text_structure.xml 150 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#GabrielJanowski">Ponieważ otrzymali państwo proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia, chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub propozycje?</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#GabrielJanowski">Ponieważ nie ma innych propozycji, chciałbym zapytać, kto z państwa opowiada się za przyjęciem proponowanego porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji?</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#GabrielJanowski">Nikt nie zgłasza sprzeciwu, a zatem mogę uznać, że członkowie Komisji jednomyślnie przyjęli proponowany porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#GabrielJanowski">Przystępujemy zatem do realizacji punktu pierwszego przewidującego powołanie podkomisji, której zadaniem będzie rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nasiennictwie. Myślę, że w skład podkomisji powinniśmy powołać nie więcej niż 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#GabrielJanowski">Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WojciechZarzycki">Zgłaszam kandydaturę pana posła Ryszarda Smolarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZdzisławPupa">Chciałbym zgłosić kandydaturę pana posła Mariana Poślednika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyPilarczyk">Proponuję, aby w pracach podkomisji uczestniczył pan poseł Seweryn Kaczmarek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zgłosić swojego kandydata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanWyrowiński">Chciałbym zgłosić kandydaturę pani poseł Marii Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekKaczyński">Chciałbym zgłosić kandydaturę pana posła Mariana Dembińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GabrielJanowski">Czy pan poseł chciałby zgłosić jeszcze jednego kandydata?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SewerynKaczmarek">Tak, chciałbym zgłosić kandydaturę pana posła Tadeusza Matyjka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GabrielJanowski">Pragnę zwrócić uwagę, że zgłoszono już 6 kandydatur. Czy są inne propozycje?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#GabrielJanowski">Nie widzę. Wobec tego chciałbym zapytać, czy zgłoszeni kandydaci wyrażają zgodę na uczestniczenie w pracach podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#GabrielJanowski">Nikt nie zgłasza sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#GabrielJanowski">Aby skrócić procedurę wyboru członków podkomisji proponuję, abyśmy powołali w jej skład 6 osób.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#GabrielJanowski">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wymienionych przed chwilą kandydatur?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#GabrielJanowski">Stwierdzam, że członkowie Komisji jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem wszystkich wymienionych przed chwilą kandydatur, a tym samym za powołaniem podkomisji w następującym składzie: pan poseł Ryszard Smolarek, pan poseł Marian Poślednik, pan poseł Seweryn Kaczmarek, pani poseł Maria Stolzman, pan poseł Marian Dembiński oraz pan poseł Tadeusz Matyjek. Proszę, aby podkomisja ukonstytuowała się zaraz po zakończeniu posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#GabrielJanowski">Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku dzisiejszych obrad, prze-widującego omówienie sytuacji w przemyśle cukrowniczym. Jeżeli państwo pozwolą, to już na wstępie chciałbym bardzo wyraźnie stwierdzić, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dużą troską obserwuje zjawiska występujące na zarówno na krajowym rynku cukru, jak i w polskim przemyśle cukrowniczym. Wywołany nimi niepokój oraz pojawiające się coraz większe wątpliwości spowodowały, że postanowiliśmy, iż podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji postaramy się zgłębić wszystkie problemy gnębiące polski przemysł cukrowniczy. Nie chcielibyśmy bowiem dopuścić do takiej sytuacji, w której większość funkcjonujących w tej chwili cukrowni nie będzie posiadała zdolności płatniczych, a plantatorzy buraków cukrowych będą zmuszeni bardzo długo czekać na należną im zapłatę. Ponieważ niektóre cukrownie nie zapłaciły jeszcze wszystkim plantatorom za surowiec dostarczony w ubiegłym roku, postanowiliśmy - pamiętając o tych przypadkach - zająć się bardzo poważnie tą kwestią jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznej kampanii.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#GabrielJanowski">Dlatego na dzisiejsze posiedzenie Komisji zaprosiliśmy nie tylko przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwa Skarbu Państwa, ale także przedstawicieli poszczególnych cukrowni, holdingów oraz związków zawodowych, a więc dosyć duże grono kompetentnych i zatroskanych obecną sytuacją polskiego przemysłu cukrowniczego osób.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#GabrielJanowski">Proszę pana ministra o przedstawienie przygotowanej przez resort rolnictwa i gospodarki żywnościowej informacji o sytuacji w jakiej znajduje się polski przemysł cukrowniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykWujec">W imieniu kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, chciałbym przedstawić państwu, przygotowaną w formie pisemnej i przesłaną na ręce przewodniczącego Komisji, informację o sytuacji w przemyśle cukrowniczym, a następnie - jeżeli pan przewodniczący pozwoli - poprosić panią dyrektor Kasperowicz, która zajmuje się sprawami związanymi z produkcją cukru, o wyjaśnienie bardziej szczegółowych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykWujec">Na wstępie chciałbym państwa przeprosić za nieobecność pana ministra Łuszczewskiego, który jest chory i w związku z tym nie może wziąć udziału ani w posiedzeniu podkomisji, której zadaniem było rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o regulacji rynku cukru, ani w dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykWujec">Pragnę przypomnieć, że problemami związanymi z produkcją cukru i uprawą buraków cukrowych zajmowałem się nie tylko jako poseł uczestniczący w pracach podkomisji powołanej do rozpatrzenia ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w cukrownictwie, ale także jako przedstawiciel okręgu, na którego terenie funkcjonują znajdujące się w nie najlepszej kondycji finansowej cukrownie wchodzące w skład małopolsko-lubelskiego holdingu cukrowniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykWujec">Już jako wiceminister rolnictwa i gospodarki żywnościowej, tuż po rozpoczęciu urzędowania, spotkałem się przed gmachem ministerstwa z bardzo liczną grupą działaczy związkowych, którzy przybyli do Warszawy, aby dać wyraz swemu zaniepokojeniu sytuacją panującą na rynku cukru, wskazując jednocześnie na brak odpowiednich regulacji prawnych. Pragnę państwa poinformować, że zaraz po tym spotkaniu odbyło się posiedzenie kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, podczas którego wskazywano na potrzebę jak najszybszego podjęcia działań zmierzających do rozwiązania istniejących obecnie problemów, a pan minister Balazs wystąpił z inicjatywą zorganizowania spotkania z szefami holdingów cukrowniczych, którego głównym celem byłoby znalezienie rozwiązania umożliwiającego likwidację nadwyżki istniejącej aktualnie na rynku cukru.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#HenrykWujec">Pragnę przypomnieć, że w trakcie tego spotkania opracowany został projekt tego rodzaju rozwiązania, który następnie został przedstawiony zarówno prezesowi Rady Ministrów panu Jerzemu Buzkowi, jak i członkom Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to z głównymi założeniami tego projektu chciałbym państwa zapoznać po wysłuchaniu informacji o aktualnej sytuacji panującej na rynku cukru, którą przedstawi pani dyrektor Kasperowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#GabrielJanowski">Proszę panią dyrektor o przedstawienie wspomnianej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaKasperowicz">Ponieważ w przekazanej państwu informacji, wspomniane przez pana ministra zagadnienie podzielone zostało na kilka podstawowych działów, chciałabym rozpocząć swoją wypowiedź od przedstawienia podstawowych danych ilustrujących skalę problemów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrystynaKasperowicz">Otóż w trakcie ostatniej kampanii cukrowniczej, produkcję cukru kontynuowało 76 cukrowni oraz jedna suszarnia działająca na terenie województwa gorzowskiego, a uprawą buraków cukrowych zajmowało się 166 tysięcy plantatorów. Szczegółowe informacje o liczbie i powierzchni plantacji buraków cukrowych powiązanych z poszczególnymi spółkami cukrowniczymi oraz pozostałymi cukrowniami znajdują się w tabelce zamieszczonej na 1 stronie przekazanego państwu materiału.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KrystynaKasperowicz">Z posiadanych przez nas danych wynika, że w 1998 r. powierzchnia upraw buraków cukrowych wynosiła 400 tysięcy hektarów, a więc była o 2,7% mniejsza niż średnia powierzchnia upraw w ostatnim pięcioleciu, tzn. w latach 1993–1997. Uzyskany w ubiegłym roku średni plon buraków cukrowych z jednego hektara kształtował się na poziomie 379 decyton i był analogiczny jak plon uzyskany w 1997 roku. W 1998 r. zebrano ogółem 15,2 miliona ton, a więc prawie o 2% więcej niż średnio w pięcioleciu 1993–1997. Z danych GUS wynika, że przeciętna cena skupu buraków cukrowych w drugiej połowie 1998 r. kształtowała się na poziomie 96 zł i 90 groszy za jedną tonę.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#KrystynaKasperowicz">Podczas kampanii 1998–1999 wyprodukowano 2 miliony 91 tysięcy ton cukru, a więc o 18% więcej niż wynikałoby to z rozporządzenia Rady Ministrów, które określiło wysokość kwoty A - a więc ilości cukru przeznaczonego na rynek krajowy cukru na poziomie 1 miliona 650 tysięcy ton, a kwoty B, to znaczy ilości cukru objętej dopłatami eksportowymi, na poziomie 109,1 tysiąca ton, a więc zgodnie z koncesją WTO, od 1 stycznia do 31 grudnia 1999.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#KrystynaKasperowicz">W przypadku kampanii 1999–2000, która rozpocznie się 1 października br., Rada Ministrów ustaliła, że w ramach kwoty A cukrownie będą mogły wyprodukować 1 milion 630 tysięcy ton, a w ramach kwoty B - 104,4 tysiąca ton, a więc tyle, ile wynika to z listy koncesyjnej WTO.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#KrystynaKasperowicz">Wysokość ceny minimalnej obowiązującej podczas kampanii 1998–1999, a więc w okresie od 1 października 1998 r. do 30 września 1999 r., została określona w rozporządzeniu Rady Ministrów na poziomie 1,71 złotego za jeden kilogram cukru, co oznacza, że producenci wprowadzający cukier na rynek krajowy po cenie niższej niż 1,71 złotego, są zobowiązani do wnoszenia opłat sankcyjnych w wysokości 100% wartości sprzedanego cukru obliczanych zgodnie z ceną minimalną.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#KrystynaKasperowicz">W przedstawionym państwu materiale znajduje się również krótka informacja na temat produkcji melasy oraz wysłodków. Z posiadanych przez nas danych wynika, że w trakcie kampanii 1998–1999 wyprodukowano 581 tysięcy ton melasy, a więc o 9,4% mniej niż w poprzednim okresie i o około 4% mniej niż średnio w ostatnich 5 kampaniach, oraz 7 tysięcy ton wysłodków, a więc o 3,7% mniej niż przed rokiem. Były one przekazywane nieodpłatnie plantatorom w ilości stanowiącej 50% masy dostarczonych buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#KrystynaKasperowicz">Jeżeli państwo pozwolą, to obecnie chciałabym przedstawić kilka krótkich informacji dotyczących sytuacji ekonomiczno-finansowej cukrowni. Z posiadanych przez nas wyników finansowych wynika, że w 1998 r. cukrownie poniosły stratę netto w wysokości 7,1% przychodów, ich zadłużenie krótkoterminowe przekroczyło wartość majątku obrotowego, a zadłużenie długoterminowe zwiększyło się z 246 milionów złotych w 1997 r do 299 milionów złotych w roku 1999.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#KrystynaKasperowicz">Bardzo charakterystyczną cechą jest znaczne pogorszenie wyników finansowych prywatnych spółek cukrowniczych, które dotychczas osiągały znacznie bardziej korzystne wyniki niż przeciętne wyniki całej branży.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#KrystynaKasperowicz">Ponieważ bardzo istotnym elementem jest wpływ importu i eksportu cukru na sytuację panującą na krajowym rynku cukru, chciałabym powiedzieć, że 1998 roku wyeksportowano łącznie około 260 tysięcy ton cukru, a jego głównymi odbiorcami były kraje byłego Związku Radzieckiego, do których wysłano około 213 tysięcy ton. Największą ilość cukru wyeksportowaliśmy do Rosji - 79 tysięcy ton, do Białorusi - 65 tysięcy ton oraz do Tadżykistanu - 24 tysiące ton. Trzeba powiedzieć, że w drugiej połowie 1998 roku nastąpił spadek eksportu spowodowany między innymi kryzysem w Rosji oraz wprowadzeniem tymczasowych ceł specjalnych podwyższających wysokość obowiązujących opłat do 45%, podczas gdy poprzednio kształtowały się one na poziomie 25%.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#KrystynaKasperowicz">Na podstawie danych CIS można stwierdzić, że w okresie od 1 stycznia do 11 lipca 1999 r. wyeksportowaliśmy około 219 tysięcy ton cukru, którego głównymi odbiorcami były takie kraje jak: Uzbekistan - 69 tysięcy ton, Białoruś - 33 tysiące ton, Rosja - 28 tysięcy ton, Czechy - 20 tysięcy ton oraz Węgry - 15 tysięcy ton. Z informacji uzyskanych z Centralnego Inspektoratu Standaryzacji wynika, że w 1998 r. sprowadzono do Polski 15,6 tysiąca ton cukru, w tym 13 tysięcy ton z krajów CEFTA, a najwięcej ze Słowacji - 9 tysięcy ton oraz z Czech - 4 tysiące ton.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#KrystynaKasperowicz">Na przełomie 1998 i 1999 r. nastąpiła intensyfikacja eksportu cukru ze Słowacji, która zgodnie z porozumieniami CEFTA stosowała stawkę celną w wysokości 40% od wartości. Od początku 1999 roku przywrócony został jednak - przy zachowaniu dotychczasowej wysokości stawki - wymóg, aby minimalna wysokość opłaty celnej kształtowała się na poziomie 170 euro za 1 tonę.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#KrystynaKasperowicz">W okresie od pierwszego stycznia 1999 do 11 lipca bieżącego roku, do Polski sprowadzono 1246 ton cukru, w tym z Niemiec - 888 ton i z Czech - 298 ton.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#KrystynaKasperowicz">Myślę, że podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji będzie jeszcze okazja, aby wspomnieć o sposobie zagospodarowania istniejących nadwyżek. W tej chwili chciałabym jedynie przypomnieć niektóre dane dotyczące wysokości ustalonych limitów produkcji cukru oraz faktycznej wysokości produkcji, jaką osiągnięto w trakcie ostatnich trzech kampanii. Otóż w trakcie kampanii 1996–1997 limit produkcji cukru na potrzeby rynku krajowego ustalony został na poziomie 1 miliona 630 tysięcy ton, a limit produkcji cukru przeznaczonego na eksport - 125 tysięcy ton. Ogółem wyprodukowano jednak 2 miliony 240 tysięcy ton.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#KrystynaKasperowicz">Podczas kampanii 1997–1998 wysokość kwoty A ustalona została na poziomie 1 miliona 630 tysięcy ton, a kwoty B na poziomie 118,3 tysiąca ton. Ogółem wyprodukowano jednak 2 miliony 60 tysięcy ton.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#KrystynaKasperowicz">Podczas kampanii 1998–1999, mimo że wysokość kwoty A ustalono na poziomie 1 milion 650 tysięcy ton, a kwoty B na poziomie 109,1 tysiąca ton, cukrownie wyprodukowały 2 miliony 91 tysięcy ton cukru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GabrielJanowski">Czy pan minister chciałby uzupełnić wypowiedź pani dyrektor?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HenrykWujec">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym po-wiedzieć kilka zdań na temat wspomnianej już wcześniej propozycji rozwiązania problemu istniejącej obecnie na rynku nadwyżki cukru, która została opracowana wspólnie z holdingami cukrowniczymi. Otóż uważamy, że spółki cukrowe powinny zaciągnąć kredyt bankowy przeznaczony na wykupienie od cukrowni nadwyżki cukru - jej wysokość szacuje się obecnie na około 400–500 tysięcy ton - która, zgodnie z ustawą o regulacji rynku cukru, powinna być następnie wyeksportowana. Chociaż sądzimy, że środki uzyskane z jej sprzedaży pokryją w części koszty skupu, to jednak będą one niewystarczające i dlatego spółki powinny uzyskać od państwa poręczenie spłaty zaciągniętego na ten cel kredytu. Przewidujemy, że dodatkowe środki na spłatę tego kredytu uzyskane zostaną ze sprzedaży cukru oraz przyszłych wpływów z prywatyzacji cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#HenrykWujec">Przedstawiona przez holdingi cukrownicze propozycja ma tę zaletę, że jej realizacja - poza udzieleniem koniecznej gwarancji - nie angażowałaby budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#HenrykWujec">Ponieważ staraliśmy się oszacować rezultat tego przedsięwzięcia, mogę powiedzieć, iż w naszym przekonaniu byłoby ono korzystne dla spółek cukrowniczych, ponieważ wzmocniłoby ich pozycję w negocjacjach prowadzonych z potencjalnymi inwestorami doprowadzając do zwiększenia wartości akcji prywatyzowanych zakładów. Płynące z tego rodzaju sytuacji korzyści, to nie tylko brak konieczności angażowania spółek cukrowniczych w procesy upadłościowe oraz udzielania im poręczeń spłaty zaciąganych przez nie kredytów przeznaczonych na zakup surowca, ale także zapewnienie funkcjonowania rzeczywistej ceny minimalnej w okresie poprzedzającym planowane urealnienie wysokości limitów produkcji cukru w kwocie A i B.