text_structure.xml 47.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Witam członków Komisji i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanLityński">Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o świadczeniach dla cywilnych ofiar wojny oraz rozpatrzenie informacji o stanie prac nad rządowym i komisyjnym projektami ustaw o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych rozpatrywanych przez podkomisję nadzwyczajną.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanLityński">Pani posłanka Ewa Tomaszewska zgłosiła wniosek o zmianę kolejności rozpatrywania punktów - chodzi mianowicie o to, by punkt drugi został rozpatrzony jako punkt pierwszy. Prośba ta została zgłoszona dlatego, iż pani posłanka w tym samym czasie występuje na sali plenarnej. Czy są jakieś uwagi do porządku obrad? Uwag nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanLityński">Informację o stanie prac nad projektami ustaw o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych przedstawi przewodniczący podkomisji, pan poseł Jacek Szczot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekSzczot">W dniu dzisiejszym w Sejmie prezentujemy ciekawy zwyczaj - informację w trakcie przebiegu prac. Widać ustawa jest bardzo ważna, skoro Komisja raczyła wcześniej zapoznać się z sytuacją i nie czekała na sprawozdanie podkomisji z wykonania swojej pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekSzczot">Informacja ta jest dziwna z tego względu, iż dwóch członków prezydium Komisji są członkami podkomisji. Dziwne jest to, iż członkowie podkomisji nie wiedzą, co się dzieje na posiedzeniach podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekSzczot">Nie dziwi mnie to, ponieważ absencja członków prezydium na posiedzeniach podkomisji, a w szczególności pana posła Jana Lityńskiego jest stuprocentowa. Trudno jest, by wiedzieli oni, co się dzieje na posiedzeniach podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekSzczot">Ustawa została skierowana do podkomisji, która została powołana 2 marca br., natomiast 13 kwietnia prezydium Komisji było łaskawe przesłać na moje ręce pismo o następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekSzczot">„Prezydium Komisji Polityki Społecznej wyraża zaniepokojenie brakiem podjęcia merytorycznych prac nad rozpatrywaniem przedłożonych projektów ustaw. Podkomisja została powołana w dniu 2 marca br. Zdaniem prezydium Komisji prace podkomisji powinny zostać zakończone do końca marca br.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekSzczot">Jednocześnie pragniemy podkreślić, iż w celu usprawnienia prac nad wyżej wymienionym projektem ustaw, prace powinny być kontynuowane bez udziału zainteresowanych organizacji społecznych, które będą zapraszane do udziału w posiedzeniach Komisji poświęconych rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji”.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekSzczot">Pismo to zostało podpisane przez pana posła Jana Lityńskiego i zostało skierowane do mnie jako przewodniczącego podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekSzczot">Podkomisja - na swoim posiedzeniu - uznała, iż źle by się działo, ażeby prace odbywały się bez udziału zainteresowanych stron, ponieważ to właśnie ich dotyczy rozpatrywana ustawa i bez ich udziału możemy działać ze szkodą dla osób niepełnosprawnych, a nie jest to naszym zamiarem.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekSzczot">W związku z tym postanowiliśmy zasięgnąć opinii i oceny projektowanej propozycji zmian w środowiskach reprezentujących osoby niepełnosprawne. W tym samym momencie robimy najważniejszą rzecz, tzn. konsultujemy bardzo dogłębnie projekty zmian. Jesteśmy przedstawicielami naszych wyborców i powinniśmy liczyć się z ich zdaniem, chyba że mamy inne plany i zamiary.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JacekSzczot">Pismo przewodniczącego naszej Komisji z dnia 13 kwietnia br. tym bardziej mnie zdziwiło, iż w tym samym dniu pan przewodniczący był łaskawy odwołać posiedzenie innej podkomisji opóźniając tym samym pracę nad tamtą ustawą. Z jednej strony pan przewodniczący twierdzi, iż prace trwają zbyt długo, a z drugiej strony sam doprowadza do tego, że przedłużają się. Przypomina mi to mentalność Kalego. Wszyscy wiedzą o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JacekSzczot">Podkomisja zbierała się pięciokrotnie - ostatnio w dniu 18 kwietnia br. W pracach tych nie uczestniczył przewodniczący, mimo iż prosił, by spotkania podkomisji odbywały się w tygodniu, w którym nie było posiedzenia Sejmu. Prace te, gdyby nie przychylność członków podkomisji, nie odbyłyby się z powodu nieobecności przedstawiciela ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JacekSzczot">Dziękuję wszystkim członkom podkomisji, iż wyrazili wolę procedowania.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JacekSzczot">Ponad trzy godziny dyskutowaliśmy na ostatnim posiedzeniu podkomisji i niestety, nie byliśmy w stanie przebrnąć przez art. 1. Nie będę mówił dlaczego, trudno nam było rozwiązać problem. Art. 1 jest na tyle znaczący, że kształtuje on całą koncepcję ustawy. Jeżeli nie można tego uczynić, to coś jest nie w porządku. Przychylność posłów zmierza w kierunku zakończenia ustawy. Oczywiście zakończymy ustawę, lecz problem polega na tym, czy będzie to dobra ustawa, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JacekSzczot">Członkowie podkomisji uznali, iż ustawa ta ma być ustawą docelową służącą przez kilka lat. Niestety, od wielu lat ustawa ta jest nowelizowana kilkakrotnie w ciągu roku ze szkodą dla osób niepełnosprawnych oraz dla tych osób, które zatrudniają osoby niepełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JacekSzczot">Odbyliśmy pięć posiedzeń. Na dwóch posiedzeniach rozmawialiśmy na temat koncepcji i nie udało nam się jej wypracować. To jest nasz problem, ponieważ koncepcja rządowa nie odpowiada wielu posłom. W tym momencie jesteśmy troszeczkę dalej od opinii i oceny organizacji społecznych, lecz posłowie uważają, iż koncepcja ta nie jest docelowa. Mam nadzieję, iż uda nam się uzyskać szereg dogłębnych informacji, na podstawie których będziemy w stanie wyrobić sobie stanowisko. Musimy poszukiwać innych źródeł pewnej wiedzy, która jest potrzebna posłom do ustalenia dobrego prawa, a nie prawa, które zaraz trzeba poprawiać.