text_structure.xml
12.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PawełŁączkowski">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Do jutra jesteśmy zobowiązani przedstawić plan pracy Komisji na pierwsze półrocze roku 2001.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PawełŁączkowski">Jak zapewne mogliście się już państwo zorientować, planowanie uważam za czynność bardzo ważną, a szczególnie planowanie ustawodawstwa, i w takim też duchu chciałbym zaproponować przyjęcie planu pracy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich na pierwsze półrocze roku 2001.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PawełŁączkowski">Dokument został państwu dostarczony wcześniej, a więc mieli państwo okazję nie tylko się z nim zapoznać, ale i przemyśleć. Bardzo proszę o zgłaszanie uwag. Chciałbym, abyśmy podjęli tylko jedną rzeczywistą decyzję, taką, która byłaby dla nas wszystkich decyzją bezwzględnie obowiązującą. Mianowicie chciałbym, abyśmy ustalili, czy rzeczywiście jesteśmy gotowi najdalej w marcu podpisać inicjatywę ustawodawczą w sprawie nowej ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Rzecz wydawałaby się w świetle naszych dotychczasowych doświadczeń i wiedzy dość oczywista. W zasadzie nie ma chyba żadnych przeszkód, żebyśmy w tym czasie z tym nie zdążyli. Chciałbym jednocześnie państwa poinformować, że jeden z posłów przygotował projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Spełnia on wszelkie wymogi inicjatywy poselskiej i niedługo powinien być przesłany do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PawełŁączkowski">Jest to projekt jak mnie zapewniono, niesłychanie obszerny i regulujący w sposób w wielu przypadkach nowatorski, ale przede wszystkim niesłychanie szczegółowy, sytuację posła i senatora. Zapoznano mnie z pewnym fragmentem, na podstawie którego mogłem sobie wyrobić opinię, iż jest to projekt - nie wiem, czy nie popełnię nadużycia, jak go tak będę wartościował, ale w każdym razie - traktujący posłów i senatorów, powiedziałbym, z pewną surowością.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PawełŁączkowski">Stoimy więc przed dylematem: czy przyspieszać nasze prace i doprowadzać do takiej sytuacji, w której marszałek nie wprowadzi jeszcze do porządku obrad tej inicjatywy i tym samym złożymy przed pierwszym czytaniem nasz projekt, czy opóźniać prace i dopuścić do tego, aby się odbyło pierwsze czytanie tamtego projektu. Tak czy tak, on zostanie skierowany do naszej Komisji. To jest pytanie, na które musimy sobie odpowiedzieć. Osobiście uważam, że powinniśmy przyspieszyć prace i jednak doprowadzić do tego, żeby pierwsze czytanie odbyło się równocześnie i równocześnie, by oba projekty zostały skierowane do pracy do Komisji. To oznaczałoby jednak, iż w przedstawionym państwu planie pracy należałoby zaznaczyć, że nasza inicjatywa nastąpić raczej na przełomie lutego i marca niż w końcu marca.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PawełŁączkowski">Mogę poprosić pana marszałka, w sposób jak najbardziej oficjalny, aby nie wyznaczał wcześniejszego czytania tamtego projektu, ze względu na zaawansowanie naszych prac; nie ma w tym żadnych przeszkód. Musiałbym jednak mieć jakąś gwarancję, że jesteśmy w stanie odbyć jeszcze w lutym - myślę - co najmniej trzy posiedzenia. Panie pośle, Miszczuk, czy trzy posiedzenia wystarczą? Otwieram dyskusję w sprawie planu pracy i tej kwestii w szczególności.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrMiszczuk">Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie na początku marca zgłosić tę naszą inicjatywę jako komisyjną inicjatywę ustawodawczą. W zasadzie potrzebne nam są dwa posiedzenia; jedno posiedzenie z udziałem ekspertów, żeby ostatecznie przedyskutować jeszcze pewne określone kwestie, i drugie posiedzenie, na którym to wszystko przegłosowalibyśmy. Wówczas moglibyśmy sprawę skierować już do Marszałka Sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PiotrMiszczuk">Myślę, że jeżeli ta druga inicjatywa została zgłoszona, to i tak będą musiały być one obie robione równolegle. Nie ma bowiem sensu przeprowadzać pierwszego czytania tamtego projektu ustawy, żeby za chwilę robić pierwsze czytanie naszego projektu bądź odwrotnie. Sądzę, że zdążymy to zrobić. Po opiniach widać, iż są takie dwa lub trzy sporne, newralgiczne punkty, a do innych artykułów, po wyeliminowaniu części dotyczącej spraw emerytalno-rentowych, nie ma znaczących uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełŁączkowski">W świetle wypowiedzi pana posła Piotra Miszczuka miałbym następujące pytanie: na ile członkowie Komisji zaangażowani są obecnie w prace budżetowe?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PawełŁączkowski">Jeśli tak się składa, że nie pokrywają się tutaj obowiązki, to proponowałbym, żebyśmy odbyli posiedzenie Komisji 1 lutego br., w czwartek o godz. 14 lub 15. Czy państwu to odpowiada?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Może o tej wcześniejszej godzinie.)</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PawełŁączkowski">A więc o godzinie 14, zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrMiszczuk">Ale nie wiadomo jeszcze jak to ostatecznie wszystko będzie w tym czasie wyglądać.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełŁączkowski">Według wszystkich oznak na ziemi i niebie, głosowanie budżetu może być 3 lutego br., tj. w sobotę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrMiszczuk">Ale chodzi mi o to, czy 1 lutego ktoś nie będzie wyjeżdżał.