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#HenrykWujec">Zaproponowane rozwiązanie byłoby korzystne dla Skarbu Państwa, ponieważ zapewniłoby osiągnięcie wyższych wpływów z prywatyzacji oraz umożliwiłoby przeprowadzenie tego procesu pod kontrolą i zgodnie ze strategią w największym stopniu odpowiadającą oczekiwaniom społecznym odnoszącym się do realności pakietu plantatorskiego, socjalnego i inwestycyjnego oraz stanowiłoby gwarancję dokonania rzeczywistych inwestycji i rozwoju tego sektora po zakończeniu procesu jego prywatyzacji. W naszym przekonaniu, jego realizacja doprowadziłaby do istotnego wzrostu wpływów z podatku dochodowego i oddalenia zagrożenia przejęcia cukrowni przez banki.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#HenrykWujec">W przypadku samych cukrowni, proponowane rozwiązanie oznacza przywrócenie zdolności do przeprowadzenia kampanii cukrowniczej 1999–2000, zdecydowany wzrost dochodów, zmniejszenie skali zadłużenia, kosztów finansowych oraz utrzymanie rzeczywistej ceny minimalnej, która będzie funkcjonowała także w następnych latach.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#HenrykWujec">Biorąc pod uwagę wszystkie związane z tą propozycją korzyści, minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej, pan Artur Balazs przesłał ją prezesowi Rady Ministrów oraz ministrowi skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#HenrykWujec">Pragnę bardzo wyraźnie stwierdzić, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie dysponuje - poza przedstawieniem tego rodzaju propozycji - innymi możliwościami podjęcia stosownych działań, ponieważ nie sprawuje nadzoru właścicielskiego nad spółkami cukrowniczymi. Mimo iż nie podjęto jeszcze w tej sprawie żadnej decyzji, mogę państwa poinformować, że podczas jednego z ostatnich posiedzeń Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, na którym rozpatrywano kwestię wielkości limitów produkcji cukru oraz wysokości ceny minimalnej - zbliża się bowiem termin 1 sierpnia i w związku z tym należałoby podjąć decyzje dotyczące tych dwóch wielkości (proponuje się, aby limit produkcji cukru został określony na poziomie 1 miliona 520 tysięcy ton, a wysokość ceny minimalnej na poziomie 1,71 złotego za 1 kilogram cukru), przeprowadzono również dyskusję na temat sposobu rozwiązania problemu nadwyżki na rynku cukru i zdecydowano się na przeprowadzenie odpowiednich analiz, które umożliwią konkretną dyskusję na ten temat na następnym posiedzeniu KERM. Możliwe jest zatem, że na tym właśnie posiedzeniu nastąpi rozstrzygnięcie tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#HenrykWujec">Myślę, że warto byłoby również wspomnieć o przyczynach, które doprowadziły do powstania tej nadwyżki. Jak państwo doskonale wiedzą, wkrótce po uchwaleniu ustawy o regulacji rynku cukru kwotę produkcji cukru określono na poziomie 1 miliona 500 tysięcy ton, po czym bardzo szybko doprowadzono do jej zwiększenia do poziomu 1 miliona 630 tysięcy ton, a nawet 1 miliona 650 tysięcy ton, co było jedną z podstawowych - oprócz importu cukru z krajów CEFTA - przyczyn, które zadecydowały o powstaniu nadwyżki na rynku cukru. Do istotnych elementów zaliczyć należy również nowelizację ustawy o regulacji rynku cukru, która zobowiązała Agencję Rynku Rolnego do odnawiania posiadanych przez nią zapasów poprzez zakupy cukru wchodzącego w skład kwoty C oraz nieprzestrzeganie przez producentów cukru zapisów ustawy zobowiązujących ich do eksportu cukru z kwoty C bez dopłat - wielu z nich sprzedawało cukier z kwoty C na rynku krajowym - a także zakazujących sprzedaży cukru po cenach niższych od cen minimalnych.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#HenrykWujec">Pragnę państwa poinformować, że na wniosek kilku senatorów minister finansów polecił podległym mu jednostkom przeprowadzenie kontroli w cukrowniach i spółkach cukrowych, której celem będzie zbadanie, na jakim rzeczywiście poziomie kształtowała się cena cukru w momencie jego sprzedaży na rynek. Chociaż nie dysponujemy jeszcze wynikami tej kontroli, mogę państwu powiedzieć, że z informacji, jakie uzyskaliśmy z Ministerstwa Finansów wynika, że będzie ona miała decydujący wpływ na wyjaśnienie tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#GabrielJanowski">Ponieważ nie chciałbym, abyśmy już w tym momencie przystąpili do właściwej dyskusji na ten temat, prosiłbym państwa o zgłaszanie w tej fazie naszego posiedzenia wątpliwości i pytań skierowanych do pana ministra. Myślę, że dyskusję przeprowadzimy po wysłuchaniu odpowiedzi pana ministra oraz wystąpienia przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#GabrielJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby zadać panu ministrowi pytanie lub prosić go o wyjaśnienie wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WojciechZarzycki">Odnosząc się do przedstawionego nam materiału chciałbym zapytać, dlaczego w punkcie dotyczącym wyników ekonomiczno-finansowych cukrowni nie podano liczby cukrowni znajdujących się w złej sytuacji finansowej?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WojciechZarzycki">Interesuje mnie także odpowiedź na pytanie, jaką ilość cukru sprowadzono do Polski jako element importowanych artykułów żywnościowych?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WojciechZarzycki">Dlaczego rząd nie podjął decyzji o podniesieniu wysokości stawek celnych na cukier już w ubiegłym roku? Pytam o to, ponieważ jak wynika z przedstawionej nam informacji w latach 1995–1997 wystąpiła znacząca poprawa wyników finansowych cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WojciechZarzycki">Jaką cenę stosowała Agencja Rynku Rolnego wprowadzając cukier na rynek?</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#WojciechZarzycki">Dlaczego rząd oraz właściciele cukrowni, myślę w tej chwili zarówno o Ministerstwie Skarbu Państwa, jak i funkcjonujących obecnie holdingach, nie wywiązały się ze swych obowiązków i dopuściły do sytuacji w jakiej obecnie znajduje się na przykład cukrownia w Wieluniu, gdzie połowa plantatorów nie otrzymała zapłaty za dostarczone temu zakładowi buraki cukrowe?</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#WojciechZarzycki">Kto rozpoczął chocholi taniec polegający na łamaniu zapisów ustawy z dnia 26 sierpnia 1994 r. o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym?</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#WojciechZarzycki">Chciałbym ponadto państwa poinformować, że w związku z istniejącą obecnie sytuacją, podczas posiedzenia Komisji zwróciłem się do jej członków z apelem o poparcie inicjatywy dotyczącej skierowania do Najwyższej Izby Kontroli wniosku o dokonanie oceny sytuacji ekonomicznej cukrowni oraz ustalenia osób odpowiedzialnych za doprowadzenie tej gałęzi przemysłu do obecnego stanu. Ponieważ nie otrzymałem niezbędnego poparcia Komisji, zwróciłem się w tej sprawie do posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy skierowali stosowny wniosek do Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne pytania lub wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarianDembiński">Obserwując zadowolenie pana posła Zarzyckiego z faktu, że posłowie PSL zdecydowali się na skierowanie tego rodzaju wniosku do Najwyższej Izby Kontroli, muszę powiedzieć, że także jestem zadowolony, ponieważ ta nie tyle bulwersująca, co mroczna sprawa, rzeczywiście wymaga natychmiastowego wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarianDembiński">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym jeszcze raz, chociaż nadając mu nieco inny kontekst, powtórzyć pytanie pana posła Zarzyckiego. Kto ponosi odpowiedzialność za zdemontowanie krajowego rynku cukru w latach 1997–1998?</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MarianDembiński">Czy holdingi rzeczywiście wywiązały się z obowiązków, które nałożyły na nie przepisy wspomnianej już dzisiaj ustawy?</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#MarianDembiński">Kolejne pytanie chciałbym skierować do pana ministra Henryka Wujca, który, jak wynika z jego wypowiedzi, jest orędownikiem rozwiązania polegającego na zaciągnięciu kredytów przez spółki cukrownicze.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#MarianDembiński">Dlaczego do tej chwili nie wyeksportowano wspomnianej przez pana nadwyżki cukru?</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#MarianDembiński">Jaka czarodziejska moc spowodowała, że dopiero w tym roku, gdy osiągnięto już dno, spółki cukrownicze będą mogły wyeksportować pozostający w ich dyspozycji cukier?</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#MarianDembiński">Czy rzeczywiście istnieje potrzeba zaciągnięcia tego rodzaju kredytu?</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#MarianDembiński">Czy przedstawiana podczas posiedzeń tej Komisji przez posłów AWS koncepcja zakładająca wykupienie nadwyżki cukru przez państwo i wyregulowanie w ten sposób rynku jeszcze przed wejściem w życie poprawianej w tej chwili ustawy, co doprowadziłoby do zwiększenia wartości cukrowni w procesie prywatyzacji, a tym samym zwiększenia pochodzących z niej wpływów do budżetu, nie znalazła uznania w oczach rządu?</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#MarianDembiński">Muszę powiedzieć, że przedstawiona przez pana propozycja jest, w moim przekonaniu, pomysłem nie tylko bardzo dziwnym, ale także naiwnym. Ponieważ wspomniał pan w swojej wypowiedzi o różnego rodzaju korzyściach, jakie przyniesie jej realizacja dla budżetu, rodzi się pytanie, jaki jest rzeczywisty cel prywatyzacji cukrowni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby prosić o wyjaśnienie wątpliwości lub zadać panu ministrowi konkretne pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StanisławKalemba">Moje pytanie chciałbym skierować do przedstawiciela ministra skarbu państwa. Jaki jest w chwili obecnej los bezpłatnych udziałów przeznaczonych dla plantatorów buraków cukrowych?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StanisławKalemba">Ponieważ już od dawna docierają do mnie informacje, że znajdują się one w sejfie Ministerstwa Skarbu Państwa, chciałbym zapytać, kiedy zostaną przekazane plantatorom i dlaczego tak długo się z tym zwleka? Komu zależy na tym, aby plantatorom nie przekazać należących się im z mocy ustawy bezpłatnych akcji?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#StanisławKalemba">A może oczekuje się na dalsze pogorszenie sytuacji, które uniemożliwi przekazanie tych akcji rolnikom?</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#StanisławKalemba">Muszę powiedzieć, że nie ulega dla mnie wątpliwości, iż Skarb Państwa nie wywiązał się z obowiązków wynikających ze sprawowania nadzoru właścicielskiego, ponieważ w przeciwnym przypadku cukrownie funkcjonujące w ramach spółek cukrowych nie mogłyby sprzedać cukru za taką cenę, za jaką go sprzedawały. Oczywiście tego rodzaju zachowania można kontrolować i NIK je skontroluje, ale nie podlega dyskusji, że należy to robić na bieżąco, aby nie dopuścić do powstania tego rodzaju sytuacji. Dlatego chciałbym zapytać, kto ponosi za to odpowiedzialność i komu zależało na tym, aby mające podlegać procesowi prywatyzacji cukrownie oddać potencjalnym inwestorom za darmo?</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#StanisławKalemba">O tym, że zapisy znajdujące się w ustawie o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym nie były realizowane, świadczy także pogorszenie wyników finansowych osiąganych przez cukrownie prywatne. Można zatem stwierdzić, że stworzony na mocy tych zapisów system po prostu nie funkcjonuje.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#StanisławKalemba">Ponieważ z prowadzonych jakiś czas temu rozmów wynikało, że niektóre podmioty za-graniczne zainteresowane były nabyciem nawet 33% udziałów w spółkach cukrowniczych, chciałbym zapytać dlaczego w tej chwili zakłada się, że ten udział powinien wynosić 51%?</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#StanisławKalemba">Czy kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwa Skarbu Państwa zdają sobie sprawę, że prywatyzacja znajdujących się w złym stanie ekonomicznym cukrowni może doprowadzić do takiej sytuacji, jaka istnieje obecnie w przemyśle tłuszczowym i charakteryzuje się jednostronnym wypowiadaniem zawartych poprzednio umów oraz 30% obniżeniem ceny dostarczanego przez rolników surowca w okresie tylko jednego roku?</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#StanisławKalemba">Jaką mamy gwarancję, że w przyszłym roku - zakładając, że przeprowadzona zostanie tego rodzaju prywatyzacja - cukrownie, podobnie jak zakłady przemysłu tłuszczowego, nie obniżą jednostronnie ceny surowca?</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#StanisławKalemba">Czy rząd już dzisiaj - a więc w chwili kiedy Skarb Państwa dysponuje jeszcze większością udziałów - myśli o zabezpieczeniu interesów plantatorów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#EdwardManiura">Moje pytania chciałbym skierować do pana ministra Henryka Wujca.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#EdwardManiura">Interesuje mnie, jak duże są zaległości cukrowni wobec plantatorów buraków cukrowych?</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#EdwardManiura">Ponieważ pan poseł Zarzycki wspomniał już o cukrowni Wieluń, która zalega z wypłatą już od wielu miesięcy, chciałbym się dowiedzieć, kiedy plantatorzy otrzymają pieniądze za dostarczony do tej cukrowni surowiec?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GabrielJanowski">Czy pan poseł Dembiński chciałby zadać dodatkowe pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarianDembiński">Ponieważ zakres kierowanych do pana ministra pytań wykracza poza temat przedstawionej przez niego informacji, chciałbym zapytać, kto wybrał termin przeprowadzenia prywatyzacji przemysłu cukrowniczego?</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MarianDembiński">Dlaczego ma być ona przeprowadzona w roku 1999, a nie na przykład w roku 1997, kiedy znajdowały się one w znacznie lepszej kondycji finansowej?</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MarianDembiński">Pragnę zwrócić uwagę, że w chwili gdy na rynku istnieje nadwyżka cukru a cukrownie znajdują się w złej sytuacji finansowej, pan minister Leszek Balcerowicz zdecydował się na przeprowadzenie kontroli, której celem jest ukaranie cukrowni, które złamały przepisy ustawy i sprzedawały wyprodukowany w nich cukier poniżej ceny minimalnej.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MarianDembiński">Wiemy, że w ten sposób postępowały wszystkie cukrownie, ale w przypadku cukrowni Świdnica, która prawdopodobnie będzie musiała zapłacić karę w wysokości 100 mld starych złotych, oznacza to, że stanie się ona zakładem zupełnie bezwartościowym i jeżeli ktoś będzie chciał ją kupić, to uczyni to za część jej zadłużenia. Rodzi się więc pytanie, czy decyzja o przeprowadzeniu tej kontroli nie jest świadomym działaniem mającym na celu obniżenie wartości wszystkich cukrowni do minimum, tak aby przeprowadzenie ich prywatyzacji stało się znacznie łatwiejsze?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#MarianDembiński">Chciałbym również dowiedzieć się, kto wybrał taką formę prywatyzacji i dlaczego nie wzięto pod uwagę proponowanej przez NSZZ Solidarność RI - już w okresie rządów poprzedniej koalicji - prywatyzacji z większościowym udziałem plantatorów? Uważamy, że prywatyzacja polegająca na przekazaniu plantatorom 51% udziałów w obiegu zamkniętym, jest najbardziej korzystna z punktu widzenia interesów naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#MarianDembiński">Dlaczego mówi się o tym, że inwestorzy zagraniczni otrzymają 51% akcji, a nie na przykład 40, 30, a nawet 20%?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytanie lub poprosić o wyjaśnienie wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławPawlak">Jednym z warunków utrzymania dotychczasowej ceny buraków cukrowych jest obniżenie kosztów produkcji cukru, które można osiągnąć przede wszystkim dzięki powiększeniu dobowej wydajności cukrowni. Chciałbym zapytać pana ministra, czy 76 funkcjonujących obecnie cukrowni musi utrzymać swoją działalność?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławPawlak">Czy przy tej liczbie cukrowni istnieje jakakolwiek szansa, że cena buraków cukrowych utrzyma się na poziomie zapewniającym opłacalność ich produkcji?</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławPawlak">Odnosząc się do przedstawionego nam materiału, a dokładniej mówiąc do znajdującej się na stronie 4 informacji o cenach zbytu cukru, chciałbym zapytać, czy jakakolwiek cukrownia stosuje w praktyce cenę, która została ustalona na poziomie 1,71 złotego?</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#StanisławPawlak">Jeżeli nie, to czy mógłby pan powiedzieć, jaką średnią cenę stosowały cukrownie, sprzedając cukier w drugim kwartale bieżącego roku?</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#StanisławPawlak">W jakiej sytuacji - zdaniem rządu - znajdą się cukrownie, które sprzedają cukier po 1,71 złotego, a dzisiaj nie mogą jej utrzymać, ponieważ cena cukru na rynku kształtuje się na poziomie 90 groszy za 1 kilogram?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#StanisławPawlak">Jaki będzie wpływ wspomnianych przed chwilą relacji ekonomicznych na sposób prowadzenia kampanii 1999–2000? Mówiąc dokładniej, interesuje mnie, czy banki będą mogły udzielać kredytów skupowych tym cukrowniom, które przedstawiając swoje wyniki finansowe za 6 lub 9 miesięcy wykażą stratę?