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JacekSzczot">Sądzę, iż otrzymamy odpowiednie informacje od pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych i będziemy mogli opracować art. 1 i następne.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JacekSzczot">Kolejną kwestią jest to, że przy uchwalaniu ustawy posłowie chcieli wiedzieć, jakie skutki ekonomiczne ujawniły się w zakładach, które zatrudniają osoby niepełnosprawne po wprowadzeniu w ubiegłym roku bardzo znaczących i daleko idących zmian. Potrzebny jest czas, aby można było to ocenić rzetelnie. Ustaliliśmy ten czas na koniec kwietnia i początek maja.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JacekSzczot">W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy od kilku organizacji wspólne i wstępne omówienie wyników badań ankietowych przeprowadzonych przez te organizacje wśród swoich członków. Może to być pomocne i rzucić pewne światło na to, w jaki sposób obecnie obowiązujące uregulowania prawne wpływają na stan gospodarki w tym zakresie. To jest najważniejsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JacekSzczot">Chciałbym wskazać na kilka niepokojących rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JacekSzczot">Zdarzyło się pewnego dnia, iż pan poseł Jan Lityński, bez mojej wiedzy, nakazał zwołanie posiedzenia podkomisji. Jest to naruszenie pewnych dobrych obyczajów i regulaminu Sejmu. Przewodniczący podkomisji zwołuje posiedzenie podkomisji, jeżeli chce to robić przewodniczący Komisji, to może on zaproponować zmianę przewodniczącego podkomisji. Ja nie upieram się przy żadnych ustawach, ani przy tym, by mieć jeszcze więcej pracy, tym bardziej iż dochodzą do mnie słuchy, że mam w tym własny prywatny interes.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JacekSzczot">Jeżeli będzie się to potwierdzało, to wystąpię do Komisji Etyki Poselskiej o zbadanie całej sprawy. Zaznaczam, iż jeżeli ktoś będzie insynuował, że mam w tym własny interes, to odpowiadam, iż moim interesem jest reprezentowanie wyborców, zadbanie o to, by osoby niepełnosprawne mogły godnie i na odpowiednim poziomie żyć w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JacekSzczot">Wcześniej jedna z pań posłanek składała zastrzeżenia dotyczące nacisków robionych na członków podkomisji. Naciski powtarzają się i uważam, iż jest to nieuprawnione ze szkodą dla całego wizerunku polskiego prawa. Problem, który się tutaj pojawia, to czy możemy pod taką presją pracować i czy mamy w dalszym ciągu czekać na to, że jeżeli nie uda się wywrzeć na nas tej presji to media za jakiś czas będą oczerniały wszystkich członków podkomisji. Mam nadzieję, że dobre imię członków podkomisji niezależnie od opcji politycznej zostanie zachowane i będziemy wszyscy dbali o to, by dobre imię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej było utrzymane.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JacekSzczot">Nie chcę przedłużać mojej wypowiedzi, lecz uważam, iż dzisiejsze posiedzenie nie ma sensu, tracimy tylko czas.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JacekSzczot">Dodam tylko, iż od jakiegoś czasu usiłuję zwołać posiedzenie podkomisji, lecz otrzymuję odpowiedź, że nie ma wolnej sali. Mogliśmy obradować od godz. 13.00, lecz Komisja nie była w stanie zapewnić sali i dopiero o godz. 16.00 udostępniono mi małą salę na prowadzenie posiedzenia podkomisji. Naprawdę w tym czasie zrobilibyśmy duży postęp w pracach nad tą ustawą. Szkoda, że nie szanuje się czasu posłów, a jednocześnie od innych wymaga się, by pracowali ponad miarę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanLityński">Padło wiele słów, lecz fakt pozostaje faktem, iż podkomisja od dwóch miesięcy nie wypracowała żadnego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanLityński">Czy przedstawiciele rządu zechcieliby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JoannaStaręgaPiasek">Chcę powiedzieć, iż trudno wyrazić zadowolenie z postępów pracy podkomisji. Moje doświadczenia poselskie wykazują, iż wypracowywanie koncepcji odbywa się na podstawie prac nad poszczególnymi artykułami, a nie poprzez składanie wielogodzinnych ogólnych deklaracji - jak ważna jest sytuacja osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JoannaStaręgaPiasek">Stwierdzam, iż ustawa dotyczy zatrudnienia i rehabilitacji osób niepełnosprawnych, a nie sytuacji zakładów pracy chronionej. Punkt ciężkości i dyskusje w czasie pracy w podkomisji sugerują, iż ustawa ma rozwiązać sytuację zakładów pracy chronionej. Zatrudnianie osób niepełnosprawnych to otwarty rynek i różne formy terapii warsztatów zajęciowych oraz prowadzenie przez zakłady aktywności zawodowej. Zaznaczam, iż problem dotyczący zakładów pracy chronionej jest jednym z fragmentów całości.