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PawełŁączkowski">Wyjazd jest w piątek, 2 lutego br. i dlatego, myślę, że 1 lutego br. moglibyśmy się spotkać. Kto jeszcze chciałby się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofŚmieja">Panie przewodniczący, jeżeli to nie ma znaczenia dla państwa, to proponowałbym wcześniejszą godzinę rozpoczęcia posiedzenia Komisji. Tego dnia bowiem będę prowadził podkomisję sprawiedliwości i nie ukrywam, że wówczas istnieje prawdopodobieństwo, iż te komisje się nałożą. Sugerowałbym na przykład godzinę 13.30, jeżeli to nie ma dla państwa znaczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PawełŁączkowski">Jeżeli państwo nie macie nic przeciwko temu, to zróbmy nasze posiedzenie o godzinie 13. A więc poproszę sekretariat o zanotowanie, że posiedzenie Komisji odbędzie się 1 lutego br., o godzinie 13.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PiotrMiszczuk">Czy mam rozumieć, że będzie to posiedzenie z ekspertami?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PawełŁączkowski">Tak jest. To będzie posiedzenie z ekspertami. Mamy dwa tygodnie, a więc akurat dobrze się składa, że będziemy mogli ich zaprosić i wszystko uzgodnić. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Czy są uwagi do planu pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ReginaPawłowska">To jest chyba jedyna Komisja, która nigdzie nie wyjeżdża, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PawełŁączkowski">No, pani poseł... ja sobie wysoko cenię wyjazdy w towarzystwie pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ReginaPawłowska">Ale to jest prawda, że jest to jedyna, porządna Komisja, która nigdzie nie wyjeżdża.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PawełŁączkowski">Myślę, że można by się było zastanowić nad tym, czy zakończenie prac nie powinno być związane z jakimś... na przykład zmniejszeniem ciśnienia atmosferycznego.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Szczególnie wiosną.)</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PawełŁączkowski">Miałbym prośbę, aby państwo z sekretariatu zechcieli powiedzieć mi jutro, jakie są możliwości zorganizowania wyjazdowego spotkania Komisji. Może to rzeczywiście byłoby... Tylko ja stale boję się tej „zakopianki”. Czekam, aż tam zrobią autostradę.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Rozumiem, że jesteście państwo, jak zwykle, zadowoleni z pracy prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#komentarz">(Głosy z sali: Jak zawsze.)</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#PawełŁączkowski">Tym razem nie oczekuję już na pochwałę z ust pana posła Jerzego Madeja. Musiałem sam się pochwalić.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JerzyMadej">Będę proponował nagrodę dla prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PawełŁączkowski">Jest jeden problem wszakże, i tu chciałbym przejść do punktu drugiego porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PawełŁączkowski">Pojawiło się jakieś zaskakujące - dla mnie - działanie, a mianowicie, tendencja do ograniczenia płac - takiego dość niepokojącego i społecznie zupełnie nieuzasadnionego, w moim przekonaniu - pracowników Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PawełŁączkowski">Sądzę, że nie jest to może okazja do tego, żebyśmy pisali jakiś dezyderat czy pismo do kierownictwa Sejmu, ale wyrażam taką gotowość - gdyście państwo zechcieli mnie do tego upoważnić - interweniowania w tej sprawie; jeżeli państwo potwierdzacie te opinie, które do mnie docierają z różnych stron...</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Tak.)</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#PawełŁączkowski">... że następuje jakieś takie poszukiwanie oszczędności, zdaje się w miejscu niekoniecznie akurat właściwym. W sumie bowiem skutki finansowe są - globalnie rzecz biorąc - wcale nie takie duże, a wytwarza się jakiś niepokojący podział wszystkich uczestników wydarzeń w Sejmie na kategorie wedle kryterium dość mi obcego, muszę powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#PawełŁączkowski">Nie wiem, czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Może ktoś z państwa ma jakieś konkretniejsze informacje na ten temat?</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#PawełŁączkowski">Nie wiem, czy przychylicie się państwo do takiego pomysłu, żeby jednak dokonać interwencji, wyrażając opinię, że nie widzimy powodu, dla którego akurat takie działania miałyby być realizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ReginaPawłowska">Myślę, iż wszyscy wyrażamy wolę, by pan przewodniczący rozmawiał na ten temat, bo jest taka opinia, że samobiczujemy się jako Sejm.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ReginaPawłowska">Biorąc pod uwagę płace w innych spółkach Skarbu Państwa - tak bym powiedziała - to naprawdę pracownicy Sejmu zarabiają mało.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PawełŁączkowski">I to jeszcze dotyczy niektórych kategorii w sposób szczególny; to jest zupełnie jakieś szaleństwo... takie pomysły. Przepraszam za język, ale myślę, że należałoby zwrócić na to uwagę.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PawełŁączkowski">Czy nikt z nas nie jest członkiem Komisji Finansów Publicznych? Wtedy bowiem można by było poruszyć tę kwestię z dwóch stron.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PawełŁączkowski">A więc mogę się czuć upoważniony, by wystąpić w tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Tak jest.)</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PawełŁączkowski">Nie będziecie państwo dezawuowali, jeżeli wypowiem się w tej sprawie w imieniu Komisji?</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś sprawy?</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#PawełŁączkowski">Bardzo dziękuję państwu za obecność. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>