</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#StanisławPawlak">Ponieważ - jak wynika z przedstawionych przez pana materiałów - już w 1998 straty cukrowni wynosiły blisko 6%, chciałbym zapytać, w jaki sposób - zdaniem rządu - możliwe będzie przeprowadzenie skupu buraków cukrowych w 1999 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne wątpliwości lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekKaczyński">Przyłączając się do pytania pana posła Dembińskiego, chciałbym, aby pan minister wyjaśnił nam, dlaczego inwestorzy zagraniczni muszą uzyskać 51% udziałów w prywatyzowanych cukrowniach, skoro istnieją inne koncepcje? Myślę, że warto byłoby się nad tym zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekKaczyński">Czy nie jest już za późno na uruchomienie i realizację przedstawionego przez pana ministra programu? Ponieważ od rozpoczęcia kampanii dzielą nas dwa miesiące, mam poważne wątpliwości, czy uda się przygotować niezbędne procedury, które umożliwią spółkom cukrowniczym zaciągnięcie tego rodzaju kredytów oraz wyeksportowanie posiadanej nadwyżki.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekKaczyński">Czy mamy, a jeżeli tak, to skąd wynikającą gwarancję, że nadwyżka zostanie wyeksportowana za rozsądną i korzystną cenę? Pytam o to, ponieważ pamiętając o nadwyżkach cukru w innych krajach, musimy brać pod uwagę możliwość zmiany sytuacji na giełdach światowych.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarekKaczyński">Ponieważ w cukrowniach funkcjonujących w krajach Unii Europejskiej liczba zatrudnionych w nich pracowników stanowi zaledwie 1/3 stanu zatrudnienia w cukrowniach działających na terenie naszego kraju - nie mówiąc już o tym, że wykazują one również mniejsze koszty innego rodzaju - chciałbym zapytać, czy spółki cukrownicze podejmowały jakieś działania zmierzające do obniżenia kosztów funkcjonowania cukrowni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SewerynKaczmarek">Panie przewodniczący, chciałbym zapytać, czy w dzisiejszym posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa? Pytam o to, ponieważ z przebiegu naszej dyskusji wynika, iż istnieją bardzo poważne obawy dotyczące możliwości właściwego zabezpieczenia interesów pracowników prywatyzowanych cukrowni, a dokładniej mówiąc, możliwości utraty akcji przeznaczonych dla pracowników w sytuacji, gdy cukrownie postawione zostaną w stan likwidacji przez nabywców.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#SewerynKaczmarek">Chciałbym przypomnieć, że związki zawodowe w pakietach socjalnych gwarantują załogom cukrowni, że inwestor wykupi od nich akcje prywatyzowanych zakładów za taką cenę, jaką zapłaci Skarbowi Państwa. Co stanie się w sytuacji, gdy cukrownia zostanie zlikwidowana przez inwestora jeszcze przed przekazaniem akcji pracownikom przez Ministerstwo Skarbu Państwa?</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#SewerynKaczmarek">Pragnę zwrócić uwagę, że proces związany z przekazaniem akcji pracownikom prywatyzowanych przedsiębiorstw trwa już od 1995 r., ale do dzisiaj nie przyniósł on żadnych wymiernych efektów, chociaż w tej chwili istnieje realna groźba, że inwestor uzyska dodatkowe korzyści, ponieważ nie będzie musiał wykupić akcji, a pracownicy pozostaną na przysłowiowym lodzie, albowiem nie otrzymają tego, co im się słusznie należy w myśl zapisów cytowanej już dzisiaj ustawy.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#SewerynKaczmarek">Nie ulega wątpliwości, że tego rodzaju rozwiązanie musi budzić podejrzenia, a tym samym rodzić pytanie, kto i jakie odniósł korzyści dopuszczając do powstania takiej możliwości?</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#SewerynKaczmarek">Ministerstwo Skarbu Państwa chcąc uniknąć tego rodzaju pytań powinno jak najszybciej rozpocząć proces wydawania akcji prywatyzowanych cukrowni pracownikom i plantatorom. Myślę, że w pierwszej kolejności powinni być nim objęci pracownicy i plantatorzy już sprywatyzowanych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#SewerynKaczmarek">Innym rozwiązaniem, trudnym do przyjęcia w obecnej sytuacji finansowej naszego państwa, jest wypłacenie pracownikom przez Ministerstwo Skarbu Państwa odszkodowań za utracone akcje, których wysokość odpowiadałaby cenie akcji, którą inwestor musiałby zapłacić pracownikom.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#SewerynKaczmarek">Jest oczywiste, że pracownicy nie mogą ponosić odpowiedzialności za to, że dotychczas nie otrzymali należnych im akcji, albowiem dotychczasowe opóźnienie jest wynikiem świadomego działania rządu, którego celem było ułatwienie procesu prywatyzacji. Ponieważ w przypadku dalszej zwłoki wspomniany przeze mnie problem może dotyczyć wielu załóg pracowniczych, chciałbym zapytać, dlaczego nadal nie realizuje się zapisów ustawy z 1995 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GabrielJanowski">Ponieważ pan poseł Kaczmarek zapytał, czy w dzisiejszym posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, chciałbym państwa poinformować, że jedynym reprezentantem tego resortu jest naczelnik wydziału pani Elżbieta Jerzak. Nie ujmując nic pani osobie, ani pełnionej przez panią funkcji muszę powiedzieć, że jesteśmy zaskoczeni faktem, iż w posiedzeniu komisji poświęconym omówieniu tak istotnego problemu nie uczestniczy minister skarbu państwa lub posiadający odpowiednie pełnomocnictwo jeden z wiceministrów skarbu państwa. Ponieważ naczelnik wydziału nie podejmuje samodzielnie decyzji o charakterze politycznym, może nam pani jedynie wyjaśnić pewne zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GabrielJanowski">Chociaż w tej chwili pan minister Henryk Wujec będzie udzielał odpowiedzi na skierowane do niego pytania, nie wiem, czy w tej sytuacji nie powinniśmy odłożyć dalszej dyskusji nad tym punktem do czasu przybycia posiadającego odpowiednie pełnomocnictwo przedstawiciela kierownictwa Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#GabrielJanowski">Proszę pracowników sekretariatu Komisji, aby podjęli odpowiednie działania w tej sprawie, a pani naczelnik muszę powiedzieć, że jest mi bardzo przykro, ale uważam, iż nie może pani uczestniczyć w dyskusji prowadzonej podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ponieważ dotyczy ona na tyle istotnych kwestii, że w imieniu resortu skarbu państwa powinien wypowiadać się pełnomocny przedstawiciel ministra. Dlatego proszę, aby pani porozumiała się z ministrem, a Komisja do czasu wyjaśnienia tej kwestii wstrzyma, mimo sformułowania kilku pytań, dyskusję na temat prywatyzacji, ograniczając się do wysłuchania wyjaśnień pana ministra Henryka Wujca dotyczących aktualnej sytuacji na rynku cukru.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#GabrielJanowski">Czy pan poseł Pilarczyk chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyPilarczyk">Panie przewodniczący, ponieważ w obecnej kadencji Sejmu problemy związane z funkcjonowaniem przemysłu cukrowniczego są przedmiotem obrad naszej Komisji już po raz drugi, chciałbym zapytać, czy uczestniczący w dzisiejszym posiedzeniu przedstawiciele resortów pamiętają jedno z pierwszych posiedzeń Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poświęcone omówieniu problemów przemysłu cukrowniczego oraz wynikające z dyskusji wnioski?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JerzyPilarczyk">Pytam o to, ponieważ chciałbym wiedzieć, co obydwa resorty, a więc Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwo Skarbu Państwa, zrobiły w tym okresie, aby przyspieszyć realizację wymienionych wówczas działań oraz wpłynąć na zmianę sformułowanych podczas wspomnianego posiedzenia opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZdzisławPupa">Czy pan poseł Matusiak, chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardMatusiak">Ponieważ na poprzednim posiedzeniu Komisji wspomniano o rzeczywistym zapotrzebowaniu na cukier, chciałbym zapytać, bo nie znalazłem tej informacji w przekazanym nam materiale, czy dokonano tego rodzaju bilansu?</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RyszardMatusiak">Czy pan minister dostrzega jakąkolwiek formę nacisku, która spowodowałaby, że cukier byłby kupowany za 1,71 złotego w sytuacji, gdy w tej chwili jest on sprzedawany po 1 złoty 16 groszy?</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#RyszardMatusiak">Jakie propozycje w tej sprawie może przedstawić Ministerstwo Finansów?</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#RyszardMatusiak">Moje ostatnie pytanie skierowane jest do przedstawicieli Ministerstwa Finansów, ponieważ pan, panie ministrze, odpowie mi zapewne, że pan nic nie może.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZdzisławPupa">Powracając do kwestii właściwej reprezentacji Ministerstwa Skarbu Państwa pragnę wyjaśnić, że pani Elżbieta Jerzak, naczelnik Wydziału Restrukturyzacji i Prywatyzacji Przemysłu Spożywczego w Departamencie Nadzoru i Prywatyzacji Ministerstwa Skarbu Państwa, przedstawiła pisemne upoważnienie, z którego wynika, że minister Alicja Kornasiewicz upoważniła Panią Elżbietę Jerzak do prezentowania stanowiska ministra skarbu państwa na posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniach 15 i 16 lipca br.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZdzisławPupa">Czy pan poseł Zarzycki chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WojciechZarzycki">Chociaż przyjmuję do wiadomości fakt istnienia tego upoważnienia, uważam, że minister skarbu państwa powinien upoważnić do prezentowania stanowiska resortu jednego z wiceministrów. Tymczasem w tym przypadku, pani naczelnik została upoważniona przez jednego z wiceministrów, co pozbawia nas możliwości uzyskania pełnej wiedzy na temat interesujących nas problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZdzisławPupa">Mając na względzie skalę i znaczenie omawianych podczas dzisiejszego posiedzenia problemów, podzielam opinię pana posła Zarzyckiego, ale muszę jednocześnie przyznać, że zgodnie z art. 79 regulaminu Sejmu minister skarbu państwa miał prawo upoważnić panią naczelnik do prezentowania stanowiska resortu na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ZdzisławPupa">Kończąc dyskusję na ten temat, muszę powiedzieć, że członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z uwagi na niezwykle rzadką możliwość wysłuchania opinii pana ministra Emila Wąsacza oraz wagę problemów związanych z przekształceniami własnościowymi w przemyśle cukrowniczym, stęsknieni są za jego bezpośrednią obecnością.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ZdzisławPupa">Proszę pana ministra Henryka Wujca o udzielenie odpowiedzi na skierowane do niego pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#HenrykWujec">Na wstępie chciałbym państwa poinformować, że nie będę mógł udzielić odpowiedzi na część pytań dotyczących nadzoru właścicielskiego.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#HenrykWujec">Uzupełniając informację przedstawioną przez panią dyrektor Kasperowicz, pragnę podać państwu kilka danych dotyczących bilansu cukru w latach 1996–1997, 1997–1998, 1998–1999 oraz prognozę na lata 1999–2000. Otóż w latach 1996–1997 wysokość zapasów początkowych w dniu 1 października wynosiła 135 tysięcy ton, wysokość produkcji kształtowała się na poziomie 2 milionów 240 tysięcy ton, import - 76 tysięcy ton, zużycie krajowe - 1 milion 650 tysięcy ton, zużycie dodatkowe w wyrobach o zawartości cukru przekraczającej 20% - 20 tysięcy ton, eksport - 513 ton, a zmiana stanu rezerw miała wartość ujemną i kształtowała się na poziomie minus 72 ton, co spowodowało, że zapasy cukru w okresie 1996–1997 osiągnęły poziom 216 tysięcy ton.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#HenrykWujec">Bardzo podobne wyniki osiągnięto w okresie 1997–1998, co spowodowało, że zapasy wzrosły do poziomu 259 tysięcy ton, w okresie 1998–1999 - 329 tysięcy ton, a z prognozy dotyczącej okresu 1999–2000 wynika, że osiągną one w końcowym efekcie 389 tysięcy ton. Przedstawiony przed chwilą bilans sporządzony został na podstawie oficjalnych danych, którymi dysponuje Agencja Rynku Rolnego i myślę, że zacytowane liczby częściowo odpowiadają na pytanie jednego z posłów dotyczące genezy powstania istniejącej obecnie nadwyżki.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#HenrykWujec">Przystępując do udzielania odpowiedzi na kolejne pytania, muszę stwierdzić, że nie mogę, niestety, odpowiedzieć na pytanie pana posła Wojciecha Zarzyckiego dotyczące liczby cukrowni znajdujących się w bardzo złej kondycji finansowej, ponieważ nie dysponuję tego rodzaju danymi. Być może dysponują nimi przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, które sprawuje nad cukrowniami nadzór właścicielski. Gdyby jednak uzyskanie takiej informacji okazało się dzisiaj niemożliwe, to postaramy się udzielić panu posłowi odpowiedzi w formie pisemnej.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie dotyczące skali, w jakiej cukier z kwoty C używany jest do produkcji artykułów spożywczych, muszę powiedzieć, że nie prowadzimy monitoringu tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#HenrykWujec">Wydaje mi się, że najlepszą odpowiedzią na pytanie, czy nie należałoby dążyć do ustalenia wyższych cen cukru w okresie, gdy cukrownie znajdowały się w lepszej kondycji finansowej, jest obecnie istniejąca sytuacja. W moim przekonaniu ustalenie wyższych cen cukru wpłynęłoby na pogorszenie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do pytania dotyczącego rzeczywistego funkcjonowania tych cen na rynku cukru, chciałbym - wykorzystując dane, którymi dysponuje Agencja Rynku Rolnego - państwa poinformować, że przeciętna roczna cena zbytu - łącznie z podatkiem VAT - obniżyła się z 1,71 złotego w sezonie 1996–1997, do 1,67 złotego w sezonie 1997–1998, a następnie w sezonie 1998–1999, w wyniku ustalenia ceny minimalnej na poziomie 1,71, cena zbytu wzrosła do poziomu 1,83 złotego. Muszę od razu dodać, że w kwietniu 1999 r. ceny cukru wahały się w granicach 1,28–1,36 złotego za 1 kilogram. Obecnie realne ceny zbytu kształtują się na poziomie 1,4 złotego.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#HenrykWujec">W maju 1999 r. przeciętna cena detaliczna cukru, jak wynika z danych publikowanych przez GUS, kształtowała się na poziomie 1,81 złotego za 1 kilogram i była o 12% niższa, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do pytania pana posła Zarzyckiego, kto rozpoczął chocholi taniec oraz zgłoszonego przez niego wniosku dotyczącego przeprowadzenia kontroli NIK, który uzyskał pełne poparcie pana posła Dembińskiego, chciałbym powiedzieć, że nie mogę doszukać się w podejmowanych działaniach jakichkolwiek oznak premedytacji. W moim przekonaniu, możemy mówić raczej o pewnym zaniedbaniu polegającym na nie zwróceniu uwagi na stopniowy, ale dosyć istotny wzrost nadwyżki na rynku cukru będący efektem błędnej decyzji o utrzymywaniu wysokości kwoty A w sezonach 1996–1997, 1997–1998 i 1998–1999. Dopiero w tym roku proponuje się ustalenie wysokości kwoty A na poziomie 1 miliona 520 tysięcy ton.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#HenrykWujec">Złożenie zapowiadanego przez pana posła Zarzyckiego wniosku do NIK o przeprowadzenie stosownej kontroli wydaje mi się w pełni uzasadnione, ponieważ zadaniem tego organu jest badanie wszelkich nadużyć i przedstawianie wyników tych badań Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#HenrykWujec">Ponieważ pana posła Dembińskiego interesowała odpowiedź na pytanie, czy pomysł przeprowadzenia kontroli przez odpowiednie organa Ministerstwa Finansów nie stanowi przypadkiem próby dokonania destrukcji rynku cukru, chciałbym przypomnieć, że z wnioskiem o przeprowadzenie tego rodzaju kontroli zwróciła się do Ministerstwa Finansów grupa senatorów. Ponieważ ma on charakter formalny, nie sądzę, aby minister finansów mógł pozwolić sobie na okazanie braku reakcji, tym bardziej że podczas jednego z poprzednich posiedzeń tej Komisji zadano dramatyczne pytanie, dlaczego dopuszcza się do łamania zapisów ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym? Nie sądzę także, aby zamiarem ministra finansów było doprowadzenie do pogorszenia obecnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie, dlaczego o możliwościach zaciągnięcia wspomnianego przeze mnie kredytu mówi się dopiero teraz, a nie wcześniej, pragnę wyjaśnić, że cukrownie doskonale wiedzą jaka jest wysokość przyznanych im limitów produkcji cukru, a więc kwoty A oraz kwoty B, i same podejmują decyzje dotyczące wysokości kwoty C, którą muszą wyeksportować. Niestety, z szacunkowych danych, którymi dysponujemy nie wynika na jakim poziomie ustalone zostały kwoty C, a więc cukru, który powinien opuścić nasz rynek. Dane dotyczące skali eksportu wskazują jednak wyraźnie, że cukrownie część tego cukru skierowały na rynek wewnętrzny, co było jedną z bardzo istotnych przyczyn obniżenia poziomu ceny cukru.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#HenrykWujec">Pomysł, który państwu przedstawiłem należy traktować zatem jako próbę wyjścia z dramatycznej sytuacji, zakładając znalezienie sposobu umożliwiającego skupienie istniejącej nadwyżki i sprzedanie jej poza granicami naszego kraju oraz rozwiązanie kwestii zadłużenia holdingów poprzez wykorzystanie dochodów ze sprzedaży tego cukru oraz wpływów z prywatyzacji. Podstawową rolę w jego realizacji muszą jednak odegrać poszczególne cukrownie, na których ciąży obowiązek stosowania ceny minimalnej 1,71 złotego za 1 kilogram. Przy okazji pragnę zwrócić uwagę, że po sprzedaniu cukier staje się towarem rynkowym i w tym momencie tracimy nad nim, a dokładniej mówiąc, nad jego ceną jakąkolwiek kontrolę, co można uznać za pewną lukę w zapisach wspomnianej już ustawy. Na szczęście ceny cukru na rynkach światowych rosną i w związku z tym większy zysk uzyskany ze sprzedaży tego cukru pozwoli na ograniczenie wydatków z dochodów osiągniętych dzięki prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#HenrykWujec">Realizacja tego pomysłu jest konieczna, ponieważ w przeciwnym przypadku istnieje niebezpieczeństwo przejęcia pakietów własnościowych cukrowni przez banki, a więc dziką prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie, dlaczego państwo nie podjęło dotychczas próby wyeksportowania nadwyżki cukru, pragnę wyjaśnić, że zabrania nam tego umowa z WTO, która dokładnie określa kwotę cukru, do której można stosować dopłaty eksportowe dzięki zwiększeniu ceny cukru wyprodukowanego w ramach kwoty A. Nie muszę chyba państwu przypominać, że każdy konsument cukru dopłaca do eksportu cukru.