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JoannaStaręgaPiasek">Chcę powiedzieć, iż bardzo ważne są dwa elementy w ustawie. Jeden z nich, to sprawa dotycząca orzecznictwa. Nie jest to prosty problem, wymaga on wielogodzinnych dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JoannaStaręgaPiasek">Kolejnym z elementów jest nadużycie popełnione przez przewodniczącego podkomisji. Jednym z nich jest to, iż zostałam zawiadomiona o posiedzeniu podkomisji wtedy, gdy byłam umówiona na bezpośrednią audycję w radiu. Powiedziałam o tym panu przewodniczącemu, iż przyjdę z opóźnieniem, gdyż nie mogę wycofać się z tej audycji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JoannaStaręgaPiasek">Druga sprawa jest następująca, iż sięgnął pan po nieprzyzwoite argumenty mówiące o jakichkolwiek naciskach z mojej strony. Zaznaczam, iż zmierzam do tego, by wreszcie rozpocząć prace nad poszczególnymi propozycjami w ustawie. Oczekiwanie na wyniki badań dotyczące sytuacji zakładów pracy chronionej, a także podważanie badań przedstawionych przez resort pracy - jest nieuzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#JoannaStaręgaPiasek">Na jednym z ostatnich spotkań ze środowiskiem pracodawców, pan przewodniczący podkomisji naruszył dobre obyczaje poselskie opowiadając o swoich problemach czy trudnościach w prowadzeniu ustawy. Jeszcze raz chcę powiedzieć, iż szereg zapisów w tej ustawie powoduje, że powinna ona być zamknięta w Sejmie i w Senacie pod koniec września po to, by zakłady pracy chronionej i inni pracodawcy wiedzieli, jaka ma być perspektywa w 2001 r. Opieszałość w pracach nad tą ustawą nie służy deklarowanej przez pana przewodniczącego trosce o osoby niepełnosprawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#DorotaSafjan">Chcę powiedzieć, iż byłam obecna na wszystkich posiedzeniach podkomisji i dostarczałam na bieżąco do państwa posłów informacje, które były aktualnie w posiadaniu rządu na temat funkcjonowania ulg czy zwolnień z zakresu podatku VAT. Na każdym posiedzeniu ujawniają się nowe fakty w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#DorotaSafjan">W dniu dzisiejszym będę mogła zaprezentować wyczerpujące dane dotyczące wszystkich urzędów i izb skarbowych w zakresie odmów zwrotu VAT. Nie są to wysokie kwoty. Będę to mogła zrelacjonować.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#DorotaSafjan">Chcę powiedzieć, iż w przeciwieństwie do metody ankietowej Ministerstwo Finansów dostarczyło już pełny obraz sytuacji. Jeżeli chodzi o zatrudnienie w zakładach pracy chronionej to udostępnimy dokumentację, ponieważ obecny mechanizm związania zwrotu VAT z liczbą i rodzajem oraz charakterem niepełnosprawności zatrudnionych pracowników nakazuje aparatowi skarbowemu bieżące śledzenie ruchów zatrudnienia w zakładach pracy chronionej. Po trzech miesiącach informacja ta będzie pełna i źródłowa, czyli nie będą to dane dostarczone na podstawie ankiet, które mogą być nieweryfikowalne i nie do końca prawdziwe. Mimo tego informacja źródłowa będzie dostępna.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#DorotaSafjan">Mogę zapewnić, iż nie było żadnego znaczącego działania w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AnnaFilek">Wydaje mi się, iż dzisiejsze posiedzenie nie zrobi niczego dobrego i jest ono niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AnnaFilek">Uzasadniam to tym, iż orzekanie o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych wymaga spokojnej atmosfery. Nie tak dawno, bo w roku 1997 pracowaliśmy nad tą ustawą. Nikt się nie denerwował, iż pracujemy zbyt długo. Wydaje mi się, iż wypracowaliśmy dość dobrą ustawę. Gdybyśmy teraz także pracowali spokojnie, to zrobilibyśmy dużo więcej. Nachalne przyspieszanie prac jest bezsensowne, nawet w kontekście tego, co powiedziała pani minister.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AnnaFilek">Tak naprawdę nie wiemy, jaki miały oddźwięk nowe uregulowania wprowadzone w zakładach pracy chronionej. Zebraliśmy dane metodą ankietową, która jest gorszą metodą. Dopiero za dwa miesiące otrzymamy lepsze wyniki.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AnnaFilek">Chciałabym powiedzieć, dlaczego nie przebrnęliśmy przez pierwszy artykuł.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#AnnaFilek">Po pierwsze, dwukrotnie posiedzenie podkomisji odbywało się w warunkach urągających możliwości procedowania. Usprawiedliwiano to brakiem sali. Sądzę, iż w dniu dzisiejszym sytuacja będzie podobna. W poprzedniej sali było tak mało miejsca, że nie wszyscy mogli usiąść przy stole. Jeżeli posłowie z tak małego zespołu nie mogli się zmieścić przy stole, to w jaki sposób możemy mówić o procedowaniu.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#AnnaFilek">Po drugie, pierwszy rozdział rzeczywiście mówi o orzekaniu. Wbrew pozorom jest to rozdział ważny. Utknęliśmy podczas jego procedury, gdyż wyłoniły się dwie koncepcje mówiące o tym, czy orzekanie dla osób przed 16 rokiem życia ma być trzystopniowe, czy ma być jednostopniowe. Chodziło także o to, czy mają oceniać to te same zespoły, które oceniają dorosłych, czy też należy wprowadzić inne zespoły. To nie była żadna złośliwość. Podczas dyskusji strona rządowa stwierdziła, iż na następnym posiedzeniu przedstawi swoją koncepcję. Sądzę, iż nie można twierdzić, że podkomisja źle działa.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#AnnaFilek">Uważam, że byłoby lepiej puścić w niepamięć to, co miało tutaj miejsce i normalnie pracować, ponieważ będziemy mieli lepszy pożytek z tego, aniżeli ze skakania sobie do oczu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanChmielewski">Chciałem powiedzieć, iż sam doprowadziłem do tego, że pierwsze spotkanie nie odniosło żadnego skutku, ponieważ zgłosiłem wykreślenie punktu drugiego, w wyniku czego rozpętała się dyskusja, która do niczego nie doprowadziła. Wykazało to, iż trzeba mieć pewne przemyślenia i widzieć dalsze konsekwencje, które wypłyną. Powinniśmy zastanowić się czy zajmujemy się ustawą o rehabilitacji i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, czy zajmujemy się czymś innym.