znaczy, że zrzekli się wynagrodzenia. Mogliby im przecież przekazywać te pieniądze na konto. Powinno się więc skreślić: „z pobierania”, a zostawić tylko: „o zrzeczeniu się wynagrodzenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PiotrWójcik">Problem leży w tym, czy zgodnie z prawem można się zrzec wynagrodzenia. Otóż, nie można się zrzec wynagrodzenia, można nie pobierać wynagrodzenia. To jest ta dyskusja, która powstaje na tle art. 30 i innych przepisów, w którą - ja proponuję - żebyśmy nie wchodzili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyMadej">A więc wycofuję się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PawełŁączkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem tej opinii i przekazania jej Marszałkowi Sejmu?</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PawełŁączkowski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła ww. propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PiotrWójcik">Rozumiem, że tekst będzie uwzględniał tę poprawkę, którą zgłosił pan poseł Jerzy Madej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PawełŁączkowski">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PiotrWójcik">Przepraszam, chciałem powiedzieć tylko słowo. Nie mam zamiaru drażnić pana marszałka i w piśmie zawarłem to, co wynikało z dyskusji posłów na poprzednim posiedzeniu. Bardzo wyraźnie ten wątek był podkreślany jako element, który powinien się znaleźć w tej opinii i dlatego się znalazł, ale podzielam pogląd pana posła Jerzego Madeja, że lepiej to wykreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PawełŁączkowski">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę członków prezydium Komisji i pana posła Piotra Miszczuka o króciutkie zatrzymanie się na posiedzeniu prezydium. Natomiast wszystkim pozostałym dziękuję i zapraszam na posiedzenie w piątek, bezpośrednio po głosowaniach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>