</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#HenrykWujec">Gdybyśmy zastosowali metodę polegającą na zakupieniu tego cukru przez Agencję Rynku Rolnego, a następnie sprzedaniu go poza granicami kraju, WTO zarzuciłaby nam, że w sposób ukryty dotujemy eksport i zastosowała odpowiednie retorsje, które uczyniłyby ten proceder zupełnie nieopłacalnym. Dlatego dążyliśmy do znalezienia takiego rozwiązania, które nie narażając nas na retorsje ze strony WTO, pozwoliłoby wyeksportować cukier. Pragnę przypomnieć, że spółka handlowa jest podmiotem prywatnym i może podejmować tego rodzaju działania w przeciwieństwie do agencji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#HenrykWujec">Sądzę, że na pytanie pana posła Stanisława Kalemby dotyczące bezpłatnych akcji powinien udzielić odpowiedzi przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#HenrykWujec">Ponieważ pana posła interesowała również odpowiedź na pytanie, czy rząd lub Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej ma zamiar doprowadzić do sprzedania cukrowni za jak najniższą cenę, muszę bardzo wyraźnie stwierdzić, że nie. Myślę, panie pośle, że procesem prywatyzacji będącym szansą na dalszą egzystencję wielu cukrowni, zainteresowane były same cukrownie, tym bardziej, że głównym celem ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym było ułatwienie przebiegu tego procesu. Ponieważ nie udało się tego osiągnąć, chciałbym przypomnieć, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłowie Unii Wolności przestrzegali posłów rządzącej wówczas koalicji, że utworzenie holdingów cukrowniczych może skutecznie zablokować przekształcenia własnościowe w tym sektorze gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do sugestii niektórych posłów, że prywatyzacja cukrowni może doprowadzić do takiej sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie przemysł tłuszczowy, muszę powiedzieć, że nie, ponieważ prywatyzacja zakładów przemysłu tłuszczowego została przeprowadzona za wcześnie. Jak powinien przebiegać ten proces pokazała prywatyzacja przemysłu tytoniowego, w trakcie której udało się zapewnić zarówno pakiet socjalny, pakiet inwestycyjny, jak i pakiet dla plantatorów. W tej chwili zapewnienie tych pakietów stało się normą.</u>
          <u xml:id="u-39.19" who="#HenrykWujec">Sądzę, że przygotowana przez Ministerstwo Skarbu Państwa i skonsultowana z Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - pan minister Janiszewski podpisał z panią minister Litak-Zarębską odpowiednie porozumienie dotyczące tzw. prywatyzacji z podziałem na grupy terytorialne - prywatyzacja przemysłu cukrowniczego zostanie przeprowadzona zanim spółki cukrownicze znajdą się w naprawdę złej sytuacji finansowej. Jestem przekonany o tym, że obecnie nadeszła właśnie taka chwila.</u>
          <u xml:id="u-39.20" who="#HenrykWujec">Mogę państwu powiedzieć, że gdy podczas rozmowy z przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa zapytałem ich - jeszcze jako poseł - czy nie obawiają się spadku cen akcji, uzyskałem odpowiedź, że kondycja finansowa cukrowni - w przeciwieństwie do limitu jakim dysponuje cukrownia na rynku cukru - ma niewielki wpływ na ostateczną cenę akcji. W związku z tym - zdaniem przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa - nie należy obawiać się, że zakłady będą sprzedawane za bezcen. Można nawet przyjąć, że ich cena będzie kształtowała się na tym samym poziomie jak w roku ubiegłym, z wyjątkiem cukrowni znajdujących się w najgorszej sytuacji finansowej.</u>
          <u xml:id="u-39.21" who="#HenrykWujec">Zaprzeczając domysłom, że prywatyzacja cukrowni prowadzona będzie celowo w taki sposób, aby przyniosła szkodę interesom Skarbu Państwa lub samym cukrowniom, chciałbym powiedzieć, że jednym z celów przedstawionej przeze mnie propozycji było maksymalne ograniczenie możliwości powstania zmowy inwestorów zagranicznych, którzy - jak państwo zapewne wiedzą - zawarli umowę dotyczącą podziału polskiego rynku cukru. Inaczej mówiąc, propozycja prywatyzacji przemysłu cukrowniczego z podziałem na grupy terytorialne miała zmusić zagranicznych inwestorów do wzięcia udziału w przetargach.</u>
          <u xml:id="u-39.22" who="#HenrykWujec">Ponieważ pana posła Maniurę interesowała skala zaległości cukrowni wobec plantatorów muszę powiedzieć, że nie mogę w tej chwili przedstawić konkretnych danych dotyczących poszczególnych cukrowni. Wiem, że tego rodzaju zaległości ma cukrownia Strzyżów na Zamojszczyźnie. Myślę, że powinien pan skonkretyzować swoje pytanie, wymieniając nazwy cukrowni, co umożliwiłoby podjęcie próby rozwiązania konkretnych problemów.</u>
          <u xml:id="u-39.23" who="#HenrykWujec">Pana posła Stanisława Pawlaka interesowała nie tylko kondycja 76 cukrowni, ale także odpowiedź na pytanie, czy każdy z tych zakładów może kontynuować swoją działalność i czy banki - biorąc pod uwagę kondycję finansową cukrowni - zdecydują się na udzielenie im niezbędnych kredytów? Otóż uważam, że banki odmówią udzielenia kredytów większości z tych zakładów, o ile nie doprowadzimy do likwidacji nadwyżki cukru i poprawienia kondycji finansowej cukrowni. Mówiąc o efektywności, powinniśmy mieć świadomość, że prywatyzacja będzie tym właśnie procesem, który będzie o niej decydował w kategoriach ekonomicznych, a najlepszym tego przykładem jest cukrownia Strzyżów, która uregulowała już swoje należności.</u>
          <u xml:id="u-39.24" who="#HenrykWujec">Nie można także zapominać, że tego rodzaju proces został już zapoczątkowany także i w tych cukrowniach, które nie zostały jeszcze sprywatyzowane, ale starają się poprawić swoją kondycję dzięki unowocześnianiu bazy technicznej i zmniejszaniu zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-39.25" who="#HenrykWujec">Myślę, że na pytanie dotyczące 51% akcji powinni odpowiedzieć przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, które sprawuje nadzór właścicielski. Jako obserwator życia gospodarczego sądzę, że wysokość udziałów zależy także od przyszłej kondycji prywatyzowanych cukrowni. Musimy pamiętać, że inwestor, będący właścicielem większościowego pakietu akcji jest zainteresowany inwestowaniem w rozwój przedsiębiorstwa, a nie tylko i wyłącznie osiągnięciem jak największych zysków. Chcąc, aby inwestor został właścicielem większościowego pakietu akcji, trzeba go zmusić do podpisania nie tylko pakietu inwestorskiego i pakietu socjalnego, ale także pakietu plantatorskiego.</u>
          <u xml:id="u-39.26" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie, czy nie jest za późno na wyeksportowanie nadwyżki cukru, muszę powiedzieć, że nie. Oczywiście musimy zdawać sobie sprawę, że z całą pewnością nie uzyskamy ceny minimalnej, ale istnieje gwarancja pokrycia powstałej w ten sposób straty z dochodów uzyskanych ze sprzedaży akcji.</u>
          <u xml:id="u-39.27" who="#HenrykWujec">Nie mogę udzielić odpowiedzi na pytania pana posła Kaczmarka, ponieważ ich adresatem są przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-39.28" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na kolejne pytanie, dotyczące ogólnego zapotrzebowania na cukier, chciałbym wyjaśnić, że w skali roku spożycie cukru kształtuje się na poziomie 1 miliona 600 tysięcy ton rocznie i stopniowo maleje, ponieważ zmianie ulega model żywienia. Ponieważ sposób ustalania wysokości kwoty A i B jest modelem bezpiecznym, sądzę, że na ostatecznym - niedobrym - efekcie regulacji rynku cukru zaważył cukier wyprodukowany w ramach kwoty C.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZdzisławPupa">Jeżeli państwo pozwolą, to obecnie udzielę głosu panu dyrektorowi Jerzemu Indrze z Ministerstwa Finansów, który chciałby wyjaśnić państwu wątpliwości związane ze wspomnianą już kontrolą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyIndra">Odpowiadając na sugestie niektórych posłów, że minister finansów zlecił przeprowadzenie tej kontroli w celu ostatecznego pogrążenia tej branży, chciałbym wyjaśnić, że jest zupełnie odwrotnie. Docierające do Ministerstwa Finansów sygnały, że ceny detaliczne sprzedawanego cukru odbiegają od ceny minimalnej, zwróciły naszą uwagę na anormalność sytuacji, w której cena detaliczna cukru jest niższa od ceny minimalnej, która powinna być stosowana przez cukrownie sprzedające wyprodukowany przez siebie cukier.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#JerzyIndra">Ponieważ nieomal w tym samym czasie do ministra finansów dotarły pisma senatorów zwracające uwagę na nienormalność tego rodzaju sytuacji, poczuł się on w obowiązku przeprowadzenia w cukrowniach kontroli dotyczącej stosowanych przez nie cen. Wydaje się nam, że jest ona ze wszech miar niezbędna, albowiem pozwoli na ocenę rozmiaru tego zjawiska. Należałoby również mieć świadomość, że niezależnie od tego kto przejmie akcje, na prywatyzowanych cukrowniach będą ciążyły określone zobowiązania z tytułu nałożonych na nie sankcji, co w konsekwencji - w wyniku nie spłacenia tych zobowiązań - może doprowadzić do ponownego przejęcia tych zakładów przez Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#JerzyIndra">Mając na względzie wynikającą z obecnie funkcjonujących cen skalę tych zobowiązań, sądzę, że możemy doprowadzić do absurdalnej sytuacji, w której Skarb Państwa ponownie przejmie prywatyzowane cukrownie. Z drugiej strony powinniśmy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy obowiązujące w naszym kraju prawo powinno być przestrzegane? Jeżeli tak, to w sytuacji gdy jest ono nagminnie łamane, trzeba doprowadzić do tego, aby było przestrzegane, a zarządzona przez ministra finansów kontrola wykaże, kto ponosi odpowiedzialność za stosowanie zaniżonych cen i pozwoli uchwycić mechanizmy stosowania zaniżonych cen cukru.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#JerzyIndra">W moim przekonaniu, stwierdzenie, że cukrownia sprzedaje zakupiony od innej cukrowni cukier, stosując cenę niższą od ceny minimalnej, stanowi wystarczającą podstawę do zawiadomienia prokuratury o działaniu na niekorzyść spółki. Myślę, że po zakończeniu kontroli, sprawa stosowania przez cukrownie cen niższych od cen minimalnych znajdzie swój epilog na forum rządu, ponieważ ktoś będzie musiał w tej sprawie podjąć określoną decyzję mając na względzie bardzo poważne sankcje.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#JerzyIndra">W tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, jakie będą rozmiary tego zjawiska, ale biorąc pod uwagę funkcjonujące obecnie ceny detaliczne, przypuszczam, że będą one bardzo duże, ponieważ w kraju, w którym parlament uchwalił stosowną ustawę, a rząd określił wysokość ceny minimalnej, beztrosko naruszane są reguły gry.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZdzisławPupa">Czy pan minister chciałby uzupełnić swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#HenrykWujec">Czy pani wiceprezes mogłaby udzielić odpowiedzi na jedno z pytań?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZdzisławPupa">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JadwigaSeremakBułga">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to chciałbym odpowiedzieć na pytanie, jakie działania podejmowała Agencja Rynku Rolnego na rynku cukru w ostatnich kilku latach. Ponieważ Agencja Rynku Rolnego nie prowadzi działań interwencyjnych na rynku cukru, ograniczając się wyłącznie do zakupów i sprzedaży cukru wynikających z potrzeby dokonania co trzy lata, a więc zgodnie z obowiązującą ustawą, wymiany posiadanych zapasów.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JadwigaSeremakBułga">Dlatego w 1998 roku Agencja sprzedała 20 tysięcy ton cukru, uzyskując średnio cenę 1,47 złotego za kilogram. Pragnę wyjaśnić, że został on zakupiony w IV kwartale 1995 po 1,27–1,4 złotego za 1 kilogram. Do sprzedaży cukru upoważniały nas nie tylko przepisy ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym, ale także zgoda ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZdzisławPupa">Czy pan poseł Zarzycki chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WojciechZarzycki">Z wypowiedzi pani wiceprezes wynika, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej pierwszy złamał zapisy ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WojciechZarzycki">Panie ministrze, nie otrzymałem odpowiedzi na pytania, dlaczego nie podniesiono wysokości stawek celnych na cukier oraz nie ograniczono napływu cukru z krajów CEFTA?</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WojciechZarzycki">Nieco później chciałbym przypomnieć o pytaniach, które zostały skierowane do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZdzisławPupa">Czy pan poseł Dembiński także nie otrzymał odpowiedzi na swoje pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#MarianDembiński">Ponieważ z wypowiedzi pani wiceprezes wynika, że Agencja Rynku Rolnego nie prowadzi działań interwencyjnych na rynku cukru i w związku z tym nie ma wpływu na wysokość ceny, chciałbym przypomnieć członkom Komisji o informacji dotyczącej 1700 ton cukru, który zginął z magazynów.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#MarianDembiński">Uważam, że w sytuacji gdy cena cukru na rynku jest tak niska, jak wynikało to z wypowiedzi niektórych posłów, skierowanie przez Agencję Rynku Rolnego na rynek dużej ilości cukru po cenach niższych od cen minimalnych, należy uznać za przestępstwo. Jeżeli ktoś niszczy rynek, to powinien za to zostać ukarany, a znalezienie winnych nie powinno nastręczać żadnych trudności.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#MarianDembiński">Panie ministrze, odnosząc się do fragmentu pańskiej wypowiedzi dotyczącej ewentualnych retorsji WTO, chciałbym zwrócić uwagę, że jesteśmy nimi straszeni stale i od dawna. Odnoszę wrażenie, że są one straszakiem wymyślonym przez grupę mocno wystraszonych liberałów, którzy chcąc zasiąść w Unii Europejskiej na fotelu sekretarza parlamentu lub na nieco niższych krzesłach nie chcą się jej narazić. Chciałbym przypomnieć, że pan minister Janiszewski straszył nas retorsjami, a pan minister Balazs wprowadził po prostu skuteczną ochronę rynku, nie wywołując retorsji. Dlatego prosiłbym, aby panowie ministrowie nie straszyli nas retorsjami, tylko udzielali rzetelnych odpowiedzi na kierowane do nich pytania i wywiązywali się z powierzonych im funkcji w taki sposób, aby nie niszczyć polskiej przestrzeni produkcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#MarianDembiński">Panie ministrze, nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie wzięto pod uwagę możliwości zastosowania innego modelu prywatyzacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#HenrykWujec">Odpowiedziałem na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarianDembiński">Ponad 18 miesięcy temu w imieniu NSZZ „Solidarność” RI przedstawiłem w Ministerstwie Skarbu Państwa założenia proponowanego przez nas modelu prywatyzacji. Mimo to nadal forsowany jest model prywatyzacji z udziałem kapitału zagranicznego, chociaż istniała szansa na to, aby była ona przeprowadzona w dobrym momencie i z udziałem polskich plantatorów.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MarianDembiński">Ponieważ poprzednio rządząca koalicja wywłaszczyła chłopów ze wszystkich pozostałych działów, cukrownictwo pozostało jedyną branżą, którą można było uratować.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#MarianDembiński">Korzystając z okazji, chciałbym zapytać, który bank udzieli spółce cukrowniczej kredytu przeznaczonego na realizację idiotycznego przedsięwzięcia?</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#MarianDembiński">Który bank będzie zainteresowany prywatyzacją cukrowni z udziałem zagranicznego inwestora, skoro jego głównym obowiązkiem jest pilnowanie własnych pieniędzy?</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#MarianDembiński">Chociaż nie znam szczegółowych założeń tego podejrzanego przedsięwzięcia finansowego, uważam, że jest ono kolejną próba stworzenia iluzji, iż wymyślono sposób na uratowanie przemysłu cukrowniczego.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#MarianDembiński">Nie uzyskałem również odpowiedzi na jeszcze jedno pytanie. Otóż biorąc pod uwagę dotychczasowe trudności związane z eksportem cukru, chciałem uzyskać odpowiedź, w jaki sposób udało się nam zdobyć nowe rynki zbytu?</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#MarianDembiński">Na zakończenie chciałbym zwrócić się do przedstawiciela Ministerstwa Finansów i przypomnieć, że interesowało mnie, dlaczego pański resort, wiedząc już od początku bieżącego roku, że ceny rynkowe cukru są niższe od ceny minimalnej, przeprowadza kontrolę realizacji zapisów obowiązującej ustawy na miesiąc przed prywatyzacją cukrowni?</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#MarianDembiński">Nie sądzę, aby stwierdzenie pan ministra Wujca, że zła kondycja finansowa cukrowni nie ma wpływu cenę tych zakładów, satysfakcjonowało członków tej Komisji. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawa koncepcja, a jeżeli zła kondycja finansowa rzeczywiście nie ma wpływu na cenę cukrowni, to proponuję, abyśmy przestali się nią zajmować i zapytali oferentów ile są gotowi zapłacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZdzisławPupa">Chociaż chęć zadania dodatkowych pytań zgłosili pan poseł Stanisław Kalemba i pan poseł Staisław Pawlak, pozwolą państwo, że udzielę głosu panu ministrowi, który spróbuje wyjaśnić dotychczas zgłoszone wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do ostatniego fragmentu wypowiedzi pana posła Mariana Dembińskiego, który zarzucił mi, że stwierdziłem, iż zła kondycja finansowa cukrowni nie ma wpływu na ich cenę, chciałbym prosić pana posła, aby w przyszłości z większą uwagą przysłuchiwał się udzielanym odpowiedziom. Po pierwsze, panie pośle Dembiński, bardzo wyraźnie stwierdziłem, że jest to opinia ekspertów zajmujących się oceną kondycji cukrowni oraz cen akcji, którzy uważają, że kondycja finansowa cukrowni tylko w niewielkim stopniu - bo tylko w około 10% - ma wpływ na cenę akcji, a więc nie uszczupli w znaczący sposób dochodów Skarbu Państwa. Osobiście wolałbym, aby prywatyzowane cukrownie znajdowały się w dobrej kondycji finansowej.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#HenrykWujec">Wiem o tym, że moje odpowiedzi nie mogą państwa satysfakcjonować, ponieważ nie poprawią złej sytuacji cukrowni, ale chciałbym przypomnieć, że autorami przedstawionego przeze mnie pomysłu dotyczącego sposobu pozbycia się istniejącej nadwyżki cukru są wszystkie holdingi cukrownicze, których przedstawiciele na zaproszenie pana ministra Balazsa spotkali się w gmachu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, aby znaleźć sposób na zmianę obecnej, zupełnie wyjątkowej sytuacji, która sprawiła, że pomysł ten pojawił się dopiero teraz, a nie wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie pana posła dotyczące możliwości eksportu polskiego cukru, muszę powiedzieć, że istniała ona zawsze, a jedynym problemem była jego cena. Jeżeli holdingi cukrownicze zechcą go sprzedać za cenę obowiązującą na innych rynkach, to nie napotkają na poważne trudności. Jedyny problem polega na tym, że uzyskany przy zastosowaniu tych cen dochód będzie niższy niż w przypadku zastosowania ceny minimalnej w wysokości 1,71 złotego i w związku z tym pojawi się konieczność pokrycia tej różnicy z dochodu uzyskanego ze sprzedaży akcji, których właścicielami są holdingi cukrownicze.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#HenrykWujec">Jedynym istotnym problemem jest kwestia uzyskania gwarancji spłaty zaciągniętego kredytu i dlatego powinna ona być przedyskutowana przed jego uzyskaniem. Jeden z pomysłów, jakie zgłoszono w trakcie wspomnianej dyskusji, zakładał, że spłata tego kredytu mogłaby być poręczona przez Agencję Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do pańskiego komentarza dotyczącego funkcjonowania Agencji Rynku Rolnego, chciałbym panu przypomnieć, że ustawa o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym, a konkretnie art. 4, stwierdza, że Agencja Rynku Rolnego w celu uzupełnienia rezerw państwowych może nabywać od producentów cukier wyprodukowany także poza limitem A. Wspomniałem już, iż w moim przekonaniu jest to rozwiązanie błędne, ponieważ zakupiony w ten sposób cukier Agencja może wprowadzać na rynek krajowy za pośrednictwem giełdy bez opłat sankcyjnych. Decyzję o wprowadzeniu na rynek cukru pozostającego w zasobach Agencji podejmuje jej prezes po uzgodnieniu z ministrem rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#HenrykWujec">Panie pośle Dembiński, w przeciwieństwie do pana, nie lekceważyłbym możliwości za-stosowania wobec naszego kraju retorsji WTO, ponieważ, na co chciałbym zwrócić szczególną uwagę, w tym przypadku złamalibyśmy umowę zawartą ze Światową Organizacją Handlu, a dostać się do tego elitarnego klubu nie jest wcale tak łatwo. Osobiście uważam, że pańska sugestia, aby Polska złamała zawarte umowy międzynarodowe nie jest właściwa.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#HenrykWujec">O tym, że tego rodzaju retorsje bywają bardzo bolesne, przekonaliśmy się podejmując działania zmierzające do ograniczenia importu z Węgier półtusz wieprzowych i drobiu. W odpowiedzi Węgry podniosły bardzo gwałtownie ceny na rynku serów twardych i mimo naszych usilnych starań nie zamierzają ochoty zmienić swojej, bardzo dla nas nie-korzystnej polityki. Powyższy przypadek świadczy dobitnie o prawdziwości tezy, że starając się o zapewnienie należytej ochrony polskiego rynku nie powinniśmy jednocześnie podejmować wobec innych krajów działań, które mogą nam bardzo zaszkodzić.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#HenrykWujec">Ponieważ złamanie umowy z WTO byłoby dla naszego kraju bardzo niekorzystne, należy poszukiwać takich rozwiązań, które umożliwią eksport polskiego cukru bez narażania się na retorsje innych krajów.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do fragmentu pańskiej wypowiedzi, w którym wspomniał pan o innym pomyśle dotyczącym prywatyzacji przemysłu cukrowniczego, chciałbym przypomnieć, że pomysł przeprowadzenia prywatyzacji grupowej został przedstawiony ponad rok temu na spotkaniu w Rzeszowie i uzyskał poparcie uczestników spotkania, w którym uczestniczył pan premier oraz działacze Akcji Wyborczej Solidarność. Trudno mi ocenić, czy jest on dobrym pomysłem, czy złym. Najważniejsze jest to, że sprawa prywatyzacji przemysłu cukrowniczego nabrała w końcu realnego kształtu, a dzięki pani minister Litak-Zarębskiej, która zastąpiła pana ministra Michalskiego, pojawiła się wreszcie możliwość jej realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławKalemba">Moją wypowiedź chciałbym rozpocząć od pytania, czy Ministerstwu Skarbu Państwa znane były kiedykolwiek metody stosowane w obrocie cukrem i fakt niestosowania się do ustalonych cen minimalnych? Co zrobiło Ministerstwo Skarbu Państwa, aby ukrócić te praktyki, bo przecież ktoś powinien za ich stosowanie ponieść odpowiedzialność?</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#StanisławKalemba">Odnosząc się do wypowiedzi pana ministra Wujca, muszę powiedzieć, że źle ona wróży branży cukrowniczej, bowiem w tej chwili wiemy już, że kary za stosowanie cen minimalnych doprowadzą do jej upadku. Pan Minister określa te zjawiska jako niedomagania, a w moim przekonaniu popełniono w tym przypadku zwykłe przestępstwa i dlatego, należałoby o nich zawiadomić Urząd Ochrony Państwa. Sądzę, że w tej branży spotykamy się z taką presją finansową, że nikt już nie jest w stanie kontrolować wynikających z przepisów ustawy sposobów postępowania.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#StanisławKalemba">Panie ministrze, muszę przyznać, że nie rozumiem pana stwierdzenia, iż wyższe ceny cukru nie miałyby wpływu na poprawę sytuacji. W moim przekonaniu byłyby jednym z podstawowych czynników decydujących o polepszeniu rentowności cukrowni, ich kondycji finansowej.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#StanisławKalemba">Za błędne uważam także stwierdzenie, że sytuacja, w jakiej dzisiaj znajdują się cukrownie nie ma wpływu na przebieg procesu prywatyzacji. Przecież w takiej sytuacji warunki będzie stawiał przyszły inwestor, a nie Minister Skarbu Państwa, a z dotychczasowych doświadczeń wynika, że w przypadku zakładów znajdujących się w trudnej sytuacji, które nie mają środków na prowadzenie bieżącej działalności, trzeba je oddać za bezcen.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#StanisławKalemba">W moim przekonaniu jest oczywiste, że główną przyczyną, która zapoczątkowała upadek przemysłu cukrowniczego w Polsce było nadanie, wbrew doświadczeniom krajów Unii Europejskiej, samodzielności poszczególnym cukrowniom, która przemieniła się następnie w samowolę. Do dzisiaj nie wiadomo, kto odebrał cukier, kto nie zapłacił itd. Wydaje mi się, że powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że ustawę uchwalono po to, aby przerwać prywatę i dlatego będę jej bronił, uważając, że w tych warunkach była ona dobrym rozwiązaniem, tylko należało ją konsekwentnie realizować, a tymczasem, na skutek zablokowania cen cukru w latach 1990–1993, cukrownie zostały w zasadzie doprowadzone do bankructwa. Nie ulega jednak wątpliwości, że pełną odpowiedzialność za nieprzestrzeganie zasad dotyczących cen cukru ponoszą agendy Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#StanisławPawlak">Zanim przypomnę skierowane do pana ministra pytanie, chciałbym stwierdzić, że podzielam opinię pana posła Wojciecha Zarzyckiego.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#StanisławPawlak">Moje pytanie, do którego pan minister w ogóle się nie odniósł, ograniczając się do stwierdzenia, że cukrownie mogą nie otrzymać kredytów na zakup buraków cukrowych, dotyczyło kampanii 1999–2000 i dlatego chciałbym usłyszeć wyjaśnienie, czy Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zamierza podjąć jakieś działania zmierzające do zmiany tej sytuacji? Sądzę bowiem, że pan przewodniczący zwołał dzisiejsze posiedzenie po to, abyśmy zastanowili się nad rozwiązaniem, które zarówno podczas tej kampanii, jak i następnych zapewni możliwość normalnego funkcjonowania cukrowniom i producentom buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#StanisławPawlak">Ponieważ przedwczoraj spotkałem się z rolnikami województwa kujawsko-pomorskiego, którzy mówili głównie o niskich cenach rzepaku, kolejkach i trudnościach, na jakie napotkają prawdopodobnie chcąc sprzedać wyprodukowane przez siebie zboże - do tej chwili nie podpisano jeszcze żadnej umowy - dzisiaj dyskutujemy o burakach cukrowych i sytuacji przemysłu cukrowniczego, a w kwietniu dyskutowaliśmy o ziemniakach i skrobi (dowiedzieliśmy się wówczas, że skrobia jest tańsza o 10 groszy niż w roku poprzednim), muszę stwierdzić, że jestem głęboko rozczarowany brakiem jakichkolwiek propozycji zmierzających do rozwiązania tych problemów ani ze strony Ministerstwa Skarbu, ani ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#StanisławPawlak">Żałuję także, panie przewodniczący, że w materiałach przygotowanych na dzisiejszą Komisję nie zamieszczono danych dotyczących bilansu cukru, ponieważ informacje, jakie docierają do nas na temat skali eksportu i importu cukru są bardzo rozbieżne.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#StanisławPawlak">Z rozmów, jakie przeprowadziłem z przedstawicielami cukrowni wynika, że do obecnej sytuacji doprowadziły trzy czynniki: import, fałszywy eksport i błędy w działalności Agencji Rynku Rolnego. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to analizę tych czynników, chciałbym rozpocząć od ostatniego elementu, a więc od błędów w działalności Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#StanisławPawlak">Ponieważ zacytował pan, panie ministrze, przepis, który umożliwia Agencji Rynku Rolnego wprowadzanie cukru na rynek wewnętrzny, pragnę zauważyć, że musi ona jednak dostosować się do sytuacji panującej na rynku. Tymczasem w sytuacji, gdy cukrownie mają ustawowy obowiązek przestrzegania wysokości ceny minimalnej, ponieważ w przeciwnym przypadku zostaną obciążone opłatami sankcyjnymi, decyzja o wprowadzeniu na rynek cukru z zapasów Agencji Rynku Rolnego spowoduje obniżenie ceny cukru do poziomu 1,40 zł, a więc będzie ona wówczas o 0,31 zł niższa od ceny minimalnej.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#StanisławPawlak">Czy w takim przypadku dyrektorzy cukrowni powinni utrzymać cenę cukru na poziomie 1,71 zł? Przecież jeżeli nie zdołają sprzedać cukru do końca kwartału, to będą musieli przeklasyfikować go do kwoty „C”.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#StanisławPawlak">Jakiego rodzaju działania może podjąć cukrownia, skoro obowiązują ją limity kwartalne?</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#StanisławPawlak">Uważam, że ministerstwo doskonale zdaje sobie sprawę z istnienia tej zależności, chciałbym zapytać, kto za to odpowiada?</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#StanisławPawlak">Ponieważ jestem przekonany o tym, że działania podejmowane na rynku cukru przez Agencję Rynku Rolnego zapoczątkowały jego dezorganizację, jako członek Komisji Sejmowej żądam dokładnego ich sprawdzenia przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#StanisławPawlak">Jeżeli resort rolnictwa nadal będzie zarządzał tym sektorem produkcji rolnej w taki sposób, jak do tej chwili, to kto pokryje 70% strat, jakie będą towarzyszyły produkcji 32 tys. ton cukru?</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#StanisławPawlak">Który bank udzieli cukrowni, która poniosła tak poważne straty, jakiegokolwiek kredytu?</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#StanisławPawlak">Jak państwo doskonale wiedzą, obecnie banki zajmują się sprzedażą cukru przejętego w cukrowniach, ale przecież musimy zdawać sobie sprawę, że nie są one zainteresowane utrzymaniem poziomu ceny cukru, a jedynie odzyskaniem pożyczonych cukrowniom pieniędzy. Ponieważ tego rodzaju sytuacja jest nie do przyjęcia, panie ministrze, trzeba położyć jej kres.</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#StanisławPawlak">Przyjechaliśmy na to posiedzenie z różnych rejonów Polski, mając nadzieję, że jego owocem będą konkretne wnioski i ustalenia. Uważam, że bez takich ustaleń poruszanie problemów branży cukrowniczej na posiedzeniach sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma po prostu sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardMatusiak">Ponieważ przedstawiciel Ministerstwa Finansów stwierdził, że wyniki kontroli pozwolą odpowiedzieć na pytanie, kto naruszył przepisy obowiązującej ustawy i kto poniesie za to odpowiedzialność, natomiast pan minister Wujec oświadczył, że kondycja finansowa cukrowni nie ma lub ma bardzo niewielki wpływ na prywatyzację, chciałbym, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśnił, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec tych podmiotów, które naruszyły prawo i co się stanie, jeżeli te podmioty zbankrutują w wyniku kar, jakie będą musiały zapłacić zgodnie z przepisami ustawy? Dziwi mnie też fakt, że nikt nie interweniuje na rynku w sytuacji, gdy cukier sprzedawany jest po 1,30 zł, 1,20 zł lub po 1,16 zł za jeden kilogram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WojciechZarzycki">Ponieważ, w moim przekonaniu, sytuacja na rynku cukru jest wręcz dramatyczna i stwarza zagrożenie suwerenności państwa polskiego i bytu obywateli, proponuję, aby Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowała do Trybunału Stanu wniosek dotyczący ministrów ponoszących odpowiedzialność za powstanie obecnej sytuacji oraz działalność podległych im agencji.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WojciechZarzycki">Odpowiedzialność za swoje postępowanie powinny ponieść również zarządy spółek cukrowych. Sądzę, że wyjaśnienie tej sprawy powierzyć należy Najwyższej Izbie Kontroli oraz Ministerstwu Finansów.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#WojciechZarzycki">Ponadto do Urzędu Ochrony Państwa należy skierować wniosek o sprawdzenie wszystkich transakcji eksportowych, ze szczególnym uwzględnieniem przypadków tzw. fikcyjnego eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JerzyPilarczyk">Chociaż w dniu 25-go marca 1998 roku, odbyło się posiedzenie Komisji, na którym bardzo szczegółowo omówiono problemy branży cukrowniczej, do chwili obecnej jej sytuacja nie tylko nie zmieniła się na lepsze, ale wręcz uległa dalszemu pogorszeniu. Przypomnę, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej reprezentował wówczas sekretarz stanu pan Ryszard Brzezik, Ministerstwo Skarbu Państwa - podsekretarz stanu pan Janusz Michalski, a Najwyższą Izbę Kontroli - pan dyrektor Osiński, a jesienią ubiegłego roku w Rzeszowie koncepcją prywatyzacji tego sektora zajął się osobiście pan premier Jerzy Buzek. Należałoby zatem zadać sobie pytanie, czy i jakie konkretne działania zostały podjęte w tym okresie, których celem byłoby doprowadzenie do zmiany istniejącej sytuacji? Ponieważ najbardziej kompetentna osoba, a więc Minister Skarbu Państwa, nie chce się na ten temat wypowiadać - tak odbieram jego nieobecność na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, powinniśmy zastanowić się nad tym, w jaki sposób nakłonić rząd, aby zechciał zająć się kondycją przemysłu cukrowniczego, w sytuacji, gdy istnieje realne niebezpieczeństwo, że banki rozpoczną proces prywatyzacji bez kontroli rządu. Rodzi się pytanie, czy w tej sytuacji możemy mieć jeszcze jakikolwiek wpływ na przebieg tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#JerzyPilarczyk">Muszę przyznać, że byłem oburzony, kiedy pan minister Kapski podczas trzeciego posiedzenia podkomisji poprosił o to, aby dopiero na czwartym posiedzeniu ustalić, który projekt, poselski, czy rządowy - ma być projektem wiodącym w pracach podkomisji, gdy tymczasem 25-go marca 1998 roku w licznych wypowiedziach, w tym również i w pana wypowiedzi, panie ministrze, wspominano o konieczności nowelizacji ustawy cukrowniczej. Chociaż rząd, dysponując już gotową koncepcją, zobowiązał się wówczas do przygotowania projektu nowelizacji, nadal nie było wiadomo czego oczekuje i co chce zmienić wprowadzając ją w życie, ponieważ zabrakło mu czasu na przygotowanie konstruktywnych propozycji.