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanChmielewski">Sami ugrzęźliśmy z powodu braku przemyślenia. Jeżeli chodzi o głosowanie, to złożyłem wniosek i byłem gotowy dalszej pracy. Niestety, inaczej widziałem swoją rolę. Chodziło mi o to, abyśmy doszli do pewnego porozumienia, lecz zobaczyliśmy, iż w art. 1 znajduje się wręcz filozoficzny problem. Powinniśmy zastanowić się, jak to rozumieć i do czego zmierzamy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanChmielewski">Nie uważam, iż ten czas był stracony, ponieważ mogłem pogłębić swoją wiedzę czy znajomość. Jako posłowie jesteśmy wzywani na różne spotkania i musimy tłumaczyć pewne sprawy. W związku z tym powinniśmy mieć pewną wizję dotyczącą osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JanChmielewski">Powinniśmy mieć na uwadze tę sprawę - albo zajmujemy się wszystkim, co zostało zawarte w tej ustawie, albo spróbujemy znaleźć inne rozwiązanie. Należy to przemyśleć i mieć gotowe rozwiązanie, a także powinniśmy umieć odpowiedzieć na pytania nie tylko dorosłych osób niepełnosprawnych, lecz także rodziców, którzy mają dzieci niepełnosprawne i są zaniepokojeni tym, że PFRON ma duże braki finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanLityński">Pozwolę sobie zabrać głos. Fakt jest następujący, iż za wiodący projekt podkomisja przyjęła projekt poselski. Wydawało się, iż Komisja zgłaszając ten projekt ma pełną świadomość tego co robi, ponieważ czyniąc to, powinna była rozważyć ten problem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanLityński">Zrozumiałem, iż projekt komisyjny nie stwarza filozoficznych ani aksjologicznych problemów dla członków podkomisji, gdyż uważałem, iż przebrnęli oni przez te problemy.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanLityński">Kolejna sprawa - podkomisja nie jest miejscem do dyskusji o charakterze filozoficznym ani aksjologicznym, tylko jest miejscem pracy do podejmowania decyzji. Jeżeli członkowie podkomisji mają odmienne zdanie do jakiegoś punktu, to podejmują decyzję poprzez głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanLityński">Przewodniczący podkomisji pozwolił sobie na osobiste akcenty, w związku z tym pozwolę sobie także na pewne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanLityński">Rozmawiałem z panem posłem przewodniczącym podkomisji i umówiliśmy się co do dwóch rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanLityński">Po pierwsze, podkomisja miała zakończyć prace pod koniec maja. Pan przewodniczący podkomisji zgodził się z tym.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanLityński">Po drugie, powiedziano, iż podkomisja pracuje szybko i w związku z tym nie zaprasza się nikogo z zainteresowanych osób, dopiero później przedstawia się im wynik pracy podkomisji podczas posiedzenia Komisji. Tak więc Komisja jest miejscem rozpatrywania tego typu zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JanLityński">Chciałbym powiedzieć, o co naprawdę chodzi. Naprawdę chodzi o to, iż w roku ubiegłym nasza Komisja stanęła wobec pewnego problemu, który nazwałbym dyktatem Komisji Finansów Publicznych. Dyktat ten spowodował to, iż nasza Komisja nie miała nic do powiedzenia w sprawie merytorycznej. Słyszeliśmy o tym, a także otrzymywaliśmy listy, w których pisano, iż niektórzy przedstawiciele organizacji niepełnosprawnych gotowi są zebrać od każdego niepełnosprawnego 300 zł po to, by zorganizować lobbing na rzecz organizacji pracodawców osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JanLityński">Od przewodniczącego Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych otrzymaliśmy pismo mówiące o tym iż opłaca się każdemu niepełnosprawnemu 300 zł na lobbing. Wydaje mi się, iż jest to sytuacja wysoce nieprawidłowa. Prezydium Komisji zdecydowało się zasugerować termin na dzień 30 maja. Oczywiście Komisja nie miała prawa wyznaczyć terminu jedynie mogła go zasugerować.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JanLityński">Obawiam się, iż możemy stanąć wobec takiej sytuacji, że jeżeli nie będzie ustawy, która utrudni pewnego typu nieprawidłowości, to w ustawach podatkowych zostaną zawarte takie rozwiązania, które zagrożą istnieniu zakładów pracy chronionej, a szczególnie tych zakładów, które wywodzą się ze spółdzielni inwalidzkich. Przypominam, iż takie zakłady są najbardziej zagrożone i są najmniej efektywne na rynku, a pomoc jest im niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JanLityński">Moim zdaniem, działalność podkomisji opóźniająca pracę zagraża istnieniu tego typu ludziom. Taka działalność zagraża także budżetowi państwa poprzez to, iż nie będzie kontrolowany wypływ środków poprzez luki prawne. Im szybciej będzie pracowała podkomisja, im szybciej Komisja podejmie decyzję, to tym bardziej będziemy mocniejsi w ustawę bez luk prawnych. Mam tutaj na myśli ustawę, która nie pozwoli drobnym cwaniaczkom zarabiać pieniądze, a pozwoli niepełnosprawnym czuć się pełnosprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZofiaWilczyńska">Chcę powiedzieć, iż od dziesięciu lat jestem zainteresowana problematyką osób niepełnosprawnych i nie chciałabym powracać do dnia 9 maja 1990 r., kiedy powstał pierwszy projekt ustawy. Pan poseł Jan Lityński, jak i spora część osób obecnych dzisiaj na sali, brała aktywny udział w utworzeniu pierwszej ustawy, na mocy której powstał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZofiaWilczyńska">Wierzę w dobre intencje członków podkomisji, gdyż nie myślę, iż mogłaby powstać jakakolwiek Komisja, która mogłaby działać wbrew osobom niepełnosprawnym. Nie wierzę w to, a mam ogromną praktykę w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZofiaWilczyńska">Żałuję, iż nie jestem członkiem tej podkomisji, lecz tak się stało, a nie inaczej.