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#JerzyPilarczyk">Chociaż muszę przyznać, że istnieją już wizje pewnych rozwiązań, a pani wiceprezes Agencji Rynku Rolnego włożyła dużo wysiłku w proces ich przygotowania, pragnę jednocześnie zauważyć, że rząd nie przedstawił dotychczas żadnych propozycji nowelizacji przepisów odnoszących się do przekształceń własnościowych. W tej sytuacji nie widzę innej możliwości jak tylko skierowanie odpowiednich wniosków do Trybunału Stanu, ponieważ tylko w ten sposób można nakłonić rząd do podjęcia konkretnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarekKaczyński">Panie przewodniczący, pragnę zauważyć, że podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji nie wysłuchaliśmy jeszcze opinii, jakie na temat przedstawionego nam programu mają przedstawiciele spółek cukrowniczych. Chociaż obecnie nie ma innych propozycji, nie ulega wątpliwości, że w programie, o którym mówimy nie określono ani czasu, ani możliwości realizacji zawartych w nim założeń.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#MarekKaczyński">Biorąc pod uwagę fakt, że w dzisiejszym posiedzeniu nie uczestniczy minister skarbu państwa, zgłaszam formalny wniosek, aby w możliwie najbliższym czasie (np. w najbliższy wtorek) odbyło się następne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczące sytuacji w przemyśle cukrowniczym, w którym koniecznie powinni uczestniczyć nie tylko ministrowie skarbu państwa oraz rolnictwa i gospodarki żywnościowej, ale także przedstawiciele spółek cukrowniczych, którzy przedstawią nam swoje opinie na temat zaproponowanego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RomualdAjchler">Pragnę przypomnieć, że przedstawiciele kierownictwa wymienionych przez pana posła resortów, nie uczestniczyli także w poprzednim posiedzeniu naszej Komisji, na którym omawialiśmy skup rzepaku i zbóż.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#RomualdAjchler">Chociaż materiały, które zostały przygotowane na dzisiejsze posiedzenie Komisji otrzymaliśmy zbyt późno, aby możliwe było dokładne przeanalizowanie ich treści, to jednak muszę powiedzieć, że nie mogę pogodzić się z zamieszczoną na stronie 7 tego opracowania informacją, z której wynika, że nie ma pieniędzy na przygotowanie cukrowni do kampanii 1999–2000 i w związku z tym istnieje realne zagrożenie, że w ogóle może się ona nie rozpocząć.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#RomualdAjchler">Co uczyniło Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, aby nie dopuścić do takiej ewentualności? Pytam o to, ponieważ nie mogę powiedzieć rolnikom, że cukrownie prawdopodobnie nie wznowią działalności i dlatego chciałbym, aby pan minister powiedział nam, co należy zrobić, żeby wszystkie cukrownie przystąpiły do nowej kampanii, a rolnicy mogli sprzedać wyprodukowane przez siebie buraki cukrowe?</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#RomualdAjchler">Przecież nie możemy dopuścić do sytuacji z 1998 roku, kiedy w kwietniu tylko nieliczni rolnicy z Wielkopolski otrzymali zapłatę za buraki cukrowe, a w tej chwili nie wiemy jeszcze na pewno, czy cukrownia Szamotuły będzie w ogóle w stanie zapłacić rolnikom za surowiec.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#RomualdAjchler">Na jednym z poprzednich posiedzeń komisji prosiłem ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, aby zainteresował się przebiegiem przygotowań do skupu zbóż oraz postępowaniem zakładów przemysłu tłuszczowego. Ponieważ jednak ministrowie unikają przychodzenia na komisje, wysyłając w zastępstwie dyrektorów lub ich zastępców, uważam, że powinniśmy wysłuchać opinii osób, które przyjechały do nas z terenu i najlepiej wiedzą jaka jest sytuacja tej branży, a następnie zastanowić się, w jaki sposób należałoby i można im pomóc.</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#RomualdAjchler">Odnosząc się do wypowiedzi pana dyrektora Indry, który stwierdził, że z cukrowniami rozliczy się Minister Finansów, muszę powiedzieć, iż w moim przekonaniu, wszystkie wynikające z tej sytuacji konsekwencje, w tym głownie konsekwencje natury finansowej, dotkną przede wszystkim rolników dostarczających buraki do cukrowni, które ogłoszą upadłość, tak jak stało się w przypadku zakładów zbożowych w Szamotułach, a na tego rodzaju rozwiązania nie możemy wyrazić zgody.</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#RomualdAjchler">Uważam, że jeżeli zawiedzie minister, dyrektor agencji lub dyrektor holdingu cukrowniczego, to powinni oni być natychmiast zwolnieni ze swoich stanowisk. Nie byłoby wtedy problemu ze sprzedażą cukru, czy tworzeniem wzajemnej konkurencji. Jeżeli cukrownicy nie mogą dojść do porozumienia i stwarzają sobie nawzajem konkurencję (mam na to dziesiątki przykładów) to konsekwencje ich działań ponosi rolnik - dostawca buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#RomualdAjchler">Z przykrością muszę stwierdzić, że rząd niczego nie naprawia tylko psuje, a jego destrukcyjne działania dotyczą nie tylko rolnictwa, ale także związanego z nim przemysłu. Czy tak ma wyglądać polityka rolna, nad którą panuje rząd? Uczestniczę w dzisiejszym posiedzeniu nie tylko jako poseł, ale także jako zwykły rolnik, który uprawia buraki cukrowe i chciałbym dowiedzieć się, czy dostanę za nie zapłatę w tym roku czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#RomanWierzbicki">Chociaż obraz polskiego cukrownictwa, jaki przedstawiono w trakcie tej dyskusji, jest bardzo realistyczny, podobnie jak przypuszczenia, kto ponosi odpowiedzialność za ten stan rzecz, myślę, że najwięcej racji miał pan prezydent który stwierdził, że wszyscy powinniśmy uderzyć się w piersi, ponieważ wszyscy ponosimy za to odpowiedzialność.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#RomanWierzbicki">Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że kondycja finansowa cukrowni nie ma wpływu na jej sprzedaż i dlatego podzielam opinię pana dyrektora Jerzego Indry, który powiedział, że nie będziemy w stanie sprzedać cukrowni za przyzwoitą cenę, co spowoduje, że prowadzona w ten sposób prywatyzacja, a właściwie wyprzedaż cukrowni, nie doprowadzi do uregulowania rynku cukru w okresie tej kampanii.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#RomanWierzbicki">Uczestniczyłem w pracach podkomisji zajmującej się ustawą o regulacji rynku cukru i mogę powiedzieć, że czas ten nie był czasem zmarnowanym, chociaż w przygotowanym projekcie należałoby uwzględnić opracowaną przez nasz związek i przedłożoną panu premierowi, panu prezydentowi, ministrom oraz panu przewodniczącemu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, propozycję utworzenia z cukrowni, które są jeszcze własnością skarbu państwa, jednego przedsiębiorstwa skarbu państwa - Polski Cukier S.A. Uniknęlibyśmy w ten sposób konieczności ograniczenia o 20% potencjału produkcyjnego, zarówno w przypadku cukrowni, jak i plantacji buraków cukrowych.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#RomanWierzbicki">Można to zrobić bardzo szybko wykorzystując pracę podkomisji, a następnie przy pomocy odrębnej ustawy dokonać prywatyzacji tego przedsiębiorstwa, oczywiście z uwzględnieniem interesów plantatorów i pracowników. Takie rozwiązanie pozwoli zachować ten sektor w naszych rękach.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#RomanWierzbicki">Pokładanie nadmiernej nadziei, że wynegocjujemy doskonały pakiet socjalny dla załogi oraz pakiet plantatorski dla rolników jest złudą, ponieważ po pierwsze, okres obowiązywania tego pakietu nie będzie trwał długo, a po drugie, z doświadczenia już wiemy, że te pakiety nie są realizowane. W obecnej chwili najważniejszym zadaniem, leżącym w interesie państwa, plantatorów i pracowników jest uratowanie przemysłu cukrowniczego, a jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#StanisławGieryszewski">W 1995 roku powołano Cukrowniczą Izbę Gospodarczą, której zadaniem, zgodnie z ustawą, jest przedstawianie rządowi problemów, sposobów ich rozwiązania oraz skutków, jakie wywoła nierozwiązanie tych problemów. Już od stycznia 1997 roku sygnalizowaliśmy poprzedniemu rządowi, że ustawa dotycząca regulacji rynku cukru nie funkcjonuje w sposób zapewniający realizację przyjętych w niej założeń oraz wskazywaliśmy na najistotniejsze przyczyny tego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#StanisławGieryszewski">Dziękując panu posłowi Stanisławowi Pawlakowi za przedstawienie trzech najważniejszych problemów nękających przemysł cukrowniczy, a więc import, działania podejmowane na rynku cukru przez Agencję Rynku Rolnego oraz fałszywy eksport, chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden element, a mianowicie problem tzw. kwoty „C” przeznaczonej na rynek wewnętrzny (tani cukier dla przetwórców).</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#StanisławGieryszewski">Z posiadanych przeze mnie bardzo dokładnych informacji, dotyczących rozliczeń wszystkich cukrowni wynika, że kolejny już rok rozpoczynamy z ogromną nadwyżką cukru. Chociaż o przyczynach, które doprowadziły do jej powstania wspominamy w materiałach przygotowanych specjalnie na dzisiejsze posiedzenie Komisji, pozwolą państwo, że posłużę się następującym przykładem. Jeżeli przyjmiemy, że za tydzień kończy się kwartał, a cukrownia posiada nadwyżkę cukru, to znajdujący się w takiej sytuacji dyrektor cukrowni zmuszony jest do dokonania pozornej sprzedaży cukru, ponieważ w przeciwnym przypadku pierwszego dnia następnego kwartału będzie zmuszony do sprzedania tego samego cukru o połowę taniej.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#StanisławGieryszewski">Tymczasem rząd, który ustala i dzieli limity, mimo naszych ogromnych próśb, nadal preferuje import cukru, o czym świadczy fakt, że pięć dni temu, Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął decyzję o utrzymaniu ceny 1,71 zł za kilogram cukru. Jeżeli dodamy do niej 2% przeznaczone na opłatę eksportową, to otrzymamy cenę 1,75 zł netto + VAT, w sytuacji gdy cena cukru pochodzącego z importu kształtuje się na poziomie 1,60 zł za kilogram. Myślę, że mając świadomość, iż od każdej tony sprowadzonego do naszego kraju cukru, do budżetu państwa wpływa 200 dolarów, a w okresie, który upłynął od uchwalenia ustawy o regulacji rynku cukru, do budżetu państwa wpłynęło 33 mln. dolarów, warto jednak pamiętać, że każda tona importowanego cukru zastępuje tonę cukru na rynku krajowym, a cukrownia, jako jego producent, nie ma co z nim zrobić i w związku z tym ponosi określone straty.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#StanisławGieryszewski">Kiedy dokonamy stosownego podsumowania - pomijając obowiązujące limity - to okaże się, że ilość cukru, który został wprowadzony na rynek krajowy z importu oraz w wyniku działalności Agencji Rynku Rolnego, odpowiada dokładnie istniejącej nadwyżce. Wygląda na to, że mimo tak trudnej sytuacji polskiego przemysłu cukrowniczego wolimy tani cukier pochodzący z nadwyżek Unii Europejskiej, bo tak stanowi ustawa, wolimy przekazywać do przetwórstwa cukier pochodzący z kwoty „C” lub nabywać go od Agencji Rynku Rolnego i wprowadzać na rynek jako cukier pochodzący z kwoty „A”.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#StanisławGieryszewski">Ponieważ za dwa i pół miesiąca kończy się rok gospodarczy, zwracam się do przedstawicieli rządu, aby dali nam jednak szansę, pamiętając o tym, że w sierpniu ub. roku minister skarbu państwa napisał do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, że inicjatywy Izby Gospodarczej są słuszne, a 28 listopada 1998 r. wysłaliśmy do pana premiera alarmujące pismo w tej sprawie. W marcu br., w sytuacji gdy na rynku znajdowała się nadwyżka cukru, nadeszły terminy spłat kredytów, których nie spłaciliśmy oraz odsetek od kredytów, które zaciągnęliśmy jesienią ubiegłego roku.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#StanisławGieryszewski">Chociaż w Polsce zużywa się miesięcznie ok. 120 tys. ton cukru, cukrownie przeznaczyły na rynek krajowy tylko 88 tys. ton cukru, reszta to nadwyżki, z którymi rozpoczęliśmy kampanię, cukier pochodzący z importu oraz kwota „C”. Nie mamy pretensji do Agencji Rynku Rolnego, że musiała tanio sprzedać cukier przeleżały i źle magazynowany, ale w sytuacji, gdy przez kilka tygodni w prasie ukazują się ogłoszenia, z których wynika, że agencja rządowa sprzedaje cukier za tak niską cenę, tracimy zaufanie naszych odbiorców i rozpoczyna się obniżka cen cukru, ponieważ cukrownie potrzebują pieniędzy na spłatę zobowiązań. Powinni państwo mieć świadomość, że jeżeli cukrownia nie spłaci odsetek od kredytu preferencyjnego to straci preferencje, a kredyt preferencyjny zostanie prze-kwalifikowany na kredyt komercyjny.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#StanisławGieryszewski">Ponieważ prowadzę statystykę produkcji i sprzedaży cukru już od kilku lat, mogę państwu powiedzieć, że na koniec maja sprzedano pozornie ok. 100 tys. ton cukru. Nie można winić za to dyrektorów cukrowni, ponieważ było to działanie gospodarcze pod przymusem. Nie stworzono bowiem spójnych przepisów prawnych, które umożliwiałyby sprzedanie na rynku wewnętrznym całej kwoty „A” i dlatego każdego dnia polski przemysł cukrowniczy jest biedniejszy o 4 mln. zł.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#StanisławGieryszewski">Jaką mamy alternatywę? Czy interweniować na rynku, skupując 320–330 tys. ton cukru, a od października następnych 130 tys. ton, bo tyle wynosi nadwyżka cukru? W tej chwili koszty tej operacji wyniosłyby 250 mln. zł, ale w ostatnich dniach września doprowadziłaby ona do uregulowania rynku cukru.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#StanisławGieryszewski">Wiem, że rada nadzorcza jednej z cukrowni zobowiązała zarząd, do utrzymania ceny cukru na poziomie 1,71 zł, ale po trzech tygodniach, w wyniku braku jakichkolwiek wpływów z jego sprzedaży, wycofała się z tej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-65.10" who="#StanisławGieryszewski">Ponieważ nasz parlament dyskutował niedawno o wyższości praw naturalnych nad prawami stanowionymi, chciałbym przypomnieć, że prawem naturalnym jest prawo popytu i sprzedaży, które powoduje, że nie ma sprzedawcy, który dysponując większą ilością produktu niż wynosi zapotrzebowanie na ten produkt na rynku, będzie mógł utrzymać i dyktować jego cenę. Dlatego, w moim przekonaniu, należałoby podjąć skuteczną decyzję o zablokowaniu wysokości nadwyżki na poziomie 320 tys. ton i przeznaczeniu tego cukru na eksport oraz nie wprowadzaniu do nowej kampanii 130 tysięcy ton cukru.</u>
          <u xml:id="u-65.11" who="#StanisławGieryszewski">Chociaż, moim zdaniem, prywatyzacja nie rozwiąże problemu nadwyżki cukru, uważam jednak, że prywatyzacja regionalna jest słuszna i należy ją kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarianDembiński">Odnosząc się do wypowiedzi mojego poprzednika, pana Gieryszewskiego, chcę przypomnieć, że samorząd cukrowniczy podpisał zobowiązanie, z którego wynika, iż poniesie koszty wyeksportowania nadwyżek cukru i nie wywiązał się z tej obietnicy. Moim zdaniem, cukrownie, współpracując na polu spekulacji z dużymi hurtowniami i hipermarketami, w dużej mierze same zdezorganizowały rynek cukru i w związku z tym uważam, że Najwyższa Izba Kontroli powinna zbadać i tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#StanisławGieryszewski">Rzeczywiście, w styczniu 1998 roku podjęliśmy inicjatywę samoregulacji i gdyby nie ta inicjatywa, to dzisiaj na rynku krajowym byłoby o 72 tys. ton cukru więcej. Dysponuję dokładnymi danymi o tym, która cukrownia wyeksportowała cukier i w jakiej ilości, a także, która cukrownia nie wywiązała się z tej umowy. Ci, którzy tej inicjatywy nie zrealizowali i nie wyeksportowali cukru, tylko wprowadzili go na rynek krajowy, powinni ponieść kary, o których mówił pan dyrektor Jerzy Indra. Dodam, że autorem inicjatywy jest Izba Gospodarcza, która nie może jednak zmusić cukrowni do podjęcia jakichkolwiek działań. Inicjatywę tę w pełni zrealizowały cukrownie z holdingu poznańskiego, śląskiego, część cukrowni mazowieckich, bardzo nieliczna część lubelskich i prawie wszystkie cukrownie z udziałem kapitału zagranicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AnnaSobecka">Z wypowiedzi uczestników tej dyskusji wyraźnie wynika, że realizowany w tej chwili model kierowania naszym rolnictwem nie służy ani wspólnemu dobru, ani polskiej racji stanu, a preferowany model prywatyzacji przemysłu cukrowego godzi w naszą suwerenność. W związku z tym, chciałabym wyrazić poparcie dla wniosku pana posła Wojciecha Zarzyckiego o postawienie osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do obecnej sytuacji przed Trybunałem Stanu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#AnnaSobecka">Nie zgadzam się z przewodniczącym związku panem Romanem Wierzbickim, że wszyscy są winni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#BogusławStec">Myślę, że mówiąc o nadwyżce cukru należałoby sięgnąć do ustawy z 1994 roku, której wady są na tyle istotne, że wszyscy powinniśmy się poczuwać do winy. Podstawowa wada tej ustawy polega na tym, że wymusza ona fikcyjnie uruchamianie cukrowni, ponieważ tylko wówczas mogą one uzyskać limity. Chciałbym przypomnieć, że już od dłuższego czasu domagamy się bezskutecznie nowelizacji tej ustawy, chociaż w moim przekonaniu, główną przyczyną powstania nadwyżki cukru jest zbyt wysoki poziom produkcji.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#BogusławStec">Chciałbym przypomnieć, że w latach 1995–1996, a więc w okresie bardzo sprzyjającej koniunktury dla idei tzw. uwłaszczenia branży rolno-przetwórczej, w tym również branży cukrowniczej, cukrownie znajdowały się w znacznie lepszej kondycji finansowej, ale nie było woli politycznej dokonania niezbędnych przekształceń, a prezesi cukrowni zainteresowani byli oddaleniem procesu prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#BogusławStec">Odnosząc się do wypowiedzi jednego z moich poprzedników, muszę wyjaśnić, że to nie spółki zaproponowały wykup tej nadwyżki. Na przełomie lutego i marca, nie mając żadnej koncepcji skupu cukru, przedstawiciele spółek cukrowniczych spotkali się z panem ministrem Kapskim i przedstawili pomysł wykupienia 450 tys. ton cukru. Mimo rozpoczętego już procesu prywatyzacji i trwających w tym momencie negocjacji związków pracowniczych i plantatorskich, kilka banków wyraziło zainteresowanie taką formą rozwiązania istniejącego problemu pod warunkiem, że uzyska ona akceptację Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#BogusławStec">Realizację związanego z tym pomysłem procesu, należało rozpocząć, w moim przekonaniu, 1-go maja, ponieważ 30-go września kończy się rok obrotowy i w związku z tym uregulowanie tego rynku w lipcu i sierpniu jest bardzo trudnym przedsięwzięciem, tym bardziej, że od 1-go października rozpoczyna się nowy rok obrotowy i cukrownie będą musiały zaciągać kredyty na zakup nowego surowca, a niektóre z nich nie zapłaciły jeszcze za ubiegłoroczne dostawy.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#BogusławStec">Powracając do tematu prywatyzacji, chcę powiedzieć, że Śląska Spółka Cukrowa już w lipcu ubiegłego roku przedstawiła program z udziałem 34%, ale pan minister uzależnił jego zaakceptowanie od poparcia posłów. Niestety, na nasze zaproszenie zamiast 58 przybyło tylko 6 posłów i w związku z tym, przy braku poparcia posłów, ale za to za zgodą związków pracowniczych, związków plantatorów oraz zarządów spółek parterowych, zdecydowano się na prywatyzację całego holdingu. Jest ona zgodna z sugestiami pana ministra, który bardzo wyraźnie zaznaczył, że na formułę prywatyzacji sektora cukrowniczego powinny złożyć się uchwały i uzgodnienia oddolne.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#BogusławStec">Mówiąc o sposobie zdjęcia nadwyżki cukru, muszę stwierdzić, iż w moim przekonaniu, należałoby przyjąć następujący tryb postępowania. Otóż w pierwszej kolejności należy zamknąć i zaplombować cukier w magazynach, ażeby nawet kilogram nie znalazł się na rynku, a następnie wyeksportować go w ciągu dwóch tygodni, oddając ewentualne pozostałości inwestorowi. Jest to jedyne rozwiązanie, ale pod warunkiem, że sankcjonujący ten tryb postępowania zapis zostanie umieszczony w umowie prywatyzacyjnej, a to zależy w dużej mierze od holdingów, Izby Cukrowniczej i ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#BogusławStec">Musimy pamiętać, że w tym roku również pojawi się nadwyżka w produkcji cukru, będąca wynikiem poprawy jakości surowca (duża wydajność cukru z jednej tony buraka) oraz efektywności pracy cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#BogusławStec">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że 4 cukrownie funkcjonujące w ramach Śląskiego Holdingu Cukrowniczego kwalifikują się do natychmiastowego ogłoszenia upadłości. Jeżeli prowadzone są negocjacje dotyczące pakietu plantatorskiego, pracowniczego i inwestycyjnego, a holdingi wyrażają zgodę na taką formułę prywatyzacji, to jeszcze raz chcielibyśmy państwa prosić o udzielenie nam niezbędnej pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejMulawa">Chciałbym państwa poinformować, że obecnie funkcjonuje ciche porozumienie między plantatorami a zarządem cukrowni, dzięki któremu plantatorzy odbierają należności w formie ekwiwalentu (węgiel, wapno). Ponieważ do końca roku chcemy wywiązać się wobec plantatorów ze wszystkich zobowiązań, przeprowadziliśmy dokładne badania dotyczące tzw. „huśtawki cenowej” i dlatego bardzo wyraźnie mogę w tej chwili stwierdzić jednoznacznie, że do jej powstania nie przyczyniły się cukrownie, tylko kopalnie, firmy nasienne, banki oraz zakłady energetyczne, wobec których cukrownie zalegały z płatnościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#GabrielJanowski">Czy pan minister chciałby zabrać głos na zakończenie dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HenrykWujec">W moim przekonaniu przeprowadziliśmy bardzo ważną debatę, a Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przygotowało rzetelny materiał, nie ukrywając żadnych trudności.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#HenrykWujec">Ponieważ panowie posłowie Romuald Ajchler i Stanisław Pawlak zarzucili ministerstwu, że nie przedstawiło uzgodnionych z rolnikami rozwiązań dotyczących skupu nadwyżki cukru oraz dalszego sposobu postępowania, chciałbym przypomnieć, że przedstawiłem takie rozwiązanie. Być może nie jest ono oryginalne, ale jak na razie jedyne. Chociaż jestem jednym z członków kierownictwa Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i reprezentuję rząd, nie mogę podjąć tej decyzji, ponieważ należy ona do gestii holdingów. Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej zrobił w tej sprawie wszystko co było możliwe, wysyłając tę informację i propozycję do członków rządu, pana premiera oraz Ministerstwa Skarbu Państwa. Myślę, że zamiar komisji, aby tę sprawę dalej kontynuować jest słuszny, bo ta sprawa wymaga rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#HenrykWujec">Odnosząc się do zarzutów dotyczących udziału przedstawicieli rządu w posiedzeniach Komisji, muszę powiedzieć, że jako przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zawsze staram się być obecny.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na zarzuty skierowane do Agencji Rynku Rolnego, chciałbym przypomnieć, że znowelizowana w 1996 r. ustawa o regulacji rynku cukru, umożliwiła Agencji Rynku Rolnego prowadzenie skupu cukru pochodzącego nie tylko z kwoty „A”, ale także z kwoty „C”. Jak państwo doskonale wiedzą, Agencja Rynku Rolnego nie może stale przechowywać cukru, a do jego sprzedaży na ogłaszanych oficjalnie przetargach zobowiązuje ją ustawa o zamówieniach publicznych. Nie ma to jednak tak wielkiego wpływu ani na funkcjonowanie rynku, ani na cenę cukru na rynku.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#HenrykWujec">Sądzę, że słuszne były głosy, że odpowiedzialność za obecną sytuację powinienem ponosić nie tylko ja, ale również te osoby, które przygotowywały ustawę w 1995 roku, ponieważ zawiera ona wiele uchybień. Chociaż ustawa o regulacji rynku cukru była konieczna, to jednak trzeba przyznać, że w części dotyczącej holdingów zostały popełnione poważne błędy, które praktycznie uniemożliwiły prywatyzację cukrowni w okresie, w którym byłaby ona najkorzystniejsza.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#HenrykWujec">Zgadzam się z opinią, że projekt ustawy wpłynął za późno i dlatego za pozytywną należy uznać wiadomość, że podkomisja kończy już pracę. Uważam, że ta ustawa będzie lepsza od poprzedniej.</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#HenrykWujec">Jeżeli chodzi o moją wypowiedź dotyczącą wpływu obecnej sytuacji na cenę, to chciałbym wyjaśnić, że korzystałem z danych Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#HenrykWujec">Odpowiadając na pytanie pana posła Pilarczyka, czy 25 marca 1998 roku podjęte zostały konkretne działania, muszę powiedzieć, że tak, ponieważ Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwo Skarbu Państwa zawarły wówczas porozumienie uruchamiające niejako proces prywatyzacji, którą oczywiście można bardzo różnie oceniać. W tej chwili zakończono już organizowanie przetargów na doradców prywatyzacyjnych dla poszczególnych grup terytorialnych i rozpoczęto organizowanie przetargów na inwestorów strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#HenrykWujec">Chociaż kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uważa, że likwidacja nadwyżki cukru będzie miała zasadniczy wpływ na poprawę kondycji finansowej cukrowni, to jednak dopiero po przeprowadzeniu tej operacji będziemy mogli udzielić pozytywnej odpowiedzi na pytania, czy cukrownie będą w stanie uczestniczyć w kampanii cukrowniczej i czy będą mogły zapłacić rolnikom za dostarczony surowiec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#LeszekZwierz">Biorąc pod uwagę wydarzenia, które miały miejsce w „Bolmarze” zastanawiam się, czy polski rząd nie powinien rozważyć możliwości przeprowadzenia prywatyzacji przemysłu cukrowniczego z wykorzystaniem kapitału państwowego. Obawiam się bowiem, że jeżeli dokonamy tego procesu z przewagą kapitału zagranicznego, to polski chłop za dwa lata, kiedy przestaną obowiązywać wspomniane przez pana ministra pakiety, stanie się wasalem w swoim własnym kraju.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#LeszekZwierz">Czy ktoś zadał sobie trud i policzył, o ile w okresie ostatnich 4 lat wzrosła cena buraków cukrowych? Jeżeli nie, to mogę państwa poinformować, że wzrost ich ceny był niższy od poziomu inflacji, gdy tymczasem, w tym samym okresie, wzrost cen wszystkich pozostałych artykułów był wyższy od wskaźnika inflacji.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#LeszekZwierz">Moi przedmówcy mieli rację twierdząc, że w przypadku cukru Polska jest krajem samowystarczalnym, ale ten i poprzednie rządy ponoszą odpowiedzialność za to, że nie wprowadziły ceł zaporowych na produkty żywnościowe sprowadzane z krajów CEFTA. Pragnę przypomnieć, że chociaż jedno z postanowień umowy z krajami CEFTA stwierdza wyraźnie, że w przypadku zagrożenia rynku wewnętrznego, można ją wypowiedzieć na 30 dni, polski rząd nie skorzystał z tej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#LeszekZwierz">Chciałbym zapytać przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwa Skarbu Państwa, czy wiedzą, o ile w okresie od 1 stycznia do 1 lipca br. wzrosły płace w cukrowniach stojących na skraju bankructwa? Ponieważ z posiadanych przeze mnie danych wynika, że wzrosły one o 12–13%, rodzi się pytanie, na kim zaoszczędzono?</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#LeszekZwierz">Chciałbym prosić posłów Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o to, aby w kwestii prywatyzacji przemysłu cukrowniczego zachowali rozwagę. Nie można bowiem ulec demagogii w sprawach, w których najważniejszym czynnikiem jest rachunek ekonomiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#GabrielJanowski">Myślę, że omówiliśmy już wszystkie najważniejsze wątki tego punktu porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji i z pewnością odczuwamy pewien niedosyt związany z wyjaśnieniem naszych wątpliwości dotyczących prywatyzacji. Dlatego, zgodnie z sugestiami członków Komisji, proponuję, abyśmy tę niezwykle ważną i wymagającą przedstawienia pełnej informacji kwestię rozważyli ponownie na następnym posiedzeniu Komisji, na które zaprosimy ministra skarbu państwa. Jestem przekonany, że takie spotkanie będzie stanowiło rzetelną podstawę umożliwiającą nam podjęcie właściwych decyzji, tym bardziej, że już w najbliższym czasie będziemy rozpatrywali projekt ustawy o przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#GabrielJanowski">Pozostawiając państwu podjęcie ostatecznej decyzji w tej sprawie, proponuję, abyśmy zwołali to posiedzenie na wtorek lub środę w przyszłym tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#GabrielJanowski">Zanim jednak przystąpimy do ustalenia ostatecznego terminu, chciałbym państwa poinformować, że podkomisja nie zakończyła pracy nad projektem ustawy i w związku z tym nie może nam przedstawić sprawozdania na zaplanowanym w dniu jutrzejszym posiedzeniu Komisji. Dlatego proponuję, aby dzień jutrzejszy przeznaczyć na zakończenie prac podkomisji i przygotowanie sprawozdania, które zostanie nam przedstawione na posiedzeniu Komisji, które zostało zaplanowane w przyszłym tygodniu w środę.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#GabrielJanowski">Rodzi się zatem pytanie, czy kwestię prywatyzacji powinniśmy omówić na oddzielnym posiedzeniu Komisji we wtorek, czy na posiedzeniu zaplanowanym w środę, łącznie ze sprawozdaniem podkomisji? Ponieważ obawiam się, że będzie to zbyt wyczerpujące przedsięwzięcie, proponuję, abyśmy poświęcili omówieniu tej kwestii oddzielne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StanisławPawlak">Panie przewodniczący, pragnę zwrócić uwagę, że minister skarbu państwa będzie we wtorek uczestniczył w posiedzeniu Rady Ministrów. Dlatego proponuję, abyśmy tę kwestię omówili w czwartek podczas przerwy w obradach Sejmu lub w środę wieczorem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AnnaSobecka">Proponuję, aby posiedzenie Komisji poświęcone rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji odbyło się w środę, natomiast posiedzenie poświęcone kwestii prywatyzacji, w czwartek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#StanisławPawlak">Proponuję, aby prezydium Komisji przeprowadziło stosowne rozeznanie i samodzielnie ustaliło ostateczny termin posiedzenia, na którym omówiona zostanie kwestia prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#GabrielJanowski">Wobec tego w środę odbędzie się posiedzenie Komisji, na którym przedstawione zostanie sprawozdanie podkomisji, a w czwartek posiedzenie poświęcone prywatyzacji przemysłu cukrowniczego. Czy pan minister Wujec chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#HenrykWujec">Panie przewodniczący, z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że posiedzenie Rady Ministrów zostało przełożone na środę.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#HenrykWujec">Korzystając z okazji, chciałbym zapytać pana przewodniczącego, czy po zakończeniu pracy podkomisji moglibyśmy otrzymać sprawozdanie dotyczące projektu ustawy, co pozwoli nam natychmiast zwrócić się do rządu z prośbą o przedstawienie oficjalnego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#GabrielJanowski">Panie ministrze, chciałbym zwrócić uwagę, że przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uczestniczyli w pracach podkomisji i nie napotykali na żadne przeszkody, które uniemożliwiałyby im przedstawienie stanowiska rządu w tej sprawie. Oczywiście, natychmiast po zakończeniu pracy podkomisji przekażemy państwu przygotowane przez nią sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#GabrielJanowski">Chciałbym przypomnieć, że poza najdalej idącym wnioskiem, który zakłada postawienie osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do obecnej sytuacji przed Trybunałem Stanu, zgłoszony został także - przez pana posła Pilarczyka - wniosek o powołanie podkomisji, której zadaniem byłoby nie tylko przygotowanie projektów dezyderatów, ale także przejrzenie wszystkich zgłoszonych przez państwa wniosków, co pozwoliłoby nam na poddanie ich pod głosowanie podczas środowego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#GabrielJanowski">Czy pan poseł Marian Dembiński chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarianDembiński">Panie przewodniczący, odnosząc się do zgłoszonego przez pana posła Wojciecha Zarzyckiego wniosku o postawienie osób odpowiedzialnych za obecną sytuację przed Trybunałem Stanu, chciałbym zauważyć, że wymaga on spełnienia określonej procedury zakładającej zebranie 115 podpisów.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MarianDembiński">Myślę, że propozycja pana posła Pilarczyka pozwoli nam na zapoznanie się ze wszystkimi aspektami tej sprawy, co ma tym większe znaczenie, że podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji rozmawialiśmy na temat prywatyzacji z niewłaściwym człowiekiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#GabrielJanowski">Chciałbym przypomnieć, że omówienie kwestii prywatyzacji przełożyliśmy na następne posiedzenie Komisji, którego końcowym efektem będzie stosowny dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#GabrielJanowski">Myślę, że naszą dzisiejszą dyskusję na temat sytuacji panującej na rynku cukru także powinniśmy podsumować oficjalną opinią Komisji lub dezyderatem, ale chociaż dysponujemy już w tej chwili konkretnymi projektami, ze względu na wagę omawianych problemów uważam, że wskazane byłoby, aby powołana w tym celu podkomisja rozważyła najważniejsze kwestie w bardziej szczegółowy sposób, niż to uczyniło prezydium Komisji formułując pewne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#GabrielJanowski">Czy pan poseł Wojciech Zarzycki chciałby wypowiedzieć się na temat swojego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WojciechZarzycki">Składając ten wniosek, liczyłem na poparcie członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, którzy doskonale znają obecną sytuację polskiego przemysłu cukrowniczego. Oczywiście, mogę zwrócić się z tym wnioskiem do posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy na pewno nie odmówią mi złożenia swoich podpisów.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#WojciechZarzycki">Jeszcze raz chciałbym jednak powtórzyć, że składam wniosek formalny o postawienie przed Trybunałem Stanu ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz ministra skarbu państwa ponoszących odpowiedzialność za brak nadzoru właścicielskiego, co doprowadziło do dramatycznej sytuacji ekonomicznej polskich cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#WojciechZarzycki">Zgłaszam także wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej wszystkich osób, które ponoszą winę za upadek polskiego cukrownictwa, po uprzednim jej ustaleniu przez Najwyższą Izbę Kontroli, Ministra Finansów oraz Urząd Ochrony Państwa. Myślę w tej chwili przede wszystkim o złamaniu przepisów ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym z dnia 26 sierpnia 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#WojciechZarzycki">Chciałbym także, aby Komisja skierowała do Urzędu Ochrony Państwa wniosek o sprawdzenie wszystkich transakcji dotyczących eksportu, reeksportu oraz importu cukru, w tym także cukru wyprodukowanego w ramach kwoty C.