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZofiaWilczyńska">Wczoraj prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych i pełnomocnik komitetu obywatelskiego wnieśli do Sejmu 37 skoroszytów ze 120.090 podpisami społecznej inicjatywy ustawy o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. Odbyła się konferencja w sali 118. Nie wiem, jaki w dalszej chwili będzie przebieg tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#ZofiaWilczyńska">Bardzo dobrze zapoznałam się z treścią tego projektu ustawy. Umieszczony jest on pomiędzy projektem poselskim a rządowym.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#ZofiaWilczyńska">Chciałam powiedzieć oraz poinformować państwa, iż wpłynął taki projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#ZofiaWilczyńska">Korzystając z okazji chcę powiedzieć, że jest trudna sytuacja z uzyskaniem sali. Sądzę, iż pan przewodniczący Komisji, jak i prezydium Komisji poczynią pewne starania, ażeby niektóre komisje mogły mogły mieć czas na prace w godzinach popołudniowych.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#ZofiaWilczyńska">Chcę także powiedzieć, iż w dniu jutrzejszym o godz. 18.00 zespół osób niepełnosprawnych, którego jestem przewodniczącą, będzie omawiał sytuację osób niepełnosprawnych na rynku pracy. Zaprosiłam pewne instytucje. Mam nadzieję, iż będą one reprezentatywne. Podałam tę wiadomość gwoli informacji.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#ZofiaWilczyńska">Jeszcze raz powtórzę, iż wierzę w dobre intencje podkomisji, ponieważ nie wyobrażam sobie, ażeby podkomisja, w której skład wchodzą posłowie żywo zainteresowani problematyką osób niepełnosprawnych, mogła działać przeciwko tym osobom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanLityński">Chciałbym przekazać pewną refleksję. Oczywiście rozumiem, iż brak sali jest ogromnym utrudnieniem dla prac podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanLityński">W związku z tym zaproponowałem przewodniczącemu podkomisji, a on się na to zgodził, by osoby, które są zainteresowane tym problemem nie były zapraszane. Chodziło mi o to, aby była to praca czysto poselska z rządem, ewentualnie z ekspertami.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JanLityński">Podkreślam, iż jeżeli na posiedzenie podkomisji przychodzą osoby, które mają prawo zabierać głos w tej kwestii, to wtedy może brakować miejsc na sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanRulewski">Nie mogę być sędzią w tej sprawie, ponieważ materiał dowodowy jest różny.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanRulewski">Moja propozycja jest następująca: należy uznać tę informację o treści „Komisja zapoznała się z informacją i prezydium, przy pomocy konsultacji wystąpi z nowym wnioskiem personalnym dotyczącym składu podkomisji”.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanRulewski">Poprzednim razem prezydium Komisji wystąpiło w sprawie parytetów. Nie ma przeszkód, by po konsultacjach międzypartyjnych wystąpiło z nową propozycją.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanRulewski">Ubolewam nad tym „iż wylewa się fala łatwego pieniądza”, która w żadnej mierze nie pomaga tym najbardziej potrzebującym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanLityński">Czy rozumiem, iż jest to wniosek formalny dotyczący zamknięcia dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanRulewski">Tak, ponieważ nie możemy być sędzią w tej sprawie, gdyż nie zbieraliśmy materiałów dowodowych. Możemy tylko wysłać informację i upoważnić prezydium do wyjścia z nową inicjatywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanLityński">Został zgłoszony wniosek formalny.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanLityński">Prezydium nie ma w tej sprawie jednoznacznego zdania.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JanLityński">Do dyskusji zgłosiła się pani posłanka Anna Filek, poseł Jan Chmielewski, poseł Jacek Szczot, poseł Roman Giedrojć.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JanLityński">Moje pytanie kieruję do pana posła Jana Rulewskiego. Czy proponuje pan poseł zamknięcie dyskusji, czy listy dyskutantów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanRulewski">Proponuję zamknięcie listy dyskutantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanLityński">Trzy osoby zabiorą głos w dyskusji, a podsumowanie pozostawiam panu posłowi Jackowi Szczotowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaFilek">Uważam, iż jakiekolwiek manipulacje przy powołanej podkomisji otworzą puszkę Pandory. Doprowadzi to do niepotrzebnej wrzawy i nigdy nie skończymy tej ustawy. Skompromitujemy tylko Sejm. Przestrzegam przed tym nie ze względu na własne korzyści, lecz dla dobra ogólnego.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AnnaFilek">Chciałam odpowiedzieć panu posłowi Janowi Rulewskiemu, iż żadne pieniądze „nie wypływają”. Uznaję, iż nie zapoznał się pan poseł z istniejącymi rozwiązaniami podatkowymi, a wręcz odwrotnie wszystkie pieniądze idą do budżetu, mimo tego, iż część tych pieniędzy powinna pozostawać w zakładach.