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarianDembiński">Proponuję rozszerzenie zakresu wniosku pana posła Wojciecha Zarzyckiego w taki sposób, aby obejmował on wszystkich ministrów kierujących resortem skarbu państwa i prywatyzacji od 1989 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WojciechZarzycki">Pragnę zauważyć, że w informacji, którą przygotowało Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w punkcie 4 dotyczącym wyników finansowych i ekonomicznych cukrowni stwierdza się: „Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, wyniki ekonomiczne i finansowe cukrowni w latach 1995 i 1996, świadczące o wydatnej poprawie ich sytuacji, od 1997 roku uległy pogorszeniu. W 1998 roku pogorszenie to przybrało rozmiary kryzysu finansowego”. Ponieważ rządząca obecnie koalicja sprawuje władzę już od dwóch lat, jest oczywiste, że gdyby sprawnie nadzorowała procesy zachodzące w przemyśle cukrowniczym, nie dopuściłaby do powstania obecnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#GabrielJanowski">Panie pośle, myślę, że ma pan świadomość, że owoce działalności koalicji, która sprawowała władzę w okresie poprzedzającym rządy SLD-PSL, odczuwane były jeszcze przez dwa lata po wyborach parlamentarnych. Dopiero później rozpoczął się upadek tej branży.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#GabrielJanowski">Powracając do meritum, chciałbym przypomnieć, że przedstawiono 2 propozycje dotyczące końcowego rezultatu dzisiejszego posiedzenia Komisji. Pierwsza z nich, autorstwa pana posła Józefa Pilarczyka, przewiduje powołanie podkomisji, która po przeanalizowaniu dostępnych nam informacji oraz wniosków, które zostały zgłoszone w trakcie dyskusji przygotuje projekt oficjalnego stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#GabrielJanowski">Druga - przewiduje rozpatrzenie przygotowanego przez prezydium Komisji projektu stosownego dezyderatu, którego adresatem byłby minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#GabrielJanowski">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#EdwardManiura">Myślę, że tekst dezyderatu powinno przygotować prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#GabrielJanowski">Panie pośle, jak już wspomniałem, prezydium Komisji przygotowało tekst dezyderatu, który mogę państwu przedstawić. „Dezyderat nr... Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi uchwalony 15 lipca 1999 r. do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po wysłuchaniu na swoim posiedzeniu w dniu 15 lipca 1999 r. informacji ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej o sytuacji w przemyśle cukrowniczym oraz po przeprowadzonej dyskusji stwierdza, że przedstawiona informacja jest niepełna i niesatysfakcjonująca, wobec czego wnosi o pilne dokonanie przez ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej ponownej pogłębionej i rzetelnej oceny obecnej sytuacji w przemyśle cukrowniczym, w szczególności w zakresie poziomu zapasów cukru i relacji między podażą a popytem, sytuacji finansowej cukrowni i ich możliwości wywiązania się z umów kontraktacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#GabrielJanowski">Po drugie - podjęcie natychmiastowych działań w kierunku zatrzymania dalszego wzrostu nadpodaży cukru, odbudowy równowagi rynku w tym sektorze i przywrócenia cen zapewniających opłacalność produkcji i przetwórstwa buraków cukrowych, w celu zabezpieczenia interesów plantatorów buraków cukrowych i powstrzymania upadku przemysłu cukrowniczego.”</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#GabrielJanowski">Jeżeli państwo zaakceptują moją propozycję, to dezyderat tej treści zostanie skierowany do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Jeżeli nie, to pojawi się konieczność powołania podkomisji, która opracuje ostateczne brzmienie dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#GabrielJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#EdwardManiura">Proponuję, abyśmy przygotowanie ostatecznego brzmienia dezyderatu odnoszącego się do wszystkich istotnych problemów, a więc także prywatyzacji przemysłu cukrowniczego, odłożyli do czasu wysłuchania wyjaśnień kierownictwa Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#GabrielJanowski">Uważam, że w tej chwili najważniejszą kwestią jest jednak potrzeba zlikwidowania nadwyżki na rynku cukru, która ma decydujący wpływ na kondycję finansową cukrowni. Dlatego niezwłocznie powinniśmy zobowiązać rząd do podjęcia konkretnych działań, a dokładniej mówiąc, do zrealizowania propozycji przedstawionej przez holdingi cukrownicze.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#GabrielJanowski">Panie ministrze, czy może pan - w imieniu rządu - przyjąć nasze sugestie i za tydzień udzielić nam ostatecznej odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób rząd zamierza rozwiązać ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#HenrykWujec">Panie przewodniczący, jeszcze raz chciałbym powtórzyć, że wspomniana przez pana propozycja została przesłana zarówno do ministra skarbu państwa, jak i do prezesa Rady Ministrów. Ponieważ kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie może zwołać posiedzenia Rady Ministrów, pan minister Balazs uważa, że należałoby ponowić tę propozycję, zmuszając niejako rząd do pilnego rozpatrzenia tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#GabrielJanowski">Czy tego rodzaju dezyderat pomoże państwu w realizacji tego przedsięwzięcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#HenrykWujec">Nie mam zastrzeżeń do treści tego dezyderatu, chociaż dotyczy on także Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#GabrielJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby wypowiedzieć się na temat treści dezyderatu lub propozycji powołania podkomisji. Proszę, aby państwo wypowiadali się tylko na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#StanisławKalemba">Uważam, panie przewodniczący, że ostateczne brzmienie dezyderatu powinniśmy przyjąć podczas następnego posiedzenia Komisji, po uzyskaniu brakujących nam w tej chwili informacji.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#StanisławKalemba">Chciałbym ponadto zwrócić uwagę, że pod przedstawioną nam informacją o sytuacji przemysłu cukrowniczego nie ma podpisu przedstawiciela kierownictwa resortu rolnictwa, który zaakceptował jej treść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#GabrielJanowski">Do informacji dołączono, zgodnie z obowiązującymi zwyczajami, odpowiednie pismo przewodnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#StanisławKalemba">Panie przewodniczący, jest mi bardzo przykro, ale muszę stwierdzić, że przedstawiona przez pana propozycja dotycząca dezyderatu Komisji jest sprzeczna z obowiązującym nas regulaminem, ponieważ nie możemy zawrzeć w nim oceny przedstawionej nam informacji. Dlatego proponuję, abyśmy skrócili jego tekst, dostosowując zawarte w nim sformułowania do wymogów wynikających z regulaminu Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne uwagi dotyczące dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WojciechZarzycki">Panie przewodniczący, proszę o poddanie pod głosowanie zgłoszonych przeze mnie wniosków formalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#GabrielJanowski">W tej chwili, panie pośle, dyskutujemy na temat dezyderatu. Najdalej idący wniosek zakłada, że projekt dezyderatu, zgodny z wymogami regulaminu Sejmu oraz duchem dzisiejszej dyskusji, zostanie przedstawiony na następnym posiedzeniu Komisji. Ponieważ nikt nie zgłasza sprzeciwu, rozumiem, że członkowie Komisji opowiadają się za przyjęciem tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#GabrielJanowski">Przystępujemy do rozpatrzenia wniosków pana posła Wojciecha Zarzyckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WojciechZarzycki">Jak już wspomniałem, proszę o przegłosowanie moich wniosków i powołanie podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarianDembiński">Panie przewodniczący, mam nadzieję, iż pan pamięta, że prosiłem o rozszerzenie zakresu tych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#MarianDembiński">Przy okazji chciałbym przypomnieć, że lata temu złożyłem wniosek o wszczęcie postępowania dotyczącego odpowiedzialności konstytucyjnej pana premiera Cimoszewicza i pana premiera Kalinowskiego za dopuszczenie do nadmiernego importu zbóż. Ponieważ po-zostali członkowie Komisji uznali wówczas, że nie jest ona odpowiednim forum do wszczynania tego rodzaju procedury, chciałbym zapytać, jaką procedurę należy zastosować w przypadku wniosku o postawienie przed Trybunałem Konstytucyjnym osób ponoszących winę za dopuszczenie do powstania tego rodzaju sytuacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#GabrielJanowski">Wniosek o skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego może złożyć grupa posłów, której liczebność określa Regulamin Sejmu. Ponieważ Komisja nie może złożyć takiego wniosku, nie mogę poddać go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#GabrielJanowski">Proszę o przedstawienie kolejnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#WojciechZarzycki">Proponuję, aby Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej wszystkich osób ponoszących winę za upadek polskiego cukrownictwa, po uprzednim ustaleniu przez Najwyższą Izbę Kontroli, Ministerstwo Finansów i Urząd Ochrony Państwa stopnia ich odpowiedzialności za złamanie zapisów ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym z dnia 26 sierpnia 1994 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#GabrielJanowski">Jeżeli dobrze zrozumiałem, to pan poseł Zarzycki proponuje, aby Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowała do NIK wniosek o zbadanie zaniedbań, które doprowadziły do powstania obecnej sytuacji. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WojciechZarzycki">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#GabrielJanowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za skierowaniem tego rodzaju wniosku do NIK?</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#GabrielJanowski">Stwierdzam, że Komisja, przy jednym głosie sprzeciwu, podjęła decyzję o skierowaniu tego rodzaju wniosku do NIK.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#GabrielJanowski">Proszę panie pośle o przedstawienie kolejnego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WojciechZarzycki">Proponuję, aby Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowała do Urzędu Ochrony Państwa wniosek o sprawdzenie wszystkich transakcji dotyczących eksportu, reeksportu i importu cukru, w tym także cukru wyprodukowanego w ramach kwoty C.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#GabrielJanowski">Ponieważ jestem przekonany, panie pośle, że pański poprzedni wniosek uwzględnia także konieczność przeprowadzenie tego rodzaju kontroli, proszę o wycofanie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#WojciechZarzycki">Wobec tego proszę o umieszczenie zawartego w nim zalecenia we wniosku, który uzyskał akceptację Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#GabrielJanowski">Czy pozostali członkowie Komisji akceptują propozycję pana posła Wojciecha Zarzyckiego, aby we wniosku skierowanym do NIK zwrócić uwagę na potrzebę przeprowadzenia przez UOP kontroli transakcji? Tak, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#GabrielJanowski">Zakończyliśmy zatem omawianie tego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#GabrielJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w punkcie „sprawy bieżące”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WojciechZarzycki">Ponieważ mimo 12 podwyżek cen paliw zapowiadane są kolejne podwyżki, chciałbym prosić, aby na przyszłym posiedzeniu Komisji przedstawiono nam informację, w jaki sposób rząd zamierza rozwiązać kwestię paliwa rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WojciechZarzycki">Prosiłbym także, o przedstawienie członkom Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pod-stawowych informacji na temat przygotowań do tegorocznego skupu zbóż. Myślę w tej chwili o takich danych, jak liczba podmiotów zajmujących się skupem, ich rozmieszczenie i liczba zawartych dotychczas umów.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#WojciechZarzycki">Interesuje mnie także, jaką skalą wielkości operuje się w rozporządzeniu Rady Ministrów dotyczącym dolewania spirytusu bezwodnego do paliw?</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#WojciechZarzycki">Czy wykorzystanie spirytusu do tego właśnie celu poprawi sytuację polskich gorzelni oraz stworzy możliwość przetwarzania gorszego jakościowo zboża i ziemniaków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#GabrielJanowski">Proponuję, aby minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej przedstawił pisemną informację na temat skupu zbóż oraz paliwa rolniczego na posiedzeniu Komisji, które odbędzie się w środę.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#GabrielJanowski">Ponieważ pan minister zgłasza pewne wątpliwości dotyczące terminu realizacji drugiej części naszej propozycji, a niektórzy posłowie nie wiedzą, o czym mówimy, proszę panią dyrektor o przedstawienie krótkiej informacji na temat paliwa rolniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#ElżbietaKasperowicz">Od 1 lipca br. obowiązuje nowe rozporządzenie ministra finansów o stawkach podatku akcyzowego, zgodnie z którym od 1 lipca br. istnieje możliwość dodawania spirytusu odwodnionego do wszystkich benzyn silnikowych, a więc także benzyn bezołowiowych, a stosowana w tym przypadku ulga podatkowa wynosi 120 zł na 1 tonę. Ponieważ nowe rozporządzenie obowiązuje dopiero od 15 dni i w związku z tym trudno nam będzie zdobyć informację, w jaki sposób będą zachowywały się podmioty, które zajmują się dolewaniem spirytusu do paliw, sądzimy, że jej przedstawienie będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu przez nie analizy kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#GabrielJanowski">Pan poseł Wojciech Zarzycki, tak przynajmniej zrozumiałem jego wypowiedź, chciałby dowiedzieć się, czy te podmioty w ogóle zajmują się dodawaniem odwodnionego spirytusu do paliw.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tym punkcie porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#MarekKaczyński">Panie przewodniczący, ponieważ dwa tygodnie temu złożyłem w sekretariacie marszałka Sejmu przygotowany przez Stowarzyszenie Producentów Skrobi i Pochodnych w Polsce projekt ustawy o regulacji rynku skrobi ziemniaczanej, zgodny z regulacjami funkcjonującymi w Unii Europejskiej, chciałbym prosić - biorąc pod uwagę bardzo trudną sytuację na tym rynku, która może spowodować, że już w najbliższym czasie mogą na nim pojawić się takie same trudności, o jakich mówimy podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji - aby prezydium Komisji zwróciło się do marszałka Sejmu z wnioskiem o jak najszybsze skierowanie tego projektu do pierwszego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#GabrielJanowski">Zwrócimy się w tej sprawie do marszałka.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MarianDembiński">Biorąc pod uwagę złożoność procesu dostosowania polskich przepisów dotyczących funkcjonowania rolnictwa do prawodawstwa Unii Europejskiej, chciałbym prosić członków prezydium Komisji, aby w trakcie rozmowy z prezydium Sejmu zwrócili uwagę na konieczność zwiększenia liczby ścieżek legislacyjnych dotyczących ustaw związanych z rolnictwem. Ponieważ pan poseł Kaczyński wspomniał o projekcie ustawy o regulacji rynku skrobi, chciałbym państwa poinformować, że dysponuję projektem ustawy o regulacji rynku tytoniu oraz rynku chmielu. Myślę, że nikt nie ma wątpliwości, iż te ustawy - jeżeli chcemy, aby te rynki funkcjonowały w taki sposób, w jaki funkcjonują w krajach Unii Europejskiej - muszą być uchwalone w najbliższym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#GabrielJanowski">Obiecuję, że prezydium Komisji przygotuje pismo do marszałka, w którym zwróci uwagę na konieczność nie tylko szybszego przekazywania, ale także bardziej aktywnego realizowania procesu legislacyjnego nowych aktów prawnych związanych z funkcjonowaniem rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#GabrielJanowski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#WiktorSzmulewicz">Ponieważ podczas ostatniego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz na spotkaniu, które odbyło się w siedzibie prezydenta, przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oświadczyli, że ze względu na bardzo trudną sytuację towarzyszącą skupowi rzepaku podejmą jeszcze jedną próbę przekonania przedstawicieli zakładów tłuszczowych o konieczności podwyższenia cen skupu tego surowca, chciałbym zapytać, czy rząd podjął konkretne działania w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#WiktorSzmulewicz">Pytam o to, ponieważ zakłady tłuszczowe mimo znacznie niższych niż się spodziewano plonów tego surowca, nie zmieniły proponowanych cen skupu i nadal skupują rzepak po 550 złotych za 1 tonę, gdy tymczasem z posiadanych przez nas informacji wynika, że cena rzepaku importowanego kształtowałaby się na poziomie 850 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#HenrykWujec">Ponieważ zajmuję się w ministerstwie innymi zagadnieniami, nie potrafię panu powiedzieć, czy takie spotkanie odbyło się, czy nie. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to odpowiem na to pytanie podczas posiedzenia Komisji, na którym przedstawiona zostanie informacja o skupie zbóż, a więc w środę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#GabrielJanowski">Czy są inne pytania? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#GabrielJanowski">Wobec tego dziękuję państwu za udział w obradach.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#GabrielJanowski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>