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AnnaFilek">Bardziej zbliżam się do poglądu pana posła Jana Lityńskiego, iż wolniejsze procedowanie powoduje utrzymywanie bardzo niekorzystnego stanu. Dlatego protestuję przed insynuowaniem nam, że zatrzymujemy tę sprawę, ponieważ rozwiązania zawarte w projekcie komisyjnym mają za zadanie polepszyć sytuację zakładów pracy chronionej.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AnnaFilek">Wszelkie insynuacje mówiące o „wypływaniu środków” są nieprawdziwe, gdyż wyliczyłam, iż 2,5 mld zł, które dotychczas było konsumowane przez osoby niepełnosprawne, obecnie znajduje się w budżecie państwa. Taki jest stan i proszę nie sugerować rzeczy, które nie mają miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanChmielewski">Chcę powiedzieć, że sytuacja jest wyjątkowa dlatego, iż Komisja Polityki Społecznej przyjęła rozwiązania środowiskowe jako komisyjne i trudno się dziwić, iż projekt ten stał się wiodący. Moglibyśmy to uczynić w ciągu godziny, lecz nie tak rozumiem swoją i nas wszystkich rolę. Kolejnym miejscem, w którym powinny być zapisane rozwiązania to Kodeks karny, gdyż wielu cwaniaków wykorzystuje pieniądze, które należą się osobom niepełnosprawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RomanGiedrojć">Chciałem uzupełnić wypowiedź pana posła Jana Chmielewskiego. Projekt komisyjny nie obejmował orzecznictwa. Jeżeli zakres obejmował orzecznictwo, to trzeba było korzystać z projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#RomanGiedrojć">Chcę powiedzieć, że wniosek, który złożył przewodniczący podkomisji, a dotyczący tego, aby przedstawiciele środowisk niepełnosprawnych nie uczestniczyli w posiedzeniach podkomisji - nie został przyjęty przez członków podkomisji. W ten sposób została wypełniona wola wszystkich członków podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#RomanGiedrojć">Mnie zdumiewa to, iż proponuje się by sprawy dotyczące ustawy mówiącej o osobach niepełnosprawnych, zakładów pracy chronionej zostały procedowane bez ich udziału, natomiast zaprasza się na posiedzenie dotyczące wewnętrznego funkcjonowania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#RomanGiedrojć">Uważam, iż sytuacja ta nie jest najlepsza. Podkomisja została powołana w formie konsensu i wykona ona swoje zadanie. Popieram wniosek pani posłanki Anny Filek, że znacznie więcej można wypracować w spokoju pod warunkiem, iż nie jest to manipulacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanLityński">Moje pytanie kieruję do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanLityński">Kto z gości został zaproszony na dzisiejsze posiedzenie?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JanLityński">Usłyszałem, iż zostali zaproszeni posłowie i rząd. W ten sposób rozwiałem wątpliwości pana posła Romana Giedrojcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RomanGiedrojć">Proszę przypomnieć skład podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanLityński">Moje pytanie kieruję do przewodniczącego podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanLityński">Chciałem się dowiedzieć, kiedy zostaną zakończone prace?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekSzczot">Poprzednio złożyłem deklarację, iż prace zostaną zakończone do końca maja, lecz nie dotrzymamy tego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanLityński">Chodziło mi o to, iż chciałem się dowiedzieć, kiedy według pana podkomisja może zakończyć prace?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekSzczot">Nie jestem w stanie określić terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanLityński">Rozumiem, iż wniosek pana posła Jana Rulewskiego został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanLityński">Zamykamy dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JanLityński">Wydaje mi się, iż powinniśmy wyznaczyć termin zakończenia prac podkomisji. Rozumiem, iż pan przewodniczący nie ma zdania w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JanLityński">Czy ktoś z państwa chciałby zaproponować jakiś termin?</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JanLityński">Ostatni termin był to 31 maja. Rozumiem, iż termin ten jest nierealny.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JanLityński">Czy termin 15 czerwca jest terminem realnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AnnaFilek">Uważam, że najwcześniejszy termin to koniec czerwca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanLityński">Proszę zwrócić uwagę, iż termin ten oznacza to, że ustawa ta nie będzie uwzględniona w nowym budżecie. Jest to decyzja całej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#JanLityński">Jeżeli członkowie podkomisji uważają, iż jest to stan pożądany, to tak pozostanie. Uważam, iż stan ten nie jest pożądany i opóźnianie prac podkomisji nie służy niepełnosprawnym, a wręcz nawet może pogorszyć obecny stan w stosunku do osób niepełnosprawnych. Być może pracodawcy czują się dobrze w tym stanie, lecz osoby niepełnosprawne na pewno nie czują się z tym dobrze.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanLityński">Jeżeli pan przewodniczący podkomisji nie wie, w jakim terminie zakończą się prace, to oznacza to, iż w nowy rok wejdziemy ze starym ustawodawstwem lub z ustawodawstwem, jakie narzuci nam Komisja Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#JanLityński">Może być tak, iż Komisja w miarę szybko przyjmie ustawę, która będzie ustawą zabezpieczającą interesy osób niepełnosprawnych, a także nie pozwalającą na nie kontrolowany wypływ finansów publicznych. Jeżeli to zrobimy, to ustawa ta będzie naszą chlubą. W przypadku, gdy będziemy pracować, tak jak dotychczas, to nie będziemy nic mieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JacekSzczot">Chciałem powiedzieć, iż mylą się panowie posłowie - mam tutaj na myśli posła Jana Rulewskiego i posła Jan Lityńskiego. Weszły w życie pewne zapisy prawa, które zablokowały wypływ pieniądza. Polacy to naród bystry i inteligentny i zawsze coś znajdzie - nie jesteśmy w stanie wszystkiego zabezpieczyć.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JacekSzczot">Chcemy usprawnić ten system i nie jest prawdą, iż rozmawiamy tylko i wyłącznie o zakładach pracy chronionej. Przez kilka godzin rozmawialiśmy tylko i wyłącznie o orzecznictwie. Problem polega na tym, iż projekt rządowy nie jest dobrym projektem. Mówią o tym posłowie i mamy z tym problem.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JacekSzczot">Kolejna sprawa to termin zakończenia pracy. Jeżeli pan przewodniczący Jan Lityński nie będzie utrudniał nam pracy, to zrobimy to bardzo szybko. Chcemy, by ustawa ta weszła w życie z dniem 1 stycznia 2001 r. Taki jest cel i zadanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#JacekSzczot">Jeżeli mamy szanować siebie nawzajem i demokrację oraz gdy ja wraz z przewodniczącym Janem Lityńskim uważamy, że powinniśmy robić to szybko i we własnym gronie, a podkomisja jest odmiennego zdania, to nie mogę wywierać nacisku lub robić różne kombinacje, by zmienić zdanie członków podkomisji. Członkowie podkomisji wyrazili taką wolę. Nie mogę nikogo ograniczać w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#JacekSzczot">Chciałem powiedzieć, iż nie mogę określić terminu z tego względu, że jeżeli członkowie podkomisji uznają, że źle prowadzę podkomisję to mogę złożyć rezygnację. W dniu dzisiejszym na posiedzeniu o godz. 16.00 podkomisja zadecyduje, kto będzie moim następcą. Mam dosyć pracy w takiej atmosferze. Być może moja decyzja ułatwi procedowanie strony rządowej. Jeżeli członkowie podkomisji uznają, iż darzą mnie zaufaniem, to wtedy pozostanę na tym stanowisku.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#JacekSzczot">Postaramy się wykonać naszą pracę sprawnie, lecz został zgłoszony projekt obywatelski. Co mam uczynić z tym projektem? Czy mamy powiedzieć, że demokratycznie zebraliście 120 tys. podpisów, lecz nie obchodzą nas wasze prace.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanLityński">Nie jest problemem pana przewodniczącego ani prezydium co się stanie z projektem obywatelskim, gdyż problem ten powinien dotyczyć prezydium Sejmu. Jeżeli prezydium Sejmu skieruje do nas tę ustawę, to wtedy zaczniemy rozpatrywać ją, na razie zostały zgłoszone dwa projekty.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JanLityński">Chciałbym stwierdzić pewne niejasności wypowiedzi pana przewodniczącego. Z jednej strony twierdzi pan, iż chce pan zakończyć prace jak najszybciej, a następnie stwierdza pan, że nie można pana naciskać, aby przyspieszyć prace, a jednocześnie twierdzi pan, iż nie może pan wyznaczyć terminu.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JanLityński">Zgłoszono jedną tylko propozycję dotyczącą terminu, a mianowicie - 30 czerwca, z bardzo wyraźnym stwierdzeniem, że ustawy te nie wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2001 r. Pracujemy już na rzecz przyszłej kadencji Sejmu, ponieważ w międzyczasie wejdą ustawy budżetowe oparte na podstawie obecnego stanu prawnego. Jeżeli pan przewodniczący uważa, iż tak powinno być, to tak będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MaciejManicki">Zdaję sobie sprawę z tego, iż w dniu dzisiejszym naszym problemem nie jest obywatelski projekt, lecz w przyszłości stanie się on naszym problemem. W sytuacji, gdy projekt ten zostanie skierowany do nas, a my nie zrobimy odpowiednich rozwiązań na tyle szybko, by przed przerwą wakacyjną przybrały one projekt ustawy, to nie ma sensu kontynuować tej pracy, gdyż nie przyniesie żadnego skutku z punktu widzenia budżetu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MaciejManicki">Powstaną zarzuty, iż nie mieści się to w budżecie, w związku z tym, jakiekolwiek transfery są niemożliwe i przyjęcie tej ustawy z datą późniejszą aniżeli data wyjściowa jest bezcelowe. Wydaje mi się, iż można by było przyjąć inne rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MaciejManicki">Warto też spróbować zebrać Komisję około 20 czerwca po to, by rozpatrzyć sprawozdanie. W tej sytuacji termin 15 czerwca byłby terminem optymalnym z punktu widzenia harmonogramu prac jaki jest realny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AnnaBańkowska">Wytworzyła się dosyć dziwna atmosfera. Każdy ma swoje racje. Nie wszyscy byli, są i będą zadowoleni, ponieważ tak się zdarzyło w naszym kraju, iż główną instytucją, która ma rozwiązywać problemy niepełnosprawnych jest Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Nie pomagają tutaj programy rządowe.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#AnnaBańkowska">Dopóki nie zmieni się ten stan rzeczy i nasza uwaga nie będzie skierowana tylko na ustawę o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, lecz także skierujemy ją na potrzeby tych osób. Dylematy te spowodowały dzisiejszą dyskusję, która nas wszystkich żenuje.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#AnnaBańkowska">W naszej Komisji jest zwyczajem, abyśmy toczyli dyskusję bez względu na barwy polityczne. Sądzę, iż członkowie podkomisji zostali uświadomieni co do terminu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#AnnaBańkowska">Proponuję, abyśmy potraktowali dzisiejszą dyskusję jako rachunek sumienia. Członkowie Komisji mają pełną świadomość, iż jeżeli nie zakończą tej pracy do 15 czerwca, to nasza dyskusja i ciężka praca obracają się wniwecz. Pozwólmy odejść od nakazania terminu i oczekujmy od naszych kolegów, że podejmą jak najbardziej intensywną pracę, która pozwoliłaby nam przygotować ustawę do drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanLityński">Rozumiem, iż pani posłanka proponuje zalecenia, a nie decyzje Komisji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#JanLityński">Czy wyrażają państwo zgodę na tego typu zalecenie? Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#JanLityński">Rozumiem, iż zalecenie jest takie, ażeby Komisja pod koniec czerwca mogła rozpatrzyć pracę podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#JanLityński">Pan poseł Jan Rulewski zgłosił wniosek dotyczący zmiany składu podkomisji. Czy podtrzymywany jest ten wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanRulewski">Chodziło mi o nową inicjatywę prezydium w celu rozwiązania impasu, jaki ma miejsce.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JanRulewski">Pozostaję przy opinii prezydium. Nie będziemy narzucać terminu, lecz lepiej byłoby, gdyby podkomisja pracowała w składzie własnym z przedstawicielami rządu, natomiast przedstawiciele zainteresowanych środowisk otrzymaliby głos podczas prac Komisji. Jest to lepsza sytuacja, wielokrotnie stosowana z korzyścią dla prac sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JanRulewski">Jeżeli Komisja nie przyjmuje tego zalecenia, to podkomisja będzie pracowała w takim składzie w jakim zechce. Rozumiem, iż jeżeli sytuacja nie zmieni się do końca czerwca, to Komisja wyciągnie odpowiednie wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JacekSzczot">Proszę o uściślenie o jaki interes chodzi poszczególnym posłom.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#JacekSzczot">Chciałbym podać skład podkomisji: poseł Stanisław Brzózka, poseł Jan Chmielewski, posłanka Anna Filek, poseł Jan Lityński, poseł Roman Giedrojć, poseł Stefan Macner, posłanka Alicja Murynowicz, poseł Jacek Szczot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanLityński">Usłyszałem różne insynuacje dotyczące mojej osoby, skierowanie z imienia i nazwiska. Wycofuję to, co powiedział pan poseł ze względu na dobro prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanRulewski">Zawieszam swój wniosek do dnia 30 czerwca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanLityński">Dziękuję bardzo. Zamykam punkt 1 posiedzenia i przechodzimy do punktu drugiego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JanLityński">Czy na sali obecna jest pani posłanka Ewa Tomaszewska?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EwaTomaszewska">Będę mówiła o ustawie o świadczeniach na rzecz cywilnych ofiar wojny. Dotyczy to osób, które w wyniku działań wojennych, czy w okresach późniejszych, stały się inwalidami I grupy. Oznacza to, iż osoby te wymagają szczególnej opieki ze strony państwa. Nie mówimy tutaj o odszkodowaniach, ponieważ podmiot jakim jest państwo polskie nie jest tym, który uczynił szkodę. Podmiot ten jest zainteresowany zadbaniem o interesy osób najsłabszych z różnych względów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JanLityński">Przypominam pani posłance, iż jesteśmy po pierwszym czytaniu i powinna pani posłanka przedstawić projekt do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#EwaTomaszewska">Przechodzimy do poszczególnych zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MaciejManicki">Biorąc pod uwagę charakter omawianej ustawy nie jesteśmy przygotowani do procedowania. Proponuję o skierowanie tego problemu do podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaBańkowska">Podczas prac Komisji zgłaszałam szereg sugestii. Część z nich została uwzględniona w autopoprawce. Chodzi o to, by projekt ten załatwiał sprawę, a nie ideę. Po uchwaleniu w takim kształcie mogłoby się zdarzyć, iż byłyby pewne luki.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AnnaBańkowska">Należy przejrzeć ten projekt i dokładnie go rozważyć, ponieważ nie wiadomo, jak długo będziemy brnęli w tym temacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#EwaLewicka">Popieram koncepcję skierowania tego projektu do podkomisji, tym bardziej iż podczas debaty rząd zgłosił zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#EwaLewicka">Jest jeszcze jeden formalny powód. Stanowisko rządu wobec poprawki będzie gotowe dopiero 23 maja ze względu na obieg międzyresortowy i zgłoszone uwagi.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#EwaLewicka">Autopoprawka została zgłoszona trzy tygodnie temu. Do poprzedniej wersji rząd miał daleko idące zastrzeżenia, które wyraziłam w debacie. Lepiej będzie procedować posiadając wszystkie argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanLityński">Widzę, że nie ma sprzeciwu wobec powołania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JanLityński">Proszę o zgłoszenie propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławSzwed">Zgłaszam kandydatury: posłanki Ewy Tomaszewskiej i Krzysztofa Anuszkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanLityński">Zgłoszono posłankę Marię Stolzman i posłankę Annę Bańkowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MaciejManicki">Zgłaszam posła Mirosława Podsiadło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanLityński">Jeżeli nie ma sprzeciwu, to powołujemy podkomisję w tym składzie.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JanLityński">Nikt nie zgłasza sprzeciwu. Stwierdzam, że podkomisja została powołana.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#JanLityński">Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>